• Nie Znaleziono Wyników

Piętnastolecie "Wojskowego Przeglądu Prawniczego"

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Piętnastolecie "Wojskowego Przeglądu Prawniczego""

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Julian Polan-Haraschin

Piętnastolecie "Wojskowego

Przeglądu Prawniczego"

Palestra 5/5(41), 110-112

(2)

JULIAN PO LAN-HARASCHIN

Piętnastolecie „W ojskowego Przeglqdu Prawniczego“

W ydany w grudniu 1960 r. kolejny czw arty, a w ogólnej num eracji 57 num er kw artaln ik a „Wojskowy Przegląd Praw niczy” zamknął, p ięt­ nastoletni okres działalności tego czasopisma na polu polskiej w ojsko­ w ej m yśli prawniczej.

Działalność ta rozpoczęta została w ydanym jeszcze w czasie trwania, działań w ojennych num erem pierwszym (nr 1 1945 styczeń — marzec), który ukazał się w Lublinie. Pismo powołane zostało do życia rozka­ zem Naczelnego Dowódcy Polskiego z listopada 1944 r.

Określone w artykule redakcyjnym zadania pisma, a mianowicie: „podnoszenie kw alifikacji zawodowej oficerów służby sprawiedliwości, krzew ienie wśród nich oraz wśród innych naszych żołnierzy wojskowej i ogólnej wiedzy prawniczej, w szczególności naszego ludowego u sta­ w odaw stw a” , jak również zapowiedź, że pismo „pretenduje do odegra­ nia z czasem roli poważnego ogniwa w odbudowywanej przez K rajow ą Radę Narodową, Polski K om itet Wyzwolenia Narodowego i Naczelne Dowództwo Wojska Polskiego kuźni postępowej myśli naukow ej i woj­ skow ej” , zostały podjęte i realizow ane w dalszej działalności k w ar­ talnika.

N um er drugi (kwiecień — czerwiec, n r 2/1945 r.) oraz num ery n a ­ stępne ukazały się już w W arszawie staraniem Wydziału Sądownictwa Wojskowego w Naczelnym Dowództwie WP, In sty tu tu Naukowo-W y- dawniczego, Naczelnej P ro k u ra tu ry Wojskowej. Od nrów 2—3/1946 r. w ydawcam i kw artalnika są naczelne instytucje służby sprawiedliwości, a poczynając od stycznia 1947 r. wydawcą został D epartam ent Służ­ by Sprawiedliwości MON, po czym od lipca 1950 r. do dnia 31 g ru d ­ nia 1956 r. rolę tę przejął Zarząd Sądownictwa Wojskowego MON, który z przerw ą trw ającą od dnia 1 stycznia 1957 r. do 31 m aja 1959 r. kontynuuje wydaw anie tego czasopisma po dzień dzisiejszy.

Przez cały cza.s swego istnienia „Wojskowy Przegląd Praw niczy” był i jest redagow any przez kolegium redaikcyjne o zmiennym składzie. O bejm uje ono przedstawicieli w szystkich organów wojskowej służby sprawiedliwości.

Spowodowana oszczędnościami w budżecie w ydaw nictw przerw a w w ydaw aniu „Wojskowego Przeglądu Praw niczego” w ykazała ponad wszelką wątpliwość, że brak czasopisma o profilu wojskowo-praw ni- ozym ujem nie oddziałuje na rozwój teoretycznej i praktycznej polskiej

(3)

N r 5 (41) P I Ę T N A S T O L E C I E „ W O J S K O W E G O P R Z E G L Ą D U P R A W N I C Z E G O ” 111

wojskowej m yśli praw niczej w rozlicznych dziedzinach praw a zwią­ zanych z wojskiem.

Praw o wojskowe bowiem, przez które należy rozumieć takie jego działy, jak teorię praw a wojskowego, historię praw a wojskowego, w oj­ skowe prawo adm inistracyjne, wojskowe prawo karne (m aterialne i for­ malne), praw o wojenne (dział praw a międzynarodowego), praw o o ustro­ ju sądownictwa wojskowego i wreszcie wojskowe prawo porównawcze (krajów obozu socjalizmu i krajów kapitalistycznych), stanowi — n a­ w et po dzień dzisiejszy — dziedzinę nauki szczególnie zaniedbaną w Polsce i traktow aną jako. dyscyplina naukowa przez ośrodki nauko­ we zupełnie marginesowo, pomimo że w ykazuje ono swą samodziel­ ność i swoistość w stosunku do praw a powszechnego.

Praw o wojskowe cierpiało zawsze na brak opracowań naukowych, zwłaszcza przy uwzględnieniu oczywistego faktu, że w tej dziedzinie nauki przeważały nie pogłębione ogólniki i w ąskcpraktycystyczne roz­ ważania na tle ustaw karnych wojskowych, które budziły wątpliwości interpretacyjne.

Byłoby niesłusznym uproszczeniem traktow ać naukę praw a wojsko­ wego na równi z nauką praw a powszechnego i rozbudowywać ją w po­ dobny sposób. Nie byłoby również w żadnym wypsidku rzeczą celową pow tarzanie w obrębie nauki praw a wojskowego ogólnej teoretycznej problem atyki praw a powszechnego. Nie da się jednak zaprzeczyć, że problem atyka praw a wojskowego, a zwłaszcza praw a karnego wojsko­ wego m a swe w yraźne odmienności w obrębie ogólnej problem atyki praw nej.

Względy praw dy historycznej wymagają, aby zaznaczyć, że w okresie międzywojennym „Wojskowy Przegląd P raw niczy” ukazyw ał się w la­ tach 1928— 1939, przy czym pierwszy zeszyt tego pisma ukazał się w marcu 1928 r., początkowo jako miesięcznik (do listopada 1929 r.), a od stycznia 1930 r. już jako kw artalnik. W c-mawianym okresie uka­ zały się pełne roczniki za lat?, 1928— 1938 oraz n ry 1 i 2 w 1939 r. Łącznie we wspom nianych latach ukazało się 59 pojedynczych zeszy­ tów. W ydawał je D epartam ent Sprawiedliwości ówczesnego M inister­ stw a Spraw Wojskowych.

Profil wznowionego po wojnie ozasopisma kształtow ał się różnie w kilku okresach. Tem atykę główną stanow iły prace z dziedziny praw a karnego wojskowego (materialnego i procesowego). Oprócz tego zaryso­ wały się w yraźnie pewne działy, jak np. wojskowe praw o adm inistra­ cyjne, zagadnienia praw a międzynarodowego (zwłaszcza dotyczące spraw zbrodni wojennych, pojęcia agresji itip.), orzecznictwo Najwyż­ szego Sądu Wojskowego, recenzje z w ydaw nictw prawniczych, dział.

(4)

112 J U L I A N P O L A N - H A R A S C H IN

bibliograficzny. Pokaźne miejsce zajmowały również pozycje popula­ ryzujące praw odaw stwo radzieckie, ale, jak już wspomniano, brak by­ ło w tym okresie opracowań oryginalnych. Posługiwano się praw ie wy­ łącznie przekładami. Ponadto rozwój kw artalnika zmierzał po nieco niewłaściwej linii, a to w skutek nadm iernej przew agi m ateriałów o cha­ rakterze teoretycznym , nie związanych z p rak tyk ą działalności praw ­ nika wojskowego. W konsekw encji wywołało to chwilowe zm niejszenie się kręgu czytelników.

Wznowiony w czerwcu 1959 r. „W ojskowy P rzegląd-Praw niczy” słu­ ży potrzebom praktyki wojskowych organów w ym iaru sprawiedliwości, torując jednocześnie drogę nauce polskiego praw a wojskowego.

W każdym razie już dzisiaj można stwierdzić, że reaktyw ow any 2 la­ ta tem u kw artalnik spełnił w okresie swego piętnastolecia, a zwłaszcza w 1956 r. i w ostatnich dwóch latach (1959— 1960), te zadania i nadzie­ je, jakie pokładało w nim praw nictw o wojskowe. Jego dalszy rozwój przez wzbogacenie problem atyki i doskonalenie form — to dalsze po­ ważne zadanie, jakie stoi zarówno przed Zarządem Sądownictwa Woj­ skowego MON i Kolegium Redakcyjnym , jak i przed autoram i publi­ kującym i swe prace na łamach czasopisma.

Należy w yrazić nadzieją, uzasadnioną w pełni dotychczasowymi osiąg­ nięciami, że rozwój tego czasopisma wojskowego przyczyni się do na­ leżytego traktow ania praw a wojskowego jako dyscypliny naukowej, a tym samym przyczyni się do utrw alenia praw orządności socjalistycz­ nej sądownictwa i pro k u ratu ry wojskowej, które działają w atmosfe­ rze pełnego poszanowania niezawisłości i godności sędziego w toczącej ■sie ofensywie na froncie walki o likwidację przestępczości i wzmocnie­

nie dyscypliny państw ow ej i społecznej.

W dniu 18 lutego 1961 r. na spotkaniu czytelników „Wojskowego Przeglądu Praw niczego” z redakcją tego kw artalnika, w którym wzię­ li udział przedstawiciele uniw ersyteckich ośrodków nauki prawa, cen­ tralnych władz wojskowych, M inisterstw a Sprawiedliwości, Sądu N aj­ wyższego, G eneralnej P ro k u ratu ry PRL i Naczelnej Rady Adwokackiej, wymieniono wzajemne poglądy o miejscu nauki praw a wojskowego w system ie nauk praw nych i o tych zadaniach, jakie w tym względzie ma do spełnienia „Wojskowy Przegląd Praw niczy” . D yskutanci, cywil­ ni i wojskowi, zgodnie stwierdzili, że praw o wojskowe (karne) powin­ no się znaleźć w program ach studiów praw niczych naszych wydziałów prawa, że powinno się utworzyć In sty tu t Praw a Wojskowego (podobnie do istniejącego już Wojskowego In sty tu tu Historycznego) oraz że „Woj­ skow y Przegląd Praw niczy” powinien się stać naukow ym organem no­

Cytaty

Powiązane dokumenty

Warto zwrócić uwagę na fakt współdziałania osoby reprezentującej Ligę Wal­ ki z Hałasem (powołanej, by uświadamiać ludziom zagrożenia, jakie niesie hałas

w Genewie Mię- dzynarodowego Związku Pomocy Dzieciom (Union International de Secours aux Enfants – UISE). Przełomem w walce o prawa dziecka stało się przyjęcie przez UISE

Prawo dziecka do obojga rodziców ze szczególnym uwzglêdnieniem instytucji pieczy naprzemiennej.. 161 A GATA

Domañski, Rozdzielnoœæ p³ci nupturientów jako przes³anka istnienia ma³¿eñstwa (art. Wierciñski [w:] Kodeks rodzinny i opiekuñczy.. 18 Konstytucji RP ustanowiono,

response of the device for thermometry in the vicinity of the resistive transition in zero and finite magnetic field, we extract the thermal resistance Z and analyze its tempera-

Jego liczący się wkład w rozwój tej dys- cypliny polega przede wszystkim na sięganiu do mało znanych, śre- dniowiecznych źródeł prawa kościelnego oraz ukazywaniu genezy

 „Jeżeli skutki zabiegu operacyjnego są do przewidzenia, a przed jego dokonaniem pacjent nie został poinformowany, to brak pouczenia pacjenta o normalnych przy tego

W ramach Konferencji przewidujemy dwa panele eksperckie oraz panel studencko - doktorancki na wystąpienia oscylujące. wokół tematyki ochrony praw dziecka i