• Nie Znaleziono Wyników

Przemysł i Handel Górnośląski, 1923, R. 1, nr 2/3

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Przemysł i Handel Górnośląski, 1923, R. 1, nr 2/3"

Copied!
82
0
0

Pełen tekst

(1)

Z eszyt 2— 3. K atow ice, S ie r p ie ń — W r z e sie ń f 1923. RoK I.

Czasopismo poświęcone sprawom przemysłu, tecbniKi i handlu.

183 S I

60 M S M T H H H Z m O M U W m i METRJUM

Adres telegraficzny

„DAKEM"

z O. p ,

K A T O W I C E

Poprzeczna (Q uerstr.) 2.

Telefony 488. 489. 490.

M a s z y n y — Ż e l a z o h a n d l o w e — M a t e r j a l y k o l e j o w e

M e t a l e S z m e l c

m

(2)

fE R R O M E T A L

TOWARZySTWO ŻELAZO - METALOWE sp . 1 ofii. OSI gCHTOWSCE,

P O P R Z E C Z N A 2.

Nr. tel. 1726, 2287, 2835, adr. dla depesz: IRONMETAL (Rudolf Mosse Code).

esff£9iv !

ODDZ. ODDZ, ODDZ.

NET A L I SDROWCOW SZMELCU

Nowe m etale, stare m e­

tale, M aterjały do rafi­

nowania. Kompozycje.

Półfabrykaty.

W łasna odlewnia metali.

A) F e r ro m a g a n , F e rro s iiis iu m i w sz e lk ie in n e F e r r o s to p y B) S u ro w ie c s ta lis ty , G ise rsk i,

H e m a ty t,Z w ie rc ia d lis ty itd.

C) R u d a ż e la z n a i m a n g a n o w a , R u d a cyn k o w a i o ło w ia n a .

S z m e lc w sz e lk ie g o ro d z a ju d la p ie c ó w w ielk ich , m a r- ty n o w sk ic h , o d le w n i ż e la z a

i t. d.

ODDZ. ŻELAZA HANDLOWEGO i

M ATERJAIÓW KOLEJOW YCH

Ż e la z o s z ta b o w e , D r u t w alco w an y , B la c h a d e k a p o w a n a i c z a rn a . P ó łfa b ry k a ty , Kęsy, Bloki, i t. d. S zy n y d la ró ż n y c h torów ,

L okom otyw y i W ózki d la w sze lk ic h z a p o trz e b o w a ń .

O D D Z. CHEN1KALJA

dla p rzem y słu w łó k n iczeg o -sk ó rn eg o - szkielnego p ap iero w eg o i t. d.

F I L J E :

A n 7 WARSZAWA K R A K Ó W . \ A / A \ A /

V « / L J * Ż óraw ia 27, B rodziń skieg o 19. L V ¥ V / V V

Nr. te le f. 408-03, 402-20. Nr. te le f o n u 11-86.

I

fi

I

wm*rA

(3)

Pocztówka

Do

Administracji

„Przemysłu / Handlu Górnośląskiego "

w Katowicach

ul. Poprzeczna 15, II.

(4)

... d n ... ;:/... 1923.

Zamówienie .

Niniejszem zam aw iam (y) egzem plarzy dw utygodnika

„Przemyśl i Handel Górnośląski"

i upraszam (y) o nadsyłanie do dnia 7 S T Y C Z N IA 1924 od dnia p od odwrotnie podanym adresem

za ceną mk. p. 240.000 (bez zobowiązania) z p rzesyłką.

N ależność przekazują (my) na konto czekowe P. K. O. Katowice 301.900.

(P o d p is i ste m p e l).

(5)

NR. 2/3. P R Z E M y S E I H A N D E L G Ó R N O Ś L Ą S K I S IR . i.

I Rok z a ło ż e n ia 1861. ;

BANK PRZEMYSŁOWCÓW

To w . AKc.

Adres telegraf: „W artabank".

Kapitał zakładowy: 700.000.000.— mk. Rezerwy przeszło: 700.000.000.— mk.

C e n t r a l a : Poznań, Sew. Mieiżyńskiego 7.

} Oddziały miejskie: ! 1) Stary Rynek 73/74.

! Oddziały G órnośląskie: !

* ... ... .i

Katowice (2 Oddziały) Królewska Huta

Huta Laury Lubliniec Mikołów

M ysłowice Pszczyna

Rybnik

Tarnowskie Góry Zory (org).

2) 27 Grudnia 2.

W arszawa, Jasna 6.

Oddziały w kraju :

Gdańsk, Langgasse 57/58. j

Bydgoszcz Bielsk

Kalisz

Sosnowiec Toruń

Zawiercie

• : 7 .• «

r ... ... | Oddziały zagraniczne: i ... ... ... . }

i

j Berlin, Franzosischestr. 15. Bytom, Dingostr. 11. j

1 Strassburg, Rue Kuhn 17. R otterdam , Coolsingel 40.

i *

j A g e n c je : j

Bruay les Mines. 84 •— bis, rue de la Republiąue. \

I Douai (Nord), 22, rue St. Jacąues.

i Sallaum ines, Pas de Calais, rue Nationale. 1

,.•* M erlebach, 1, rue du Marechal Foch. *••«.

i

; • * .. ... .. ...

-

załatwia wszelKie interesy kanKowe. BanlC Dewizowy.

A

?

N i i f

A o o

f

y m

6

Ł

a

(6)

■ ś w i a t o w e j s ł a w y , znane ze swej doskonałości i ekonom iczne w używaniu

F I A T T O R IN 0 i O PEL

po cenach konkurencyjnych stale na składzie

Z ałożone: 1894 r. -

P O Z N A Ń , ulica Skarbowa 20

Tel.:

34-17 i 41-21

FabryKacja Karoserji

B rz e sk i-A u to

Warsztaty mechaniczne

... Zawsze kupna o k o liczn o ścio w e! ... .

Adr. te le g r.:

Centr. i filji „ Z ie m ia Filji warszawskiej

„ P E B E Z E T “ Telefony:

Oddz. Bank. 5019 i 5022,

„ „ Rpln.-rHandl.

i 393, 1394, 3693 i 3697

Sp. Akc.

BANK DEWIZOWY

I n s t y t u c j a B a n k o w a i M o l n l c z o - H a n d l o w a

rok założenia 1902.

Filje: w Bydgoszczy, Grudziądzu, Lesznie, Ostrowie, Warszawie.

Ekspozytury i ajenci W całej Polsce. Korespondenci za granicą.

Wszelkie operacje bankowe.

T ransakcje handlowe na własny rachunek Wewnątrz kraju i zagranicą

artyKułami rolniczemi, ziemiopłodami i ich przetworami.

Nowoczesne spichlerze. Wzorowy zaKtad czyszczenia nasion i zbóż.

Podejmujemy się dostaw dla Koncernów przemysłowych.

Informacje n a żądanie.

STR. 2. P R Z E M y S Ł I H A N D E L G Ó R N O Ś L Ą S K I NR. 2/3

oo G ~ c )o o

(7)

'NR.

2

/

3

. P R Z E M Y S Ł i H A N D E L G Ó R N O Ś L Ą S K I STR. 3.

m To w Akc. „JU T A ”

Teł. 26-28 w POZNANIU ul. Fredry 1. Adr, tel. „Juta Poznań4*

/

i

«

ODDZIAŁ W GDANSKIJ |

Tel. 2 6 -8 6 i 3 9 -3 9 Langgarten 37|39. Adr. teł. Fasergewebe | |

p o l e c a p ie r w s z o r z ę d n e j j a k o ś c i : k tkaniny jutowe-tapicerskie, petrocyjne, worki jutowe S nowe i używane dla przemysłu chem icznego, cu-

krowniczego i mącznego.

S P ł a c h t y ż n i w n e , plandeki nieprzemakalne, szpa- | H gafy, p r z ę d z e , sienniki, wsypy etc. ;J|

m m

KATOWICKI HANDEL ŻELAZA 1

--- Tow. z ogr. p o r .--- --- —

(Kattowitzer Eisenhandel G. m. b. H.)

ui. Dyrekcyjna No. 10 K A T O W I C E tel. No. 13 i 14

Hurtowa firma należąca do koncernu: Polsko~Gdański Koncern Żelaza i złączonych w nim hut górnośląskich poleca wprost z huty

lub też z własnej składnicy:

Żelazo sztabowe, fasonowe, profilowe, taśm owe, blachy i stal w szelkiego rodzaju, rury i łączniki do gazu I wodociągów, podkowy, szyny do kolejek, części składowe do wagonów, narzędzia i maszyny do obróbki drzewa, żelaza i t. d.

Wszelkie oferly i cennik na żądanie franko. Składnice z własną bocznicą kolejową.

(8)

STR. 4. P R Z E M Y S Ł I H A N D E L G Ó R N O Ś L Ą S K I NR. 2/3.

(9)

1>.X. A, 3.

Z z

Z Z 1

* POLSKIE

KOPALNIE SKARBOWE

Z z

z z

z z

z z z z

z 1

z

£

NA GÓRNYM ŚLĄSKU

S p ó ł k a d z i e r ż a w n a

Societe Ferm iere des Mines Fiscales de 1’E tat Polonais en Haute - Silesie

Telefon 136-140. K r ó l e w s k a H u t a G . S I . Telefon 136-140.

Rynek 9-15.

Sprzedaż

z kopalń:

„Król“, „Bielszowice“, „Knurów".

Z z

z z

z z z

Iz z

¥ z

Iz z

z z z z

z

|z

l ' 3

z z

Iz z

(10)

STR. o. P R Z E M Y S Ł i H A N D E L G Ó R N O Ś L Ą S K I NR. 2/3.

H \

S

1 S

Adolf DOrfler

Katowice,

ulica Warszawska Nr. 8

(Friedrichstrasse).

P o l e c a gotow e i odryso- w ane hafty w wielkim wy­

borze, kapy na łóżka, s z t a n ­ dary, o rnaty i w s z e l k i e

roboty ręczne.

k f i

f i

N ajskuteczniejszą i najtańszą jest

R e k la m a

n a s t a c j a s h i w a g o n a c h

k o ie jc m y c ta o r a z .w U r z ę d o w y m R o z k ł a d z ie J a z d ^ .

Zlecenia przyjmuje wyłącznie

Polskie Towarzystwo Księgarni Kolejowych

RUCH Sp. Akc.

Warszawa, Kraków, Lwów, Gdańsk, Wilno,

Katowice, Poznań,

ul. Beaty 24. ul. Fr. Ratajczaka 36.

Ł

A

J L ł 'v r : - 4

Esj

Drzewo wszelkiego rodzaju I kopalniaki i

dostarcza w agonowo

DRZEWO Tow. Akc.

P o zn ań , ul. R zeczy p o sp o litej 9, Telefon 1759 i 1760.

T A R T A K I , F A B R Y K A M E B L I

E k s p o r t. : Im p o rt.

s

i

i

I

D B - m m

S<

13

■mi

ssere

l i

"I

«

%

Si

J

%

L . H A U S D O R F F

Hurtownia towarów kolonialnych

T el. nr. 176. Katowice, ul. Sokolska 4. Tel. nr. 262.

(11)

NR. 2/3. P R Z E M Y S Ł i H A N D E L G Ó R N O Ś L Ą S K I S I R . 7.

i i

i i i i

m

$ i

m f#

m it ($

- f t M WS

*Sa H i m

<SKB:5Sa

►4*

, i n

i i

(5)

®

® ©

©

© ®

®

® ®

® ®

® ®

® ®

® ®

® ®

®

® ®

® ®

® ®;

® ®

® ®

® ®

® ©

®

®

CENTRALA SKOR TOW. AKC.

POZNAŃ

Z A R Z Ą D : P O Z N A Ń , GROCHOW E ŁĄKI 4.

TELEFON 53-52, 51-43. ADR. TELEGR. CENTROGAR.

1) P o z n a ń , G ro ch o w e Ł ą lii 4.

a) Skup i sprzedaż skór surowych i garbowanych. Sprzedaż obuwia, pasów zapędo- wych oraz wszelkich wyrobów z własnych zakładów fabrycznych.

b) Fabryka pasów zapędowych, cholewek i wyrobów galanteryjnych.

2) G łów na pod Fpznanieia.

a) Garbarnia skór chromowych, faledrowych i blanków.

b) Białoskórnictwo.

3) G niezno, u l. M icK iew icza 8. — Fabryka obuwia.

4) G niezno, u l. W rz e siń sK a 13. — Garbarnia skór podeszwowycb.

5) M awicz. — Fabryka wyrobów z włosia i szczeciny.

6) G ru d z ią d z , u l. B racK a 12. — O d d z i a ł H a n d l o w y .

•-

5®®

®

®®

®

®®

®®

®®

®

®

® ®

® ®

® ®

®

®

®

®

® ®

® ®

® ®

® ®

® ®

®

®

®®

®

®®

®

®

1 sSjp

‘Hi $

n&i a a

!*Ji i I

rM w*

!??&

i >

i i

ik

mrMi

*Ąl tu

Warszawski Bank Zjednoczony

Adres telegraficzny Centrali i oddziałów „WARUNION”.

Adres telegraficzny oddziału w Londynie „UNIWARSAW”.

Kapitał akcyjny : zapasow y;

rezerwowy;

n

m k 1 0 0 0 0 0 0 0 0 0 . -

2 7 5 0 0 0 000.- 24 0 0 0 000.

n tt

C entrala w Warszawie: ul. Marszałkowska 129.

Oddziały:

Plac Bankowy —

Oddziały:

Oddziały m iejskie:

ul. Żabia 9 — — ul. Nalewki 33 — ■ *— ul. Bracka 6.

Oddział prowincjonalny:

Ł Ó D Ź , ul. Piotrkow ska 77. — — — — —

GDAŃSK H undegasse 27/28

Oddziały zagraniczne:

LONDYN

E. C: 2 Broad Street Avenue Blom fieid Street.

P A R y ż

4. rue Edonard VO.

(12)

STR. 8 P R Z E M V S £ I H A N D E L G Ó R N O Ś L Ą S K I NR. 2/3.

W H I T E S T A R L I N E

Największe, najszybsze i najwygodniejsze okręty w św iecie

M 1 J E S T 1 C ~ ~ Ó L Y M P t C H O IM E R IC

56.000

t.

47.000 t . 35.000 t .

Kolosalnego ogromu, luksusow e okręty „MAJEST1C", „OLYMPIC" i „HOMERIC" wysunęły „ W h i t e S t a r L i n e ” na czoło ruchu pasażerskiego na całym świecie. S ą to bowiem największe okręty świata, niezrów nane pod względem wygody i wykwintu we wszystkich klasach, słusznie zwane

„ P A Ł A C A M I M O R S K I M I 4.

Oprócz powyżej wymienionych fT I o \ A / 1 —I I T F Q T A R I I M F ’ I ! ” ■ » A d r i a t i c ” , „ B a l t i c ” , „ C e d r i c ” , luksusowych pałaców m orskich po- * w La. , , V V I I I I L O I / ~\ I \ L _ I I \ L _ KJ . „ A r a b i e ” , „ R e g i n a ” , „ D o r i c ” , siada „White S tar Line” jeszcze ' . ■ . . . wj | e g a n f j c M} „ C a n o p i c ” , „ H a - całą flotę innych okrętów', o wspólnej pojem ności przeszło I: v e r f o r d ” , „ C a n a d a ” , „ V e d i c ” i inne, które odchodzą do

miljona tonn. i Ameryki i Kanady z Liverpoolu, Southam ptonu, C herbourga,

Pomiędzy nimi znajdują się takie okręty, jak f Bremy, G dańska i in. światowych portów.

Nasi pasażerow ie mają sposobność zatrzym ywania się po drodze w sto ­ licach Francji i Niem iec, celem zw iedzenia teatrów , m uzeów i t. d. i t. d.

D z ię k i p o p u la r n o ś c i i p o w o d ze n iu T -w a o k rę to w e g o „ W H iT E S T A R LIN E” o k rę ty tego T -w a p rz e w io z ły w r. 1922 z E u ro p y do A m e n yk i 5 5.803 p a s a ż e r ó w , z a ś z A m e ry k i do E u ro p y 43.845 p a s a ż e r ó w i-e j

i ii-e j k la s y .

WHITE STAR LINE" Waiszawa, Marszałkowska I44

i filje w ła s n e w n a s tę p u ją c y c h m ia s ta c h :

1

D o k ła d n y c h i b e z p ła tn y c h i n f o r ­ m a c ji w s p r a w i e f o r m a l n o ś c i z w ią ­ z a n y c h z p o d r ó ż ą d o A m e ry k i i K a n ad y u d z ie la n a s z e b i u r o :

LWÓW, u l. G ró d e c k a 36. W ILNO, u l. N ie m ie c k a 28. RÓ W N E (B iu ro o b e c n ie n ie c z y n n e , z g łaszać się do K ow la). B R £ E Ś C n |B ., u l. D ą b ro w s k ie g o 65. KOWEL, u l. Ł u c k a 119. T A R N O P O L , u l. T a rn o w s k ie g o 5. KRAKÓW , u l. R a d z iw iłło w s k a 8.

Adres telegraficzny:

„ O L Y M P I C “ . T e lefo n y :

282-85, 282-89, 96-23, 96-24.

W H I T E S T A R L I N E , W a r s z a w a , u l . M a r s z a ł k o w s k a N r . 1 4 4 .

• • • • •

• • • .

ZI HAFjlERj

mm iz E“ S p . z

• • •

©••••

• • • • •

ERJI u I IfOlICZU M

LIGOTA PSZCZYŃSKA

benzyna automobilowa olej automobilowy n afta do czyszczenia olej wrzecionowy olej do dynam o

olej cylindrowy do pary mokrej

tłu szc z do wózków Towath

SK R 0C 0N Y ADRES LISTOW Y I TELEGRAFICZNY:

„SPRZEDAŻ NAFTY"

Posiada na składzie;

AMERYKAŃSKI OLEJ CYLINDROWY

do pary przegrzanej aż do zapalności 320" C.

OLEJ AUTOMOBILOWY

oryginalny amerykański pierwszo­

rzędnej jakości bez konkurencji.

TELEFONY: KATOWICE 235 i 1549.

benzyną 720/30 benzynę ciężką naftę rafinowaną oleje dla form oleje m aszynow e ■ oleje do transformatorów olej wulkanowy

rafinowaną waselinę m a ź do lin drucian.

• • • • • • • • • • • • ««• «••••<••••« o•••«••<■• as«oo <• e • •• •• « « • •• •• ••••••© •• • • • • • • • • • • • • • • • • • • e • • •> #•*

--- --- -— --- ;- - ---- 9 ---

i j RACHUNKI BIEŻĄCE: śląski bank przemysłowy, filja Katowice. \ ... • •r j H

: : D eutsche bank , filja hatowice . j • ...ii....::....ii.--

... *••••«•••••

(13)

P R O D U K C JA

S t a l S i e m e n s - H a r t e n o w s k a H a n d lo w e ż e l a z o w a l c o w a n e

B l a c h a c i e n k a w s z e l k i c h w y m i a r ó w E l e k f r o s t a l

Stal tyglow a .

S zta b y do lu f k a r a b i n o w y c h i k a r a b i n ó w m a s z y n o w y c h

P o c i s k i i miny n a j r o z m a i t s z y c h g a t u n k ó w R u ry s p a j a n e g a z e m w o d n y m i b e z s z w u Ż e l a z o g r u b e

Ż e la z o lane

Szyny d la k o p a lń

Kolejow y m a ł e r j a f b u d o w la n y

T a r c z e o c h r o n n e i b la ch y d la m a r y n a r k i

K o k s i deryw aty

S u r ó w k a

O d lew y s t a l o w e

Ż e la z o k s z t a ł t o w e c i e n k i e

Ż e la z o taśmowe' d o o p a s o w a n i a

S ta l taśm ow a P o d k o w y

t R u ry g a z o w e . »

NR. 2/3. STR. 9.

(14)

STR. 10. P R Z E M Y S Ł I H A N D E L O O R N O Ś L Ą S K I NR. 2/1.

SLĄSKI BANK TRANZYTOWY

. S P Ó Ł K A ś A K C Y J N a

I

Załatwia wszelkie tranzakcje

wchodzące wzakres bankowości.

KATOWICE

GÓRNY ŚLĄSK

UL. JANA NR. 11. UL. JANA NR. 11.

TELEFONY Ns 10-83, 11-36, 19-47.

ADRES TELEGRAF.: „BANKTRANS KATOWICE*'

Przyjmuje

zlecenia g i e ł d o w e .

i

I

D i

*

Węgiel pokładów górnych i głębokich

pierwszorzędnej jakości

Sp. i ii .

C e n tr a l a ? M ikołów, Woj. Śl. — O d d z ia ł: Gliwice, ul. Mikołaja 16 Telefon Mikołów 43 — Telefon Gliwice 1761

D ostaw a natychm iast. ^ —■ —. - ■ -

(15)

NR. 2 3. P R Z E M Y S Ł I H A N D E L G Ó R N O Ś L Ą S K I STR. 11 .

ms m

m m

: m ' m m m ' m m m

m m m m m m m m m m

m m

m m m

Tow. Akc, Fabryk Budowy Transmisji, Maszyn i Odlewni Żelaza

w C o d z i

W łasn e biura sp rze d a ży :

w W a r s z a w ie w P o z n a n iu w e L w o w ie w K r a k o w ie w L u b lin ie

Aleje Jerozolimskie 51 Zygmunta Augusta 2 Zyblikiewicza 39 Basztowa L. -24 Kraków. Przedm . 58

Przedstawicielstwo (śteśląsMe „Kopno" Kanclcwa Sp, z o. p. Kątowe, Plac Wolności 2.

Ad:es Te le g ra ficzn y: „T R A N S M IS J A * * (tra n s m is je ). Ł ożyska sa m o sm a ry . W ieszaki.

W ałki. S p rz ę g ła s ta łe i ro z łą c z a n e j kłow e c ie rn e . K oła paso w e i linow e. N ap rę- ża cz e pasów . K ierow nik! pasow e. W ykonanie d o k ła - dne. K o n tro la sp ra w d z ia n a m i ró żn ico w em i. P r o ­

d u k c ja m asow a n a s k ła d ; te rm in y k ró tk ie.

ffOj- k

zębate> czołow e i stożkow e z zę b am i

IlU L n

o b ra b ia n y m i n a sp e cja ln y ch a u to m a ta c h . p o ciąg o w e, sz y b k o tn ą c e z-w ałkiem po ­ ciągow ym do to c z e n ia i ś r u b ą p o c ią ­ gow ą do gw intów . B udow a m o c n a. Wy­

k o n a n ie se ria m i b a rd z o d o k ła d n e . W rz ecio n a sz li­

fow ane. K ażda to k a rk a p ró b o w a n a i k o n tro lo w a n a

UCHWYTY samocentrujące

IMADŁA równoległe o szer. szczęk 100 mm.

WALCE utwardzone profilowe

KOTŁY StrebeTa do ogrzewań centralnych

ODLEWY według przysłanych rysunków i

p ro to k ó la rn ie ,

D o staw a ze sk ład ów lub w term in ach krótkich.

^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ *

«###.$## # # $ ,# ę ę ##### # # « # # € # # € # « t €# # l i

tm

m

7 *

W

7m

w

m

w w m m tm

w w m tm

SP

„ Z R R “ T o l u . F B s c . F a b r y k o S i a t e k Z a r o u u y e h

T o m y śl (WojeW. Poznańskie).

Największa tego rodzaju fabryka w Polsce R eprezentacje we wszystkich dzielnicach kraju oraz zagranicą.

I Stosujcie wszędzie w mechanice Stosujcie wszędzie w mechanice [i

K u l k o w e ł o ż y s k a i k u l k i jj

Zaoszczędzicie do 50 "/'o siły!

O siągniecie n ajw ięk szą pewność ruchu!

do 90% smaru! U

W yzyskacie silniki do m axim utn! b

Dostawa niezwłoczna.

Generalne Przedstawicielstwo i Główny Skład

KAROL KUSKE

WARSZAWA

ul. Nowogrodzka 12. Telefon 63-61.

Adres telegraficzny: „ K A R K U S ”.

Firma egzystuje od 1909 roku.

(16)

STR. 12. P R Z E M Y S Ł I H A N D E L G Ó R N O S L Ą S K I NR 2/3

SllSiiBiSlllllllBB8IBI3IBIBiB18!S!i3S!8Blieii!aBlBSiiieiiiB18Hll!liillSilSIIIIiljIi!P

■ Im i m

. ' 3

mf!S»

Z a r z ą d :

-

» * * * F a b r y E a :

Warszawa, Królewsko 41, SPÓŁKA AKCYJNA farszowe, oljaczwll.

T elefo n 281-20. T elefo n 294-23.

ggg — *

S Skład Fabryczny i Reprezentacja na Górny Śląsk i Zagłębie

8 K a t o w i c e , P o czto w a 11. ■ — T e l e f o n 137.

Ę Przewodniki, Sznury, Kable ziemne, Linka i druty gołe, Taśma Izolacyjna, Drut dzwonkowy, Drut nawojowy.

Stefan Knapik

M IKOŁÓW , Górny Śląsk.

D o s t a r c z a sortowany i niesortowany węgiel z górnośląskich kopalni, oraz

pospółkę z pokładów wierzch­

nich (odkrywka) z kopalni

„HBINRICHSGLUCK”

po cenach pod każdym względem konkurencyjnych, mając stosunki wprost z Dyrekcją kopalń.

:S

(17)

Z etT yt 2.3. K atow ice, S ierp ień -W rzesień 1923.

Adres telegraficzny : Prześląsk Katowice.

Konto bankowe : Bank Przemysłowców, Katowice. Konto P. K. O. Katowice 301 900.

T R E Ś Ć :

Z ajęcie za g łę b ia Kuhry a PolsKi Górny ŚiąsK. Inż. Józef Kiedron. — Stan p rzem ysłu górnośląsK iego po p rzyjęciu tej d zieln icy p rzez PolsKę. Inż. S tefan Tarnowski. — PolsKi p rzem y sł żelazn y po p rzy łą cz en iu Górnego ŚląsKa. Dypl. inż.

Władysław Kuczewski. — PolsKa polityKa celn a a Górny ŚląsK. !nż. P. Fr. Królikowski. — P o św ięc en ie Kam ienia w ę g ie l­

nego pod bud ow ę gm achu AKademji Górniczej w KraKowie. — KroniJta Krajowa. — K oleje, T ransport, Żegluga. — KroniKa zagraniczna. — KroniKa w ęglow a. KraniKa h u tn icza. — D ziałaln ość rządu w d zied zin ie gosp odarczej. —

StatystyR a. — G iełda W arszawsKa. — Ruch d ew iz. — O głoszenia.

O dbito w Drukarni Robotników C hrześcijańskich Tow. Akc, w Poznaniu, św. Marcin 37.

Czasopismo poświęcone sprawom przemysłu, techniki i handlu.

Ukazuje^się^w^dwóch wydaniach : polskim i niemieckim. Ukazuje się dwa razy m iesięcznie.

Przedruki dozwolone tylko za dokładnem podaniem źródła.

R E D A K C J A 1 A D M I N I S T R A C J A : Katowice, ul. 3. Maja 6 II.

R edaktor: Edward Chwatczyński, Katowice, ul. Poprzeczna 15 11. Telefon 99.

Redaktor w Warszawie : Dyr. Aleksander Jackowski, Warszawa, ul. Marszałkowska 33.

Wydawca i właściciel : „Przem ysł i Handel Górnośląski'1 Two wyd. z o. o. Katowice.

(18)

STR. 14. P R Z E M Y S Ł i H A N D E L G Ó R N O Ś L Ą S K I NR. 2/3.

Prenumerata

kwartalna wynosi za 1 egzemplarz (z przesyłką)

w kraju 10 jedn. obi. zagranicą 3 Doli. St. Zjedn. Am. Półn.

P renum erata do 1, I. 24. w kraju wynosi 240.009,— mkp.

Ceny ogłoszeń

w jednostkach obliczeniowych o zmiennym mnożniku : w w ydaniu polskie m.

I Strona kolorowa

za okładkami Przed tekstem

W tekście Za tekstem Opisowe

■ '/i str. 2 0 0 T— 1 O 1 3 0 1 0 0 1 0 0

str. 1 2 0 9 0 7 5 6 0 —

V'3 str. 8 0 6 0 5 0 4 0 — '

3A str. 7 0 5 0 4 0 3 0 —

C eny o gło szeń ro zu m ieją się. w je d n o stk a c h obliczeniow ych m nożon ych p rzez m nożnik, ustalany k ażdo ­ razow o w zależności od siły nabyw czej m arki polskiej.

Mnożnik; 18.000 bez zobowiązania

C eny o głoszeń o bow iązują p/g m nożnika zam ieszczonego w n u m e rz e dow odow ym .

Z a p ła ta o gło szeń u sk u te c z n ia się w zasadzie przy zam ów ieniu. C e n a p o zo staje w ów czas bez zm iany.

D otyczy to rów nież og ło szeń w ielo kro tn ych .

Dla ajencji ogłoszeniowych obowiązują te sam e warunki.

Ogłoszenia m niejszych wymiarów oblicza się w m ilim etrach. Cena 1 mm szerokości 95 mm 5.000 nikp.

Ceny okładek p/g specjalnego kosztorysu.

Ogłoszenia dwukolorowe o 100°6 drożej.

Ogłoszenia z zastrzeżonem m iejscem o 2 5 drożej.

Ceny ogłoszeń zagranicznych o 100°ó drożej.

Dla ogłoszeń um ieszczonych w wydaniach polskim i niemieckim jed n o c z e śn ie udzielamy J0"o opustu.

Przy 3 krotnem powtórzeniu 5°ó opustu

Przyjmowanie abonamentu i prenumeraty

w K atow icach: Adm inistracja „Przem ysłu i Handlu Górnośląskiego** ul. 3-go Maja 6.

R eprezentacje (adm inistracji).

1 . C Z Ę S T O C H O W A : M. Springer, II Aleja 35.

2 . G N IE Z N O s J. Rosner, ul. Chrobrego.

3 . K R A K Ó W t R eprezentacja redakcji i adm inistracji na wojew. Krakowskie E. W ojtaszewski, Stolarska 6. II.

4 . L W Ó W : J. Janisz, Jabłonow skich 34.

5. P O Z N A Ń s ul. Marcinkowskiego 6. Tow. Akc. Reklama Polska.

Reprezentacje redakcji i adm inistracji na w ojewództwo Poznańskie f-a „Weshap*' Poznań pl. Wolności 7. I. >

red. E. Marcinkiewicz Poznań ul. 3-go Maja 3a.

6 . S O S N O W I E C : dyr. Maciejewski, Kołątaja 8.

7 . W A R S Z A W A : ul. Jasna 10. Tow. Akc. Reklama Polska.

8 . P A R Y Ż : Place de la Bourse 8, Agencja Havasa.

Reprezentacje w pozostałych ośrodkach i zagranicą w organizacyi.

(19)

NR. 2/3. P R Z E M Y S Ł I H A N D E L G Ó R N O Ś L Ą S K I

KOMITET REDAKCYJNY.

P rezes komitetu : P o s e ł W ojciech Korfanty.

Do współpracy w Komitecie redakcyjnym zaproszono:

Prof. Artur Benis, Kraków. Prof. Bielski, Borysław, Dr. Barański, Warszawa. Proj. Brzeski, Warszawa. Prof.

Bohdanowicz, Warszawa. Dyr. Balcer, Hajduki W. Dyr. Inż. Ciszewski, Królewska Huta Dr. Czernecki, Katowice.

Prof. Chrzanowski, W arszawa. Prof. Chromiński, Kraków, Prof. C zeczoit, Kraków. Prof. Feszczenko-C zapiński, Kraków. Prof. Fuckner, Katowice. Dyr. Falter, Katowice. Inż. Grabianowski, Katowice. Dr. Geisenheimer, Kato­

wice. Dr. Heidel, Kraków. Prof. Ignaszewski, Katowice. Dyr. Jackow ski, Warszawa. M inister Inż. Kamiński, Strzybnica. Inż. Kiedroń, Warszawa. Dr. Wit. Krzyżanowski, Kraków. Inż. Królikowski, Warszawa. Prof. Kostanecki, Warszawa. Prof. Kasiński, Warszawa. Prof. A. Krzyżanowski, Kraków. P ro f. Krauze, Kraków. Inż. Kuźnicki, Warszawa.

Inż. Kowalski, Kraków. Inż. Kuczewski, Warszawa. Radca Inż. M ajewski, Katowice. S taro sta Inż. M alawski, Katowice, Inż. Milwicz, Poznań. Prof. M ierzejewski, W arszawa. Prof. Niebroj, Katowice. Prof. Obrzut, Katowice. Prof. Ry- barski, W arszawa. Prof. Rodziew icz-Bielew icz Kraków. Rektor A kadem ji Górniczej Dr. Studniarski, Kraków. P rof.

Edw. Strassburger, Warszawa. Inż. Stanisław ski, Warszawa. Dyr. Siebeneichen, W arszawa. Dyr. S za flik, Katowice

^nż. Tarnowski, Katowice. Prof. Taylor, Poznań. Dr. Tom alla, Katowice. Dyr. Vicaire, Katowice. Inż. Wojnar, Katowice. Dr. Zagrodzki, Królewska Huta. Dr. Zwoliński, Warszawa.

--- O -

Ostateczny skład komitetu redakcyjnego podany będzie w numerze przyszłym.

• — :--- O - ... :-

Podział referatów podany będzie w numerze 5.

(20)

STR. 16. P R Z E M Y S Ł I H A N D E L G Ó R N O S L Ą S K I NR. 2 5,

FABRYKA ŻARÓWEK

, f t * O P ^ S K A ™ O R " ' A C « £

w P O Z N A N IU C Z f t Ą

ODDZIAŁ I.

(b. fabr. Ascha) mydła toaletow e

i lecznicze.

ODDZIAŁ II.

(b. fabr. Regera) mydło do prania

„Blask”

m ydło do prania

„Starołęckie"

proszek do prania

„B lask”

proszek do prania

„B lask” 3 0 ° / o

ŁUCOPOI^KaWTMjRN s§p*!b„ ,.cs* -

ł

-

c

JPRMPBimM \k CHEMt

O . g - l - si A t-0 - s-S T A C ł o Ł ^ g , K -A - g

B iuro: Aleje Marcinkowskiego 5.

T elefon: 30-60, 51-57.

P O Z N A M - STAROŁĘKA

Fabryki: S ta r o lę k a pod P o z n a n ie m . KONTO BANKOWE:

A dres telegraficzny: „P oloćhem ja”. Związku Spółek

ODDZIAŁ III.

fabryka lakierów wszelkiego rodzaju

i pokostów.

ODDZIAŁ IV. |

fabryka lyzolu, kreolioy i przetworów

chemicznych.

Polski Bank Krajowy, Bank Zarobkowych, P. K. O 200385.

(21)

NR. 2/3. P R Z E M Y S Ł I H A N D E L G O R N O S L Ą S K I STR. n

Inż. Józef Kiedroń Dyrektor departam entu do spraw śląskich Ministerstwa

Przem ysłu i Handlu.

Zajęcie zagłębia Ruhry a Polski Górny SłąsK.

Zacięta w alka, tocząca się od szeregu miesięcy w Za głębiu R uhry, jest zdarzeniem ta k niesłychanie ważnem, że wyciska ona swe piętno nietylko n a życiu gospodar- czem państw a niem ieck:ego, d oprow adzając kraj ten z za­

wrotną szybkością do ruiny ekonomicznej, leęz rzuca także swe cienie daleko poza granice Niemiec. Dyso­

nanse pom iędzy państw am i sprzynrerzonem i, ostatnia wym iana not pom iędzy A nglją z jednej, a F ra n c ją i Bel- gją z 'drugiej strony, tłum aczą się nie czem innem, jak szkodami, k tó re w edług przekonania kierowników p a ń ­ stwa angielskiego, obecny stan rzeczy w Niemczech, w y ­ wołany zajęciem R uhry, w yrządza interesom obyw atela angielskiego.

Chaos niemiecki daje się szczególnie dotkliwie we znaki Polsce, bezpośrednio z Niemcami graniczącej, — a związanej z niemi tysiącem węzłów gospodarczych, jak z żadnym innym organizmem państw owem . P rzy p rz e ­ glądaniu cyfr naszego bilansu handlowego, możemy się łatwo przekonać, iż nietylko w dziedzinie przyw ozu do Polśki, ale równocześnie i w dziedzinie naszego eksportu, Niemcy stanow ią rubrykę najpow ażniejszą.

Było tak już przed przyłączeniem G. Śląska do P o l­

ski, a kiedy śląski węgiel, żelazo i cynk stały s:ę naijważ- niejszemi bodaj pozycjam i naszego h an d lu zewnętrznego, ta w zajem na zależność gospodarcza obu krajów , jeszcze bardziej się wzmogła.

Nie ulega najm niejszej w ątp lw o ści, iż w ińteresie Niemiec leży pozbycie się w jak n ajkrótszym czasie tej zależności g-otspodarczej od Polski, względnie od Polskie­

go Górnego Śląska, To też uw ażny obserw ator życia go-

j

spodarczego mógł zauw ażyć, — szczególnie po objęciu suwerenności nad Górnym Śląskiem przez Polskę — w y­

siłki rzą d u niemieckiego, idące w kierun k u obniżenia im­

portu produktów śląskich do minimum.

Środkami do tego celu. zdążającym i m iały być: po­

większenie w łasnej prod u k cji przez zwiększenie w y d a j­

ności pracy niemieckiego robotnika? zaprow adzenie godzin nadliczbowych w górnictwie; szerokie plan y w kierunku w ykorzystania siły ‘w odnej; olbrzym ie inw estycje w górni­

ctwie i hutnictw ie w zagłębiach zostających p rzy Niem ­ cach; sprow adzanie w znacznych ilościach węgla angiel­

skiego pomimo jego znacznie wyższej ceny; plany o d d a­

nia pruskich państw ow ych zakładów górniczych na G.

Śląsku w dzierżaw ę tow arzystw u pryw atnem u, któ re m ia­

łoby produkcję tych zakładów znacznie powiększyć i t. d, i t. d.

W tych usiłow aniach R ząd u niemieckiego tkwiło, i tkwi bezsprzecznie duże niebezpieczeństw o dla P o lsk ie ­ go Górnego Śląska.

J a k długo konsum cja w łasna odnośnie węgla i żelaza oraz innych wytworów przem ysłu śląskiego nie podniesie się znaczniej w Polsce, a przedew szystkiem jak długo nie

będzie można bez większych trudności tego wzmożonego ’ spożycia naszego, dotychczas niedostatecznie ro zb u d o ­ w aną siecią kolejow ą polską przew ieźć, ta k długo po­

jem ny rynek niem iecki’ pozostanie dla Śląska konieczno­

ścią gospodarczą, bez którego byłoby się nam trudno -.

obyć.

Nie da się zaprzeczyć, że pod tym względem odcięcie Zagłębia R uhry od Niemiec, było dla Górnego. Śląska z ja ­ wiskiem naogół pom yślnem, oddalającem na pewien ch o ­ ciażby czas wszelkie obawy kryzysu- wywozowego.

Bo czy chodziło o węgiel, czy o żelazo, obydwie naj­

w ażniejsze i podstaw ow e gałęzie przem ysłu śląskiego — Niemcy pozbawione źródeł Zagłęb;a R uhry, nie mogły i nie mogą, naw et przy n ajd alej idącej red ukcji zap otrze­

bowania, wyrzec się stosunkowo dogodnego dla siebie ź ró ­ dła zakupu na G. Śląsku. , Groźby zwrócenia się do i r ó - . del angielskich, mimo w szystkie próby — nie można n a ­ ogół traktow ać poważnie, jak długo w arunki produkcji i stosunki robotnicze na Górnym Śląsku, oraz spraw y wa lutow e

W

Polsce nie ulegną zasadniczej zmianie. Z d ru ­ giej strony przyznać atoli należy iż chaos gospoda cc/.y w Niemczech, k atastro faln y spadek m arki niem ieckiej, — zjaw iska wyw ołane zajęciem okręgu Rury, — zaw ierają w sobie także poważne niebezpieczeństw o dla polskiego G. Śląska.

Z p rzy k ład u Rosji Sowieckiej widzimy, do jakiego stanu, naw et najbogatsze k raje, mogą być doprow adzone, jeżeli odpow iedzialne czynniki w społeczeństw ie w ypu­

szczą, z rą k ster naw y państw ow ej.

Zapanow anie zupełnej anarchji w Niemczech zawie-- 1 rałoby w sobie nietylko pow ażne n :ebezpieczeństw o poli­

tyczne dla k rajó w sąsiednich ale byłoby dla Śląska tern groźniejsze, że uniem ożliwiałoby na czas dłuższy czy ,:, krótszy, norm alne stosunki gospodarcze, a więc także 1 i zbyt produktów w ytwórczości śląsk;:ej w Niemczech, bez 1 którego to zbytu — jak to powyżej zostało pow iedziane

— Śląsk w chwili obecnej praw ie, że obejść się nie po trafiłby,

Z tego stanu rzeczy w ypływ ają dla m iaro d ajn y ch ' czynników życ;a gospodarczego G órnego Śląska bardzo:

w ażne w skazania: zmobilizowania w szystkich sił i ś ro d ­ ków, w. kierunku zapew nienia sob e nowych rynków zby­

tu... i opanow anie tych nowych rynków, chociażby to było;

połączone z. pewnem i ofiaram i, na w ypadek dalszego po ­ garszania się sytuacji gospodarczej w Niemczech, wywo lanego dałszem zajęciem Rury.

W ykazyw aliśm y już poprzednio, że pojem ność rynku w ew nętrznego polskiego, dałaby się orzy pewnym w y ­ siłku, bardzo poważnie zwiększyć.

K raj zniszczony ośm ioletnią w ojną winien się jak najspieszniej odbudować.

C ały szereg gałęzi przem ysłu- w Polsce sztucznie ta ­

mowany przez daw ne państw a zaborcze, czeka na powo-

(22)

STR. 18. P R Z E M Y S Ł I H A N D E L G Ó R N O Ś L Ą S K I NR. 2 3.

a o ssc e a so s

(S

Prenum erata

7JKTKTj<7>KTK7K7>KTK7K7,S<.7KTK7'K7KTJKTK?'KTK7jK7'K7KTJKTK7K

naszego pisma wynosi za czas od T, IX. 23 do 7. I. 24 t. j. za 4 m-ce

2 4 0 , 0 0 0 , — ~ t n k p .

7:K 7K 7'K 7K tK 7^7*K 7^^7^7’K7K7'K7K7K7K7-K7K7K7K7K7K7K7K

bez zobowiązania.

C ZYTE LN IK Ó W N A S Z Y C H , K T Ó R Z Y W PŁACILI SU M Y N I Z S Z E P R O S IM Y O Ł A S K A W E O D W R O T N E W PŁACEN IE N A L E Ż N O Ś C I

N A N A S Z E K O N T O CZEK O W E W

P. K. O. Katowice, I. 301.900

7K7K7^K7K7K7iK7K7K7^K7JK7K7K7K.7K7tK7K7K7K7K7K7K7K7JK7K7)K7tK7K7K7K7K7K7^<

CELEM UNIKNIĘCIA P R Z E R W Y W YSYŁCE N A S Z E G O PISM A.

Stosunki gospodarcze z jednej stronya rozmiar i treść naszego pisma z drugiej niechaj

przemawiają same za siebie.

Administracja

Przemysłu i Handlu Górnośląskiego4

soeaagaB

W

(23)

NR. 2/3. P R Z E M Y S Ł I H A N D E L G O R N O S L Ą S K I STR. 19.

łanie do życia, m ając wszelkie w arunki świetnego roz­

woju.

Sieć kolejowa ziem polskich pozo&tąwia ogromnie d u ­ żo do życzenia.

N ależy p rzystąpić bezwzłocznie do budowy całego szeregu lin ji jafc to: Bezpośrednie połączenie Śląsk—

Poznańskie---G dańsk; Śląsk—Łódź - -W arszaw a; Śląsk—

Kresy W schodnie. O ileby R ząd na budowę tych linji nie zp.dazł w fazie sanacji skarbu funduszów, winny zna

leźć się k ap itały pryw atne: częściowo krajow e, częśo owo z zagranicy ściągnięte, Polski G. Śląsk, w którego 'lutere.- sie przedew szystkiem budow a kolej i tych leży, — winsen, iń cja ty w ę całą ująć w swoje ręce a to tem więcej, żc w ten -sposób zapew niłby sobie ewent. zatrudnienie na czas praw dopodobnego kry zysu gospodarczego, z którym

niestety, w łączności z uzdrow ieniem polskiej w aluty, po ­ ważnie liczyć- się należy,,

P ozą rynkiem krajow ym należy kontynuować w y ­ siłki- w kierunku dalszego .rozwinięcia stosunków .gospo­

darczych, częściowo osłab cnych, względnie przerw anych z tak mi krajam i jak: A u strja, W ęgry. Jugosław ja, R u­

m un

j a ,

W łochy, S zw ajcarja, K raje bałtyckie, B ałkan. N a­

leży też bardzo uw ażnie śledzić rynek rosyjski, który dziś może być jeszcze w ątpliw y, ale do którego, — ju k o

— możemy być niedopuszczeń', wobec ubiegnięcia nas przez naszych konkurentów obrotniejszych i bardziej przew idujących.

Nie potrzeba podkreślać,

w w ysiłkach tych o zdo­

bycie nowych rynków zbytu, przem ysł górnośląski może liczyć nietylko na najd alej idącą pomoc R ządu Polskiego, lecz nie mniej także

i

na poparcie całego społeczeństwa;

Inż. S te fa n Tarnowski Katowice

Stan przemysłu górnośląsKiego po przejęciu tej dzielnicy

Podział G, Śląska, ‘tego dotąd jednolitego organizmu gospodarczego, p o n ręd zy dwa P aństw a m usiał z koniecz­

ności rzeczy odbić się na stanie rozw oju tutejszego prze­

mysłu. R ządy tak niemiecki jak i polski zmuszone były użyć. wielkich wysiłków; aby życ:e gospodarcze dwuch dzielnie ściśle dotąd ze .sobą zw iązanych, nie było n a ra ­ żone. na w strząśnienia i by w prow adzenie w czyn decyzji Ugi N arodów nie w yw ołały katastrofy.

Szczególniej w trudnem pod tym względem położeniu znalazła się Polska. P rzy niedostatecznie leszcze zprgą- rrzow anem aparacie rządow ym w ew nątrz Państw a, mu­

siała ona objąć nową działalność, w ym agającą w y ją t­

kowo. spraw nej adm inistracji politycznej, przem ysłow e;

i. kolejow ej. P rzy tęp i przejęcie odbyw ało się w w arunkach nadzw yczaj ciężkich; ustęp u jące w ładze niemieckie z. zu­

pełnie zrozum iałych powodów nie sta ra ły się akcji tej ułatwić, a przeciw nie u tru d n iały ją na każdym kroku. Po- nrm o to P olska pokonała w szystkie przeszkody i wy­

brnęła z piętrzących się dokoła trudności w sposób, który tylko zaszczyt przynosi tem u m łodemu bądź co bądź or­

ganizmowi państwowemu.

K o l e j n i c t w o ,

N ajw iększą uwagę ze strony władz' polskich poświę­

cono w pierw szych chwilach kolejnictw u. Polska D yrek­

cja, Kolejow a w Katow icach otrzym ała p rzy podziale mniej w a rtc śe o w y tabor ruchomy: wagony były mocno podęzarpane, lokom otywy n ajstarszy ch i najrozm aitszych typów, w arsztaty w spólne dla całego obszaru*plebiscyto­

wego w Gliwicach w części tegoż p rzy p adłej Niemcom.

Zupełnie zrozum iałe, że w ładze niem ieckie-w pierw szej linji w ykonyw ały rem ont tab o ru nienr eckiego, ą w d ru ­ giej dopiero polskiego. .Z -tego po w o d u natychm iast po objęciu okazał się brak ta k wagonów jak i .lokomotyw.;

przez PolsKę.

N astępnie w szystkie dworce przetokow e p rzy padły Niem­

com. O dpraw a celna odbyw ała się na m ałych

S t a c j a c h

zupełnie do tego nieprzygotow anych, wreszcie personel techniczny u sunął się zupełnie i to w.-ciągu jednego dnia.

I. ponrrno tyfch trudności polscy kolejarze opanowali ,sy-.

tu ację w przeciągu b ardzo krótkiego czasu.

J u ż w sierpniu w edług wykazów zestaw ianych przez U rząd Rozdzielczy w Bytom iu, a więc przez instytucję-dla nowych w ładz nieprzychylną i tem samem p rzed staw ia­

jącą spraw y raczej gorzej ń ż lepiej, D yrekcja w K a to ­ wicach dostarczyła kopalniom 154 860 -wagonów.

w w rześniu podstaw iono1 160 846

w październiku ,, 146 670

w listopadzie w 157 754 .

W

grudniu ,. 157 736 . ^

F ak tem jest. że przy p ad łe Polsce 54 kopalnie węgla, koksownie i brykietqw nie były obsłużone bez zarzutu; cze­

go dowodem jest sta n zwałów w ynoszący na 1, stycznia 1923 r, 505 449 ton, W końcu roku 1920'-go pozycja ta w yrażała się w cyfrze 514 067 ton, a w 1921 r. — 362 087 ton. Zapas pozostały na 1. s ty c z ń a 1923 r, stanow i z a le ­ dwie tygodniow ą produkcję polskiej części G. Śląska i jest koniecznym ze względów praktycznych choćby na w ypa­

dek sirejku,

W w ykazach za wyżej w ym ieniony.okres podniesiono braki w1 dostaw ie wynoszące miesięcznie około 40 tysięcy wagonów: Było to jednak nieuzadnione z powodu .zapo­

trzebow ania wagonów ze strony kopalń w ilościach nie-

o-dpowiadających stanow i produkcji. T ak n.. p, w bsto-

padzie i grudniu kopalnie żąd ały podstaw ienia 202 780

i 190 805 wagonów, czyli na ilość w ęgla przek raczające

r produkcję lego czasu. Nie biały o n e.p o d uwagę nawet

spetrzębow an:a węgla d la w łasnych potrzeb na miejscu,

co stanow i około 16%, ogólnego wydobycia.

(24)

STR. 20 . P R Z E M Y S Ł I H A N D E L G Ó R N O S L Ą S K I NR. 2/3 W styczniu podstaw iono wagonów 183 807, w lutym

166 017, w m arcu 179 678. Liczba niepodstaw ionych w a­

gonów w tychże m iesiącach w edług wykazsu Związku Górniczo-Hutniczego w Katowicach, w ynosiła w styczniu 7.3%; w lutym 0,6%, w m arcu 1,5 proc.

Zwiększenie wywozu w tym okresie d a je się tłóm a- czyć okupacją Zagłębia R u ry i w yjątkow o wysokim eks­

portom węgla do Niemiec, który z 577 282 ton w grudniu w zrósł do 1 039 529 ton w m arcu. Pomimo to koleje po l­

skie d ały ra d ę tem u Zwiększonemu ruchow i i narzekania ze strony przem ysłu u stały zupełnie.

Sytuacja ulegnie dalszej popraw ie z chwilą ukończe­

nia będących obecnie w budowie linji kolejowych, rozbu­

dowy dw orca przetokowego w Ligocie Pszczyńskiej i sta cji granicznych. Roboty te będą ukończone w jesieni br.

R o z w ó j p r z e m y s ł u p o d p a n o w a n i e m P o l s k i .

P ro d u kcja 54 kopalń p rzypadłych, Polsce od p r z e ję ­ cia w ładzy do grudnia w ynosiła 12 1.54 000 ton

w grudniu ' 2 005 041 ,,

w styczniu 2 329 755 ,,

w lutym . 2 101 707 ,,

w m arcu 2 413 325

w kw ietniu 1 911 069

w m aju ł 745 377 ,,

w dwu cli tygodniach czerwca • 9.89 936 „ pozatem kopalnie L aury dostarczyły

za rok około 600 000

razem : 26 250 120 ton W roku 1921-ym prod ukcja ta wynosiła 2-2 346 257 ton

w roku 1920-ym 24 654 887 ton

Z powyższego' w idać, że po przyłączeniu do Polski prod uk cja w części Śląska jej przy p ad łej zw iększyła fię 0 14,5% w porów naniu z rokiem 1920,

W om aw ianym okresie spraw ozdaw czym należy p o d ­ nieść i w zrost w ydajności p rzy p ad ającej na jednego ro­

botnika i dniówkę. W roku 1920 w ydajność ta w ynosiła 0,58 ton, w 1921 r. sp ad ła do 0,54 ton, w roku 1922 za panow ania polskich rządów w zrosła do 0,63 ton przecię­

tnie za cały rok. W ostatnich m iesiącach, to jest w m aju 1 czerw cu cyfry te dochodzą do 0 72 ton i 0,73 ton. p od ­ czas, gdy w najlepszym okresie przedw ojennym w y d a j­

ność na robotnika i dniówkę w yraża się (rok 1911) 0,88 ton, I w tym w ypadku należy podnieść objaw y św iad­

czące o uregulow aniu stosunków robotniczych i o uspoko­

jeniu w k ra ju przydzielonym Polsce.

E ksport węgla w zrósł również procentowo. W ysiłki R ządu Polskiego w tym kierunku poczynione d a ją wyniki pom yślne i pod tym względem przem ysł węglowy osiągnął poważne rezultaty. W pierw szej linji w ybitnym odbiorcą węgla śląskiego okazało się Państw o i przem ysł polski.

W roku 1911 obszary obecnie stanow iące część składow ą Polski odbierały 17% całej w ysyłki kolejow ej z Górnego Śląska; w noku spraw ozdaw czym cyfra ta doszła do 32,5%, Drugim z kolei poważnym odbiorcą były i są je­

szcze Niemcy, Jed n ak że i tu d a je się zauw ażyć pocie­

szające zjaw isko, — wywóz w tym kierunku obniżył s;ę.

W roku 1911 odbierał obecny obszar Rzeszy 63% całej wysyłki kolejow ej. Obecnie cyfra ta dochodzi do 50%, o ile nie weźmie sie pod uwagę zwiększonych w ysyłek

w .styczmu, lutym i m arcu spowodow anych okupacją Za­

głębia Rury, Odnośnie eksportu zagranicznego należy podnieść, że przed w ojną poważnym i jedynym prawie odbiorcą w w iększym stylu była M onarchja Austro-W ę- gierska. W roku 1911 k ra je koronne A u strji odebrały 19% całej w ysyłki kolejow ej. W r. 1922/23 wywóz w tym kierunku wyniósł już 15% i zd radza sta łą dążność ku wzrostowi, R eszta zagranicy p rzed w o jn ą nie odgryw ała praw ie żadnej roli i zabierała nie pełny 1%. węgla wysy­

łanego kolejam i. Obecnie odbiera ona przeszło 2 1/a%.

Dla p rzy k ład u przytoczym y następu jące dane:

1911 1922/23

Rum un ja 5 755 t 14 000 t

Szw ajcar ja 268 t 50 000 t

Szw ecja 304 t 30 000 1

D an ja 690 t 30 000 t

Z wyże,! wyłuszczonego wynika, że przem ysł węglo­

wy na G. Śląsku dzięki przyłączeniu tej dzielnicy do P o l­

ski uzyskał w arunki naturalnego rozw oju. W czasie p rzy ­ należności do Rzeszy Niemieckiej m us;ał on stale walczyć z konkurencją angielską w ew nątrz k ra ju i z cłam i oehron- nemi i taryfam i kolejowem i państw ościennych, Obecnie wywóz na zachód zm niejsza się pomimo w yjątkow o szczę­

śliwych konjunktur, jakie stw orzyła okupacja R uhry i- brak konkurencji w ęgla angielskiego z powodów w aluto­

wych. N atom iast zjaw ił się nowy odbiorca na wschodzie i rynek ten nie prędko zostanie nasyconym . Przem ysł węglowy śląski rozpoczyna kroczyć w tym kierunku, jaki mu w skazuje jego położenie geograficzne i do czego dążył oddaw na, A z chwilą, gdy na rynku światowym pojaw ił się ponowny odbiorca w osobie Rosji, to rozwój kopalni­

ctwa węglowego' na Śląsku przejd zie m iary n ajśm ielszy :łr m arzeń.

R ząd polski ze swej strony dokłada wszelkich sta rań, aby te n atu raln e drogi zbytu dla węgla śląskiego!

ułatw ić i eksport w kierunku w schodnim zwiększyć, j W prow adzenie taryf różniczkowych, obirżenie wysokości j p o d atku w zależności od strefy -. oddalenia odbiorcy od I producenta nie om ieszka dać pom yślnych rezultatów . Ju ż [ obecnie należy podnieść, że dzięki umowie handlow ej i z R um unją ta ostatnia odbiera około 30 000 ton m i e s i ę- c z n i e, to jest ilość 6-ciokrotnie p rzew yższającą c a ł o ­ r o c z n e zapotrzebow anie w roku 1911,

Przem ysł żelazny w ypro du ku je za pierw szy rok przy- i należności Śląska do Polski + 400 000 ton surówki, co sta ­ nowi około 75% produkcji całego obszaru plebiscytowego, | P rzy podziale z 37 wysokich pieców przypadło' Polsce 22, ! czyli około 60% ; co się tyczy ilości zatrudnionych robo­

tników, to na polską część przypadło około 63%. I w tej dzielnicy w idać znaczny postęp. Ilość w yprodukow anego surow ca je;st stosunkowo w yższą, niż w ypada to z ilości pieców p rzy p ad ły ch Polsce i ze stosunku zatrudnionych i robotników. Tu jeszcze należy nadm ienić, że w bieżącym roku uruchomiono dwa wysokie piece pop rzed n?o nie- 1 czynne.

Co się tyczy stanu zamówień, to w obecnej chwili j w szystkie huty pokryte są obstalunkam i do końca roku, a niektóre i na dłuższy okres czasu. Tow arzystw o Zje- ; dnoczonych H ut K rólew skiej i Laury odm aw iają naw et przyjm ow ania zamówień. W dziale walcowni i stalowni

% zakładów przem ysłow ych w prow adziły w ostatnim cza- 1

sie podw ójne zmiany.

(25)

NR. 2/3.

M W *

Bp*-

P R Z E M Y S Ł I H A N D E L G Ó R N O Ś L Ą S K I STR. 21.

Be m

m i

m

■ a 8

tai

P ISM O N A S Z E UKAZUJE SIĘ W

dwóch wydaniach

•HBMHHttaMbiaai*. BU

P O L S K IM I NIEMIECKIM, P R Z Y Z A M Ó ­ WIENIACH P R O S IM Y W SK A Z Y W A Ć

N A M DOKŁADNIE, KTÓRE Z WY­

M IEN IO N YCH W YD AŃ M A BYĆ P R Z E S Y Ł A N E N A S Z Y M

A B O N E N T O M .

(26)

STR. 22. P R Z E M Y S Ł i H A N D E L G Ó R N O S L Ą S K I NR. 2/3.

Odnośnie wywozu daje się zauw ażyć to samo jak i p rzy węglu zjaw isko: K ieruje on się w 'zn aczn ej mierze na nowe rynki zdobyte dzięki przynależności tej części Śląska do Polski. N iektóre zakłady przem ysłow e eks­

p o rtu ją w obecnej chwili do Polski około. 51 % sw ojej pro­

dukcji, podczas, gdy ca ły eksport zagraniczny w roku 1911 wynosił zaledwie 23.3% produkcji. P onadto huty tu tejsze zdołały pokonać konkurencję czeską na W ęgrzech i w R u­

munii, jaka szczególniej groźną była jeszcze w okresie grudniowym i styczniowym. Tu należy podnieść pełne zrozum ienie stanu rzeczy ze strony przem ysłu żelaznego na G. Śląsku, który pomimo w yjątkow o pom yślnej kon- junk tu ry na zachodzie stara się utrzym ać rynki wscho­

dni en,;e bacząc naw et na m niejsze zyski, jakie chwilowo one (nu zap ew irają.

N o w o p o w s t a ł e p r z e d s i ę b i o r s t w a .

Od czerwca 1922 roku do obecnej chwili z a re je stro ­ wano w sądach okręgowych na polskiej części Górnego Śląska 73 nowych spółek akcyjnych podczas, gdy z chwilą przejęcia urzędów tutejszych przez Polskę istniało 136. te ­ go. ty p u przedsiębiorstw , w zrost stanowi 53%,

W 42 zakładach nieczynnych w czasie przejęcia w ła­

dzy przez Polskę wznowiono pracę, a nowych zakładów fabrycznych pow stało 54. Z istniejących w czerwcu 1922 i czynnych fabryk ani jedna nie została unieruchomiona.

P ro duk cja cynku wyniosła w c'ągu roku, jaki upłynął od objęcia Śląska przez Polskę, 72 000 ton, W roku 1921-ym wnosiła 62 900 ton. Pomimo trudności zbytu i w tym w ypadku należy podkreślić znaczną poprawę.

S t o s u n k i r o b o t n i c z e .

Stosunki robotnicze w przeciągu okresu spraw ozdaw ­ czego uległy k ard ynalnej zmianie, Robotnik: śląski nie w ykazał dążności w ykorzystania swego uprzyw ilejow ane­

go, zdaw ałoby się, położenie wobec nowej w ładzy p a ń ­ stwowej,

a t a

ostatnia d o k ład ała wszelkich starań,

a b y

nieporozum ienia 'pom iędzy pracą, i kapitałem łagodzić na drodze

p o l u b o W e j .

O rganizacje zawodowe w okresie"spra..- wozdawćzym nie proklam ow ały ani jednego strejku, a zd arzające się w ypadki bezrobocia należały do kate-

gorji dzikich strajkó w i były wywołane je.dyme agitacją?

elem entów niezadowolonych z w yn:k,u plebiscytu, W rokuj-, 1922 przerw a pracy m iała m iejsce w 14 w ypadkach^

(46 000 dniówek roboczych), w reku 1923 w dwueh wy­

padkach (8700 dniówek roboczych). P rzyczyną tych.

przerw były pow ody

n i e

m ające

n

c

w b

rolnego an t z za­

robkami, ani z sytuacją poi tyczną. W ładzy polskiej ud ałd się każdorazow o ten ruch zlokalizować

i

ograniczyć do m -:

1 i i i i n n m .

Je że li chodz< o zwyżkę zarobków i nowe umowy ta ł ryfowe, to w szystkie praw ie p e rtrak ta cje pod tym wzgl.ęjf dem kończyły się polubową ugodą i tylko w niektórych w ypadkach obie strony, t, j. pracodaw cy i pracobiorcy p d f w oływ ały s:ę do sądu rozjemczego. Ód chwili w p r o w a ­ dzenia m arki polskiej, t, j. od 1. m arca, w arunki tak da-2.

lece się unorm ow ały, że do końca czerwca n astąp iła iednag.

tylko podw yżka - zarobków' w ynosząca 10% staw ek tary-^

fcwych z, ważnością od 1, czerwca. L Pow yżej wyłuszczone wywody stw ierdzają, że pr mvs polskiej części Górnego Śląska rozw ija się no-6- wych w arunkach pobtycznych norm alnie i oddzielenia 0'i7- Rzeszy Niemieckiej zupełnie nie odczuł. Państw o polski®, zapew niło im zdrow ą politykę handlow ą, dało m ożnoś^

roz’w ijan 'a eksportu i. zabezpieczyło spokojny byt, wolny od 'zaburzeń w ew nątrz k raju , trzy k a rd y n aln e warunki!

niezbędne dla rozw oju każdego przem ysłu,

Że zarządzenia nowej w ładzy uwieńczone zostały poja m yślnym wynikiem św iadczy o tem zwiększenie pro-rz dukcji przedstaw ione wyżej na podstaw ie oficjalnych ze.s\

staw ień i w ydaw nictw tutejszego Zw iązku przemysłowcówD i Związku pracodawców , organizacyj dotąd czysto niemie­

ckich i niepodlegających podejrzeniu o kolory zowa nie stanu rzeczy, św iadczy o tem zaufanie do rzą d u polskie!.:

gó tutejszego przem ysłu, w yrażające się W organizacji mu—

wych gałęzi wytwórczości.

Przem ysł śląski dzięki przyłączeniu do Polski uzyska:

zdrow e i n atu raln e drogi rozw oju i odm ienne p rze d staw ie ­ nie stanu rzeczy może być’ przypisane jeszcze nie w y g a "

słej anim ozji politycznej, |W

F a k ty stw ierdzają co innego,

Ir.

Dypl, Inż. W ładysław Kuczewski, Warszawa.

K( U Bi

PolsKi przemysł żelazny po przyłączeniu Górnego Śląska.

Si

o,

O: BI

w

Po zjednoczeniu Górnego Śląska z M acierzą musiały, rzecz oczywista, nastąpić w polskim układzie sił i sto­

sunków gospodarczych pewne zmiany, gdyż uk ład — . stw orzony w spółpracą przem ysłu i h andlu Rzeczypospoli­

tej, poczynając od. chwili zm artw ychw stania państw o­

wości polskiej aż do dnia 18, czerw ca roku ubiegłego -—

w dniu tym został zachw iany dzięki w prow adzeniu do polskiego obszaru celnego nowej, potężne; jednostki p rze­

m ysłowej, jaką — bez w ątpienia — jest nieduża zresztą

pod w zględem teryto rjaln ym , lecz posiad ająca niemałj- znaczjenie, gospodarcze -— naw et dla u kład u europejskśegt- ‘

— polska część Górnego Śląska.

i :

Nie ulega wątpliwości, iż uw aga niektórych politykó»

ekonomistów doby pow ojennej była w znacznym sto p n i/-

* za ję ła utajonem i w ziemi piastow ej skarbam i węglowemj '

Po przyłączeniu Górnego Śląska R zeczpospolita zajęli 1

trzecie w Europie, a drugie na lądzie stałym miejsce, jaj- c

to pokazuje zestaw ienie obliczonych przez geologów za

Cytaty

Powiązane dokumenty

K oncentracja przem ysłu w kierunku poziomym miała także zadanie usunięcia niekorzystnych stron specjalizacji, uw ydatniających się przy fabrykacji tylko jednego

Najgenialniejsze wynalazki w dziedzinie technicznej tylko, wtenczas mogą być urzeczywistnione w ż y ­ ciu praktycznem, jeżeli za ich pomocą da się przeprowadzić

wionej przez Niemców do naszej dyspozycji w ęgla na now ych rynkach zagranicznych w ym aga pew nego okresu czasu, to też w celu zabezpieczenia się przed zbyt

W komunikacji polsko-czechosłow ackiej w tranzycie przez Niem cy w kierunku z Polski przesyłki są odpraw iane do granicznej stacji iriiemiecko-czechosłowackiiej na

Z w ażyw szy, że ilość w ypadków rozszerzania się ognia przy pożarach herm etycznych zbiorników, zaw ierających benzynę, naftę i olej opałowy, — by ła

szkody budow ie kolei, upatrując, poniekąd słusznie, ogromne w nich ułatw ienie do tłum nego zbierania się ludzi oraz do' w ym iany myśli i idei na wielkich

Dział I: Budowa koszów wyciągowych, koleb, żelaznych wózków, wywrotów, szarparczy, wózków wyciągowych, narzędzi górniczych, okien żelaznych, zbiorników,

y C ena przed przyjęciem zam ówienia byw a u stalan ą lecz tylko szacunkow o, bez dokładnego obliczenia kosztów produkcji.. *7 Podaw anie cen konkurencyjnych przed