Głos Pomorza : dawniej "Głos Wąbrzeski" : pismo społeczne, gospodarcze, oświatowe i polityczne dla wszystkich stanów 1937.07.22, R. 19[!], nr 83

C»ng numeru 10 groszy Opłacono gofówkg z góry

PISMO SPOŁECZNE, GOSPODARCZE, OŚWIATOWE I POLITYCZNE DLA WSZYSTKICH STANÓW

Nr 83 czwartek dnia 22 lipca 1937 r. Rok 19

Po zamachu na płk. Koca

Tożsamość zamachowca ustalona, śledztwem kieruje min. Grabowski

S z e ro k im o g ó łe m sp o łe c z e ń stw a p o l­

sk ieg o w str z ą sn ą ł z a m a c h n a S z e fa O b o z u Z je d n o c z e n ia N a r o d o w e g o p łk . A d a m a K o ­ c a w d n iu 1 8 lip ca o g o d z . 1 0 -tej w ie c z o ­ r e m p o d c z a s p o b y tu w Ś w id r a c h M a ły c h .

W y d a r ze n ie to sta ło się te m a te m d n ia w c a łe j P o lsc e. S z ef O b o z u N a ro d o w eg o o tr z y m u je ty sią c e listó w w y r a ża ją c y ch r a ­ d o ść z p o w o d u n ie u d a n e g o z a m a ch u .

D n ia 1 9 lip ca rb . w g o d z in a c h p r z e d p o­

łu d n io w y c h p a n P r ez e s R a d y M in istró w i

m in iste r sp r a w w e w n ę tr z n y c h g e n . S ła w o j- S k ła d k o w sk i o d w ie d z ił p łk . A d a m a k o c a . S z efa O b o z u Z je d n o cz e n ia N a r o d o w eg o . P a n P r e m ie r w y r a z ił w o b e c p łk . K o c a r a ­ d o ść z p o w o d u sz cz ę śliw eg o u n ik n ię cia g r o ż ą ce g o m u n ie b ez p ie c z e ń stw a .

M a r sza łe k S e n a tu A le k sa n d e r P r y sto r M a i•sza le k S e jm u S ta n isła w C a r d a li w y r a z sw y m se r d ec z n y m u c z u c io m r a d o śc i z p o ­ w o d u sz c z ę śliw e g o o c a le n ia .

Miejsce potwornego zamachu

P o se sja n a k tó r e j w z n o si się sk r o m n a w illa p łk . K o c a — m ie jsc e p o tw o r n eg o z a ­ m a c h u — z n a jd u je się n ie o p o d a l sz o sy w io d ą c e j d o Ś w id r a i O tw o ck a w o d le g ło śc i 2 9 k im . o d W a r sz a w y .

W z d łu ż p o sesji w ie d z ie o d sz o sy w ą sk a d r o g a p o ln a . P rz y le g a o n a z je d n e j stro n y d o p o la , z d r u g ie j z a ś d o p a sm a łą k , w y c h o ­ d z ą c y c h n a o d le g łą o k ilk a se t m e tró w W i­

słę .

W o d le g ło śc i o k o ło 1 5 0 m . o d sz o sy z n a jd u je się d r e w n ia n a b r a n ia w io ­ d ą c a n a te r en p o sia d ło śc i p łk .K o c a .

O g r o d o w a d r ó ż k a p r o w a d z i p r z ez sa d ,

w z d łu ż n ie w ie lk ie g o o g r o d u w a r z y w n e g o i k ilk u n a sto m e tr o w eg o p a sa m ło d z iu tk ie g o z a g a jn ik a d o m a łe g o 2 -p o k o jo w e g o d o m u p a r ter o w e g o w k tó r y m p łk . K o c sp ę d z a c h w ile w y p o c z y n k u .

D r u g i b o k p o se sji g r a n ic zy z w y d m a m i p ia scz y sty m i z r z a d k a p o r o sły m i tr a w ą i d r z e w a m i. D o m e k p łk . K o c a o d d a lo n y je st o d ty c h n ie u ż y tk ó w n ie w ięc e j n iż o k ilk a m e tró w7.

O k o lic e , p r z ez k tó r e p r z eb ie g a sz o sa d o O tw o ck a są n a o g ó ł g ę sto z a m ie sz k a łe . Z n a jd u je się tu sz er e g o sie d li le tn i-k o - w y c h . P o sia d ło ść n a to m ia st p łk . K o c a p o ­ ło ż o n a je st n ie c o n a u b o c z u .

Miejsce wybuchu bomby

W p o sia d ło śc i p łk . K o c a m ie sz k a sta le o g r o d n ik i d w ie sta r sz e słu ż ą c e. W r o k u u b . p łk . A d a m K o c sp ę d z a ł tu le tn ie w y w ­ c z a sy . T e g o la ta n a w a ł z a ję ć n ie p o z w a la ł m u n a c z ę ste w y ja z d y d o M a ły c h Ś w i­

d r ó w , ta k , ż e p łk . sp ę d z a ł tu d o tą d z a le d ­ w ie k ilk a d n i.

W y b u c h b o m b y m ia ł m iejsc e w b r a m ie w io d ą c e j z d r o g i p o ln e j d o p o sia d ło ści p ik . K o c a .

S iła w y b u ch u strz a sk a ła d r e w n ia n e sz ta c h e ty b r a m y . W z ie m i w id o c z n a je st g łę b o k a w y r w a .

Kim był zamachowiec?

O g lę d zin y je g o p o sz a r p a n y c h z w ło k k a ż ą p r z y p u szc z a ć, iż b y ł to m ę ż cz y z n a la t 2 9 , c ie m n y sz a ty n , śr ed n ie g o w z r o stu . Z e sz c zą tk ó w u b r a n ia w n io sk o w a ć m o ż n a iż b y ł to o so b n ik u b r a n y c a łk ie m d o sta tn io . P r z e słu c h a n i są sied z i p ik . K o c a stw ie r ­ d z a ją , ż e n ie w id z ie li o sta tn io w p o b liżu n ik o g o , k to b y o d p o w ia d a ł p o d a n e m u w y ­ ż e j o p iso w i.

Z a m a c h o w iec z g in ą ł n a m ie jsc u , z m a ­ sa k r o w a n y d o sz cz ę tn ie p r z e z e k sp lo zję . S tr z ęp k i u b r a n ia z a w isły n a sz ta c h e ta ch , b ą d ź te ż r o z rz u c o n e z o sta ły w p r o m ien iu k ilk u n a stu m e tró w n a d r o g ę i z a o ra n e p o le . W k r ó tc e p o z a m a ch u , p o o g lę d zin a c h

! p r z ez w ła d z e są d o w o -śłe d c z e z m a sa k r o

M a n c za r sk i, a sy ste n t p r o f. G r z y w o -D ą - b r o w sk ie g o d o k o n a ł se k cji z w ło k z m a sa ­ k r o w a n e g o c ia ła z a m a c h o w c a . Z e z n a le zio ­ n y c h o d e r w a n y ch p a lc ó w p o b r a n o r ó w n ież o d c isk i d a k ty lo sk o p ijn e .

W z g lą d n a to c zą c e się śle d z tw o k a ż ę z a trz y m a ć n a r a zie w ta jem n icy r e z u lta ty , ja k ie o sią g n ię to z d o c h o d z en ia w p r ó b ie z r e k o n str u u o w a n ie p r z e b ie g u z b r o d n i.

W d n iu w c z o r a jsz y m d r S ta n isła w i

Nie tylko z Polski lecz i z zagranicy napływają depesze do płk. Koca

W A R S Z A W A . W sz y stk ie o k r ę g i i o d ­ d z ia ły O b o z u Z je d n o c z e n ia N a r o d o w e g o w y sto so w a ły w e w c z esn y c h g o d z in a c h r a n ­ n y c h d e p e sz e g r a tu la cy jn e d o sz efa O .Z .N . p łk . A d a m a K o c a .

D o se k r eta r ia tu p łk . K o c a p r z y b y w a ­ ją licz n e o so b y , w p isu ją c się d o sp e cja ln ej w y ło ż o n e j w ty m c e lu k sięg i.

G r a tu la c je m . in . z ło ż y li: a m b a sa d o r W ło c h b a r ó n V a le n tin o , p r z e d sta w ic ie le a m b a sa d F r a n c ji i W ie lk iej B r y ta n ii o r a z p o se lstw a B u łg a r sk ie g o , w ic e m a r sz a łk o w ie

; S e jm u B . P o d o sk i i T . S c h a etz eł, se n a to r o ­ w ie W . R o stw o r o w sk i. M . R ó g , F . Z a r z y ­ c k i. b y li p o d w ła d n i p łk . A d a m a K o c a , p r a c o w n ic y d e p a r ta m en tu o b r o tu p ie n ię żn e g o M in iste rstw a S k a r b u z d y r . D o m a n ie w ­ sk im n a c z ele , b . w sp ó łp r a c o w n ic y p łk . K o c a w B a n k u P o lsk im d y r . d e p . N o w a k . K a r p iń sk i i C z e n n ic h o w sk i.

ramaa

w a n e z w ło k i z a m a ch o w c a z a b ez p iec z o n o w p o b lisk ie j sz o p ie.

W ^ o k ó ł te r en u z a m a c h u c z u w a ją lic z n e p o ster u n k i p o licji, k tó r e n ie p r z e p u szc z a ­ ją n ik o g o , n a w e t w y ż sz y c h o fic e ró w p o lic ji z in n y c h r e jo n ó w .

Skutki wybuchu bomby

B o m b a , k tó ra r o z sz a r p a ła z a m a c h o w ca b y ła a u to m a te m z e g a ro w y m . W zsk u te k w a d k o n stru k c y jn y c h w y b u c h n a stą p ił p r z e d ­ w c z e śn ie , p r z e d g o d z in ą n a z e g a r z e .

S k u tk i w y b u c h u b o m b y są a ż n a d to w i d o c z n e . D r ew n ia n a b r a m a w illi r o z er w a n a je st w k a w a łk i, w o d le g ło śc i z a ś 5 m e tró w o d b r a m y le ż ą z w ło k i z a b iteg o z a m a c h o w 7- c a . J e st to c ie m n y sz a ty n , śr e d n ie g o w z r o ­ stu , la t o k o ło 3 0 , je d n a k ż e ta k z m a sa k r o ­ w a n y , ż e r o z p o z n a n ie je st n ie m a l n ie m o ż li­

w e .

D e to n a cja w y b u c h u b y ła ta k siln a , ż e

sły c h a ć ją b y ło n a w e t w d a lsz ej o k o licy . W illa p ik . K o c a o to c z o n a je st n ie za b u d o - n y m i d z ia łk a m i. Z w r a ca u w a g ę fa k t, ż e z a m a ch o w c a w p r z e d d z ie ń n ie w id z ia ł n ik t z są sia d ó w p łk . K o c a . J e st to m o ż liw e d la ­ te g o , ż e w illa sto i n a u b o c z u , a są sie d n ie d z ia łk i są z a r o śn ięte g ę sty m i k r z a k a m i.

W illa je st p a r ter o w a , m u ro w a n a , p o ło ­ ż o n a w o d le g ło śc i 2 0 m e tr ó w o d b r a m y . O sile w y b u c h u św ia d c z y fa k t, ż e k ilk a sz y b w o k n a c h w illi o d stro n y b r a m y d e to n a cja w y b iła .

Śledztwo i aresztowania

W ła d z e b e z p iec z e ń stw a u sta liły ju ż n ie z b ic ie to ż sa m o ść o so b y z a m a c h o w c a , ja k r ó w n ież śr o d o w isk o , w k tó r y m w y lą g ł się o h y d n y p la n .

J a k je sz c ze stw ie rd z o n o z a m a c h o w ie c n a m ie jsc u w Ś w id r z e n ie b y ł sa m i m ia ł 2 w sp ó ln ik ó w7, k tó r z y w c h w ili w y b u c h u b o m b y u sp a k a ja li p r z y g o d n y ch św ia d k ó w m ó w ią c , ż e to .n ic się n ie sta ło 44, ż e to ,.o d g ło s d e to n a c ji ja k ie jś z W za r sza w y 44. — W sp ó ln ik ó w ty c h r ó w n ie ż u ję to .

B o m b a — ja k z b a d a li p ir o te c h n ic y — w a ż y ła 3 k g ., siła je j w y b u c h u b y ła b a r d z o siln a .

O d c h w ili p o d ję c ia śle d z tw a d o k o n n a n o lic z n y c h r e w iz ji i a r e sz to w a ń , k tó r y ch z a sięg o b e jm u je n ie ty lk o sa m ą sto lic ę . — Z m o b iliz o w a n y z o sta ł c a ły sz ta b o fice r ó w słu ż b y śled c z e j, p r z y c z y m je d e n z ty c h o fic e r ó w w y le cia ł w c z o ra j z ra n a sa m o lo ­ te m n a p r o w in c ję , g d z ie r ó w n ież u c h w y c o ­ n o n ic i ta je m n ic z e j z b ro d n i.

C a ło k sz ta łt o k o licz n o ś ci to w a r z y szą ­ c y c h n ie d o sz łej z b r o d n i z o sta ł ju ż o p a n o ­ w a n y p r z ez a p a r a t są d o w o -śle d c z y , to te ż n a jb liższ e ju ż g o d z in y p r zy n ieść m o g ą o d ­ p o w ie d ź p r z y n a jm n ie j n a z a sa d n icz e p y ­ ta n ia , n ę k a ją c e w r c h w ili o b e c n ej o p in ię p u b lic z n ą .

D o se k r e ta r ia tu p łk . A d a m a K o c a n a ­ p ły w a w ie le d e p e sz z k r a ju i z a g r a n ic y , g r a tu lu ją cy eh sz efo w i O b o z u Z je d n o c z e n ia N a r o d o w e g o sz cz ę śliw e g o u n ik n ięc ia s k u t­

k ó w z a m a ch u .

M . in . d e p e sz e n a d e sła li: p . m in iste r W \ R . i O . P . p r o f. Ś w ię to sła w sk i, m in iste r K o m u n ik a c ji U Ir y c h , p r ez es N . I. K . g e n . K r z em ie ń sk i, g e n . M o n d . g e n . Z a h o r sk i, d y r . B . G . K . G a r b u siń sk i o r a z z a rz ą d y Z w ią z k u L e g io n istó w O k r . P o m o r sk ie g o , Z w ią z k u L e g io n istó w O k r . Ś lą sk ie g o i L u ­ b e lsk ie g o .

T O R U Ń . W p o n ie d z ia łe k , d n ia 1 9 lip c a h r . P a n W o je w o d a P o m o r sk i W ła d y sła w R a c z k ie w ic z n a w ia d o m o ść o u siło w a n y m z a m a c h u n a p u łk o w n ik a A d a m a K o c a w y ­ sła ł d e p esz ę, w y r a ż a ją c ą r a d o ść z p o w o d u sz cz ę śliw e g o u n ik n ięc ia n ie b e z p ie c z eń stw a .

Sprawa wawelska

W A R S Z A W A . D z isie jsz e o b r a d y S e j­

m u o d b y ły się w o b e c n o śc i P a n a M a rsz a ł­

k a Ś m ig łe g o -R y d z a , k tó r y p r z y b y ł n a p o sie­

d z e n ie z a jm u ją c m ie jsc e w lo ż y m a r sz a łk a S e jm u .

P a n M a r sza łe k Ś m ig ły -R y d z p o z o sta ł p r z e z c a ły c z a s o b ra d iz b y p o c z y m o p u śc ił g m a c h sejm u o d p ro w a d zo n y p r z e z p r em ie ­ ra g e n . S ła w o j-S k ła d k o w sk ie g o , d y r e k to r a b iu r a se jm u R u tk o w sk ie g o o r a z k o m isa ­ r z a R z ą d u n a m . st. W 'a r sz a w e p . J a r o sze ­ w ic za .

W A R S Z A W A . Z n a jd u ją ca się n a p o r z ą ­ d k u d z ie n n y m d z isie jsz eg o p o sie d z e n ia S e jm u sp r a w a „ S a m o w o ln e g o p r z e n ie s ie ­ n ia p r z ez k s. M e tr o p o litę S a p ie h ę sz cz ą t­

k ó w J ó z e fa P iłsu d sk ieg o44 w z b u d ziła w ie l­

k ie z a in te r e so w a n ie w śr ó d c z ło n k ó w iz b u sta w o d a w c z y c h .

O d sa m e g o ra n a w k u lu a r a ch se jm u r u c h o ż y w io n y .

P r z e d p o łu d n iem o d b y ły się p o sie d ze ­ n ia sz e re g u p a r la m en ta r n y ch g r u p r e g io ­ n a ln y c h , n a k tó r y c h o m a w ia n o sp r a w ę w a ­ w e lsk ą .

P o sie d z e n ie S e jm u r o z p o c z ęło się o g o ­ d z in ie 1 6 .2 0 . P o sło w ie sta w ili się b a r d z o licz n ie . W ła w a c h r z ą d o w y c h z a sied li c z ło n k o w ie r z ą d u z p . p r e m ie r em g e n . S ła - w o j-S k ła d k o w sk im n a c z e le , p o d se k r e ta r z e sta n u i w y ż si u r z ęd n ic y p a ń stw o w i. O b e c­

n y b \ ł r ó w n ie ż n a p o sied z e n iu m a rsz a łe k P r y sto r o r a z lic zn i se n a to r o w ie, k tó r zy z a ję li m iejsc a n a p r z e ciw ła w r z ą d o w y c h . V ' lo ż y P a n a P r ez y d e n ta R P . o b e c n y b y ł s z e f k a n c e la r ii c y w iln ej m in ister Ł e p k o w -

sk i. W lo ż y d z ie n n ik a r sk iej lic zn i p r z e d ­ s ta w ic ie le p r a sy z a g r a n icz n ej i m ie jsc o w e j.

G a ler ia d la p u b lic z n o śc i p r z e p ełn io n a . W śr ó d o g ó ln e g o sk u p ie n ia i p o w a g i m a r sz a łek C a r o g o d z in ie 1 6 .2 0 o tw o r zy ł p o sie d z e n ie Iz b y .

W śr ó d o g ó ln e j c iszy i p o w a g i w ic e m a r ­ sz a łe k S c h a etz eł p o d łu ż sz y m p r z e m ó w ie­

n iu o św ia d c z a c o n a stę p u je : W N IO S E K W Y C O F U J Ę

W y so k a Iz b o ! R z ą d p o in fo rm o w a ł s p o ­ łe c ze ń stw o k o m u n ik a ty m o g ło sz o n y m w d n iu 1 5 h m . o w y n ik a ch p o d ję ty c h p r z ez sie b ie k r o k ó w w sp r a w ie w a w e lsk ie j..

P o w y ż szy k o m u n ik a t stw ie r d z a , ż e P a n P r e z y d e n t R z e c zy p o sp o lite j p r z y ją ł d o w ia d o m o ści o św ia d cz en iu k s. m e tr o p o lity a R z ą d u z n a ł sp r a w ę za o s ta tec z n ie z a ła t­

w io n ą .

ty m sta n ie r z ec z y u d z ie le n ie p e łn o ­ m o c n ic tw sta je się z b ę d n y m .

Z ty c h te ż w z g lę d ó w w n io se k , z ło ż o n y d o la sk i m a r sz a łk o w sk ie j, w y c o fu ję .

M IN . S P R A W IE D L IW O Ś C I G R A B O W ­ S K I K IE R U J E Ś L E D Z T W E M . W d n iu w c z o ra jsz y m n a m ie jsc u z b r o d n icz eg o z a m a ch u w Ś w id r a c h M a ły ch b a ­ w ił m in iste r sp r a w ie d liw o śc i p . G r a b o w - sk w a sy ście p r z e d sta w ic ie li w ła d z są d o ­ w o -śle d c z y c b .

Str. 2ZYXWVUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA „ G Ł O S " Nr. 83

Zatarg wojenny na Dalekim Wschodzie

b u c h w p ro c h o w n i K ia n g -P e i w p o b liż u : T O K IO . Z H a n k o u d o n o sz ą , ż e o k o ło C z u n g -K in g u w p ro w in c ji S e c z u a n p o c ią g - 6 0 ty s ię c y w o js k c e n tra ln e g o rz ą d u c h iń - n ą l z a s o b ą H O z a b ity c h , z c z e g o 7 0 ro b o t- s k ie g o p rz e k ro c z y ło g ra n ic ę p ro w in c ji H o - n ik ó w i łO ż o łn ie rz y , o ra z p o n a d 3 0 0 ra n - P e i. Ż o łn ie rz e c h iń sc y m a ją te s a m e m u n -

n y c h . I d u ry . c o 2 9 -ta a rm ia .

S Z A N G H A J . O d p o w ie d ź c h iń sk a n a ż ą d a ­ n ia ja p o ń s k ie z o s ta ła w rę c z o n a ja p o ń s k ie ­ m u a m b a sa d o ro w i w N a n k in ie o g o d z . 1 4 . O d rz u c a o n ż ą d a n ia ja p o ń s k ie .

P IE R W S Z E U T A R C Z K I W O J S K R E G U L A R N Y C H

T O K IO . A g e n c ja R e u te ra d o n o s i z T e n tsin u . ż e w o jsk a c h iń s k ie , k tó re s ię o k o p a ­ ły w o k o lic y L u k u s z ia o , o s trz e liw a ły d z iś o g o d z in ie 1 7 (c z a s m ie jsc .) ja p o ń sk ie p rz e d n ie s tra ż e . P o d w p ły w e m te g o in c y d e n tu ro k o w a n ia o ro z e jm z o s ta ły z e rw a n e .

S y tu a c ja je s t b a rd z o p o w a ż n a i n ic n ie w s k a z u je n a to , a b y się u d a ło z a p o b ie c ro z s z e rz e n iu k o n flik tu .

J

C H IN Y Z D E C Y D O W A N E S Ą N A W O J N Ę K U L IN G . M a rsz . C z a n g K a i S z e k o ś w ia d c z y ł, ż e s u w e re n n e p ra w a C h in n ie m o g ą u z n a ć u s z c z e rb k u n a w e t z a c e n ę w o j n y . G d y s ię z a ś w o jn a ro z p o c z n ie , to w te ­ d y z a w io d ą w s z e lk ie s p ó ź n io n e p ró b y p o w ­ s trz y m a n ia je j.

-1

T O K IO . A g e n c ja R e u te ra d o n o s i: G a r­

n iz o n ja p o ń s k i w C h in a c h p ó łn o c n y c h b ę ­ d z ie p ra w d o p o d o b n ie z m u s z o n y ju tro w p o łu d n ie p rz y stą p ić d o a k c ji je ś li w o js k a c h iń sk ie n ie z a p rz e s ta n ą s w y c h s p rz e c z ­ n y c h z u k ła d e m d z ia ła ń .

W Y B U C H W P R O C H O W N I J A P O Ń S K IE J .

T O K IO . A g e n c ja D o m e i d o n o s i, ż e w y

Z wojny domowej w Hiszpanii

N A A A L C A R N E R O . A g e n c ja H a v a s a d o n o s i: W c z o ra jsz a b itw a w - o k o lic y m ie j­

s c o w o ś c i V illa V ic io s a , b y ła s ta rc ie m się d w ó c h d o s k o n a le u z b ro jo n y c h a rm ii, k tó re ja k k o lw ie k n a s tą p iło p ra w d o p o d o b n ie p rz y p a d k o w o , to je d n a k g w a łto w n o ś c ią sw ^ o ją p rz e w y ż sz a ło w s z y s tk ie d o ty c h c z a ­ s o w e a k c je n a ty m o d c in k u . O d d z ia ły p o w ­ s ta ń c z e p o k ró tk im le c z g w a łto w n y m p rz y ­ g o to w a n iu a rty le ry js k im p rz e s z ły , p o p rz e ­ d z a n e c z o łg a m i d o n a ta rc ia , n a p o ty k a ją c n a n ie z n a c z n y ty lk o o p ó r w o js k rz ą d o ­ w y c h . P o u p ły w ie p e w n e g o c z a s u o d d z ia ły rz ą d o w e z a p rz e s ta ły c o fa n ia się i z o rg a n i­

z o w a ły o b ro n ę .

D o g o d z in y 1 1 trw a ła g w a łto w n a i z a ­ c ię ta b itw a , p o c z y m o p ó r w o jsk rz ą d o ­ w y c h z a c z ą ł z a ła m y w a ć s ię . a o d d z ia ły p o w ' s ta ń c z e p rz e s z ły d o a k c ji o s k rz y d la ją c e j. W

Bohaterski czyn gen. Thommće jio

P o d c z a s p o b y tu g e n . T h o m m e e n a d m o rz e m z d a rz y ło się w ty c h d n ia c h , ż e g e ­ n e ra ł b y ł ś w ia d k ie m , ja k n a m o rz u w p o ­ b liż u J u ra ty s iln a fa la w y w ró c iła łó d ź z d w o m a w io śla rz a m i.

S z a lu p ę ra tu n k o w ą , k tó ra n a ty c h m ia s t p o s p ie sz y ła n a p o m o c , s p o tk a ł te n s a m lo s.

W ó w c z a s g e n . T h o m m e e rz u c ił się d o m o ­ rz a , n ie b a c z ą c n a g ro ż ą c e m u n ie b e z p ie ­ c z e ń stw o z e s tro n y s iln ie w z b u rz o n e g o m o rz a . G e n e ra ł d o ta rł b e z w y p a d k u d o p ły w a ją c e j d n e m d o g ó ry ło d z i, k tó re j trz y ­ m a li s ię k u rc z o w o d w a j w io ś la rz e . W id z ą c , ż e u trz y m u ją się n a p o w ie rz c h n i w o d y o - s ta tk ie m s ił, p rz y m o c o w a ł ic h k o s tiu m a m i d o ło d z i, k tó rą n a s tę p n ie p o c z ą ł h o lo w a ć d o b rz e g u .

B y ło to je d n a k z a d a n ie n a w e t p o n a d siły ta k d o s k o n a łe g o p ły w a k a , ja k im je s t g e n e ra ł. — P u ś c ił w ię c łó d ź , a b y p o s p ie ­ s z y ć d o b rz e g u p o p a s y ra tu n k o w e .

N ie b a w e m g e n e ra ł b y ł z n o w u p rz y ło ­ d z i i z a o p a trz y w s z y o b u w io ś la rz y w r p rz y ­ rz ą d y ra tu n k o w e d o ta rł z o fia ra m i s z to r-

c z a sie b itw y u n o s iły s ię n a h o ry z o n c ie d w ie e s k a d ry sa m o lo tó w - rz ą d o w y c h o ra z 3 0 m y ­ ś liw s k ic h s a m o lo tó w p o w s ta ń c z y c h , e s k o r­

tu ją c y c h k ilk a n a śc ie s a m o lo tó w b o m b a rd u ­ ją c y c h . W b itw ie p o w ie trz n e j, k tó ra trw a ­ ła z a le d w ie p rz e z k ilk a m in u t z o s ta ł s tr ą ­ c o n y je d e n s a m o lo t rz ą d o w y , p o c z y m p o ­ z o s ta łe w y c o fa ły się .

S E W IL L A . A g e n c ja H a v a s a d o n o si: d o ­ w ó d c a rz ą d o w e j b ry g a d y G a rc ia A ta d e lla , s k a z a n y p rz e z try b u n a ł w ’ S e w illi n a ś m ie rć p rz e z p o w ie s z e n ie z a w y d a n ie p rz e s z ło 7 0 0 w y ro k ó w ś m ie rc i w M a d ry c ie , z o s ta ł w rc z o - ra j ra n o s tra c o n y . P rz e d ś m ie rc ią G a rc ia A ta d e lla p o w ró c ił n a ło n o k o ś c io ła k a to ­ lic k ie g o i u c z y n ił p u b lic z n ą s p o w ie d ź z p o ­ p e łn io n y c h z b ro d n i.

m u d o b rz e g u , g d z ie z d ą ż y ły ju ż z e b ra ć się tłu m y . T u ta j d o p ie ro g e n e ra ł T h o­

m m e e d o w ie d z ia ł s ię , ż e w y ra to w a ł z to n i z ię c ia P a n a P re z y d e n ta R z e c z y p o s p o lite j, w ic e m in istra k o m u n ik a c ji p łk . B o b k o w ­ s k ie g o o ra z m jr d y p ł. W o jc ie c h o w sk ie g o . P u b lic z n o ś ć z e b ra n a n a p la ż y , z g o to w a ła g e n e ra ło w i e n tu z ja sty c z n ą o w a c ję .

N a le ż y n a d m ie n ić je s z c z e , ż e z a p a lo n e ­ m u w io ś la rz o w i, k tó ry m je s t g e n e ra ł, n ie d a w a ła s p o k o ju m y śl, ż e w io s ła w y w ró c o ­ n e j ło d z i m ó g łb y p o c h ło n ą ć B a łty k . P o ­ p ły n ą ł w ię c je s z c z e ra z n a w z b u rz o n e fa le i w ró c ił d o p ie ro , z a b e z p ie c z y w sz y o b a w io sła .

Kto się spóźni - przegra

Dwudziesty lipiec się zbliża

B y ły ju ż ta k ie w y p a d k i, ż e p o d c z a s w a ­ k a c ji le tn ic h g ra ją c y n a lo te rii ju ż to w o g ó le w s trz y m y w a li s ię o d g ry , ju ż to , w y ­ je c h a w s z y n a le tn is k o , z a p o m in a li o d n o ­ w ić lo s d o n a stę p n e j k la s y . I z m ie jsc a z o ­ s ta li z a to u k a ra n i, g d y ż w ła śn ie n a te n ie - w y k u p io n e lo s y p a d ły b a rd z o z n a c z n e w y ­ g ra n e . P o p ro s tu p rz y p a d e k s p ła ta ł fig la .

O ta k ie j m o ż liw o ś c i trz e b a w ła ś n ie w te j c h w ili w s z y s tk im p rz y p o m n ie ć , g d y ż w k ró tc e t. z n . 2 0 b m . ro z p o c z y n a s ię ju ż

SUKCES MALARZA OPLSKIEGO ZA GRANICĄ.

Z n a n y m a la rz p o ls k i M ic h a ł J a n K ę ­ d z io ra z d o b y ł o s ta tn io d u ż y s u k c e s z a g ra ­ n ic ą . K ę d z io ra je s t s p e c ja lis tą o d m a k ie t k o s tiu m ó w te a tra ln y c h . O ry g in a ln o ś ć je ­ g o w te j d z ie d z in ie p o le g o n a ty m , ż e s p o ­ rz ą d z a o n n ie ty lk o , ja k z w y k le b y w a , k o ­ lo ro w y s z k ic k o s tiu m u te a tra ln e g o , a le o - p ra c o w u je te ż p re c y z y jn ie m im ik ę tw ra rz y i p o s ta w ę p o s ta c i, w y s tę p u ją c e j w d a n e j s z tu c e .

W c z a s ie s w e g o p o b y tu w B e rlin ie

Międzynarodowe regaty w Hamburgu

G łó w n y m p u n k te m m ię d z y n a ro d o w y c h re g a t w io ś la rs k ic h w H a m b u rg u b y ł w y ­ ś c ig ó s e m e k o p u h a r s e n a tu m ia sta .

U d z ia ł w ty m w y ś c ig u w z ię ła ó s e m k a m ia sta z O x fo rd u . A n g lic y z a w ie d li je d n a k n a c a łe j lin ii, z a jm u ją c d o p ie ro p ią te m ie j­

s c e . W \ śc ig w y g ra ła o s a d a B e rlin e r R u d e r C lu b .

V b ie g u je d y n e k s ta rto w a ł w io ś la rz b y d g o sk i R e ic h z k lu b u F rith io f. Z a ją ł o n d ru g ie m ie jsc e . N a le ż y to u w a ż a ć z a s u k ­ c e s m ło d e g o w io śla rz a b y d g o s k ie g o .

O D R O C Z E N IE S Ł U Ż B Y W O J S K O W E J . O g ło sz o n o u rz ę d o w o w ..D z ie n n ik u U - s ta w” n r 5 3 n o w ą lis tę z a k ła d ó w n a u k o ­ w y c h p ry w a tn y c h , m a ją c y c h p ra w a s z k ó ł p a ń s tw o w y c h w z a k re s ie o d ro c z e ń s łu ż b y w o js k o w e j d la ic h w y c h o w a n k ó w .

R ó w n o c z e ś n ie o g ło sz o n o lis tę z a k ła d ó w n a u k o w y c h A u s trii. B e lg ii, C z e c h o s ło w a ­ c ji, F ra n c ji. W ło c h . J u g o sła w ii, H o la n d ii, N ie m ie c , P a le sty n y , R u m u n ii. S ta n ó w Z je d ­ n o c z o n y c h A m e ry k i P ó łn o c n e j. S z w a jc a rii, S z w e c ji, W ie lk ie j B ry ta n ii i Irla n d ii o ra z w . m . G d a ń s k a , u z n a n y c h z a ró w n o rz ę d n e z k ra jo w y m i.

c ią g n ie n ie d ru g ie j k la sy lo te rii p a ń s tw o ­ w e j.

P la n p rz e w id u je w y g ra n e p o s to ty s ię ­ c y , s ie d e m d z ie s ią t p ię ć ty s ię c y , p ię d z ie - s ią t ty s ię c y , trz y d z ie śc i ty s ię c y , d w a d z ie ­ ś c ia ty się c y , p ię tn a ś c ie ty się c y , d z ie się ć ty ­ s ię c y z ło ty c h i w ie le in n y c h . R a z e m d z ie ­ w ię ć ty s ię c y w y g ra n y c h n a s u m ę 1 .6 9 2 .4 5 0 z ło ty c h .

K to c h c e w y g ra ć m u s i n a ty c h m ia st z a o p a trz y ć się w lo s , b o p o z o sta ło ju ż ty l­

k o k ilk a d n i c z a s u .

K ę d z io ra w s z e d ł w k o n ta k t z ta m te jsz y ­ m i s fe ra m i te a tra ln y m i i a rty s ty c z n y m i.

P ra sa n ie m ie c k a w y ra ż a się o n im z n a j­

w y ż s z y m u z n a n ie m .

„ 1 2 U h r B la tt" p o d k re ś la d ra m a ty c z ­ n ą w a rto ś ć je g o s z tu k i i je j z n a c z e n ie d la te a tr u w p rz y s z ło śc i: p rz e z s iłę w y ra z u s z k ic e K ę d z io ry m o g ą o d d z ia ły w a ć n a fa n ­ ta z ję a u to ra i re ż y se ra i z a s u g e ro w a ć im p e w n ą in te rp re ta c ję ró l.

„ D z ie n n ik B e rliń s k i44 w y k a z u je te ż n a s ło w ia ń sk ie e le m e n ty , n a k tó ry c h o p ie ra się tw ó rc z o ś ć K ę d z io ry .

■"SercJ

5 5 )

u/niewoli W

Powieść z lat 1921—24 aa Polesiu.

C ią g d a lsz y .

D w a j je s z c z e m ie li o tw a rte o c z y , a le w id a ć b y ło , ż e w a lc z ą b e z sk u te c z n ie z o g a rn ia ją c ą ic h b ło g ą s e n n o śc ią . J e ­ d y n ie p rz o d o w n ik , s iln y c z ło w ie k , s ie ­ d z ia ł w y b a łu s z y w s z y o c z y n a O rlik a . U ś m ie c h a ł s ię i ro b ił w ra ż e n ie , ż e g o n ie p o z n a je

— C o ś ty z a je d e n ? — s p y ta ł z w y ­ s iłk ie m , z le k k a z a ta c z a ją c się.

O rlik ro z e śm ia ł s ię .

— J e s te m s u łta n e m z T a g a n a p u k i!

N ie p o z n a je s z m n ie ?

P rz o d o w n ik n ie p rz e s ta w a ł p a trz e ć , z a ta c z a ł s ię je d n a k c o ra z b a rd z ie j.

- S u łta n ? A g d z ie tw ó j h a re m ? P o c z e k a j! A ja k im je s te m ?

— T e ż je s te ś s u łta n e m !

— H a , h a , h a ! C u d o w n ie ! B a je c z ­ n ie !

P rz o d o w n ik ru n ą ł n a tra w ę . K a ra ­ b in w y p a d ł m u z rą k .

M a ria z e rw a ła s ię ja k k o t.

— C o ś ty z n im i z ro b ił? — k rz y k ­ n ę ła , c h w y ta ją c O rlik a z a rę k ę .

O rlik u ś m ie c h n ą ł s ię i o d s u n ą ! ją .

— A c ó ż ty m y ś la ła ś, ż e ja n a p ra w , d ę z ja w iłe m s ię p o to w p o lic ji, a b y s ię o d d a ć n a s z u b ie n ic ę ? P o s z e d łe m , b y u w o ln ić G rz e g o rz a . S p e łn iłe m to ,

i d z iś , g d y G rz e g o rz je st w o ln y , n ie m a m tu n ic d o s z u k a n ia .

— C h c e s z u c ie c ?

— P rz e c ie ż ż e n ie z a m ie rz a m s ta ­ n ą ć n a w a rc ie p rz y te j g w a rd ii u ś p io ­ n y c h ry c e rz y ! S a m i n a d ra n e m p rz y j­

d ą d o s ie b ie .

S ły s z ą c to , M a ria rz u c iła s ię w s tro ­ n ę p rz o d o w n ik a .

— W s ta w a j! — k rz y k n ę ła p rz e ra ź ­ liw ie , ta rm o c z ą e ś p ią c e g o p o lic ja n ta z a m u n d u r. — Z b u d ź s ię ! S p ó jrz c o s ię d z ie je .

A le p rz o d o w n ik le ż a ł b e z w ła d n y i n ie p rz y to m n y , n ie re a g u ją c z u p e łn ie n a k rz y k i d z ie w c z y n y . W id z ą c to , M a ­ r ia rz u c iła s ię n a le ż ą c y c h o b o k p o li­

c ja n tó w . A ie i o n i s p a li s n e m tw a r­

d y m .

— S z a rp ! s z a rp ! M o ż e k tó ry się z b u d z i! — rz e k ł O rlik ś m ie ją c się.

Z d ją ł n a s tę p n ie je d n e m u z p o li­

c ja n tó w b u ty , n a ło ż y ł je , rz u c a ją c n a p a m ią tk ę s w o je s ta re , p o d a rte .

— T y ic h tu b u d ź , a ja p ó jd ę ! — rz e k ł w re s z c ie d o M a rii.

— N a k ro k c ię n ie o d s tą p ię ! S ły ­ s z y sz ? L e p ie j z a b ij, b o się in a c z e j n ie u w o ln is z . R a z e m p ó jd z ie m y !

— R a z e m , to ra z e m ! B ę d z ie s ię n a ­ w e t s z ło w e s e le j.

A ta m a n p o w ie d z ia ł to s p o k o jn ie , a le w id a ć b y ło p o tw a rz y , ż e n ie z b y t u c ie s z y ło g o to to w a rz y stw o .

W c h w ilę p o te m s z li d a le j w s tro n ę d w o rc a .

G d y p rz e s z li k ilk a s e t m e tró w . O rlik s p o jrz a ł n a M a rię . W y ra z u p o ru i g n ie w u n ie s c h o d z ił z je j tw a rz y . W i­

d o c z n ie d z ie w c z y n a n a p ra w d ę p o s ta ­ n o w iła n ie o d c h o d z ić o d n ie g o a n i n a k ro k i p o k rz y ż o w a ć w s z y s tk o , c o k o l- w ie k b y p rz e d s ię w z ią ł d la s w e g o o c a ­ le n ia .

O rlik z a m y ś lił się . T e ra z n a p ra w d ę m u s i s ię o d n ie j u w o ln ić . M u s i n a j­

b liż sz y m p o c ią g ie m o d je c h a ć d o P iń ­ s k a , a le b e z n ie j. M ia ł o k o ło g o d z in y c z a su . N a d w o rz e c m ó g łb y je s z c z e z d ą ­ ż y ć , a le M a ria n a p e w n o z d ra d z iła b y k im je s t i n ie w ą tp liw ie a re sz to w a n o - b y g o .

W id o c z n ie je d n a k ja k a ś n o w a m y ś l z ro d z iła s ię w g ło w ie O rlik a , b o n a g le s k ie ro w a ł s ię n a p rz e ła j w s tro n ę to ru k o le jo w e g o , b ie g n ą c e g o w p o b liż u .

— G d z ie ta m id z ie s z ? — rz e k ła M a ria z e z d u m ie n ie m .

— C z eg o s ię p y ta sz ? C h o d ź , je śli m a s z o c h o tę w le c s ię ta k z a m n ą .

— Ż e b y ś w ie d z ia ł, ż e p ó jd ę !

P o k w a d ra n sie z n a le ź li się n a d to ­ re m , k tó ry w s tro n ę P iń s k a , w ty m m ie js c u w s p in a ł s ię n a d o ść w y s o k ie w z g ó rz e " .

O rlik u s ia d ł tu ż p rz y s z y n a c h n a ż w irz e . M a ria u s ia d ła o p o d a l. O b o je

m ilc z e li. _ . __ _ ,

M in ę ło m o ż e p ó ł g o d z in y , g d y d o u s z u ic h d o b ie g ł g w iz d lo k o m o ty w y . T o o d c h o d z ił p o c ią g z K o b ry n ia . O rlik n ie ru s z y ł s ię z e s w e g o m ie js c a . M a ria s p o g lą d a ła n a ń z n ie d o w ie rz a n ie m . C z y ż b y c h c ia ł p o p e łn ić s a m o b ó jstw o ?

A le n ie , a ta m a ń w s ta ł, g d y z p o z a z a k rę tu w je c h a ł p o c ią g i s z y b k o z a c z ą ł s ię w s p in a ć w g ó rę .

M in ę ło ic h w ła śn ie c z a rn e c ie ls k o lo k o m o ty w y . J e d e n p o d ru g im p rz e ­ m k n ę ły w a g o n y .

N a g le ... s ta ło s ię c o ś, z c z e g o M a ria p o c z ą tk o w o n ie z d a ła s o b ie s p ra w y .

Z s z y b k o ś c ią b ły s k a w ic y , O rlik p o d s k o c z y ł d o o s ta tn ie g o w a g o n u , c h w y c ił z a s to p n ie i p o c h w ili z a w isł n a n ic h .

— S te fa n ! — w y rw a ł s ię p rz e ra ź li­

w y k rz y k z p ie rs i d z ie w c z y n y .

A ty m c z a s e m O rlik w d ra p a ł s ię n a s to p ie ń i p o w o li w c h o d z ić z a cz ą ł d o h a m lu c o w e j b u d k i.

G d y s ię n a m o m e n t o b e jrz a ł p o z a s ie b ie , u jrz a ł b ie g n ą c ą z a p o c ią g ie m z ro z w ia n y m i w ło s a m i d z ie w e z jm ę . C o c h w ilę p o ty k a ła s ię o s z y n y , a ż w re sz ­ c ie ru n ę ła n a s z y n y z ro z k rz y ż o w a n y - m i rę k o m a .

ROZDZIAŁ XX. < - * Na szczyty!

P o u c ie c z c e O rlik a z R a d lin a z a p a ­ n o w a ło ta m n ie z w y k łe w z b u rz e n ie . P a n i T e o fila w s w e j w y o b ra ź n i w y o l­

b rz y m iła d o tra g ic z n y c h ro z m ia ró w s to s u n e k Z o s i z O rlik ie m i p e łn a n a j­

g o rs z y c h d o m y słó w i p rz e c z u ć je s z c z e te g o s a m e g o d n ia z a d e p e s z o w a ła p o p u łk o w n ik a .

(D o k o ń c z e n ie n a s tą p i). , ; t / <