• Nie Znaleziono Wyników

Król Chatki Żaka wyrwany do Dzierżoniowa - Andrzej Molik - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Król Chatki Żaka wyrwany do Dzierżoniowa - Andrzej Molik - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

ANDRZEJ MOLIK

ur. 1948; Krosno Odrzańskie

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, Dzierżoniów, PRL

Słowa kluczowe Chatka Żaka, wyjazd od Dzierżoniowa, Leon Barański, powrót do Lublina

Król Chatki Żaka wyrwany do Dzierżoniowa

Miałem nagłe tąpnięcie, moje życie zmieniło się zupełnie. Po kolejnej Wiośnie [Studenckiej Wiośnie Teatralnej] stały, wieloletni scenograf Gongu, Leon Barański nakłonił mnie na taką durnotę, a ja jemu uwierzyłem i pojechaliśmy na Dolny Śląsk, do Dzierżoniowa. Już zrobiłem absolutorium na KUL-u, a nie zrobiłem magisterium. I uwierzyłem jemu, że będziemy tam tworzyć teatr lalkowy dla dorosłych. On był rzeczywiście wizjonerem scenografii. Razem, zresztą, z żoną robił większość [scenografii] do najlepszych spektakli w Gongu. Więc w 1972 roku wyrwał mnie do Dzierżoniowa, na Dolny Śląsk, i na miejscu okazało się, niestety, że mam do czynienia z czystym, klinicznym przypadkiem schizofrenii. Wykonywałem na jego dyspozycje przedziwne rzeczy. Na przykład, on uważał, że trzeba – przepraszam – że trzeba zajebać urzędników. W związku z tym, pisałem ogromne podania o pracę, napisałem swój życiorys na piętnaście stron papieru kancelaryjnego, mając dwadzieściakilka lat, bo on uważał, że trzeba. Znalazł mi tam pracę. Pracowałem w Dzierżoniowskim Ośrodku Kultury, ale szybko z tego rejterowałem. I bardzo tęskniłem za Lublinem, po prostu mnie [z niego] wyrwano. Wróciłem w maju, wziąłem ślub w wakacje. Byłem w sumie Dzierżoniowie – zawsze mówię – jedną ciążę, bo dziewięć miesięcy, niby tylko, ale okazało się to strasznie znaczącą cezurą, ponieważ tu wróciłem do innego środowiska – już zmienionego. Już inni ludzie działali, już było inaczej, już nie było tyle przyjaciół w Chatce Żaka. Byłem kiedyś królem Chatki Żaka, a w pewnym momencie się to wszystko urwało.

(2)

Data i miejsce nagrania 2008-08-07, Lublin

Rozmawiał/a Marek Nawratowicz

Transkrypcja Monika Mączka

Redakcja Piotr Lasota, Monika Mączka

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, współczesność Słowa kluczowe "Konfrontacje Teatralne", folk.. Folk w

Przy powstawaniu Studenckich – to znaczy nowych Konfrontacji [Teatralnych], tych międzynarodowych, które miały trochę taki tautologizm na początku, bo to był –

I Jurek kiedyś przyleciał do mnie, po tym jak Toeplitz zobaczył mój wstęp do jego spektaklu, i mówi:.. „Toeplizt mówi, że prawie na

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL, współczesność Słowa kluczowe Hades, Lublin, gazeta "Hades".. Odkrycie i pierwsze

On jakoś bardzo szybko stał się sławnym człowiekiem, szczególnie gdy na początku lat osiemdziesiątych zaczął robić już wielkie widowiska.. Robił najpierw takie

Plastyką zacząłem zajmować się w momencie, gdy zacząłem w latach dziewięćdziesiątych odrabiać zaległości pieprzonej komuny i jeździć na Zachód już w sposób z

Pamiętam – któregoś razu, jesienią to musiało być, na pewno jesienią, bo tak: przyszedł, siadł, siedział i tak ni stąd ni zowąd mówi: „Na zimę się ma, jakieś

Natomiast ogromnie mi już dokuczało to, że nie mogę zajmować się kulturą – coraz mniej tego robiłem.. Pozwoliłem sobie w końcu na rzecz, której moi koledzy (jeden już