• Nie Znaleziono Wyników

Rozwiązanie umownego stosunku zobowiązaniowego na mocy wzajemnego porozumienia stron w prawie cywilnym

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Rozwiązanie umownego stosunku zobowiązaniowego na mocy wzajemnego porozumienia stron w prawie cywilnym"

Copied!
11
0
0

Pełen tekst

(1)

Kazimierz Kruczalak

Rozwiązanie umownego stosunku

zobowiązaniowego na mocy

wzajemnego porozumienia stron w

prawie cywilnym

Palestra 19/9(213), 69-78

1975

(2)

NT

V rZU7 iw z w ią z a m e u m o w y na m o cy p o rozum ienia stron 69 k.p., lecz in n e w zględy sto ją n a przeszkodzie p o trącen iu . Podczas bow iem gdy ro sz­ czenia praco d aw có w są rozp o zn aw an e przez sąd y pow szechne (por. a rt. 477 k.p.c.), roszczenia w za jem n e p rac o w n ik ó w są rozpoznaw ane przez o rg an y pozasądow e, a w in sta n c ji odw oław czej — przez sądy p rac y i ubezpieczeń społecznych (sądy sz c z eg ó ln e )14. Z tego w zg lęd u , je śli chodzi o roszczenia praco w n ik ó w zgłoszone w fo rm ie z a rzu tu p o trąc en ia , zachodzi niedopuszczalność drogi sądow ej u n o rm o w a n a w a rt. 2 k.p.c. Id e n ty c z n a przeszkoda w y stą p i także przy p o trąc en iu zgłoszonym przez praco d aw cę w sp ra w ie rozpoznaw anej przez sąd p rac y i ubezpieczeń spo­ łecznych.

T ak w ięc w obec różnorodności dróg p ostępow ania nie m ożna skutecznie zgło­ sić. za rz u tu p o trąc en ia , gdyż orzek an ie o w ierzytelności p rzedstaw ionej do p o trą c e n ia nie m ieści się w ra m a c h k o m p e ten c ji o rg an u orzekającego o w ierzytelności głów ­ nej. J e s t to je d n a k osobny — i k o n tro w ersy jn y zarazem — problem I5.

u F. R u s e k : Z ag ad n ien ia u s tro ju i postępow ania przed sądam i p ra cy i ubezpieczeń społecznych, N P 1975, n r 1, s. 5.

is J . K r a j e w s k i : op. cit., s. 11—16. P or. też mój a rty k u ł pt.: P o trącen ie w pro cesie cyw ilnym — p ro b lem m e rozw iązany, N P 1971, n r 3, s. 351 i nast.

KAZIMIERZ KRUCZALAK

Rozwiązanie umownego stosunku zobowiązaniowego

na mocy wzajemnego porozumienia stron

w prawie cywilnym

P odkreślając wagą w y ko n a n ia zobow iązań ja k o naturalnego i n a jw a żn ie j­ szego sposobu ich za ko ń czen ia , autor a r ty k u łu om aw ia in n ą p rzyczyn ą w y g a ś­ nięcia u m o w n eg o sto su n k u zobow iązaniow ego, a m lanoudcle rozw iązanie u m o w y przez zgodne ośw iadczenie w o li stron. P rze d m io tem ta k za kreślo n ej te m a ty k i je s t p y ta n ie , k ie d y , tj. p rz y istn ie n iu Jakich p rzesła n ek, m oże nastąpić ro z­ w iązanie u m o w y oraz ja k ie rodzi ono s k u tk i cyw iln o p ra w n e.

N a tu ra ln y m i n ajw a żn iejsz y m w y p a d k ie m zakończenia zobow iązania je s t jego w y k o n an ie . Z obow iązanie bow iem w y g asa z reg u ły w ted y , gdy osiągnie sw ój cel, to znaczy gdy d łu ż n ik spełni św iadczenie, do czego się zobow iązał.

P o stan o w ie n ie a rty k u łu 354 k.c. — a je śli idzie o o b ró t uspołeczniony, to r ó w ­ nież a r ty k u łu 386 k.c. — w y p e łn ia ją tre ść ta k zw anej zasady realn eg o w y k o ­ n a n ia zobow iązań. Z asad a ta, ja k to n ie je d n o k ro tn ie p o d k reśla n o w lite r a tu r z e \ i.

i. W. C z a c h ó r s k i : P raw o zobow iązań w zarysie, W arszaw a 1870, s. 302 i n a st.; A. O h a n o w i c z , J. G ó r s k i : Z ary s p ra w a zobow iązań, W arszaw a 1970, s. 164; W. S i u - d a : T reść zasady realn eg o w y k o n an ia zobow iązań w obrocie uspołecznianym , RPEiS 3/1974, s. 2S3 i n a st.; M. M a d e y , A. S t e l m a c h o w s k i : P o d staw y i zasady praw a g o sp o d ar­ czego (II), PU G 7/1974, 6. 220.

(3)

K a z i m i e r z n r i i c z a i a / c N r »

(tli)

70

je s t zasadą kluczow ą w p ro cesie re a liz a c ji zobow iązań w ogólności, a w obrocie uspołecznionym w szczególności. T ak w ięc re g u łą każdego zaciągniętego zobo­ w ią z a n ia p ow inno być jego re a ln e w y k o n an ie , chociaż od reg u ły tej m ogą istn ieć oczyw iście w y ją tk i. S am a zresztą u sta w a dopuszcza obok w y k o n a n ia zobow iązania in n e jeszcze przyczyny w ygaśn ięcia sto su n k u obligacyjnego. T ak w ięc sto so w n ie do o dpow iednich p rzepisów zobow iązanie w y g asa przez p o trącen ie, o dnow ienie, zw o ln ien ie d łu ż n ik a z d łu g u przez w ierzyciela, złożenie do depozytu sądow ego itp*

Je d n y m ze szczególnych sposobów w ygaśn ięcia zobow iązań w y n ik a ją c y c h z u m o ­ w y je s t ro zw ią zan ie um ow y.

„R ozw iązanie u m o w y ” nie je s t pojęciem jednoznacznym . O bjąć nim m o żn a ro z ­ w ią z a n ie um ow y zarów no przez zgodne ośw iadczenie w oli obu stro n , ja k i przez je d n o stro n n e ośw iadczenie (np. o dstąpienie od um ow y lu b jej w ypow iedzenie), a ta k ż e ro zw ią zan ie um ow y w drodze decyzji są d u lu b p ań stw o w ej k o m isji a r b i­ tra ż o w e j.

W ra m a c h niniejszego a rty k u łu n ie byłoby an i m ożliw e, an i celow e o m a w ian ie całej ta k bogatej i złożonej p ro b lem aty k i, dlatego te ż ograniczam ją ty lk o do an a liz y p rze sła n e k i sk u tk ó w rozw iązania um ow nego sto su n k u zobow iązaniow ego przez zgodne ośw iadczenie w oli je j stron.

W y d a je się, że zag ad n ien ia te m ogą m ieć znaczenie nie tylk o te o re ty cz n e, ale ró w n ież p rak ty c zn e .

i

M ożliw ość ro zw ią zan ia um ow y (ściślej: um ow nego sto s u n k u zobow iązaniow ego *) za zgodnym porozum ieniem stro n w iąże się z zag ad n ien ie m a k c e p ta c ji p rzez d any p o rzą d ek p ra w n y zasady w olności (swobody) u m ó w 2 * 4.

In ac zej niż w k odeksie zo b o w ią z a ń 5, b ra k w k o d ek sie cyw ilnym w yraźn eg o sfo rm u ło w a n ia te j zasady. J a k ju ż je d n a k w sk az y w an o n ie je d n o k ro tn ie w naszej lite r a tu r z e p r a w n ic z e j6, zasada w olności um ów p rz e n ik a , choć ze znacznym o g ra ­ niczeniem , obow iązujące praw o obligacyjne. S tw ie rd z e n ie ta k ie o p ie ra się głów nie

2 Szerzej zagadnienia te p rzed staw ia m iędzy in n y m i W. C z a c h o r a k i : Zobow iąza­

nia — Z ary s w ykładu, W anscawa 1974, s. 262 i nast.

9 N a konieczność takiego ro zró żn ien ia słusznie zw racan o uw agę w polskiej lite ra tu rz e p raw n iczej. P or. m .in. A. K l e i n : P ojęcie um ow y i sto su n k u zobow iązaniow ego k o n tra k ta c ji w edług kod ek su cyw ilnego, „S tu d ia C yw ilistyczne” , t. XIX , K rak ó w 1972, s. 136 i nast.

4 z b o g a te j lite ra tu ry dotyczącej zasady wolności um ów por. w szczególności: S. B u c z ­ k o w s k i : Z asada w olności um ów , P iP n r 3/1961, s. 430 i n ast.; W. C z a c h ó r s k i : P raw o zobow iązań w zarysie, s. 193 i n a st.; t e n ż e : Zobow iązania — Z arys w ykładu, s. 114 i nast.; B. G a w l i k : Pojęcie um ow y nien azw an ej, „S tu d ia C yw ilistyczne” , t. XV III, K ra k ó w 1971, s. 5 i n a st.; S. G r z y b o w s k i : System praw a cyw ilnego — Część ogólna, t. I, W arszaw a 1974; s. 46—47, 467—471; R. L o n g c h a m p s d e B e r l e r: Z obow iązania, wyd. III, Poznań 3948. s. 134 i n ast.; A. S t e l m a c h o w s k i : W stęp do te o rii p ra w a cyw ilnego, W arszaw a 1969, s. 81 i nast.

5 W edług a rt. 55 k.z. ,»strony z aw ierające um ow ę mogą stosunek sw ój ułożyć w edług ?wego u zn an ia, byleby treść i cel um ow y nie sprzeciw iały się porządkow i publicznem u, u staw ie a n i do b ry m obyczajom ” . W zw iązku z tym przepisem por. d y sk u sję dotyczącą jego m ocy obow iązującej w PRL przed w ejściem w życie kodeksu cyw ilnego: J . G w i a t - d o m o r s k i : Glosa do orz. SN z dnia 13.VI.1958 r. 4 CR 548/58, N P 5/1960, s. 708 i nast.; t e g o ż a u to ra : Czy a rt. 55 k.z. obow iązuje?, N P 11/1960, s. 1478 i n ast.; A. W o l t e r : Czy a rt. 55 k.z, obow iązuje?, N P 10/1960, s. 1335 i n ast.; J. J o d ł o w s k i : W sp raw ie m ocy obowKą^ują-Oł^l a rt. 56 k.z., N P 1/1961, s. 76 i r t

• W. C z a c h ó r s k i : P raw o zobow iązań w zarysie, s. 198 i n ast.; S. G r z y b o w s k i : cp. cdt., s. 47; B. G a w 1 i k: o p cit., s. 5—6; A. S t e l m a c h o w s k i : op. cit., s. 93.

(4)

NT

y

VZlô)

tio zw ią za m e u m o w y na m o cy porozum ienia stron 71

n a treśc i art. 58 k .c .7, z k tó reg o w drodze a rg u m e n tu a contrario w n io sk u je się, że w aż n a je s t k ażd a czynność p ra w n a , byleby tylk o nie była ona sprzeczna z u s ta ­ w ą lu b zasad am i w spółżycia sp o łeczn eg o 8. Ja k o dalsze arg u m e n ty p rz e m a w ia ją c e za istn ien iem w p ra w ie p o lsk im zasady w olności u m ó w przy ta cz a się p o n a d to dysp o zy ty w n y p rzew ażnie c h a ra k te r przepisów p ra w a z o b o w ią z a ń 9 10 11 oraz nie k w e ­ stio n o w an e w y stę p o w a n ie w obrocie tzw . um ów n ie n a z w a n y c h 19 i tzw . um ó w m ieszanych n .

A k ce p tu ją c p rz y ję te pow szechnie z a p a try w a n ie o dopuszczalności dow olnego z a ­ w iąz y w an ia i k sz ta łto w a n ia przez stro n y um ow nego sto s u n k u zobow iązaniow ego w obrocie pow szechnym , stan o w iąceg o logiczną k o n se k w e n cję zasady w olności um ów , je ste m zdania, że p rz y ją ć by należało kon cep cję dow olnej zm iany tre śc i u k sz tałto w an eg o sto su n k u p raw nego, a n a w e t — id ą c jeszcze d alej — m ożliw ość dow olnego zniesienia sto su n k u p raw n eg o w drodze w zajem nego p o ro zu m ien ia s tro n 12 13.

K oncep cja ta zn a jd o w ałab y sw oje u za sa d n ien ie p rzy zastosow aniu a r g u m e n tu

a m in o ri ad m aius. S koro bow iem , w m y śl zasady w olności um ów , p odm ioty z a ­

w ie ra ją c e um ow ę m ogą sw obodnie (choć zaw sze w p ew nych g ran icach za k reślo n y c h n p . u sta w ą , zasad am i w spółżycia społecznego i t p . 1S) decydow ać o tym , czy zaw rzeć um ow ę, z kim m ianow icie, ja k ie j tre śc i i w ja k ie j f o r m ie 14, to — rzecz oczy­ w ista — m ogą one ró w n ież zaw iązany i u k sz tałto w an y przez sieb ie sto su n ek zo­ bo w iązan io w y zlikw idow ać (znieść) przez ro zw iązan ie um ow y. A k sjo m a te m ta k ro z u m ia n e j zasady w olności um ów je s t bow iem fo rm u ła , że w szystko, co nie je s t za bronione, je s t stro n o m d o zw o lo n e15.

J e s t znam ien n e, że na g ru n cie p ra w a fran cu sk ieg o , gdzie zasada w olności um ów zn a la z ła n ajw cześniej sw ój n o rm aty w n y w yraz, w y ra ź n ie sform ułow ano m ożliw ość dow olnego ro zw iązan ia przez stro n y za w a rte j um ow y w p rze p isie a rt. 1134 k.N ap., k tó reg o b rzm ien ie je s t n astęp u jące : „U m ow y le g aln ie za w a rte s ta ją się p ra w e m d la tych, k tó rzy je zaw arli. O d w o ł a n e b y ć m o g ą t y l k o z a w z a ­ j e m n y m i c h z e z w o l e n i e m l u b z p r z y c z y n p r z e z p r a w o d o z w o l o n y c h . W ykonyw ane być w in n y z d obrą w ia r ą ” (podkr. m oje — K.K.).

R ozw iązanie um ow y w o m a w ian y m tu znaczeniu je s t — ja k się w y d a je — r o ­

7 O dosobniony jest pod ty m względem pogląd Sądu N ajw yższego w yrażony w orzecze­ n iu z dnia 21.111.1973 r. III CRN 40/73 (OSFiKA 11/1974, poz. 230, s. 476), o p iera ją c y zasadę w olności um ów n a przepisie a rt. 72 k.c.

8 s . G rzybow ski m ów i w zw iązku z tym o zasadzie sw obody czyimośdi p raw n y ch . P o r. S. G r z y b o w s k i : P rzek azy w an ie św iadczenia jak o czynność p ra w n a n ien azw an a a zasada sw obody czynności praw n y ch , P iP 3/1967, s. 408 i n ast., a także t e g o ż : System p ra w a cyw ilnego (...), jw ., s. 467 i nast.

9 W. C z a c h ó r s k i : P ra w o zobow iązań w zarysie, s. 195; B. G a w l i k : op. oit.,

f. 5 i n ast.

10 B. G a w l i k : op. cit., s. 10 i nast. 11 B. G a w l i k : op. cit., s. 23.

12 P or. M. M a d e y: Z akres sw obody k o n trak to w e j jed n o ste k gospodarki u społecznionej,

PUG 8—9/1969, s. 276.

13 Ż aden p orządek p raw n y nie re aliz u je nigdy w pełn i zasady sw obody um ów . P or.: S. G r z y b o w s k i : System p ra w a cyw ilnego (...), jw., s. 468 i nast.; A. S t e l m a c h o w ­ s k i : op. cit., s. 88.

14 W d o k try n ie b rak zgody co do tego, jak ie czynniki mogą być uznane za p rz ejaw y sw obody k o n trak to w e j stro n . Na ogół p rz y jm u je się, że należą do nich; 1) m ożliw ość sw obodnego w y b o ru k o n tra h e n ta , 2) sw oboda zaw arcia lu b n iezaw arcia um ow y, 3) sw oboda w u k sz tałto w an iu treś ci um ow y i 4) sw oboda w zak resie fo rm y um ow y. P o r.: W. C z a c h ó r- s k d: Z obow iązania (...), jw ., s. 114—-115; B. G a w l i k : op. cit., s. 5% i nast.

(5)

dza je m now ej um ow y, tj. um ow y o zn iesien ie (likw idację) zaw iązanego p rz e d te m p rz e z stro n y um o w n eg o sto s u n k u zo b o w ią za n io w eg o 1*. S koro bow iem do p o w sta n ia o bligacyjnego s to s u n k u p raw n eg o w d ro d z e um ow y p o trze b n y je s t konsens w p o ­ sta ci zgodnych ośw iadczeń w oli o b u s tro n , to k o n se k w e n tn ie należałoby p rzy ją ć, że do u sta n ia tegoż sto s u n k u przez ro zw ią zan ie um o w y p o trze b n e są ró w n ież zgodne o św iad czen ia ty c h stro n , czyli u m o w a . Z godne ośw iadczenia w oli stro n sk ie ro w a n e b ę d ą w ty m w y p a d k u n ie n a pow ołanie do życia sto s u n k u p raw n eg o , lecz n a jego lik w id a c ję .

Do sta n o w isk a tu re p rez en to w an e g o n a w ią z u je w y ra ź n ie przepis a rt. 404 k.c., k tó ry w sy tu a cji, kied y n a stę p u je ro zw ią zan ie um ow y, n ak a z u je stosow ać odpo­ w ied n io p rze p isy o z a w arciu um ow y (a rt. 397—403 k.c.).

U sta n ie um ow nego sto su n k u zobow iązaniow ego z w oli stron, k tó re go do życia pow ołały, n a s tę p u je zatem an alo g iczn ie ja k jego p ow stanie. M ogą tu w ięc m ieć o d p ow iednie zastosow anie p rze p isy o ofercie (art. 66—71 k.c.), o ro k o w a n ia c h (art. 72 k.c.) czy też przep isy dotyczące in n y c h sposobów z a w ieran ia um ow y, u re g u lo w a n y c h poza k odeksem c y w iln y m 17.

O ile w o b rocie pow szechnym stro n y m ogą — ja k to ju ż w yżej zaznaczyłem — w zasadzie dow o ln ie k ształto w ać u m o w n e sto su n k i zobow iązaniow e oraz dow olnie je zm ieniać lu b rozw iązyw ać, o ty le w sto s u n k a c h m iędzy je d n o stk a m i g o sp o d ark i uspołecznionej ó ra z m iędzy ty m i je d n o stk a m i a in n y m i osobam i za g ad n ien ie to p rz e d sta w ia ć się m u si nieco inaczej. J a k bow iem w iadom o, w sy ste m ie gosp o d ark i p la n o w e j, ja k ie j p o d d an y je s t se k to r g o sp o d ark i uspołecznionej, zasad a w olności um ó w doznała w p ra w d z ie d ale k o id ący ch ograniczeń, ale — co należy p o d k reślić — n iezu p ełn ej e lim in a c ji1#.

N a jd a le j id ą c ą m ożliw ość sw obodnego za w ieran ia um ów — a w k o n se k w e n cji i ich ro zw ią zy w an ia — przez je d n o stk i g o sp o d ark i uspołecznionej istn ie je p rzy w y m ia n ie dó b r i u słu g z in n y m i osobam i (w szczególności z osobam i fizycznym i), a za te m ta m , gd zie fu n k c jo n u je m e ch a n izm r y n k o w y 1*. R ozw iązanie um ow y p o ­ w in n o być lim ito w a n e w tych sto s u n k a c h w zasadzie ogólną n o rm ą a rt. £8 k.c., aczk o lw iek d a lsz e o g ran iczen ia m ogą w y n ik a ć z dyspozycji a r t. 2 i 384 k.c. w zw iązk u z w y d a n y m i n a tej p o d sta w ie in n y m i p rze p isam i pozakodeksow ym i.

W sto s u n k a c h m iędzy sam y m i je d n o stk a m i g o sp o d ark i uspołecznionej zaw arcie um ow y o raz je j ro zw ią zan ie m oże być n ie ty lk o dobrow olne, a le n ie k ied y w ręcz obow iązk o w e **.

O obow iązk u ro zw ią zan ia um ow y w sp o m in a w y ra ź n ie a rt. 404 k.c. O bow iązek ta k i m oże być w m yśl p rzep isó w u sta w y nałożony bąd ź ty lk o n a je d n ą ze stro n , b ą d ź te ż je d n o cz eśn ie n a obie stro n y um ow y. Je śli obow iązek ro zw ią zan ia um ow y ciąży n a je d n e j ze stro n sto s u n k u zobow iązaniow ego, to w ów czas d ru g iej s tr o ­ n ie — a ta k ż e c h y b a s tro n ie zobow iązanej, co je d n a k bud zi w ątp liw o ści w lite r a

-18 Zob. n a te n tem a t: W. C z a c h 6 r s k i: Z obow iązania (...), }w., s. 116, a tak że J . T r o j a n e k : Z m ian a i rozw iązanie um ow y w obrocie uspołecznionym n a sk u te k decyzji je d n o s te k n a d rz ę d n y c h (art. 404 k.c.), PUG 12/1909, s. 397.

1T Zob. S. G r z y b o w s k i : S ystem p ra w a cyw ilnego (...) jw ., s. 54* i nast.

18 Co do o g ran iczeń zasady w olności u m ów w p ra w ie polskim — zob.: W. C z a c h A r-

e k i : P ra w o zobow iązań w zarysie, s. 195 i n a st.; S. B u c z k o w s k i , Z. K. N o w a ­ k o w s k i : P ra w o o b ro tu uspołecznionego, W arszaw a 1974, s. 124 i nast.

1» A. S t e l m a c h o w s k i : op. cit., s. 140- i n a st.; B. G a w l i k ; op. cit., s. 9.

88 M. M adey zw raca je d n a k uw agę, że „w u staw odaw stw ie g o ąio d arczy m obserw ujem y

sta łą ew olucję w k ie ru n k u rozszerzenia sw obody stro n p rzy k ształto w an iu treści um ów sp rzed aży i d o sta w y ” (p o ił M. M a d e y : Z ak re s sw obody k o n trak to w e j (...), jw ., s. 277).

(6)

IJ 7(U IliUt- y porozumienia stron 73

t u r z e 11 — p rzy słu g iw a ć będzie, zgodnie z odpow iednim sto so w an iem a rt. 397 k.c., roszczenie o ro zw ią zan ie um ow y. P ro p o zy cja ro zw ią zan ia u m o w y je s t tu o fertą, w obec czego stosow ać się b ęd ą do niej odpow iednio zarów no p rze p isy a rt. 398— 400 k.c. ja k i a rt. 402 k.c. o ra z p rzepisy ogólne p ra w a cyw ilnego dotyczące o ferty .

In n y m zagad n ien iem , ja k ie się tu w y ła n ia , to p y ta n ie, czy w sy tu a c ji, gdy obow iązek ro zw ią zan ia um ow y nałożono n a obie stro n y (a rt. 404 k.c. w zw iązku z a rt. 401 k.c.), sam a k t a d m in istra c y jn y w y w o łu je ta k i s k u te k w p ro st, czy też k o nieczne je s t p o n ad to zgodne (w sensie cy w ilnopraw nym ) ośw iadczenie w o li stro n . W lite ra tu rz e b ro n io n e są oba te z a p a try w a n ia **. P o n iew aż w e d łu g a rt. 403 § 2 k.c. sto su n k i bezum ow ne p o w in n y być w y ją tk ie m , podzielam z a p a try w a n ie , że w p rz e d ­ sta w io n ej sy tu a c ji ro zw ią zan ie um ow y n a s tę p u je dopiero n a s k u te k zgodnego (aczkolw iek a d m in istra c y jn ie w ym uszonego) ośw iadczenia stro n w te j m a te rii. W ra z ie n ie w y ra żen ia ta k ie j zgody sp ra w a podlega ro z strz y g n ięc iu p rze z p a ń stw o w ą k o m isję a rb itra ż o w ą . O rzeczenie ko m isji ro z w ią z u ją c e um ow ę za stą p i w tymi w y ­ p ad k u — w m y śl a rt. 398 k.c. w zw iązku z art. 64 k.c. — ośw iadczenie w oli stro n y , k tó ra o d m a w iała zgody n a rozw iązanie.

S to su n k o w o n a jsz e rsz a au to n o m ia p rz y słu g u je je d n o stk o m g o sp o d a rk i u sp o ­ łecznionej w ra z ie dobrow olnego (tzn. n a m ocy w zajem n eg o p o ro zu m ien ia stro n ) ro zw ią zan ia um ow y. Ze w zględu n a ogólną no rm ę a rt. 386 k.c., ta k a dobrow olność n ie m oże je d n a k oznaczać dow olności. R o zw iązanie um ow y n ie m oże też być sprzeczne z w szelkiego ro d z a ju a k ta m i n o rm a ty w n y m i (u staw a m i, ro z p o rz ą d z e n ia ­ m i, zarząd zen iam i, u ch w a łam i itp.), k tó ry m stro n y p o d le g ają , a ta k ż e z za sa d am i w spółżycia społecznego (art. 58 k.c.), nie m oże te ż ono m ieć n a celu obejścia ty c h n o r m “ . W lite r a tu r z e i orzecznictw ie a rb itra ż o w y m p a n u je pow szechnie a k ­ cep to w an y pogląd, że ro zw iązan ie um ow y n a m ocy w zajem n eg o po ro zu m ien ia stro n m iędzy je d n o stk a m i g o sp o d ark i uspołecznionej m oże n a s tą p ić je d y n ie w go ­ spodarczo u zasad n io n y ch w y p a d k a c h “ . S tan o w i to zresztą w y ra ź n ie p rze p is szcze­ gólny, a m ian o w icie § 10 ogólnych w a ru n k ó w um ów sp rze d aż y i u m ó w do staw y m iędzy je d n o stk a m i gospodarki uspołecznionej z dn ia 3 sie rp n ia 1973 r . 2S, k tó ry to przep is m a zap ew n e — w om aw ian y m k o n te k ście — b ard z iej ogólne znaczenie, niż w y n ik a ło b y to z w y k ła d n i system ow ej. W ypełn ien ie treścią* p o ję cia : g o sp o d a r­

*1 T ak S. B u c z k o w s k i : K odeks cy w iln y — K om entarz, p ra c a zbiorow a, W arszaw a 1978, t. Z, a. »50. W ykładnia g ra m a ty c z n a a r t. 397—399 k.c. w zw iązku z a rt. 494 k.c. w skazuje je d n a k n a to, że stro n ą u p raw n io n ą do ż ąd a n ia rozw iązania je s t k o n tra h e n t jed n o stk i zobow iązanej. W zw iązku z ty m nie bez ra c ji zauw aża J . T ro ja n e k , że stro n ie zobow iązanej p rzy słu g iw ałab y jed y n ie m ożliwość o d stąpienia od um ow y. Ze w zględu je d ­ n ak na treść a rt. 386 k.c. a u to r je s t zdania, że jeś li o fe rta stro n y zobow iązanej do roz­ w iązania um ow y zo stan ie odrzucona przez k o n tra h e n ta , to sp raw ę p o w in n a ro zstrzy g n ąć pań stw o w a k o m isja arb itraż o w a , k tó re j orzeczenie zastąp i o św iadczenie w oii s tro n y o dm a­ w iającej w spółdziałania (por. J. T r o j a n e k : op. cit., s. 396).

a Z w olennikiem p ierw szej m ożliwości Jest p rz ed e w szystkim S. G r z y b o w s k i w p r a ­ cach: A k t a d m in istra c y jn y jak o źródło po w stan ia sto su n k ó w o b lig acy jn y ch , P iP 1966, n r 9, s. 263 i n ast.; Le roi de l ’act a d m in istra tif d a n s le systèm e des c o n tra ts d u code civil, „A rcbivum J u rid ic u m C racoviense” , vol. 1-1968, s. 81 ł nast., zw łaszcza zaś s. 94 i n ast.; P raw o cy w iln e — Z ary s części ogólnej, W arszaw a 1974, s. 91 i nast. N a to m iast za d ru g ą możliwością opow iada Się przede w szystkim S. B u c z k o w s k i : op. Cit., s. 950. P o r. też w yw ody J . T r o j a n k a : op. cit., s. 397.

za S. B u c z k o w s k i , Z. K. N o w a k o w s k i : op. ait., s. 140. *4 S. B u c z k o w s k i , Z. K. N o w a k o w s k i : jw.

a Pow yższe ogólne w a ru n k i um ów sprzedaży 1 um ów do staw y (cytow ane d alej ja k o o .w a d . z 1973 r.) stanow ią załącznik do u ch w ały n r 192 R ady M inistrów z d n ia 3 sie rp n ia 197S r. w apraiwie um ów sprzedaży i um ów d o staw y m iędzy jed n o stk a m i g o sp o d ark i uspo­ łecznionej (M.P. N r 36, poz. 228).

(7)

74 K a z i m i e r z K r u c z a l a k N r 9 (213) czo u zasad n io n e w y p ad k i — ze w zględu na b ra k jego precy zji p ra w n e j — m u si należeć do orzecznictw a arb itrażo w eg o i n a u k i p raw a.

W lite r a tu r z e p rz y jm u je się, że ro zw iązan ie um ow y sp rzed aży lu b um o w y do ­ sta w y w drodze w zajem n eg o p orozum ienia stro n u zasad n io n e będzie w ra z ie po ­ w sta n ia tru d n o ści p rzy w y k o n an iu um ow y, k tó ry ch to tru d n o ści n ie m ożna było p rzew idzieć, a ich u su w an ie w ym agałoby n ie p ro p o rcjo n aln ie w ysokich n a k ła d ó w w p o ró w n a n iu z efe k tam i, ja k ie m iałyby być osiągnięte. Dodać p rzy ty m należy , że za gospodarczo u zasad n io n e uw aż a się ty lk o ta k ie okoliczności, k tó re w y s tę p u ją m im o p raw id ło w e j w sp ó łp rac y s t r o n 26.

W orzeczeniu OKA z dn ia 4.V.1966 r . 27 uznano, że dostaw ca, k tó ry p rz e w id u je niem ożność w y k o n an ia dostaw y zgodnie z z a w a rtą um ow ą, m oże się zw rócić w e w łaściw y m czasie do odbiorcy z prop o zy cją ro zw ią zan ia um ow y, a w ra z ie n ie - osiągnięcia p o rozum ienia m a p ra w o w y stą p ić z odpow iednim w n io sk ie m do ko ­ m isji arb itra żo w ej.

W cytow anym orzecznictw ie OKA uw zględniła na tle k o n k retn e g o sta n u f a k ­ tycznego ty lk o tru d n o śc i w y k o n a n ia zobow iązania istn iejące po je d n e j stro n ie sto s u n k u zobow iązaniow ego (w dan y m w y p a d k u — dostaw cy), ale w y d a je się, że m ożna to odnieść ta k że do d ru g ie j strony, albo n aw e t do o b u . stro n jednocześnie, je ś li oczyw iście w d an e j sp ra w ie ta k ie tru d n o ści w ystąpiły.

W zw iązku z poczynionym i u w ag a m i co do obow iązkow ego i dobrow olnego ro zw iązy w an ia um ow y w sto su n k ach m iędzy jed n o stk am i g o sp o d ark i uspołecznionej w y m ag a ła b y oddzielnej w zm ian k i k w estia u p ra w n ie n ia pań stw o w ej k o m isji a r b i­ tra ż o w e j do zm iany, a n a w e t ro zw ią zan ia um ow y z m ocy p rzepisów szczególnych. P rz y k ła d e m takiego u p ra w n ie n ia je s t przepis § 11 o.w.s.d. z 1973 r., w ed le k tó reg o „jeśli je d n a ze stro n odm aw ia w y ra ż e n ia zgody n a zm ian ę lu b ro zw ią zan ie um ow y, pom im o że obow iązek ta k ie j zm iany lu b ro zw iązan ia został n a nią nałożony w tr y b ie przew idzianym w § 14 ust. 4 uchw ały, d ru g a stro n a m oże w y stą p ić do p ań stw o w e j k om isji a rb itra ż o w e j o zm ianę lu b rozw iązanie um ow y. Z m ian a lub ro zw ią zan ie um ow y orzeczeniem p aństw ow ej kom isji arb itra ż o w e j może n astąp ić ró w n ież w tedy, gdy odm ow a zgody n a ru sz a w sposób rażący zasadę w sp ó łd z ia­ ła n ia w in te resie gosp o d ark i naro d o w ej, a zwłaszcza gdy re a liz a c ja um ow y sta ła się gospodarczo niecelow a i n ara żałab y gospodarkę narodow ą na s tr a ty ”.

P rz ep is § 11 ust. 2 o.w.s.d. n aw ią zu je — ja k się w y d a je — do tre ś c i § 10 tychże o .w .s.d .28 29 Będzie on m ieć zatem zastosow anie w ted y , gdy je d n a ze stro n sto su n k u zobow iązaniow ego odm aw ia n a stę p n ie zgody na dobrow olne jego ro zw ią zan ie *\ W lit e r a t u r z e 30 dotyczącej stosow ania om aw ianego p rze p isu w sk az an o n a w y ją t­ kow y c h a ra k te r tego p rze p isu i n a jego ograniczone zastosow anie w p rak ty c e .

W ypadki sporów przed u m o w n y ch o ro zw iązan ie um ow y sp rze d aż y lu b um ow y

2« W. B a g i ń s k i , B. S ł o t w i ń s k i , J. S o k o ł o w s k i : Sprzedaż i do staw a w obro­ cie uspołecznionym , W arszaw a 1974, s. 231.

27 O rzeczenie GKA z dnia 4.II.1966 r. BO-1948/6«, FUG 7/1966, poz. 512.

28 Może być spraw ą d y sk u sy jn ą, czy możliwość rozW iązaria um ow y d an a stro n o m w prze­ pisie § 10 o.w.s.d. z 1973 r. może dotyczyć rów nież um ów zaw a rty ch w w yn ik u nałożonego obow iązku w drodze decyzji ad m in istrac y jn e j. W ydaje się, że jeśli nie stoi tem u n a p rze­ szkodzie w y raźn y zakaz ustaw ow y, to nie m a przeszkód do p rzy jęcia takiego zap atry w an ia. In aczej S. B u c z k o w s k i , Z. K. N o w a k o w s k i : op. cit., s. 141.

29 P rzepis § 11 ust. 2 o.w.s.d. z 1973 r. u p ra w n ia obie stro n y do w y stąp ien ia z w nioskiem o rozw iązanie umowy.

so P or. E. T. D r y l i : O bow iązek zaw arcia um ow y i spory przed um ow ne w św ietle now ych przepisów o um ow ach sprzedaży i um ow ach dostaw y, PUG 2/1974, s. 49.

(8)

N r g (213) R ozw iązanie u m o w y na m o cy porozu m ien ia stron 75 dostaw y, 'którą stro n y dobrow olnie zaw arły, nie należą je d n a k do zupełnej r z a d ­ kości. W łaściw a w y k ła d n ia om aw ianego p rz e p isu m oże m ieć zatem duże znaczenie dla u k sz tałto w an ia linii orzecznictw a w tym zakresie. Nie może, m oim zdaniem , budzić w ątp liw o ści pogląd, że in g e re n c ja p ań stw o w e j k o m isji a rb itra żo w ej w k sz ta ł­ to w an ie sto su n k ó w zobow iązaniow ych m iędzy je d n o stk a m i gospodarki uspołecznio­ nej na p o d sta w ie § 11 ust. 2 o.w.s.d. n ie p o w in n a być n ad u ż y w an a . Je śli bow iem stro n y dobrow olnie pow ołały do życia i u k sz tałto w ały sto su n ek zobow iązaniow y, to re g u łą pow inno być w m yśl § 10 tychże o.w.s.d. d obrow olne jego rozw iązanie. W tym k o n te k ście przepis § 1.1 ust. 2 o.w.s.d. z 1973 r. je st w y ją tk ie m od te j reg u ły . U staw a w sk a z u je — ja k o je d n ą z p rzy c zy n ro zw iązan ia um ow y przez p ań stw o w ą k om isję a rb itra ż o w ą — b ra k uzasadnionego in te re su g o sp o d a rk i n a ro ­ dow ej w rea liz a c ji um ow y. A czkolw iek je s t to ch y b a n ajczęstsza i n ajisto tn iejsza przyczyna u za sa d n iają ca decyzję k o m isji o ro zw ią zan iu um ow y, to je d n a k przepis u sta w y nie pozostaw ia żadnej w ątp liw o ści co do tego, że m ogą istnieć ta k ż e inne ta k ie przyczyny. W szystkie one m uszą je d n a k pro w ad zić do rażącego n aru sz e n ia zasady w sp ó łd ziałan ia stro n w in te re sie g o sp o d ark i n aro d o w ej, w y rażo n ej w p rz e ­ pisie a rt. 386 k.c.

N asuw a się je d n a k p y ta n ie, czy w sy tu a c ji, gdy re a liz a c ja um ow y sta ła się gospodarczo niecelow a, a d ru g a stro n a odm aw ia zgody na rozw iązanie um ow y, m ożna m ów ić o rażący m n aru sz en iu zasady w sp ó łd z iałan ia stro n , skoro pow inny one w łaśn ie w spółdziałać przy re a ln y m w y k o n a n iu um ow y. Z treśc i om aw ianego p rze p isu w yn ik a, że n a p y ta n ie to należy odpow iedzieć tw ierdząco, albow iem obo­ w iązek w sp ó łd z iałan ia spro w ad zi się w tym w y p a d k u n ie do działania, lecz do z a n ie ch a n ia re a liz a c ji św iadczenia, jeżeli oczyw iście w y m ag a tego nie in d y w id u a ln y in te re s stro n y , lecz in te re s gospodarki n aro d o w ej.

Bliższa an aliza p o ja w iają cy c h się tu za g ad n ień w y m ag a ła b y szczegółowych i dodatk o w y ch rozw ażań, co nie w chodzi w za k res om aw ianego tu opracow ania.

i i

R ozw iązanie um ow nego sto su n k u zobow iązaniow ego m oże n astąp ić bąd ź ze s k u t­ k ie m w stecznym ( e x tunc), bądź też od chw ili ro zw iązan ia um ow y (ex n u n c ) 3'. D ecyzja w tym za k resie m a doniosłe znaczenie d la w zajem n y ch rozliczeń stron. Je że li bow iem rozw iązanie um ow y n a s tę p u je ea: tu n c , to od p ad a p o d staw a p raw n a zobow iązania od sam ego p oczątku 32. T w orzy się w ów czas tego ro d z a ju sy tu a cja p ra w n a , ja k gdyby um ow y, k tó ra rodzi s k u te k zobow iązaniow y, w ogóle nie zaw arto. Jeżeli n a to m ia st rozw iązanie um ow y m a być sk u teczn e e x nunc, to stro ­ na, k tó ra m ia ła obow iązek św iadczenia w obec d ru g iej, je s t od tej chw ili od obo­ w iąz k u tego z w o ln io n a 33. P o d staw a p ra w n a zobow iązań o d p ad a tu ta j dopiero z chw ilą ro zw ią zan ia winowy.

K odeks cyw ilny nTe n o rm u je g en e ra ln ie i w p ro s t sk u tk ó w zgodnego ro zw ią­ zania um ow y, decydow ać w ięc o tym p ow inny sam e stro n y . J e s t to — ja k m ożna sądzić — dalsza logiczna k o n se k w e n cja zasady w olności um ów . W ydaje się bo­ w iem , że auto n o m ia w oli stro n w ted y dopiero m oże być pełna, gdy stro n y m ogą

31 w term in o lo g ii używ anej przez większość au to ró w rozw iązanie um ow y e x nunc

ok reśla się jak o sk u teczn e „na przyszłość”. W ydaje się, że zaproponow ana w tek ście te r­ m inologia Jest b ard ziej w łaściw a.

32 r. L o n g c h a m p s d e B e r a e r : op. cit., s. 410; W. C z a c h ó r s k i : Zobowią­ zania (...), jw ., s. 272.

(9)

76 K a z i m i e r z s r u c t a i a s

JNr 3

\Z

13

}

sw obodnie dysponow ać w y n ik a ją c y m i z lik w id a c ji sto su n k u zobow iązaniow ego roszczeniam i.

W k o n k lu z ji za te m należało b y p rzy ją ć, że w ra z ie dobrow olnego ro zw ią zan ia um ow nego sto s u n k u zobow iązaniow ego, od zgodnego p o ro zu m ien ia s tro n p o w in n o zależeć, czy ro z w ią z a n ie ta k ie będ zie sk u teczn e z m ocą w steczn ą, czy też od ch w ili ro zw ią zan ia um ow y. P a n u je je d n a k pogląd, że p rzy tzw . zo bow iązaniach tr w a ­ łych (ciągłych), ja k np. n a jm ie , d zierżaw ie, spółce itp., ro zw ią zan ie um ow y m oże n a s tą p ić — ze w zględu n a c h a r a k te r ty c h zobow iązań — je d y n ie ze sk u tk ie m

e x n u n c **.

Pow yższe u w a g i dotyczące m ożliw ości sw obodnego d y sp o n o w an ia przez stro n y u p ra w n ie n ia m i w y n ik a ją c y m i z ro z w ią z a n ia um ow y m ożna odnieść nie ty lk o do ro zw ią zan ia um ow y w obrocie pow szechnym , ale ta k ż e w sto s u n k a c h m iędzy je d n o stk a m i g o sp o d a rk i uspołecznionej albo m iędzy ty m i je d n o stk a m i a in n y m i osobam i. Ze w zg lę d u je d n a k n a to, że p o trze b a ro zw ią zan ia um ów , zw łaszcza m iędzy je d n o stk a m i g o sp o d a rk i uspołecznionej, w y stę p u je najczęściej p rzy u m o ­ w ac h w ielo letn ich , kied y ju ż po ich częściow ej re a liz a c ji o k a z u je się, że n a s k u te k np. zm ian w zad an iac h p la n o w y c h u trz y m y w a n ie w dalszym ciągu sto su n k u zobow iązaniow ego nie byłoby gospodarczo u za sa d n io n e — n ależało b y p o stu lo w a ć w ty c h w y p a d k a c h m ożliw ość ro zw ią zan ia um ow y je d y n ie ze sk u tk ie m e x n u n c.

W w y p a d k u gdy ro zw iązan ie um ow y n a s tę p u je n a p o d sta w ie decyzji je d n o ste k n ad rz ęd n y ch , o sk u tk a c h ta k ieg o ro zw ią zan ia m oże decydow ać sa m a d ecy zja, a w b ra k u w y ra ź n e j dyspozycji w tej m a te rii — zgodna w o la stro n lu b decy zja p ań stw o w e j k o m isji a rb itra ż o w e j.

P ro b le m p o w sta je w ów czas, gdy stro n y nie p o ro zu m iały się co do sposobu lik w id a c ji um o w n eg o sto s u n k u zobow iązaniow ego albo gdy w olę sw ą w ty m za­ k re sie p rz e ja w iły w sposób n ie ja s n y lu b niek o m p letn y . P rz e p is a rt. 497 k.c. o d ­ nosi się ty lk o do sk u tk ó w ro zw ią zan ia um ow y w za je m n e j, jeżeli ro zw ią zan ie m a m ieć sk u te k w ste cz n y ; p rze p is te n odsyła ponad to do a rt. 496 k.c. o o d stą p ie n iu od um ow y w za je m n e j, n a k a z u ją c jego odpow iednie stosow anie. W lite r a tu r z e ** w sk az y w an o n ie je d n o k ro tn ie , że p o w in ie n tu m ieć odp o w ied n ie zasto so w an ie r ó w ­ nież p rze p is a r t. 494 k.c., a to w obec jego ścisłego zw iązku z p rzep isem a rt. 496 k.c. S to su ją c zatem odpow iednio p ow ołane przepisy, należało b y p rz y ją ć , że w ra z ie ro zw ią zan ia um ow y w za jem n ej e x tu n c stro n y są o b ow iązane zw rócić w szy stk o , co św iadczyły sobie w w y k o n a n iu za w a rte j um ow y. Czy n a to m ia st stro n y m ogłyby ponadto, zgodnie z b rzm ien iem a r t. 494 k.c., żądać n a p ra w ie n ia szkody w y n ik łe j z n ie w y k o n a n ia um ow y — m oże to b udzić w ątp liw o ści zw ażyw szy, że k o n se k w e n ­ cje je d n o stro n n eg o o d stą p ie n ia od um ow y p ow inny być z n a tu ry b ard z iej r y g o ry ­ styczne niż w raz ie ro zw ią zan ia um ow y n a mocy w zajem n eg o p o ro zu m ien ia stro n . W ątpliw ości te pogłębia jeszcze fa k t, że z p rze p isu szczególnego, ja k im je s t § 83 p k t 1 o.w.s.d. z 1973 r., w y n ik a w y ra źn ie, iż w ra z ie dobrow olnego ro zw ią zan ia um ow y sprzedaży lu b d o sta w y stro n y nie m ogą dochodzić n a p ra w ie n ia w y n ik łe j stą d szkody, ch y b a że co innego zastrzegły w tre śc i .porozum ienia o ro zw iązan iu um ow y.

Jeśli w sk u te k ro zw ią zan ia um ow y stro n y m a ją dokonać z w ro tu św iadczeń w z a ­ je m n y ch , k aż d ej z nich p rz y s łu g u je zgodnie z a r t. 496 k.c. u sta w o w e p ra w o z a trz y ­ m a n ia, dopóki s tro n a d ru g a n ie z a o fia ru je zw ro tu otrzy m an eg o św iadczenia albo

84 Z. R a d w a ń s k i : Uwagii o zobow iązaniach trw a ły c h (ciągłych) na tle kodeksu cyw ilnego, »»Studia C yw ilistyczne” , t. X II—XIV , K rak ó w 1969, s. 251 i n ast.

(10)

N r 9 (213) R ozw iązanie u m o w y na m o c y p o ro zu m ien ia stro n 77 n ie zabezpieczy roszczenia o zw rot. Je d n a k ż e p ra w o za trzy m a n ia nie p rzy słu g u je w zględem p ań stw o w e j je d n o stk i o rg a n iz a c y jn e j 36 37 38.

Z nacznie w ięcej tru d n o śc i in te rp re ta c y jn y c h rodzi zag ad n ien ie rozliczeń, gdy stro n y rozw iązały um ow ę, k tó ra n ie m ia ła c h a r a k te r u um ow y w za jem n ej (np. um o­ w a d arow izny, użyczenia itp.), gdyż z a g a d n ie n ia tego kodeks cyw iln y w y ra źn ie nie re g u lu je . P o zo sta je w ięc — je śli oczyw iście stro n y n ie u sta liły innego sposobu ro zliczania — sięgnąć do sy tu a c ji p o dobnych, w y ra ź n ie w u sta w ie uno rm o w an y ch , aby w drodze a n a lo g ii osiągnąć w m ia rę za d o w ala ją ce rozw iązanie.

P o niew aż p rz y ro zw ią zan iu um ow y je d n o stro n n ie zobow iązującej ze sk u tk iem

e x tu n c o d p ad a rów n ież od sam ego p o cz ątk u p o d sta w a p r a w n a św iadczenia,

przeto m ożna w nosić, że m ogłyby tu m ieć zasto so w an ie bądź p rze p isy o bezpod­ sta w n y m w zbogaceniu i n ien ale żn y m św iad czen iu (art. 405—410 k.c.), bądź też przep is a rt. 395 § 2 k.c. dotyczący sk u tk ó w w y k o n a n ia um ow nego p ra w a o d stą ­ p ie n ia od um ow y, b ąd ź w reszcie p o w o łan y w yżej p rze p is art. 494 k.c.

N ie p re te n d u ją c do pełnego i w y cz erp u jąc eg o p rz e d sta w ie n ia w ym ienionych tu przepisów ’, m ożna sądzić, że n ajb liż sze o m a w ian e j sy tu a c ji są p rze p isy o n ie ­ n ależn y m św iadczeniu i b ezp o d staw n y m w zb o g acen iu . S koro bow iem św iadczenie z m ocy p rze p isu a rt. 410 § 2 k.c. s ta je się (m iędzy innym i) n ie n ale żn e w ów czas, gdy o d p ad ła p o d sta w a św iadczenia, a w ra z ie ro zw ią zan ia e x tu n c um ow y, k tó ra nie je s t um ow ą w zajem n ą, p o w sta je t a k a w ła śn ie sy tu a c ja p ra w n a , to zgodnie z dyspozycją a rt. 410 § 1 k.c. m ogą tu m ieć zasto so w an ie p rzepisy o b ez p o d sta w ­ nym w zbogaceniu. W y d a je się, że w z m ia n k o w a n e p rzepisy — w p o ró w n a n iu z p rze p isam i a rt. 395 § 2 i a rt. 494 k.c. — re g u lu ją w sposób n a jb a rd z ie j pełny a zarazem k o rzy stn y d la in te resó w ob u stro n (a zw łaszcza tej stro n y , k tó r a w w y ­ k o n a n iu je d n o stro n n ie zobow iązującej um ow y d o k o n ała określo n y ch św iadczeń) ich W zajem ne roszczenia.

P rz y ją ć zre sztą m ożna, że p rzepisy o n ie n ale żn y m św iadczeniu i b ezpodstaw nym w zbogaceniu m ogłyby posiłkow o m ieć ró w n ież zasto so w an ie n a w e t w w y p ad k u ro zw ią zan ia um ow y w za je m n e j, a m ian o w icie w te d y , gdyby p rze p is a rt. 494 k.c. n ie ro zstrz y g ał w sposób d o stateczny w szy stk ich m ożliw ych k w e stii zw iązanych z rozliczen iam i w za jem n y m i s t r o n S7.

K odeks cy w iln y nie ro zstrz y g a w y ra ź n ie sk u tk ó w ro zw ią zan ia um ow y e x nunc. P o niew aż je d n a k w w y n ik u ro zw ią zan ia um ow y e x n u n c ró w n ież od p ad a p o d ­ sta w a p ra w n a św iadczenia, przeto n ależało b y p rz y ją ć , że zw rotow i n ienależnych św iadczeń stro n y dochodzić m ogą — i to ta k w w y p a d k u um ów w za jem n y ch ja k i w w y p a d k u um ów nie m a jąc y ch ta k ieg o c h a r a k te ru — na p o d sta w ie przep isu a r t. 405 i n ast. k.c. S koro je d n a k p o d sta w a p r a w n a zobow iązania o d p ad a tu dopiero z ch w ilą ro zw ią zan ia um ow y, to zw rotow i m ogą podlegać ty lk o te św iadczenia, k tó re zostały w y k o n an e ju ż po ro zw ią z a n iu um ow y lu b k tó re zostały spełnione w cześniej, a le ich cel nie został o sią g n ię ty * 8. T a k np. gdyby n ajem c a z góry u iścił czynsz za cały rok, a stro n y w dro d ze w zajem n eg o p orozum ienia um ow ę n a jm u ro zw ią zały w połow ie roku, to zw ro to w i p o w in n a podlegać ta część, k tó ra przy p aść m ia ła za czas po ro zw ią zan iu um ow y. Rzecz ja sn a , stro n y m ogłyby ta k ż e w ty m w y p a d k u u reg u lo w a ć in aczej sposób ich w za jem n y ch rozliczeń.

36 Por. uw agi A. O h a n o w i c z a zaw arte w glosie do orzeczenia Sądu Najw yższego z dnia 18 kw ietnia 1974 r. III CBN SO/74, OSPiKA 2/1978, s. 125—1 » .

37 B. L o n g c h a m p s d e B e r i e r : op. cdt., s. 410.

38 R, L o n g c h a m p s d e B e r i e r : op. d t ., s. 410; W. C a a c ’h ö x s k l : Zobowią­ zania (...), jw ., & 273.

(11)

78 K a z i m i e r z K r u c z a l a k N r 9 (213> W sto su n k ach m iędzy je d n o stk a m i g o sp o d a rk i uspołecznionej lik w id a c ja u m o w ­ nego sto su n k u zobow iązaniow ego w y m ag a rów n ież po ro zu m ien ia stro n bąd ź decyzji pań stw o w ej k om isji arb itra ż o w e j co do tego, czy i kogo o b ciążają k oszty z w ią ­ zane z rozw iązan iem um ow y oraz koszty w y n ik łe j stą d ew e n tu a ln ie szkody M. J a k ju ż w skazałem w yżej, n a mocy w yraźn eg o p o sta n o w ien ia p rze p isu szczególnego, a m ianow icie § 83 p k t 1 o.w.s.d. z 1973 r., „jeżeli w w y n ik u dobrow olnego p o ro ­ zum ienia stro n dochodzi do zm iany lu b ro zw ią zan ia um ow y, w b ra k u o d m iennego zastrzeżenia w treśc i tego porozum ienia' ża d n ej ze stro n n ie p rz y słu g u je roszczenie o n ap ra w ien ie poniesionej szkody”. Je że li n a to m ia st ro zw ią zan ie um ow y n a s tę ­ p u je na mocy w spólnej decyzji je d n o ste k n ad rz ęd n y ch stro n lu b n ad z o ru ją c y c h je m inistrów , to w m yśl § 83 p k t 2 ty c h ż e o.w.s.d decy zja ta k a „ p o w in n a za w ie­ ra ć p ostanow ienie o k re śla ją c e sposób w y ró w n a n ia szkody poniesionej p rze z stro n y w n astęp stw ie zastosow ania się do decy zji albo u sta la ją c e , k tó rą ze stro n szkoda ta m a obciążyć lu b w ja k ie j części o b ciążona m a być nią k ażda z nich. W b ra k u takiego p o stan o w ien ia szkoda obciąża stro n ę, u k tó re j p o w sta ła ”.

W w y p ad k u gdy u sta w a n ie re g u lu je w y ra ź n ie w sto su n k ach m iędzy p a ń ­ stw ow ym i je d n o stk a m i o rg an iz ac y jn y m i sposobu lik w id a c ji za w arteg o u p rze d n io um ow nego sto su n k u zobow iązaniow ego albo też re g u lu je je w sposób n ie k o m ­ pletny, będą mieć zastosow anie — w b ra k u w yraźnego, odm iennego p rzy tym u reg u lo w a n ia danej k w estii przez sam e stro n y — odpow iednie p rze p isy k odeksu cyw ilnego o o d stą p ie n iu od um ow y w za jem n ej i o n ie n ale żn y m św iad czen iu , przy u w zględnieniu, rzecz ja sn a , p rzep isó w o szczególnej o chronie m ie n ia sp o ­ łecznego i o zasad ach w spółd ziałan ia je d n o ste k g o sp o d ark i uspołecznionej z a ró w ­ no przy za w ieran iu ja k i w y k o n y w an iu um ów . P ogląd ten, je śli idzie o ro z w ią z a ­ nie um ow y sprzedaży lu b dostaw y, z n a jd u je bezp o śred n ie p o tw ie rd z en ie w d y ­ spozycji § 17 ust. 1 uchw ały RM n r 192M, k tó ra n a k a z u je w za k resie n ie u reg u lo ­ w an y m w o.w.s.d. stosow ać odpow iednie przepisy k o d ek su cyw ilnego. 39 40

39 Co do lik w id acji sto su n k u zobow iązaniow ego, któ reg o w y gaśnięcie n a stęp u je n a m ocy sam ego a k tu ad m in istracy jn eg o (art. 403 § 1 k.c. w zw iązku z a rt. 404 k.c.) — por. uw agi J . T r o j a n k a : op. cit., s. 394—396.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Derkacze wykorzystują w interakcjach dwa skrajnie odmienne typy głosów: chrapliwy głos (derkanie) o bardzo wysokiej amplitudzie oraz gardłowy głos (pianie) o niskiej

Although the bearing-force angle varies rather unpredictably over the range of cavitation numbers, at the same cavitation number, the trend of change of bearing-force angle with

Es wurde nämlich bewiesen, daß die Reflexion der spezifischen Besonderheiten, in denen sich die Gebiete der Sprache, des Denkens und der realen Wirklichkeit voneinander

Wysoki udział tych ostatnich wynika zwłaszcza z preferencji kierowanych do dominuja˛cych w lokalnej strukturze gmin turystycznych podmioto´w gospodarki turystycznej (ulgi,

Wprawdzie bezpośrednie porozumienie się stron w omawianym przedmiocie najlepiej odpowiada naturze obowiązującego w obrocie uspołecznionym systemu umownego, niemniej jednak nie jest

(I PRN 142/84 OSNC 1985/7/99) SN wyjaśnił, że utrata uprawnień koniecznych do wykonywania pracy na zajmowanym stanowisku może być podstawą rozwiązania umowy

 Oświadczenie o rozwiązaniu stosunku pracy bez wypowiedzenia powinno być złożone w formie pisemnej. Powinno ono zawierać również wskazanie

W razie rozwiązania przez pracodawcę umowy o pracę zawartej na czas określony z naruszeniem przepisów o rozwiązywaniu umów o pracę bez wypowiedzenia pracownikowi