• Nie Znaleziono Wyników

Nauczanie historii nauki w Stanach Zjednoczonych

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Nauczanie historii nauki w Stanach Zjednoczonych"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

Kronika 313

K R O N I K A Z A G R A N I C Z N A

NAUCZANIE HISTORII NAUKI W STANACH ZJEDNOCZONYCH* W Stanach Zjednoczonych, tak jak i w innych krajach uczeni już od dawna interesow ali się historią sw ej specjalności. Duża ilość sp ecjalistów nauk ścisłych m yślało kategoriam i historycznym i i dążyło w ytrw ale do tego, by historia ich w łasnej dyscypliny była w łączona do programu w ykładów . W rezultacie w Stanach Zjednoczonych w ykładane są dziś liczne kursy h istorii fizyki, h istorii chemii, historii biologii i h istorii geologii, jak rów nież kursy historii dyscyplin pokrew nych naukom przyrodniczym jak m edycyna, inżynieria i m atem atyka.

Te w ykłady historii pew nych dyscyplin potraktow ane jako część zaw o­ dowego w ykształcenia ludzi pośw ięcających się naukom przyrodniczym są w ykładane przez przyrodników i obejmują przede w szystk im te wydarzenia,* które doprowadziły w prost do obecnego stanu danej nauki. Chociaż kursy takie często zachęcają i pobudzają zainteresow anie historycznym i aspektam i poszczególnych nauk, to nie są one w łaściw ie w ykładam i h istorii nauki.

Kursy h istorii nauki w ściślejszym tego słow a znaczeniu zaczęto w pro­ wadzać do w yższych zakładów naukow ych Stanów Zjednoczonych w okresie m iędzyw ojennym w bardzo ograniczonym zakresie. W ybitnym i pionieram i na tym polu byli: Frederick Barry na U niw ersytecie Columbia, Dorothy Stim son w Goucher College, George Sarton na U n iw ersytecie Harvard i na początku czwartego dziesięciolecia — H enry Guerlac na u n iw ersytecie stanu W isconsin. Każdy z tych uczonych cieszył się uznaniem studentów i ich łą c zn y w p ływ był znaczny, jednakże rezultat był niezm iernie ograniczony. Powód tego zja­ w iska był bardzo prosty i został w yłożony w liście, który w r. 1941 otrzym a­ łem od Sartona. Odradzał on m i pośw ięcenia się h istorii nauki jako zawodowi, gdyż w tej dziedzinie nie było stanow isk an i posad do objęcia.

Zasadnicza zm iana nastąpiła w Stanach Zjednoczonych po zakończeniu drugiej w ojn y św iatow ej, kiedy w kroczyły now e czynniki i spowodow ały znaczny w zrost zainteresow ania historią nauki.

Pierw szym takim czynnikiem było zrozum ienie, że nauka stw arza pod­ staw y, na których opiera się technika, i że dalszy przew idyw any gw ałtow ny rozwój techn iki w ym agać będzie żyw ego zajęcia się nauką i w ydatnego jej popierania. Przekonanie to w krótkim czasie doprowadziło do wniosku, że zrozum ienie to może być osiągnięte przez studia nad historią i filozofią nauki.

Drugim czynnikiem było w okresie pow ojennym zw iększenie znaczenia zawodu naukowca i inżyniera i w ynikająca stąd obawa p ow stania w arstw y zawodowych uczonych, którzy nie będą sobie zdaw ać sprawy, jakie stanow i­ sko zajm uje ich zawód w społeczeństw ie, którego są oni częścią składową. W ytworzyło się zaś przekonanie, że historia n auk i może zbudować m ost ponad

* D zięki uprzejm ości D. H. D. Rollera, profesora historii nauki na U niw er­ sytecie stanu Oklahoma, drukujemy sprawozdanie w ygłoszone przez niego w Eskurialu na IX M iędzynarodowym K ongresie H istorii Nauki w e wrześniu 1959 r. Z oryginału angielskiego tekst tłum aczył Kazim ierz W asilew ski (przyp red.).

(3)

314 Kronika

rozpadliną, która — zdaniem niektórych obserwatorów — w ytw arza się m ię­ dzy przyrodnikam i i techn ikam i a resztą społeczeństw a.

Oba te elem enty przyczyniały się do stw orzenia nowych m ożliw ości zatrudnienia historyków nauki, z jednej strony — jako w ykładow ców dla słuchaczów nie studiujących nauk przyrodniczych, z drugiej — jako w yk ła­ dowców dla naukow ców i inżynierów. Te nieobow iązujące kursy na w ydzia­ łach w ielu u niw ersytetów stw arzały d la historyków n auk i punkt oparcia, który został w ykorzystyw any jako k lin dla w prow adzenia wykładów, które b yły już prawdziwą historią nauki. Oba typy w ykładów w dalszym ciągu pobudzały zainteresow anie, które rozszerzyło się i na inne zakłady naukowe, stw arzając dalsze m ożliw ości dla historyków nauki. W następstw ie tych w yd a­ rzeń zorganizowane zostały studia dla k ształcenia historyków nauki. Obecnie już znaczna część w ykładow ców h istorii nauki to uczeni, którzy w yspecja­ lizow ali się w tej dziedzinie.

N auczanie h istorii nauki w Stanach Zjednoczonych odbywa się dzisiaj w trzech postaciach: po pierwsze, jako ogólne w ykłady z zakresu przyrodo­ znaw stw a lub h istorii prowadzone przez historyków nauki, którzy głów ny nacisk kładą na tę specjalność; po drugie, jako w ykłady h istorii nauki, które stanow ią część ogólnego programu nauczania hum anistycznego; po trzecie, jako program y m ające za zadanie w ykształcenie historyków nauki.

Programy prowadzące do stopnia doktora filozofii w specjalności historii nauki różnią się znacznie m iędzy sobą. Tak np. w pierwszej dekadzie okresu powojennego, m niej w ięcej od roku 1945 do 1955 uniw ersytety Cornell, Har­ vard i W isconsin w ypu ściły bardzo w ielu doktorów historii nauki. N a każdym z tych u niw ersytetów dom inow ał w p ły w jednego uczonego, a każdy z nich m iał inne zainteresow ania i poglądy. Stw arzało to zdrową różnorodność w za­ interesow aniach i poglądach ich słuchaczy. Studenci ci, po doktoratach ze sw ej strony zainicjow ali w innych zakładach naukowych programy nauczania h istorii nauki różniące się w znacznej m ierze m iędzy sobą i niektórzy z nich w y k ształcili już now ych historyków nauki.

W ch w ili obecnej najbardziej poważny i w szechstronny ośrodek historii nauki w Stanach Zjednoczonych znajduje się na u niw ersytecie w W isconsin. Jest nim katedra historii nauki z pięciom a profesoram i historii nauki i około piętnastom a pom ocniczym i siłam i naukowym i.

Ogólnie mówiąc, katedry filozofii w Stanach Zjednoczonych były bardziej skore do zainteresow ania się filozofią i historią nauki, aniżeli katedry h isto­ ryczne —• historią nauki. Znaczna w iększość w yższych zakładów naukowych w Stanach Zjednoczonych daje słuchaczom kursy filozofii nauki i często się zdarza, że katedra filozofii prow adzi w ykłady h istorii nauki.

Tym niem niej zwykła* droga w prow adzenia do programu nauczania w y ­ kładów h istorii nauki w iodła przez katedry historii. Zwykłą rzeczą dla u ni­ w ersytetu lub innego w yższego zakładu naukowego' stało się angażowanie historyka n auk i z obowiązkiem przeznaczenia części sw ego czasu na w ykłady historii nauki, a pozostałą — na w ykłady innych działów historii. T aki klin m ógł być i b ył w ykorzystany dla rozszerzenia przyczółka w pełny program nauczania h istorii nauki.

N iestety nie posiadam y pełnego w ykazu in stytu cji m ających w sw ym pro­ gram ie kursy h istorii nauki. Czasopismo „Isis” podaje inform acje o takich

(4)

Kronika 315

w ykładach, o ile jest o tym powiadom ione, lecz w ykazy „Isis” są niekom pletne, gdyż odnośne inform acje n ie są nadsyłane. Pragnę jednak dać pojęcie o nader szybkim rozpow szechnieniu h istorii n a u k is jako akadem ickiej d yscypliny na terytorium Stanów Zjednoczonych. Redakcja „Isis” została przeniesiona na zachodnie w ybrzeże Stanów Zjednoczonych do u niw ersytetu stanu W ashington, gdzie Harry W oolf zorganizow ał nauczanie h istorii nauki. Kursy h istorii i filo ­ zofii nauki są w prow adzone na u niw ersytecie stanu K alifornia w B erkeley. Kursy h istorii n auk i istnieją na u niw ersytecie stanu Kansas, na U niw ersy­ tecie Północnozachodnim , w stanow ym Iow a College, na U n iw ersytecie Butler, uniw ersytecie stanu Południow a Dakota, w Law rence College i Clarkson College, na uniw ersytetach stanów Illinois i Oklahoma oraz w ielu innych. W m ojej w łasnej uczelni, na u niw ersytecie stanu Oklahoma szybko rozw ija się św ieżo założona biblioteka h istorii nauki, a dwóch historyków nauki pro­ w adzi program nauczania składający się obecnie z dziew ięciu w ykładów . W starszych częściach Stanów Zjednoczonych, rozwój idzie rów nie szybkim krokiem.

R esum ując można stwierdzić, że cechą charakterystyczną nauczania historii nauki w Stanach Zjednoczonych jest to, że stało się ono zawodem, z w ykształceniem zawodowym i liczn ym i m ożliw ościam i zatrudnienia.

Duane H. D. Roller

OBECNY STAN HISTORII TECHNIKI*

Przed czterdziestu m niej w ięcej laty nieżyjący już dzisiaj George Sarton marzył, aby „stworzyć z h istorii nauki niezależną uniw ersytecką dyscyp lin ę”. W tym czasie, kiedy autor m iał zaszczyt zostać uczniem Sartona na U n iw er­ sytecie Harvard w r. 1935, głów ne fundam enty pod w ym arzony gm ach zostały już stworzone. Punktem zbornym, w którym w y n ik i naukowe zostały ześrod- kowane, było czasopism o „Isis”, a dodatek do niego „Osiris” zaczął się też już ukazywać. W ielkie dzieło Sartona, W s t ę p do historii nauki, zostało zapo­ czątkow ane i pierw szy tom, składający się z dwóch części, ukazał się na p ół­ kach księgarskich. T ow arzystw o H istorii N auki w ykazyw ało dużą żyw otność i rozw ijało skuteczną działalność, a różne pokrew ne w ydaw n ictw a i to w a ­ rzystw a p ow staw ały w e w szystk ich częściach św iata. Jednakże na u niw ersy­ tetach była w ówczas zaledw ie garstka ludzi, którzy m ogli pośw ięcić się całko­ w icie nauczaniu i badaniom w dziedzinie h istorii nauki, a poza n im i — jeszcze n iew ielu takich, którzy m ogli oddać część sw ego czasu h istorii nauki z zam iłow ania lub jako ubocznem u zajęciu. B yło zaledw ie parę uczelni, w których w ykładano początkowy kurs h istorii n auk i dla studentów a tylk o Instytut Techniczny M assachusetts (M assachusetts In stitute of Technology) m iał oprócz tego szereg kursów obejm ujących historię poszczególnych nauk. W r. 1936 Sarton i Hartner na U niw ersytecie Harvard rozpoczęli prow adzenie w ykładów historii nauki dla doktorantów.

* D zięki uprzejm ości profesora H istorii T echniki w M assachusetts In stitu te et Technology, R. S. Woodbury’ego drukujemy referat, jaki w ygłosił on w W ar­ szaw ie w dn. 18. 6. 1959 r. na zaproszenie K om itetu H istorii Nauk PAN (por. w nr 1/1960 „K w artalnika” spraw ozdanie z pobytu w Polsce prof. Wood­ bury’ego). Tekst tłum aczył Kazim ierz W asilew ski (przyp. red.).

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ryszard Grygiel,Eugeniusz Czarny.

Jó ze f Ignacy K raszew ski, pisząc Starą baśń, doskonale zdaw ał sobie spraw ę z tego, ja k skom plikow anego podjął się zadania. N a przykładzie

Rzetelne wypełnianie swoich obowiązków przez zamawiającego/inwestora, projektanta, wykonawcę robót, dostawców i usługodawców, ich wzajemna współpraca, świa-

D ołączają do nich gleby kom plek­ sów: czw artego, drugiego, pierwszego, trzeciego i ósmego południow o-za­ chodniej części Niziny Szczecińskiej w ytw orzone z

tical and horizontal accelerations induced on the longitudinal axis through the ship's centre of gravity, which are produced by the heave, pitch, sway and yaw motions but not by

[r]

This is the first data from Poland from the area above 54° N, situated over 1.5 degree of latitude towards the north than the sites known so far. The distribution of the species

cena, jaką doktor stanisław hejmowski zapłacił za swą niezłomną postawę podczas długoletniej kariery zawodowej, zwłaszcza podczas procesów poznańskich, była ogromna..