• Nie Znaleziono Wyników

Rola dziedzictwa kulturowego w rozwoju lokalnym : doświadczenia polskie doby transformacji (po 1989 r.)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Rola dziedzictwa kulturowego w rozwoju lokalnym : doświadczenia polskie doby transformacji (po 1989 r.)"

Copied!
20
0
0

Pełen tekst

(1)Zeszyty Naukowe nr. 706. Akademii Ekonomicznej w Krakowie. 2006. Krzysztof Broński Katedra Historii Gospodarczej. Rola dziedzictwa kulturowego w rozwoju lokalnym. Doświadczenie polskie doby transformacji (po 1989 r.) 1. Wprowadzenie Zachodzące w Polsce od końca lat 80. ubiegłego wieku przemiany ustrojowe i ekonomiczne spowodowały, że w miejsce centralnego systemu nakazowo-rozdzielczego wprowadzone zostały mechanizmy gospodarki rynkowej, a w miejsce odgórnie sterowanych terenowych organów administracji państwowej rozwinęły się po kilkudziesięciu latach niebytu struktury samorządu terytorialnego. Pojawił się więc wolny i samodzielny w zakresie decyzji przedsiębiorca oraz autentyczny gospodarz terenu. Po kilkudziesięcioletnim okresie braku suwerenności ustrojowej i ekonomicznej tworzony jest nowy model zarządzania rozwojem w skali lokalnej. Wiele dotychczasowych tradycyjnych czynników rozwoju (jak np. przemysł ciężki) straciło na znaczeniu. W tej nowej sytuacji niezbędne jest poszukiwanie nowych potencjałów rozwoju lokalnego. Zadanie to nie jest łatwe, gdyż samorządy muszą pokonywać niejednokrotnie siłę inercji, która jest spuścizną poprzedniego systemu. Za jeden z istotnych czynników rozwoju wielu liderów samorządu terytorialnego jak też badaczy zajmujących się zagadnieniami rozwoju lokalnego uważa dziedzictwo kulturowe. Zdarzają się również niekiedy i inne opinie, traktujące   Por. m.in.: J. Purchla, Dziedzictwo a rozwój [w:] Dziedzictwo a rozwój. Doświadczenie Krakowa, Międzynarodowe Centrum Kultury, Kraków 2000, s. 59–73; J. Sepioł, Rola dziedzictwa kulturowego w rozwoju regionalnym [w:] Dziedzictwo a rozwój…, s. 54–58; J. Majchrowski, Działania samorządu na rzecz dziedzictwa [w:] Dziedzictwo – Polska – Europa, Międzynarodowe Centrum Kultury, Kraków 2003, s. 25–28; M. Murzyn, Dziedzictwo kulturowe a rozwój miasta, .

(2) Krzysztof Broński. . świadectwa przeszłości jako często kosztowny balast dla budżetu lokalnego, podczas gdy brakuje środków na inne, ważniejsze potrzeby. Zgodnie bowiem z ustawą o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami ich właściciele są zobowiązani do zabezpieczenia zabytków przed uszkodzeniem, zniszczeniem pod karą grzywny lub aresztu. Problematyka wykorzystania dziedzictwa w rozwoju lokalnym przenika się więc z problematyką ochrony zasobów historycznych. Należy więc postawić pytanie o zasadniczym znaczeniu: czy dziedzictwo kulturowe jest szansą, czy może barierą rozwoju lokalnego? Warto zauważyć, że problem ten jest znakiem nie tylko obecnego czasu. Przykładem może być Kraków, gdzie w drugiej połowie XIX w. podjęto próbę świadomego wykorzystania dziedzictwa przeszłości w celu stopniowego podnoszenia miasta z upadku. Ściągały tu wówczas rodziny szlacheckie nie tylko z Galicji, ale również z Królestwa i z zaboru pruskiego, a nawet emigracji, ożywiając ten stary gród przywiezionymi kapitałami. Pod Wawel przyciągały nie tylko swobody polityczne, jakimi cieszyła się Galicja, ale i sam Kraków, który ujmował „swoimi pamiątkami, tradycją i religijnością”. Był to niewątpliwie jeden z najważniejszych czynników rozwoju dawnej stolicy Polski. Należy podkreślić, że Galicja już od lat 70. XIX w. stawała się głównym ośrodkiem kształtowania się polskiego konserwatorstwa na ziemiach polskich. W zaborze austriackim od 1873 r. działały grona konserwatorów zabytków, dla Galicji Zachodniej w Krakowie, dla Galicji Wschodniej we Lwowie. Można było organizować zbiórki na cele konserwatorskie, a cele te były okazjonalnie wspierane także przez władze centralne w Wiedniu. Ukazywały się publikacje ożywiające naukową dyskusję i popularyzujące idee ochrony narodowej kultury i zabytków. W samym Krakowie już od 1897 r. działało aktywnie Towarzystwo Miłośników Historii i Zabytków, zajmujące się badaniami, konserwacją i prowadzące szeroką Zeszyty Naukowe AE w Krakowie, Kraków 2002, nr 587, s. 65–80; A. Potoczek, Dziedzictwo historyczno-kulturowe jako czynnik rozwoju lokalnego i regionalnego [w:] Instytucje kulturalne i stowarzyszenia regionalne w nowych warunkach rozwoju społeczno-gospodarczego Polski, Materiały z konferencji przedkongresowej, pod red. S. Kunikowskiego, Włocławek 2000, s. 49–58; Miasto historyczne – potencjał dziedzictwa, pod red. K. Brońskiego, J. Purchli, Z. Zuziaka, Międzynarodowe Centrum Kultury, Kraków 1997.   Por. art. 110 Ustawy z dnia 23.07.2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami (Dz.U. nr 162, poz. 1568). Pojęcie zabytku zostanie wyjaśnione w dalszej części artykułu. .    J. Purchla, Matecznik Polski. Pozaekonomiczne czynniki rozwoju Krakowa w okresie autonomii galicyjskiej, Znak, Kraków 1992, s. 45..   Tamże, s. 52.. .   B. Szmygin, Kształtowanie koncepcji zabytku i doktryny konserwatorskiej w Polsce w XX wieku, Wydawnictwo Politechniki Lubelskiej, Lublin 2000, s. 29. .

(3) Rola dziedzictwa kulturowego w rozwoju lokalnym…. . działalność edukacyjną i informacyjną. Od 1898 r. organizowane były wycieczki po mieście, kursy dla przewodników, publiczne zebrania z odczytami naukowymi o historii i zabytkach miasta. Ważną rolę odgrywały muzea. Z ofiar i zapisów pochodzących z całej Polski powstało Muzeum Narodowe w Krakowie. W Krakowie istniało również Muzeum Etnograficzne, Muzeum Przemysłowo-Rzemieślnicze, w innych miastach galicyjskich powstawały muzea regionalne. Należy jednak zauważyć, że i wówczas występował, i to wcale nierzadko, problem obojętności wobec zasobów przeszłości, o czym pisał w 1913 r. Władysław Kozicki – sekretarz Grona Konserwatorów Galicji Wschodniej: „[…] po miastach prowincjonalnych spotyka się najczęściej zupełną obojętność wobec zabytków i brak zrozumienia ogromnej ich doniosłości w życiu narodowym” i dalej „władze konserwatorskie muszą z całym wysiłkiem walczyć o zachowanie i ocalenie zabytków z ludnością miejscową”. O roli dziedzictwa kulturowego w rozwoju lokalnym dyskutowano w okresie międzywojennym na łamach „Samorządu Miejskiego”. Szczególną wagę przywiązywano wówczas do promocji danej miejscowości poprzez jej zabytki, jak również do roli zabytków w integracji społeczności lokalnych, co miało w konsekwencji sprzyjać rozwojowi lokalnemu. Należy również wspomnieć, że prawodawstwo okresu międzywojennego w zakresie ochrony zabytków było nowoczesne, traktowało problematykę w sposób kompleksowy, a niektóre rozwiązania wyprzedzały swoją epokę. Celem artykułu jest wskazanie możliwości wykorzystania zasobów historycznych w rozwoju lokalnym, a także ograniczeń w zakresie wykorzystania dziedzictwa kulturowego. Ze względu na złożoność tej problematyki, zasygnalizowane zostaną jedynie wybrane kwestie. Określenie istoty rozwoju lokalnego oraz dziedzictwa kulturowego stanowi wprowadzenie do dalszych rozważań nad: 1) możliwościami wykorzystania dziedzictwa w rozwoju lokalnym, a w szczególności: – rolą dziedzictwa kulturowego w integracji społeczności lokalnej, – dziedzictwem kulturowym jako produktem turystycznym, – promocyjną funkcją dziedzictwa, – oddziaływaniem zasobów dziedzictwa na rynek pracy; 2) barierami prawnymi, ekonomicznymi, instytucjonalnymi i społecznymi wykorzystania dziedzictwa kulturowego w rozwoju lokalnym.   W. Kozicki, W obronie kościołów i cerkwi drewnianych, Lwów 1913, s. 7.. .   J. Bero, Właściwe drogi propagandy naszych miast, „Samorząd Miejski” 1934, nr 24, s. 1561–1566. .   B. Szmygin, op. cit., s. 65.. .

(4) Krzysztof Broński. 10. 2. Istota rozwoju lokalnego Rozwój lokalny, jako charakterystyczna kategoria rozwoju społeczno-gospodarczego, rozumiany i definiowany jest w rozmaity sposób. Abstrahując od różnic poszczególnych ujęć, wspólną cechą definicji rozwoju lokalnego jest zawsze określanie tego procesu jako różnicowania i wzbogacania działań ekonomicznych i społecznych na określonym terytorium, które polega na mobilizacji i koordynacji własnych zasobów i energii. Odnosi się to do terytorialnego systemu społecznego, jakim są gminy (miasto lub wieś). Rozwój jest realizowany pod kątem potrzeb społeczności lokalnych i przy ich zaangażowaniu. Aby mógł zaistnieć rozwój lokalny, musi pojawić się autentyczny gospodarz terenu (samorząd terytorialny) oraz musi funkcjonować gospodarka rynkowa. Podstawowym celem rozwoju lokalnego jest poprawa jakości życia społeczności lokalnej. Autorzy opisujący pojęcie rozwoju lokalnego zwracają uwagę, że: – punktem wyjścia w rozwoju lokalnym jest uświadomienie sobie przez społeczność lokalną swojej sytuacji w różnych jej aspektach i swoich możliwości formułowania i rozwiązywania problemów; – kładąc nacisk na siły wewnętrzne i na lokalnych aktorów, wywołuje się poczucie przynależności do danej społeczności i do danego miejsca, co często znajduje swój wyraz w licznych mikroinicjatywach; – rozwój lokalny jest rozwojem terytorialnym, a nie sektorowym; punktem wyjścia jest tu więc przestrzeń i jej zagospodarowanie, dlatego w rozwoju lokalnym istotnym problemem jest tworzenie środowiska w szerokim tego słowa znaczeniu, obejmującego elementy materialne i niematerialne, takie jak kultura, zwyczaje i tradycje, przedsiębiorczość, jak również zdolność danej społeczności do zmian, co jest warunkiem kreatywności i rozwoju pomysłowości; – u podstaw rozwoju lokalnego jest poszukiwanie niezależności i autonomii, jest to chęć decydowania samemu o własnym losie; determinuje to dynamizm terytorialny i sprzyja identyfikacji społeczności lokalnych i ich poczuciu niezależności; – powstawanie środowiska lokalnego wskazuje, że rozwój terytorialny nie jest jedynie funkcją różnorodnych działań, ale współpracą i współdziałaniem wszystkich aktorów lokalnych, grupujących się wokół akceptowanego i zrozumiałego programu; – jednym z najistotniejszych czynników wpływających na trwałość procesu rozwoju jest tworzenie przestrzeni negocjacji, stymulujących powstawanie różnorodnych instytucji (tzw. lokalna mobilizacja społeczna); podstawowa jest tu rola władz publicznych i rozszerzanie zakresu odpowiedzialności społeczności lokalnych.   Problematyka rozwoju lokalnego była w ostatnim dziesięcioleciu przedmiotem wielu opracowań, dlatego też ograniczono się do podania niektórych z nich, m.in.: J. Parysek, Podstawy gospo.

(5) Rola dziedzictwa kulturowego w rozwoju lokalnym…. 11. Można więc przyjąć, że koncepcja rozwoju lokalnego oparta jest na czynnikach endogennych (lokalne zasoby, potrzeby, podmioty i organizacje gospodarcze, społeczność) i jest wynikiem wzajemnych oddziaływań atutów wewnętrznych danego systemu terytorialnego oraz uwarunkowań zewnętrznych (otoczenia), w którym on funkcjonuje. Koncepcja rozwoju lokalnego nie ma długoletniej tradycji, ugruntowanej teorią i metodologią oraz znaczącego i jednoznacznie pojmowanego, szczególnie w warunkach polskich, dorobku. Nie można jednak powiedzieć, że jest czymś całkowicie nowym, gdyż w naturze działalności samorządowej, samopomocowej, samoorganizującej, samokształceniowej w XIX wieku i okresie międzywojennym tkwiły inicjatywy działań na rzecz miejsca zamieszkania i społeczności lokalnych, związane z poprawą bytu, wykorzystaniem zasobów, poszukiwaniem efektywnych rozwiązań i nowoczesnych metod gospodarowania. Nie nazywano tych działań rozwojem lokalnym, traktowane były co najwyżej jako forma tzw. pracy organicznej. Jak zauważa Jerzy Parysek, rozwój lokalny jako kategoria rozwoju społeczno‑gospodarczego pojawił się w Europie Zachodniej w końcu lat 70. XX wieku, kiedy to dał znać o sobie kryzys gospodarczy, który dotknął boleśnie społeczności lokalne i ich środowisko. W tej sytuacji właśnie wiele osób z kręgu administracji lokalnej, samorządów terytorialnych, lokalnych środowisk gospodarczych oraz świata nauki zdało sobie sprawę, że niemal koniecznością jest podejmowanie inicjatyw na rzecz rozwoju lokalnych jednostek terytorialnych, których sytuacja uległa znacznemu pogorszeniu. Inicjatywy te wiązano z tzw. oddolną drogą rozwoju, która oznaczała wykorzystanie, w celu ożywienia gospodarczego, lokalnych zasobów rozwojowych. Tę drogę rozwoju uważano za szczególnie ważną w sytuacji, gdy poważni inwestorzy w coraz mniejszym stopniu byli zainteresowani lokalizacją kapitału inwestycyjnego w małych miejscowościach. Rozwój lokalny wyrósł także z przeświadczenia struktur samorządowych o ich odpowiedzialności za ożywienie gospodarcze miast i gmin z jednoczesnym uwzględnieniem potrzeb zamieszkujących je społeczności10. Reasumując, należy stwierdzić, że o rozwoju lokalnym można mówić w sytuacji, gdy istnieje gospodarka wolnorynkowa i autentyczny gospodarz terenu. Omawiając rolę dziedzictwa, niezbędne staje się wyjaśnienie takich kategorii, jak zasoby kulturowe, zabytek i dziedzictwo kulturowe.. darki lokalnej, Wydawnictwo Naukowe UAM, Poznań 1997, s. 46–50; L. Wojtasiewicz, Czynniki rozwoju lokalnego – nowe ujęcia metodologiczne, Biuletyn KPZK PAN 1997, z. 117; A. Klasik, Lokalny rozwój gospodarczy i jego badanie [w:] Gospodarka lokalna w teorii i praktyce, Prace Naukowe AE we Wrocławiu, Wrocław 1996, nr 734; Zarządzanie rozwojem lokalnym – studium przypadku, pod red. R. Brola, Wydawnictwo AE we Wrocławiu, Wrocław 1998. 10.   J. Parysek, op. cit..

(6) 12. Krzysztof Broński. 3. Istota i definicje dziedzictwa kulturowego Zasoby kulturowe i ich charakterystyka. Zasoby kulturowe społeczności lokalnych i społeczeństw w ogóle są spuścizną ich przeszłości i różnią się co do ich materii i istoty. Zasoby te obejmują wszystkie dobra stworzone ludzkim talentem, mające obiektywną wartość historyczną i artystyczną. Mogą one mieć zarówno wymiar materialny, jak i niematerialny. Do zasobów materialnych zalicza się w szczególności układy urbanistyczne, sieć dróg, zabytkową zabudowę reprezentującą różne wykształcone historycznie typy, zespoły form krajobrazu zielonego, wartości archeologiczne, a także zasoby ruchome (kolekcje, archiwa, zbiory biblioteczne i muzealne). Zasobami niematerialnymi są historycznie wykształcone więzi i struktury wewnątrz społeczności, historyczne tradycje miejsc i społeczności, genius loci – duch miejsca, umiejętność, nazwa, zwyczaje itd. Trzeba zauważyć, że nie wszystkie zasoby przeszłości są akceptowane przez dziedziczących tę przeszłość. Można tutaj wyróżnić kategorię tzw. zasobów niechcianych, bądź to ze względu na ich zniekształcony charakter nie oddający w pełni prawdy historycznej, bądź to ze względu na ich kolizję z obecnie uznawanymi normami (choćby estetycznymi), albo też, jak to się dzieje w przypadku zasobów obcych, ze względu na skojarzenia z okresami klęsk, zniewolenia, obcej dominacji. Z zagadnieniem zasobów kulturowych wiąże się pojęcie zabytku. W świetle ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami z lipca 2003 r. zabytek to nieruchomość lub rzecz ruchoma, lub ich części, lub zespoły będące dziełem człowieka, lub związane z jego działalnością i stanowiące świadectwo minionej epoki lub zdarzenia, których zachowanie leży w interesie społecznym ze względu na posiadaną wartość historyczną, artystyczną lub naukową11. Należy podkreślić, że zabytek jest więc tylko częścią składową materialnych zasobów kulturowych. Kolejna najistotniejsza kategoria związana z zasobami kulturowymi to dziedzictwo kulturowe. Dziedzictwo kulturowe jako produkt rynkowy. Dziedzictwo kulturowe jest kwestią wyboru i akceptacji przez dziedziczących. Jest nim nie wszystko to, co w spadku kulturalnym zostawiły minione pokolenia, lecz to, co dziedziczący z niego chcą przyjąć na własność i za co chcą wziąć odpowiedzialność. Nieosiągalnym ideałem byłaby równoznaczność pojęć dóbr kultury i dziedzictwa kulturowego12. Należy zauważyć, że podejście do dziedzictwa ewoluowało w ciągu 11   Art. 3 Ustawy z dnia 23.07.2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, Dz.U. nr 162, poz. 1568.. 12   A. Tomaszewski, Dziedzictwo i zarządzanie [w:] Problemy zarządzania dziedzictwem kulturowym, pod red. K. Gutowskiej, Res Publica Multiethnica, Warszawa 2000, s. 9; B. Witkowska‑Maksimczuk, Dziedzictwo kulturowe – rozważania aksjologiczne [w:] Zabytki i społeczeństwo. Czynnik społeczny w ochronie zabytków w warunkach reformy, pod red. K. Gutowskiej i Z. Ko-.

(7) Rola dziedzictwa kulturowego w rozwoju lokalnym…. 13. ostatnich stu lat z troski o zachowanie ocalałych reliktów przeszłości w stronę potrzeby ochrony celowej, dążącej nie tylko do zachowania struktur, lecz także do zachowania ich użyteczności. Koncepcja dziedzictwa, będąca ostatnim etapem powyższej ewolucji uwzględnia jednocześnie osobę dziedziczącego i to, co ona dziedziczy13. Jak stwierdza Gregory Ashworth, dziedzictwo tworzone jest w procesie komodyfikacji (urynkowienia), wskutek którego z zasobów kulturowych powstają różnorodne produkty kierowane do różnych segmentów rynku14. Zasoby kulturowe użytkowane są fragmentarycznie i wybiórczo. Prawie każde miejsce może dysponować szerokim zasobem potencjalnego dziedzictwa (jak to sformułował włoski urbanista Giorgio Piccinato wszystkie miasta są historyczne, ale niektóre bardziej)15. W procesie selekcji, interpretacji i „opakowania” korzystamy z takich zasobów przeszłości, które są nam potrzebne. To głównie interpretacja zasobów w dużym stopniu stanowi o produkcie końcowym – dziedzictwie. Naturalnie więc dziedzictwo ma specyficzne znaczenie i „zawartość” różną od treści poszczególnych zasobów „komponentów”. Istnieją więc różne wersje tego samego zasobu historycznego, każda autentyczna w odniesieniu do jego odbiorców. Zasoby przeszłości mogą być wykorzystane w celu zaspokojenia współczesnych potrzeb. Nacisk kładziony na osobę użytkownika, konsumenta dziedzictwa, jego potrzeby sygnalizuje wyraźnie konieczność orientacji rynkowej. Zasoby kulturowe stają się więc w tej orientacji dobrem ekonomicznym, a dziedzictwo wytworem stworzonym celowo dla zaspokojenia potrzeb konsumpcyjnych. W gospodarce rynkowej zasoby kulturowe, a idąc dalej produkty dziedzictwa, mają swój wymiar ekonomiczny, a więc tak jak i inne zasoby muszą podlegać nie tylko administrowaniu, ale przede wszystkim zarządzaniu16. Stąd też niezbędne. bylińskiego, Res Publica Multiethnica, Warszawa 1999, s. 25–28. W obecnej ustawie o ochronie zabytków zrezygnowano z używania pojęcia „dobro kultury”, por. A. Soldani, D. Jankowski, Zabytki. Ochrona i opieka. Praktyczny komentarz do nowej ustawy, Zachodnie Centrum Organizacji, Zielona Góra 2004, s. 14. 13.   M. Murzyn, op. cit., s. 73..   G.J. Ashworth, Paradygmaty i paradoksy planowania przeszłości [w:] Europa Środkowa – nowy wymiar dziedzictwa, pod red. J. Purchli, Międzynarodowe Centrum Kultury, Kraków 2002, s. 114. 14. 15   G. Piccinato, Wszystkie miasta są historyczne (ale niektóre bardziej) [w:] Miasto historyczne…, s. 19–24.. 16   Z. Kobyliński, Zarządzanie dziedzictwem kulturowym a koncepcje ekorozwoju [w:] Problemy zarządzania dziedzictwem kulturowym, pod red. K. Gutowskiej, Warszawa 2000, s. 12–19; K. Pawłowska, M. Swaryczewska, Ochrona dziedzictwa kulturowego. Zarządzanie i partycypacja społeczna, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2002..

(8) Krzysztof Broński. 14. staje się tutaj wykorzystanie instrumentarium marketingowego17. Oczywiście nie będzie to proste przeniesienie reguł i technik marketingowych na grunt dziedzictwa, ale ich przemyślana adaptacja, uwzględniająca specyfikę rynku dziedzictwa. Jednym z istotnych aspektów w zarządzaniu dziedzictwem jest jego planowanie. Opiera się ono na analizie relacji pomiędzy istniejącymi zasobami kulturowymi, procesem interpretacyjnym oraz potencjalnym odbiorcą produktu dziedzictwa18. Konsekwencją przyjęcia polityki planowania dziedzictwa jest tworzenie mechanizmów służących konserwacji i zagospodarowywaniu obiektów zabytkowych. Potencjał zasobów kulturowych jest prawie nieograniczony, w związku z tym stwarza duże możliwości kreowania produktów, a nawet tworzenia nowych rynków (tj. innowacji w dziedzinie dziedzictwa). Obecnie dobrzy oferenci dziedzictwa zaspokajają istniejące potrzeby, a najlepsi tworzą nowe rynki. Takie działanie jest wyprzedzeniem aktualnych potrzeb i nadaje zdecydowaną przewagę konkurencyjną. Reasumując, dziedzictwo jest produktem rynkowym, w kreowaniu którego czerpiemy z zasobów kulturowych, gdzie interpretacja tych zasobów stanowi o istocie produktu. 4. Możliwości wykorzystania dziedzictwa w rozwoju lokalnym Jak można wykorzystać dziedzictwo kulturowe jako produkt rynkowy? Dziedzictwo może, a nawet powinno być wykorzystane w rozwoju lokalnym. Utrzymanie zabytku jako pamiątki muzealnej jest być może prostym, ale i najkosztowniejszym sposobem jego ochrony. Praktyka wskazuje, że w ten sposób można utrzymywać jedynie niewielką część zabytków. Pozostałym zasobom historycznym należy nadać określoną funkcję. Zasób kulturowy bez funkcji ginie, ale też funkcja nie może być w opozycji do jego formy19. Wynika z tego, że optymalnym sposobem ochrony zasobów kulturowych jest wciągnięcie ich w obieg gospodarczy. Zakres i sposoby wykorzystania dziedzictwa jako czynnika rozwoju zależą niewątpliwie od wielkości zasobów kulturowych, ich rzadkości, stanu zachowania, jak również od poziomu świadomości dziedzictwa wśród społeczności i władz lokalnych. Dziedzictwo jako produkt turystyczny. Przy znacznym nagromadzeniu zasobów kulturowych dobrym sposobem ich wykorzystania wydaje się rozwój turystyki.   K. Broński, Orientacja marketingowa w zarządzaniu miastem historycznym [w:] Miasto historyczne…, s. 106–118. 17 18.   G. Ashworth, Planowanie dziedzictwa [w:] Miasto historyczne…, s. 25–48.. 19.   J. Purchla, Dziedzictwo a rozwój, s. 71–73..

(9) Rola dziedzictwa kulturowego w rozwoju lokalnym…. 15. Zasoby te mogą być celem ruchu turystycznego, lecz mogą być też jego bazą 20. Turystyka jest postrzegana w Polsce przez władze samorządowe jako jeden z istotnych czynników rozwoju ekonomicznego. Koncepcja rozwoju turystyki powinna polegać na optymalnym wykorzystaniu walorów dziedzictwa kulturowego. Zarządzanie rozwojem turystyki opartej na dziedzictwie kulturowym obejmuje szeroki kompleks zagadnień. Dotyczą one całej sekwencji działań, poczynając od planowania przestrzennego, uwzględniającego nierównomierność obciążeń związanych z pobytem turystów, poprzez tworzenie odpowiedniej oferty zaspokajającej istniejące potrzeby, jak też indukującej nowe rodzaje popytu aż po funkcje kontrolne21. Dziedzictwo będące przedmiotem oferty turystycznej musi być produktem dopracowanym. Ciężar gatunkowy w kreowaniu takiego produktu spoczywa na interpretacji zasobów kulturowych. Właśnie ta interpretacja i wynikającej z niej swoiste opakowanie produktu zyskuje i będzie zyskiwać w przyszłości na znaczeniu (ten sam produkt może cieszyć się zróżnicowanym popytem w zależności od tego, czy został opakowany atrakcyjnie, czy też nie). Na ten trend wskazuje doświadczenie krajów zachodnich (np. muzeum jako zbiór eksponatów i to samo muzeum jako zaaranżowany fragment ówczesnej rzeczywistości). Specyfika kreowania produktów dziedzictwa polega też na tym, że punktem wyjścia w tym procesie stają się równorzędnie: potrzeby nabywcy (odbiorcy czy też użytkownika) i istniejące zasoby kulturowe (one istnieją obiektywnie, czy tego chcemy, czy nie). To odróżnia dziedzictwo od innych produktów rynkowych, gdzie punktem wyjścia jest analiza potrzeb konsumentów22. Strategia rozwoju turystyki winna być częścią całościowej strategii danego miasta czy regionu. Turystyka niewątpliwie jest szansą ożywienia gospodarczego lokalnego i regionalnego. Turystyka nie może jednak być postrzegana wyłącznie w kategoriach ewentualnych zysków, ale również w kategoriach szeroko rozumianych kosztów ekonomicznych i społecznych. Jej ubocznym skutkiem są zjawiska niekorzystne nie tylko dla dziedzictwa kulturowego, ale także dla efektywności procesów gospodarowania. Rozwijająca się w sposób niekontrolowany turystyka masowa może mieć wielokierunkowy, negatywny wpływ na wiele dziedzin życia społecznego i gospodarczego. Turystyka kulturalna w dużej mierze opiera się na wykorzystaniu zasobów dziedzictwa. Przestrzeń kulturowa jest w tym przypadku podstawą kształtowania i rozwoju turystyki. Tymczasem zanieczyszczenie powietrza, masowe zaśmiecanie, hałas, zwiększony ruch motoryzacyjny – zjawiska towarzyszące nieodłącznie   K. Pawłowska, M. Swaryczewska, Ochrona dziedzictwa…, s. 59.. 20.   K. Broński, Turystyka w miastach historycznych. Szanse i zagrożenia – przesłanie dla Krakowa [w:] Miasto historyczne…, s. 147. 21. 22.   Tamże..

(10) Krzysztof Broński. 16. turystyce masowej – przyczyniają się do degradacji przestrzeni kulturowej, zmieniając niekiedy w sposób nieodwracalny jej charakter. Dochodzi więc do paradoksu, gdyż dziedzictwo kulturowe stanowiące istotny atut turystyki może być przez turystykę zagrożone. Skutki turystyki mogą być szczególnie niebezpieczne dla zabytkowych obszarów. Masowa turystyka nosi znamiona swego rodzaju wandalizmu i bez odpowiednio wypracowanych ekologicznych strategii rozwoju może przynieść głównie straty, przy znikomych i krótkotrwałych korzyściach. Turystyka może również negatywnie oddziaływać na lokalne środowisko społeczno-kulturowe. Z jednej strony może być czynnikiem zwiększającym samodzielność, czyli sferę wolności mieszkańców odwiedzanych obszarów, z drugiej zaś strony może tę sferę ograniczać. Nadmierna koncentracja ruchu turystycznego w określonych miejscowościach powoduje na ogół wiele niedogodności w życiu codziennym i zawodowym mieszkańców. Obniżenie jakości życia i przeciążenie psychiczne obecnością turystów rodzą w konsekwencji agresję i nieprzychylne nastroje wobec gości. Pod wpływem rozwoju turystyki następuje majątkowe wzbogacenie miejscowej społeczności. W efekcie obserwuje się zmiany w stylu życia, zanikają tradycyjne wartości, zmieniają się obyczaje, poglądy moralne i religijne. Pod wpływem turystyki masowej następują szybkie zmiany w życiu miejscowej ludności, czemu towarzyszą zjawiska naśladownictwa i „importu” stylów życia i wzorców zachowań. Tam natomiast, gdzie turyści prezentują wobec miejscowej ludności postawę wyższości, próbując narzucić swoje wzory i pseudokulturę, rodzą się reakcje obronne i wzmaga wzajemna nieufność. Z czasem dana zbiorowość zatraca swoją tożsamość, nabierając cech kosmopolitycznych. Turystyka przyczyniać się może do kształtowania się uprzedzeń i stereotypów. Zachowania turystów są niekoniecznie typowe dla krajów ich pochodzenia, turystyka nie zawsze niesie pełnowartościowy przekaz prawdy o świecie. W rejonach odwiedzanych głównie ze względu na atrakcje kulturalne turystyka oddziałuje na miejscowe zwyczaje często „odkulturniająco”, prowadząc do komercjalizacji stylu życia, to znaczy na przykład oferowania turystom bardziej wyrafinowanej, ale za to fałszywej wersji folkloru i obyczajów, dostosowanej do stereotypowych wyobrażeń gości23. Z ekonomicznego punktu widzenia negatywnym skutkiem rozwoju turystyki może być inflacja. Jej stopa w regionach turystycznych jest znacznie wyższa niż w innych regionach kraju. Jest to zjawisko wyjątkowo dokuczliwe dla ludności miejscowej, obniżające standard jej życia. Zjawisko inflacji widać w całej jaskrawości przy spekulacji gruntami budowlanymi. W regionach o szczególnej atrakcyjności turystycznej ceny działek budowlanych osiągają zawrotne poziomy i tempo zmian. Ponadto okresowość działalności turystycznej rodzi zjawisko bezrobocia w okresach poza sezonem. Potęguje to dodatkowo relatywnie wysoka wrażli  W. Gaworecki, Turystyka, PWE, Warszawa 1994, s. 279.. 23.

(11) Rola dziedzictwa kulturowego w rozwoju lokalnym…. 17. wość turystyki na kryzysy gospodarcze, polityczne i sytuację na innych rynkach branżowych. Zarysowane dysfunkcje turystyki, jak i konieczność uwzględniania aspektów ekologicznych w kształtowaniu strategii jej rozwoju każą zweryfikować tezę, w myśl której uważa się turystykę za działalność przynoszącą łatwe i duże zyski przy stosunkowo niskich nakładach. Pełny rachunek nakładów na turystykę musi również uwzględniać koszty korzystania z zasobów naturalnych i dziedzictwa kulturowego, a także koszty degradacji środowiska społeczno-kulturowego. Niejednokrotnie zasoby te są traktowane jeszcze dziś jako tzw. dobra wolne i nie są ujmowane w rachunku kosztów. Stwarza to zafałszowany obraz zyskowności branży turystycznej. Choć napór turystyki przysparza pewnych problemów, to jednak wiele miast zachodnioeuropejskich dostrzega płynące z niej konkretne efekty ekonomiczne24. Rola dziedzictwa w umacnianiu tożsamości lokalnej. Często mało dostrzegana jest rola dziedzictwa kulturowego w rozwijaniu tożsamości lokalnej oraz kształtowaniu emocjonalnych postaw wobec swojej miejscowości. Świadomość lokalna oparta na wartościach historyczno-kulturowych (świadomość dziedzictwa) pozwala lepiej zrozumieć rzeczywistość społeczną, identyfikować się z nią oraz angażować w rozwiązywanie różnych problemów, znajdując w tym zaspokojenie potrzeb psychospołecznych, biologicznych i rzeczowych. Jednocześnie tworzone są warunki do przejawów aktywności i odpowiedzialności społecznej, powstają i zmieniają się więzi społeczne, poszerza i intensyfikuje się proces integracji społecznej. Słabo zintegrowane i pasywne zbiorowości społeczne mają szanse na przekształcenie się w kreatywne społeczności lokalne. Dzięki temu poszczególni mieszkańcy miasta czy gminy mogą partycypować w lokalnym rozwoju. Stwarza to podstawy do inicjatyw lokalnych, rozwoju innowacji i mobilizacji społecznej. Te cechy stanowią o pozytywnym kierunku rozwoju lokalnego, przyczyniając się do tworzenia nowej jakości zarządzania sprawami publicznymi. Dla wielu środowisk samorządowych silna więź z miejscem zamieszkania, ze swoim regionem to zarazem kontynuacja własnych dobrych tradycji historycznych. Inspiracja tradycją to nie tylko potwierdzenie swojej odrębności regionalnej czy też lokalnej, ale zarazem wskazanie na rolę więzi społecznych, dyscypliny społecznej i umiejętności zgodnego osiągania celów przez wspólnotę25..   Por. m.in.: A. Steinecke, Turystyka w miastach historycznych: szansa i ryzyko. Spojrzenie niemieckie [w:] Dziedzictwo a turystyka, Materiały z międzynarodowej konferencji zorganizowanej w dniach 17–20.09.1998 r., pod red. J. Purchli, Międzynarodowe Centrum Kultury, Kraków 1999, s. 47–63; G. de Brabander, Rola turystyki w rozwoju miast flamandzkich [w:] Dziedzictwo a turystyka…, s. 91–99; W. Desimpelaere, Współczesne oddziaływanie turystyki na historyczne centrum Brugii [w:] Dziedzictwo a turystyka…, s. 101–114. 24. 25.   A. Potoczek, op. cit..

(12) Krzysztof Broński. 18. Polska jest krajem o bogatej tradycji historycznej, obszarem, gdzie w przeszłości zamieszkiwały różne grupy kulturowe, różne narody. W rozważaniach o roli dziedzictwa w rozwoju tożsamości lokalnej nie można pominąć kwestii tzw. dziedzictwa obcego. Dotyczy to tych obszarów, które miały przerwaną ciągłość historyczną. Tu niekiedy dziedzictwo obce staje się dziedzictwem niechcianym, bywa powodem konfliktów społeczności lokalnych, nie stanowi więc czynnika integrującego tę społeczność (np. cmentarze czy pomniki poświęcone żołnierzom wojsk zaborczych), ten sam problem dotyczy np. dziedzictwa żydowskiego czy ukraińskiego. Również ten rodzaj dziedzictwa można wykorzystać przy budowaniu więzi ponadetnicznych i przełamywaniu uprzedzeń i stereotypów. Wartym zauważenia faktem jest również dziedzictwo związane z kulturą gospodarowania danego regionu. Niewątpliwie widoczny jest istotny wpływ tej kultury gospodarowania w przeszłości na współczesne procesy gospodarcze. W regionach gdzie w XIX w. istniał samorząd lokalny i dziś, po odrzuceniu systemu nakazowo-rozdzielczego, następuje szybsze adaptowanie się do nowej sytuacji. W regionach zaś, gdzie samorządu nie było, w społecznościach lokalnych widać większą pasywność i oczekiwanie na pomoc z zewnątrz. Promocyjna funkcja dziedzictwa. Już w XIX w. były w Krakowie przykłady promocyjnej funkcji dziedzictwa. Księciu Aleksandrowi Lubomirskiemu, zamieszkałemu przez całe życie z dala od Krakowa, miasto zawdzięczało dużą instytucję wychowawczą, na założenie której przeznaczył w 1885 r. olbrzymią wówczas kwotę 2 mln franków26. „Matecznik Polski” ściągnął również wiele innych kapitałów, które wspierały krakowskie instytucje dobroczynne i naukowe, w tym Akademię Umiejętności, jedyną tego typu instytucję na ziemiach polskich27. Właśnie zasoby przeszłości były tym magnesem przyciągającym kapitał. Przechodząc do czasów współczesnych, trzeba podkreślić, że obszary o bogatych i aktywnie wykorzystanych zasobach kulturowych oferują wyższą jakość życia. Bywa ona coraz częściej czynnikiem rozstrzygającym o wyborze miejsca zamieszkania przez tych, którzy w największy sposób wykorzystują lokalny potencjał gospodarczy, szczególnie w dziedzinie badań naukowych czy „przemysłu czasu wolnego”. Wykorzystując produkty dziedzictwa, można wykreować atrakcyjny wizerunek miejscowości czy regionu. W ten sposób jak można wykreować np. produkty ekologiczne i trafiać z nimi do coraz szerszych segmentów rynku, tak też można wykreować niezwykle atrakcyjne produkty dziedzictwa, które znajdować będą coraz szersze kręgi odbiorców, nie tylko tych o nastawieniu turystycznym, edukacyjnym, ale także biznesowym. Realizacja tych postulatów 26   Była to ochronka dla ubogich chłopców, po drugiej wojnie światowej znalazła tu swoją siedzibę obecna Akademia Ekonomiczna. 27.   J. Purchla, Matecznik Polski….

(13) Rola dziedzictwa kulturowego w rozwoju lokalnym…. 19. jest trudna, wymaga od stosownych podmiotów zupełnie nowych kwalifikacji, głównie marketingowych. Obecnie istnieją sprzyjające okoliczności do podjęcia takich działań. Trzeba bowiem pamiętać, że zmiana podejścia do zasobów kulturowych, ich transformacja w produkty dziedzictwa dokonała się na wyraźne zapotrzebowanie społeczne. W gwałtownie przeobrażającym się świecie, gdy zagrożone zostało poczucie tożsamości i ciągłości kulturowej, dziedzictwo jest ważnym elementem stabilizującym. Można więc uznać, że teraz bardziej niż kiedykolwiek dziedzictwo jest potrzebne społeczeństwu. Nowe formuły niechcianego dziedzictwa. Jak już wspomniano wcześniej, wśród zasobów kulturowych istnieją zasoby niechciane. Jawi się w tej sytuacji problem zmiany ukształtowanej historycznie struktury gospodarczej niektórych regionów i związanej z tym kultury gospodarowania. Na przykład w Polsce jest to obszar Śląska, w długim okresie niedłącznie związany z eksploatacją kopalń. Dlatego też próba zmiany tego stanu, wywołana ogólną sytuacją gospodarczą, powoduje napięcia i konflikty społeczne. Zmiana ta powoduje bowiem konieczność przekwalifikowania się, odejścia od tradycyjnego zawodu. To samo dotyczy zresztą innych obszarów poprzemysłowych. Niekiedy zaprzestanie wydobycia nie oznacza całkowitej likwidacji kopalni, gdyż może ona zostać włączona w obieg gospodarczy w innej formule. Stać się ona może atrakcją turystyczną jako dziedzictwo przemysłowe, czego dowodem jest nie tylko kopalnia soli w Wieliczce, ale również kopalnie węgla i cały kompleks poprzemysłowy w Essen w Zagłębiu Ruhry w Niemczech, wpisane na listę światowego dziedzictwa kultury UNESCO. Na turystyce industrialnej można zarabiać, a to oznacza również możliwość tworzenia nowych miejsc pracy. Zagłębie Ruhry przyciąga co roku tysiące turystów zwiedzających kopalnie i zakłady przemysłowe, podczas gdy w Polsce turystyka industrialna wciąż znajduje się na początkowym etapie rozwoju. Przez lata myślano tak samo: lepiej zamykać niż tworzyć skanseny czy muzea. Podobnie też nieczynne już hale produkcyjne mogą zostać adaptowane na potrzeby galerii sztuki i hal koncertowych. W przypadku takich zasobów, które są postrzegane jako uciążliwy, a czasami szpecący balast, pożądane i możliwe jest dostosowywanie ich do pełnienia nowych funkcji28.   Przykładem pozytywnych zmian w podejściu do dziedzictwa przemysłowego na Śląsku – wielkim regionie poprzemysłowym, leżącym na trasie krajowych i międzynarodowych wycieczek do Krakowa czy Oświęcimia – jest Sztolnia Czarnego Pstrąga, Skansen Górniczy „Królowa Luiza” i Skansen Górnictwa Poziemnego „Guido”. Warto zauważyć, że Urząd Miejski w Zabrzu, Górnośląska Wyższa Szkoła Handlowa oraz Muzeum Górnictwa Naukowego zorganizowały we wrześniu 2004 r. w Zabrzu pierwszą międzynarodową konferencję nt. „Bogactwo dziedzictwa przemysłowego jako wyzwanie i atrakcyjny produkt dla turystyki i rekreacji”. Konferencja uzyskała patronat Światowej Organizacji Turystki. Podstawowym celem konferencji była popularyzacja idei ochrony 28.

(14) Krzysztof Broński. 20. Jednym z pomysłów łączących ochronę zasobów dziedzictwa z wykorzystaniem obiektów poprzemysłowych dla turystyki jest koncepcja powołania na terenie HTS parku tematycznego – Soclandu29. Fundacja Socland, założona w 1999 r. przez Andrzeja Wajdę, Krystynę Zachwatowicz ma na celu tworzenie w Polsce muzeum, które z jednej strony będzie źródłem informacji o czasach PRL, z drugiej parkiem rozrywki30. Pomysł powołania takiego parku rozrywki, który byłby odtworzeniem fragmentu rzeczywistości minionej epoki i próbą rewitalizacji obszarów poprzemysłowych, jest projektem w Polsce nowym, ale w Europie ma już swoich poprzedników, np. gromadzeniem pamiątek epoki socjalizmu zajmuje się Centrum Dokumentacyjne „Kultury Dnia Powszedniego NRD”. Centrum to mieści się w Eisenhuttenstadt, mieście, które zostało zbudowane podobnie jak Nowa Huta wraz z kombinatem metalurgicznym. Obok stałej wystawy organizowane są również zmienne ekspozycje. Centrum pełni także ważną funkcję edukacyjną, organizuje konferencje i seminaria naukowe. Dziedzictwo a rynek pracy. Wprowadzenie dziedzictwa w obieg gospodarczy w formach i sposobach omawianych uprzednio pozostaje w ścisłym związku z rynkiem pracy. Dziedzictwo może tworzyć nowe miejsca pracy w różnych obszarach, a mianowicie: – w turystyce i związanych z nią przemysłach czasu wolnego; – w ochronie i konserwacji zasobów historycznych. Aby mogły one stać się przedmiotem oferty rynkowej muszą być utrzymane w dobrej kondycji, co wymaga zaangażowania konserwatorów, służb bieżącego utrzymania, ożywia branżę budowlaną i przemysły produkujące materiały do tego celu; – w dziedzinach nie pozostających w ścisłym związku z produktami dziedzictwa danego regionu, których rozwój jest efektem pozytywnego wizerunku danej miejscowości, zbudowanego w oparciu o to dziedzictwo. Doświadczenia europejskie, a szczególnie niemieckie, pokazują, że dziedzictwo kulturowe w istotnym stopniu tworzy nowe miejsca pracy.. europejskiego dziedzictwa przemysłowego poprzez wykorzystanie jego walorów turystycznych i kulturowych..   W dyskusję nad wykorzystaniem dziedzictwa Nowej Huty włączają się naukowcy z różnych uczelni krakowskich, por. m.in.: S. Juchnowicz, Kraków, Nowa Huta, dziedzictwo niechciane, co dalej? [w:] Dziedzictwo a rozwój…, s. 37–53. 29.   J. Radłowska, Dzień w peerelu, „Gazeta Wyborcza” 2001, nr 132; J. Sadecki, Socland w Nowej Hucie, „Rzeczpospolita” 10.08.2001 r. 30.

(15) Rola dziedzictwa kulturowego w rozwoju lokalnym…. 21. 5. Ograniczenia wykorzystania dziedzictwa w rozwoju lokalnym Wykorzystanie dziedzictwa w rozwoju lokalnym napotyka różne bariery i ograniczenia. Jedną z barier wykorzystania zasobów przeszłości są ograniczenia prawne w dziedzinie ochrony zabytków. W Polsce problem ochrony zabytków i opieki nad zabytkami reguluje ustawa z 23 lipca 2003 r.31 Mankamentem tej ustawy jest nieuwzględnienie ekonomicznego aspektu ochrony. Pod tym względem jest utrzymana w starym duchu, nie widać tutaj orientacji rynkowej. Zasadnicze bariery wykorzystania dziedzictwa w obiegu gospodarczym tkwią zazwyczaj w ludziach odpowiedzialnych za rozwój lokalny. Wynika to głównie z niskiego poziomu świadomości dziedzictwa. Wciąż dużo jest jeszcze XIX-wiecznego myślenia o dziedzictwie jako tylko o sacrum wyizolowanym z kontekstu ekonomicznego. Utrwalona przez lata pasywna filozofia ochrony zabytków skutkuje obecnie dużą inercją, zwłaszcza w ośrodkach mniejszych, ale nie tylko. Przykładem takiej sytuacji może być Zamość. Mimo wpisu Starówki zamojskiej na listę światowego dziedzictwa kultury UNESCO potencjał dziedzictwa kulturowego pozostaje tam mało wykorzystany jako czynnik rozwoju. Zupełnie inna sytuacja niż w Zamościu ma miejsce w przypadku Malborka. Warto tu postawić pytanie, co wpis na listę światowego dziedzictwa kultury UNESCO (w 1997 r.) przyniósł temu miejscu, jak na nie wpływa. Wśród wielu korzyści wymienić można: – wzrost prestiżu tego obiektu, zwłaszcza w oczach specjalistów i turystów zagranicznych, – większe zainteresowanie mediów i producentów filmowych, – zwiększone zaangażowanie Muzeum Zamkowego w międzynarodowe przedsięwzięcia badawcze i edukacyjne. Najważniejsza przemiana dokonała się jednak na zupełnie innym poziomie. Obiekty dziedzictwa kulturowego, takie jak zespół zamkowy Malbork, posiadające swoiste szlachectwo przyrodzone, nie potrzebują żadnych patentów, żadnego świadectwa nadanego. Szlachectwo przyrodzone bywa często niedostrzegane, niedoceniane, lekceważone. Dopiero uznanie przychodzące z zewnątrz (np. wpis na listę światowego dziedzictwa UNESCO) sprawia, że opinia publiczna wreszcie zaczyna dostrzegać i uświadamiać sobie istnienie szlachectwa przyrodzonego. Efekt wyróżnienia przez Komitet UNESCO można nazwać świadectwem uświadomionym. To uświadomienie dotyczy zarówno światowej opinii publicznej, jak i naszego społeczeństwa, dotyczy szerokiej społeczności i elit, mediów i ludzi podejmujących decyzje gospodarcze. Dotyczy też gospodarzy tych obiektów. I to   Ustawa z dnia 23.07.2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami (Dz.U. nr 162, poz. 1568). 31.

(16) 22. Krzysztof Broński. jest istotna wartość wpisu na listę światowego dziedzictwa, dotyczy ona zmiany w ludziach, a nie w murach. Jak uprzednio zauważono, we współczesnej gospodarce już nie tylko forma, ale także funkcja zabytkowych obiektów decyduje o ich trwaniu. Świadomość społeczna dziedzictwa dotyczy tutaj nie tylko władz lokalnych, ale też przedsiębiorców i całej społeczności. Jej wysoki poziom skutkowałby takimi postawami względem dziedzictwa, które rodziłyby mecenat czy sponsoring w szerszym zakresie niż to ma miejsce obecnie. (Środki na ochronę dziedzictwa lokalnego mogą być pozyskiwane z Ministerstwa Kultury, z europejskich funduszy strukturalnych czy z budżetu wojewody lub marszałka.) Ważną kwestią jest stworzenie instytucji (np. fundacji, stowarzyszeń) mających na celu pozyskiwanie i optymalne wykorzystanie środków finansowych na rzecz włączenia dziedzictwa do obiegu gospodarczego. Wydaje się więc, że potrzebna jest wciąż szeroko zakrojona edukacja na rzecz dziedzictwa. Dziedzictwo kulturowe, aby mogło być skutecznie chronione i wykorzystane w rozwoju, musi być rozpoznawalne. Kolejną barierą wynikającą z poprzednich jest niewystarczająca bądź też powierzchowna promocja dziedzictwa, która daje efekty przeciwne do zmierzonych, a czasami wzmacnia jeszcze już i tak funkcjonujące uprzedzenia i stereotypy. Następna bariera dotyczy uwarunkowań zewnętrznych, takich jak ogólna koniunktura gospodarcza w świecie, wydarzenia polityczne, militarne czy też rosnące w świecie zagrożenia terrorystyczne, co odbija się głównie na turystyce. Granice wykorzystania dziedzictwa wyznaczane są przez istotę samych zasobów. Wkomponowanie ich w obieg gospodarczy, jak już to zostało wykazane, jest możliwe, niekiedy konieczne, ale przede wszystkim korzystne dla nich samych. Pomiędzy rozwojem a dziedzictwem istnieje bowiem dodatnie sprzężenie zwrotne generujące efekty mnożnikowe po obu stronach tej relacji. Jednakże włączenie dziedzictwa w tę relację nie może być dowolne ani przypadkowe. Nie może to być proces, który zniekształca, czy też zmienia jego istotę lub fałszuje prawdę, której jest ono nośnikiem. Istota dziedzictwa decyduje o rodzaju jego ekonomicznego wykorzystania, ale też o jego rozmiarach (zakresie). Dotyczy to głównie turystyki, gdzie konieczne staje się określenie dopuszczalnej przepustowości celem uniknięcia deformacji zasobów czy też ich otoczenia. Dziedzictwo jest specyficznym produktem, który może być oferowany, ale jednocześnie musi być chroniony. 6. Podsumowanie – wnioski końcowe Każdy terytorialny system gospodarczy dysponuje historycznymi zasobami kulturowymi, które stanowią bazę do tworzenia dziedzictwa lokalnego. Dzie-.

(17) Rola dziedzictwa kulturowego w rozwoju lokalnym…. 23. dzictwo kulturowe może zostać wykorzystane w procesach rozwoju lokalnego w trojaki sposób. Po pierwsze, może być przedmiotem bezpośredniej oferty rynkowej skierowanej do różnych segmentów rynku turystycznego. Występuje wtedy transformacja historycznych zasobów kulturowych we współczesny produkt rynkowy. Produkt ten jest o tyle specyficzny, że o jego końcowym kształcie decyduje interpretacja zasobów, a nie one same. Przeszłość nie ma bowiem jednorodnego oblicza czy zawartości, a więc stwarza możliwość różnorodnych interpretacji i prawie nieograniczonych możliwości, których tylko mała część zostanie wykorzystana jako dziedzictwo. W tym wykorzystaniu oddziaływanie dziedzictwa na rozwój jest bezpośrednie. Jest towarem, który jest sprzedawany na różne sposoby, generuje więc dochody, a także pociąga za sobą rozwój branż powiązanych z procesem jego oferowania na rynku. Po drugie, pełni względem rozwoju funkcję wspomagającą, jako czynnik umacniający tożsamość lokalną. Daje ono społeczności lokalnej poczucie wartości, sprzyja mobilizacji społecznej i znajduje często wyraz w licznych mikroinicjatywach. W koncepcji rozwoju lokalnego mobilizacja społeczna jest wartością niezbędną do odwrócenia tendencji rozwoju sterowanego przez instytucje centralne ku inicjatywom lokalnym. Czynnik ludzki (społeczność lokalna i jej cechy) jest elementem szczególnie ważnym, jeżeli nie decydującym o powodzeniu tych koncepcji. Nie ma lepszej możliwości budowania tożsamości lokalnej niż oparcie jej na wartościach dziedzictwa kulturowego. Po trzecie, pełni funkcję promocyjną, jest dobrym substratem do tworzenia wizerunku miejscowości. Atrakcyjny wizerunek przyciąga kapitał ludzki i finansowy. U podstaw wykorzystania dziedzictwa w rozwoju danego terytorium leży tzw. świadomość dziedzictwa wśród społeczności, władz lokalnych i gospodarzy zasobów kulturowych. Wysoki poziom tej świadomości pozwala na optymalną waloryzację ekonomiczną zasobów, a następnie umożliwia takie nim zarządzanie, które nie jest ochranianiem go przed zmianami, ale raczej sterowaniem zmianami we właściwym kierunku. Zasoby kulturowe, będące dziedzictwem przeszłości, wymagają określonych nakładów na ich utrzymanie. Dotyczy to głównie zasobów materialnych (obiekty architektoniczne, krajobrazowe, tworzone przez człowieka dzieła sztuki), ale także zasobów niematerialnych. W warunkach gospodarki rynkowej powinny być one wciągnięte w obieg gospodarczy, gdyż wtedy generują także dochody, a nie tylko koszty. Dziedzictwo włączone w obieg gospodarczy umożliwia bezpośrednio lub pośrednio powstawanie nowych miejsc pracy. Wśród zasobów dziedzictwa występują tzw. zasoby niechciane (zamknięte kopalnie, dawne hale produkcyjne itp.). Ten rodzaj zasobów postrzegany jako.

(18) 24. Krzysztof Broński. uciążliwy, a czasami nawet szpecący balast może zostać włączony w obieg gospodarczy w innej niż dotychczas formie (jako obiekt turystyczny, hala koncertowa, galeria sztuki). Pożądane i możliwe jest dostosowywanie tych obiektów do pełnienia nowych funkcji związanych z kulturą, nauką, rekreacją. Dziedzictwo niechciane społeczności lokalnych to też często tzw. dziedzictwo obce, a więc spuścizna przeszłości przypominająca o klęskach, obcej dominacji itp. Również ten rodzaj dziedzictwa można wykorzystać przy budowaniu więzi ponadetnicznych, przełamywaniu uprzedzeń i stereotypów. Nawiązując do pytania postawionego na początku artykułu, należy stwierdzić, że dziedzictwo jest szansą rozwoju lokalnego, pod warunkiem że nie pozostaje ono tylko jako martwy inwentarz, ale jest umiejętnie wkomponowane w obieg gospodarczy, co staje się z kolei szansą dla dziedzictwa. Pomiędzy rozwojem a dziedzictwem zachodzi bowiem sprzężenie zwrotne dodatnie, generujące efekty mnożnikowe po obu stronach tej relacji (dziedzictwo jest funkcją rozwoju, rozwój jest funkcją dziedzictwa). Literatura Ashworth G.J., Paradygmaty i paradoksy planowania przeszłości [w:] Europa Środkowa – nowy wymiar dziedzictwa, pod red. J. Purchli, Międzynarodowe Centrum Kultury, Kraków 2002. Ashworth G.J., Planowanie dziedzictwa [w:] Miasto historyczne – potencjał dziedzictwa, pod red. K. Brońskiego, J. Purchli, Z. Zuziaka, Międzynarodowe Centrum Kultury, Kraków 1997. Bero J., Właściwe drogi propagandy naszych miast, „Samorząd Miejski” 1934, nr 24. Brabander de G., Rola turystyki w rozwoju miast flamandzkich [w:] Dziedzictwo a turystyka, Materiały z międzynarodowej konferencji zorganizowanej w dniach 17–20 września 1998, pod red. J. Purchli, Międzynarodowe Centrum Kultury, Kraków 1999. Broński K., Orientacja marketingowa w zarządzaniu miastem historycznym [w:] Miasto historyczne – potencjał dziedzictwa, pod red. K. Brońskiego, J. Purchli, Z. Zuziaka, Międzynarodowe Centrum Kultury, Kraków 1997. Broński K., Turystyka w miastach historycznych. Szanse i zagrożenia – przesłanie dla Krakowa [w:] Miasto historyczne – potencjał dziedzictwa, pod red. K. Brońskiego, J. Purchli, Z. Zuziaka, Międzynarodowe Centrum Kultury, Kraków 1997. Desimpelaere W., Współczesne oddziaływanie turystyki na historyczne centrum Brugii [w:] Dziedzictwo a turystyka, Materiały z międzynarodowej konferencji zorganizowanej w dniach 17–20 września 1998, pod red. J. Purchli, Międzynarodowe Centrum Kultury, Kraków 1999. Gaworecki W., Turystyka, PWE, Warszawa 1994. Juchnowicz S., Kraków, Nowa Huta, dziedzictwo niechciane, co dalej? [w:] Dziedzictwo a rozwój. Doświadczenie Krakowa, Międzynarodowe Centrum Kultury, Kraków 2000..

(19) Rola dziedzictwa kulturowego w rozwoju lokalnym…. 25. Klasik A., Lokalny rozwój gospodarczy i jego badanie [w:] Gospodarka lokalna w teorii i praktyce, Prace Naukowe AE we Wrocławiu, Wrocław 1996, nr 734. Kobyliński Z., Zarządzanie dziedzictwem kulturowym a koncepcje ekorozwoju [w:] Problemy zarządzania dziedzictwem kulturowym, pod red. K. Gutowskiej, Res Publica Multiethnica, Warszawa 2000. Kozicki W., W obronie kościołów i cerkwi drewnianych, Lwów 1913. Majchrowski J., Działania samorządu na rzecz dziedzictwa [w:] Dziedzictwo – Polska – Europa, Międzynarodowe Centrum Kultury, Kraków 2003. Miasto historyczne – potencjał dziedzictwa, pod red. K. Brońskiego, J. Purchli, Z. Zuziaka, Międzynarodowe Centrum Kultury, Kraków 1997. Murzyn M., Dziedzictwo kulturowe a rozwój miasta, Zeszyty Naukowe AE w Krakowie, Kraków 2002, nr 587. Parysek J., Podstawy gospodarki lokalnej, Wydawnictwo Naukowe UAM, Poznań 1997. Pawłowska K., Swaryczewska M., Ochrona dziedzictwa kulturowego. Zarządzanie i partycypacja społeczna, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2002. Piccinato G., Wszystkie miasta są historyczne (ale niektóre bardziej) [w:] Miasto historyczne – potencjał dziedzictwa, pod red. K. Brońskiego, J. Purchli, Z. Zuziaka, Międzynarodowe Centrum Kultury, Kraków 1997. Potoczek A., Dziedzictwo historyczno-kulturowe jako czynnik rozwoju lokalnego i regionalnego [w:] Instytucje kulturalne i stowarzyszenia regionalne w nowych warunkach rozwoju społeczno-gospodarczego Polski, Materiały z konferencji przedkongresowej, Włocławek, 19–20 października 2000, pod red. S. Kunikowskiego, Włocławek 2000. Purchla J., Dziedzictwo a rozwój [w:] Dziedzictwo a rozwój. Doświadczenie Krakowa, Międzynarodowe Centrum Kultury, Kraków 2000. Purchla J., Matecznik Polski. Pozaekonomiczne czynniki rozwoju Krakowa w okresie autonomii galicyjskiej, Znak, Kraków 1992. Radłowska J., Dzień w peerelu, „Gazeta Wyborcza” 2001, nr 132. Sadecki J., Socland w Nowej Hucie, „Rzeczpospolita” 10.08.2001, nr 159. Sepioł J., Rola dziedzictwa kulturowego w rozwoju regionalnym [w:] Dziedzictwo a rozwój. Doświadczenie Krakowa, Międzynarodowe Centrum Kultury, Kraków 2000. Soldani A., Jankowski D., Zabytki. Ochrona i opieka. Praktyczny komentarz do nowej ustawy, Zachodnie Centrum Organizacji, Zielona Góra 2004. Steinecke A., Turystyka w miastach historycznych: szansa i ryzyko. Spojrzenie niemieckie [w:] Dziedzictwo a turystyka, Materiały z międzynarodowej konferencji zorganizowanej w dniach 17–20 września 1998, pod red. J. Purchli. Międzynarodowe Centrum Kultury, Kraków 1999. Szmygin B., Kształtowanie koncepcji zabytku i doktryny konserwatorskiej w Polsce w XX wieku, Wydawnictwo Politechniki Lubelskiej, Lublin 2000. Tomaszewski A., Dziedzictwo i zarządzanie [w:] Problemy zarządzania dziedzictwem kulturowym, pod red. K. Gutowskiej, Res Publica Multiethnica, Warszawa 2000. Witkowska-Maksimczuk B., Dziedzictwo kulturowe – rozważania aksjologiczne [w:] Zabytki i społeczeństwo. Czynnik społeczny w ochronie zabytków w warunkach reformy, pod red. K. Gutowskiej i Z. Kobylińskiego, Warszawa 1999..

(20) 26. Krzysztof Broński. Wojtasiewicz L., Czynniki rozwoju lokalnego – nowe ujęcia metodologiczne, Biuletyn KPZK PAN, 1997, z. 117. Zarządzanie rozwojem lokalnym – studium przypadku, pod red. R. Brola, Wydawnictwo AE we Wrocławiu, Wrocław 1998. The Role of Cultural Heritage in Local Development. Polish Experience in the Transition Period (after 1989) This article constitutes an attempt to define the role of cultural heritage in local development with particular consideration to the Polish experience in the transition period (after 1989). The political and economic transformations of the 1990s resulted in the introduction of market economy mechanisms as well as a revival of local government structures. The genuine territorial manager faces the problem of designing a new model for managing development at the local level in a situation in which many traditional development factors have lost their significance and it has become necessary to seek new potential. The article points to the potential possibilities for using cultural heritage resources in local development, whilst taking into account existing barriers and limitations resulting from the nature of the resources themselves. Heritage becomes an opportunity for local development if it is skilfully incorporated into business activities. It thus becomes a product that may be used in tourism or for promoting a region and developing its image. The author also points to the significance of heritage in integrating local communities and building local identities. This, in turn, underlies the grass-roots social mobilisation reflected in numerous business initiatives. The process of incorporating heritage into business activities must take into account its specific features, including its inherent limitations, as well current legal, institutional and social barriers. Nevertheless, heritage is an opportunity for local development. Furthermore, positive feedback occurs between development and heritage, generating multiplier effects on both sides of this relationship..

(21)

Cytaty

Powiązane dokumenty

It reduced the study of narrative to the study of language, text or discourse, downplaying the role of media or intermediaries in the story. I propose to define media

W praktyce jest to zbiór wskaźników wyselekcjonowane wskaźniki strukturalne plus wybrane wskaźniki syntetyczne, które odnoszą się do wszystkich trzech sfer trwałego rozwoju,

Oczekiwania te, zredagowane w czterech punktach nakreślił pra- wosławny biskup Wiednia i Austrii, Hilarion, w artykule zatytułowanym „Czy Europa może oddychać jednym

Wizja rozwoju e-administracji władz lokalnych aglomeracji poznańskiej jest bardzo zróżnicowana, choć w większości gmin władze skupiają się przede wszystkim na

Tym samym Trybunał stoi na stanowisku, że zasada trzech czytań oznacza ko- nieczność trzykrotnego rozpatrywania przez Sejm tego samego projektu ustawy w sensie merytorycznym, nie

Ocena roli Babiogórskiego Parku Narodowego w gospodarce lokalnej w opinii kontrahentów Parku. i gestorów

[r]

[r]