• Nie Znaleziono Wyników

Familial determinants of social functioning in light of Minuchin’s and Bowen’s theories

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Familial determinants of social functioning in light of Minuchin’s and Bowen’s theories"

Copied!
18
0
0

Pełen tekst

(1)

KINGA KALETA1

RODZINNE UWARUNKOWANIA

SPOŁECZNEGO FUNKCJONOWANIA JEDNOSTEK

W WIETLE TEORII MINUCHINA I BOWENA

Społeczne funkcjonowanie jednostki – rozumiane jako sposób nawizywania interakcji, ich efek-tywno i towarzyszce temu emocje – najczciej interpretowane jest w ramach koncepcji so-cjalizacji. Zauwaa si w nich istotn rol rodowiska rodzinnego, cho mechanizmy jego wpływu wydaj si niedostatecznie podkrelone. Celem artykułu jest zwrócenie uwagi na koncepcje bardziej szczegółowo wyjaniajce wzajemn zaleno midzy wzorem relacji rodzinnych a spo-łecznym rozwojem dzieci. W tym kontekcie zaprezentowano dopełniajce si pogldy dwóch przedstawicieli podejcia systemowego – Salvadora Minuchina i Murraya Bowena, którzy zwrócili uwag na zasadnicze właciwoci rodzin, takie jak rodzaj granic, poziom dyferencjacji „ja” oraz wzory relacyjne (fuzja, triangulacja, osobisty autorytet, izolacja, intergeneracyjne zastraszanie).

Słowa kluczowe: społeczne funkcjonowanie, systemy rodzinne, typy rodzin, granice rodzinne, dyferencjacja „ja”, wzory relacyjne.

Celem artykułu jest prezentacja oraz próba integracji pogldów Salvadora Minuchina i Murraya Bowena, przedstawicieli teorii systemowych, na temat wpływu rodziny na społeczne funkcjonowanie jednostki. Omówione zostały te właciwoci systemów rodzinnych, które w najwikszym stopniu kształtuj spo-łeczne funkcjonowanie jednostek (zwłaszcza dzieci), tj. rodzaj granic w rodzinie oraz poziom dyferencjacji „ja”.

Społeczne funkcjonowanie rozumiane jest jako ukształtowane w procesie so-cjalizacji formy aktywnoci podejmowanej w toku rónorodnych kontaktów interpersonalnych, sposoby nawizywania interakcji, ich poznawcze przetwarza-nie, jak równie skuteczno działa oraz emocje z nimi zwizane (zob. Tysz-kowa, 1985; Skorny, 1987; Płukis, 1993; Argyle, 1998; Matczak, 2001; Stanik,

DR KINGA KALETA, Instytut Pedagogiki i Psychologii Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach, ul. Krakowska 11, 25-029 Kielce; e-mail: k_kaleta@wp.pl

(2)

1980; Pomianowski, 1988). Zgodnie z koncepcjami socjalizacji, zwłaszcza inte-rakcjonizmu, te aspekty ludzkiego funkcjonowania s wynikiem społecznych interakcji, jakie jednostka stopniowo nawizuje w trakcie swojego rozwoju. Po-przez wchodzenie w coraz bardziej złoone relacje z innymi zdobywa umiejtno-ci porozumiewania si z lud mi, utrzymywania z nimi kontaktów (Lis, 1992) oraz kształtuje swoj osobowo (zob. Hurrelmann, 1994; Tyszka, 2000).

Najwaniejszym rodowiskiem, w którym przebiega ten proces, jest rodzina. Kształtuje ona społeczne funkcjonowanie dziecka w dwojaki sposób – stymuluje rozwój i procesy socjalizacyjne oraz działa przez sw struktur rodowiskow (Lis, 1992), na któr składaj si aktywnoci, role i relacje (Pryna, 1989) oraz ich jako i formy (Hinde, 1974; zob. Kaleta, 2008). Przedmiotem zainteresowa-nia psychologów o orientacji systemowej jest przede wszystkim struktura relacji pomidzy wszystkimi członkami rodziny, gdy – jak utrzymuje Minuchin (1974) – organizacja i struktura rodziny bada i kwalifikuje dowiadczenie jednostki do tego stopnia, e w wielu przypadkach mona j potraktowa jako cz umysłu. Dziki temu rodzina stanowi matryc rozwoju psychospołecznego swoich człon-ków, a jednym z głównych jej zada jest przystosowanie ich do szerszej spo-łecznoci i kultury (Grzesiuk, 1987).

Koncepcja Minuchina dostarcza (w niniejszym artykule) podstaw do zrozumie-nia bliskoci i dystansu w relacjach oraz tworzezrozumie-nia okrelonych granic, za teoria Bowena opisuje emocjonalne właciwoci jednostek (np. poziom dyferencjacji), motywujce do rozwoju charakterystycznych relacji. Ze wzgldu na pogłbienie moliwoci interpretacyjnych, wydaje si zasadne wskazanie na podobiestwo poj czy opisywanych zjawisk, jak te na komplementarno obu koncepcji.

STRUKTURA I WZORY RELACYJNE W RODZINIE

Zarówno Minuchin, twórca strukturalnej teorii rodziny (1974; zob. de Bar-baro, 1999; Grzesiuk, 1987; Radochoski, 1980; Namysłowska, 2000; Tryjarska, 1998; Domachowski, Sk, 2000; Plopa, 2005; Goldenberg, Goldenberg, 2006), jak i Bowen (1966), autor teorii systemów rodzinnych, odwołuj si do powta-rzajcych si wzorów wzajemnych odniesie członków rodziny, regulujcych ich zachowanie i podtrzymujcych system. W kadej rodzinie ustalaj si z czasem wzgldnie stałe układy emocjonalnych odniesie midzy osobami, okrelone wzory tego, jak, kiedy i do kogo si zwraca, czyli całokształt komunikacji, a take wzajemne oddziaływania partnerów (Tyszkowa, 1991;

(3)

Fajkowska-Sta-nik, 2001; McGoldrick, Gerson, Shellenberger, 2007). Na ich okrelenie Minu-chin (1974, s. 51) posługuje si terminem struktura rodziny, a Bowen – wzory

relacyjne (Fajkowska-Stanik, 2001, s. 77). Według Bowena (1978) wzorami

wzajemnych interakcji rzdzi poziom dyferencjacji „ja”, według Minuchina – podsystemy oraz granice midzy nimi (por. Harwas-Napierała, 1990).

Podsystemy i granice

W rodzinie wszystkie jednostki, jak równie diady czy wiksze grupy tworz podsystemy (Minuchin, 1974). Kady członek rodziny naley równoczenie do rónych podsystemów, np. małeskiego czy podsystemu rodzic–dziecko, w których ma inny poziom władzy, uczy si rónych umiejtnoci oraz wchodzi w odmienne komplementarne relacje.

Podsystemy maj swoje granice – „emocjonalne ciany i drzwi” (Muisener, 1994 – za: Rogala-Obłkowska, 1999, s. 26), niewidzialne bariery, które otaczaj jednostki oraz podsystemy i reguluj wzajemne interakcje, zachowania obowi-zujce w rónych podsystemach (Simon, Stierlin, 1998; Feldman, Gehring, 1988), przepływ informacji, rodzaj aktywnoci, dostp do okrelonych osób czy przedmiotów (Radochoski, 1987b).

Minuchin (1974) utrzymuje, e – aby rodzina funkcjonowała prawidłowo – granice pomidzy podsystemami powinny by jasne. Musz by dobrze zdefi-niowane, aby „umoliwia członkom poszczególnych podsystemów spełnianie nalenych im funkcji, bez niepotrzebnych zakłóce ze strony członków innych podsystemów” (de Barbaro, 1999, s. 48). Jednoczenie powinny by one na tyle przepuszczalne, aby moliwy był kontakt członków rodziny. Decydujce znacze-nie maj tu granice pomidzy generacjami, które powinny by tak ukształtowa-ne, aby diada rodzicielska oraz dzieci tworzyły dwa oddzielne podsystemy (por. Feldman, Gehring, 1988). Autor (Minuchin, 1974) zauwaa jednak, e w czci rodzin – wskutek wzrostu czstoci komunikacji i troszczenia si o siebie – zmniejsza si dystans i zrónicowanie, a granice staj si zamazane. Inne rodziny rozwijaj nadmiernie sztywne granice, utrudniajce porozumiewanie si człon-ków rodziny czy wzajemne troszczenie si o siebie. Te pierwsze nazywa splta-nymi, drugie – niezaangaowanymi. Kontinuum przepuszczalnoci granic rozci-ga si zatem pomidzy granicami niewykształconymi, przepuszczalnymi a gra-nicami całkowicie sztywnymi, nieprzepuszczalnymi. Pomidzy tymi dwiema skrajnociami mona na skali cigłej umiejscowi kad z istniejcych rodzin.

Organizacja podsystemów i granic stwarza warunki do ukształtowania si w jednostce zrónicowanego „ja” oraz trenowania interpersonalnych

(4)

umiejtno-ci, których rozwój moe by zapewniony dziki wolnoci od zakłóce ze strony innych podsystemów. Kady subsystem ma bowiem specyficzne funkcje i da-nia wobec swoich członków (zob. Plopa, 2005).

Głbiej mechanizm kształtowania granic opisuje Bowen, który odwołuje si do wewntrznego zrónicowania jednostek.

Dyferencjacja „ja”

Dla Bowena (1978) fundamentaln własnoci systemu rodziny jest poziom dyferencjacji „ja”, który przebiega zarówno na poziomie intrapsychicznym, jak i interpersonalnym. Na poziomie intrapersonalnym jednostka musi rozwin zdolno oddzielania dwóch systemów – intelektualnego i emocjonalnego – oraz wybierania, czy kierowa si w danym momencie uczuciami, czy intelektem (Goldenberg, Goldenberg, 2006). Na poziomie interpersonalnym musi umie dowiadcza intymnoci z innymi, ale jako autonomiczna jednostka, niepodda-jca si automatycznie emocjonalnym sygnałom płyncym z otoczenia. U osób o dobrze zrónicowanym „ja” system intelektualny funkcjonuje w oparciu o obiektywne oceny (Kołbik, 1999), a jednoczenie jednostki te nie odcinaj si od własnych uczu, lecz raczej wiadomie je odczuwaj. Potrafi nawizywa bliskie relacje interpersonalne bez lku. Osoby o niskim poziomie zrónicowania „ja” działaj niemal całkowicie uczuciowo, nie s w stanie wypracowa własne-go zdania czy opinii, a jeli nawet zdołaj, to pogldy te najprawdopodobniej bd miały form dogmatyczn i autorytarn. W kontaktach nadmiernie ulegaj te uczuciom osób, z którymi si stykaj (Goldenberg, Goldenberg, 2006).

Poziom dyferencjacji „ja” zarzdza take granicami jednostek – im niszy poziom zrónicowania, tym słabsze granice midzy wewntrznymi strukturami psychicznymi, jak równie pomidzy jednostk a innymi osobami, co z kolei przekłada si na organizacj podsystemów w rodzinie.

Dyferencjacja „ja” członków rodziny oraz ustalany przez nich rodzaj granic w systemie maj tym samym bardzo wane znaczenie dla rozwoju fundamental-nych potrzeb jednostki – indywidualnoci oraz przynalenoci do infundamental-nych (Field, 1996), decydujcych o rozwoju tosamoci (Minuchin, 1974) czy równoznacznej mu indywiduacji (Drat-Ruszczak, Zubrzycka, 1994).

Wzór indywiduacji dotyczy społecznego funkcjonowania jednostki, okrela-jc poziom jej odrbnoci i niezalenoci w grupie. Prawidłowy przebieg granic i procesu dyferencjacji przejawia si w funkcjonalnej formie indywiduacji. W formie adaptacyjnej jednostka staje si coraz bardziej autonomiczna zarówno na płaszczy nie emocjonalnej, intelektualnej, jak i w działaniu. W systemie

(5)

ro-dzinnym jest zachowana wzgldna równowaga pomidzy oddzieleniem a jed-noci i obecne s prawidłowe wzory relacyjne (blisko, autonomia, autorytet osobisty). Natomiast nieudana dyferencjacja „ja” bdzie skutkowała niepowo-dzeniem w procesie indywiduacji, tzn. nadmiern zalenoci od innych (hipoin-dywiduacj), nadmiernym oddzieleniem (hiperindywiduacj) lub ambiwalent-nym oscylowaniem pomidzy skrajambiwalent-nymi hipo- i hiperindywiduacj (Simon, Stierlin, 1998). Taka dysfunkcjonalno systemu rodzinnego sprzyja obecnoci nieprawidłowych wzorów relacyjnych, takich jak fuzja, triangulacja, izolacja czy intergeneracyjne zastraszanie (Bowen, 1976, 1978), składajcych si na spo-łeczne dowiadczenie wychowywanych w rodzinie dzieci.

Na podstawie rodzaju granic oraz poziomu dyferencjacji „ja” mona wyod-rbni typy rodzin, a nastpnie – posługujc si tak sformułowanymi kryteriami – scharakteryzowa wewntrzne mechanizmy wpływu rodziny na społeczne funkcjonowanie jej członków, przede wszystkim dorastajcych dzieci (por. Erel, Burman, 1995). Typy rodzin i ich właciwoci przedstawiono na schemacie 1.

Rodzina: spltana funkcjonalna niezaangaowana

Działajce siły: wizanie równowaga sił odsuwanie

Wzory relacyjne: fuzja triangulacja autonomia blisko autorytet osobisty izolacja, triangulacja intergeneracyjne zastraszanie

Wzór indywiduacji: hipoindywiduacja indywiduacja

prawidłowa hiperindywiduacja

Schemat 1. Typy rodzin w zalenoci od rodzaju granic i poziomu dyferencjacji „ja” (opracowanie własne na podstawie Drat-Ruszczak, Zubrzycka, 1994, s. 18;

Minuchin, 1974, s. 54; Johnson, Waldo, 1998, s. 409)

0,0 0,2 0,4 0,6 0,8 1,0 1,2

rozmyte prawidłowe sztywne

P o z io m d y fe re n c ja c ji Granice

(6)

TYPY RODZIN

WYRÓ NIONYCH NA PODSTAWIE RODZAJU GRANIC I DYFERENCJACJI „JA” ORAZ ICH FUNKCJONOWANIE

Granice pomidzy podsystemami okrelaj typ rodziny jako: funkcjonalna, uwikłana lub niezaangaowana. Typ rodziny wyznacza porzdek, w jakim zo-stan zaprezentowane wzory relacyjne (wynikajce z poziomu dyferencjacji „ja” w okrelonym typie rodzin) oraz mechanizmy wpływu rodziny na funkcjonowa-nie społeczne.

Rodzina funkcjonalna

Tak zwane rodziny funkcjonalne maj granice na tyle wyra ne i przepusz-czalne, i pozwalaj członkom poszczególnych podsystemów kontaktowa si nawzajem oraz wypełnia swe funkcje bez ingerencji z zewntrz (Minuchin, 1974). Jest to zwizane z dobrym poziomem dyferencjacji „ja” członków i wyni-kajcymi std nastpujcymi wzorami funkcjonalnymi:

– Autonomia. Tryjarska (1995, s. 54-55) rozumie j jako „poczucie własnej odrbnoci, posiadanie prawa do zachowania obszaru intymnoci i umiejtnoci podtrzymywania indywidualnoci”. Ju od okresu dorastania (zob. Łapiski, 1988) autonomia jest wynikiem wiadomej rezygnacji ze zbyt intensywnego (charakterystycznego dla małych dzieci) przywizania do rodziców, wyborem wikszej samodzielnoci, z jednoczesnym podtrzymaniem wizi (Fajkowska- -Stanik, 2001; por. Simon, Stierlin, 1998).

– Blisko to wzór polegajcy na byciu w relacji partnerskiej, zatem nieo-partej wyłcznie na zalenoci dziecka od rodzica. Okres dorastania, dziki pro-cesowi wyodrbniania si i okrelania coraz wikszego obszaru autonomii, po-zwala członkom rodziny na nowo okreli łczc ich blisko (zob. Łapiski, 1988). W efekcie jest to relacja odrbnych osób, które wypracowały sobie włas-n tosamo, szacunek i zrozumienie. Tak rozumiana blisko owocuje wspól-nym dbaniem o relacj, a jednoczenie zakłada poszanowanie granic – oznacza optymaln równowag midzy bliskoci i dystansem (Simon, Stierlin, 1998).

– Autorytet osobisty w systemie rodzinnym odnosi si do pozycji, jak jed-nostka zajmuje w systemie. Oznacza kierowanie si swoimi mylami, wydawa-nie i szanowawydawa-nie własnych opinii uzasadniajcych dane działawydawa-nie, brawydawa-nie odpo-wiedzialnoci za swoje ycie, a take dobrowolne inicjowanie kontaktów i nie-poddawanie si presji zewntrznej.

(7)

Warto zastanowi si, jakie konsekwencje dla społecznego funkcjonowania członków rodziny, zwłaszcza dzieci w okresie adolescencji, maj opisane cechy rodziny prawidłowej. Zgodnie z przyjtym rozumieniem społecznego funkcjo-nowania, analizowane s umiejtnoci nawizywania kontaktów, ich formy, efektywno oraz emocjonalna i poznawcza ocena.

Rodzina funkcjonalna stwarza najlepsze warunki dla rozwoju rónych umiejtnoci interpersonalnych, ze wzgldu na elastyczne granice w systemie, gwarantujce dostp do członków rodziny, uczenie si przez ich obserwacj, jak i samodzielny trening, bez nadmiernej ingerencji ze strony innych osób czy pod-systemów. Dziki wystarczajco otwartym granicom i wzorowi relacyjnemu bliskoci kształtuje poczucie przynalenoci z innymi, odczuwanie intymnoci i wizi z lud mi. Wiedza o sobie i innych, ukształtowana w toku socjalizacji w rodzinie prawidłowej dziki dobrej dyferencjacji „ja”, tworzy u tych jednostek wzgldnie stabiln, przyjazn postaw wobec innych ludzi, a take pozytywne oczekiwania wobec ich zachowa (Kaleta, 2009a; por. Stanik, 1994). Wynika to chociaby z wysokiego poziomu autorytetu osobistego w systemie rodzinnym, którego jedn z funkcji jest bardziej pozytywna ocena siebie i innych oraz do-browolne inicjowanie i utrzymywanie bliskoci w kontaktach interpersonalnych. Ta zdolno wchodzenia w blisze relacje połczona jest z umiejtnoci ustalania podstawowych granic – jasnych, przejrzystych, elastycznych – i odno-szenia si do innych jako równorzdnych partnerów (Williamson, 1981, 1982). Wynika to z panujcych w rodzinie reguł granic, które osigaj równowag mi-dzy uwikłaniem a uwolnieniem i uwzgldniaj zarówno wyraanie indywidual-noci, jak i dowiadczanie bezpieczestwa zwizanego z rodzin (Plopa, 2005), oraz wzoru relacyjnego autonomii. Jednostki te nie musz zatem zajmowa po-zycji nadrzdnej lub podrzdnej w kontaktach, by zyska aprobat. Oddzielenie emocji od intelektu zapewnia im dobre funkcjonowanie w interakcjach słucych realizacji zada. Nie koncentruj si bowiem wyłcznie na syntonii, lecz maj wyra ne wartoci i przekonania, s nastawione na cel, elastyczne, niezalene i maj poczucie bezpieczestwa (Goldenberg, Goldenberg, 2006). Dziki temu potrafi współpracowa z innymi na danym polu, bez neurotycznych tendencji rywalizacyjnych.

Poziom satysfakcji z wizi z lud mi powinien by wród członków syste-mów prawidłowych najwikszy. Rodzina zapewnia bowiem poczucie wizi dziki właciwej bliskoci. Jednoczenie członkowie rodziny potrafi elastycznie regulowa relacjami interpersonalnymi i – gdy tego chc – oddali si na jaki czas od innych, bez poczucia osamotnienia, by skupi si na swoich sprawach, zainteresowaniach, a nastpnie ponownie zbliy si do ludzi. Ich wysokie

(8)

zró-nicowanie zapewnia zdolno do funkcjonowania w sposób autonomiczny i sa-mosterowny – bez potrzeby bycia kontrolowanymi przez członków rodziny lub inne znaczce osoby i bez emocjonalnego odcinania si od tych znaczcych rela-cji (Bowen, 1978).

Rodzina uwikłana

Systemy o nadmiernie przepuszczalnych granicach Minuchin (1974, s. 54) nazywa „uwikłanymi”/„spltanymi”. Nie ma w nich wystarczajcego dystansu pomidzy diad małesk a podsystemem dzieci. Rodzice dostarczaj dzieciom opieki, uwagi, zrozumienia, spdzaj z nimi duo czasu, ucz ich wielu umiejt-noci. Ograniczaj jednak ich swobod, kontrolujc wszystkie dziedziny ycia. Bardzo szybko reaguj na kryzys dziecka, ale zbyt emocjonalnie, mało racjonal-nie, podejmujc wiele chaotycznych działa. Stres dotyczcy jednej z osób po-woduje nieproporcjonalne napicie wewntrz całej rodziny (Tryjarska, 1998), dlatego członkowie rodziny s podatni na dysfunkcje (McGoldrick, Gerson, Shellenberger, 2007). W systemach tych nie ma wyra nego zrónicowania szczególnych podsystemów i panuje due zamieszanie odnonie do funkcji, po-zycji, ról oraz odpowiedzialnoci.

Wszyscy członkowie rodziny o rozproszonych granicach ujawniaj problemy w realizowaniu potrzeby niezalenoci. Dzieci maj nadmiernie rozwinit po-trzeb bliskoci ze swoj rodzin, le czuj si same ze sob, mog by niesa-modzielne, mie kłopoty z nawizywaniem kontaktów z lud mi spoza rodziny. Proces indywiduacji jest upoledzony, czego przyczyn Stierlin i współautorzy (1980) upatruj w siłach wizania, które przebiega na trzech poziomach: tywnym (id), poznawczym (ego) oraz etycznym (superego). Na poziomie afek-tywnym wizanie przybiera formy zaspokajania potrzeb, pragnie. Na poziomie poznawczym nastpuje przede wszystkim wymiana obserwacji, myli, uczu. W skrajnej formie członkowie rodziny s przekonani, i wiat widz identycznie, wszystko odczuwaj w ten sam sposób, maj takie same opinie i przekonania. Wszystkie formy niezalenoci s le widziane. Wizanie na poziomie etycznym jest zwizane z lojalnoci rodzinn – jej złamanie moe skutkowa ogromnym poczuciem winy (Boszormenyi-Nagy, Spark, 1973).

Nastpstwem takiego zaburzonego procesu indywiduacji jest hipoindywidu-acja, w której jednostka podbudowuje swoje słabe „ja” poprzez uzalenienie si od uczu pozostałych członków rodziny, która na głbszym poziomie stanowi jedno. I z owej jednoci czerpie sił, by egzystowa (Bowen, 1976).

(9)

Czasem jednak, gdy niezrónicowane „ja” próbuje si wzmocni sił grupy, wzajemne dzielenie si i dawanie moe powodowa wzrost poczucia zagroenia. Wówczas, by ochroni swoje kruche „ja” przed zlaniem si z innymi, jednostka uniemoliwia wymian poprzez wzmocnienie i usztywnienie granic (hiperindy-widuacja). W ten sposób ogranicza jednak moliwoci wzmacniania „ja”, wic po pewnym czasie ponownie rozlu nia swoje granice, a do ich rozmycia, cigle oscylujc pomidzy skrajnymi hipo- i hiperindywiduacj.

Dysfunkcjonalne wzory relacyjne, jakie mog istnie w omawianych syste-mach, to fuzja i triangulacja.

– Fuzja jest stanem ekstremalnego wizania w systemie rodzinnym, w któ-rym rodzina funkcjonuje w oparciu o załoenie, i rzeczywiste zaspokojenie potrzeb emocjonalnych, poczucia bezpieczestwa moliwe jest wyłcznie w sy-stemie rodzinnym. wiat zewntrzny jest zagraajcy i budzi lk. Taka postawa rodziny, pocztkowo zewntrzna w stosunku do dziecka, z czasem zostaje przez nie zinternalizowana. W rodzinach tych dialog, negocjacje nie s moliwe, a właciwie nie maj sensu, poniewa poszczególne osoby w systemie s w tak nikły sposób zrónicowane, e wspólnie tworz jakie „bezkształtne My” (Bo-szormenyi-Nagy, 1965, s. 79). „Zlanie si” moe wystpi zarówno w pozytyw-nych, jak i negatywnych relacjach, tzn. członkowie mog mie bardzo pozy-tywny stosunek do siebie nawzajem lub dowiadcza jedynie wrogoci i konfik-tów. W obu wypadkach istnieje wi nadmiernej współzalenoci, która łczy tak rodzin (McGoldrick, Gerson, Shellenberger, 2007).

– Triangulacja moe objawia si w rónorodny sposób, ale zawsze dotyczy trójosobowej interakcji, w której napicie i konflikt dowiadczane pomidzy dwiema osobami s przenoszone na trzeci osb (Plopa, 2005; Goldenberg, Gol-denberg, 2006). Im słabsza dyferencjacja „ja”, im wiksza fuzja członków sys-temu rodzinnego, tym wiksza tendencja do tworzenia trójktów w rodzinie (Namysłowska, 2000). Gdy wzrasta poziom lku i napicia, triangulacja zacho-dzi właciwie automatycznie, by doprowazacho-dzi do jego zneutralizowania.

W przypadku rodzin spltanych triangulacja przebiega najczciej w warian-cie, w którym partnerzy unikaj konfliktu poprzez udzielanie wsparcia osobie trzeciej. Osoby doszukuj si lub wyolbrzymiaj problemy którego z członków rodziny – przypisuj mu rol chorego czy słabego (najczciej jest nim dziecko, ale moe by to równie rodzic, jeden z partnerów), dziki czemu zamiast roz-wizywa konflikt, mog łczy si w trosce i ochronie osoby trzeciej (Minu-chin, 1974; Paul, Bloom, 1970; McGoldrick, Gerson, Shellenberger, 2007). Oso-ba triangulowana jest niejako delegowana do tego, by dostarcza problemów

(10)

(Stierlin i in., 1980). Para, dziki osobie trzeciej, nie musi konfrontowa si z własnymi problemami, emocjami czy frustracjami.

Inn wersj triangulacji w rodzinach uwikłanych jest zmiana równowagi w diadzie małeskiej poprzez zawarcie przez jednego z partnerów koalicji z osob trzeci, np. dzieckiem (Minuchin, 1974). Haley (1967) wprowadza po-jcie odwróconego trójkta – układ taki pomija granice systemu, a tym samym zagraa jego hierarchii i wprowadza niejasno reguł. W trójkcie istniej zatem dwie pozycje insidera i jedna outsidera. Nie naley jednak zapomina, e wszyscy uczestnicy trójkta wyraaj na ten układ zgod i mimo pewnego dys-komfortu, jaki jest z nim zwizany, czerpi z niego take korzyci. Outsider mo-e odetchn i odczuwa ulg zwizan z wycofaniem si z konfliktowej relacji. Drugi partner, wcigajc w koalicj osob trzeci, moe uzyskiwa wsparcie, sojusznika. Natomiast osoba trzecia staje si równoprawnym członkiem układu, równorzdnym partnerem – zyskuje władz. Warto jednak zaznaczy, i two-rzony trójkt, cho czsto ma za zadanie zmniejszy stopie napicia w rodzinie, moe je take zwikszy. Wówczas owo zwikszenie napicia moe równie mie pozytywne znaczenie dla systemu rodzinnego, np. oywi relacje midzy partnerami bd – doprowadzajc do eskalacji napicia – skłoni do poszuki-wania pomocy na zewntrz (Napier, Whitaker, 2006; Kuncewicz, 2009).

Nadmiernie przepuszczalne granice i dysfunkcjonalne wzory relacyjne w sy-stemach uwikłanych nie pozostaj bez wpływu na kształtowanie społecznego funkcjonowania ich członków. Wystpujce w tych rodzinach niska tolerancja dla autonomii i zachcanie do zalenoci (Plopa, 2005) oraz upoledzony proces indywiduacji przyczyniaj si do kłopotów z nawizywaniem kontaktów z lud -mi spoza rodziny. Szczególnie dzieci maj nad-miernie rozwinit potrzeb blis-koci ze swoj rodzin, le czuj si same ze sob, mog by niesamodzielne, dlatego poczucie wizi maj tylko w grupie, za poza ni czuj si osamotnione (por. Kaleta, 2009b).

Ich umiejtnoci społeczne mog by zrónicowane. Z jednej strony prze-puszczalne granice gwarantuj dzieciom stały dostp do rodziców, moliwo obserwacji ich w sytuacjach społecznych oraz instruowanie przez starsze poko-lenie, co gwarantuje intensywne uczenie rónych umiejtnoci. Z drugiej strony maj za mało swobody do samodzielnego wiczenia nabytych umiejtnoci, szczególnie w diadach, poniewa rodzice natychmiast interweniuj, ingeruj, przekraczaj granice podsystemów, std mała samodzielno dzieci w sytu-acjach, w których nie czuj si bezpiecznie. Równie gdy współpraca z innymi nastawiona jest na realizacj celu, osoby te przejawiaj – ze wzgldu na słab dyferencjacj „ja” – niewielkie umiejtnoci podejmowania niezalenych decyzji

(11)

czy rozwizywania problemów i potrzebuj wsparcia (Goldenberg, Goldenberg, 2006). Dominacja systemu emocjonalnego nad intelektem nie pozwala im na koncentracj na zadaniu bez kierowania si emocjami, co moe te sprzyja ten-dencjom rywalizacyjnym (por. Kaleta, 2009a).

Czsto niskie zrónicowanie osób z rodzin spltanych kształtuje u nich ten-dencj do utrzymywania fuzji w relacjach nie tylko z rodzicami, ale równie znaczcymi rówienikami. Relacje te charakteryzuj si uwikłaniem i emocjo-naln nadreaktywnoci (Johnson, Waldo, 1998), tote uczestniczce w nich osoby mog by nadmiernie nastawione na syntoni, zadowalanie innych, unika-nie konfliktu i szukaunika-nie poczucia bezpieczestwa (Goldenberg, Goldenberg, 2006).

Generalnie brak jasnych granic nie pozwala dzieciom by dziemi i ekspe-rymentowa w zwizkach, gdzie wszyscy s sobie równi, dlatego relacje przez nich nawizywane s nierównoległe – wybiórczo pozwalaj innym na kontrol siebie lub te nawizuj interakcje ograniczajce si do osób, które podporzd-kowuj sobie wszystkich (Plopa, 2005; Kaleta, 2009a). Ten brak wzgldnej nie-zalenoci wie si z mało wyra nymi granicami własnymi i pozwalaniem in-nym na ich przekraczanie, ale take z niedostrzeganiem lub niedostateczin-nym respektowaniem granic innych – poprzez kierowanie nimi, przesadne opiekowa-nie si czy te wcigaopiekowa-nie w relacje o charakterze triangulacji.

Rodzina niezaangaowana

Rodziny, które rozwijaj nadmiernie sztywne granice, Minuchin (1974, s. 54) nazywa „niezaangaowanymi”. Tryjarska (1998, s. 281) charakteryzuje je nastpujco: „osoby, midzy którymi wystpuj zbyt sztywne granice, mało ze sob rozmawiaj, podejmuj niewiele wspólnych aktywnoci, nie udzielaj sobie wsparcia. Zbyt sztywne granice midzy subsystemem rodzicielskim a dzieci-cym prowadz do tego, e dzieci s izolowane, rodzice daj im duo swobody, nie mówi, co dzieci miałyby robi, nie kontroluj ich. Umoliwia to uzyskanie duej autonomii, samodzielnego rozwoju, mistrzostwa w rónych dziedzinach. Z drugiej jednak strony dzieci uzyskuj mało ciepła, opieki i wsparcia, kiedy jest ono niezbdne. Rodzice z opó nieniem zauwaaj, e wsparcie w danym okresie jest dzieciom potrzebne. Rodziny, o których mowa, w momencie przeywania kryzysu, z duym trudem i opó nieniem udzielaj sobie pomocy”.

Członkowie w rodzin niezaangaowanych równie charakteryzuj si niskim poziomem dyferencjacji „ja”, a ich nieprawidłowy proces indywiduacji jest skut-kiem istniejcych w tych systemach sił odsuwania (Stierlin i in., 1980). Podobnie

(12)

jak wizanie, odsuwanie take przebiega na trzech poziomach. Na poziomie afektywnym potrzeby emocjonalne nie zostaj zaspokojone, a na dziecku zostaje wymuszona niedojrzała, zbyt wczesna samowystarczalno. Na poziomie po-znawczym odsunicie przyjmuje form braku zainteresowania wiatem tego „drugiego”, znacznym ograniczeniem lub brakiem dzielenia si mylami, prze-konaniami. Na poziomie etycznym odsunicie jest spowodowane brakiem trwa-łych i znaczcych wizi lojalnoci. Nastpstwem tego jest hiperindywiduacja, tj. ochrona słabego „ja” poprzez mocne i sztywne granice. One zapewniaj niemo-no wymiany ja–inni. Kada taka wymiana zagraa bowiem kruchemu „ja”.

Hiperindywiduacja moe przekształci si w izolacj, emocjonalne odcicie i zagraa intergeneracyjnym zastraszaniem (Kuncewicz, 2008) – s to wzory relacyjne typowe dla systemów o zbyt sztywnych granicach.

– Izolacja oznacza brak kontaktu psychicznego z pozostałymi członkami ro-dziny, najczciej poprzez utrzymywanie zbyt sztywnych, nieprzepuszczalnych granic midzy ja–inni. Podobnie jak inne wzory dysfunkcjonalne, izolacja zwi-zana jest z niskim poziomem autonomii i brakiem relacji partnerskich midzy dorastajcym dzieckiem a rodzicami (Bowen, 1966). Dziecko moe podj prób odizolowania si od rodziny przez separacj geograficzn, stosowanie barier psychologicznych albo oszukiwanie samego siebie, e jest wolne od wizi ro-dzinnych, poniewa nie utrzymuje z rodzin kontaktów (Goldenberg, Golden-berg, 2006). To emocjonalne odcicie moe take przybiera form nieufnoci, paranoicznej nadwraliwoci.

– Intergeneracyjne zastraszanie to wzorzec równie oparty na niskiej dyfe-rencjacji „ja”, braku dojrzałej bliskoci i obecnoci hierarchicznych granic. Za-leno jest zwizana z lkiem, e rodzice wycofaj swoje wsparcie, a bez niego dziecko sobie nie poradzi (Fajkowska-Stanik, 2001). Jednostka ponosi tu kosz- ty nie tylko w postaci utraty niezalenoci, ale take odczuwania samotnoci i izolacji.

– Triangulacja to dodatkowy wzór relacyjny, jaki moe si pojawi w rodzi-nach niezaangaowanych, jednak przebiega on inaczej ni w systemach uwikła-nych. Najczciej partnerzy jednocz si w atakowaniu trzeciej osoby, której problemy wyolbrzymiaj i na których si skupiaj (Hoffman, 1981). W tym przypadku zarzucaj osobie „triangulowanej” bycie ródłem problemów, okazuj jej brak akceptacji, odrzucenie. W sytuacji konfliktu z t trzeci osob mog sobie wzajemnie udziela poparcia (Radochoski, 1987a), aby zwikszy dy-stans wobec niej.

Opisane właciwoci rodziny niezaangaowanej sugeruj najwiksze trudno-ci w sferze kontaktów interpersonalnych, które wynikaj z przewagi sił

(13)

odpy-chania: osoby nie dowiadczaj bliskoci, wsparcia, zainteresowania, ciepła, mog by jawnie odrzucane (np. w mechanizmie triangulacji). W tym aspekcie rodzina niezaangaowana zawodzi w dziedzinie rozwijania głbokich relacji midzyludzkich (Field, 1996). Osobom z tych rodzin brak podstawowych umie-jtnoci nawizywania interakcji, poniewa nieprzepuszczalne granice ograni-czaj dostp do modeli, wskazówek, informacji zwrotnej czy kontroli. Zbyt sztywne granice, jakie wystpuj w ich rodzinach, wzmagaj u osób pochodz-cych z takich rodzin poczucie dystansu społecznego w ogóle oraz powoduj wra-enie niedopasowania do ludzi. W strukturach niezaangaowanych nie dba si bowiem o wi , nie podkrela wspólnych cech ani nie podejmuje wspólnych działa. Wzory emocjonalnego oddzielenia i izolowanie si od ludzi kształtuj u osób z tych rodzin silne poczucie osamotnienia (Kaleta, 2009b). Dodatkowo – ze wzgldu na słabe zrónicowanie – nie s one zdolne do uwolnienia si od rozwizanej emocjonalnej bliskoci bez zrywania znaczcych relacji. Ich nie-umiejtno konstruktywnego odseparowania si owocuje emocjonalnym odci-ciem si od wanych relacji (Johnson, Waldo, 1998), czasem niedopuszczaniem jakiejkolwiek bliskoci, nawet chwilowej (Plopa, 2005).

*

W analizie rodzinnych mechanizmów kształtowania społecznego funkcjo-nowania jednostek koncepcje Minuchina i Bowena jawi si jako komplemen-tarne. O ile Minuchin koncentruje si na aktualnych relacjach, ich strukturze i granicach, o tyle Bowen przedstawia lece u ich podłoa siły emocjonalne. Dotyczy to zarówno interakcji w systemie rodzinnym, jak i poza nim. Opisane przez Minuchina kontinuum granic dostarcza bazy do charakterystyki bliskoci i dystansu w relacjach w ogóle (Johnson, Waldo, 1998), za nonikiem granic jest dyferencjacja „ja”. Obserwowalne zachowania społeczne maj zatem to samo ródło – poziom zrónicowania członków rodziny. Ponadto – jak wykazała przeprowadzona analiza – mimo e niezaangaowanie i spltanie jawi si jako zachowania opozycyjne, maj ten sam wzór, wynikajcy ze słabej dyferencjacji. Tym samym koncepcja Bowena poszerza rozumienie tworzenia przez dzieci specyficznej struktury posiadanych relacji w zalenoci od systemów rodzin-nych, z których pochodz. Integracja obu podej pozwala ponadto na bogatsz charakterystyk typów rodzin, uwzgldniajc rodzaj granic i wzory relacyjne wynikajce z poziomu dyferencjacji członków.

W wietle przedstawionej analizy zasadnicza przesłanka teorii Bowena, stwierdzajca, e osoby ze słabo zrónicowanych rodzin bd obcione

(14)

nieroz-strzygnitymi sprawami majcymi miejsce w pierwotnej rodzinie, co w konse-kwencji wpływa destruktywnie na ich społeczne funkcjonowanie, wydaje si przekonujca. Słabo zrónicowane rodziny, rozwijajce nadmiernie przepusz-czalne lub zbyt sztywne granice, nie sprzyjaj optymalnemu funkcjonowaniu społecznemu wychowywanych w tych systemach dzieci. Działaj one z niejasn koncepcj siebie i chroni swoje słabe „ja” poprzez zlanie si z innymi lub re-aktywne niezaangaowanie (Johnson, Waldo, 1998; Plopa, 2005). Tymczasem prawidłowa rodzina, o dobrym poziomie dyferencjacji „ja” i elastycznych grani-cach, wydaje si zapewnia jednostkom kształtowanie umiejtnoci interperso-nalnych, pozytywnego nastawienia do innych oraz poczucia wizi z lud mi.

Na koniec warto jeszcze krytycznie spojrze na omawiane koncepcje. Mimo przekonania terapeutów o uytecznoci teorii Bowena i powszechnego stosowa-nia jej załoe w pracy z rodzinami i parami (Johnson, Lebow, 2000), empi-ryczna weryfikacja jego tez przynosi jednak niejednoznaczne rezultaty (Miller, Anderson, Keala, 2004; Charles, 2001). Prowadzone dotychczas badania co prawda nie dotyczyły bezporednio wtków przedstawionych w artykule, jednak cz z nich moe budzi zastrzeenia co do spójnoci teorii równie w odnie-sieniu do kształtowania społecznego funkcjonowania jednostek. Rezultaty bada potwierdzaj np. powizanie midzy wyszym poziomem dyferencjacji, wyst-pujcym w rodzinach funkcjonalnych, a niszym psychologicznym dystresem i lepszym przystosowaniem w małestwie (Skowron, Friedlander, 1998; Skow-ron, 2000). Z kolei wzór triangulacji, charakteryzujcy osoby z rodzin o niskim poziomie dyferencjacji „ja”, zwizany był z małeskim niepowodzeniem, z awersyjn komunikacj w bliskich relacjach (Benson i in., 1993) i niskim przy-stosowaniem na studiach (Lopez, 1991). Stwierdzono ponadto wyszy poziom fuzji u studentów z niepełnosprawnoci (Smith, Ray, Wetchler, 1998) oraz w relacjach rodziców wobec potomstwa ze schizofreni (zob. Charles, 2001), za-tem fuzja wizała si z wystpowaniem w sysza-temie powanych symptomów. Z drugiej jednak strony teza o procesie midzypokoleniowej transmisji zrónico-wania „ja” oraz wicych si w tym wzorów nadal pozostaje niewyjaniona – w badaniach M. T. Tuason i M. L. Friedlander (2000) poziom dyferencjacji rodziców i ich dorosłych dzieci nie był ze sob istotnie powizany, podobnie podobiestwo w zakresie zrónicowania „ja” midzy małonkami nie zostało po-twierdzone (Skowron, 2000). W zwizku z tym autorzy (Miller, Anderson, Ke-ala, 2004; Charles, 2001) zgodnie podkrelaj konieczno dalszych poszukiwa empirycznych.

Przedstawione podejcie, mimo zarysowanych powyej zastrzee, dostarcza teoretycznego podłoa dla poszukiwa rodzinnych uwarunkowa rónych

(15)

aspektów interpersonalnego funkcjonowania jednostek, jednoczenie za moe pomóc terapeutom w wyjanianiu społecznych trudnoci u dzieci czy młodziey oraz zachci ich do obejmowania oddziaływaniami całego systemu rodzinnego.

BIBLIOGRAFIA

Argyle, M. (1998). Zdolnoci społeczne. W: S. Moscovici (red.), Psychologia społeczna w relacji ja–inni (s. 77-104).Warszawa: WSiP.

Benson, M. J., Larson, J. H., Wilson, S. M., Demo, D. H. (1993). Family of origin influences on late romantic relationships. Journal of Marriage nad the Family, 55, 663-672.

Boszormenyi-Nagy, I. (1965). A theory of relationships: Experience and transaction. W: I. Bo-szormenyi-Nagy, J. L. Framo (red.), Intensive family therapy: Theoretical and practical as-pects (s. 33-86). New York: Harper&Row.

Boszormenyi-Nagy, I., Spark, G. M. (1973). Invisible loyalties: Reciprocity in intergenerational family therapy. New York: Harper&Row.

Bowen, M. (1966). The use of family theory in clinical practice. Comprehensive Psychiatry, 7, 345-374.

Bowen, M. (1976). Theory in the practice of psychotherapy. W: P. J. Guerin, Jr. (red.), Family therapy: Theory and practice (s. 42-90). New York: Gardner Press.

Bowen, M. (1978). Family therapy in clinical practice. New York: Jason Aronson.

Charles, R. (2001). Is there any empirical support for Bowen’s concepts of differentiation of self, triangulation, and fusion? American Journal of Family Therapy, 29, 279-292.

De Barbaro, M. (1999). Struktura rodziny. W: B. de Barbaro (red.), Wprowadzenie do systemo-wego rozumienia rodziny (s. 45-55). Kraków: Wyd. UJ.

Domachowski, W., Sk, H. (2000). Psychoterapia w ujciu interakcyjnym i systemowym. W: H. Sk (red.), Społeczna psychologia kliniczna (s. 425-445). Warszawa: Wydawnictwo Nau-kowe PWN.

Drat-Ruszczak, K., Zubrzycka, E. (1994). Problem granic w systemach rodzinnych a psychosoma-tyka i psychozy. Psychoterapia, 1, 11-23.

Erel, O., Burman, B. (1995). Interrelatedness of marital relations and parent-child relations: A me-ta-analytic review. Psychological Bulletin, 118, 1, 108-132.

Fajkowska-Stanik, M. (2001). Transseksualizm i rodzina. Przekaz pokoleniowy wzorów relacyj-nych w rodzinach transseksualrelacyj-nych kobiet. Warszawa: Wydawnictwo Instytutu Psychologii PAN.

Feldman, S. S., Gehring, T. M. (1988). Changing perceptions of family cohesion and power across adolescence. Child Development, 59, 1034-1045.

Field, D. (1996). Osobowo ci rodzinne. Warszawa: Logos.

Goldenberg, H., Goldenberg, I. (2006). Terapia rodzin. Kraków: Wyd. UJ.

Grzesiuk, L. (1987). Strukturalna terapia rodzin w ujciu Minuchina. Nowiny Psychologiczne, 1, 33-48.

Haley, J. (1967). Toward a theory of pathological systems. W: G. H. Zuk, I. Boszormenyi-Nagy (red.), Family therapy and disturbed families (s. 11-27). Palo Alto: Science and Behavior Books.

Harwas-Napierała, B. (1990). Współczesny model wyjaniania i terapii zjawisk patologicznych w rodzinie. Człowiek i Społecze!stwo, 6, 93-101.

(16)

Hinde, R. A. (1974). Biological bases of human social behaviour. New York: Mc Graw-Hill Book Company.

Hoffman, L. (1981). Foundations of family therapy: A conceptual framework for systems change. New York: Basic Books.

Hurrelmann, K. (1994). Struktura społeczna a rozwój osobowo ci. Pozna: WAM.

Johnson, S., Lebow, J. (2000). The “coming of age” of couple therapy: A decade review. Journal of Marital and Family Therapy, 26, 1, 23-38.

Johnson, P., Waldo, M. (1998). Integrating Minuchin’s boundary continuum and Bowen’s diffe-rentiation scale: A curvilinear representation. Contemporary Family Therapy, 20, 3, 403-413. Kaleta, K. (2008). Czynniki socjalizacji w rodzinie. W: T. Sakowicz, K. Gsior (red.), Rodzina

!ródłem ycia i m"dro ci (t. 1, s. 245-254). Kielce: Wyd. UJK.

Kaleta, K. (2009a). „Ja” w interakcji z drugim „Ja”. Rodzinne uwarunkowania stylu interperso-nalnego funkcjonowania młodziey. W: I. Pufal-Struzik (red.), Oblicza „JA”. „Ja” twórcze, aspiruj"ce, zwielokrotnione, wyczerpane, noetyczne, zagroone patologi" (s. 97-108). Kra-ków: Wyd. Impuls.

Kaleta, K. (2009b). Poczucie osamotnienia młodziey z rónych systemów rodzinnych. W: S. Steuden, K. Janowski (red.), Psychospołeczne konteksty do wiadczania straty (s. 131-142). Lublin: Wydawnictwo KUL.

Kołbik, I. (1999). Procesy emocjonalne w rodzinie. W: B. de Barbaro (red.), Wprowadzenie do systemowego rozumienia rodziny (s. 31-44). Kraków: Wydawnictwo UJ.

Kuncewicz, D. (2008). Strategie rozwi"zywania konfliktów w parach narzecze#skich a wzory relacyjne w rodzinie pochodzenia (mps pracy doktorskiej, Archiwum KUL).

Kuncewicz, D. (2009). Destruktywne strategie rozwizywania konfliktów z perspektywy jednostki i w parach. W: S. Steuden, K. Janowski (red.), Psychospołeczne konteksty do wiadczania straty (s. 111-130). Lublin: Wydawnictwo KUL.

Lis, S. (1992). Proces socjalizacji dziecka w rodowisku pozarodzinnym. Warszawa: PWN. Lopez, F. G. (1991). Patterns of family conflict and their relation to college student adjustment.

Journal of Counseling and Development, 69, 257-260.

Łapiski, B. (1988). Rola rodziny w osiganiu autonomii przez dziecko w okresie dorastania. Psychologia Wychowawcza, 31, 5, 499-507.

Matczak, A. (2001). Kwestionariusz kompetencji społecznych. Warszawa: Pracownia Testów Psy-chologicznych PTP.

McGoldrick, M., Gerson, R., Shellenberger, S. (2007). Geogramy. Rozpoznanie i interwencja. Pozna: Wyd. Zysk i S-ka.

Miller, R. B., Anderson, S., Keala, D. K. (2004). Is Bowen theory valid? A review of basic research. Journal of Marital and Family Therapy, 30, 4, 453-466.

Minuchin, S. (1974). Families and family therapy. Cambridge: Harvard University Press. Namysłowska, I. (2000). Terapia rodzin. Warszawa: IPiN.

Napier, A. Y., Whitaker, C. A. (2006). Rodzinna karuzela. Terapia rodzin bez tajemnic. Kraków: Znak.

Paul, N. L., Bloom, J. (1970). Multiple family therapy: Secrets and scapegoating in family crisis. International Journal of Group Psychotherapy, 20, 37-47.

Plopa, M. (2005). Psychologia rodziny: teoria i badania. Kraków: Impuls.

Płukis, A. (1993). Rodzice a uspołecznienie dziecka (próba pomiaru współzalenoci postaw). Zeszyty Naukowe (Pedagogika. Historia Wychowania), 23, 121-134.

Pomianowski, R. (1988). Analiza strukturalna zachowa interpersonalnych oraz interpsychicz-nych. Przegl"d Psychologiczny, 31, 4, 1057-1077.

(17)

Pryna, W. (1989). Rodzina naturalnym rodowiskiem kształtowania si osobowoci społecznej. W: A. Biela, Z. Uchnast, W. Witkowski (red.), Wykłady z psychologii w KUL (s. 129-139). Lublin: RW KUL.

Radochoski, M. (1980). Koncepcja terapii rodzinnej Salvadora Minuchina. Problemy Rodziny, 5, 33-40.

Radochoski, M. (1987a). Choroba a rodzina. Rzeszów: WSP.

Radochoski, M. (1987b). Rodzina jako system psychospołeczny. Problemy Rodziny, 5, 13-21. Rogala-Obłkowska, J. (1999). Systemowa interpretacja mechanizmów funkcjonowania rodzin

narkomanów. Nowiny Psychologiczne, 2, 23-35.

Simon, F., Stierlin, H. (1998). Słownik terapii rodzin. Gdask: Gdaskie Wydawnictwo Psycholo-giczne.

Skorny, Z. (1987). Proces socjalizacji dzieci i młodziey. Warszawa: WSiP.

Skowron, E. A. (2000). The role of differentiation of self in marital adjustment. Journal of Counseling Psychology, 47, 2, 229-237.

Skowron, E. A., Friedlander, M. L. (1998). The differentiation of self inventory: Development and initial validation. Journal of Counseling Psychology, 45, 3, 235-246.

Smith, J. B., Ray, R. E., Wetchler, J. L. (1998). Levels od fusion, triangulation, and adjustment in families of college students with physical and cognitive disabilities. The Ame-rican Journal of Family Therapy, 26, 1, 29-38.

Stanik, J. (1980). Asocjalno ! nieletnich przest"pców jako przedmiot psychologicznej diagnozy klinicznej. Warszawa: Wydawnictwo Prawnicze.

Stanik, J. (1994). Skala Ustosunkowa Interpersonalnych w diagnostyce psychologicznej. W: J. Stanik (red.), Wybrane metody diagnostyki i interwencji psychologicznej w s#dowych spra-wach rodzinnych (s. 9-41). Katowice: Wyd. Uniwersytetu lskiego.

Stierlin, H. [i in.] (1980). The first interview with the family. New York: Brunner / Mazel. Tryjarska, B. (1995). Skrypty yciowe a konflikty jawne i ukryte w małe$stwie. Warszawa:

Wy-dział Psychologii UW.

Tryjarska, B. (1998). Terapia rodzinna. W: L. Grzesiuk (red.), Psychoterapia. Szkoły, zjawiska, techniki i specyficzne problemy (s. 245-293). Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN. Tuason, M. T., Friedlander, M. L. (2000). Do parents differentiation levels predict those of their

adult children? And other tests od Bowen theory in a Philippine sample. Journal of Counse-ling Psychology, 47, 1, 27-35.

Tyszka, Z. (2000). Stan rodziny współczesnej a wewntrzrodzinna socjalizacja dzieci. Roczniki Socjologii Rodziny, 12, 7-14.

Tyszkowa, M. (1985). Badania nad uspołecznieniem i osobowoci dzieci jedynych i majcych rodzestwo. W: M. Tyszkowa (red.), Rozwój dziecka w rodzinie i poza rodzin# (s. 9-68). Pozna: UAM.

Tyszkowa, M. (1991). Zwizek midzy rodzin a rozwojem psychicznym człowieka: poszukiwa-nie paradygmatu teoretycznego. Roczniki Socjologii Rodziny, 3, 133-153.

Williamson, D. S. (1981). Personal authority in family experience via termination of the intergene-rational hierarchical boundary: A “new” stage in the family life cycle. Journal of Marital and Family Therapy, 7, 441-452.

Williamson, D. S. (1982). Personal authority in family experience via termination of the inter- generational hierarchical boundary. Part III: personal authority defined, and the power of play in the change process. Journal of Marital and Family Therapy, 8, 309-323.

(18)

FAMILIAL DETERMINANTS OF SOCIAL FUNCTIONING IN LIGHT OF MINUCHIN’S AND BOWEN’S THEORIES

S u m m a r y

Family mechanisms of social functioning development were analyzed. The basis for the conducted analyses were provided by the boundary types according to Salvador Minuchin, in concurrence with the degree of Self-differentiation and relational patterns (fusion, triangulation, autonomy, intimacy, personal authority in the family system, isolation, intergeneration intimidation), as proposed by Murray Bowen. Integration of these notions is proposed, indicating their similarity and mutual complementation.

Key words: social functioning, family systems, family types, family boundaries, differentiation of Self, relational patterns.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Notacje asymptotyczne Analiza Czasu Dziaªania Programu Sortowanie - algorytmy klasy P?. Notacja O zostaªa zaproponowana po raz pierwszy

The factors that facilitate it are: the increase in the number of children who leave their foster families or childcare institutions and return to their biological families, the

Powstawanie nazw miejscowości, czyli toponimów, w przeszłości było ściśle związane z cza- sem, miejscem i okolicznościami zakładania osad (Cieślikowa, 1996, s. Zasób

Innym ważnym pojęciem jest kreatywność jako proces, a nie tylko jako cecha jednostki ludzkiej (ang.. Jednak ze względu na szersze przedsięwzięcia badawcze związane

In particular, it shows changing struc- ture of the fields of higher studies in Poland and differences in the labour market position of graduates of different study programmes..

The purpose of this article is to analyse the factors affecting social mobility in Poland, based on results obtained from the estimation of logit models for the years 1992-2008 as

humanity - because through work man not only transforms nature, adapting it to his own needs, but he also achieves fulfilment as a human being and indeed, in a sense,

In such circumstances, the issue of providing enterprises with working capital and its effective use become especially relevant, as the working capital of enterprises has an impact