• Nie Znaleziono Wyników

Wypłynąć na głębię : stosowanie technologii informatycznych i Internetu w Kościele w myśli Jana Pawła II

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Wypłynąć na głębię : stosowanie technologii informatycznych i Internetu w Kościele w myśli Jana Pawła II"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

Józef Kloch

Wypłynąć na głębię : stosowanie

technologii informatycznych i

Internetu w Kościele w myśli Jana

Pawła II

Studia Elbląskie 7, 239-245

2006

(2)

WYPŁYNĄĆ NA GŁĘBIĘ

STOSOWANIE TECHNOLOGII INFORMATYCZNYCH

I INTERNETU W KOŚCIELE W MYŚLI JANA PAWŁA II

Sw oje głów ne idee dotyczące zastosow ań kom puterów i Internetu w służbie K ościołow i Jan Paw eł II zaw arł w orędziach na Św iatow e Dni Środków S p o łecz­ nego Przekazu w 1990 i 2002 ro k u 1. Pisząc o tego typu poglądach P ap ieża-P o lak a, nie sposób nie w ziąć pod uw agę sytuacji w technice kom puterow ej na p oczątku lat 90. X X w ieku.

K rótko przed w yborem Jana Paw ła II Steve Jobs oraz Steve W o zn iak założyli firm ę A pple K om puter (1976) i skonstruow ali kom puter A pple I, a rok później m odel A pple II. W tym sam ym roku także C om m odore zbudow ał ko m p u ter osobisty PE T 2001, który zdobył na tyle w ielką popularność w śród n abyw ców , że trzeba było czekać do 5 m iesięcy na zrealizow anie zam ów ienia. K iedy kard. K arol W ojtyła został w ybrany na papieża w 1978 roku, A TA R I w prow adził n a rynek pierw sze sw oje hom e com puters — kom putery dom ow e. C harakteryzow ały się one zaaw ansow anym i układam i graficznym i i dźw iękow ym i. Z arów no m odel 400, ja k i 800 w yposażone były w w m ikroprocesor M OS 6502 i różniły się p rak ty czn ie objęto ścią pam ięci R A M — m iały odpow iednio 16 oraz 48 kB. W tym sam ym roku IN T E L przedstaw ił swój pierw szy procesor 16-bitowy — 8086, o częstotliw ości zegara 4,77 M H z2. Nie będzie żadną przesadą zaryzykow anie stw ierdzenia, że Jan Paw eł II zaczął kierow ać K ościołem katolickim m niej w ięcej w tym sam ym czasie, kiedy kom putery znalazły się w rękach pryw atnych użytkow ników i w m ałych przedsiębiorstw ach.

1 J a n P a w e ł l l , M isja K ościoła w erze ko m p u teró w , p olska ed y cja L 'O s s e r v a to r e R o m a n o ,

1(120) 1990, s. 1 i 3 (dalej cytow any ja k o O rędzie 1990) o raz t e n ż e , In tern et: N o w e fo r u m g ło szen ia E w a n g elii, p o lsk a ed y cja OR 4 (2 4 2 ) 2002, s. 6 - 7 (dalej cy to w an y ja k o O ręd zie 2002). W sp o m n ian e orędzia, obok dw óch innych op raco w ań z 2 002 r. au to rstw a P ap iesk iej R ad y Ś ro d k ó w S p o łeczn eg o P rzekazu — K o śció ł i In tern et o raz E tyka w In tern ec ie — sta n o w ią n a jw ażn iejsze do k u m en ty Stolicy A postolskiej na tem at technologii in fo rm aty czn y ch i In tern etu .

U w a g a — gdy w odn o śn ik ach do d o k u m en tó w pap iesk ich i w atykańskich je s t na k o ń cu sa m a c y fra — o zn acza ona n u m er punktu dan eg o d o k u m en tu , c y fra p o p rzed zo n a sk ró tem ’s ’ o z n ac za n u m er stro n icy d okum entu.

2 K olejne lata p rzyniosły tak znane m arki ja k M acintosh, k o m p u te r firm y H e w lett-P a c k a rd

o zn aczo n y sym bolem H P-85, Z X -8 0 o raz p ó źniejszy Z X S pectrum , czy w re sz cie w 1982 C o m m o d o re C 6 4 oraz p ierw szeg o peceta — IBM PC X T (1984).

(3)

240 K S. J Ó Z E F K L O C H

Z auw ażając jed n a k tę zbieżność, trzeba też z całą m ocą podkreślić — na przełom ie lat 70. i 80. kom putery zrobiły w Stanach Z jednoczonych, a następnie w E uropie Z achodniej z aw ro tn ą karierę i to nie tylko w firm ach, ale i w rękach pryw atnych użytkow ników . W Polsce lat siedem dziesiątych X X w ieku, gdy kard. Karol W ojtyła był je szcz e arcybiskupem K rakow a, kom putery znane były jed y n ie w ośrodkach ak ad em ick ich 3.

O bok żyw iołow o rozw ijającej się techniki kom puterow ej drugim znaczącym dla nas czynnikiem je st In tern et — utw orzony i przeznaczony dla arm ii U SA , zastosow any następnie w am erykańskich i zachodnioeuropejskich uniw ersytetach do celów naukow ych. I tu p o jaw ia się druga ciekaw a zbieżność. W 1990 roku Tim B erners-L ee urucham ia system W W W 4, a Jan Paw eł II ogłasza orędzie na Ś w iatow y D zień K om unikacji Społecznej pośw ięcony ew angelizacji, w erze kom puterów ! Był to pierw szy w historii K ościoła dokum ent pośw ięcony refleksji nad techniką kom puterow ą. Z punktu w idzenia teologów , ja k i historyków nauki, ów rok 1990 je st sw ego rodzaju cezurą — zaczęła się now a era zarów no w rozw oju technologii inform atycznej, ja k i jej zastosow ań w społeczności K ościoła.

Istotną w tym rolę odegrali w spółpracow nicy Jana Paw ła II. W 1984 roku przew odniczącym Papieskiej R ady ds. Środków S połecznego P rzekazu papież m ianow ał am erykańskiego duchow nego, ks. prał. Johna F o ley ’a (w U SA był on znanym i uznanym w ydaw cą prasy katolickiej, bardzo prężnej w Stanach Z jed ­ noczonych). W tym sam ym roku do Stolicy A postolskiej przybył Joaquin N a v a r r o -V alls, a w 1991 roku (do dziś znacznie m niej znana), ale bardzo zasłużona osoba w dziedzinie odniesień K ościół-Internet — s. Judith Z oebelein, franciszkanka, có rk a am erykańskiego inform atyka. Te trzy osoby odegrały zasadniczą rolę w im plem entow aniu technologii inform atycznych w W atykanie. W 1989 roku R ada kierow ana przez ab p a Jo h n a F o le y ’a zdecydow ała o stosow aniu kom puterów w przesyłaniu korespondencji „do” i „z” W atykanu. Przy w sparciu E piskopatu W łoch pom ysł ten był praktycznie testow any w A m eryce Ł aciń sk iej5. D yrektor B iura Prasow ego W atykanu doprow adził do uruchom ienia w 1995 r. strony internetow ej Stolicy A postolskiej. O d tam tego czasu adm inistruje nią specjalnie pow ołany do tego zespół, na czele którego stoi w łaśnie s. Judith.

Śm iem tw ierdzić, że w szystkie trzy osoby m iały zasadniczy w pływ na poglądy Jan a Paw ła II, dotyczące zastosow ania kom puterów i Internetu w służbie K ościo­ łow i, a także na dokum enty, które w ychodziły spod pióra O jca Św iętego. N a początku lat 90. X X w ieku Papież od strony teoretycznej, a Jego w spółpracow nicy

3 W roku 1973, ja k o w sp ó ln e przed sięw z ię cie krak o w sk ich uczelni o raz in sty tu tó w n au k o ­

w y ch , po w stało Ś ro d o w isk o w e C e n tru m O b liczen io w e „ C Y F R O N E T ” (później zw ane A k a d e m ic ­ kim C en tru m O b liczen io w y m C Y F R O N E T ). O śro d ek ten przez szereg lat b ył je d y n y m w P olsce c en tru m o b liczen io w y m i o d eg rał z n aczącą rolę in fo rm aty czn ie w sp ierając naukę, ad m in istrację i g o sp o d ark ę Polski.

4 W orld W id e W eb z o stał w y m y ślo n y przez je g o tw órcę w 1989 roku. Z z ało że n ia m iał być

p o m o cą d la fizyków w C E R N . W ten sposób w yniki badań u zy sk iw a n e w a k celerato rze cząstek m ogły być u m iesz cz an e w In tern ecie, a przez to łatw o d o stęp n e w o śro d k ach a k ad em ick ich na całym św iecie. W tym sam ym roku (sic!) w W aty k an ie zap ad ła d ecy zja o z asto so w an iu zd o b y czy in fo rm aty k i w W atykanie.

(4)

od strony praktycznej, przygotow yw ali K ościół do w ykorzystania m ożliw ości technologii inform atycznych w m isji K ościoła.

I. PA PIE SK A O T W A R T O ŚĆ NA N O W E T E C H N O L O G IE IN F O R M A T Y C Z N E

W ręcz zastanaw iająca je st otw artość O jca Św iętego na now oczesne n arzędzia inform atyczne i internetow e oraz na ich stosow anie w K ościele. Poglądy Jana Paw ła II na ten tem at są głęboko osadzone zarów no w nauczaniu Soboru W atykańskiego II, ja k i w dokum entach posoborow ych K ościoła pow szechnego; w tekstach dotyczących zasadniczej m isji K ościoła, tj. niesienia D obrej N ow iny 0 zbaw ieniu człow ieka przez Boga, Papież cytuje odpow iednie fragm enty N ow ego T estam en tu 6.

Jan Paw eł II za uczestnikam i Soboru sądzi, że „postęp techniczny «przekształca oblicze ziem i», dążąc naw et do podboju przestrzeni p ozaziem skiej” 7. U znaje, że w szczególności szybkie tem po rozw oju now ych technologii przekazu inform acji m usi w yw ołać reakcję łańcuchow ą i prow adzić do nieoczekiw anych k onsekw en­ c ji” 8. K ościół nie m oże nie uczestniczyć w tych przem ianach, w inien się w nie aktyw nie w łączyć. Papież przyw ołuje tu m ocne stw ierdzenie sw ojego p o p rzednika Paw ła VI: „K ościół byłby w inny przed sw oim Panem , gdyby nie używ ał tych potężnych pom ocy, które um ysł ludzki coraz bardziej uspraw nia i doskonali. Z a ich pośrednictw em głosi orędzie, które zostało mu pow ierzone, «na dachach»”9. C ytując soborow ą K onstytucję duszpasterską o K ościele „G audium et sp es” , Papież przypom niał, że „B óg (...) przem aw iał [do ludzi] odpow iednio do kultury w łaściw ej różnym okresom . P odobnie K ościół, żyjąc na przestrzeni czasów w różnych w arunkach, stosow ał zdobycze różnych kultur, aby sw oim przepow iadaniem szerzyć orędzie C hrystusa (...) oraz w yjaśniać j e ” 10.

K ościół głosząc praw dy o w ielow iekow ej tradycji w inien także korzystać z najnow ocześniejszych środków technicznych — w tym z kom puterów i Internetu; w ten sposób podobny je st do «Ojca, który ze sw ego skarbca w ydobyw a rzeczy now e i sta re » 11. Jan Paw eł II stał się zw olennikiem now oczesnych technologii 1 bynajm niej nie była to sztuka dla sztuki. Pisze: „K ościół w każdej epoce k ontynuuje dzieło rozpoczęte w dniu P ięćdziesiątnicy, kiedy to apostołow ie, napełnieni m ocą D ucha Św iętego, w yszli na ulice Jerozolim y, aby różnym i języ k am i głosić E w angelię Jezusa C hrystusa” 12. D odaje rów nież: „now y św iat cyberprzestrzeni pobudza K ościół do uczestnictw a w tej w spaniałej przygodzie,

6 W o ręd ziu z 1990 roku zaw arte są po cztery o dnośniki d o tekstów so b o ro w y ch i p o so b o ro ­

w ych o raz je d e n do E w angelii św. M ateusza i je d e n do M sza łu R zym skiego. N ato m iast w orędziu z 2002 roku Jan P aw eł II cytuje pięć razy w y łączn ie tek sty_now otestam entalne.

7 Por. G a u d iu m e t spes, 5. 8 O ręd zie 1990, s. 1.

9 Jan P aw eł II w sw oim o rędziu z 1990 r. p rzy w o łu je tu ad h o rtację a p o sto lsk ą E va n g e lii

n u n tia n d i, 45.

10 Por. G a u d iu m et spes, 58.

" Por. M t 13,52.

(5)

242 K S. JÓ Z E F K L O C H

ja k ą je st w ykorzystanie potencjału now ych technologii w dziele g łoszenia D obrej N ow iny. T o w tym w yraża się na progu now ego tysiąclecia istota C hrystusow ego polecenia: «W ypłyń na głębię — D uc in altum !»” 13. Żaden z m isjonarzy nie m arzył zapew ne o tak niezw ykłej m ożliw ości w irtualnego p rzekraczania granic państw i kontynentów , ja k ie stw orzyła Sieć. P oprzez „stulecia [...] m isja ew an g elizacy jn a d o tarła do najdalszych zakątków ziem i, a chrześcijaństw o zapuściło korzenie w w ielu m iejscach i nauczyło się przem aw iać rozm aitym i języ k am i św iata, posłuszne C hrystusow em u nakazow i głoszenia E w angelii w szystkim n aro d o m ” 14. Z asadność tej otw artości K ościoła na przem iany — najpierw co do kom ­ puterów , a następnie w odniesieniu do Internetu — udow odniły następne lata. T ech n ik a stała się nie tylko narzędziem , ale i częścią kultury.

II. P O S Z U K IW A N IE Z A ST O SO W A Ń T E C H N O L O G II IN FO R M A T Y C Z N Y C H

I Z A U F A N IE M Ł O D Z IE Ż Y

Internet został w ym yślony ja k o narzędzie do kom unikow ania się, d latego dialog i porozum iew anie się m iędzy sobą w ierzących i niew ierzących je s t g łów nym celem stosow ania tego n arzędzia przez K ościół. R ozw iązyw anie problem ów ludzkości i osiągnięcie jed n o ści ułatw ione będzie m .in. poprzez dyskusje w Sieci. Papież nie p om ija innego w ażnego aspektu — bezpośredniego dostępu do inform acji (jest to je d en z w arunków p ogłębienia dialogu ze w spółczesnym św iatem ). „W now ej «kulturze kom puterów » K ościół m oże szybciej inform ow ać św iat o sw oim «credo» i w yjaśniać sw e stanow isko w obec każdego problem u czy w ydarzenia. M oże też w yraźniej słyszeć głos opinii publicznej i prow adzić nieustanny dialog z otaczają­ cym go św iatem (...)” 15.

Przy zastosow aniu Sieci i kom puterów Jan Paw eł II dostrzeg a m ożność prow adzenia dialogu m iędzy narodam i, dzielenie się w artościam i, w zajem n e coraz lepsze poznaw anie się i zrozum ienie, a także zacieśnienie b raterstw a ponad podziałam i. W odniesieniu do wiary należy um ożliw ić dostęp do słów Pism a Św iętego, tradycji i nauczania K ościoła, m istrzów duchow ości, historii K ościołów lokalnych, a także zakonów i instytutów św ieckich, idei i dośw iadczeń tw órców różnych instytucji kościelnych, ich prekursorów ja k i in n o w ato ró w 16.

D la O jca Św iętego korzystanie z kom puterów w ew angelizacji je s t oczyw iste. T echnologie inform atyczne m ożna stosow ać na każdym poziom ie sp o tk an ia z w ia­ rą — od zapoznaw ania się z nią (etap preew angelizacji), poprzez nauczanie katechetyczne aż do pogłębiania wiary. P rzedstaw ianie C hrystusa i ofiarow anej przez N iego drogi zbaw ienia pow inno m ieć m iejsce także dzięki technice kom ­ puterow ej i satelitarnej; w ów czas m a ono w iększą szanse dotarcia do w szystkich ludzi, niezależnie od w ieku.

13 O ręd zie 2002, 2; por. też Ł k 5,4. 14 O ręd zie 2002, 1; por. też M t 2 8 ,1 9 -2 0 . 15 O ręd zie 1990, s. 1.

(6)

S zczególną rolę w odkryw aniu zastosow ań technologii inform atycznych w K oś­ ciele przypisuje Papież m łodzieży. Z w łaszcza m łodzi ludzie w inni podjąć to w yzw anie; to oni przede w szystkim w perspektyw ie w ielu lat będą w skazyw ać n ow e form y w ykorzystania coraz to now ych system ów inform atycznych, zaw sze je d n a k — co p odkreśla Jan Paw eł II — do u m acniania spraw iedliw ości, w zrostu p o szan o w an ia praw człow ieka, rozw oju sw obód oraz jed n o stek i całych narodów . Ś w iat będzie się coraz bardziej „kurczył” i to m łodzieży w łaśnie przypadnie zadanie w y k o rzy stan ia kom puterów w dialogu m iędzy rasam i i klasam i; to ona najszybciej się przystosow uje do „języka” kom puterów . Z a głosem instrukcji duszpasterskiej o m ass m ediach Papież apeluje — okażm y zaufanie m ło d z ie ż y !17

III. R E A L IS T Y C Z N E W SK A Z A N IA JA N A P A W Ł A II

K orzystanie z Sieci w celach ew angelizacyjnych rodzi je d n a k pew ne kw estie do rozw ażenia. Papież w zyw a do w ypłynięcia na głębię Internetu, ale je s t też św iadom , że w cyfrow ym oceanie m ożna w paść w kłopoty, a naw et utonąć. Podobnie ja k na rzym skim forum tak i na internetow ym , znaleźć m ożna absolutnie w szystko — dobro i zło. O jciec Św ięty przestrzega przed poniżającym i szkod­ liw ym w y korzystaniem Internetu, choć nie w ym ienia żadnego przykładu. Z w raca natom iast uw agę w ładzom cyw ilnym , że to w łaśnie na nich ciąży obow iązek czuw ania nad tym , by Sieć służyła dobru w spólnem u i nie w y rządzała krzyw dy n ik o m u 18.

N iezw y k ła w prost ilość inform acji na stronach w w w m oże doprow adzić do po w ierzchow ności, braku głębszych przem yśleń egzystencjalnych czy w ręcz do błędnych ocen. W itryny internetow e pow stają ja k grzyby po deszczu, ale i często bezpow rotnie znikają; ta ulotność Internetu oraz bezkrytyczne akceptow anie w nim w szystkiego „sprzyja relatyw istycznem u sposobow i m yślenia i nierzadko prow adzi do w yzbycia się osobistej odpow iedzialności i zaan g ażo w an ia” 19 oraz rozm yw a g ranicę m iędzy dobrem a złem . Z nakom ita w iększość danych p o jaw ia się na ekranie kom puterow ym jed y n ie na chw ilę — internauci m ogą w ięc przyw iązyw ać w iększe zn aczenie do ilości faktów niż do w artości. Jan Paw eł II podkreśla, że „Internet oferuje szeroki zasób w iedzy, ale nie uczy w artości; kiedy zaś ludzie przestają o d w oływ ać się do w artości, szkodę ponosi nasze czło w ieczeństw o i człow iek łatw o traci z oczu sw oją transcendentną g o d n o ść” 20. N aw et n ajw iększa ilość n ajciekaw szych faktów nie w ystarcza do osiągnięcia zro zum ienia św iata i m ądrości. K orzystający z Internetu pow inni przyjąć postaw ę k o ntem plow ania św iata; dopiero o n a pozw ala dociec sensu rzeczy ja k o takich i ich o d niesienia do całej rzeczyw istości. P apież-P olak zauw aża też, że Sieć zm ienia psychologiczny stosunek czło w iek a do czasu i przestrzeni. Internautom m oże zabraknąć m otyw acji do podjęcia głębszej refleksji, jeśli skupią całą sw ą uw agę na tym , co użyteczne,

17 Por. C o m m u n io e t p ro g ressio , 70. 18 O rędzie 2 0 0 2, 4.

14 T am że. 2,1 T am że.

(7)

244 K S. JÓ Z E F K L O C H

konkretne i łatw o dostępne. W ów czas m oże być też zakłócone stopniow e d o ­ chodzenie do dojrzałego panow ania nad sobą i otaczającym go św iatem .

Jan Paw eł II zw raca też uw agę na to, że Sieć je s t tylko narzędziem , a nie celem sam ym w sobie. W yłącznie internetow e kontakty nie zastąpią rzeczyw istego spotkania z drugim człow iekiem . W Internecie nie m oże zabraknąć m iejsca dla C hrystusa — bez N iego nie byłoby także m iejsca dla człow ieka21. N ależy poza tym odróżniać realne, bogate życie liturgii i sakram entów od „życia” w c y b erp rzest­ rzeni. W przestrogach P apieża je g o uw adze nie uszedł je sz c z e je d e n aspekt rew olucji elektronicznej — rośnie różnica inform acyjna i kom un ik acy jn a m iędzy krajam i rozw ijającym i się a w ysokorozw iniętym i; w niektórych przy p ad k ach je s t to ju ż przepaść.

Z A K O Ń C Z E N IE : Q U O VADIS K O ŚC IE L E W C Y B E R P R Z E S T R Z E N I? W sw oich orędziach i przem ów ieniach Jan Paw eł II ciągle w zy w a do o d w aż­ nego p rzekraczania przez św ieckich i duchow nych granicy cyb erp rzestrzen i, zachęca do dbałości o chrześcijańskie oblicze Internetu oraz skłania do refleksji nad sposobam i stosow ania Sieci w ew angelizacji. Prośby P apieża nie pozostały bez ech a — jeśli w ziąć pod uw agę poszczególne dziedziny posługi K o ścio ła22. M o żn a stw ierdzić, że w każdej z nich — w zależności od stopnia stosow alności — technika kom puterow a znalazła zastosow anie.

N iew ątpliw ie pierw sza z posług najlepiej w pisuje się w cyberprzestrzeń i m ożliw ości, jak ie daje Internet; za je g o pośrednictw em m ożna głosić D obrą N ow inę o zbaw ieniu człow ieka przez B oga — od preew angelizacji po naw et kierow nictw o duchow e. Proces ten zakłada, a nie w yklucza o sobiste spotkania z ew angelizującym i, jeśli są one naturalnie m o żliw e23. D ziś trudno sobie w yobrazić pracę studentów i w ykładow ców teologii czy filozofii bez dostępu do bogatej biblioteki tekstów on line. Zbiory te obejm ują także zasoby kaznodziejskie i katechetyczne oraz publicystykę zw iązaną z religią, a także w iadom ości z całego K ościoła. L iczne zastosow ania Internetu, zw łaszcza strony w w w oraz poczty elektronicznej, obejm ują także adm inistrację kościelną.

Z nacznie m niejszą ilość odkrytych dotąd asym ilacji zauw aża się w odniesieniu do funkcji uśw ięcania. Internet w tym w ypadku stanow i źródło zarów no tekstów w ielkich m istrzów duchow ych, ja k i krótkich m edytacji p rzeznaczonych na dany dzień. G odnym i uw agi są um ieszczane na w itrynach internetow ych elektroniczne w ersje żyw otów św iętych — zarów no tych z pierw szych w ieków ch rześcijaństw a, ja k i z czasów w spółczesnych. B ardzo popularne, zw łaszcza na stronach zakonów kontem placyjnych (sic!), są tzw. skrzynki m odlitew ne, gdzie p rzesyłać m ożna prośby o m odlitw ę w określonych intencjach.

21 T am że, 6.

22 K lasy czn y po d ział ob ejm u je funkcje prorocką, k a p ła ń sk ą i k ró lew sk ą; m o żn a im p rz y p isać

o d p o w ie d n io ew an g elizo w an ie i nauczanie, uśw ięcan ie o raz dob ro czy n n o ść.

23 W n iek tó ry ch krajach naw et o becnie je s t b lo k o w an y d o stęp do w itry n re lig ijn y c h ; tym

(8)

Stosunkow o najm niejsze pole zastosow ań w Internecie znalazła posługa d o b ­ roczy n n a K ościoła. P raktycznie ogranicza się ona do inform acji o akcjach d o b ­ roczynnych bądź do przelew ania m niejszych czy w iększych kw ot na konta organizacji charytatyw nych.

W ym ienione pow yżej m ożliw ości w ykorzystania Sieci w codziennej posłudze K ościoła nie są w szystkim i form am i w ypływ ania na głębię Internetu przez w iernych i ich duszpasterzy. Papież je st tego św iadom i zachęca do p oszukiw ania kolejnych zastosow ań staw iając otw arte pytania:

W ypłynąć na głębię

• „C o zatem m ożem y uczynić, aby rew olucja inform acyjna i kom unikacyjna, której głów nym m otorem je st Internet, w spierała ludzki rozw ój i solidarność, zw iązane z ew an g elizacy jn ą m isją K ościoła?” ;

• „(...) zw ażyw szy, że żyjem y w bardzo niespokojnych czasach, pozw ólcie, że postaw ię je szcze je d n o pytanie: co m ożem y uczynić, aby to w spaniałe narzędzie, które w ym yślone zostało dla potrzeb operacji m ilitarnych, m ogło teraz służyć spraw ie pok o ju ?” ;

• „C zy Internet m oże sprzyjać kulturze dialogu, w spółuczestnictw a, solidarno­ ści i pojednania, bez której pokój nie m oże zagościć na trw ałe?” 24

Z w ieńczeniem w szystkich tych kw estii je st pięknie w yrażone retoryczne pytanie Jana P aw ła II zaw arte w orędziu z 2002 roku — „Czy z tej galaktyki obrazu i dźw ięku w yłoni się oblicze C hrystusa i zabrzm i Jego głos?”25 Jest też znam ienne, że sw oje ostatnie w ogóle rozw ażanie zw iązane z południow ą m odlitw ą „A nioł P ań sk i” Papież p ośw ięcił środkom przekazu w służbie ew angelizacji. 13 m arca 2005 roku w p o liklinice G em elli, naw iązując do jak że w ielkiego zainteresow ania m ediów je g o stanem zdrow ia, podkreślił on znaczenie m ediów w św iecie w spół­ czesnym oraz odpow iedzialność w szystkich w nich pracujących. Słow am i „w trw ającym obecnie W ielkim Poście, który w zyw a, by obficiej karm ić się słow em B ożym , pragnę przypom nieć, że duchow ej pożyw ki m ogą dostarczać rów nież radio, telew izja i internet. Jestem w dzięczny w szystkim , którzy p ośw ięcają się tym now ym form om ew angelizacji, w ykorzystując środki p rzekazu26” Jan Paw eł II zakończył sw e n auczanie o technice kom puterow ej i Internecie w służbie K ościo­ łow i, zap o czątkow ane w 1990 roku.

24 O rędzie 2002, 5. 25 T am że, 6.

2fi J a n P a w e ł II, Ś ro d k i p rzek a zu w słu żb ie ew angelizacji, p o lsk a ed y cja L ’O sserv a to re R o m a n o 4(2 7 2 ) 2005, s. 32.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wyszyńskiego i Jana Pawła II dostrzega się naw iązyw a­ nie do postulatów współczesnej myśli społecznej, iż państwo winno występować w obronie praw

co dzieje się z ludzkością, kiedy głosi się śmierć Boga i gdy na tej śmierci zamierza się budować nowe społeczeństwo i form uje się takiego człow ieka.... Jak więc

Słusznym rozwiązaniem wydawało się wówczas ścisłe zjednoczenie państwa i Kościoła w celu przywrócenia jednolitości społeczeństwa!. Stosowano zatem represje wobec

cych twórczość Jana Pawła II pojawiła się po opublikowaniu jego tomów wspomnieniowo-eseistycznych w latach 1994-20055 oraz Tryptyku rzymskiego6 wiosną 2003 roku..

Prosimy o odstąpienie od wymogu braku bisfenolu w oferowanych cewnikach do podawania tlenu oraz dopuszczenie do składania ofert na równoważne, standardowe cewniki do

Kolejnym zagadnieniem związanym z tożsamością uniwersytetu katolickiego, na którą zwracał uwagę Papież, jest jego wspólnotowy charakter. Jego członkowie są wezwani do tego,

Kościół nie może odstąpić człowieka: ten człowiek jest pierwszą drogą, po której wi- nien kroczyć Kościół w wypełnianiu swego posłannictwa, jest pier- wsz ą i

W świetle tego sformułowania tożsamość człowieka jest źródłem (punktem wyjścia) oraz celem, przedmiotem (punktem dojścia) jego poznawczej aktywności. Tej pozornie