• Nie Znaleziono Wyników

Świadomość językowa studentów filologii polskiej Pomorskiej Akademii Pedagogicznej w Słupsku

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Świadomość językowa studentów filologii polskiej Pomorskiej Akademii Pedagogicznej w Słupsku"

Copied!
19
0
0

Pełen tekst

(1)

Iwona Perużyńska

Świadomość językowa studentów

filologii polskiej Pomorskiej

Akademii Pedagogicznej w Słupsku

Słupskie Prace Filologiczne. Seria Filologia Polska 4, 215-232

(2)

S ł u p s k i e P r a c e F i l o l o g i c z n e · S e r i a F i l o l o g i a P o l s k a 4 · 2 0 0 5

Iwona Perużyńska

Pomorska Akademia Pedagogiczna Słupsk

ŚWIADOMOŚĆ JĘZYKOWA STUDENTÓW FILOLOGII

POLSKIEJ POMORSKIEJ AKADEMII PEDAGOGICZNEJ

W SŁUPSKU1

J ę zy k organizuje nasze m yślenie [...], o d tej stro n y w ym aga nieustannej uwagi, p r a c y i dbałości2.

P raca niniejsza prezentuje stan św iadom ości językow ej w ybranej grupy u ży t­ kow ników polszczyzny - studentów filologii polskiej Pom orskiej A kadem ii P ed a­ gogicznej w Słupsku. Przedm iotem om ów ienia je s t w ersja standardow a p o lszczy­ zny3, k tó rą po słu g u ją się osoby charakteryzujące się o k reślo n ą w ied zą o języku. C e­ lem p racy je s t opis stopnia znajom ości norm polszczyzny i um iejętności ich stoso­ w an ia przez studentów słupskiej polonistyki.

M ateriału do analizy dostarczyła ankieta. O dpow iedziało n a n ią 245 studentów filologii polskiej: 161 z I, III i IV roku studiów m agisterskich dziennych, 84 z I, III i IV roku studiów m agisterskich zaocznych. W ybór respondentów z trzech lat stu­ diów (prow adzonych w system ie stacjonarnym i zaocznym ) został podyktow any pew nym zróżnicow aniem w przygotow aniu języ k o w y m ankietow anych. Test4 p rz e ­ p row adzono n a początku sem estru letniego w roku akadem ickim 2003/20 045. Stu­ denci pierw szych lat m ieli ju ż w iedzę z gram atyki opisow ej ję z y k a polskiego6 (60 1 Badania ankietowe, prezentowane w niniejszym artykule, zostały obszerniej opisane w pracy

dyplomowej, powstałej w 2004 r. pod kierunkiem dr Barbary Kamińskiej w Zakładzie Logope­ dii Uniwersytetu Gdańskiego.

2 W. Doroszewski, Język, myślenie, działanie. Rozważania językoznawcy. Warszawa 1982, s. 414. 3 Nazwy tej użyto za A. Markowskim; A. Markowski, Polszczyzna końca X X wieku. Warszawa

1992, s. 13-24.

4 Terminów test czy kwestionariusz używa się jako synonimicznych do nazwy ankieta, za: G. Ha- brajska, Przydatność ankiet w badaniu świadomości normatywno-stylistycznej. W: Mowa roz­

świetlona myślą: świadomość normatywno-stylistyczna współczesnych Polaków, red. J. Miodek

przy współpracy M. Zaśko-Zielińskiej i I. Borkowskiego. Wrocław 1999, s. 58.

5 Ankietę przeprowadzałam osobiście lub za pośrednictwem Koleżanek z Instytutu Filologii Pol­ skiej Pomorskiej Akademii Pedagogicznej w Słupsku; za pomoc jestem Im bardzo wdzięczna. 6 Nie można zapominać o wiedzy lingwistycznej studentów wyniesionej ze szkoły średniej i ich

(3)

godzin w sem estrze7), trzecich lat - z gram atyki historycznej8 (90 godzin) i kultury j ę ­ zyka polskiego9 (60 godzin), czw artych lat - z historii języ k a polskiego (30 godzin); respondenci z czw artego roku m ieli też sprecyzow any tem at pracy m agisterskiej, który m ógł się wiązać z językoznaw stw em (30 godzin sem inarium w semestrze).

M etodą, k tó ra służyła zbieraniu m ateriału badaw czego, była - ja k w spom niano wyżej - an kieta10. Jest to sposób bardzo często w ykorzystyw any w badaniach lin ­ gw istycznych. „K w estionariusze stanow ią niezastąpioną, in tegralną część badań dia- lektologicznych, a w zakresie leksyki także socjolingw istycznych, testy stały się fo rm ą spraw dzania w iedzy i spraw ności językow ej n a różnego rodzaju egzam i­ nach ” 11. M etoda ankietow a um ożliw iła zebranie inform acji od dużej grupy studen­ tów w krótkim czasie (respondenci z każdego roku oddzielnie w ypełniali ankietę w ciągu 15-20 m inut). P ierw sza część kw estionariusza dotyczy danych osobow o- -socjalnych, d ruga część - św iadom ości językow ej badanych. W części spraw dzają­ cej znajom ość norm i um iejętność ich stosow ania w ykorzystano dw a typy testów : w yboru i uzup ełn ien ia12. W teście w yboru poproszono o w ybranie tych spośród podanych form w yrazów , zdań czy definicji słów i frazeologizm ów , które w opinii studentów są popraw ne. W teście uzupełnienia zastosow ano polecenie utw orzenia odpow iednich form w yrazow ych. O baw a przed tym , że respondenci nie zech cą o d ­ pow iadać n a zbyt w iele pytań spow odow ała, iż do ankiety w ybrano tylko niektóre zagadnienia lingw istyczne: z zakresu fonetyki (realizacja głosek w w yrazach), p ro ­ zodii (akcent w yrazow y), słow otw órstw a, fleksji, składni, frazeologii i sem antyki13. D w a ostatnie punkty ankiety są zapytaniam i w prost o to, czy studenci m a ją autorytet ję zy k o w y oraz ja k ocen iają w łasny ję z y k m ów iony/pisany. Jak p odkreśla G. H abraj- ska w artykule o przydatności ankiet w studiach n ad stanem św iadom ości norm a- tyw no-stylistycznej, odpow iedzi badanych zale żą w znacznym stopniu „od sposobu sform ułow ania polecenia i stopnia utrw alenia określonej form y w św iadom ości m ów iących” 14.

M ateriał ankietow y analizow ano oddzielnie dla słuchaczy studiów stacjonarnych i zaocznych, zestaw iając go je d n a k w celu porów nania poziom u św iadom ości ję z y ­ kow ej osób studiujących w system ie dziennym i zaocznym .

O dpow iedzi n a pytania kw estionariusza odzw ierciedlają stosunek studentów słupskiej polonistyki do kw estii popraw ności i kultury słow a; pośrednio ukazują, j a ­ kie są sądy o ję z y k u w ybranej grupy w spółczesnych Polaków .

7 Liczba godzin odnosi się do przedmiotu prowadzonego na studiach dziennych. Na studiach za­ ocznych jest ona o około 40% mniejsza.

8 Pełna nazwa przedmiotu brzmi: gramatyka historyczna języka polskiego z elementami scs. 9 Pełna nazwa przedmiotu brzmi: kultura języka polskiego z elementami leksykologii i leksyko­

grafii.

10 Ankieta znajduje się w Aneksie do niniejszego artykułu. 11 G. Habrajska, Przydatność ankiet..., s. 58.

12 Pisze o tym G. Habrajska, Przydatność ankiet..., s. 59.

13 Dobór zagadnień wynika z moich kilkuletnich doświadczeń zdobytych w czasie prowadzenia zajęć z kultury języka polskiego. W pytaniach ankietowych wykorzystałam takie przykłady (sto­ sowane też na ćwiczeniach), które pokazują, że studenci posługują się często formami wyrazo­ wymi należącymi do uzusu, nie zaś do skodyfikowanej normy językowej.

(4)

C o to je s t św ia d o m o ść ję z y k o w a ?

T erm in św iadom ość ję z y k o w a definiow any je s t w E ncyklopedii ję zyko zn a w stw a

ogólnego następująco: „Z dolność form ułow ania sądów o w yrażeniach jęz. (np. o ich

p opraw ności czy w alorach stylistycznych) i o stosunkach zachodzących m iędzy n i­ m i (takich, ja k synonim ia, sprzeczność). W różnym stopniu rozw inięta charaktery­ zuje każdego użytkow nika ję z .” 15 Po takim określeniu nazw y proponuje się czytel­ nikow i porów nanie jej z pojęciem intuicja ję zy k o w a , które oznacza „znajom ość jęz. charakteryzującą każdego spośród je g o użytkow ników i p o zw alającą m u w ydaw ać opinię o takich aspektach w ypow iedzeń, ja k ich popraw ność [...] czy niepopraw ność (niegram atyczność), sensow ność i nonsensow ność, synonim iczność, parafrazow al- n o ść” 16. W teorii gram atyki transform acyjno-generatyw nej intuicja ję z y k o w a je s t w yrazem kom petencji ję zy k o w e j.

W innym opracow aniu17 św iadom ość ję z y k o w ą zestaw ia się z n a z w ą kom peten­

cja ję z y k o w a (traktując te dw a pojęcia ja k o synonim iczne) i określa jak o : „zaw arty

w pam ięci długotrw ałej zasób obrazów znaków języ k o w y ch oraz w iedzę o ich u ży ­ ciu o b ejm ującą system w artości i ocen (em ocjonalnych, estetycznych, m oralnych, funkcjonalnych) oraz postaw , a także system um iejętności, naw yków , program ów czynności językow ych. N a św iadom ość ję z y k o w ą składają się zatem uśw iadam iane lub nie w zorce, tj. norm y, stereotypy i w yobrażenia, zachow ania językow ego, ukształtow ane n a podstaw ie dotychczasow ych dośw iadczeń lub przejęte od otocze­ n ia w gotow ej postaci”18. S. G ajda podkreśla, że św iadom ość ję z y k o w ą m ożna tra k ­ tow ać jak o : 1) odbicie rzeczyw istego użycia ję z y k a (opartego n a p o c zu c iu ję z y k o ­

wym - norm ie w yobrażeniow ej użytkow ników polszczyzny) i 2) m echanizm reg u lu ­ ją c y zachow ania języ k o w e (norm a zw yczajow a)19.

W tych zaledw ie dw óch definicjach św iadom ości ję zy k o w e j pojaw iło się kilka ter­ m inów pozostających w stosunku do niej w relacji synonim ii (kom petencja języ k o w a ) lub podrzędności(?) - intuicja językow a, p o czucie językow e. C zy w ynika to z braku term inologicznego uporządkow ania zagadnienia rozw ażanego w niniejszym artykule?

Z potrzeby ujednolicenia rozum ienia pojęcia św iadom ość ję zy k o w a pow stał szkic T. Zgółki20. A utor przedstaw ił w nim składniki św iadom ości językow ej. Pierw szym z nich je s t kom petencja ję zy k o w a - „specyficzna, charakterystyczna dla określonego ję zy k a etnicznego”21 w przeciw ieństw ie do uniw ersalnej m atrycy, która leży u p o d ­ staw w szystkich języ k ó w naturalnych (uniw ersalia językow e). K om petencja języ k o w a w yraża się w um iejętności tw orzenia zdań gram atycznie popraw nych, nie w ystarcza

15

Encyklopedia językoznawstwa ogólnego, red. K. Polański. Wrocław 1993, s. 590.

16

Encyklopedia..., s. 261.

17

Nauka o języku dla polonistów, red. S. Dubisz. Warszawa 1999, s. 70-71 - w przytaczanym tek­ ście autorstwa J. Porayskiego-Pomsty wykorzystano terminologiczne ustalenia S. Gajdy umiesz­ czone w artykule Nauka o kulturze języka. „Polonistyka” 1987, nr 8, s. 581-592.

18

Nauka o języku..., s. 70-71.

19

Por. S. Gajda, Nauka o kulturze języka..., s. 586.

20

T. Zgółka, Warstwy świadomości językowej. W: Świadomość językowa — kompetencja — dydaktyka. Materiały ogólnopolskiej konferencji „Z badań nad kompetencją i świadomością językową dzieci i młodzieży”, Warszawa, 25-26 listopada 1994, red. E. Sękowska. Warszawa 1996, s. 13-19.

21

T. Zgółka, Warstwy świadomości językowej..., s. 15.

(5)

jed n ak w sytuacji kom unikacyjnej. K onieczne je st w tedy w ykorzystanie w iedzy o „re­ gułach używ ania języ k a w różnych sytuacjach stw arzanych przez dan ą w spólnotę spo­ łeczną”22; w iedza ta nosi m iano kom petencji kom unikacyjnej23. Posiadanie kom peten­

cji kom unikacyjnej w iąże się z um iejętnością w ykonyw ania operacji zwanej „przełą-

czaniem /przestrajaniem rejestrów ”24 (dopasow anie stylu w ypow iedzi językow ej do sytuacji kom unikacyjnej). Trzecim elem entem św iadom ości językow ej je s t poczucie

ję zyko w e - „pryw atna”, ja k pisze T. Zgółka, w iedza o języku, która ujaw nia się we

w rażliw ości n a piękno słow a i w popraw nym posługiw aniu się nim.

A u to r om aw ianego artykułu podkreśla, że zaproponow any hierarchiczny p o rzą­ dek w arstw św iadom ości ję zy k o w e j je s t zw iązany z m o żliw o ścią dydaktycznego o d ­ działyw ania n a nie. N ajm niej p odatna n a kształtow anie je s t uniw ersalna m atryca, potem kom petencja ję z y k o w a ; łatwiej „nauczyć” kom petencji kom unikacyjnej i w y ­ k ształcić p o c zu c ie język o w e. W artykule podano bardzo przejrzyste objaśnienie te r­ m inu św iadom ość ję zy k o w a , ale jed n o cześn ie uw zględniono zależność w iedzy j ę z y ­

kow ej od innych elem entów „św iadom ościow ego zaplecza”25 kom unikacji słownej.

T. Z gółka pisał o składnikach św iadom ości ję zy k o w e j, natom iast P. Ł obacz ro z ­ w ażała problem św iadom ości fo n o lo g ic zn e j ja k o rodzaju św iadom ości ję zy k o w e j2б. U zn ała ona, że pojęcie św iadom ości ję zy k o w e j je s t bliskie term inow i w iedza ję z y k o ­

w a i oznacza św iadom ą um iejętność w ykorzystyw ania w łasnej znajom ości języka.

Co się tyczy św iadom ości fo n o lo g iczn ej, to przyjęła z a badaczam i problem u defini­ cje bardzo do siebie zbliżone:

1. „Św iadom ość fonologiczna odnosi się do ujaw nionego zdaw ania sobie spraw y z dźw iękow ej struktury języ k a, czyli z faktu, że w yrazy złożone są z sylab i fo ­ nem ów , m o g ą się rym ow ać, zaczynać się i kończyć ta k ą sam ą głoską, itp.

2. Św iadom ość fonologiczna je s t um iejętnością rozpoznaw ania i operow ania (m a­ nipulow ania) w ew nętrznym i fonem icznym i składnikam i m ów ionych w yrazów . 3. Św iadom ość fo nologiczna je s t szczególnym rodzajem w iedzy fonologicznej,

różniącej się od w iedzy bieżąco w ykorzystyw anej w procesie rozum ienia i p ro ­ dukow ania inform acji języ k o w y ch przez fakt, że odnosi się do św iadom ych re ­ prezentacji fonologicznych i składników m ow y”27.

A utorka artykułu podkreśla, że w iększość badań dotyczących św iadom ości fo n o -

logicznej dzieci w iąże się z uczeniem się przez nie czytania (w w ieku 5-7 lat), ch o ­

ciaż św iadom ość ję z y k o w ą m an ifestu ją one ju ż w połow ie drugiego roku życia28. D la potrzeb niniejszej pracy przyjm uje się definicję św iadom ości ję zy k o w e j z a ­ w a rtą w pracy A. M arkow skiego . A u to r o kreśla św iadom ość ję z y k o w ą ja k iejś g ru ­ 22 A. Skudrzykowa, K. Urban, Mały słownik terminów z zakresu socjolingwistyki i pragmatyki ję ­

zykowej. Kraków-Warszawa 2000, s. 8 6.

23 W Małym słowniku terminów (s. 86-87) podaje się, że termin kompetencja komunikacyjna sto­ sowany bywa wymiennie z nazwaniem kompetencja socjolingwistyczna.

24 T. Zgółka, Warstwy świadomości językowej..., s. 17. 2

256 Tamże, s. 13.

26 P. Łobacz, Świadomość fonologiczna dzieci. „Biuletyn Polskiego Towarzystwa Językoznawcze­ go” 1996, LII, s. 165-180.

27 Tamże, s. 166-167. 28 Por. tamże.

29 A. Markowski, O świadomości językowej współczesnych Polaków. W : tegoż, Polszczyzna końca

(6)

p y ja k o „całość sądów o języ k u i poglądów n a języ k , ja k ie w tej grupie panują. Sądy te i poglądy m ogą m ieć charakter intuicyjny, m o g ą też być um otyw ow ane i p o d b u ­ dow ane w ie d z ą o ję z y k u ”30. D o ty czą one oceny w łasnego sposobu m ów ie­ n ia/pisania, a także ję z y k a innych osób, środow isk, społeczeństw a. W edług A. M ar­ kow skiego św iadom ość ję z y k o w a w spółczesnych P olaków opiera się najczęściej na

intuicji ję zy k o w e j, a nie w ynika z naukow ej w iedzy o języku. M oże o na ujaw niać się

w różny sposób. „Przejaw em najniższego poziom u św iadom ości je s t n a przykład w yśm iew anie m ow y osoby, która w odczuciu oceniającego m ów i źle lub posługuje się form am i dla niego niezrozum iałym i. O bjaw em w yższego poziom u św iadom ości językow ej będzie w ygłaszanie sądów zw iązanych z dostrzeganiem konieczności w yboru m iędzy różnym i elem entam i języ k o w y m i i ocena tych elem entów . Jeszcze w yższy poziom św iadom ości językow ej będzie w idoczny w sądach o ję z y k u u z a ­ sadnianych m erytorycznie”31.

Ś w iadom ość ję z y k o w a m anifestuje się, ja k w yżej napisano, o k reślo n ą p o staw ą

m ów iącego/piszącego w obec ję zy k a i um iejętnością w yrażenia opinii n a tem at ró ż ­ norodnych zjaw isk m iędzyludzkiej kom unikacji słownej. Pew ne w arstw y św ia d o ­

m ości ję zy k o w e j, ja k stw ierdził T. Z gółka, m ożna kształtow ać. Służy tem u działal­

ność kulturalnojęzykow a, m ająca n a celu m .in. szerzenie w iedzy o ję z y k u oraz „ustalanie i prezentow anie m odeli zachow ań języ k o w y ch ”32. K ultura słow a zo rien ­ tow ana n a doskonalenie ję z y k a m oże być traktow ana ja k o dział antropologii stoso­ wanej. „W antropologii w yróżnia się w z o r y u k r y t e , tj. takie, których w pływ u na zachow ania ludzie sobie nie uśw iadam iają (tu n ależałaby kom petencja języ k o w a użytkow ników nie zastanaw iających się n ad regułam i języ k a , a stosujących je ), oraz w z o r y o t w a r t e , których istnienia ludzie są św iadom i”33. K ultura ję z y k a zm ierza do upow szechniania zachow ań języ k o w y ch zgodnych z n o rm ą zw yczajow ą.

Jak w ynika z pow yższych rozw ażań, zjaw isko św iadom ości ję zy k o w e j w pisuje się nie tylko w problem atykę język o zn aw czą, psychologiczną (w edług teorii g ram a­ tyki generatyw nej kom petencja ję z y k o w a je s t zjaw iskiem psychologicznym ) i socjo­ lo g iczn ą (użycie ję z y k a je s t w arunkow ane socjalnie), ale je s t rów nież w ażne w b a ­ daniach antropologii kulturow ej - zw iązanych z n a u k ą o człow ieku i je g o kulturze.

Ś w iad o m o ść ję z y k o w a stu d e n tó w w św ietle a n k ie t (a n a liz a m a te ria łu )

N a ankietę34 odpow iedziało: 161 studentów studiów stacjonarnych35, w tym 85 z I, 33 z III i 43 z IV roku oraz 84 osoby ze studiów zaocznych, w tym 30 studentów z I, 20 z III i 34 z IV roku.

30 Tamże, s. 198. 31 Tamże, s. 199.

32 J. Puzynina, O pojęciu kultury języka. „Poradnik Językowy” 1990, z. 3, s. 158. 33 Tamże, s. 155.

34 Ponieważ pełna wersja ankiety znajduje się na końcu artykułu, w tym miejscu zostaną zaprezen­ towane tylko wyniki, bez szczegółowego prezentowania każdego z pytań.

35 W tej części artykułu będą często wykorzystywane nazwy: studenci dzienni, studenci zaoczni jako określenia słuchaczy studiów dziennych i studiów zaocznych.

(7)

N a podstawie kw estionariusza osobowo-socjalnego m ożna następująco scharaktery­ zować grupę respondentów ze studiów dziennych: są to osoby w wieku od 19 do 25 lat (najliczniej reprezentowani są 20-latkowie - 43 osoby36), przeważnie kobiety (140), ich rodzice w większości legitym ują się wykształceniem średnim (matki - 76, ojcowie - 6 8), m ieszkają przede wszystkim w m iastach (117), rzadziej n a w si (44).

N atom iast studenci zaoczni to osoby w w ieku od 19 do 50 lat37 (najw ięcej je s t 24-latków - 12 osób), w w iększości kobiety (76), ich m atki m ają w ykształcenie przew ażnie średnie (34), ojcow ie - zaw odow e (40), znaczna g rupa m ieszka n a w si (35), w iększość w m iastach (49).

W yniki II części ankiety w raz z p ró b ą ich interpretacji zestaw iono poniżej.

1. Pytanie pierw sze testu dotyczyło w ym ow y siedm iu w yrazów : drzw i, benzyna,

idą, dżem , w yłączać, w ziąć, laboratorium . Przy każdym słow ie podano co najm niej

dw a w arianty w ym aw ianiow e.

Słuchacze studiów dziennych nie dali odpowiedzi na pytanie o w ym ow ę wyrazu

drzwi w 5 przypadkach (z I i III roku), ze studiów zaocznych - w 12 (z I i IV roku).

Oprócz najczęściej pojawiającego się wariantu ([dzv’i]38) studenci dzienni p ro p o n o ­ w ali w ym ow ę: [Zv’i] - 35 osób, ß z v ’i] - 4 osoby, rów nież [Zv’i] - 5 osób. W 6 p rzypadkach w skazyw ano dw ie różne form y fonetyczne: [dzv’i] υ i którąś z trzech zaproponow anych w ankiecie. Studenci zaoczni oprócz form y [dzv’i] typow ali: [Zzv’i] - 12 osób, ß v ’i] - 8 osób oraz [Zv’i] - 3 osoby. 5 osób z III roku w skazało dwie różne form y fonetyczne: [dzv’i] i którąś z trzech zaproponow anych w ankiecie.

Spośród dw u form w ym ow y w yrazu benzyna respondenci, zarów no ze studiów dziennych, ja k i zaocznych, w ybierali częściej w ariant [benzyna39]. W ym ow ę [bę- zyna] zaproponow ało 27 słuchaczy studiów dziennych i 12 zaocznych. O bie form y jed n o cześn ie w skazał zaledw ie 1 respondent ze studiów dziennych i dw oje z zaocz­ nych. N ie podano odpow iedzi n a to pytanie w dw óch przypadkach n a studiach sta­ cjonarnych, w jed n y m n a zaocznych. M oże zastanaw iać dość n isk a frekw encja u ży ­ cia form y [bęzyna]. Być m oże w ynika to z obaw y badanych użytkow ników p o lsz­ czyzny przed h ip erp o p raw n ą w y m o w ą sam ogłoski nosow ej.

C zasow nik id ą podano w ankiecie w czterech w ariantach w ym aw ianiow ych. N ajczęściej w ybierano form ę [idou]40. 10 słuchaczy studiów dziennych w skazało j a ­ ko p o p raw n ą form ę [idom ], w 5 ankietach nie udzielono n a to pytanie żadnej o d p o ­ w iedzi. 6 osób ze studiów zaocznych w skazało ja k o w łaściw ą form ę [idom]. R ó w ­ nież 6 respondentów nie odpow iedziało n a to pytanie. Sześcioro studentów z III ro ­ ku w ytypow ało dw a oboczne w arianty w ym aw ianiow e: [ido] i [idou], je d e n badany w skazał trzy popraw ne form y: [ido], [idou] i [idom]. Przy w yborze w ariantów z re ­ alizacją w ygłosow ego -ą ja k o dyftongu [-ou] lub [-om] studenci kierow ali się b łęd n ą (przypuszczalnie w łasną) w ym ow ą.

36 Osób w tym wieku najwięcej jest na I roku. 37 Jedna osoba 50-letnia jest na IV roku.

38 Nowy słownik poprawnej polszczyzny, red. A. Markowski. Warszawa 2002 (dalej NSPP), s. 174 dopuszcza wymowę ß v ’i] - norma wzorcowa i ßzv’i] - norma potoczna, pozostałych warian­ tów (zaproponowanych w ankiecie) nie uznaje.

39 NSPP, s. 51: wymowa [benzyna] i [bęzyna] są fakultatywne. 40 NSPP, s. 296: dopuszczalna wymowa [ido].

(8)

Z dw óch zaproponow anych w ankiecie sposobów w ym ów ienia słow a dżem r e ­ spondenci częściej w ybierali w ariant z g ło sk ą [3]41, a nie [d-z] w nagłosie. Pięcioro studentów dziennych i dziesięcioro zaocznych nie w skazało żadnej form y fon ety cz­ nej w yrazu. 6 ankietow anych z III roku studiów zaocznych opow iedziało się za rów norzędnym funkcjonow aniem obu sposobów w ym ow y w yrazu dżem . B yłoby to n a pew no zgodne z p raktyką języ k o w ą, ale nie z norm ą.

Z dw u form fonetycznych słow a w yłączać respondenci ze studiów dziennych i zaocznych częściej w ybierali [vyuoncać]42. B rakuje w skazania w ariantu w 16 an ­ kietach w ypełnianych p rzez studentów dziennych i w 6, n a które odpow iadali słu­ chacze studiów zaocznych. W 4 przypadkach (III rok st. zaocznych) zaproponow ano obie form y ja k o popraw ne fonetycznie. Popularność w ym ow y [vyuancać] je s t dość duża. M a na to w pływ m orfologia czasow nika, w którym dochodzi do regularnej al- ternacji -o- : -a- zw iązanej z opozycją znaczeniow ą jednokrotność : w ielokrotność, np. uzbroić : uzbrajać. A nalogiczna p ara czasow ników w yłączyć : w yłączać też p o d ­ lega tej regule.

Przy następnym zaproponow anym w kw estionariuszu w yrazie - czasow niku

w ziąć43 - liczba w skazań form y zgodnej z n o rm ą je s t bardzo zbliżona do liczby

w skazań błędnych (niepopraw na fo rm a w ybrana przez studentów dziennych - 67 razy, przez studentów zaocznych - 31 razy). Po 5 studentów dziennych i zaocznych n ie w skazało żadnej form y.

Z dw u podanych form w ym ow y w yrazu laboratorium częściej w ybierano [labo­ rato r’i um]. 45 słuchaczy studiów dziennych i 16 zaocznych w skazało w ariant n iep o ­ praw ny [labolator’ium], a dw ie osoby (I rok studiów dziennych) uznało o ba typy w ym ow y z a w łaściw e. N ie w ybrano żadnej form y fonetycznej w 7 ankietach p rz e ­ prow adzonych n a studiach dziennych i w 6 n a zaocznych.

2. W pytaniu drugim poproszono respondentów o zaznaczenie akcentu w 6 w y ­ razach: m atem atyka, biblioteka, przeczytalibyście, siedem set, chciałybyśm y, nauka. W ybrano takie słow a, które charakteryzują się paro k sy to n ezą albo m ają akcent na trzeciej (fakultatyw nie n a drugiej) lub czw artej sylabie od końca.

N ie zaw sze w skazyw ano fo rm y z godne z norm ą. Słuchacze studiów dziennych n ajczęściej zazn aczali akcent p ro p aro k sy to n iczn y w w y razie m a tem a tyka (136); tylko 8 osób w skazało realizacje p o toczne, dopuszczalne, z akcentem paroksyto- n ic zn y m 44. 7 stu d en tó w zaproponow ało ak centow anie w yrazu n a początkow ej sy ­ labie (m a-), n astęp n y ch 7 n a drugiej z k o lei (-te-). 3 oso b y nie p o d ały żadnego w a ­ riantu.

W w yrazie b iblioteka respondenci zaznaczali najczęściej akcent proparoksyto­ niczny (8 6), następnie paroksytoniczny (57)45; 8 osób podkreśliło ja k o sylabę akcen­ to w an ą bib-, 1 zaznaczyła akcent oksytoniczny (-ka). 9 badanych nie podało odpo­ wiedzi.

41 NSPP, s. 195: jedyna forma poprawna ßem].

42 NSPP, s.1215: wymowa poprawna [vyuoncać], pozostałe niedopuszczalne. 43 NSPP, s.1253: niepoprawna forma [vźość].

44 Zob. NSPP, s. 430.

45 NSPP, s. 54: wymowa staranna z akcentem na przedostatniej sylabie wyrazu, dopuszczalna - na trzeciej od końca.

(9)

N ieco ponad połow a ankietow anych słuchaczy studiów dziennych uznała, że w w yrazie p rzeczyta lib yście akcent pad a n a sylabę -ta- (zgodnie z n o rm ą w zo rco ­ w ą); 34 studentów zaznaczyło ja k o akcentow aną sylabę -li-, 28 -byś- (dopuszczalne w norm ie potocznej). Proponow ano też w 4 ankietach akcent inicjalny i w trzech przypadkach akcent zw iązany z sy lab ą -czy-. 7 respondentów nie podało odpow ie­ dzi.

W słow ie sied em set studenci zaznaczali akcent n a trzeciej sylabie od końca46 (72) lub paroksytoniczny (72); 7 osób podkreśliło ostatn ią sylabę w yrazu. W 10 an­ kietach brakow ało odpow iedzi n a to pytanie.

C zasow nik chciałybyśm y akcentow ano najczęściej n a drugiej sylabie od końca47 (79); w 49 przypadkach zaznaczano akcent n a czwartej sylabie od k o ń ca - w łaściw y tej form ie trybu w arunkow ego; proponow ano akcentow anie sylaby -ły- (19 razy).

14 respondentów nie udzieliło odpow iedzi.

R zeczow nik nauka48 studenci akcentow ali najczęściej n a pierw szej sylabie (104); akcent paroksytoniczny zaznaczyło 54 respondentów . W 3 ankietach brakuje od p o ­ w iedzi.

Słuchacze studiów zaocznych najczęściej zaznaczali w w yrazie m atem atyka ak ­ cent n a trzeciej sylabie od k o ń ca (70); 10 osób podkreśliło p rz ed o statn ią sylabę, 3 - inicjalną, 1 student zaznaczył -te-.

W w yrazie biblioteka respondenci w skazyw ali najczęściej akcent n a trzeciej sy­ labie od koń ca (40); 30 osób podkreśliło sylabę -te-, 7 - inicjalną. W trzech ankie­ tach zaznaczono fakultatyw ne realizacje z akcentem n a sylabach -lio-/-te-. 4 studen­ tów nie udzieliło odpow iedzi.

C zasow nik p rzeczyta lib yście akcentow ano zw ykle n a czw artej sylabie od końca (48). W 18 przypadkach podkreślono ja k o akcentow aną sylabę -li-; w 11 ankietach zaznaczono akcent paroksytoniczny. 7 studentów nie udzieliło odpow iedzi.

W yraz siedem set akcentowano proparoksytonicznie (38) lub paroksytonicznie (38); 5 osób zaproponowało akcent na ostatniej sylabie. 3 studentów nie zaznaczyło akcentu.

W czasow niku chciałybyśm y najczęściej zaznaczano akcent n a trzeciej sylabie od k o ń ca (29). W 26 przypadkach podkreślono sylabę -byś-, w 20 - inicjalną. W 9 an­ kietach brakuje odpow iedzi.

Ponad 70% ankietow anych ze studiów zaocznych (6 6) akcentuje w yraz n a u ka na trzeciej sylabie od końca, tylko 14 osób zaznaczyło sylabę -u -. W 4 kw estionariu­ szach brak odpow iedzi.

Przeprow adzone badania dow odzą, że akcentow anie w yrazów w języ k u polskim spraw ia respondentom trudności. A nkietow ani w w iększości nie ła m ią norm y u ży t­ kow ej, potocznej, ale naw et w jej stosow aniu nie są konsekw entni (por. chciałyby­

śm y, ale: m atem atyka, biblioteka, przeczytalibyście).

Szczegółow a analiza ankiet w skazuje na to, że respondenci w w ielu w ypadkach nie w ią ż ą odstępstw od paroksytonezy z liczebnikam i złożonym i typu siedem set, ak ­

46 NSPP, s. 915: akcent tylko na trzeciej sylabie od końca.

47 NSPP, s. 1613: dopuszcza się akcent paroksytoniczny w normie potocznej.

48 NSPP, s. 499: akcent paroksytoniczny w wymowie starannej, dopuszczalne akcentowanie syla­ by na-.

(10)

centując je n a przedostatniej sylabie. N o w y sło w n ik p o p ra w n ej p o lszc zy zn y 49 naw et w norm ie potocznej nie dopuszcza takiej realizacji.

3. T rzecie pytanie ankiety odnosiło się do słow otw órstw a. R espondenci w ybiera­ li - spośród dw óch podanych - popraw ne słow otw órczo form y w yrazow e. S łucha­ cze studiów dziennych i zaocznych uznali, że zgodny z n o rm ą je s t w yraz p o d k o szu ­

lek. 1 1 ankietow anych ze studiów dziennych nie w ybrało żadnego w ariantu, n a to ­ m iast 32 osoby uznały za p o p ra w n ą form ę p o d ko szu lka 50 (na studiach zaocznych -

14 studentów ); 2 osoby (IV rok studiów dziennych) napisały, że w arianty p o d k o szu ­

lek/podkoszulka używ ane są zależnie od regionu.

W yraz p izze ria został uznany za popraw ny przez 157 ankietow anych ze studiów dziennych i 77 z zaocznych. 3 osoby n a studiach dziennych i 4 n a III roku studiów zaocznych w ybrały pizzernię; w jed n ej ankiecie (studia dzienne) nie podano odpo­ wiedzi.

Z dw u w yrazów m ających nazyw ać m ieszkańca K rety, respondenci ze studiów dziennych w ybierali rzeczow nik K reteńczyk51 (150); w 5 ankietach w skazano K re-

tyńczyka; 6 osób nie odpow iedziało n a pytanie. N a studiach zaocznych 69 ankieto­ w anych w ybrało w yraz K reteń czyk, a 13 - K retyń czyk ; w 2 ankietach nie udzielono odpow iedzi.

Czasow nik w ym yślić był częściej w skazyw any jak o popraw ny52 - wybrało go 81 respondentów ze studiów dziennych i 47 z zaocznych. Jednak niew iele mniej studen­ tów dziennych (72) i zaocznych (33) opow iedziało się za fo rm ą wymyśleć; 1 ankieto­ w any n a studiach dziennych i 1 n a zaocznych zaproponow ał oba warianty. W 7 ankie­ tach słuchaczy studiów dziennych i w 3 studiów zaocznych nie podano odpowiedzi.

4. W czw artym punkcie ankiety poproszono studentów o utw orzenie form y d o ­ p ełn iacza w liczbie pojedynczej od podanych rzeczow ników : kraw at, tort, bandaż,

tapczan .

R espondenci, tw orząc form y dopełniacza, m ogli w ybrać którąś z końców ek flek- syjnych: -a lub -u. O pracow ania popraw nościow e nie p o d ają ściśle określonych za­ sad w yboru jednej z nich.

Słuchacze studiów dziennych preferow ali form ę kraw ata53 (103); kraw atu za­ proponow ało 47 ankietow anych; 11 respondentów było zdania, że są to form y ró w ­ norzędne. W edług 141 badanych w yraz tort54 w dopełniaczu pow inien przybierać końców kę -u, pozostali (15) uznali, że -a; 4 studentów zdecydow ało się n a obie fo r­ m y; 1 osoba nie podała odpow iedzi. W yraz bandaż55 w dopełniaczu brzm i bandaża (wg 131 ankietow anych) lub bandażu (wg 29 studentów ); 1 osoba uzn ała obie form y za popraw ne. 130 badanych napisało, że w dopełniaczu w yraz tapczan56 przybiera

49 Tamże, s. 915.

50 W NSPP, s. 677 formę podkoszulka kwalifikuje się jako potoczną. 51 NSPP, s. 1426 podaje tylko taką nazwę mieszkańca Krety. 52Zob. NSPP, s. 1219.

53 Wg NSPP, s. 366 obie formy fleksyjne to warianty równorzędne.

54 NSPP, s. 1053 notuje tylko jedną formę dopełniacza liczby pojedynczej - tortu.

55 W NSPP, s. 44 podaje się formę bandaża jako wzorcową, natomiast wariant bandażu opatrzono kwalifikatorem rzadki.

(11)

końców kę -u , natom iast 29 osób stw orzyło tę form ę z k o ń có w k ą -a ; 2 studentów uznało obie form y za rów norzędne.

Słuchacze studiów zaocznych zapisali dopełniacz od w yrazu kra w a t z k o ńców ką

-a w 57 przypadkach, z k o ń c ó w k ą -u w 24; obie form y zaakceptow ały 2 osoby, je d ­

n a nie podała odpow iedzi. D opełniacz w yrazu tort brzm i tortu w g 71 ankietow a­ nych, a w g 1 1 - torta; je d n a osoba uznaje obie form y, je d n a nie podaje odpow iedzi. 70 respondentów w ybrało końców kę -a , natom iast 12 końców kę -u do utw orzenia dopełniacza od słow a bandaż; je d n a osoba uznała obie form y, je d n a nie p odała od­ pow iedzi. 65 ankietow anych w ybrało końców kę -u do zapisania form y dopełniacza od rzeczow nika tapczan, natom iast -a pojaw iło się w 17 przypadkach; je d e n student u znał za popraw ne obie form y, je d e n nie p o d ał odpow iedzi.

5. P iąty p u nkt ankiety dotyczył zagadnień fleksji czasow nika. Z adaniem resp o n ­ dentów było utw orzenie form y rozkaźnika dla 2. osoby liczby pojedynczej od cza­ sow ników : spojrzeć, w ziąć, błysnąć.

N iew ielu ankietow anych unikało odpow iedzi n a to pytanie: tylko je d e n ze stu­ diów dziennych (przy czasow niku w ziąć51) i je d e n ze studiów zaocznych (ta sam a osoba nie utw orzyła ro zkaźnika od żadnego z podanych czasow ników ). Pięcioro an­ kietow anych ze studiów dziennych zaproponow ało form ę spojrzyj!, je d n a osoba (z III roku) uznała, że dopuszczalne są oba w arianty: spójrz! i sp o jrzyj!58. P ojaw ił się też (1 raz n a I roku) rozkaźnik p a trz! (od spojrzeć) oraz błyszcz! (od błysnąć) - 10 razy! (w tym : 7 razy n a I roku ja k o je d y n a form a i 3 razy n a IV roku rów nolegle z błyśnij!59). T roje studentów zaocznych (z IV roku) zapisało form ę spojrzyj! ja k o je d y n ie m ożliw ą.

6. W pytaniu szóstym spraw dzano, ja k studenci ra d z ą sobie z o cen ą popraw ności konstrukcji, które są stałym elem entem codziennych sytuacji kom unikacyjnych. Poddano osądow i: 1) pleonazm y oraz 2) sform ułow anie, które w yw odzi się z term i­ nologii sportow ej i niedaw no zostało uznane za popraw ne w odm ianie potocznej j ę ­ zyka ogólnopolskiego.

59 słuchaczy studiów dziennych i 38 zaocznych zaznaczyło określenie p o te n ­

cjalne m ożliw ości ja k o popraw ne. Sform ułow anie w m iędzyczasie uznało za zgodne

z n o rm ą 118 studentów dziennych i 65 zaocznych. Pleonazm kontynuow ać dalej za­ akceptow ało 3 ankietow anych ze studiów dziennych i 3 z zaocznych. K ontam inację

w każdym bądź razie60 zaznaczyło ja k o p raw id ło w ą 59 studentów dziennych i 40 z a ­

ocznych.

Z pow yższego w ynika, że w skazyw ano najczęściej ja k o popraw ne te sform uło­ w ania, które m ają d u żą frekw encję użycia, choć w opracow aniach ortoepicznych nie są akceptow ane61. B adani użytkow nicy polszczyzny p o słu g u ją się n a pew no w yżej w ym ienionym i konstrukcjam i, uznanym i przez nich za praw idłow e, w celu precy-57 Weź jest jedyną poprawną formą trybu rozkazującego dla 2. os. liczby poj. - NSPP, s. 1253. 5

589 Zgodnie z NSPP, s. 956.

59 NSPP, s. 63 podaje formę błyśnij jako jedynie możliwą.

60 W NSPP, s. 829, ostrzega się przed stosowaniem takiego sformułowania, natomiast w Słowniku

współczesnego języka polskiego, red. B. Dunaj, Warszawa 1998, t. II, s. 526, jest ono umiesz­

czone jako hasło z fakultatywnym członem bądź. 61 Por. hasło możliwość w NSPP, s. 459.

(12)

zyjnego w yrażania sw ych m yśli. M ogą też tylko autom atycznie kopiow ać szablony zasłyszane w w ypow iedziach dziennikarzy czy polityków .

7. W punkcie siódm ym poproszono ankietow anych o podkreślenie popraw nych konstrukcji składniow ych. Studenci w ybierali spośród dw óch w ariantów podanych w każdym przykładzie.

Z pierw szej pary zdań częściej w ybierano ja k o popraw ne w ypow iedzenie ze schem atem składniow ym (ktoś) u brał się w coś (studia dzienne - 94 osoby, studia zaoczne - 44) niż (ktoś) ubrał coś (studia dzienne - 62, studia zaoczne - 35). Jedna osoba n a studiach dziennych i 1 n a zaocznych uznały, że o ba w ypow iedzenia są p o ­ praw ne. Ż adnego zdania nie w ybrało 4 studentów dziennych i 4 zaocznych. D uża frekw encja użycia form y regionalnej (ktoś) u brał coś inform uje o pochodzeniu re ­ spondentów 62.

Z drugiej p ary częściej w ybierano zdanie z popraw nym schem atem składnio­ w ym : (ktoś) dba o coś i p ielę g n u je coś (studia dzienne - 154 osoby, studia zaoczne - 75); błędne zdanie w skazało 4 respondentów ze studiów dziennych i 7 z zaocznych. N ie w ybrano żadnej form y w 11 ankietach (studia dzienne - 4, studia zaoczne -7 ).

P ołączenie składniow e rozum ieć coś p r z e z coś um ieszczone w kolejnym zdaniu uznało z a zgodne z n o rm ą 123 studentów dziennych i 65 zaocznych; zapożyczenie z ję z y k a niem ieckiego rozum ieć coś p o d czym ś potraktow ało ja k o popraw ne 34 słu­ chaczy studiów dziennych i 17 studiów zaocznych. W jed n ej ankiecie respondent ze studiów dziennych uznał oba zdania za praw idłow e; w 5 przypadkach odpow iedzi nie podano (studia dzienne - 3 , studia zaoczne - 2).

W je d n y m zdaniu ostatniej pary w ypow iedzeń um ieszczono konstrukcje pleona- styczne: p ro b le m y socjologiczno-społeczne i g eneracja p okolenia. P rzew ażająca część ankietow anych w ybrała zdanie popraw ne (studia dzienne - 129 osób, zaoczne - 70). W skazano też w ypow iedzenia z pleonazm am i: 28 respondentów ze studiów dziennych i 12 z zaocznych. B rakow ało odpow iedzi w 4 ankietach przeprow adzo­ n ych n a studiach dziennych i w 2 n a zaocznych.

8. Ó sm e pytanie w iązało się z definiow aniem w yrazów . Poproszono studentów o w skazanie w łaściw ego znaczenia podanych słów.

R zeczow nik p a sjo n a t był definiow any przez w iększość respondentów ja k o ‘człow iek m ający pasję, nam iętnie się czym ś in teresu jący ’ (studia dzienne - 103 osoby, studia zaoczne - 79 ankietow anych). D ru g ą definicję (‘człow iek łatw o się denerw ujący, fu riat’) w ybrało 38 badanych n a studiach dziennych i 2 respondentów n a studiach zaocznych. T ylko 17 słuchaczy studiów dziennych przyjęło ja k o p o ­ praw ne obie definicje (15 osób z I roku, 2 z IV). B rakuje odpow iedzi w 6 ankietach (studia dzienne - 3, studia zaoczne - 3).

Z definiow anie czasow nika adoptow ać przysporzyło respondentom kłopotu. M y­ lono go z w yrazem adaptow ać - dlatego w skazyw ano o ba objaśnienia ja k o pop raw ­ ne (studia dzienne - 8 razy, studia zaoczne - 1 raz). W łaściw ą definicję ( ‘p rzy sp o ­ so b ić ’) w ybrało 91 ankietow anych n a studiach dziennych i 64 n a zaocznych. O bja­ śnienie czasow nika adoptow ać = ‘przystosow ać coś do c z eg o ś’ podkreśliło 59 słu­

62 Por. artykuł B. Krei, Czy można ubrać płaszcz? W: tegoż, Mówię, więc jestem. Rozmowy

(13)

chaczy studiów dziennych i 17 zaocznych. B rakuje odpow iedzi w 5 ankietach (stu­ dia dzienne - 3, studia zaoczne - 2).

Słowu obłędny przypisywano najczęściej znaczenie funkcjonujące w języku potocz­ nym ‘cudowny, wspaniały, godny podziw u’ (studia dzienne - 98, studia zaoczne - 58). Definicję ‘związany z obłędem ’ w ybrało 46 słuchaczy studiów dziennych i 25 studiów zaocznych. 13 osób z I roku studiów dziennych uwzględniło obie definicje jako w łaści­ we. W 5 ankietach brakuje odpowiedzi (studia dzienne - 4, studia zaoczne - 1).

9. D ziew iąty p u nkt ankiety te ż w iązał się z sem antyką. Tym razem je d n a k pytano o znaczenie zw iązków frazeologicznych. D o każdego z trzech przykładów zapropo­ now ano studentom po dw ie definicje.

R espondenci m ieli najm niej problem ów ze zdefiniow aniem frazeologizm u cien ­

ko p rzą ść - praw ie w szyscy w skazali w łaściw e objaśnienie (studia dzienne - 159

osób, studia zaoczne - 83 respondentów ); w 3 ankietach nie zaznaczono żadnej o d ­ pow iedzi (studia dzienne - 2, studia zaoczne - 1).

Z w iązek frazeologiczny dm uchać kom uś w kaszę definiow ano ja k o ‘p rzeszka­ dzać k o m u ś’ w 42 przypadkach n a studiach dziennych i w 19 n a zaocznych. 113 studentów dziennych i 61 zaocznych w skazało popraw ne objaśnienie - ‘w trącać się brutalnie do czyichś sp raw ’. W 10 ankietach nie podano odpow iedzi (studia dzienne - 6, studia zaoczne - 4).

N ajm niej praw idłow ych definicji podkreślono w przykładzie sypać p ia skiem

w oczy - 27 studentów dziennych i 20 zaocznych w ybrało ‘w prow adzać w błąd,

okłam yw ać kogoś, b lag o w ać ’. D la w iększości respondentów (131 ze studiów d zien­ nych i 63 z zaocznych) frazeologizm ten znaczy ‘uniem ożliw iać czyjeś d ziałan ie’. W 4 ankietach brak odpow iedzi (studia dzienne - 3, studia zaoczne - 1).

R espondenci m ieli duże trudności z podaniem w łaściw ych definicji frazeologi- zm ów , które nie w ystęp u ją często w ich w ypow iedziach. C hociaż zw iązki frazeo lo ­ giczne traktuje się ja k o w yznacznik stylu potocznego, to w ję z y k u studentów podane przykłady chyba w ogóle się nie p o jaw iają albo w y stęp u ją rzadko. Z aproponow ane w ankiecie jed n o stk i frazeologiczne (oprócz cienko p rzą ść ) słuchacze studiów dziennych i zaocznych potraktow ali zbyt dosłow nie. Z naczy to, że nie są św iadom i specyfiki tych charakterystycznych dla ję z y k a konstrukcji.

10. W dziesiątym punkcie ankiety zapytano respondentów o to, czy m ają autory­ tet językow y. Poproszono też, o podanie nazw iska osoby uznanej za autorytet.

N ajczęściej w ym ieniano Jan a M iodka ( 6 8 razy n a studiach dziennych63, 33 na zaocznych) i Jerzego B ralczyka (11 razy n a studiach dziennych, 4 razy n a zaocz­ nych). Słuchacze studiów dziennych w yliczali także: A dam a H einza (1 raz) H enryka M arkiew icza (1 raz) i bez inicjałów im ion: Teresę Skubalankę (2 razy), K azim ierza W ykę (1 raz), T adeusza M ilew skiego (1 raz), Z enona K lem ensiew icza (1 raz), W ła­ dysław a K opalińskiego (2 razy), W alerego P isarka (1 raz). W skazyw ano rów nież Jolantę P ień k o w sk ą - p ro w ad zącą telew izyjne W iadom ości (1 raz), K rzysztofa Z a ­ nussiego (3 razy), Jerzego Pilcha i A ndrzeja Sapkow skiego (1 raz). W 3 przy p ad ­ kach ja k o autorytet języ k o w y studenci I roku w ym ieniali ciocię, m am ę, m am ę p o lo ­

63 W tym 54 razy podawano tylko nazwisko J. Miodka, a 14 razy wskazywano oprócz autora

(14)

nistkę. W kilku ankietach pojaw iły się też nazw iska obecnych i byłych pracow ników Instytutu Filologii Polskiej Pom orskiej A kadem ii Pedagogicznej. Studenci w y m ie­ niali osoby, z którym i spotykali się lub spotykają n a zajęciach językoznaw czych lub literaturoznaw czych.

R espondenci ze studiów zaocznych za autorytet języ k o w y uznali (prócz w y m ie­ nionych w cześniej: J. M iodka i J. B ralczyka): B ogusław a K reję (2), W alerego P isar­ k a (1), B ogum iłę T oczyską (1), N o am a C hom sky’ego (1), T adeusza S znuka (1), Je ­ rzego W aldorffa (1 raz, nazw isko zapisane z błędem , przez je d n o f ) , Polańskiego -

1 raz (E dw arda lub K azim ierza, a m oże chodziło o R om ana (reżysera)? - nie podano inicjału im ienia). Jeden z ankietow anych z IV roku uznał za autorytet języ k o w y p o ­ lonistkę ze szkoły średniej. W śród osób w ym ienianych w dziesiątym punkcie ankie­ ty znalazły się rów nież w spom niani w yżej w ykładow cy.

W iększość respondentów w ym ienia ja k o autorytety języ k o w e cenionych i p o p u ­ larnych lingw istów , znanych im z m ediów ; w ylicza także tych, k tórzy są autoram i opracow ań języ k o w y ch i literackich. N iew iele je s t osób spoza tego g rona - pisarzy, dziennikarzy, aktorów , polityków . W ynika to zapew ne z faktu, że badani u zn ają za autorytet64 tego, kto zajm uje się języ k iem zaw odow o, m ów i i pisze n a je g o tem at, radzi, ja k nim popraw nie władać.

N a pytanie o autorytet językow y odpowiedziało negatywnie („Wiele osób mówi po­ prawniej niż ja, ale żadnej nie nazwałbym autorytetem" 5; „Nie mam. W olę porównywać różne opinie’"66; „Nie mam konkretnego autorytetu’"67^,Nie m am żadnego konkretnego’"68) lub nie podało żadnej odpowiedzi 56 osób za studiów dziennych i 32 z zaocznych.

11. Jedenasty p u n k t ankiety pozw alał respondentom odnieść się do w łasnego sposobu m ów ienia/pisania. N iektórzy studenci n a pytanie, czy m ó w ią/p iszą p o p raw ­ nie, odpow iadali zdaw kow ym tak lub nie, inni nieco rozw ijali w ypow iedź (więcej pisali słuchacze studiów stacjonarnych niż zaocznych).

Studenci dzienni inform ow ali: „Z darza m i się popełniać błędy’ (6), „M ów ię le ­ piej niż p iszę” (2), „M am w ątpliw ości” (2), [m ów ię/piszę popraw nie] „w m ia ­ rę/średnio/w granicach norm y/nie je s t z tym najgorzej” (6), „N ie wiem . M ów ię p o ­ tocznie” (7), „C zasem m am problem y” (2), „P ew ności nie m am ” (2).

W ankietach studentów zaocznych pojaw iały się rów nież odpow iedzi: „N ie j e ­ stem pew n a” (1), „T ylko m ów ię” (1), „W skali od 0 do10 = 5” (1), „M uszę się je s z ­ cze w iele nauczyć” (1). O koło 39% respondentów w ysoko oceniło w łasny sposób m ów ienia /pisania (odpow iedź tw ierdząca na 11. pytanie kw estionariusza). N ie we w szystkich ankietach je s t tego potw ierdzenie. W ielu studentów pisze, że ich ję z y k je s t popraw ny, chociaż zdarza im się popełniać błędy („[...] czasem popełniam g łu ­

pie błędy czego z p ew n o ścią dow iodłam pow yżej”69; „Staram się m ów ić popraw nie, 64 Autorytet ‘człowiek budzący zaufanie, będący ekspertem w jakiejś dziedzinie albo wyrocznią

w sprawach moralnych, cieszący się poważaniem i mający wpływ na zachowania i myślenie in­ nych ludzi’, definicja za: Słownikiem współczesnego języka..., t. I, s. 32.

65 Z ankiety respondenta z IV roku studiów dziennych. 66 Z ankiety respondenta z III roku studiów dziennych. 67 Z ankiety respondenta z I roku studiów dziennych. 68 Z ankiety respondenta z I roku studiów zaocznych.

69 Z ankiety respondenta z I roku studiów dziennych; zapis (bez znaków interpunkcyjnych) zgodny z oryginałem.

(15)

m am je d n a k św iadom ość, że nie zaw sze m i to w ychodzi”70) lub m a ją w ątpliw ości co do określonej form y. N iektórzy inform ują w ankietach, że p o trafią w skazać w łasne błędy języ k o w e i aby ich unikać, zag ląd ają do „literatury fachow ej” .

A ndrzej M arkow ski w jed n y m z rozdziałów książki P olszczyzna koń ca X X w ie­

k u 1 napisał, że brak je s t system atycznych badań św iadom ości językow ej w spółcze­

snych Polaków . „N asze w iadom ości o tym , co sąd zą o polszczyźnie w ogóle i o j ę ­ zyku sw ojego środow iska w szczególności je g o użytkow nicy, są w znacznym stop­ niu oparte n a przykładach jednostkow ych, obserw acjach przypadkow ych i niesyste- m atycznych”72.

Literaturę o d n o szącą się do zagadnienia św iadom ości językow ej m ożna podzielić n a dw ie grupy: 1) p o św ięconą rozw ażaniom teoretycznym i 2) analityczną, opartą n a przeprow adzonych badaniach ankietow ych73.

N iniejszy szkic w pisuje się w n u rt cząstkow ych opracow ań dotyczących św ia­ dom ości językow ej użytkow ników polszczyzny.

Badania, które pozwoliły zebrać m ateriał do pracy, pokazały, jak i je st stan świado­ m ości językow ej studentów słupskiej polonistyki. Ich opinie, podbudowane pew ną w ie­ dzą o polszczyźnie, ujaw niły się w um iejętności rozpoznawania popraw nych w ariantów wym awianiowych, słowotwórczych i składniowych, tworzenia zgodnych z norm ą form fleksyjnych, wskazyw ania w łaściwych definicji w yrazów i frazeologizmów.

A nkieta, k tó rą w ypełniali respondenci m a n a pew no dużo braków . Pow inno było się w niej pojaw ić np. pytanie dotyczące regionu, z jak ieg o pochodzi student. W y ja­ śniłoby to - być m oże - popularność form p o d ko szu lka lub ubrać kurtkę. N iektóre osoby (z IV r. studiów dziennych) dopisyw ały obok podanego w ariantu w yrazu, że je st on regionalizm em .

Cieszy, że w iększość odpow iedzi je s t zgodna z n o rm ą zw yczajow ą, k tó rą p rzy ­ szli poloniści pow inni znać. Z astanaw ia, czy j ą stosują w codziennych kontaktach językow ych; czy w p isu ją odpow iedź, o której w iedzą, że pow in n a paść, ale n a co dzień - w naturalnej rozm ow ie - nigdy b y nie zastosow ali w skazanej form y. N iek tó ­ re pytania ankietow e dotyczyły zagadnień językow ych, co do których norm a d o ­ p uszcza w arianty fakultatyw ne (np. pytanie 4. - dopełniacz liczby pojedynczej od rzeczow ników : kraw at, tort, bandaż, tapczan). Te punkty kw estionariusza służyły badaniu uzusu w zakresie użycia form gram atycznych. W iększość ankietow anych starała się w ybierać lub tw orzyć tylko je d e n w ariant odpow iedzi. R zadko podaw ano form y popraw nościow o rów norzędne. M oże dlatego, że opierano się je d n a k n a in tu ­ icji języ k o w ej, a nie n a w iedzy o języku? Tylko w jednej ankiecie respondentka n a ­ pisała: „[...] ję z y k polski, będąc języ k iem żyw ym , d opuszcza popraw ność w ielu form , a w raz z upow szechnianiem się różnych w yrazów , uw ażanych za potoczne, jesteśm y zobow iązani do bezustannego penetrow ania słow ników , czytania felieto ­ nów i przysw ajania sobie now ych popraw nych ju ż form ”74.

70 Z ankiety respondenta z IV roku studiów dziennych. 71 A. Markowski, O świadomości..., s. 198-215. 72 Tamże, s. 199.

73 Zestawienie prac poświęconych świadomości językowej w Bibliografii do artykułu. 74 Z ankiety respondentki z III roku studiów zaocznych.

(16)

Z apew ne om ów ienie ankiety po jej w ypełnieniu w yjaśniłoby niektóre błędnie w ybrane lub zapisane przez respondentów w arianty. B yłoby np. ja sn e , dlaczego n ie ­ którzy badani uznali za popraw ny w yraz p izze rn ia lub K retyńczyk.

A nalizując w yniki testu trzeb a stw ierdzić, że ogólnie rzecz ujm ując stan św ia­ dom ości językow ej studentów słupskiej polonistyki ja w i się nieco lepiej niż przy szczegółow ym oglądzie kw estionariuszy. Tylko niektóre odpow iedzi n a pytania św iadczą o tym , że respondenci z III i IV roku studiów m ają w ięk szą św iadom ość ję z y k o w ą niż ich koledzy z I roku, poniew aż k o rzy stają ze zdobytej ju ż w iedzy o j ę ­

zyku. Z apew ne ankietow ani studenci rep rezen tu ją stan św iadom ości ogółu Polaków (być m oże je s t to uogólnienie posunięte za daleko?).

Ze w zględu n a ró ż n ą liczbę respondentów ze studiów dziennych (w ięcej) i z a ­ ocznych (mniej ankietow anych) trudne w ydaw ało się zestaw ienie rezultatów p rz e ­ prow adzonego badania. Jednak porów nanie ich pokazuje, że poziom św iadom ości językow ej słuchaczy studiów dziennych i zaocznych je s t zbliżony.

R ezultaty om aw ianej ankiety pow inny skłonić respondentów do refleksji nad tym , w ja k i sposób k o rzy stają z m aterii słow a, ja k nad n ią panują, poniew aż „pano­ w anie nad słow am i to panow anie n ad sobą, a panow anie n ad so b ą to pierw szy w a ­ runek panow ania nad sytuacjam i, w których człow iek m oże się znajdow ać”75.

B ib lio g ra fia

Dalewska-Greń H., Warszawscy studenci o kulturze języka. W: Polszczyzna a/i Polacy

u schyłkuXX wieku, red. K. Handke, H. Dalewska-Greń. Warszawa 1994, s. 27-35

Decyk W., Kształtowanie się świadomości językowej w X V I wieku. „Poradnik Językowy” 1997, z. 9, s. 11-21

Encyklopedia językoznawstwa ogólnego, red. K. Polański. Wrocław 1993

Falińska B., O języku inteligencji mazowieckiej pochodzenia chłopskiego. W: Współczesna

polszczyzna. Wybór zagadnień, red. H. Kurkowska. Warszawa 1986, s. 275-294

Gajda S., Nauka o kulturze języka. „Polonistyka” 1987, nr 8, s. 581-592

Gajda S., Współczesna polska rzeczywistość językowa i je j badanie. W: Mowa rozświetlona

myślą: świadomość normatywno-stylistyczna współczesnych Polaków, red. J. Miodek

przy współpracy M. Zaśko-Zielińskiej i I. Borkowskiego. Wrocław 1999, s. 8-14

Habrajska G., Przydatność ankiet w badaniu świadomości normatywno-stylistycznej. W:

Mowa rozświetlona myślą: świadomość normatywno-stylistyczna współczesnych Pola­ ków, red. J. Miodek przy współpracy M. Zaśko-Zielińskiej i I. Borkowskiego. Wrocław

1999, s. 58-70

Klebanowska B., Poglądy przedstawicieli warszawskiej inteligencji na współczesną polszczy­

znę. W: Współczesna polszczyzna. Wybór zagadnień, red. H. Kurkowska. Warszawa

1986, s. 364-377

Kreja B., Mówię, więc jestem. Rozmowy o współczesnej polszczyźnie. Gdańsk 2000, s. 221 Łobacz P., Świadomość fonologiczna dzieci. „Biuletyn Polskiego Towarzystwa Języko­

znawczego” 1996, LII, s. 165-180

Markowski A., O świadomości językowej współczesnych Polaków. W: tegoż, Polszczyzna

końca X X wieku. Warszawa 1992, s. 198-215

Nauka o języku dla polonistów, red. S. Dubisz. Warszawa 1999

(17)

Nowy słownik poprawnej polszczyzny, red. A. Markowski. Warszawa 2002

Puzynina J., O pojęciu kultury języka. „Poradnik Językowy” 1990, z. 3, s. 153-162

Rocławski B., Ze studiów nad świadomością fonetyczną Polaków. W: Socjolingwistyka 3.

Analizy i syntezy, red. W. Lubaś. Warszawa-Kraków-Katowice 1980, s. 161-167

Satkiewicz H., Z badań ankietowych nad normą współczesnego języka polskiego. W: Polsz­

czyzna a/i Polacy u schyłku XX wieku, red. K. Handke, H. Dalewska-Greń. Warszawa

1994, s. 17-25

Skudrzykowa A., Urban K., Mały słownik terminów z zakresu socjolingwistyki i pragmatyki

językowej. Kraków-Warszawa 2000, s. 169

Słownik współczesnego języka polskiego, red. B. Dunaj. Warszawa 1998, t. I i II

Sobocińska M., Kultura słowa w rozumieniu i praktyce językowej uczniów szkół średnich. W: Polszczyzna a/i Polacy u schyłku XX wieku, red. K. Handke, H. Dalewska-Greń. War­ szawa 1994, s. 37-53

Święcicka M., O świadomości fonetycznej młodzieży. W: Świadomość językowa — kompeten­

cja — dydaktyka. Materiały ogólnopolskiej konferencji; „Z badań nad kompetencją

i świadomością językową dzieci i młodzieży”, Warszawa, 25-26 listopada 1994, red. E. Sękowska. Warszawa 1996, s. 117-123

Święcicka-Żak M., Jaki je st stan świadomości fonetycznej studentów filologii polskiej Wyż­

szej Szkoły Pedagogicznej w Bydgoszczy? „Zeszyty Naukowe WSP w Bydgoszczy. Stu­

dia Filologiczne 26; Filologia Polska” 1989, z. 10, s. 117-143

Zgółka T., Warstwy świadomości językowej. W: Świadomość językowa — kompetencja — dy­

daktyka. Materiały ogólnopolskiej konferencji „Z badań nad kompetencją i świadomością

językową dzieci i młodzieży”, Warszawa, 25-26 listopada 1994, red. E. Sękowska. War­ szawa 1996, s. 13-19

S u m m a r y

The article presents the level of the language awareness of the appointed group of Polish language users. The analysis is based on the survey answered by 245 students of 1 st, 3rd and 4th year of Polish philology in Slupsk, full time and part time studies.

The first part of the survey refers to personal and social data, the second - respondents’ language awareness. The second part includes only few linguistic issues: phonetics (realiza­ tion of sounds in words), prosody (word stress), word formation, inflection, phraseology and semantics. The students have been asked whether they have any language authority and how they evaluate their written and spoken language. The most forms chosen or created by future Polish language specialists is consistent with the custom norm. The surveyors rarely give cor­ rectness-equivalent forms; mostly one variant is chosen. Only few answerers show that the respondents of 3rd or 4th year of studies present higher level of language awareness, than their colleagues from the 1st year of studies, as they utilize their knowledge of the language already possessed. In the answer to the question of the language authority many respondents mention the names of respected and well known linguists (most often Jan Miodek, Jerzy Bralczyk), writers, journalists and lecturers of Pomorska Akademia Pedagogiczna. About 39% of surveyed students evaluate their level of speaking and writing highly, around 24% admit making mistakes.

The comparison of the results of the survey made on full time and part time students shows that the level of the language awareness of both groups is very similar.

(18)

A n ek s

A nkieta

A nkieta je s t anonim ow a i posłuży do n apisania pracy dyplom ow ej. B ardzo dzię­ kujem y za rzetelne jej w ypełnienie.

Dane osoby wypełniającej ankietę 1.Wie k ...

2. Płeć (proszę odpowiednie zakreślić) I к I M 3. Rok studiów (dziennych, zaocznych - proszę podkreślić)... 4. Wykształcenie rodziców - matki - ojca (proszę podkreślić)

podstawowe podstawowe

zawodowe zawodowe

średnie średnie

licencjat licencjat

wyższe wyższe

5. Miejsce zamieszkania (proszę podkreślić) wieś

miasto do 20 tys. mieszkańców miasto powyżej 50 tys. mieszkańców miasto 20-50 tys. mieszkańców miasto powyżej 100 tys. mieszkańców II. 1. Proszę podkreślić poprawne formy wymawianiowe wyrazów.

[dżv’ i | 3Źv’ i | Zv’ i | Zv’ i] [d-żem | Zem] [vyuancać | vyuoncać] [benzyna | bęzyna] [vźońć | vźość]

[ido | idou | idom | ido ] [laborator’ium | labolator’i um] 2. Proszę zaznaczyć akcent w wyrazach według podanego wzoru: ławka.

matematyka, biblioteka, przeczytalibyście, siedemset, chciałybyśmy, nauka.

3. Proszę podkreślić poprawne formy wyrazowe.

podkoszulek, podkoszulka, pizzeria, pizzernia, Kreteńczyk, Kretyńczyk (mieszkaniec

Krety), wymyśleć, wymyślić.

4. Proszę utworzyć formę dopełniacza liczby pojedynczej od rzeczowników:

krawat ... tort ... bandaż ... tapczan...

(19)

5. Proszę utworzyć formy rozkaźnika dla 2. osoby liczby pojedynczej od czasowników:

spojrzeć... w zią ć... błysnąć ...

6. Które sformułowania, Twoim zdaniem, można uznać za poprawne.

potencjalne możliwości kontynuować dalej w międzyczasie w każdym bądź razie

7. Proszę podkreślić poprawną formę zdaniową.

Janek ubrał dzisiaj zbyt lekką kurtkę. Janek ubrał się dzisiaj w zbyt lekką kurtkę. Kobiety bardzo dbają i pielęgnują cerę. Kobiety bardzo dbają o cerę i pielęgnują ją. Pod nazwą antrakt rozumiem przerwę w czasie przedstawienia lub koncertu.

Przez nazwę antrakt rozumiem przerwę w czasie przedstawienia lub koncertu. Omawiano problemy socjologiczno-społeczne generacji młodego pokolenia. Omawiano problemy społeczne młodej generacji.

8. Co znaczą słowa? Proszę podkreślić właściwą definicję.

pasjonat 1) człowiek mający pasję, namiętnie się czymś interesujący; 2) człowiek łatwo się denerwujący, furiat.

adoptować 1) przysposobić;

2) przystosować coś do czegoś.

obłędny 1) związany z obłędem;

2) cudowny, wspaniały, godny podziwu.

9. Proszę podkreślić właściwe znaczenie związków frazeologicznych.

dmuchać komuś w kaszę 1) przeszkadzać komuś;

2) wtrącać się brutalnie do czyichś spraw.

cienko prząść 1) być zmęczonym; 2) żyć w biedzie.

sypać piaskiem w oczy 1) wprowadzać w błąd, okłamywać kogoś, blagować; 2) uniemożliwiać czyjeś działanie.

10. Czy masz autorytet językowy? Proszę podać nazwisko/nazwiska.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wykonawca zobowiązuje się odpowiednio zabezpieczyć teren wykonywania robót, w szczególności przed niepożądanymi działaniami osób trzecich (kradzież,

Ź ródło: Badania ankietowe losów absolwentów Akademii Pomorskiej w Słupsku przeprowadzone w okresie listopad-grudzień 2021 przez Akademickie Biuro Karier.. Ocena

W indywidualnych, szczególnie uzasadnionych przypadkach, wydziałowa (kierunkowa) komisja stypendialna oraz uczelniana odwoławcza komisja stypendialna może postanowić

Studia podyplomowe zwane dalej studiami organizuje i prowadzi instytut, katedra lub jednostka międzywydziałowa. Powołanie, przekształcenie, lub zniesienie studiów następuje

f) niezłożenia w terminie pracy końcowej (jeśli taki obowiązek przewiduje program studiów), g) niewypełniania innych obowiązków wynikających z niniejszego Regulaminu. Decyzję

Organizację roku akademickiego oraz szczegółowy program studiów podaje słuchaczom na pierwszych zajęciach kierownik studiów. Uzyskiwania w ramach zajęć dydaktycznych

Hospitacje oceniające jakość procesu dydaktycznego prowadzone są w celu oceny jakości procesu dydaktycznego i zwią- zane są ściśle z procedurami weryfikowania i

5. Związek pracy z ukończonym kierunkiem studiów. Ź ródło: Badania ankietowe losów absolwentów Akademii Pomorskiej w Słupsku przeprowadzone w okresie październik-grudzień