Nowiny Nyskie 2017, nr 33.

¿ 7 P o lu b n a s na F a c e b o o k u

Diecezjalna podstawówka

Dyrektor nowej nyskiej szkoły ks. Henryk Wolff czeka na uczniów, js .

200 min na nieprzejezdną tam el

TYGODNIK MIEJSKI I REGIONALNY. UKAZUJE SIĘ OD 1947 ROKU.

N r 33, 15 - 21 sierpnia 2017,

2,70 z ł

í W ^í T ^íftíottii Emm «©>

. Młody mężczyzna uderzył głową w dno Jeziora Nyskiego,

\ Został wyciągnięty z wody przez ratowników.

R E K L A M A

Hala Magazynowa

o powierzchni 650 m2 do wynajęcia.

Dodatkowo istnieje możliwość załadunku oraz rozładunku

towarów z dogodnym dojazdem dla ciężarówek

T E L . 500 796 600

OGRODZENIA

BETONOWE

SIATKI • PANELE • MONTAŻ

PRODUCENT:

77 434 23 20

www.ogrobtt-ognutzaaia.pl 698 010181

M O T f * N Y 5 A

N Y S A u l M ic k ie w ic z a 4 a

S K I . E P M O T O R Y Z A C Y J N Y c z ę ś ć in o

S A M O C H O D Ó W 1 M O T O C Y K L I teł. 77 431

AUTO RECYKLING NYSA

Legalne złomowanie pojazdów

SPRZEDAŻ CZĘŚCI

Nysa, ul. Morcinka 4g IW. 511 908 000

OGRODZENIA

BETONOWE, PANELOWE

-o d 1 W 3 r.- DORADZTWO I POMIARY

GRATIS___

KEDAR Strofek* 10 48-300 Nysa Td. 77435 7 0 8 0 ,6 0 2 4 2 6 4 1 4

B M E T R O O |

N Y S A / ul. M IC K IE W IC Z A 2 6 / tel. 77 434 33 33 A v a r t.. b iu r o w e ,

papiernicze i szkolno

o p a k o w a n ia

0 5 d e k o r a q e

“ na różno uroczystości ( T M A G O : szkło,

LO U porcelana, plastik Z a p ra s z a m y o d 8 :0 0 d o 1 8 :0 0 . S o b o ta o d 9 :0 0 d o 1 4 :0 0

ONY RADIO 93,1 FM

sir. 2 Z OSTATNIEJ CHWILI 15 - 21 sierpnia 2017

LICZBA TYGODNIA

Ponad 136 tys. zł

wydał burmistrz Kordian Kolbiarz na nagrody dla urzędników od 1 stycznia

do 30 czerwca br.

CYTAT TYGODNIA

„Komentatorzy wy­

robili m u markę polityka

„teflonowego", ale dużo bardziej niż z teflonem kojarzy się z gumą czy inną substancją na tyle glutowatą, że może wci­

snąć się wszędzie i przy­

brać każdy kształt".

R afał Ziemkiewicz, publicysta WYDARZENIE

Kierowcy pilnie potrzebni

Co najmniej czterech kie­

rowców chce zatrudnić Miejski Zakład Komuni­

kacji w Nysie.

Braki kadrowe, jak in­

formuje prezes MZK Piotr Janczar, są wynikiem zmian emerytalnych. - Pracujący w szczególnych warunkach kierowcy mają prawo do emerytury w 60. roku ży­

cia. W październiku i w następnym roku odejdzie nam więc kilku kierowców.

Obecnie mamy ich 42. a potrzebujemy 46. - mówi prezes.

Chętni do pracy w MZK, ale bez prawa do kierowania autobusami, będą mogli skorzystać z kursu finansowanego przez Powiatowy Urząd Pracy w Nysie.

Dwie osoby, w tym jedna kobieta, ukończyły już taki kurs. Zatrudnieni zostaną w MZK zaraz po pozytywnie zdanych egza­

minach.

- Gwarantujemy co naj­

mniej półroczną umowę, a potem stałą - oczywiście jeśli kierowca się sprawdzi.

Oprócz umiejętności za­

wodowych, ważne jest też podejście do pasażerów - podkreśla Piotr Janczar.

# d w

Ja k w idać pośpiech - nawet ten w p isa ny w działalność straża­

ków - nie za w sze jest korzystny. Panow ie z O S P zaplątali się, a raczej w ęże, którymi mieli gasić palącą się trawę.

Taki nasz lokalny w ę ze ł gordyjski

Zaginęła

16-latka z Nysy

Policjanci z K o m e n ­ dy Powiatowej Poli­

cji w Nysie poszukują zaginionej 16-letniej Pauliny M iech-P y- tlakowskiej z Nysy.

D ziew czyna 9 sierp­

nia 2017 r. w yszła z dom u około godzi­

ny 11.00 i do chwili obecnej nie po w ró ­ ciła oraz nie nawią­

zała kontaktu z ro­

dziną.

Rysopis: w zrost ok. 170 cm, w aga ok. 50 kg, szczu­

p ła budow a ciała, włosy farbow ane czarne długie, nos śred n i, uszy m ałe, oczy niebieskie, tw arz owalna.

O soby p o sia d ające ja k ie ­ kolw iek inform acje o m ie j­

scu p o b y tu P auliny M iech- P ytlakow skiej, p ro szo n e są o k o n ta k t osobisty lub

telefoniczny z K o m en d ą P ow iatow ą Policji w Nysie tel. 77 409 09 04 bądź n a j­

bliższą je d n o stk ą Policji na

te re n ie całego k raju po d n u m erem 997 lub 112 z t e ­ lefonów kom órkow ych.

a g

Policja: Ktokolwiek widział, ktokolwiek w ie

Odeszli od nas

z gminy Nysa:

E l ż b i e t a K o p e r a l . 6 3 B o l e s ł a w K a s p e r s k i l . 6 0

I r e n a L a d a l. 8 0 I r e n a K a i m l. 8 1 p p ł k . r e z . P i o t r G a i d a l. 7 6

J o l a n t a H a w r o t l . 5 7

z gm iny Głuchołazy:

J a n M a ń k a l . 5 8 D o r o t a K o r y t k o w s k a l. 4 4

„N ie umiera ten, kto trw a w pam ięci żywych”

K s . J a n T w a r d o w s k i

Wszystkim, którzy w tych trudnych dla nas chwilach dzielili z nam i sm utek i żal po stracie

naszego U kochanego Męża, Ojca i Syna

Sp. Rom ana Zalewskiego,

a w szczególności za tak liczną obecność n a uroczystości pogrzebowej,

wszechobecną życzliwość z ja k ą spotykamy się każdego dnia, pom oc i słowa wsparcia, a także m odlitwę oraz liczne intencje m szalne

składam y serdeczne podziękow ania.

Wanda Zalewska z rodziną

Zdanie niepoprawne

A Szwedzi zapłacą za

„Potop”

Janusz Sanocki

Ewa Kopacz była bardzo uległa w obec zagranicz­

nych partnerów , podobnie jak jej polityczna form acja specjalizująca się w załatw ianiu Polakom „ciepłej wody w k ran ie”.

Z a to teraz, pod rządam i D obrej Zm iany szybko

„wstajemy z kolan”. Z Ruskimi zadarliśmy już tak, że bardziej chyba bez wywołania wojny nie można. Naścią- galiśmy Amerykańców, żeby Putinowi nie było łatwo, zamknęliśmy granice z obwodem Kaliningradzkim, żeby nam ruskie turyści nie wykupywali naszych polskich p ro ­ duktów i na każdym międzynarodowym forum, gdzie możemy Moskalom zaszkodzić ochoczo to robimy.

Zwłaszcza wspierając finansowo i politycznie Ukrainę.

Przymykamy nawet oczy na to, że na U krainie zaczynają dominować skrajnie nacjonalistyczne ruchy nawiązujące w prost do B andery i odpowiedzialnej za masowe mordy Polaków - Ukraińskiej Powstańczej Armii. Wszystko po to, żeby szkodzić Moskalowi - bo jak wiadom o ruskie od ­ powiadają za zabory i wojnę. Jakby się w sierpniu 1939 r.

nie dogadali z H itlerem co do rozbioru Polski, to może byśmy we wrześniu nawet ze trzy tygodnie wytrzymali.

A tak to nasz rząd m usiał już w pierwszym tygodniu dać nogę z Warszawy. Był to zresztą ten sam rząd, który rok wcześniej tak samo dogadał się z H itlerem co do rozbioru Czechosłowacji, ale to m a się rozumieć całkiem co inne­

go. Zaolzie nam się należało jak psu micha. Czesi niech siedzą cicho bo jak się uporam y z Ruskimi i całą resztą to Cieszyn będzie cały nasz!

Z tą całą U nią i Tim m erm ansem , i Junkierem też nie będziemy się cackać. N iech se nie myślą, że będą rządowi narodu, który jadł widelcem i nożem, zanim oni z drzew poschodzili, dyktować jakieś warunki!

No i wreszcie przyszedł czas na Niemiaszków. Prezes Jarosław - słusznie ich postawił na baczność i zażądał re ­ paracji wojennych. Niech se nie myślą, że jak nam oddali Szczecin, Wrocław, Olsztyn i co tam jeszcze - i jak zawarli porozum ienie to już są bezpieczni. My możem takie p o ­ rozum ienie zawarte raz przez G om ułkę - sowieckiego nam iestnika, a potem przez Mazowieckiego - wiadom o z jakiej opcji - do kosza wyrzucić i zacząć od nowa wszyst­

ko. W stajem z kolan nie na żarty przecież, a oni te N iem ­ ce jeszcze nam za Tuska nie zapłacili. P oparł Prezesa w słusznym antyniemieckim wystąpieniu nasz m inister woj­

ny Antoni, ten kolega B artka Misiewicza. O - nie będzie Niem iec pluł nam w twarz! Ani Ruski, ani Francuz, ani Luksemburczyk! Mamy przecież nasze niezwyciężone oddziały O brony Terytorialnej i D onald - nie, nie ten od Angeli - tylko ten z Ameryki, poklepał nas po plecach i obiecał, że nas nie opuści. N a razie tylko musimy od niego gazu trochę kupić bo ruski gaz co praw da o połowę ta ń ­ szy, ale ruski on jest. Jak dumny Polak powstający z kolan może gotować zupę na ruskim gazie? To nic że tańszym!

Polak z godnością odrzuca putinowską przebiegłość i bę- dziem za gaz płacić Donaldowi drożej, ale przecież wol­

ność kosztuje. Bogatsi jakoś tego nie zauważą, że zupa zdrożała a biedniejszym doda się do 5 0 0 + parę złotych.

Skąd te p arę złotych wziąć, kiedy długi ro sn ą? Ja proponuję wstawać z kolan konsekwentnie. Bo na razie mamy wrogów tylko na trzech granicach, a na p ó łn o ­ cy jakiś spokój dziwny panuje. Jakbyśmy dalej byli na klęczkach. Szwecji jeszcze nie dokuczyliśmy. A co to oni nie pam iętają jak w X V II w. Potop nam urządzili, zra­

bowali, wywieźli dobra, że ho, ho! Przy tych rabusiach skandynawskich wszystkie straty niem ieckie i ruskie to pryszcz. Pilnie trzeba się upom nieć o reparacje za K aro ­ la G ustawa, obronę Częstochowy i złam ane życie panów Kiemliczów - ofiar skandynawskiego ludobójstwa.

Z e Szwedami pow inno nam pójść łatwiej niż z N iem ­ cami, bo ich mniej jest niż Niem ców i Ruskich. Aż się dziwię, że jeszcze Prezes nie ogłasza świętej wojny ze szwedzkimi luterany, a nasz niestrudzony m inister A n ­ toni nie buduje łodzi desantowych. Długich łodzi na w i­

kingów!

A jak już od wszystkich odzyskamy forsę za nasze h i­

storyczne krzywdy - to zostanie nam tylko trzym ać kciu­

ki, żeby sobie H iszpanie nie przypom nieli Sam osierry i Saragossy!

15 - 21 sierpnia 2017 GORĄCY TEMAT * 3

Nysa: Spór o kanalizację ulicy Piastowskiej

Nie będę finansował miasta

20 0 tysięcy złotych zam iast 800. Rada Powiatu na sesji nad­

zw yczajne j zw ołanej na 8 sierpnia zm niejszyła o 600 tysięcy zł dotację dla gm iny Nysa z przeznaczeniem na przebudow ę kana­

lizacji de szczo w ej na ul. Piastowskiej w Nysie.

Miała być „rurka”, jest „rura”

Starostwo chce w ponie­

działek, 14 sierpnia ogłosić przetarg na warte 20 mln zł zadanie - przebudowę ulicy Piastowskiej. Okazało się, że powiatowa inwestycja oprócz uporządkowania kabli ener­

getycznych i telefonicznych oraz sieci gazowej, co zostało już wykonane, wymaga także przebudowy kanalizacji. A to ostatnie zadanie należy do gminy. Powiat chciał przeka­

zać gminie wsparcie finanso­

we. Początkowo ustalono, że będzie to 800 tys. zł. Po anali­

zie starosta Czesław Biłobran wyliczył, że wystarczy 200 tys.

- Sprawdziłem w doku­

mentacji, że ten kolektor ściąga wodę nie tylko z ulicy Piastowskiej, ale prawie z po­

łowy miasta. Powiedziałem burmistrzowi, że nie będę finansował inwestycji dla po­

łowy miasta. I burmistrz to przyjął - argumentował na se­

sji starosta Czesław Biłobran.

Jak stwierdził wicebur­

mistrz Piotr Bobak, gmina na ul. Piastowskiej musi rozdzie­

lić kanalizację o gólnospław ną na deszczową i sanitarną. - Wy­

liczyliśmy, że do 200 tys. zł otrzymanych z powiatu gmina musi dołożyć jeszcze 300 tys.

Niezależnie od tego, spółka gminna AKWA za milion złotych przebuduje wo­

dociąg.

Jak dowiedzieliśmy się, to zamiar przebudowy ulicy Piastowskiej w Nysie przy­

spieszył oddanie połowy ny­

skiej obwodnicy, ponieważ jej remont spowoduje spore, komunikacyjne utrudnienia.

Inwestycja rozpocznie się jeszcze w tym roku i musi zakończyć się w 2018. Pienią­

dze pochodzą z Regionalne­

go Programu Operacyjnego a marszałek województwa Andrzej Buła nie wyraził zgody na wydłużenie terminu realizacji do 2019 roku, o co prosił starosta.

Kontrowersje: Czołów ka zdegradow anych

Zrujnował Nysę

Nysa znalazła się na 13. miejscu wśród najbardziej zagrożonych degradacją ekonom iczną i społeczną miast w Polsce. Serwis Samorządowy Polskiej Agencji Praso­

wej opublikował rap o rt Polskiej Akadem ii N auk na ten tem at. Z a rządów burm istrza Janusza Sanockiego Nysa biła rekordy inwestycji. W roku 2000 gmina Nysa zajęła 5.

miejsce w kraju pod względem intensywności inwestycji i rozwoju. Dziś jesteśmy znów w czołówce, ale w czołówce miast zrujnowanych społecznie i ekonomicznie.

Jakie są tego przyczyny? K to odpowiada za doprowa­

dzenie do ruiny naszego m iasta?

Temat przybliżymy w następnym num erze „Nowin”.

R e d a k c ja

Podziemny parking, aleje spacerowe

Przypomnijmy. Głów­

nym założeniem przebudo­

wy ul. Piastowskiej w Nysie jest rozszerzenie i przedłu­

żenie istniejącego deptaka od ul. Krzywoustego i budo­

wa podziemnego parkingu.

To umożliwi powstanie kil­

kudziesięciu nowych miejsc parkingowych wzdłuż całej ulicy. Dziś deptak praktycz­

nie kończy się na rondzie, które po modernizacji zo­

stanie przesunięte w stronę poczty na Krzywoustego, tak by włączyć zabytkową wieżę Ziębicką w strefę pieszą.

Zmieniony m a zostać również układ komunika­

cyjny od nowego ronda w kierunku Bastionu św. Ja­

dwigi. Obecne, dwie jedno­

kierunkowe drogi rozdziela parking, który zostanie prze­

niesiony pod ziemię a dwu­

kierunkowa jezdnia zosta­

nie przesunięta w kierunku zachodnim tworząc miejsce na rozbudowę deptaka. Od skrzyżowania ulicy Szopena i św. Piotra aż po ulicę Bema powstanie również nowa i spójna ścieżka rowerowa.

Całość ma kosztować 20 mln zł plus 15. procentowy udział własny starostwa ny­

skiego.

jP

Nysa: M łody m ężczyzna trafił do szpitala

Tragiczny skok

„na główkę”

J u ż dziś - dw a tygodnie przed zakończeniem wakacji - m o że m y pow iedzieć, że nie obyło się na naszym terenie bez tragedii nad w odą. W m iniony czw a rte k do Je zio ra N yskiego w Skorochow ie na tzw. „głów kę” skoczył m łody m ieszkaniec w oje w ó dztw a dol­

nośląskiego. M ężczyzn a z urazem kręgosłupa został przew ie­

ziony do nyskiego szpitala.

- Około godz. 15.30 ra ­ townik społeczny W O P R za­

uważył skaczącego do wody na główkę młodego mężczy­

znę - relacjonuje rzecznik nyskiej policji M arta Kublin.

- Jak się okazało mężczyzna uderzył głową w dno zbiorni­

ka. N a miejsce wezwano po ­ gotowie ratunkowe, a w m ię­

dzyczasie łódź ratownicza z policjantam i i ratownikami wydobyła mężczyznę z wody i przetransportow ała go na brzeg na desce ratowniczej.

Przybyłe na miejsce po ­ gotowie ratunkowe zabrało mężczyznę, który doznał urazu kręgosłupa, do nyskie­

go szpitala.

a g

PRACA - OPIEKA

SHD Seniorenhilfe Dortmund z a tr u d n i

opiekunki seniorów w Niemczech.

Mamy 10 lat doświadczenia w branży opiekuńczej na niemieckim rynku.

Oferujemy legalną, bezpieczną pracę w opiece nad osobami starszymi. Gwarantowane

min. 1300 € netto.

Duża baza ofert, szybkie wyjazdy. Ubezpieczenie, zwrot kosztów podróży, term inowe wypłaty, atrakcyjne premie.

Nie pobieramy żadnych opłat ani prowizji.

Oferujemy bezpłatny kurs j.niemieckiego od podstaw dla opiekunek seniorów. Po ukończeniu kursu gwarantowana praca. Zadzwoń do nas!

tel. 0 0 4 9 2 3 15 8 9 798 8G lu b w w w .s h d -o p ie k a .p l

str. 4 INFORMACJE 15 - 21 sierpnia 2017 Nysa: Aplikacje ułatwiają

życie podróżnym

Bilet MZK przez telefon

Nysa w dro żyła sprzedaż biletów komunikacji miej­

skiej za pom ocą da rm o w ych aplikacji na telefony kom órkow e.

Chcesz kupić bilet telefonem? Wsiadając do autobusu zapamiętaj jego numer boczny

Bilety m ożna kupować poprzez aplikacje SkyCash lub mPay, po wcześniejszym zasileniu pieniędz­

mi konta na tych serwisach. Przed wejściem do autobusu należy zapa­

m iętać jego num er boczny (dwucy­

frowy), gdyż trzeba będzie go w pi­

sać w trakcie transakcji.

Przez aplikację m ożna kupować bilety jednorazow e oraz czasowe - w tym weekendowe, których czas obowiązywania w okresie letnim został wydłużony do poniedziałku do godz. 4 rano (wcześniej był do niedzieli do godz. 23.59).

- O tej godzinie kurs kończy linia nocna (LN), z biletu w eek­

endowego m ożna korzystać też na LN - inform uje Piotr Janczar, p re ­ zes MZK.

Autobusy nocą kursują w p ią t­

ki, soboty i niedziele od ul. Piłsud­

skiego przez całą Nysę, Głębinów do Goświnowic i z powrotem. LN

powoli przyjmuje się w Nysie. W pierwsze weekendy lipca skorzy­

stały z niej jedynie 2 -3 osoby, teraz już 20 - 25. M ZK uruchom iło też li­

nię zerową, kursującą w ciągu dnia nad jezioro.

Zakup biletów przez aplikację m obilną kilka lat tem u wprowadzi­

ła już A nna Pyka, poprzednia p re ­ zes M Z K - przez serwis „zbiletem.

p l” m ożna było nabyć bilety okre­

sowe.

- Chcieliśmy przez ten serwis zrobić zakup wszystkich biletów, ale nie otrzymaliśmy oferty o którą prosiliśmy - mówi obecny prezes.

O becne władze zrezygno­

wały więc z aplikacji „zbiletem.

p l” - czynna jest ona tylko do 30 w rześnia 2017r. Zakup wszystkich biletów, w tym miesięcznych (od października) będzie możliwy tylko przez mPay lub SkyCash.

d w

Nysa: Nieuwaga na drodze

Potrącona na pasach

7 sierpnia na ulicy Piłsudskiego, na w ysokości krytej pływalni doszło do po­

trącenia pieszej.

Sześćdziesięcioletnią kobietę na oznakowanym przejściu dla pieszych nie ustępując pierwszeństwa potrącił 25-letni kierowca citroena c4. K obieta nie doznała żadnych poważniejszych obrażeń. - Kierow-

ca został ukarany m andatem karnym - poinform owa­

ła st. sierż. M arta Kublin - rzecznik prasowy policji.

m k

Miasto: C z y m ieszkańcy i kierowcy odczuwają zm niejszenie ru chu po otwarciu części nyskiej obw °dnicy?

Badanie ruchu za trzy lata

G eneralna D yrekcja D ró g K ra jo w ych i Autostrad nie przew iduje w ykonania ba­

dań m ających odp ow ie dzieć na pytanie jak oddanie części nyskiej obw o dn icy w płynę ło na zm niejszenie natężenia ruchu w Nysie.

- Takich badań G D D K iA nie wykonuje na żadnej inwestycji z powodu - patrząc z naszego punk­

tu - braku ich celowości. Aktualnie rozkład ruchu pojazdów w Nysie nie daje pełnego i rzetelnego ob­

razu z uwagi na fakt, że obwodnica nie jest oddana w całości i należy się wstrzymać z jakimikolwiek opi­

niami i analizami do czasu odda­

nia całej inwestycji - poinformował nas Zbigniew Sobala z GDDKiA.

G D DKiA wykonuje tzw. G e­

neralny Pomiar Ruchu (GPR) co

5 lat na całej sieci dróg krajowych.

Ostatni był w 2015 roku tak więc następny odbędzie się w 2020. - To z pewnością pokaże jak duży ruch przejęła obwodnica - dodaje Zbigniew Sobala. - Niemniej bez­

spornie każdy pojazd jadący dziś obwodnicą, gdyby jej nie było wje­

chałby do Nysy i zwiększyłby tym samym natężenie ruchu i uciążli­

wość mieszkańców. Jeszcze lepiej będzie w październiku, kiedy od­

damy obwodnicę w śladzie D K 41 i tym trzeba się cieszyć już dziś. Są

setki miejscowości, które po p ro­

stu Nysie mogą jedynie zazdrościć obwodnicy zrobionej z takim roz­

machem i za takie pieniądze. Od października obwodnica wykona swoje zadanie w 100 proc. - czy­

li wyprowadzi ruch tranzytowy z miasta i kto nie będzie m iał nic do załatwienia w Nysie po prostu do niej nie wjedzie. Inną sprawą pozostaje jednak kwestia ruchu lokalnego, na który G D DKiA nie ma wpływu.

a g

T E R A Ł

Kafelkii • armatura • drzwi

WYPRZEDAŻ KOŃCÓWEK

NOWE TAXI W NYSIE

Nysa, ul. Orzeszkowej 16

(kierunek: Biała Nyska), tel. 77 433 46 38

www.teral.za.pl

p o r a d y p r a w n e

p o m o c p o k r z y w d z o n y m p r z e z w y m i a r s p r a w ie d liw o ś c i p o m o c p o k r z y w d z o n y m p r z e z u r z ę d y

in t e r w e n c je

Nysa

ul. Prudnicka 3 (Ipiętro)

Czynne pon. - pt. 8:30-15.00

tel. 603-124-470 biuro.sanocki@gmail.com

Dyżur poselski - sobota 9.00 -13.00 www.januszsanocki.com

■ f:YA ł ł

z a m ó w taxi p o d n u m e re m :

7 9 5 8 0 4 8 0 4

lub z a m ó w bezpłatnie:

8 0 0 8 0 4 8 0 4

Oblicz ile zapłacisz za kurs :

w w w . t a x i - n y s a . p r ' * I ^ ^ J ą t o w a m m m m P w P n

" ■ 7 nlar7 5 n l a r a r t o k z b ie rz 5 p ie c z ą te k za p rz e ja z d a o trz y m a s z -2 0 % n a k o le jn e k u rs y7A i h j a ntr

15 - 21 sierpnia 2017 INFORMACJE * 5

O św iata: G d yb y rok szkolny rozpoczął się d zisiaj, naukę w p 'erwszej klasie nowej nyskiej szkoły rozpoczęłoby 14 u czn|ó w

Diecezjalna podstawówka

Agnieszka Groń

Diecezjalne G im nazjum H um anistyczne zostało przekształcone w Diecezjalną Szkołę Podstaw ow ą. W ten sposób od w rześnia w budynku przy ul. św. Piotra w Nysie u czyć będą się nie tylko licealiści, ale rów nież najm łodsze dzieci, któ­

re dopiero rozpoczynają edukację.

Powstanie w Nysie szkoły p o d ­ stawowej, dla której organem p ro ­ wadzącym będzie D iecezja Opolska do końca stało pod znakiem zapy­

tania. Głównym przeciwnikiem był naglący czas, bo należało spełnić nie tylko wymogi form alne. W p e r­

spektywie był konieczny rem ont, by dostosować pom ieszczenia do potrzeb najmłodszych uczniów.

- Nasza prośba skierowana do gminy dotyczyła wyrażenia zgody na przekształcenie gimnazjum w szkolę podstawową. Oczywiście trzeba było spełnić ściśle określone warunki. Jeśli chodzi o gimnazja

publiczne była to inna procedu­

ra włączania do istniejących szkół podstawowych - tłumaczy dyrek­

to r Diecezjalnego Liceum i Szkoły Podstawowej ks. H enryk Wolff.

Ks. dyrektor dodaje, że zanim zapadła decyzja o przekształceniu gimnazjum w szkołę podstawową nie m ożna było oficjalnie przepro­

wadzić naboru do nowopowstają­

cej placówki. - Owszem, miałem inform acje odgórne, mówiące o tym, aby postępować tak, jakby szkoła podstawowa już istniała. To jednak było ryzyko dla rodziców, dzieci i dla nas - stwierdza dalej

przy ocieplaniu skrzydła budynku, w którym ą Uczyli się najmłodsi uczniowie

o .ii

ks. Wolff dodając, że gdyby nie powstała podstawówka byłby p ro ­ blem z utrzym aniem miejsc pracy dla nauczycieli.

Procedura została jednak za­

kończona z powodzeniem. Gdyby rok szkolny rozpoczął się dzisiaj naukę w pierwszej klasie D iece­

zjalnej Szkoły Podstawowej w Ny­

sie rozpoczęłoby 14 uczniów. M ak­

symalnie klasa może jednak liczyć 20 osób. - Chcemy jednak otworzyć od września zarówno czwartą jak i siódm ą klasę szkoły podstawowej.

Nie mogliśmy jednak do tej pory dokonywać naboru do tych klas.

Będziemy to robić po 20 sierpnia.

N a razie mamy telefony i zapytania w tej sprawie - dodaje ks. dyrektor.

W związku z otwarciem D iece­

zjalnej Szkoły Podstawowej prze­

prowadzony został gruntowny re ­ m ont tego skrzydła budynku przy ul. św. Piotra, który wcześniej zaj­

mował nyski Z O Z . - Dla naszych najmłodszych uczniów będzie przeznaczone całe jedno piętro - piękne, kolorowe - zachwala ks.

Wolff. - Oprócz trzech gabinetów lekcyjnych będzie tam świetlica, która będzie czynna od godz. 7.00 do godz. 17.00. Zajęcia lekcyjne dla naszych najmłodszych uczniów będą kończyły się oczywiście oko­

ło południa, ale dzieci będą mogły dobrze wykorzystać czas podczas

^ Ks^ HęnrykjWolffęieszylsięjjże udało się, przekształcić mGimnaziumlDiecezialneWszkołę podstawową

ciekawych zajęć, m.in. rytmiki, zajęć teatralnych, czy ćwiczeń ko­

rekcyjnych. Jeśli chodzi o posiłki mamy to szczęście, że po sąsiedzku działa D om Formacyjny i z usług tamtejszej kuchni będziemy ko­

rzystać. Zresztą koszt posiłku dla najmłodszych będzie wliczany w czesne dzieci. Uczniowie starszych klas będą miały zaś możliwość, aby w czasie przerwy zjeść ciepły posi­

łek.

Z kolei pierwsze piętro tego samego skrzydła wzbogaci się o nowe pracownie m.in. biologiczną i polonistyczną. W dotychczasowym

skrzydle placówki było bowiem już ciasno.

W nowym skrzydle szkoły p ra ­ ce rem ontowo - adaptacyjne p ro ­ w adzone były nie tylko w środku, ale trwają nadal na zewnątrz. R e ­ alizowany jest bowiem projekt ter- momodernizacji. Budynek został już ocieplony, wymieniono okna, ogrzewanie, zam ontowano solary.

Przed rozpoczęciem roku szkol­

nego ekipy rem ontowe opuszczą dziedziniec, a prace przeniosą się na część budynku od strony ul.

Emilii Gierczak.

F I N A N S

N I E R U C H O M O Ś C I

C z y n n e od poniedziałku d o piątku g o d z. 9 N ysa, ul. R yn e k 3

T E L : 77 433 85 4 5, T E L : 77 433 4 4 68 e -m a il: n ie ru c h o m o sci@ fin a n s.p l

17

K U P U J B E Z P I E C Z N I E ! w w w FI N A N S ^{p l}

DOM W OLNO S TO JĄ C Y Nysa ul. Wojska Polskiego 270m 2, 7 pokoi,działka 13ar, garaż, C O -o lej

C E N A - 550 OOOzł

DOM W OLNO S TO JĄ C Y Nysa ul. Chełmońskiego 140m2, 5 pokoi, działka 6ar, garaż

C E N A - 289 OOOzł

KOMFORTOWE MIESZKANIE 4 POKOJOW E Nysa ul. Otmuchowska 90m2, piętro I, balkon, C O -g a z , piwnica

C E N A -3 5 9 OOOzł

DZIAŁACĄCA PIEKARŃIA-CUKIERNIA Goświnowice ul. Szkolna 826m2, działka 63ar, pełne uzbrojenie,

C O -w ę g lo w e C E N A -1 599 OOOzł

DZIAŁKA BUDOWLANA Jarnołtówek

działka 6ar, woda , prąd, cicha spokojna okolica

C E N A - 45 OOOzł

DOM W O L N O S T O J Ą C Y Głuchołazy ul. Kopernika 100m2, 4 pokoje, działka 13,47ar, C O -g a z

C E N A - 525 OOOzł

M IESZKANIE 2 P O K O JO W E Nysa ul. Grodkowska 48m2, parter, CO -m iejskie, piwnica

C E N A - 169 OOOzł

L O K A L H A N D L O W O U S Ł U G O W Y Głuchołazy ul. Kościuszki

76m2, woda, energia, gaz C E N A - 1300zł/miesiąc

G A R A Ż Nysa ul. Sucharskiego 18m2, kanał, nowy dach, energia

C E N A - 27 OOOzł

L O K A L U Ż Y T K O W Y C E N TR U Nysa ul. Rynek

50m2, zaplecze socjalne, CO-m iejskie, daw ny S K O K , przy fontannie!!!

C E N A - 3700zł/miesiqc

str. 6 INTERWENCJE 15 - 21 sierpnia 2017

eg eszcze

O b ie c y w a li m i p iw n ic ę !

Agnieszka Groń

Karolina Prusak jest sam otnie m ieszkającą inwalidką, której m ieszkanie znajduje się na ostatnim piętrze bloku przy ul. Ku- socińskiego. Kobieta skarży się, że od kilkunastu lat płaci za piwnicę, z której nie m oże korzystać (nie m oże pozostaw ić tam nawet balkoniku, który pom aga jej w poruszaniu się). - Przez tyle lat spółdzielnia udziela mi listownie jednakowej odpow iedzi w tej spraw ie i tyle - stw ierdza nysanka.

Karolina

pisma, które otrzymała ze spółdzielni m 2004\

1

W piwnicy przydzielo­

nej do mieszkania Karoliny Prusak znajdują się zawory wodne i kominiarskie. - Ona nie nadaje się do użytkowa­

nia - mówi o piwnicy starsza pani. - Jest tam ciepło, żad­

nych słoików nie da się tam przechować. Swojego wózka też nie mogę przechowywać, bo znajdowałam tam nawet w jednym momencie cztery zdechłe szczury. Proszę zo­

baczyć jak moje mieszkanie wygląda - w każdym kącie mam jakiś sprzęt, który mo­

głabym znieść do piwnicy, ale nie mogę, mimo że płacę za to pomieszczenie - stwierdza.

Pisemna koresponden­

cja między starszą panią a spółdzielnią trwa już kil­

kanaście lat, a konkretnie od 2004 roku. Nic się w tej kwestii jednak do dzisiaj nie zmieniło. Z odpowiedzi na pierwsze pismo mieszkanki bloku wynika, że spółdziel­

nia nie może przydzielić ko­

biecie innej piwnicy z uwagi na to, że nie ma takiego po­

mieszczenia w zasobie, ale z chwilą przeniesienia zaworu głównego gazu na zewnątrz

budynku pani Prusak zo­

stanie przydzielona piwnica po byłym przyłączu gazu. To jednak nie nastąpiło do dnia dzisiejszego, a odpowiedzi na kolejne pisma, które pani Karolina wystosowywała do spółdzielni miały tylko inną datę i sygnaturę, ale w zasa­

dzie taką samą pointę - jak przeniesiemy kurek główny

na zewnątrz dostanie pani pomieszczenie, w którym się on znajdował. - Byłam w gazowni i zapytałam jak dłu­

go może trwać przeniesienie kurka gazowego z piwnicy i czy to jest drogi zabieg. D o­

wiedziałam się, że to koszt...

jednej dniówki - dodaje pani Karolina.

Lokatorka mieszkania

przez kolejne lata - nie mo­

gąc doczekać się realizacji obietnic spółdzielni - jako obywatel - napisała również pismo - prośbę o pomoc - do gminy. Ta z kolei zwróciła się do spółdzielni mieszkanio­

wej o przedstawienie sprawy.

- Spółdzielnia napisała, że

„nie podjęłam współpracy w celu załatwienia sprawy, a w związku z tym z przykrością muszą stwierdzić, że gmina nie może nic więcej zrobić w mojej sprawie” - dodaje z go­

ryczą pani Karolina cytując pismo podpisane przez wice­

burmistrza Piotra Bobaka.

N a czym polega ten

„brak współpracy”? - 4 lute­

go tego roku nie wpuściłam do mieszkania jakichś ludzi, którzy przyszli i chcieli wejść do środka. Skąd mogę mieć pewność, kim oni są. Miesz­

kam sama a tyle się mówi, żeby nie wpuszczać niezna­

jomych. A zresztą problem nie jest rozwiązany - nie dostałam żadnego nowego pomieszczenia piwnicznego - stwierdza.

Potem nadeszło pismo spółdzielni, które po latach zmieniło treść „(...) pomiesz­

czenie zaworu głównego gazu jest pomieszczeniem technicznym stanowiącym wspólną własność użytkow­

ników nieruchomości i jego przydział odbędzie się zgod­

nie z wolą większości (... ) Chęć przeprowadzenia kon­

troli pomieszczeń piwnicz­

nych była podyktowana uwa­

gami w Pani piśmie. Mając na uwadze Pani stan zdrowia i ograniczenia ruchowe pro­

simy o ustalenie kontroli pomieszczeń piwnicznych z administracją w terminie dla pani dogodnym” - czytamy.

Karolina Prusak nie usta­

liła jednak takiego terminu stojąc na stanowisku, że przez lata obiecywano jej przydział pomieszczenia po przyłączu gazu więc spółdzielnia po­

winna się z tej deklaracji W KOŃCU wywiązać.

Sprawa piwnicy jest do­

skonale znana wiceprezesowi

spółdzielni KEN Andrzejowi Dykcie. - W pewnym okresie w naszym kraju pojawiła się tendencja, aby ze względów bezpieczeństwa wyprowa­

dzać na zewnątrz zawory gazowe w następującej kolej­

ności: najpierw w budynkach użyteczności publicznej, w wieżowcach i na końcu w po­

zostałych. To nie nasza wina, że trwa to tak długo. Jeśli chodzi o panią Prusak chcie­

liśmy jej naprawdę pomóc z uwagi na to, że jest samotna, ma problemy z poruszaniem się. Nasza pomoc miała po­

legać na wybiałkowaniu jej piwnicy, a nawet instalacji regałów, chociaż nie jest to nasz obowiązek. Mimo, że pani była nawet agresywna względem naszych pracowni­

ków umówiłem się z nią tele­

fonicznie na spotkanie i oso­

biście będę z nią rozmawiał.

Mam nadzieję, że tym razem uda się nam dojść do porozu­

mienia. Pani Prusak musi so­

bie zdać sprawę, że upatrzyła

sobie jedno pomieszczenie, które chciałaby mieć za piw­

nicę, jednak w międzyczasie wpłynęły wnioski lokatorów, aby to pomieszczenie prze­

znaczyć na wózkownię i miej­

sce, w którym będą mogli przechowywać rowery. Pani Prusak musiałaby uzyskać zgodę innych lokatorów, aby pozyskać to pomieszczenie na swoje potrzeby.

Kontrow ersje: W Nysie zostało w ten sposób oszukanych ok- 80 os 6b

Teraz żądają zwrotu telefonów

Telefonia C yfrow a nie rezygnuje z gnębienia starszych nysan, którzy padli ofiarą oszustw a ze strony tej firmy. T e ra z żąda zw ro ­ tu aparatów telefonicznych, w innym przypadku grożąc w ysoką karą odszkodow ania. Przypom nijm y, że Prokuratura Krajowa podjęła decyzję, że w szystkie śledztw a prokuratorskie dotyczące oszustw telekom unikacyjnych - w tym to z N ys y - będą prow a d zo ­ ne przez Prokuraturę O kręgo w ą w Płocku.

Śledztwo bardzo rozwojowe

Przypomnijmy, że wła­

śnie w prokuraturze w Płoc­

ku prowadzone było jedno z pierwszych śledztw, którego przedmiotem było naciąganie klientów przez mnożące się - niczym grzyby po deszczu - firmy telekomunikacyjne.

W związku z tym pod koniec lipca ubiegłego roku Proku­

ratura Krajowa skierowała do wszystkich prokuratur w

kraju pismo o przekazanie dokumentacji z prowadzo­

nych tego typu śledztw. Co prawda w piśmie wymienio­

no pięć nazw spółek tele­

komunikacyjnych będących na cenzurowanym, wśród których nie ma wspomnianej Telefonii Cyfrowej. Jednak śledztwo jest rozwojowe i objęło również nyski wątek, tym bardziej, że w naszym mieście w ten sposób zostało oszukanych ok. 80 osób.

Liczba poszkodowanych Polaków sięga tysięcy. - Nie ukrywamy, że jest to ogrom­

na sprawa i nie możemy nawet mówić o przybliżo­

nym czasie jej zakończenia.

Sprawy, które spłynęły do nas z innych prokuratur są na różnym etapie - niektó­

re na ukończeniu. Z naszej strony będziemy badać także powiązania osobowe między zarządami wszystkich spółek telekomunikacyjnych, które

obejmuje śledztwo - infor­

mowała „Nowiny” rzecznik płockiej prokuratury Iwona Śmigielska-Kowalska.

Przypomnijmy pokrótce mechanizm oszustwa, o któ­

rym pisaliśmy już kilkakrot­

nie w „Nowinach”. D o star­

szych mieszkańców naszego miasta będących klientami firmy Orange dzwoniła oso­

ba z propozycją obniżenia abonamentu telefonicznego.

Obniżka w większości przy­

padków miała być znaczna, bo o 50 proc. (z 50 zł na 25 zł). Emeryci zgadzali się na dostarczenie im - jak myśle­

li - aneksu do umowy - pod warunkiem, że rzeczywiście chodzi o firmę Orange, po ­ nieważ nie chcieli zmieniać operatora ani tym bardziej dotychczasowego numeru.

Osoba rozmawiająca z nimi przez telefon zapewniała, że reprezentuje firmę Orange.

Nie zamawiali aparatów

Po pewnym czasie do mieszkań nysan zgłaszał się

rzekomy kurier, który przy­

woził dokum enty do p odpi­

sania. W żadnym przypadku nie zostawił jednak żadnego dokum entu klientom. Z d a ­ rzały się przypadki, że wręcz uciekał z ich mieszkań, gdy ci zaczynali być bardziej dociekliwi i żądali pozosta­

wienia im jednego egzem ­ plarza.

K rótko po wizycie ku­

riera telefony firmy O range, z których do tej pory korzy­

stały ofiary oszustwa prze­

stały działać. Kiedy zbul­

wersowani klienci zgłaszali się do swojego dotychcza­

sowego o peratora dowiady­

wali się, że podpisali wypo­

wiedzenie umowy z Orange i zawiązali nową umowę - z niejaką Telefonią Cyfrową.

Co należy podkreślić, nazwę tej firmy poznali dopiero te ­ raz, gdyż wcześniej zarówno

„konsultant telefoniczny”

jak i „kurier” podszywali się pod Orange.

Z czasem do oszuka­

nych zaczęły docierać kosz­

towne aparaty telefoniczne

(te, których zwrotu żąda te ­ raz firma TC, a których p o ­ szkodowani nie zamawiali), a potem pierwsze rachun­

ki. Ich wysokość to kolejny dowód na to, że operato ­ rowi chodziło o oszukanie starszych ludzi. Mimo, że nie wykonano ani jednego połączenia faktury opiewa­

ły na 60 zł. W piśmie Tele­

fonia Cyfrowa zaznacza, że klient może zrezygnować z usług op erato ra przesyłając stosowne pismo z wyraź­

ną adnotacją o rezygnacji z umowy. O perator robi to celowo, gdyż koszt zerwania umowy to 1,8 tys. zł - czego w piśmie Telefonia Cyfrowa już nie zaznacza.

Pomoc praw ną w tej kwestii poszkodowanym nysanom zapewniło biu­

ro poselskie posła Janusza Sanockiego, które przygo­

towało w tej sprawie w spo­

m niane zawiadom ienie do prokuratury i pilotuje cały czas sprawę pom agająć p o ­ szkodowanym.

a g

15-Í1 NiłTjiiiia 2011 REKLAMA ^sir. 7

® m I C T A k l m m m m mm w r — » • ^

Nysa, ul. U jejskiego 17 -1 9 , tel. 77 433 30 6 6 ,4 0 9 1 2 50 ww w .bustan.pl, e-mail: info@bustan.pl

KOMPLEKSOWE NAPRAWY ORAZ OBSŁUGA SAMOCHODÓW WSZYSTKICH MAREK

© -©■ O oooo m j ł @

- wymiany oleju i filtrów - komputerowa diagnostyka

• układy kierownicze i układy zawieszenia - geometrie kół Jezdnych

- układy hamulcowe oraz układy A B S i ESP - układy wydechowe

- układy ogrzewania, chłodzenia i klimatyzacji - układy rozrządu i napędu osprzętu silnika

• układy napędu (silnik, skrzynio biegów)

- przygotowanie samochodu do przeglądu rejestracyjnego - przeglądy rejestracyjne

Z a p ra s z a m y c o d zie n n ie w g o d z in a c h : P n -P t: 7.00 -1 7 .0 0 S o b o ta : 8.00 -1 4 .0 0

R O M E K

SJEĆHANOLCMtA P A R T N E R

ROMET

ANGEL ROWERY

OD5 9 9 z i

POSEZONOWA OBNIŻKA CEN!

-30%

Nysa, ul. Granitowa 1 (boczna Mickiewicza)

tel. 605 895 799

WYBIERZ NAJLEPSZYCH.!!!

Radio Taxi Nysa

792-09-09-09

dojazd bezpłatny w granicach Nysy

PIŁEŚ?

NIE JEDŹ! ZADZWOŃ

TY I TWÓJ SAMOCHÓD TRAFICIE BEZPIECZNIE DO DOMU!

i

B*UI nfchDnl EM tnu e-raC

WL aoa an «74 W.BOI 00 047

OKNA • ROLETY

MARKIZY • KARNISZE PARAPETY‘ MOSKITI ERY

Ż A L U Z J E • PLISY

N Y S A u l.S u d e cka H a c z y n n e od pon.-pt. 9-17, sob.10-13 7 7 4 3 5 5 3 8 9 • 6 0 5 1 6 0 1 2 2 • 6 9 2 3 2 8 7 7 4

Biuro Posła na Sejm RP

P la tf o r m y O b y w a te ls k ie j

Rajmunda Millera

S E J M

Pn. - Pt.

8.00-15.00

www.rajmundmiller.pl

Nysa, Rynek 36b, III piętro. Tel. 77 427 80 12

G d y s ł o ń c e s i ę g a z e n i t u ...

Wygraj wizytę w salonu kosmetycznym. Wystarczy, te dostarczysz wypełniony kupon do redakcji Nowin Nyskich, a m ożesz wygrać

Hennę brwi i rzęs z regulacją + peeling kawitacyjny Losowanie 7 wrzeinia 2017 r.

imię i nazwisko

telefon kontaktowy . » A U T Y l A B M A n O T c

Nysa ul. Rynek 36 AJ3 (pierwsze piętro) Recepęja czynna:

Pn- Pt od 10.00 - 18.00 C p n y J U Z S o b o d 9 .0 0 -1 4 .0 0 , * TH. 793 915 911 O U p J Z i email: soranoorte@wp.pl

S t a c j a K o n t r o l i P o j a z d ó w do 3,5 ton

PHU Fomar Nysa, ul. Piłsudskiego 3, tel. 77 433 37 35

Nowa seria limitowana Dacia Outdoor

Tu zaczyn a się p rzy g o d a

D A C I A

PHU FOMAR • AUTORYZOWANY PARTNER

• Nysa, ul Piłsudskiego 3 • Serwis mechaniczny. Części zamienne. • Nysa, uł. Podolska 19 Sprzedaż samochodów nowych I używanych, TeUku 077 433 37 35,433 48 59 Serwis bischarsko-lakiemiczy.

ubozp oczor.ia komunikacyjne www.renaułt(omar.rrysa.pl TeUfa* 077 448 69 00

Piękny, dostojny K O C U R E K ma około roku, więc jest b ardzo m łody, jest ró w n ież wykastrowany.

Ten przystojniak został porzucony, a teraz szuka takiej rodziny, która ju ż go nigdy nie opuści...

Tel. kontaktowy:

785 509 725 lu b 77 448 6366.

str. , 8 INTERWENCJE 15 - 21 sierpnia 2017 _ . . . . i - ... „...«.in n łiirin ia n » ■■ciinięcifl są kolejne

Zdrowe lipy pod topór!

Dominika Wolak

- W ycięli nam stuletnie lipy, które daw ały cień, tlen i m iód. Nikt nas nie poinform ował, ani nie zapytał o opinię - m ówi zdruzgotana W eronika K rólczyk, m ieszkanka ulicy M ickiew icza. - Miasto to nie las, a lipa która ma kilkadziesiąt m etrów w ysokości nie jest zielenią miejską. T o były dzikie drzew a, które w yro sły je szcze za kom uny - skw itow ał C ze s ła w Biłobran, starosta nyski.

Piła szybko załatw iła spraw ę

- R a n o wyszłam z dom u a kiedy w róciłam , n a ch o d ­ niku i ulicy leżały ju ż p o ­ ścinane drzew a. M ieszkam tu w szeregow cu od trzy­

d ziestu lat. N igdy dotąd, nikom u nie p rze szk a d za­

ły ro sn ące przy ulicy lipy.

K ażdego ro k u p ię k n ie kwi­

tły i były zdrow e. D awały nam cień, tlen i m iód. Nie rozum iem , kto p o d ją ł tak ą głupią decyzję!? N ie wiem ja k m ożna było je ściąć! - mówi zbulw ersow ana pan i

W eronika. In n i m ieszk ań ­ cy się z nią zgadzają: - N ie pytali nas o o p in ię, po p r o ­ stu przyjechali i wycięli.

N aw et jeśli chcieli zrobić nowy chod n ik i drogę, to te drzew a w niczym nie p rz e ­ szkadzały!

Nie dostaliśm y zgody na w ycin kę

Pani W anda i p an Jan są rów nież m ieszk ań ca­

mi szeregow ca przy ulicy M ickiewicza. - A k u ra t n a ­ przeciw nas lipa była c h o ­ ra. Dwa la ta tem u napisa-

liśmy w niosek do U rz ęd u M iejskiego o jej usunięcie.

Przyszła kom isja, spraw dzi­

ła i dostaliśm y odpow iedź, że drzew o nie n ad a je się do wycinki, bo je st zdrow e. A te ra z wycięli wszystkie! W tym ro k u d ostaliśm y pism o, że na p rzeło m ie czerw ca i lipca będzie ro b io n a droga i nowy chodnik. Byliśmy je d n a k p rze ra żen i, kiedy przeczytaliśm y, że będ ą też karczow ać żywopłoty.

Posadziliśm y je trzydzieści la t tem u. D baliśm y o nie i pielęgnow aliśm y. C h ro n i-

N ysa: Uschnięte gałęzie i liście zanieczyszczają groby

Cmentarny problem

C o jakiś czas niektórzy m ieszkańcy N ysy odw iedzający C m e n ­ tarz Jerozolim ski skarżą się na rosnące na nim drzew a.

N a nagrobki spa­

dają mniejsze i większe uschnięte gałęzie pow o­

dując zagrożenie dla osób odwiedzających bliskich zmarłych nie mówiąc o problem ach z utrzym a­

niem w czystości pom ni­

ka. Podobnie jest w przy­

padku grobu m ęża pani Korbus. K obieta niem al

codziennie przychodzi na nyską nekropolię pom o­

dlić się za męża. G rób jest zadbany. Zdaniem właści­

cielki pom nika wszystko byłoby w porządku, gdy­

by nie rosnące w pobliżu pom nika tuż za ogrodze­

niem drzewo. - Liście i gałązki z zaniedbanego drzewa spadają na p o ­

m nik i go zanieczyszcza­

ją - mówi pani Korbus, która w ielokrotnie wy­

stępowała do zarządcy cm entarza kom unalnego, firmy „Ekom ” z prośbą o wycięcie drzewa. Niestety bezskutecznie. O sytuacji poinformowaliśmy Ekom.

Do sprawy powrócimy.

m k

ły nas o d hałasu i kurzu z ulicy. N ato m ia st nie było w nim mowy o drzew ach. Co te ra z jeszcze zrobią, nie wiem y? - stw ierdza z o b a ­ wą p an i W anda.

- N ie przed staw io n o nam żadnego p ro je k tu , ani w izualizacji. D o w ycię­

cia są k olejne lipy. Z a to m ają rzekom o n a w prost każdego dom u posadzić m agnolię i nowy żywopłot.

A le czy to będzie lepsze niż było? S zkoda tych lip.

Takie drzew o ro śn ie sto la t, a zostało ścięte w ciągu trzech m inut. M oże p o d ję ­ to ta k ą decyzję z pow odu bezpieczeństw a, nie wiem.

W olałem je d n a k , żebyśmy byli zasłonięci o d ulicy zielonym paraw anem . N a razie p rze d budynkiem je st p ełn o kurzu i bałagan - d o ­ daje p an Jan.

Z am ia st lip, będą m agnolie?

Z g o d ę n a usunięcie lip m usiał wydać bu rm istrz Nysy. - K iedy prosiłem b u rm istrz a o wycinkę tych lip, to dlatego, że były one za wysokie i stanow iły z a ­ grożenie dla m ieszkańców . My m usim y to regulow ać.

Z tego co wiem tylko je d ­ n a o so b a się sprzeciw iała wycince. M iasto to nie las.

dzić - a rg u m e n tu je w ycin­

kę sta ro s ta nyski C zesław B iłobran.

S ta ro sta dodaje, że m ieszkańcy m uszą n a ten te m a t p o p a trz e ć szerzej i zrozum ieć, że w ażniejsza od stu letn ieg o drzew a w środku m ia sta je st droga

„p ie p rz n ie ” n a chału p ę, to w tedy p an i będzie m iała p re te n sję do staro sty i z a ­ żąd a odszkodow ania. Jak drzew o u p ad n ie i zabije człow ieka to będzie k łopot, że drzew a nie zostały wy­

cięte. S ta ro sta po d ejm u je odw ażne decyzje. Gdybym

Koparka szybko wywoziła ścięte iposzatkowane pnie zdrowych drzew

L ipa, k tó ra m a k ilk a d zie­

sią t m etrów wysokości nie je st zielenią m iejską.

W yrosły za kom uny dzikie drzew a w środku m iasta, n ik t ich nie sadził chyba, że w ram ach czynu p ie rw ­ szom ajow ego. Z asłan iają ludziom słońce i św iatło w m ieszkaniach. W m ieście m uszą być niskie drzewa tj. klony, czy m agnolie, k tó re plan u jem y tam zasa-

i chodnik. N ie p rz e b ie ra przy tym w słowach:

- Tych ekologów - w a­

riatów je st w ielu. J a k w Puszczy „B iałow ieszczań- skiej” . N iech ta p an i za sa­

dzi u siebie n a działce lipę.

Tam jej nikt nie w ytnie. Te lipy były sta ro sty i niech ta p an i u szan u je naszą decy­

zję. Bo ja k p rzyjdą w iatry to ja k ta k ie drzew o p ie p rz ­ nie - niech p an i n apisze -

każdą chciał uzg ad n iać z m ieszkańcam i, to byłyby tylko problem y. Ż ad n e pism o ze sprzeciw em od m ieszkańców do m nie nie wpłynęło. Ta p an i te ż nie zadzw oniła, tylko p oszła do mediów. Bo chyba chciała zaistnieć u was w gazecie.

Gdyby się do m nie zw róci­

ła to s ta ro s ta by p o d je ch a ł i zatrzym ał wycinkę.

15 - 21 sierpnia 2017 SPRAWY PUBLICZNE 9

U czciw a polityka (cz. 2)

Wspólne dobro

Janusz Sanocki

P odstaw ow ą kategorią polityki uczciw ej jest pojęcie „dobra w sp ó lne g o ”. O zn a cza ono, że rządzi się w interesie ogółu. Nie dla sw oich, nie dla w łasnej rodziny, nie dla „m oich w y b o rc ó w ”.

W erdykt w y b o rc z y oznacza tylko kto ma spraw o w ać w ła dzę po w ybo ra ch . Je d n a k sposób i cel do którego ma ten rządzący dą­

ży ć to „dobro w sp ó ln e ”.

A w ię c nie „dobro m oich w y b o rc ó w ”, „dobro tych co m nie popie­

rali”, „tych co dali kasę na w y b o ry ”.

Polityk za pieniądze K andydat na b urm i­

strza dostaje w kam panii wyborczej w sparcie od fir­

my, k tó ra chce wybudować wbrew planow i m iejscow e­

go zagospodarow ania ga­

lerię. K andydat obiecuje, że ja k wygra to się za wy­

łożoną przez firmę kasę na jego wybory - odwdzięczy.

N atychm iast po tym jak zostaje burm istrzem przy­

stępuje do zm iany p lanu ta k by było to korzystne dla firmy, a nie dla społeczeń­

stwa. D epcze praw o, ko ­ rum puje radnych, których a to za tru d n ia w gminnych spółkach, a to zatru d n ia ich dzieci i szwagrów, lek­

ceważy opinie urbanistów , m ieszkańców, zm ierza do realizacji swoich przedw y­

borczych zobow iązań. Jeśli m u się u d a firm a zarobi na tym z 20 mln zł n a czysto, m iasto straci urbanistycz­

nie, p oniesie wielkie kosz­

ty p rzek ład an ia kanalizacji itd. itp. A le co to obchodzi tego „kupionego na p n iu ” burm istrza. A lbo m u się ud a wygrać kolejne wybory i całkiem puści m iasto z to r­

bam i, albo odejdzie gdzieś na posadę do firmy, k tóra - jeśli m u się u d a załatwić co chciała - będzie w obec niego m iała zobow iązania.

Takich kupionych p o ­ lityków n a dole i n a górze m am y n a pęczki. Trochę to nasza w spólna w ina bo za b ardzo naiwni jesteśm y w czasie w yborów, za bardzo głosujem y n a ład n e w ize­

runki, na p ię k n e hasła i słuchając w yborczych p ie ­ śni nie zastanaw iam y się - kto płaci za o rk iestrę ?

„Przez osiem ostatnich la t...” , czyli zasłoń w łasne błędy błędami opozycji

Polityka realizow ana w im ię „d o b ra w sp ó ln eg o ” nie pow inna dzielić ludzi.

Jeśli polityk głośno w oła, że są Polacy lepszego i g o r­

szego so rtu , że na ulicach d em o n stru ją „kom uniści i zło d zie je” , a ci którzy

go krytykują to są „m ordy zdradzieckie i k a n a lie ” , to tak i polityk nie służy w spólnocie.

Tak piszę o Jarosław ie Kaczyńskim , k tó reg o m am m ożność obserw ow ać w akcji od dwu praw ie lat, p a trz e ć n a jego i jego o to ­ czenia m etody działania, podejście do problem ów , trak to w a n ie swoich i o p o ­ zycji. I m uszę pow iedzieć

Jarosław Kaczyński je st dla m nie w ielkim ro zc za­

row aniem . M iałem n a d z ie ­ ję, że k ie ru ją nim sz lac h et­

ne motywy, że po u trac ie władzy w ro k u 2007 czegoś on i jego o to c ze n ie się n a ­ uczyli. N iestety już w idzę, że m oje n ad zieje były na wyrost. W iększość m oich rodaków tego jeszcze nie widzi bo zasłan iają im to dwie rzeczy. Po pierw sze - rząd PiS odnosi kilka su k ­ cesów - jednym je st p r o ­ gram 500 + , drugim pew ne sukcesy w go sp o d arce - szczególnie w energetyce.

D ru g ą spraw ą są b łę ­ dy p o przedników , czyli

o k res nap raw d ę fatalnych rządów P^o i PSL. R z e ­ czywiście Ew a K opacz tak nad aw ała się n a p re m ie ra , ja k ja na b aletn icę , a ilość afer, k o ru p cja ja k a to w a­

rzyszyła p olitykom PO była ogrom na.

Teraz to w ykorzystuje p ro p a g a n d a rządow a i z a ­ m iast analizy bieżącej sy tu ­ acji non stop b o m b a rd u je odbiorców o b razam i bar-

dziej lub m niej w iarygod­

nych afe r poprzedników . Je d n a k to nie p rzesłoni fak tu , że o becne rządy już zdążyły swoje nagrabić. I o to zam iast polik w id o ­ wać zb ęd n e stanow iska i uk ró cić p artyjniactw o w S półkach S karbu Państw a rzą d p an i B eaty pow yrzu­

cał funkcjonariuszy z PO i PSL, a stanow iska po- o b sa d za ł swoimi. O pozy­

cja „ to ta ln a ” u k u ła nazwę

„M isiew icze” od nazw iska m łodego u lu b ie ń ca m in i­

s tra obrony narodow ej. I jakby ta opozycja nie była fata ln a , to w tej spraw ie m a rację. N epotyzm partyjny

nie z o stał zlikwidowany, a jedynie w ykorzystuje go te ra z o b ec n a ekipa.

N ie zo stała p rzez obecny rząd zre fo rm o w a­

n a stru k tu ra państw a, nie zlikw idow ano zbędnych, pasożytniczych in sty tu ­ cji, stą d nie zlikw idow ano źró d ła stałego deficytu i rosn ąceg o długu. D ług S karb u Państw a za 2016 r. - pom im o p ro p a g a n d o ­ wych sukcesów , w zrósł o 94 m ld zł.

W cale nie w idać zatem sukcesu gospodarczego.

S zczuj i rządź!

We wszystkich poczyna­

niach rządzącej ekipy widać wyraźną arogancję w sto-

sunku do wszystkich, k tó ­ rzy nie są „z naszej bandy”.

R ządząca większość nie jest w ogóle zainteresow ana w spółpracą z życzliwie n a ­ stawionymi posłam i klubu Kukiz, posłam i niezrzeszo- nymi, ba naw et własnych posłów traktuje instrum en­

talnie. Poseł PiS m a płacić na klub składkę i głosować wg instrukcji inaczej grożą m u znaczne kary finanso­

we. I gdzie tu niezależność posła, ta funkcja rep rez en ­ ta n ta N arodu? Instrukcja - rozkaz i m orda w kubeł!

M orda patriotyczna - m a się rozum ieć, bo mordy zdradzieckie to opozycja.

D o tego d o chodzą cał­

kowicie niezro zu m iałe - z p u n k tu w idzenia kogoś, kto chciałby dbać o dobro w spólne - d ziałania, k tó re głęboko k o n flik tu ją sp o łe ­ czeństw o. O d kiedy rządzi PiS i Jarosław Kaczyński żyjemy w ciągle n a p ę d z a ­ jącej się w alce politycznej.

A to będziem y dekom u- nizow ać i w yrzucać sta re ruskie czołgi, k tó re gdzieś tam rdzew ieją w D arłów - ku, a to o d b ie ra ć p a ru żyjącym jeszcze esbekom em erytury, a to będziem y piętn o w ać ludzi, którzy w P R L byli m en ed żeram i, budow ali fabryki ale - jak to w P R L - m usieli w tedy zapisać się do p artii.

W B ielsku Białej R a d a M iejska chciała n ad a ć je d ­ nem u z ro n d im ię R yszar­

da D zio p a k a - d y rek to ra i tw órcę Fabryki S am o ch o ­ dów M ałolitrażow ych i sam o ch o d u m ały F iat, inżyniera, energicznego i uczciwego człow ieka. N ie zgodził się katow icki IP N bo D zio p a k n ale ż a ł do P Z P R . A gdzie do ch o le­

ry m iał się zapisać? PiS-u jeszcze w tedy n ie było

K onfliktow anie w e­

w n ętrz n e idzie w p arz e z ciągłym aw anturow aniem się n a are n ie m ięd zy n aro ­ dowej. Z R osją ro zk ręc i­

liśmy k onflikt do białości

i to je s t nasza, p o lsk a in i­

cjatyw a nie rosyjska. To my w ystępujem y w każdej spraw ie ja k o zaciekły wróg Rosji. To P olska - wbrew in te reso m własnych oby­

w ateli - zam knęła granicę z obw odem K alin in g rad z­

kim. U sta ł lokalny handel, nasi kupcy trac ą, ale g ra n i­

ca zam knięta!

Z U n ią E u ro p e jsk ą stosunki złe. Teraz - bez jakichkolw iek podstaw praw nych - rzucam y h a ­ sło odszkodow ań w o jen ­ nych o d N iem iec. Każdy kto m a o d ro b in ę rozsądku wie, że z N iem cam i n a ten te m a t zaw arliśm y już dwa układy, że zgodziliśm y się n a odszkodow ania dla r o ­ botników i oni te o d szk o ­ dow ania dostali, i że - co nie je s t bez znaczenia - po w ojnie dostaliśm y połow ę obecnego naszego te ry ­ to riu m kosztem N iem iec.

W iele kosztow ało p o l­

skich polityków uzyskanie niem ieckiej rezygnacji ze Śląska, P o m o rza i połowy Prus. Teraz odgrzew am y spraw ę i w cale bym się nie zdziwił gdyby E rik a S te in ­ bach p o d n io sła n a nowo kw estię granic.

Ż a d e n rozsądny p o li­

tyk nie p o stępow ałby tak ja k Jarosław Kaczyński.

Z a m ia st spokojnego p rz e ­ p ro w ad zan ia gruntow nych refo rm , pozyskiw ania dla tych refo rm ogółu sp o ­ łeczeństw a, u sp o k a jan ia opinii publicznej ek ip a PiS robi coś zu p ełn ie o d w ro t­

nego. Jątrzy, konfliktuje, tw orzy konflikty w ew n ętrz­

ne i zagraniczne. To jakaś ab e rra cja , jakaś n ie u m ie ­ ję tn o ść u ło ż en ia sobie spraw i relacji, w p o k o ju i zgodzie.

D lateg o piszę o tym dziś - jako wasz poseł, ktoś kto m usi o strzegać zanim „zupa się w yleje”.

Piszę w łaśnie dziś, choć p ro p a g a n d a dzisiaj trą b i o rekordow ym p o p arc iu sp o ­ łecznym dla obecnej ekipy.

Ja w idzę spraw y inaczej i ostrzegam , że klęska czai się za progiem . D laczego?

Bo p om im o 5 0 0 + i p a ru innych sukcesów w ładze PiS odrzuciły zasady uczci­

wej polityki. A tylko na zasadach m ożna budow ać trw ały pokój społeczny i d o brobyt Państw a i N a ro ­ du.

str. 10 KONTROWERSJE 15 - 21 sierpnia 2017 N ysa: W ędkarze kontra dzierżaw ca i Regionalny Z a rząd G o spodark[W odnej w e W ro c ła w iu

Kamienny mur na plaży

Dominika Wolak

Nad Je zio re m Nyskim , m iędzy G łębinow em a W ójcicam i - na dzierżaw ionym odcinku plaży, w d w ó ch m iejscach - aż do samej tafli wody, zostały ułożone duże kamienie. Utrudniają one w ędkarzom , m ieszkańcom i turystom sw o bo dne poruszanie się po brzegu.

Można nogi połamać - W ędkujemy tu od 27 lat, dzierżawimy kawa­

łek terenu nad jeziorem.

Sprzątamy po sobie i dba­

my o porządek. Problem barykadowania plaży ol­

brzymimi głazami pojawił się w ubiegłym roku. Nowy dzierżawca z Nysy robi wszystko, żeby zagrodzić dzierżawiony przez siebie odcinek brzegu. K am ie­

nie scementował zaprawą tak, żebyśmy nie mogli ich przenieść i zrobić przejścia - skarżą się wędkarze.

Głazy rozciągają się aż do samej tafli wody. - Jeżeli wszyscy dzierżawcy wysypią kam ienie, to którędy b ę­

dziemy chodzić? Jak mamy dostać się do łowisk? Z a ­ równo dziecko, jak i doro­

sły przedostając się przez nie może upaść i zrobić sobie krzywdę. M ożna nogi na nich połam ać - mówi D anuta Wilczęga, wędkarz.

Pan R obert opowiada, że m a dwóch kolegów w ęd­

karzy, którzy poruszają się na wózkach inwalidzkich i trzeba ich za każdym ra ­

zem przenosić przez mur.

- Jak m ożna ograniczać komuś przejście?! My też, jak tam ta osoba, płacimy za dzierżawę i chcemy swo­

bodnie poruszać się po pla­

ży i mieć możliwość dojścia do łowisk - irytuje się pan Zbigniew.

W razie tragedii służby nie przejadą

- Te kam ienie u tru d ­ niają nam życie, a było tak spokojnie i bezpiecznie. W razie jakiegoś zdarzenia, czy tragedii pogotowie,

straż pożarna, czy policja nie przejadą - podkreśla pani Joanna. Państwo Elż­

bieta i Krzysztof mówią, że kiedy policjanci p a tro ­ lowali plażę, byli zdziwieni tą barykadą. Obiecali, że napiszą pismo do Regio­

nalnego Z arządu G ospo­

darki Wodnej o usunięcie tych głazów. Po trzech ty­

godniach p atrol ponownie pojawił się u wędkarzy i policjanci poinformowali, że interwencję zgłosili lecz do tej pory nie otrzymali odpowiedzi.

Zgoda na pojedyncze kamienie

R Z G W na interwencję w tej sprawie „Nowin Ny­

skich”, odpisał, że: „wyraził zgodę na oddzielenie dzier­

żawionego terenu w formie pojedynczych głazów ka­

miennych w strefie plaży do rzędnej 199,50 m n Kr, skarpy wysokiego brzegu w form ie żerdzi drewnianych umocowanych do drewnia­

nych wkopanych (nieobe- tonowanych) pali drewnia­

nych, w form ie siatki leśnej mocowanej na wkopanych (nieobetonowanych) słup­

kach powyżej skarpy brze­

gowej”.

Ten urzędniczy bełkot na „polski język” usiłował przetłumaczyć Paweł B a­

nasik - radca prawny w ro­

cławskiego RZGW, choć z niewielkim skutkiem. N a­

dal bowiem nie wiadomo, czy dzierżawca miał prawo do zrobienia kam iennego muru.

- Poziom położenia ka­

m ieni jest dostosowany do poziom u bezpieczeństwa związanego z napełnia­

niem zbiornika nyskiego.

R zędna do jakiej m ogą być położone przez dzierżaw­

cę kam ienie m a ochronić przed sytuacją, w której - w przypadku napełnienia zbiornika, kam ienie swo­

bodnie zaczęłyby pływać po obszarze zbiornika. Może w związku z tym zaistnieć sytuacja, w której kam ie­

nie będą w wodzie lub poza nią, a związane to będzie ze zmiennym poziom em wody na terenie tego urządzenia wodnego - przetłumaczył ww. słowa radca prawny.

Od autorki:

Poprosiłam R Z G W o umowę dzierżawy terenu, o którym mowa. W paragrafie siódmym, w punkcie szó­

stym przeczytałam: na terenie stanowiącym przedm iot umowy, zabrania się: podpunkt b - stawiania jakie­

gokolwiek ogrodzenia lub płotu. Czy scem entowane zaprawą kam ienie nie są form ą ogrodzenia lub płotu?

N ysa: Do 2020 roku po m oście mogą chodzić tylko ludzie

200 mln za nieprzejezdną tamę

Dominika Wolak

Rem ont nyskiej tam y kosztował ok. 229 mln zł., z czego dofinansowanie unijne w y ­ niosło niecałe 194 mln zł. Po jego zakończeniu przez co najmniej pięć lat auta za w y ­ jątkiem pojazdów służb ratunkow ych nie m ogą poruszać się po drodze powiatowej

biegnącej przez tam ę. D o p u szczo n y jest jedynie ruch pieszo-row erow y. - T o skandal, jak m ożna było do tego dopuścić - denerw ują się m ieszkańcy. W ładze starostwa mają no w y pom ysł na rozw iązanie problem u. C hcą do ruchu sam o cho do w ego przystosow ać pie rw szy jaz na rzece Nysie.

Walka o przejazd przez tamę trwa

Starostwo Powiatowe zabiega o skrócenie pię­

cioletniej karencji i podjęło rozmowy z Regionalnym Zarządem Gospodarki Wodnej w tej sprawie. - Ny­

ska zapora została wpisana jako obiekt strategiczny dla obronności kraju i proce­

dura się wydłuża. Potrzeb­

na jest zgoda Ministerstwa Obrony Narodowej i po jej uzyskaniu R ZG W jako inwestor może wystąpić

do Komisji Europejskiej o odstąpienie od trwałości p ro ­ jektu. Ja jestem dobrej myśli, bo były już przypadki, że Ko­

misja Europejska wyrażała zgodę na skrócenie czasu ka­

rencji trwałości projektu. Li­

czymy na to, że u nas będzie podobnie ze względu na inte­

res społeczny - mówi Daniel Palimąka, członek Zarządu Powiatu Nyskiego.

Samochodem przez jaz Powiat szuka też innej alternatywy. Najnowszym

pomysłem starosty Czesła­

wa Biłobrana i D aniela Pa- limąki jest udostępnienie przejazdu przez jaz na rzece Nysie (tzw. tam a wojsko­

wa). - Kładka ta łączy ulicę Saperską i Wyspiańskiego.

Jesteśmy obecnie na etapie rozmów z RZGW. Chcemy sfinansować budowę dojaz­

dów do przyczółków jazu.

Ruch tam byłby w ahadło­

wy, kierowany sygnaliza­

cją świetlną. W związku z tą inwestycją chcielibyśmy od gminy przejąć ulicę Wy­

spiańskiego. Przekazaliśmy już burmistrzowi tę propozy­

cję na piśmie. Usłyszeliśmy, że jest to możliwe, ale nie otrzymaliśmy na razie p o ­ twierdzenia z U rzędu M iej­

skiego w form ie pisemnej - stwierdza Palimąka.

Zawiniły ówczesne władze

Inform ację z M inister­

stwa O chrony Środowiska, że do 2020 r. nie będzie m oż­

liwe udostępnienie mostu do przejazdów pojazdam i

uzyskał już w 2014 r. Łukasz Fruncza, ze Stowarzyszenia Młodzi Konserwatyści. Dy­

rektor M ateusz Balcerowicz z MOŚ w piśmie wytknął władzom samorządowym zaniedbanie na etapie p ro ­ jektow ania inwestycji. Była burm istrz Jolanta Barska

i ówczesny starosta Adam Fujarczuk (starosta Czesław Biłobran był zastępcą) byli informowani przez R ZG W we Wrocławiu o planow a­

nym wyłączeniu przeprawy z ruchu samochodowego. Nie protestowali.