• Nie Znaleziono Wyników

Postolski Stanisław

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Postolski Stanisław"

Copied!
69
0
0

Pełen tekst

(1)

1

(2)

SPIS ZAWARTOŚCI!

TECZKI

t M f c : j w j l t M f f * * , ...

. . . . jki ...

I./l. R elacja j c wĄ t { *5 /! - l 5

I./2. Dokumenty ( sensu stricto) dotyczące relatora IC j i c5 (

ŁI./3. Inne materiały dokumentacyjne dotyczące relatora

“II. Materiały uzupełniające relację 5 , \ ^

III./ l. M ateriały dotyczące rodziny relatora ---

III./2. Materiały dotyczące ogólnie okresu sprzed 1939 r. *

IIL/3. M ateriały dotyczące ogólnie okresu okupacji ( 1 9 3 9 - 1 9 4 5 )---

"III./4. M ateriały dotyczące ogólnie okresu po 1945 -

III./5. Inne --- -

IV . Korespondencja

U Q J ... k , . . L * ... * £ h r .h H c

V. N azw iskow e karty inform acyjne Jo. 3

V I Fotografie

ą

Ą

j

<\Y

2

(3)

3

(4)

4

(5)

5

(6)

6

(7)

7

(8)

8

(9)

9

(10)

10

(11)

ARCHIW'

- A - Ełźbfsth Zttt'*-

POSTODSKI STANISŁA7/ ,*ur.8. VII. 1 9 1 ć r ,we włoc-?awku.Rodzice: Zenon x Marta z uuzowskich,ojciec trudnił si| kupiectwem.

Ubecnie St.Postolski mieszKa w warszawie przy Al.Niepodległości 227-233 m./2,tei.25-ó4-b1 .St.P. posiada wyKształcenie wyfcsze-ukofi- czył v/ 1951 r. Politechniką wrocławską.

v: czasie wojny mieszkał we Włocławku,przy al.Starodębskiej 25

V 3

f z rodzicami i siostry Barbary Staneck^-Szyraborsk^Byi siostrzeńcem

\ / Y/acława Guzowskiego,mieszkali naprzeciw siebie- rzyp.AM/.

Pracował jako robotnik w firmie Alfreda Krauze "Obst und Gemiise Groshandel i,eciau, odbierał towar z powiatu w^oc-^awek ,nieszawa, tvr oś- V Do ZWZ został zaprzysiężony przez uOzefa Grucsa ps. "Stanisław"

i Wacława Guzo-.skiegc ; s. "Bartosz”, Otrzy-nał" ps. "Staszek" ,Przysięga riiaSfa :;iiejsce w szklarni.Został oddany jako łącznik i szyfrant ao bezpośredniej dyspozycji śt.Grussa.Bezpośrednio kontaktował sie z następującymi osobami:

V - Jśzef Zielifiski z Y&ocHiwka,

\/ - Zofia Bartol z X Bydgoszczy,

i/ - J, Stencel/maj^tek w ...

y - Halina Melzacka z vviociawka, oraz rodzinne kontakty:

- '"aoław tiuzowski "

v/ - Maria Bartel-riarcinkowska, V - z-ofia Bartel-Lemke,

•y

- Barbara Stanecka.

Znani rai byli: Jftzef Chyliński, J&zef Olszewski.

Jako szyfrant szyfrował" i deszyfrować materiały bezDOŚreanio dla

1 / v

\i Jo;, c ; f a ^r u 5 s a .7 r z e v; o ził ksiaśke szyfr&w /ktśraś z książek o maia- ninach/do Bydgoszczy.Przewoził paczki i kwiaty w doniczkach do (/ Bydgoszczy,do - i w&rj ćiotki ^ofii Bartel,mieszkającej przy ui.Snia- 1 / deekich 38;do maj|tku,gdzie pracował p.j.Stencel,do miejsca pobytu 1/ p.Jśzefa bielińskiego.Przez cały okres okupacji mieszkać we sidroo£aw-

ku,przy ul.Starodebskiej 28.

Szefem i dusza działalności konspiracyjnej we Włocławku był' wujek St.p.,’ac^aw Guzowski,kierownik ogrodnictwa A,Guzowski we w t ooławku, 1/ - Kazi.,'.iera oartel z Bydgoszczy,

</- Jan Bartel z -:k )c<ł:av.i' , v/~ Julian Guzuwski z > : . ‘ ioci£awka, 1 / - -aria Guzowska z .Tiooifawka,

11

(12)

przy ul.Starodebskiej 2o.wacław <iuzo«ski zostać aresztowany 16.VII.

194 Ir. we "aocławku i wywieziony do obozu w Inowrocławiu.Dzieci sta­

raniom rodziny cartei-/zofia cartei z d.Guzowska była siostra wacła- wa/ i ich znajomościom w środowisku Bydgoszczy ,udadto sie go wykupit.

1/ został zwolniony I ć . a . 1941r./współdziałali w tyci Łemkowie z Bydgoszczy/

Ponownie aresztowany w^ końcu iy43r. we wio cławku,wywieziony do obozu w Stutthoiie,gdzie przebywał do stycznia ly<or.

[/ Na początku 1y44r.zoatsł aresztowany Jśzef Gruss/w Żychlinie//,przy przechodzeniu granicy z GG.Przebywał'w ODozie w Kadogoszczy, uciekł^

z pochodu v; styczniu 1945r. ro wojnie wieziony bydT we Wromtach-w imie­

niu jego śony SeHnriJjSt.p. wozii tam paczki,oraz by<^ na widzeniu na przełomie iy45/4o« ^

.grouiiictwo A.Guzowskiego,dziadka Stanisiawa^e v'iocławku,przy ui.Sta- rode laskiej 2 .,byłti ośrodkiem AK we Wloola*K.u od zimy 193y/4o do i945r.

Kierownikiem ogrodnictwa był Wacław Guzamski.Tam byli zatrudnieni*

% i zaprzysiefeeni-pr&yp.AM/:

- Julian Guzowski,brafc Wacława,- - Maria Guzowska -Łona Wacława,

- Barbara atanecka-siostra stanisiawa pOstolskiego, siostrzenica Wacława - Jan Bartel,syn Zofii,siostry Wacława,

- Maria .bartel,córka */ " "

V Julian Guzów?ki kierował ogrodnictwem po aresztowaniu Wacława,przejął równieś dotychczasowe zadania Wacława w konspiracji.

/ Maria Guzowska ,Łon§t Wacława, pro wadziła kancelarie J&zefa Chylińskiego.

V s

-

Jśzef Chyliński i Jśzef Gruss mieszkali w ogrodnictwie.Guzowskich.

\J 'J Barbara St^anecka była punktem Kontaktowym, Jan kartel pracował w wywia-

\J dzie,Maria rsartei-Karcinicuwska była łj.czniczkć^.

Stanisiav; Postolski ukończył gimnazjum im.Marii Konopnickiej we wiociaw- ku,politechniką we ,vrociawiu, 1o lat pracował w Zakładach Kadio..ych

im.Marcina Kasprzaka w Y/arszaijLe,ostatnie 2o lat pracuje w handlu zagranicznym w PTHZ VARIMEX w W-wie.

Przekazał fotografie Juliana Guzowokiego,przekazał kliszy ze zdjęcia

•jL.iadiości Guzowskich na -t; -ou|bskiej 28. ( i/M ' * & }

Posiada zaświadczenie nr boijblć zBOWiD z dn.2y.IV.198or.

Odznaczony Krzyfeem A rm ii Krajowej nr 39357 oraz^Medal Wojska nr 41912.

Spisała 9«I.!988r. Anna Mówka

12

(13)

/ 4d

POSTGDSKI STANISŁAW,ur.8 .VII.1922r.we Włocławku.Rodzice:Zenon i Marta z Guzowskich,ojciec trudni! się Kupiectwem.

Obecnie St.Postolski mieszka w Warszawie przy Al.Niepodleglo&ci 227-233 m.72,tel.25-o4-61.St.P. posiada wykształcenie wyfcsze-ukofi- czył w 1951r. politechnikę Wrocławską.

W czasie wojny mieszkał we Włocławku,przy ul.Starodębskiej 28

z rodzicami i siostra Barbarą Stanecka-Szymborską/Był siostrzeńcem Wacława Guzowskiego,mieszkali naprzeciw siebie-przyp.AM/.

Pracował jako robotnik w firmie Ałfreda Krauze "Obst und OemUse Groshandel Leclau,odbierał towar z powiatu Włocławek,iliesŁawa,Kroś­

niewice,Chodecz,Boniewo, Osięciny,Bądkowo,Ciechocinek,

Do ZWZ został zaprzysiężony przez JOzefa Grussa ps. "Stanisław**

i Wacława Guzowskiego ps. “Bartosz". Otrzymał ps. "Staszek1*, Przy sięga miała miejsce w szklarni.Został oddany jako łącznik i azyfrant do bezpośredniej dyspozycji St.Grassa.Bezpośrednio kontaktował sie z następującymi osobami:

- Jśzef Zieliński z Włocławka, - Zofia Bartel zM Bydgoszczy,

- J. Stencel/majatek w ...

- Halina Melzacka z Włocławka, oraz rodzinne kontakty:

• Kazimiera Bartel z Bydgoszczy, - Jan Bartel z Włocławka,

- Julian (łuzuwski z Włocławka,

• Maria Guzowska z Włocławka, - WWcław Guzowski M - Maria Bartel-Marcinkowska, - Zofia Bartel-Lemke,

- Barbara Stanecte.

Znani mi byli: Jśzef Chyliński,Jśzef Olszewski.

Jako szyfrant szyfrował i deszyfrował materiały bezpośrednio dla Jśzefa Grassa.Przewoził ksiafcke szyfrftw /ktOrafe z ksiaŁek o India- ninach/do Bydgoszczy.Przewoził paczki i kwiaty w doniczkach do Bydgoszczy,do ciotki Zofii Bartel,mieszkającej przy ul.5nia- deckich 3 8 ,do majatku,gdzie pracował p.J.Stencel,do miejsca pobytu p.Jśzefa Zielińskiego.Przez cały okres okupacji mieszkał we Włocław­

ku, przy ul.Starodębskiej 2 8 .

Szefem i duszą działalności konspiracyjnej we JHLocławku był wujek St.P.,Wacław Guzowski,kierownik ogrodnictwa A,Guzowski we Włocławku,

Przy * 0^

13

(14)

M

przy ul.Starode>bskiej 28.Wacław Guzowski został aresztowany 16.VII*

194Ir. we Włocławku 1 wywieziony do obozu w Inowrocławiu.Dzięki sta­

raniom rodziny Bartel-/Zofia Bartel z d.Guzowska była siostrą Wacła­

wa/ i ich znajomościom w Środowisku Bydgoszczy ,udało się go wykupió.

Został zwolniony 12,X.194Ir./współdziałali w tym Łemkowie z Bydgoszczy, Ponownie aresztowany w końcu 1943r. we Włocławkutwywieziony do obozu w Stutthofie,gdzie przebywał do kuku stycznia 1945r.

Na początku I944r.został aresztowany Józef (Jruss/w Żychlinie?/,przy przechodzeniu granicy z GG.Przebywał''w obozie w Kadogoszczy,uciekł^

z pochodu w styczniu 1945**. Po wojnie wieziony był" we Wronkach-w imie­

nia jego Łony Zofii,St.P. woził tam paczki,oraz był' na widzeniu na przełomie 1945/46.

Ogrodnictwo A.Guzowskiego,dziadka Stanisława,we Włocławku,przy ul.Sta- rodębskiej 28,byłó ośrodkiem AK we Włocławku od zimy 1939/4o do 1945r.

Kierownikiem ogrodnictwa był Wacław Guziwski.Tam byli zatrudnieni

X i zaprzysieieni-przyp.AM/: ^

- Julian Guzowski,brai Wacława, - Maria Guzowska -fcona Wacława,

- Barbara Stanecka-siostra Stanisława POstolskiego,siostrzenica Wacława.

- J a n Bartel,syn Zofii,siostry Wacława, - Maria Bartel,córka M M

Julian Guzowski kierował ogrodnictwem po aresztowaniu Wacława,przejął również dotychczasowe zadania Wacława w konspiracji.

Maria Guzowska »&on# Wacława,prowadziła kancelarie Józefa Chylińskiego.

Józef Chyliński i Józef Gruss mieszkali w ogrodnictwie.Guzowskich.

Barbara Stanecka była punktem kontaktowym,Jan Bartel pracował w wywia­

dzie,Maria Bartel-MarcinKowska była łączniczką.

Stanisław Postolski ukończył gimnazjum im.Marii Konopnickiej we Włocław­

ku, politechnikę we Wrocławiu,1o lat pracował w Zakładach Badiowych im.Marcina Kasprzaka w Warszawie,ostatnie 2o lat pracuje w handluN zagranicznym w PTHZ VARIMEX w W-wie.

Przekazał fotografią Juliana Guzowskiego,przekazał kliszę ze zdjęcia posiadłości Guzowskich na Starodebskiej 28.

Posiada zaświadczenie nr 60S616 ZBOWID z dn.29.IV.198or.

Odznaczony KrzyŁem Armii Krajowej nr 39357 oraz Medal Wojska nr 41912.

Spisała 9.1.1988r. Anna Mówka

14

(15)

Stanisław Postolski

ar,8 lipca 1922r we Włocławku

adres obecny*Al.Nlepodległości 227/233 . ta 72 02-087 Warszawa te l 25 04 61

członek ISzŻAK leg* nr 7724 Okręg W-wa.

Sprawozdanie z przynależności do Armii Krajowej.

Przed wojną i przez cały czas trwania I I wojny światowej mieszkałem we Włocławku,przy ulicy Starodębskiej nr 28.Znajdowało się tam "Ogro­

dnictwo A•Guzowski",którego ząłożycielem był mój dzladek.Przed wojną i w ozasie okupacji niemieckiej ogrodnictwo to prowadził jeden z sy­

nów założyciela-Wacław Guzowski, mający do tegióo|powŁednie przygotowali nie fachowe po odbyciu w okresie młodości praktyk zawodowych w ogro­

dnictwach niemieckich w Dreźnie i w Erfurcie.Jego prawą ręką w ogro- v dniotwie w okresie okupacji był jego młodszy brat Julian Guzowski.

Obydwaj b y li legionistami.Byli to moi wujkowie,bracia mojej matki.

Wczesną wiosną 1940r poznałem na terenie ogrodnictwa p.Józefa Grussa, który mieszkał w tym samym domu co ja,u moich wujostwa Wacławów.

W krótkim czasie wszyscy mieszkańcy zwracali się do niego pBr"panie Józiu”.W okresie późniejszym poznałem tam również p.Józefa Chylińskie­

go, p. Andrzeja Olszewskiego.W ogrodnictwie zawsze był duży ruch,przy­

chodzili różni ludzie,tyŁko o niektórych wiedziałem kto jest kto.

Z polecenia p.Józefa szyfrowałem i deszyfrowałem dostarczane przez niego teksty.Wiele tekstów było dla mnie bez znaczenia lub niezrozu­

miały ch.Niektóre zapamiętałem jak np tekst,który polecał nie nawią- zy -waó kontaktu z grupą radziecką,zlokalizowaną gdzieś w lasach po drugiej stronie Wisły.

Szyfr bazował na książce Karola Maya Winnetou.Jeden egzemplarz tej książki przewiozłem latem 1941r z Włocławka do Bydgoszczy do rąk mo­

je j ciotki Z o fii z Guzowkich Bartel.Szyfr polegał na zamianie lit e r z coraz innego fragmentu ks/tążki na cyfry.Gotowy zaszyfrowany tekst składał się z samych cyfr.

Józef Gruss był bez reszty oddany sprawie.Wyruszał często z domu przy ulicy Starodębskiej nr 28 w najgorszą pogodę,jakby czekał na nią, wraoał bardzo zmęczony,można się było dymyślac,że wiele spraw zała­

twiał osobiście,dochodząc do znanych mu punktów na piechotę. Ta forma ostrożności była konieczna ze względu na charakterystyczną fizjono­

m ią mię,która była znana Niemcom.Ha odprawy do Warszawy wyruszał nie z Włocławka lecz z małych pośrednich stacyjek,słabiej nadzorowanych przez okupanta.W ciągu lata pracował często w ogrodnictwie ale nie udzielał się w zgromadzeniach rodzinnych,unikał kontaktów z przypad­

kowymi ludźmi*

Ogrodnictwo A.Guzowski we Włocławku nie miało Treuhandera/zarządcy niemieckiego/.Sprzedaż kwiatów i sadzonek odbywała się w sposób ciągły obecność rożnych ludzi w ogrodzie nie budziła ciekawości.Dom mieszkal­

ny wolnostojący,z dala od ulicy,miał dwa mieszkania na dole i jedno na górze.Między mieszkaniami na dole feaci: znajdował się pokój z oso­

bnym wejściem,tam mieszkał Józef Gruss lub ktoś inny z przyjezdnych.

Ja z rodzica iai mieszkałem na górze i tam wykonywałem prace szyfrowe.

Tam też słuchaliśmy radia,dzieląc się następnie wiadomościami z po­

zostałymi mieszkańcami domu.JSasłuch BBC prowadziliśmy regularnie, couziennie,radiostacja ta była naszą stałą informatorką,ubolewaliśmy często,żę w ciągu wielu miesięcy tak mało się działo.

Ogrodnictwo miało f i l i ę na obrzeżu Włocławka t.zw.Guzowo,o obszarze około 25 ha.Znajdował się tam wolnostojący doją z oknami na wszystkie , sbronypakjże zbliżanie się kogoś obcego widaójkyło z daleka .W okresach V zagrożeń Józef Gruss pracował i mieszkał na Guzowie,latem 194lr razem

kosiliśmy żyto.

Wszyscy mieszkańcy domu przy ulicy Starodębskiej nr 28 oraz domu na Guzowie współpracowali w konspiracji /odsyłam do Relacji na temat

"Rodzina Guzowskich z Włocławka w ZWZ-AK"opracowanej przez Halinę

15

(16)

Melzacką-Szewczyk i Stanisława Postolskiego/,

Z polecenia Józefa Gr&ssa lub Wacława Guzowskiego jeździłeś kilka­

krotnie z Włocławka do Bydgoszczy,przewożąc najczęściej zapakowaną roślinę w doniczce lub książkę.Przesyłki te dostarczałem na ulicę Śniadeckich nr 38 w Bydgoszczy do rąk mojej ciotki Z o fii z Guzowskich Bartlowej•Wyjeżdżałem z Włocławka w ten sposób,że szedłem na piechotę około 7 toa do przystanku Brzezie.który był pierwszą stacją za Włocław­

kiem w kierunku Toruń-Bydgoszcz i tam wsiadałem do pociągu*W tej ma­

łe j miejscowości nie trafiałem na kontrolę dokumentow ani na po licję.

Wracając z Bydgoszczy też często wysiadałem w Brzeziu*£*zypominaa sobie jedną wyprawę gdy z Włocławka wyruszyłem zbyt późno i drogę do Brzezia pokonałem na wpół biegnąc •By-'ło to w czasie zimytbardzo się

spociłem,w pociągu było chłodno.Po oddaniu przesyłki w Bydgoszczy wracając do domu czułem wysoką temperaturę.Wtedy dojechałem do Wło­

cławka ,a tu na dworcu Gestapo i policja z psem*Pewnie przeszedłem między nimi,nie zatrzymali mni®*Pożniej przeleżałem dłuższy czas w łóżku.

Jeździłem również do majątków ziemskich na Kujawach.Jednym z nich był Falborz,gdzie Dreuhanderem był p.Józef Stencel,kierownik referatu

V rolnego Komędy Okręgu/zginął w Stuttfiofie/,tpm również spotykałem p.Ludwikę Stencel.Przesyłki jakie woziłem były zawsze jednostronne, tylko z Włocławka do majątku*

W latach 1941-1945 praeowałeta,z poręki Wacława Guzowskiego,w Hurto­

wni Warzyw i Owo o ów/Ob s t-u na Gemuse Grosshandel Alfred Krause/ we Włocławku^Praca moja polegała na sprawdzaniu w imieniu firmy jakości

i ilo śc i towaru,kto^y był przyjmowany od okolicznych gospodarstw r o l­

nych przez specjalne punkty skupu*Warżywa i owoce z tych punktów zwo­

ziliśmy do Włocławka.Punkty skupu rozrzucone były wokół Włocławka, na terenie południowej części Inspektoratu .Były to następujące miej- scowościiSmiłowice,Choceń,Boniewo,Chodecz,Lubień,Kowal,Nieszawa,

Bądkowo,Brześć Kujawski,Osięciny*Woziliśmy te towary samochodem % jgffgaw cię żarowym z przyczepką*W jedną stronę zabieraliśmy towary spo żywcze z magazynów innych firm/mąka,cukier,marmolady,różne drobiazgi, w okresach przedświątecznych również owoce południowe na kartki dla Neemców/,a spowrotem nasze towary.Prócz ze stałych punktów zbiorczych w w/w miejscowoścŁach,w okresie jesiennym zwoziliśmy warzywa i ziem­

niaki bezpośrednio z majątków ziemskich,zarządzanych przez Niemców*

W jazdach tych przewoziłem różne przesyłki w obie strony.Część tych przesyłek stanowiła żywność ale były też przesyłki nieznane mi.Jako pracownicy firmy niemieckiej dość rzadko byliśmy kontrolowani na szo­

sach,a i to kontrole te były pobieżne,zresztą ukrycie paczki na samo­

chodzie z przyczepką o łącznym tonażu 7 ton nie stanowiło trudności.

Wychodząc z domu do pracy ,co pewien czas,zabierałera ze sobą różne pakunki wg zleceń Wacława Guzowskiego lub Józefa ^rrśsa.Z adresatów

\s docelowych zapamiętałem Józefa Zielińskiego,do którego woziłem i od którego zabierałem przesyłki z Boniewa i Chodcza.w Lubieniu zosta­

wiałem przesyłki u ekspedienta w sklepie spożywczym,w Choceniu kon-

\j taktowiłem się z pracownikiem młyna Bogdanem Augustiańskim,kolegą z gimnazjum,w Nieszawie oddawałem przesyłki kierownikowi skupu. W różnych majątkach majątkach ziemskich zgłaszali się do mnie niezna­

ni ludzie,zlecając przewóz przesyłki dla Wacława Guzowskiego.

Zycie w ogrodnictwie przy ulicy Starodębskiaj cechowała duża ruchliwa wość,odwiedzane było przez wielu ludzi.Pracowało tam około 10 osób obcych,kręciło się 6-7 osób z rodziny,przychodzili interesańci po kwiaty,rozsady,wiązanki i wieńce.Wśród interesantów b y li również Niemcy i cywilni i mundurowi.Ważniejszych z nich Wacław Guzowski ,jako szef ogrodnictwa,znał osobiście/mówił biegle ęo niemiecku/ zwłaszcza tych,którzy chcieli mieć ładnie urządzone ogrodki lub balkony,a "go­

d z ili się na obsługę bezpłatną".Duża ilość ludzi w ogrodnictwie spra*

wiała,że ktoś obcy nowy nie budził z a interesowania*Było rzeczą natu­

ralną,że prawie wciąż przebywał ktoś z rodziny dalszej lub przyjezd­

nej,kogo pracownicy nie znali.Ewentualne prezentacje nie były potrze­

bne. 16

(17)

Po aresztowaniu Wacława Guzowskiego w lipcu 1941 r . nastąpił okres

alarmowy i wyciszenie działalności. Józef Gruss przeniósł się na Guzowo, funkcję Wacława w ogrodnictwie przejął jego brat Julian Guzowski. Spo«

dziewano się różnych rep resji.

Dzięki staraniom Z o fii z Guzowskich Bartlowej, udało się znaleźć w Byd­

goszczy "dojście" do odpowiednich osób i za pieniądze uwolnić Wacława z obozu w Inowrocławiu. Powrócił do ogrodnictwa w październiku 1941 r . W sierpniu 1942 r.Wacław Guzowski został ponownie aresztowany, tym razen

przez ekipę gestapo z Gdańska. Po śledfcwie zesłano go do obozu w Stutt- hofie. Ofensywa radziecka w styczniu 1945 uwolniła transport więź­

niów, w którym był Wacław.

W czasie nieobecności Wacława pojedyncze polecenia otrzymywałem od Juliang Guzowskiego.

Po wojnie jeździłem dwukrotnie z paczką dla Józefa Grussa do więzienia we Wronkach, wysyłany tam przez Irenę Grussową, żonę Józefa. Byłem tam

na widzeniu, które odbyło się wewnątrz więzienia.Odgrodzeni byliśmy od siebie siatką, wymiana zdań odbywała się w obecności strażnika.

Pan Józef wyglądał bardzo źle, tytko jego oczy pozostały przenikliwe.

Warszawa, marzec 1991 r*

17

(18)

-Se Słownika Biograficznego

POSTOLSKI STANISŁAW ps.Staszek ,1922 - ,kurier i szyfrant podległy szefowi informacji KO ZWZ i AK Józefowi Grussowi i Wacławowi Guzow- skiemu.

Ur.8 lipca 1922r we Włocławku z ojca^ZeJrOha^i matki Marty z d.Guzow- skiej/o rodzinie Guzowskich patrz Guzowski Wacław/.

Przed wojną uczeń Gimnazjum im.Ziemi Kujawskiej we Włocławku.Podczas okupacji niemieckiej mieszkał z rodziną w ogrodnictwie A.Guzowski we Włocławku przy ul.Starodębskiej 28,gdzie początkowo pracował w gronie kolegów gimnazjalnych.Tam wiosną 194-Or został zaprzysiężony przez Jó­

zefa Grussa i Wacława Guzowskiego.

W okresie zimy 194-0-194-1 szyfrowałem i deszyfrowałem dostarczane mi przez Józefa Grussa teksty bibułowe.Szyfr bazował na książce Karola Maya p.t.Winnetou.Jeden orzemplarz tej książki przewiozłem latem 194-lr

z Włocławka do Bydgiszczy,do rąk mojej ciotki Zofii z Guzowskich Bartel W domu na ul.Starodębski^-ej 28 przez cały okres okupacji prowadzony był nasłuch stacji BBC w lokalu mego ojca Zenona Postolskiego.Usłysza_- ne wiadomości przekazywane były całej dorosłej rodzinie oraz j^o^ym

zna j ornym. Byłem wysyłany do majątków ziemskich na Kujay/ach.Jednymz^ich był Tuchlin,gdzie zarządzał p.Józef Stencel,kierownik referatu rolnego KO.

W latach 194-1-194-5 pracowałem, z poręki Wacława GuzowskiegojW niemiec­

kiej hurtowni warzyw i o?/oców we Włocławku.Praca polegała na zwożeniu towaru z punktów skupu rozsianych w południowej części Inspektoratu Włocławek.Były to takie miejscowości jakiChoceń,Boniewo,Chodecz,Lubień, Nieszawa,Brześć Kujawski,Osięciny.W jazdach tych,samochodem ciężarowym

z przyczepą,przewoziłem różne przesyłki w obie strony.Z adresów docelo­

wych pamiętam Boniewo i Chodecz ,przesyłki od i do p.Józefa Zieliński­

ego, w Lubieniu zostawiałem przesyłki u ekspedienta w sklepie spożyw­

c z y m ^ Choceniu kontaktowałem się z pracownikiem młyna Bogdanem Augu­

st janskim, kolegą z gimnazjum,w Nieszawie oddawałem przesyłki kierowniko wi skupu.W różnych majątkach ziemskich zgłaszali się do mnie nieznani mi^ludzie,zlecając przesyłkę dla Wacława Guzowskiego.

Po Aresztowaniu Wacława Guzowskiego w lipcu 194-1r nastąpił okres alar­

mowy, spodziwano się represji,wyciszono działalność.Po jego ponownym aresztowaniu w sierpniu 1942r brat Wacława Julian wydawał,pojedyńcze polecenia.

Po wojnie jeździłem dwukrotnie do Wronek gdzie więziono Józefa Grussa, woziłem tam paczkę od jego żony Ireny Grussowej.Byłem na widzeniu we- wnąp-z więzienia.

Stanisław Postolski 02-087 W-wa, al.Niepodległości 227/72

/

%

-

18

(19)

19

(20)

20

(21)

21

(22)

22

(23)

23

(24)

24

(25)

S ą /O ą c i7 t> O j m a , g U>

Postolski Stanisław ps. „Staszek” , „Stach” (1922-2008), łącznik i szyfrant W yd ziału II K O

Z W Z - A K Pom .

U rod ził się 8 lipca 1922 r. w e W łocław ku w rodzinie Zenona Postolskiego, kupca (w łaściciel sklepu kolonialnego i kwiaciarni) i M arty z d. G uzowskiej. Po ukończeniu szkoły powszechnej w tym m ieście kontynuował naukę w Gim nazjum im. Z iem i Kujaw skiej., którego ukończenie un iem ożliw ił wybuch w ojn y w 1939 r.

W początkow ym okresie okupacji przedsiębiorstwa ojca zostały przejęte przez w ładze niem ieckie, a rodzina wysiedlona z mieszkania przy ul. Kościuszki. Zam ieszkali w ów czas w rodzinnym domu matki przy ul. Starodębskiej 28 (za jęli jeden z dwu pokoi na piętrze), u brata matki, W acław a G uzow skiego, w spółw łaściciela i prow adzącego firm ę ogrod n iczą „A leksander G uzow ski” . Został p rzez niego w iosną 1940 r. zatrudniony przy pracach ogrodow ych ( z kolegam i z gim nazjum ), a w latach 1941-1945, w obaw ie przed w yw iezien iem na roboty przym usowe, z je g o poręki pracował jak o robotnik w Hurtowni W a rzy w i O w o có w , należącej do A lfre d a Krause

(O bst - und Gemttse - Grosshandel A lfre d Krause), z którą W . G uzowski współpracował.

Firma W . G uzow skiego, składająca się z dw óch części - głównej przy ul. Starodębskiej 28 i filii tzw. G uzow a na ówczesnych obrzeżach W łocła w k a na Południu, była jedn ym z pierw szych punktów dow odzenia K O Pom orskiego Z W Z , a od aresztowań jesiennych w 1940 r. w okręgu, które w znacznym stopniu zn iw eczyły efekty dotychczasowych prac organizacyjnych, przejęła ona (pracujący w niej konspiratorzy) rolę głów n ego punktu kontaktowego dla Sztabu Okręgu oraz była głów n ym punktem je g o łączności z K om en d ą Obszaru Zachodniego Z W Z - A K . Ogrodnictw o W . G uzow skiego było zasadniczą bazą konspiracyjną pom orskiego Z W Z w latach 1940 - 1942. Por. cz. w. W . G uzowski, ps. „B artosz” , „Sm uga” , „M ie te k ” , członek W ydziału Organizacyjnego K O , a po aresztowaniu W . C iesielskiego w listopadzie 1940 r. je g o s z e f praktycznie ju ż od kwietnia 1940 r. stał się k lu czow ą postacią obok Józefa O lszew sk iego, ps.

„A n d rze j” i kpt./mjra Józefa Grussa, ps. „Stanisław” , w organizacji struktur konspiracyjnych na terenie Inspektoratu Z W Z W łocła w ek (w 1940 r. w ch odził także zarówno w skład komendy O bwodu Z W Z W ło cła w ek i inspektoratu). „Sm uga” , w działalność konspiracyjną na terenie W łocław ka, inspektoratu i okręgu w prow adził całą b liższą i dalszą rodzinę G uzow skich (także kilkadziesiąt osób z tego miasta), stanowiąca także trzon pierwszych kadr inspektoratu.

W . Guzow ski w prow adził rów n ież w iosną 1940 r. do konspiracji Stanisława Postolskiego i je g o siostrę Barbarę Stanecką, których zaprzysiągł J. Gruss. B. Stanecka, ps. „Barbara” została łączniczką i kurierką W . G uzow skiego, na terenie W łocław k a i pow. w łocław sk iego i pom agała w prowadzeniu kwatery oraz punktu kontaktowego w głów n ym budynku ogrodnictwa. Znacznie szersze zadania konspiracyjne dla J. Grussa na szczeblu okręgu oraz W . G u zow skiego na szczeblu

25 1

(26)

I

inspektoratu i obw odu wypełniał S. Postołski, który przyjął ps. „Staszek” (o d 1942 r. rów n ież

„Stach” ). Początk ow o był oddany jak o szyfrant i łącznik do wyłącznej dyspozycji J. Grussa, z przydziałem do W yd ziału II - W yw iadu K O . S zyfrow ał i deszyfrow ał dostarczane p rzez niego materiały. S zyfr bazow ał na książce K arola M aya W innetou i polegał na zamianie liter z coraz to innego fragmentu książki na cyfry (zaszyfrow an y tekst składał się z samych cyfr). Z polecenia J.

Grussa lub W . G uzow skiego p rzew oził pocztę konspiracyjną (najczęściej um ieszczoną w kwiatach w d on iczce) do B ydgoszczy, do Z o fii Bartel z d. G uzow ski ej, ps. „G o eb elso w a ” kurierki i kw atem iczki K O (tam też przekazał latem 1941 r. egzem plarz książki s zyfró w ) i do Józefa Stencla, ps. „F elik s” , „R o la ” , „K o c ie b a ” w Falborzu, szefa Referatu R oln ictw a i Zaopatrzenia, krypt. „R o ln ik ” w K O . Tak jak J ó ze f Gruss i pozostali oficero w ie sztabu c zy inni kurierzy

„Staszek” unikał dw orca w e W łocław ku, ze w zględu na częste kontrole gestapo, a w y jeżd ża ł i wysiadał na małych podmiejskich, pośrednich stacyjkach, słabiej nadzorowanych i kontrolowanych. T a je g o działalność wyraźnie uległa ograniczeniu po aresztowaniu latem 1942 r.

W . G uzow skiego, kiedy J. Gruss i osoby ze sztabu K O , zmuszone były ograniczyć do minimum kontakty z b azą konspiracyjną G uzowskich przy ul. Starodębskiej.

Znacznie dłużej trwała je g o działalność w innych formach i strukturach organizacyjnych walki konspiracyjnej. P rzez cały okres okupacji brał udział w prowadzeniu nasłuchu radiow ego stacji B B C , z którego inform acje trafiały nie tylko do osób przebywających w bazie Guzowskich, ale także były rozpowszechniane wśród zaufanych osób na terenie W łocław ka. D o je g o zadań należało także zbieranie inform acji nie tylko o osobach, głów n ie ze środowiska m ło d zieży szkół średnich, które planowano pozyskać do działalności w Z W Z - A K , ale rów n ież o tych, które podejrzewano o współpracę z gestapo.

N ajpóźn iej pod koniec 1940 r. W . G uzow ski i por. rez. J ó ze f Zieliński, ps. „G rab ” (komendant O bwodu W ło cła w ek ) zorgan izow ali je d n ą z pierw szych sieci w yw iadu (w sp óln ą do 1942 r. z siecią łączności) na terenach całych K u jaw wschodnich, opartą o punkty skupu w ym ienionej Hurtowni W a rzyw i O w o c ó w A . Krause. M iała ona punkty skupu rozm ieszczon e w południowej części inspektoratu w: B on iew ie, Brześciu Kujawskim , Choceniu, Chodczu, K ow alu , Lubieniu K ujaw skim i Śm iłow icach w pow . w łocław skim oraz w Bądkow ie, Ciechocinku, N iesza w ie i Osięcinach w pow. nieszawskim. Punkty te skupowały w arzyw a i o w o c e z okolicznych majątków, które następnie przew ożon e były transportem firm y do W łocław ka.

W yjeżd żając z W łocła w k a zabierano, z różnych hurtowni w m ieście tow ary spożyw cze przeznaczone na realizację kartek, głów n ie dla N iem ców . Zarówno w transporcie, jak i w punktach skupu zatrudnieni byli człon kow ie konspiracji, ja k zaznaczono pracujący w firm ie z poręki W . G uzow skiego m.in. S. Postołski i J. Zieliński. „Staszek” , jak o sprawdzający jakość i

26

2

(27)

i

ilość towaru, w yjeżdżając do tych punktów p rzew o ził do nich i z nich przesyłki, których zleceniodaw cam i lub odbiorcami byli Guzowski, J ó ze f Gruss (o d 1941 r.) i Zieliński, pracujący w tej firm ie w punktach skupu w B on iew ie i Chodczu. Z człon k ów konspiracji, obsługujących poszczególne punkty znany jest, obok Zieliń skiego, pracownik młyna w Choceniu Bogdan Augustiański (k olega gim nazjalny „Staszka” ), a ponadto w N ie sza w ie był to N N kierownik sklepu, a w Lubieniu Kujaw skim N N - ekspedient sklepowy. Inne osoby, głów n ie z majątków ziem skich były Postolskiem u nie znane. Siatka ta istniała do poł. 1944 r., z tym, że od tzw . sprawy

„A n d rzeja ” i powiązanych z nią aresztowań na terenie inspektoratu je j działalność uległa wyraźnemu ograniczeniu. O d sierpnia 1942 r. podlegał w działalności konspiracyjnej Julianowi Guzowskiem u ps. „Aleksander” , od którego otrzym yw ał pojedyncze polecenia. Natom iast meldunki w y w ia d o w cze przekazyw ał do skrytek kontaktowych na terenie W łocław ka.

O bok osób p ow yżej w ym ienionych S. Postołski blisko w spółpracował w działalności w Z W Z - A K także z: łączniczką i kurierką H aliną M elzacką, ps. „H alin ka” , łącznikiem Janem Bartlem, ps. „K a z ik ” , łączniczką i kurierką M arią M arcinkow ską z d. Bartel, ps. „S tefa ” , Lu d w ik ą Stencel, prow adzącą kwaterę i punkt kontaktowy w Falborzu.

P o w ojn ie nie ujawnił się, ale nie kontynuował działalności konspiracyjnej. Jeździł tylko dwukrotnie z paczkami do J. Grussa, do w ięzien ia w e Wronkach, wysyłany tam p rzez Irenę Grussową. B ył także na widzeniu z nim .U kończył Gim nazjum im. M arii K on opn ickiej w e W łocław ku, a następnie w 1951 r. Politechnikę W rocław sk ą (m gr inż. elektronik). P o studiach zamieszkał w W arszaw ie, gd zie przez pierw sze 10 lat za w o d ow o pracował w Zakładach Radiow ych im. M . Kasprzaka. O d 1967 r. do przejścia na emeryturę pracował w handlu zagranicznym, w P T H Z „V a rim ex ” .

B ył członkiem Z b o W iD , Z K R P iB W P , Ś Z Ż A K - O ddziały w W arszaw ie. S. Postołski, w yjątkow o skromnie oceniający sw ą działalność i ustawicznie podkreślający zasługi innych żołn ierzy konspiracji, aktywnie w spółpracował z Fundacją „A rch iw u m i M uzeum Pom orskie A K ” w Toruniu, uczestniczył w spotkaniach naukowych organizowanych p rzez Fundację. Jego współpraca przy opracowywaniu je j zb io ró w zaow ocow ała szeregiem sprostowań, uściśleń i dodatkowych wyjaśnień nie tylko odnoszących się do działalności w konspiracji całej rodziny G uzowskich, ale też człon k ów K O Z W Z - A K Pom . i całokształtu działalności konspiracyjnej na terenie Inspektoratu Z W Z - A K W łocław ek.

Z a działalność n iep odległościow ą był odznaczony m.in. M edalem W ojska, K rzyżem A rm ii K rajow ej Odznaką Pam iątkow ą Okręgu P om orze A rm ii K rajow ej i szeregiem odznaczeń kombatanckich. W 200o r. mianowany został na stopień podporucznika W ojsk a Polskiego, y "

27

3

(28)

Zm arł nagle w wieku 86 lat w W arszaw ie 9 maja 2008 r. i pochowany został na Cmentarzu Pow ązkow skim , żegnany przez rodzinę, przyjaciół, kombatantów.

Żonaty był z Ireną z d. Ceglecką.

&AAJ ofyjV Ol/\)5^S<A

$ O 0 f ^

28 4

(29)

S T A N IS Ł A W P O S T O L S K I, ps. Staszek, Stach (1922-2008), łącznik i szyfrant W yd zia łu II K O Z W Z - A K Pom .

U ro d ził się 8 V II 1922 r. w e W ło c ła w ­ ku w rod zin ie Zenona Postolskiego, kupca (właściciela sklepu kolonialnego i kwiaciarni) i M arty z d. G uzowskiej. Po ukończeniu szk oły pow szechnej w tym m ieście kontynuow ał na­

ukę w G im nazjum im. Z iem i Kujawskiej, któ­

rego ukończenie u n iem o żliw ił w ybu ch w o jn y w 1939 r.

W p oczą tk o w ym okresie okupacji p rze d ­ siębiorstwa ojca zostały przejęte p rze z w ła d ze niem ieckie, a rod zin a w ysiedlon a z m ieszka­

nia p rz y ul. Kościuszki. Zam ieszkali w ó w cza s w rod zin n ym d om u m atki p rzy ul. Starodębskiej 28 (zajęli jeden z d w u pokoi na piętrze), u brata matki, W acław a G u zow skiego, w s p ółw ła ś­

ciciela i p row ad zą cego firm ę ogrod n iczą „A lek sa n d er G u zo w sk i". Z o -

52 Biuletyn 2/55/ 2008

29

(30)

O deszli od nas

stał p rze z n iego w iosną 1940 r. zatrudniony p rzy pracach o g ro d o w yc h (z kolegam i z gim nazjum ), a w latach 1941-1945, w obaw ie p rzed w y ­ w iezien iem na roboty przym usow e, z jego poręki pracow ał jako robotnik w należącej do A lfred a Krause (Obst- und G em iise-Grosshandel A lfre d Krause) H u rto w n i W a rz y w i O w o có w , z którą W . G u zow sk i w sp ółp ra­

cował.

Firm a W . G uzow skiego, składająca się z d w óch części - głów n ej p rzy ul. Starodębskiej 28 i filii, tzw. G u zo w a na ów czesn ych obrzeżach W ło c ­ ławka na południu, była jedn ym z p ierw szych pun któw d ow o d zen ia K O P om orskiego Z W Z , a od aresztowań jesiennych w 1940 r. w okręgu, które w znacznym stopniu zn iw eczyły efekty dotychczasow ych prac or­

ganizacyjnych, przejęła ona (pracujący w niej konspiratorzy) rolę g łó w ­ n ego punktu kontaktow ego dla Sztabu O kręgu oraz stała się g łó w n y m punktem je go łączności z Kom endą Obszaru Zach odniego Z W Z - A K , O gro d n ictw o W . G u zow skiego było zasadniczą bazą konspiracyjną p o ­ m orskiego Z W Z w latach 1940-1942. Por. cz.w. W . G u zow sk i ps. Bartosz, Smuga, M ietek, członek W yd ziału O rganizacyjnego K O , a po aresztow a­

niu W . Ciesielskiego w listopadzie 1940 r. jego szef, praktycznie już od kw ietnia 1940 r. stał się kluczow ą postacią, obok Józefa O lszew sk iego ps. A n d rzej i kpt./mjr. Józefa Grussa, ps. Stanisław, w organizacji struk­

tur konspiracyjnych na terenie Inspektoratu Z W Z W łocła w ek (w 1940 r.

w ch o d ził także zarów n o w skład k om en dy O b w o d u Z W Z W łocła w ek i inspektoratu). „S m u ga" w działalność konspiracyjną na terenie W ło c­

ławka, inspektoratu i okręgu w p ro w a d z ił całą bliższą i dalszą rodzin ę G u zow skich (także kilkadziesiąt osób z tego miasta), stanowiącą także trzon p ierw szych kadr inspektoratu.

W acła w G u zow sk i w p ro w a d ził ró w n ie ż w iosn ą 1940 r. d o konspi­

racji Stanisława Postolskiego i jego siostrę Barbarę Stanecką, których za­

p rzysiągł J. Gruss. B. Stanecka ps. Barbara została łączniczką i kurierką W . G u zow skiego, na terenie W łocław ka i pow . w łocław sk iego i pom aga­

ła w p row ad zen iu kw atery oraz punktu kon tak tow ego w g łó w n y m bu­

dynku ogrodnictw a. Znacznie szersze zadania konspiracyjne dla J. Grus- sa na szczeblu okręgu oraz W . G u zow sk iego na szczeblu inspektoratu i ob w o d u w ypełn iał S. Postołski, który przyjął ps. Staszek (o d 1942 r.

ró w n ie ż „Stach"). Początkow o był o dd an y jako szyfrant i łącznik do w y ­ łącznej d ysp ozycji J. Grussa, z p rzyd zia łem do W y d zia łu II - W y w ia d u K O . S zyfro w a ł i d eszyfrow ał dostarczane p rze z n iego materiały. Szyfr b azow ał na książce Karola M aya W innetou i p olegał na zam ianie liter z coraz to innego fragm entu książki na cyfry (za szyfro w an y tekst składał się z samych cyfr). Z polecenia J. Grussa lub W . G u zo w sk iego p rze w o ził pocztę konspiracyjną (najczęściej um ieszczoną w kwiatach w doniczce) do B ydgoszczy, do Z o fii Bartel z d. G uzow skiej ps. G oeb elsow a kurierki

Biuletyn 2/55/2008 53

30

(31)

O deszli od nas

i kwaterniczki K O (tam też przekazał latem 1941 r. egzem p larz książki s zyfró w ) i do Józefa Stencla, ps. Feliks, Rola, Kocieba w Falborzu, szefa Referatu R olnictw a i Zaopatrzenia, krypt. Rolnik w KO. Tak jak Józef Gruss i pozostali oficerow ie sztabu c zy inni kurierzy „Staszek" unikał dw orca w e W łocław ku, ze w z g lę d u na częste kontrole gestapo, a w y je ż ­ dżał i wysiadał na m ałych podmiejskich, pośrednich stacyjkach, słabiej n adzorow an ych i kontrolowanych. Ta jego działalność w yraźn ie uległa ograniczeniu p o aresztow aniu latem 1942 r. W . G u zow skiego, kied y J. Gruss i osoby ze sztabu K O zm uszone b yły ograniczyć do m inim um kontakty z bazą konspiracyjną G uzow skich p rzy ul. Starodębskiej.

Znacznie dłużej trw ała je go działalność w innych form ach i struk­

turach organizacyjnych w a lk i konspiracyjnej. P rzez cały okres okupacji brał udział w prow ad zen iu nasłuchu ra d io w ego stacji BBC, z którego informacje trafiały nie tylko do osób przebyw ających w bazie G u z o w ­ skich, ale także b yły rozpow szechniane w śród zaufanych osób na terenie W łocławka. D o jego zadań należało także zbieranie inform acji nie tylko o osobach, głó w n ie ze środow iska m ło d zieży szkół średnich, które pla­

now ano pozyskać d o działalności w Z W Z - A K , ale ró w n ież o tych, które p odejrzew ano o w spółpracę z gestapo.

N ajpóźniej p od koniec 1940 r. W . G u zow ski i por. rez. Józef Zieliński, ps. Grab (kom endant O b w o d u W łocław ek) zo rgan izo w a li jedną z p ierw ­ szych sieci w y w ia d u (w spólną do 1942 r. z siecią łączności) na terenach całych K ujaw W schodnich, opartą na punktach skupu w ym ien ion ej H u r­

tow ni W a rz y w i O w o c ó w A . Krause. M iała ona je rozm ieszczon e w p o ­ łudniow ej części inspektoratu w : Boniewie, Brześciu Kujawskim , C h o­

ceniu, Chodczu, K ow alu , Lubieniu Kujaw skim i Śm iłowicach w pow . w łocław skim oraz w Bądkowie, Ciechocinku, N ie sza w ie i Osięcinach w p ow . nieszawskim . Punkty te skupow ały z okolicznych m ajątków w a ­ rz y w a i ow oce, które następnie p rzew o żo n e b yły transportem firm y do W łocławka. W yjeżdżając z W łocław ka, zabierano z różnych hurtow ni w mieście to w ary sp o ży w c ze przeznaczone na realizację kartek, głó w n ie dla N iem ców . Z a ró w n o w transporcie, jak i w punktach skupu zatrud­

nieni b yli człon k ow ie konspiracji, jak zaznaczono - pracujący w firm ie z poręki W . G u zow skiego, m.in. S. Postolski i J. Zieliński. „Staszek", jako sprawdzający jakość i ilość towaru, w yjeżdżając do tych punktów , p rze ­ w o z ił do nich i z nich przesyłki, których zleceniodaw cam i lub od b ior­

cami b yli G uzow ski, Józef Gruss (od 1941 r.) i Zieliński, pracujący w tej firm ie w punktach skupu w B oniew ie i Chodczu. Z człon k ów konspiracji obsługujących p oszczególn e punkty znany jest, obok Zielińskiego, pra­

cow nik m łyna w Choceniu Bogdan Augustiański (kolega gim nazjalny

„Staszka"), a ponadto w N ie sza w ie był to N N kierow n ik sklepu, a w L u ­ bieniu K ujaw skim N N ekspedient sklepow y. Inne osoby, g łó w n ie z m a­

54 Biuletyn 2/55/2008

31

(32)

O deszli od nas

jątków ziemskich, b yły Postolskiem u nieznane. Siatka ta istniała d o poł.

1944 r., z tym że od tzw . spraw y „A n d rze ja " i pow iązan ych z nią aresz­

tow ań na terenie inspektoratu jej działalność uległa w yraźnem u ograni­

czeniu. O d sierpnia 1942 r. p od legał w działalności konspiracyjnej Julia­

n o w i G uzow skiem u ps. Aleksander, od którego o trzym yw ał pojedyncze polecenia. Natom iast m eldunki w y w ia d o w c z e p rzek a zyw ał do skrytek kontaktow ych na terenie W łocławka.

O b ok osób p o w y że j w ym ien ion ych S. Postolski blisko w sp ółp ra­

cow ał w działalności w Z W Z - A K także z: łączniczką i kurierką Haliną M elzacką ps. Halinka, łącznikiem Janem Bartlem ps. Kazik, łączniczką i kurierką M arią M arcinkowską z d. Bartel ps. Stefa, Lu d w ik ą Stencel, p row ad zącą kwaterę i punkt kon taktow y w Falborzu.

P o w ojn ie nie ujawnił się, ale też nie kontynuow ał działalności kon­

spiracyjnej. Jeździł tylko dw ukrotnie z paczkam i d o J. Grussa, do w ię ­ zienia w e W ronkach, w ysyłan y tam p rze z Irenę Grussową. Był także na w id zen iu z nim. U koń czył Gim nazjum im. M arii Konopnickiej w e W łocław ku , a następnie w 1951 r. Politechnikę W rocław ską (m gr inż.

elektronik). P o studiach zam ieszkał w W arszaw ie, gd zie p rze z p ierw sze 10 łat z a w o d o w o pracował w Zakładach R ad iow ych im. M . Kasprzaka.

O d 1967 r. do przejścia na em eryturę pracow ał w handlu zagranicznym , w P T H Z „V arim ex ".

Był członkiem ZB oW iD , Z K R PiB W P , Ś Z Ż A K - O d d zia ły w W arsza­

w ie. S. Postolski, w yjątk ow o skromnie oceniający swą działalność i usta­

w iczn ie podkreślający zasługi innych żo łn ierzy konspiracji, aktyw nie w sp ółp racow ał z Fundacją „A rch iw u m i M u zeu m Pom orskie A K " w T o ­ runiu, uczestniczył w spotkaniach n au kow ych organizow an ych p rzez Fundację. Jego współpraca p rzy opracow yw an iu jej zb io ró w za o w o co ­ w ała szeregiem sprostowań, uściśleń i d od atkow ych wyjaśnień, nie tylko odnoszących się do działalności w konspiracji całej ro d zin y G uzowskich, ale też człon k ów K O Z W Z - A K Pom. i całokształtu działalności konspira­

cyjnej na terenie Inspektoratu Z W Z - A K W łocław ek.

Za działalność niepodległościow ą był odzn aczon y m.in. M edalem Wojska, K rzy żem A rm ii Krajowej, O dznaką Pam iątkow ą O kręgu P o m o ­ rze A rm ii Krajowej i w ielom a odznaczeniam i kombatanckimi. W 2004 r.

m ianow an y został na stopień porucznika W ojska Polskiego.

Zm arł nagle w w iek u 86 lat w W arsza w ie 9 V 2008 r. i poch ow an y został na Cm entarzu Pow ązkow sk im , żegn an y p rze z rodzinę, przyjaciół, kom batantów.

Bogdan Ziółkow ski

Biuletyn 2/55/2008 55

32

(33)

33

(34)

34

(35)

35

(36)

36

(37)

37

(38)

L.dz.500/A/92

Toruń, n. 30.04.1992r .

Z a ś w i a d c z e n i e nr 91/92

niniejszym stwierdzamy, iż Pan Stanisław -Postolski zamieszkały w T.arszarie, u l. A l. niepodległości 227/72 je s t t?sp5łprF»cownikierń Fundacji "Archiwum Pomorskie Armii “Irajowej” w Toruniu. Jest on upoważniony do zbie­

rania materiałów historycznych dotyczących pomorskiej konspiracji la t 1939-1945 dla zhiordw Fundacji.

38

(39)

r* i *

- J A

5

T>dz. Toruń 23.11,92

SaazuPan

Stanisław Postolski

Al.TTiepodległości 227/72

0 2 - 0 R 7 W a r s z a w a

Szanowny Panie,

w odpowiedzi nn Pan** l i s t z dnia 19.10.br. uprzejmie informuję, iż karta osobowa powinna saY^iarać następujące informacje:

A. data i m ające wstąpienia do organ izacji, przez kogo wciąg­

nięty, data zaprzysiężenia, orzez kogo.

B# przydziały terenowe - obwód, dzieln ica, rejon, placówka,blok inny, Dowddoy, kolejno*

C.fvnkcje, kolejno.

D. szkicowy przebieg działalności z uwzględnieniem przerw; ująć ją w następujące działy* wywiad, dywersja, sabotaż, partyzantka, łącznorć, sa n ita ria t, samopomoc i in,

E. krótkie dane o aresztowaniach, więzieniach i śmierci inno dane np, przynależność do ZBOFiD, odznaczenia.

Daięsuję za podjęcie się napisania przez Pana propono­

wanych przez Redakcję, biogramów. Czekamy na ich nadesłanie.

Łączę wyrazy szacunku

39

(40)

Q

Toruń, 1993*09.08 Ldz. 923/A/93

Sz.Pan

Stanisław Postolski *

Al* Niepodległości 227 ffl 72 02-087 Warszawa

Szanowny Panie,

W Imieniu Fundacji "Archiwum Pomorskie Armii Krajowej” w Toru­

niu zwracam 3±$ do -ana z prośbą o złożenie Oświadczenia w spra­

wie Kazimiery Bartel-Rogozińsklej potwierdzającego Jej rzeczy­

wiste zaangażowanie w działalność konspiracyjną w AK.

Niniejsze oświadczenie niezbędne je st w rozprawie sądowej od­

bywającej się w Bydgoszczy, a mającej na celu przekazanie odsz­

kodowania od Pani Rogozińskiej na rzeoz Fundacji.

Prosiłabym również Szanownego pana o możliwie jak najszybsze przesłanie oryginału oświadczenia do ?ani Janiny Walentynowioz na adres 33-010 Straszyn, ul.Starogardzka 5, kopii natomiast do Archiwum Fundacji.

Z góry dziękuję za okazaną pomoc*

Łączę pozdrowienia

/dokumentallatka Insp. Bydgoszcz

40

(41)

T © r i / w i F U N D A C J A

Archiwr - • - ^Jowej

ul. W > . 'i-dO

87-100 TOR U N O c

U 1^ . i # r

Szan. Pan Stanisław Postolski

Al. Niepodległości 227/72 02-087 WA R S Z A W A

Szanowny Panie !

W załączeniu p r z e s y ł a m b i o g r a m p. W a c ł a w a G u zowskiego z pi^ośbą o uwagi. Proszę także o odwpowiedż na następujące

/ ~

pytania: - gdzie znajduje się m i e j s c o w o ś ć " S a n n i k i , do k t ó r e / dotarli w 1939 r. brac i a Gu z o w s c y ?, - co działo się z W a c ł a w e m G u z o w s k i m po wyjściu ze S t u t t h o f u ? - jaki p s e u d o n i m miał J u lian Guzowski ?

Łączę serdeczne poz d r o w i e n i a i w y r a z y szacunku

41

(42)

42

(43)

43

(44)

F U N D A C J A } o ę , q S, Archiwum Pomorskie Armii Krajowej

ul. W. Garbaty 2, tel. 271-86

87-100 T O R U Ń

I d z / i0 S 0 l9 j% u c ,/ u

Szan, Pan

Stanisław Postołski Al. Niepodległości £27/72

02-087 W AR SZ A W A

Szanowny Panie !

Bardzo serdecznie dziękuje za przesłanie pięknego zdjęcia rodzinnego. Ha pewno zostanie ono w yk o r z y s t a n e w p r z y g ot o wy wa ny m przez Fundacje w y d a w nictwie albumowym.

Jeśli chodzi o propozycję p a ńską d o t y cząca tablicy pamiątkowej poświęconej Rodzinie pp Guzowskich, to oczywiście może Pan liczyć na poparcie tej inicj a t y w y ze strony Fundacji, S ą d z ę , że n a leży zacząć od k on t ak tu z k o ł e m t er en o w y m S ZZAK we

Włocławku, Ja ze swojej strony zobowiązuję się do

p r z e p r owadzenia rozmów w tej sprawie z p. P r ez es em O kr ę g u SZZAK w Toruniu, aby wspólnie zrealizować to zamierzenie. Oto adres k o ł a włocławskiego: p, Michał Krzywicki 87-800 W ło cł a w e k ul.

Zacisze 34, Proponuję przesłać k s e r o k o p i ę bio g r a m u p, W ac ł a w a Guzowskiego, Ja z kolei z ap oz n a m z b i og r a m e m p. Prezesa w Toruniu, Pyta Pan o nowe relacje z Insp, Włocławk, D o ty c z ą one takich n az w i s k jak: Ewa C i ch o c k a Górska., Ja n Dębowski , W a cł a w Kalinowski, F r a n c i s z e k K o ś c i o ł o w s k i , W ło d z i m i e r z K u ł a c z k o w s k i , Jerzy Lassota, Tadeusz Markowski, H e n r y k P y p k o w s k i , S t a n isław Święcicki, W i e s ł a w W i t e c k i ,

C b 'W x ) C ęio ^o1 / ^ J2AAA,

44

(45)

F J H D A C J A

ftfciiwu.fs Pcuifiornkia

Armii KrapW ei

87-1

l . d z . 2 3 3 WSK 2 0 0 2

: ! . W . G & r b a | r y ! 2 : t « ! . 6 5 T 2 2 - 1 6 6

00 TOPUŃ ŚU

m i 1 mli w

200

Szanown;

■M :

(il.ll1

in}ienr

.

Z

i

DO\

Panie.

1 i

r ratow n ik ów , _ __

![»:f M il IMF:!’

otycli. K ażda suma przek i u l U )i'ł

Toruń 30 I 2002 r.

Pan Stanisław Stamosztolskł A l. N iep od ległości 227/72 02-087 W arszawa

$

l i i

uńcaciji dziękuję za dokonanie w listopadzie ubiegłego roku

|f y tt|-i • ■■

£ ząną na cele Fundacji jest dla nas cenna, św iadczy o tym , ze nasza działalność jest potrzebna doceniana. P rzesyłam 'n ajnow szy numer „Biuletynu F A P A K ’ "

gdzie figuruje Pan jak o darczyńca. Załączani serdeczne pozdrow ienia i życzę przyjemnej lektury.

Z wyrazam i szacunku

m i nni j .

1) Biuletyn, nr nr i i:|pi'riiiii ii-i

:3 l, 2/41 ||0J

i|| i

ii i iii i w

liii I 1 11 li

O W u 0

Dorota K rom p

Dokumentalistka Archiw u m W S K II

lift ISiiiM I

45

(46)

Toruń 25 II 2002 r.

.Osrbary 2,tel.65-22-186

S M PO TORUŃ

Pan Stanisław Postolski A l. N iep od ległości 227/72 02-087 W arszawa

l . d z . 6 1 0 POM 2 0 0 2

Szanowny Panie,

Przepraszamy za pom yłkę w Pana nazwisku opublikowanym w ostatnim numerze naszego Biuletynu. Dotarło ono do nas w zniekształconej form ie na przelew ie z banku. W następnym Biuletynie dokonamy sprostowania. Jeszcze raz, w imieniu całego Archiwum , przepraszam za ten błąd.

Szanowny Panie, zwracam się ró w n ież do Pana z inną prośbą. Jak Pan zapewne w ie Fundacja „A rch iw u m Pom orskie A rm ii K ra jo w e j” funkcjonuje dzięki finansowem u wsparciu darczyńców. Cenna jest dla nas każda złotówka. Poszukujem y sponsorów, firm i instytucji, które byłyby gotow e w spom óc naszą działalność utrwalającą walkę żołn ierzy A K na Pom orzu i kobiet- żołnierzy na wszystkich frontach II w o jn y św iatow ej. C z y m ógłby Pan p olecić nam ewentualnych sponsorów? Prosim y o pom oc w tej sprawie.

Załączam serdeczne pozdrowienia.

Z wyrazam i szacunku - j r? hf oj~Q. O f*yh Dorota K rom p v Dokumentalistka Archiw u m W S K

O 2

46

(47)

i ł j ' i m D A C f\

ARCHIWUM I MUZEUM POMORSKIE ARMII KRAJOWEJ ORAZ WOJSKOWEJ SŁUŻBY POLEK

*1 ... — " " ... ~i

BIURO FUNDACJI • 87-100 TORUŃ • UL. WIELKIE GARBARY 2 • TEL./FAX (0-56) 65-22-186 http://www.um.torun.pl/AK, e-mail: AK@um.torun.pl, fapak@wp.pl

KONTO: WIELKOPOLSKI BANK KREDYTOWY SA W TORUNIU • NR RACHUNKU 82 1090 1506 0000 0000 5002 0244

Z <k. T o r u ń ł 3,03. £003 r.

Pan

St a n isław Postołski Al.niepo d l e g ł o ś c i £27/233 m.7£

, 4vt/ 5

4- v |?eX

S z a n o w n y Panie

02-087 W a r s z a w a

Zgodnie z p r o ś b ą p r z e s y ł a m y w z a ł ą c z e n i u n r £ B i u l e t y n u z 2002 r. oraz za z a l i c z e n i e m p o c z t o w y m t.XXVII. X X X I , XXXVI Wydawnic twa Fundacj i .

Korzystając z o k a z j i , p r z e s y ł a m y serdeczne p o z d r o w i e n i a i życzenia zdrowia. Proszę również, aby był Pan tak u p r z e j m y i przesłał, c e l e m u z u p e ł n i e n i a dokumentacji^ informację o posiadanych, o d z n a c z e n i a c h oraz s t o pniach wojskowych.. B a r d z o p o m ogłyby n a m chociaż k s e r o k o p i e ich legitymacji oraz nadań,

Z wy r a z a m i s z a c u n k u i p o w a ż a n i a . . , . E l ż b i e t a S k e r s k a dokumentaI i s tka

.

47

(48)

48

(49)

49

(50)

F U N D A C

ARCHIWUM I MUZEUM POMORSKIE ARMII KRAJ O R ^ O j K E f l f f Ę J SŁUŻBY POLEK

jc Ś w e j

A

BIURO FUNDACJI • 87-100 TORUŃ • UL. WIELKIE GARBARY 2 • TEL./FAX (0-56) 65-22-186 http://www.um.toain.pl/AK, e-mail: AK@um.torun.pl, fapak@wp.pl

KONTO: WIELKOPOLSKI BANK KREDYTOW Y SA W TORUNIU NR RACHUNKU 82 1090 1506 0000 0000 5002 0244

0 U 2 .

Pan

Stanisław Postolski

Al. N iepod ległości 227/72 02-087 W arszawa

Szanowny Panie !

Bardzo serdecznie dziękuję za list i przepraszani za długie milczenie. U w agi krytyczne Pana dotyczące tom ów X X V I I , X X X I, X X X V I naszego w ydaw nictw a przekazałam kom itetowi redakcyjnemu. Zostaną one na pewno uwzględnione w drugim wydaniu poszczególnych książek.

W imieniu Pani Profesor Elżbiety Zawackiej bardzo proszę o przekazanie naszej Fundacji relacji W acław a G uzow skiego oraz wspom nianego rysunku. Pragnę zaznaczyć, iż będziemy w dzięczni za każdy dokument dotyczący k on spiracji.

Korzystając z okazji, przesyłam zaproszenie na sesję. Proszę także, aby był Pan tak

uprzejmy i uzupełnił własne dokumenty o informacje na temat posiadanych odznaczeń i stopni wojskowych.

leszcze raz przepraszam za długie milczenie.

H a If& JL

Z wyrazami szacunku i poważania ...

Elżbieta Skerska dokumentalistka

50

(51)

F U N D A C J A

ARCHIWUM I MUZEUM POMORSKIE ARMII KRAJOWEJ ORAZ WOJSKOWEJ SŁUŻBY POLEK

BIURO FUNDACJI • 87-100 TORUŃ, •u U L . W IONIE GARBARY 2 • TEL./FAX (0-56) 65-22-186 http://w vw .um .toiy?in^(^,^^-m an. ZifK@um.torun.pl, fapak@wp.pl

KONTO: WIELKOPOLSKI BANK KREDYTOW Y SA W TORUNIU - NR RACHUNKU 82 1090 1506 0000 0000 5002 0244

Pan

Stanisław Postolski A l. N iepod ległości 227/72

02-087 W arszawa

Szanowny Panie!

W imieniu Pani Profesor Elżbiety Zawackiej bardzo serdecznie dziękuję za przekazanie naszemu Archiwum relacji W acław a G uzow skiego oraz Jego portretu w ykonanego w obozie koncentracyjnym Stutthof.

Przekazane przez Pana relacja została zło żo n a w teczce osobowej W acław a G uzow skiego sygn. 387/ 1005 Pom . , natomiast portret w zb oga ci nasze zbiory muzealne.

£ , I i

.

Z wyrazami szacunku i poważania ... ...

Elżbieta Skerska dokumentalistka

/ 51

(52)

F U N D A C J A

ARCHIWUM I MUZEUM POMORSKIE ARMII KRAJOW EJ ________ ORAZ WOJSKOWEJ SŁUŻBY POLEK___________

______ _______ I 3 ________■ _______ \__________ [______-___________________________

BIURO FUNDACJI • 87-100 TORUŃ • UL. PODMURNA 93 • TEL. (0-56) 65-22-186 http://www.um.torun.pl/AK, e-mail: AK@um.torun.pl, fapak@wp.pl

KONTO: WIELKOPOLSKI BANK KREDYTOW Y SA W TORUNIU - NR RACHUNKU 82 1090 1506 0000 0000 5002 0244

Toruń, 18 IX 2008

Pani Irena Ceglecka-Postolska Al. Niepodległości 227 m. 72 02-087 Warszawa

Szanowna Pani!

Ze smutkiem odebraliśmy wiadomość o śmierci Porucznika Stanisława Postolskiego.

W imieniu Pani gen. Elżbiety Zawackiej, Zarządu Fundacji i jej pracowników składam wyrazy głębokiego współczucia.

Przepraszam, że piszę o tym teraz, ale w związku z przygotowaniem biogramu śp. por. Stanisława Postolskiego ps."Staszek” do „Biuletynu” wydawanego przez Fundację i cz. 7 „Słownika biograficznego konspiracji pomorskiej 1939-1945”proszę o uzupełnienie niektórych faktów dotyczących życia Zmarłego. Proszę więc o podanie daty przejścia śp. Stanisława Postolskiego na emeryturę, daty zawarcia związku małżeńskiego wraz z imieniem i nazwiskiem rodowym Małżonki, a także imiona dzieci i ich zawody oraz miejsce pobytu. O ile to możliwe, prosiłabym również o kserokopię mianowania śp. Stanisława na stopień porucznika oraz kserokopię legitymacji posiadanych odznaczeń wojskowych i cywilnych. Gdyby miała Pani kłopoty z wykonaniem kserokopii dokumentów, to mogę wykonać je w Fundacji i później odesłać je Pani.

Przepraszam za fatygę i z góry dziękuję za spełnienie mojej prośby.

Z wyrazami szacunku i poważania

Elżbieta Skerska dokumentalistka Fundacji

t .

L

52

(53)

53

(54)

54

(55)

F U N D A C J A

ARCHIWUM I MUZEUM POMORSKIE ARMII KRAJOWEJ ___________ ORAZ WOJSKOWEJ SŁUŻBY POLEK___________

^

I

BIURO FUNDACJI • 87-100 TORUŃ • UL. PODMURNA 93 • TEL. (0-56) 65-22-186 http://www.um.torun.pl/AK, e-mail: AK@um.torun.pl, fapak@wp.pl

KONTO: WIELKOPOLSKI BANK KREDYTOW Y SA W TORUNIU - NR RACHUNKU 82 1090 1506 0000 0000 5002 0244

Toruń, 9 I 2009

Pani

Irena Postolska

Al. Niepodległości 227/233 m. 72 02- 087 Warszawa

Szanowna Pani !

Zgodnie z obietnicą przesyłam „Biuletyn” Fundacji, w którym został opublikowany biogram śp. Stanisława Postolskiego, Pani Małżonka.

Dziękuję za dokumenty śp. Stanisława Postolskiego.

Do listu dołączyłam dwa egzemplarze „Biuletynu” . Gdyby sobie Pani życzyła, to doślę kolejne egzemplarze.

Chociaż minęło już trochę czasu, to jednak życzę Pani wszelkiej pomyślności w roku 2009 r.

Łączę serdeczne pozdrowienia

Z wyrazami szacunku i poważania Elżbieta Skerska dokumentalistka

55

(56)

56

(57)

57

(58)

58

(59)

59

(60)

60

Cytaty

Powiązane dokumenty

Charakterystyczną cechą rozwoju zużycia frettingowego występującego na osi zestawu kołowego z automatyczną zmianą rozstawu kół (pasowanie obrotowe) jest to,

ublished quarterly by The Society of Naval Architects and Marine Engineers.. Kimball, and

był wysiedlony do Łodzi, skąd po kilku miesiącach, w wyniku starań podjętych przez jego siostrę, Zofię Bartel, pozwolono mu powrócić do Włocławka.. Wiosną

Kiedyś nawet Leising dał mi trochę tego spirytusu i dwa jabłka - to było w czasie kiedy człowiek dziękował Bogu za przeżyty dzień, to też kiedy ktoś po ludzku odezwał

W celu określenia rzeczywistych czasów wyłączania prądów o wartościach porównywalnych z poziomem nastawy wyzwalacza wyłącznika szybkiego, przeprowadzono badania przy

Wróciwszy do ojczyzny przywiódł je ze sobą, stąd jeszcze za czasów Długosza w twarzach członlkorw rodu tego rysy tatarskie się przebijały” 7. Nie wiemy jaki

skiego jako autora projektu kościoła w Śniadowie 173, budowanego w latach 1906—1912 na podstawie niezbyt ambitnej dokumentacji, wykonanej być może jeszcze w

W prasie proces określano jako „proces socjalistyczny przeciwko studentowi Luxowi i towarzyszom” (Socialisteprocesses gegn den Studenten Lux und Genos- sen) 46. Takie