Czy w latach 1201-1233 diecezją
lubuską rządziło dwóch biskupów o
imieniu Wawrzyniec
Nadwarciański Rocznik Historyczno-Archiwalny nr 2, 31-40
Andrzej Wałkówski
Zielona Góra
CZY W LATACH 1201-1233 DIECEZJĄ L U B U SK Ą
RZĄDZIŁO DW ÓCH B ISK U PÓ W O IM IEN IU
WAWRZYNIEC?
P ostać W aw rzyńca, lubuskiego b isk u p a z pierwszej połow y X III wieku, należy do niezw ykle interesujących, zasługujących n a od rębne opracow anie biograficzne.1
Wobec ciągłego zagrożenia ze stro n y feudałów w schodnioniem ieckich (w ielokrtone n a ja z d y n a Ziemię L ubuską, okresowa o k u p acja sam ego Lu- busza) szukał on pom ocy i w sparcia u księcia śląskiego, H enryka I B ro d a tego. P ełniąc funkcję książęcego dyplom aty, często przebyw ał p o za sw oją diecezją. W zam ian za to biskupstw o lubuskie otoczone zo stało opieką przez śląskiego księcia, w y ra ż a ją cą się w obronie przed w rogam i oraz b o gaty m uposażeniem .2 O aktyw ności b isk u p a W aw rzyńca św iadczą m in.: udział w synodach w Borzykowie (1210 r.) i M ostowie (1212 r.), kon ta k ty ze śląskim i cy stersam i w L ubiążu (tego klasztoru był członkiem ),3 Henrykowie (w fundacji którego czynnie uczestniczył) i z cy sterkam i w Trzebnicy.4 Za jeg o p o n ty fik atu założono w Lubuszu szkołę k a te d ra ln ą i rozpoczęto budow ę nowej k ated ry .5
Z osobą tego b isk u p a w iążą się je d n a k trzy spraw y w ym agające wy jaśnień: P ierw sza z nich to kw estia początków tzw . m isji ruskiej lu b u skiego biskupstw a. B y ła o n a ju ż przedm iotem w yczerpujących studiów A. G ieysztora.6 D ru g a - przynależność b iskupa W aw rzyńca do gro n a zakonników lubiąskich - z o sta ła przed staw io n a przeze m nie n a p o d s ta wie analizy dokum entów .7 T rzecia n a to m ia st - czy w latach 1201-1233 m am y do czynienia z kolejnym i dw om a biskupam i rządzącym i diecezją lubuską, czy też z je d n y m - nie b y ła p rzedm iotem osobnych studiów .
P y ta n ie to w yw ołały ju ż b a d a n ia S. W . W ohlbriicka, k tó ry w spo m niał o inforrpacji o p iek u n a kościoła poklasztornego w L ubiążu,
nieja-kiego H eyera (a więc osobiście jej nie w idział), według której zachow ała się ta m rzeźba W aw rzyńca z in fo rm acją n a jej kartuszu, że był to szó sty biskup lubuski i m nich lubiąski w la ta c h 1201-1204. A u to r przychylił się je d n a k do poglądu, że biskup lubuski W awrzyniec i m nich lubiąski z m a rł, według Nekrologu L ubiąskiego, 9 III 1233 (chociaż d aty rocznej, brakującej w N ekrologu, nie u zasa d n ił). Sam zaś napis, ja k o że sp o rzą dzono go w późniejszym okresie n a p o d staw ie niew iarygodnych źródeł, u znał za błędny. W sposób zdecydow anie bardziej krytyczny odniósł się do inform acji z k artu sz a rzeźby om ówionej przez S. W . W ohlbriicka8 O. B reitenbach, który sądzi, że błęd n e je s t oznaczenie biskupa lu b u skiego W aw rzyńca ja k o szóstego, gdyż - w edług jego u staleń - był on siódm ym , co je d n a k m oże zostać w y tłu m aczo n e ew entualnym uszkodze niem napisu. L a ta p ontyfikatu są m oim zdaniem błędne i być m oże źle odczy tan e przez in fo rm a to ra S. W . W ohlbriicka (O .B reitenbach też wi docznie nie w idział rzeźby).9 N iezbyt ja sn e stanow isko w tej spraw ie za ją ł H. L u d at, któ ry je d n a k nie w ykluczył możliwości egzystencji obydw u b isk u p ó w .10 Możliwość istn ien ia dwóch kolejnych biskupów lubuskich o im ieniu W awrzyniec - w latach 1201-1233, W aw rzyńca I od 1201 do 1203 (raczej 1204) m nicha z L ubiąża i W aw rzyńca II (post 1204 - 1233) - dopuścił A. Weiss, chociaż zaznaczył, że ten pierwszy nie je st uznaw any n a ogół przez historyków .11 B a d a jąc przynależność biskupa lubuskiego W aw rzyńca do grona m nichów lubiąskich odrzuciłem w zasadzie infor m acje przytoczone przez S. W . W ohlbriicka. Za biskupa lubuskiego i za konnika z L ubiąża uznałem tego W aw rzyńca, który o b ją ł sw oją diecezję do roku 1209 i rządził n ią do 1233 (a więc ew entualny W aw rzyniec II). Nie usiłow ałem wówczas rozstrzygnąć kw estii, czy istn iał jego poprzednik o ty m sam ym im ieniu w latach 1201-1204.12 N ato m iast np. P. B. G am s przyjm uje istnienie tylko jednego b isk u p a lubuskiego W aw rzyńca w la ta ch 1209-1233.13
W y d a je się, że źródłem w ątpliw ości, czy diecezja lubuską rządziło w la ta c h 1201-1233 dwóch kolejnych biskupów o im ieniu W aw rzyniec, je s t je d n a z ośm iu rzeźb pow stałych w 1693 roku, które zn ajdow ały się w obejściu za o łtarzem głów nym klasztornego kościoła. P rzed sta w iały one ośm iu biskupów pochow anych w Lubiążu: M ateusza - ty tu la rn e g o bisk u p a T ribus, C y p ria n a - b isk u p a w rocław skiego, W aw rzyńca - bi sk u p a w rocławskiego, J a n a - arcy b isk u p a gnieźnieńskiego, H ieronim a - bisk u p a w rocławskiego, W aw rzyńca - b isk u p a lubuskiego, P io tra - bi sk u p a w rocław skiego i P aw ła - ty tu la rn e g o biskupa T yberiady. Po tych rzeźbach zachow ały sie konsole z k a rtu sz a m i. Szósty kartusz zaw iera n a
C zy w latach 1201-1233 diecezją lubuską rządziło
33pis Laurentius V I episcopus Lubucensis et M onachus Lubensis electus
1201, obiit 120Ą.14 Rzeźby te obecnie zo stały zdem ontow ane, a w kościele
klasztornym w Lubiążu zachow ały się jed y n ie konsole z k a rtu sz a m i.15 Ich przedw ojenna fotografia pozw ala odczytać w yraźnie przytoczony wyżej napis z num erem b isk u p a lubuskiego i d a ta m i rocznym i jego pontyfikatu.
W yklucza to możliwość jej błędnego o d czy tan ia w skutek ew entual nego uszkodzenia inskrypcji, co sugerow ał O. B reitenbach.16 Jednocze śnie m ożna tylko potw ierdzić w sposób nie budzący wątpliwości W aw rzyńca, k tó ry jeszcze w 28 VI 1203 roku był kanonikiem w rocław skim , a między 1204 i 1209 rokiem został pow ołany na biskupstw o lubuskie, którym rządził do 1233 ro k u .17 P o tw ierd za ją to również jego dokum enty, które nie m ogą w żaden sposób odnosić się do postaci z okresu 1201- -1204.18 Nie m a więc źródeł innych niż w spom niana rzeźba z 1693 ro k u ,19 które potw ierdzałyby ew entualność istn ien ia W aw rzyńca I, bisk u p a Lu- busza. S am a zaś rzeźba nie może zostać u zn an a za w iarygodną. W ynika to z jej późnego p o w stan ia w stosunku do wydarzeń X III wieku. Po chodzi ona, ja k w iadom o, ze schyłku X V II stulecia i m ogła posiadać napis o p arty n a niew iarygodnych inform acjach.20 Nie m ożna za błędy winić ew entualnych uszkodzeń te k stu n a kartuszu lub jego niepraw idło wego o d czy tan ia przez in fo rm ato ra S. W . W ohlbrücka, ja k to sugerow ał O. B reitenbach.21 M am y więc w napisie n a tej rzeźbie dwie ew identnie błędne inform acje - niepraw idłow y szósty, a nie siódm y num er kolejnego biskupa, k tó ry m m ógł być ów W aw rzyniec oraz, nigdzie nie potw ier dzone, d a ty roczne jego pon ty fik atu ( la ta 1201-1204 podczas gdy jedyny, poświadczony w innych źródłach, biskup lubuski tego im ienia o b ją ł die cezję m iędzy 1204 i 1209 rokiem , a rządził n ią do 1233).22 U w zględniając jej późne (około 400 la t różnicy) p ow stanie w stosunku do opisyw anej postaci, m ożna przyjąć za S. W . W ohlbriickiem , iż jej tw órca korzystał z niepraw dziw ych inform acji.23 M am y więc praw dopodobnie dostateczn e podstaw y, aby odrzucić w iarygodność niesionych przez n ią inform acji, co do X III-wiecznych stosunków n a biskupstw ie lubuskim . M ożna więc n a tej tylko podstaw ie uznać XV II- w ieczną trad y cję lubiąską o biskupie lubuskim w latach 1201-1204 i m nichu z tego klasztoru za w spółczesny jej wym ysł.
Pochodzący z 1615 roku „N ekrolog L ubiąski” p o d .d a tą 9 m a rc a podaje: „O biit D om inus L aurentius episcopus Lubucensis et m onachus
Lubensis. ”24 J e s t to więc drugie źródło, k tó re częściowo p otw ierdza in
łubu-skiego W aw rzyńca do grona zakonników lubiąskich. Pozornie słuszne byłoby odrzucenie również tej inform acji, z tych sam ych pow odów co inform acji z rzeźby. Św iadczyłyby za ty m nie tylko X VII-wieczne pocho dzenie ww. „N ekrologu” ale również przekaz o przynależności b isk u p a W aw rzyńca do lubuskiej społeczności zakonnej, nie potw ierdzony je d n o znaczną w zm ianką w żadnym X III-w iecznym źródle. Jego pow tórzenie się w napisie n a kartuszu om aw ianej rzeźby z 1693 roku może być - w św ietle powyższych rozważań - arg u m en tem przeciw jego w iarygod ności. Czy rzeczywiście jed n ak „N ekrolog L ubiąski” je st niew iarygodny w odniesieniu do w ydarzeń z X III w ieku? B a d a n ia tego źró d ła prow a dzone przez M. K aczm arka dowiodły, że p o siad ał on swój archetyp zało żony jeszcze w X II wieku, który system atycznie u zupełniano. Z biegiem czasu w ty m pierw otnym m o rtu arzu zab rak ło m iejsca, ta k iż w 1615 roku m usiano sporządzić nowy nekrolog, zaw ierający oczywiście pew ne różnice w sto su n k u do poprzedniego (opuszczenia i deform acje). Nie m niej m o rtu a rz był sakralizow anym źródłem , a więc - zdaniem b a d acz a - w iarygodnym dla X III i XIV wieku, poniew aż był przeznaczony dla p rak ty k i liturgicznej, k tó ra w ym agała d o k u m en tacji dn ia śm ierci dobro czyńcy k la sz to ru .25 A rchetyp „N ekrologu Lubiąskiego” pow stał praw do podobnie po osiedleniu się cystersów w L ubiążu. M. K aczm arek o d rzu ca możliwość ew entualnego braku wczesnej tra d y c ji o bituarnej w k laszto rze lubiąskim . C ystersi mieli d łu g ą trad y cję w grom adzeniu nekrologów , a zachow ane obszerne przykłady takich średniow iecznych dzieł z Hen rykow a i K am ieńca Ząbkowickiego są dow odem n a jej istnienie. A u to r u sta lił rów nież, które z not „Nekrologu Lubiąskiego” , m im o iż przepi sane w X V II wieku, m a ją niew ątpliw ie średniow ieczny rodow ód. D oty czy to tych n o t, które nie m a ją rocznych d a t zgonu, a tylko dzienne, poniew aż zasad a w pisyw ania również roku śm ierci upow szechniła się od końca XV w ieku.26 Tym czasem interesująca, dotycząca b isk u p a lu b u skiego W aw rzyńca, n o ta posiada tylko jeg o d a tę dzienną śm ierci - 9 m a rc a .27 Może być więc ona, zgodnie z p oglądem M. K aczm arka, n a wet w spółczesna śm ierci biskupa W aw rzyńca, jeśli przyjm iem y począ tek p o w stan ia „N ekrologu” n a X II wiek i jego system atyczne, bieżące u z u p ełn ian ie.28 W a rto również dodać, że o m aw ian a n o ta nie zaw iera tych inform acji z k artu sz a XVII-wiecznej rzeźby, k tó re zostały przez naukę uznane za ew identnie błędne - num eru kolejnego biskupa lubuskiego (szósty, z am iast siódm y) i lat p ontyfikatu m iędzy 1201 a 1204.29 J e dyne więc inform acje „Nekrologu” , które nie z o stały bezpośrednio w in nych ź ró d łach potw ierdzone, to dzienna d a ta śm ierci (9 III) i p rzy n a
Czy w latach 1201-1233 diecezją lubuską rządziło .
35leżność tego b isk u p a do grona zakonników lubiąskich.30 Czy możemy zatem pośrednio potw ierdzić albo odrzucić d a tę dzienną śm ierci biskupa lubuskiego W aw rzyńca n a 9 m arca? Jed y n y m sposobem je s t spraw dze nie, kiedy o sta tn io p o jaw ia się dowodnie w d o k u m en tach biskup lubuski Wawrzyniec, a kiedy m ógł po raz pierwszy w ystąpić jeg o następ ca. Ak tywność b iskupa lubuskiego W aw rzyńca m ożna potw ierdzić w sposób pewny tylko w spółczesnym i mu d okum entam i, a p rz y p a d a o n a n a okres między 25 X II 1208, a 31 X 1231 roku.31 N a to m ia st n astęp ca biskupa lu buskiego W aw rzyńca - H enryk w ystaw ił swój pierw szy d okum ent w 1244 roku, ale z d a ta c ją w edług lat własnego po n ty fik atu , co pozw ala przyjąć, że o b jął on diecezję lubuską w ciągu 1233 roku (b rak niestety danych dla określenia d n ia ).32 Jeśli przyjm iem y, że po raz o sta tn i biskup lu buski W awrzyniec p ojaw ił się 31 X 1232 roku, a jeg o n astę p c a po raz pierwszy do końca 1233, to w przedziale od końca października 1232 do końca g ru d n ia 1233 d a ta dzienna śm ierci W aw rzyńca, 9 m arca, pojaw ia się tylko jeden raz. M ożna więc j ą przyjąć za„ N ekrologiem L ubiąskim ” jako w iarygodną.33 Rzecz ja s n a z powyższych rozw ażań w ynika, iż był to 9 III 1233 ro k u .34 T y m sam y m część inform acji z „N ekrologu” , dotycząca dnia śmierci b isk u p a lubuskiego W aw rzyńca, m oże być w iarygodna. Nie można więc ju ż całkowicie odrzucać tego przekazu. N ato m ia st w yrażona w „Nekrologu” przynależność W aw rzyńca do g ro n a m nichów lubiąskich, poza kartuszem om aw ianej wyżej rzeźby z końca X V II wieku, zaw ierają cym błędy dotyczące nu m eru kolejnego bisk u p a n a diecezji lubuskiej i lat jego panow ania, nie m a bezpośrednio potw ierdzenia w innych źródłach. Dokumenty tego b isk u p a nie ty tu łu ją go m nichem lu b iąsk im .35 Jed n ak fakt, iż większość jeg o spuścizny kancelaryjnej (57 proc.) d o ty czy ła cy stersów lubiąskich i częściowo cystersek trzebnickich, oraz ew identnie lubiąska prow eniencja p ism a jego dokum entów zachow anych w orygi nale (ich pisarze byli dow odnie zatru d n ien i w lubiąskim sk ry p to riu m ), typowo lubiąski d y k ta t jeg o dyplom ów, w ty m również i tych, które jako biskup lubuski w ystaw ił dla niecysterskich odbiorców , św iadczą, że to w łaśnie cystersi lubiąscy sprządzali jeg o d o kum enty i byli organi zatoram i jego kancelarii biskupiej. W arto przy ty m podkreślić, iż taki charakter kancelarii dotyczył tylko tego bisk u p a, a jeg o n astęp cy opie rali się ju ż n a zupełnie innych wzorach, czyli z a tru d n ili inny personel kancelaryjny.36 Taki ch arak ter dokum entów w ystaw ianych przez biskupa lubuskiego W aw rzyńca, pozw ala przyjąć trad y cję, ob ecn ą jeszcze w XVII wieku w L ubiążu, o przynależności b iskupa lubuskiego W aw rzyńca do lu- biąskiego klasztoru. N ależy jed n ak p am iętać, że je d y n ie przew aga jego
dokum entów m in. d la k laszto ru cystersów w Lubiążu i lubiąski charakter form alny ogółu przebadanych jeg o dyplom ów , a nie stw ierd zen ia w ich treści, stanow ią podstaw ę d la takiego p oglądu. W ty m układzie charakter dokum entów b iskupa lubuskiego W aw rzyńca, ja k o wyraz jego zw iązku z lubiąskim i cystersam i, je s t tylko dow odem poszlakow ym n a to , że był on m nichem w L u b iążu .37 Je d n a k ju ż to pozw ala upraw d o p o d o b n ić XVII- -wieczną trad y cję o jego cysterskim pochodzeniu.
K rytyka X V II-wiecznej tra d y c ji lubiąskiej o istnieniu b isk u p a lubu skiego W aw rzyńca i m n icha lubiąskiego, w latach 1201-1204, zm arłego w dniu 9 m arca, w yrażonej w „N ekrologu L ubiąskim ” z 1615 roku i w zdem ontow anej obecnie rzeźbie tego bisk u p a z 1693 roku, pozw oliła na następujące u stalen ia:
Za w iarygodne m oża uznać jej dw a elem enty - d a tę d zien n ą śmierci biskupa lubuskiego W aw rzyńca, tj. 9 m arca, ale w roku 1233, ponieważ o sta tn ia w iarygodna źródłow a w zm ianka o ty m biskupie m a m iejsce pod koniec października 1232, a jeg o n astępcę w ybrano przed końcem 1233 roku. Jednocześnie m ożna uznać za w iarygodną tradycję jego lubiąskiej przynależności do gro n a zakonników cysterskich, ze względu n a charak te r w ystaw ionych przez niego dokum entów , których większość dotyczy L ubiąża i Trzebnicy, a ich form a k ancelaryjna prezentuje ew identnie styl lubiąskiego sk ry p to riu m - n a to m ia st za nie uzasadnioną należy przyjąć d atację w yrażoną n a k artu szu rzeźby la t jego pontyfikatu, tj. 1201-1204. Nie m a żadnego innego ź ró d ła (w ty m XIII-wiecznego), k tó re potw ier dzałoby pontyfikat W aw rzyńca n a ten okres. M ożna potw ierdzić współ czesnymi m u dyplom am i jego istnienie n a czas od 1208 do 1232 roku. W tym układzie należy odrzucić la ta 1201-1204 ja k o okres je g o pontyfi katu. Są one błędne, p o dobnie ja k niepraw idłow a je s t n u m eracja kolejna tego o rd y n ariu sza - nie szósty lecz siódm y biskup. T ak sam o j a k W awrzy niec, biskup lubuski i m nich lubiąski, nie p ełn ił swojej funkcji w latach 1201-1204, nie było również innego »W aw rzyńca« n a diecezji lubuskiej w tym okresie, nie m a o ty m żadnej w zm ianki źródłow ej, zw łaszcza z XIII wieku. W y d aje się, że m ożna ten b łą d , co do la t pontyfikatu w yrażonych n a kartuszu rzeźby z końca X V II wieku tłu m aczy ć (podobnie ja k wspo m niany b łą d n um eracji b isk u p a), zgodnie z cytow anym ju ż poglądem S. W . W ohlbnicka, ty m , że jej a u to r nie m ia ł dostatecznie w iarygod nych źródeł. Je d n a k być m oże był to również wynik hiperpopraw ności. Po w stąpieniu n a biskupstw o w rocław skie b isk u p a lubuskiego C ypriana
C zy
wlatach 1201-1233 diecezją lubuską rządziło
37w 1201, nie m am y aż do roku 1208 żadnej pew nej w zm ianki o jakim kol wiek biskupie lubuskim .
W iadom o, że pośw iadczony w X III wiecznych źródłach W awrzyniec był jeszcze w 1203 roku kanonikiem w rocław skim . N ajpraw dopodobniej był więc w tych la tach w akat. T ym czasem X V II-w ieczna tra d y cja „po praw iła” tę sy tu ację, w prow adzając n a ten okres pontyfikat W aw rzyńca, biskupa L ubusza i m nicha z Lubiąża. D ało to początek spekulacjom n a tem at rządzenia w latach 1201-1233 diecezją lubuską dwóch kolejnych biskupów o im ieniu W awrzyniec. Je d n a k nie znalazło to żadnego po tw ierdzenia w innych, zw łaszcza X III- wiecznych źródłach, stą d należy zasadnie przypuszczać, że jedyny biskup lubuski tego im ienia i zarazem mnich lubiąski, w ty m okresie, rządził diecezją najpew niej od 1208 do 1233 roku.
Przypisy
1. A utor niniejszego a rty k u łu p lanuje w przyszłości tak ie opracow a nie.
2. Zb. W ielgosz, W ielka w łasność cysterska w osadnictwie pograni
cza Śląska i Wielkopolski, P oznań 1964, s. 69-70; A. G ieysztor, Po czątki m isji ruskiej biskupstwa lubuskiego, N asza Przeszłość, R .IV .
1948, s. 97-99; J . W alicki, P rzynależność m etropolitalna biskupstwa
kam ieńskiego i lubuskiego na tle ryw alizacji Magdeburga i G nie zna, L ublin 1960, s. 64-65; A.W eiss, Organizacja diecezji lubuskiej w średniowieczu, Lublin 1977, s. 46 i 57.
3. Księga H enrykow ska, tłu m . R .G rodecki, oprać. J . P a ter, J . B ur ch ard t, W . K o rta, M. K uczyński, J . M atuszew ski, W rocław 1991, s. 5, 11, 112 i 116; Zb. W ielgosz, op. cit., s. 69-70.
4. H. G rüger, D er Orden der Z isterzien ser in Schlesien (1175-1810).
Ein Überblick, „ Ja h rb u ch der Schlesischen Friedrichs-W ilhelm s-
-U n iv esität zu B reslau” , Bd. X X III. 1928, s. 106, któ ry je d n a k nie p rzed staw ia n a to dow odu. Dowód - A. W ałkówski, Czy bi
skup lubuski W awrzyniec był m n ich em lubiąskim ? referat w ygło
szony n a sesji Colloquia Lubuskie w G orzow ie W ielkopolskim 25 IV 1993 roku, zorganizow anej przez Stow arzyszenie „PA X ” , złożony do dru k u z innym i m a te ria ła m i z sesji, s. 1-66; O. B reitenbach,
przyp. nienum erow any - uważa, że był on w cześniejszym m nichem lubiąskim , ale nie m a żadnych pew nych przesłanek określających czas jeg o w stą p ien ia do klasztoru.
5. E. R ozenkranz, Geneza m iasta Lubusza (Lebus), „P rzegląd Za chodni” , R. IX. 1953, nr 9 /1 0 , s. 291-292; A. W eiss, op. cit., s. 61. 6. A. G ieysztor, op. cit., s.83-102.
7. A. W ałków ski, op. cit., s. 1-66.
8. S.W . W ohlbrück, Geschichte des ehem aligen B istu m s Lebus und
Landes dieses Nahm es, Bd. 1, Berlin 1829, s. 64-65.
9. O. B reitenbach, op. cit., s. 21, przyp. nienum erow any.
10. H. L u d a t, B istu m s Lebus. S tudien zu r G ründungsfrage und zur
E ntstehung und W irtschaßgeschichte sein er schlesisch - polni schen B esitzungen, W eim ar 1942, s. 309 (a u to r w skazuje n a różne
poglądy określonych uczonych w tej spraw ie). 11. A. W eiss, op. c it., s. 101.
12. A. W ałków ski, op. cit., s. 8-9, przyp. 40 i s. 49-52. 13. P. B. G am s. S eries episcoporum, Leipzig 1931, s. 285.
14. K. K alinow ski, Lubiąż, (seria:) Śląsk w zabytkach sztuki, red. T . Broniew ski, M. Z lat, W rocław - W arszaw a - K raków 1970, s. 75-76.
15. Inform ację tę o trzy m ałem od d ra J . W itkow skiego z K ated ry H isto rii Sztuki U niw ersytetu W rocław skiego. Również od niego o trzy m ałem p rzedw ojenną fotografię ośm iu w spom nianych rzeźb, ale stanow i o n a u n ik at, a brak negatyw u oraz inne tru d n o ści tech niczne uniem ożliw iły jej publikację w niniejszym arty k u le - nie możliwe okazało się uzyskanie d o stateczn ie w yraźnego obrazu, zw łaszcza n ap isu n a kartuszu. R em ont zespołu klasztornego w Lu biążu uniem ożliw ił m i osobiste oględziny k artu sza.
16. W ynik p o ró w n an ia fot. rzeźby (przyp. 15) z O. B reitenbach, op. cit., s. 21, przyp. nienum erow any.
17. R. Sam ulski, U ntersuchungen über die persönliche Z u sa m m en set
C zy w latach 1201-1233 diecezją lubuską rządziło .
39Bischofs N a n ker (1341), Teil 1, W eim ar 1941, s. 148; O. B reiten
bach, op. cit., s. 21, przyp. nienum erow any; P. B. G am s, op. cit., s. 285.
18. Schlesisches U rkundenbuch, B d.I, Lief. 2, G raz-W ien-K öln 1968, wyd. H. A ppelt (dalej cy t. SUb I), n r 260, 264, 306, 307, i 311; Schlesisches U rkundenbuch, B d. II, W ien-K öl-G raz 1978, w yd. W . Irgang (dalej cyt. SUb II), n r 21; C odex D iplom aticus B randen- burgensis, wyd. A. F. R iedel, H a u p tth eil A. (dalej cyt. C D B /A ), Bd. XIX, Berlin 1860, s. 1, n r I. Nie m a całkow itej pew ności, że je s t to całość zachow anych dokum entów tego b isk u p a ja k o wystawcy. D ostępne mi o pracow ania i w ydaw nictw a, w ty m C odex Diplo m aticus B randenburgensis ( . . . ) - c a ła seria - nie d ały nic nowego podobnie ja k kw erenda w A rchiw um Państw ow ym we W rocław iu i A rchiw um A rchidiecezjalnym we W rocław iu. Pełne opracow anie kancelarii biskupów lubuskich przyniesie uzupełnienie tej liczby dyplomów, których sam odzielnym w ystaw cą był biskup lubuski W awrzyniec.
19. K. K alinowski, op. cit., s. 75-76.
20. Ibidem : S. W . W ohlbrück, op. cit., s. 64-65.
21. Por. O. B reitenbach, op. cit., s.21, przyp. nie num erow any z fot. rzeźby z przyp. 15.
22. Por. R. Sam ulski, op. cit., s. 148; S. W . W ohlbrück, op. cit., s. 64-65; O. B reitenbach, op. cit. s. 21, przyp. nie num erow any; P. B. G am s, op. cit., s. 285 - z dokum entam i z przyp. 18.
23. S. W . W ohlbrück, op. c it., s. 64-65.
24. Necrologium L ubense, (w :) M onum enta L ubensia, w yd. W . W at- tenbach, B reslau 1861, s. 36 i 40.
25. M. K aczm arek, Nekrolog L ubiąski. P ró b a k rytyki przekazu, S tu d ia Źródłoznawcze, t. X X V I. 1981, s. 138- 139.
26. Ibidem , s. 129.
27. Necrologium Lubense ( ...), s. 40. 28. Por. M. K aczm arek, op. cit., s. 138.
29. P or. M. Kalinowski, op. c i t s . 75-76 i fot. w przyp. 15, z S. W . W ohlbriick, op. cit., s. 64-65; O. B reitenbach, op. cit., s. 21, przyp. nie num erow any; R. Sam ulski, op. cit., s. 148.
30. N ecrologium Lubense (...), s. 40.
31. SUb I nr 116; SUb II nr 24; A. W ałkówski, op. cit., s. 56-57, przyp. 40.
32. C D B /A , Bd. XX, Berlin 1861, s. 182, nr V III; S. W . W ohlbriick, op. cit., s. 66 i 70-72 (w nie num erow anym przypisie d o k u m en t z 1244 roku); por. A .W ałkówski, op. cit., s. 57 (przyp. 40). 33. Necrologium Lubense (...), s. 40.
34. D a tę tę przyjął S. W . W ohlbriick, op. cit., s. 64, a za nim m in . O . B reitenbach, op. cit., s. 21, przyp. nie num erow any; A. W e iss, op. cit., s. 101. Jed n ak nie przedstaw iono takiej analizy w ia rygodności inform acji z „N ekrologu Lubiąskiego” n a pod staw ie zachowanych dokum entów , zw łaszcza w przy p ad k u b iskupa W aw rzyńca, uw zględnienia list św iadków w przyw ilejach innych niż on wystawców.
35. SU b I nr 260, 264, 306, 307, i 311; SUb II nr 21; C D B /A , Bd. XIX, Berlin 1860, s. 1, nr I.
36. A. W ałkówski, op. cit., s. 15-16, 36, 46-48. Z aobserw ow ana z m ian a d y k ta tu dokum entów biskupich po śm ierci b isk u p a W aw rzyńca p otw ierdza pogląd A. W eissa, op. cit., s. 89 - w edług którego kan celaria n ależała do agend a d m in istracji biskupstw a, nie m ających stałeg o ch arak teru i zm ieniających się wraz z biskupem .