• Nie Znaleziono Wyników

Podmiotowość człowieka w procesie pracy

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Podmiotowość człowieka w procesie pracy"

Copied!
13
0
0

Pełen tekst

(1)

Jolanta Wilsz

Podmiotowość człowieka w procesie

pracy

Problemy Profesjologii nr 2, 19-30

(2)

UNIWERSYTET ZIELONOGÓRSKI • POLSKIE TOWARZYSTWO PROFESJOLOGICZNE

P ro b le m y P ro fesjo lo g ii 2/2008

Jolanta W ilsz

PODMIOTOWOŚĆ CZŁOWIEKA W PROCESIE PRACY

S tre szcze n ie

W artykule przedstaw iono poglądy psychologów hum anistycznych na tem at podm iotow ości. O m ów iono czynniki determ inujące podm iotow ość. Zaproponow ano ujęcie podm iotow ości w kontekście stałych indy­ w idualnych cech osobow ości człow ieka. S form ułow ano postulaty dotyczące procesu pracy, w którym pra­ cow nicy b ęd ą m ieli poczucie podm iotow ości.

S U B J E C T IV IT Y O F A H U M A N B E IN G IN T H E L A B O U R P R O C E S S S u m m a ry

O pinions o f hum anistic psychologists on subjectivity is discussed in the paper. Factors determ ining sub­ jectiv ity are discussed. Presentation o f subjectivity in the context o f constant individual traits o f hum an personality is proposed. D em ands concerning labour process in which em ployees will have the feeling o f subjectivity are form ulated.

С У Б Ъ Е К Т И В Н О С Т Ь Ч Е Л О В Е К А В П Р О Ц Е С С Е Р А Б О Т Ы С о д ер ж а н и е В статье представлены взгляды гуманитарных, психологов на тем у субъективности. О бсуж дены факторы реш аю щ ие субъективность. П редлож ена трактовка субъективности в контексте постоянны х индивидуальны х черт индивидуальности человек.

W stęp

Podm iotow ość człow ieka w procesie pracy nie pow inna być naruszana nie tylko ze względów m oralnych, etycznych czy hum anistycznych, ale również z tego pow odu, że pod­ m iotowo traktowani pracow nicy efektywniej realizują zadania zawodowe.

Sytuacja na rynku pracy stw arza wiele zagrożeń zw iązanych z działalnością zaw odową, które m ogą prowadzić do zniew olenia i degradacji człow ieka oraz samej pracy, czego konse­ kw encją m oże być jej przedm iotow e traktow anie czyli depersonalizacja. Przeciw staw ia się temu idea hum anizacji pracy, dzięki której pracownik postrzegany je st jako podm iot samore- alizujący się w pracy i poprzez nią.

Do istotnych w łaściw ości humanizacji pracy i jej warunków Zygm unt W iartrow ski1 zali­ cza:

- w idzenie człow ieka ja k o podm iotu pracy;

- przezw yciężanie istniejącego podziału pracy na fizyczną i um ysłow ą przez nieustanne podw yższanie w ykształcenia ogólnego i zaw odow ego pracowników;

1 Z. W iartow ski, Podstaw y pedagogiki pracy, w ydanie czw arte, W ydaw nictw o Akadem ii Bydgoskiej im. K azim ierza W ielkiego, B ydgoszcz 2005, s. 416.

(3)

- zapew nienie bezpieczeństw a podczas w ykonyw ania pracy, odpow iadającego podsta­ wowym wym aganiom zdrow otnym ;

- skracanie dnia roboczego przez udoskonalenia techniczne oraz przez podnoszenie kultury pracy;

- stosowanie ciągłej w ym iany stanow isk pracy, gwarantującej praw idłow y układ relacji: człow iek-m aszyna;

- czynny udział pracow ników w kontrolow aniu procesów technologicznych oraz spo­ łecznych;

- zw iększanie czasu w olnego ludzi pracy, z przeznaczeniem na wypoczynek, rekreację i doskonalenie własnej osobow ości.

Podm iotowość w opiniach psychologów hum anistycznych

Idea hum anizacji i podm iotow ości wywodzi się z psychologii hum anistycznej. Psycholo­ gowie tego kierunku traktują człow ieka ja k o integralną całość, podm iot autonom iczny, je d ­ nostkę w ew nątrzsterow alną, sam odzielną, aktyw ną i twórczą, zdolną do: rozpoznaw ania swoich potrzeb, decydow ania o sobie, indyw idualnego konstruktyw nego rozw oju oraz kiero­ w ania własnym życiem . Psychologow ie ci uważają, że istnieje konieczność holistycznego i personalistycznego podejścia do człow ieka ja k o osoby wolnej i odpow iedzialnej, posiadającej zdolność sam orealizow ania, aktualizow ania i uniezależniania się od w pływ ów otoczenia, któ­ ra realizuje sw ą podm iotowość. Interesuje ich głów nie w izerunek osoby w pełni funkcjonują­ cej (fully functioning person). O soba w pełni funkcjonująca to taka, której podm iotow ość w yraża się w dążeniu do spontanicznej aktywności własnej - w yrażanej w różnych formach, twórczego rozwoju osobow ości, sam ookreślania się, sam orealizacji i autokreacji, czyli pre­ zentowania własnych m ożliw ości. Uzyskanie cech osobow ości osoby w pełni funkcjonującej, uważane je st w psychologii hum anistycznej za podstaw ow y cel w ychowania. Człow iek m oże uzyskać taki w izerunek, dzięki rozwojowi swojego tw órczego potencjału, jakim je st istniejąca w nim tendencja do sam orealizacji. O soba m oże uzyskać cechy osoby w pełni funkcjonującej w procesie tw órczego rozw oju osobow ości, pod warunkiem , że pobieranie przez n ią bodźców z otoczenia, nie będzie niczym zakłócone.

W edług C arla R. Rogersa osobą w pełni funkcjonującą je st człow iek o wysokim stopniu św iadom ości, niezależny, sam osterow ny, nastawiony w w iększym stopniu na eksplorację swej przestrzeni w ewnętrznej niż św iata zewnętrznego, odnoszący się z lekceważeniem do dogmatów głoszonych przez autorytety i do konform izm u wobec instytucji2. Abraham U. M aslow3 jednostkę w pełni funkcjonującą nazyw a osobą tw órczą albo taką, która stale pod­ w yższa poziom własnej sam oaktualizacji.

Termin sam oaktualizacja oznacza dla A.H. M aslow a urzeczyw istnienie natury człow ie­ ka, jego w rodzonych potencjałności i staje się równoznaczny z pojęciem rozw oju. W edług tego autora istotą sam oaktualizacji je s t coraz pełniejsza realizacja i ekspresja sw ego w e­

2 O pinie C.R. Rogersa prezentują C alvin S. Hall i G ardner Lindzey w: C.S. Hall, G. Lindzey, C.S. Hall, G. Lindzey, Teorie osobow ości, tłum . J. K ow alczew ska, J. R adzicki, W ydaw nictw o N aukow e PW N , W arszaw a 2 0 0 1.

3 A.H. M aslow , M otyw acje i osobow ość, tłum J. Radzicki, wydanie drugie, W ydaw nictw o N aukow e PW N, W arszawa 2006.

(4)

Podmiotowość człowieka w procesie pracy 21

w nętrznego centrum przy równoczesnym odchodzeniu od zachowań bądź narzuconych przez środow isko zew nętrzne albo wyznaczonych przez niższe potrzeby podstawowe, a warunkiem początkowym zaistnienia procesu sam oaktualizacji je st zaspokojenie tych potrzeb. Proces ten zachodzi na przestrzeni całego życia, dzięki niem u rozwój człow ieka dostarcza mu satysfakcji czerpanej z dokonyw anych wyborów , ekspresji sam ego siebie itp. Ludzie sam oaktualizujący się przezw yciężają stopniow o przeciwieństw o: , j a chcę - j a m uszę” , ich w ew nętrzne pragnie­ nia, zdaniem A.H. M aslowa, coraz częściej stają się zbieżne z w ym aganiam i obiektyw nej sytuacji. Trafnym przykładem m oże być stosunek osób sam oaktualizujących się do pracy. Przestaje ona być środkiem do zdobyw ania pieniędzy na życie, a staje się w łaściw ym życiem , aktyw nością cenną sam ą w sobie4.

A naliza poglądów w ypow iadanych przez tych psychologów hum anistycznych pozw ala stw ierdzić, że ich dziedzina:

- postuluje traktow ać człow ieka ja k o integralną całość oraz jako jednostkę autono­ m iczną i przeciw staw ia się je g o depersonalizacji;

- podkreśla niepow tarzalność człowieka;

- akcentuje praw o człow ieka do niezależności i spontanicznej aktywności oraz prawo do zm ieniania otaczającej rzeczyw istości;

- kładzie nacisk praw o do rozw oju i działania zgodnego z własnymi w rodzonym i pre­ dyspozycjam i czyli do sam orealizacji;

- zw raca uw agę na w rodzoną naturalną tendencję człow ieka do sam oaktualizacji; - postuluje um ożliw ienie człow iekow i, by stał się osobą w pełni funkcjonującą, poprzez w spieranie go w rozw ijaniu swego tw órczego potencjału;

- podkreśla zdolność człow ieka i prawo do decydow ania o swoim losie (prawo do sa­ m ostanow ienia), oraz do dokonyw ania sam odzielnych wyborów;

- sprzeciw ia się ograniczaniu sam odzielności i odpow iedzialności człow ieka za w łasne postępow anie i uw ydatnia je g o praw o do autoodpowiedzialności;

- zaznacza prawo człow ieka do rozwoju indyw idualnego w ciągu całego życia oraz prawa do realizacji w łasnych dążeń, pragnień i potrzeb;

- postuluje w obec drugiego człow ieka postawy: autentyzm u, akceptacji i rozum ienia em patycznego;

- podkreśla praw o człow ieka do partnerskich kontaktów interpersonalnych.

W ym ienione postulaty pow inny być uw zględniane w odniesieniu do pracownika, jeśli ma czuć się podm iotem w procesie pracy i tw órczo w niej funkcjonować oraz by nie dopusz­ czać do jej dehum anizacji.

Podm iotow ość rozum iana współcześnie, to prawo człow ieka do własnej aktyw ności, sa­ m odzielności, sam ostanow ienia i sam ookreślenia oraz do zm ieniania otaczającej rzeczyw isto­ ści oraz realizacji swych potencjalnych zdolności. Potrzeba podm iotowości człow ieka w yraża się dążeniem do: niezależności, decydow ania o sobie, prezentacji w łasnych m ożliw ości, nie­ skrępow anego realizow ania w łasnych potrzeb i aspiracji oraz do twórczego rozw oju osobo­ wości.

4 Przedstaw ione poglądy A.H. M aslow a przedstaw ił A. N elicki w: A. N elicki, „O rganizm iczna” koncepcja

A braham a H. M aslow a, [w:] K lasyczne i w spółczesne koncepcje osobow ości, tom I, red. A. G ałdow a, W ydaw ­ nictwo U niw ersytetu Jagiellońskiego, Kraków 1999, s. 170-175.

(5)

Podm iotowość w ujęciu psychologii hum anistycznej dotyczy człow ieka, ja k o jednostki, która dysponuje nie w pełni w ykorzystanym potencjałem życiowym i w yraża się w indyw idu­ alności okazywanej w działaniu, przy czym zw iększenie efektywności działania powoduje w zrost podm iotowości człow ieka. C złow iek zdobyw a podm iotow ość w procesie tw órczego rozwoju, w rzeczyw istych działaniach, w toku hum anistycznych relacji interpersonalnych, to znaczy takich, w których jeden człow iek akceptuje drugiego bez zastrzeżeń i nie usiłuje go zm ieniać. W procesie zdobyw ania podm iotowości, osoba w działaniu pełniej w ykorzystuje swój życiowy potencjał.

N a tem at podm iotowości m ożna m ów ić z punktu w idzenia różnych dyscyplin nauko­ wych, w których w ystępuje bardzo duże zróżnicow anie jej ujęć i kontekstów problem owych. Pom im o, że w ramach odm iennych orientacji św iatopoglądow ych i koncepcji teoretycznych podm iotowość je st inaczej definiow ana, refleksja dotycząca jej odnosi się do człow ieka trak- tow an eg o jak o podmiot.

Rozpatrując zagadnienie podm iotowości na gruncie psychologii podkreśla się następują­ ce, najw ażniejsze jej aspekty: psychologiczną odrębność, tożsam ość i autonom ię, przekształ­ canie otoczenia oraz św iadom ość tej działalności.

Powszechny je st pogląd, że podm iot stanowi byt indyw idualny dośw iadczający w łasną tożsam ość i odrębność, mający poczucie wolności i możliwości swej działalności lub ich bra­ ku oraz poczucie św iadom ości sw ojego organizm u i własnego , j a ” .

Podm iotow ość je s t rozum iana najczęściej ja k o uśw iadom iona działalność inicjow ana i rozw ijana przez je dnostkę w edług je j w łasnych wartości i standardów.

Z wizji człow ieka proponow anej przez psychologię hum anistyczną wynika, że praca po­ w inna stw arzać człow iekowi warunki, które będą um ożliw iały mu:

- pełny indyw idualny rozw ój;

- zaspokajanie indyw idualnych potrzeb;

- w yzw alanie w szechstronnej podm iotowej aktyw ności w m yśleniu i działaniu;

- sam orealizację przez autokreację w łasnej osobowości i aktualizację swych m ożliwości w działaniu;

- akceptację i sam oakceptację; - sam opoznanie;

- stałe doskonalenie się; - tw órcze poszukiw ania;

- w ykorzystanie w łasnych predyspozycji w realizacji sw ego scenariusza zawodowego; - popraw ne kształtow anie stosunków interpersonalnych;

- przystosowanie do zm ieniającego się otoczenia.

W edług opinii specjalistów św iadom ość podm iotowości u pracownika je st uzależniona od jego poczucia w pływ u na przebieg pracy.

Zofia Ratajczyk, która rozum ie „podm iotow ość w pracy ja k o zdolność człow ieka do nadaw ania znaczeń zdarzeniom i sytuacjom oraz zdolność do w yw ierania wpływu na bieg spraw zw iązanych z funkcjonow aniem instytucji, w której przebiega je g o praca”5, uważa że

5 Z. Ratajczyk, W sparcie społeczne w w arunkach zagrożenia podm iotow ości człow ieka w środow isku pra­ cy, [w:] Podm iotow ość człow ieka. Szanse rozw oju i zagrożenia, red. Z. Ratajczak, Prace N aukow e U niw ersytetu Śląskiego w K atow icach nr 1257 pt. Psychologiczne problem y funkcjonow ania człow ieka w sytuacji pracy 10 (19), K atowice 1992, s. 149.

(6)

Podmiotowość człowieka w procesie pracy 2 3

„człow iek m oże odczuw ać potrzebę podm iotowości (wpływu, rozum ienia, autonom ii, nieza­ leżności, itp.) oraz m ieć poczucie podm iotowości, tzn. poczucie, że potrzeba ta je s t zaspoko­ jo n a w zadaw alającym stopniu”6.

Do podstaw owych w skaźników poczucia podm iotowości należy zaliczyć: - poczucie autonom ii i tożsam ości;

- poczucie własnych m ożliw ości działania; - poczucie w pływ u na otoczenie;

- poczucie sam okontroli; - poczucie sam orealizacji;

- poczucie odpow iedzialności za sw oje działanie; - poczucie partnerskich kontaktów interpersonalnych.

Podm iotow ość pracow nika m ożna rozum ieć w szerokim znaczeniu ja k o „poczucie w pływu na przebieg realizacji zadania w ykonyw anego w warunkach poszanow ania godności w łasnej”7, u podw ładnych przejaw ia się ona w:

- św iadom ym i dobrow olnym uczestniczeniu w realizacji zadań; - wyraźnie określonym w kładzie w realizację zadania;

- partycypacji w procesie rozw iązyw ania zadania dzięki kwalifikacjom ; - chęci wpływu na sposób realizacji zadania;

- postaw ie now atorskiej a przy tym nonkonform istycznej, niezależnej8.

Pracow nika pow inna cechow ać duża sam osterow ność, przedsiębiorczość, kreatyw ność, sam odzielność, itp. - pow inien w ięc mieć te w szystkie cechy, które w edług psychologów hum anistycznych m a osoba w pełni funkcjonująca. Pracow nik powinien więc być osobą sa- m oaktualizującą się, gdyż pow inien posiadać w szystkie cechy w skazane przez A. H. M aslo­ wa9, charakterystyczne dla takiej osoby. S ą to:

- w łaściw a lokalizacja siebie w czasie; - akceptacja siebie i innych;

- staw ianie na rzeczyw istość;

- nastaw ienie na zadania a nie obronne nastaw ienie na siebie;

- kierow anie się od w ew nątrz (wew nątrzsterow alność) a nie tani kom form izm z dopa­ sowaniem się do każdego, nawet niekorzystnego układu;

- ciągła św ieżość ocen;

- zdolność do przeżyć ekstatycznych a nawet m istycznych, wiązanie em ocji z tym, co poznajemy w okół nas, w czym uczestniczym y oraz z tym, co próbujem y robić;

- dem okratyczna struktura charakteru; - otw artość na kontakt em ocjonalny; - poczucie w spólnoty z innymi ludźmi;

6 T amże.

7 J. Tim oszenko, Z agrożenie podm iotow ości podw ładnych w sytuacji kierow ania, [w:] Podm iotow ość człowieka. Szanse rozw oju i zagrożenia..., s. 76.

8 Tam że, s. 83.

9 Cechy w skazane przez A. H. M aslow a cytuję za J. Janow ską, która przedstaw iła ich opis w: J. Janow ska, Sam oaktualizacja w teorii i praktyce kształcenia nauczycieli, W ydaw nictw o U niw ersytetu M arii C urie- Skłodow skiej, Lublin 1998, s. 20-26.

(7)

- stawianie sobie celów i dobieranie środków do ich realizacji, zam iast biernego podda­ w ania się tem u, co niesie sam o życie;

- filozoficzne, niezłośliw e poczucie humoru;

- tw órczość - rozum iana nie tylko ja k o wynik konkretnej działalności, ale ja k o tw órcza osobowość;

- zdolność do przezw yciężania dychotom ii.

Termin podm iotow ość używ any je s t do określania w artościow ego stanu uzyskiwanego w rezultacie procesu w ychow ania oraz innego rodzaju w pływ ów zorientow anych hum ani­ stycznie, albo też dla określenia relacji człow ieka z otoczeniem , w której nie tylko m a on po­ czucie podm iotow ości, ale w trakcie jej trw ania zw iększa je. W podm iotowej relacji człow ie­ ka z otoczeniem , człow iek ma poczucie w olności, bo je st świadom ym spraw cą zdarzeń w yni­ kających z je g o indyw idualnych preferencji i predyspozycji, m ającym św iadom ość zm ian dokonujących się w nim sam ym , pod wpływem oddziaływ ań otoczenia oraz poczucie odpo­ wiedzialności ponoszonej za sw oje działania.

Podm iotow ą relację jed n eg o człow ieka z innym człow iekiem , stanow iącą przypadek szczególny relacji człow ieka z otoczeniem , w której człowiek stanowi elem ent otoczenia, m ożna nazw ać relacją dw upodm iotow ą. W takiej relacji każdy z jej uczestników powinien traktować drugiego uczestnika ja k o podm iot, co je st rów noznaczne z uszanow aniem i um oż­ liwieniem drugiej osobie zaspokajania potrzeby podm iotowości, przez respektowanie jej au- tonom iczności, tożsam ości, odrębności, a także sprzyjanie, a co najmniej nieutrudnianie jej sam orealizacji, w efekcie której pow inno w zrastać poczucie podm iotowości obydwu osób. Relację dw upodm iotow ą pow inna cechow ać równopraw ność obydw u podm iotów , każdy uczestnik tej relacji pow inien uznaw ać indywidualne preferencje i predyspozycje oraz w yni­ kające z nich działania drugiego uczestnika, czyli je g o podm iotowość, powinien w ięc mieć poczucie podm iotowości własnej i respekt dla podm iotowości cudzej. W relacji dwupodm io- towej w ystępuje niebezpieczeństw o naruszania podm iotowości jednego człow ieka z powodu przedm iotow ego traktow ania przezinnego. Jeśli do tego dojdzie, uczestnicy relacji m ogą znaleźć się we w zajem nym konflikcie.

K onflikty interpersonalne na tle podm iotowości w ystępują w ów czas, gdy realizacja podm iotowości przez jednego człow ieka ogranicza albo uniem ożliw ia nabywanie podm ioto­ wości przez drugiego. Bardzo rzadko udaje się rozwiązać ten typ konfliktu, bez uszczerbku dla podm iotowości któregoś z je g o uczestników. K om prom is łagodzący konflikt powinien polegać na zachow aniu w łaściw ych proporcji między autonom ią poszczególnych osób. N aj­ częściej konieczne je s t pew ne ograniczenie autonom ii jednego człow ieka, dzięki czem u m oże być poszerzony zakres autonom ii niezbędnej drugiej osobie.

Każdy konflikt zm niejsza u człow ieka poczucie podm iotowości, natom iast perspektyw a realizacji w łasnych dążeń zw iększa takie poczucie. D latego też czasem należy pogodzić się z chwilowym zm niejszeniem podm iotowości, gdy stanowi to w arunek istotnego zw iększenia jej w przyszłości.

Jakie powinny być granice kom prom isu podm iotowości własnej jednego człow ieka w o­ bec podm iotowości drugiego? O dpow iedź na to pytanie w ydaje się brzm ieć następująco: w efekcie kom prom isu człow iek p.iwinien być w stanie przyw rócić stan własnej równow agi funkcjonalnej, naruszonej przez konflikt na tle podm iotow ości. D yskom fort psychiczny w y­

(8)

Podmiotowość człowieka w procesie pracy 25

wołany konfliktem nie pow inien być zbyt głęboki, a czas jego trw ania zbyt długi, aby nie spow odow ał destrukcyjnych zm ian w strukturze osobowości człowieka. Funkcjonow anie lu­ dzi mających trw ale zaburzoną równow agę funkcjonalną, albo patologiczny m echanizm ho- meostatyczny m oże rodzić zagrożenia dla podm iotowego funkcjonow ania innych osób, a również dla nich sam ych.

Czynniki determ inujące podm iotowość

Podm iotow ość człow ieka i m ożliwości jej zw iększania są zdeterm inowane czynnikam i zewnętrznym i oraz czynnikam i w ew nętrznym i, którymi są posiadana w iedza, dośw iadczenia życiowe i zaw odow e oraz indyw idualne właściwości psychiczne. W łaściwości te ludzi z oto­ czenia, z którymi dany człow iek je s t w relacji, stanow iące dla niego czynniki zew nętrzne, w pływ ają na je g o podm iotowości. N ależy zw rócić uwagę, że w zależności od rodzaju w za­ jem nych relacji jej uczestników , które w ynikają z konfiguracji ich właściwości psychicznych,

podm iotowość człow ieka m oże: pozostaw ać niezm ieniona, zw iększać się albo zm niejszać. Konflikty na tle podm iotow ości w yw ołują oczyw iście ludzie zm niejszający podm iotow ość u innych osób. Przy czym , jeśli dany człow iek zm niejsza podm iotowość jakiejś konkretnej osoby, określonym rodzajem oddziaływ ań, nie oznacza to wcale, że te same oddziaływ ania w odniesieniu do innej osoby również zm niejszą jej podm iotowość. W zrostowi poczucia podmiotowości własnej pow inien tow arzyszyć w zrost poszanow ania podm iotowości innych ludzi. Pow inna w ięc istnieć rów now aga m iędzy poczuciem własnej podm iotowości i realiza­ cją w ynikających z niej potrzeb, a gotow ością do respektow ania potrzeb i oczekiwań innego człowieka, w ynikających z je g o podm iotowości.

Człowiek, który dośw iadczył zw iększenia własnej podmiotowości powinien w ykazywać zw iększoną akceptację i poszanow anie podm iotowości innych ludzi.

N a zw iększenie poczucia podm iotowości własnej oraz w zrost poszanow ania podm ioto­ wości innych ludzi m a w pływ w iedza psychologiczna. Im wyższy je st poziom tej wiedzy u ludzi, tym lepsze pow inno być ich rozum ienie em patyczne innych osób, co sprzyja posza­ nowaniu ich podm iotow ości. Im lepiej ludzie rozum ieją się, tym wyższy m oże być poziom ich upodm iotowienia, natom iast brak rozum ienia em patycznego drugiego człow ieka sprzyja często nawet nieśw iadom em u uprzedm iotow ieniu go. W praktyce nie da się całkow icie w y­ elim inow ać przedm iotow ego traktow ania ludzi, gdyż w niektórych sytuacjach nie m ożna uniknąć zm uszania ich do podporządkow ania i posłuszeństw a oraz ograniczania im sw obody podejm ow ania decyzji. K oniecznością je st w ięc znalezienie „złotego środka” m iędzy pod­ m iotow ością a przedm iotow ością człow ieka, m iędzy je g o niezależnością a zależnością, m ię­ dzy w olnością a przym usem , czyli m iędzy tym , co je st dla człow ieka dobre, a tym co, je st dla niego złe.

Podjęcie przez człow ieka dobrowolnej decyzji o zakresie własnej przedm iotow ości (wy­ rażającej się na przykład w podporządkow aniu się innym ludziom), przyzwolenie na pew ną zależność od otoczenia, św iadczy, wbrew pozorom , o je g o prawidłowym podm iotowym funkcjonow aniu, dzięki którem u w dalszej perspektyw ie rośnie szansa zw iększenia własnej podm iotowości.

(9)

W zrost efektyw ności podm iotow ego funkcjonow ania m oże zapew nić zasada harm onii, przejaw iająca się w w ew nętrznej integracji i spójności, w zgodzie i odpow iedzialności oraz kom prom is m iędzy zasadą autonom ii - charakterystyczną dla sfery podm iotowej człow ieka, a zasadą zależności od otoczenia, czyli heteronomii - charakterystyczną dla sfery przedm io­ towej.

Chęć osiągnięcia w zrostu poczucia podm iotowości w yraża się m iędzy innymi w dążeniu do: zw iększenia w pływ u na otoczenie, bezkonfliktowej relacji z nim, niedopuszczania do konfliktów i elim inow ania ich w przypadku pojawienia się. Należy się jednak liczyć z tym, że zw iększenie w pływ u na otoczenie grozi potencjalnymi konfliktam i z ludźmi, będącym i je g o elementami.

Jednym w w arunków bezkonfliktow ego urealniania d w u -, w zględnie w ielopodm iotowej relacji je st poznanie przez każdą ze stron indywidualnych preferencji i predyspozycji drugiej strony, co stanowi podstaw ę ich w zajem nego rozum ienia em patycznego i obopólnego re­ spektow ania podm iotow ości. C złow iek o dużym poczuciu podm iotowości w kontaktach z ludźmi, nie zaw sze naw et m ając tego świadom ość, często w ykorzystuje em patię ja k o m eto­ dę dotarcia do nich i osiągnięcia konsensusu.

Innym w arunkiem je s t w zajem na odpow iedniość uczestników relacji w określonych ro­ dzajach sytuacji. Przez odpow iedniość należy tu rozum ieć tak ą konfigurację indywidualnych w łaściwości człow ieka, która w yklucza potencjalny konflikt.

W kontekście pow yższych rozw ażań rodzą się pytania: od jakich czynników zależy za­ kres podm iotowości, na który człow iekowi da przyzwolenie inny człow iek, znajdujący się z nim w relacji? oraz, od jakich czynników własnych zależy m ożliwy do uzyskania przez człow ieka poziom podm iotow ości? Jakie indywidualne psychiczne w łaściw ości uczestników relacji determ inują podm iotow ość, i w jaki sposób? Z pow yższych pytań w ynika, że problem podm iotowości je s t ściśle zw iązany z osobow ością człow ieka i sytuuje się ja k o zjaw isko na pograniczu zetknięcia osobow ości ludzi znajdujących się we w zajem nej relacji.

Podm iotowość w kontekście stałych indywidualnych

cech osobowości człowieka

Człow iek funkcjonujący podm iotow o pragnie sam orealizow ać swój życiowy potencjał poprzez twórczy rozwój własnej osobow ości, za który przyjm uje odpow iedzialność. Postę­ pującemu rozwojowi osobow ości tow arzyszy w zrost poczucia podm iotowości. O dpow iedzi na pytania: na czym polega rozwój osobow ości?, co determ inuje ten rozwój?, pozw olą okre­ ślić bariery stojące na drodze nieograniczonego zw iększania się poczucia podm iotowości człowieka. Uzyskanie odpow iedzi na pow yższe pytania je s t stosunkowo łatwe, chociaż m oże zbyt uproszczone, jeśli analiza struktury osobowości człow ieka dokonana będzie z punktu w idzenia koncepcji stałych indyw idualnych cech osobowości.

Człowiek dzięki sw oim stałym indyw idualnym cechom osobowości w dziedzinie funkcji intelektualnych dokonuje selekcji docierających do niego inform acji, przetw arzając chętnie i skutecznie odpow iednie dla siebie inform acje, których ilość i rodzaj są w łaściw e ze względu na wartości tych je g o cech. Sytuacja dostarczająca tego rodzaju inform acji, stw arza optym al­ ne warunki dla w zrostu poczucia własnej podm iotowości.

(10)

Podmiotowość człowieka w procesie pracy 2 7

Poniew aż podm iotow ość zdobyw a się w rzeczyw istych działaniach, w toku interakcji społecznych, zagrażać jej m ogą ludzie z otoczenia, szczególnie ci, którzy spośród w szystkich możliw ych, docierających do nich bodźców, akceptują tylko niew ielką ich część, reagując na nie pozytywnie. S ą to ludzie, u których tolerancja i podatności są małe. M ała tolerancja i mała podatność człow ieka ham ują w zrost poczucia je g o podm iotowości własnej, jednocześnie sta­ now ią barierę na drodze w zrostu poczucia podm iotow ości u innych ludzi, będących z nim w relacji.

Ludzie tolerancyjni i podatni (duża tolerancja, duża podatność) w zasadzie nie zagrażają niczyjej podm iotow ości. Przy sprzyjających w arunkach zew nętrznych, m ogą osiągnąć wysoki poziom własnej podm iotowości, są też w stanie skutecznie stym ulować jej w zrost u innych osób, gdyż akceptują szeroką gam ę ludzkich zachow ań, przez co nie stw arzają barier w pro­ cesie wzrostu ich podm iotowości.

Ludzie nietolerancyjni i podatni oraz tolerancyjni i niepodatni w różnym stopniu, ale jednak zaw sze stw arzają pew ne bariery ham ujące w zrost podm iotowości innych osób, ogra­ niczając m ożliwy przez nich do uzyskania poziom podm iotowości.

Chw ilowy w zrost podm iotowości człowieka, spow odow any nagłym pow odzeniem , skut­ kuje w iększym poszanow aniem podm iotowości innych ludzi i przyczynianiem się do jej wzrostu, co w yraża się w chęci i gotowości uszczęśliw iania ich na różne sposoby. Jednakże trw ałe pow odzenie zm niejsza podatność człow ieka, w stosunku do tej, którą m iał przed uzy­ skaniem sukcesu, w konsekwencji w zrasta u niego poczucie podm iotowości własnej, a zm niejsza się chęć respektow ania podm iotowości innych. N atom iast w następstwie nagłego niepowodzenia, zm niejsza się podm iotow ość w łasna człowieka, a pojawia się zgoda na zw iększenie podm iotow ości innych ludzi.

Odczuw aniu podm iotowości tow arzyszy poczucie wolności i godności. O brona w łasnej wolności je s t dążeniem w ynikającym z tolerancji człowieka. O brona własnej godności w yła­ nia się z podatności. Kiedy człow iek je st pozbaw iony bodźców i uniem ożliw ione m a reakcje w zakresie tolerancji odczuw a to ja k o naruszenie w olności, natom iast bodźce narzucone mu i reakcje w ym uszone na nim, tzn. w zakresie je g o podatności, odczuwa ja k o naruszenie god­ ności własnej.

Człowiek mający poczucie własnej w olności, stara się za w szelką cenę nie pozw olić by ograniczano mu działania zgodne z wartościam i je g o stałych indyw idualnych cech osobow o­ ści. W obronie własnej godności usiłuje nie dopuścić by przym uszano go do czynności nie­ zgodnych z w artościam i tych cech.

Należy też w spom nieć o najważniejszej z cech w dziedzinie stosunków interpersonal­ nych, czyli o em isyjności. Poniew aż z em isyjności człow ieka (dodatniej, zerowej albo ujem ­ nej) w y n ik ająje g o m otyw acje, pragnienia i dążenia, to wówczas, gdy ma m ożliw ość ich re­ alizacji - wzrasta u niego poczucie podm iotowości.

Reasum ując ten w ątek m ożna stwierdzić, że rezultatem bodźców docierających do czło­ wieka, zgodnych z w artościam i je g o w szystkich stałych indywidualnych cech osobow ości, je st satysfakcjonujący go w zrost poczucia podm iotowości.

(11)

Podm iotowość uczestników procesu pracy

W szystkie om ów ione tu problem y i aspekty dotyczące podm iotowości, odnoszącej się do każdego człowieka, dotyczą oczyw iście również pracownika.

Wpływ środow iska pracy na podm iotow ość pracownika m oże być dw ojaki, Z. Ratajczyk zauważa, że „środow isko pracy zarówno fizyczne, ja k i społeczne je st «odpow iedzialne» zjed n e j strony za pow staw anie sytuacji zagrażających podm iotowości człow ieka, z drugiej zaś - je st jednym z najbogatszych źródeł wsparcia społecznego dla ogromnej liczby ludzi włączonych, z konieczności i z wyboru, w proces pracy zaw odow ej” 10.

Podmiotowości pracow nika w procesie pracy najczęściej zagrażają zachow ania przeło­ żonego.

Kierujący realizacją zadania przełożony m oże św iadom ie lub m im ow olnie naruszać po­ czucie podmiotowości podw ładnych, jeśli:

- uniem ożliw ia lub utrudnia im udział w realizacji zadania; - obniża znaczenie ich osobistego, indyw idualnego wkładu; - manipuluje ich m otyw acją i skłania do konform izm u; - preferuje postaw y konserw atyw ne i zachow aw cze11.

N iew łaściw e zachow ania przełożonego, zagrażające podm iotowości podw ładnego, m ogą też spowodow ać zjaw iska patologiczne, ujawniające się w odm iennych reakcjach podw ładne­ go, takich jak: ignorow anie poleceń kierownika, sabotow anie przepisów i zasad pracy, tw o­ rzenie grup nieform alnych dezorganizujących proces p rac y 12.

N ieodpow iednio traktow any podwładny, którego podm iotow ość je st zm niejszana może ponieść bolesne koszty, głów nie psychologiczne. Koszty te m ogą znacznie w zrosnąć, gdy „przym us wychodzi poza granice legalności i podwładny ma poczucie, że je st eksploatowany. N aruszane lub nie respektow ane byw ają w ów czas postanow ienia (warunki) um owy o pracę, a negatyw ne em ocje podw ładnego blokow ane są z obawy przed utratą wartości będących w dyspozycji kierownika. Przym us potencjalny staje się wtedy przym usem rzeczyw istym ” 13.

Przykrą dla podw ładnych konieczność podporządkow ania się przełożonem u m oże złago­ dzić przychylność z je g o strony, dzięki której podwładny uzyskuje korzyści, na które nie za­ służył.

Pracownik w w arunkach ograniczania podm iotowości preferuje „zachow ania będące przede wszystkim wyrazem troski o sam ego siebie; w w arunkach zaś braku zagrożeń dla swej podm iotowości - zachow ania stanow iące głów nie w yraz troski o realizację zadań pracy” 14.

Rów nież zachow ania podw ładnego m ogą zagrażać podm iotowości przełożonego, na przykład bezpodstaw ne podryw anie je g o autorytetu albo odm aw ianie w ykonyw ania poleceń, w chodzących w zakres obow iązków podwładnego.

" 'Z . Ratajczyk, W sparcie społeczne..., s. 157.

11J. Tim oszenko, Z agrożenie podm iotow ości podw ładnych..., s. 76.

12 Chociaż zetknęłam się z sytuacją, w której, w obec niew łaściw ych działań oficjalnej w ładzy, grupa nie­ form alna podejm ow ała przedsięw zięcia k<_rzystne dla organizacji i jej pracow ników i być m oże, w łaśnie ta grupa zapobiegła rozpadowi instytucji.

13 J. T im oszenko, Z agrożenie podm iotow ości podw ładnych..., s. 81. 14 D. Bańka, W ybory zachow ań..., s. 73.

(12)

Podmiotowość człowieka w procesie pracy 2 9

N ie m ożna nie zauw ażyć wzajem nej zależności podm iotowości podw ładnego i podm io­ towości przełożonego, gdyż „kierow nik, który siebie postrzega przedm iotow o, również i podwładnych będzie traktow ał w podobny sposób. W konsekwencji oznacza to ograniczanie w pływu przełożonego na sposób i przebieg realizacji zadania, dezawuowanie ich obiektyw ­ nego wkładu w proces realizacji zadania, obniżanie m otywacji do działania pod kierunkiem przełożonego i nagradzanie postaw zachow awczych i konserw atywnych” 15.

Aby na przestrzeni całego procesu pracy pracow nicy mieli poczucie podm iotow ości, to między innymi:

- powinni mieć m ożliw ość w procesie pracy zaspokajania swoich potrzeb, które są po­ w iązane z ich podm iotow ością. S ą to m iędzy innymi: potrzeba w yw ierania skutecznego w pływ u na pracę, potrzeba sam odzielnego: podejm ow ania decyzji, kontrolow ania przebiegu i rezultatów pracy oraz ponoszenia odpow iedzialności za swoje poczynania. M ożliw ość za­ spokajania tych potrzeb zależy od środow iska pracy, jej organizacji i od osób w niej zatrud­ nionych;

- powinni mieć m ożliw ość pozyskiw ania cennych dla nich w artości, m iędzy innymi ta­ kich jak: uznanie, satysfakcja, w zrost poczucia własnej wartości, sukces, awans, pozytyw na ocena, zadaw alające w arunki pracy, godziw e zarobki;

- powinni otrzym yw ać problem y do rozw iązania i zadania do realizacji na m iarę swoich m ożliwości, które, jeśli chodzi o czynniki wew nętrzne, zależą głównie od wartości ich stałych indywidualnych cech osobow ości;

- powinni mieć m ożliw ość dobierania odpow iednich ludzi do w spółpracy, właściw ych ze względu na rodzaj zadań do realizacji oraz odpow iedniość ich cech - sprzyjającą w spól­ nemu bezkonfliktow em u działaniu;

- powinni m ieć ograniczoną biurokrację, ich zadania pow inny wynikać z funkcjonal­ nych potrzeb organizacji, a nie, z silnie zhierarchizow anych struktur;

- nie powinni być zm uszani do bezustannej rywalizacji, należy im um ożliw ić w spółpra­ cę, gdyż elim inuje ona dom inację jednej osoby nad drugą, zagrażającą podm iotowości;

- pow inno być udzielone m obilizujące wsparcie, tym pracownikom , którzy nie radzą sobie sam odzielnie w niektórych sytuacjach pracy. W w yniku profesjonalnego w sparcia po­ w inna w zrosnąć ich skuteczność radzenia so b ie16;

- w procesie pracy nie pow inna być naruszana zasada sprawiedliw ości, poszanow ania godności i lojalności w obec pracowników. Zasady te m ogą być łam ane na przykład, gdy kie­ rownik je st nieobiektyw ny, niespraw iedliw y, w niewłaściw y sposób zw raca się do podw ład­ nego, usiłuje nim m anipulow ać i stosuje środki przym usu fizycznego, ekonom icznego czy psychologicznego.

Korzyści w ynikające ze spełnienia wym ienionych postulatów powinny być dw ojakiego rodzaju, po pierw sze pracownik będzie odczuw ał satysfakcję zaw odową, po drugie efekty jego pracy pow inny zadow alać pracodawcę.

15 J. Tim oszenko, Zagrożenie po dm iotow ości podw ładnych..., s. 84.

16 Z naczenie w sparcia udzielanego pracow nikom om aw ia Z ofia Ratajczyk w: Z. Ratajczyk, W sparcie sp o ­ łeczne...

(13)

L ite r a tu r a

Bańka D., W ybory zachow ań w w arunkach ograniczania podm iotow ości człow ieka w pracy zaw odow ej, [w:] Podm iotow ość człow ieka. Szanse rozw oju i zagrożenia, red. Z. Ratajczak, Prace N aukow e U niw ersytetu Śląskiego w K atow icach nr 1257 pt. Psychologiczne problem y funkcjonow ania człow ieka w sytuacji pracy 10 (19), K atow ice 1992.

Hall C .S., Lindzey G ., T eorie osobow ości, tłum . J. K ow alczew ska, J. Radzicki, W ydaw nictw o N aukow e PW N , W arszaw a 2001.

Janow ska J., Sam oaktualizacja w teorii i praktyce kształcenia nauczycieli, W ydaw nictw o U niw ersytetu Marii C urie-Skłodow skiej, L ublin 1998.

M aslow A .H ., M otyw acje i osobow ość, tłum J. Radzicki, w ydanie drugie, W ydaw nictw o N aukow e PW N, W ar­ szaw a 2006.

N elicki A., „O rganizm iczna” k oncepcja A braham a H. M aslow a, [w:] K lasyczne i w spółczesne koncepcje oso­ bow ości, tom I, red. A. G ałdow a, W ydaw nictw o Uniw ersytetu Jagiellońskiego, Kraków 1999.

Ratajczyk Z., W sparcie społeczne w w arunkach zagrożenia podm iotow ości człow ieka w środow isku pracy, [w:] Podm iotow ość człow ieka. Szanse rozw oju i zagrożenia, red. Z. Ratajczak, Prace N aukow e Uniw ersytetu Śląskiego w K atow icach nr 1257 pt. Psychologiczne problem y funkcjonow ania człow ieka w sytuacji pracy 1 0 (19), K atowice 1992.

Tim oszenko J., Z agrożenie podm iotow ości podw ładnych w sytuacji kierow ania, [w:] Podm iotow ość człow ieka. Szanse rozw oju i zagrożenia, red. Z. Ratajczak, Prace N aukow e U niw ersytetu Śląskiego w K atow icach nr 1257 pt. Psychologiczne problem y funkcjonow ania człow ieka w sytuacji pracy 1 0 (1 9 ), K atow ice 1992. W iartow ski Z., Podstaw y pedagogiki pracy, w ydanie czw arte, W ydaw nictw o A kadem ii Bydgoskiej im. K azi­

m ierza W ielkiego, B ydgoszcz 2005.

Cytaty

Powiązane dokumenty

ciach po zawaleniu się budynku szczątkach dokumentów oraz na informacjach, zebranych wśród istebniaków, autorzy starali się ustalić czas powstania i dzieje

Jest to zależne od gatunków mi- kroorganizmów tworzących biofilm, związane z rozpoznawaniem przez bakterie różnego rodzaju związków sygnałowych wydzielanych do

Następnie wszyscy udali się na obiad do domu księży zmartwychwstańców, gdzie nastąpiło formalne zamknięcie XVII Walnego Zgromadzenia Federacji Bibliotek

Andrzej Sokala (Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu) Wojciech Sokół (Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie) Ireneusz Topolski (Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej

Kolejny przyk³ad próby ujednolicenia pojêæ z danej dziedziny stanowi tezaurus zbudowa- ny na potrzeby Wojewódzkiego Wêz³a Infrastruktury Informacji Przestrzennej z zakresu

Zwrócenie w analizie atrakcyjności klastrów szczególnej uwagi na wiedzę wynikało między innymi z faktu, że badania ankietowe przeprowadzone zostały w klastrze

Zdecydowanie więcej budowano mieszkań dużych, o ile bowiem w roku 1950 mieszkania składające się co najmniej z 4 izb stanowiły zale- dwie 4,7% ogółu zasobów miasta, 10