• Nie Znaleziono Wyników

Edyta Górniak - Lustro tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Edyta Górniak - Lustro tekst piosenki"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Edyta Górniak, Lustro

Smutno mi...

Narzeczoną dziś nie potrafię być Córką nie potrafię

Cierpię, gdy cudzą rolę muszę grać Moje łzy i pragnienia moje muszę skryć Jak to długo może trwać?

Kim jest ta, której wzrok Śledzi mój każdy krok

W mym odbiciu kryje się moje drugie ja Czemu znów serce milczy

Choć głośno krzyczeć chce O tym, co w nim drzemie Bliska już taka chwila Gdy prawda przedrze się Przez milczenia gęstą mgłę Kim jest ta, której wzrok Śledzi mój każdy krok

W mym odbiciu widzę całkiem obcą twarz Lustro odpowiedź zna

Gdzie jest to drugie ja Niechaj ono zdradzi to Radę niech już da

Nie chcę w kłamstwie dłużej żyć Już nie...

Ten świat musi chociaż raz zrozumieć mnie Chcę sobą wreszcie być

Zamiast się w cieniu kryć

W swym odbiciu znaleźć swą prawdziwą twarz Lustro odpowiedź zna

Gdzie jest to lepsze ja Niechaj ono zdradzi to Radę niech już da

Którą drogę wybrać mam Która z nich jest zła...

Edyta Górniak - Lustro w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

Mogę lodowcem sięgać chmur Mogę Niagarą spadać w dół Mogę jak Etna zbudzić się Więc nie złość mnie.

Tej nocy Anioł przyszedł do Józefa:"Zbudźcie dzieciątko co tak słodko śpiJudea dziś to niebezpieczna strefaI policzone małych chłopców dni."Namiestnik Herod ciągle drży

Choć mężczyzna silny ciałem, sercem słaby bez kobiety drobnych ramion nie da rady i choć nigdy się do tego nie przyznaje bez kobiety się do życia nie nadaje Może nosić ją na

Mizerna cicha stajenka licha Pełna niebieskiej chwały Oto leżący, na sianku śpiący W promieniach Jezus mały Nad nim anieli w locie stanęli I pochyleni klęczą. Z włosy złotymi,

Spójrz, jak nierealnie pięknych dni, Z dnia na dzień wciąż mniej.. Płynę już

Przyrzekam Ci więc, że każdy mój dzień będzie światłem tych, którzy zgubią się. ...tyle pustych dni, nim uwolniłam się z

Jak w noc, gdy w alejce rudy kasztan ci dałam i serce, a tyś rzekł mi trzy słowa, nic więcej, że kochasz mnie i wiatr.... Już trzecia jesień park nasz wyzłaca, kasztany lecą z

Jabłko i grzech, tak musi być Wojna i śmiech - zaraz po niej Zieleń i brąz, płomień i dym Żebrak i król w koronie Słońce i grad, po nocy dzień Światło i mrok - ramię w ramię