• Nie Znaleziono Wyników

Uwarunkowania relacji rodzice - dorastające dzieci

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Uwarunkowania relacji rodzice - dorastające dzieci"

Copied!
18
0
0

Pełen tekst

(1)

Z ak ład Psychologii Rozwojowej i W ychow aw czej im. S. Szum ana U niw esytet Jagielloński

U w a r u n k o w a n i a r e l a c j i

RODZICE - DORASTAJĄCE DZIECI

W prow adzenie

O k res adolescencji to czas in tensyw nych zm ia n biologicznych, zw iązan y ch z osiąga­

n iem dojrzałości: płciow ej, psychicznych obejm ujących o p anow anie n ow ych fu n k cji poznaw czych, k tó ry m tow arzyszą rozstrzygnięcia tożsam ościow e, a tak że społecznych, dotyczących w ch o d zen ia w now e role społeczne. Z ro zu m ien ie różn o ro d n y ch form ak­

ty w n o śc i m ło d eg o czło w iek a znajdującego się w fazie „przejścia od d z ie c iń stw a do d o ro sło śc i”, ja k często ok reślan y je s t okres adolescencji (G ro tev an t, 1998), w y m ag a o dniesienia się do w ym ien io n y ch k o n tek stó w rozw ojow ych. W a rto je d n a k p am iętać, n a co zw raca uw agę L ern er i in n i (1996), że zm ianom ty m tow arzyszą pew ne w zględ­

nie sta b iln e c h a ra k te ry s ty k i je d n o s tk i, czy śro d o w isk a, k tó re decydują o ciąg ło ści je d n o stk o w e g o rozw oju. Z aliczy ć do n ic h m o ż n a ty p te m p e ra m e n tu , p rz e k a z y w a ­

ny p rz e z ro d zicó w system w a rto ści czy w yb ran e w y m ia ry środow iska k u ltu ro w eg o . Z atem ty tu ło w e zagadnienie, relacje adolescentów z ich rodzicam i, w arto ro zpatryw ać zarów no w kontekście zm ian, jak i kontynuacji w aru n k ó w tow arzyszących rozw ojow i m ło d zieży i jej rodziców.

P o to czn e obserw acje, ale i opraco w an ia naukow e o p a rte n a b a d a n ia c h em p iry cz­

nych, w skazują n a zm iany w relacjach rod zin n y ch nastolatków w poró w n an iu z ok re­

sem ich d z ie c iń stw a . N ajczęściej p o d k re ś la się n e g a ty w n y c h a ra k te r ty c h z m ia n , c h o c ia ż b ad a c z e nie m ó w ią tu je d n y m g ło se m . P o c zątk o w o relacje ad o lescen tó w z rodzicam i opisyw ano głów nie w kategoriach k o n flik tu , k tó ry dotyczyć m ia ł niem al każdej ro d zin y z dorastającym dzieckiem . C o w ięcej, k o n flik to m ty m przypisyw ano n o rm a ty w n y c h a rak te r, ich obecność bo w iem tra k to w a n o ja k o w sk a ź n ik p ra w id ło ­ w ego rozw oju m ło d z ie ż y (C o lem an , 1961), z czego w y n ik a ły sugestie dla rodziców , o k o n iec zn o ści z a a k c ep to w a n ia b u n tu n a sto la tk ó w o raz ich d ą ż e n ia do au to n o m ii.

Pogląd o uniw ersalnym i n o rm a ty w n y m ch a rak terze k o n flik tu zo sta ł je d n a k p odw a­

żony p rz e z doniesienia z b a d ań , z k tó ry ch w y n ik ało , że ok. 75% n asto latk ó w am ery­

k ań sk ich deklaruje pozostaw anie w przyjaznych, szczęśliw ych zw iązk ach rodzinnych (O ffer, 1969; K andel, L esser, 1972). B ardziej szczegółow e an alizy w y n ik ó w różnych b a d a ń ró w n ie ż pozw alają d o strz e c w iele n iezg o d n o ści w obrazie relacji n asto latk ó w

(2)

z rodzicam i. N ajczęściej dotyczą one: okresu życia, n a ja k i p rzy p ad a najw iększe nasi­

lenie n ie p o ro zu m ień , u d z ia łu rodziców w n iesnaskach, obszarów n ie p o ro z u m ie ń czy w reszcie oceny ro z m ia ró w k o n flik tu . Z a n im d o k ład n iej przyjrzym y się opisyw anym w lite ra tu rz e c h a ra k tery sty k o m in terak cji n asto latk ó w z ro d zicam i, w arto rozw ażyć źró d ła w spom nianych niespójności w w y n ik ach em pirycznych eksploracji.

Źródła niespójności w ocenie nasilenia konfliktu m iędzy rodzicam i a dorastającymi dziećm i

O d p o w ia d a za to k ilk a czy n n ik ó w , n ajczęściej z w ią z a n y ch z m e to d o lo g ią b a d a ń . Isto tn y w p ły w n a obraz relacji rodzice - dorastające dzieci m a np. sposób do b o ru b a ­ danej grupy. Z auw ażono (Steinberg, 2001), że ch arakterystyki, wskazujące n a istnienie silnych napięć m ięd zy dorastającym i i ich rodzicam i, opierają się n a danych z raportów k linicznych. Z atem dotyczą ro d zin przeżyw ających wiele problem ów , w ty m w z a k re­

sie p o ro zu m iew a n ia się rodziców i n asto letn ich dzieci. T ym czasem , ja k w y n ik a z b a­

d a ń Josselson, G reen b erg e i M c C o n o ch ie (1977), m ło d z ie ż nieujaw niająca zab u rze ń rozw o jo w y ch w y w o d zi się z ro d z in , w k tó ry c h p rzew ażają b lisk ie, n ie k o n flik to w e relacje. Sugerow ałoby to, że z a b u rz e ń relacji w ro d zin ie z dorastającym i d ziećm i nie m o ż n a trak to w a ć ja k o zjaw iska n o rm a ty w n ie zw iązanego z w ch o d zen iem dziew cząt i chłopców w okres dorastania.

K olejną przyczynę niespójności w obrazie relacji adolescentów z ro d zicam i w iązać n a le ży ze źró d łe m inform acji, z jak ieg o k o rzy sta badacz. W y n ik i b a d a ń , w k tó ry ch testo w an o zaró w n o rodziców , ja k i dzieci (S m etana, 1995; D ekovic, 1999), pokazują, że dorośli określają m n iejszą częstotliw ość w y stęp o w an ia k o n flik tó w n iż ich dzieci, ale przypisują im w iększe n a tęż en ie n iż nastolatkow ie. Św iadczy to o w ystępow aniu ró ż n ic w sp o strz e g a n iu w zajem nych relacji p rz e z ro d zic ó w i ich dorastające dzieci, co prow adzi te ż do różnych konsekw encji w ich sam opoczuciu. R odzice bow iem sil­

niej aniżeli adolescenci cierpią z pow odu n iep o ro zu m ień rod zin n y ch (D ekovic, 1999).

Z n a jd u je to w y ra z w silnej k o relacji m ię d z y s p o strz e g a n y m p rz e z n ic h w y so k im p o zio m em k o n flik tu i ich z ły m sam opoczuciem o raz n asilo n y m i sk ło n n o śc ia m i do depresji. Z ależności takiej nie stw ierdzono u dorastających.

W ie le sp rzec zn o ści w obrazie relacji ad o lescen tó w z ro d z ic a m i, ja k i w y ła n ia się z różnych b ad ań , w y n ik a też, zd an iem B an d u ry (1972), z różnych p rzek azó w m ed ial­

nych n a te m a t m łodzieży. Ś ro d k i m asow ego p rzek az u w p o g o n i za sensacją bardziej skupiają się n a z a b u rzo n y c h an iż e li ty p o w y c h z ach o w an iach m ło d zieży . W k o n se ­ kw encji m ło d z i lu d zie są p re z e n to w a n i ja k o d o św iadczający liczn y ch stresó w i p o ­ zostający w silnych k o n flik ta c h z oto czen iem , w ty m z w ychow aw cam i i rodzicam i.

T ak że S teinberg (2001) dostrzega rolę m ediów w kreow aniu w iz eru n k u dorastających jako jed n o stek pozostających w pokoleniow ym kon flik cie z rodzicam i. Jego zdaniem , b a d a n ia socjologiczne p ro w a d z o n e w sp o łe c z e ń stw ie a m e ry k a ń sk im (np. b a d a n ia C onger, 1981) nie dają po d staw do p o sługiw ania się pojęciem „przepaści pokoleniow ej”

(ang. generation gap). Z a te m n a o b raz w łasnej ro d z in y n a sto la tk a n a k ła d a się o b raz propagow any w środkach m asow ego przekazu. W podobnym duchu L. W illits (1986) w yjaśnia obecne w doniesieniach z b a d ań w nioski o uniw ersalności i o n ieuchronności n ap ięć w ro d z in a c h z adolescentem . A u to rk a odw ołuje się do zjaw iska o k reślanego ja k o p lu ra listy c zn a ig n o ran cja (ang. pluralistic ignorance). P olega ono n a p rzek o n an iu

(3)

osób b ad a n y ch , że k o n flik ty m ię d z y ro d z ic a m i i ich d o rastający m i d ziećm i są zja­

w iskiem p o w szech n y m (pogląd p ro pagow any p rz e z m edia), ch o ciaż ich sam ych ono nie dotyczy. J e d n a k ż e sp ro w ad zan ie p ro b lem u k o n flik tu ro d zicó w z d o rastający m i dziećm i g łó w n ie do zjaw iska pluralistycznej ignorancji i lokalizow anie tego zjaw iska w y łą czn ie w u m y sła c h osób zain tereso w an y ch , w ydaje się z b y t daleko p o su n ię ty m uproszczeniem . S ystem atycznie zw iększa się bow iem liczba doniesień z b a d a ń ro d zi­

ców dorastających dzieci, k tó rzy ch arak tery zu ją okres adolescencji jak o czas nasilenia k o n flik tó w z dziećm i (Paikoff, B ro o k s-G u n n , 1991; D ecovic, 1999; Steinberg, 2001).

O d p o w ie d ź n a p y tan ie, czy adolescencja je s t okresem , którego cechą c h a ra k te ry ­ styczną są k o n flik ty z rodzicam i, w dużym stopniu zależy te ż od znaczenia przypisyw a­

nego pojęciu „ k o n flik t”. W literatu rze m o żn a spotkać różne sposoby jego rozum ienia, w zależności od tego, czy eksponow ane są różnice w poglądach, aspekt behaw ioralny czy em o cjo n aln y ak ty w n o śc i osób w ch o d zący ch w in terak cje społeczne. N ie k tó rz y autorzy k o n flik te m określają n aw et zjaw isko łag o d n eg o w a d z e n ia się, sp ieran ia czy sprzeczkę dotyczącą codziennych kw estii, zab arw io n ą em ocjonalnie (S m etana, 1988).

In n i n atom iast, ja k np. P rin z i in n i (1970), k o n flik t rozpoznają dopiero w ów czas, gdy n iezg o d n o ścio m w p o g ląd ach i stan o w isk ach to w arzy szą duże napięcia em ocjonalne w ty m em ocja w rogości, a w ed łu g M ontem ayora (1983) o konflikcie m iędzy rodzicam i i d ziećm i m o ż n a m ów ić, gdy obydw ie strony ujaw niają w zach o w an iach n ie p o ro z u ­ m ien ia w ynikające z ró żn ic w w yznaw anych system ach w artości.

D la w łaściw ego uchw ycenia istoty k o n flik tu , zd an iem H in d e (1979), konieczne je st u w zg lęd n ian ie zarów no jakościow ego (np. nasilenie emocji), ja k ró w n ież ilościow ego (częstotliw ość sprzeczek) asp ek tu tej relacji interp erso n aln ej. P o stu la t te n w zięli pod uw agę L au rsen , C o y i C o llin s (1998), k tó rz y p rz e p ro w a d zili m e ta a n a liz ę w y n ik ó w b a d a ń o p u b lik o w a n y c h do 1998 ro k u , d o ty c z ą c y ch relacji w ro d z in a c h z d z iećm i w fazie pre-, p u bertalnej oraz p o st-pubertalnej. W y n ik i an aliz 53 rap o rtó w w ybranych spośród 350 b a d a ń z o sta n ą zap rezentow ane poniżej w kontekście ro zw ażań dotyczą­

cych d y n am ik i z m ia n w relacjach rodziców z d ziećm i będ ący ch w różn y ch okresach rozw ojow ych.

N a p o czątk u podejm iem y próbę n ak reślen ia obrazu relacji dorastających z rodzica­

m i, by n astępnie rozw ażyć czy n n ik i, które m ogą w yznaczać ich k sz ta łt i dynm ikę.

C o w iem y o relacjach rodzice - dorastające dzieci?

O d p o w ie d ź n a p o w y ższe p y ta n ie sfo rm u ło w ał n a ła m a c h „Jo u rn al o f R ese arch on A dolescence” w 2001 roku L aurence Steinberg, ek sp ert w zakresie p roblem atyki ro z ­ woju adolescentów. P odsum ow ał 25 lat b a d ań dotyczących relacji m ięd zy dorastającym i i ich rodzicam i, w yróżniając dw a podstaw ow e zag ad n ien ia najczęściej poru szan e w li­

te ra tu rz e , a m ianow icie sposoby k sz ta łto w a n ia się relacji w ro d zin ach z n asto latk am i oraz w p ły w rodziny n a rozwój dorastającego dziecka. N a podstaw ie tego opracow ania o raz in n y ch d o n iesień z b a d a ń m o ż n a stw ierd zić, że n a p rz e strz e n i k ilk u d z iesięciu lat zm ien iał się p rezentow any p rz e z badaczy obraz relacji m ło d zieży z rodzicam i oraz opis m ech an izm ó w leżących u ich podłoża.

W śró d b adaczy okresu adolescencji od w ielu la t toczy się dyskusja dotycząca p ra­

w id ło w o ści w relacjach ro d zic ó w z d o rastający m i d ziećm i, w k tó ry c h eksponow any je st g łów nie k o n flik to w y ch a rak ter ty ch relacji. P row adzi to do p rzekonania, chociaż

(4)

nie do końca u d o k um entow anego b ad an iam i, że w okresie adolescencji w porów naniu z in n y m i fazam i rozw ojow ym i, p rzy p ad a najw iększe zakłócenie w relacjach rodziców z dziećm i.

C h arak tery sty k ę zw iązków n astolatków z ro dzicam i oprzem y n a najczęściej p rzy ta­

czanych w literatu rze doniesieniach z badań.

T esty kw estionariuszow e, ja k ró w n ież obserwacje ro d zin z n asto latk am i w skazują, że zw iększa się dystans m iędzy dziećm i i rodzicam i w porów naniu z fazą przedpuber- taln ą, zanikają w yraźne oznaki bliskości em ocjonalnej oraz zw iększa się częstotliw ość zach o w ań agresyw nych przejaw ianych p rz e z adolescentów (In o ff-G e rm a in , A rn o ld , N o ttelm an , 1988). Tow arzyszy tem u m niejszy u dział rodziców w podejm ow aniu decyzji przez dzieci (H ill, 1988; Youniss, Smoller, 1985). R edukcji ulega te ż ilość czasu spędza­

nego p rzez rodziców z dorastającym i dziećm i w porów naniu z w cześniejszym okresem (C sikszentm ihalyi, L arson, 1984). W iele tych zm ian w ykazuje w yraźny zw iązek z p rze­

biegiem dojrzew ania biologicznego. Liczne badania (np. Steinberg, 1988; Papini, Sebby, 1987; Sussm an i inni, 1987) pozw alają stw ierdzić w spółw ystępow anie w zrastającego dy­

stansu rodziców wobec dzieci z pierw szym i przejaw am i dojrzew ania biologicznego dzie­

ci. R odzice np. zw iększają kontrolę nad córkam i, u których w ystąpiła ju ż m enstruacja, bo ja k sugerują badacze, obawiają się nieplanow anej ciąży (B rooks-G unn, Zahaykevich, 1989). Jed n o cześn ie w relacjach ro d zin n y ch obserw uje się częściej w ystępujące i b a r­

dziej nasilone w porów naniu z fazą prepubertalną zachow ania asertyw ne dorastających.

B adania ro d zin am erykańskich w skazują, że najw iększe n atężenie k o n flik tu p rzypada n a w czesną adolescencję, około 14 roku życia, a obniża się po 18 roku życia dziecka, co praw dopodobnie w iąże się z w yprow adzeniem się dziecka z dom u rodzinnego.

N a le ż y je d n a k zw ró cić uw agę, że w y m ien ian e z m ian y w relacjach adolescentów z ro d z ic a m i opisyw ano zw ykle n a p o d staw ie je d n o k ro tn e g o b a d a n ia dorastający ch i ich ro d z icó w b ą d ź - b a d a ń p o p rzec zn y ch , g d y p o ró w n a n io m p o d d aw an o ch a ra k ­ tery sty k i k o n ta k tó w z ro d zic am i w ró żn y ch g ru p a c h dzieci: p read o lescen tó w i ad o ­ lescentów . W y n ik i nielicznych b a d a ń p o d łu ż n y c h (S teinberg, 1988; G alam b o s, 1992;

N o ack , 1993) rzucają nieco in n e św iatło n a o b raz a n alizo w an y ch tu ta j relacji. G d y testow ano tę sam ą g ru p ę w fazie p rep u b ertaln ej, a n astępnie p u b ertaln ej, to zarów no rodzice (oddzielnie m a tk a i ojciec), ja k i dorastające dzieci oceniały p oziom ogólnego sk o n flik to w an ia jak o n iższy we w czesnej adolescencji w p o rów naniu z w cześniejszym okresem . Z aobserw ow ano różnice w ocenie n iep o ro zu m ień w obrębie poszczególnych kw estii k o n flik to w y ch , poniew aż w raz z w ejściem w dorastanie zanotow ano m iniejsze n ap ięcia zw ią zan e z co d zien n y m i o b o w iązk am i m ło d zieży , jej w yglądem i b rak iem dyscypliny (co pozostaje w w yraźnej sprzeczności z w y n ik a m i w iększości b a d a ń p o ­ p rzecznych), k tó ry m to w arzy szy ł w z ro st n ie p o ro z u m ie ń doty czący ch finansów . N a stałym , n isk im poziom ie (w całym okresie adolescencji) oceniane by ły n iep o ro zu m ie­

n ia co do stosow ania używ ek p rz e z m łodzież. P onadto, przeciw nie do przytoczonych pow yżej w yników pochodzących z b ad ań poprzecznych, które w skazyw ały n a w iększe nasilenie k o n flik tó w z m a tk ą w p o rów naniu z realcjam i z ojcem oraz najw iększe skon­

flik to w a n ie w diadzie: m a tk a - córka, w b a d a n ia c h p o d łu ż n y c h ro d z in z adolescen- ta m i nie zauw ażono zw iązk u m ięd zy nasileniem k o n flik tu i p łcią, zarów no dziecka, ja k i rodzica.

P ew nego u p o rz ą d k o w a n ia , w p o c h o d z ący ch z ró żn y ch b a d a ń c h a ra k te ry sty k ac h relacji rodziców z dorastającym i dziećm i, dostarczają przyw ołane w p o p rzed n im p ara­

g rafie, p rzeprow adzone p rze z L aursena, C oya i C o llin sa (1998) m etaan alizy raportów

(5)

z b a d a ń dotyczących om aw ianej kw estii. A u to rzy zw racają uw agę n a k ilk a p raw id ło ­ w ości zao b serw o w an y ch w p rz e b ie g u relacji w ro d z in a c h z d o rastający m i d ziećm i.

N ajcześciej, n ajw y ższy w sk a ź n ik częstości k o n flik tó w p rz y p a d a n a okres w czesnej adolescencji, by w k o lejnych la ta c h osiągać co raz m n iejsze w a rto śc i. Je d n o c z e śn ie em ocjonalna intensyw ność k o n flik tu w zrasta od w czesnej do środkow ej adolescencji.

W okresie adolescencji odnotow ano ró w n ież różnice w dynam ice przebiegu k o n flik ­ tu z m atk ą i ojcem. W relacjach dziecka z m atką, w przeciw ieństw ie do k ontaktów z oj­

cem, w ystępuje znaczne osłabienie k o n flik tu w środkowej i późnej fazie adolescencji.

M ło d z ie ż w p o ró w n an iu z ro d zicam i nie ty lk o rozp o zn aje więcej k o n flik tó w , ale tak że dostrzega w iększe zm iany we w zajem nych k o n tak tach w okresie adolescencji.

D la u z y sk a n ia w yczerpującej c h a ra k te ry s ty k i om aw ian y ch relacji isto tn e je s t te ż określenie dziedzin, w k tó ry ch najczęściej d ochodzi do n iep o ro zu m ień . D latego bad a­

cze często p o słu g u ją się k w estio n ariu szam i obejm ującym i m ożliw e sytuacje k o n flik ­ tow e, spośród k tó ry ch b ad an i w ybierają dotyczące ich.

L ista obszarów k o n flik to w y ch najczęściej w skazyw anych p rz e z dorastających i ich ro d zicó w obejm uje: u trz y m a n ie p o rz ą d k u , p o m o c w d om u - co d zie n n e o b o w iązk i dom ow e, k łó tn ie z ro d z e ń stw e m , p o ry k ła d z e n ia się spać, k o rzy stan ie z telew izo ra i kom p u tera (por. S m etana, Yau, R estrapo, Braeges, 1991; R iesch, B ush, N elso n i inni, 2 0 0 0 ; E llis-S c h w a b e, T h o rn b u rg , 2001; G u rb a , 2006). J a k łatw o zauw ażyć, te naj­

częściej w ybierane „k o n flik to w e k w estie” m ogą dotyczyć dzieci w ró żn y ch okresach życia i w ty m sensie nie w ydają się specyficznie zw iązane z p roblem am i adolescencji.

Z arów no w polskich b ad an iach (G urba, 2006), jak i prow adzonych w śród ro d zin am e­

ryk ań sk ich (R iesch, B ush, 2000) n iep o ro zu m ien ia najrzadziej dotyczyły kw estii św ia­

to p o g ląd o w y ch , zw ią zan y ch z system em w a rto ści czy celam i życiow ym i m ło d z ie ż y o raz zachow ań problem ow ych m łodzieży. Z a te m obszary k o n flik to w e dotyczą raczej codziennych problem ów aniżeli kw estii św iatopoglądow ych, p rzek o n ań czy w yznaw a­

nych n o rm i zasad. M o ż n a sądzić, że te dziedziny rzadko w zbudzają niep o ro zu m ien ia w relacjach rodzice - dorastające dzieci przynajm niej z dw óch pow odów : po pierw sze, rodzice i dorastające dzieci rz ad k o w sp ó ln ie p o d ejm u ją p roblem y św iatopoglądow e i w zajem nie naw et nie znają sw oich p rzek o n ań , a po d ru g ie, rodzice i ich dorastające dzieci nie ró ż n ią się p o d w zględem w yznaw anych w artości.

W ocenie rodziców i dorastających dzieci najrzadziej do k o n flik tó w d o ch o d z i na tle tzw . zachow ań ryzykanckich m łodzieży, ta k ic h jak: palenie papierosów, aktyw ność seksualna i stosow anie używ ek. N a obecnym etapie b a d a ń , m ających p rzed e w szyst­

k im c h ara k ter eksploracji k o n flik to w y ch obszarów , tru d n o rozstrzy g n ąć, czy oznacza to b rak ty ch problem ów w ro d zin ach z dorastającym i dziećm i, czy raczej w skazuje na fak t u n ik a n ia ich p rz e z obydw ie strony: dzieci starają się u k ry ć te zach o w an ia p rzed ro d z ica m i, a rodzice, w im ię zasady „jeśli nie m ó w im y o problem ie, to problem nie istnieje”, w olą go nie dostrzegać.

B ad an ia (E llis-S chw abe, T h o rn b u rg , 2001) w skazują, że oprócz podobnych obsza­

rów k o n flik tó w w ybieranych p rz e z obydwoje rodziców , a dotyczących odpow iedzial­

ności dziecka za dom , codziennych obow iązków oraz sposobu w ydaw ania pieniędzy, m o ż n a w y ró ż n ić k w estie zw iąza n e z p łc ią rodzica. W ięcej k o n flik tó w z m a tk ą d o ­ tyczy sposobu u b ie ra n ia się dziecka, z kolei z ojcem: k w estii k o rz y sta n ia z telefonu (częstość i d łu g o ść rozm ów ). Istn ie n ie sp ecyficznych o b szaró w k o n flik tó w badacze w iążą z różnym u d z iałem m a tk i i ojca w procesie socjalizacji dziecka. O jciec np. je st postrzegany jako racjonalny au to ry tet zorientow any n a rzeczyw istość i skoncentrow any

(6)

n a p rzy g o to w an iu d ziecka do dorosłości, m a tk a n a to m ia st je st o d b ieran a ja k o osoba ekspresyjna, em ocjonalna, skoncentrow ana n a relacjach interpersonalnych.

A czkolw iek adolescencja nie je st ju ż tra k to w a n a jako okres n ieu ch ro n n ie zw iązany z „b u rzam i i stre sa m i”, to je d n a k w iększość b a d a ń w skazuje n a silniejsze (w ocenie zaintereso w an y ch stron), w p o ró w n an iu z w cześniejszym okresem , z a k łó cen ia w re ­ lacjach ro d zicó w z dorastającym i d ziećm i (D ekovic, 1999). N ajczęściej rodzice oce­

niają czas d o rastan ia ich dzieci jak o n ajtru d n iejszy w ich rodzicielskim dośw iadczeniu (Pasley, G ecas, 1984).

Jak w spom niano we w stępie, zro zum ienie relacji m ięd zy dorastającym i i ich ro d zi­

cam i oraz ro z strzy g n ię cia dotyczące ciągłości - nieciąg ło ści zm ia n w ty c h relacjach w poró w n an iu z w cześniejszym okresem rozw ojow ym m ło d zieży w ym agają u w zględ­

n ien ia rozm aitych kontekstów , w obrębie których rozw ija się zarów no m ło d y człow iek, ja k i jego rodzice.

W następnej części a rty k u łu p o d jęta zo stan ie zatem p ró b a ro zw ażen ia w ybranych czynników , k tóre w aru n k u ją k szta łto w an ie się w zajem nych relacji w ro d zin a ch z d o ­ rastającym dzieckiem .

D ojrzew anie b iolog iczn e źródłem zm ian w relacjach rodziców z dorastający­

m i dziećm i

U w aru n k o w an ia biologiczne zw iązane z dojrzew aniem fizycznym , jako głów ne źródło zm ian w relacjach m ło d zieży z rodzicam i, ro zp atry w ał S. H a ll (1904) ju ż n a początku ubiegłego stulecia. A u to r te n za w szelkie problem y, a d o strzeg ał ich w iele w zach o ­ w aniu m łodzieży, odpow iedzialne czynił przede w szystkim horm ony, nazyw ając czas adolescencji „okresem b urzy i n aporu” (horm onów - przyp. E .G .). O kreślenie to zresztą weszło do potocznego języ k a i różne, kontrow ersyjne zachow ania m łodych często tłu ­ m aczone są w łaśnie „burzą h o rm o n ó w ”. Jed n ak że bardziej system atyczne b ad an ia nad zw iązkiem m iędzy zm ianam i horm onalnym i u dojrzewających i ich zachow aniem , rów ­ n ież w relacjach z rodzicam i, zo stały podjęte dopiero pod koniec ubiegłego w ieku, gdy z du żą precyzją zaczęto określać poziom h o rm o n ó w w organizm ie człow ieka. W p ły w horm onów n a zachow anie m o żn a rozpatryw ać n a trzech poziom ach: 1) horm ony trak ­ tow ane są ja k o b e z p o śre d n io w pływ ające n a reakcje n a sto la tk a , k tó re p ro w ad zą do k o n flik tu z rodzicam i, 2) pośrednie działanie horm onów dojrzew ania ujaw nia się przez kształto w an ie w tó rn y ch cech płciow ych, k tó ry ch dostrzeganie zarów no p rz e z dzieci, ja k ich rodziców w p ły w a n a ich w zajem ne relacje, 3) zjaw iskom dojrzew ania płciowego w yw ołanym aktyw izacją gruczołów dokrew nych, tow arzyszą procesy rozwojowe w ob­

rębie innych sfer, ta k ic h ja k p o zn an ie czy osobow ość (Paikoff, B ro o k s-G u n n , 1991).

O m ów ienie każdego z pow yższych m odeli zostanie poprzedzone k ró tk im p rzy p o m n ie­

niem horm onalnego m echanizm u dojrzew ania fizycznego w okresie dorastania.

D zia łan ie horm onów w fazie pre- i pubertalnej

N a d a l nie w p e łn i o d k ry ty pozostaje m ech an izm u ru ch am iający proces dojrzew ania.

N a obecnym etapie b a d a ń w iadom o, że w zro st stężen ia g o n a d o tro p in je st zjaw iskiem w tó rn y m w obec zm ian we w rażliw ości m ech an izm ó w k o n tro li podw zgórza. Jed n ak że

(7)

w ciąż n ie zn an e je st d o k ład n e d ziałan ie tego m e c h an izm u i ak tu a ln e pozostaje p y ta ­ nie, dlaczego m ech an izm te n je st blokow any p rzed dojrzew aniem . P rzy p u szcza się, że w okresie d zieciń stw a podw zgórze nie w ydziela horm onu: luliberyny ( L H - R H ) uw al­

niającego gonadotropiny, a przysadka, z pow odu nadw rażliw ości niek tó ry ch n euronów p o d w zg ó rza n a ham ujące d ziałan ie testo stero n u , nie produkuje horm onów : folikulo- tro p o w eg o (F S H ) i lu tein izu jąceg o (L H ) (K o n tu re k , 2 0 0 0 ). W z b u d z e n ie sygnałów ho rm o n aln y ch biegnących osią: podw zgórze - przysadka - gonady prow adzi do w zro ­ stu g onad (kom órek rozrodczych) i produkcji steroidów płciow ych. Jajniki w y tw arzają estrogeny i progesteron, a ją d ra testosteron, k tóre w yw ołują zm ian y w odp o w ied n ich częściach ciała dojrzew ających i p o b u d zają p o d w zg ó rze o raz p ła t p rz e d n i przy sad k i m ózgow ej, k tó ra z kolei w ydziela horm ony: F S H oraz L H .

U d ziew czy n ek , h o rm o n F S H reguluje p ro cesem d o jrz e w a n ia p ę c h erz y k ó w ja j­

n ik a , a h o rm o n L H p o b u d z a k o m ó rk i c iałk a ż ó łte g o do w y d zielan ia p ro g estero n u . D z iałan ie obydw u w ym ienionych horm onów , przy dom inacji L H w yw ołuje i k o n tro ­ luje owulację.

E stro g en y o d p o w ied zialn e są za: ro zro st i w y d zielanie śluzu p rz e z b ło n ę śluzow ą macicy, rozrost b łony m ięśniow ej m acicy i jajow odów , zw iększenie w rażliw ości m acicy n a działanie oksytocyny, k ształto w an ie d rugorzędow ych cech płciow ych oraz w yzw a­

lanie po p ęd u płciow ego do m ężczyzn.

U chłopców testosteron oraz horm ony F S H i L H regulują przebieg sperm atogenezy.

T esto stero n je s t w y d zielan y do k rw i o rg an izm ó w obydw u płci, je d n a k ż e u m ę ż ­ czyzn je st go k ilk a k ro tn ie więcej, a w organizm ie kobiety je st m askow any działan iem estrogenów.

T estosteron w yw ołuje u chłopców rozw ój cech płciow ych: w ykształcenie narząd ó w płciow ych, w zrost g ru czo łu krokow ego i pęcherzyków nasiennych, a tak ż e form ow anie b ud o w y ciała i ow łosienia typow ego d la m ężczyzn. U p ło d ó w płci m ęskiej p o d jego w pływ em następuje różnicow anie się ośrodka rozrodczego w p odw zgórzu w k ieru n k u ośrodka ty p u m ęskiego, a w organizm ach obydw u płci przyspiesza syntezę białek oraz pow oduje zatrzy m an ie w ody i elektrolitów .

Poniżej 8/9 roku życia zarów no u dziew czynek, ja k i u chłopców obserw uje się niskie stężenie we k rw i h o rm o n ó w F S H i L H . P ierw sze w zro sty p o ziom u ty ch h o rm o n ó w m ają ch arak ter epizodyczny i pulsacyjny w czasie snu. N ato m iast w środkowej i późnej adolescencji w sposób pulsacyjny w y d ziela n e są ró w n ie ż w ciągu d n ia. N ajw iększe w ah a n ia w stężeniu ty ch h o rm o n ó w obserw uje się we w czesnej adolescencji.

Z m iany horm onalne jako czynnik

bezpośrednio wpływający na relacje rodzice - dzieci

O d daw n a w iadom o, że h o rm o n y odgryw ają isto tn ą rolę w fu nkcjonow aniu człow ie­

ka, kierując p o d staw o w y m i p rocesam i życiow ym i oraz że flu k tu a c ja ty c h substancji w p ły w a n a jego zachow anie. D latego z a k ład a się, że zw iększone stężenie horm onów : te sto ste ro n u o raz estro g en ó w lub jeg o z m ian a, co n astęp u je w okresie d o jrzew an ia, m oże b ezp o śred n io określać przebieg różn y ch form ak ty w n o ści m łodego człow ieka, w ty m w pływ ać na jak o ść jego relacji społecznych. W ięk szo ść b a d ań (S challing, Low, 1980, 1988; U dry, 1988) prow adzonych w ram ach tego m odelu odnosi się do zachow ań seksualnych i agresyw nych oraz n astrojów adolescentów . W y n ik a z n ic h (gdy b ad an i

(8)

opisyw ali swoje p o trzeb y i sam opoczucie), że u dziew cząt i chłopców w zro st poziom u an d ro g en ó w i estrogenów w spółw ystępuje z nasileniem m otyw acji seksualnej, czem u u ch ło p c ó w to w arzy szy w z ro st p o z io m u agresji, a u d z ie w c z ąt dep resy jn y n astró j.

Je d n a k ż e sk ło n n o ści depresyjne d ziew cząt nie są w y n ik ie m p o d w y ższen ia p o ziom u h o rm o n ó w (estrogeny), poniew aż ja k w skazuje wiele innych b ad ań , jego w ysoka k o n ­ centracja w iąże się z p o zy ty w n y m nastrojem . S am opoczucie dorastających dziew cząt k o jarzą w ięc badacze z flu k tu a c ją estro g en ó w i p rzy sto so w y w an iem się o rg an izm u do w yższej jego koncentracji o raz w rażliw ością n a chw ilow e ob n iżan ie stężen ia tego h o rm o n u (B uchanan, Eccles, Becker, 1992).

O b se rw a c ja z a c h o w a ń m ło d z ie ż y w u s tru k tu ro w a n y c h sy tu ac jach zad a n io w y c h i p o m ia r p o zio m u h o rm o n ó w p o zw o liły w y łączn ie u d ziew cząt stw ierd zić istn ien ie z w iązk u m ięd z y p o zio m em estradiolu i ta k im i zach o w an iam i, jak : przek o ra, d o m i­

nacja i złość w relacjach z rodzicam i. W y n ik i b a d a ń (B eatty, 1979) pozw alają w n io ­ skow ać, że w raz ze w zro stem p o zio m u testo ste ro n u i estro g en u (szczególnie w fazie poprzedzającej w zro st stężenia progesteronu) dorastający stają się bardziej w rażliw i n a bo d źce z otoczenia. Je d n a k ż e to, jak ie u jaw n ią rekacje: czy będ zie to g w a łto w n a ra­

dość, czy p łacz i gniew , zależy przede w szystkim od b o d źcó w zew nętrznych. D latego też, pom im o w ielu św iadectw o zw iązkach m ięd zy poziom em h o rm o n ó w dojrzew ania a reak cjam i d o rastający ch , k tó re m o g ą p ro w ad zić do w y stą p ie n ia k o n flik tó w z ro ­ d zicam i, tru d n a do u trz y m a n ia p ozostaje te z a o b e z p o śre d n im w p ły w ie h o rm o n ó w n a zachow anie adolescentów. P oza p rzytoczonym i, w literatu rze m o żn a spotkać wiele b ad ań , k tó ry c h w y n ik i w skazują, że wejście w fazę dojrzew ania biologicznego w iąże się z m o d y fik acjam i w relacjach dzieci z ro d zicam i, chociaż z pow odu b ra k u porów ­ nyw alnych b a d ań w okresie późnego d zieciństw a tru d n o ocenić w ielkość ty ch zm ian.

U w zględnienie czasu, fazy dojrzew ania oraz zm ian w otoczeniu dorastającego osłabia siłę w p ły w u zm ian horm o n aln y ch na zachow anie dorastającego i pow staw anie z a k łó ­ ceń w jego relacjach rod zin n y ch , a w konekw encji każe je trak to w ać jak o je d n ą z wielu zm iennych, ta k ic h jak: percepcja i stopień akceptacji przejaw ów dojrzew ania, zarów no p rz e z dziecko, ja k i rodzica, k o n tek st ro d z in n y oraz zm ian y w środow isku szkolnym itp. T ym b ard ziej, że zaobserw o w an o (D o rn , S usm an, N o tte lm a n , 1990) d u ży sto ­ p ień zgodności obiektyw nych w sk aźn ik ó w dojrzew ania (pom iar poziom u horm onów ) z oceną fazy p u bertalnej dokonyw anej p rze z adolescenta i jego rodzica.

D ojrzew anie b iolog iczn e a dolescentów - w tórne cechy płciow e i ich w pływ na relacje rodzinne

Z m ia n y fizyczne o rg an izm u sygnalizują osiąganie p rzez dzieci dojrzałości rep ro d u k ­ cyjnej o raz społecznej. Z a te m , zd a n ie m B ro o k s -G u n n i Z ah ay ev ich (1989), C o llin s (1990), interakcje rodziców z d orastającym i d ziećm i m o g ą być w rażliw e n a fizyczne zm iany dziecka i m odyfikow ać ich oczekiw ania w zględem siebie. H ip o te z a ta zn alazła p o tw ierd zen ie w w y n ik ach licznych b ad ań , np. gdy zaobserw ow ano zm iany w zach o ­ w aniu rodziców w obec m iesiączkujących córek, polegające na zw iększeniu w obec nich k o n tro li oraz dyscypliny. D ośw iadczanie p rze z adolescenta zm ian w w yglądzie, zw ią­

zanych z dojrzew aniem , m oże te ż zm ieniać jego zach o w an ia i postaw y w obec ro d zi­

ców, np. dziecko, spostrzegając fizyczne podobieństw o do osoby dorosłej, zaczyna w y­

m agać od otoczenia p rzy zn an ia m u praw człow ieka dorosłego i tra k to w a n ia na rów ni

(9)

z n im i. W te n sposób m o ż n a in te rp re to w a ć zw ięk szającą się w ra z z d o jrzew an iem fizycznym asertyw ność ch łopców (Steinberg, H ill, 1978) zarów no w relacjach z m a t­

ką, ja k i ojcem . Z w ią z e k m ięd zy w zrastający m p o z io m em te sto ste ro n u u ch ło p có w w w ieku 11-16 lat i przejaw am i em ocjonalnej autonom ii oraz nasileniem k łó tn i z ojcem okazuje się je d n a k niski, gdy k o n tro li p o d d aw an a je st faza dojrzew ania, co S teinberg (1987) in terp retu je jak o w y n ik w zajem nego o d d ziały w an ia zm ian w stężeniu h o rm o ­ nów i zm ian w rodzinie. N a w p ły w środow iska rod zin n eg o jak o czy n n ik a m o d y fik u ­ jącego (p rzez zw ięk szen ie lub o b n iżen ie to leran cji n a fru strację) re z u lta ty d zia ła n ia

h o rm o n ó w w skazuje w iele b a d a ń o d n o szący ch się do agresji i zach o w ań p ro b lem o ­ w ych nastolatków . W w y p ad k u d ziew cząt ta k im ozn ak o m dojrzew ania seksualnego, jak: zm ian a proporcji ciała, k sz ta łtu tw arzy, rozw ój bioder i piersi oraz pojaw ienie się ow łosienia, tow arzyszyło przeżyw anie intensyw nych k o n flik ó w z rodzicam i, m niejsza spójność i w iększy dystans w ko m u n ik o w an iu z n im i (Steinberg, 1987). Jed n ak ż e, jak p o k azu ją in n e b a d a n ia , ró w n ie ż ta zależn o ść w du ży m sto p n iu je s t z w ią zan a z cza­

sem d ojrzew ania i je st najsilniejsza u w cześnie dojrzew ających dziew cząt (H ill, 1988;

S av in -W illiam s, S m all, 1986). W p o szczególnych fazach d o jrzew an ia (w yróżnia się p re-, p u b e rta ln ą i p o stp u b e rta ln ą ) u dorastającej d ziew czy n k i z m ien ia się jej obraz sam ej siebie i w percepcji o to czen ia. P rz e o b ra ż en io m u legają ta k ż e jej o czek iw an ia w obec zn aczący ch osób, o czym św iadczą do n iesien ia z b a d a ń w skazujące, że w raz z p ierw szą m iesiąc zk ą córki p o strz e g a ją ojców ja k o m niej ak cep tu jący ch ich osobę i ocena ta k a utrzym uje się do fazy p o stp u b ertaln ej (H ill, 1988).

P a m ię ta ć je d n a k te ż na leży , że z m ia n o m b io lo g ic z n y m to w a rz y sz ą rozw ojow e zm ian y w różnych sferach osobow ości dojrzew ającego d ziecka i ich rola ró w n ież p o ­ w in n a być u w zg lęd n io n a w procesie w y jaśn ian a m odyfikacji zw iązków dorastającego z rodzicam i. P oniżej zw rócim y uw agę n a dw ie w ybrane sfery: rozw oju poznaw czego i k sz tałto w an ia tożsam ości jak o podstaw ow ych dla pow staw ania i przebiegu k o n flik tu adolescentów z rodzicam i.

Z m iany w procesach poznaw czych i kryzys tożsam ości m łod zieży jako źródła modyfikacji kontaktów dorastających z rodzicam i

Z m iany w procesach poznaw czych

W a żn e osiągnięcie rozw ojow e okresu adolescencji dotyczy sfery p o z n a n ia i polega na kształto w an iu się form alno-operacyjnych stru k tu r inteligencji (P iaget, 1972). Stanow ią one podstaw ę abstrakcyjnego, logicznego m yślenia, k tóre daje m ło d em u człow iekow i n iem al n ie o g ra n ic z o n ą sw obodę ek sp lo ro w an ia św iata, zaró w n o tego otaczającego, ja k i h ip o tety czn eg o . H ip o te ty c z n o -d e d u k cy jn y c h a ra k te r m yślenia p o sze rza m o ż li­

wości poznaw cze adolescenta, um ożliw iając form ułow anie najbardziej fantastycznych oczek iw ań w sto su n k u do w łasnej osoby i do o to cz en ia, o raz stan o w i p odstaw ow e n arzęd zie w eryfikacji wiedzy. N a jego p o d ło ż u m ło d y człow iek k sz tałtu je swój św ia­

topogląd (typow y dla tego okresu je st idealizm m łod zień czy - S. S zu m an i in n i, 1933) oraz dokonuje pierw szych ro zstrzy g n ięć tożsam ościow ych.

N a rolę c z y n n ik a poznaw czego w k sz ta łto w a n iu się relacji rodzice - dzieci zw ra­

ca uw ag ę S m e ta n a (1989). Ź r ó d e ł k o n f lik tu a u to rk a u p a tru je w n ie z g o d n o śc ia c h w obrębie sposobów interpretacji św iata społecznego, dokonyw anych p rzez rodziców

(10)

i dorastające dzieci. Ja k w y n ik a z jej b ad a ń , m ło d z ie ż ro zu m ie wiele sytuacji bardziej jak o kw estie osobiste n iż konw encjonalne i w ten sposób osłabia rolę oraz w p ły w auto­

ry te tu rodziców n a w łasne decyzje. N p. problem sprzątan ia w łasnego pokoju (kw estio­

n ariu sz Sm etany) rodzice tra k tu ją jak o kw estię społecznej konw encji, dla adolescentów n ato m iast je st to spraw a na tyle osobista, że ich zd an iem , rodzice nie m ają praw a w nią ingerow ać.

Id e a ln e koncep cje siebie i św iata z je d n e j stro n y sta n o w ią w a ru n e k b u d o w a n ia w łasnej tożsam ości i realizo w an ia jej w in d yw idualny sposób, a z drugiej w yznaczają rodzaj m atrycy, do której przy k ład an e są zjaw iska otaczającej rzeczyw istości. W szelkie n iedopasow anie w zm aga u m ło d zieży ostry kry ty cy zm i b u n t w obec autorytetów , k tó ­ re obarczane są odpow iedzialnością za z a istn iały stan rzeczy. Jak p odkreślają L arson, R ich ard s i in n i (1996), niezrów now ażenie em ocjonalne oraz reakcje b u n tu w yw oływ a­

ne są u dorastających nie tyle d u żą liczbą stresujących dośw iadczeń, n a które szczegól­

nie n ara żen i są adolescenci, ile sposobem ich in terp reto w an ia i odn o szen ia się do nich.

A b strakcyjne, form alne m yślenie, które staje się ich now ym n arzęd ziem poznaw czym pozw ala zatem n a g łęb szą analizę sytuacji i zw iązków m ięd zy z d arzen iam i, w których u czestniczy m ło d zież, dlatego te ż częściej n iż u preadolescentów prow adzi do krytycy­

zm u i sprzeciw u w obec zastanej rzeczyw istości i obow iązujących w niej autorytetów .

Realcje rodziców z dorastających dziećm i

w kontekście rozwiązywania kryzysu tożsam ości adolescentów

Z jaw isko w ystęp o w an ia zak łó ceń w relacjach dorastających z ro d zicam i najw cześniej z n alazło się w polu z a in tereso w ań p sy ch o an ality k ó w i tra k to w a n e było ja k o w sk aź­

n ik praw id ło w eg o rozw oju seksualnego m łodzieży. Z d a n ie m Z . F re u d a (1982/1916) i A . F reu d (1969) p o p ę d płciow y, k tó ry po okresie laten cji - od fazy ed ypalnej, d o ­ ch o d z i do g ło su w adolescencji, m o że być k iero w an y w stro n ę osób spoza rodziny, p o d w aru n k ie m z erw an ia bliskich w ięzi ze znaczącym i dla n asto latk a obiektam i, czyli rodzicam i. R ó w n ież późniejsi badacze (np. E rik so n , 2 0 0 0 ; M arcia, 1966) w yw odzący się z o rientacji p sy ch o an ality czn ej p o d k re śla li k o n ieczn o ść d y stan so w a n ia się m ło ­ d zieży w obec a u to ry te tu ro d zicó w do ro z w ią z a n ia k ry zy su to ż sam o ści, co stan o w i podstaw ow e zad an ie okresu d o rasta n ia. Z d a n ie m E . E rik so n a , zb u d o w an ie w łasnej tożsam ości w arunkuje dalszy rozwój je d n o stk i, k ształto w an ie zdolności naw iązyw ania bliskich, in ty m n y ch relacji z in n y m i osobam i. W ty m m om encie w arto postaw ić p y ta­

nie o ź ró d ła i funkcje kryzysu tożsam ości przypadającego w łaśnie na okres dorastania.

N iew ątpliw ie refleksje n ad ciągłością i od ręb n o ścią w łasnej osoby są inicjow ane p o d w pływ em g w ałto w n y ch zm ian fizycznych (o k tó ry ch m ow a była w cześniej) i now ych d o z n a ń psychicznych, k tó re stają się u d z ia łe m n a sto la tk a w chodzącego w okres doj­

rzew an ia. Je d n a k ż e m o że je snuć dopiero w tedy, gdy dysponuje n ow ym n a rzęd ziem m y śle n ia - o p eracjam i fo rm a ln y m i, d ający m i p o d sta w ę m y ślen iu ab strak cy jn em u . W y m ien io n e pow yżej osiągnięcia rozw ojow e um ożliw iają nastolatkow i dośw iadczanie siebie jako osoby w chodzącej w św iat dorosłych i oczekującej partn ersk ieg o trak to w a ­ n ia ze stro n y osób dorosłych. R o d zi się w ięc u niego i n asila d ążen ie do au tonom ii, ro z u m ia n e j p o czątk o w o ja k o p o stęp o w an ie b e z z a k a z ó w i nak azó w , aby n a stę p n ie przyjąć dojrzalszą form ę, odpow iedzialnego p ostępow ania zgodnego z w łasnym i p rz e ­ k o n a n ia m i i w arto ściam i. T ym p rz e o b rażen io m dojrzew ającej je d n o s tk i tow arzyszą,

(11)

z jednej strony określone społeczne w y m ag an ia i oczekiw ania, dotyczące np. w yboru danej szkoły czy zaw odu, a z drugiej jego pierw sze sam odzielne w ybory polegające na dokonyw aniu selekcji celów życiow ych i d zied zin realizacji siebie. Z a te m sam odzielna o d p o w ied ź n a g łó w n e w okresie d o ra sta n ia p y ta n ia: „kim , ja k i jestem ?”, „do czego zm ierzam ?”, „co chcę osiągnąć?”, w y m aga przynajm niej częściow ego zdystansow ania się od a u to ry te tó w i u w o ln ie n ia od ich nacisków . C z y je d n a k o zn acza to k o n ie c z ­ ność w ystęp o w an ia k o n flik tó w z rodzicam i? W y n ik i b a d a ń (G u rb a, 2007) w skazują, że n asilenie n ie p o ro zu m ie ń następuje w sytuacji, gdy m ło d y człow iek nie podejm uje w ysiłku określenia swojego „ja”, a jego zach o w an ia są bardziej reak ty w n e aniżeli p o ­ dejm ow ane ze w zględu n a określony cel. T a k i styl to żsam o ści B erzo n sk y (2007) na­

zyw a dyfuzyjno-unikającym . Z atem to nie proces k o n stru o w an ia w łasnej tożsam ości, a raczej niepodejm ow anie d ziałań n a ty m polu w spółw ystępuje z nasileniem k o n fk tó w z ro d zicam i. O d ezadaptacyjnym ch a ra k te rz e tego stan u rzeczy św iadczą te ż d o n ie ­ sienia z b a d a ń (F adjukoff, P u lk k in e n , V leioras, B osm a, 2 0 0 6 ), w k tó ry c h w ysokim poziom em dobrostanu psychicznego odznaczali się w yłącznie adolescenci konstruujący w łasn ą to żsam o ść, czy to d ro g ą ak ty w n y ch p o szu k iw ań , czy w w y n ik u przejęcia jej od autorytetów .

C zy dośw iadczenie przełom u połow y życia przez rodziców nastolatków ma znaczenie dla relacji rodzice - adolescenci?

W lite ra tu rz e podejm ującej problem atykę k o n flik tu rodziców z dorastającym i d zieć­

m i przyczyn z a k łó cen ia relacji w ro d zin ie najczęściej poszukuje się po stro n ie dzieci i zm ian, ja k im podlegają w okresie adolescencji. T ą drogą zresztą postępow aliśm y, p ro ­ w adząc dotychczasow e analizy. Jed n ak że zatrzym anie się w ty m m iejscu, przy poszu­

k iw an iach czynników w aru n k u jąch nasilenie ko n flik tó w , prow adziłoby do nieupraw ­ nionych uproszczeń ty m bardziej, że ja k w y n ik a z cytow anych wcześniej b adań, sposób reagow ania nastolatków , ich o d p o rn o ść n a frustrację stanow i w y n ik nie tylko „rzutu h o rm o n ó w ”, ale ta k że ko n tek stu sytuacyjnego, sposobu zachow ania interlokutora.

G d y m ło d z i ludzie przeżyw ają kryzys to żsam ości, ich rodzice i opiekunow ie stają u progu p rzeło m u poło w y życia. B adacze są zg o d n i, że w iek średni staw ia człow ieka w obec szczególnie tru d n y c h i w ażnych do dalszego rozw oju zad ań . T rz e b a u sto su n ­ kow ać się do zbliżających się, biologicznych, niekorzystnych zm ian w organizm ie, d o ­ konać b ilansu w łasnych p orażek i osiągnięć, radzić sobie z ta k im i w y d arzen iam i, ja k choroba czy strata w łasnych rodziców . D o św iad czen ia te sprzyjają refleksji na te m a t dotychczasow ych osiągnięć i ich sensu. N ieu ch ro n n a przem ijalność życia uśw iadam ia do ro słem u , że staje p rz e d o sta tn ią szansą z m ian y b ieg u sw ojego życia. W a ru n k ie m stabilizacji w ty m okresie je st akceptacja rozbieżności m iędzy m ło d zień czy m i ideałam i a d o ty ch c zaso w y m i suk cesam i i p rz e fo rm u ło w a n ie celów życiow ych ta k , by w ażne id eały p rzy n ajm n iej częściow o m o g ły być o siąg n ięte. Z d a rz a się je d n a k , że w in n y sposób dorosły rad zi sobie z kryzysem w ieku średniego. Stosuje strategie podobne do ujaw n ian y ch p rz e z m ło d z ie ż , k tó ra w alcząc o w ła sn ą to żsam o ść, zaskakuje o to cze­

nie i n ieraz sam ych siebie dziw acznością zachow ań. T ak człow iek w w ieku śred n im , n iezad o w o lo n y z ob razu w łasnej osoby i n e g a ty w n ie oceniający d o tychczasow e ży­

cie, dokonuje niekiedy radykalnych wyborów . Bywa, że n iem al całkow icie p rzekreśla ciąg ło ść w cześn iejszy ch d o św iad c zeń , a ta k ż e o d żeg n u je się od o d p o w ied zia ln o ści

(12)

za do rastające dzieci albo k o n flik ty z n im i o d czy tu je ja k o k o lejn ą p o ra ż k ę ży cio ­ w ą (O leś, 2 0 0 0 ). Te i p o d o b n e im p rz e ż y c ia ro d z ic a n ie w ą tp liw ie m o g ą u tru d n ia ć p o ro z u m ie n ie z d o rastającym d zieck iem , n a k tó re m a tk a czy ojciec n iek ied y p a trz ą zazd ro śn ie , d ostrzegając jego n iem al n ieo g ran iczo n e m ożliw ości, p rz y zaw ężających się h o ry z o n ta c h w łasn eg o życia. Je d n o c z e śn ie fo rm u łu ją w obec n ieg o ró ż n o ro d n e w y m ag a n ia i n arzu cają o g ran icze n ia, k iero w an i p o trz e b ą ch ro n ie n ia p o to m k a p rzed b łęd am i, jak ie sam i po p ełn ili.

Jaki styl m yślenia rodzica ułatwia, a jaki utrudnia porozum ienie z nastolatkiem?

G d y w co d ziennych, k o n flik to w y c h sy tuacjach „spotykają się” osoby rep rezen tu jące różne pokolenia, ale będące n a ty m sam ym poziom ie w rozw oju poznaw czym , a m ia­

now icie poziom ie m yślenia form alnego, w ów czas obydwie strony są m ocno przek o n a­

ne o słuszności w łasnych koncepcji życia i p roponow anych p rz e z siebie argum entów . Je d n a k ż e koncepcje te i w y n ik ające z n ic h decyzje są podejm o w an e z p e rsp e k ty w y o d m ien n y c h zasobów d ośw iadczeń. N astępuje w ted y zd erzen ie d w óch w izji rzeczy ­ wistości: wizji idealistycznej m łodego człow ieka i bardziej pragm atycznej - dorosłego.

M yślenie fo rm aln e d o sta rcza w y łączn ie je d n e g o sposobu ro z w ią z a n ia sprzeczności, w k tóre z o sta li o n i u w ik ła n i - polegającego n a o d rzu cen iu p o glądu k o n k u re n c y jn e ­ go do w yznaw anego. M ło d y człow iek, zafascynow any m ożliw ościam i, jak ie daje m u logika, łatw o o d rzu ca prag m aty czn e, tzw . życiowe ro zw iązan ia, podczas gdy dorosły postępuje odw rotnie. Jeśli zatem rodzic rozw iązuje codzienne problem y, tak jak n asto ­ latek , tj. - w sposób „form alny”, to p o m im o p o d o b ie ń stw a w ty m zakresie, tru d n ie j m u będzie osiągnąć p orozum ienie, n iż gdyby zn alazł się w sytuacji, gdy przynajm niej je d n a ze stro n (rozwojowo rodzic m a na to w iększe szanse) ujaw ni takie cechy m yśle­

n ia p o stfo rm aln eg o , jak : relaty w izm , dialektyczność, system ow ość, a ta k ż e zd o ln o ść staw iania, a nie tylko rozw iązy w an ia problem ów (G urba, 1997, 2005). O g ó ln ie relaty­

w izm w m yśleniu polega na zrozum ieniu, iż w iedza je d n o stk i zależy od subiektyw nych dośw iadczeń i akceptow anego p u n k tu w idzenia. M yślenie relatyw istyczne je st szcze­

gó ln ie w ażne w d zied zin ie relacji in te rp e rso n a ln y c h , p o z w a la b o w iem u w z g lęd n ia ć ró żn e p u n k ty w id z e n ia inn y ch osób, a ta k ż e in terp reto w ać relacje społeczne w k o n ­ tekście w zajem nie rów now ażnych system ów odniesień. Procesy poznaw cze op arte n a s tru k tu ra c h relatyw istycznych w p rzeciw ień stw ie do schem atów m yślenia fo rm aln o - operacyjnego k o n stru u ją niepew ny i niestabilny obraz rzeczyw istości. Poznający zdaje sobie spraw ę z tego, że w y tw o rzo n y o b raz rzeczyw istości je s t ujęciem tylko jed n eg o z jej aspektów. In n e , rów nie w ażne, w yłaniają się, gdy przyjąć o d m ien n ą perspektyw ę spojrzenia. Postaw ę odznaczającą się poczuciem pew ności odnośnie do praw dziw ości posiadanej w iedzy zastępuje p o staw a „o tw a rto śc i” n a in n e racje. M yślenie rela ty w i­

styczne p o z w a la z a te m d o ro słem u n a p rzyjęcie p u n k tu w id z e n ia ad w ersarza i ty m sam ym u m o ż liw ia w zajem ne p o ro zu m ien ie . Z d o ln o ść m yślenia dialek ty czn eg o daje podstaw ę do k o n stru o w an ia syntetycznego obrazu rzeczyw istości, u w rażliw ia p o zn a­

jącego na zm ianę, jak o g łó w n ą cechę tej rzeczyw istości, a ta k ż e pozw ala rozstrzygać k o n flik ty p rz e z syntezę sprzecznych stanow isk. D z ię k i tem u m yślący p o stfo rm aln ie p o tra fi nie tylko z ro zu m ieć p u n k t w id zen ia drugiej stro n y k o n flik tu , ale ta k ż e ro z ­ w iązać te n k o n flik t, nie rezygnując z w łasn y ch poglądów . Z a te m p o jm ow anie rz e ­ czyw istości jak o podlegającej ciągłej zm ianie u ła tw ia dorosłem u akceptację n iezg o d ­

(13)

nych z w łasn y m i p o g lą d ó w m ło d y c h i ich system ów w a rto ści, ja k o w y n ik u zm ian , k tó ry m p o d le g a św iat. Z b a d a ń (G u rb a, 1997) d o tyczących procesu ro zw iązy w an ia problem ów o ch arak terze dylem atów biograficznych w y n ik a, że dorośli często stosują o d m ie n n e n iż m ło d z ie ż stra teg ie m yślow e. R o zw ażają ró ż n o ro d n e a sp ek ty sytuacji k o n flik to w ej, dostrzeg ając je d n o cześn ie, że ocena p o p raw n o ści ro z w ią z a n ia w y n ik a z ak ceptow anego system u w arto ści, celów i d ą ż e ń je d n o stk i. D o ro śli odznaczają się te ż u m ie ję tn o śc ią sp o jrzen ia n a dylem aty b io g raficzn e z w ielu ró żn y ch persp ek ty w , rozw ażając zło żo n o ść w zajem nych relacji m ięd zy zd a rz e n iam i i p odejm ow anym i de­

cyzjam i. W p rz e ciw ie ń stw ie do n ich , p ię tn a sto la tk o w ie w sposób ta k je d n o stro n n y ujm ują opisyw ane im sytuacje k o n flik to w e , że często nie dostrzeg ają istn ie n ia p ro ­ blem u. N a to m ia st propozycje ro z w ią z a n ia sytuacji tru d n e j i u za sad n ien ie słuszności tego ro z w ią z a n ia w spierają arg u m e n ta c ją o p a rtą n a p rz e k o n a n iu o istn ie n iu je d n o ­ znacznie przyczynow o pow iązanych zd arzeń . W y n ik i b a d ań (G urba, 1997) pozw alają stw ierd zić, że d orośli częściej dysponują n a rz ę d z iem p o zn aw czy m u m o żliw iający m doprow adzenie do satysfakcjonującego p orozum ienia, chociaż nie zaw sze narzędzie to w łaściw ie w ykorzystują.

Podsum owanie

Ja k w y n ik a z pow yżej zam ieszczo n eg o p rz e g lą d u lite ra tu ry , re z u lta ty b a d a ń em p i­

ry cz n y ch e k sp lo ru jąc y ch relacje a d o lesc en tó w z ro d z ic a m i, n ie dają p o d sta w y do nak reśle n ia jed n o zn aczn eg o , spójnego obrazu ty ch relacji. W znacznym stopniu spo­

w odow ane je s t to d u ży m z ro żn ic o w an iem w zakresie m e to d o lo g ii b a d a ń . S trategie b a d a ń p o d łu ż n y c h , k tóre n ie ste ty rzad k o są stosow ane, ujaw niają znacznie m niejszy poziom k o n flik tu dorastających z rodzicam i aniżeli b ad an ia poprzeczne. Jak wcześniej w spom niano, rów nież źró d ło inform acji o k o n flik ta c h okazało się znaczące dla obra­

zu relacji w ro d zin ie. M ło d z ie ż d ek laru je zw ykle w ięk szą n iż rodzice częstotliw ość n iep o ro zu m ień , odw rotnie n ato m iast oceniano nasilenie konfliktów . A n a liz a w p ły w u zm ian w stężeniu h o rm o n ó w (androgeny, L H , estradiol) n a zachow anie adolescentów pokazała, że je st on m odyfikow any p rz e z różne czy n n ik i, np. postaw y osób z najbliż­

szego otoczenia, które m o g ą u o d p a rn ia ć b ą d ź zw iększać w rażliw ość adolescentów na frustracje. D latego te ż Steinberg (1987) form ułuje tezę o w zajem nej zależności m iędzy flu k tu a c ją stę ż e n ia h o rm o n ó w a in terak cja m i dorastającego z ro d zicam i, sądząc, że k o n flik ty z ro d zicam i m o g ą pro w ad zić te ż do zm ian y p o zio m u h o rm o n ó w u n a sto ­ la tk a. T ym czasem postaw y, style rodzicielskie b ard zo rzad k o są u w z g lę d n ian e przy okazji b a d a ń nad relacjam i adolescentów z rodzicam i.

O b e c n ie w ie lu b a d a c z y b a rd z ie j s k ła n ia się do s tw ie rd z e n ia is tn ie n ia z m ia n w in terakcjach adolescentów z ro d zicam i o c h a rak terze transform acji, w p o ró w n an iu z w cześniejszym okresem rozw oju dzieci, aniżeli g w ałtow nego zak łó cen ia w relacjach.

M o d y fik acje ty c h zw iązk ó w w y n ik ają, ja k staran o się p o k azać , ze z m ia n ro zw o jo ­ w ych, k tóre doty czą zarów no adolescentów , ja k i ich rodziców oraz w spółw ystępują, ja k p o d k re śla L e rn e r i in n i (1996), z p ew n y m i stały m i p a ra m e tram i zapew niającym i ciągłość w tej zm ianie rozwojowej. Stabilne czy n n ik i, m odyfikujące dynam ikę zm ian ro zw o jo w y ch w ro d z in ie z dojrzew ający m d zieck iem , tk w ią za ró w n o w o to czen iu i d o ty czą np. ro d zaju w a rto śc i d o m in u jący ch w określonej k u ltu rz e , ja k i m o g ą się w iązać z w zg lęd n ie sta ły m i c h a ra k te ry sty k am i osób. N a k u ltu ro w e u w a ru n k o w a n ia

(14)

k o n f lik tu ro d zic e - d o rastające d zieci w sk a z a ła M . M e a d (1986), opisując relacje w ro d z in a c h sp o łe c z e ń stw p ierw o tn y ch re p rezen tu jący ch k u ltu rę p o stfig u ra ty w n ą . W sy tu a cji b ra k u ja k ie jk o lw ie k z m ia n y sp o łeczn ej, k u ltu ro w e j czy ek o n o m iczn ej m ło d z ie ż w p e łn i przejm ow ała w zorce pochodzące od starszego pokolenia, z szacun­

kiem o d n o sząc się do a u to ry te tu ro d zicó w czy dziadków . P rz e p ro w ad zo n e o statn io (M c D a d e, W o rth m a n , 2004) b ad an ia n a w yspie Sam oa, czyli n a obszarach eksplora­

cji dokonanej p rzez M ead , potw ierdzają sugestie autorki o k u ltu ro w y ch u w aru n k o w a­

n iach zjaw iska „burzy i n ap o ru ” w adolescencji. M ło d z ie ż z konserw atyw nych ro d zin zam ieszkujących tereny wyspy, pozostające p o d in ten sy w n y m i w p ły w a m i cyw ilizacji Z a c h o d u , p rz e ż y w a ła silne stresy i k o n flik ty ro d z in n n e p row adzące często do prób sam obójczych. Z jaw iska tego nie zaobserw ow ano ani u m łodzieży, której rodzice za­

akceptow ali „cyw ilizacyjne now ości”, ani u ty ch m łodych, k tó rzy zam ieszkiw ali tereny

„nieskażone” jeszcze znaczącą zm ian ą społeczno-ekonom iczną.

In n e c z y n n ik i zapew n iające c ią g ło ść rozw oju w zak resie relacji ro d zice - dzieci m im o m o d y fik acji, ja k ie ro z p o z n a liśm y w okresie adolescencji, w ią ż ą się z c h a ra k ­ te ry sty k a m i osób w ch o d zący ch w interakcje, a ta k ż e z ty p e m in terak cji c h a ra k te ry ­ stycznym dla danej rodziny. Isto tn e znaczenie dla pow staw ania tru d n o śc i w relacjach rodziców z dorastającym i dziećm i m ogą m ieć cechy tem peram entalne osób uw ikłanych w k o n flik t. N ależy oczekiw ać, że adolescenci, k tó rzy z tru d n o ścią kontrolują im pulsy em ocjonalne, b ę d ą częściej aniżeli ich rówieśnicy, reagujący m niej intensyw nie, w zbu­

dzać k o n flik ty z rodzicam i. Z kolei ch arak tery sty k i tem p eram en taln e rodziców m ogą się przejaw iać w ujaw nianych p rz e z n ic h postaw ach w ychow aw czych.

W konsekw encji zachow ania adolescentów w relacjach z rodzicam i należy ro zp atry ­ w ać jak o w ypadkow ą z m ia n biologicznych zw iązanych ze zm ian am i w poziom ie h o r­

m onów , rozw oju osobowości, cech tem p eram en taln y ch oraz sytuacji w ychow aw czych, w ja k ic h uczestniczą, a które są następstw em określonej postaw y w ychow aw czej ro d zi­

ców oraz u w aru n k o w ań kulturow ych. B adania rodzin, w których rodzice ujaw niali ró ż ­ ne postaw y w ychow aw cze (B aum rid, 1991; Steinberg, L am b o rn , D o rn b u sch , D arlin g , 1992), dają p o d staw ę do tw ie rd z e n ia , że n ajk o rzy stn iejszy m stylem w ychow aw czym w okresie adolescencji je st styl autorytatyw ny, k tó ry charakteryzuje się okazyw aniem ciepła, dużym stopniem akceptacji i w spierania dzieci p rz e z rodziców , p rzy w ysokim poziom ie k o n tro li zachow ań. Styl te n koresponduje z silną p o trz e b ą ludzi m łodych do n ie za leżn o ści i sam o stan o w ien ia, a jed n o c z e śn ie z p o trz e b ą p rzy n ależn o ści i p o sia­

d a n ia b lisk ich relacji z in n y m i. Je d n a k ż e sposób spraw ow ania k o n tro li n ad d o rasta­

jący m i m oże te ż prow adzić do w zro stu napięć m ięd z y ro d zicam i i dziećm i. K o n flik t je st silniejszy, gdy rodzice są p o strz e g a n i ja k o rygorystyczni i ograniczający sw obody dziecka, szczególnie gdy ujaw nia ono cechy wysokiej im pulsyw ności (D ekovic, 1999).

I w reszcie n ależ y zaznaczyć, że relacje rodzice - dorastające dzieci różnie k sz ta łtu ją się w zależności od s tru k tu ry rodziny, w ięzi i relacji, w ja k ic h p ozostaw ali członkow ie ro d zin y p rz ed fazą dojrzew ania dzieci (J. B lock, 1985). M ając n a uw adze analizow ane pow yżej c z y n n ik i, a zap ew n e nie w szy stk ie z o sta ły u w zg lęd n io n e, d o c h o d zim y do w n io sk u , że zło żo n o ść i ró ż n o ro d n o ść u w a ru n k o w a ń p rzeb ieg u interakcji dorastają­

cych dzieci z ro d z ic a m i to je d n a z p o d staw o w y ch p rzy czy n tru d n o ś c i w u zy sk an iu jednozn aczn eg o , uniw ersalnego obrazu ty ch zw iązków .

(15)

L

i t e r a t u r a

Bandura A. (1972), The Storm y Decade: Fact or Fiction. Issues in Adolescent Psychology (wyd. 2).

N ew York: A ppleton-C entury.

B aum rid D . (1991), P a re n tin g styles and adolescent developm ent. W : R .M . L erner, A .C . Petersen, J. B rooks-G unn (red), Encyclopedia o f Adolescence, 746-758. N ew York:

G arland.

Beatty W .W . (1979), G onadal hormones and sex differences in nonreproductive behaviors in rodens: Organizational and activational influences. Hormones andB ehavior, 12, 112-163.

Berzonsky M ., Branje S.T., M eeus W . (2007), Identity processing style, psychosocial re- sources, and adolescents’ perceptions o f parent-adolescent relations. The Jo u rn a l o f E arly Adolescence, 27.

Block J. (1985), Some relationships regarding the self em anating from the Block and Block lo n g itu d in al study. P aper presented a t the Social Science Research C ouncil Conference on Selhood, Standford, CA.

B rooks-G unn J., Zahaykevich M . (1989), Parent-child relationships in early adolescence:

A developmental perspective. W : K. Kreppner, R .M . Lerner (red.), F am ily Systems and L ife-Span D evelopm ent, 223-246. H ilsdale, N ew York: Erlabaum.

B uchanan C h .M ., Eccles J.S., Becker J.B. (1992), A re adolescents the victim s o f ragings hormones: evidence of activational effects o f hormones on moods and behavior at ado- lescene. Psychological B ulletin, 111, (1), 62-107.

C olem an J.S. (1961), The Adolescent Society. N ew York: Free Press.

C ollins W .A . (1990), Parent-relationships in the transition to adolescence: C ontinuity and change in interaction, affect, and cognition. W : R. M ontemayor, G. Adam s, T. G ullotta (red.), Advances in Adolescent D evelopm ent, 2, From Childhood to Adolescence: a Transitional Period? 85-106. N ew bury Park, CA: Sage.

C onger J. (1981), Freedom and com m itm ent: Families, youth, and social change. American Psychologist, 36, 1475-1484.

C sikszentm ihalyi M ., Larson R. (1984), B eing adolescent. N ew York: Basic Books.

Csikszentm ihalyi M ., Schneider B. (2001), C onditions for optim al development in adole­

scence: an experimental approach. A pplied Developmental Science, 5, 3.

D ekovic M . (1999), Parent-adolescent conflict: possible determ inants and consequences.

Intern a tio n a l Jo u rn a l ofB eh a vio ra l D evelopm ent, 23, (4), 977-1000.

D o rn L .D ., Susm an E.J., N o ttelm an n E .D . (1990), Perceptions of puberty: adolescent, parent, and health care personnel. DevelopmentalPsychology, 26 (2), 322-329.

Ellis-Schwabe M ., T h o rn b u rg H .D . (2001), C oflict areas betw een parents and their ado­

lescents. The Jo urnal o f Psychology, 120, (1), 59-69.

E rikson E. (2000), D zieciństw o i społeczeństwo. Poznań: D om W ydaw niczy „Rebis”.

Fadjukoff P., P ulkkinen L. (2006), Identity form ation, personal control over development, and well-being. W : L. Pulkkinen, J. Kaprio, R.J. Rose (red.), Socioemotional D evelopm ent a n d H ealth fr o m Adolescence to A dulthood. N ew York: Cam bridge University Press.

Freud A. (1969) Adolescence as a developmentaldisturbance. W : G. Kaplan, S. Lebovici (red.), Adolescence: Psychosocial perspectives, 5-10, N ew York: Basic Books.

Freud Z . (1982/1916), Wstęp do psychoanalizy. W arszawa: P W N .

G alam bos N .L . (1992), Parents-adolescents relations. C urrent D irections in Psychological Science, 1, 5, 146-149.

G ro tev an t H .D . (1998), A dolescent developm ent in fam ily contexts. W : W . D am on, N . Eisenberg (red.), H andbook o f C hild Psychology, 3. N ew York: Wiley.

(16)

G urba E. (1997), Adaptacyjny charakter myślenia postform alnego. P rzegląd Psychologiczny, 36, (2), 181-192.

G urba E. (2005), O n the specific character o f adult thought: controversies over post-for- m al operations. Polish PsychologicalBulletin, 36 (3), 175-185.

G urba E. (2006), Relacje: rodzice - dorastające dzieci w ocenie rodziców i ich dorastają­

cych dzieci. Psychologia R o zw o jo w a, 11, (1), 81-90.

G u rb a E . (2007), Rozw ojow e ujęcie stylów to żsam o ści, M a te r ia ły X V I K onferencji Psychologów R ozw ojow ych. Poznań.

H all G .S. (1904), Adolescence. N ew York: Appleton.

H ill J.P. (1988), A dapting to m enarche. Fam ilial control and conflict. W : M .R . G unnar, W .A . Collins (red.), The M innesota Simposia on C hild Psychology, D evelopm ental D urin g the Transition to Adolescence, 21, 43-77. H ilsdale, N ew York: Erlbaum .

H inde R .A . (1979), Towards Understanding Relationships. N ew York: Academ ic Press.

Inoff-G erm ain G., Arnold G.S., N ottelm ann E .D ., Susman E.J., Cutler G.B., Chrousos G.P.

(1988), Relations between hormone levels and observational measures of aggressive beha- vior of young adolescents in family interactions. Developmental Psychology, 24, 129-139.

Josselson R., G reenberger E., Conochie M c.D . (1977), Phenom enological aspects of psy­

chosocial m aturity in adolescence. Jo u rn a l ofY outh a n d Adolescence, 6, 25-56.

Kandel D .B., Lesser G .A . (1972), Youth in Two Worlds. San Francisco: Jossey-Bass.

K onturek S. (2000) Fizjologia człow ieka, V. Kraków: W ydaw nictw o UJ.

Larson R.W., Richards M .H ., M oneta G ., H olm beck G ., D u ck ett E. (1996), Changes in adolescents’ daily interactions w ith their fam ilies from ages 10 to 18: D inengagem ent and transform ation. Developm entalPsychology, 32, 744-754.

L aursen B., C oy K .C ., C ollins W .A . (1998), R econsidering changes in paren t - child conflict across adolescence: a meta-analysis. C hild D evelopm ent, 69, (3), 817-832.

L erner R .M ., L erner J.V., Eye A.V., O strom C h.W ., N itz K., T alw ar-Soni R., T ubm an J.G ., (1996), C o n tin u ity and discontinuity across the tran sitio n o f early adolescence:

a developmental contextual perspective. W : J.A . Graber, J. B rooks-G unn, A .C . Peter- sen (red.), Transitions Through Adolescence. Interpersonal D om ains a n d C ontext, 17-832.

N ew Yersey: Lawrence Erlbaum Associates.

M arcia J.E . (1966), Developm ent and validation o f ego-identity status. Jo urnal o f Personality a n d Social Psychology, 3, 551-558.

M c D ade T., W o rth m a n C .M . (2004), Socialization am biguity in sam oa adolescens:

a model for hum an development and stress in the context o f culture change. Jo u rn a l o f Reseach on Adolescence, 14, (1), 49-72.

M ead M . (1986), T rzy studia. W arszawa: PIW .

M ontem ayor R. (1983), Parent and adolescents in conflict: all families some o f the tim e and some families m ost o f the tim e. Jo urnal o f E arly Adolescence, 3, 83-103.

N oack P. (1993), Early adolescents’ parent-child conversations and perceived pubertal status.

Paperpresented a t the meeting o f the Society fo r Research in Child Development. N ew Orleans.

O ffer D. (1969), The Psychological World o f the Teenager. N ew York.

Oleś P. (2000), Psychologia przeło m u połow y życia. Lublin: Towarzystwo Naukowe KUL.

O lweus D ., M a ttso n A ., S challing D ., Low H . (1980), T estosterone, aggression, phy- sical and personality dim ensions in adolescent males: a causal analysis. Psychosomatic M edicine, 50, 261-272.

Paikoff R., B rooks-G unn J. (1991), D o parent - child relationships change during puberty?

Psychological B ulletin, 110, 47-66.

Cytaty

Powiązane dokumenty