Strachy Na Lachy, Jebaka
Chodzimy ze sobą pół roku Jesteś moim zaskoczeniem Chciałem cię dziś pocałować Splunęłaś mi między oczy Ref: Czy zawsze byłaś taka, pierdolona jebaka Pierdolona jebaka, Czy zawsze byłaś taka, pierdolona jebaka Pierdolona jebaka, Jazz Delikatnie dotknąć twoją nogę Nic mi nie mówiłaś, że czyścisz kanały Romantycznie rozłożyłem oczy A ty mi zrobiłaś wory do przeglądu Ref: Czy zawsze byłaś taka, pierdolona jebaka Pierdolona jebaka, Czy zawsze byłaś taka, pierdolona jebaka Pierdolona jebaka, Jazz Teraz gdy wory oddały na pary Odeszłaś z samochodem po ulilcy Dlaczego odeszłaś, pytam się Czy byłem dla ciebie biczem? Ref: Czy zawsze byłaś taka, pierdolona jebaka Pierdolona jebaka, Czy zawsze byłaś taka, pierdolona jebaka Pierdolona jebaka, Czy zawsze byłaś taka, pierdolona jebaka Pierdolona jebaka, Czy zawsze byłaś taka, pierdolona jebaka Pierdolona jebaka, Ouu!
Strachy Na Lachy - Jebaka w Teksciory.pl