Qry // ZetHa - POV (prod. MØJI) tekst piosenki

nigdy nie bedziesz obca mi napewno zawsze mozesz do mnie przyjsc zapomnialas wszystkie dni. dlaczego nie chcesz zostac wolisz wysc byc moze kiedys

bo czasem za mocny wieje na mnie wiatr i już wiele razy mogłem tutaj spaść. raz na wozie , raz pod wozem – taki life złote serce, silne dłonie, w sobie spraw Nie znalazłem na

Ale wierny jestem – nie ma, że to tamto Razem z tobą dziś spełnię twoje sny Skarbie uwierz mi – bo ja w sobie mam to Mocniej przytul się. Wiesz już czego chcę To jest życia

Trzymam kciuki, chcemy robić pieniądze i suki, oh yea Bratku, czekam aż wrócisz, wierzę, że wszystko będzie ok Na lotnisko z wujkiem odwoziłem tatę. Mój tata leciał

Dziś widziałem swoją była dupę z wózkiem Ciekawe czy jej szkrab ma jej buźkę. Patrzyłem na nią jak

Juz zek się łozyniył, bede dobze zył, Baba będzie robić, a jo będę pił, Baba będzie orać, dzieci będą sioć , A mi będą w karcmie winko polewać, Baba będzie orać, dzieci

bo cały czas tylko czuje wstyd czułem wstyd i jak gówno się dlatego nienawidzę ludzi młody byk który samotny jest całe życie coś mi życie brudzi życie Livin my life. to jest

Twe mysli chca uciec daleko stad Lecz śledzi cie twój własny strach. Powiedz jak mam ufać sobie, Kiedy sens życia umarł