e
e ę
er
KWIE CIEŃ ' 9 7 Rok VII Nr 4/74 ISSN 1233-8559
Cena 1,20 zł
... ~ SIĘCZNIK INFORMACYJNY MIĘDzyRZECZAN
wr~~~~~~~~ ~~ ~ ~
-en §:
.,.:
..._~~_...;.;...--I...IOli _ _ _ __.___~____;__.;.._-.L;..I
5
u.. ~~~~~~CHMURY NAD RATUSZEM ?
W NUMERZE:
SESJA BUDŻETOWA
JEKIEL NA SZUBIENICY
ZABAWA PO ANGIELSKU cz. 11 JUBILEUSZ SP 2
MIĘDZYRZECKA POETKA HARCERSKIE WIEŚCI KRONIKA POLICYJNĄ
H AŃB I ĄCA SPRA WA
DOM DOSTĘPNY -PATENT MIĘDZVRZECKI
MIĘDZVRZECZANIE SOBIE
PPHU'' JUMAR''
Międzyrzecz
ul. Waszkiewicza
teł 09541-10-92 fax 09541-10-02
ZAPRASZA
- Komfortowe dwuosobowe pokoje gościnne
- Całodobowa restauracja
- Organizacja przyjęć okolicznościowych
Zbliżamy dzieciom różne regiony kraju
W roku szkolnym 1996/97 głównym zadaniem w pracy wychowawczo - dydaktycznej Przedszkola nrl z Grupami Żłobkowymi jest "Poznawanie typowego krajobrazu niektórych regionów Polski -niedostępne bezpośre
dniej obserwacji".
Jednym z wielu założeń w realizacji
powyższego zadania było i jest groma- dzenie przedmiotów -eksponatów ma-
jących na celu przybliżyć wychowan- kom powyższą tematykę. W tym celu nauczycielki zorganizowały "Kącik Re- gionalny".
Swoją pracę rozpoczęto poprzez wy- szukiwanie w środowisku bliższym i dal- szym przedmiotów, które służyły daw- niej do wykonywania czynności w pra- cach domowych. Do współpracy zachę
cono rodziców oraz znajomych. I tak po
upływie kilku tygodni widoczne były
efekty poszukiwań, a więc było warto!
Zgromadzone rekwizyty pozwoliły przybliżyć dzieciom i zrozumieć jakie przedmioty i do czego służyły w codzien- nym życiu. Z informacji publicznych wia- domo jest, że niektóre przedmioty, które posiadamy, wykorzystywane sa do dziś
·np. "kierzynka", która służy do wyra- biania masła.
Bezcenne rekwizyty, które znajdują się w naszym Przedszkolu to: wirówka do mleka, nosidła do wody, orazjak wcze-
śniej już wspomniałam kierzynka, oraz wiele innych, które zdobią nasze regio- nalne pomieszczenie np. lampy naftowe, szklane butelki, dzbany, drewniane łyż
ki i inne.
Motyw naszego "Kącika Regionalnego" sukcesywnie ulega zmianom po- przez realizację kalendarza imprez i świąt.
Tradycje świąteczne i związane z nimi symbole szczególnie silnie wpły
wają na uwrażliwienie kultury staropolskiej.
Dlatego też pojawiły się w naszym pomieszczeniu regionalnym istotne elementy -rekwizyty związane za Świętami Wielkanocnymi co obrazuje fotografia.
Twórczy wkład i wielkie zaangażowanie w zagospodarowaniu pomie- szczenia regionalnego wniosły p.Sabina Ciesiółka oraz współpracująca
p.Halina Kołodziejczyk, dzięki czemu możliwejest poznawanie nieznanych dzieciom staropolskich tradycji.
Poprzez treść zadań i infor- macji zmierzamy do dostar- czania bogatych przeżyć wy- chowankom oraz budzenie
przywiązania do rodzimej tra- dycji ludowej.
Prezentowane fotografie tylko częściowo obrazują nie- które rekwizyty oraz przedmioty, dlatego zaprasza- my nauczycieli i wychowan- ków z wychowania przed- szkolnego i nauczania począt
kowego do odwiedzania naszej placówki, wówczas będziemy mogli bliżej zaprezentować wszystkie rekwizyty znajdujące się w "Kąciku Regiona'l- nym", co również pozwoli na wyrażenie swoich opinii i refleksji.
Dyrektor
CIĄG DALSZY NA STR. 11 Halina Siwczak
Nr4(74) KURIER MIĘDZVRZECKI
z bocznego krzesła donoszę ... "
w
Sesja budżetowa - bez emocji. Czy Międzyrzecz będzie powiatem ?
Służbyzdrowia nikt nie lubi- a Obrzyckiego
Szpitala szczególnie oraz kilka innych spraw.
251utego odbyła się Sesja Rady Miejskiej. Sprawy regu- laminowe, lista obecności, zatwierdzenie protokołu -Jak zwykle. Ustalając porządek obrad, radni zrezygnowah z za~
twierdzania Gminnego _Funduszu Ochrony Srodow1ska 1 Gospodarki WodneJ Gm1ny na 1997 r., gdyz sprawa ta n1e
wiąże się z budże_tem_(wbrew nazw1e). Przystąpiono do In-
terpelacji i zapyta n~ ktore Ja,k zawsze są naJbardziej emoqo- nującymi sprawami n~ se~jl: Rad~y JgnatowJcz por~szył pro- blem, który już kiedys poromł M1ędz~rzecz 1 Sulęcin-gdzie będzie powiat ? Międzyrzeczowi -k~ory J_est pew~y według swego mniemania -ze powlatem k1edys zostame (z łaski PSL, SLD, PC, PCHD, ROP, czy innej partii wg uznania) na Sulęcinie nie zależy. Sulę_cin natomiast aby _z_ostać powia-
tem (też z laski w/w) rob1 wszystko co mozhwe, a nawet
więcej. Obecnie do Sulęcina przenoszone są pewne i~sty
tucje i tam lokalizują swoJe dyrekqe. Czy lo moze byc nie- bezpieczne dla ewentualnego przy~złego powiatu ~iędzy
rzeckiego ? Radny lgnatow1cz uwaza, ze tak. Zadaje w1ęc pytanie, czy Zarząd Miastacoś w tej sprawie_ robi, czy ~i~ o tych dzialaniach, czy tyl~o hcz~ na Mieszka li ~ęczenn1k~w Międzyrzekich w sprawie stolicy pow1atu. Mysię, ze moze nie jest tak dramatycznie, ale .gruszek w popiele" nie należy zasyoywać. Tym bardziej, że jak pa dala .Gazeta Wyborcza"
z 16 "marca prezydent RP odwiedzi Sulęcin w dniu 3 kwiet- nia. Jak widać koneksje z przed 1 000 lat dużo nam nie
Śluby
l. Garnek Tomasz i Anna Nowak 2. Siecz Rafał i Księżniakiewicz Anna
pomogą. W dalszej części interpelacji radny lgnatowicz skry- tykowal zagospodarowanie, a właściwie bałagan na ul.
Chłodnej i Garncarskiej. Placyk między tymi ulicami w cen- trum miasta jest.reprezentacyjny". Idzie przecież tylko o 50 metrów drogi. Soltysi zwracali uwagę na oświetlenie wsi, a szczególnie w Pniewie. Rada solecka dała nawet pewną sumę pieniędzy na ten cel. Podobnie ma się sprawa z dzia- łką po poczcie w Kalawie - teraz to wysypisko śmieci przy samej drodze. Radny Turonek proponuje, aby nadać kolej- nej ulicy w mieście nazwę Pięciu Braci Męczenników -czy Zarząd myśli o tym ? Radny Wojtkowiak zapY,Iuje, kto jest z ramienia Gminy w Zarządzie Spółki Wodno-Sciekowej i kto wydal zezwolenie na wywóz płynnych nieczystości z lagun oczyszczalni kolo Św. Wojciecha. W sprawie własnej, ale
także innych właścicieli środków transportowych zabrał głos
p. Obst, który ostro krytykował wysokość podatku od środ
ków transportu. Podatki te są w okolicy najwyższe - szcze- gólnie w odniesieniu do samochodów ciężarowych. Opła
calność przedsiębiorstwa transportowego jest pod znakiem zapytania. Przy takich stawkach wywożenie nieczystości z Kaławy nie jest możliwe. Poparł to radny Glinka, który jed-
nocześnie stwierdził, że należało już dawno odpowiedzieć
na wniosek grupy obywateli, którzy w tej sprawie złożyli pi- semna inetrpelację 14 stycznia.
Zarząd na wszystkie zapytania odpowie w późniejszym terminie- w sprawie podatków Iransportowych p. Burmistrz
oświadczył, że odwołania będą rozpatrywane indywidual- nie. Przystąpiono w końcu do omawiania budżetu na 1997 r.
Budżet opracowano w uzgodnieniu z wszystkimi komi- sjami Rady. Dyskusje odbyły się przed sesją i obecny kszta- łt nie uległ zasadniczym zmianom. Przewodniczący Rady
Str. 3
odczytał opinię Rejonowej Izby Obrachunkowej w Szczeci- nie, która wyraziła pozytywna opinię, w tym również o stanie gospodarki Gminy. Radny Kowerczyk wnioskował o zwol- nienie z opłat ośrodka Głębokiego. Radny Woźniak pienią
dze przeznaczone na Stowarzyszenie Kontakt chce prze- znaczyć na muzeum. Pani Sekretarz Gminy wyjaśnila, że Kontakt otrzymuje środki tylko na statutową działalność. Wszelkie wyjazdy osób dorosłych odbywają się tylko za ich wlasne pieniądze. Dofinansowuje się tylko wyjazdy grup mło
dzieżowych -wyjazd na międzynarodowy obóz harcerski.
Dyskusję wywołał wniosek o dofinansowanie Zespołu Opie- ki Zdrowotnej oraz oddziału Neurologii w Obrzycach. Radny Wojtkowiak jest przeciwny jakimkolwiek dotacjom na szpita- le. Niech radzą sobie sami -slużba jest chora - niech się leczy sama. Radni uważają, że ministerstwo (a może Rząd, albo kto inny) obiecało oddłużyć (a więc zlikwidować miliar- dowe dlugi) całą opiekę zdrowotną, więc po co dawać do- datkowe pieniądze. W końcu udało się wygospodarować środki na karetkę, ale Neurologia nie otrzymała nic. (Na wózek reanimacyjny też są środki).
Subwencje na szkoły są jak zwykle zbyt niskie -tylko 86% wystarczające -ale to jest zmartwienie Gminy, a opie- ka zdrowotna- jeszcze nie. Trochę pieniędzy otrzymała Po- licja, trochę zostawiono w rezerwie, zapewniono środki na opracowanie sygnalizacji świetlnej, oraz na szereg drob- niejszych ale koniecznych spraw. Budżet uchwalono -jest podstawa aby jakoś gospodarować w tym roku. Podjęto uchwały - ich wykaz w Urzędzie Miasta.
Wysłuchano sprawozdań Zarządu Gminy zarówno z wy- konania uchwal jak i z prac między sesjami. zatwierdzono plan pracy Rady Miejskiej na. l półrocze 1997. .
Kolejna sesja dopiero po Swiętach Wielkiej Nocy. Zycze- niami świątecznymi kończę, mając nadzieje, że nie zanu- dziłem Czytelników. .
Miłych, pogodnych i spokojnych Swiat Państwu i sobie
życzę.
Maciej Sawczyn 3. Matuszewski Grzegorz i Marzena Ogonowska
4 . .Tóźwiakjacek i Małgorzata Myczko 5. Konik Sławomir i Płuciennik Monika 6. Kuroczycki Sebastian i Ewa Stroińska
· - - - -- -- - - - -
~---PLAN WYDATKÓW GMINY MiĘDZYRZECZ
Urodzenia
1. Mikulska Katarzyna Zofia c. Zbigniewa i Wioletty 2. Rodziewicz Kacper Piotr s. Henryka i Urszuli 3. Kaczmarek Mgada Katarzyna c. Roberta i Małgorzaty
4. Domall.ski Dariusz Patryk s. Adama i Agnieszki 5. Jackowska Weronika c. Mariusza i Elżbiety
6. Łuczak Klaudia Agnieszka c. Artura i Moniki 7. Żak Mateusz Jakub s. Ryszard i Elżbiety 8. Bienias Paulina joanna c. Rafała i Joanny 9. Turecki Dawid s. Radosława i Anny 10. Żak Krzysztof Damian s. Daniela i Ewy
w T Y
s
l Ą
c
A c
H
z
NA ROK 1997
11. Kasprowicz Julia Aniela c. Romana i Zofii
Odeszli na zawsze
l. Lamus Helena (ur. 1921 r.) zam. Żółwin
DZIAŁY
• Bieżąca działalność 11111 Inwestycje
2. Madzelan Sylwester (ur. 1932 r.) zam. Kol. Kęszyca
3. Pihan Marian (ur. 1933 r.) zam. Międzyrzecz
4. Dubaniowski Ludwik (ur. 1920 r.) zam. Międzyrzecz 5. Iclzikowski Jan (ur. 1929 r.) zam. Międzyrzecz
6. Wróbel Czesław (ur. 1937 r. ) zam. Wyszanowo 7. Dobosz Mieczysław (ur. 1940 r.) zam. Międzyrzecz 8. Napierała Leon (ur. 1934 r.) zam. Międzyrzecz 9. Sułkowska Rozalia (ur. 1912 r. ) zam. Kaława
R
os
T KFiS Ł T iW GK
NAZWY DZIAŁÓW BUDŻETU
ROLNICTWO OPIEKA SPOŁECZNA TRANSPORT
KULTURA FIZYCZNA l SPORT ŁĄCZNOŚĆ
TURYSTYKAIWYPOCZYNEK GOSPODARKA KOMUNALNA
RD GM A O iW BP KS F
oz
RR
RÓŻNA DZIAŁALNOŚ-Ć GOSPODARKA MIESZKANIOWA ADMINISTRACJA SAMORZĄDOWA OŚWIATA l WYCHOWANIE BEZPIECZEŃSTWO PUBLICZNE KULTURA l SZTUKA
FINANSE
OCHRONA ZDROWIA RÓŻNE ROZLICZENIA
10. Blach Tadeusz (ur. 1927 r.) zam. Wyszanowo 11. Gesławski Czesław (ur. 1929 r. ) zam. Międzyrzecz
12. Bałcerkiewicz Tadeusz (ur. 1914 r.) zam. Międzyrzecz
Ukończyli 18 lat
13. Worobiej Stanisław (ur. 1933 r.) zam. Jagielnik
STOPKA REDAKCYJNA: GAZETA PRYWATNA
RED. ~ACZ.: Anna Kuźmińska-Świder,
ZESPOl RED.: S. Cyraniak, P. Buszewski, J. Dąbrowski, R. Krawiec, K. Kulas, E. Luc, Zb. Melnik, H. Rusiecka, B. Rusiecki, M. Sawczyn, D. Sokolowska, J. Stopyra, A. Świder, J. Wiśniewski, E. Ziarnkowski.
ADRES R.EDAKCJII BIURA OGŁOSZEŃ: ul. Konstytucji 3 Maja 30, tel. 41-18-02.
Nr konta: BS Międzyrzecz 83670000-72586-27003-1.
Poglądy wyrażane na lamach "Kuriera Międzyrzeckiego" są poglądami autorów.
Ogloszenia: 0,5 zł cm', 0,5 z l slowo, w kolorze 1 zl cm'.
Redakcja zastrzega sobie prawo dokonywania skrótów bez wiedzy autora.
Skład tekstu: Studio Komputerowe 'SCAN', Międzyrzecz, ul. 30 Stycznia 47,tel. 41-27-97; od 800-16"0.
Wykonanie: StudioCD, Gorzów Wlkp., ul. Nadbrzeżna 17 p.74, tel. {0-95) 204-266 w.39, (0-90) 646-385, (DTP-Ireneusz Faliński).
Druk: Open s.c., Gorzów Wlkp., ul. Matejki 90, lei. (0-95) 203-075
1. Lorenc Magdalena Katarzyna 2. Szmydt Marcin
3. Gradowski Michał Paweł 4. Slomiński Robert 5. Banak Sebastian
6. Łędzińska Katarzyna Joanna 7. Maksymiuk Justyna Marta 8. Starzyńska Agnieszka Magdalena 9. Sobkowiak Agnieszka
10. Leśkiewicz Katarzyna Magdalena 11. Kasztelan Magdalena Joanna 12. Kasprzak Iwona Magdalena 13. Libera Marta Agnieszka 14. Bojarek Wiktor Łukasz
15. Żukowski Sebastian Jozeff 16. Rysman Lidia Agnieszka 17. Rak Katarzyna Agnieszka
18. Korba Joanna 19. Lubocha Mariusz 20. Trawińska Dorota 21. Guśniowska Marta Dominika 22. Rybarczyk Jacek Krzysztof 23. BernacikAnna Ewa
'24. Siestrzeńcewicz-Bohusz Marek Remigiusz 25. Kaczmarek Agnieszka
26. Zając Marta Agata 27. Suchecka Marta Magdalena 28. Misiak Sebastian Grzegorz 29. Klimczak Oawel Krzysztof 30. Zielińska Joanna 31. Banak Piotr Arkadiusz 32. Polak Kamila Elżbieta
33. Mazurek Pawel Tomasz 34. Gołębiowski Andrzej Sławomir
Str. 4 KURIER MIĘDZYRZECKI Nr4(74)
Zdarzyło się w Międzyrzeczu
zjawiska klonowania, niż seryjnej produkcji sztucz- nych narządów.Do tego czasu pozostaje nam, na ile to możliwe,
wykorzystanie narządów osób zmarłych.
W 1995 roku została uchwalona ustawa regulu-
jąca zagadnienie pobierania tkanek i narządów ludz- kich dla celów dokonywania przeszczepów. Pod koniec ubiegłego roku obywatele naszego państwa
zostali powiadomieni, że jeżeli nie zgadzają się w razie swojej śmierci na pobranie narządów z ich
ciała, powinni ten fakt zgłosić w Centralnym Reje- strze Sprzeciwów, w przeciwnym wypadku w razie
śmierci mózgowej stać się mogą potencjalnymi
dawcami narządów.
Problem ten gościł w odpowiednim czasie na
łamach naszej prasy, być może jednak wskutek znacznego nasycenia jej sprawami polityki i go- spodarki nie zauważyliśmy, że może dotyczyć nas
bezpośrednio lub naszych bliskich.
Generalnie ewentualność pobrania organów dla w/w celów dotyczy głównie osób młodych, ale do 55 roku życia (niektóre narządy i tkanki, wyżej)
pod warunkiem, że osoby zmarłe nie są obarczone chorobami przewlekłymi albo nie umarły z powo- du zatrucia.Zagadnienie dotyczy głównie osób
zmarłych wskutek urazów czaszkowo-mózgowych, ale także ludzi, u których na skutek przerwania
krążenia mózgowego doszło do śmierci tego na-
rządu.
Taka sytuacja może zderzyć się także nagle, pod- czas pobytu chorego w Szpitalu jako wynik tzw.
śmierci klinicznej.
Jak wynika z doświadczeń medycyny od tysiąc
leci a także współczesnych badań i obserwacji, mózg jest tak istotnym narządem, że jego śmierć
jest równoznaczna ze śmiercią człowieka jako jed- nostki.
W takiej sytuacji jego ciało staje się zespołem narządów, których życie biologiczne ( w tym rów-
Do
przemyślenia....
nież serce) podtrzymywane może być tylko sztucz- nie przez podawanie substancji odżywczych i wy- muszony oddech. Wyłączenie maszyny oddycha-
jącej za człowieka (respiratora), powoduje ustanie wszelkich czynności życiowych. W określonych
przypadkach wiadomo, że bezterminowe kontynu- owanie sztucznego oddechu i tak nie przywróci
życia człowieka. W takich sytuacjach komisja le- karska złożona z przedstawicieli różnych specjal-
ności nie zainteresowanych w pozyskaniu prze- szczepów, może orzec o śmierci mózgu.
Na tym zasadza się możliwość wykorzystania
wnarłego już dla tego świata człowieka dla potrzeb innych, żyjących. W takich przypadkach przy spe-
łnieniu jeszcze wielu innych warunków natury medycznej i formalnej lekarze mogą zdecydować
o uruchomieniu skomplikowanego łańcucha dzia-
łań organizacyjno - medycznych, komunikacyj- nych, transportowych ... policyjnych by potrzebne do działania w ciele innego człowieka narządy mogły zostać pobrane, ocalone od unicestwienia i w miarę szybko przekazane potrzebującemu bliź
niemu (np. serce w ciągu 4 godzin od pobrania) pobieraniem narządów zajmują się specjalne eki- py medyczne, doskonale przygotowane fachowo i technicznie - zabiegu dokonuje się w warunkach
pełnej jałowości, jak w czasie operacji. Ludzie ci
pracują z głębokim przekonaniem, że największym
dobrem i poświęceniem jakie człowiek może uczy-
nić wobec drugiego człowieka - to darowanie mu
części siebie.
Można mieć różne odczucia prawne, moralne, etyczne do podniesionego zagadnienia, wydaje się
jednak, że szybciej doczekamy się hodowania na-
rządów ludzkich na zwierzętach z wykorzystaniem
Sytuacja pobrania narządów od osoby zmarłej zdarzyła się niedawno w Międzyrzeckim Szpitalu.
Z powodu szeroko pojmowanych przyczyn huma- nitarnych w takich przypadkach nie podaje się na- zwisk dawcy i biorcy narządów, jak i osób bezpo-
średnio zaangażowanych w całą procedurę me- dyczno - prawną, w tym lekarzy orzekających o
śmierci mózgu czy pobierających narządy. Są one wiadome dla organów nadzorujących przebieg ta- kich działań. Z całą pewnością z działania wyłączo
ne są osoby, które mogłyby być zainteresowane pozyskaniem narządu.
Osoby ułatwiające łączność czy regulujące ruch pojazdów w czasie transportu narządów, policjan- ci, czy żołnierze uczestniczący w transporcie lotni- czym najczęściej pozostają bezimienni.
Dla ludzi, którzy rozpoczęli łańcuch działań ma-
jących na celu pozyskanie narządów zmarłego w takim szpitalu jak nasz, największą radością i na-
grodą pozostaje po pełnej napięcia i wzruszenia akcji, informacja na którą się oczekuje:" o 3.05 wa- sze serce podjęło pracę", albo: "dziękujemy za
współpracę -przekazana nerka działa"
Zdarzenie, o którym piszę z powodów obiek- tywnych tak ogólnikowo, zainicjowane przez ze-
spół lekarzy Szpitala w Międzyrzeczu, uratowało i
przedłużyło życie trojgu ludziom.
W takich sytuacjach w jakimś stopniu bliska staje
się teoria o reinkarnacji.
Ryszard Krawiec P.S. Znam osobiście młode osoby w Międzyrze
czu, które noszą przy sobie oświadczenie, by w razie ich śmierci, narządy ich przekazać ludziom
potrzebującym.
SZANOWNI REKLAMODAWCY
LOKALNY TERRORYZM
Dziękujemy za zamieszczanie ogłoszeń na
łamach K. M. Jednocześnie przypominamy, że opłaty należy uiszczać wpłacając je na nasze konto w Banku Spółdzielczym w Międzyrzecu
nr 83670000-72586-27003-1 Jest w M-czu rodzina, która terroryzuje mieszkańców mia-
sta. l nikt sobie z liczną gromadką dzieci nie może poradzić
-ani wladze miasta, ani ksiądz. Najlepiej więc coś złośliw
com dać, żeby same nie wzięły. Ostatnio jeden z chłopców
preferuje nowy rodzaj niebezpiecznej zabawy -wchodzi na
jezdnię, na pasach, kiedy jest na nich już samochód. Posia- dacze prawa jazdy wiedzą, co to znaczy, a pogadanka ze smarkaczem nie skutkuje. Tylko kto będzie odpowiadał za
nieszczęście?
Niedawno usłyszałam, że mnie nie lubią, bo ciągle cze-
goś lub kogoś się czepiam i coś mi się nie podoba. No, ale jak ma podobać mi się wysypisko śmieci w mieście, rozryte chodniki kolo Zamku, dziury w jezdniach, wysokie opłaty i
wołające o pomstę do nieba toalety na bazarze? Mogą więc
decydenci mnie nie lubić. Ale jest też coś, co mnie dla od- miany cieszy, np: posezonowe wysprzedaże, ciągle całe
zadaszenia na przystanku PKS, pełne półki sklepowe, zbli-
żająca się wiosna, choć matura już niekoniecznie.
Dowcipy o blondynkach nikogo już nie dziwią i jasnowłose traktują je lekko i wcale się nimi nie przyjmują, bo nie widać
radykalnej zmiany koloru na głowach. Natomiast irytujące i
obraźliwe są dowcipy o Polakach, których coraz więcej w niemieckiej tv. A my już mamy anteny satelitarne, uczymy się języków i coś tam rozumiemy. Te Polenvitze bardzo bolą, ale
cóż się dziwić Niemcom, którzy tylko doskonale podpatrują naszą codzienność i ubierają ją w stosowne szatki? Kłótnie,
protesty, brak jednomyślności i kurczowe trzymanie się sto-
łków, pyskówki, pogróżki, megalomania -to właśnie my i to Polska właśnie. Nie daj Bóg, żeby komuś się powiodło, inni go natychmiast dla zasady zniszczą. l jak tu się dziwić Niem- com, że się z naszej glupoty śmieją?
Ale na koniec rewelacyjna wiadomość -w Gorzowie po- wstaje areszt dla VIP-ów! zawsze wiedzialam,że Temida jest ślepa, ale żeby jeszcze w tej ślepocie wymyślała takie
podziały wśród swoich podopiecznych? Jeżeli ktoś już znaj- dzie się w więzieniu, to nie za niewinność, /no, może cza- sem/, a jeżeli zasłużył sobie na wyrok, to czy musi mieć
luksusowe warunki: telefon, tv, siłownię, toalety z kafelkami i pokój do intymnych spotkań? Kara ma czegoś nauczyć -a taka ekskluzywna -ugruntuje w skazanych przekonanie o
ich wyjątkowości. Nie chcę słyszeć komentarzy pracowni- ków aresztów i innych więźniów, którzy na luksusy nie mogą liczyć, bo nie są VIP-ami. l znowu będą gorzkie dowcipy o Polakach, na które sobie godziwie zasłużymy. l jak tu mó-
wić, że .Polak, to brzmi dumnie"?.
P.S.Informuję wszystkich bywalców aptek, że recepta na antybiotyki ważna jest 2 tygodnie, a na wszystkie inne mie-
siąc. Nie wiem, czy ktoś nie z branży ma o tym pojęcie, a pani w aptece na uwagę, że nie ma informacji -grzecznie
odpowiedziała, że nie ma, bo i tak nikt nie czyta. Osoby, z którymi rozmawiałam, też o takich przepisach nie wiedzą.
No i za tę niewiedzę musiałam zapłacić frycowe, bo o jeden
dzień przekroczyłam termin realizacji recepty.
Numer konta znajduje się również w stopce redakcyjnej lub na pieczątce widniejącej na otrzymanym rachunku. Nie pobieramy opłat z góry lecz po ukazaniu się ogłoszenia. Prosimy
oczekiwać na naszą fakturę.
Miłe panie z Domu Kultury teł. 41-18-02 przyj-
mują jedynie teksty ogłoszeń lecz nie pobierają opłat. Prosimy o treść ogłoszeń napisaną czy- telnie i zaopatrzoną w adres. Dziękujemy za zapoznanie się z powyższymi informacjami.
Izabela Stopyra
Zapraszamy na łamy KM ! Posiadamy nieogra- niczone możliwości techniczne i najniższe ceny:
kolor= 1zł/cm2, czarno-białe= 0,50 zł/cm2. REDAKCJA
NOWE KIERUNKI KSZTAŁCENIA
w- Zespole
SzkółRolniczych w- Bobow-ieku
~----...na rok szkolny 1997/98 przeprowadzony będzie nabór do:
- 5 letniego technikum technologii żywności
-5 letniego technikum rolniczego:
* specjalność agroturystyka
* specjalność hodowla koni
c 3 letniego zaocznego technikum rolniczego
Nauka we wszystkich ciągach kształcenia kończy się maturą.
Możliwość zdobycia uprawnień instruktora jazdy konnej.
Klasa I i II to kształcenie ogólne, specjalizacja w klasach IV i V.
Do wyboru język angielski, niemiecki i rosyjski.
Zajęcia w pracowni komputerowej dla wszystkich.
Możliwość korzystania z internatu i stołówki.
Egzamin wstępny z języka polskiego i matematyki.
Zaoczne technikum rolnicze dla młodzieży i dorosłych
bez egzaminu wstępnego.
Zajęcia raz na dwa tygodnie w piątki i soboty- 6 semestrów.
Kontakt: ZSR w Bobowieku teł. 41-32-18
KONIE * JĘlYKI * KOMPUTERY
Nr4(74) KURIER MIĘDZYRZECKI Str.
S
WYWIAD Z PIOTRKIEM TUCZYŃSKIM -
PRZEWODNICZĄCYM RADY
SAMORZĄDU SZKOLNEGO LICEUM EKON OMICZNEGO W MIĘDZYRZECZU!
1. Jakie zadanie ma przewodniczący Rady Samorządu Szkolnego L.E.
Do moich zadań przewodniczącego Rady Samorządu Szkolnego należy min.:
_ prowadzenie zebrań Rady samorządu, _ uzgadnianie bieżących zadań z innymi osobami tworzącymi Radę
-reprezentowanie samorządu na ze-
·wnątrz,
-współdziałanie z dyrekcją szkoły, Rada Pedagogiczna, Rada Rodziców,
-inicjowanie akcji i imprez o charakterze samorządowym.
2. Jakie są Twoje najbliższe plany związane z działalnością jako przewod·
niczący?
W najbliższym czasie ja i samorząd włą
czymy się w przygotowania związane z przy- jazdem młodzieży holenderskiej do naszej szkoły. Już po raz drugi będziemy gościli licealistów z Oudenbosch. Przygotujemy z tej okazji program rekreacyjny (mecz, dys- koteka, może ognisko).
3. Jak Ci się współpracuje z członka·
mi samorządu?
trudno oceniać te współpracę ponieważ
to dopiero początek. Wszystkie osoby są nowe, ale myślę, że razem uda nam się wiele rzeczy zrobić.
4. Czy trudna jest współpraca z na- uczycielami i uczniami?
Nie mogę wiele powiedzieć na ten temat
gdyż dopiero zaczynamy współpracować. A czy to będzie trudne zadanie na pewno się
przekonam.
5. Jak się czujesz w roli pośrednika między Radą Pedagogiczną a uczniami?
Opiekunem samorządu z ramienia Rady Pedagogicznej jest w naszej szkole wicedy- rektor p. Anna Górzna. Ze wszystkimi spra- wami, które przekazują mi uczniowie zwra- cam się do niej i staram się razem wypraco-
wać .zloty środek" który zadowoliłby uczniów i nauczycieli.
6. Może pochwalisz się co dotychczas
dokonała Rada Samorządu Szkolnego z
Tobą na czele?
Tradycją naszej szkoły stal się Dzień Mło
dzieży, który organizuje samorząd tuż przed feriami zimowymi. Następuje wtedy symbo- liczne przekazanie władzy nowemu samo-
rządowi przez samorząd ustępujący i pod- sumowanie półrocza.
Szkolni artyści mają możliwość przedsta- wiania swych umiejętności. W tym roku było też coś .na poważnie" piękny poetycko- mu- zyczny program oparty na tekstach W. Szym- borskiej, a także mini -koncert w językach
obcych, których się uczymy.
W bieżącym roku samorząd włączył się w ogólnopolską akcję WOSP, na której fundusz przekazano 1800 zł.
7. Czy trudno jest pogodzić pracę w samorządzie z obowiązkami szkolnymi?
Na razie te obowiązki nie kolidują ze sobą i będę się starał by tak pozostało.
8. Jakie są dobre i złe (jeżeli są) stro- ny pracy jako przewodniczący?
Na pewno zła strona pracy na tym stano- wisku jest to, że trzeba nieraz przekazywać
dyrekcji nie tylko dobre, lecz także złe wia-
domości na temat szkoły. l na przykład roz- wiązanie problemu zaproponowane przez uczniów może nie być zaakceptowane przez dyrekcję i Radę Pedagogiczną lub też od- wrotnie.
Każda ze stron będzie obstawać przy swoim rozwiązaniu i moja rola jako pośred-
nika pomiędzy uczniami a Radą Pedago- giczną może stać się niewdzięczna.
. Dziękujemy za rozmowę Zyczymy Ci dalszych sukcesów. Aneta i Emila
g c- Yted~c~~:
z>..
A. Barciś w Bobowieku
14 lutego uczniowie ZSR w Bobo- wieku mieli okazję uczestniczyć we wspaniałym wydarzeniu artystycz- nym. Tak można według mm e nazwać
recital Artura Barcisi a, który wystąpił w naszej szkole śpiewając piosenki i opowiadając anegdoty teatralne. Na- zwisko naszego gościa kojarzyło mi się do piątku z postacią psa Pankrace- go -bohatera jednej z audycji telewi- zyjnych dla dzieci. Teraz już wiem, że A Barciś to profesjonalista z poczu- ciem humoru. Wspaniale śpiewał pio- senld o: tremie, aktorsldej sypce czy życiu. Droga naszego gościa na scenę nie była usłana różami, z powodu wy- glądu. Wszystkim podobały się jednak
DEDYKACJA
Radnym, Zarządowi miasta oraz Burmistrzowi Międzyrzecza zamiast obszernego artykułu na temat: dla- czego Sulęcin rośnie w siłę a Mię
dzyrzecz schodzi na margines .. ?
"Bo Panowie ( i panie z wyżej wy- mienionych gremiów) dużo by już
zwłaszcza anegdoty teatralne opowia- dane z wielldm zaangażowaruem. Po występie aktor chętnie rozmawiał z widzami i rozdawał autografy A Bar- cisia widzimy często w teatrze TV.
Mówi się o nim jako o aktorze K Kie- ślowsldego. Grał w: Dekalogu i "Bez końca" stwarzając przejmujące kre- acje. Zwłaszcza w Dekalogu rola nie- mego świadka wydarzeń pozostaje na długo w pamięci widzów. Szkoda, że tak rzadko mamy okazję spotkać się z
interesującymi postaciami naszej kul- tury.
Janina Burdz ZSR w Bobowieku
mogli mieć ino oni nie chcom chcieć".
(St. Wyspiański" Wesele")
"Musicie od siebie wymagać, na- wet gdyby inni od was nie wymagali"
(jan Paweł![}
Anna Kuźmińska-Świder
BIURO l=lJRYSTYCZNE
•· D : OM"
,,
'Os. Centrum ~, ; tel. ~ \ 1-28-ss · w.6
OFERUJE , ~QDRÓŻE P6:
ŚWIECIE ·
-Tunezja
-
Dookoła świata-
H~waje-
Męksyk-Gwatemala -Egipt
EUROPIE
-Francja -Grecja -Hiszpania - Skandynawia
-.Włochy
POLSCE
-
Łazy-
Sianożęty, Mrzeżyno- Dziwnówek, Pogorzelica
-
DźwlrzynoStr. 6 K
Uratowany od szubienicy
Czasynapoleońskieobfitowalywbarw
neepizodyzwiązanezpobytemNapoleona ijegowojskwMiędzyrzeczu.Pozwycięstwie nadarmiąpruskąpodJenąiAuerstadtw 1806rokuCesarzwpodróżyzBerlinado PoznaniazatrzymalsięwMiędzyrzeczuino
cowalwdomukupcasuknem.DornM l m e-
ram i eścilsięw Rynku i do 1945roku na frontowejścianiemieścilasiętablicainfor
macującaotymfakci e .Zna naj estiwielo- krotniepublikowanahistoriaoplanowanym za mach unaNapol eonaprz ezradcępoda t- kowego-p rus kiegopatrio tę, którywsze dl nawieżęratuszowąipowziąlplanzastrze-
1 eniaz nienawidzonegotyra na ,gdytenb ę
dz iewychodz i l z do m u. P la h niedosz e d Ido skutku,gdyżpodczasodjazduNapoleonaz miastanaRynkuznajdowalasięwielkailość wojska.Okazaly2-piętrowydormVI m er a
znajdowalsięokolo1 Om.odwieżyratuszo
wej .Dawnyra tuszposiadałoddziel nąwie
ż ę, przyleg a ladobudy n k uodw s ch od n i ej
strony-dziśokolicepostojutaksówek.
T rud no d z iśdoci ecpra wdz iwościtejh i-
storii,przypuszczalnieopowieśćoplanowa
ny m za mach u na C es a rzapowstalapo
upadkuNapoleonaimialaświadczyćonie
nawiścimieszczandotyrana.
1812naMoskwę.Przezwielemiesięcyod
b yw a łys i ę n i szcząceprzemars z ewo j s k przezmiasto .Jaki n formująkroniki ,Między
rzeczbylwielkimobozemwojskowym,jed- neoddzialyodchodzj~ n n eprzych odzily
Mieszczanieoglądaliwojskafrancuskie,
trafem został mianowany przez Napoleona komendantem w Międzyrzeczu, pułkownik francuski Target. Pulkownik był Alzatczy- kiem, znal język niemiecki, był dobrym, tak- townym człowiekiem i ochronil mieszkańców od wielu nieszczęść. Target zamieszkał w tym samym domu, w którym nocowal Napo- leon. Zajął pokoje na drugim piętrze. Mię
dzy rodziną Vollmera zawiązała się nić przy-
jaźni i sympatii, a szczególnie między córką
Vollmera Anną i jej damą do towarzystwa Hanną Rostel. Panie zapraszały pulkowni:::- ka na obiady i kolacje, które przedłużały się na pogawędkach do późnej nocy.
Jednakże te dobre stosunki omal że nie zostały popsute przez nieopatrzne zacho- wanie się jednego z mieszczan. ale o tym wydarzeniu nieco później. Sylwester 1806 roku obchodzony był w mieście hucznie, we
Nr4(74}
śnieżna zima sprzyjały rozprzestrzenianiu się pożaru na inne domy. Na krzyki pobudzo- nych mieszkańców komendant Target wy- biegł na Rynek i dal polecenie oficerom i wojsku wziąć udział w gaszeniu pożaru. Sam nadzorował gaszenie w najbardziej zagro- żonych miejscach. Zolnierze do gaszenia wykorzystali puste butelki po winie, które napełniali wodą i rzucali na gontowe dachy, by je zmoczyć. Magazyn pustych butelek znajdowal się na zapleczu winiarni przy ul.
Oberskiej (przypuszczalnie dziś Klub Senio- ra). Nad ranem żywioł zdołano opanować, spaleniu uległo tylko kilka domów.
Dzięki energicznej akcji zarówno komen- danta jak i żołnierzy, Międzyrzecz został oca- lony od jeszcze jednej klęski spalenia cale- go miasta.
l nnewydarzeniazwiązanezczasami napoleońskimisąmniejznane,alerównież ciekaweihistorycznieudoku mentowane.
M iędzyrz eczj eszczenapoczą tkuXI X wiekubylmiastem,przezktórewiódlglów- nytra ktzzach od unawsch óditędyrów ni eż przemieszczalysięglównesilywojsknapo
leońskichwkierunkuWszaw~ w roku
Dom w Rynku, w którym nocowal Napoleon. Zburzony w 1945 r. Od czasów napoleońskich był dwukrotnie restaurowany.
Gdy komendant Target powracał konno na kwaterę, na Rynku został zaatakowany przez pijanego mieszczanina, szynkarza Jekla, który naubliżał pułkownikowi i szar- piąc za odzież próbowal zasztyletować. Za- miar ten udaremnili żołnierze, którzy obez- władnili zamachowca, związali i założyli kaj- danki. Na gorąco zebrał się sąd wojenny w Rynku przed apteką i skaza l Jekla na śmierć przez powieszenie. natychmiast saperzy przystąpili do budowania szubienicy w Ryn- ku przed domem Vollmera. Rano w Nowy Rok 1807 zebrał się Ilum mieszkańców, naj-
więcej kobiet oraz burmistrz Brown, Rada Miejska, proboszcz parafii św. Jana A. Han- nich ubrany w ornat, dwóch pastorów z ko-
ścioła ewangelickiego oraz radca sądowy.
Oddział egzekucyjny wprowadził Jekla na szubienicę, oficer kierujący egzekucją od-
czytał w języku niemieckim wyrok sądu wo- jennego i założył pętlę na szyję. W tym mo- mencie rozległ się płacz i lament zebranych mieszkańców. Również kobiety z domu Vol- lmera rzuciły się do stóp komendanta pro-
sząc o litość dla skazańca i zmianę decyzji.
Komendant Target popatrzył przez okno i gdy ujrzał płaczące kobiety oraz stojącą w pobliżu szubienicy żonę Jekla z pięciorgiem małych dzieci, w ostatniej chwili krzyknął do plutonu egzekucyjnego: .Pardon, pardon, pardon: zamienić wyrok na kije. Jeklowi zdję
to stryczek, polożono na snopku słomy i trzech żołnierzy z oddziału egzekucyjnego
wykonywało polecenie komendanta tak dłu
go, dopóki komendant powiedział-dość, po czym polecił zawieźć niedoszłą ofiarę do la- zaretu. Otrzymał srogą karę, ale uratował życie.
włoskie ,austriacki e ,pruskieil e g i o nypol- skie .W1813rokuprzezmiastopowracaly niedobitkiarmiispodMoskwyz c z ęś l iwy m
Możliwość
rejestracji codziennie tel. 41 23- 92 godz. 8.00-18.00
*. lek. med. Piotr
Jarmużek-specjalista chorób
wewnętrznych,· wtorki, czwartki, godz. 16.00-18.00
* lek. med.
Paweł Jarmużek-neurochirurg-
zespołyból owe
kręgosłupa,rwa kulszowa, bóle
głowy środagodz. 16.30·18.30
* lek. med. Wioletta
Jarmużek-pediatra,
środa
godz. 16.30-18.30
* lek. med. Krzysztof Chrobrowski -specjalista ortopeda-traumatolog, gabinet ortopedyczny, USG stawów biodrowych dzieci, ortopedia
dziecięca,wtorek godz. 15.30-17.30, rejestracja tel. 4123-92 i w aptece "Nagietek"
* lek. med. Franciszek Weryszko- okulista -leczenie
schorzeńoczu, korekcja wad wzroku, leczenie zeza, ocana dna oka ,
czwartki godz. 16.00-18.00
* lek. med.
StanisławDejnowicz -specjalista ortopeda -traumatolog,
poniedziałki
godz. 15.30-17.30
wszystkich zajazdach i karczmach miasta i przedmieść świętowali zwycięstwa Napole- ona żołnierze francuscy, przebywało ich wówczas w mieście około 3 tysięcy. Miesz-
kańcy najczęściej żegnali ciężki dla nich rok we własnych domach przy winie i piwie, ży
cząc sobie szybkich zmian i upadku tyrana.
Również w domu Vollmera przyjemnie upły
wa czas przy winie, ciastach i trunkach spro- wadzonych przez komendanta z Paryża.
Parę godzin po północy, gdy miasto po-
grążyło się we śnie, wybuch l nagle pożar na zapleczu piekarni przy ul. Oberskiej -dziś Waszkiewicza. Dachy kryte gontami i bez-
Opracował St. Cyraniak na podstawie
wspomnień Marie Matthias
Pani
Małgorzata
Blach
wyrazy wspóczucia zpowoduśmieci OJCA
składają Współpracownicy
ze
SzkołyPodstawowej nr l w
MiędzyrzeczuPani LiliiJakubowskiej
wyrazy
głębokiego współczuciaz powodu śmierci Ojca
składają
dyrektor, nauczyciele i pracownicy
PSM I stopnia w
Międzyrzeczu.Nr4(74)
Festiwal Dzieci
Śp i ewających -
S u lęcin 1997
Do udziału w Festiwalu Dzie-
AfR II
1 1 ci Śpiewających przygotowani
1'1 1\ u
byli: Iwona Roszak - kl. IVb i Artur Barczewski kl. Vb.Na ich program skladały się
dwie piosenki w wykonaniu sa-
-l'IQ<lrli'--~"P-'~ !owym oraz jedna śpiewana w
,,
l•
duecie.
Do 20.01.97r. należało prze-
słać na adres Wojewódziaego Domu Kultury w Gorzowie ka-
setę magnetofonową z nagra-
niem piosenek /śpiew z akompaniamentem/. Po
przesłuchaniu wszystkich zgłoszeń utworów orga- nizatorzy zaprosili do udziału w koncercie konkur- sowym 23 osoby z terenu całego województwa.
Jak o jedyny z naszej szkoły a jednocześnie z Mię
dzyrzecza, zakwalifikował się Artur Barczewski.
W dniu 22.02.97r. w ~ulęcinie odbył się Woje- wódzki Festiwal Dzieci Spiewających, na którym Artur wykonał dwie piOS((nki:
, A
wszystkiemu wi- nien pech" -słowa Wł. Scisłowski, muzyka - M.Górslti, "Dajcie zal<witnąć marzeniom" -słowa i muzyka M. Mokrzyc.
Jury konkursu przyznało trzy tytuły laureatów l po jednym w każdej grupie wiekowej/, oraz pięć wyróżnień. Mimo, iż Artur nie otrzymał żadnej z tych nagród, to jednak występ jego został przez
sulęcińskie jury oceniony wysoko.
Instruktor: Maria Siuta Redakcja
"Kuriera Mię<lzyrzepl§ego"
. :~· ·'<>~}; ·,._
. . . . .·
Samorząd.szkolny: ··
N.
Maślak~ R. ~ęio, P.IfrZYJ!lionka
Z okazji Świąt Wielkanocnych międzyrzeckic muzeum ogłosiło konkurs nt. "Zwyczaje wielka- nocne", w którym wzięła udział młodzież z Warsz- tatu Terapii Zajęciowej przy Domu Pomocy Spo- łecznej oraz Środowiskowym Domu Samopomo- cy w Międzyrzeczu. Młodzi twórcy pod kierun- kiem instruktorów p.p Ewy Dąbrowskiej, Oliwii Fornalik, Małgorzaty Matacz, Wiesławy Zielińskiej i Janusza Grządko -wykonali i dostarczyli ponad 50%. Na konkurs odpowiedzieli również
uczniowie ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wy- chowawczego w Międzyrzeczu, którzy pod opie- ką p.p. Ilony Jankiewicz i Renaty Weisse wyko- nali kilkanaście eksponatów.
Prace zwracają uwagę pomysłowością i staran- no· cią wykonania, ponadto świadczą o uzdolnie-
~1iach i zaangażowaniu autorów, jak również o 1ch pracowitości. Są wzruszającym dowodem kon- ty~uowania pięknej polskiej tradycji towarzyszą
CeJ obchodom świąt Wielkanocnych.
Wszystkie prace zostały pokazane w sali mu- zeutn, wzbogacając okolicznościową ekspozycję
muzealna pt. "Pokaz palm i pisanek wielkanoc- nych" .
. Wystawa udostępniona jest w godzinach otwar- Cia muzeum - do 13 kwietnia.
Zwiedzanie bezpłab1e. Szczególnie zachęcamy do P.r~yjścia na wystawę dzieci z rodzicami, uczn1ow klas początkowych oraz dzieci z przed- szkoli. Serdecznie zapraszamy!
red. L. Górska.
KURIER MIĘDlYRZECKI Str. 7
Uczeń ma prawo do rozkwitania
Uczeń ma prawo do rozkwitania; pomiędzy "roz- kwitaniem" a /.../ ,,rozwijaniem się" jest taka róż
nica, jak między śmiechem, a b raJdem łez. To jak- by motto całości, wyrażające dążenie do takiego
kształtu szkoły, która będzie przyjazna i twórcza.
Szkoła Podstawowa nr 2 im. szarych Szeregów w
Międzyrzeczu chce właśnie stać się taką szkołą.
Zdajemy sobie sprawę, że nasi uczniowie często błyszczą wiedzą wyniesioną z lekcji. Jak większość
ich rówieśników gubią się natomiast, kiedy mają
Zapisujcie swoje 7 - letnie pocie- chy do Szkoły Podstawowej nr 2. Sys- tem zintegrowanego nauczania /w klasie pierwszej/ zapewni dzieciom poczucie bezpiecze11stwa, nauczy ra- dzenia sobie w dynamice grupy, po-
może im przyswoić wiadomości, a elementy ekologii rozszerzą na świat.
Pierwsze lata w karierze szkolnej naszych dzie- ci są najważniejsze - trzeba o tym pamiętać!
wyrazić siebie, zająć i uzasadnić własne stanowi- sko, wypowiedzieć wypracowany samodzielnie po-
gląd bądź rozwiązać problemy otwarte, o wielu
możliwych rozwiązaniach, co wymaga wyobraźni, pomysłowości i ... odwagi. ie są bowiem .. zapra- wieni" w ekspresji siebie, nie przewijają twórczych postaw, mają problemy ze swobodną komu11ikacją.
Proponujemy nowy model nauczania początlw
wego, który pomoże naszym pociechom pokonać
wskazane trudności.
"Dziecko to jak dobrze wy- polerowane lu tro,
na którym znać każde na- sze dotknięcie .. "
Zapraszamy i czekamy na zapisy.
Dyrekcja i nauczyciele
Szkoła Podstawowa nr 2 im. Szarych Szeregów w Międzyrzeczu.
Historia 7MDH im. Aleksandra Kamińskiego
Od wielu już lat na terenie naszego miasta dzia-
łają drużyny harcerskie, a w ostatnim okresie za-
uważalny był wzrost zaintersowania harcerstwem ze stony dzieci i młodzieży.
Jedna z najstarszych drużyn działających w Mię
dzyrzezu jest &MDH im. Aleksandra Kamil1skie- go. Drużyna liczy około 20 osób i działa od 1989 r.
Pierwszym drużynowym był Krzysztof Marzec.
Obecnie pieczę sprawuje DH. Sylwia Guzicka.
Sklad drużyny się zmienia, wiele osób już ode-
szło, ale przłączają się do nas nowi chętni.
Nie każdy zapewne wie co harczerze robią wspól- nie i jak można się do nich przyłączyć.
Aby zostać harcerzen trzeba:
-wykazać się sprawnościa fizyczną i pewną wie-
dzą na tzw. "biegach na harcerza".
Każda drużyna ma:
l. Swojego patrona- naszym jest wcześniej wspo- minany Aleksander Kamiński -główny inicjator i organizator Szrych Szeregów (1939 r.)
2. Swoje barwy-nasze to pomarańczowy i brązo
wy. W takich kolorach mamy chusty i pagony.
o o o
Państwowa Szkoła Muzyczna l stopnia w
Międzyrzeczu Os. Centrum 10, tel. 41-24-44, ogłasza nabór kandydatów na rok szkolny 1997/98 do klasy fortepianu, akordeonu, gita- ry, skrzypiec, klarnetu i saksofonu.
Kandydaci ubiegający się o przyjęcie do szko- ły składają w sekretariacie podanie wraz ze świa
dectwem zdrowia w terminie do 30 kwietnia 1997r.
Kwalifikacja kandydatów do PSM l st. w Mię
dzyrzeczu odbędzie się na podstawie badań przy- datności.
Badania przydatności kandydatów odbędą się 27 maja 1997r. /wtorek/.
o o o
Państwowa Szkoła Muzyczna l st. w Między
rzeczu podaje do wiadomości że Koncert Fil- harmonii Poznańskiej odbędzie się 14 kwietnia 1997r. o godz. 1530 -1620 w auli naszej szkoły.
Serdecznie zapraszamy.
Organizujemy:
l. Spotkania z innymi drużynami.
2. Rajdy.
3. Biwalti.
4. Letnie obozy nad
~ morzem {pamiętne do
~
? !''() końca życia !) .n~ ~
5.Wigili ę Bożego
Narodze-)~
ma.r, r
6. Mikołajki.~ ( 1 : .,., 7. Obchody Świąt Narodowych.
Działamy: przy SP 2 Zapra zamy ser- decznie uczniów
klas 4-8 na zbiórki.
Nie musicie tać się harcerzami, ale zahaczcie co robi- my w każdy piątek
o godzinie 16 przed szkoła SP 2.
CZUWĄJ DH. MILENA i DH. MAGDA
S PRZEDAM
Wieża SHARP Telewizor PHILIPS Motorower HERKULES
TEL. 41·16·01
Zamienię mieszkanie spółdzielcze 55m2 we Wrześni, na podobne w Międzyrzeczu, mogą być piece.
Czura Beata Waszkiewicza 48b/10
Międzyrzecz
Wszystkim
przyjaciołom, sąsiadomi znajomym, k t órzy uczestniczyli w
pożegnaniui ostatniej drodze kochanego
Męża
i Ojca
ŚP.