• Nie Znaleziono Wyników

Jan-rapowanie & NOCNY - Ruchy tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Jan-rapowanie & NOCNY - Ruchy tekst piosenki"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

Jan-rapowanie & NOCNY, Ruchy

raz, dwa tak to gra!

otwieram notatkę

I myślę przelecę na takim luzaku że o ja pierd*

nie słucham co gadasz

a od wodzireja to wole niemowę i w ogóle nie mogę

nie tworzyć cały czas a nocny to Midas

ta płyta jest ok. i to kur* słychać

w klipach niewiele bo nie mam zajawy na świecie sa ważniejsze sprawy rap płaci rachunki

rap płaci za szlugi kamraci na muki trza napić na smutki

za co, to nie w tym numerze

każdy chłopczyna JAK SŁUCHA TO WIE ŻE nie jara się on, to się jara jego siora

a jak nei ma siory, to chu* - nie było tematu jak w chacie dilera

tam gdzie wybieram się zara to nie było mnie nawet w planach chce lepiej i wyżej, nie mówię ze więcej chcę lepszej jakości, bo mam wielkie serce

z szacunkiem do starej, z otwartą do nowej głową

5 dla tych, którzy robią jakościowe rzeczy, z których bije szczerość mam nowa zajawę, wciąż uczyć się czegoś!

od rapu po życie, przez różne zajawki chcę szluga do łapy

winko do karafki

tworzyć i działać i myśleć i robić ambitny gnojek, tak syf odchodzi

chcę lepszej jakości, bo mam wielkie serce chce lepiej i wyżej, nie mówię ze więcej wariaty nie szczędzą nam pochwał a kwit wciąż ląduje na kontach

chcę lepszej jakości, bo mam wielkie serce chce lepiej i wyżej, nie mówię ze więcej wariaty nie szczędzą nam pochwał a kwit wciąż ląduje na kontach kur* mać, ale odpał

twój ziomeczek już dawno odpadł wariaty nie szczędzą nam pochwał a kwit wciąż ląduje na kontach

dobra, Jan & Nocny pisz coś zajebistego robie dużo ruchów i prawie nic złego

chciałeś przeszkodzić, ale nic z tego my zgarniamy gażę, ty balet dziś w kredo możesz nie lubić

ale to szanuj, bez handlu, jak wbijam do baru patrz tu, bo masz przełom przd nosem

zgarniam se co chce, nawet jak nie proszę nosze se co chce, nawet jak najgorsze te ciuchy, to śmigam jak luzak

może, bo nie musze chwalić się groszem jak mi się zachce, to kipie se bluzę

aaa, rym niedokładny, robie transfer do wanny

(2)

bo pisze płytę co może coś ugrać dziś się nie wyświetla, ... do jutra tam pisze o ruchy, ja jbie,

wódka:

połówka wyborowej wiśni i półtora litra Beskidu na starcik późnej to cos się wymyśli

przed nami z teraz to ostrzegali nas starsi skład dziś pełna parę

wszyscy chleją, palą wjeżdża czysta, halo będzie ciężko rano wiesz to Jano koniec, mamy to!

chcę lepszej jakości, bo mam wielkie serce chce lepiej i wyżej, nie mówię ze więcej wariaty nie szczędzą nam pochwał kur* mać, ale odpał!

chcę lepszej jakości, bo mam wielkie serce chce lepiej i wyżej, nie mówię ze więcej wariaty nie szczędzą nam pochwał twój ziomeczek już dawno odpadł!

Jan-rapowanie & NOCNY - Ruchy w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

Znów ciebie mam Więcej już nie stracę Tutaj zostać chcę Cóż, przy tobie nikt nie czuł się tak jak ja śmiejesz się na samą myśl choć słów jeszcze mi brak Serce Nie Sługa. a

Zatem nie chcę, ja dziękuje Tutaj świetnie bawię się Laj ,dabadabamdaj Chemia, inkarnacija Dlatego nie chce spać Choć mama goni. To ja wiem, że mogę radę dać Mieć siłę na

Tak samo kolego może więcej nie mów skoro w twoim związku były także chwilę zajebiste.. Połowa ludzi która do dzisiaj jest

Mamo, pod naszą bramą koła zetrą bruk Jak przed damą klęknie u mych stóp Tato, za oknem lato świat osłodzi bzem A on bryką w nieznane porwie mnie. Pnie się mój różowy powój w

Mówisz ze nie wiesz czy kochać chcesz mówisz ze zabawa priorytetem jest słodycz młodości upłynie jak rzeka a ja przecież wiecznie nie będę czekał serce to nie sługa.

Duża dupka, galanta sztuka x2 Z baru obserwowałem ją no i piłem sobie kielon, kielon Ona wyglądała pięknie łojojoj, zagadałem do niej heloł heloł Ona nie chce być sama, sama,

Nie wiem jak ono ma na imię x 2 Baby boom tak daleko zaszedł,.. że kiedy tłum, to nie wiem które

Ja jedna w życiu kochałem Dl aniej w wiezieniu siedziałem Dla niej bandytą się stałem A teraz nie chce mnie znać Dla niej gangsterem się stałęm A teraz nie chce mnie znać.