• Nie Znaleziono Wyników

W dzieciństwie bardzo lubiłam owoce - Halina Niedźwiadek - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "W dzieciństwie bardzo lubiłam owoce - Halina Niedźwiadek - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

HALINA NIEDŹWIADEK

ur. 1933; Bronice

Miejsce i czas wydarzeń Nałęczów, II wojna światowa

Słowa kluczowe Nałęczów, II wojna światowa, dzieciństwo

W dzieciństwie bardzo lubiłam owoce

Kiedy zostałam przez jakiś czas praktycznie sama, nie wiem do dzisiaj kto, ale ktoś postarał się o obiady dla mnie w ochronce dla dzieci. Chodziłam tam na posiłki, dożywiali mnie w ten sposób i udało mi się przetrwać. Koło domu w którym się wychowywałam było mnóstwo słoneczników, kiedyś urwałam sobie jeden bo bardzo je lubiłam. Później miałam z tego powodu mnóstwo nieprzyjemności. Pamiętam również że w skrzyniach stały zawsze jabłka antonówki, ale nie można było się do nich nijak dobrać, nawet nożem próbowałam przez te skrzynki po kawałku kroić i wyciągać. To takie niby śmieszne historie, ale jednocześnie przykre, bo dzieci bardzo lubią owoce, ja bardzo lubię, a nawet nie mogłam nic zjeść.

Data i miejsce nagrania 2010-06-01, Lublin

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Marta Dobrowolska

Redakcja Piotr Lasota

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Dobijali się nocą i chcieli żebym otworzyła im drzwi, do dziś ciągle mi się śni jak otwieram te drzwi.. Chcieli żeby ich wpuścić, bo muszą ukryć w domu cukier, który ukradli

Miałam też taką śmieszną sytuację na jednej z pierwszych lekcji u pani profesor Głowińskiej – siedziałam wtedy w pierwszej ławce i pani profesor nagle zaskoczyła

Podchodziła dyskretnie do tej grypy Żydów, brała dziecko za rękę, szła z nim, zbaczała z drogi i w ten sposób uciekała z nim, następnie ukrywała te dzieci. W ten

Przez pewien czas obserwowałam rosyjskiego żołnierza, który regularnie przejeżdżał koniem w pobliżu tej górki.. To było już po

Jeżeli chodzi o ten sklep, to był wynajęty, tam jest teraz Urząd Stanu Cywilnego, archiwum, w tym miejscu, gdzie był kiedyś sklep. Data i miejsce nagrania 2017-12-04,

Byłam wychowana w duchu patriotycznym, ale to co powtarzam moim dzieciom, to to, że zawsze się buntowałam, przeciw temu, że ktoś zawsze wiedział lepiej za mnie, co

Mam zdolności lingwistyczne i chciałem uczyć się francuskiego, ale niestety uległem sugestiom otoczenia, rodziny i wybrałem to durne prawo, czego po dziś dzień

Później się robiło tak zwane klajpy, to były 4 łożyska, 2 ośki takie drewniane, 4 łożyska i takie coś, foremka taka, przy czym ta przednia ośka to była na takim bolcu, i