Zygmunt Zieliński
"Handbuch der Kirchengeschichte",
Band III, 2. Halbband,
Herausgegeben von Hubert Jedin,
Freiburg-Basel-Wien 1968 : [recenzja]
Collectanea Theologica 39/3, 202-204
*02
R E C E N Z J ELumer jeden nie jest sam celibat, ale służba Kościoła wobec dzisiejszego w iata (s. 10). Zagadnienie celibatu jest wtórne. M ianowicie przy okazji tej ►osługi p ow staje pytanie, czy celibat jest pomocą, czy też może stanowić >rzeszkodę, utrudniającą zaangażowanie się w służbę Kościoła w ielu m ło- lych ludzi. Precyzując dalej charakter zawartych w książce w ypowiedzi, ^ i 1 1 h a u t stwierdza, iż dotyczą one w yłącznie celibatu księży diecezjal- lych, a w żadnym wypadku nie odnoszą się do celibatu zakonników, wybra- Lego jako realizacja rad ewangelicznych, danych przez Chrystusa. Wyraża akże nadzieję, że książka przyczyni się do lepszego naśw ietlenia tego kon- rowersyjnego problemu, przede w szystkim w ew nątrz rzym skokatolickiego kościoła, a nawet może być początkiem dialogu z hierarchią kościelną (s. 13).
Książka jest dziełem zbiorowym . Składa się na nią 19 artykułów i w y powiedzi. Wśród autorów spotykam y takie nazwiska, jak K. R a h n e r ,
S. S c h i l l e b e e c k x i R. S c h u t z (przeor z Taize), którzy zresztą — wszyscy trzej — argum entują za utrzym aniem celibatu, a przynajm niej nie postulują zm iany w tej dziedzinie. Ich artykuły są przedrukiem wcześniej - zych w ypow iedzi. Inni autorzy są mniej znani. Wśród nich znajdują się irzędnicy kurialni, dziekani, proboszczowie, nauczyciele religii, psychologo wie, św ieccy oraz kobiety, a także księża, którzy przestali pełnić funkcje :apłańskie. Trzy artykuły nie są podpisane.
Dzieło składa się z trzech części: 1. podłoże i granice dyskusji o celiba- ie; 2. sytuacja i doświadczenia ludzi żyjących w celibacie; 3. zasadnicze rzem yślenia. K ilku autorów w prost polem izuje z um ieszczonym tamże ar- ykułem K. R a h n e r a Der Zölibat des W eltpriesters im heutigen Gespräch, tóry jest przedrukiem z „Geist und L eben” 40 (1967) 3— 19. R a h n e r tłu- iaczy w nim m. in. racje przem awiające za utrzym aniem celibatu w Koś- iele łacińskim . Porównuje go z pew nym i niuansam i do m ałżeństw a, które aż jest dobrowolnie podjęte, a mimo to stale zobowiązuje. Sw oje wnioski ;. 74—75) ujm uje następująco: po pierwsze, nie jest za zmianą obecnie obo wiązującej w tym w zględzie dyscypliny w K ościele łacińskim . Po drugie, ależy lepiej niż dotąd przygotow yw ać m łodych studentów teologii i sem i- arzystów do głębszego i w szechstronnego rozum ienia celibatu. Po trzecie, kościół pow inien łatw iej teraz niż w dotychczasowej praktyce udzielać dys- [ensy od celibatu. Po czwarte, dobrze by było, aby również Kościół łaciński gęściej udzielał ludziom żonatym św ięceń kapłańskich, co zresztą w po- :czególnych w ypadkach tu i ówdzie m iało m iejsce.
Książka ta na pewno jest kontrowersyjna, a w ypow iedzi szeregu auto- 3W są subiektyw ne, chociaż w ydają się być szczere. Pow staje pytanie czy ie byłoby lepiej, zawarte w niej m ateriały przesłać do rzeczowego studium om petentnym czynnikom kościelnym , zam iast ogłaszać je w form ie druko-
anej.
Ks. S ta nisła w Głowii SJ, Warszawa
andbuch der Kirchengeschichte. H erausgegeben von Hubert J e d i n. Band
I: Die m ittelalterliche Kirche. 2. Halbband: Vom kirchlichen H ochm ittel
ter bis zu m Vorabend der Reformation von H ans-Georg B e c k , Karl
ugust F i n k , Josef G 1 a z i k, Erwin I s e r 1 o h, Hans W o l t e r , Freiburg- Sasel-W ien 1968, Herder, X X I — 783.
Om awiany tu tom stanow i kontynuację wydanej w 1966 r. I części III mu Handbuch der Kirchengeschichte. D zieli się on na 2 części. Pierwsza tytułowana: Das H ochm ittela lter, obejm uje lata 1124—1303 i napisana jest, '•ócz jednego odcinka, przez Hansa W o l t e r a SJ, profesora z Frankfurtu/M . kład m ateriału tej części, jak również następnej, jest chronologiczny, przy |ym podział na odcinki zaznacza poszczególne fazy w dziejach Kościoła
R E C E N Z J E 2 0 3
om awianego okresu, z przyjęciem jako kryterium periodyzacji, dziejów p a piestw a. Tak w ięc I odcinek poświęcony jest czasom pogregoriańskim i do konującej się w ów czas reform ie Kościoła. Drugie p ięćdziesięciolecie X II w.
(II odcinek) określił autor jako okres zagrożenia w olności Kościoła. N astęp nie cofając się chronologicznie om awia dzieje Kościoła W schodniego od po czątku schizm y do upadku unii lyońskiej w 1282 r. (III odcinek, autorem jego jest H ans-G eorg B e c k , profesor z Monachium). Ostatnie trzy odcinki kolejno przedstawiają: w zrost potęgi papiestw a za czasów Innocentego III, w alkę papiestw a o hegem onię w św iecie zachodnim aż do końca rządów Grzegorza X, w reszcie kryzys papiestw a na przełom ie w . X III/X IV .
Autoram i II części, zatytułow anej: Das S p ä tm itte la lte r , są Karl August F i n k (Tübingen), Erwin I s e r 1 o h i Josef G 1 a z i k MSC (Monaster) oraz H ans-G eorg B e c k . Pierw sze dwa odcinki om awiają dzieje Kościoła w okre sie niew oli aw iniońskiej i podczas schizm y zachodniej, trzeci kontynuuje historię Kościoła W schodniego aż do Soboru Ferraro-florenckiego, w reszcie ostatni odcinek nosi charakterystyczny tytuł: Vom M ittelalter zu r R e form a-
tiovi i pośw ięcony jest niem al w całości renesansow i i hum anizm owi.
Pod kątem tych zjawisk om awiają tu autorzy obszernie (40 stron) życie w ew nętrzne Kościoła oraz kierunki teologiczne na przełom ie średniowiecza i czasów nowożytnych. N ie znajdzie tu czytelnik, jak w w ielu poprzednich podręcznikach, uproszczonego poglądu, jakoby reform acja sięgała swą g e nezą w yłącznie do tego przełom owego okresu. G enezy tej, jak w ynika z treś ci prezentowanej książki, należy szukać w dziejach Kościoła szczytow ego i późnego średniowiecza. Podkreślenie w ostatnim odcinku w yraźnych zna m ion zarówno nadchodzącej reform acji, jak i późniejszej odnowy Kościoła u schyłku średniowiecza stanow i coś w rodzaju podsumowania dziejów K oś cioła przedstaw ionego okresu i jest zarazem wprowadzeniem do treści tomu IV (ukazał się w r. 1967).
Przegląd treści II części tomu III Handbuch der Kirchengeschichte na suwa szereg spostrzeżeń m ogących stanow ić przyczynek do bardziej w yczer pującej oceny książki. Rzuca się w oczy przede w szytkim inny niż w dotych czas znanych podręcznikach historii Kościoła układ m ateriału. Brak tu ty powego podziału rzeczowego. Co za tym idzie, nie ma szerokich chronolo gicznie przekrojów obrazujących poszczególne dziedziny życia kościelnego, np. m isje, naukę teologiczną, zakony itp. W periodyzacji, jak już zazna czono, głów nym kryterium są dzieje papiestwa. N aw et w yodrębnione w dwu osobnych odcinkach dzieje Kościoła W schodniego są w pewnej m ierze tej zasadzie podporządkowane, choć przekroje są tu chronologicznie dłuższe. W iązanie w szystkich przejawów życia kościelnego w jeden nurt, w wyniku porzucenia zasady sztucznych podziałów, pozwala n iew ątpliw ie lepiej ukazać w spółzależność procesów dokonujących się w K ościele. Metoda ta ma jed nak rów nież sw e słabe strony, widoczne w om awianej książce dosyć w y raźnie. C zytelnik odnosi w rażenie, że autorom trudno było zm ieścić w ra mach jednoznacznych tytu łów w ielką różnorodność problem atyki jaką mu^ sieli się zająć. Np. w części I odcinek II zatytułow any jest: Bedrohte Kir-,
chenfreiheit (1153—1198), podczas gdy podroździał tego odcinka (12) nosi
tytuł: Frühscholastik und Frühkanonistik. Die Anfänge der mittelalterlichen
Universität. Lub inny przykład; bardziej może charakterystyczny: odcinek V
w tej sam ej części nosi tytuł: Der K a m p f der K u rie um die Führung im j
Abendland (1216—1274), natom iast podporządkowany mu rozdział 29 mówi
o dziele m isyjnym Kościoła w e wschodniej i północnej Europie.
Trudność tu ukazana nie d yskw alifik uje jednak bynajmniej koncepcji redakcyjnej dzieła i jedynie pozornie przem awia za rzeczowym układem m ateriału, autorzy bowiem zdołali uniknąć powtórzeń, ew entualnie zbyt liczj nych odnośników, tak bardzo utrudniających czytanie książki. ■
Interesujące polskiego czytelnika dzieje Kościoła w Polsce potraktowane są raczej w zm iankowo. Stosunkowo szerzej om ówiony spór z Krzyżakami
204 R E C E N Z J E
na soborze w Konstancji (kilka zdań s. 560) nie orientuje czytelnika w istocie zagadnienia. W szczuplejszej w zm iance o roli K i e t l i c z a błędnie przypi sano mu godność prym asowską (s. 190). Trzeba jednak przyznać, że w om a w ianiu dziejów K ościołów narodowych utrzymano proporcje niezbędne w tak obfitej ilości m ateriału.
Na specjalne podkreślenie zasługują zarówno ogólne, jak i poprzedzające każde zagadnienie zestaw ienia literatury i źródeł, co nadaje książce rangę solidnego warsztatu naukowego; w ielką pomoc w korzystaniu z niej daje doskonale sporządzony skorowidz.
K s . Z yg m u n t Zieliński, Lublin
GEORGES TAVARD (przy w spółpracy Andre C a ą u o t i Johann M i c h 1),
Die Engel, Freiburg-B asel-W ien 1968, Herder, s. 96, Handbuch der Dogmen- geschichte, w yd. M. S c h m a u s , A. G r i l l m e i e r SJ, L S c h e f f c z y k ,
t. II, f. 2b.
Mamy przed sobą stosunkowo krótki szkic nauki o aniołach w jej h isto rycznym rozwoju. A ngelologia Śt. Testamentu stanow i raczej pewną „sumę form uł i obrazów” wyrażających stosunek Boga do ludzi, który poprzez anio łów nawiązuje z nimi kontakt. A niołow ie nie są tylko sym bolam i, ale ro zum nym i istotiami stworzonym i przez Boga, są „ducham i” nie podlegają cym i koniecznościom życia ziem skiego i cielesnego. Nauka ta z biegiem czasu staje się coraz jaśniejsza. Izrael w ierzył w aniołów dobrych i złych — „aniołów ciem ności”. N ow y Testam ent zasadniczo podejm uje angelologię Starego, którą jednak pod w ielom a w zględam i wzbogaca. Znacznie p ełn iej sza jest nauka o szatanie i o jego królestw ie, z którym Chrystus stacza zw ycięską w alkę. Mimo w szystko w biblijnej angelologii dużo jest rzeczy trudnych i ciem nych w ym agających ostrożnej interpretacji zgodnie z lite rackim rodzajem danych ksiąg.
Kiedy ojcowie apostolscy o aniołach ledw ie w spom inają to apologeci ( J u s t y n ) zaczynają już spekulatyw ne dociekanie zwłaszcza nad szatanem , przypisując mu jednak pewną cielesność ( T a c j a n ) . I r e n e u s z w p ole m ice z gnostykam i podkreśla fakt, że aniołow ie są stw orzeniam i niecielesnym i, chociaż O r y g e n e s przyznaje im jakieś eteryczne ciało. Ojcowie w . IV i V dokonują w ielkiego rozwoju nauki o aniołach. A niołow ie prowadzą w niebie „życie liturgiczne”, których liturgia streszcza się w trzykrotnym biblijnym ,„ św ięty ” ( A t a n a z y , G r z e g o r z z N a z., A m b r o ż y , C h r y z o s t o m , C y r y l J e r . , C y r y l A 1.). W ystępuje jasno nauka o aniołach stróżach ( G r z e g o r z z N a z., B a z y l i , T e o d o r e t , A u g u s t y n , M e t o d i u s z ) oraz kult oddawany aniołom ( A t a n a z y , A u g u s t y n ) , którzy tworzą h ie rarchię ( A t a n a z y , C h r y z o s t o m , H i l a r y , H i e r o n i m). Ojcowie ka- padoccy ( B a z y l i ) rozróżniają w aniołach m iędzy naturą i łaską. Demony są to aniołow ie, którzy od Boga odpadli (z powodu pychy i zazdrości). Obec nie znajdują się oni w stadium „odłożonej kary” ( A m b r o ż y , L a k t a n - : j u s z), tworząc chw ilow o państwo aniołów złych — królestw o szatana A u g u s t y n ) . Pokusy szatańskie pojm uje się już w sposób bardziej du chowy. Podobnie jak zatwardziałość szatana, tak też i jego odrzucenie jest definityw ne i nieodw ołalne ( H i e r o n i m , A u g u s t y n ) . W rozwoju nauki
j aniołach mają w ielką zasługę zwłaszcza H i e r o n i m i A u g u s t y n , którzy oczyścili angelologię z elem entów podejrzanych i naiwnych (ory- *enizm, zanik grzechu seksualnego); A u g u s t y n swoją teorią o ilu m i nacji w yjaśnia poznanie anielskie, przygotow ując w ten sposób grunt dla Późniejszej scholastyki. P s e u d o d i o n i z y udoskonala naukę o anielskich hierarchiach. A ngelologia późniejszych ojców łacińskich pozostała zasadniczo v tym miejscu, do jakiego doprowadził ją A u g u s t y n . Na W schodzie