• Nie Znaleziono Wyników

Jubileuszowe sprawozdanie Macierzy Szkolnej na Śląsku Cieszyńskim 1885-1935

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Jubileuszowe sprawozdanie Macierzy Szkolnej na Śląsku Cieszyńskim 1885-1935"

Copied!
112
0
0

Pełen tekst

(1)

JUBILEUSZOWE SPRAWOZDANIE

NACIERZY

SZKOLNEJ

NA S L A S K U CIESZ YNSKIM

1 8 8 5 - 1 9 3 5

wuskosö

TO». LÜDOZnAWCZEGO v CiESIYKIE.

CZESKI CIESZYN, W MA]U 1 9 3 5 .

Nakladetn M acierzy Szkolnej w C zechoslow acji.

(2)

PORZADEK D Z I E N N Y

M acierzy S z k o ln e j w Czechoslowacji ,

ktöre odbqdzie siq

w niedziele, d n ia

c 7

16 czerwca b. r.

o godz. 14-tej popotudniu w sali D o m u R e p r e z e n t a c y j n e g o lv Czeskim Cieszynie.

1. Otwarcie Walnego Zgromadzenia wystqpem Chöru T. N. P.

2. Zagajenie.

3. Przemöwienia reprezentacyjne i odczytanie telegramöw.

4. Odczytanie protokolu z ostatniego Walnego Zgromadzenia.

5. Sprawozdania: a) z dziatalnosci Z arzqdu Glöwnego i Köt, b) ze skarbowosci.

6. Sprawozdanie Komisji Remzyjnej i zalatwienie wniosku o udzielenie absolutorjum.

7. Mianowanie czlonköw honorowych.

8. Plenarne obrady i uchwaty wniosköw: a) Sekcji szkolnej, b) Sekcji skarbowej, c) Sekcji oswiatowo-organizacyjnej, d) Sekcji Kölek samoksztatceniowych.

9. Wybory: a) do Zarzqdu Glöwnego, b) do Komisji rewi- zyjnej.

10. Wnioski i zyczenia.

K s. R u d o l f P l o s z e k , P i o t r F e l i k s ,

sekretarz. prezes.

U W A G A :

O godzinie 13-tej odbqdq siq w szkole wydziatowej Macierzy Szkolnej w Czeskim Cieszynie posiedzenia Sekcyj: a) Szkolnej, b) Skarbowej, c) Oswiatowo-organizacyjnej, d) Kölek samoksztat­

ceniowych.

(3)

J u b i l e u s z o w e

s p r a w o z d a n i e

Macierzy Szkolnej

n a S U s k u C ie s z y n s k im

1 8 8 5 — 1 9 3 5

C zeski

WUSNOSC MUZEUM TOW. LLDOZriAWCZEGO

w CIESZYNIE. ^

N akfadem M a cierzy Szkolnej w C zed io sfo w a cji.

(4)

C zcionkam i Ludowej Drukarni Sem bol i Ska, F rysztat

(5)

50-Iecie „Macierzy Szkolnej“ Slaska Cieszynskiego 1885-1935.

Po uplyw ie 50 lat p ra cy M acierzy Szkolnej nad kulturalnem podniesieniem i narodow em usw iadom ieniem polskiej ludnosci SI3- ska Cieszynskiego godzi si§ rzucic okiem w stecz, b y przypom nie6 w jakich w arunkach M acierz Sz. rozpoczynata swq. dziatalnosö,

P a w e l S t a l m a c h ,

pierwszy budziciel zycia polskiego na Slqsku, redaktor pierw szego pisrna polskiego na Slasku, zalozyciel Macierzy Szkolnej, Czytelni Ludowej i innych • towarzystw kulturalno-osw iatow ych i gospodarczych na Slqsku. P ierw szy

prezes M acierzy Szkolnej.

jakiemi drogam i zm ierzala do w ytknietego celu i jaki jest rezultat jej w ysilköw .

Naröd, k tö ry ma szkoly, ma przyszlosc. P rze d 50 laty przy - szJosc narodu polskiego na Slasku C ieszynskim b y la pow aznie zagrozona. Szkoly sredniej polskiej nie bylo zadnej. Ludncsc pol-

(6)

4

ska, stanow teca w iekszosc m ieszkancow S laska Cieszynskiegov m usiala oddaw ac sw e dzieci, jezeli im chciafa dac w y zsze w y~

ksztaicenie, do szköl niemieekich,. gdzie m lodziez ta ginela bez- pow rotnie dla narodu. Tylko nieliczne jednostki zd o laly w y niesc z nich nietkniety skarb m ow y ojczystej i przyw m zanie do swoich, do sw ego narodu. O siqgaly to jednak jedynie p rzez p race pozaszkolnq, przez nadzw yczajne w ysilki, po pokonaniu rozlicznych przeszköd, staw ian y ch im przez w lad ze szkolne na drodze do utrzym ania sw ej narodow osci. T a szczupta g arstk a inteligencji polskiej, jaka w te d y istniala, zd ob yla sobie znajom osc przeszlosci i lite ra tu ry sw ego narodu jedynie u k rad - kiem, bo w szkole jezyk o jczy sty by l przedm iotem raczej p o - sm iew iska, a przeszlosc narodu, jezeli o niej b y la m ow a, u rag a- niem. Niemcy zm onopolizow ali w swoich rekach cale w y k sz ta l- cenie srednie ludnosci polskiej i strzegli czujnie tego monopolu, kroczyli szybko ku zupelnem u zniem czeniu calej ludnosci.

Wi szkolach sredmich i ludow ych czqsc m lodziezy niem czata zu- pelnie, czesc sta w a lä sie obojetna pod w zgledem narodow ym . D roga do calkow itej germ anizacji ludnosci polskiej Sl^ska stafa szeroko otw orem .

W takiej to chwili g a istk a inteligencji polskiej, paru ludzi, k to - rz y pozostali w ierni narodow i swem u, zatrw o zeni pow aznie o p rzy szlo sc narodu, nie m ajacego szköl narodow ych, pom ysleli 0 stw orzeniu to w arzy stw a, ktörego celem b y lo by zakladanie,.

utrzym yw anie i w spieranie szköl srednich, fachow ych i ludowych,.

ochronek z polskim jezykiem w yk ladow ym , dopoki zalozenie t a - kow ych kosztem publicznym uzyskac nie mozna.

Dnia 9 listopada 1885 r. zgrom adzili sie w m ieszkaniu re d ak - to ra „Q w iazdki C ieszynskiej“ P a w ta Sialm acha: Ks. Ignacy S w ie- zy, posel do R ad y panstw a, Dr. Jözef F iszer, Andrzej Kotula, notarjusz, Dr. Jan Michejda, Dr. Joachim Kleinberg, A ndrzej B ardon, Ks. Jan Sikora, Ks. Antoni Fuzon, F ran ciszek H alfar z P oreby, Ja n S ztw iertn ia z Kisielow„a i Alfred B rzeski. Ci, w y - bra w szy sobie przew odniczacym Ks. Sw iezego, om öwili Statut now ego T o w a rzy stw a, k tö re bedzie nosilo nazw e M acierz Szkolna K siestw a C ieszynskiego, i rozpoczeli zbieranie skladek na zalo ­ zenie gim nazjum polskiego w C ieszynie. Skrom ne to b y ly bardzo poczatki. Zaczglo sie od k w o ty 5 zt, k tö re obecni ziebrali m igdzy soba na posiedzeniu z dnia 19 listopada. Ale ludzie ci, szczegölnie dusza T o w arzy stw a, Stalm ach, zabrali sie do p ra cy z zapalem 1 poswieceniem, ro d acy z; innych dzielnic Polski, obznajom ieni z celem T ow arzy stw a, spieszyli ochotnie z pomoca, w k ladk i sy - paly sie obficie, fundusz rösl szybko. P o d sta w a jego sta l sie d ar Ignacego Bagienskiego z O d essy w kw ocie 10.0!00‘—- rubli i legat fundacji rumunskiej, utw orzonej p rzez T o w arzy stw o Bibljoteki Polskiej w Rumunji (1.711 zlotych). W krötce kapital doszedl do takiej w ysokosci, ze m ozna bylo pom yslec o zrealizow aniu, o urzeczyw istnieriiu upragnionego dziela. Fundusze, w y n o szacs w öw czas okolo 10.000’— K, uw azato w ielu za n iew y starczaj^ ce

(7)

5 i jak z nieba p rz y szla w iadom osc, k tö ra roznio sly dzienniki, ze s. p. Kmita, rodem ze Zmudzi, zm arly w W arszaw ie, zapisal

■potowe sw ego m ajatku na gim nazjum cieszynskie. R ozpoczeto starania w cafej pelni celem uzyskania pozw olenia na o tw arcie gimnazjum. N areszcie z poczatkiem pazdziernika 1895 zaktad otw arto i rozpoczela sie nauka.

O tw arcie gim nazjum pow itano na Slasku z ogromng, radoscia.

Ziscify sie m arzenia w ielu ludzi, p o w sta w a ta n a ziem i älqskiej tw ierdza, k tö ra m iala by£ poczatkiem odzyskania tego k raju dla narodu. Nie sifa oreza, lecz cicha i skrom nq praca, ro zszerzan o panowanie ducha polskiego tam , gdzie przedtem m alo kto sly szal

<o Polsce.

K s . I g n a c y S w i e z y ,

•wybitny dziatacz okoto odrodzenia narodow ego P olaköw na Slqsku, drugi z rz^du prezes M acierzy Szkolnej, p o se l do parlamentu austrjackiego.

W ielka przeszkoda w pom yslnym rozw oju gimnazjum bylo nie- udzielenie mu przez 2 lata p ra w a publicznosci. A zeby je w ym usic, zwolano 1 sierpnia 1897 r. w iec do C ieszyna, k tö ry zgrom adzil kilkanascie tysiecy ludzi. To poskutkow alo. W pazdzierniku 1897 r. nadeszlo nakoniec dlugo oczekiw ane p ra w o publicznosci. P o dalszych usilnych, kilkuletnich zabiegach gim nazjum przejat na sw öj e tat rzad. U panstw ow ienie zak lad u nastapito po pierw szej m aturze w roku 1903.

W rok po upanstw ow ieniu zakladu zalozono burse, najpierw dla 45 uczniöw, a pözniej rozszerzono ja przez zakupno kam ienicy.

W czasie, gdy gimnazjum polskie przechodzilo n a etat rzadow y,

(8)

6

utrzy m y w a la juz M acierz Szk. drugi zaklad polski: Szkote ludowa' w Cieszynie. P 'ow stala w roku 1900, znow u w sro d najw iekszych przeszkod, jakie jej staw iali w rogow ie. Szkola ta ro zw ijala sie biegiem lat i doszla do szescioklasow ej. N aturalna konsekwencj£i m usialo przyjsc do utw orzenia szkoly w ydzialow ej w roku 1909.

B ylo to tem bardziej konieczne, ze na calym Slasku nie bylo w tym czasie zadnej szkoly w ydzialow ej polskiej, dopiero röw noczesnie z cieszynska pow stala w Dabrowie.

P rze z zalozenie szkoly ludowej w Cieszynie rozpoczeto prace u podstaw , stw orzono p ierw sza naw skros polska placöw ke. Publi- czne bow iem szkoly po w siach pozostaty nadal takiem i, jakiem i

K s. T o m a s z D u d e k , trzeci z rz^du prezes M acierzy Szkolnej.

b y ly od poczatku sw ego istnienia, panow al w nich niepodzielnie- system i duch niemiecki. Tu i öwdzie szlachetniejsze jednostki z posröd nauczycieli poczuw aly sie w praw d zie do obow iazku na- rodow ego, ale ogöl pozostal ^ ie rn y m w obec w szelkich idealöw , odrabial swoje zadanie, nie dbajac o rozxvöj dziecka w kierunku swojskim. U niektörych nauczycieli b y ly n aw et dobre checi, ale nie bylo moznosci w prow adzenia ich w czyn z brak u odpow ied- niego w y ksztalcenia. T rz eb a byto koniecznie stw o rzy c im m oznosc ksztalcenia sie w sw oim jezyku, na swojej literatu rze. Dlatego Z arzad M acierzy k rz atai sie juz gorliwie kolo zalozenia p ry w a - tnego sem inarjum nauczycielskiego. W ted y rz£\d, niechcac ze

(9)

7 swoich r£\k w ypuszczac sp ra w y w ycho w an ia p rz y szly ch nauczy ­ cieli, postanow il otw o rzy c oddzialy röw norz^dne polskie p rz y seminarjum niemieckiem. T ak pow stalo w 1904 roku Sem inarjum nauczycielskie polskie, zlozone narazie tylko z paralelek p rz y seminarjum niemieckiem w Cieszynie, k tö re przek sztalco ne zostalo na zaklad sam odzielny. M acierz przy czy n ila sie do jego pow stania nietylko przez danie inicjatyw y, ale nadto m aterjalna ofiani w kwocie 10.000 K, k töre w yplacono rzqdow i na w yrö w nan ie pozycji niew staw ionej do budzetu.

Zaznaczyc röw niez nalezy, ze niezaleznie od szkoly w yd zialo ­ wej, ktöra p o w stala w C ieszynie w roku 1909, M acierz przejela na

K s . P r a l a t J ö z e f L o n d z i n ,

wybitny dzialacz narodowy na Slqsku i badacz jego p rzeszlosci, czw arty z rz^du prezes Macierzy Szkolnej.

swöj koszt w r. 1903 uzupelniajace k u rsa dla dziew czat, zalozone w 1899 roku przez grono osöb dobrej woli pod firm ^ C zytelni Ludowej, na k törych odbyw ala si§ nauka dw a ra z y w tygodniu.

Nie zapom niala röw niez M acierz o m lodziezy rzem ieslniczej, z a - kladajac dla niej w roku 1910 w C ieszynie polsk^ szkoly przem y- slowa, jak röw niez o tych najm niejszych, zakladajqc w roku 1908 pierw sza ochronke w Cieszynie.

Dzialalnosc M acierzy nie m ogla si$ p rzeciez z n atu ry rzeczy ograniczyc do sam ego C ieszyna. R öw niez poza C ieszynem cze- kaly ja zadania takze bardzo pilne i nagle. F ala germ anizacji lub czechizacji grozila zalaniem catem u szeregow i gmin polskich, g ro-

(10)

za c znacznej cz§sci piyknego k raju polskiego w ynarodow ieniem . Na to nie m ozna bylo pozwolic.

PracQ poza C ieszynem rozpocz^to w roku 1904 od ochronki w M ichalkow icach i szkoly ludowej w O straw ie Polskiej. W na- stQpnym za raz roku u tw o rz y la M acierz szkoly ludow e w Lutyni Niemieckiej na Zbytkach, tudziez w D ziecm orow icach i ochronk?

w D abrow ej, w 190ö roku szkoly w B ogum inie-D w orcu i ochronke w R ychw aldzie, w 1907 roku o ch ro n k i w O straw ie Polskiej, w 1908 r. szkoly w Q ruszow ie, ochronky w B ogum inie-Dworcu i drug;; w O straw ie Polskiej, w 1909 r. gim nazjum realne im. Jul.

.Slow ackiego w O rlow ej w spölnie z T. S. L., szk o ly ludowe w K onczycach M alych i T oszonow icach G örny ch, tudziez ochron- ky w Q ruszow ie, w 1910 r. szkoly w P ietw ald zie i druga w O stra­

w ie Polskiej, ochronki w K onczycach M alych i L utyni Niemieckiej.

S taraniem zas Kola M acierzy Szk. w O rlow ej p o w stala w tejze m iejscow osci w 1909 roku szkola p rzem y slo w a uzupelniajaca.

Nie m ogac sam a podolad piekqcym w p ro st koniecznosciom , sldo- nila M acierz w 1909 r. T. S. L., k tö re u trzy m y w alo juz szkoly uw idocznione w tabeli, na M oraw ach, do zalozenia szköl w H er- m anicach i R adw anicach, a w roku 1910 otw o rzy lb T. S. L. w sku- tek zabiegöw ze strony M acierzy szkoly wydzialow q, w Czecho- w icach i ludow a w Ja w o rztT Srednim.

Nie od rzeczy bydzie, gdy posw iecim y coskolw iek m iejsca b rat- niej organizacji T. S. L., k tö ra chytnie podala M acierzy sw'a dlön do w spölpracy, celem utrzym ania i ro zszerzan ia sp ra w y polskiej na Slqsku.

„T o w arzy stw o S zkoly L udow ej“ pow stalo w roku 1891, dziyki inicjatyw ie w ielkiego poety polskiego i gor^cego p a trjo ty Adam a A snyka w setnsi roczriicg ogloszenia wiekopom nej K onstytucji 3-go Maja, mialo, podobnie jak „M acierz Szkolna K siystw a C ieszyn- skiego“, za zadanie zakladanie i u trzy m yw anie szköl polskich, zw laszcza na kresach i w srö d polskich m niejszosci narodow ych oraz szerzenie w srö d nich o sw iaty polskiej. Nie w iyc dziwnego, iz zgodnie ze sw ym program em dzialania, m usialo T. S. L. sita faktu zetknac siy w sw ej p ra cy z M acierzy Szkolnq, rozw ijajac swojtt dzialalnosc takze na kresach, na polskich granicach zachodnich.

I rzeczyw iscie, poczynajac od roku 1902, zauw azy c m ozna scisla w spölpracy obu T o w a rzy stw , przyczem T. S. L. w sw ej pracy siega bardziej na zachöd, skierow uj^c sw ^ uw agy p rz ed ew szy st- kiem na m niejszosc polsk^ na M oraw ach. I tak juz w roku 1902 organizuje T. S. L. pierw szq na M oraw ach szkoly polska imieniem M arji Konopnickiej w M or. O straw ie, k tö ra po uplyw ie 5 lat zo- staje uzupelniona przez zorganizow anie klas w ydzialow ych , w r.

1908 za k lad a druga na M oraw ach szkoly ludow^ w P rzy w o zie a nadto i ochronky, w reszcie w 'roku 1909 dolaczaja siy do tego dw ie jeszcze w ysoko zorganizow ane szkoly ludowe, m ianowicie w Marj. G örach i W itkow icach. Na Slqsku C ieszynskim zalozylo nadto T. S. L. szkoly ludow e w R adw anicach i Herm anicach. Naj- piykniejszy okres dzialalnosci T. S. L. na Slcisku C ieszynskim , to w spölpraca okolo zalozenia polskiego gim nazjum realnego im. Jul.

(11)

Slow ackiego w O rlow ej za p re zesu ry Dr. E rn e sta B androw skiego w r. 1909.

Z pow stalych zakladow M acierzy Szk. n alezy chociazby tylko w krötkosci przedstaw ic historje pow stania tej drugiej szkoly sredniej na Slasku.

W alne Zgrom adzenie M acierzy Szkolnej z dnia 25 pazdziernika 1908 r. polecilo Z arzadow i Q löw nem u T o w a rz y stw a zw röcic sie 9

D r . E r n e s t B a n d r o w s k i ,

dyrektor w yzszej szkoly przem yslow ej w Krakowie, prezes T. S. L. w roku zalozenia polskiego gimnazjum realnego w Orlowej.

do reprezentacji polskiej w parlam encie w iedenskim z prosba o po- czynienie staran, by ten przy stap il z poczatkiem roku szkolnego 1909/10 do zalozenia na Slasku polskiej szkoly realnej. G dy rzad odpowiedzial, iz szkoly nie u tw o rz y obecnie, zo stala n a posie- dzeniu Zarzadu Qlöwnego z dnia 6 grudnia 1908 po raz p ierw szy w oficjalny sposöb podniesiona m ysl zalozenia p ry w atn ej polskiej

(12)

10

szkoly realnej. P rzekazano sp raw e specjalnej komisji, ktö ra opra- cow ala m em orjal, zaczyla czynic kroki takze w K rakow ie o pozy- skanie T o w a rzy stw a Szkoly L udow ej dla m ysli zalozenia szkoly realnej, gdyz Z arzad G löw ny M acierzy obaw ial sie przystepow ac sam do utw orzenia zakladu, ktörego utrzym anie do czasu upan- stw ow ienia bedzie kosztow ac krociow e sumy. O statecznie Zarzady obydw u T o w a rz y stw postanow ily po doklad.nem rozw azeniu spra- w y podjac to ciyzkie zadanie, ufne, iz doznajq w ydatnego poparcia od ogölu spoleczenstw a polskiego, ktörem u p rz ed staw ily spraw y w specjalnej odezwie.

Ze w zglydu na to, ze O rlow a najlepiej n ad aw ala sie na zalozenie gimnazjum, rozm ieszczone bow iem w najblizszej okolicy O rb w ej

K s . S e n j o r F r . M i c h e j d a,

wybitny d zialacz na polu pogfybienia polskosci Slaska C ieszynskiego, budzi—

ciel zycia polskiego wsröd ew angeliköw slqskich.

gm iny w liczbie 22 licza 58.586 ludnosci polskiej, 8.902 ludnosci czeskiej i 5.496 ludnosci niemieckiej, zas dzieci uczeszczalo w roku 1906 do szköl polskich w tych gm inach 10.687, uchw alono giirn a- zjum zalozyc w tej miejscowosci.

O tw arcie zakladu nastapilo 23 w rzesnia 1909 r., w term inie spöznionyni znöw z pow odu podobnych trudnosci, jakie staw iano gimnazjum cieszynskiem u.

Dorobek M acierzy Szkolnej w dziedzinie szkolnictw a p rzedsta- w ia sie w pierw pzej polow ie sw ej dzialalnosci, to jest do r. 1910, w cale pokaznie. Röw nie piykne ow oce rokow ala rozpoczyta w tym czasie na szersza skale pozaszkolna p raca osw iatow a. P ro w a d z 'ljr

J

(13)

11 ja w pierw szym rzydzie Kola M acierzy Szkolnej, ktöre zaczyto tw orzyc na podstaw ie zmienionego w 1907 roku z inicjatyw y m e- cenasa Antoniego O suchow skiego, statu tu T o w arzy stw a. W krö t- kim czasie w y stap ily juz w calej pelni dodatnie skulki reorgani- zacji T o w arzy stw a w kierunku decentralizacji. W zro sla sw iado- mosc narodow a w srö d ludu, a z niq zainteresow anie dla celöw i spraw y M acierzy. W zro sla przedew szystkiem liczba czlonköw M acierzy. Zasluga to Köl, ktöre spelnialy sw e zadania przez za- kladanie czyteln, w ypozyczaln ksiazek, urzadzanie odczytöw , ze- bran, przedstaw ien teatraln y ch itp.

M ecenas A n t o n i O s u c h o w s k i ,

Wielki Opiekun i Przyjaciel M acierzy Szkolnej (ur. 1849 f 1928).

W ciagu 25 lat istnienia M acierzy Szkolnej zlozylo spoleczen- stw o polskie na obrony kresöw do rak M acierzy Szkolnej przeszlo 2,COO.OOO K.

Nowe 25-lecie sw ej dzialalnosci rozpoczyla M acierz z wielkiem i trudnosciam i natu ry pieni§znej. Mimo tego M acierz ustaw icznie rozbudow yw ala sw e szkolnictw o, starajac sie röw noczesnie, by niektöre szkoly i ochronki p rzeszly na utrzym anie rzadu, kraju, wzglydnie odnosnych .gmin.

(14)

12

Zaznaczyc nalezy, ze w roku 1910 zo stala o tw orzona p rz y pol- skiem gimnazjum realnem w O rlow ej bursa, w roku 1911 p o w stala ochronka w Lazach, w roku 191,2 p ow stala ochronka w P orybie i uzupelniajaca szkola p rzem yslow a w O straw ie Polskiej, w roku 1913 pO'Wstaly 4 now e ochronki: w O rlow ej, Skrzeczoniu, Suchej Sredniej i II w Cieszynie.

P om yslny rozwöj szkolnictw a M acierzy p rz e rw a la w ojna sw ia- tow a. O drazu stalo sie rzecza jasna, ze nie m oze byc m ow y o rozszerzaniu dzialalnosci i podejm owaniu now ych zadan, ale w szy stk ie w ysilki skierow ac nalezy jedynie ku utrzym aniu do- robku lat poprzednich. Rozpoczycie roku szkolnegoi 1914/15 napot- kalo na ogrom ne trudnosci. B udynki szkolne w C ieszynie i Bogu- minie zajyto na cele w ojskow e, bardzo pow azna czysc nauczycieli pow olano pod brori. Dzieki jednak niezm ordow anym staraniom zdolat Z arzad G löw ny pozyskac najniezbydniejsze sily dla sw oich zakladöw , a p rzez w ynajycie lokali w budynkach obcych, jakie takie dla szköl pom ieszczenie, tak, ze nauka m ogla siy w e w szy st- kich szkolach M acierzy rozpoczac niem al w term inie norm alnym , a naw et przystapiono do otw arcia polskiej szkoly w ydzialow ej w Niemieckiej Lutyni.

Z trudnoscianri pow yzej podanem i poczely siy laczy c inne, szcze- gölnie brak funduszöw, k tö ry chw ilowo grozil calej akeji M acierzy pow azna katastrofa-

W szystkie trudnosci zo staly jednak pokonane, a to nietylko przez p race Z arzadu Glöwnego, ale tez przedew szystkiem przez zd ecy- dowane, myskie stanow isko ludnosci polskiej. Na aPel Zarzqdu Glö- w nego cale polskie slaskie spoleczenstw o pospieszylo z m aterjalna pomoca, tak, ze zdolano p rz etrw a c najeiezsze chwile w ojny sw ia- tow ej, nie zam ykajac zadnego zakladu.

Nie zapornnial i nie opuscil M acierzy w ty ch ciezkich chw ilach najbardziej zasluzon y i ukochany przyjaciel Slaska, C zcigodny s. p. M ecenas Osuchow ski, pomimo, ze kiedy O jczyzna znalazla siy w potrzebie, w ielki ciyzar i obow iazek przyjal na sw oje barki, stojac obok H enryka Sienkiew icza na czele Kom itetu w V evey.

Duzo pom ogly w tym czasie udzielone M acierzy przez R ade Szk.

K rajow a w e Lw ow ie, na ktörej czele stal w ted y w icep rezyd ent Dr. ]. D em bow ski i W ydzial K rajow y galicyjski u rlopy platne, w ten bowiem sposöb odpadl M acierzy najw iykszy ciyzar finan- sow y, to jest place personalu nauczycielskiego.

Z koncem 1916 roku i w roku 1917 dzialalnosc M acierzy zaczyla w kraczac na to ry bardziej normalne. Röwnolegle 2 napraw aniem szköd i leczeniem ran, zadanych przez wojny, zo stala podjyta w m iare zm ieniajacych siy w arunköw , program ow a, system aty czn a praca, ktörej rezu ltaty uiaw niaja sie glöw nie w roku 1918.

Czyniqc zadosc oddaw na odezuw anej potrzebie, azeb y zapew nic m lodziezy w ykladanie fachowe i p rzygo to w ac ja do w stypow ania do pew nych zaw'odöw, p rz y stap ila M acierz do otw arcia z poczat­

kiem roku 1917/18 Kursu przygotow aw ezego do m atu ry w zenskich sem inarjach nauczycielskich. Z rokiem szk. 1918/19 zo stala o tw a rta Polska II-klasow a szkola handlow a w C ieszynie i dw ie klasy pol-

(15)

skiej szkofy ludowej piycioklasowej w e F ry sztacie, oraz ochronki w O rlow ej (Zimny Dol) i w Zablociu, w lipcu 1918 r. o tw arto ochronky w Czechowicach, a w e w rzesniu w e F rysztacie.

Opröcz zakladöw , uw idocznionych na tabeli, u trz y m y w a la M a­

d e r a Szkolna po wojnie sw iatow ej 2 bursy, to jest w C ieszynie j: "W Orlowej, uzupelniajqcy kurs dla dziew czat w Cieszynie, szkoly gospodarstw a dom owego w O rlow ej, kurs handlow y, szy cia i kroju w O rlow ej i uzupelniajace szkoly p rzem yslow e w nastypujacych m iejscow osciach: w O rlow ej, Cieszynie, Lazach, Polskiej O stra­

wie, Karwinie i Suchej Sredniej.

Rok 1918 pozw olil doczekac siy szczysliw ej chwili w yzw olenia.

Cel calej p ra cy i starari zostal spelniony. P o w sta la w olna Polska.

Z chwilq przylqczenia Slqska do P olski w szczyto stara n ia celem 13

H i l a r y F i l a s i e w i c z ,

dyr. T ow arzystw a Oszczydnosci i Zaliczek w C ieszynie. pi^ty z rzydu prezes Macierzy Szkolnej, a to z czasöw polskiego gimnazjum realnego w Orlowej.

uparistwow ienia w szy stkich zaklad öw M acierzy. N iestety, nadzieje Zarzqdu w ty m kierunku przekreslily dalsze w yp ad ki dziejowe.

W lipcu 1920 roku uchw alq R ady A m basadoröw podzielono Slqsk miydzy Polsky i Czechoslow acjy. W zw iqzku z tym faktem , mu- siala siy podzielic takze M acierz Szkolna, rozw ijajqca swq dzialal- nosc na calym Slqsku. To tez juz n a najblizszem posiedzeniu Za­

rzqdu Glöwnego, ktöre odbylo siy w sierpniu 1920 w Cieszynie, uchwalono z cztonköw pochodzqcych z czysci Slqska przydzielo- nego do C zechoslow acji u tw o rz y c pro w izo ry czn y Zarzqd G löw ny M acierzy Szkolnej po stronie czeskiej, k tö ry m ialby za zadanie

(16)

14

opracow ac s t;tu t, dostosow any do now ych w aru nkö w i po starac sie o jego zatw ierdzenie u w ladz czeskoslow ackich.

W sklad tego Zarzqdu w eszli dotychczasow i czlonkow ie Za­

rzqdu Glöwnego, pochodzqcy z czesci Slqska przypadlego C zecho- slow acji, a rrianow icie: Ignacy Domagalski, d y re k to r T o w a rzy stw a Oszcz^dnosci i Zaliczek w C ieszynie, m ieszkajacy w Czeskim Cie­

szynie, P io tr Feliks, d y re k to r pol. gimnazjum w O rlow ej, Dr. T a- deusz Michejda, lekarz w Suchej Görnej, a nadto droga kooptacji:

Ks. F ranciszek Moron z T rzynca, Dr. W aclaw Olszak z K arw iny, Dr. Jan Buzek z Dqbrow ej, Dr. Leon Wolf z F iy sz ta tu , G ustaw Konieczny z O rlow ej, T eodor Guziur z K arw iny, Karol Biel, dyr.

D r. W a c l a w O l s z a k ,

burmistrz m iasta Karwiny, pierwszy prezes Macierzy Szk. w C zechoslow acji.

szkoly w ydz. w Niem. Lutyni, jako w iz y ta to r dla szköl M acierzy Szkolnej.

P row izo ry czn y ten Zarzqd ukonstytuow al sie ria jednem z naj- blizszych posiedzen w ten sposöb, ze prezesem zo stal w y b ra n y Ignacy Dom agalski, w iceprezesem i przew odniczqcym Sekcji 'Szkolnej D yr. P io tr Feliks, Dr. Tadeusz M ichejda skarbnikiem , Ks. rra n c isz e k M oroh sekretarzem . Zarzqd ten urz^do w al do 13 listopada 1921 roku, to jest do chwili pierw szego W alnego Z gro­

m adzenia M acierzy Szkol. w obrebie Pepubliki C zechoslow ackiej.

W fasciw a dziaJalnosc M acierzy Szkolnej w CzechosJowacji roz- pocz^la sie jednak dopiero po W alnem Zgrom adzeniü 1921 r , na ktorem prezesem w y ran o p. D ra W a claw a Olszaka, lekarza w K ar- winie.

(17)

D zi a ta ln o sc K ot M ac ie rz y S zk o ln ej od ro ku 19 07 do 1 91 9.

15

RozchodyKöl K

LO CD t"- IO 1 fO

j r ^

c - > o o ^ - < 6 o ^ ^ c b i o . S c N j i c ^ r o r o c o o ) i

u ^ co o cq q cn n Ö ^ h ^ ^ CÖ ' T O

DochodyKöl K

C/5

. ^ C D X i O i O r H O C N g V C O O l C O O C D C D 6 n cb Tf o

£ r t C N i O O O O C O | | u cn cg co cdn O) | 1 C CN CN cm cc oö co .n ^ t-h c n c o c o i o^

{0>{ M O p - f e z j ß z u B j q

-3 Z OSO{I

^ O wC/3

> a ‘ZT1 •> R

^ c o o o j ^ R R R i | 5

00 O) 1 I

N — r-. CN o . j z

<U ® „ „ - o

cj a ft* r r

•J0ZD3IM I

• M B j s p a z j d B q z D iq

ro §

g -S

1 1

•5 -

* -S- • R

M O ^ Z O p O i u ß j q s z B q z o j q

'U 'S

? P l o m c o o m o i h o ) - _ 2 r - ^ i n o © - o c o ^ 5 O r H r ^ C N C N N i - ^

-2 ^ R R

>(3ZfelS){

• j / f e a z j d B q z o i q

S o ^ f m o o o o c M — t ^ c o 01 t ' ^ o o o o n M O N g i - ^ o o o o o t ' m H o ^ ^ o o c N i ^ t ' i o t ^ o i c N - c

o , o

M0>{

-IU[3}ÄZ3 B qzD iq

ü c N j O L O o o - ^ r o c M i o i o i S

• 0 ( 0 - o t ^ o » i n m i n u

" n o oq i q q ’t vq m Ä

1 ~ ’ 1 ’ 1 ' 1 >,

•yo a

>]3zfe;s>|

d s o j i

e ’ ^

c o m - i n ^ r H T f o c o i S * r

^ O C O ' ^ ^ C M O O i ^ C M . Ü

^ i n i n cm ^ m - ■'t t o o c Y j c d o ö ö r - ' o i c o c d f d ' O

& ---r"' ~ eo

> R o [ [ q i q I UJ9JÄZD B q z o n

i—<

v, C |> j

£ <D

X3ü t ^ o o i o o ^ c N o o | | Z

^ ^ T t L O ^ i O C O C O 1 1 ops

MOJJUOfZD DSOJI

oN i O C N X C N ^ O O ^ O C D T 3 T T C £ )iO h 'C O C D T fO O cO

^ C O r - iL O C O lO C D r H C O r - J

^ C N C O C O ^ t ^ ^ l O r - I r - ^ oUl

?9M ? s o | i

Q* — -

<1> T+

ü CO CN,

C N C O ^ i O l O C O t ^ t ^ ^ 1 P *

>10H

N O O O l O ^ M C O ^ i O C D t ^ O O O J C5 <^> i-H «—h r-H •—• »—< i-H tH r—1 r—I t—<

0 ) 0 0 5 0 ) 0 5 0 ) 0 5 0 5 0 5 0 5 0 5 0 5 0 5

*c73

C/5M oc

T 3O

<D C03 73O D-.

T3

CM

CO

5 X o

&

-o y-^

CO

io*“H 03 3 o

•cO

c c

CJN

*>» o

X) .

* o N

'O

&

X2 CJ

' T 3o ÄO T>»

(18)

16

Wykaz o iloSci dzieci w zakladach Macierzy Szkolne _

Zaklad M iejscow osc

.2ca)

° 'S

N

L i c z b a u c z n i ö w 00 03 1-1 CNl CO 7* in

O CQ CO

o> 03 03 O O o o o

OO 00 00 •o O) 03 03 03 03

y—1 ,—l rH 'H 1

2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28

Gimnazjum S zk ola ludow a

w ydz.

ludow a

w ydz.

Gimnazjum Szk ola ludow a

. II.

w ydz.

ludow a wydz.

ludowa

a) Cieszyn Cieszyn Mor. Ostrawa P ol. Ostrawa D ziecm orow ice

N iem . Lutynia Bogum in Mor. O straw a

G ruszöw P rzyw öz Cieszyn O rlow a W. Konczyce G. T oszonow ice

Mar. Göry W itkow ice Pol. Ostrawa, Glodniow

P ietw ald Niem . Lutynia

Frysztat Pol. Ostraw a

Hermanice Radwanice

S z k o l y : 1895 74 121 1900 1902 1904 1905 1905 1906 1907 1908 1908 1909 1909 1909 1909 1909 1909 1910 1910 1914 1918 1918 1909 1909

Ochronka

Razem . b) O Mor. Ostrawa

M ichalkowice D^browa Rychwald Pol. Ostrawa

Bogumin Cieszyn, Brandys P. Ostrawa, Glodn.

P rzyw öz Mar. Göry

G ruszöw W itkow ice M ale Konczyce

Niem . Lutynia Lazy Por§ba C ieszyn II.

O rlow a Skrzeczon Sucha Srednia

P ietw ald Z ablocie Czechowice

Frysztat O rlow a Zimny D.

Hermanice Radwanice ______ Sibica______

Razem .

74

185 202 230

e h r 1902 1904 1905 1906 1907 1908 1908 1908 1908 1909 1909 1909 1910 1910 1911 1912 1913 1913 1913 1913 1913 1917 1918 1918 1918 1919 1919 1919

121 185 202]230 397 n k i :

268|257i274| u 129 243 309,325

500 583 325 p a n - 342 381 123 201

54 99 86 151

519j918i 18 26 100 80 62

118 16821

(19)

i T. S. L. na Sl^sku Cieszynskim do roku 1920.'

17

h- tbo O)

L i c z b a u c z n i ö w 00

o

;1 °o

! § o S

O05 CS

CO

OS

T*

co

OS

•O

CS

«5

OSrH t —H

rHOS

co

OS OS

OS

OOJ

OS OS

b) 5 Z k 0 { y

S t W 0 W 1 0 11 0

14061442 513 515J449 298 271 j 267<305 213 166 183 233j329 utrzym ywane przez Macierz 153 281 322 346:369 339 32HI319 293!276 276 283 335 346 tf ff t t

170 204 271 317 305 324|260;3171 1 1 ft ff t t

145 174 188 194! 19 9 218212 220 Przejeta gmina ff ff t t

157 182’ przejeta na etat krajowy ff ff t t

86 140196 200 160 210,2171223 241,141; 134 145 122 287 f t 2 1 38 102 138 202; 185 171! 193 214,186 219 193 191 f t t* T. S. L.

176 288 przejeta na etat krajowy f t t t t t

50 87 133 254 295 306:324 282|241 2961423 318 j ) t t M acierz 40 71 80 82 1071106102103110,202 308 t t t t T. S. L.

92 152 230 287 335 335 297 370 389 447 503 t t M M acierz 77 121124 122117 109117 111 98 138 157 t t t t M. i T.S.L.

60 50 56 60 72 42 53 72 68 62 56 M acierz

70 1 3 4 208 245 304 339 242 300 301 375 394 t t t t t f

29 94 126,188 157 1301110 106 106 146,196 t t t t T. S. L.

49! 48 57: 71 82 53! 571 89 90 151 t t t f n

135 164'170 przejeta przez Paristwo 1 1 t t Macierz

25 37 50 80 75 86J136 ) ) ) ) yj

108] up. t t t t t t

167 217

utrzym yw alo T ow . Szk. Lud. 76 utrz. przez T. S. L. potem przez M.

w 303 w roku 1919 przej^la Macierz

1 1 1 7 1 4 4 4 | 1 7 5 4 2 4 1 7 2 5 5 9 J2 9 8 1 I 2 9 7 4 | 3 0 0 0 | 2 5 3 6 2 1 5 0 2 2 0 2 2 3 6 2 3 1 2 7 13 9 6 8 1

b) 0 c h r 0 n k i

31 89; 67i 65j 62! 72 88 83 35 34 31 33 32 40 utrzym ywana przez T. S. L.

71 86; 126 122 95 114110 93 70 64 44 43 30 67 t t t t M acierz

60 przej^la gmina t t t t t t

51 53 56 35; przej^la gmina t t t t t t

42 58 57 70 67 63 80 58 50 45 44 32 31 54 52 33 39 41 52 44 45 37 30 43 44 28 25 23 30 31 32 57j 49 31 41 29 37 22 25 32 30 42 41 38 27 24 27 24 41

115 8 5104 117i 121 112 71 32 39 43 T. S. L.

70! 98 112 137 108 110 84 70 56 87 60

97 61 84 74 95 38 52 42 48 58 t t ) ) M acierz

40 50 60 65 40 50 55 59 25 30 35 t t t f T. S. L.

61 47 54 35 32 16 25 20 39 32 f f f j Macierz

30 36 40 30 30 25 31 33 19 32 t t

51 51 49 przej^la gmina t t t t f t

32 28 43 371 47 29 31 37 t t } )

20 41 13 f f j j

36 43 43 Przpj. Zariijil Kop. *t t t t t

45 51 42 35 28 40 47 t t t t t t

62 58 37 54 48 33 75 f t f t

48 50 44 Przej. gmina t t t t t f

35 36 21 53 80

21 38 t f

36 82

30 T .S .L . potem M.

35 przez T. S. L.

106 przez M acierz

213]270j526j683]719j859|9491089j919j717|575{572j7121 0 1 3

(20)

18

W polow ie wiQC roku 1920 znalezlism y sie pod dachem now ej republiki slow ianskiej. Nadzieja, ze bedzie nam teraz lepiej, nie spelnita sie. Musielismy w dalszym ciqgu w alczyc o nasze praw a.

N iektöre czynniki, czasem bardzo w plyw ow e, w z ie ly sobie za zadanie zlikw idow anie kw estji polskiej w Czechoslow acji. P oza- m ykano ca ly szereg szköl polskich, poczeto na ludnosc polska röznem i sposobam i w plyw ac, aby ja sklonic do posylan ia dzieci do szköl niepolskich, starano sie nadac nieznany Charakter naszej ziemi i w koncu starano si§! w mniej usw iadom ione w a rstw y naszej ludnosci w poic przekonanie, ze na Slqsku niem a P olaköw , ale ze sa tylko popolszczeni m oraw cy. Jak w idac, chw ytano sie kazdego sposobu, b y tylko ludowi naszem u odebrac serce i ducha pol­

skiego.

Ale rachuby te w ciqgu tych 15 lat zaw iodly i to zupelnie, bo inaczej zresz-tq b y c nie moglo. Lud polski na Slqsku, k tö ry przez wieki cale znosil ucisk germ anski na sobie, ale duszy polskiej w y - drzec sobie nie pozwolil, potrafil obronic i ty m razem swöj skarb duchow y, odziedziczony po ojcach.

P o przew rocie politycznym w roku 1920 z a b ra ly sie nasze to w a ­ rz y stw a do p ra cy z M acierzq Szkolna na czele i to do p ra c3^ od podstaw . P rzygnebienie poczatkow e powoli mijalo, bo p ra ca w le- w a la w nasze serca i z y ly w iare w zw y ciestw o naszej slusznej spraw y. Najbardziej zagrozona pozycja bylo szkolnictw o polskie, bo tu przypuszczono najw iekszy atak, dlatego tez M acierz Szkol­

na, a z niq cale polskie spoleczenstw o, zabralo sie p rz ed ew szy st- kiem do obrony szkoly polskiej, za k tö ra lud polski stanql jak mur. M acierz Szkolna sta w ia la szkole za szkola, gdzie okazala sie najw ieksza potrzeba, a kiedy te najmniejsze dzieci starano sie nam zabrac do obcych ochronek, to poczeto tem u przeciw dzialad przez zakladanie polskich ochronek.

Tu wspom niec röw niez nalezy, ze na podstaw ie u chw aly Za- rzadu Glöwnego M acierzy Szkolnej i Zwiqzku Szkolnego- na Mo­

raw ach z dnia 20 w rzesnia 1922 roku przejela M acierz Szkolna, jako spadkobierca po T. S. L., na swöj e tat szkoly u trzym y w an e dotqd przez Zwiqzek Szkolny n a M oraw ach, a to w tym celu, azeby dozör pedagogiczny nad polskiem szkolnictw em w C zecho­

slow acji spoczyw al w jednym reku. Od tego tez czasu prezes Zwiazku Szkolnego na M oraw ach bierze udzial w posiedzeniach Zarzadu G löwnego M acierzy jako delegat tej instytucji.

Dzis, po Iatach 5ö-ciu od chwili pow stania M acierzy wogöle, a 15-tu od chwili pow stania M acierzy w Czechoslow acji, posiada to to w arzy stw o ca ly szereg szköl, ochronek i innych zakladöw , ktörych przeglad znajdzie k azdy czytelnik w tabelach s ta ty s ty - cznych, a k törych historje pow stania trudno opisyw ac ze w zgledu na brak miejsca. Z aznaczyc tylko nalezy, ze o kazdq now a pla- cöw ke staczano istne boje, a k azda b y la stw ierdzeniem n ad zw y - czajnej ofiarnosci i p ra cy naszego ludu.

M acierz Szkolna rozbudow ala sw oje szkolnictw o i postaw ila je na w ysokim poziomie, skupila ona pod sw em i sztandaram i ty sie-

(21)

czne rzesze P olaköw , sciagngla ona mlodziez. do sw y ch sekcyj, Jjak Kölek am atorskich, spiew ackich i sam oksztafcenia, i z roku na rok w ykazuje postepy. Z aw dzieczam y to tem u karnem u ludowi naszemu, dla ktörego sp ra w a narodow a b y la i jest zawsz© naj- wazniejsza spraw a, zaw dzieczam y to naszym braciom z praw ej strony Olzy, ktö rzy nam zaw sze spieszyli z pomoca, g d y zacho- dzila potrzeba. M acierz Szkolna, smialo pow iedziec m ozna, sta la si§ najwiQikszem, najpozyteczniejszem i najbardziej ukochanem to- w arzy stw em przez w szystkich P olaköw na Slqsku, skupia ona

P i o t r F e l i k s ,

dyrektor polskiego gimnazjum realnego im. J. Slow ackiego w O rlow ej, obecny prezes M acierzy Szkolnej.

w szystkich, bez wzgl^du na przekonanie polityczne, bez wzgledu na stanow isko lub stan m ajatkow y. W szeregach M acierzy karnie stoi robotnik obok urzednika, görnik obok nauczyciela, w sz y sc y pracujq z ch§cia i zadow oleniem dla w znioslej idei M acierzy, ktörq jest utrzym anie stanu narodow ego na Slasku.

Z nadzieja i w iara w lepszq przy szlo sc w kraczam y w now e 50- lecie M acierzy Szkolnej.

W znioslej p ra cy M acierzy „Szczesc B oze!“.

(22)

20

Statystyka szkolnictwa Macierzy

üu c«4 OJ 3

(J 3

M iejscow o§<5

‘5•N<v 'cJON

MO 2 SJS/J

ANC/1 U

•N0) 3

£

*0£ 'SNO 3 s/30

Iloscucznww ub. r.szk. |

■8 .g 0 ^ B 0C/3

*0 UN S/3 3 O CS

u J2c/3

’o Ny ^ 3 0 g0 yöS-*

M N■8 ■§

*0 rfl S/3 O O O hH -O

U r i u

sa .2 *

l i

<u 0 2 ä .

ocz rzc szk

'0 N«3 OGJ cL ClJC/3

■>.

ysto dzen olne

£

2p-»

£

§ci ia

>■. 1

*0 1ÖJD

* MV 0D

*s

£ 0

£0

C/3

■o£

>>Ö C/3<u

Bibljotekauczn. liczy | kszek(tow) 1 0 3 s" >v 0 0 0) ^ N nC/3 O-

<u 0

■ & s

■5 -S ä *

S z k o la s r e d n ia : G im n a zju m realne im , ju l. S lo w ack ie g o . i O rlo w a . , . . 19 0 9 12 5 1 4 4 6 5 19 3 6 2 12 I — I3 8 9 3 I 6 2 0 9

S z k o l y w y d z i a t o w e :

i B l^do w ice D o ln e . 1 9 2 7 5 17 8 i 53 7 1 6 I 3 I I 205 16 5 5

2 B y s trz y c a n / 0 . . 1 9 2 3 6 2 5 4 2 3 0 8 3 10 I I 4 8 1 1 3 5°

3 C z e s k i C ie s z y n . . 19 2 4 6 2 3 8 19 3 10 1 7 I 3 I I 2 3 2 1 14 2 4 F ry s z ta t ( IV k l.) . 19 2 4 1 1 5 14 1 1 4 ---- I I 300 1 7 2 5 Ja b lo n k ö w . . . 1 9 2 6 5 1 7 8 16 0 7 3 5 I 5 2 I 26 4 25 4 3- 6 L u t y n ia N ie m ie c k a 1 9 1 4 3 13 4 9 7 4 4 3 ---- 3 I I 15 9 1 2 1 4 7 M o r. O straw a . . 19 0 8 3 1 1 5 1 3 3 6 5 I 20 I I 7 2 0 I 1 2 0 R a z e m . . 29 1 1 1 2 980 4 3 13 40 4 3 4 8 7 2 3 6 1 9 1 9 6*

S z k o l y l u d o w e :

i B ogum in N o w y 19 0 6 2 6 1 5 9 2 2 6 I 9 1 1 29 4 1 2 4

2 C z e s k i C ie s z y n . . 19 2 5 3 8 3 86 3 12 9 3 6 4

3 D . L o m n a -K a m ie n it y 1 9 3 4 1 2 3 1 3 3 1 — 29

4 D zied m o ro w ice . 1 9 3 1 1 3 0 2 7 1 2 5 I 1 — 1 8 7 4 54

5 M arjafiskie G ö r y . 19 0 9 2 40 47 2 2 3 1 1 1 1 3 9 24

6 M or. O straw a . . 19 0 2 1 3 1 24 1 I 1 2 1 1 1 3 0 2 0 0

7 P o L k a L u t y n ia 19 2 4 3 8 2 9 1 3 2 5 3 1 1 3 4 2 7 7 7

8 P o re b a . . . . 19 2 6 2 35 4 9 2 3 5 I 4 1 1 1 3 9 5 6 4

9 P rz y w ö z . . . . 19 0 8 1 25 1 2 3 — — 1 3 3 6 3 9 6

10 R y c h w a ld 1 9 2 3 2 5 9 7 0 3 2 3 I 6 1 1 26 0 (^48

1 1 W itk o w ic e . . . 19 0 9 1 13 8 1 1 3 1 — — 2 9 3 1 3 7

1 2 W ie rzn io w ice 19 2 5 1 45 53 2 2 4 — — 1 1 2 1 4 6 3

R a z e m . 20 5 0 2 5 3 9 22 2 1 40 5 36 7 9 2 2 7 3 ( 5 3 5 1 P r z e d s z k o l a

I B l^do w ice D o ln e I . 1 9 2 7 1 33 2 4 1 3 — — — ;

2 B l^ d o w ice D o ln e I I. 1 9 2 9 1 3i 29 1 1 — —

3 B y strz y c a n /O . . . 19 2 4 66 79 3 — —

4 C ie rlic k o D o ln e 1 9 3 ' 1 24 20 1 2 — —

5 C ie rlic k o G ö rn e 19 2 8 1 30 28 1 1 — —

6 D a rk ö w . . . . 1 9 3 1 1 17 2 1 1 1 — —

7 D a ty n ie D o ln e . . 19 2 8 1 18 19 1 1 1 — —

8 Dq.browa . . . 19 2 8 1 2 1 26 1

9 F r y s ?ta t I . . . . 1 9 1 8 1 48 4 2 1 1 — —

IO Fryszta t I I. . 1 9 3 0 1 25 3 2 1 r — —

1 1 G ro d z isz c z . 19 3 0 1 3 6 3 2 1 1 2 — —

1 2 G rö d e k . . . . 1 9 3? 1 61 62 1 2 — —

D o p rzeniesienia . , *3 4 1 0 | 4 2 4 x3 1 18 1 — - 1 21-

Cytaty

Powiązane dokumenty

Z Bogiem rozpoczynaj wszystko, a podarzy ci się każda sprawa.. Żona może w przepasce więcej wynieść, niż mąż na drabinowym wozie

legliwości. Gdzie się pilnie pracuje, stamtąd bieda ucieka; gdzie zaś pracy zaniedbuja, tam się bieda do drzwi wciska. niestała pogod;.. odtąd zimno i deszcze

rządek wykonania robót przy budowie drogi oznaczy dla drogi krajowej Wydział krajowy, a dla drogi powiatowej lub gminnej I klasy Wydział powiatowy we własnym

Skutek tego extraktu, którego się tylko zewnętrznie do nacierania używa, jest zadziwiający.. Bardzo często zdarza sie nawet, iż cierpienia, przeciw którym wszelkie inne

Bieda galicyjska, gliniane jej chaty, jej nieporządek, brak szkół, ciemno w głowie, ciemno w sercu, b at zam iast prawa, padanie do kolan przestrzegają Ślązacy,

Niższych stawek członkom brać nie wolno... Hora; pisma wysłanych przez Zarząd od dnia Jlr-go stycznia do 5.. 69 Oddział Lekarzy kolejowych ... 39 Oddział Lekarzy

stron. 2 Biurem Opieki Lekarskiej dla Bezrobotnych udało się Związkowi zawrzeć pierwszą umowę zbiorową... odbyło się posiedzenie przedstawicieli Zarządu Związku

Zbigniew Jerzy Przerembski w artykule Cieszyńskie prymaty folklorystyczne wyczer- pująco przedstawia i dookreśla instrumenty ludowe występujące na ziemi cieszyńskiej, rolę