Jerzy Gadomski
Wczesnogotycka rzeźba Madonny z
Dzieciątkiem w Wiślicy
Rocznik Muzeum Świętokrzyskiego 6, 161-185
1970
JE RZ Y GADOMSKI
WCZESNOGOTYCKA RZEŹBA MADONNY Z DZIECIĄTKIEM
W WIŚLICY *
W k ościele kolegiackim pod w ezw an iem Narodzenia albo W niebow zięcia NM P w W iślicy 1 znajduje się kam ienna rzeźba M adonny trzym ającej D zie ciątko, n azyw ana M atką Boską Ł okietkow ą. Do lat poprzedzających p ołow ę X V III w iek u rzeźba była w m urow ana w środkow y filar kościoła w iślickiego; w tym czasie uzupełniono ją srebrną, częściow o pozłacaną sukienką, zasła niającą całą postać M adonny i Dzieciątka z w yjątk iem obydw u tw arzy. Jak g ło sił napis, um ieszczony niegdyś przy obrazie na środkow ym filarze korpu su n a w ow ego — „Statua lapidea gloriosae B.V.M. (...)” została „ex variis m o -
tiv is de colum na ad altare S. Rosarii (...) A. D. 1744 solem n iter tra n sla ta ” 2.
W czasie pierw szej w ojn y św iatow ej, w latach 1914— 1915, gdy kolegiata w iślick a przez dłuższy czas była celem artylerii, posąg został w y n iesio n y
z kościoła i podobno za b ezp ieczo n y 3; przed konsekracją odbudow anej k ole
* Opracowanie niniejsze powstało na m arginesie studiów nad m ałopolską rzeźbą architektoniczną z lat 1250— 1400. Ponieważ w yniki badań nie p o zw oliły na zaliczenie Madonny w iślickiej do rzeźby architektonicznej - - zabytek ten został opracowany w osobnym artykule. W czasie jego pisania licznych konsultacji udzielił i w iele życzliwości okazał mi Prof. dr Lech Kalinow ski, za co pragnę Mu gorąco podziękować.
1 O w ezw aniu kościoła w w iekach XIV—XV patrz: A. Różycka-Bryzek Bi-
zan tyń sko-ruskie malowidła ścienne w kolegiacie wiślickiej, „Folia H isto-
riae A rtium ”, t. II, Kraków 1965, s. 47—49.
2 Obraz powieszony był w miejscu, w którym do r. 1744 znajdowała się rzeź ba Madonny. Tekst inskrypcji podają in ex ten so : M. Baliński, T. Lipiński
S tarożytna Polska pod w zględe m history cznym , jeograficzn ym i s t a t y s t y c z n ym , t. II, cz. 1, Warszawa 1844, s. 332—333; J. N. Chądzyński Wiślica,
W arszawa 1855; tenże H istoryczn o-statystyczne opisy miast sta rożytn ych
w zie m i sandomierskiej leżących, t. III, Warszawa 1856, s. 20; M. Baliński,
T. Lipiński, op. cit., wyd. 2, poprawione i uzupełnione przez F. K. Marty- nowskiego, t. II, Warszawa 1885, s. 348; J. W iśniewski Historyczny opis
kościołów, miast, z a b y tk ó w i pamią tek w Pińczowskiem , S kalb m ie rskie m i Wiślickiem, Mariówka Opoczyńska 1927, s. 433.
3 T. Szydłow ski Ruiny Polski, Kraków 1919, s. 34; tenże O Wiślicy i je j z a
bytkach, „Prace Komisji Historii Sztuki”, t. II, z. 1, 1920, s. X X XIII.
g ia ty w r. 1926 pow rócił z prow izorycznej kaplicy do głów n ego ołtarza w k o ś c ie le 4. Po ostatniej w ojn ie św iatow ej usunięto srebrną sukienkę, a w czasie prac badaw czych, prow adzonych w e w nętrzu kościoła od r. 1958, um ieszczono rzeźbę w tym czasow ym ołtarzu głów nym w n aw ie i otoczono rozpiętą dookoła draperią. W lecie 1965 r. poddano posąg gruntow nej kon serw acji 5 i ustaw iono pow tórnie w ołtarzu przy filarze w korpusie n aw o wym .
Na posiedzeniu K om isji H istorii Sztuki A U w K rakow ie w r. 1899 Karol Potkański przedstaw ił zdjęcie Matki Boskiej Ł okietkow ej, a Marian Soko łow ski określił czas pow stania rzeźby na drugą połow ę XIII w . 6 K u lt, jakim otaczano posąg w W iślicy, utrudniał dokładne jego zbadanie, toteż w p óźn iej szej literaturze rzeźba doczekała się jedynie reprodukcji i w zm ianek, określa jących czas jej pow stania na początek XIV w .7, lata około 1300 r.8 lub sch y łek XIII w .9
4 J. W iśniewski, op. cit., s. 459; J. Żarnecki Z abytki Wiślicy, Kraków 1939, s. 5, 14. Przed r. 1926 rzeźbę przypuszczalnie odnowiono.
5 W czasie konserwacji usunięto obudowę z żelaza i drewna, żelazne k lam iy oraz »uzupełnienia cem entowe. Rzeźbę rozebrano na sześć części, odczyszczo no i powtórnie sklejono; wykonano nieznaczne uzupełnienia, większych ubytków (krzyżyk na kuli trzymanej przez Chrystusa, partie stóp Madonny) nie rekonstruowano. K onserwację przeprowadził konserwator N. Szunke (zob. N. Szunke, Konse rw acja średniowiecznej rzeźby z Wiślicy, „Rocznik Muzeum Świętokrzyskiego”, t. 4, 1967, s. 317 — 340).
6 „Sprawozdania Komisji Historii Sztuki”, t. VII, z. I i II, 1902, szp. L X X X IX —XC, fig. 34. Dawniej rzeźbę wzmiankowali: M. Baliński, T. L i piński, op. cit., w ydanie 1, t. II, cz. 1, s. 333; F. M. Sobieszczański Wiado
mości historyczne o sztukach pięknych w dawnej Polsce, t. I, W arszawa
1847, s. 305, 306; J. N. Chądzyński Wiślica; tenże His toryczno-statystyczne..., s. 20. — F. M. S.[obieszczański] Kościół pokolegiacki w Wiślicy, „Tygodnik Ilustrow any” 1860, nr 45, s. 420; Opisy z a b y tk ó w starożytności, przez Dele
gację wysłaną z polecenia Rady A dm in istracyjn ej Królestwa, zebrane w la tach 1844 i 1846, „Dziennik Pow szechny” 1863, nr 81, s. 1; F. M. S.[obiesz-
czański] Wiślica, [w:] Encyklopedia powszechna, wyd. S. Orgelbranda, t. 27, Warszawa 1867, s. 198, 200, 201; Ks. N. Kościół pokolegiacki w Wiślicy, „Kłosy” 1881, nr 817, s. 122; M. Baliński, T. Lipiński, op. cit., w ydanie 2, t. II, s. 348. W zmiankuje ją także W iśniewski (op. cit., s. 433).
7 M. Sokołowski, A. Szyszko-Bohusz Kościoły polskie d w u naw ow e, „Spra wozdania Komisji Historii Sztuki”, t. VIII, z. I i II, 1907, szp. 87, fig. 5 (na szp. 87—89 w przypisie Sokołowski zam ieścił notatkę, w której powtórnie datował rzeźbę, przesuwając czas jej powstania na koniec w. XIII lub pierwszą połowę w. XIV); J. Żarnecki, op. cit., s. 14, ryc. na s. 2.
8 F. Kopera Rzeźba epoki gotyckiej, [w:] Polska, jej dzieje i kultura, t. I, Warszawa [1931], s. 441; K. Kutrzebianka, J. Z. Łoziński i B. W olff, K a t a
log za b y tk ó w sztuki w Polsce, t. III, W oje w ództw o kieleckie, z. 9, Powiat pińczowski, Warszawa 1961, s. 99, fig. 167.
9 T. Szydłow ski Die Verheerungen des Krieges an K unstd enkm äle rn in S ü d
polen (K. u. K. General-G ouvernement Lublin), „Mitteilungen der K. K.
Zentral-K omm ission für D enkm alpflege”, t. XV, Wien 1916, s. 43; tenże
ral-W czesnogotycka rzeźba Madonny z Dzieciątkiem w ral-Wiślicy 163
Matka Boska Ł okietkow a należy do zjaw isk w yjątk ow ych w dziejach rzeź by polskiego średniow iecza. P ow stała w okresie pew n ego osłab ien ia działal ności p lastycznej na teren ie M ałopolski. P ozbaw iona na tym obszarze zacho w anych w zorów i n aśladow nictw , stanow i zagadkę jako zjaw isko artystyczne i jest rów nie enigm atyczna, gdy idzie o problem jej pierw otnego przeznacze nia. K onserw acja M adonny w r. 1965 u jaw n iła p ew n e nie znane dotąd szcze góły i pozw oliła na podjęcie próby częściow ego w y ja śn ien ia tych zagadnień.
I
M adonna z D zieciątkiem w W iślicy jest rzeźbą półplastyczną, w ykonaną z w apienia, w yd ob ytego z kam ieniołom u w pobliskim W ełczu 10. Postać M a donny, o w ysokości 132 cm, w ykuto w m onolitow ej p łycie o kształcie prosto kąta stojącego, którego w ysokość w yn osi obecnie 143 cm, szerokość w dolnej części osiąga 37, w górnej 40 cm. Rzeźba M adonny w ystęp u je przed lico p łyty w trzech czw artych, odległość najw yższych partii reliefu od tła dochodzi do 14 cm. Figura została podcięta w zdłuż lin ii jej zetknięcia z tłem , w zw iązku z czym, gdy tło było daw niej zasłonięte, odnosiło się w rażenie, iż jest to posąg p ełnoplastyczny.
P ierw otn ie płyta zam knięta była u góry ostrołukow ą arkadą arch itek to niczną, rów nież w ystępującą ku przodowi przed tło i otaczającą głow ę Marii. Zam knięcie arkady w nieznanym czasie sciosano do poziom u tła, a p ły tę od góry przypuszczalnie obcięto wraz ze szczytow ą częścią ostrołuku. U dołu
nym i w krypcie kolegiaty wiślickiej, [w:] Odkrycia w Wiślicy. R o z p ra w y Zespołu Badań nad Polskim Średniowieczem U niw ersyte tu Warszawskiego i Politechniki Warszawskiej, t. I, Warszawa 1963, s. 118— 119.
10 Inform ację o rodzaju użytego m ateriału, opierającą się na ekspertyzie ka m ienia przeprowadzonej w Kielcach, zawdzięczam konserwatorowi Norber towi Szunke. Wełecz, gdzie znajdują się pokłady w apienia trzeciorzędowego, położony jest na zachód od Buska, w odległości 13 km od W iślicy w linii prostej. Stam tąd czerpano kamień do budowy kościoła w Zagości w końcu XII w. i do budowy w ież tzw. drugiego kościoła romańskiego w W iślicy w pierwszej połowie XIII w. O użyciu kam ienia w ełeckiego w zabytkach architektonicznych Zagości i W iślicy piszą: B. Penkalowa Wapienie pasma
piń czow sko-w ójczow skiego i margle w zabytkach Wiślicy, [w:] Odkrycia w Wiślicy. Rozprawy..., t. I, s. 246 (tamże charakterystyka w apieni z W eł-
cza, s. 236, 240—241); M. W eber-Kozińska Praca nad identy fik acją kamieni
w zabytkach wiślickich, ibid., s. 264, 269; ta sam a Wczesnośredniow ieczne ośrodki górnicze w S kow ron nie, Pińczowie, Wełczu i Kikow ie, „Sprawozda
nia z Posiedzeń Kom isji Oddziału PAN w K rakow ie”, styczeń—czerwiec 1963, s. 5—6; ta sama Prace nad identy fik acją kamieni w murach kościoła
parafialnego w Zagości w 1962 r., [w:] Zespół Badań nad Polskim Ś rednio w iec zem U niw ersytetu Warszawskiego i Politechniki Warszawskiej. S p ra w ozdania 1962—1963. IV konferencja naukowa w Kielcach 5 kw ietn ia 1963. R eferaty i dyskusje, W arszawa 1965, s. 97— 100; ta sama Dyskusja [w:] K o legiata wiślicka. Kon ferencja naukowa zam ykająca badania w y k o p a lis k o w e ,
płyta zaopatrzona jest w w ystęp — rodzaj progu (dziś siln ie uszkodzonego) o ukośnie ustaw ionej płaszczyźnie górnej, na której spoczyw ają stopy M adonny.
Figurę M adonny um ieszczono na p łycie frontalnie. Maria stoi lekko, lecz pew nie, opierając ciężar ciała na lew ej, w yprostow anej nodze; noga prawa w ysu n ięta jest n iezn aczn ie do przodu i lekko ugięta w kolanie. Układ rąk M adonny rów nież stan ow i odstępstw o od sym etrii: na ręce lew ej, zgiętej w łokciu, spoczyw a C hrystus, prawa, opuszczona w dół i także lekko zgięta, dotyka stóp D zieciątka.
G łow a M adonny, podobnie jak reszta ciała, zw rócona jest na w prost i n ie znacznie pochylona. Znad w ysok iego czoła spływ ają na ram iona dwa pasma sfalow an ych w łosów , częściow o ukryte pod osłaniającym głow ę płaszczem . Szeroką twarz ożyw ia uśm iech i chociaż zarów no oczy, jak i usta zostały przekute i pozbaw ione pierw otnego w y r a z u u , można odnaleźć jego ślad w charakterystycznym zarysie policzków i w lekko podniesionych zew n ętrz nych kącikach oczu. Usta o w ąskich dziś wargach osadzono pod krótkim nosem zbyt wysoko; znaczne ich oddalenie od końca brody w połączeniu z półokrągłym jej zarysem i szerokim i policzkam i nadaje dolnej części tw a rzy charakter nieco pospolity.
Szata Marii składa się z obcisłej sukni i luźnego płaszcza. Suknia ukazuje się spod w ierzchniego okrycia w górnej partii ciała i ponad stopam i. W ycięta pod szyją w kształt zaostrzonego dekoltu i przew iązana w ąskim paskiem , znika pod fałdam i płaszcza osłaniającego nogi; w y ła n ia się jeszcze w partii prawego przedram ienia w form ie obcisłego rękawa i u podstaw y rzeźby nad lew ą stopą. W yczuć m ożna, że tkanina sukni jest cienka, ściągnięta bow iem paskiem układa się w pionow e, rów noległe, drobne zm arszczki, traktow ane na zasadzie efektu linearnego i kontrastujące z oszczędnym i i szerokim i fa ł dami w ierzchniej m aterii. Płaszcz okryw a całą postać Marii. Osłania jej głow ę i spływ a szeroką płaszczyzną na praw e ramię, a opadający pionow o brzeg tk an in y biegnąc w zdłuż szyi tw orzy przy niej siln ie zacienione za głębienie; niżej dotyka piersi, łukiem opływ a łokieć prawej ręki i załam ując się przy nim lekko, b iegn ie poniżej przedram ienia ku dłoni. Podobnie opa dający brzeg płaszcza z drugiej strony g ło w y M adonny u legł uszkodzeniu; niżej draperia okrycia zasłon ięta jest postacią D zieciątka i ukazuje się dopiero na w ysokości biodra M arii, gdzie okryw a jej dłoń podtrzym ującą Chrystusa, a n astęp n ie opada dwom a pionow ym i fałdam i, sięgającym i p ierw otn ie n ie mal do stóp. S p ływ draperii ucięto równo pow yżej kolana, może w zw iązku z założeniem srebrnej su kienki w XVIII w. Budowa draperii płaszcza okry w ającego nogi Marii oparta jest na schem acie kilku płytkich fałdów , o żyw ia jących zw arty blok figu ry i rozchodzących się prom ieniście spod lew ej, za krytej płaszczem dłoni M adonny. Na w ysokości bioder dw ie p ierw sze fałdy przybierają kierunek praw ie poziom y, dw ie następne biegną ukośnie w stro nę zarysow anego pod tkaniną praw ego kolana, w reszcie ostatnia silnym sko sem łączy lew e biodro z prawą stopą. Na osi postaci, u jej podstaw y, jeden z fałd ów odsłoniętej tu sukni tw orzy m iędzy stopam i n iew ielk ie zagłębienie.
Dzieciątko sw obodnie siedzi na ręku M adonny, zwracając tu łów i głow ę na w prost. K olana C hrystusa rozstaw ione są szeroko, stopy skrzyżow ane, łokcie przyciśnięte do boków , przedram ię prawej ręki u n iesion e w geście
11 Zapewne w XVIII w ., gdy rzeźbę zasłonięto sukienką i pozostawiono w i doczne tylko twarze.
Wczesnogotycka rzeźba Madonny z Dzieciątkiem w Wiślicy 165
błogosław ieństw a; w lew ej dłoni trzym a D zieciątko jabłko z utrąconym dziś krzyży kiem. Na w ąskich ram ionach osadzona jest okrągła głow a, pokryta krótkim i, kręcony mi w łosam i. Bardzo w ypukłe czoło, w y d a t ne policzki, szeroko rozstaw ione, podobnie jak u M adonny przekute oczy, krótki nos oraz w ąskie usta składają się na charakte rystykę szerokiej, raczej brzydkiej tw arzy. Koszulka, przepasana podobnie jak suknia M adonny, u góry obcisła, poniżej pasa lu ź na, układa się w zagłębieniu m iędzy kola nami w kilka łukow atych, zróżnicow anych załamań.
W yłaniająca się spod koszulki stopa l e wej nogi opiera się na dłoni. M arii, zasła niającej rów nocześnie ukrytą w cien iu dru gą stopę C hrystusa.
Rzeźba M adonny w iślickiej określana b y ła jako w czesnogotycka i datow ana — jak już w spom niano — na czas bliski roku 1300. W próbie ocen y jej charakteru stylow ego zasadniczym zagadnieniem , w ażnym także dla datow ania rzeźby, jest problem , w jakim stopniu M adonna w W iślicy w ykazuje prze w agę krystalizującego się sty lu gotyckiego, a o ile ujaw niają się w niej cechy rom ań skie. N ie ulega bow iem w ątp liw ości, że m am y do czyn ien ia z dziełem pow stałym na pograniczu dw óch epok.
Ślad po ściosanej arkadzie, obram ow ują- cej od góry postać Marii, w skazuje, że pier w otnie była ona um ieszczona w e w n ęce ar chitektonicznej, w sposób typ ow y dla w ielu średniow iecznych rzeźb figu raln ych , m. in. nagrobkow ych i zw iązanych z architektu rą 12. Szczątkow a pozostałość arkadki nie pozw ala jednak na ściślejsze określenie przestrzennego kształtu w nęki, tym bardziej że płyta została ucięta nie tylko z góry, ale także z obydw u boków; jedyną trójw ym ia
rową pozostałością niszy jest w ystępujący Ryc. l. Madonna z Dzieciątkiem
w W iślicy
12 W yodrębniony przez Focillona typ przedstaw ienia człowieka w arkadzie
(H. Focillon L’art des sculpteurs romans. Recherches sur l’histoire des
formes, Paris 1964, s. 67 i nn.) pojaw ił się w Polsce m. in. w rzeźbie architektonicznej Czerwińska, Strzelna i W rocławia, a także w plastyce nagrobkowej, np. na płytach z postaciam i nieznanych mężczyzn w k ole giacie w Tumie, w kościele Sw. Prokopa w Strzelnie (płyta zachowana szczątkowo) i w kolegiacie w iślickiej oraz w nagrobku zmarłego w r. 1319
do przodu „próg” w dolnej części p ły ty . Proporcje łuku, dające się odczytać z kierunku jego ram ion, zdają się w skazyw ać, że arkada znajdow ała stylow e odpow iedniki w w ysm ukłych łukach w czesnogotyckich, pojaw iających się np. w b liźnich okienkach północnej fasady krakow skiego kościoła Franciszkanów (około r. 1250) albo w oknach kaplicy Św. Jad w igi w T rzebnicy (około r. 1267). P oniew aż jednak łuk siln ie zaostrzony w ystęp u je także w budow lach późniejszych 13 — arkada nad rzeźbą w iślick ą m oże się m ieścić w rozległym okresie czasu, sięgającym sw ym początkiem drugiej ćw ierci X III stulecia.
Do bardziej postępow ych elem en tów sty lo w y ch M adonny Łokietkow ej należy także n aturalny układ koszulki D zieciątka w dolnej jej części i m otyw typow ej dla Madonn gotyckich draperii, opadającej z lew ej dłoni M arii, tu jeszcze bardzo uproszczony, lecz w w iek u XIII n ie n ależący do w yjątków . N iezw yk le bogaty układ tk an in y w kształcie kaskady, opadającej z lew ej, zakrytej płaszczem dłoni, pojaw ia się w posągu św. E lżbiety z grupy N a
w iedzenia w katedrze w Bam bergu (około r. 1235), a m otyw zasłoniętej draperią lew ej dłoni spotykam y w tejże grupie rzeźbiarskiej w posągu M a r ii14.
W dolnej partii rzeźby w iślick iej draperia płaszcza układa się w płytkie fałdy, prom ieniście w ybiegające z jed n ego punktu. Podobny w achlarzow aty układ załam ań draperii jako prostych lin ii, biorących początek z okolic biodra i biegnących w dół, p ojaw iał się w sztuce okresu poprzedzającego rok 1250, np. na tunice Ś w iętosław a na tym panonie w kościele NPM na Piasku w e W rocław iu (około 1170) albo na płaszczach św . Piotra i cesarza H enryka II na tym panonie tzw. G n a d en p fo rte w katedrze w Bam bergu (około 1235) 15. P rom ieniste fałdy płaszcza Marii w W iślicy n ie tw orzą już system u rytm icz nych kresek, jak w e W rocław iu, lecz zbliżają się do naturalnego układu
kasztelana Pakosława w Jędrzejowie. Wnęki w e w szystkich wym ienionych przykładach zamknięto arkadą półkolistą. Typ gotyckiej p łyty nagrobnej z m otywem w nęki architektonicznej charakteryzuje L. K alinow ski Płyta
nagrobkowa Jana z Czerniny w Rydzyn ie, „Zeszyty N aukowe U niwersytetu
Jagiellońskiego” Prace 45, Prace z historii sztuki 1, Kraków 1962, s. 9 — 10. 13 Dla przykładu w ym ieniam : w ykrój otworu tęczowego w kościele Fran ciszkanów w Nowym Korczynie (po 1250), wykrój sklepień w zakrystii kościoła Franciszkanów w K rakowie (druga połowa XIII w.), okna w pre zbiterium kościoła K larysek w Starym Sączu (około 1320— 1330), portal zachodni kościoła parafialnego w Niepołom icach (około 1358), łuk portalu zachodniego w kościele Dominikanów w Krakowie (koniec w. XIV). 14 Por. E. Panofsky Die deutsche Plastik des elften bis dreizehnten Jahrhun
derts, München 1924, Textband, s. 135— 136, Tafelband, tabl. 77; W. Hege Der Bamberger Dom und seine B ild werke, Berlin 1938, s. 51—53, tabl.
50—53; H. Jantzen Deutsche Plastik des 13. Jahrhunderts, M ünchen 1941, ryc. na s. 23, 98.
15 Por. E. Panofsky, op. cit., T extband, s. 131— 132, Tafelband, tabl. 70. Zob. także rzeźby proroków z głównego portalu kościoła NPM w Trewirze z po łow y stulecia (ibid., Textband, s. 160, Tafelband, tabl. 109) i rzeźbę Chrys
tusa wśród św iętych na tym panonie z kościoła Sw. Pantaleona w Kolonii
w tamtejszym K unstgewerbesm useum , około 1180 (H. Beenken Romanische
S kulptur in Deutschland (11. und 12. Jahrhundert), Leipzig 1924, s. 178, ryc.
Wczesnogotycka rzeźba Madonny z Dzieciątkiem w Wiślicy 167
tkaniny, opinającej szczelnie prawą nogę i ściągniętej na w ysokości p rzeciw ległego biodra. M odelunek płaszcza jest su b teln ie zróżnicow any, a fałdy przybierają kształt łagodnej, załam ującej się fa li o zm ieniającym się p rze kroju, coraz ostrzejszym i głębszym w m iarę zbliżania się do centralnego punktu „w achlarza”. R ezygnacja ze zbytniego rozdrabniania fałdów w partii nóg M adonny nadaje rzeźbie m ocną, m asyw ną podstaw ę.
Znam ionom typow ym dla w czesnogotyckich poszukiw ań form alnych to w a rzyszą w rzeźbie w iślick iej elem en ty rom ańskie, przejęte w spadku po tra dycji stylow ej lat około 1170— 1250. U m ieszczona na płycie postać M adonny w yk on an a jest w technice w ysok iego reliefu, przy czym pow ierzchnię rzeźby ożyw iają ukryte w cieniu zagłębienia i znaczne w ypukłości. Pom im o to już na p ierw szy rzut oka odnosi się w rażenie, że rzeźba traktow ana jest płasko. Płaskość form odczuw am y patrząc n ie tylko na górną, gładką część korpusu Marii i D zieciątka czy na opiętą płaszczem partię nóg M adonny, lecz także zatrzym ując wzrok na szczegółach: obydw u szerokich tw arzach, na praw ym przedram ieniu Marii, spływ ającej na ram ię pole płaszcza, w reszcie na błogo sław iącej ręce Chrystusa. O w rażeniu płaskości decyduje w tym w ypadku nie odległość najw yższych punktów reliefu od pow ierzchni tła, tutaj zresztą dość znaczna, lecz budow a płaszczyzn samej rzeźby, ustaw ionych w ten spo sób przed oczami w idza, że dostrzega się przede w szystkim ich w ysokość i szerokość, podczas gdy w ym iar trzeci ulega jakby redukcji. D yspozycja przestrzenna M adonny w iślick iej nasuw a skojarzenia z najogólniej pojętym stylem rzeźby architektonicznej XII i pierw szej połow y XIII w ieku, charakte ryzującym się podobną frontalnością i płaskością form.
Łączność M adonny Ł okietkow ej z plastyką romańską m ożna dostrzec nie tylko w ogólnych w łaściw ościach przestrzennych om aw ianej rzeźby, lecz także w ujęciu niektórych jej szczegółów . Zalicza się do nich gest b ło g o sła w iącego Chrystusa i p lastyczn y sposób oddania tego ruchu. Praw a ręka D zieciątka opuszczona jest w dół i zgięta w łokciu tak siln ie, że zarów no ’okieć, jak i dłoń szczeln ie przylegają do tułow ia. Na w ysokości ram ienia dłoń odłącza się od zw artej b ryły korpusu, przyjm uje już na tle torsu M adonny (ściśle do niego przylegając) kierunek ukośny i tw orzy wraz z opadającą iinią ram ienia w górnym sw ym konturze kształt litery V. Trzy palce są w y prostow ane, pozostałe dwa zgięte.
G est b łogosław ień stw a i sposób ujęcia ręki C hrystusa odpow iada w tym przypadku ogólnie przyjętej kon w en cji, znanej z przedstaw ień Marii z D zie ciątkiem w rzeźbie XII i pierw szej połow y XIII w ieku. W podobny sposób unosi C hrystus rękę, zginając dwa palce, na w spom nianym tym panonie w kościele P a n n y Marii na P iasku w e W rocław iu, podobnie błogosław i w rzeźbie M adonny z D zieciątkiem z Goźlic w M uzeum D iecezjalnym w S a n dom ierzu i w posągu M adonny um ieszczonym w szczycie prezbiterium koś cioła parafialnego w W ysocicach. W rzeźbie w schodnioniem ieckiej i czeskiej pierw szej połow y XIII w. u n iesion a dłoń D zieciątka n ie odryw a się w ciąż jeszcze od b ryły posągu, lecz tkw i jakby przylepiona do torsu M arii, co można obserw ow ać w takich przykładach, jak M adonna ze stiuku na prze grodzie w chórze kościoła NPM w H alberstadt (około 1210) 16, M adonna na
16 H. Beenken, op. cit., s. 228—234, ryc. na s. 229; E. Fründt Sakrale Plastik.
M ittelalterliche B ildw erke in der Deutschen Demokratischen Republik,
Ryc. 2. Madonna z Dzieciątkiem w Wi
ślicy, fragment
relie fie w kościele Sw . Jerzego w Pradze (po 1225) 17 czy M adonna w scenie P okłonu Trzech K róli na tym panonie tzw. Złotej Bram y w katedrze w e Freibergu w Saksonii (około 1230—40) 18. U schyłku stulecia ów „posągow y1’, zw arty i płaski sty l XII i XIII w iek u przeradzał się w niektórych zachodnich i północnych środow iskach w styl bardziej ażurow y i przestrzenny, co
prze-17 J. K vet Praha romänskä, [w:] V. Chaloupecky, J. K vet i V. Mencl Praha
romänskä, Praha 1948, ryc. 57; VI. Denkstein, Z. Drobnä i J. Kybalovä
Lapidarium Närodniho Musea, Praha 1958, tabl. 27.
18 E. Panofsky, op. cit., Texthand, s. 105— 107, Tafelband, tabl. 44; Th. Müller,
A. Feulner Geschichte der deutschen Plastik. Deutsche Kunstgeschichte, t. II, München 1953, s. 79, ryc. 55; G. Krüger Die Marienkirche zu Freiberg
i. S. und ihre Goldene Pforte, Berlin 1960, s. 120— 129; G. Piltz Deutsche Bildhauerkunst, Berlin 1962, ryc. na s. 111.
Wczesnogotycka rzeźba Madonny z Dzieciątkiem w Wiś licy 169
Ryc. 3. Madonna
z Dzieciątkiem w W i ślicy, fragm ent
jaw iało się m. in. w od erw an iu b łogosław iącej ręki od bloku f i g u r y lfl. W rzeźbie w iślick iej naw iązano w tym szczególe do starszej tradycji, p ie
lęgnow anej w rzeźbie z pierw szej połow y XIII w ieku.
D alszym szczegółem , łączącym posąg w W iślicy z plastyką przem ijającej epoki, jest rów n oległe, drobne fa łd o w a n ie ściśniętej paskiem sukni, przejęte
19 Zob. np. rzeźbę Madonny w zachodnim portalu kościoła Sw. Elżbiety w Marburgu z r. około 1270 (E. Panofsky, op. cit., T extband, s. 171— 173,
Tafelband, tabl. 122 b; R. Hamann, K. W ilhelm -K ästner Die Elisabethkirche zu Marburg und ihre künstlerische Nachfolge, Marburg a. d. Lahn, t. I, Die A rchitektur, 1924, s. 25, ryc. 30; t. II, Die Plastik, 1929, s. 76—77, ryc.
108; H. W eigert Die S tilstufen der deutschen Plastik von 1250 bis 1350, „Marburger Jahrbuch für K unstw issenschaft”, t. III, 1927, s. 218—219, tabl. LX X XV d), Madonnę w głównym ołtarzu tegoż kościoła, przed 1290 (R.
Ha-w spadku po linearnej stylizacji draperii, stosoHa-w anej Ha-w rzeźbie XII i p ierHa-w szej połow y XIII w ieku. L inearność ta w rzeźbie w iślick iej daje się jednak odczuć — wobec rów nocześnie w ystępujących szerokich i bardziej zróżni cow anych fałdów płaszcza — nie jako g łó w n y środek służący do dekora cyjnego ożyw ien ia pow ierzchni szaty, jak to m iało m iejsce w rzeźbie rom ań skiej, lecz raczej jako szczątkow a pozostałość daw nej k on w en cji stylow ej. W spółistnienie różnych sposobów m odelow ania załam ań draperii można w tym w ypadku pojm ować z jednej strony jako św iadom e różnicow anie tkanin, z drugiej — jako w ahanie rzeźbiarza w p o słu giw an iu się środkami ich kształtow ania, w w yborze m iędzy tradycyjną stylizacją a bardziej p ostę pową skłonnością do obserw acji natury.
G dybyśm y zestaw ili M adonnę w W iślicy z jednym z nieliczn ych przy kładów późnorom ańskiej pełnoplastycznej rzeźby figuralnej w Polsce — za ginionym w czasie drugiej w ojn y św iatow ej kam iennym posągiem Chrystusa trzym ającego duszę M arii, pochodzącym z Ząbkowic na Śląsku, a datow anym na czas około r. 1300 20, to okazałoby się, że przy w sp óln ych cechach łączą cych obie rzeźby: m onum entalności, m asyw ności i skłonności do upraszcza nia fałdów , rzeźba w iślicka, pomim o iż nieobca jej jest pew na surowość stylu, ujaw nia w sw ej strukturze form alnej w iększą fin ezję i lekkość. Posąg śląski reprezentuje bow iem kierunek „ludow y”, a M adonna Ł okietkow a zda je się w ykazyw ać cechy sztuki zbliżonej do kręgów elitarnych. Źródeł stylu rzeźby w iślickiej należy zatem przypuszczalnie poszukiw ać w sztuce w ę drow nych w arsztatów rzeźbiarskich, zatrudnionych przy dekorow aniu koś ciołów środkowej Europy.
Rysem w iążącym M adonnę w iślicką z plastyką m onum entalną w ielk ich w arsztatów działających na północ od A lp jest jej uśm iech. Ten drobny na pozór szczegół pozw ala w łączyć naszą rzeźbę do kręgu ogólnoeuropejskiej w spólnoty artystycznej, posługującej się w sw ych kreacjach rzeźbiarskich u n iw ersalnym i typow ym dla XIII w iek u środkiem ożyw ian ia ludzkiej tw a rzy. K on w en cjon aln y uśm iech n iezw yk le licznej grupy posągów , zdobią cych m. in. portale katedr w Reim s, Bourges, Bam bergu, M agdeburgu, Strasburgu, rzeźb w M iś n i21 itd., n iekiedy w yrażał szczególne stan y uczucio w e przedstaw ianych osób, np. w w yobrażeniach P anien M ądrych, lecz czę
mann, K. W ilhelm -K ästner, op. cit., II, s. 93—94, ryc. 123; H. Weigert, op. cit., s. 182—183, tabl. LXXXVb), albo posąg Madonny w kościele klasztornym w Doberan w M eklemburgii, około 1295 (H. W entzel Niederdeutsche Ma
donnen, Hamburg 1940, s. XVII, XX X V II, tabl. 13; Th. Müller, A. Feulner,
op. cit., s. 178, ryc. 144; E. Fründt, op. cit., s. 203—204, tabl. 75).
20 E. Wiese Schlesische Plastik vom Beginn des X I V his zu r Mitte des X V
Jahrhunderts, Leipzig 1923, s. 19, 73, tabl. I; D. Kaczmarzyk S tra ty wojenne Polski w dziedzinie rzeźby, Warszawa 1958, s. 50, tabl. X X X IX . Pomijam y
pow stały w tym samym czasie posąg księżny Salom ei głogow skiej, prze chowyw any w Muzeum Narodowym w Poznaniu, z uwagi na jego formę bardziej zaawansowaną stylow o i przestrzennie.
21 W Reims: anioły w środkowym i lew ym portalu fasady zachodniej, około 1220 i przed 1250. W Bourges: postacie w scenie Sądu O statecznego na
tym panonie środkowego portalu fasady zachodniej, około 1240— 1250.
W Bambergu: apostoł w tzw. portalu K siążęcym , około 1230; św. Stefan w portalu Adama, około 1235—40. W Magdeburgu: Panny Mądre w lew ym
Wczesnogotycka rzeźba Madonny z Dzieciątkiem w Wiślicy 171
ściej staw ał się tylko oznaką ich w ew n ętrzn ego życia. Takim celom słu żył uśm iech M adonny w W iślicy, zm ien ion y w praw dzie przez n iefortu n n e p rze róbki, lecz w ciąż jeszcze w id oczn y w układzie oczu i ust, a zw łaszcza w kształcie p odniesionych, w yd atn ych policzków . Zbliżone cechy fizjonom icz- ne p ojaw iły się na tw arzy R egelindy w zespole posągów ustaw ion ych w e w n ę trzu ukończonego około r. 1250 zachodniego chóru katedry w N aum burgu 2-. Charakterystyka fizjonom ii w iślickiej Marii, podobnie jak tw arzy R eg e lindy, pozw ala odczuć osobę zdrową, o żyw ym tem peram encie i pogodnym usposobieniu; typ czerstw ej urody córki Chrobrego, p rzeciw staw ion y ob li czom anem icznej U ty czy m elancholijnej Gerburgi, został podchw ycony przez tw órcę m ałopolskiej M adonny, ulegając wszakże pew nem u zbanalizow aniu, a naw et w ulgaryzacji. M onum entalna prostota, statyka, oszczędność g estu — to cechy zdające się rów nież łączyć M adonnę Łokietkow ą z niektórym i po sągam i galerii naum burskiej. N ie bez znaczenia jest fakt, że pod w p ływ em rzeźb naum burskich pow stał około r. 1270 najbardziej okazały w P olsce pom nik rzeźby sepulkralnej XIII w ieku — n ie istn iejący dziś nagrobek Piotra i M arii W łostów w kościele Św . W incentego na O łbinie w e W rocła w iu 23.
Podsum ow ując przytoczone spostrzeżenia m ożna stw ierdzić, że M adonna w W iślicy ujaw nia zarów no w ogólnej strukturze przestrzennej, jak i w szcze gółach zw iązki z późnorom ańską, g łó w n ie w schodnioniem iecką plastyką archi tektoniczną lat około 1220— 1260, co skłania do przypuszczenia, że przyjęte datow anie rzeźby w iślick iej na lata około r. 1300 należałoby przesunąć o k il kadziesiąt lat w stecz. P ojaw iające się rów nocześnie w M adonnie w iślick iej elem enty w czesn ogotyck ie nie pozw alają na cofn ięcie czasu jej p ow stan ia przed połow ę X III stulecia. Posąg M adonny z D zieciątkiem pow stał przy puszczalnie w drugiej p ołow ie XIII w ieku, może w granicach lat 1260 — 1270. Sform ułow any w ten sposób w n iosek dotyczący datow ania rzeźby zgodny
ościeżu portalu Rajskiego, około 1240— 1245; anioł w grupie Zwiastowania w naw ie północnej, około 1255. W Strasburgu: Panny Głupie w portalu fasady zachodniej, około 1280. W Miśni: posąg cesarzowej Adelajdy w chó
rze, około 1270.
22 E. Panofsky, op. cit., Textband, s. 148— 156, Tafelband, tabl. 102; H. W eigert, op. cit., s. 160—162; H. Beenken Der Meister von Naumburg, Berlin 1939, s. 62, 68—69, ryc. 50; W. Hege Der Naumburger Dom und der Meister sei
ner Bildw erke, Berlin 1939, s. 27—29, tabl. 52, 54, 56, 61; H. Jantzen, op. cit.,
s. 44, ryc. na s. 134, 137; K. Wassermann, F. Hege Naumburg. S ta d t und
Dom, Dresden 1952, s. 123— 125, tabl. 38, 41; W. Hütt und K ollektiv Der N aum burger Dom. A rchitektur und Plastik, Dresden 1956, s. 75—96, ryc.
na s. 85, 86, tabl. 62, 65. Sym bolikę posągów naumburskich (m. in. R egelin dy jako Panny Mądrej) w yjaśnia I. Zander (Sin und Entstehung der N a u m
burger Stifterchors, „Forschungen und Fortschritte”, t. 29, Berlin 1955,
s. 369—375, zwłaszcza 369—370).
23 Ch. Gündel Das Grabmal des Grafen Peter Wlast und seiner Gemahlin
Maria, „Schlesische M onatshefte” 1926, s. 90 i nn.; tenże Das schlesische Tumbengrab im XIII. Jahrhundert, „Studien zur Deutschen K unstgeschich
te”, H eft 237, Strassburg, Heitz 1926, s. 17 i nn. Zob. też S. Bieniek Piotr
Wlostowicz. Postać z dziejów średniowiecznego Śląska, W rocław—W arsza
Wczesnogotycka rzeźba Madonny z Dzieciątkiem w Wiślicy 173
Ryc. 5. Posąg Regelindy w katedrze w Naumburgu, fragment (według Hiitta)
jest z poglądem w yrażonym na ten tem at po raz p ierw szy przed sied em dziesięciu laty przez M ariana Sokołow skiego.
P oniew aż kolegiata w iślick a zapew ne już od ostatn iej ćw ierci w. XII znajdow ała się pod patronatem biskupów k ra k o w sk ic h 24, fundatorów tzw . M adonny Łokietkow ej należy się przypuszczalnie dopatryw ać w śród kra k ow skiego lub w iślick iego duchow ieństw a trzeciej ćw ierci XIII w ieku. R ów nocześnie jest rzeczą charakterystyczną, że obok fak tów w skazujących na pow stan ie M adonny w iślick iej w śro d o w isk u ' m iejscow ym (rodzaj użytego kam ienia), odnajdujem y w naszej rzeźbie siln y w sp ółczyn n ik sztuki m iędzy narodow ej XIII stulecia. Trzeba zatem zw rócić u w agę na n iew ą tp liw ie istn ie jące bezpośrednie n aw et kontakty łączące ów czesn e du ch ow ień stw o w iślick ie z in n ym i ośrodkam i Europy, m. in. ze środow iskiem turyńsko-frankońskim (Bam berg, Naum burg). Około połow y XIII w. prepozytem w iślick im był bo w iem Jakub ze Skaryszow a, kanonik krakow ski, a rów nocześnie scholastyk bam berski i doradca tam tejszego biskupa, także kapelan króla Przem ysław a Ottokara II, człow iek w yk ształcon y w B olonii, czy n n y w R zym ie w akcji kanonizacji biskupa krakow skiego S tanisław a, prow adzący rów nież ożyw ioną działalność na Śląsku (był kanonikiem w rocław skim ) i w K rakow ie, gdzie pod koniec życia (zmarł w r. 1267) piastow ał godność dziekana 25.
II
M adonna w iślicka — jak się ostatnio okazało — n ie jest rzeźbą w olno stojącą, pełnoplastyczną, lecz w ypukłorzeźbą, w yk u tą w raz z płytą z m ono litow ego bloku kam ienia. W zw iązku z zastosow aniem reliefu i istn ien iem
p ły ty n a su w a się pytanie: do jakich celów b yła przeznaczona i w jakim kontekście plastycznym w ystęp ow ała p ierw otn ie rzeźba w ykonana w tej sp e cyficznej technice, a której tem atem -jest p rzed staw ien ie należące w śred n io w ieczu do otaczanych najw iększym kultem .
O rganiczny zw iązek z płytą w skazuje, że m am y do czyn ien ia z fragm en tem należącym p ierw otn ie do jakiejś w iększej, m oże architektonicznej ca
24 T. Lalik P o c z ą tk i k a p i t u ł y w iś l ic k i e j na tle k s z t a ł t o w a n i a się kolegiat
pols k ich X I I w i e k u , [w:] O d k r y c ia w W iślicy. R o z p r a w y Z e sp o łu Badań..., t. I, s. 184—188, 190. Przejście kolegiaty w iślick iej spod patronatu książę cego pod patronat biskupi w yw arło w p ływ na program przestrzenny w zniesionego w w. XIII nowego kościoła (A. Tom aszewski K o le g ia ta
w iś lic k a . Badania w latach 1958—1963, [w:] K o le g i a ta w iślick a . K o n fe r e n c ja
z a m y k a j ą c a b adania w y k o p a l i s k o w e, K ielce 1965, s. 58—59).
25 Jako prepozyt w iślick i w ystępuje Jakub w latach 1249— 1204 (K o d e k s
d y p l o m a t y c z n y P o lsk i, t. I, Warszawa 1847, nr 35, s. 56; t. III, 1858, nr 41, s. 87; K o d e k s d y p l o m a t y c z n y k a t e d r y k r a k o w s k i e j , t. I, Kraków 1874, nr 30, s. 39, K o d e k s d y p lo m a t y c z n y M ałopolski, t. I, Kraków 1876, nr 52, s. 65;
nr 67, s. 85). Charakterystykę jego działalności zawiera „Rocznik K a p i t u ł y
K rakow skiej” (M on u m en to Polo niae histó rica, t. II, Lw ów 1872, s. 811—812). Patrz także T. Lalik, op. cit., s. 160, przypis 52, i Z. Budkowa W iślica w X I I I
i X I V w i e k u , [w:] O d k r y c ia w W iślicy, s. 196. O funkcji i uprawnieniach prepozyta w w. XIII: E. W iśniowski R o z w ó j sieci p a ra f ia ln e j w p r e p o z y -
t u r z e w i ś l i c k i e j w ś r e d n io w ie c z u , [w:] R o z p r a w y Z esp o łu Badań..., t. III, Warszawa 1965, s. 31—32.
Wczesnogotycka rzeźba Madonny z Dzieciątkiem w Wiślicy 175
łości. N ie m ógł to być portal, gdyż w ym iary rzeźby przekraczają znacznie w ielkość naszych ów czesn ych tym panonów ; trzeba zrezygnow ać rów nież z prób łączenia M adonny ze środkow ym filarem rozdzielającym otw ór w e j ściow y, ze w zględu na brak analogii na terenie Polski, a zw łaszcza z u w agi na pozostałość n ietyp ow ej w takich w ypadkach w głębionej niszy. O ile w ia domo, w drugiej p ołow ie XIII w., tzn. w czasie, gdy rzeźba przypuszczalnie p ow stała, nie prow adzono w kolegiacie w iślick iej w iększych prac architekto nicznych, jeżeli pom inąć działalność biskupa M uskaty, dla kościołów w i ślickich raczej n iszczycielską i m ającą charakter u tylitarn y, nie zw iązany z kultem 26. Tem at rzeźby, jej rozmiary i technika oraz kilka innych przesła nek zdają się w skazyw ać, że M adonna Łokietkow a stanow i pozostałość nie rachow anej w całości n astaw y ołtarzow ej — kam iennego retabulum .
O calałe w P olsce relik ty ołtarzy rom ańskich ograniczają się g łó w n ie do kilkunastu kam iennych stipesów , usytuow anych w apsydach na podw yższeniu z jednego, dw óch albo trzech s t o p n i27. Dla k w estii w ygląd u ów czesnych ołtarzy typu altare f ix u m interesujące są szczególnie dwa aspekty: rozm iary stip esów — bo od n ich zależała w ielkość nastaw ołtarzow ych, oraz ich u sy tu ow an ie — bo od tego zależało w ogóle istn ien ie retabulów .
S tip esy posiadały kształt prostopadłościanów , w zn iesion ych przew ażnie ze staran n ie opracow anych ciosów; długość ocalałych podstaw ołtarzow ych osiąga najczęściej 1 — 1,5 m 28. Ołtarze g łów n e w kościołach katedralnych i kolegiackich b yły n iew ą tp liw ie w iększe. W skazuje na to m. in. przekaz kronikarza praskiego, K osm asa, który w sw ej kronice zanotow ał, że tabu la
maior, czyli fron tow e a n te p e d iu m z ołtarza-konfesji św . W ojciecha w ka
tedrze g n ieźn ień sk iej, m ierzyła 5 łokci długości, co oznacza, że długość
sti-28 M o n u m en ta Poloniae Vaticana, t. III, A n a le c ta V aticana 1 2 0 2—1 3 6 6 , Craco-
viae 1914, nr 121, s. 83. Patrz także Z. Budkowa, op. cit., s. 291 i A. Tom a szewski, op. cit., s. 60—61. „Sprawę M uskaty” z punktu widzenia historycz nego naśw ietla ostatnio T. Silnicki (B isku p N a n k er, Warszawa 1953, s. 30—36).
27 Reszty zachowanych podstaw ołtarzowych z epoki romańskiej notuje Z. Sw iechow ski B u d o w n i c t w o r o m a ń sk ie w Polsce. K a ta l o g z a b y t k ó w , Wrocław—W arszawa—Kraków 1963, s. 22, 39, 47, 112, 135, 144, 149, 178, 242, 267, 325; ryc. 19, 360, 436, 574. K ształt ówczesnych stipesów został od
tworzony w dwóch scenach na Drzwiach Gnieźnieńskich (O fia r o w a n ie w kościele w Libicach i O sta tn ia m s z a — zob. D r z w i G n ie ź n ie ń s k ie , praca zbiorowa pod redakcją M. W alickiego, Wrocław 1956, tabl. 5, 59, 64). O for mach romańskich stipesów patrz: H. Bergner H an dbu ch d e r kir ch lich en
K u n s t a l t e r t ü m e r in D e u tsc h la n d , Leipzig 1905, s. 262; H. Leclercq A u te l, [w:] F. Cabrol, H. Leclercq D ictionnaire d ’archéologie C h rétien n e et de
litu rgie , t. I, Paris 1924, szp. 3155—3189 (dotyczy głównie ołtarzy w czesno średniowiecznych); J. Braun D er christliche A lt a r u n d seiner gesc h ic h tli
chen E n tw ic k l u n g , t. I, München 1924, s. 316 i nn.; tenże A lta r, [w:] R e a l
le x i k o n z u r d e u ts c h e K u n s tg e s c h ic h t e , wyd. O. Schm itt, t. I, Stuttgart 1937, szp. 425.
28 W ołtarzu bocznym pierwszej katedry na W awelu 130 cm, w ołtarzu przy ściennym w krypcie tzw. pierwszego kościoła w W iślicy 122 cm, w ołta rzu głów nym w kościele Sw. Mikołaja w Gieczu 150 cm, w rotundzie w Cieszynie około 125 cm, w kościele Sw. Magdaleny w Krakowie 100 cm.
pesu osiągała praw ie 3 m e t r y 29. Jed yn e ze znanych w P olsce w czesnych retabulów m alow anych — zachow ane w niew ielk im fragm encie późnoro m ańskie fron tale z Dębna, m ogło m ieć p ierw otn ie około 1,5 m d łu g o ś c i33. N astaw a ołtarzow a w znosząca się ponad m ensą, znana pod nazw ą r e ta
bulum, retaulus, retroaltare, re tro ta b u lu m itd.31, z punktu w idzenia litu r
gicznego nie stanow iła in tegraln ej części ołtarza i m ogła istn ieć tylko w tych wypadkach, gdy celebrujący kapłan stał odw rócony tyłem do w ie r n y c h 32. U sytuow anie zachow anych w P olsce stip esów w skazuje, że ten w ła śn ie z w y czaj stosow ano już w XI w ieku. W praw dzie niektóre podstaw y ołtarzow e ustaw ione są w pew nej odległości od w schodniej ściany kościoła (Moryń), lecz odległość ta nie zaw sze pozw alała na pom ieszczenie celebransa (pierw sza katedra na W aw elu, C ieszyn, K r u sz w ic a )33. U staw ien ie kapłana twarzą
29 O przypuszczalnym w yglądzie ołtarza-grobu św. W ojciecha w Gnieźnie, zniszczonego w r. 1038, zob.: M. Sokołow ski O łta r z g łó w n y p i e r w s z e j k a t e
d r y g n ie ź n ie ń sk ie j, „Folia Historiae A rtium ”, t. I, Kraków 1964, s. 5— 15, zwłaszcza s. 11. W ostatnim czasie pod posadzką katedry gnieźnieńskiej odsłonięto czworoboczny zwarty blok, ułożony ze spojonych zaprawą ka m ieni i usytuow any w obrębie głównej apsydy wschodniej, na jej osi, w pobliżu ściany. Lokalizacja fundam entu i jego rozmiary w skazują, że jest to pozostałość znanej z relacji Kosmasa i rekonstruowanej przez Soko łowskiego konfesji św. Wojciecha. Obecna długość bloku fundam entowego, wynosząca 2,90 m, odpowiada podanemu przez Kosmasa w ym iarow i tablicy frontowej („m a io r ta bu la q u in q u e u ln a r u m in longitudine"). Przyjmując bowiem, że łokieć miał niecałe 60 cm (tzw. łokieć krakowski w w. XIV — 58,6 cm, łokieć śląski 57,6 cm; por. E. Stamm M ia ry dłu gości w d a w n e j
Polsce, „Wiadomości Służby G eograficznej”, z. 3, Warszawa 1935, s. 12, i tenże M ia ry p o w ie r z c h n i w d a w n e j Polsce, „Rozprawy W ydziału H isto- ryczno-Filozoficznego PA U ”, seria II, t. XLV, nr 2, Kraków 1936, s. 2, 13, 19, 33), otrzymujem y długość 2,93 m lub 2,88 m.
30 T. Dobrowolski, J. D utkiewicz N a js t a r s z y obra z s z ta lu g o w y w Polsce, „Ochrona Zabytków”, t. III, 1950, z. 1 (9), s. 21—22.
31 W słowniku Du Cange’a znajdujem y następujące objaśnienia zbliżonych terminów: R etau le, R eta u lu s — ornatus altaris to reuticus, quo tabella sacra
so let includi, nostris R etable. R e t r o a l t a r e — p a r a m e n tu m a lta ris posterius.
R e tr o t a b u la r iu m — o rn a m e n tu m altaris p o st tabulam . R e tr o t a b u lu m —
p o s t ic u m altaris, seu eju s o r n a m e n t u m (Du Cange G lo ss a riu m m e d ia e et
in f im a e la tin itatis, t. VII, 1886, s. 158, 166, 169. Patrz także t. III, 1884, s. 615 {Frontale), t. VI, 1886, s. 431 (P o sta lta re , Postabula).
32 J. Braun D er christliche Altar..., t. II, München 1924, rozdz. E n tsteh u n g des
R e ta b e l s , s. 540—544; tenże A lt a r r e t a b e l, [w:] Reallexikon..., t. I, szp. 531 — 532. Obszerne studium o genezie i rozwoju r e t a b u lu m ołtarzowego w e Wło szech: H. Hager Die A n fän ge d es ita lienischen A lta rb ild e s. U n te rs u c h u n
g en z u r E n tste h u n g sg e sc h ic h te des to s k a n isc h e n H o c h a l ta r r e ta b e l s , M ü n
chen 1962.
33 Odsunięcie stipesu od ściany kościoła w niektórych w ypadkach (Moryń) mogło być spowodowane praktyką kierowania procesji dookoła ołtarza. O pozostałości tego zwyczaju w niektórych regionach Polski: P. Sczaniecki
S łu ż b a Boża w d a w n e j Polsce. S tu d i a o m s z y św ., Poznań—W arszawa—Lub lin 1962, s. 90.
Wczesnogotycka rzeźba Madonny z Dzieciątkiem w Wiślicy 177
do w iernych, praktykow ane w e w czesn ym średniow ieczu, w ykluczone było w tych w ypadkach, gd y ołtarz dotykał bezpośrednio do ściany apsydy (krypta w W iślicy). O łtarze w oln o stojące jak i przyścienne m ogły m ieć zatem , i przypuszczalnie m iały, nastaw y. B y ły to zarów no retabula drew niane, m a low ane (należy do nich w sp om n ian y fragm en t z Dębna), jak rów nież ka m ienne, architektoniczno-rzeźbiarskie.
Wśród fragm entaryczn ie zachow anych relik tów rom ańskich natrafić m ożna na szczątki kam iennych kolum ienek o n iew ielk iej średnicy przekroju, n a le żących zap ew n e n iegd yś do dekoracji stip esó w albo r e ta b u ló w 34. H ip ote tycznie m ożna rów nież łączyć z ołtarzam i niektóre rzeźby figu raln e, do któ rych należą np.: um ieszczony na tle p ły ty C hrystus na m ajestacie w k o le giacie w Tum ie, niektóre re liefy z W rocław ia, a przede w szystk im duża płyta z płaskorzeźbionym p rzedstaw ieniem M arii z D zieciątkiem w otoczeniu m edalionów z reliefam i figu raln ym i w kościele ponorbertańskim w S trzel nie 35. P ły ta w S trzeln ie jest bez w ą tp ien ia niem al w całości zachow anym
retabu lu m , znajdującym p ew n e analogie w niektórych nastaw ach ołtarzo
w ych na Zachodzie i stanow iącym — jak się zdaje — anologię dla daw nego
r eta b u lu m z rzeźbą M adonny w W iślicy. W obu w ypadkach n astaw y m iały
zapew ne kształt k am iennych tablic czy ścianek, u staw ion ych na m en sie i albo opartych o ścianę kościoła (jeśli ołtarz był przyścienny), albo sta n o w iących pionow e przedłużenie tyln ej płaszczyzny s tip e s u 36. Taka form a n a staw architektoniczno-rzeźbiarskich w y stęp o w a ła najczęściej w XII i XIII w ieku, a ośrodkiem kom pozycyjnym i ideow ym tych późnorom ańskich r e
ta b u ló w było niem al zaw sze um ieszczone w architektonicznej n iszy przed
staw ien ie M atki Boskiej z D zieciątkiem .
Do w cześn iejszych podobnych przykładów n ależy re ta b u lu m kam ienne z kaplicy Św . K w iryna w L uksem burgu, z w iek u XII. Jest to prostokątna płyta z m otyw em pięciu arkad; środkow ą w n ęk ę zajęła siedząca M adonna z C hrystusem na kolanach, w bocznych arkadach um ieszczono postacie św .
34 Fragm enty takie ocalały w Trzebnicy, Wąchocku, W iślicy, może również w K otłow ie (por. Z. Sw iechow ski, op. cit., s. 109, 291, 319, ryc. 807. A. To m aszewski K o le g ia ta w iślicka. W y n i k i b adań w latach 1958—1960, [w:] O d
k r y c i a w W iślicy. R o z p r a w y Z e s p o łu Badań..., t. I, s. 65 — średnica k olu m ienki 8,5 cm).
35 Reprodukcje: Z. Sw iechow ski, op. cit., ryc. 656, 772, 859, 860, 867, 868. P łytę ze Strzelna uznał za r e t a b u l u m ołtarzowe P. Sczaniecki (op. cit., ryc. 15, s. 250), natom iast relief z Chrystusem na m ajestacie w Tumie związano ostatnio z pierwotnym tym panonem północnego portalu kolegiaty (T. Dobro w olski R z e ź b a ro m a ń sk a , [w:] H isto ria s z tu k i p o ls k ie j, praca zbiorowa pod red. T. Dobrowolskiego i W. Tatarkiewicza, Kraków 1962, t. I, s. 90). 36 Podobne przykłady zob. J. Braun D e r ch ristlich e Altar..., t. II, s. 284, tabl.
144. Typ ten reprezentuje także r e t a b u l u m w ołtarzu św. Elżbiety w kaplicy Mariackiej przy katedrze w Magdeburgu z czasu około r. 1360 (J. Braun
D er ch ristlic h e Altar..., t. II, s. 322, 451, tabl. 215; W. Pinder Die d e u ts c h e
P la s t ik v o m a u sg e h e n d e n M i t t e l a l t e r bis z u m E nde d e r R en aissan ce, t. I, W ildpark—Potsdam 1924, s. 113; R. Hamann, K. W ilhelm -K ästner, op. cit., t. II, s. 313, ryc. 523; H. J. Mrusek D rei d e u ts c h e Dome. Q u edlin bu rg, M a g
d e b u rg , H a l b e r s t a d t , Dresden 1963, s. 50—51, tabl. 146).
Piotra i P aw ła oraz dw óch św iętych biskupów 37. Podobny schem at kom pozy cyjn y zastosow ano w re ta b u lu m ołtarza Matki Boskiej w daw nym kościele opackim w B rauw eiler koło K olonii (około 1200), gdzie w centralnej niszy um ieszczono tronującą M adonnę z D zieciątkiem , a po bokach dwóch biskupów i dwóch p ro ro k ó w 38. W latach 1210 — 1220 pow stało kam ienne retabu lu m w kościele w O berpleis, z M adonną otoczoną postaciam i M agów i aniołów 39. Do tego sam ego typu r e ta b u ló w tablicow ych zaliczyć trzeba dw ie n astaw y francuskie z XII w ieku: re ta b u lu m z C arrieres-S aint-D en is, obecnie w L u w rze (około 1170), i nastaw ę z kościoła opackiego S ain t-D en is pod Paryżem; na pierw szej M adonna z D zieciątkiem tronuje pom iędzy scenam i Z w ia sto w a nia i Chrztu Chrystusa, na drugiej — w otoczeniu sym boli. E w angelistów ,
Chrystusa i a p o sto łó w 40.
O dm ienny, bo p ółk olisty kształt otrzym ała stiukow a nastaw a ołtarzowa w katedrze w Erfurcie z czasu około r. 1160. Nadano jej form ę grubej p łyty, jakby półkolistego tym panonu, którego środek zajm uje głęboka nisza; um iesz czono w niej pełnoplastyczną rzeźbę M adonny z D zieciątkiem , siedzącej na tronie. O bram owanie w n ęk i (podobnie jak w S trzeln ie zbliżone w kształcie do podkowy) pokryte jest reliefam i: ponad niszą C hrystus m iędzy dwom a św iętym i biskupam i, poniżej osiem postaci kobiecych, po cztery z każdej strony w nęki. Całość ma n iew ielk ie rozmiary: w ysokość 150, szerokość u pod staw y 212 cm 41.
W kościele Św. Jerzego na H radczanach w Pradze zachow ała się płyta kam ienna w kształcie prostokąta stojącego, do którego przylegają dw a n iż sze, zaokrąglone u góry „skrzydła”. Jest to w o ty w n y relief z M adonną tro nującą, trzym ającą D zieciątko i adorow aną przez anioły oraz przez cztery klęczące postacie, z których d w ie um ieszczono na skrzydłach; z prawej strony klęczy król Przem ysław Ottokar I. R elief, zapow iadający sw ym kształtem
37 J. Braun D er christliche Altar..., t. II, s. 308—309, tabl. 206; tenże, A lt a r r e -
tabel, ryc. 8 na szp. 539—540.
38 E. Ltithgen R o m a n isch e P la s tik in D eutschland, Bonn und Leipzig 1923, s. 64, 71, 89, 115, tabl. LXVI; H. Beenken R om an isch e Skulp tur..., s. 186, ryc. na s. 187; J. Braun D er christliche Altar..., t. II, s. 308, tabl. 216; R. Ha mann Die S a lz w e d e l e r M adonna, „Marburger Jahrbuch für K unstw issen schaft” t. III, 1927, s. 117, tabl. LII b; J. Braun A lt a r r e t a b e l, ryc. 9 na szp. 539—540.
39 Das Bild. A tl a n te n z u r K u n s t, Bd. V—XI, Rom an isch e Bildnerei, oprac. W. Hausenstein, München 1922, tabl. 85; E. Lüthgen, op. cit., s. 72, 127, tabl. XCVII; R. Hamann Die S a lz w e d e l e r M adonna, s. 97, tabl. XL c (autor datuje nastawę na lata 1175—1200).
40 J. Braun D er christliche Altar..., t. II, s. 308, tabl. 207; M. Aubert Die go
ti sche P la s t ik F ra n k re ic h s, 1140— 1225, Firenze-M ünchen 1929, s. 28, tabl. 21A; R o m a n isch e P la s tik in E uropa (seria: M o n u m e n te des A b en dlan des), w stęp H. Weigert, Frankfurt a. M. 1961, tabl. 119.
41 E. Lüthgen, op. cit., s. 64, 80, tabl. X X III, XXIV; H. Beenken R om an isch e
S k u lp tur..., s. 130, 132, ryc. na s. 131— 133; J. Braun D er christliche Altar..., t. II, s. 307—308; E. Panofsky, op. cit., T e x tb a n d , s. 97, T a felb a n d , tabl. 29; W. Pinder, op. cit., s. 12, 113, ryc. 10; R o m a n isch e P la s tik in Europa, s. X X IX , tabl. 118; E. Fründt, op. cit., s. 206—207, ryc. 21, 22.
Wczesnogotycka rzeźba Madonny z Dzieciątkiem w Wiślicy 1 7 9
późniejsze ołtarze skrzydłow e, p ełn ił przypuszczalnie funkcję retabu lu m ; pow stał po r. 12 2 5 42.
W w ieku XIII obok reta b u ló w tablicow ych w ykształca się typ kam iennej nadbudow y ołtarzow ej, podporządkowanej w w iększym niż dotychczas stop niu elem entom architektonicznym , tw orzącym przestrzenny system ostrołu - kowych arkad zw ieńczonych fialam i i ozdobionych całym aparatem g o ty c kiej ornam entacji architektonicznej. Do w cześniejszych przykładów tego ro dzaju należy r eta b u lu m g łów n ego ołtarza w kościele Św . E lżbiety w Mar burgu, konsekrow anego w r. 1290 43. A rchitektoniczne ołtarze kam ienne łą czyły się często z przegrodam i oddzielającym i chór — lektoriam i, jak np. w katedrze w M agdeburgu. W okresie gotyckim rozw ijały się trzy podsta w ow e typy nastaw ołtarzow ych: retabu la tablicow e, architektoniczne oraz nastaw y z ruchom ym i skrzydłam i, przy czym ta ostatnia odm iana stop n iow o w ypierała dwa poprzednie t y p y 44.
R etabulum z Matką Boską w W iślicy należało przypuszczalnie, jak ju ż
w spom niano, do typu nastaw w kształcie kam iennej ścianki, ustaw ionej na m ensie, przy czym arkada z postacią stojącej M adonny z D zieciątkiem , zw ieńczona może przestrzennym baldachim em , stan ow iła środkową część owej tablicow ej nadbudow y. P oniew aż tylna strona p łyty w iślick iej została w tórnie sciosana (może w czasie osadzania rzeźby w w. XIV w filarze kor pusu naw ow ego), trudno dziś osądzić, czy było to re ta b u lu m d ostaw ione do ściany kościoła i w m urow ane w nią, czy należało do ołtarza w olno stojącego. Biorąc pod uw agę szerokość zachow anej p ły ty (40 cm) oraz długość rom ań skich stipesów , w ynoszącą 1 — 2 m lub w ięcej, można przypuszczać, że rzeź bie Matki Boskiej tow arzyszyły po bokach dodatkow e elem en ty arch itek to niczne, otaczające w nękę z M adonną, albo raczej rodzaj skrzydeł z rzeźbio nym i kom pozycjam i figu raln ym i. Poszukując praw dopodobnych analogii fo r m alnych i treściow ych dla daw nego reta b u lu m w iślick iego, trzeba zw rócić uw agę, obok w ym ien ion ych już kam iennych „tablic” ołtarzow ych, na w ło s kie tryptyki m alow ane okresu D ugenta z przedstaw ieniam i M adonny z D zie
42 R elief w ym ienia wśród r e t a b u ló w J. Braun (Der christliche Altar..., t. II, s. 307), podobnie J. K vet (op. cit., s. 139— 141, ryc. 57). VI. D enkstein,
Z. Drobna i J. Kybalova (op. cit., s. 47—48, 156, tabl. 27) określają płytę
jako „relief w otyw n y”.
43 H. Eergner, op. cit., s. 264—265; J. Braun D er christliche Altar..., t. I, s. 218, t. II, s. 309, 334, 566—567, tabl. 217; W. Pinder, op. cit., s. 114; R. Ha mann, K. W ilhelm -K ästner, op. cit., t. II, s. 91—112; G. Dehio G e sc h ic h te
der d e u ts c h e n K u n s t , t. II, Berlin und Leipzig 1930, A b b ild u n g e n , ryc. 208; J. Braun A lt a r r e t a b e l, ryc. 11 na szp. 543.
44 O powstaniu ołtarza gotyckiego i rozwoju r e t a b u ló w architektonicznych oraz skrzydłowych w w. X III i XIV zob.: E. F. A. Münzenberger, S. B e is- sel Z u r K e n n tn i s u n d W ü r d ig u n g d er m itt e la l te r l ic h e n A lt ä r e D e u ts c h l a n d s , Frankfurt a. M. 1885; J. Baum A lt s c h w ä b is c h e K u n s t, Augsburg 1923, s. 20—24; J. Braun D er christliche Altar..., t. II, s. 309, 321 i nn.; W. P in der, op. cit., s. 112— 117; G. Dehio, op. cit., t. II, T e x t, s. 109— 111, A b b i l
du ngen, ryc. 201—202, 208—209; J. Braun A lt a r r e t a b e l, szp. 533, 535—543; E. Hempel Die F lü gelaltarsch rein , ein S tü c k d eu ts ch er, v lä m is c h e r u n d n o r
dis ch er K u n s t , „Jomsburg” t. II, Leipzig 1938, s. 137— 151. O r e ta b u la c h w łoskich: H. Hager, op. cit.