• Nie Znaleziono Wyników

PSYCHOPEDAGOGICZNA PREWENCJA PRZEMOCY W RODZINIE

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "PSYCHOPEDAGOGICZNA PREWENCJA PRZEMOCY W RODZINIE"

Copied!
24
0
0

Pełen tekst

(1)

PSYCHOPEDAGOGICZNA PREWENCJA PRZEMOCY W RODZINIE

Streszczenie: W artykule podjęto problematykę psychologicznej i pedagogicznej prewencji prze- mocy w rodzinie. Zdefiniowano pojęcie przemocy w relacjach interpersonalnych oraz przemocy w rodzinie. Opisano źródła, przejawy i skutki przemocy tak w relacjach społecznych, jak i we wspólnotach rodzinnych. Określono też strategię działań terapeutycznych i profilaktycznych podejmowanych wobec ofiar przemocy wewnątrzrodzinnej, przemocy w firmach, instytucjach oświatowo-wychowawczych, zakładach resocjalizacyjnych, subkulturach młodzieżowych i w gru- pach rówieśniczych.

Słowa kluczowe: przemoc w relacjach interpersonalnych, czynniki etiologiczne powodujące przemoc w rodzinie i w grupach społecznych, strategia interwencji kryzysowej wobec ofiar przemocy.

Może zastanawiać, dlaczego przemoc w rodzinie stała się od pewnego czasu, mniej więcej od kilkunastu lat, przedmiotem zainteresowania społecznego, które znaj- duje swoje odbicie w mediach. Czy dlatego, że wcześniej, w okresie Polski Ludowej media były tak silnie kontrolowane, iż nie podejmowały tej kwestii, bo na przykład mo- gły sobie tego nie życzyć ośrodki dysponujące mediami i kontrolujące je? Czy może dlatego, że obecnie media, zwłaszcza tak zwana prasa brukowa, poszukując sensacji wykorzystuje incydenty, na które wcześniej nie zwracano uwagi, po to, aby uzyskać szerszy odbiór czytelniczy? Czy wreszcie dlatego, że obecnie, w warunkach kapitali- zmu neoliberalnego, przy potęgującym się rozwarstwieniu społecznym przemoc w ro- dzinie jest często formą odreagowania na stresy związane bądź z brakiem pracy, bądź z niedostatkiem środków egzystencji, bądź też ze względu na wszystkie te przesłanki razem wzięte?

Nie zamierzam poszukiwać odpowiedzi na te pytania. Za mało mam ku temu danych. Ale samo ich postawienie wskazuje na to, iż możliwe jest ich rzeczywiste w tym kierunku działanie. Z drugiej strony – gdyby nie było przemocy w rodzinie, media nie miałyby „żeru”, którym się sycą.

Niezależnie od przejaskrawienia symptomów przemocy rodzinnej, jest ona faktem historycznym, który współcześnie przyjmuje postać na tyle niepokojącą, że staje się przedmiotem zainteresowania goniących za sensacją mediów, lecz również

(2)

ludzi nauki, którzy kierują się innymi pobudkami. Wśród nich obawy o moralną kondycję polskich rodzin należą do najbardziej istotnych. Stąd też obserwujemy rosnące zaangażowanie ludzi nauki w badania nad zjawiskiem przemocy w rodzi- nie. Zajmują się tą kwestią przedstawiciele psychologii, socjologii, kryminalistyki i innych dyscyplin naukowych.

Przygotowując swoje opracowanie korzystałam więc z tekstów, które w róż- nym kontekście odnoszą się do przedstawionego opracowania. Ze swej strony jedy- nie w niewielkim stopniu dopełniałam autoobserwacjami idee cytowane tu w ślad za wypowiedziami tak wybitnych uczonych, jak profesorowie Józefa Brągiel, Ire- na Heszen, Barbara Karolczak-Biernacka, Helena Sęk, Tadeusz Hanausek, Jerzy Mellibruda, Stefan Mieszalski czy Bogdan Wojcieszke. Zazwyczaj podejmowano w tych wypowiedziach jakiś szczegółowy aspekt problemu przemocy w rodzinie, ale w sumie wypowiedzi te tworzą pewien obraz całościowy podjętej kwestii.

Nikogo nie trzeba przekonywać, że każda wspólnota rodzinna (diada małżeń- ska, bliska i dalsza rodzina) powinna się cechować sympatią, akceptacją, przyjaź- nią, tolerancją, miłością rodzicielską i szczerą miłością małżeńską. Pozostaje to w zgodzie nie tylko z kanonami prawa cywilnego i zwyczajowego, ale też z zasa- dami moralnymi, społeczno-kulturowymi i pedagogicznymi oraz z normami ludz- kiego postępowania i zachowywania się – w relacjach z innymi – w sposób godny, szlachetny, spolegliwy, pomocny, nie budzący kontrowersji. Jednakże dla wielu ludzi dom rodzinny – i nie tylko – dość często jest miejscem terroru psychiczne- go, przemocy fizycznej, cierpienia, poniżenia, upodlenia, degradacji, wykluczenia społecznego, a nawet destrukcji i zachowań suicydalnych. Dominujące stany emo- cjonalne i uczucia – wśród członków rzeczonych rodzin – obejmują: wstyd, bezrad- ność, niepewność, strach lub paniczny lęk, poczucie winy, smutek, upokorzenie, gniew, złość, agresywność i chęć odwetu. To skutkuje dezorganizacją życia rodzin- nego, uniemożliwiającą prawidłowe wypełnianie jej funkcji zarówno małżeńsko-ro- dzinnych, jak i socjalizacyjnych, opiekuńczo-wychowawczych oraz edukacyjnych, szczególnie w odniesieniu do małoletnich dzieci.

Pedagogom, psychologom, kuratorom sądowym, pracownikom socjalnym, nauczycielom-wychowawcom, młodym rodzicom i studiującej młodzieży potrzeb- na jest wiedza o przemocy w rodzinie w różnorakich relacjach interpersonalnych;

z myślą o nich zatem przygotowano niniejszy artykuł.

Etymologicznie „przemoc” to „siła przeważająca czyjąś siłę, fizyczna przewa- ga wykorzystywana do czynów bezprawnych dokonywanych na kimś; narzucona bezprawnie władza, panowanie; czyny bezprawne dokonywane z użyciem fizyczne- go przymusu”1.

Zdaniem Friedricha Augusta Hayeka, „przemoc stanowi [...] kontrolę nad śro- dowiskiem lub warunkami, w jakich znajduje się dana osoba, sprawowaną przez inną osobę, [...] dla uniknięcia większego zła jest ona zmuszona działać niezgod-

1 Słownik języka polskiego, [red.] M. Szymczak, Warszawa 1979, t. 2, s. 986.

(3)

nie z własnym spójnym planem, aby służyć celom drugiego człowieka. Nie może ona wykorzystać własnej inteligencji czy wiedzy lub tłumaczyć się własnymi cela- mi i przekonaniami – z wyjątkiem wyboru mniejszego zła w sytuacji narzuconej jej przez kogoś innego. Przemoc jest złem właśnie dlatego, że eliminuje jednostkę jako osobę myślącą i wartościującą, czyniąc z niej narzędzie służące celom innego człowieka”2. Psycholog Philip G. Zimbardo ów termin definiuje jako: „Przejawy wrogości i wściekłości, skierowane przeciw ludziom lub własności”3.

Według Barbary Karolczak-Biernackiej przemoc to „intencjonalne – negatyw- nie oceniane użycie siły, naruszające normy moralne i wtrącające jednostkę lub grupę w niepożądaną sytuację. Przy czym częściej myśli się o presji fizycznej niż o nacisku psychologicznym. Potocznie, w węższym znaczeniu, przemoc jest synoni- mem agresji fizycznej, w szerszym – oznacza także agresję werbalną, konieczność podporządkowania się połączoną z uczuciem nacisku lub ograniczeniem swobody – wolności. Tym samym oznaczać może tyle samo, co przymus. Próbuje się jednak odróżniać te pojęcia i przemocy przypisywać drastyczną formę ograniczania wol- ności z czynieniem szkody włącznie […]. Do form przemocy zalicza się zadawanie cierpień, napady, gwałty i zabójstwa, wymuszenia i naciski, ranienie fizyczne i mo- ralne, zmuszanie do przemocy wobec innych i walki zbrojne, stosowanie kar. Ka- ranie jest zresztą najczęściej opisywane jako najpopularniejsza forma przemocy”4.

W dalszym ciągu Barbara Karolczak-Biernacka podkreśla, że „Przemoc może mieć charakter aktów podejmowanych przez jednostki, grupy, instytucje i szersze zbiorowości. Może być podejmowana okazjonalnie, stosowana systematycznie.

Może być wyrazem ustosunkowań emocjonalnych i może być podejmowana dla osiągnięcia pewnych celów […]. Uznanie, że przemoc jest skutecznym środkiem osiągania określonego celu, jest wyrazem zaakceptowania jej i pożądania jako środ- ka działania. Dotyczy to zarówno przemocy określanej jako prospołeczna, jak i an- tyspołeczna. Przykładem przemocy zaakceptowanej społecznie jest przemoc wobec osób łamiących prawo, normy moralne, obyczajowe lub społeczne, przemoc wobec przemocy, wobec wandalizmu, a także przemoc stosowana z intencją kształtowania określonego charakteru i rozwoju sprawnościowego jednostki, przemoc stosowana dla lub przeciw realizacji idei, w obronie pewnych wartości lub przeciw nim. Prze- moc kojarzy się zazwyczaj negatywnie”5.

Dominuje pogląd, że człowiek w warunkach przemocy nie wykonuje czyn- ności umysłowych, psychicznych, motorycznych, społeczno-zawodowych i tym podobnych zgodnych z własnymi dążeniami, pragnieniami, potrzebami osiągnięć

2 F. A. Hayek, Filozofia wolności, [w:] Współczesna myśl polityczna. Wybór tekstów źródłowych, [oprac.] K. Karolczak, K. Pieliński, M. Tański, Warszawa 1994, t. I, s. 45.

3 Ph. G. Zimbardo, Psychologia i życie, [tłum.] E. Czerniawska i in., Warszawa 1999, s. 735.

4 B. Karolczak-Biernacka, Przemoc, [w:] Encyklopedia psychologii, [red.] W. Szewczuk, War- szawa 1998, s. 472–473.

5 Tamże, s. 474–475.

(4)

i aspiracjami życiowymi, lecz myśli i działa w sposób narzucony mu przez inną osobę (lub osoby) albo powstałe okoliczności. Jest zmuszony zrezygnować z tego, czego chce i pragnie, na rzecz tego, czego chcą inni lub tego, czego wymaga obecna sytuacja. Według Stefana Mieszalskiego „przemoc oznacza dominację jednych nad innymi, jest więc symptomem niesymetryczności relacji społecznych. Oznacza też większe lub mniejsze ograniczenia jednych zachowań na rzecz zachowań innych – wymaganych przez kogoś lub przez zaistniałe okoliczności”6.

W tej postaci – konstatuje Tadeusz Hanausek – uwidacznia się instrumentalny charakter przemocy jako narzędzia skutecznego podporządkowania, wykorzysta- nia wyższości, do osiągnięcia określonych i wymiernych korzyści7.

Helena Sęk przyjmuje, że przemoc to „każde działanie zagrażające życiu, integralności fizycznej i wolności osobistej drugiego człowieka, na skutek użycia siły fizycznej lub przewagi. Działania te naruszają zasady prawne lub zwyczajowe relacje społeczne. W przemocy występuje sprawca i ofiara […]. Przemoc może wy- nikać z przewagi fizycznej, materialnej, psychicznej, organizacyjnej, instytucjonal- nej, militarnej itp. Przemoc może mieć charakter aktywny albo też polegać na za- niechaniu czynności (np. opieki, karmienia, zaspokajania potrzeb)”8. Jej zdaniem w warunkach przemocy występuje złożony zespół wzajemnie powiązanych psycho- logicznych mechanizmów funkcjonowania tego zjawiska, takich jak: zniewalanie (treningi wyuczania bezradności, nadmierne kontrolowanie, nadzorowanie, sto- sowanie różnych form przymusu i „ślepego” posłuszeństwa, psychomanipulacja);

zastraszanie przez akty agresji fizycznej i upokorzenia oraz budzenie grozy, lęku i obaw po to, aby osłabić ofiarę; deprywacja potrzeb biologicznych (m.in. potrzeb jedzenia, łaknienia, snu, odpoczynku i utrzymania ciepłoty ciała); izolacja społecz- na (zerwanie więzi z osobami znaczącymi, także z tzw. wewnętrznym obrazem obiektu przywiązania); stwarzanie nadziei po to, aby „rozmiękczyć” ofiarę i dopro- wadzić do stanu „huśtawki emocjonalnej”; złamanie ofiary (jest końcowym etapem zniewolenia ofiary i uzyskania pełnej przewagi nad nią) występuje wówczas, gdy ofiara przemocy łamie własne zasady moralne, krzywdzi innych, nienawidzi siebie, popada w stan odrętwienia i degeneracji9.

W opinii Heleny Sęk, najczęściej mamy do czynienia z takimi formami prze- mocy, jak: przemoc w warunkach konfliktów etnicznych i politycznych; przemoc wobec kobiet uwarunkowana czynnikami etniczno-kulturowymi i cywilizacyjnymi;

przemoc seksualna (gwałt, kazirodztwo, stręczycielstwo, handel kobietami lub męż- czyznami, pornografia dziecięca); przemoc małżeńska i rodzinna wobec osób do- rosłych i dzieci; przemoc w grupach szkolnych i rówieśniczych; przemoc w sektach religijnych i w subkulturach (podkulturach) młodzieżowych; przemoc w jednost-

6 S. Mieszalski, O przymusie i dyscyplinie w klasie szkolnej, Warszawa 1997, s. 26.

7 Por. T. Hanausek, Przemoc jako forma działania przestępczego, Kraków 1997, s. 26.

8 H. Sęk, Wprowadzenie do psychologii klinicznej, Warszawa 2007, s. 293.

9 Tamże, s. 294.

(5)

kach wojskowych („fala” w wojsku); przemoc instytucji o cechach totalitarnych (więzienia, zakłady poprawcze, szpitale); przemoc w mass mediach, Internecie czy też w grach komputerowych10.

Wśród pedagogów i psychologów11 panuje zgoda co do tego, że przemocą są wszelkie nieprzypadkowe ataki (akty przemocy) godzące w osobistą wolność jednostki lub przyczyniające się do fizycznej, a także psychicznej szkody osoby i wykraczające poza społeczne zasady wzajemnej relacji i zgodnego układu inter- personalnego (międzyludzkiego i międzyjednostkowego). Na gruncie wspólnoty rodzinnej (i nie tylko) nierzadko dochodzi do:

– przemocy fizycznej;

– przemocy psychicznej;

– przemocy seksualnej;

– zaniedbania dziecka.

Przez przemoc fizyczną wobec dziecka rozumie się wszelkiego rodzaju agre- sywne działania odnoszące się do ciała dziecka – począwszy od „klapsów” a skoń- czywszy na biciu lub wręcz torturowaniu. Przemoc psychiczna wobec dziecka to rozmyślne niszczenie pozytywnego obrazu własnej osoby lub znaczące poniżanie dziecka bądź stawianie mu zadań znacznie wykraczających poza jego zasoby oso- bowościowe i możliwości umysłowe, percepcyjne, poznawcze, psychomotoryczne.

O przemocy seksualnej wobec dziecka mówi się wtedy, gdy dziecko jest „wciągane”

w sferę aktywności seksualnej nieadekwatnej do jego etapu rozwojowego, funkcjo- nuje w atmosferze erotyzmu i bezprawia, stając się ofiarą gwałtu wyrodnego ojca, wujka, starszego wiekiem brata lub zaprzyjaźnionego z daną rodziną sąsiada czy też ojczyma bądź konkubenta. Zaniedbanie dziecka oznacza z kolei niezaspoko- jenie potrzeb związanych z odżywianiem, ubiorem, schronieniem, higieną zdro- wotną, opieką medyczną, edukacją, miłością rodzicielską, uznaniem, szacunkiem, godnością osobistą itp.

Nie będzie przesadą stwierdzenie, że przemoc i agresja czy agresywność ludzi uobecniają się aktualnie, oczywiście w różnym stopniu i zakresie, w wielu rodzi- nach, szkołach, ośrodkach szkolno-wychowawczych, zakładach resocjalizacyjnych, subkulturach młodzieżowych, sektach religijnych, grupach przestępczych, w środ- kach masowego przekazu, w Internecie, grach komputerowych itd. Istotną kwestią jest poznanie etiologii oraz zasadniczych przejawów i skutków aktów przemocy, aby nie przybierały one destrukcyjnych czy katastroficznych wręcz rozmiarów.

10 Tamże, s. 295.

11 Porównaj: J. Brągiel, Pedagogika rodziny. Obszar i panorama problematyki, Toruń 2002, s. 256; J. L. Herman, Przemoc. Uraz psychiczny i powrót do równowagi, [tłum.] A. i M. Kacmajer, Gdańsk 2000, s. 44–139; C. Madanes, Przemoc w rodzinie. Psychoterapia sprawców i ofiar, [tłum.]

A. Rozwadowska, Gdańsk 2004, s. 17–24; R. Meyer, Psychopatologia. Jeden przypadek – wiele teorii, [tłum.] P. Holas, J. Palczewska, Gdańsk 2003, s. 279–297; I. Pospiszyl, Przemoc w rodzinie, Warsza- wa 1994, s. 14; C. Sutton, Psychologia dla pracowników socjalnych, [tłum.] E. Józefowicz, Gdańsk 2004, s. 106–129.

(6)

Kwestia źródeł i przyczyn przemocy międzyludzkiej, wewnątrzrodzinnej, prze- mocy wobec dzieci i zniedołężniałych dziadków – od dawna intryguje antropolo- gów, psychologów, genetyków, psychologów klinicznych, lekarzy, pedagogów spo- łecznych, kryminologów. Na przestrzeni wieków, po czasy współczesne, powstało wiele teorii przemocy i ludzkich zachowań agresywnych, o zróżnicowanej wartości naukowej (teoretycznej) i pragmatycznej. Bezsprzecznie najwięcej stworzono teo- rii, koncepcji, modeli czy paradygmatów wyjaśniających zjawisko agresji, agresyw- ności wśród ludzi i zachowań agresywnych wobec innych i samego siebie (autoagre- sja, autodestrukcja, akty samobójcze)12.

Philip G. Zimbardo formułuje pogląd, że naturę agresji/przemocy można opi- sać za pomocą sześciu współczesnych kierunków psychologicznych13. Pisze on tak:

„Kierunek biologiczny – bada rolę, jaką w agresji odgrywają poszczególne okolice mózgu; w tym celu stymuluje się różne okolice, a następnie rejestruje się wszelkie wywołane w ten sposób destrukcyjne działania. Bada się także mózgi sprawców ma- sowych morderstw, szukając w nich anomalii lub analizuje związek między agresją u kobiet a fazami cyklu menstruacyjnego […]. Kierunek psychodynamiczny – anali- zuje agresję jako reakcję na frustracje spowodowane takimi barierami, jak ubóstwo lub niesprawiedliwa władza, utrudniającymi lub uniemożliwiającymi osiągnięcie przyjemności. Rozpatruje też agresję u osoby dorosłej jako przemieszczenie wro- gości, którą osoba ta pierwotnie odczuwała jako dziecko wobec swoich rodziców […]. Kierunek behawiorystyczny – identyfikuje wzmocnienia agresywnych reakcji w przeszłości, takie jak poświęcanie większej uwagi dziecku, które bije kolegów lub rodzeństwo. Twierdzi też, że dzieci uczą się od maltretujących je fizycznie rodziców złego traktowania w przyszłości swoich własnych dzieci […]. Kierunek poznawczy – zadaje pytania o wrogie myśli i fantazje, jakich ludzie doświadczają, gdy są świad- kami aktów przemocy, notując ich agresywne wyobrażenia i zamiary skrzywdzenia innych. Bada wpływ przemocy przekazywanej w filmie i na wideo, włącznie z prze- mocą o charakterze pornograficznym, na postawy wobec ograniczenia dostępności broni, wobec gwałtu i wojny […]. Kierunek humanistyczny – poszukując wartości osobistych i warunków społecznych, które sprzyjają agresywnym, ograniczającym własny rozwój postawom, a nie sprzyjają doświadczeniom wspólnego uczestnictwa, przyczyniającym się do rozwoju […]. Kierunek ewolucjonistyczny – rozważa, jakie warunki w epoce plejstoceńskiej mogły uczynić agresję zachowaniem przystoso- wawczym. Następnie wyodrębnia mechanizmy psychologiczne selektywnego wy- woływania w tych warunkach zachowania agresywnego”14.

Bogdan Wojciszke głosi pogląd, że są trzy podstawowe źródła agresji: 1) wro- dzony (odziedziczony) i genetycznie uwarunkowany popęd naturalny (teoria in-

12 Na ten aspekt wskazują: E. Aronson, A. Bandura, D. M. Buss, R. S. Feldman, A. Frączek, K. Pospiszyl, S. A. Rathus, R. Stach, B. Wojciszke, Ph.G. Zimbardo i inni.

13 Por. Ph.G. Zimbardo, dz. cyt., s. 23–29.

14 Tamże, s. 29–30.

(7)

stynktu), 2) nabyty w rozwoju osobniczym rezultat uczenia się zachowań agresyw- nych, 3) częściowo osadzony, w dużej mierze wyuczony mechanizm agresji15.

Według Roberta Meyera istnieją teorie wyjaśniające zjawisko przemocy i agresywnych zachowań, a mianowicie: 1) teoria społeczna (negatywne wzorce zachowań społecznych, dysonans poznawczy, stereotypy i uprzedzenia), 2) teoria organiczno-biologiczno-genetyczna, 3) teoria zaburzeń afektywnych, 4) teoria anty- społecznego zaburzenia osobowości16. Te zaburzenia zachowań ludzi tłumaczy tak- że jako: naturalną część ludzkiej natury; wynik wpływu otoczenia; skutek frustracji lub innych czynników sytuacyjnych; formę komunikacji interpersonalnej rodzącą złość, wrogość, zawiść i nienawiść wobec innych; sposób chronienia swojego tery- torium i przestrzeni osobistej17.

Zdaniem Meyera, „są wskaźniki […], które mogą wpływać na nasilenie się przemocy:

– występowanie wcześniejszych zachowań agresywnych;

– próby samobójcze;

– przemoc w rodzinie;

– występowanie objawów neurologicznych;

– halucynacje słuchowe w formie nakazów;

– fascynacja bronią;

– elementy historionicznego zaburzenia osobowości;

– okrucieństwo wobec zwierząt w dzieciństwie lub okresie dojrzewania;

– odrzucanie przez ojca lub jego depresja;

– silny, przeżyty ostatnio stres, zwłaszcza jeśli występuje jednocześnie niski poziom serotoniny w mózgu’”18.

Dyskurs na temat etiopatogenezy przemocy i agresji przedstawiony w artykule Anny A. Panasiuk-Chodnickiej i Bazylego Panasiuka19 ma istotne walory poznaw- cze i praktyczne. Poruszono w nim zagadnienia dotyczące teorii i paradygmatów wyjaśniających to zjawisko, wywiedzionych zarówno z klasycznej socjobiologii i psychoanalizy (Karol Darwin, Zygmunt Freud, Edward O. Wilson), jak i z kon- ceptualnych kierunków psychologicznych, takich jak: kierunek biologiczny, psy- chodynamiczny, behawiorystyczny, poznawczy, humanistyczny i ewolucjonistycz- ny, których rzecznikami są współcześni psychologowie (jak Elliot Aronson, David

15 B. Wojciszke, Człowiek wśród ludzi. Zarys psychologii społecznej, Warszawa 2006, s. 345–356.

16 R. Meyer, dz. cyt., s. 281–284.

17 Tamże, s. 285.

18 Tamże, s. 287.

19 A. A. Panasiuk-Chodnicka, B. Panasiuk, Przemoc i agresja w relacjach interpersonalnych.

Uwarunkowana psychologicznie i pedagogicznie, „Studia Gdańskie. Wizje i Rzeczywistość” 2002, t. VI, s. 60–66.

(8)

M. Buss, Mieczysław Ciosek, K. Lorenz, Kazimierz Pospiszyl, Spencer A. Rathus, Helena Sęk, Bogdan Wojciszke, Philip G .Zimbardo i Kazimierz Żygulski)20.

Odnośnie do teorii przemocy w rodzinie, można zauważyć wyraźne braki w jej opracowaniu. Spotykamy koncepcję teoretyczną nazywaną „perspektywami teore- tycznymi’’, tłumaczącą to zjawisko efektem działania wielu czynników współpracu- jących ze sobą i jednocześnie zależnych od siebie. W tych kategoriach należy roz- patrywać teorie przemocy w rodzinie rekomendowane przez Ryszarda Izdebskiego, Mario de Barbaro i Wandę Szaszkiewicz, a mianowicie teorie intraindywidualne, nurt teorii relacyjnych, teorie społeczne i kulturowe, teorie integrujące21.

Piszą oni, iż „Teorie intraindywidualne zakładają, że za zachowania przemoco- we odpowiedzialny jest ich sprawca i jego «patologiczna osobowość». Zwolennicy tego nurtu dążą do stworzenia «portretu sprawcy», posiłkując się wiedzą z dziedzi- ny psychopatologii. Istnieje wiele koncepcji wyjaśniających kształtowanie się takich zaburzeń, jak antysocjalne zaburzenia osobowości. Należą do nich również te, któ- re przyjmują, że znęcający się nad dziećmi rodzice sami byli ofiarami przemocy w dzieciństwie [...]. Zwraca się uwagę na fakt, iż często krzywdzą dzieci rodzice nie odbiegający od tzw. normy. Te zachowania związane z użyciem przemocy są wy- razem ich poważnych problemów psychologicznych, takich jak poczucie mniejszej wartości, depresja, niski próg tolerancji na frustrację [...]. Inni autorzy kładą na- cisk na uwarunkowania biologiczne (np. urazy okołoporodowe u noworodków lub późniejsze urazy głowy) czy nawet fizjologiczne. Akcentują oni objaw obniżonej kontroli agresji jako «osiowy». W opisanym nurcie znajduje się koncepcja wikty- mologiczna, która zakłada, że istnieje zespół czynników sprzyjających byciu ofiarą przemocy, również wewnątrzrodzinnej, koncepcja ta czyni co najmniej współodpo- wiedzialną za przemoc osobę, która jej doznaje, gdyż nie byłaby tak potraktowana, gdyby nie zachowywała się «jak ofiara» [...].

Nurt teorii relacyjnych kładzie nacisk na zaburzenie wzajemnych interakcji pomiędzy ofiarą przemocy a jej sprawcą. Interakcje te rozpatrywane są zarówno w perspektywie sytuacyjnej, jak też w perspektywie historii kształtowania się ich relacji. Może mieć ona swój początek w momencie pojawienia się dziecka w takiej rodzinie, która nie zaspokaja jego potrzeb psychicznych.

Deprywacja potrzeby kontaktu powoduje, że dziecko reaguje często wycofa- niem się, co u rodziców jeszcze bardziej nasila niechęć wobec dziecka i odrzucenie, przejawiające się w wymierzaniu surowych kar na zmianę z atakami agresji wo- bec niego […]. Istnieją sytuacje, w których to jedno z rodziców dziecka jest ofiarą przemocy wobec drugiego, a dziecko jest tego świadkiem, czyli ofiarą uwikłania.

Maltretowany przez współmałżonka rodzic może reagować odrzuceniem dziecka lub czynną agresją wobec niego. Zdaniem cytowanych autorów do omawianego

20 Tamże

21 R. Izdebski, M. de Barbaro, W. Szaszkiewicz, Przemoc w rodzinie. Maltretowanie fizyczne i wykorzystywanie seksualne dzieci i młodzieży, [w:] Psychiatria dzieci i młodzieży, [red.] I. Namysłow- ska, Warszawa 2007, s. 355–357.

(9)

nurtu można zaliczyć także teorie psychologii społecznej, jak teoria uczenia się społecznego, zgodnie z którą uczenie się społecznych zachowań następuje przez obserwację i naśladownictwo innych ludzi, czy teoria wymiany społecznej kontroli oraz teoria frustracji, agresji, która powstanie zachowań agresywnych traktuje jako następstwo przeszkody występującej na drodze do osiągnięcia celu. Tą przeszkodą może być drugi człowiek, również w sytuacji rodzinnej. Sytuacja ta, jak żadna inna, nie sprzyja uzyskaniu osobistej gratyfikacji przez zachowania, za pomocą których człowiek uzyskuje kontrolę nad otoczeniem. Używanie przemocy wobec innych jest tego przykładem”22.

Ryszard Izdebski i pozostali autorzy cytowanego dzieła zaznaczają, iż teorie społeczne i kulturowe koncentrują się na prawidłowościach makrospołecznych, które kształtują wzorce stosunków interpersonalnych. Należy do nich nurt badań transkulturowych, a także koncepcje feministyczne, które kładą nacisk na to, iż przemoc jest podstawowym elementem kultury patriarchalnej i służy wymuszaniu posłuszeństwa i utrzymaniu dominacji. Występujące nadal w niektórych społeczno- ściach przekonanie, że fizyczne karanie jest niezbędne do prawidłowego wychowa- nia, usprawiedliwia aprobatę dla stosowania wobec dzieci kar cielesnych, niekiedy bardzo dotkliwych. Do omawianego nurtu rozumienia przemocy jako problemu należy zaliczyć także strukturalne teorie przemocy, które kładą nacisk na ubóstwo, marginalizację, kryzysy związane z przeciążeniem, zagrożeniem bezrobociem i in- nymi zjawiskami. Życie w tak zagrożonej społeczności, w tym także w rodzinie, staje się walką o przetrwanie. Ofiarami przemocy w takiej sytuacji stają się osoby słabe, zależne od innych, jak dzieci i osoby starsze, niedołężne23.

Należy podzielić pogląd Izdebskiego, de Barbaro i Szaszkiewicz, że teorie inte- grujące łączą w całość różne koncepcje teoretyczne wyjaśniające zjawisko przemo- cy w rodzinie. Należą tu sześcioczynnikowy model Gellesa24 i „systemowa teoria ro- dziny”, zgodnie z którą przemoc wewnątrzrodzinna jako „element bardzo złożonej i wzajemnie wywierającej na siebie wpływ konstelacji czynników, jest uwarunkowa- na wewnętrzną logiką systemu, w którym ten proces ma miejsce […] może ona pod- trzymywać w rodzinie patologiczną równowagę i tym samym zabezpieczać rodzinę przed rozpadem, tworząc przesłanki dla powtarzających się generacyjnych wzorów zachowań przemocowych, dlatego w diagnozie tego systemu kładzie się nacisk na strukturę rodziny, granice między podsystemami, fazę życia systemu rodzinnego z naciskiem na wyzwania i zmiany niezbędne do rozwoju systemu rodzinnego na każdym etapie rozwoju”25.

W opinii tychże autorów diagnoza przemocy w rodzinie jest trudna i stwa- rza „wiele problemów również osobom niosącym pomoc. Wymaga adekwatnego

22 Tamże, s. 355–356.

23 Tamże, s. 356–357.

24 Tamże, s. 357.

25 Tamże.

(10)

rozpoznania i umiejętności przyjęcia drastycznych faktów […] wymaga zarówno doświadczenia klinicznego, jak i też wiedzy teoretycznej umożliwiającej rozpozna- nie jej wzorca w danej sytuacji. Często rodziny, w których ma miejsce przemoc, za- przeczają temu oraz w ogóle jakimkolwiek problemom. Równocześnie wstydzą się swojej rodziny. Istnieją w niej jawne tajemnice, które znają wszyscy, lecz udają, że o nich nie wiedzą. Członkowie takich rodzin, zwłaszcza dzieci, nie mogą zaspokoić swoich indywidualnych potrzeb, gdyż zaspokajają potrzeby systemu rodzinnego.

Często odczuwają te same negatywne uczucia strachu czy rozpaczy, co ich rodzice.

Nic znaczy to, że w tych rodzinach istnieje empatia i intymność. Przeciwnie, uwagę zwraca jej brak, przy podwyższonym poziomie złości i depresji. W tym rodzinne zasady, takie jak kontrola, perfekcjonizm, oskarżenia są sztywne i nie zmieniają się.

Wszyscy w takiej rodzinie czują się pokrzywdzeni, zarówno ofiary, jak i sprawcy przemocy. Poczucie krzywdy ‘zamraża’ relacje bliskości. Członek takiej rodziny ma trudności w nawiązaniu bliskich związków z ludźmi, również tymi niosącymi pomoc”26.

Dyskurs naukowy na temat genezy i diagnozy przemocy domowej należy uzu- pełnić zwięzłym opisem skutków tego zjawiska, dokonanym przez cytowanych wcześniej autorów. W ich opinii, skutkiem doznawania permanentnej przemocy w rodzinie jest utrata „poczucia bezpieczeństwa, które jest niezbędne do prawidło- wego rozwoju człowieka zarówno w sferze emocjonalnej, jak i poznawczej. Tylko w sytuacjach zaspokojenia w dzieciństwie potrzeby bezpieczeństwa i miłości może dojść od uformowania poczucia własnej wartości i autonomii jednostki. Poczucie bezpieczeństwa jest także warunkiem podstawowego zaufania, które leży u podłoża umiejętności człowieka, nawiązywania i podtrzymywania głębokich więzi z inny- mi. Osoby, które doświadczyły przemocy, przeżywają uczucie lęku, upokorzenia i wstydu. Towarzyszą im sprzeczne uczucia krzywdy i winy, które z jednej strony odsuwają ich od ludzi, z drugiej zaś popychają w ich kierunku […]. Między ofiarą a jej prześladowcą może dojść do nawiązania traumatycznej więzi, która zawiera w sobie zarówno podziw graniczący z uwielbieniem, jak też nienawiść do sprawcy przemocy. W sferze poznawczej odbija się to na zaburzonym postrzeganiu porząd- ku społecznego, kryzysie ideałów i wartości. Może to prowadzić także do poczucia beznadziejności, bezradności i bardzo często do depresji. Dzieci doznające prze- mocy w swoich rodzinach skazane są na przystosowanie się do warunków, w któ- rych stosunki między najbliższymi osobami, a więc i wobec nich samych, bywają nasycone wrogością, kontrolą oraz nieprzewidywalnym zachowaniem osób doro- słych. Konsekwencje tej adaptacji do sytuacji przemocy emocjonalnej czy fizycznej można dostrzec na wielu płaszczyznach przejawów bezpośrednich, jak i w formie odległych następstw. Dziecko stosuje dostępne mu mechanizmy, aby uratować to, czego najbardziej potrzebuje, czyli więź z rodzicami, także z tymi rodzicami, którzy je zaniedbują, katują i wykorzystują. W tym celu dziecko musi niejako zafałszować

26 Tamże, s. 359.

(11)

rzeczywistość: ignorować ją lub zmieniać znaczenie traumatycznych wydarzeń.

Może to prowadzić do obwiniania siebie, dysocjacji lub dezintegracji osobowości.

Skutki przemocy w obszarze somatycznym obejmują nie tylko fizyczne obrażenia ciała, często poważne, powstające w wyniku maltretowania dzieci, ale także choro- by psychosomatyczne, np. zaburzenia krążenia, astmę i bóle głowy, żołądka, mię- śni, zaburzenia ciśnienia. Ceną tej ‘adaptacji’ w sferze emocjonalnej bywają przeży- cia lękowe u dzieci, różne fobie i kłopoty z kontrolą emocji, zaburzenia nerwowe, problemy szkolne, poczucie alienacji, bezsensu, anomii. Odległa konsekwencja do- znawania przemocy w dzieciństwie to utrwalanie się w osobowości dorosłego czło- wieka takich cech, jak: niska samoocena, depresyjność, tendencja do uzależniania się od innych, izolacja, zachowania przestępcze. Zaniedbywanie dzieci prowadzi do zahamowania ich rozwoju psychicznego”27.

Rozważania teoretyczne nad etiopatogenezą i symptomatyką przemocy w ro- dzinie dają asumpt do badań i dyskusji nad strategiami psychopedagogicznej pre- wencji tego zjawiska społecznego.

Według autorek „Psychologii zdrowia”, Ireny Heszen i Heleny Sęk, interwencja kryzysowa, nazywana też interwencją w sytuacjach kryzysowych i traumatycznych, jest „działaniem pomocnym, zmierzającym do odzyskania zdolności do samodziel- nego rozwiązywania kryzysu i poradzenia sobie z sytuacją kryzysową. Kryzys jest stanem zwrotnym, cechującym się bardzo dużym napięciem emocjonalnym, obawą przed utratą kontroli, uczuciem przerażenia i poczuciem bezradności oraz różnymi formami dezorganizacji zachowania i objawami somatycznymi. Osoba przeżywają- ca taki stan ma poczucie wyczerpania własnych zasobów umożliwiających rozwią- zanie problemów. Wymaga pomocy z zewnątrz celem odzyskania równowagi i kon- troli nad życiem […]. Metody interwencji kryzysowej rozwijają się między innymi dlatego, że coraz więcej ludzi wymaga szybkiej pomocy wskutek ostrego i trauma- tycznego stresu społecznego, różnych form przemocy, pojawiania się niemal regu- larnie naturalnych i społecznych kataklizmów. W tych sytuacjach zawsze formy terapii zawodzą, potrzebne są inne strategie pomocy […]. Interwencja kryzysowa […] jest nie tylko formą szybkich decyzji, aktywną i organizowaną w czasie, ale też formą diagnozy i pomocy uwzględniającą kontekst społeczny […] przybiera formę psychoterapii indywidualnej lub grupowej wówczas, gdy kryzys jest konsekwencją przewlekłego stresu i traumy, które spowodowały zaburzenia funkcjonowania. Gdy kryzysowi nie towarzyszy patologia osobowości, wystarczą ograniczone w czasie formy pomocy i wsparcia także typu profilaktycznego”28.

Tak rozumiana interwencja kryzysowa znajduje odniesienia do przemocy w rodzinie. R. Izdebski, M. de Barbaro i W. Szaszkiewicz podają, iż interwencja w sytuacjach przemocy wewnątrzrodzinnej ma na celu „jej powstrzymanie, zapew- nienie bezpieczeństwa ofiarom, pomoc w radzeniu sobie w kryzysie. Niezbędna

27 Tamże, s. 356–360.

28 I. Heszen, H. Sęk, Psychologia zdrowia, Warszawa 2007, s. 283–284.

(12)

jest profesjonalna pomoc ukierunkowana na złagodzenie ostrych objawów urazu u dzieci i dorosłych, będącego bezpośrednio następstwem przemocy. Kładzie się tutaj nacisk na przywrócenie jednostce wiary we własne siły, tak aby była zdolna do samodzielnego radzenia sobie w przyszłości”29.

Zdaniem cytowanych autorów, skutecznymi metodami leczenia ofiar przemo- cy w rodzinie są psychoterapia indywidualna, grupowa i systemowa terapia rodzin30. Psychoterapia indywidualna ofiary przemocy „powinna zmierzać do przywró- cenia jej wiary we własne siły. Pierwszym krokiem do tego jest odzyskanie przez pacjenta kontroli. Terapeuta powinien wspierać autonomię i podejmowanie inicja- tywy przez pacjenta, który może mieć trudności z rozwiązywaniem dylematu – pra- gnieniem zależności i równocześnie niechęcią poddania się władzy ze względu na negatywne przeżycia pozostawania w niszczącym związku. Stworzenie terapeutycz- nego przymierza wymaga od obu stron «przepracowania» bardzo trudnych uczuć przeniesieniowych i przeciwprzeniesieniowych. Zadaniem pierwszego stadium leczenia ofiar urazu przemocy jest zapewnienie pacjentowi bezpieczeństwa […].

Kolejne kroki to odtwarzanie historii urazu i opłakanie strat (przeżycie żałoby).

Dopiero po przejściu tej trudnej dla pacjenta drogi rozpamiętywania, konfrontacji z negatywnymi uczuciami możliwy jest etap trzeci, czyli odbudowywanie związków społecznych i powrót do normalnego życia. Dopiero po swoistym odzyskaniu sie- bie, pacjent może odbudować kontakt z innymi i nadać swojemu życiu sens. Kon- takt z terapeutą stanowi podstawę tej zmiany”31.

Z kolei psychoterapia grupowa – dla ofiar przemocy – opiera się na osobach z podobnymi doświadczeniami traumatycznymi, którymi są grupy wsparcia.

Zdaniem Ryszarda Izdebskiego, Mario de Barbaro, Wandy Szaszkiewicz grupy te „mają różny charakter: mogą być otwarte i mało ustrukturowane, nastawione na odreagowanie i radzenie sobie z negatywnymi uczuciami, mogą zawierać element psychoedukacji, być skoncentrowane na uczeniu radzenia sobie w życiu. Wszystkie one nastawione są na wzajemne wsparcie w grupie, w której uczestnictwo daje po- czucie bezpieczeństwa, zmniejsza izolację, pomaga odbudować więzi z innymi. Po- winny być prowadzone przez profesjonalistów. Grupy terapeutyczne – oprócz tych celów, jakie mają grupy wsparcia – stanowią miejsce do «przepracowania» objawów zaburzeń pourazowych. Powinny być zamknięte, a zajęcia w nich ustrukturowane.

Ofiara powinna być gotowa do rekonstrukcji historii urazu w grupie, w której toczy się praca nad przekształceniem traumatycznych wspomnień […]. Kolejnym etapem leczenia jest odbudowanie związków i projektowanie swojej przyszłości”32.

Trzecią metodą leczenia ofiar przemocy wewnątrzrodzinnej jest terapia sys- temowa rodzin, złożona z sześciu następujących etapów: nawiązanie kontaktu

29 R. Izdebski, M. de Barbaro, W. Szaszkiewicz, dz. cyt., s. 362.

30 Tamże, s. 362–366.

31 Tamże, s. 363.

32 Tamże, s. 363–364.

(13)

z rodziną, opisanie problemu rodziny, uzgodnienie warunków terapii rodzinnej, kontynuowanie terapii, towarzyszenie rodzinie w poszukiwaniu nowych rozwiązań, zakończenie terapii33.

Ponieważ te etapy pracy terapeutycznej zostały dość dokładnie opisane przez wymienionych wyżej autorów, dlatego nie ma potrzeby powtarzania ich treści. Na- leży jedynie dodać jeszcze, że „sposoby terapii dążą do odbudowania poczucie bezpieczeństwa ofiary i poczucia kontroli, dzięki czemu odzyskuje ona poczucie własnej wartości i pozbywa się objawów. Nieuchronne jest przejście w terapii przez etap analizy. Dopiero wtedy możliwe jest zbudowanie satysfakcjonujących relacji społecznych”34.

Do kwestii psychoterapii sprawców i ofiar przemocy, gwałtów, molestowania seksualnego czy wszelkiego wyuzdania seksualnego uobecnionego w wielu rodzi- nach patologicznych odnosiła się między innymi Cloe Madanes35.

W modelu „wprowadzania zmiany” określa osiem celów terapii sprawców i ofiar przemocy seksualnej – panowanie nad działaniami (ludzie poddają się tera- pii, ponieważ chcą zmienić własne zachowanie lub zachowanie osób, na których im zależy), panowanie nad umysłem, panowanie nad objawami przemocy i złości, roz- wijanie zdolności empatycznych, umacnianie nadziei i współpraca dla innych, roz- wijanie zdolności przebaczania i życzliwości, umacnianie harmonii i równowagi36.

Cloe Madanes proponuje „szesnaście kroków’’ prowadzących do zadośćuczy- nienia w przypadkach nadużyć seksualnych. Oto one: ocena charakteru i rozmiaru nadużyć seksualnych; autoocena sprawcy przestępstwa i ocena tego czynu przez

„krąg rodzinny”; potwierdzone – przez terapeutę – fakty nadużycia seksualnego i pokazanie „krzywdy duchowej” wyrządzonej ofierze tego czynu przestępczego;

stwierdzenie, że akt seksualny powoduje również szkody duchowe u samego spraw- cy; ujawnienie „tabu kazirodztwa” czy molestowania seksualnego w rodzinie „wpi- sanego w jej przeszłość i skrzętnie ukrywanego przed otoczeniem”; uświadomienie wszystkim, iż akt przemocy wyrządził krzywdę moralną nie tylko sprawcy i ofierze, ale że poszkodowani są także matka i pozostali członkowie rodziny; skłonienie winnego, aby klękając przed skrzywdzonym, wyraził swój żal i pragnienie zadość- uczynienia za swój występek i powtarzanie tego aktu skruchy, dopóki terapeuta i rodzina nie przekonają się, że jest on rzeczywiście szczery; skłonienie członków rodziny osoby pokrzywdzonej, aby również oni uklękli przed nią i wyrazili żal oraz pragnienie zadośćuczynienia za to, że nie uchronili jej przed tym, co się wydarzyło;

rozmowa terapeuty z rodziną o ewentualnych konsekwencjach powtarzania się tego rodzaju zdarzenia w przyszłości; spotkanie terapeuty sam na sam z ofiarą (okaza- nie współczucia i zachęcanie takiej osoby do pracy nad samym sobą); wyłonienie

33 Tamże, s. 364–366.

34 Tamże, s. 366.

35 Por. C. Madanes, dz. cyt., s. 23–28.

36 Tamże.

(14)

członka rodziny, który ofierze da poczucie bezpieczeństwa i zapewni względny komfort życia; zadośćuczynienie (moralne lub materialne odszkodowanie za prze- moc seksualną); omówienie zajęć, które pomogłyby sprawcy powrócić do normal- nego życia; przywrócenie miłości (odbudowa miłości matki do syna – sprawcy – w takim stopniu, w jakim to możliwe); odbudowa pozycji sprawcy w rodzinie jako obrońcy młodego pokolenia; udzielenie wsparcia i pomocy sprawcy przestępstwa w procesie przybliżania równowagi psychicznej (terapeuta pomaga sprawcy wyba- czyć samemu sobie)37.

Należycie rozpoznana i zdiagnozowana przemoc w rodzinie stanowi przesłan- kę interwencji kryzysowej mającej znamiona psychoterapii (terapii psychiatrycz- nej i psychologicznej) i różnych rodzajów wsparcia społecznego. Zdaniem autorek

„Psychologii zdrowia” wsparcie społeczne należy pojmować jako rodzaj „interakcji społecznej, w toku której dochodzi do przekazywania lub wzajemnej wymiany emo- cji, informacji, instrumentów działania i dóbr rzeczowych, a celem tej interakcji podejmowanej w sytuacji trudnej, jest pomoc w pokonywaniu trudności”38. Tak ro- zumiane wsparcie może przyjmować postać wsparcia emocjonalnego, poznawcze- go, instrumentalnego, rzeczowego i duchowego39. Ogólnie rzecz ujmując, wsparcie emocjonalne polega na tym, że w toku interakcji społecznej „przekazuje się emocje podtrzymujące, uspokajające, odzwierciedlające troskę i pozytywne ustosunkowa- nie do osoby wspieranej. Te zachowania wspierające mają też na celu opiekę. Osoby cierpiące, które odczuwają zagrożenie i przeżywają kryzys, mogą dzięki temu uwol- nić się od własnych napięć i negatywnych uczuć; mogą wyrazić swoje obawy, swój smutek. Poprawia to samopoczucie i wpływa na samoocenę. Trafne zachowanie osoby wspierającej wyzwala też poczucie nadziei na poprawę i wyzdrowienie. Ten rodzaj wsparcia występuje najprawdopodobniej nawet wtedy, kiedy nie jest ono konieczne do rozwiązania trudności.

Wsparcie poznawcze (informacyjne) sprzyja lepszemu zrozumieniu sytuacji, położenia życiowego i problemu. Chodzi tu także o dostarczenie informacji zwrot- nych na temat skuteczności różnych działań zaradczych podejmowanych przez osobę wspieraną […] może także polegać na dzieleniu się własnym doświadcze- niem przez osoby przeżywające podobne trudności, np. w grupach samopomocy […]. Wsparcie instrumentalne to rodzaj instruktażu polegający na przekazywaniu informacji o konkretnych sposobach postępowania, może to być także forma mo- delowania skutecznych zachowań zaradczych […]. Wsparcie rzeczowe (material- ne) to świadczona pomoc materialna, rzeczowa i finansowa, a także bezpośrednie fizyczne działania na rzecz osób potrzebujących: karmienie, udostępnianie schro- nienia, mieszkania, przekazywanie środków do życia, zaopatrzenie w lekarstwa i środki lecznicze […]. Wsparcie duchowe to pomoc świadczona w sytuacji kryzysu

37 Tamże, s. 63–70.

38 I. Heszen, H. Sęk, dz. cyt., s. 167.

39 Tamże, s. 167–168.

(15)

egzystencjalnego i w sytuacjach terminalnych, nasyconych cierpieniem duchowym i lękiem przed śmiercią. Może ona mieć charakter duszpasterski, często występuje w hospicjach, zespołach opieki paliatywnej, ale także w sytuacji zagrożenia suicy- dalnego”40.

Doświadczenie uczy, że przemoc w rodzinie jest faktem empirycznym, znanym nie tylko osobom jej doświadczającym, ale też organom wymiaru sprawiedliwości i określonym ośrodkom interwencji kryzysowej oraz kompetentnym lekarzom ro- dzinnym, psychoterapeutom, kuratorom sądowym, pracownikom socjalnym i lu- dziom dobrej woli. Bywa też i tak, iż owa przemoc może dać o sobie znać w bliżej nieokreślonej przyszłości, co stanowi wskazanie dla działań prewencyjnych (profi- laktycznych, zapobiegawczych). Za Heleną Sęk termin „prewencja psychologicz- na” można zdefiniować jako „zespół działań, w których wykorzystuje się metody i środki psychologiczne celem zmniejszenia prawdopodobieństwa wystąpienia za- burzeń w funkcjonowaniu somatycznym, psychologicznym i społecznym, poprzez przeciwdziałanie czynnikom ryzyka i wzmacnianie zasobów”41.

Zdaniem Heleny Sęk, typowa dla współczesnej profilaktyki jest „prewencja pierwotna, nastawiona na obniżenie prawdopodobieństwa wystąpienia zaburzeń, czyli na zmniejszenie wskaźnika zachorowalności poprzez przeciwdziałanie czyn- nikom ryzyka, zanim spowoduje wystąpienie zaburzeń. Składa się na nią także prewencja wtórna, którą stosuje się w sytuacji pojawiania się wczesnych sygnałów zaburzeń, a jej celem jest powstrzymanie rozwoju patologii42. W tym rodzaju pre- wencji można wykorzystywać metody właściwe dla terapii. Zalicza się do niej rów- nież prewencję trzeciego stopnia, która ma na celu zapobieganie skutkom przebytej choroby i hospitalizacji oraz przeciwdziałanie nawrotom choroby, np. nawrotom choroby alkoholowej. Ten rodzaj prewencji może być realizowany metodami reha- bilitacji i opieki środowiskowej”43.

Helena Sęk formułuje pogląd, że w tak rozumianej psychologii prewencyjnej, zwłaszcza w prewencji pierwotnej, znajdują zastosowanie: techniki informacyjno- -edukacyjne nastawione na poszerzenie wiedzy o ryzyku i czynnikach ochronnych;

techniki edukacji emocjonalnej skierowane na rozwój i doskonalenie kompetencji emocjonalnych, metody działań alternatywnych nastawionych na rozwój zaintere- sowań, aktywności i zachowań prozdrowotnych; treningi umiejętności życiowych, takich jak: podejmowanie decyzji, budowanie pozytywnego obrazu własnej oso- by, samokontrola, komunikowanie się, rozwiązywanie problemów, asertywności

40 Tamże, s. 167–168.

41 H. Sęk, Pomoc psychologiczna w rozwiązywaniu problemów zdrowotnych, [w:] Psychologia kli- niczna, [red.] H. Sęk, Warszawa 2007, t. 1, s. 262.

42 Por. M. Januszewska-Warych, Problemy podniesienia efektywności kształcenia uczniów ze spe- cjalnymi potrzebami edukacyjnymi w Polsce (zagadnienia wybrane) – referat wygłoszony na XV Mię- dzynarodowej Konferencji w Wilnie w dniach 3–5 lipca 2011 roku (15th International Conference on the Science and Quality of Life, Vilnius, July 3–5, 2011 Section III).

43 H. Sęk, dz. cyt., s. 262–263.

(16)

i współdziałania oraz radzenia sobie ze stresem życiowym; techniki wpływów spo- łecznych (m.in. odwoływanie się do autorytetów moralnych i zawodowych); tech- niki poznawczo-behawioralne preferowane przez nowoczesną psychologię poznaw- czą, behawioralną, humanistyczną i edukacyjną (psychologię nauczania, uczenia się i wychowania)44.

Jej zdaniem „stosowanie i tworzenie programów profilaktyki wymaga szcze- gólnej wrażliwości, wiedzy i świadomości znaczenia postrzegania zasad budowa- nia tych programów […]. Najbardziej podstawową zasadą jest pogłębiona diagnoza potrzeb, czynników ryzyka i zasobów […]. Trafna diagnoza w znacznym stopniu gwarantuje, że program będzie adekwatny, […] będzie dostosowany do zagrożeń i zasobów, będzie odpowiadał na zapotrzebowanie adresatów i zostanie dostosowa- ny do ich możliwości”45.

Powołując się na Helenę Sęk, można stwierdzić, że w profilaktyce przemo- cy wewnątrzrodzinnej (i nie tylko) ważną sprawą jest rzetelne rozpoznanie i zdia- gnozowanie czynników ryzyka wystąpienia tego zjawiska oraz skonstruowanie strategii (form, metod i środków) oddziaływań terapeutycznych, socjalizacyjnych (i/lub resocjalizacyjnych), dydaktyczno-wychowawczych i psychoedukacyjnych, bez wywoływania kontrowersji.

Dla pragmatycznych celów poznawczych warto przedstawić siedem strategii, którymi posługują się kobiety amerykańskie w celu powstrzymania własnego męża od bicia46. Jerzy Mellibruda wskazuje, iż strategie te mają wymiar uniwersalny. „Bite kobiety próbują rozmawiać ze sprawcami na temat tego, co zrobili. Opowiadają im o swoim cierpieniu i krzywdzie oraz starają się wzbudzić u nich poczucie winy […]. Inna strategia to uzyskiwanie od sprawców przemocy obietnic poprawy, po- wstrzymywania się od bicia. Odwoływanie się do miłości, do moralności, do tego,

‘co pomyślą sobie sąsiedzi i dzieci’ może skłonić sprawcę do przyrzeczenia, że już nigdy więcej nie zachowa się brutalnie. Straszenie sprawców […] powiadomieniem policji, opuszczeniem domu, rozwodem, skargą w zakładach pracy itp. Jednak groźby te stosunkowo rzadko są spełniane i sprawcy zdają sobie z tego sprawę. Dla- tego jedynym sposobem zwiększenia skuteczności tej strategii jest zrealizowanie przynajmniej części tych gróźb. Inny sposób radzenia sobie, to ukrywanie się przed sprawcą, czasem oznacza to wybieganie z domu, chowanie się w innym pokoju, zamykanie się w łazience, piwnicy. Przynosi to doraźną nadzieję uniknięcia pobi- cia, ale często daje mężowi pretekst do następnych ataków przemocy. Mężczyzna, który aktami przemocy potwierdza swą dominację i władzę, pragnie kontrolować nie tylko zachowanie, ale i miejsce, w którym znajduje się ofiara. Pasywna obrona to strategia polegająca na próbach osłonięcia własnego ciała dłońmi, ramionami,

44 Tamże, s. 265–266.

45 Tamże, s. 266.

46 J. Mellibruda, Wybrane problemy patologii życia rodzinnego, [w:] Psychologia, [red.] J. Stre- lau, Gdańsk 2000, s. 758.

(17)

stopami, poduszką lub sprzętami domowymi. Pasywna obrona u większości bada- nych kobiet nie pomagała, często zwiększała agresywność sprawców. Dla mężczyzn o cechach sadystycznych kobiecy płacz stanowi dodatkową stymulację agresywne- go zachowania i skłania do kontynuowania przemocy.

Odmienną strategią jest unikanie. Zwykle stanowi ono próbę zapobiegania aktom przemocy przed pojawieniem się agresywnego ataku. Kobiety starają się

«schodzić z oczu», gdy przeczuwają, że zbliża się fala agresji. Opuszczają dom na chwilę przed powrotem męża lub odmawiają podejmowania dyskusji w wypadku zaczepek męża, prowokujących sytuację przemocy. Mogą również nauczyć się, że należy powstrzymywać się od pewnych zachowań, aby uniknąć kolejnego bicia.

Ostatnią strategią jest walka obronna. Stosuje ją wiele bitych kobiet, które próbują oddawać razy, drapią, kopią i gryzą lub odpychają. Czasami rzucają przedmiotami, policzkują męża lub uderzają tym, co mają pod ręką. Agresywne zachowanie ofiary powstrzymywało sprawcę tylko wtedy, gdy nabierał przekonania o dużej desperacji i determinacji żony. Zdarzało się to jednak bardzo rzadko. W większości walka obronna jest strategią niebezpieczną i powoduje nasilenie przemocy. Sprawca uzy- skuje dodatkowe powody do karania za nieposłuszeństwo”47.

Zdaniem Jerzego Mellibrudy mają jeszcze miejsce w rzeczywistości „strategie poniżające”, które polegają na całkowitym podporządkowaniu się, a nawet na poni- żaniu się przed sprawcą, którego zadowalają widocznie przejawy zniewolenia ofia- ry. Aktywna i brutalna przemoc nie jest mu wtedy niezbędna do podtrzymywania poczucia mocy i władzy. Jednak za stosowanie tej strategii kobiety płacą najwyższą cenę – zniszczenie własnej podmiotowości i uzależnienie się od sprawcy48.

Podsumowując, należy stwierdzić, że nowoczesna strategia terapii i profilak- tyki przemocy w rodzinie powinna być holistyczna i systemowa, integrować dzia- łania fachowców (kompetentnych psychologów, pedagogów, psychoterapeutów, socjoterapeutów, kryminologów, prawników, kuratorów sądowych, pracowników socjalnych) pracowników wymiaru sprawiedliwości, funkcjonariuszy policji, straży miejskiej, spolegliwych nauczycieli-wychowawców, rodziców, uczynnych sąsiadów i wszystkich ludzi dobrej woli.

Determinantą tych działań powinna być znana powszechnie maksyma „lepiej zapobiegać niż leczyć” i wiedza o tym, że nieświadomość problemów dotykających ofiar przemocy, gwałtu, maltretowania i wykorzystywania seksualnego jest „wygod- na” dla jej sprawców, a szkodliwa dla ofiar.

* * *

Środowisko rodzinne od najmłodszych lat odgrywa podstawową rolę w rozwoju i formowaniu osobowości dziecka oraz w jego przygotowaniu do życia. W rodzinie zaspokajane są bowiem niezbędne do prawidłowego rozwoju młodego człowieka

47 Tamże.

48 Tamże, s. 758–759.

(18)

potrzeby biologiczne (fizjologiczne) i psychiczne (m.in. potrzeby bezpieczeństwa, miłości, akceptacji, szacunku, uznania, samorozwoju i autoafirmacji). Rodzice do- starczają także swojemu dziecku wzorców pożądanych społecznie i moralnie nie- nagannych zachowań (zachowań prospołecznych, altruistycznych i pomocowych), na podstawie których w przyszłości kształtuje ono swój stosunek do innych oraz przyjętych w danym kręgu społeczno-kulturowym i zawodowym wartości, zwycza- jów, obyczajów. Można zatem mówić o transmisji wzorców rodzinnych poprzez pokolenia, a także przekazywaniu w ten sposób kanonów prawa, etyki, aksjologii i reguł ludzkiego postępowania.

Doświadczenie uczy, że zdecydowana większość wspólnot rodzinnych funk- cjonuje w tzw. dobrym klimacie psychicznym, który zespala rodzinę jako całość, sprzyja komunikowaniu się i wzajemnemu zrozumieniu, ułatwia rozwiązywanie problemów i konfliktów interpersonalnych, pozwala na tworzenie i doskonalenie systemu wychowania najbardziej korzystnego z punktu widzenia rozwoju osobo- wości dziecka i jego przygotowania do życia, hamuje dążenia egoistyczne, pobu- dza wyobraźnię, wzbogaca życie rodzinne o wartości najcenniejsze, bo niewymier- ne i trudne do oszacowania. Klimat psychiczny panujący w rodzinie warunkuje jedność i trwałość danej wspólnoty oraz stwarza warunki sprzyjające rozwojowi osobniczemu jej członków, przede wszystkim zaś dziecka i podopiecznych w wieku dorastania czy wczesnej dorosłości.

Istnieją też rodziny dysfunkcjonalne, dysharmoniczne, schizmatyczne i pato- logiczne, w których nie ma dobrego klimatu psychicznego, otwartości interperso- nalnej, empatyczności, współpracy i współdziałania oraz poczucia wspólnoty, więzi emocjonalnych, przyjaźni i miłości. Trudno określić, jaka jest skala ich występo- wania, ale w warunkach pogłębiającego się zróżnicowania społecznego i rosnącej liczby rodzin w sytuacji poniżej minimum egzystencji potęgują się przesłanki roz- rostu tej właśnie kategorii rodzin. W tych związkach należy postrzegać nie tylko rodziny niepełne czy rodziny borykające się z określonymi problemami życiowymi (przewlekła choroba któregoś z członków, bezrobocie, bieda, ubóstwo), lecz także rodziny z przemocą domową, mobbingiem, małżeńskim terrorem, maltretowaniem fizycznym i wykorzystywaniem seksualnym dzieci. To w tych rodzinach występu- ją – zamierzone i wykorzystujące przewagę sił – działania skierowane przeciw jej członkom, godzące w ich prawa lub dobra osobiste, a w szczególności w ich życie bądź zdrowie fizyczne i psychiczne. Ofiary przemocy w rodzinie doświadczają lęku, cierpienia, upokorzenia, przygnębienia, bezsilności, wstydu, krzywdy i trudnych do oszacowania traum fizycznych, psychosomatycznych i psychicznych. Dobrze się dzieje, że przemoc wewnątrzrodzinna jest nie tylko dostrzegana i napiętnowana, ale też zwalczana środkami prawnymi, administracyjnymi, psychologicznymi, dy- daktyczno-wychowawczymi, multimedialnymi, perswazyjnymi, obezwładniającymi lub destrukcyjnymi. Przyczynkiem do dyskursu na temat przyczyn, przejawów, skutków, sposobów przeciwdziałania przemocy wewnątrzrodzinnej jest niniejszy

(19)

artykuł. Jest bardziej ilustracją problemu, aniżeli wskazówką, która orientuje się na rozwiązanie charakteryzowanej kwestii. Po prostu dlatego, że taki cel wydał się niezbyt realny jako zadanie do zrealizowania.

* * *

Jako uzupełnienie artykułu poniżej pokrótce przedstawiam obowiązują- ce akty prawne dotyczące omawianego zagadnienia.

Dnia 29 lipca 2005 roku Sejm RP przyjął ustawę o przeciwdziałaniu przemo- cy w rodzinie49, która była nowelizowana w 2009 roku50 oraz dwukrotnire w 2010 roku51.

Nowelizacja z dnia 10 czerwca 2010 roku dotyczy Krajowego Programu Prze- ciwdziałania Przemocy w Rodzinie52. Krajowy Program Przeciwdziałania Przemo- cy w Rodzinie został ustanowiony 25 września 2006 roku uchwałą Rady Ministrów, jego realizację przewidziano w latach 2006–2016. Powstał on we współpracy Mini- sterstwa Pracy i Polityki Społecznej z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Admi- nistracji, Ministerstwem Sprawiedliwości, Ministerstwem Zdrowia oraz Minister- stwem Edukacji Narodowej.

Jego struktura zawiera: cele i założenia programu; działania uprzedzające (strategie diagnozujące, informacyjne, edukacyjne); działania interwencyjne, wspierające, korekcyjno-edukacyjne; przewidywane efekty realizacji programu;

przewidywane skutki finansowe proponowanych rozwiązań; sposób monitorowa- nia i sprawozdawczości.

W celu tworzenia warunków skutecznego przeciwdziałania przemocy w rodzi- nie w programie określono szczegółowe działania w zakresie:

– zapewniania ochrony i udzielania pomocy osobom dotkniętym przemocą w rodzinie;

– oddziaływania korekcyjno-edukacyjnego wobec osób stosujących przemoc w rodzinie;

– podnoszenia świadomości społecznej na temat przyczyn i skutków przemo- cy w rodzinie oraz poznawania metod wychowawczych bez użycia przemo- cy;

49 Ustawa z dn. 29.07.2005 r., o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, Dz.U. 2005 nr 180 poz. 149.

50 Ustawa z dn. 5.11.2009 r. o zmianie ustawy Kodeks karny, ustawy Kodeks postępowania karnego, ustawy Kodeks karny wykonawczy, ustawy Kodeks skarbowy oraz niektórych innych uwstaw, Dz.U. 2009 nr 206 poz. 1589.

51 Ustawa z dn. 22.01.2010 r. o zmianie ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie oraz niektórych innych ustaw, Dz.U. 2010 nr 28 poz. 146; ustawa z dn. 10.06.2010 r. o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie oraz niektórych innych ustaw, Dz.U. 2010 nr 125 poz. 842.

52 Krajowy Program Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie, www.mpips.gov.pl/

(20)

– upowszechniania informacji o możliwościach i formach udzielania pomocy zarówno osobom dotkniętym przemocą, jak i stosującym przemoc w rodzi- nie.

W nowelizacji wskazano na rozszerzone formy pomocy udzielanej bezpłatnie osobie dotkniętej przemocą w rodzinie53. Dotyczą one:

– poradnictwa medycznego, psychologicznego, prawnego, socjalnego, zawo- dowego i rodzinnego;

– interwencji kryzysowej i wsparcia;

– ochrony przed dalszym krzywdzeniem;

– zapewnienia osobie dotkniętej przemocą w rodzinie bezpiecznego schronienia;

– badania lekarskiego w celu ustalenia przyczyn i rodzaju uszkodzeń ciała związanych z użyciem przemocy;

– zapewnienia osobie dotkniętej przemocą w rodzinie pomocy w uzyskaniu mieszkania.

W ustawie wskazano na spoczywający na gminie obowiązek tworzenia zespo- łów interdyscyplinarnych. Do zespołu powoływanego przez wójta, burmistrza, pre- zydenta miasta wchodzą przedstawiciele54:

– jednostek organizacyjnych pomocy społecznej,

– gminnej komisji rozwiązywania problemów alkoholowych, – policji,

– oświaty,

– ochrony zdrowia,

– organizacji pozarządowych i inni.

Zadaniem zespołu jest między innymi55:

– diagnozowanie problemu przemocy w rodzinie;

– podejmowanie działań w środowisku zagrożonym przemocą w rodzinie;

– inicjowanie interwencji;

– rozpowszechnianie informacji o instytucjach, osobach i możliwościach udzielania pomocy;

– inicjowanie działań w stosunku do osób stosujących przemoc w rodzinie.

Ochrona ofiar przemocy wzmocniona została poprzez zapis art. 11a ust. 1:

„Jeżeli członek rodziny wspólnie zajmujący mieszkanie, swoim zachowaniem pole- gającym na stosowaniu przemocy w rodzinie czyni szczególnie uciążliwym wspólne zamieszkiwanie, osoba dotknięta przemocą może żądać, aby sąd zobowiązał go do opuszczenia mieszkania”56.

Zgodnie z Kodeksem postępowania cywilnego rozprawa powinna odbyć się w terminie jednego miesiąca od dnia wpływu wniosku.

53 Ustawa z dn. 10.06.2010 r...., art. 3 ust. 1.

54 Tamże, art. 9a ust. 3.

55 Tamże, art. 9b ust. 2.

56 Tamże.

(21)

W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia dziecka w związku z przemocą w rodzinie pracownik socjalny ma prawo odebrać dziecko z rodziny i umieścić je u innej nie zamieszkującej wspólnie osoby najbliższej, w rodzinie za- stępczej lub całodobowej placówce opiekuńczo-wychowawczej. Decyzję taką podej- muje pracownik socjalny wspólnie z funkcjonariuszem policji, a także lekarzem lub ratownikiem medycznym bądź pielęgniarką.

Rodzicom, opiekunom prawnym lub faktycznym przysługuje zażalenie do sądu opiekuńczego na odebranie dziecka. W przypadku stwierdzenia bezzasadno- ści, nielegalności lub nieprawidłowości odebrania dziecka sąd zawiadamia o tym przełożonych osób, które dokonały odebrania. Nowelizacja ta zakazała stosowania kar cielesnych w wychowaniu w rodzinie. W dniu 28 stycznia 2011 roku Minister Pracy i Polityki Społecznej wydał rozporządzenie w sprawie Zespołu Monitorują- cego do spraw Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie57. Zespół ten jest organem opiniodawczym ministra właściwego do spraw zabezpieczenia społecznego. Do za- dań zespołu należy między innymi58:

– inicjowanie i wspieranie działań mających na celu przeciwdziałanie przemo- cy w rodzinie;

– monitorowanie działań w tym zakresie;

– wyrażanie opinii w sprawach dotyczących stosowania ustawy;

– wyrażanie opinii w sprawach zadań publicznych w obszarze przeciwdziała- nia przemocy w rodzinie;

– opracowanie standardów pomocy ofiarom przemocy w rodzinie i pracy z osobami stosującymi przemoc w rodzinie;

– upowszechnianie wyników monitoringu działań w zakresie przeciwdziałania przemocy w rodzinie.

Minister Pracy i Polityki Społecznej dokonał 18 marca 2011 roku wyboru członków Zespołu Monitorującego do spraw Przeciwdziałania Przemocy w Rodzi- nie na podstawie rozporządzenia ministra pracy i polityki społecznej z dnia 28 stycznia 2011 roku. W skład Zespołu Monitorującego weszli:

1) krajowy koordynator realizacji Krajowego Programu Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie,

2) siedmiu przedstawicieli organów administracji rządowej i jednostek im podległych,

3) pięciu przedstawicieli jednostek samorządu terytorialnego powoływanych spośród osób zgłoszonych przez stronę samorządową,

4) dziesięciu przedstawicieli organizacji pozarządowych, związków i porozu- mień organizacji pozarządowych.

Lista członków opublikowana została na stronie www.mpips.gov.pl.

57 Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dn. 28.01.2011 r. w sprawie Zespołu Moni- torującego do spraw Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie, Dz.U. 2011 nr 28 poz. 146.

58 Ustawa z dn. 10.06.2010 r...., art. 10a ust. 3.

(22)

W dniu 10 maja 2011 roku odbyło się pierwsze posiedzenie Zespołu Monito- rującego. Jednym z zadań tego zespołu jest opracowanie wytycznych dotyczących szkoleń na temat przemocyw rodzinie.

Zakres wytycznych obejmuje następujące obszary:

– założenia;

– osoby uczestniczące w szkoleniu;

– zawartość merytoryczną szkolenia;

– czas trwania szkolenia, – zaliczenie szkolenia;

– kwalifikacje realizatorów szkolenia.

Przeszkoleni pracownicy mogą służyć wiedzą praktyczną i być „edukatorami”

dla kolejnych powiatów.

Kontrolę nad realizacją programu sprawuje minister pracy i polityki społecznej.

Program Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie jest programem wieloletnim, ponieważ jego wdrażanie przewidziano do 2016 roku. Przewidywane efekty jego realizacji odnoszą się do:

– zmiany postaw społeczeństwa wobec przemocy w rodzinie;

– wzrostu liczby osób profesjonalnie pomagających ofiarom i sprawcom prze- mocy w rodzinie;

– wzrostu liczby placówek udzielających pomocy;

– spadku liczby przypadków przemocy w rodzinie

Spadek liczby rodzin, w których interwencje policji i innych służb zajmują- cych się przemocą w rodzinie podejmowane są wielokrotnie będzie wskazywał na zmniejszanie się poziomu i skali zjawiska przemocy w rodzinie.

Literatura

Brągiel J., Pedagogika rodziny. Obszar i panorama problematyki, Toruń 2002.

Hanausek T., Przemoc jako forma działania przestępczego, Kraków 1997.

Hayek F. A., Filozofia wolności, [w:] Współczesna myśl polityczna. Wybór tekstów źródłowych, [oprac.] K. Karolczak, K. Pieliński, M. Tański, Warszawa 1994, t. I.

Herman L., Przemoc. Uraz psychiczny i powrót do równowagi, [tłum.] A. i M. Kacmajer, Gdańsk 2000.

Heszen I., Sęk H., Psychologia zdrowia, Warszawa 2007.

Izdebski R., de Barbaro M., Szaszkiewicz W., Przemoc w rodzinie. Maltretowanie fizyczne i wyko- rzystywanie seksualne dzieci i młodzieży, [w:] Psychiatria dzieci i młodzieży, [red.] I. Namy- słowska, Warszawa 2007.

Januszewska-Warych M., Problemy podniesienia efektywności kształcenia uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi w Polsce (zagadnienia wybrane) – referat wygłoszony na XV Mię- dzynarodowej Konferencji w Wilnie w dniach 3–5 lipca 2011 roku, (15th International Con- ference on the Science and Quality of Life, Vilnius, July 3–5, 2011 Section III).

Karolczak-Biernacka B., Przemoc, [w:] Encyklopedia psychologii, [tłum.] W. Szewczuk, Warszawa 1998.

Madanes C., Przemoc w rodzinie. Psychoterapia sprawców i ofiar, [tłum.] A. Rozwadowska, Gdańsk 2004.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Increasing of turbulent fluctuations, in the judgment of the authors, is the reason why flow velocity increases with angle faster than the heat transfer in the region of small

Bada w tym celu okres zwrotu, ARR, zaktualizowany okres zwrotu (przyjąć i = 10%), wartość zaktualizowaną netto (NPV), IRR, PI..

Filozofia zaczyna się więc przeobrażać z matki nauk i sztuk w ich system, który różni się od innych możliwych tym, że jest od nich bardziej „obejmujący”.. i

The ar- ticle presents the results of research on the influence of sintering temperature and hold- ing time on the density, hardness, ultimate tensile strength and compressive

During the technological process of manu- facturing products using the powder metal- lurgy method, initial sintering operations at a temperature that is much lower than

roku życia w charakterze świadka tylko raz (dopuszczając oczywiście sytuacje wyjątkowe). Stosując go, należy mieć na względzie brzmienie art. 185b k.p.k., w myśl

Tworzą ją przede wszystkim czasowniki i ustabilizowane związki frazeologiczne, odnoszące się do typów aktów mowy, za pomocą których realizowana jest agresja lub przemoc

Od 1919 roku nadawano program radiowy z Hagi, od 1920 – regularne programy informacyjne w USA (radiostacja KDKA w Pittsburgu, pierwsze na świecie radio komercyjne) oraz w