• Nie Znaleziono Wyników

Nieznany wiersz Tomasza Zana

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Nieznany wiersz Tomasza Zana"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Feliks Przyjemski

Nieznany wiersz Tomasza Zana

Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce

literatury polskiej 6/1/4, 97-99

(2)

M A T E R Y A Ł Y

JCieznamj wiersz Tom asza Z ana.

Wśród poszukiwań m ateryałów do mojej monografii o „Filo- matach , P rom ienistych i F ilaretach “ udało mi się u zysk ać dzięki uprzejm ości ks. Stan isław a Z ałęsk iego kopię nieznanego w iersza To­ m asza Z a n a , deklamowanego przez niego na zebraniu loży masoń­ sk iej w dzień obchodu u roczystości św. Jana (dzień św . Jana — 24. czerwca — jako patrona wolnomularzy, b y ł coroczuie bardzo uroczyście przez loże obchodzony). W iersz ten dowodzi n iezbicie, źe Tomasz Zan jako stud en t u niw ersytetu b y ł członkiem loży masoń­ skiej w W iln ie. Sam on zresztą o tem wspomina w uryw ku pa­ m iętnika, z którego k orzystał Maryan Gawalewicz przy pisaniu swej pracy p. t. „Druh M ickiew icza“ (T ygod nik polski, W arszaw a, 1899., str. 103.). W prowadził go do loży Jan Chodźko, niestrudzony i ru­ ch liw y działacz ów czesn y na L i t w ie , znany i w literaturze pod pseudonimem Jana ze S w isło czy . W którym roku to się stało, orzec trudno. T yle tylko z niektórych słów („D zięk i, B racia, żeście sw e cele i obrzędy Nam znać dali, w szanowne um ieścili rz ęd y ...“) w spo­ m nianego w iersza w yw nioskow ać da s ię , źe b y ł napisany i w y g ło ­ szon y niebawem po przyjęciu go z kimś innym czy też k ilk u in ­ nym i do loży („Bracia p i e r w s z e g o ś w i a t ł a , razem się złączym y I życzeń moich w yraz oklaskiem stw ierdzim y“).

Możnaby się d ziw ić , jak Tomasz Z a n , człow iek tak głęboko relig ijn y , m ógł zostać Bratem-Masonem. B yło to jednak w łaściw ością m asonii p o lsk ie j, źe jej członkow ie um ieli w d ziw n y sposób pogo­ d zić obow iązki lożowych braci z obowiązkami prawowiernych — w swem m niemaniu — chrześcijan. Stąd w ielka ilość duchow ień­ stw a , w y ższeg o i niższego, należała do lóż, a archidyakon w ileński, p rałat M ichał D łu sk i, również wolno - m ularz, w osobnej broszurze

(3)

98 Materyały.

bronił gorąco masonów przed atakam i, dowodząc m iędzy in nem i, źe sam C hrystus b y ł masonem (Pism a Ign acego Chodźki, W ilno, 1880. T. II.).

W końcu nadm ienić jeszcze n ależy przy tej sp o so b n o śc i, źe ślad y w p ływ ów m asońskich widoczne są na celach i poglądach mło­ d zieży w ile ń sk ie j, a p ieśń M ickiew icza „H ej, radością oczy b ły s n ą “ śpiew ano na nutę jednej z p ieśn i m asońskich. Po ty ch k ilk u uw a­ gach podaję poniżej w iersz Zana, zm ieniając jed y n ie p isow nię i in - terpunkcyę na d zisiejszą . Feliks Przyjem sM .

Wiersz przez B. (rata) Zana deklamowany na obrzędowy cli

pracach = .·. Prow .·. Litt-ej:1) w dzień obchodu uroczysto­

ści S-o .·. Jana.

K ied y poważne g ło s y i radości pienia Tłóm aczą zjednoczonych B raci uniesienia, G dy sy cą c się słod yczą szczerości, p rostoty, P raw ą część n iosą Bogu, u w ielbiają cn oty:

I nas czcigod n y obrzęd podnosi i w zrusza : W m łodych s ię ustach ja w i uniesiona dusza, Od W schodu do Zachodu odzyw a się Echo, G łosim czucia i chw ałę Zakonu z pociechą.

W itaj, Ś w ią ty n i cnoty, czci B oga i w iary, A troistem i mądrze podparta F ilary,

T u człow iek, otrzą sn ą w szy uprzedzenia świata, Króle, km iotka uważa jak człeka i Brata, R ów ności Bratniej słod kie odzyskane prawa, Porządek, zgoda, jedność rozkoszą napawa, Cnota bierze za sz c z y ty przed złotem i perłą, Dum a u progu k ru szy napuszone berło,

P otw arca swój p łaszcz zrzuca w ty sią c p rzestęp stw tkany, A w chodzi łagod ności sza tą p rzyodziany.

Tu prawda, na przestronnym zniew ażana lądzie, Jęczą c w jarzm ie przem ocy i ciem nym przesądzie, Z burzy u niesień serca, z św iatow ej powodzi, I tron w ła sn y i prawa i cześć sw ą znachodzi.

T u w B raterstw a uczuciu złote k w itn ą w ieki, Pokoju i sw obody cz y ste p łyną rzeki,

Serce na ustach m ieszka, na czele pogoda,

S łodycz i p iękność w duszy, w pracowaniu zgod a. Mądrość, przezorność w sterze, w obrzędach powaga, ? S tałość w przygodach, w czynach siła i odwaga,

K u czci Tw órcy nie trzeba sk ln iącego mamidła, A modłom prawe czucia przypinają skrzydła. B óg braterskie umacnia i spaja ogniw a, 9 loży prowincyonalnej litewskiej.

(4)

Materyały. 99

B óg sprawom pięknym sprzyja i wśród nich przebywa, B óg w lew a w duszę naszą cnotę, m iłość ludzi,

K tóra na nędze bliźn ich śpiącą czułość b ud zi: M iłość ta niem a granic, wyborów, różnicy, Nikomu dobroczynnej nie umkniem prawicy. Tę Ziemię, którą obłęk gw iazdam i utkany Okrywa, gd zie się w znosi zorze, św it różany, Gdzie św iecą się i gasn ą n iebieskie kagańce, Tę ziem ię, przeznaczoną na ludzkie m ieszkance, I gd zie tylk o istn ieją dziw y ludzkich cudów, Ta m iłość obejmuje m iliony ludów :

G dzieby się w ięc od głosy nędzy odezwały, Mularze b iegn ą pomódz, nie szukając ch w ały.

T ak strumień, sk ry ty m iędzy zielonym i brzegi, Pod cien istą krzew iną jasne tocząc biegi,

S ąsied nie ży w i kw iaty, zielonością stroi, Powtórzonym w ężykiem łączkę całą poi :

A sam w olny od spieki, cich y w pośród cien i (!;, D arzy chłodem, strudzonych przyjmuje pragnienie, B ierze dań m niejszych zdrojów, staje się daleko Lud z Ludem, a ród z rodem zwięzującą rzeką.

Z w iastu nk i słońca pierwszym oświecon promieniem, Słabym ledwom zakonu św ietn ość odbił cieniem ; N iech św iatło, co powoli z obłoków przeziera, Oświeca nasze serca, źrenice otwiera,

B y każde w tej św ią ty n i ukazane godło Do odkryć prawdziwego znaczenia przywiodło, B y czucia, m yśli, kroki złożyć pod miary I przygotow ać siłę na piękne zamiary. Tak w szkole usposobień Bracia przyuczeni Tu św iecą i szlą św iatło po ziemskiej przestrzeni.

D zięki, Bracia, żeście sw e cele i obrzędy Nam znać dali, w szanowne um ieścili rzędy ! My, póki dzwon ostatniej nie w ybije ch w ili, Póki się czara życia do dna nie przechyli, Poznawać cel Zakonu nie stracim ochoty,

W prawdy zbogacim um ysł, serca nasze w cnoty. Bracia pierwszego św iatła razem się złączym y I życzeń moich wyraz oklaskiem stw ierdzim y :

— „Niechaj w Mularzach znajdzie przez naszą życzliw ość B ó g prawą cześć, kraj wsparcie, a ludzie szcz ęśliw o ść“ .

N.·. M .\ E.*. Prow.*, L .·.1) *) Najprzewielebniejszemu Mistrzowi katedry lóż prowincyi litewskiej t. j. Michałowi Romerowi.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Klasyczna technologia produkcji biodiesla łączy się z powstawaniem dużych ilości gliceryny, która stanowi produkt uboczny w procesie transestryfikacji olejów roślinnych

Ze względu na brak w kraju dedykowanych instalacji termicznego przekształcania osadów ściekowych, współspalanie osadów w istniejących instalacjach energetycznych

Wpływ wielkości dodatku osadów ściekowych do mieszanki wsadowej zawierającej 4% pyłu koksowego, na wartość wskaźników CRI i CSR koksu (M2 - mieszanka

The following parameters were measured: volume stream rate and temperature of boiler water, also heat quantity obtained by boiler water, heat power (using ultrasonic

Należy podkreślić, że z uwagi na dużą trudność we wdrażaniu nowoczesnych koncepcji zarządzania w uczelniach, benchmarking może zostać zaakceptowany w uczelni, ponieważ

Najwyższą klasę -użyteczności funkcji wypoczynkowych (0,26) posiada krajobraz nadmorski. użyteczności funkcji wypoczynkowej należy zaliczyć krajobraz nizinny jeziorny,

Z mocy tego upoważnienia aplikant adwokacki może jedynie „zastępować adwokata w sądzie”, nie moiże natomiast uchodzić za osobę uprawnioną 'do

Jeżeli zaś trudności praktyki nie znalazły datychczas wy­ razu na zewnątrz w wypowiedziach literatury prawniczej czy w wyja­ śnieniach Sądu Najwyższego, to