• Nie Znaleziono Wyników

Użycie bezzałogowych aparatów latających w sytuacji konfliktu zbrojnego: wybrane aspekty z zakresu międzynarodowego prawa humanitarnego

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Użycie bezzałogowych aparatów latających w sytuacji konfliktu zbrojnego: wybrane aspekty z zakresu międzynarodowego prawa humanitarnego"

Copied!
14
0
0

Pełen tekst

(1)

Martyna Bucholc

Użycie bezzałogowych aparatów

latających w sytuacji konfliktu

zbrojnego: wybrane aspekty z

zakresu międzynarodowego prawa

humanitarnego

Polski Rocznik Praw Człowieka i Prawa Humanitarnego 3, 169-181

(2)

UWM w Olsztynie 2012 ISSN 2082-1786

M IĘ D ZYN A R O D O W E PR A W O H U M A N IT A R N E

K O N FLIK T Ó W ZB R O JNYC H

M a r t y n a B u c h o lc

doktorantka na Wydziale Bezpieczeństwa Narodowego Akademii Obrony Narodowej w Warszawie

Użycie bezzałogowych aparatów latających

w sytuacji konfliktu zbrojnego.

W ybrane aspekty z zakresu międzynarodowego

p raw a humanitarnego

Słowa kluczowe: środki walki, nowe technologie broni, bezzałogowe aparaty latające (drony), bezzałogowe bojowe aparaty latające (drony bojowe), autonomiczne zrobotyzo- wane systemy broni, konflikt zbrojny, międzynarodowe prawo humanitarne „Victory smiles upon those who anticipate the changes in the character of war, not upon those who wait to adapt themselves after the changes occur”1 - G iulio Douhet

W prow adzen ie

O b e c n ie m a m y do c z y n ie n ia z s y s te m a ty c z n y m r o z s z e r z a n ie m z a k r e ­ su u ż y c ia n o w y c h lo tn ic z y c h r o z w ią z a ń te c h n o lo g ic z n y c h w t e a t r z e d z ia ­ ła ń zb ro jn y c h . S z c z e g ó ln ie d o ty c z y to s fe r y n a jw ię k s z e g o ry z y k a , g d z ie z ró żn y c h w z g lę d ó w b e z p ie c z e ń s tw o z a łó g s a m o lo tó w r e a liz u ją c y c h z a d a n ia b o jo w e je s t z a g ro ż o n e . W t y m o b s z a rz e s w o ją p o z y c ję u g r u n to w u ją b e z z a ­ ło g o w e a p a r a ty la ta ją c e (d r o n y ). P o ję c ie „d r o n y ” je s t je d n y m z n a jc zę ściej u ż y w a n y c h te rm in ó w , d la te g o te ż w a r ty k u le a u to rk a b ę d z ie się p o s łu g i­ w a ć w ła ś n ie t y m p o jęciem .

W c ią g u o s ta tn ic h k ilk u la t n a s tą p iła r o z le g ła d e b a ta n a t e m a t le g a ln o ­ ści w y k o r z y s t a n ia u zb ro jo n y c h d ro n ó w do o p e ra c ji ty p u „ t a r g e te d k illin g s ” w o b ec c z ło n k ó w A l K a id y i je j so ju szn ik ó w . P y t a n ia d o ty czą ce w y k o r z y s t y ­ w a n ia d ro n ó w do e lim in a c ji t e r r o r y s tó w lu b w ja k im k o lw ie k in n y m celu w y ­ c h o d zą cy m p o z a ra m y k o n flik tu z b ro jn e g o , ch ociaż s ta n o w ią c ie k a w e i t r u d ­ n e k w e s t ie p ra w n e , p o z o s ta ją je d n a k p o z a z a k r e s e m n in ie js z e g o a rty k u łu . 1 G. Douhet, The Command o f the Air, Alabama 1921, s. 30: Uśmiech zwycięstwa nad tymi, którzy przewidują zmiany charakteru wojny, a nie nad tymi, którzy czekają na dostoso­ wanie się po wystąpieniu tych zmian, http://books.google.pl/books?id=cWz4Sp3_uu4C&prints ec=frontcover&hl=pl&source=gbs_atb#v=onepage&q&f=false (dostęp: 12.11.2012).

(3)

A u to r k a k o n c e n tru je się n a to m ia s t n a s p o jrz e n iu n a d ro n y z p u n k tu w id z e ­ n ia w y b r a n y c h a s p e k tó w m ię d z y n a r o d o w e g o p r a w a h u m a n ita rn e g o k o n ­ flik t ó w z b ro jn y c h (iu s i n b e llo ). K w e s t ie p ro b le m o w e b ę d ą k o n c e n tr o w a ły się n a u ż y c iu u zb ro jo n y c h d ro n ó w w s y tu a c ji k o n flik tu z b ro jn e g o i p r z e a n a ­ liz u ją d ro n y ja k o s y s te m b r o n i (ś r o d e k w a lk i) w k o n te k ś c ie p r a w a k o n flik ­ tó w z b ro jn y ch , p o z o s ta w ia ją c k w e s tie z w ią z a n e z u ż y c ie m s iły (iu s a d b e l­ l u m) o ra z p r a w a m i c z ło w ie k a p o z a z a s ię g ie m te m a ty c z n y m te g o a rty k u łu . P ie r w s z a część d o ty c z y ć b ę d z ie k r ó tk ie j c h a r a k t e r y s t y k i te c h n o lo g ii b e z z a ło g o w y c h a p a ra tó w la ta ją c y c h , a n a s tę p n ie z g o d n o ś c i z p r a w e m u ż y ­ c ia u zb ro jo n yc h d ro n ó w i ich s to s o w a n ia z g o d n ie z k lu c z o w y m i z a s a d a m i w z a k r e s ie m ię d z y n a r o d o w e g o p r a w a h u m a n ita rn e g o k o n flik tó w z b r o j­ n ych : ro z ró ż n ie n ia , p r o p o rc jo n a ln o ś c i i p r z e d s ię b r a n ia ś ro d k ó w o stro żn o ści. D ro n y o fe r u ją s z e r o k ie i u le p s z o n e m o ż liw o ś c i z a s to s o w a n ia w t e a t r z e d z ia ła ń z b ro jn y ch , a le z a a n g a ż o w a n ie ich w d z ia ła n ia z b ro jn e m u si być z g o d n e z m ię d z y n a r o d o w y m p r a w e m h u m a n ita r n y m k o n flik t ó w zb ro jn ych . W d ru g ie j c zęśc i n in ie js z y a r ty k u ł b ę d z ie badać, ja k ro sn ą ce w y k o r z y s ta n ie u zb ro jo n yc h d ro n ó w r o d z i p y ta n ia w z a k r e s ie p o te n c ja ln ie n o w y c h w y z w a ń w r e a liz a c ji z a s a d r o z r ó ż n ie n ia i p rop o rc jo n a ln o ści. W ą t p liw o ś c i te o d n o szą się s z c z e g ó ln ie do d ro n ó w w p e łn i a u to n om iczn y ch .

Bezzałogow e aparaty latające (dron y) -

charakterystyka

Is to t n y m c z y n n ik ie m m a ją c y m w p ły w n a p o w s ta n ie d ron ów , ro zw ó j te c h n o lo g ii o ra z z a s to s o w a n ie n a p o lu w a lk i, b y ło d ą ż e n ie do u n ik a n ia s tr a t w lu d z ia c h (z a łó g s a m o lo tó w ) o ra z m o ż liw o ś ć z a s t ą p ie n ia p ilo ta w k ie r o w a n iu sa m o lo te m . R o z w ó j n a u k i i te c h n ik i sp o w o d o w a ł, ż e s ta ły się m o ż liw e s ta rty , lo ty i lą d o w a n ia b ez z a ło g i n a p o k ła d z ie sa m o lo tu . P o n a d ­ to p o stęp sp ra w ił, ż e m o ż n a b y ło z a s to s o w a ć w sa m o lo cie b e z z a ło g o w y m ró ż n o ro d n e u rz ą d z e n ia , n ie z b ę d n e do r e a liz a c ji w y s p e c ja liz o w a n y c h za d a ń . W z w ią z k u z ty m o d c z u w a ln a s ta ła się p r e s ja z e s tro n y s p e c ja lis tó w w o j­ sk o w ych , a b y z a k ła d y z b ro je n io w e k o n s tr u o w a ły ta k ie te c h n o lo g ie , k tó re u m o ż liw ią p r o w a d z e n ie d z ia ła ń b o jo w y c h w n a jb a r d z ie j s k o m p lik o w a n y c h sy tu a cja ch ta k ty c z n y c h i o p era cy jn y ch . C e le m s ta ła się w ię c w ie lo z a d a n io - w ość s a m o lo tu b e z z a ło g o w e g o 2.

P o t r z e b a w p r o w a d z e n ia d ro n ó w do u z b ro je n ia s ił z b ro jn y c h t k w i w u w a r u n k o w a n ia c h o ra z k o n c e p c ji p r o w a d z e n ia w sp ó łc ze s n y c h d z ia ła ń b o ­ jo w y c h . O b ec n ie d ro n y w y s tę p u ją w s tru k tu ra c h s ił p o w ie trz n y c h , m o rs k ich i lą d o w y ch . Z a k re s w y k o n y w a n y c h p r z e z n ie z a d a ń w c ią ż się p o s z e rz a : od z a k łó c e ń ra d io e le k tr o n ic z n y c h , p r z e z ro z p o z n a n ie fo to g ra fic z n e , p o zora cję, po u d r z e n ia n a c ele p o w ie tr z n e i n a z ie m n e . Ic h k o m p le k s o w e w y k o r z y s ta n ie

2 K. Jóźwiak, E. Cieślak, Użycie samolotów bezzałogowych w działaniach taktycznych wojsk lądowych, AON, Warszawa 1998, s. 7-8.

(4)

do ró ż n o ro d n y c h z a d a ń i sk u teczn ość p r z y c z y n iły są do o s ią g a n ia c eló w o p era cji, p o z w a la ją ró w n ie ż n a u n ik n ię c ie s t r a t w siła ch i środ k ach lo tn i­ c tw a b o jo w e g o 3. Ju ż z sa m ej n a z w y „b e z z a ło g o w y a p a r a t la t a ją c y ” w y n ik a , iż n a je g o p o k ła d z ie n ie m a z a ło g i4. T y m s a m y m je s t to z a s a d n ic z y w a lo r e k o n o m ic z n y z p u n k tu w id z e n ia o s zczęd n o śc i w lu d z ia c h (s a m o w y s z k o le ­ n ie p ilo ta s a m o lo tu je s t b a rd zo k o s z to w n e i d łu g o tr w a łe 5).

W y r ó ż n ia m y w ie le k a t e g o r ii b e z z a ło g o w y c h a p a ra tó w la ta ją c y c h w z a ­ le ż n o ś c i od p r z y ję te g o k r y te r iu m , k t ó r y m m o że być: ich z a s ię g , p r z e z n a c z e ­ n ie i c h a r a k te r u życia , w yso k o ść, n a ja k ie j w y k o n u ją z a d a n ia , d łu g o tr w a ­ łość lo tu i w ie lk o ś ć ła d u n k u , j a k i m o g ą za b ra ć . J e d e n z p o d z ia łó w w y r ó ż n ia t r z y ro d z a je dron ów : s tra te g ic z n e , o p e ra c y jn e i ta k ty c z n e . S tr a te g ic z n e dro- n y są u ż y w a n e do ro z p o z n a n ia d a le k ie g o z a s ię g u n ad w r o g im te ry to r iu m . S ą to s y s te m y t a k ie ja k G lo b a l H a w k . D ro n y o p e ra c y jn e to z k o le i P r e d a - t o r 6 i R e a p e r 7, k tó re są ro z m ie s z c z o n e w t e a t r z e d z ia ła ń w o je n n y c h i m o g ą b yć w y k o r z y s t y w a n e z a ró w n o do ro z p o zn a n ia , ja k i a ta k o w a n ia c e ló w 8. P r z y k ła d e m d ro n ó w ta k ty c z n y c h je s t s y s te m E y e D ra g o n . W p r z e c iw ie ń ­ s tw ie do s tra te g ic z n y c h i o p e ra c y jn y c h d ron ów , k tó r e m o g ą b yć z d a ln ie

3 Ibidem, s. 17.

4 Drony to maszyny bezzałogowe, które wciąż są jednak zdalnie sterowane. W rzeczywi­ stości działania prowadzone za pomocą dronów (szczególnie tych o charakterze bojowym), an­ gażują więcej osób niż samoloty załogowe typu F-16 lub inne - pilotowane przez osoby - my­ śliwce. Oprócz operatora można wymienić tutaj chociażby liczne zespoły analityków wywiadu i innych operacyjnych, taktycznych czy prawnych doradców, zob.: L. R. Blank, After „Top Gun”: How Drone Strikes Impact the Law o f War, s. 677, https://www.law.upenn.edu/live/fi- les/968-blank33upajintll6752012pdf (dostęp: 20.09.2012).

5 Od operatora sterującego dronem nie wymaga się, aby był on pilotem, a nawet żołnie­ rzem. Łatwość ich obsługi powoduje, że operatorem może być osoba przeszkolona przez fir­ mę dostarczającą BAL. We wrześniu 2009 roku, United States Air Force (USAF) ukończył pierwszą klasę szkolenia pilotów, którzy nie są kierowani do kokpitu, ale do kontroli systemu bezpilotowego aparatu latającego. W 2009 roku, USAF wyszkolił więcej operatorów BAL, niż pilotów myśliwców, czy bombowców, zob.: Ch. Jenks, Law From Above: Unmanned Aerial Systems, Use o f Force, and The Law o f Armed Conflict, s. 650, http://web.law.und.edu/lawre- view/issues/web_assets/pdf/85-3/85NDLR649.pdf (dostęp: 02.10.2012).

6 Predator jest używany znacznie częściej niż Reaper (poza tym jest mniejszy niż Reaper). Lata na niższych wysokościach i wspomaga wojska lądowe zaangażowane w walkę. Uderza w z góry ustalone cele lub prowadzi rekonesans. Może pozostać w górze przez 40 godzin, cho­ ciaż jego misja trwa zazwyczaj 24 godziny. Predatory są zazwyczaj uzbrojone w dwa pociski AGM-114 Hellfire. Broń może być uruchomiona pięć mil od celu. Posiada bardzo zaawanso­ wany zestaw czujników. Czujnik podczerwieni pozwala mu „widzieć” w nocy i do pewnego stopnia w złej pogodzie, wykrywając emisje ciepła, zob. więcej: M. N. Schmitt, Unmanned Combat A ircraft Systems, and International Humanitarian Law: Simplyfying the O F T Deba­ te, s. 598-599, https://www.usnwc.edu/getattachment/a2e3781c-eda1-4df6-ba65-3a17951a53f8/ UCAS_Boston (dostęp: 17.10.2012).

7 Reaper jest znacznie większą platformą, która może pozostać w górze ok. 30 godzin i latać na odległość 1000 mil z prędkością 230 mil/h. Broń, w którą może zostać uzbrojony, jest dużo bardziej zróżnicowana: pociski Hellfire, PGM (Precision Guided Munition), broń la­ serowa. Reaper posiada większe możliwości zaangażowania w walkę, chociażby ze względu na rodzaj uzbrojenia, w które może być wyposażony w zależności od wykonywanej misji. Zob. ibidem, s. 599,.

8 Obecnie Stany Zjednoczone i Izrael to jedyne kraje korzystające z dronów (bojowych) zdolnych do atakowania i niszczenia celów powietrznych i naziemnych.

(5)

s te r o w a n e lu b z a p r o g r a m o w a n e ta k , a b y la ta ć s a m o d z ie ln ie , ta k ty c z n e d ro n y są w p e łn i k o n tr o lo w a n e p r z e z o p e ra to ra . S ą on e p o w s z e c h n ie sto so ­ w a n e p rze z p o lic ję w k r a ja c h r o z w in ię ty c h , do k o n t r o li tłu m u , c z y n a d zo ru g r a n ic z n e g o 9. W p r z y s z ło ś c i n a jw ię k s z e z n a c z e n ie b ę d ą m ia ły d ro n y w y ­ k o r z y s ty w a n e w d z ia ła n ia c h n a szc ze b lu ta k ty c z n y m i o p e ra c y jn y m , g d z ie czas o d g r y w a is to tn ą ro lę. W y k o r z y s ta n ie ich m o ż liw o ś c i b e zp o ś re d n ie j t r a n s m is ji d a n ych p o z w o li d o w ó d c o m s z c z e b la ta k ty c z n e g o , ja k ró w n ie ż o p e ra c y jn e g o , n a o d p o w ie d n io s z y b k ie re a g o w a n ie n a za c h o d z ą c e z m ia n y n a p o lu w a lk i. W r e z u lta c ie w p ły n ie to n a b a rd z ie j e fe k t y w n e u ż y c ie w o js k w w a lc e 10. W s p ó łc z e s n e m o ż liw o ś c i k o n s tru k c y jn e w z a s a d z ie „z n o s z ą ” o g r a n ic z e ­ n ia w z a s ię g u u ż y c ia d ron ów , k tó r e z a p e w n ia ją d o w ó d c o m s z e r o k i za sób in fo r m a c ji z ro z p o z n a n ia w d z ie ń i w nocy, s ta łą o b s e rw a c ję i w y b ó r celów , r a p o r t z n is z c z e ń i in fo r m a c je z o b s z a ró w w y s o k ie g o z a g ro ż e n ia , g d z ie u t r a ­ t a ż y c ia p r z e z ż o łn ie r z y je s t w y s o c e p ra w d o p o d o b n a , a ro z p o z n a n ie s y tu a ­ c ji n a t y m o b s z a rz e w y s o c e p o ż ą d a n e 11. P o n a d to , d ro n y m o g ą „s ta r to w a ć ” i „lą d o w a ć ” w te r e n ie n ie w y m a g a ją c y m sp e c ja ln e g o p r z y s to s o w a n ia , co ozn a cza , ż e są ła t w ie js z e do m a s k o w a n ia o ra z m o g ą często z m ie n ia ć m ie j­ sce „b a z o w a n ia ” . W p ły w a to n a z a c h o w a n ie ich ż y w o tn o ś c i n a z ie m i p o d ­ czas d z ia ła ń b o jo w y c h 12. L o t y d ro n ó w w tra k c ie r e a liz a c ji z a d a ń b o jo w y ch m o g ą być s te r o w a n e z z ie m i, b ą d ź w e d łu g z a p la n o w a n e j t r a s y lotu . O b ec­ n ie m o ż liw o ś c i te c h n ic zn e z a p e w n ia ją n ie z b ę d n ą d o k ła d n ość lo tu w e d łu g z a p ro g r a m o w a n e j t r a s y albo d o k ła d n e s te r o w a n ie je g o lo te m . E fe k t y w ­ ność ich u ż y c ia z a le ż y od w ła ś c iw o ś c i te c h n ic zn o -ta k ty c z n y c h , a le p r z e d e w s z y s t k im od p r a c y o b s łu g i n a z ie m n e j, z w ła s z c z a lu d z i n a n a z ie m n y c h s ta n o w is k a c h k ie r o w a n ia 13.

O gran iczenia p raw n e środków w a lk i w konflikcie

zbrojnym

O b e c n ie n ie is t n ie ją o d rę b n e p r z e p is y re g u lu ją c e k w e s tie u ż y c ia d ro n ó w w d z ia ła n ia c h z b ro jn y ch , z w ła s z c z a u zb ro jo n y c h d ron ów , co n ie zn a c z y , ż e d z ia ła ją one w p r ó ż n i p ra w n e j. N ie is t n ie n ie z a k a z u p r o w a d z e n ia o p e ra c ji w o js k o w y c h z w y k o r z y s t a n ie m u zb ro jo n y c h d ro n ó w n ie z m ie n ia k o n ie c z n o ­ ści p r o w a d z e n ia ty ch d z ia ła ń z g o d n ie z w s z y s t k im i z a s a d a m i i n o rm a m i m ię d z y n a r o d o w e g o p r a w a h u m a n ita rn e g o k o n flik t ó w z b ro jn y ch . P u n k te m w y jś c ia je s t ocen a, c z y u z b ro jo n e d ro n y n a le ż ą do p o w s z e c h n ie z a b r o n io ­

9 P. Mahadevan, The M ilitary Utility o f Drones, CSS Analysis in Security Policy, s. 1, http://www.css.ethz.ch/publications/pdfs/CSS-Analyses-78.pdf (dostęp: 29.09.2012)

10 J. Karpowicz, K. Kozłowski, Bezzałogowe aparaty latające i miniaturowe aparaty lata­ jące, AON, Warszawa 2003, s. 115.

11 Ibidem, s. 50.

12 K. Jóźwiak, E. Cieślak, op. cit., przypis 2, s. 23. 13 Ibidem, s. 77.

(6)

n ych śro d k ó w i m e to d w a lk i o ra z c z y w y k o r z y s t a n ie tej te c h n o lo g ii podczas d z ia ła ń w o je n n y c h je s t z g o d n e z w a r u n k a m i o k re ś lo n y m i w a r ty k u le 35 P r o to k o łu D o d a tk o w e g o I (d a le j: P D I ) 14.

J e ś li p o m in ie m y p r o w a d z e n ie n a d zo ru i m o ż liw o ś c i z b ie r a n ia p rze z n ie d a n ych w y w ia d o w c z y c h , to z te c h n ic zn e g o p u n k tu w id z e n ia d ro n y n ie są n ic z y m w ię c e j n iż p la t fo r m ą m o g ą c ą słu żyć do p r z e n o s z e n ia po cisk ó w , bom b c zy r a k ie t 15. D o p ie ro po ich u z b ro je n iu m o ż e m y s p o jrzeć n a n ie p rze z p r y z m a t ś ro d k a w a lk i. A r t y k u ł 35 P D I w y r a ż a o g ó ln ą z a s a d ę , n ie z a b r a ­ n ia u ż y c ia k o n k re tn e g o ro d z a ju b ron i. D ro n y u zb ro jo n e n ie n a le ż ą do ż a d ­ nej k a t e g o r ii w y r a ź n ie z a k a z a n y c h b r o n i16, p o n ie w a ż sam e w sobie, je ś li n ie są u z b ro jo n e i p r z e z n a c z o n e do w a lk i, n ie s ta n o w ią z a g ro ż e n ia . Z d ru ­ g ie j stro n y, j e ś li te g o ty p u te c h n o lo g ia z o s ta ła b y p rze c h w y c o n a p r z e z w r o ­ ga, je j u ż y c ie m o g ło b y z d e c y d o w a n ie ró ż n ić się od p ie r w o tn e g o p r z e z n a c z e ­ n ia. N a p rzy k ła d , u z b ro jo n e d ro n y m o g ły b y z o s ta ć celo w o s k ie ro w a n e p rze z ich o p e ra to ra n a o b ie k t c y w iln y (p r z y k ła d w y k o r z y s t a n ia s a m o lo tó w c y w il­ n ych w za m a c h a c h z 1 1 w r z e ś n ia 20 0 1 r.).

M ię d z y n a r o d o w y T r y b u n a ł S p r a w ie d liw o ś c i (d a le j: M T S ) s tw ie r d z ił w o p in ii d o ra d czej w z a k r e s ie le g a ln o ś c i g r o ź b y lu b u ż y c ia b r o n i ją d r o w e j, iż s tro n y w k o n flik c ie n ie m o g ą sto sow a ć b ro n i, k tó r e n ie są z d o ln e do r o z ­ r ó ż n ia n ia c e ló w c y w iln y c h od w o js k o w y c h 17. N ie m a w ą tp liw o ś c i, ż e k a ż ­ da b roń m o że b yć u ż y ta w sposób n ie z g o d n y z p r a w e m p o d cza s k o n flik tu

14 „1. W każdym konflikcie zbrojnym prawo stron konfliktu do doboru metod i środków prowadzenia wojny nie jest nieograniczone. 2. Zabronione jest stosowanie broni, pocisków i materiałów, a także metod prowadzenia wojny, które mogą powodować zbędne cierpienia. 3. Zabronione jest stosowanie metod i środków prowadzenia wojny, których celem jest wywo­ ływanie rozległych, długotrwałych i poważnych szkód w środowisku naturalnym lub po któ­ rych można oczekiwać, że takie szkody wywołają”, Protokół dodatkowy do konwencji genew­ skich z 12 sierpnia 1949 r., dotyczący ochrony ofiar międzynarodowych konfliktów zbrojnych, Genewa, 8 czerwca 1977 r. (DzU z 1992 r., nr 41, poz. 175, załącznik), http://www.pck.org. pl/pliki/konwencje/I_PD.pdf.

15 Jak stwierdził Specjalny Sprawozdawca ONZ w sprawie pozasądowych, doraźnych i arbitralnych egzekucji „[...] pocisk wystrzelony z drona, niczym nie różni się od innych po­ wszechnie używanych broni, w tym broni używanych przez żołnierza lub wystrzelonych z he­ likoptera. istotna kwestia z punktu widzenia prawa jest taka sama dla każdej broni: czy jej użycie jest zgodne z MPH?”, cyt. za: P. Alston, Special Rapporteur on Extrajudicial, Summary or Arbitrary Executions, Study on Targeted Killings, Human Rights Council, 84, U.N. Doc. A/HRC/14/24/Add.6, par. 79., http://www2.ohchr.org/english/bodies/hrcouncil/docs/14session/ A.HRC.14.24.Add6.pdf (dostęp: 6.10.2012).

16 Na przykład: Konwencja o zakazie lub ograniczeniu użycia pewnych broni konwencjo­ nalnych, które mogą być uważane za powodujące nadmierne cierpienia lub mające niekon­ trolowane skutki, Genewa, 10 października 1980 r. (DzU z 1984r., nr 23, poz. 104), Konwen­ cja o zakazie prowadzenia badań, produkcji i gromadzenia zapasów broni bakteriologicznej (biologicznej) i toksycznej oraz o ich zniszczeniu, Londyn, Moskwa, Waszyngton, 10 kwietnia 1972 (DzU z 1976 r., nr 1, poz. 1, załącznik), Protokół w sprawie zakazów lub ograniczeń użycia broni zapalających, Genewa, 10 października 1980 r. (Protokół III), http://www.pck. pl/pages,16_91_95.html (dostęp: 5.11.2012).

17 Zob.: Legality o f the Threat or Use o f Nuclear Weapons, Advisory Opinion, Interna­ tional Court of Justice, 8 VII 1996, par. 78, http://www.icj-cij.org/docket/files/95/7495.pdf (dostęp: 29.09.2012).

(7)

z b ro jn e g o , np. s tr z e la n ie z k a ra b in u m a s z y n o w e g o do tłu m u b ez u w z g lę d ­ n ie n ia o b ecn ości c y w iló w lub in n y ch osób ch ro n io n ych (n p. h o r s d e c o m b a t ).

T a k ie n ie le g a ln e w y k o r z y s t a n ie ch o c ia żb y k a ra b in u , n ie c z y n i te j b r o n i sa ­ m ej w sobie n ie z g o d n ą z p r a w e m 18. P o n a d to b ro n ie, k tó r e p o w o d u ją n a d ­ m ie rn e c ie r p ie n ie lu b n ie p o tr z e b n e z r a n ie n ia , są z a b ro n io n e . M T S p o d k r e ­ ś lił tę n o rm ę ja k o je d n ą z k a rd y n a ln y c h z a s a d p r a w a m ię d z y n a r o d o w e g o , tłu m a czą c, ż e z a b r a n ia się n ie p o tr z e b n e g o c ie r p ie n ia ż o łn ie r z y (k o m b a ta n - t ó w )19. B e z p r a w n e je s t u ż y c ie ta k ie j b ron i, k t ó r a p o w o d u je w z r o s t c ie r p ie ­ n ia k o m b a ta n tó w , a k tó re j z a s to s o w a n ie n ie m a w p ły w u n a z w ię k s z a n ie p r z e w a g i m ilit a r n e j w ja k ik o lw ie k sposób. D o w ó d c a d o k o n u ją c w y b o ru ś ro d k a w a lk i, p o w in ie n ro z w a ż y ć , c z y d o s tę p n a j e s t a lt e r n a ty w a broń , k t ó ­ r a p o w o d u je m n ie js z e o b ra ż e n ia c ia ła lu b c ie r p ie n ie o ra z c z y s k u tk i d z ia ła ­ n ia b r o n i a lte r n a ty w n e j są w y s ta rc z a ją c o sk u te c zn e w n e u tr a liz a c ji p r z e ­ c iw n ik a . W p r z y p a d k u u zb ro jo n y c h d ron ów , m o ż liw o ś ć ś le d z e n ia celu p rze z w ie le go d zin , a n a w e t d n i p r z e d ro z p o c z ę c ie m a ta k u u ła tw ia d o k ła d n e n a ­ k ie r o w a n ie p o cisk u i w z m a c n ia och ron ę lu d n o śc i c y w iln e j, d a ją c do w ód com m o ż liw o ś ć w y b o ru cza su i m ie js c a a ta k u , co w ią ż e się z m in im a liz a c ją o fia r i szk ó d d la lu d n o śc i c y w iln e j20.

O c e n a d ro n ó w p r z e z p r y z m a t ś ro d k a w a lk i w s k a z u je , ż e n ie m o ż n a ich z a k w a lifik o w a ć do z a k a z a n y c h śro d k ó w w a lk i, p o n ie w a ż sa m e w sobie n ie m o g ą b yć u zn a n e z a broń , a je d y n ie s ta n o w ić p la tfo r m ę do je j p r z e n o s z e ­ n ia. D o p ie ro w y k o r z y s t a n ie n a p o lu w a lk i d ro n ó w u zb ro jo n yc h w k o n k r e t ­ n e ro d z a je b r o n i (p o cisk i, bom by, r a k ie ty , itp .), p o d le g a o cen ie z e w z g lę d u n a ich zgo d n o ść z p r a w e m o ra z z a s to s o w a n ie w to k u p ro w a d z o n y c h d z ia ­ łań. F a k t, ż e u zb ro jo n e d ro n y m o g ą z o s ta ć w y k o r z y s ta n e do m a s o w y c h a t a ­ k ó w , n ie c z y n i ich z n a tu r y b e z p r a w n y m i. U s t a le n ia w z a k r e s ie le g a ln o ś c i, ja k te w y m a g a n e w o b ec n o w yc h b r o n i w ra m a c h a rty k u łu 36 P D I 21, n ie ozn a cza , ż e p a ń s tw a m u s z ą p r z e w id y w a ć i a n a liz o w a ć w s z y s tk ie b e z p r a w ­ n e m o ż liw o ś c i u ż y c ia d a n ej b ron i, p o n ie w a ż n ie m a l k a ż d a b roń m o że być w y k o r z y s t y w a n a w sposób, k t ó r y je s t z a k a z a n y . T o sam o d o ty c z y u z b ro jo ­ n ych d ron ów , k tó ry c h z a s to s o w a n ie ja k o le g a ln y c h śro d k ó w w a lk i m u si być z g o d n e z m ię d z y n a r o d o w y m p r a w e m h u m a n ita r n y m k o n flik tó w z b ro jn y ch .

18 L. R. Blank, op. cit., przypis 4, s. 684. 19 Zob.: Legality o f the Threat..., przypis 17. 20 L. R. Blank, op. cit., przypis 4, s. 686-687.

21 „Przy prowadzeniu badań, prac rozwojowych, nabywaniu lub wprowadzaniu nowej bro­ ni, nowego środka lub metody prowadzenia wojny Wysoka Umawiająca się Strona jest obo­ wiązana ustalić, czy ich zastosowanie byłoby w pewnych lub we wszelkich okolicznościach za­ kazane przez postanowienia niniejszego protokołu lub przez jakikolwiek inny przepis prawa międzynarodowego odnoszący się do tej Wysokiej Umawiającej się Strony”, Protokół dodatko­ wy do konwencji genewskich..., przypis 14.

(8)

Użycie d ron ó w a podstaw ow e zasady targetingu

z perspektyw y m iędzynarodow ego p ra w a

hum anitarnego konfliktów zbrojnych

P o s tw ie rd z e n iu , iż u z b ro jo n e d ro n y są le g a ln y m ś r o d k ie m w a lk i w ś w ie tle m ię d z y n a r o d o w e g o p r a w a h u m a n ita rn e g o , n a s tę p n y m k r o k ie m je s t zb a d a n ie , w j a k i sposób są one w y k o r z y s t y w a n e w s y tu a c ji k o n flik tu z b ro jn e g o i c z y t a k ie ich u ż y c ie je s t z g o d n e z p ra w e m . W celu z a p e w n ie n ia zg o d n o ś c i z p r a w e m stro n a, k t ó r a p r z e p r o w a d z a a ta k , m u s i p r z e s tr z e g a ć z a s a d y ro z ró ż n ie n ia , z a s a d y p r o p o rc jo n a ln o ś c i o ra z o b o w ią z k u p r z e d s ię ­ w z ię c ia ś ro d k ó w o stro żn o ści.

Z asad a rozróżnienia

Id e n t y fik a c ja ce lu - k to lu b co m o że b yć c e le m a ta k u - je s t je d n y m z n a jb a r d z ie j p o d s ta w o w y c h z a g a d n ie ń w tr a k c ie k o n flik tu . W k la s y c z n y c h k o n flik ta c h z b ro jn y c h m o ż n a o d ró ż n ić ż o łn ie r z y , k t ó r z y n o s z ą m u n d u ry - od c y w iló w , k t ó r z y z a z w y c z a j n ie z n a jd o w a li się w p o b liż u p o la b itw y . P o ­ dobn ie, id e n t y fik a c ja o b ie k tó w w o js k o w y c h i ich o d ró ż n ie n ie od c y w iln y c h b y ło z w y k le w y k o n a ln e . W s p ó łc z e s n e k o n flik t y z b ro jn e w p r o w a d z iły c a ły s z e r e g n o w y c h w y z w a ń w tej k w e s tii, w y m a g a ją c co ra z w ię k s z y c h s ta ra ń w celu u s ta le n ia , k to je s t k im w s tr e fie d z ia ła ń zb ro jn y ch . A r t y k u ł 48 P D I 22 o k re ś la p o d s ta w y z a s a d y ro z ró ż n ie n ia . C e l z a s a d y r o z r ó ż n ie n ia s fo rm u ­ ło w a n o w a rty k u le 51 P D I ust. 123, z g o d n ie z k t ó r y m lu d n ość c y w iln a n ie m o że b yć p r z e d m io te m a ta k u 24.

D ro n y o fe r u ją s z e r o k ie m o ż liw o ś c i id e n t y fik a c ji i w e r y fik a c ji c eló w w z a k r e s ie z a s a d y ro z ró ż n ie n ia . A t a k z g o d n y z p r a w e m m u s i b yć s k ie ro ­ w a n y n a u z a s a d n io n y cel, k t ó r y m m o że b yć k o m b a ta n t lu b o sob a c y w iln a , b io rą c a b e z p o ś r e d n i u d z ia ł w d z ia ła n ia c h w o je n n y ch . W e w sp ó łc ze s n y c h k o n flik ta c h z b ro jn y c h o k re ś le n ie , k to je s t u z a s a d n io n y m c e le m a tak u , je s t z n a c z n ie b a rd z ie j z ło żo n e. O b o w ią z e k p r a w n y p o z o s ta je te n sam , je d n a k w y m a g a n ie je g o r e a liz a c ji w y d a je się b yć o w ie le tru d n ie js z e do s p e łn ie ­

22 „W celu zapewnienia poszanowania i ochrony ludności cywilnej oraz dóbr o charakterze cywilnym strony konfliktu powinny zawsze odróżnić ludność cywilną od kombatantów oraz dobra o charakterze cywilnym od celów wojskowych i w związku z tym kierować swoje ope­ racje jedynie przeciwko celom wojskowym”, Protokół dodatkowy do konwencji genewskich..., przypis 14.

23 „Ludność cywilna i osoby cywilne korzystają z ogólnej ochrony przed niebezpieczeń­ stwami wynikającymi z operacji wojskowych. W celu uczynienia tej ochrony skuteczną należy przestrzegać we wszelkich okolicznościach następujących przepisów, które uzupełniają inne odpowiednie przepisy prawa międzynarodowego”, zob.: ibidem, przypis 14.

24 Taki atak dokonany po przez drona oznacza w praktyce, że musiałby on zostać celowo skierowany przez operatora na obiekt cywilny. Patrząc wstecz na ataki z 11 września 2001 r. na World Trade Center, nie wydaje się, aby była to koncepcja jedynie teoretyczna.

(9)

n ia - o d ró ż n ie n ie n ie w in n y c h c y w ili od osób, k tó re , choć u b ra n e w c y w iln e stro je, m o g ą s ta n o w ić b e z p o ś re d n ie z a g r o ż e n ie , a z a te m u z a s a d n io n y cel a ta k u . P o n a d to , d o w ód c a m u s i ocen ić, c zy i k ie d y a ta k n a le ż y k ie r o w a ć n a osob y celo w o u k ry w a ją c e się w ś ró d lu d n o śc i c y w iln e j.

W ta k ic h p rzy p a d k a c h m o ż liw o ś ć o b s e r w a c ji p ro w a d z o n e j p r z e z dro- n y o d g r y w a is to tn ą ro lę w o d ró ż n ia n iu osób b io rą c y c h b e z p o ś r e d n i u d z ia ł w d z ia ła n ia c h z b ro jn y c h 25 od c y w iló w n ie z a a n g a ż o w a n y c h w w a lk ę . In fo r ­ m a cje w y w ia d o w c z e o ra z o b s e r w a c ja m o g ą sta ć się k lu c z e m do p r e c y z y j­ n ych i le g a ln y c h a ta k ó w , k ie r o w a n y c h n a ta k ie osoby, a w ię c k lu c z e m do o ch ro n y n ie w in n y c h c y w iló w p r z e d s k u tk a m i o p e ra c ji w o js k o w y c h . K o r z y ­ sta ją c z d ron ów , d o w ód c a m o ż n a ś le d zić i a n a liz o w a ć c o d z ie n n e c z y n n o ­ ści p o d e jr z a n y c h osób. W p o ró w n a n iu do a ta k ó w z a ło g o w y c h s ta tk ó w p o ­ w ie trz n y c h , b e z z a ło g o w e a p a r a ty la ta ją c e w y d a ją się w ię c o fe ro w a ć k ilk a sposobów re d u k c ji b łę d ó w i n ie z a m ie rz o n y c h k o s z tó w w o jn y c z y u m o ż liw ić p o d e jm o w a n ie d e c y z ji w sposób b a rd z ie j c e lo w y 26.

Z asad a proporcjonalności

K ie d y u z a s a d n io n y ce l a ta k u z o s ta n ie z id e n ty fik o w a n y , s tro n a a ta k u ­ ją c a m u si ocen ić, c z y a ta k s p e łn ia w y m o g i p rop o rc jo n a ln o ści. M ię d z y n a ­ ro d o w e p r a w o h u m a n ita rn e k o n flik tó w z b ro jn y c h k a t e g o r y c z n ie z a b r a n ia c e lo w e g o k ie r o w a n ia a ta k ó w p r z e c iw k o lu d n o śc i c y w iln e j, a le w s y tu a c ji k o n flik tu z b ro jn e g o n ie w y k lu c z a o k olic zn o ści, w k tó ry c h c y w ile m o g ą p o ­ n ieść ś m ierć lu b od n ieść c ię ż k ie o b ra ż e n ia w w y n ik u a ta k ó w s k ie ro w a n y c h b e z p o ś re d n io n a cele w o js k o w e i k o m b a ta n tó w . U s t e r k i tech n ic zn e, w a r u n ­ k i k lim a ty c z n e , b łę d y w y w ia d u c z y n a w ig a c y jn e , w s z y s tk o to m o że sp ra w ić, ż e p o cisk sp o w o d u je z n a czn e, n ie o c z e k iw a n e o fia r y c y w iln e . M ię d z y n a r o ­ d o w e p r a w o h u m a n ita rn e k o n flik tó w z b ro jn y c h d ą ż y do z m in im a liz o w a n ia ta k ic h p r z y p a d k o w y c h o fia r w ś ró d c y w iló w , a le n ie z a b r a n ia c a łk o w ic ie c y ­ w iln y c h o fia r. O p ró cz b łę d ó w i w y p a d k ó w , w w ie lu p rz y p a d k a c h d o w ód ca je s t w s ta n ie p r z e w id z ie ć , ż e n ie k t ó r z y c y w ile m o g ą p o n ieść k r z y w d ę - oso­

b y c y w iln e m o g ą z n a jd o w a ć się w p o b liż u osób lu b m iejsc, b ęd ą c ych u z a ­ s a d n io n y m c e le m a tak u . D o w ó d ca , p la n u ją c atak , m a m o ż liw o ś c i w y b o ru w z a k r e s ie t a k t y k i i b ron i, k tó ry c h z a s to s o w a n ie m o że p r o w a d z ić do r ó ż ­ n ych k o n s e k w e n c ji d la lu d n o śc i c y w iln e j w r e jo n ie d zia ła ń . N a le ż y m ieć je d n a k n a u w a d ze , ż e w n ie k tó r y c h sy tu a cja ch w y b ó r ś ro d k a w a lk i m o że

zo s ta ć z r e d u k o w a n y do je d n e j opcji.

D ro n y , k tó r e m o g ą o b s e rw o w a ć p r z y s z ły o b ie k t a ta k u i je g o o k o lic e z a dn ia, ja k i w nocy, m o g ą ś le d zić ce l i z b ie r a ć in fo r m a c je n a t e m a t lu d n ości

25 Pojęcie tego, co stanowi bezpośredni udział osób cywilnych w działaniach zbrojnych, było i jest przedmiotem intensywnych analiz i dyskusji, ale pozostaje poza zakresem rozwa­ żań tego artykułu.

(10)

c y w iln e j o ra z p o te n c ja ln y c h o fia ra c h c y w iln y c h w o b s z a rz e lo k a liz a c ji a ta ­ k u o ra z n a t e m a t ich p o b y tu w t y m m ie jsca ch w o k re ś lo n y c h g o d zin a c h . T y m s a m y m z a p e w n ia ją on e w y s o k ie j ja k o ś c i in fo r m a c je o o b s z a rz e d o celo ­ w y m w cz a s ie r z e c z y w is t y m (lu b p r a w ie w c z a s ie r z e c z y w is ty m ), w k tó r y m m o g ą p r z e b y w a ć p r z e z d łu ż s z y czasu, n ie z a le ż n ie od p o ry d n ia 27. Z d oln ość d ro n ó w do o b s e r w a c ji o b sza ru d o c e lo w e g o p r z e d a ta k ie m o zn a cza , ż e są w s ta n ie le p ie j s p r a w d z ić c h a r a k te r p r o p o n o w a n e g o celu i u zy s k a ć o d p o w ie d ­ n ie in fo r m a c je o tym , g d z ie i k ie d y są o b ecn i c y w ile , co m o że pom óc z m in i­ m a liz o w a ć lic z b ę o fia r c y w iln y c h w p r z y p a d k u a ta k ó w n a cele m ilit a r n e 28.

Środki ostrożności w ataku

Ś ro d k i o s tro żn o ś c i są je d n y m z k lu c z o w y c h e le m e n tó w m ię d z y n a r o ­ d o w eg o p r a w a h u m a n ita rn e g o k o n flik tó w z b ro jn y c h w z a k r e s ie o ch ron y lu d n o śc i c y w iln e j, k tó re m a ją s z c z e g ó ln e z n a c z e n ie w o b sza ra ch g ę s to z a ­ lu d n io n y c h lub in n y ch o b sza ra ch , g d z ie c y w ile są z a g r o ż e n i s k u tk a m i o p e ­ r a c ji w o js k o w y c h . Z te g o pow odu , n a w e t j e ś li a ta k n a c e l je s t u z a s a d n io n y z p u n k tu w id z e n ia m ię d z y n a r o d o w e g o p r a w a h u m a n ita rn e g o k o n flik tó w z b ro jn y ch , n ie p r z e s tr z e g a n ie śro d k ó w o s tro żn o ś c i m o że u czy n ić go n ie z g o d ­ n y m z p ra w e m . P o p ie r w s z e , s tro n y m u s z ą z ro b ić w s z y s tk o , co m o ż liw e , a b y u p e w n ić się, ż e ce l a ta k u n a le ż y do k a t e g o r ii o b ie k tó w w o js k o w y c h . P o d ru g ie, m u s z ą w y b ie r a ć sp o śród śro d k ó w i m e to d a ta k u , k tó r e b ę d ą p ro ­ w a d z iły do m in im a liz a c ji p r z y p a d k o w y c h s t r a t w ś ró d c y w iló w i u szk o d zeń o b ie k tó w c y w iln y c h . P r z y w y b o r z e p o m ię d z y d w o m a m o ż liw y m i a ta k a m i o fe ru ją c y m i p o r ó w n y w a ln ą b e z p o ś r e d n ią i k o n k r e tn ą k o rz y ś ć w o js k o w ą , s tro n a a ta k u ją c a m u s i w y b r a ć t a k i cel, k t ó r y o fe ru je n a jm n ie j p r a w d o p o ­ dobn e s tr a ty w ś ró d lu d n o śc i c y w iln e j i o b ie k ta c h c y w iln y c h . K a ż d y z tych e ta p ó w w y m a g a od s tro n y a ta k u ją c e j p o d ję c ia d z ia ła ń w celu z a c h o w a n ia o s tro żn o ś c i i z m in im a liz o w a n ia o fia r c y w iln y c h o ra z szk ó d w in fr a s t r u k ­ tu rz e c y w iln e j. S tr o n y są z o b o w ią z a n e do p o w s tr z y m a n ia się od w s z e lk ic h a ta k ó w , k tó r e b y ły b y n ie p ro p o rc jo n a ln e i a n u lo w a ć w s z e lk ie a ta k i, g d y s ta je się o c z y w is te , ż e c y w iln e s t r a t y b y ły b y n a d m ie r n e w ś w ie tle b e z p o ­ ś re d n ie j i k o n k re tn e j k o r z y ś c i w o js k o w e j. W re s z c ie , w y m a g a się od s tro n y a ta k u ją c e j, a b y w y d a ła o n a w o d p o w ie d n im c z a s ie sk u teczn e o s tr z e ż e n ia o a tak ach , k tó r e m o g ą m ie ć w p ły w n a lu d n ość c y w iln ą , ch y b a ż e o k o lic zn o ś c i

27 Zob.: L. R. Blank, op. cit., przypis 4, s. 697-698.

28 Drony mogą stać się kluczowym narzędziem do skutecznej analizy przebiegu działań w czasie danej operacji. Należy jednak rozważyć, czy w pewnym momencie nie będą utrudniać procesu podjęcia adekwatnej do sytuacji decyzji w związku z zalewem dostarczanych przez nie informacji. Ponadto ilość i tempo informacji uzyskiwanych przez drony mogą być przytła­ czające, czasem do tego stopnia, iż mogą być przeszkodą dla skutecznych operacji wojskowych i podejmowania decyzji. Ilość informacji budzi obawy co do zdolności dowódców wyboru tych istotnych dla podejmowania decyzji operacyjnych, w szczególności w sytuacjach, kiedy istotny wpływ na ich wynik ma czas, zob.: ibidem, s. 713.

(11)

na to nie pozwalają29. Drony nie powinny być stosowane, gdy inne środ­

ki i metody prowadzenia działań zbrojnych, których użycie spowodowałoby

mniej strat ubocznych, a ponadto przyczyniło się do powodzenia misji, są

dostępne.

Wszystkie środki ostrożności mają na celu wspieranie ochrony ludności

cywilnej poprzez skuteczne stosowanie zasad rozróżnienia i proporcjonal­

ności. Obowiązek podjęcia wszelkich możliwych środków ostrożności wy­

kracza poza analizę informacji zebranych na miejscu zdarzenia. Wymaga

również niezbędnych metod i procedur ich weryfikacji, a co najistotniejsze

- zagwarantowania i właściwej oceny, czy podejmowane są odpowiednie

wysiłki, aby zagwarantować, że bazy danych są wystarczająco dokładne,

aby wyłapać błędy ludzkich operatorów30. Drony nie są automatami, a ich

działanie jest obecnie uzależnione od ludzkich operatorów, analityków czy

innych decydentów. Oznacza to, iż w trakcie planowania i podejmowania

decyzji dotyczących operacji wojskowych, potrzebny jest „dodatkowy” per­

sonel w celu weryfikacji wszystkich dostępnych im informacji, ze wszyst­

kich możliwych źródeł w danym czasie, przy planowaniu i podejmowaniu

decyzji o ataku i na podstawie wszystkich dostępnych informacji w miej­

scu, gdzie prowadzone są działania. Praktyka państw w tej kwestii jas­

no pokazuje, że „sam fakt, że takie informacje gdzieś istnieją, nie jest bez

znaczenia dla określenia wykonalności”. Mając na uwadze możliwości uży­

cia dronów, takie jak np. oszacowanie obiektu na podstawie bezpośrednich

informacji, dowódca może uwzględniać codzienną działalności jednostki czy

społeczeństwa w obszarze operacji31. Oznacza to, iż drony mogą podnieść

poprzeczkę oczekiwań, tworząc wyższy standard precyzyjności ataku.

Autonom iczne drony bojow e w przyszłym teatrze

działań zbrojnych

Kolejne zmiany w technologii bezzałogowych aparatów latających32

będą prowadzić do poprawy ich precyzji, niezawodności, a przede wszyst­

kim autonomiczności. W niedalekiej przyszłości będziemy mieli do czy­

nienia z dronami zaprogramowanymi do ataków na podstawie zadanych

29 Art. 57 ust. 2 lit. c Protokołu dodatkowego do konwencji genewskich..., przypis 14. 30 Zob.: L. R. Blank, op. cit., przypis 4, s. 700-701.

31 P. Ochmannova, Unmanned Aerial Vehicles and Law o f Armed Conflict Implications,

s. 154-155, http://www.cyil.eu/contents-cyil-2011/ (dostęp: 26.09.2012).

32 Biorąc pod uwagę tempo zmian technologicznych, największymi przeszkodami w korzy­ staniu z w pełni autonomicznych broni na polu bitwy są regulacje prawne (lub ich brak) oraz względy etyczne. Prawdziwym wyzwaniem byłoby stworzenie dokumentu, regulującego rolę, funkcje czy dopuszczalny zakres działania. Jedną z najistotniejszych kwestii problemowych byłaby próba zdefiniowana, czym jest „zrobotyzowany autonomiczny system broni”. Defini­ cja ta musiałaby być jednocześnie na tyle precyzyjna, aby wykluczyć „nietrafne” technologie i jednocześnie na tyle pojemna, aby uwzględniała przyszłe możliwości w tym zakresie, zob.: V. Kanwar, Post-Human Humanitarian Law: The Law o f War in the Age o f Robotic Weapons,

(12)

parametrów, bez konieczności zaangażowania człowieka w podejmowanie

decyzji o użyciu siły śmiercionośnej. Ponadto istnieją obawy w aspekcie de­

humanizacji technologii, przejęcia jej przez wroga, a nawet potencjalnego

„buntu” maszyny.

Automatyzacja działań wojennych nie oznacza jeszcze pełnej „autono­

mii” w robotyce. Problemem nie jest wprowadzenie robotów na polu bitwy,

ale stopniowe usuwanie ludzi. Technologia już zdystansowała żołnierzy

przestrzennie i czasowo z pola walki, a tym samym odsunęła ich od zabija­

nia. Ochrona własnych żołnierzy jest celem każdej armii, jednak z punktu

widzenia prawa „czynnik ludzki” jest postrzegany jako „niezbędny”, zwłasz­

cza w kontekście odpowiedzialności za ostateczną decyzję o użyciu siły33.

Obecnie Predator i Reaper są kontrolowane przez operatorów i nakre­

ślenie odpowiedzialności jest dość jasne. Co się stanie się w momencie, kie­

dy drony będą w pełni autonomiczne? Amerykańska armia jest na dobrej

drodze zastosowania tego typu technologii, czego najlepszym przykładem

jest platforma Global Hawk. Jako jeden z argumentów uzasadniających

pełną autonomię dronów podaje się, iż operatorzy (ludzie) posiadają sła­

bą wielogodzinną zdolność koncentracji, co zwiększa ryzyko błędu pilota,

natomiast wspomniany Global Hawk może pozostać w górze do 40 godzin.

W przypadku dronów bojowych, takich jak Predator czy Reaper, brak

„czynnika ludzkiego” podczas samodzielnego aktywowania broni, znajdu­

jącej się na wyposażeniu, może okazać się problematyczny w przypadku

określania, kto ma być odpowiedzialny za naruszenia międzynarodowego

prawa humanitarnego konfliktów zbrojnych, które mogą wyniknąć w tej

sytuacji. Kto zatem będzie odpowiedzialny, gdy komputer popełni błąd?

Może odpowiedzialność spoczywać będzie na cywilnych programistach, któ­

rzy napisali wadliwe oprogramowanie identyfikacyjne albo dowódcy, który

udzielił zezwolenia na wykorzystanie w operacji uzbrojonych autonomicz­

nych dronów? Czy komputer będzie w stanie przeprowadzić test proporcjo­

nalności swoich działań i ocenić ich humanitaryzm? Czy autonomiczne zro-

botyzowane systemy zbrojne faktycznie będą mogły zaangażować wszystkie

środki ostrożności tak, aby atak był zgodny z prawem?

Istotną kwestią jest, czy autonomiczne uzbrojone drony będą miały

„świadomość sytuacyjną”, niezbędną do rozróżnienia pomiędzy komba­

tantami i obiektami militarnymi (celami wojskowymi) a cywilami i obiek­

tami cywilnymi. „Świadomość sytuacyjna” oznacza zrozumienie intencji

i przewidywanie prawdopodobnego zachowania w danej sytuacji. Ewentu­

alne niejasności na polu bitwy, takie jak np. dziecko zbierające porzuconą

broń, wymagają poziomu ludzkiego zrozumienia sytuacji, którego roboty

nie posiadają. Natomiast świadomość jest tym, co pozwala na dostosowa­

nie reakcji w przypadku wątpliwości. Bez pełnej wiedzy, kto i co może być

s. 586-587, http://harvardnsj.org/wp-content/uploads/2011/02/Vol.-2_Kanwar-Final1.pdf (do­ stęp: 13.11.2012).

(13)

przedmiotem ataku, a także zrozumienia, w jakich sytuacjach może dojść

do utraty ochrony przez cywili, wynik działania może powodować skutki

uboczne, szczególnie dla osób chronionych. Ponadto zasada proporcjonal­

ności nie określa wyraźnych progów w odniesieniu do poziomu strat ubocz­

nych w porównaniu z bezpośrednią i konkretną korzyścią wojskową.

Podsum ow anie

Postęp naukowo-techniczny sprawił, iż technologia bezzałogowych

aparatów latających uległa znacznemu rozwojowi w ostatnich dziesięcio­

leciach, stanowiąc jeden z najbardziej dynamicznych obszarów wzrostu

w przemyśle zbrojnym. Ponadto rozwój ukierunkowany w celu zwiększenia

niezależności wysoce zaawansowanych technologii na polu bitwy w kon­

sekwencji może doprowadzić do zastąpienia najbardziej ograniczającego

czynnika każdego procesu, jakim jest istota ludzka - żołnierz - pilot. Wią­

że się to z faktem, iż robotyzacja zmniejsza wysiłek i liczbę potrzebnych

żołnierzy do obsługi systemów uzbrojenia.

Drony należy traktować jako platformę, która może przenosić nowo­

czesne uzbrojenie, operującą w systemie rozpoznania, wykrywania i wska­

zywania celów oraz atakowania obiektów powietrznych i naziemnych.

Na współczesnym polu walki, charakteryzującym się dużą dynamiką dzia­

łań, szczególnie duże znaczenie będzie miało wykorzystanie dronów pod­

czas przygotowania działań ofensywnych. Ich przeprowadzenie wymaga

zdobycia maksymalnej ilości informacji o przeciwniku i terenie, które po­

zwalają jednostkom bojowym na uniknięcie zasadzek.

Zastosowanie dronów bez ryzyka odwetu doprowadziło do rozległych

moralnych, etycznych, politycznych, strategicznych i prawnych debat, do­

tyczących wykorzystania tej technologii. Z prawnego punktu widzenia

drony mają wielki potencjał dla zwiększonej realizacji kluczowych zasad

międzynarodowego prawa humanitarnego konfliktów zbrojnych: rozróżnie­

nia, proporcjonalności i stosowania środków ostrożności w ataku, z militar­

nego - są „doskonałym” środkiem walki. Drony o przeznaczeniu bojowym

(uzbrojone) nadal budzą poważne pytania, dotyczące liczby i charakteru

ofiar cywilnych. Pytania te wynikają przede wszystkim z procedur doty­

czących wyboru środków walki i zatwierdzenia celu ataku, a nie z natury

i możliwości oferowanych przez drony jako takich. Jak w przypadku innych

broni, istotne jest zapewnienie, że ataki z użyciem uzbrojonych dronów są

kierowane tylko przeciwko uzasadnionym celom wojskowym zgodnie z wy­

mogami międzynarodowego prawa humanitarnego konfliktów zbrojnych.

Dowódca wojskowy musi przejść przez proces realizacji rozległych wyma­

gań prawnych przed podjęciem decyzji o ich użyciu.

Korzystanie z możliwości, jakie oferują drony, nie stoi w sprzeczności

z obowiązującymi normami i zasadami międzynarodowego prawa huma­

(14)

nitarnego konfliktów zbrojnych, regulującymi zgodność z prawem danego

środka walki. Ponadto międzynarodowe prawo humanitarne konfliktów

zbrojnych nie wprowadza „specjalnych”, dodatkowych regulacji wykorzy­

stywania nowych technologii, takich jak drony, w działaniach zbrojnych

w sytuacji konfliktu zbrojnego. Uzbrojone drony są obecnie maszynami

wciąż sterowanymi przez operatora, gdzie jego rola w kontekście odpo­

wiedzialności za swoje działania jest zachowana. W związku z tym wydaje

się oczywiste i niepodważalne, iż uzbrojone bezzałogowe aparaty latające

w przyszłości powinny być kontrolowane przez człowieka w zakresie decy­

zji o użyciu siły śmiercionośnej.

Najistotniejszą konkluzją niniejszego artykułu jest konieczność wpro­

wadzenia przepisów prawnych, które zabraniałyby sztucznej inteligen­

cji samodzielnego podejmowania decyzji o życiu i śmierci. Obecnie takie

przepisy nie istnieją. To „opóźnienie” może mieć katastrofalne skutki, gdy

będziemy mieli do czynienia z uzbrojonymi, w pełni autonomicznymi robo­

tami. Niepokojące jest, iż potrzebne uregulowania prawne nie nadążają za

tak szybkimi zmianami. Robotyka staje się jedną z największych rewolucji

technologicznych w dziejach ludzkości, a mimo to, jak się wydaje, jesteśmy

na nią całkowicie nieprzygotowani. Szybkość rozwoju nowych technologii

oznacza, że mamy mniej czasu na reakcję i dostosowanie się do tych zmian.

THE USE OF UNMANNED AERIAL VEHICLES IN SITUATION

OF ARMED CONFLICT. SELECTED ASPECTS OF THE FIELD

OF INTERNATIONAL HUMANITARIAN LAW

K eywords: means of warfare, new weapon technologies, unmanned aerial vehicles (drones), unmanned combat aerial vehicles (combat drones), autonomous robotic weapons sy­ stems, armed conflict, international humanitarian law

Summary

Development of new technologies is largely determined by the contemporary dimension of military action and demand results from the battlefield. Today, the race against time and the quality of the information communicated in relation to the time of the decision and action. Until recently, the main idea of the fight was the destruction of the enemy. Modernly, it seeks to create such weapons systems, which on the one hand protect their users, on the other hand they could eliminate precisely defined enemy. Among the requirements of current military action, the importance of a precise destruction, to minimize the collateral damage (and their own) and the destructive effects of the impact of short duration.

The future of unmanned aerial vehicles (drones) moving towards autonomous robotic weapons systems. Currently, autonomous technology does not have the capacity to distinguish between fighters and civilians. The preferred scenario for future action is to conduct research and development of new technologies based on and according to the requirements of International Humanitarian Law. In addition, it is necessary to take such action, which would provide the ability to control the autonomous technology against the „rebel”, error in the software, or even possible reprogramming of the enemy during the mission done.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Kostenbegeleiding: de kostenbeheersing (zie verder hoofdstuk 1.). Niet alle onderzochte bureaus en korparaties Z1Jn het hier- mee eens; de opvattingen lopen nogal

Through an analytical hierarchy process (AHP), the evaluation methodology is applied to compare traditional cost allocation methods, on the basis of 100% energy, 100% demand, and

The questions drawn on the VIP framework with a focus (i) the underlying structure of value and information resources and how they are created and captured with and by the network,

tę dotyczącą zwrócenia się do MKCK z prośbą o stworzenie raportu dotyczącego zwyczajowego międzynarodowego prawa humanitarnego (MPH) mającego zastosowanie w

gemeten 'indirecte' druk bijv. Een drukverloop ofwel een krukasomwenteling is verdeeld in 1024 pulsen. Een overzicht van de te meten procesvariabelen en de meetplaatsen is opgenomen

A pesar de que muchos países han mejorado y adaptado sus políticas para el avance del acceso y del uso de las nuevas tecnologías, estas no son suficientes para producir un desarrollo

W oparciu o przedstawiony powyżej model dynamiki pojedynczego obiek- tu (mikro-samolotu) został zbudowany model symulacyjny w środowisku Ma- tlab/Simulink (z użyciem

Celem publikacji jest omówienie zagadnienia propagandy w świetle prawa międzynarodowego z uwzględnieniem konfliktu zbrojnego, który ma miejsce na terytorium wschodniej