• Nie Znaleziono Wyników

Błąd jako wielopłaszczyznowe zjawisko w przekładach studentów filologii germańskiej

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Błąd jako wielopłaszczyznowe zjawisko w przekładach studentów filologii germańskiej"

Copied!
14
0
0

Pełen tekst

(1)

Tomasz Maras

Błąd jako wielopłaszczyznowe

zjawisko w przekładach studentów

filologii germańskiej

Acta Universitatis Lodziensis. Folia Germanica 5, 197-209

(2)

A C T A U N I V E R S I T A T I S L O D Z I E N S I S

F O L I A G E R M A N I C A 5 , 2 0 0 9

Tom asz M a ra s*

BŁĄD JAKO WIELOPŁASZCZYZNOWE ZJAWISKO W PRZEKŁADACH STUDENTÓW FILOLOGII GERMAŃSKIEJ

Błąd językowy, pojawiający się w przekładach z języka niemieckiego na polski i odw rotnie, jest zjawiskiem kompleksowym. Występuje na różnych płaszczyznach języka, takich jak: morfologia, składnia, leksykologia czy też grafematyka. Mechanizm powstawania błędu i jego geneza są sprawą skom ­ plikowaną, częstokroć tru d n ą do analizy. Szczególną uwagę chciałbym po­ święcić zjawisku interferencji językowej, która jest - ja k wynika z moich badań — główną przyczyną powstawania błędów w procesie tłumaczenia. Artykuł opiera się na wynikach badań przeprowadzonych w latach 2004-2006 w Zakładzie Językoznawstwa Stosowanego Uniwersytetu Łódzkiego na m a­ teriale empirycznym, którego bazą były tłumaczenia pisemne, wykonywane przez naszych studentów III, IV i V roku filologii germańskiej (zarówno studiów dziennych, jak i zaocznych).

N a początku należy wyjaśnić, czym jest błąd językowy i ja k możemy go klasyfikować. W Wielkim słowniku poprawnej polszczyzny P W N z 2005 r. znajdziemy następującą definiqç:

BŁ Ą D JĘ Z Y K O W Y jest to nieświadome odstępstw o od obowiązującej w danym m om encie norm y językowej, czyli taka innowacja, k tó ra nie znajduje uzasadnienia: nie uspraw nia porozum iew ania się, nie w yraża nowych treści, nie przekazuje na now o, w inny sposób emocji nadaw cy itd. [...] W szystkie błędy związane z p o ­ sługiwaniem się językiem należy podzielić n a zewnętrznojęzykowe i wewnęt- rznojęzykowe. Błędy zewnętrznojęzykowe to błędy zapisu: ortograficzne i inter­ punkcyjne. C hoć są one związane z językiem [...], nie n aru sza ją zasad, reguł wewnętrznojęzykowych. Błędy wewnętrznojęzykowe m ożna dalej podzielić n a błędy systemowe (językowe) i błędy użycia, czyli stylistyczne. W obrębie błędów języko­ wych m ieszczą się błędy gram atyczne, leksykalne i fonetyczne. [...] Ze względu na rangę wszystkie błędy językowe m ożna podzielić na rażące, pospolite i usterki językowe. Błędy rażące są naruszeniem podstaw ow ych zasad popraw nościow ych.

* T o m a s z M a r a s , M . A . , L e h r s t u h l f u r d e u t s c h e u n d a n g e w a n d t e S p r a c h w i s s e n s c h a f t , U n i v e r s i t ä t Ł ó d ź .

(3)

Ich popełnienie pow oduje zakłócenie podstaw ow ej, kom unikatyw nej funkcji prze­ kazu językow ego. T ekst, który zaw iera takie błędy, jest albo zupełnie niezrozu­ m iały d la odbiorcy, albo przekazuje m u inform acje niezgodnie z intencją nadawcy; w obu w ypadkach prow adzi to d o nieporozum ień. [...] Błędy pospolite nie p o w o d u ją n a ogół nieporozum ienia n a poziom ie sem antycznym , jednakże n aru ­ szają norm ę p an u jącą w danym środow isku i n arażają osobę, k tó ra je popełnia, n a negatyw ną ocenę ze strony odbiorcy. [...] U sterki językow e to takie odstępstwa od n orm y, k tó re n aru szają ją tylko w niewielkim zakresie [...] (M arkow ski 2005, s. 1553-1555).

Z kolei Lewandowski w swoim słowniku lingwistycznym z 1990 r. pisze, że błąd językowy jest odstępstwem od obowiązującej norm y, uchybieniem popraw ności językowej, regularności lub odpowiedniości. Błąd językowy jest według niego form ą, któ ra prowadzi lub może prow adzić do nieporozumień i trudności komunikacyjnych (por. Lewandowski 1990, s. 297).

Błędy językowe są zjawiskiem stale towarzyszącym zarówno procesowi akwizycji języka obcego, ja k i procesowi tłumaczenia. Franciszek Grucza (1978, s. 9) w swej książce Z problematyki błędów obcojęzycznych zauważa, że błąd jest kom plem entarnym zjawiskiem procesu uczenia się języka. Idzie on naw et dalej, stwierdzając, że jeżeli chodzi o błędy, to pomiędzy fazą początkow ą a końcową nauki języka występuje jedynie różnica ilościowa. Polega ona na stopniowym zmniejszaniu się liczby błędów, przy czym liczba ta nigdy nie osiąga wartości zerowej (Grucza 1978, s. 10). W ydaje się, że teza ta znajduje swe potwierdzenie również w translacji, gdzie praw dopodo­ bieństwo wystąpienia błędu zmniejsza się wraz ze zdobywaniem doświad­ czenia i wzrostem kompetencji tłumaczeniowej i językowej tłumacza.

Inny sposób postrzegania błędu proponuje H adum od Bussm ann (2002, s. 214, tłum. T .M .), która w swoim słowniku lingwistycznym dokonuje następującej klasyfikacji błędów według;

a) modałności, wyróżniając takie umiejętności ćwiczone w procesie nau­ czania, jak: słuchanie, czytanie, mówienie i pisanie;

b) płaszczyzn języka, takich ja k np.: fonologia, m orfologia, składnia, leksyka i inne;

c) formy, np. kontam inacja, opuszczenie, zamiana;

d) typu, opierając się na znanym i ugruntowanym naukow o podziale, wywodzącym się z językoznawstwa anglosaskiego; chodzi o rozróżnienie pomiędzy tzw. errors (zwanymi także błędami norm y, błędami systematycz­ nymi oraz błędami sensu stricto) oraz mistakes (zwanymi także pomyłkami językowymi, błędami kompetencji-performancji oraz błędami sensu largo).

e) przyczyny, wymieniając interferencję, błędy związane z rozwojem (tzw.

entwicklungsbedingle Fehler) i język tymczasowy (tzw. Interimsprache).

Proponow any przez Bussmann podział jest wieloaspektowy i pozwala klasyfikować oraz analizować błędy pod różnymi względami; nie uwzględnia

(4)

B łą d j a k o w ie lo p ła s z c z y z n o w e z ja w is k o w p r z e k ła d a c h ... 199

on jednakże zasadniczego zadania procesu translacji, jakim jest zapewnienie przez thim acza kom unikacji pomiędzy nadawcą a odbiorcą przekazu. K ryte­ rium komunikacyjne jest jednym z najważniejszych kryteriów stosowanych przeze mnie przy klasyfikacji i opisie błędów zaistniałych w przekładzie. Możemy tu wyróżnić błędy relewantne i irrelewantne dla systemu (system­

relevante und systemirrelevante Fehler). Błędy relewantne dla systemu pow o­

dują zakłócenie komunikacji, czyli zniekształcenie kom unikatu. Błędy ir­ relewantne dla systemu takiego zakłócenia nie pow odują, co rzecz jasna nie zwalnia z konieczności każdorazowego ich korygowania. Podział ten nie jest oczywiście doskonały; główne trudności, które ze sobą niesie, dotyczą nie­ możności każdorazowego stuprocentowego stwierdzenia, czy dany błąd fak­ tycznie pow oduje zakłócenie komunikacji. Zależy ono bowiem także od czynników indywidualnych. Przykładem może być tu sytuacja komunikacyj­ na, w której udział bierze Niemiec mający często do czynienia z mówiącymi po niemiecku Polakam i oraz Polak, którego język niemiecki nie jest wolny od błędów, przede wszystkim o podłożu interferencyjnym. Niemiec będzie wtedy w stanie mniej lub bardziej świadomie skom pensować obarczone błędami wypowiedzi Polaka i kom unikacja będzie możliwa tam , gdzie nie doszłaby ona do skutku w przypadku Niemca niemającego dotychczas kontaktu z błędnymi wypowiedziami Polaków w jego języku. Jest to szcze­ gólna sytuacja i oczywiście zarówno w glottodydaktyce, ja k i w dydaktyce przekładu nie powinniśmy zakładać jej występowania, lecz uczyć form uło­ wania ja k najbardziej poprawnych konstrukcji - tak aby nie musiały być one w żaden sposób kompensowane czynnikami indywidualnymi.

Inaczej widzi kwestię błędu w przekładzie Christiane N ord w swym artykule zatytułowanym Aus Fehlem lernen. D la niej kluczową kwestią jest to, czy tłumaczenie spełnia swoją funkcję, tzn. czy realizowany jest za jego pom ocą założony wcześniej cel. Cel ten jest najważniejszym kryterium oceny tłumaczenia. M usi on być tłumaczowi wcześniej znany. N ord pisze w tym kontekście o aspektach pragmatycznych (przede wszystkim o funkcji tekstu) i zwraca uwagę na to, że powinny być one traktow ane priorytetow o w sto­ sunku do innych aspektów. Jej zdaniem, pragm atyczne błędy w przekładzie są błędami o największym znaczeniu, co jednakże nie oznacza wcale, że są trudne do wyeliminowania, jeżeli tylko nastąpi właściwa ich diagnoza (Nord 1994, s. 363-375).

W tym miejscu warto poświęcić parę słów przyczynom błędów w prze­ kładzie, przede wszystkim zaś wspomnianej już interferencji językowej, która powoduje większość z nich. Jak wiadomo, termin interferencja pochodzi z fizyki, gdzie oznacza nakładanie się fal. W lingwistyce interferencja ozna­ cza w pewnym sensie podobne zjawisko, a mianowicie zetknięcie się i wza­ jemne oddziaływanie dwóch lub więcej języków lub subsystemów języko­ wych. W literaturze fachowej znajdziemy różne definicje tego terminu;

(5)

do najbardziej reprezentatywnych należą, moim zdaniem, definicje Bondzio z 1980 r. i Lewandowskiego z 1990 r. Pierwszy ze w spomnianych autorów pisze o interferencji w sposób następujący:

Pod pojęciem interferencji rozum iem y złam anie norm y językowej pod wpływem innych elem entów lub reguł językowych. W yróżniam y tutaj interferencję interlin- gualną i intralingualną. W przypadku interferencji interlingualnej (międzyjęzyko- wej) chodzi o negatyw ny wpływ elem entów lub reguł innego języka, a mianowicie przede wszystkim o szkodliwy wpływ języka ojczystego n a język obcy lub języka obcego n a język ojczysty. W przypadku n a to m iast interferencji intralingualnej (wewnątrzjęzykowej) chodzi — w przeciwieństwie do interferencji interlingualnej - o naruszenie norm y językowej pod wpływem elem entów lub reguł tego samego języka. W ten sposób wcześniej wyuczone lub częściej używane elem enty lub reguły językow e wpływają n a później wyuczone lub rzadziej używane. D otyczy to nie tylko języka obcego, ale i również języka ojczystego (Bondzio 1980, s. 204-206, tłum . T .M .)

W definicji tej najważniejszy wydaje się podział na interferencję inter- i intralingualną. Nie bez znaczenia jest również podkreślenie aspektu naru­ szenia norm y językowej.

Lewandowski rozum ie natom iast interferencję jako szkodliwy wpływ stru k tu r już wyuczonego języka na język, którego się uczymy lub - w przy­ padku dwujęzyczności - wpływ lub złamanie norm jednego systemu języko­ wego przez inny system językowy. Zjawisko interferencji może wystąpić na płaszczyźnie wymowy, gramatyki lub słownictwa czy też jego użycia. Podczas procesu akwizycji języka wykształcony system fonetyczno-fonologiczny, gra- m atykalno-syntaktyczny oraz leksykalno-semantyczny stanowi pewien rodzaj filtra, przez który przyswajany jest język, którego się uczymy. Istniejący już system funkcji dominuje nad systemem, który usiłujemy zgłębić oraz wymu­ sza tendencję, aby uczyć się nowych rzeczy w sposób, do którego jesteśmy przyzwyczajeni (Lewandowski 1990, s. 477-478, tłum. T.M .). Definicja Le­ wandowskiego jest o tyle ważna, że wspomina on w niej o podziale zjawiska interferencji według płaszczyzn jego występowania, takich ja k np. wymowa, gram atyka, słownictwo. Oczywiście sam podział na płaszczyzny jest sprawą um owną i w dalszej części artykułu zostanie zaprezentowany w nieco inny sposób. Tymczasem w arto przedstawić w sposób syntetyczny najważniejsze aspekty zjawiska interferencji, wykazujące największą frekwencję i relewancję w szeregu dostępnych w literaturze definicji. N ależą do nich: zetknięcie się dwóch lub więcej języków i ich wzajemne oddziaływanie, fakt zaistnienia błędnych konstrukcji językowych powstałych wskutek tego zetknięcia, zła­ m anie norm y językowej, negatywny wpływ na proces akwizycji języka.

Interferencja językow a jest główną przyczyną pow staw ania błędów w przekładzie, toteż należy poświęcić parę słów m echanizmom sterującym

(6)

B łą d j a k o w ie lo p ła s z c z y z n o w e z ja w is k o w p r z e k ła d a c h ... 201

tym zjawiskiem, koncentrując się przede wszystkim na interferencji inter- lingualnej. W tym miejscu trzeba zaznaczyć, że proces wpływu jednego języka na drugi niekoniecznie musi być czymś negatyw nym . Czasami - w przypadku gdy istnieje zgodność form alna i sem antyczna pomiędzy różnymi językami - to wzajemne oddziaływanie nie powoduje naruszenia jakiejkolwiek norm y językowej. Bondzio (1980, s. 203) nazywa to trans­

ferem , natom iast Czochralski (1971, s. 6) wzmocnieniem. Z naszego punktu widzenia dużo bardziej interesująca jest jednakże sytuacja wykazująca zde­ cydowanie większą frekwencję, a mianowicie negatywny wpływ jednego języka na drugi. K ażda osoba ucząca się języka obcego przez całe swoje życie narażona jest n a występowanie interferencji językowej. N asuw a się tutaj pytanie: dlaczego tak się dzieje? Czochralski jest zdania, że decydującą rolę odgrywa tutaj autom atyzacja. Według niego, w ybór odpowiedniej stru ­ ktury przez ucznia jest silnie zautomatyzowany. G dy używa on języka obcego, wykazuje za każdym razem tendencję do autom atyzacji wyboru. Czochralski zwraca uwagę na to, że najpierw autom atyzow ane są struktury języka ojczystego. Z tego wynika, że należy długo i intensywnie ćwiczyć język obcy, aby g o - w mniejszym lub większym stopniu - zautom a­ tyzować. Zdaniem Czochralskiego (1971, s. 7), wiele błędów interferencyj­ nych powstaje w przypadku podobnych, a więc częściowo identycznych systemów językowych. Podstawowy problem polega na tym, że uczący się języka obcego częstokroć nie jest świadomy tej jedynie częściowej iden­ tyczności systemu języka obcego i ojczystego. Nie dostrzega on, że te dwa systemy (lub struktury) nie są identyczne, lecz tylko podobne.

Czochralski (1971, s. 8) wyróżnia również, jak o jeden z mechanizmów

interferencji, tzw. międzyjęzykowe przyporządkowanie (zwischensprachliche

Zuordnung) i ilustruje to przykładem dotyczącym tem poralności. Chodzi

mianowicie o aspekt, który w języku polskim jest obligatoryjną m orfo­ logiczną kategorią czasownika. Niemieckie czasowniki nie są jednakże zró­ żnicowane pod względem aspektualnym. Dochodzi tu do sytuacji, gdy Polak mówiący po niemiecku jest skłonny dokonać przeniesienia kategorii aspektu na każdy niemiecki czasownik. Polskim czasownikom natom iast właściwe są różne funkcje temporalne i są one zawsze albo dokonane, albo niedokonane. Zarów no w języku niemieckim, ja k i w polskim mamy do czynienia z dwoma bezpośrednimi czasami przeszłymi. Stąd Polak m ó­ wiący po niemiecku ciągle próbuje identyfikować te dwie pary czasów w obydwu językach. Przez to popełnia błąd, ponieważ - ja k zauważa Czochralski - opozycja, która istnieje pomiędzy niemieckimi czasami Per­ fekt i Im perfekt, jest zupełnie inną opozycją niż ta istniejąca pomiędzy polskim czasem przeszłym dokonanym a niedokonanym . W przypadku niewłaściwego użycia niemiecki Im perfekt jest identyfikowany z polskim czasem przeszłym niedokonanym , a czas Perfekt jest z kolei identyfikowany

(7)

202

z polskim czasem przeszłym dokonanym . Czochralski (1971, s. 8) nazywa to

zjawisko przeniesieniem modelu z języka ojczystego ( Übertragung des mutters­

prachlichen Modells) i zwraca uwagę na to, że popraw ne przyporządkowanie

m oże nastąpić jedynie w ram ach tego samego systemu językowego. Ob­ ciążone interferencją błędy w przekładzie pojaw iają się również wtedy, gdy zasięg działania pewnej wypowiedzi zostaje w niewłaściwy sposób poszerzo­ ny. Błędy, które tu pow stają, są z reguły łatwo rozpoznaw alne i zakłócają komunikację. Pozwolę sobie za Czochralskim (1971) podać przykład niemie­ ckiego imiesłowu czasu teraźniejszego, który spełnia mniej funkcji niż polski imiesłów przysłówkowy czynny. M am y tu do czynienia z nadużyciem, z któ­ rego w ynikają błędne konstrukcje, takie ja k w przykładzie (1) (Czochralski 1971, s. 22):

(1) A T -Vorlage: „N ie m ając pieniędzy, nie mogłem kupić lodów ki...” ΖΓΓ: „N ich t habend G eld, konnte ich K ühlschrank nicht k aufen...”

Polacy posługujący się językiem niemieckim popełniają tu zatem błąd, polegający na tworzeniu imiesłowu czasu teraźniejszego od czasowników posiłkowych.

Ostatni mechanizm błędów interferencyjnych, o którym w arto wspomnieć, polega na unikaniu pewnych określonych elementów w systemie języka obcego. W edług Czochralskiego, przyczyny tego unikania m ogą być na­ stępujące:

a) w systemie prym arnym , czyli języka ojczystego, nie m a odpowiedniej kategorii lub funkcji;

b) odpowiedni element jest wprawdzie obecny w systemie prymarnym, ale jedynie jak o zjawisko marginalne.

Jako przykład podaje Czochralski jedną z funkcji niemieckiego czasu F uturum Exactum , czyli czasu przyszłego dokonanego. Chodzi mianowicie o przypuszczenie, wyrażone w stosunku do przeszłości. T a funkcja czasu Futurum Exactum , podobnie zresztą jak jego funkcja wyrażania przyszłości, k tó ra występuje jeszcze rzadziej, są unikane przez Polaków mówiących po niemiecku, ponieważ w języku polskim nie mamy do czynienia z taką funkcją czasu (por. Czochralski 1971, s. 23).

W drugiej części niniejszego artykułu zostaną przedstawione wyniki badań dotyczące błędów pojawiających się w przekładzie. K orpusem badań było kilkaset tłumaczeń z języka niemieckiego na język polski oraz z języka polskiego na język niemiecki, wykonanych przez studentów studiów dzien­ nych magisterskich (III, IV i V rok), licencjackich (II i III rok) oraz zaocznych studiów uzupełniających m agisterskich filologii germańskiej (I i II rok). Wyniki tej analizy sklasyfikowane są najpierw według kierunku interferencji, a następnie według płaszczyzn języka. Jeżeli chodzi o

(8)

inter-B łą d j a k o w ie lo p ła s z c z y z n o w e z ja w is k o w p r z e k ła d a c h ... 2 0 3

ferencję interlingualną w języku niemieckim pod wpływem języka polskiego, to przedstaw iają się one następująco:

Płaszczyzna morfologii. Wiele zgromadzonych tutaj błędów polegało na przeniesieniu rodzaju rzeczownika z języka polskiego na język niemiecki. Ilustrują to przykłady (2) i (3):

(2) AT: „ T a sytuacja je st też oczywiście wyzwaniem...”

ZT: „D iese S ituation ist selbstverständlich ein H erausforderung...” (3) AT: „...hiszpański geniusz...”

ZT: „...der spanische G enie...”

W m ateriale badawczym pojawiały się również interesujące tw ory wyrazowe, takie jak np. w zdaniu z przykładu (4):

(4) AT: „ N ap raw d ę jed n ak literatura rozbrykała się w Internecie, gdzie oprócz bujnej tw órczości am atorskiej rozwija się działalność zarobkow a...” ZT: „W irklich h a t sich jedoch die L iteratu r im Internet verklatscht, wo neben

leb- und leienhaftes Schaffens sich die V erdiensttätigkeit entw ickelt...” Stwierdziłem n a tej płaszczyźnie również występowanie błędów, które uwy­ puklają charakterystyczną różnicę pomiędzy językiem polskim a niemieckim. Chodzi tu o złożenia, co ilustrują przykłady błędnych konstrukcji zawarte

w przykładach (5) i (6):

(5) AT: „Jak iś czas później śniło jej się, że stoi u bram nieba...”

ZT: „Einige Zeit später h atte sie einen T raum , in dem sie am Himmels Tor gestanden w ar...”

(6) AT: „W w ypadku większości ludzi sztuczne św iatło z pow odzeniem zastępuje promienie słońca...”

ZT: „Bei den m eisten Menschen ist es so, dass das künstliche Licht erfolgreich die Lichtstrahlen der Sonne ersetzt...”

Błędy te nie stanowią poważnego zagrożenia dla kom unikacji językowej. Płaszczyzna składni. Zgromadzone przykłady pokazały występowanie licznych błędów interferencyjnych. Wpływ niemieckiej składni widać choćby w przykładzie (7), gdzie brakuje dopełnienia:

(7) AT: „N ie m a w sobie nic z tego, co Zanussi ta k ogrom nie ceni. A kto ma?” ZT: „Sie h a t in sich nichts davon, was Zanussi so hochschätzt. Und wer hat?” Wiele błędów dotyczyło również nieprawidłowych przypadków, co pokazuje

(9)

(8) A T: „T ak napraw dę m arzy jed n ak o tym , by zaimponować koleżance z klasy...”

Z T : „ In W irklichkeit aber trä u m t er n u r d av o n , den E in d ru ck a u f seiner

K lassenfreundin zu üben...” lub też niepoprawnych przyimków:

(9) A T: „S p o ty k a j ą w kazam atach na Rakow ieckiej...”

ZT: „Sie treffen sich in den K asem atten des G efängnisses a u f d er Rakowiecka- strasse...”

Czasami błędy polegają na spowodowanym interferencją braku przyimka,

o czym świadczy konstrukcja przedstaw iona w przykładzie (10):

(10) AT: „...u żala się tylko nad własnym indyw idualnym nieprzystosowaniem” . ZT: „...beschw ert er sich aber n u r über seinen individuellen M angel der Adap­

tationsfähigkeit” .

Pojawiają się również błędy polegające na nieprawidłowym przeniesieniu zwrotności polskiego czasownika na czasownik niemiecki, co ilustruje przy­ kład (1 1):

(11) AT: „ ...b o nadaje się d o tego tak, ja k Wojciech K uczok n a szefa N B P ” . ZT: „...weil er sich für diese A rbeit, wie d er K uczok für den N B P -C hef nicht

tau g t” .

O statni rodzaj błędów, o którym w arto wspomnieć, pokazuje przykład (12): (12) AT: „Pow iedzm y sobie szczerze - sam orodkow y talent odziedziczyła też po

dziad k u Leszku Branickim ...”

ZT: „Sagen wir ehrlich - das angeborene T alent h a t auch vom O pa Leszek D ranicki geerbt...”

W tym przypadku, gdzie w zdaniu niemieckim pom inięto podm iot, oraz w przypadkach podobnych najczęściej dochodzi do zakłócenia komunikacji.

Płaszczyzna leksykografii. Zgromadzony m ateriał badawczy zawiera nie­ wiele przykładów na interferencję interlingualną w języku niemieckim pod wpływem języka polskiego. Przykładami są tu konstrukcje (13) i (14): (13) AT: „ N ik t ze współczesnych L eonardo d a Vinci nie w iedział...”

ZT: „N iem and d er Gegenwärtigen von L eonardo d a Vinci w usste..." (14) AT: „T rium fow ali, gdy głośno było o chorobie wściekłych krów ...”

ZT: „Sie trium phierten, als es lau t wegen d er K rankheit der rasenden Kühe w ar...”

(10)

B łą d j a k o w ie lo p ła s z c z y z n o w e z ja w is k o w p r z e k ła d a c h ... 2 0 5

Płaszczyzna grafematyki. O tym rodzaju błędów, dotyczących poszcze­ gólnych grafemów, możemy powiedzieć, że są błahe i nie stanow ią za­ grożenia dla komunikacji. Nie zmienia to jednak faktu, że należy je po­ strzegać jak o błędy i należycie korygować. M ożna powiedzieć, że ulega tu jedynie zniekształceniu formalna strona wypowiedzi, co widzimy w przy­ kładach (15) i (16):

(15) AT: „Anna Bersz — psychoterapcutka” ZT: „Psychoterapeutin A. Bersz” (16) AT: „objawy fizjologiczne”

ZT: „Phisiologisches” .

Jeżeli chodzi o odw rotny kierunek interferencji interlingualnej, czyli błędy w języku polskim powstałe pod wpływem języka niemieckiego, to wyniki moich badań przedstawiają się następująco:

Płaszczyzna morfologii. Tutaj mamy do czynienia z dużo rzadszą zamianą rodzaju, niż działo się to w przypadku interferencji w kierunku język polski - język niemiecki. Jedynym przykładem jest tu zdanie z pktu (17): (17) AT: „Łomża liegt in einer der ärmsten Regionen Polens”.

ZT: „Łomża leży w jednej z najuboższych regionów Polski”.

Błędy na tej płaszczyźnie znajdują swój wyraz np. w przenoszeniu niemieckich modeli słowotwórczych na język polski:

(18) AT: „Das SED-Regjme” ZT: „SED-reżim” .

Zastanawiające jest, że choć błędy te nie pow odują zakłócenia komunikacji, to nie wydały się one polskim tłumaczom co najmniej osobliwe podczas sprawdzania przez nich swych tekstów.

Płaszczyzna składni. Ilość błędów jest tutaj pokaźna. Wpływ niemieckiej składni widoczny jest w przykładzie (19):

(19) AT: „Und nun flössen tatsächlich die ersten 21 Millionen Zloty [...] auf die Konten...”

ZT: „1 rzeczywiście pierwsze 21 Miliony złotych [...] wpłynęły na konta...”

Jedne błędy na tej płaszczyźnie są dosyć widoczne, co pokazuje przykład (20):

(20) AT: „Denn: Schon in Kürze sollen [...] die offiziellen Beitrittsverhandlungen beginnen” .

ZT: „Ponieważ: już wkrótce powinny się rozpocząć oficjalne negocjacje do­ tyczące przystąpienia...”

(11)

inne natom iast nie rzucają się tak w oczy - przykład (2 1):

(21) AT: „ F ü n f R eform staaten M ittel- und O steuropas w erden zu Beitrittsverhand­ lungen eingeladen, die schon in Kürze beginnen sollen” .

ZT: „Pięć państw znajdujących się n a drodze reform z Środkow ej i W schodniej E u ro p y zostaje zaproszonych do pertraktacji dotyczących przystąpienia m ających się wkrótce rozpocząć” .

N iektóre błędy m ogą zakłócić kom unikację - przykład (22):

(22) A T: „ D e r dau erh afte A nblick des irgendwie m uslim ischen K opftuches könne zu einer religiösen Beeinflussung der Schüler und zu K onflikten innerhalb der jeweiligen Schulklassen führen” .

Z T: „C iągły widok islamskiej chustki m ógłby prow adzić do religijnego wpływu uczniów, do konfliktów w ew nątrz danych klas” .

w przypadku innych takie zagrożenie nie występuje - przykład (23): (23) AT: „D o ch die Schule ist nicht d er Staat, sondern ein R aum , in dem sich Staat

und G esellschaft verm ischen, in dem ...”

ZT: „Jed n ak szkoła nie jest państw em , lecz pom ieszczeniem , w którym się państw o ze społeczeństwem mieszają, w k tó ry m ...”

W badanym m ateriale znalazły się również przykłady nieprawidłowej zwrot- ności czasownika - przykład (24):

(24) AT: „W ir standen uns nach d er W ende völlig sprachlos gegenüber” . ZT: „P o przełom ie staliśmy się wobec siebie całkowicie oniem iali” . użycia nieprawidłowego przyim ka - przykład (25):

(25) AT: „...h ä tte er Anspruch au f eine so genannte S trukturrente aus Brüssel” . ZT: „...m iałby prawo na ta k zw aną rentę stru k tu raln ą z Brukseli” .

czy wręcz niepoprawnego przetłumaczenia całych konstrukcji - przykład (26): (26) AT: „D ennoch sind überall im L and die großen blauen Schilder [...] zu sehen...” ZT: „Jednakże wszędzie w kraju są do zobaczenia wielkie niebieskie szyldy...” Wiele z błędów zaistniałych na tej płaszczyźnie pow oduje zakłócenie komu­ nikacji językowej.

Płaszczyzna leksykologii. Ilość błędów powstających na tej płaszczyźnie jest dosyć duża. Większość z nich może być sprow adzona do jednej przy­ czyny: dosłowności w tłumaczeniu. Wydaje się, że w przypadku wielu

(12)

B łą d j a k o w ie lo p ła s z c z y z n o w e z ja w is k o w p rz e k ła d a c h ... 2 0 7

translatów po prostu wzięto słownik do ręki i przynajmniej sporą część tekstu przetłum aczono słowo w słowo. W pewnych przypadkach dochodzi do całkowitego zniekształcenia sensu zdania, ja k w przykładzie (27): (27) AT: „Z ah lreich e Förderm ittel des Bundes flössen in ein aufw ändiges P ro ­

gram m ...”

ZT: „Liczne (wydobywcze) środki związku płynęły d o nakładczego pro g ram u ...” Inne błędy na tej płaszczyźnie nie są istotne z punktu widzenia zakłóceń komunikacji, ja k chociażby zdanie z punktu (28):

(28) AT: „W ir A m erikaner machen gern Urlaub in E u ro p a ” . ZT: „M y A m erykanie robimy chętnie urlop w E uropie” .

Płaszczyzna grafematyki. Nie ulega tu wątpliwości, że błędy takie jak w przykładach (29) i (30):

(29) AT: „...jeder Erweiterungsprozeß...”

ZT: „...każdy prozes dotyczący rozszerzenia...”

(30) AT: „...In E u ro p a findet ein neuartiges Experim ent s ta tt” . ZT: „...w E uropie m a miejsce Experym ent now ego rodzaju” .

nie spowodują niezrozumienia tekstu translatu przez odbiorcę. Zniekształcona zostanie jedynie form a kom unikatu. Wykrywanie błędów na tej płaszczyźnie wymaga częstokroć bardzo dużej uwagi i dokładności.

W yniki badań potwierdziły tezy zawarte w dostępnej literaturze przed­ miotu i dostarczyły wiele nowego materiału do przemyśleń nad tłumaczeniem. Błędy w przekładzie pojawiają się na różnych płaszczyznach językowych. W wielu przypadkach m ogą one zakłócić lub wręcz uniemożliwić komunika- cję językową w układzie translatorycznym, czyli podstawow y cel każdego tłumaczenia. Głów ną ich przyczyną jest interferencja językowa, przede wszys­ tkim z języka ojczystego. Jest ona trudna do wyeliminowania, zwłaszcza w początkowym stadium dydaktyki przekładu. D latego też powinno się temu zjawisku poświęcać więcej uwagi. Pozwoliłoby to w przyszłości uzys­ kiwać znacznie lepsze efekty nauczania przekładu. Nie musi to oznaczać eksplikacji wiedzy stricte językoznawczej; w większości przypadków należy kierować się względami praktycznymi. Przede wszystkim adepci sztuki tłu­ maczenia powinni szczególną uwagę zwracać na sformułowania, co do których istnieje pokusa tłumaczenia dosłownego, któ ra to, ja k wynika z badań, jest odpowiedzialna za wiele błędów w przekładzie. Inny wniosek, który się tu nasuwa, to konieczność uważnej weryfikacji gotowych tekstów translatów - tak aby upewnić się, czy użyte konstrukcje są właściwe dla

(13)

języka docelowego i odpowiedniej płaszczyzny stylistycznej, a także czy nie zawierają błędów drobnych, np. na płaszczyźnie grafematycznej. Duże zna­ czenie m a również ostrożność w posługiwaniu się słowami/terminami, których znaczenia się wcześniej nie znało i dogłębna analiza kontekstu danej wypo­ wiedzi. Przy odpowiedniej dydaktyzaqi wiedzy, której zarys starałem się przedstawić w niniejszym artykule, niewątpliwie uda się osiągnąć zadowala­ jące rezultaty w dążeniu do polepszenia jakości tłumaczeń, przede wszystkim

tych w ykonywanych przez studentów.

B I B L I O G R A F I A B o n d z i o W . ( 1 9 8 0 ) , E i n f ü h r u n g in d i e G r u n d f r a g e n d e r S p r a c h w i s s e n s c h a f t , L e i p z i g . B u s s m a n n H . ( 2 0 0 2 ) , L e x i k o n d e r S p r a c h w i s s e n s c h a f t , S t u t t g a r t . C z o c h r a l s k i J . ( 1 9 7 1 ) , Z u r s p r a c h l i c h e n I n t e r f e r e n z . W : L i n g u i s t i c s , B d . 6 7 , s . 5 - 2 5 . C z o c h r a l s k i J . ( 1 9 7 3 ) , A u s g e w ä h l t e P r o b l e m e d e r S t r u k t u r i n t e r f e r e n z . W : W i s s e n s c h a ft l i c h e Z e i t s c h r i f t d e r H u m b o l d t - U n i v e r s i t ä t , G e s e l l s c h a f t s s p r a c h w i s s e n s c h a f t l i c h e R e i h e 22, s. 1 9 1 - 1 9 4 . C z o c h r a l s k i J . ( 1 9 7 5 ) , E i n e A n a l y s e v o n S p r a c h f e h l e r n b e i p o l n i s c h e n G e r m a n i s t i k s t u d e n t e n . W : K w a r t a l n i k N e o f i l o l o g i c z n y , t . I , s . 2 1 - 3 9 . G r u c z a F . ( r e d . ) , ( 1 9 7 8 ) , Z p r o b l e m a t y k i b ł ę d ó w o b c o j ę z y c z n y c h , W a r s z a w a . J u h a s z J . ( 1 9 8 0 ) , I n t e r f e r e n z l i n g u i s t i k . W : L e x i k o n d e r G e r m a n i s t i s c h e n L i n g u i s t i k , T ü b i n g e n , s . 6 4 6 - 6 5 2 . L e w a n d o w s k i T . , S c h r i e v e r W . i i n . ( 1 9 7 8 ) , E x p e r t e n b e f r a g u n g z u r k o n t r a s t i e n A n a l y s e D e u ts c h - P o l n i s c h , s . 1 0 8 - 1 2 4 ; F e h l e r a n a ly s e - D e u t s c h a l s Z i e l s p r a c h e f ü r j u g e n d l i c h e A u s s i e d l e r aus P o l e n , s . 1 3 6 - 1 4 3 ; K o n t r a s t i v e B e o b a c h t u n g e n z u m D e u t s c h e n u n d P o l n i s c h e n . L in g u i s t i s c h e B e s c h r e i b u n g i n t e r f e r e n z b e d i n g t e r F e h l e r b e i m E r w e r b d e s D e u t s c h e n a l s Z ie l s p r a c h e , s . 1 4 4 - 1 8 7 . W : D e u t s c h a l s Z i e l s p r a c h e I , K ö l n . L e w a n d o w s k i T . ( 1 9 9 0 ) , L in g u i s t i s c h e s W ö r t e r b u c h , H e i d e l b e r g , W i e s b a d e n . M a r k o w s k i A . ( r e d . ) , (2 0 0 5 ) , W i e l k i s ł o w n i k p o p r a w n e j p o l s z c z y z n y , W a r s z a w a . N o r d C h . ( 1 9 9 4 ) , A u s F e h l e r n le r n e n . Ü b e r le g u n g e n z u r B e u r t e i l u n g v o n Ü b e r s e t z u n g s l e is t u n g e n , in T r a n s l a t i o n S t u d i e s - a n I n t e r d i s c i p l i n e . W : S n e l l - H o m b y M . , P ö c h h a c k e r F . , K a i n d l K . ( e d s ) , S e l e c t e d P a p e r s f r o m t h e T r a n s l a t i o n S t u d i e s C o n g r e s s V i e n n a , 9 - 1 2 S e p te m b e r , A m s t e r d a m , P h i l a d e l p h i a , s . 3 6 3 - 3 7 6 . Tomasz Maras F E H L E R A L S V I E L S C H I C H T I G E E R S C H E I N U N G I N D E N Ü B E R S E T Z U N G E N D E R G E R M A N I S T I K S T U D E N T E N ( Z u s a m m e n f a s s u n g ) D a s T h e m a d e s A r t i k e l s s i n d s p r a c h l i c h e F e h l e r , d i e b e i d e r s c h r i f t l i c h e n Ü b e r s e t z u n g aas d e m D e u t s c h e n i n s P o l n i s c h e u n d a u s d e m P o l n i s c h e n i n s D e u t s c h e V o r k o m m e n . D a s Z i e l des A r t i k e l s i s t , i h r e V i e l s c h i c h t i g k e i t u n d E n t s t e h u n g s m e c h a n i s m e n z u z e i g e n , d i e v o r a l l e m mil d e r s p r a c h l i c h e n I n t e r f e r e n z a l s e i n e r d e r H a u p t u r s a c h e n f ü r Ü b e r s e t z u n g s f e h l e r z u s a m m e n h ä n ­

(14)

B łą d j a k o w ie lo p ła s z c z y z n o w e z ja w is k o w p rz e k ła d a c h ... 2 0 9 g e n . D e r A r t i k e l s t ü t z t s i c h a u f d i e E r g e b n i s s e d e r U n t e r s u c h u n g e n , d i e i n d e n J a h r e n 2 0 0 4 - 2 0 0 6 in d e r A b t e i l u n g f ü r A n g e w a n d t e S p r a c h w i s s e n s c h a f t a m L e h r s t u h l f ü r D e u t s c h e u n d A n ­ g e w a n d t e S p r a c h w i s s e n s c h a f t d e r U n i v e r s i t ä t Ł ó d ź d u r c h g e f ü h r t w u r d e n . D i e B a s i s f ü r d a s e m p i r i s c h e M a t e r i a l b i l d e t e n h i e r b e i d u r c h G e r m a n i s t i k s t u d e n t e n a n g e f e r t i g t e s c h r i f t l i c h e Ü b e r ­ s e t z u n g e n . A m A n f a n g d e s A r t i k e l s w e r d e n v e r s c h i e d e n e D e f i n i t i o n e n u n d K l a s s i f i z i e r u n g s m ö g l i c h k e i l e n d e s s p r a c h l i c h e n F e h l e r s p r ä s e n t i e r t . D e s w e i t e r e n k o n z e n t r i e r t s i c h d e r A u t o r a u f d a s P h ä n o m e n d e r s p r a c h l i c h e n I n t e r f e r e n z u n d f ü h r t i h r e D e f i n i t i o n e n v o n W . B o n d z i o u n d T . L e w a n d o w s k i a n . I m w e i t e r e n T e i l d e s A r t i k e l s w i r d d i e F r a g e d e r I n t e r f e r e n z m e c h a n i s m e n e r ö r t e r t , z u d e n e n d ie v o n J . C z o c h r a l s k i b e s c h r i e b e n e A u t o m a t i s i e r u n g d e r s p r a c h l i c h e n S t r u k t u r e n , „ z w i s c h e n ­ s p r a c h l i c h e Z u o r d n u n g “ , „ Ü b e r t r a g u n g d e s m u t t e r s p r a c h l i c h e n M o d e l l s “ , f e h l e r h a f t e E r w e i t e r u n g d e s G e l t u n g s b e r e i c h e s e i n e r A u s s a g e o d e r d i e V e r m e i d u n g b e s t i m m t e r E l e m e n t e i m S y s te m d e r F r e m d s p r a c h e g e h ö r e n . I m z w e i t e n T e i l d e s A r t i k e l s w e r d e n E r g e b n i s s e d e r F o r s c h u n g e n p r ä s e n t i e r t , d e r e n K o r p u s e i n i g e H u n d e r t e v o n d e u t s c h - p o l n i s c h e n u n d p o l n i s c h - d e u t s c h e n Ü b e r s e t z u n g e n w a r e n , d i e v o n S t u d e n t e n g e m a c h t w u r d e n ( M a g i s t e r s t u d i u m , L i z e n z i a t u n d b e r u f s b e g l e i t e n d e r A u f b a u s t u d i e n ­ g a n g ) . D i e F e h l e r w u r d e n z u n ä c h s t n a c h d e r R i c h t u n g d e r I n t e r f e r e n z k l a s s i f i z i e r t ( d i e F e h l e r i m P o l n i s c h e n u n t e r d e m E i n f l u s s d e s D e u t s c h e n u n d i m D e u t s c h e n u n t e r d e m E i n f l u s s d e s P o l n i s c h e n ) , d a n n n a c h d e n S p r a c h e b e n e n ( M o r p h o l o g i e , S y n t a x , L e x i k o l o g i e u n d d i e g r a - p h e m a ü s c h e E b e n e ) . B e s o n d e r e A u f m e r k s a m k e i t b e i d e r F e h l e r b e s c h r e i b u n g w u r d e a u f d i e m ö g l i c h e n S t ö r u n g e n d e r s p r a c h l i c h e n K o m m u n i k a t i o n g e l e n k t . D i e d u r c h g e f ü h r l e n U n t e r s u c h u n g e n u n t e r m a u e r n u n d e r w e i t e r n d i e T h e s e n a u s d e r F a ­ c h l i t e r a t u r : D i e F e h l e r k o m m e n a u f v e r s c h i e d e n e n S p r a c h e b e n e n v o r u n d s t ö r e n i n v ie le n F ä l l e n d i e s p r a c h l i c h e K o m m u n i k a t i o n , d e r e n H e r s t e l l u n g d e r H a u p t z w e c k e i n e r j e d e n Ü b e r ­ s e t z u n g i s t . D e r A u t o r d e s A r t i k e l s p o s t u l i e r t , b e i d e r Ü b e r s e t z u n g s d i d a k t i k m e h r A u f m e r k ­ s a m k e i t d e r s p r a c h l i c h e n I n t e r f e r e n z z u w i d m e n , w a s s e i n e r M e i n u n g n a c h z u b e s s e r e n R e s u l ­ t a t e n v e r h e l f e n w ü r d e .

Cytaty

Powiązane dokumenty

O logikach funk- cjonowania niezależnego ruchu wydawniczego w PRL (1976–1989), [w:] Drugi obieg w PRL na tle samizdatu w państwach bloku sowieckiego po 1956 roku, Instytut

Nie tylko antropologia, która rozwija się w obrębie socjolo- gii, ale też inne nurty socjologii humanistycznej, rozumiejącej, jakościowej czy kulturowej ujmu- ją

He decided upon a fatwā to the effect of the abrogation of A l - Ḡ a z ā l ī’s fatwā upon the first of the mentioned issues, thereby declaring that “investigating ancient works

Jeden z obiektów nie zawierał zabytków a w pozostałych trzech znaleziono wczesnośredniowieczną ceramikę naczyniową, która szczególnie licznie wystąpiła w obiekcie nr 2,

Jak widzimy, rozważania dotyczące powstawania obiektów mało masyw- nych prowadzą nas do konkluzji, że ciała, które powstają jako planety, mogą krążyć wokół gwiazd,

This study used spectroscopic methods to investigate the fate and dynamics of natural organic matter (NOM) as it traverses the treatment train at three water treatment plants (WTPs)

Choć wszyscy uczestnicy badania zdeklarowali ko- rzystanie z zasobów internetowych, a niektórzy wskazali także na wykorzystanie aplikacji służących do komunikowania się przez

W języku polskim zwroty werbo-nominalne charak- teryzują się obecnością rzeczownika abstrakcyjnego, możliwością zastąpienia zwrotu werbo-nominalnego czasownikiem