• Nie Znaleziono Wyników

Sprawcy zagarnięcia mienia społecznego w świetle akt sądowych

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Sprawcy zagarnięcia mienia społecznego w świetle akt sądowych"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

Michał Bereźnicki

Sprawcy zagarnięcia mienia

społecznego w świetle akt sądowych

Palestra 10/2(98), 45-51

(2)

2$f 2 (98) Zagarnięcie m ienia społecznego w świetle a k t sądowych 45

te rz e c h u lig ań sk im (ustęp 2 n in ie jsz y c h w yw odów ), ja k i k ry te riu m czynu c h u li­ gańskiego) (u stęp 3).

S p ra w c a p rz e stę p stw a z a rt. 237 k.k. m oże pobić n a w e t w s ta n ie głębokiego o p ils tw a o b y w ate la X , a le jeżeli uczyni to n ie bez pow odu a n i z pow odu — w ro z u m ie n iu są d u —< ra ż ą c o b łahego, lecz d latego, że n p . X zgw ałcił có rk ę s p raw cy , to w żadnym w y p a d k u n ie m ożna będzie zasad n ie tw ierd zić, że p ija n y s p r a w c a dopuścił się p rz e stę p stw a z a rt. 237 k.k. „o c h a ra k te rz e ch u lig a ń sk im ”. P rzeciw nie, sp raw ca , k tó ry pob ił o b y w ate la X bez żadnego pow odu, chociażby t y ł w ty m czasie ja k n a jb a rd z ie j trzeźw y, dopuszcza się w ła śn ie p rze stęp stw a

o c h a r a k t arze ch u lig ań sk im .

D la całk o w iteg o w y ja ś n ie n ia tego za g ad n ie n ia sąd o m , p ro k u ra to ro m , organom m ilic ji (a ta k że au to ro m n ie k tó ry c h p u b lik a c ji dotyczących ch u lig ań stw a) w y ty ­ czne S ąd u N ajw yższego pow in n y do k o n ać ro zg ran ic ze n ia m iędzy p rz e stę p stw a m i o c h a ra k te rz e ch u lig ań sk im a p rz e stę p s tw a m i popełn io n y m i w s ta n ie nie trzeź w o ś­ ci n a tle p o ró w n a n ia przepisów u sta w y z 22 m a ja 1958 r. o z a o strz e n iu odpow ie­ d zialn o ści k a rn e j za chu lig ań stw o z p rze p isam i późniejszej od n ie j o 1 1/2 ro k u u s ta w y z 10 g ru d n ia li959 r. o zw a lcz an iu alkoholizm u. N ależy zaznaczyć, że u sta w a z 10 g ru d n ia 1959 r., m im o iż je st późniejsza i szersza od u sta w y z 22 m a ja 1958 r„ n ie u ch y liła w ca le te j u sta w y (co b yłoby n astąp iło , gd y b y u sta w o d aw ca tra k to w a ł p rz e stę p s tw a o c h a ra k te rz e c h u lig ań sk im ja k o popełn io n e w sta n ie nietrzeźw ości), oraz że s ta n n ietrzeźw ości sp raw cy w p ra w d zie bardzo często tow arzy szy p rz e stę p ­ stw o m o c h a ra k te rz e chuligańskim , ale n ig d y n ie m oże sta n o w ić żadnego k r y te ­ r iu m „ c h u lig a ń sk o śc i” czynu.

T eo rety czn ie biorąc, sta n n ietrzeźw o ści sp raw cy czynu o c h a ra k te rz e c h u li­ g ań sk im sta n o w i okoliczność o b ciąż ają cą (art. 22 u sta w y z 10 g ru d n ia 1959 r.) w r a ­ m a c h za o strzo n e j sa n k c ji k a rn e j czynu o c h a ra k te rz e chuligańskim .

*

Z ag ad n ień , k tó ry c h ro zw iązan ie po w in n y zaw ierać w y tyczne S ąd u N ajw y ż­ szego, je st oczyw iście znacznie w ięcej n iż te, k tó re w tym a rty k u le om ów iłem . O graniczyłem się do zag ad n ień n ajw a żn iejsz y ch , w ęzłow ych, k tó ry c h rozw iązanie w y d a je m i się p aląc ą koniecznością.

MICHAŁ BEREŻNICKI

Sprawcy zagarnięcia mienia społecznego

w świetle akt sqdowych

I. A rty k u ł n in ie jsz y je s t p ró b ą p rz e d sta w ie n ia w yników b a d a ń p o d ję ty c h przez a u to r a a dotyczących sp raw có w za g arn ię cia m ie n ia społecznego. C e le m 1 ty c h b ad a ń było za n alizo w an ie źródeł in fo rm ac ji o o s o b o w o ś c i 2 spraw có w o m aw ianych p rz e stę p s tw o raz p r ó b a u d zielen ia odpow iedzi na p y ta n ie, czy i w ja k im stopniu

1 P rzed m io tem b ad ań były rów nież in n e kw estie, w szczególności p ró b a zgłębienia m o- t y w ó w spraw czych zam achów p rz estęp n y ch n a m ienie społeczne. W yniki p o d jęty c h w ty m •względzie d o ciekań zostały o publikow ane w a rty k u le p t.: S p raw cy zag arn ięcia m ienia spo­ łecznego, „N ow e P ra w o ” 1965, n r 4.

2 F a trz szersze rozw ażania n a te m a t osobow ości: W. W i t w i c k i : P sychologia, t. II., P W N 1963, s. 761 i n ast.; s. L. R u b i n s z t e j n : P o d staw y psychologii ogólnej, K siążka i W iedza 1952, s. 817 i n a st.; S. B a l e y : P sychologia w ychow aw cza w zary sie, W yd. K siąż­

(3)

46 M i c h a ł B e r e ź n i c ł e ł Nr 2 (98)

u sta le n ia p o stę p o w an ia k arn e g o w ty m w zględzie cz y n ią zadość p o trze b o m (w arto ­ ściow anym m .in. w płaszczyźnie a r t. 54 k.k.) — p r a k t y k i 5 w y m ia ru spraw ied liw o ści.

II. B a d an iem o b ję to 600 spraw ców , co do k tó ry c h z a p a d ły p r a w o m o c n e w y ro k i są d o w e w la ta c h 1957—1963 <w S ąd zie P o w iato w y m w T y ch a ch (z ty m c z a ­ sow ą siedzibą w M ikołow ie).

C echą w sp ó ln ą m a te r ia łu badaw czeg o je s t to, że w żad n y m w y p a d k u w a rto ś ć p rze d m io tu w ykonaw czego czynu p rzestęp n eg o nie p rz e k ra c z a k w o ty 5 000 zł, p rz y czym w szy stk ie k rad zieże z o sta ły p o p ełn ian e n a te re n ie i n a szkodę p rze d sięb io rstw , w k tó ry c h sp raw cy b y li z a tru d n ie n i w c h a ra k te rz e p r a c o w n i k ó w f i z y c z ­ n y c h .

Źródła inform acji o osobowości sprawców

Ź ró d ła in fo rm a c ji w te j k w e stii w y p a d a u szeregow ać — w ed łu g k ry te riu m ich częstotliw ości — w n a s tę p u ją c y m p o rz ą d k u chronologicznym :

1. D ane o p o p rze d n iej k a ra ln o śc i sp raw có w (100%).'

2. O pinie o sp ra w c a c h w y sta w io n e p rzez z a k ła d y p ra c y (90%). 3. O pinie w y sta w io n e p rzez o rg a n MO (60%).

4. Z ez n an ia św ia d k ó w (30%).

W y n ik a z tego, ż e pod staw o w y m i ź ró d ła m i in fo rm a c ji o osobow ości sp raw cy eą d a n e u zy sk an e n a p o d sta w ie k a r t k a rn y c h z r e je s tr u sk a z a n y c h o ra z o pinie w y ­ sta w io n e p rze z z a k ła d y p ra c y i o rg a n a MO, n a to m ia st zezn an ia św iad k ó w s ta n o ­ w ią d alsze ź ró d ło in fo rm a c ji o osobow ości spraw ców .

^

C harakterystyka źródeł inform acji o osobowości sprawców

I. Je śli chodzi o k a r ty k a r n e tr a k tu ją c e o p o p rze d n iej k a ra ln o śc i sp raw cy , to k w e stia t a nie w y m ag a — ja k się w y d a je — szerszych rozw ażań. W iarygodność k a r t k a rn y c h je s t z re g u ły a b so lu tn a . J e s t ró w n ie ż oczyw iste, że k a r ta k a m a ża d ­ n ą m ia rą n ie m oże sta n o w ić dostatecznego ź ró d ła in fo rm a c ji o osobowości s p r a w ­ cy. D otychczasow a n ie k a ra ln o ś ć oskarżonego w ca le jeszcze n ie oznacza, że w d a ­ nym w y p a d k u m a m y do cz ynienia z je d n o stk ą po d k a ż d y m w zględem p o zy ty w n ą , ta k ja k p o p rz e d n ia k a ra ln o ść sp raw cy n ie d a je p o d sta w — w y jąw sz y noto ry czn y ch k ry m in a listó w — d o tw ie rd z e n ia , że o so b n ik ów m a n ife stu je p o sta w ę a n ty sp o łe ­ czną czy choćby aspołeczną.

N ato m iast szczegółow ego om ów ienia w y m a g a ją o p in ie dotyczące sp raw có w , k tó ­ re w y s ta w ia ją m a cie rz y ste z a k ła d y p rac y . O tóż z a sa d n icz y w niosek, ja k i się n a ­ rzu ca p rz y całościow ej ocenie tego ro d z a ju opinii, za w ie ra się w stw ie rd z en iu , że zaró w n o treść, ja k i fo rm a ow ych o p in ii b u d z ą szereg n a d e r isto tn y ch zastrze że ń i w ątpliw ości.

n ica — A tlas, W rocław 1947, s. 173—473; W. S z e w c z u k : P sychologia, PZW S 1962, s. 160— 2'7; J . P i e t e r : S łow nik P sychologiczny, O ssolineum 1963, s. 178—186; A. S c h a f f ; : M ar­ ksizm a Jednostka lu d zk a, PW N 1965.

3 M. S i e w i e r s k i : K odeks k a rn y . K o m en tarz, W ydaw nictw o P raw n icze 1965, s. 95— 106; M. S z e r e r : K a ra n ie a h u m an izm , PW N 1964, s. 208 i n a st.; P . Z a k r z e w s k i : Za­ g ad n ien ie prognozy k ry m in o lo g icz n ej, W ydaw nictw o P ra w n ic ze 196», s. 63—67; E. S. R a p p a - p o r t: R ew alo ry zacja prz estęp cy Jako cel w ykonaw czy re p re s ji k a rn e j, „P rzeg ląd W ię­ z ie n n ictw a ” 1958, n r 2, s. 18—29; A. P o d g ó r e c k i : Socjologia p raw a, W iedza P ow szechna 1962, s. 30 i n a st.; K. B u c h a ł a ; D y re k ty w y sądow ego w y m ia ru k a ry , W y daw nictw o P raw n icze 1964.

(4)

N r 2 (98) Zagarnięcie mienia »połecznego w iw ie tlt a k t sądowych 4 T

II. W y p ad a zacząć od zastrzeżeń i w ątp liw o ści dotyczących m e ry to ry c z n e j z a ­ w a rto śc i o m a w ian y c h dokum entów .

P rz e d e w szy stk im u d e rz a tu raż ą c a stereo ty p o w o ść u ż y ty ch sfo rm u ło w ań . O p in ie bow iem z reg u ły dotyczyły ta k ic h k w estii, ja k sto su n ek sp raw cy do a k tu a ln e j rz e ­ czyw istości, k tó r y to sto su n ek b y ł d efin io w an y ogólnikiem w ro d z a ju : „pozyty­ w ny, n eg a ty w n y , bez z a strze że ń ”, a n ad to dotyczyły u d ziału sp raw cy w życiu sp ołeczno-politycznym i k u ltu ra ln y m , co z kolei b y ło w a rto śc io w an e przez z a k ła d y p ra c y p rz y pom ocy n a stę p u ją c y c h sfo rm u ło w ań : „(...) u d ziału w życiu spo łeczn o - -p o lity c zn y m n a te re n ie z a k ła d u p ra c y n ie b ie rz e; nie in te re s u ją go p ro b lem y spo­ łeczne i k u ltu r a ln e itp ."

A czkolw iek k w e stie te uznać trz e b a za is to tn y w y k ła d n ik elem en tó w rz u tu ją c y c h na osobow ość sp raw cy , to je d n a k n ie sposób zauw ażyć, że tego ro d za ju ogólniko­ w e sfo rm u ło w a n ia p o zb a w iają owe o p in ie isto tn ie jsze j w arto śc i poznaw czej. W y­ n ik a to w szczególności stą d , że w to k u b a d a ń n ie zdołano uzy sk ać odpow iedzi na n a s tę p u ją c e p y ta n ia :

— czy życie społeczno-polityczne n a te re n ie danego z a k ła d u p ra c y je s t w ogóle * d o sta te czn ie in te n sy w n e i a tra k c y jn e ?

— czy fo rm y d ziała ln o śc i społeczno-politycznej i k u ltu ra ln e j są dostateczn ie zróż­ n ic o w a n e 5, a w ięc czy u w zg lę d n ia ją s tr u k tu r ę psychospołeczną typow ego człon­ k a społeczności pracow niczej •?

— czy d a n e m u osobnikow i p ro ponow ano w łąc ze n ie się w n u r t życia społeczno- -politycznego?

— ja k ie w isto c ie cz y n n ik i im p lik u ją 7 o b ojętność dan eg o osobnika w obec p ro ­ b le m a ty k i społeczno-politycznej?

W ty m m ie jsc u niep o d o b n a oprzeć s ię re fle k s ji n a tu r y ogólniejszej. O tóż n a p ierw szy rz u t oka o m a w ian e z a g ad n ien ia zd a ją się być fra p u ją c e i isto tn e nie ty le d la p r a k ty k a w y m ia ru spraw iedliw ości, ile d la b a d a cz a fenom enów p sy c h o - socjologicznych. W istocie je d n a k d o ty k a m y tu k w estii niezw y k le isto tn y ch ró w ­ nież z p u n k tu w id ze n ia p o trz e b p ra k ty k i w y m ia ru spraw iedliw ości. In n y m i słow y, nie je s t rzeczą o b o ję tn ą , czy in d y feren ty zm sp raw cy , gdy chodzi o p ro b le m a ty k ę społeczno-polityczną, je s t ak tem św iadom ego i dobrow olnego w yboru, a w iąc sw o istą filozofią życiow ą, czy też k o n se k w e n cją p ew nych błędów uproszczeń czy zgoła p ró ż n i w y stę p u ją c y c h w życiu zbiorow ym o k reślonej g ru p y społecznej.

Czy za te m k o le k ty w p rac o w n iczy s tw o r z y ł8 d la ń w a ru n k i um ożliw iające i z a ­ ch ę ca ją ce d o m a n ife sto w a n ia i p o m n a ża n ia p ozytyw nych elem entów jego osobo­ w ości? Czy f a k t, że sp raw ca szuka np. a tra k c ji i chęci w yżycia się w g r u p ie ch u lig ań sk iej n ie je s t w ypadkow ą tego, że w in n e j g ru p ie społecznej nie z n a la z ł on od p o w ied n ich f o r m 9 sp o ż y tk o w an ia sw ej w ita ln o śc i życiow ej, pom ysłow ości itp. N ie chodzi tu o jalkieś psychologizow anie czy socjologizow anie, lecz o s k o n ­

4 J . W a c ł a w e k : K ształtow anie so cjalisty czn y ch stosu n k ó w m iędzyludzkich w z a k ła ­ dzie przem ysłow ym , K siążka i W iodła 1965, s. 15 i n ast.

5 A. M a t e j k o : Socjologia zak ład u p ra cy , W iedza P ow szechna 1981, s. 76—’’.15.

« Z. S k ó r n y : O bserw acje i c h a ra k te ry s ty k i psychologiczne, PZW S 1984, s. 63—1 0"; J . S z c z e p a ń s k i : Z agadnienia socjologii w spółczesnej, PWN 1965, s. 40 i nast.

7 N. L e w i t ó w : P sychologia P ra c y , P ań stw o w e W ydaw nictw o Ekonom iczne 1965, s. 3» i n a st.; J . Z i e l e n i e w s k i : O rganizacja zespołów lu czk ich . W stęp do teo rii o rganizacji i k iero w an ia, PW N 1965, s. 86 i nast.

8 M. K r a w c z y k : M etody w y chow ania m oraln eg o , PZW S 1965, s. 77—222; M. O s s o ­ w s k a : M otyw y postępow ania, PWN 1960, s. 36 i n a st.; H. M u s z y ń s k i : W ychow anie m o raln e w zespole, PZW S 1964, s. 45 i n ast.

(5)

-48 M i c h a ł B e r e ż n i c l c i Nr 2 (98)

stru o w a n ie — m a ją c n a w id o k u rozw ażane k w estie — o d pow iedniej d la sp raw cy prognozy krym inologdcznej, k t ó r a t y l k o w t e d y b ę d z i e a d e k w a t n a , g d y u w z g l ę d n i p e ł n y w y m i a r j e g o o s o b o w o ś c i .

III. O ile k w e stia u d z ia łu sp ra w c y — obok jego sto s u n k u do „a k tu a ln e j rzeczy­ w isto ści” (w zn a k o m ite j w iększości w y p ad k ó w je s t to stosunek pozytyw ny) — b y ła podnoszona w k a ż d e j opinii, o ty le zn aczn ie m n ie jsz y je s t o d se tek opinii, k tó re tra k to w a ły o ta k ic h k w estiac h , ja k sto s u n e k sp ra w c y d o pow inności p r a ­ cow niczych, przeło żo n y ch i kolegów. O gólny o d se tek tego ro d z a ju opinii w ynosi 45%. W ta k ic h w y p a d k a c h w opiniach d o m in o w a ły o k reśle n ia i oceny n az b y t s y n te ty c z n e (p ra co w ity — b u m e la n t, zd y scy p lin o w a n y — n ie zdyscyplinow any, k o ­ le że ń sk i — niekoleżeński).

C z y ta jąc o w e d o k u m e n ty m ia ło się w ra że n ie, że w e d łu g a u to ra ta k ie j czy in n e j opinii is tn ie ją ty lk o dw ie k ate g o rie lu d z i: albo b a rd z o dobrzy, albo b ardzo źli, b r a k n a to m ia s t ta k ic h , 'którzy sta n o w ią n ie ja k o sy n te z ę zaró w n o dobrych, ja k i złych cech i w łaściw ości. ‘

W to k u b ad a ń n ie stw ie rd z o n o a n i je d n e j o p ini tr a k tu ją c e j o p e rso n ifik o w a - n y c h przez sp ra w c ó w w łaściw ościach ch arak tero lo g iczn y ch , psychologicznych (np. k w e s tia am b icji itp.) i in te le k tu a ln y c h (np. k w e stia poziom u i sam odzielności u m y ­ s ło w e j itp.).

W ynika z tego, że cały zespół elem en tó w p rz y d a tn y c h p rzy u sta la n iu przez sąd prognozy k ry m in o lo g iczn ej w obec k o n k re tn e g o o s o b n ik a 10, a w ięc u w zg lę d n ia jąc ej in d y w id u a ln e w łaściw ości c h a ra k te ru spraw cy, zo stały całkow icie pom inięte.

P o w a żn ą n ie u fn o ść w obec o m aw ianych o p in ii w y w o łu ją fak ty , k tó re dow odnie w y k az u ją, że n ie k ie d y zo stały one sporządzone bez d o stateczn ej znajom ości osoby s p raw cy . T a k w ię c w k ilk u (9) w y p a d k a c h stw ie rd z o n o np., że w b re w tw ie rd z e ­ nio m o p in ii sp ra w c y b ra li a k ty w n y u dział w życiu społeczno-politycznym w m ie j­ scu sw ego za m ie szk a n ia . O czywiście, k ilk a fa k tó w n a tle ogólnej liczby s p ra w n ie d a je jeszcze p o d sta w do sn u c ia ta k ic h czy in n y c h uogólnień, ale z d ru g iej stro n y n ie d a się przecież w yłączyć, że liczba tego ro d z a ju n ie p ra w id ło w o ści m oże b y ć w istocie znacznie w iększa.

Co się tyczy fo rm a ln e j stro n y opinii w y sta w io n y ch przez za k ła d y pracy, to b u d zi ona ró w n ież isto tn e zastrzeżenia. W szczególności znaczny (30%) odsetek op in ii został sporządzony i p o dpisany przez m a js tró w i brygadzistów , a w ięc przez osoby, k tó re n a d d ziałaln o ścią sp raw có w ja k o p rac o w n ik ó w sp raw o w ali b ez­ p o śred n i nad zó r. Z ap e w n e osoby te n a jle p ie j z n a ły spraw ców , jed n aże trz e b a pam iętać, że ów p e rm a n e n tn y k o n ta k t m iędzy p o d w ład n y m a bezp o śred n im p rz e ­ łożonym ro d zi szereg niep o ro zu m ień , k o n flik tó w i zad rażn ień , n ie zaw sze przez p o d w ład n eg o sp ro w o k o w an y ch i zaw inionych. W istocie, ocena drugiego człow ieka ty lk o w ted y m oże być obiek ty w n a, gdy je s t d o k o n y w an a z pew nego d y sta n su i n ie je s t in sp iro w a n a su b iek ty w izm em ze stro n y oceniającego. W każdym raz ie z a strze że n ia bud zi fa k t, że opinie te n ie zo stały u p rze d n io zw e ry fik o w an e przez w łaściw eg o p ra c o w n ik a kadrow ego, a zw łaszcza przez k ie ro w n ik a danego za k ła d u p rac y .

Z n am ien n y w y d a je się fa k t, że z ogólnego o d se tk a (30%) te g o ro d z a ju opinii aż (20%) to o pinie n eg a ty w n e i n ie k o rz y stn e d la spraw ców . P on iew aż zarów no t a k a te g o ria opinii, ja k i o p in ie w ogóle n ie b y ły — sąd ząc n a pod staw ie b ra k u w ty m w zględzie stosow nych zapisów w a k ta c h sp ra w — p rzedm iotem oceny w to k u p o stę p o w an ia karn eg o , p rze to tru d n o dociec, czy i w ja k im sto p n iu były o n e te n d e n c y jn e i n iezgodne z fak ty c zn y m sta n e m rzeczy.

(6)

N r 2 (98) Zagarniącie mienia społecznego to świetle a k t sądowych 49

N a d o m ia r opinie, o k tó ry c h tu m ow a, z o stały sporządzone n a zw y k ły c h k a r t­ k a c h p a p ie ru (w praw dzie z o dpow iednią pieczątką) z a pom ocą kopiow ego ołów ka, « o ty m b a rd z ie j sk ła n ia do szczególnie sceptycznej oceny danych, ja k ie za w ierają.

M a ją c n a uw adze p rze d staw io n e w yżej okoliczności, stw ie rd z ić należy , że w a r ­ to ś ć p oznaw cza i u ty lita rn a opinii o sp raw ca ch , w y sta w io n y ch przez zak ład y p ra c y , je s t w ysoce problem atyczna.

IV. In te re s u ją c y m źródłem in fo rm a c ji w osobow ości spraw ców s ą opinie m ili­ c y jn e . W prze ciw ie ń stw ie do opinii ju ż om ów ionych, te o sta tn ie s ą b a rd z ie j szcze­ gółow e, dotyczą bow iem ta k ic h k w estii, ja k śro d o w isk o sp raw cy , try b jego życia, p rz e ja w ia n y przezeń sto su n e k do pow inności ro d zicielsk ich ilek ro ć d a n y oso b n ik j e s t ojcem ro d zin y , itp.

Is to tn e w ątp liw o ści bud zi je d n a k fa k t, że opinie te są w p ew n y m sensie a n o ­ n im o w e , p oniew aż a u to r n ie u ja w n ia ł źródła, z któ reg o uzy sk ał in fo rm ac je d o ty ­ c z ą c e sp raw cy . N ie da się p rz e to w yłączyć, że w p ew n y m o d se tk u s p ra w opinie m ilic y jn e m ogły być sporządzone n a p o d sta w ie in fo rm a c ji u zy sk an y ch od osób n i e z a słu g u ją c y c h (w m a te rii ta k przecież su b te ln e j) n a a b so lu tn e zau fan ie, np. z p o w o d u żyw ionej przez n ic h w obec sp raw cy nieżyczliw ości czy w ręcz w rogości. D o ty cz y to w szczególności ta k ic h opinii, k tó re z a w ierały szczególne sp ię trze n ia e le m e n tó w n e g a ty w n y ch i n ie k o rz y stn y c h dla sp raw cy (np. p ijak , a w a n tu r n ik itp.).

W ta k ic h sy tu a c ja c h ani sąd , an i stro n y procesow e nie d o ciek a ły jed n ak , ja k d a le c e d an e z a w a rte w o p in iach m ilicy jn y ch są zgodne z p raw d ą. M a n k am e n t te n szczególnie ra z i w ty c h s p ra w a c h (8%), w k tó ry ch opinie m ilicy jn e są a b so ­ l u t n ą a n ty te z ą opinii sporządzonych przez za k ła d y pracy. Isto tn e zastrzeżen ia, gdy ch o d z i o o m aw ian e opinie, budzi p o n ad to okoliczność, że w iększość z n ic h (35%) n ie z a w ie ra p o d p isu k ie ro w n ik a w łaśc iw e j je d n o stk i MO, co d a je p o d sta w ę do tw ie rd z e n ia , że ich z a w a r t o ś ć m e r y t o r y c z n a , ja k i k sz ta łt fo rm a ln y n ie b y ły przezeń w eryfikow ane.

M im o ty c h zastrzeżeń i w ątp liw o ści stw ie rd z ić w ypada, że opinie m ilicyjne s ą w zasad zie — ze w zględu a ich dokładość i szczegółowość — b a rd z ie j p rzy d a tn e d l a sędziow skiego w y m ia ru k a ry , ale pod w aru n k ie m , że będ ą one oceniane na t l e c a ło k sz ta łtu okoliczności sp ra w y b ędącej przed m io tem osądu.

V. J a k ju ż w spom niano, zezn an ia św iadków sta n o w ią dalsze źró d ło in fo rm acji

o

osobow ości sp raw có w za g arn ię cia m ie n ia społecznego, z w y ra źn y m p o d k re śle ­ n ie m , że je st to źródło n a jb a rd z ie j spośród o m aw ianych pełne i w iarygodne. Z w ra ­ c a p rz y tym uw agę fa k t, że św iadkow ie ty lk o w te d y sk ła d a li ze zn a n ia dotyczące osobow ości spraw ców , gdy o sk a rż en i k o rzy sta li z usług obrońców , p rzy czym z z a ­ p isó w poczynionych w pro to k o łach ro zp raw w y n ik a n iesp o rn ie, że zezn an ia te s ta n o w iły n ie ja k o odpow iedź n a stosow ne w ty m przedm iocie p y ta n ia obrońców. Z e z n a n ia św iad k ó w dotyczyły n a s tę p u ją c y c h k w estii: postaw y oskarżonego w ży­ c i u ro d zin n y m , jego try b u życia, zach o w an ia się po sp e łn ie n iu przezeń czynu p rz e ­ stę p n e g o , sposobu zu ży tk o w an ia p rze d m io tu zaboru, sto su n k ó w ro d zin n y c h i m a ­ ją tk o w y c h sp raw cy , cech jego c h a ra k te ru (np. sp o k o jn y lub odw rotnie) itp.

E ez ry z y k a przesady m ożna za te m pow iedzieć, że zeznania św iadków dotyczyły t a k ic h okoliczności, k tó re o d b ija ją w sobie n a jisto tn ie js z ą — z p u n k tu w idzenia p o trz e b p ra k ty k i w y m ia ru spraw ied liw o ści — su b sta n c ję osobowości spraw ców , w a rto śc io w a n ą w k ateg o riac h psychospołecznych i m oraln o -ety czn y ch . T oteż czy­ t a j ą c zezn an ia św iad k ó w m a się stosunkow o jasn y pogląd n a to, czy fa k t pop eł­ n ie n ia przez sp ra w c ę p rze stę p stw a był n ie jak o logiczną i „konieczną” (w potocz­ n y m sen sie tego określenia) k o n se k w e n cją jego dotychczasow ego try b u życia, c z y te ż sta n o w ił w y ra źn y w tym w zględzie k o n tra s t (przestępca przypadkow y).

(7)

50 M i c h a ł B e r e ż n i c k i Nr 2 (98)

Teza, że z e zn a n ia św ia d k ó w w in te re su ją c y m n a s przed m io cie w y d a ją się b y ć w p e łn i w iary g o d n e , z n a jd u je po k ry cie w fak c ie, że n a w e t w ted y , gdy d a n e g o św ia d k a i osk arżo n eg o łą cz y ła — ja k to w y n ik a z a k t sp ra w y — zażyła z n a ­ jomość, św ia d ek te n sk ła d a ł zeznania, k tó re o b ie k ty w n ie b io rąc n ie b y ły d la oskarżonego k o rz y stn e (np. stw ie rd z e n ie św ia d k a, że o sk a rż o n y n a d u ż y w a alk o ­ holu, z a n ie d b u je ro d zin ę itp.). A le te n sa m św ia d e k p o d n o sił rów n ież ta k ie o k o ­ liczności, k tó re je śli ju ż sam e przez się n ie b y ły pozytyw ne, to je d n a k m o g ły u ła tw ić sądow i o b ie k ty w n ą o cenę osobow ości sp ra w c y (np. św ia d ek zeznał, ż e o sk a rż o n y d lateg o z a n ie d b u je rodzinę, że jego żona ży je z in n y m m ężczyzną i n a ­ śm iew a s ię z m ęża, że te n je s t gruźlikiem ).

N ieb a g ateln y m cz y n n ik ie m d e te rm in u ją c y m p o sta w ę św ia d k ó w n a ro z p ra w ie była zap ew n e św iadom ość e w e n tu a ln y c h k o n se k w e n cji m ogących w y n ik n ąć z f a k tu złożenia zeznań n iezgodnych z p ra w d ą (m.in. a rt. 140 k.k.). Isto tn y w p ły w n a treść zeznań św ia d k ó w m ia ła zap ew n e ró w n ież ow a s w o is ta 11 a tm o sfe ra ro z p ra w y sądow ej (pow aga s ą d u itp.), n a d e w szy stk o zaś b ez p o śred n i „ k o n ta k t” w iz u a ln y św ia d k a z o skarżonym , co n ie w ą tp liw ie in te n sy fik o w a ło poczucie odpo w ied zialn o ­ ści za k ażd e w y p o w ied z ian e p rze zeń s ło w o .12

W każd y m ra z ie u m ia rk o w a n ie św iad k ó w w w y w a ż a n iu ak c en tó w z a ró w n o k o rzystnych, ja k i n ie k o rz y stn y c h d la o skarżonych o ra z pow ściągliw ość u ży w a n y ch przez n ic h sfo rm u ło w a ń p o zw a lają p rzy ją ć, że m a m y tu do cz ynienia ze szcze­ gólnie cennym źródłem in fo rm a c ji o osobow ości spraw ców .

Z a sy m p to m aty czn y p rz e to trz e b a u znać fa k t, że w ża d n ej z b a d a n y c h s p r a w nie u ja w n io n o w n io sk u s tro n lu b p o sta n o w ien ia są d u (podjętego z w ła sn e j in ic ja ­ tyw y) o dopuszczenie dow odu i zeznań św iad k ó w co d o osobow ości sp raw có w , zw łaszcza zaś co do dotychczasow ego tr y b u ich życia. T a k w ięc zezn an ia św ia d ­ ków, o k tó ry c h tu m ow a, b y ły sk ła d a n e n ie ja k o przy o k az ji zeznań d o ty c zą cy c h w in y d anego osob n ik a ja k o ta k ie j.

Wnioski i postulaty

A n aliza m a te r ia łu b adaw czego w y k az ała , że n a jc e n n ie jsz y m źródłem in fo rm a c ji o osobow ości sp raw có w czynów p rze stęp n y c h są z e zn a n ia św iadków . N ależy z a ­ te m w s z e r s z y m z a k re sie k o rzy sta ć z tego ź ró d ła in fo rm ac ji, p rzy czym są d y pow in n y z w ł a s n e j in ic ja ty w y — zgodnie z a rt. 8 k.p.k. — dopuszczać dow ód z zeznań św iad k ó w w ty m w z g lę d z ie 13.

O pinie o sp ra w c a c h w y staw io n e przez z a k ła d y p rac y i o rg a n a MO m o g ą być isto tn y m i w ażk im źródłem in fo rm a c ji o osobow ości sp raw cy , ale pod w a - r u n k i e m , że b ę d ą one pełne, d o k ła d n e i p r a w d z i w e . T rz eb a w ięc ro zw aż y ć celow ość o p ra c o w a n ia sto so w n ej „a n k ie ty p e rso n a ln e j” tr a k tu ją c e j o d an y c h t y ­ czących sp raw cy , isto tn y c h z p u n k tu w id ze n ia p o t r z e b p r a k t y k i w y m i a ­ r u s p r a w i e d l i w o ś c i . P o s tu la t ów w y p a d a sk ie ro w a ć pod ad resem M in i­ ste rs tw a S p raw ied liw o ści, K om en ty G łów nej MO oraz zw iązków zaw odow ych.

11 P . H o r o s z o w s k i : P sychologia sądow a, Część I, Z ak ład K ry m in alisty k i K o m en d y G łów nej MO, W arszaw a 1960, s. £0 i nast.

12 W. K r u k-O ł p i ń s k i, W. G u t e k u n s t : Z eznania, ich psychologia i u z y sk iw an ie, PW N 1951, s. 40 i n ast.

13 O bow iązek z b ie ra n ia in fo rm a c ji d o ty czący ch spraw ców czynów p rzestę p n y ch spoczyw a przede w szystkim n a o rg a n ac h dochodźczych, co w y ra źn ie w y n ik a z treści z a r t. 233 k .p .k ., k tó ry o k reśla cele i zad an ia postępow ania przygotow aw czego. P a tr z szarzej n a te n te m a t S. K a l i n o w s k i i M. S i e w i e r s k i : K odeks postęp o w an ia k arn eg o . K om entarz, W y­ daw n ictw o P raw n icze 1960, s. 227—228.

(8)

Nr Z (98) Problem y adw okatury czechosłowackie} 5 1

Zakończenie

N a zakończenie w y p a d a w y ra źn ie zauw ażyć, że w y n ik i uzy sk an e w to k u r e f e ­ ro w a n y c h t u b a d a ń n ie d a ją p o d sta w do sk o n stru o w a n ia zb y t d alek o idących w n iosków i ocen n a tu r y o g ó l n i e j s z e j . N ie d a s ię bow iem w yłączyć, że n a te re n ie i n n y c h sądów s y tu a c ja w o m aw ian y m przedm iocie n ie n a s u w a z a strz e ­ żeń, o ja k ic h je st m ow a w n in ie jsz y m o pracow aniu.

N ie da s ię ró w n ież w yłączyć, że s z e r s z y m a te ria ł fa k to g ra fic z n y dotyczący sp raw có w z a ró w n o za g arn ię cia m ie n ia społecznego, ja k i czynów p rze stęp n y c h w o g ó l e n ie p o tw ie rd z iłb y n ie k tó ry c h tez z a w a rty c h w ty m a rty k u le , a k c e n tu ją ­ cych rozliczne n ie d o sta tk i p o stę p o w a n ia k a rn e g o co do osobow ości sp raw có w o m a ­ w ia n y c h czynów przestęp n y ch .

T oteż d ec y d u ją c się n a o p u b lik o w an ie c z ą s t k o w y c h w y ników uzysk an y ch w to k u p o d ję ty c h b ad a ń , p ra g n ę przed e w sz y stk im zw ró cić u w ag ę n a p i l n ą p o trzeb ę p o d ję c ia szerszych w tym w zględzie dociekań an ality czn y ch , w k tó ry ch , ja k s ię w y d aje , należałoby spożytkow ać m e t o d y b a d a w c z e 14 w łaściw e dla d yscyplin socjologicznych i psychologicznych. Bo przecież sam c h a r a k te r ow ej m a te rii je st tego ro d za ju , że zg łębienie ro zliczn y ch n i u a n s ó w , ja k ie się w n ie j za w ie ra ją , ż a d n ą m ia rą nie m oże się obyć bez u d ziału b adaczy fenom enów z p o g ra ­ nicza socjologii, tu d zież psychologii in d y w id u a ln e j i społecznej.

ANDRZEJ SZAFRAN

Niekfóre problemy adwokatury czechosłowackiej

W listo p ad zie 1964 r. odbyło się w b ra tn im k r a ju d e k a w e trz y d n io w e se m in a ­ riu m , zo rg an izo w an e p rze z R a d ę C e n trali A d w o k a tu ry C zechosłow ackiej. W se m i­ n a riu m ty m oprócz re p re z e n ta n tó w a d w o k a tu ry w zięli u d ział ta k ż e p rze d staw ic ie le: M in isterstw a S praw iedliw ości i P o w ie rn ic tw a S p raw ied liw o ści S łow ackiej R ad y N arodow ej, S ą d u N ajw yższego, G en e ra ln ej P ro k u r a tu r y , w y d ziałó w p ra w a u n i­ w ersy te tó w w P ra d z e i w B raty sła w ie, C e n traln e j R a d y Z w iązków Z aw odow ych oraz p ra sy .

C elem se m in a riu m b y ło ro zw aż en ie i p rz e d y sk u to w a n ie c a ło k sz ta łtu problem ów zw iązan y ch z, sy tu a c ją i ro lą a d w o k a tu ry w p a ń s tw ie i społeczeństw ie so c ja listy ­ cznym . O b rad y m ia ły się w ięc przyczynić do w szech stro n n eg o w y ja ś n ie n ia ty c h p ro b lem ó w i w m ia rę m ożliw ości w skazać d ro g ę d o p raw idłow ego ich ro zw iązan ia. C hodziło tu w szczególności o szereg p ro b lem ó w d otyczących pom ocy p ra w n e j w sp ra w a c h k a rn y c h i cyw ilnych o ra z w in n y c h dziedzinach p ra w a , ja k ró w ­ nież o p ro b le m y stw o rze n ia o p ty m a ln y c h w a ru n k ó w do n ależytego sp e łn ia n ia przez a d w o k a tu rę z a d ań , ja k ie n a niej spoczyw ają.

n S. N o w a k : M etody b ad ań socjoCogicznych, PW N 1965, s. 45 ł n a st.; R. S. W o d d - w o r t h , H. S c h l o s b e r g : P sychologia e k s p e ry m e n ta ln a, t. I, PW N 1963; A. M a l e w ­ s k i : Z ag ad n ien ia psychologii społecznej, PW N 1962, s. 66 1 n a st.; J . W i a t r : Społeczeństw o. W stęp do socjologii sy stem aty czn ej, PW N 1965, s. 11 i n a st.; P . H o r o s z o w s k l : K ry ­ m inologia, PWN 1965, s. 277—388.

Cytaty

Powiązane dokumenty

2) Konwersacja i wymiana – występuje tu bezpośrednia interakcja między jed- nostkami z pominięciem centrum i pośrednika, strony wybierają czas, miejsce i

We apply AirClim to analyze the mitigation potential by comparing the climate impact of two distinct emission inventories for a given set of flights, a reference case that

Ponadto w mieście znajduje się Lapidarium Rzeźby Nagrobnej, które jest najstarszym na terenie dawnej Rzeczpospolitej Obojga Narodów cmentarzem poza murami miasta.. W jego

Rozdział piąty i ostatni jest odpowiedzią na pytanie: czy współczesna koncepcja niemocy płciowej, która jest motywowana naturą małżeństwa, jest w zgodzie z

Zdaniem Audiego, pojęcie cnoty jest centralne dla moralności, cała zaś gama cnót jest wystarczającym materiałem do zbudowania pełnej teorii moralnej.. Teoria taka jest w stanie

W dwóch próbkach tej rośliny stwierdzono ledwie w ykryw alne ślady manganu, pomimo że gleby, na których rośliny wyrosły, były dostatecz­ nie zaopatrzone w

Celem Grau jest przedsta- wienie „globalnej perspektywy”, która jest cechą współczesnej sztuki tańca i powinna być podstawą analiz teoretycznych skupionych wokół

Janem Sikorskim, Donat$ Esk$, Adamem Stanowskim, Andrzejem Janowskim, Bronis!awem Ginterem oraz Ann$ Radziwi!!, Rad$ Nauki Polskiej (RNP) z Barbar$ Malak, Micha!em Nawrockim i