• Nie Znaleziono Wyników

Kontynuujemy rodzinną tradycję pszczelarską - Józef Kamiński - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Kontynuujemy rodzinną tradycję pszczelarską - Józef Kamiński - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

JÓZEF KAMIŃSKI

ur. 1953; Wierzchowiska

Miejsce i czas wydarzeń Wierzchowiska, PRL

Słowa kluczowe Projekt "Pszczelarstwo na Lubelszczyźnie. Nieopisana historia - Rzeczpospolita Pszczelarska", tradycje pszczelarskie, własna pasieka, opieka nad pasieką

Kontynuujemy rodzinną tradycję pszczelarską

Ja się nie boję pszczół w ogóle. Są takie, co nie gryzą. Łagodne są. A nieraz takie są, że nie można dojść do ula. Nieraz ja trzy razy podchodziłem do ula, tylko dekiel podniosę, a szarańcza siada i gryzą. Najgorzej one wtedy gryzą, jak jest miana pogody. Kombinezon[u] to nie [zakładam], tylko siatkę. A tak to chodzę bez siatki. A jak zmiana pogody, to zakładam siatkę tylko.

Żeby mnie tam pięćdziesiąt ugryzło w jedną rękę, to nie spuchnę wcale. A mam takiego wnuczka, chodzi do drugiej klasy, przyjdzie, podkurza, ramki wyjmuje z ula i jego pszczoła nie ugryzie.

Data i miejsce nagrania 29-06-2016, Godziszów

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Agnieszka Piasecka

Redakcja Agnieszka Piasecka

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Po ukończeniu tej szkoły – ale to już tak trochę później – udało mi się jeszcze w Warszawie skończyć Technikum Poligraficzne, dlatego że w Lublinie wyższej

Nieraz ja trzy razy podchodziłem do ula, tylko dekiel podniosę, a szarańcza siada i gryzą.. Najgorzej one wtedy gryzą, jak jest

Generalnie to pozyskuję matki od kolegów, od producentów, którzy zajmują się wychowem odpowiedniej linii, jaka mnie interesuje i jaka się sprawdza w naszych warunkach

Bywało, że łączy się tu z tym, tu z tym, a później okazuje się, ze tam gdzieś, w którymś następnym rzędzie nie ma matki, a była matka.. Tak, że najlepiej

W domu jeszcze, jak tato pszczelił, a ja pomagałem, czy też ja na początku, jak nie bardzo umiałem, a pszczoły [były] ostre i złośliwe, że niekiedy, przy niektórych pracach

Tu nawet w samym Janowie, ja pochodzę z Janowa, mieszkam w Janowie i część kolegów, akurat należymy do tego koła z Janowa, mimo, że w Janowie jest [też inne] koło, ale jakoś to

Może teraz dało znać o sobie częściowo bezrobocie w kraju, że jest to zainteresowanie pszczelarstwem, nawet i młodszych ludzi, chociaż po jakimś czasie ci młodzi

Na wrzos praktycznie nie jeżdżę, jeżdżę tylko na pożytek rozwojowy, rzepak, a potem to już bywa tak, że nie zawsze mam czas.. Trzydzieści procent stanu mam