• Nie Znaleziono Wyników

"Niewiasta wierząca nadziei wbrew nadziei" : duchowe podobieństwo Maryi i Abrahama w nauczaniu Jana Pawła II

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Niewiasta wierząca nadziei wbrew nadziei" : duchowe podobieństwo Maryi i Abrahama w nauczaniu Jana Pawła II"

Copied!
10
0
0

Pełen tekst

(1)

Andrzej Siemieniewski

"Niewiasta wierząca nadziei wbrew

nadziei" : duchowe podobieństwo

Maryi i Abrahama w nauczaniu Jana

Pawła II

Salvatoris Mater 1/2, 347-355

1999

(2)

A

braham jest w ielkim pierw ow zorem M a tk i C hrystusa, M a tki zaw ierzenia, M aryi: „Błogosław iona jesteś, któ ra ś uw ierzyła w słow o Pana”. D w ie postacie, jedna ze Starego Testamentu, druga - z N ow ego, oraz dwa początki - jeden w Abrahamie, drugi - w Maryi, spotykają się m iędzy sobą'.

W pielgrzymce Kościoła w stronę roku 2000, ku przeżyciu Wiel­ kiego Jubileuszu, otrzymaliśmy od Jana Pawła II szereg drogow ska­ zów zawartych w Liście Apostolskim Tertio Millennio Adveniente (1994 r.). M iędzy innym i Papież zalecał tam chrześcijanom taką postawę: Maryję, która poczęła Słowo Wcielone za sprawą Ducha Świętego i która potem w całym sw oim życiu pozwoliła się prowadzić przez Jego w e­ wnętrzne działanie, będziemy

kontem plow ać i naśladować w ciągu tego ro ku przede w s z y s tk im ja ko niew iastę p o słu szn ą g ło so w i D ucha Świętego, [...] niewiastę na­ dziei, któ ra p o tra fiła , ja k Abraham, przyjąć wolę Bożą, wierząc nadziei w brew na­ dziei (por. Rz 4, 18f .

Jak zrozumieć owo kon­ tem plowanie M aryi podob­ nej do Abrahama? I jak wy­ gląd ać m a n a śla d o w a n ie m aryjnej drogi w tym , co

upodabnia Jej w ędrówkę do szlaku życia patriarchy Starego Testamen­ tu? Jakkolwiek na pytania te być może niełatwo jest znaleźć prostą od­ pow iedź w krótkim tekście, tym niemniej spróbujm y się zastanowić nad rozwiązaniem tego problem u. Jest on przecież nam, Kościołowi, zadany przez Jana Pawła II do wykonania jako część przedjubileuszo- wej pielgrzymki wiary.

F undam ent logiki papieskiej pozw alający zrozum ieć zestaw ie­ nie M aryi z A braham em , a zarazem klucz do zrozum ienia tej d u ­ chow ej perspektywy, leży w papieskiej wizji jedności historii zba­ wienia. Bóg, k tóry zbawia w Jezusie Chrystusie, to Ten sam, który m ów ił przez proroków . W iara chrześcijańska jest przedłużeniem , jako konsekw encja, w iary Izraela. Tę zachw ycającą jedność w iary

1 JAN PAWEŁ II, La vocazione cristiana invita a ll’im pegno per salvare il m ondo (2 8 .0 2 .1 9 8 7 ), „L’Osservatore R om ano” (wyd. w l.) 1 2 7 (1 9 8 7 ) nr 5 1 , 5.

2 TM A 48.

Ks. A ndrzej S iem ieniew ski

N iew iasta

wierząca nadziei

w brew nadziei.

Duchowe podobieństwo

Maryi i Abrahama

w nauczaniu Jana Pawła II

SALVATORIS MATER 1 (1999) n r 2, 347-355 S Z K IC E

(3)

na przestrzeni całej historii zbaw ienia ujm uje w słow ach swojego nauczania Jan Paweł II. N a m ocy tej logiki fundam entalnej jed no ­ ści w iary wyznajemy, że D uch Święty, „który m ów ił przez p ro ro ­ k ó w ” (Credo) jest Tym Samym, k tóry „zstąpił na M aryję” (por. Łk

1, 35). D latego też chrześcijaństw o N o w eg o T estam entu jest tak sam o nie do pom yślenia bez M aryi, jak Izrael Starego Testam entu bez A braham a, a D uch Boży jest Tym, k tóry spraw ia duchow e p o ­ dobieństw o obu tych postaci w ybranych przez Boga do spełnienia szczególnej misji w historii zbawienia.

1. Wiara Maryi - kulminacją wiary Abrahama

Z nam ienny jest nacisk, z jakim Jan Paweł II podkreśla pew ną cechę duchow ej postaw y M aryi, a m ianow icie w iarę. W p o d k re ­ ślaniu tej fundam entalnej cnoty chrześcijańskiej pojaw ia się od razu, jako kam ień probierczy, postaw a A braham a: M aryja nazw ana z o ­ stała „ błogosław ioną”, g d yż um iała u w ierzyć (por. Ł k 1, 45). Jej wiara była największą wiarą, jaką miała jakakolw iek osoba ludzka; większa była na w et o d wiary Abraham a3. Z resztą, w tym p o ró w ­ nan iu g o d n a po d k reślen ia jest nie tylko w iara sam ego p atriarch y osobiście, ale rów nież wszystkich innych, którzy stali się dziedzica­ m i jego zaw ierzenia w późniejszej historii Izraela:

I oto, M aryja nie tyłko wysłuchała tych słów [Zw iastow ania], O na dała na nie w pełni stosow ną odpowiedź: „O to ja, służebnica Pańska, niech m i się stanie według Twego sło w a ” (Łk 1, 38). Tego rodzaju o d p o w iedź w ym agała od M a ryi bezw arunkow ej w iary na w zó r A braham a i M ojżesza, ow szem , w iększej jeszcze. Tę właśnie wiarę M aryi sław i Elżbieta4.

N ic więc dziw nego, że pojaw iać się zaczyna w nauczaniu p a­ pieskim stopniow e ukazyw anie postaci A braham a jako „ojca w ia­ ry ” właśnie obok postaci M aryi, która uwierzyła (Łk 1, 45)J. C ha­ rakterystyczne jest też w w ypow iedziach papieża regularne p o w o ­ ływanie się na fragm enty biblijne dokum entujące w iarę Abraham o- w ą dla zilustrow ania w iary M aryi, przez co om aw iany paralelizm jest jeszcze bardziej uwypuklony. Dla Boga nie m a nic niem ożliwe­ go, dla Tego, któ ry ożywia umarłych i to, co nie istnieje, pow ołuje do istnienia (Rz 4, 17). Przywołanie nauki św. Pawła A postoła dla

3 TENŻE, Wspólnota chrześcijańska wznosi się na fundamencie apostołów, (2.07.1979), w: JAN PAWEŁ II, Nauczanie papieskie, t. II, 2, Poznań 1992, 6 (dalej: NP). 4 TENŻE, Umacniać i doskonalić w olność oddania się (18.11.1980) w: N P III, 2 ,6 8 0 . 5 Por. TEN Ż E, Problem y emigracji (4 .1 1 .1 9 8 2 ), w: N P V, 2 , 703.

(4)

opisan ia w iary M ary i jest oczyw istym o d w o łan iem się do treści sąsiedniego wiersza w Liście do Rzymian, gdzie m ow a była o obiet­ nicy dla potom stw a, które m a wiarę Abrahama (por. Rz 4 , 16). D o potom stw a tego należy właśnie M atk a Zbawiciela. Dotyczy to także - jak się dow iadujem y od razu - św. Józefa: Kościół żyje z dziedzic­ tw a wiary Abrahama. To, co tchnie z całej postaci Józefa z N azaretu to wiara: - praw dziw e dziedzictw o wiary Abrahama. Wiara, która jest najbliższym podobieństw em i analogią wiary M aryi z N azaret.

D ziedzictwo to rozszerza się aż do naszych czasów, właśnie na m ocy logiki jedności historii zbawienia, która to historia nie kończy się przecież na czasach opisanych w Biblii, ale dosięga swoją m ocą i skutecznością każdego z nas. Dlatego właśnie każdy człowiek, k tó ­ ry idzie za pow ołaniem Bożym „wstań i idź!” wkracza, w edług na­ uczania Jana Pawła II, na taką drogę wiary, która może być nazwana wejściem w ślady Abraham a i w ślady M ojżesza, gdy ujrzał krzak gorejący; podobnie weszła też na tę drogę Maryja w chwili Zw iasto­

wania7.

Z pew nością kulm inacją nauczania papieskiego w tym wzglę­ dzie jest encyklika „R edem ptoris M a te r” z roku 1987. W d o ku m en­ cie tym dostrzegam y już nie tylko pierw sze w skazów ki i intuicje dotyczące nauki o A braham icznym obliczu wiary M aryi, ale znaj­ dujem y k laro w n y w ykład całościow ej in terp retacji teg o asp ek tu m ariologii. N iech zrozum ieniu tego posłuży na tym miejscu nieco dłuższy fragm ent encykliki:

Wiara M aryi przyróumywana bywa do wiary Abrahama, którego apostoł nazyw a „ojcem naszej w ia ry” (por. R z 4, 12). W zbawczej ekonom ii Objawienia Bożego wiara Abrahama stanow i początek Sta­ rego Przymierza; wiara M aryi przy zwiastowaniu daje początek Przy­ mierzu N ow em u . Podobnie też, jak Abraham „wbrew nadziei uw ie­ rzył nadziei, że stanie się ojcem wielu narodów ” (Rz 4, 18), tak M ary­ ja, która przy zwiastowaniu tvyznaje swoje dziewictwo, uwierzyła, że za sprawą Ducha Świętego stanie się M atką Syna Bożego [...].

A to posłuszeństw o w iary ze strony M aryi w ciągu całej drogi posiadać będzie zadziwiające podobieństwo do wiary Abrahama. Po­ dobnie jak ten patriarcha całego Ludu Bożego, tak i Maryja, w ciągu całej drogi swego uległego, macierzyńskiego fiat, będzie potwierdzać, iż „wbrew nadziei uwierzyła nadziei”*.

6 TENŻE, Świat zadany przez Stwórcę jest światem pracy (19.03.1982), w: N P V, 1,414.

7 TEN ŻE, I Magi - testim oni della dim ensione universale della salvezza (6 .0 1 .1 9 8 5 ), „L’Osservatore R om ano” (wyd. w l.), 1 2 5 (1 9 8 5 ) nr 5 , 4.

8 RM 14. 3 4 9 N ie w ias ta wierząca n a d zi ei w br ew n a d z ie i

(5)

K s. A n d rz e j S ie m ie n ie w sk i 3 5 0

A braham iczno-m aryjna w iara okazuje się niezbędna dla chrze­ ścijańskiego życia. Jest po prostu tym samym , co radykalizm ew an­ gelicznej wiary, rów nież w wym iarze społecznym . Definicja istoty życia ucznia Jezusa C hrystusa brzm i: za ufa ć plan ow i Bożem u, jak Abraham , n a w e t w b rew w szelkiej lu d zkiej nadziei; o to dlaczego „posłuszeństwo w ia ry” na w zór M aryi okazuje się niezbędne, by ży ć po chrześcijańsku w społeczeństw ie, które za m ien iło „ tajem nicę” w „problem do rozwiązania”9.

2. Spełnienie obietnic danych Abrahamowi

Dziedziczenie Abrahamowej wiary pociąga za sobą w ażną k o n ­ sekwencję: odziedziczenie rów nież sp ełnienia obietnic. O bietnice dane M aryi przy Zw iastow aniu nie są absolutną now ością w histo­ rii zbawienia. Zapow iedziane zostały od początku biblijnej historii i stopniow o rozjaśniane były w kolejnych objawieniach czasów m e­ sjańskich. Papież przywołuje na potw ierdzenie tej intuicji słowa sa­ mej M aryi, która - według tekstu hym nu Magnificat - tak właśnie zro­ zumiała swoje miejsce w Bożym planie zbawienia: jako dopełnienie tego, co zaczęło się od Abrahama. Słowa „M agnificat” wyrażają po­ twierdzenie tej jasnej świadomości: „ Ujął się za sw oim sługą Izraelem, p o m n y na miłosierdzie swoje - jak przyobiecał naszym ojcom - na rzecz Abrahama i jego potom stw a na w ieki” (Łk 1, 54-55)10.

W ażne jest w ięc zauw ażenie, że Izrael p o p rze d z a W cielenie Syna B ożego nie ty lk o na sposób czysto n atu raln y , jako n a ró d , z którego w yw odzi się Jezus Chrystus, ale rów nież na sposób teo ­ logiczny, jako środow isko wiary w obietnice Boże, które się w ype­ łniają w Jezusie. Z jednej strony znajdziem y u Jan a Pawła II p o d ­ kreślenie wagi roli narodu izraelskiego, jako przodków Jezusa - Ko­ ściół wczytuje się w genealogię Jezusa według Mateusza, wsłuchajmy się więc w serię imion: od Abrahama do Dawida, od Dawida do ze­ słania babilońskiego, od zesłania babilońskiego do narodzenia Jezusd1. Z drugiej strony jednak zaraz okaże się, że chodzi tu nie tylko o przod­ ków w sensie genetycznym i rodowym , ale też o przodków w sensie wiary.

9 JAN PAWEŁ II, La nascita d i Maria invita alla rinascita spirituale e alla conversione: invita a crescere nella fede (8 .0 9 .1 9 9 1 ), „L’O sservatore R om ano” (wyd. w l.)

1 3 1 (1 9 9 1 ) nr 2 0 8 , 7.

10 T EN Ż E, W staw ien n ictw o M aryi o jedność chrześcijan (3 0 .1 1 .1 9 7 9 ), w: N P II, 2, 6 2 0 .

(6)

M aryja nazwana być m oże „Córką S yjo nu ”, jako że w jej oso­ bie znajduje szczyt i konkretyzuje się pow ołanie starożytnej Jerozo­ lim y i całego narodu wybranego. Jest O na kw ia tem Izraela, któ ry z a k w itł na końcu długiej w ędrów ki w śród św iatła i cieni, podczas której Bóg przygo tow yw a ł Izraela na przyjęcie Mesjasza. W M aryi z N azaretu Bóg realizuje obietnice dane ju ż uprzednio Abraham ow i i jego p o to m stw u n .

3. Obietnica powstania Ludu Bożego: „Ojciec wie­

rzących” i „Matka Kościoła”

M aryja m oże być słusznie n azyw ana „M atk ą K ościoła”. N ie m oże to jednak spraw iać w rażenia, że zachodzi tu analogia do Boga, k tó ry jest O jcem . Bóg jest p rzecież O jcem jak o W szechm ogący Stworzyciel i absolutne ź ró d ło wszelkiego stw orzonego przez sie­ bie istnienia. Jeśliby szukać podobieństw , to raczej M aryjny tytuł „m atki” staje się analogiczny do tytułu, jakim Biblia obdarza A bra­ ham a. Tego patriarchę Starego Testam entu Pismo święte N o w ego Testam entu nazywa przecież „ojcem ” : A braham jest ojcem w szyst­ kich tych, któ rzy wierzą (Rz 4, 12). U początk u histo rii Starego Testam entu stoi więc, po ojcow sku, A braham . A święty Paweł A po­ stoł, k tóry należał zarów no do Starego jak i do N ow ego Testam en­ tu, rozum iał swoją w iarę w sposób następujący: ci, którzy polegają na wierze, są synam i Abrahama (Ga 3, 7). Apostoł Paweł, w zorem Ż y d ó w swoich czasów, rów nież nazywał A braham a „ojcem ”.

U początku historii Starego Przymierza stoi Abraham, który uwie­

rzył, i Pan poczytał m u to za sprawiedliwość (Rdz 15, 6). Podobnie

u początku historii N ow ego Testamentu stoi Maryja, ta, która uw ie­ rzyła i dlatego napisano o Niej: błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane ci od Pana (Łk 1,45). Stosując to samo rozum owanie, co Izraelici wobec Abrahama, chrześcijanie zaczęli na­ zywać M aryję „M atką Kościoła”, „M atką wszystkich w ierzących”. Stała się w zorem praw idłow ej w iary w obec zw iastow anego słow a Ewangelii: Niech m i się stanie według twego słowa (Łk 1, 38).

D o takiego wniosku musi doprow adzić porów nanie dw óch ro ­ dzajów w ypow iedzi Pism a św iętego, jednych odnoszących się do Abrahama, a drugich - do M aryi. Jest to o tyle znaczące, że p o rów ­ nywanie skrypturystycznych tekstów maryjnych z tymi fragm entami

3 51

12 T E N Ż E , Maria, p u n to d ’approdo d e ll’A n tico Testam ento, prim izia della Chiesa (2 6 .0 6 .1 9 8 3 ), „L’Osservatore R om ano” (wyd. w ł.) 123(1 9 8 3 ) nr 14 7 , 1-2.

N ie w ias ta wi erząca n a d z ie i w br ew n a d z ie i

(7)

K s. A n d rz e j S ie m ie n ie w sk i 3 5 2

biblijnymi, które m ów ią o Abrahamie, jest stalą praktyką Jana Pawła II. Sama M aryja, w yśpiew ując hym n M agnificat, widzi siebie jako wkraczającą w ślady Abraham a i otwierającą czas N ow ego Przymie­ rza. Każdy Izraelita (ale każdy chrześcijanin też!) m a traktow ać Abra­ ham a jak „ojca” (Rz 4, 12). Pam iętam y jednak, że dzieje Starego Testamentu to tylko zapow iedź rzeczy przyszłych (1 Kor 10, 11) i że wypadki now otestam entow e są o ileż bardziej pełne chwały (2 Kor 2, 8). Dlatego zrozum iałe jest pragnienie tak wielu pokoleń chrze­ ścijan, by M aryję nazywać M atką Kościoła. Z tego właśnie pow odu na p rzykład chrześcijanie w czasie o b rzę d ó w p og rzeb u śpiew ają zmarłemu: niech na tw e spotkanie wyjdzie litościwa M atka, słusznie uważając, że jeśli Lud Starego Testamentu spodziewał się spotkania w niebie z Abraham em (Łk 16, 22), to Lud N ow ego Testamentu może spodziewać się spotkania także z M aryją (z A braham em oczywiście również! - nie zapom inajm y, że pełna wersja katolickiej Litanii do W szystkich Św iętych zaw iera u swego początku w ezw anie „Święty Abrahamie, m ódl się za nam i” !). W arto przy tym dodać, że skojarze­ nie nieba ze spotkaniem z Abraham em było w śród chrześcijan nie­ gdyś o wiele żywsze, niż dziś. N a przykład żyjący w czwartym wie­ ku św. M arcin w chw ili śm ierci (przyw ołując oczyw iście sposób w yrażania się w łaściw y Ew angelii Łukaszow ej) p o tra fił zaw ołać: M nie przyjm ie tono Abrahama, a starożytny a u to r skom entow ał to słowami: Szczęśliwy Marcin zostaje przyjęty na lono Abrahamau.

Ta biblijna logika w pobożności m aryjnej stała się zresztą, jak widzieliśmy wyżej, częścią oficjalnego nauczania w Kościele: wiara Abrahama sta n o w i początek Starego Przymierza; wiara M aryi daje początek Przymierzu N o w e m u ,4. Ten w ątek teologiczny został świa­ dom ie przyw ołany i od n o w io n y jako elem ent drogi K ościoła ku W ielkiemu Jubileuszow i Roku 2000. Jak stary Izrael m iai swój p o ­ czątek w akcie wiary Abrahama, tak n ow y Izrael m a sw ój początek w akcie wiary M a ryi15.

A oto przykład, jak zestawianie stosow nych biblijnych tekstów daje podłoże nauczaniu Jana Pawła II na tem at duchowej analogii ist­ niejącej między postacią M aryi a postacią patriarchy Abrahama. Ana­ logia ta odnosi się zwłaszcza do roli tych dw óch biblijnych postaci w kładzeniu początków Ludu Bożego, odpow iednio Starego i N o ­ wego Testam entu:

13 SULPICJUSZ SEWER, List 3 ,2 1 o św. Marcinie z Tours, w: SULPICJUSZ SEWER,

Pisma o św. M arcinie z Tours: Ż y w o t - L isty - Dialogi, Kraków 1 9 9 5 , 105.

14 RM 14.

15Jezus C h rystu s, je d y n y Z b a w ic ie l (oficjalny d o k u m en t Papieskiej Komisji

(8)

Znaczenie wielkiego wydarzenia zbawienia odnosi się nie tylko do osoby M aryi, ale także do początku nowego ludu Bożego, to jest do Kościoła Chrystusa, i do now ej ludzkości, która tvraz z N ią staje się rodziną Bożą [...]. [Maryja] jest tak silnie złączona z Kościołem, że w ydaje się ja kb y prawie w cieleniem i ż y w y m obrazem m istycznej osobow ości samego Kościoła, O blubienicy Chrystusa [...]. M aryja postawiona na styku m iędzy przym ierzem n o w ym i starym, jest kre­ sem mesjańskiego Kościoła Izraela i początkiem Kościoła rodzącego się z Chrystusa. Jest ona ostatecznym i doskonałym wyrazem staro­ żytnego Ludu Bożego, narodzonego z Abrahama, i pierwszą, wzniosłą realizacją now ego Ludu dzieci Bożych, rodzącego się z Chrystusa. Z M aryją dobiegają końca obietnice i duchowość starotestamentowa, a zaczyna się Kościół n o w otestam entow y16.

M aryja w idziana jest w nauczaniu papieskim jako ta, k tóra ewi­ dentnie dziedziczy wiarę A braham a i ją dopełnia. Ważna jest tu expli­ cite w y ra ż o n a analogia: Jak patriarcha u w a ża n y jest za „naszego ojca”, tak Maryja, na głębszej podstawie, pow inna być uważana za „naszą m a tk ę ” w wierze17. A braham stoi więc u początków historii Izraela, natom iast rola M aryi jest podw ójna: stoi ona jako zw ień­ czenie historii Starego Przymierza, jakby „na szczycie pokoleń Izra­ ela”, ale też jednocześnie u początku nowej historii, historii Kościoła. Abraham oczekuje obietnicy [...] M aryja, pochodząca od Abrahama, otrzym u je ow oc obietnicy. Przez wiarę i posłuszeństw o M aryi bło ­ gosław ione są w szystkie rodziny ziemi, zgodnie z obietnicą uczynio­ ną Abraham ow i (por. Rdz 12, 3); m ożna więc powiedzieć, że A bra­ ham jest człow iekiem wiary, którego posłuszna wiara odżyw a z in ­ tensyfikow ana w „fiat” M aryi18, ale z drugiej strony Maryja uw ie­ rzyła i odnawia się w niej, osiągając sw ój szczyt, wiara Abrahama19.

16 JA N PAWEŁ II, M aria, im m agine della Chiesa (1 1 .1 2 .1 9 8 3 ), „L’Osservatore R om an o” (wyd. w ł.) 1 2 3 (1 9 8 3 ) nr 2 8 6 , 5.

17 T E N Ż E , Maria, nostra Madre nella fede (4 .1 2 .1 9 8 3 ), „L’Osservatore R om ano” (w yd. w ł.) 1 2 3 (1 9 8 3 ) nr 2 8 1 , 6.

18 T EN Ż E, La questione della perpetua verginità di M aria riguarda il m istero di

C risto, la sua opera salvifica, il servizio del Regno (2 4 .0 5 .1 9 9 2 ), „L’Osservatore

R om ano” (wyd. w ł.) 1 3 2 (1 9 9 2 ) nr 12 1 , 12.

19 TEN Ż E , Maria vi aiuti a vivere il Sinodo com e m om ento di grazia e com e esperienza

d i com unione vera (1 0 .0 5 .1 9 9 3 ), „L’Osservatore R om ano” (wyd. w ł.) 133(1993)

nr 107, 15. 3 5 3 N ie w ias ta wierząca na d z ie i w br ew n a d z ie i

(9)

K s. A n d rz e j S ie m ie n ie w sk i

4. Maryja wraz z Józefem są dziedzicami wiary

Abrahama

3 5 4

W ażne jest zauw ażenie, że dziedziczenie i do p ełn ien ie w iary A braham a przez M aryję nie m a charakteru ekskluzywnego. Raczej jest zapowiedzią tego, że cały Kościół odznaczać się m a takim abra- ham iczno-m aryjnym d u chem wiary. Pierw szą zapow iedzią tej ce­ chy starotestam entalnego dziedzictw a obecnego i zintensyfikow a­ nego w Kościele N ow ego Testam entu jest udział św. Józefa w dzie­ dzictw ie w iary patriarch ów . Rów nież o n u w ierzył, że oto w N iej dopełniła się obietnica w iary dana Abraham ow i i proroctwo, które usłyszał król Dawid. Oboje, J ó zef i M aryja, byli z rodu D awida10.

Św. Jó zef jaw i się nie tylko jako św iadek spełniania obietnic m esjańskich. W pew nym sensie jest też on sam m iejscem ich w y­ pełnienia. Także w n im spełniają się słow a skierowane niegdyś do Abrahama: „U stanow iłem cię ojcem wielu n a ro d ó w ”. Przez wiarę J ó ze f jest ojcem. Św ięty Józef, m ąż D ziew icy M aryi, uwierzył, i jak Abraham, m iał nadzieję w brew wszelkiej nadziei21.

Postać św. Józefa jest proroczym znakiem rozszerzania się na cały Lud Boży obietnic Bożych udzielonych M aryi. W perspekty­ wie eschatologicznej w idzieć trzeba przeznaczenie każdego chrze­ ścijanina jako złączonego z w ypełnieniem nadziei A braham a o b u ­ dzonej przez obietnice dane m u przez Boga, ale także załączonego z w iarą M aryi w spełnianie się słów Pańskich i z Jej m iłością do Syna Bożego, Jezusa Chrystusa.

Skierowane do całego Kościoła przez Jana Pawła II zaproszenie do kontem plowania M aryi jako niewiasty nadziei, która potrafiła, jak Abraham, przyjąć wolę Bożą, wierząc nadziei wbrew nadziel·1 okazu­ je się drog ow sk azem do pełniejszego u jrzenia ro li M a tk i Jezusa Chrystusa w historii zbawienia. Pozwala głębiej ujrzeć, jak w Niej wypełnia się w iara Izraela Starego Testam entu i jak w Niej również znajduje swoje źródło w iara Testam entu N ow ego.

Ks. d r hab. Andrzej Siemieniewski Papieski Fakultet Teologiczny (Wrocław) PI. K atedralny 14, PL - 50-329 W rocław

20 T E N Ż E , G o d n o ść człow ieka, godn ość pracy, g o d n o ść rodzin y (1 9 .0 3 .1 9 8 1 ), w: N P IV, 1, 3 4 7 .

21 T E N Ż E , N on ced ete alla cultura della m o rte (1 9 .0 3 .1 9 9 2 ), „L’O sservatore R om ano” (wyd. w ł.) 1 3 2 (1 9 9 2 ) nr 67, 8; por. także: La dim ensione del lavoro

um ano nella do ttrin a della Chiesa (2 4 .0 3 .1 9 8 5 ), „L’Osservatore R om ano” (wyd.

w ł.) 1 2 5 (1 9 8 5 ) nr 7 0 , 7. 22 TM A 48.

(10)

La donna credente nella speranza contro la speranza.

Abramo e Maria: una similitudine spirituale fra di loro

secondo l’insegnamento di Giovanni Paolo II

(Riassunto)

U n o dei punti im portanti d ell’insegnam ento m ariologico di G iovanni Paolo II è un paragone fra la figura del patriarca Abramo e la figura - nuovotestam entaria - di Maria. Il Santo Padre evoca assai frequentem ente una sim ilitudine del ruolo svolto nella storia di salvezza dal Patriarca e dalla M adre del Salvatore.

Il prim o punto che assomiglia Maria a Abramo è la fede. La fede di Maria può essere trattata com e il culm ine della fede del p o p o lo d ’Israele. Il testo di

M agnificat lo conferm a abbastanza chiaramente.

Le prom esse date ad Abramo e basate sulla sua fede si realizzano pienam ente nel m om ento d ell’Incarnazione del Figlio di D io nel grem bo della M adre della fede cristiana.

U n ’analisi delle prom esse bibliche che riguardano sia A bram o ch e Maria dim ostra il fatto che esiste un’analogia fra „padre di tutti quelli che hanno creduto” (Abramo secondo San Paolo, lettera ai Romani) e „La M adre della Chiesa” (Maria secondo la devozione cristiana).

Finalm ente, l’eredità della fede di Abramo si fa proprietà di tutto il P opolo di D io. Lo si vede nell’insegnam eto papale in quanto riguarda san Giuseppe, lo sposo di M aria, ma lo stesso può essere riferito anche ai cristiani in genere.

355 N ie w ias ta wierząca n a dz ie i w br ew n a d z ie i

Cytaty

Powiązane dokumenty

sja ta, w kontekście pośrednictwa Syna Bożego, przynosi Jego obraz jako Pośrednika w objawieniu się Trzeciej Osoby Boskiej oraz w udzielaniu Jej ludowi.. Źródłem

cech edukacji włączającej i kształcenia dokonał polski badacz tego zagad- nienia G. Podsumowując powyższe, inkluzja jest ideą i kierunkiem działań społecznych, w tym

Piotrkowczyk S.T., Akt weselny na nigdy niezwiędłej Górze Karmelu Jej Mci Panny Teresy Anny od Świętego Józefa, Piotrkowczykówny, rodzonej swojej kochanej

Żywa wiara, autentyczna troska o wartość i sens życia młodzieży, chrystokształtność nauczania zakorzenionego w Pi- śmie Świętym i nauce Kościoła, ofiarna i zarazem

M yślą przew odnią ad­ hortacji jest problematyka Ewangelii nadziei, która przewija się przez cały tekst.. Cechą charakterystyczną adhortacji od strony formalnej jest błagalny,

PROCEDURAL CIRCULATION PATTERN As shown so far, an ambiguous fitness functions can be used to invent circulation patterns, but as stated in the beginning such a process

A BIBLIOGRAPHY ON POLISH MIGRANTS IN SWEDEN (1900-2012) The present bibliography is based on scholarly publications which were found through LIBRIS, a national search

Celowe są zatem dalsze badania wzorców wymiany wiedzy między uczniami i studentami, postrzegania przez nich zachowań związanych z dzieleniem się wiedzą,