• Nie Znaleziono Wyników

Recenzja książki Krystyny Romaniszyn "Rzecz o pracy i konsumpcji. Analiza antropologiczna"

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Recenzja książki Krystyny Romaniszyn "Rzecz o pracy i konsumpcji. Analiza antropologiczna""

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

171

MARIA WIERUSZEWSKA1

RECENZJA KSI¥¯KI KRYSTYNY ROMANISZYN

RZECZ O PRACY I KONSUMPCJI. ANALIZA

ANTROPOLOGICZNA

2

„Gospodarka jest tworem kulturowym i historycznym”. Ta myœl otwiera ksi¹¿kê i zapowiada oryginalny sposób prowadzenia analizy – stricte antropolo-gicznej. Wybór podejœcia t³umaczy zrozumia³e nawi¹zanie do antropologii go-spodarczej, a tak¿e skupienie siê przez autorkê na sferze aksjonormatywnej, któ-ra to sfektó-ra okreœla „rzeczywistoœæ pktó-racy i konsumpcji w kapitalizmie”.

Mnie, jako antropologa, czytelnika tej interesuj¹cej publikacji, najbardziej poci¹gaj¹ w ksi¹¿ce owe antropologiczne tropy, które wykraczaj¹ poza to, co do-brze znane i opisane. Ukierunkowanie interpretacji w stronê „miejsc niedookreœ-lonych”, jakby to nazwa³ Bronis³aw Baczko, ods³ania oryginalnoœæ podejœcia i pomys³owoœæ autorki. Mo¿na by przekornie zapytaæ, co nowego da siê wnieœæ jeszcze do korpusu wiedzy dotycz¹cej spraw tak elementarnych jak praca i kon-sumpcja?

Ksi¹¿ka Krystyny Romaniszyn dowodzi, ¿e przekroczenie horyzontów jest mo¿liwe, co wiêcej, ods³ania te tropy antropologicznej analizy, które lepiej i ja-œniej ukazuj¹ ci¹g³oœæ i zmianê porz¹dku aksjonormatywnego, który kszta³tuje pracê i konsumpcjê. Owe tropy antropologicznej analizy sk³aniaj¹ autorkê do stawiania pytañ o wartoœci, a tym samym o etos – jego pocz¹tki, obecnoœæ i zmiany zarówno w sferze pracy, jak i konsumpcji. Konsekwentnie i jasno pro-wadzona myœl przewodnia scala konstrukcjê ksi¹¿ki w trzy g³ówne rozdzia³y do-tycz¹ce kolejno: pracy, konsumpcji i migracji ekonomicznej. Analiza ods³ania ró¿ne aspekty i konteksty historyczne, poczynaj¹c od chrzeœcijañskich korzeni etosu pracy w Europie, przez kryzys pracy w socjalizmie pokazany na przyk³a-dzie PRL, po ogl¹d rzeczywistoœci pracy w póŸnym kapitalizmie. Autorka

doku-1Autorka jest pracownikiem naukowym Instytutu Rozwoju Wsi i Rolnictwa PAN oraz

Uniwer-sytetu £ódzkiego.

2Rzecz o pracy i konsumpcji. Analiza antropologiczna,2007. Nomos, Kraków.

WIEΠI ROLNICTWO, NR 4 (141) 2008

(2)

mentuje proces erozji kapitalistycznego etosu pracy. Nie jest on ju¿, tak jak wi-dzia³ to Max Weber, czynnikiem kszta³towania kapitalizmu. „Abdykacja na rzecz »si³ rynkowych« skutkuje odarciem kapitalizmu z pozosta³ych dwóch je-go cech konstytutywnych – racjonalnej organizacji pracy i etosu pracy. W takiej rzeczywistoœci – pisze Krystyna Romaniszyn – nie mieœci siê ów sposób rozu-mienia pracy, który wi¹¿e siê z powo³aniem, sposobem ¿ycia, postrzeganiem re-gu³ lojalnoœci i odroczonej konsumpcji”. Dodajmy te¿ – w takiej perspektywie idea pracy jako s³u¿by spo³ecznej okazuje siê czymœ przebrzmia³ym, anachroni-cznym i niezgodnym z duchem aktualnych potrzeb. Konsekwencje „mentalnoœci rynkowej” obliczonej li tylko na maksymalizacjê zysku wypieraj¹ – pisze autor-ka – „pozosta³oœci mentalnoœci etosowej”, dobra wspólnego. Konsekwencje glo-balnego kapitalizmu doprowadzaj¹ – paradoksalnie, jakby do skrócenia perspek-tywy, trwania tego porz¹dku, na rzecz ulotnoœci, destabilizacji, dekonstrukcji. W tym sensie autorka zauwa¿a, ¿e globalny kapitalizm sam dla siebie stwarza zagro¿enia. W tej diagnozie pobrzmiewaj¹ echa niedogodnoœci, któr¹ tworz¹ „p³ynne czasy”3. Rezygnacja z tradycyjnych wartoœci wpisanych w kapitalisty-czny etos pracy ³¹czy siê z erozj¹ aksjologicznego fundamentu europejskiej cy-wilizacji, a to nie pozostaje bez wp³ywu na k³opoty i trudnoœci europejskiej in-tegracji.

Ten pogl¹d, który podzielam wraz z autorami przywo³ywanymi przez Krysty-nê Romaniszyn, k³óci siê z argumentami adwersarzy, którzy „szybki marsz ku rozwojowi” ³¹cz¹ z uwolnieniem od wartoœci tradycyjnych. Na szczêœcie, co za-uwa¿a autorka, póŸny kapitalizm to nie system totalny, krêpuj¹cy myœlenie i dzia³anie niezgodne z „duchem systemu". To sk³ania do twierdzenia, które pragnê podkreœliæ, i¿ jej zdaniem „...mo¿liwy jest powrót do systemowo zarzu-conych wartoœci i dzia³anie zgodnie z nimi” [s. 93]. O ¿ywotnoœci „ducha wczes-nego kapitalizmu”, a wiêc pracy jako powo³ania i sposobu ¿ycia, aprobaty po-wœci¹gliwoœci i praktykowanie odroczonej konsumpcji, jako cnót nie do koñca zarzuconych, przekonuj¹ lokalne, œrodowiskowe konteksty i rozmaite nisze go-spodarcze, tak¿e na wsi.

Odnajdujê w tym rozumowaniu pokrewieñstwo myœlowe z inn¹ obserwacj¹, i¿ dyslokacja i relokacja kulturowych znaczeñ, wspó³graj¹ca z globaln¹ zmien-noœci¹, p³ynzmien-noœci¹, hybrydalzmien-noœci¹, otwieraj¹ mo¿liwoœæ o¿ywienia tradycyjne-go œwiata ¿ycia. Swoista regresywna wêdrówka oraz siêganie do wiedzy arche-typowej, dobrze rozpoznane przez antropologiê kultury, sk³ania do pytania, któ-re postawi³ Edward Wnuk-Lipiñski: czy globalizacja rzeczywiœcie oznacza „nieodwracalny rozbrat z przesz³oœci¹”? Z recenzowanej ksi¹¿ki Krystyny Ro-maniszyn odczytujê, i¿ sprzecznoœci i paradoksy, jak ten pomiêdzy kapita³em a prac¹, ale te¿ prac¹ i konsumpcj¹ oraz rynkiem i rozregulowanym systemem aksjonormatywnym ponowoczesnego spo³eczeñstwa, ods³aniaj¹ szczególn¹ pró¿niê. W niej mog¹ siê lokowaæ zarówno zapomniane i na nowo przywo³ywa-ne symbole, ale te¿ znajduje tu miejsce refleksja krytyczna, która dotyczy

172

3Krystyna Romaniszyn nie poprzestaje na opisie, który zawiera siê miêdzy innymi w ksi¹¿ce

(3)

173

„zaczarowania konsumpcji” i „odczarowania pracy”, co z kolei k³óci siê z euro-pejskim dziedzictwem i objawia siê jako gruntowne z nim zerwanie.

Autorka dostrzega sprzecznoœæ, i nie sposób siê z ni¹ nie zgodziæ, w tym, ¿e dynamicznie rozwijaj¹cy siê syndrom konsumpcjonizmu „...zu¿ywa i poch³ania system kultury” [s. 170]. Odnajdujê w tym stwierdzeniu nawi¹zanie do tych konstatacji, które wskazuj¹ na zaw³adniêcie kultury przez sferê komercyjn¹. Tê myœl w postaci skrajnej mo¿na sprowadziæ za Jeremy Rifkinem do kwestii: co wydarzy siê, gdy sfera komercyjna zaw³adnie kultur¹ ca³kowicie? Czy nie utra-ci siê wówczas tego bezcennego Ÿród³a kultury, które smaruje tryby mechaniz-mów gospodarczych? To kwestia, której analiza antropologiczna marginalizo-waæ nie mo¿e.

Autorka zg³êbia problem i czyni to na przyk³adzie pracy i konsumowania w relacji do struktury spo³ecznej. Wychodzi od socjologicznych stwierdzeñ o ro-li pracy w tworzeniu struktury zawodowej eo ipso spo³ecznej. Dodaje wa¿ny ko-mentarz, ¿e ponowoczesne spo³eczeñstwo do zmian struktury spo³ecznej wyko-rzystuje tak¿e konsumpcjê. Obrazuj¹ to grupy wchodz¹ce w sk³ad „nowych klas œrednich", które jednoczeœnie s¹ wytwórcami oraz konsumentami produktów kulturowych o „miêdzynarodowej symbolice”. Tak oto nieobecna w spo³eczeñ-stwie pracy zawodowej relacja miêdzy prac¹ i konsumpcj¹ przybiera, za spraw¹ konsumpcji i przemys³u konsumenckiego, wa¿n¹ funkcjê kszta³towania „rzeczywistoœci pracy". Autorka s³usznie wyró¿nia w³asny sposób argumentacji na rzecz tej tezy, która – trzeba podkreœliæ – wykracza poza analizy, jakie ogra-niczaj¹ siê do konsumpcji traktowanej jako styl ¿ycia.

Dostrze¿enie kulturotwórczej roli konsumpcji przejawia siê w konstruowaniu jednostkowej to¿samoœci „na pokaz”. Mieœci siê to w ogólnej logice procesu, kie-dy to „...stopniowo umiera stary cz³owiek kapitalizmu i rodzi siê nowy cz³owiek póŸnego kapitalizmu...” [s. 127]. Przy okazji tej konstatacji przychodzi mi na myœl spostrze¿enie, i¿ stary ³ad spo³eczny i gospodarczy potrzebuje starego typu cz³o-wieka, nowy zaœ ³ad wymaga innego typu osobowoœci, co przyjmuj¹ teorie moder-nizacji jako aksjomat. Piszê to nieco ironicznie. Ironia ma swoje Ÿród³o w obser-wacji dzia³ania tzw. liderów na wsi, którzy z gorliwoœci¹ wart¹ lepszej sprawy pró-bowali zmieniaæ mentalnoœæ rolników w³aœnie w myœl przekonania, ¿e „stary ³ad mia³ starego cz³owieka, a nowy ³ad potrzebuje nowego cz³owieka”4. Autorka, jak mniemam, podziela moje zastrze¿enia, gdy przywo³uje konsekwencje obecnego w kulturze konsumpcyjnej drena¿u symboli, „niszczenia narracji religijnej”. Zgadza siê z opini¹, ¿e ten kierunek rozwoju doprowadza do odrzucenia w³asnej kultury, oferuj¹c w zamian „infantylizacjê ludzi”, a w ka¿dym razie odk³adanie „ad calen-das graecas” refleksji nad w³asnym ¿yciem.

Syndrom konsumpcjonizmu, wielostronnie analizowany w trzeciej czêœci ksi¹¿ki, na zasadzie brawurowego skojarzenia wprowadza czytelnika w

zaga-4 Por. mój tekst Autorytet niedoceniony, czyli puste miejsce w polu dzia³ania liderów wiej-skichw pracy zbiorowej Autorytety polskie, wstêp Janusz Tazbir, redakcja Bronis³aw Go³ê-biowski, wybór Stanis³aw Zagórski, Oficyna Wydawnicza „Stopka”, £om¿a 2002. Rozwijam tê myœl w tekœcie Mentalnoœæ jako kategoria opisu rzeczywistoœci wiejskiej, „Zeszyty wiej-skie” X, £ódŸ 2005.

(4)

dnienie migracji. Tytu³ rozdzia³u Europejska wspólnota konsumowania – jako cel migracji mówi sam za siebie. Diagnoza poparta badaniami, w tym tak¿e pro-wadzonymi z inspiracji Krystyny Romaniszyn5, prowadzi j¹ do wniosku, i¿ po-nowoczesny œwiat, w tym tak¿e œwiat Unii Europejskiej, integruje ludzi przede wszystkim jako konsumentów. Trzon unijnej to¿samoœci zbiorowej zasadza siê wiêc na „hedonistycznej sferze konsumpcji”, który tworzy now¹ europejsk¹ „metanarracjê” [s. 181]. Autorka dostrzega kontynuacjê, a nawet intensyfikacjê migracji w póŸnym kapitalizmie, co skutkuje rozwojem krajów g³ównego rdze-nia i równoczeœnie pog³êbia peryferyjnoœæ krajów i regionów odp³ywu miejsc pracy [s. 185]. Zjawisko odgórnej i oddolnej globalizacji pracy to jeden z przy-k³adów odkrywania przez autorkê miejsc niedookreœlonych. Mniej istotne s¹ na-tê¿enia przep³ywów migracyjnych, wa¿niejsze w analizie okazuj¹ siê warunki, jakie póŸny kapitalizm tworzy dla pracy i konsumpcji.

W kulturze, w której konsumpcja odgrywa rolê dominuj¹c¹, trudno orzekaæ o „granicach aspiracji konsumpcyjnych”. Przyk³ady masowych migracji z Pol-ski i ich wielorakie konsekwencje analizowane bez ograniczeñ narzuconych przez schematy myœlowe s¹ bez w¹tpienia oryginalnym wk³adem w rozpozna-nie istotnej bariery rozwoju gospodarczego. Autorka polemizuje z opini¹, i¿ ot-warcie rynku pracy i poddanie go prawu popytu i poda¿y jest rozwi¹zaniem op-tymalnym. Wskazuje na niedostrzegane w kalkulacjach ekonomistów spo³eczne koszty takiej strategii.

Czytelnik odnajduje w ksi¹¿ce satysfakcjonuj¹co zg³êbiony problem pracy i konsumpcji dziêki temu, ¿e tropy antropologiczne mo¿e œledziæ w kontekœcie globalnego kapitalizmu i w³aœciwych mu wartoœci – maksymalizacji zysku i he-donizmu. Mo¿e tym samym odkryæ niedostrzegane gdzie indziej, rzeczywiste przyczyny i skutki „odczarowania pracy” i „zaczarowania konsumpcji”.

174

5Por. Culture and Migration. The Cultural Implications of International Migration in the Light of Fieldwork Evidence.Ed. Krystyna Romaniszyn. Nomos, Kraków 2008.

Cytaty

Powiązane dokumenty