• Nie Znaleziono Wyników

Zadania socjalistycznego wymiaru sprawiedliwości w obecnych warunkach : [recenzja artykułu A. T. Gorkina opublikowanego w czasopiśmie "Sowietskoe Gosudarstwo i Prawo", 1962, nr 8]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Zadania socjalistycznego wymiaru sprawiedliwości w obecnych warunkach : [recenzja artykułu A. T. Gorkina opublikowanego w czasopiśmie "Sowietskoe Gosudarstwo i Prawo", 1962, nr 8]"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

J. R.

Zadania socjalistycznego wymiaru

sprawiedliwości w obecnych

warunkach : [recenzja artykułu A. T.

Gorkina opublikowanego w

czasopiśmie "Sowietskoe

Gosudarstwo i Prawo", 1962, nr 8]

Palestra 6/10(58), 95-98

1962

(2)

Z. Z A C n A M C Z N E J Pll/łSr PR/ « W M I C Z E J

Z a d a n ia socjalistycznego wymiaru spraw iedliw ości w obecnych warnukach

Pod takim tytułem w mrze 8 z tor. „Sowietskogo G osudarstw a i P ra w a ” u k a ­ zał się a rty k u ł prezesa Sądu Najwyższego ZSRR A. T. G o r k i n a , poświęcony zagadnieniom dalszego um acniania praw orządności i porządku prawniego w ZSRR o raz (problemom w alki z .przestępczością. Podkreślając, że kw estie te są od dłuż­ szego czasu przedm iotem szczególnej troski i uw agi, ja k ą poświęca m u KIPZR, au to r k o n statu je n a w stępie swego arty k u łu , że pow ażne naruszenia p raw orząd­ ności, jakich dopuszczały się w okresie k u ltu jednostki organy w ym iaru spraw ied­ liwości w ZSRR, zlikw idow ano w ostatnich latach, przyw rócono leninowskie n o r­ my praw orządności, rozpatrzono ponow nie w iele sp raw ii zrehabilitow ano niew in­ n ie ^skazanych.

W ostatnich latach osiągnięto także znaczne sukcesy w w alce z przestępczością i naruszeniam i porządku praw nego. Sądy i p ro k u ra tu ra praw idłow o w ypełniają swoje zadania iw tym zakresie, aczkolwiek jeiszcze zbyt często można się spotkać w praktyce sądowej z chwiejnością w yrażającą się w niedopuszczalnej krańoo- wości: od stosow ania m ianowicie k a r pozbaw ienia wo&nośei za w szystkie przestęp­ stw a, w tym rów nież i za przestępstw a m ało niebezpieczne, aż do n ad er liberal­ nego ustosunkow ania się do niebezpiecznych przestępców.

Sąd Najwyższy ZSRR oraz sądy najwyższe rep u b lik związkowych za późno rea g u ją na błędy w pracy, jakie popełniają sądy niższe; przy uogólnianiu p ra k ty ­ k i sądowej w iele problem ów w ynikających z dziafialmości sądów w zakresie sto­ sow ania p raw a zbyt długo czekało na praw idłow e rozstrzygnięcie. Między sądam i a innym i 'organami prow adzącym i w alkę z przestępczością istnieje niedopuszczal­ n a rozbieżność. Zbyt m ało uw agi poświęca się w łaściw em u doborowi i w ychow a­ n ia k ad r pracow ników sądowych.

Te Wędy i niedostatki w pracach organów sądowych i p ro k u ra tu ry b y ły przed­ m iotem k rytyki n a zebraniu kierow niczych pracow ników organów sądowych i p ro ­ kuratorskich repulblik związkowych w dniach M)—12.V.1962 r. Zagadnienie zaś za­ stosow ania odpowiednich środków w celu uniknięcia tyich braków o raz zadania dalszego 'uspraw nienia działalności isąidów w w alce z przestępczością były rozpa­ tryw ane 14 m aja ,1992 r. przez P lenum Sąduj Najwyższiego Z SR R

W skazując n a akty ustaw odaw cze, w których R ada Najwyższa ZSRR zaleca wzmożenie w alki z szeregiem szczególnie niebezpiecznych d la społeczeństwa czy­ nów przestępczych, autor podkreśla, że isądy oraiz organy p ro k u ra tu ry ii m ilicji nie w ykorzystują w pełni przew idzianych 'tam środków w alki z przestępczością, że wciąż jeszcze spotkać się można z faktam i zbyt liberalnego odnoszenia się do szczególnie niebezpiecznych przestępców. Z drugiej strony zdarzają się w ypadki stosowania surowych k a r pozbaw ienia wolności w stosunkach do osób, k tó re po ra z pierw szy popełniły m ało znaczące przestępstw a, przyznały się do w iny i mogły popraw ić się bez potrzeby izolowania ich od społeczeństw a. A utor zaznacza, że w niektórych rejonach ZiSRR m iał m iejsce w 1961 r. w zrost licz/by skazanych n a k a ry pozbaw ienia wolności w stosunku do r. 1960 za popełnienie przestępstw mniej;

(3)

Zagraniczna pra sa praw nicza Nr 10 (58)

ciężkiej natury. Miało to m iejsce n a skutek ^pociągnięcia do odpowiedzialności większej liczby osób, k tó re popełniły d robne iczyny przestępne. Poczynione analizy p ra k ty k i sądow ej w ykazały, że izmaŁeźli się w śród nich ludzie, których czyny mogły być rozpatrzone przez organizacje społeczne d koilektywy pracujących, oraz że w stosunku eto inich można było zastosować inne środki aniżeli pozbaw ienie wolności.

A utor w skazuje dalej, że w 1960 r . szerzej atniżeli dotychczais stosowane było przedterm inow e zwolnienie. O ile 'bowiem w 1968 r . zwolniono przedterm inow o ;6,3% ogółu skazanych, o ty le w 11060 r. odsetek te n wynosił il7,l%. P raktyka, w y- kaizała, że znaczna większość przedterm inow o zwolnionych nie dopuszcza się po­ now nych przestępstw i zachow uje isię dobrze w p racy i życiu. A utor podkreśla jadinak, że w la ta c h 1059—1960 popełniono szereg błędów p rz y w arunkow ym zw alnianiu, stosując niekiedy tę in sty tu cję wobec recydyw istów i złośliwych prze­ stępców. W 1961 r. 'błędy te w znacznej m ierze ziastały napraw ione.

Jednakże niektóre argamy sądow e w padły z kolei w d rugą skrajność, odm a­ w iając przedterm inow ego zw olnienia w całkowicie uzasadnianych w ypadkach. W rezultacie liczba zwolnionych w 19611 r. spadtta ido 9,1%, prtzy czym w niektórych republikach był to spadek ogrom ny i(np. w Azenbej dżańskiej Republice z 13% w 1960 r. dó 2,9% w 1961 r.>. D ane te potw ierdzają — zdaniem au to ra — słuszność k ry ty k i organów sądowych i prokuratorskich, w których działalności brak n ie ­ odzownej stałości w w aice z przestępczością i w stosowaniu k a r d k tóre zbyt czę­ sto przechodzą z jednej krańcowośei. w drugą.

W skazując n a zaw arte w P rogram ie KPZR i sform ułowanie, że „w w arunkach socjalizm u każdy w ykolejony człowiek może Wrócić do pożytecznej działalności”, autor podkreśla, że wyinika stą d konieczność indyw idualnego ustosunkow ania się do każdej sprawy. Wychodząc z tego założenia, sądy Obowiązane są uw ażnie i w nikliw ie zbadać osobowość oskarżonego .oraz zbadać w szechstronnie okolicz­ ności spraw y, ta k ab y k a ra w sposób m aksym alnie najlepszy m ogła służyć w y ­ chow aniu oskarżonego i zapobieganiu popełnianiu nowych przestępstw . Postano­ w ienie o (indywidualizacji k a ry dotyczy rów nież osób, k tó re popełniły ciężkie iprze- stępatwa. Zadanie organów sądowych, prokuratorskich i śledczych, zadanie całego społeczeństwa polega nie tylko n a tym , ab y odgrodzić społeczeństwo od przestęp­ ców, lecz również n a tym, żeby zastosować realn e środki wychowanlia człowieka, k tó ry dopuścił się n aruszenia socjalistycznego porządku prawnego.

Zaznaczając w agę indywidualizacji k ary , Plenum S.N. ZSKR w postanow ieniu z 14.V.1962 r. podkreśliło, żie sądy (powinny przezwyciężać istniejące jeszcze n ie- doceniLame zapobiegawczego i wychowawczego znaczenia k a r n ie związanych z p o ­ zbawieniem wolności osób, fctórq mogą się popraw ić ibez koniecznoś.ci iiz>olaicji od społeczeństwa. Ze szczególną uwagą należy traktow ać osoby, które po raz pierw ­ szy popełniły lekkie przestępstw o, a szczególni a nieletnich.

Omawiająfc zagadnienie w spółudziału szerokich m as w w ykonyw aniu w ym iaru sprawiedliwości, autor podkreśla, że sądy i p ro k u ra tu ra pow inny w ykazyw ać w ię­ cej inicjatyw y, iby w pełni zapew nić udział szerokich m as w w alce z przestęp ­ czością. S taty sty k a sądow a w ykazuje, że osoby, k tó re w celaich' reedukacji i po­ praw y oddane zostały kolektyw om pracujących pod opiekę, z reguły dobrze p ra ­ cują i w iodą praw idłow y try b życia. L/icaba now ych przestępstw popełnionych przez tak ie osoby w ynosiła w 1960 r. tylko 1,2%, a w 1961 r. — ,1,1%.

Naruszenia socjalistycznej praw orządności, których dopusizczano się w okresie k u ltu jednostki, zostały zlikw idow ane w działalności organów sądow o-profcurator- skjch. Jednakże w obecnych w arunkach pow inny być podwyższone w ym agania

(4)

Kr iO (58) Zagraniczna p ta s i p raw nicźd

w zakresie w ypełniania w szystkich . m aterialnych i procesowych norm w postępo­

w aniu przed sądem.

R ezultaty przeprow adzanych przez Sąd Najwyższy bad ań w ykazują, że jednym z poważnych braków je s t wciąż jeszoze niski poziom śledztwa. Na rów ni z jego niepełnoscią istotnym m ankam entem śledztw a je st jego jednostronność. Za­ m iast zwiększenia dążeń do w szechstronnego zbadania w szystkich m ateriałów i okoliczności spraw y, zebranych lu b ustalonych w śledztwie, n iektóre sądy sta­ w iają za zadanie jedynie potw ierdzenie przedstaw ianego oskarżenia. W; rezultacie takiego jednostronnego nastaw ienia m ają m iejsce pow ażne naruszenia przy osą­ dzaniu spraw . Do chw ili obecnej w świadomości niektórych pracowmikow sądo­ wych zachow ały się błędne poglądy, bronione swego czasu przez A. Wyszyńskie­ go. W ysunięte przezeń tw ierdzenie, że radziecka praw orządność n ie w ym aga do­ ciekania praw dy oraz że można wydać wyrok „z punnetu w idzenia wiairoigodiności tych lu b innych latetów” — pow inno być w stanowczy sposób odrzucone. W iado­ mo, że Wyszyński przeceniał dowodowe znaczenie przyznania się do w iny oskar­ żonego. Niestety, zdarzają się jeszcze obecnie sądy, k tó re bezkrytyczni© przyjm ują i uw ażają, że podstaw ą uzasadnienia w yroku pow inny być w yiącznie w yjaśnienia oskarżonych, ibez spraw dzenia dch praw idłow ości i obiektyw nej wiarogodmości przez porów nanie z innym i dowodami.

A utor w skazuje dalej, że w prak ty ce sądowej m ają m iejsce in n e jeszcze n a ru ­ szenia przepisów praw a m aterialnego (np. niepraw idłow a kw alifikacja czynu prze­ stępnego; i procesowego, których przyczynę sitanowi na ogół słaba znajomość prze­ pisów obow iązującego praw a. Te uchybienia są w izasadzie likw idow ane w try ­ bie nadzoru przez wyzaze instancje sąaowe, których działalność autor też poddaje pewnej krytyce. Om awiając :np. rodę S.N. ZSRR, autor podkreśla konieczność m ocniejszego pow iązania tego Sądu z najwyższym i instancjam i sądowymi republik związkowych, konieczność iba-rdziej aktyw nego, operatyw nego reagow ania n a p ro ­ blem y stojące przed sądam i ZSRR.

W udzielaniu pomocy prak ty ce sądow ej duża ro la przypada radzieckiej nauce praw a. Autor postuluje w ydaw anie tekstów i kom entarzy przeznaczonych do użyt­ k u p rak ty k i sądow ej, k tó re pozwoliłyby n a podniesienie poziomu wykształcenia zawodowego pracowników a p aratu w ym iaru sprawiedliwości. Działalność sądów w w alce z przestępczością n ie może się jednak ograniczać do praw idłow ego stoso­ w ania p raw a przy ro zpatryw aniu spraw karnych. Sądy pow inny przy tej okazji dążyć do w yjaśnienia przyczyn i w arunków sprzyjających popełnieniu przestęp­ stw a i zastosować odpowiednie środki zapobiegawcze, a ponadto zaw iadam iać w łaściwe w ładze o w ykrytych b rakach, przyczynach i w arunkach, k tó re sprzyjały popełnieniu danego przestępstw a.

Tego rodzaju badania powinny być prowadzone n ie tylko przy rozpoznawaniu konkretnych ispraw, leoz także przy pracach uogólniających rezultaty orzecznictwa sądowego.

W celu skoordynow ania prac sądów, organów p ro k u ratu ry , milicji i organiza­ cji społecznych w zakresie zapobiegania przestępczości należy regularnie organi­ zować wspólne obrady n ad rezu ltatam i prak ty k i sądowej i śledczej, rozpatryw ać dane o stanie przestępczości w określonych kategoriach spraw , razem w ypraco­ w yw ać środki napraw y w ykrytych uchybień, wnosić przed organy P a rtii i rad konkretne propozycje w spraw ie w alki z przestępczością i zapobiegania tej o stat- piej.

(5)

98 Z agraniczna p rasa p raw n ie za Nr 10 (5Ś)

Podkreślając w zakończeniu a rty k u łu fakt znajdow ania się w .szeregach sędziow­ skich ludzi, którzy inie p o trafią w; należyty sposób wywiązać -się ,ze swych obo­ wiązków, autor w skazuje n a konieczność podniesienia .poziomu zawodowego a po­ etycznego pralcowników a p a ra tu w ym iaru sprawiedliwości, na konieczność doko­ nyw ania ścisłej selekcji i stosowania większych Wymagań przy tw orzeniu nowej k ad ry sędziów i prokuratorów .

O projekcie kodeksu cywilnego R SFR R

p:'s.ze ma łam ach tegoż n u m eru ,;Sowietsfcago G osudarstw a i P ra w a ” M inister S p ra­ wiedliwości RSFRR W. A. B o ł d y r i e w . W obecnej chw ili w e w szystkich republi- kalch radzieckich trw a ją p race nad opracow aniem .nowych kodeksów cywilnych.

P ro je k t k.e. RSFRR przygotow any był jeszcze w 1958 r. i następnie .poddany zo­ sta ł szerokiej publicznej dyskusji. S tru k tu ra p ro jek tu odpowiada w zasadzie stru k ­ tu rz e P odstaw radzieckiego ustaw odaw stw a cywilnego z 6.XII. 1961 r. P rojekt skła­ d a isię z następujących rozdziałów: 1. Przepisy ogólne; 3. Praw o własności; 3. P r a ­ wo zobowiązań; 4. Poszczególne rodzaje zobowiązań; 5. Praw o autorskie; 6. P ra ­ wo wynalaiacze; 7. P raw o spadkow e; 8. Zdolność p raw n a cudzoziemców. Stoso­ w anie u staw cywilnych p ań stw obcych, um ów i uzgodnień międzynarodowych.

N orm y p ro jek tu k.c. RSFRR, rozw ijając, ja k pisze autor, zaJsady zamieszczo­ n e w Podstaw ach z 1961 r., zaw ierają szisreg nowych postanow ień, k tó re zostały po­ dyktow ane przez życie. Większość tych postanow ień stanow i uogólnienie poglądów umocnionych już przez p ra k ty k ę sądow ą i arbitrażow ą oraz znajdujących teo re­ tyczne uKaiSadhiemie w naiuice praw a.

W rozdziale I p ro jek tu — poza w prow adzeniem odpowiednich norm Podstaw — zn ajd u je się .szereg przepisów szczególnych. W szczególności szerzej u jęty oastał ty tu ł o .osobach. Nowością je st w prow adzenie sądowego try b u orzekania o ograni­ czeniu zdolności do działań praw nych zam iast try b u adm inistracyjnego. Projekt przew iduje tak że podwyższenie dolnej granicy wieku (z 14 n a 15 lat), z upływem którego tustawa łącizy pow stanie ograniczonej zdolności do działań praw nych. Sto­ sow nie do art. 10 P odstaw p ro je k t u stanaw ia także drogę isądcwą do uznania za ‘ zaginionego i- zm arłego zam iast dotychczasowego try b u notarialnego.

P ro je k t zaWiera także szereg norm o skutkach niedopełnienia w ym agań fo r­ m alnych przy zaw ieraniu czynności praw nych. W prowadza przy tym zasadę, że niedopełnienie ustanow ionej w ustaw ie zwykDej form y pisemnej .pociąga za sobą nieważność umowy tylko w w ypadkach przew idzianych przez ustaw ę. Według ogólnej zasady pisem na form a je st w ym agana dla umów o w artości przekraczają­ cej '100 rubli. Niedopełnienie tego w aru n k u polciąga zia sobą niedopuszczalność do­ wodzenia istnienia i treści um 3Wy za pomocą dowodu ze świadków. N atom iast n ie­ dopełnienie ustanow ionej przez ustaw ę formy notarialnej .pociąga iza sobą zawsze nieważność umowy. Jednakże jeśli jedna ze stron przystąpiła, chociażby częściowo, do w ykonania umowy w ym agającej form y nD tarialnej, a d ruga strona uchyla sdę' od notarialnego potw ierdzenia umowy, sąd może na wniosek strony wykonuj ącej um owę uznać tę umowę za w ażną .i wówczas odpada konieczność notarialnego jej potwierdzenia.

P ro je k t ooćkreśla za Podstaw am i konsum pcyjny ch arak ter p raw a własności _ osobistej obywateli. W prowadza w yrażoną w Podstaw ach zasadę, że obyw atel w r a ­

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wykres osiadania podstawy kolumny SDC4 (wartości pomierzone i war- tości obliczone) w zależności od naprężenia pod podstawą kolumny (po przepro-..

Wyniki informacji o strefie utrzymywanej przez serwer bind (linbind.lin.tst) za pomocą programu nslookup – po ataku.. Zawartość pliku robocza.tst.dns zawierającego informacje o

Wszystkie przedstawione wyżej modele krzywej retencji charakteryzują się tym, że przy wartości θ e zmierzającej do 0 wartości ssania zmierzają do nieskończoności,

deprivation ). Zasadniczym powodem tego stanu rzeczy wydaje się być separacja sieci o niekompatybilnych poziomach ochrony skutkująca zablokowaniem szeregu kanałów wymiany

przez kierownictwo (co najmniej raz do roku). f) Rejestrować działania i zdarzenia, które mogą mieć wpływ na skuteczność lub jakość realizacji ISMS. b) Podejmować

Przeprowadzone badania geologiczno-inżynierskie [9], również poza obszarem badań, wykazały, że grunty nasypowe budujące wały przeciwpowodziowe są reprezentowane przez

Na podstawie wykonanych analiz teoretycznych oraz prze- prowadzonych obliczeń numerycznych można stwierdzić, że zaproponowany w pracy model propagacji drgań powstałych

OGRODY DESZCZOWE JAKO SPOSÓB RETARDACJI STRAT WODY OPADOWEJ W TERENACH ZIELENI MIEJSKIEJ Ogrody deszczowe są jednym z najprostszych i wysoce efektywnych sposobów