• Nie Znaleziono Wyników

View of The role and tasks of Polish emigrants in Sweden in the years 1945-1980 in the light of émigré journalism

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "View of The role and tasks of Polish emigrants in Sweden in the years 1945-1980 in the light of émigré journalism"

Copied!
16
0
0

Pełen tekst

(1)

ARNOLD KĐONCZYN´SKI

ROLA I ZADANIA WYCHODZ´ STWA POLSKIEGO W SZWECJI

W LATACH 1945-1980

W S´ WIETLE PUBLICYSTYKI EMIGRACYJNEJ

W okresie II wojny s´wiatowej na terenie Szwecji przebywađo blisko 2 tys. obywateli polskich. Byđa to grupa, któr ˛a tworzyli nieliczni przedstawiciele przedwojennej Polonii oraz napđywaj ˛acy w czasie wojny uciekinierzy, którzy traktowali pobyt w Szwecji jako tymczasow ˛a przystan´ w drodze do Anglii. Wiosn ˛a 1945 r. przybyđa do Szwecji grupa wie˛z´niów uratowanych przez Szwedzki Czerwony Krzyz˙ (SzCK) z hitlerowskich obozów koncentracyjnych w póđnocnych Niemczech. Akcja ta byđa efektem rozmów prowadzonych przez przedstawiciela Szwedzkiego Czerwonego Krzyz˙a ksie˛cia Folke Berna-dotte z Heinrichem Himmlerem, a sfinalizowanych w nocy z 20 na 21 kwiet-nia 1945 r.1 Rezultatem byđa moz˙liwos´c´ ewakuacji 21 tysie˛cy wie˛z´niów

nazistowskich obozów, gđównie z Ravensbrück. Okođo 7,5 tysi ˛aca uratowa-nych stanowili obywatele polscy2. Szwecja przyje˛đa równiez˙ 10 tysie˛cy wie˛z´-niów na pros´be˛ United Nations Relief and Rehabilitation Administration

Dr ARNOLD KĐONCZYN´SKI Ŧ adiunkt Zakđadu Dydaktyki Historii, Instytut Historii

Uniwersytetu Gdan´skiego; e-mail: arnold.klonczynski@gmail.com

1D. B a s i s t a, Misja dyplomatyczna Folke Bernadotte w Niemczech w 1945 roku, w:

Historia i polityka. Mys´l dyplomatyczna w XX wieku, t. V, red. P. Tomaszewski, Torun´ 2006, s. 32-36.

2 Dokđadna liczba obywateli polskich przybyđych w kwietniu 1945 r. do Szwecji jest trudna do okres´lenia. Dane szwedzkie podaj ˛a 7,5 tys.; Archiwum Akt Nowych, Generalny Peđnomocnik ds. Repatriacji, teczka 383, Raport H. Löfgrena ze Szwedzkiej Obrony Cywilnej, 16 marca 1946; Dokumentacja Delegatury Polskiej Opieki Spođecznej w Sztokholmie wskazuje, z˙e uchodz´ców polskich byđo 6841, podobne informacje zamieszczaj ˛a szwedzkie opracowania: S. P e r s s o n, Vi åker till Sverige. De vita busarna 1945, Rimbo: Fisher & Co 2002, s. 433-435.

(2)

(UNRRA), z czego 5683 osoby miađy obywatelstwo polskie. Đ ˛acznie w pođo-wie 1945 r. przebywađo w Szwecji ok. 15 tysie˛cy obywateli polskich3. Tak duz˙a spođecznos´c´ byđa bardzo zróz˙nicowana, ponad 60% stanowiđa ludnos´c´ z˙ydowska, która w zdecydowanej wie˛kszos´ci odmawiađa repatriacji do kraju. Pozostali stane˛li przed dylematem – powrócic´ do Ojczyzny czy pozostac´? W pierwszych dwóch powojennych latach powróciđa pođowa, pozostali, jako emigranci stane˛li przed wieloma problemami, które wyznaczađy ich cele i zadania jako grupy emigranckiej w obcym kraju4. Celem artykuđu jest

prze-analizowanie celów i okres´lenia wđasnej roli, które stawiađa sobie polska emigracja w Szwecji w latach 1945-1980, ich uwarunkowania i ewolucja w zwi ˛azku ze zmieniaj ˛ac ˛a sie˛ kondycj ˛a polityczn ˛a, spođeczn ˛a, ekonomiczn ˛a i charakterem nowych fal emigracyjnych.

Polacy pozostaj ˛acy na terenie Szwecji szybko powođali do z˙ycia szereg organizacji, które đ ˛aczyđy osoby o zbliz˙onych pogl ˛adach. Wydawađy one deklaracje programowe i tworzyđy statuty, które wyznaczađy cele dziađania s´rodowisk emigracyjnych. Obok nich waz˙nym z´ródđem umoz˙liwiaj ˛acym roz-poznanie dylematów emigracyjnych jest prasa polskoje˛zyczna, wychodz ˛aca w Szwecji w okresie powojennym. Najwaz˙niejszym pismem byđy „Wiado-mos´ci Polskie” Ŧ tygodnik wychodz ˛acy juz˙ w 1940 r., jednak regularnie wy-dawany byđ dopiero w latach 1946-1953, pod redakcj ˛a Đukasza Winiarskie-go5. Pismo zostađo wznowione w roku 1959. Ze wzgle˛du na konflikt ideowy i personalny Norbert Z˙aba redagowađ w latach 1950-1952 gazete˛ o identycz-nym tytule. W latach siedemdziesi ˛atych ukazywađo sie˛ pismo „Jednos´c´,” wydawane przez Polski Zwi ˛azek byđych Wie˛z´niów Politycznych (dalej: PZbWP) w Szwecji, redaktorem zostađ Ludomir Garczyn´ski-G ˛assowski6.

Obok regularnie wychodz ˛acej prasy poszczególne organizacje emigracyjne wydawađy biuletyny, np. „Biuletyn Informacyjny Stowarzyszenia

Kombatan-3A. N. U g g l a, Polacy w Szwecji w latach II wojny s´wiatowej, Gdan´sk 1996, s. 195; A. Kđ o n c z y n´ s k i, Repatriacja Polaków ze Szwecji po II wojnie s´wiatowej, „Zapiski Historyczne” 2003, t. 68, s. 109-111.

4E. O l s z e w s k i, Stan i perspektywy badan´ nad Poloni ˛a w Skandynawii, w:

Diaspo-ra polska w procesach globalizacyjnych. Stan i perspektywy badan´, red. G. Babin´ski, H. Cha-đupczak, Kraków 2006, s. 235-238.

5T. N o w a k o w s k i, Likwidowanie luk informacyjnych, czyli polska prasa w

Szwe-cji, cz. 1, „Nowa Gazeta Polska” [dalej cyt.: NGP] 1998, nr 3.

6 Tamz˙e; E. L a t e r - C h o d y đ o w a, Prasa polonijna w Skandynawii, „Rocznik Instytutu Polsko-Skandynawskiego” 2004, nr 19, s. 67-69. O dziađalnos´ci PZbWP, w tym równiez˙ wydawniczej zob.: L. G a r c z y n´ s k i - G ˛a s s o w s k i, Alfabet emigracyjny: P – jak Polski zwi ˛azek byđych Wie˛z´niów Politycznych, NGP 2000, nr 14.

(3)

tów Polskich”, „Biuletyn SPK”, ukazuj ˛ace sie˛ nieregularnie. W latach 1946-1951 waz˙ne znaczenie dla spođecznos´ci emigracyjnej miađ dwutygodnik kato-licki „Znak”, którym kierowađ Boz˙ysđaw Kurowski7. W Malmö, a naste˛pnie

w Lund przez rok wydawano pismo „Polak. Przegl ˛ad Tygodniowy”, powstađo ono z inicjatywy Zygmunta Đakocin´skiego w 1945 r.8

Formuđuj ˛ace sie˛ s´rodowisko nowej emigracji politycznej w Szwecji stađo przed problemem okres´lenia swoich celów i metod dziađania. Dyskusje˛ na ten temat wywođađ tekst opublikowany przez znanego literata Tymona Terleckiego w Londynie, a przedrukowany przez prase˛ polonijn ˛a w Szwecji. Terlecki uwaz˙ađ, z˙e podstawowym obowi ˛azkiem stoj ˛acym przed emigracj ˛a polityczn ˛a jest wytrwanie w kulturze europejskiej. Zwróciđ uwage˛, z˙e kultury sie˛ nie zmienia, z˙e okres´la ona potrzeby czđowieka, wyznacza droge˛ poste˛powania9.

Jego artykuđ byđ gorzk ˛a refleksj ˛a intelektualisty, który naznaczony dramatem wojny, znalazđ sie˛ w nowej sytuacji politycznej, spođecznej i materialnej. Zarówno on, jak i inni przedstawiciele polskiego s´wiata kultury, nie nalez˙ ˛ac do elit kraju, w którym przyszđo im mieszkac´, poczuli sie˛ na emigracji jak ludzie gorszej klasy. St ˛ad wynikađa rozpaczliwa próba zdefiniowania tego, co jest niezmienne i bezpieczne. W dalszej cze˛s´ci obszernego materiađu pisarz stwierdziđ, z˙e to, co sie˛ stađo w czasie minionej wojny: mordy i pogwađcenie norm moralnych, zaci ˛az˙yđy na sposobie mys´lenia i dziađania Polaków Ŧ pisađ Terlecki10. Byđ to apel, który nie zawsze zostađ zrozumiany tak, jak tego pragn ˛ađ autor. W Szwecji wywođađ fale˛ dyskusji, której s´lad pozostađ w ów-czesnej prasie.Đukasz Winiarski w artykule polemicznym pt. My z roku 1945

– do Was z roku 1939 zwróciđ uwage˛ na widoczny w teks´cie Terleckiego

brak wiary we wđasne siđy. Zidentyfikowađ przyczyny, które tak bardzo zaci ˛a-z˙yđy na czarnym widzeniu przyszđos´ci emigracyjnej dominuj ˛acym w s´rodo-wisku londyn´skim. Jego zdaniem z´ródđem tamtejszej frustracji byđ fakt, z˙e osoby, które odgrywađy waz˙n ˛a role˛ w polskim z˙yciu politycznym w Londy-nie, to dawni urze˛dnicy, którzy potracili posady. Teraz zabrakđo im wiary,

7 J. K u r k u s, Boz˙ysđaw Kurowski – in memoriam, „Sđowo Kongresu” 2006, nr 6. Pismo to byđo miesie˛cznikiem finansowanym przez bp. J. E. Müllera, wydawany w ok. 700 egzemplarzach.

8ZygmuntĐakocin´ski (1905-1987) od 1934 r. byđ lektorem je˛zyka polskiego na uniwer-sytecie w Lund. T. C i e s´ l a k, Czasopisma polsko-szwedzkie, „Rocznik Historii Czaso-pis´miennictwa Polskiego” 11(1973), z. 1, s. 93; A. N. U g g l a, Polacy w Szwecji w latach drugiej wojny s´wiatowej, Gdan´sk 1996, s. 209.

9T. T e r l e c k i, Do emigracji polskiej 1945 roku, „Polak. Przegl ˛ad Tygodniowy” [dalej cyt.: „Polak”] 1945, nr 2, s. 4.

(4)

pogr ˛az˙yli sie˛ w cmentarnej atmosferze, a przeciez˙ bieg wydarzen´ nie powi-nien byc´ dla nich, stoj ˛acych blisko polityków podejmuj ˛acych decyzje o przy-szđos´ci s´wiata, niespodziank ˛a. Obecny ukđad Ŧ uwaz˙ađ Winiarski Ŧ nalez˙y przetrwac´ pracuj ˛ac dla Polski, gdyz˙ obecna okupacja radziecka nie zniszczy, ale z pewnos´ci ˛a wstrzyma rozwój kultury w kraju11. W ten sposób

wyzna-czyđ najwaz˙niejszy cel emigracji – dziađanie na rzecz kultury, na rzecz intere-sów narodu polskiego.

Zakon´czenie wojny, dramatu, z którego wielu polskich emigrantów w Szwecji otrz ˛asađo sie˛ w sanatoriach i zakđadach rekonwalescencyjnych, nie przyniosđo oczekiwanego wyniku. Wojna byđa wygrana, ale Polacy na emigra-cji wcale nie czuli sie˛ zwycie˛zcami. To zapewne powodowađo, z˙e pierwsze reakcje emigrantów byđy zbliz˙one do postaw mesjanistycznych, tak silnie widocznych w dos´wiadczeniu wygnan´czym w XIX wieku. Pojawiađy sie˛ opi-nie o wyj ˛atkowos´ci dos´wiadczen´ narodu polskiego, który cierpiađ wie˛cej niz˙ jakikolwiek inny w historii. A przeciez˙ postawa Polaków byđa nieugie˛ta. Polacy nie wydali Quislinga12. W ˛atek ten powracađ w pierwszych latach po-wojennych wielokrotnie. Zwracano uwage˛, z˙e naród polski jest osamotniony, jest jak wyspa szalen´ców – utopistów, którzy niezalez˙nie od sytuacji, nieraz materialnie dramatycznej, nigdy nie odst ˛api ˛a od swoich ideađów. Tacy byli nasi ojcowie – pisađ dziennikarz – którzy walczyli w powstaniu styczniowym. Równiez˙ dzisiaj Polacy ratuj ˛a nie tylko siebie, ale i ludzkos´c´ przed zagđa-d ˛a13. Nie wskazywano jednak precyzyjnie na to, co jest z´ródđem tej zagđady,

ani w jaki sposób Polacy sie˛ przyczyniaj ˛a do jej odsunie˛cia. Postawa ta cha-rakteryzuje z˙ođnierzy, którzy poczuli sie˛ wyrzuceni za burte˛ dziejów, nic juz˙ nie znaczyli, utracili pozycje˛ spođeczn ˛a, prestiz˙, moz˙liwos´c´ wykonywania swoich profesji, cze˛sto jedynym sposobem umoz˙liwiaj ˛acym egzystencje˛ mate-rialn ˛a byđa praca fizyczna. Wobec takiej sytuacji emigracja bardzo szybko zradykalizowađa swoje pogl ˛ady dotycz ˛ace celów wđasnego dziađania na uchodz´stwie.

Pozostawađ problem okres´lenia wđasnego stosunku do narodu polskiego pozostađego w Polsce. W publicystyce emigracyjnej jednoznacznie podkres´la-no jedpodkres´la-nos´c´ wychodz´stwa z narodem w kraju. Kiedys´ Ŧ pisađ jeden z dzienni-karzy Ŧ emigracja popowstaniowa nie czuđa zwi ˛azku z masami. Po wojnie emigranci uwaz˙ali sie˛ za cze˛s´c´ narodu, mađo tego, byli przekonani, z˙e naród

11Đ. W i n i a r s k i, My z roku 1945 – do Was z roku 1939, „Polak” 1945, nr 7, s. 3. 12

Rachunek sumienia, „Polak” 1945, nr 3, s. 2.

(5)

polski patrzy na nich i oczekuje od nich dziađania w swoim imieniu14. To

gđe˛bokie przekonanie o trwaj ˛acym zwi ˛azku z Polakami w ojczyz´nie, zrozu-mienie ich potrzeb be˛dzie stale dominowađo w s´rodowisku emigracyjnym w Szwecji. Zwracano uwage˛, z˙e emigracja jest cze˛s´ci ˛a narodu i piele˛gnuje te same wartos´ci15. Jeden z dziađaczy pisađ: „Nie moz˙emy nigdy oderwac´ oczu

od Kraju. Zachodziđy tam i zachodz ˛a wielkie zmiany spođeczne i polityczne, gospodarcze i kulturalne. Powinnis´my je dobrze znac´ i rozumiec´”16. Zdawa-no sobie równiez˙ sprawe˛ z tego, z˙e pozostanie na emigracji byđo szans ˛a na analize˛ sytuacji w Polsce z dystansu i umoz˙liwiađo, dzie˛ki temu, realistyczne spojrzenie na ewentualne naste˛pstwa czynionych dziađan´ politycznych. Prze-sunie˛cie aktywnos´ci z kraju na emigracje˛ mogđo uđatwic´ zrewidowanie wielu przedwojennych bđe˛dów. Stanie sie˛ tak jednak, gdy aktualne problemy zdomi-nuj ˛a mys´lenie kategoriami przeszđos´ci, która juz˙ nie powróci Ŧ pisađ Witold Alnarski17. Polacy w Szwecji wiedzieli, z˙e emigracja jest nie tylko

przymu-sem, wygnaniem, ale ma tez˙ dobr ˛a strone˛, któr ˛a jest moz˙liwos´c´ prowadzenia nieskre˛powanej, nowoczesnej polityki, nieuwikđanej w przedwojenne spory. Uwaz˙ano, z˙e czas wahan´ juz˙ min ˛ađ. Wracac´ do Polski wolno, ale tylko wtedy, gdy sie˛ wierzy w dobr ˛a wole˛ ZSRR, w przeciwnym wypadku powrót be˛dzie jednoznaczny z przyst ˛apieniem do przeksztađcania kraju w wie˛zienie18.

Na-lez˙y przyznac´, z˙e na gruncie szwedzkim nie widac´ tak charakterystycznej dla polskiego Londynu walki ugrupowan´ prawicowych i lewicowych, cze˛sto bezpos´rednio kontynuuj ˛acych spory przedwojenne. Wynikađo to równiez˙ z faktu, z˙e wđadze szwedzkie jednoznacznie zakazywađy na swoim terenie funkcjonowania cudzoziemskich organizacji politycznych, w tym partii.

Próbuj ˛ac okres´lic´ swoje miejsce w nowej sytuacji politycznej, stwierdzano, z˙e moz˙liwos´ci dziađania s ˛a bardzo ograniczone, gdyz˙ emigracja, jako repre-zentacja narodu polskiego, nie jest podmiotem w rozgrywce mie˛dzynarodo-wej. Spowodowađo to podje˛cie próby rozdzielenia zadan´, przed którym stoj ˛a Polacy w kraju i na wychodz´stwie. Celem emigracji miađo byc´ utrzymanie niezalez˙nos´ci polskiego ducha, celem kraju – zachowanie moz˙liwie nieskaz˙o-nej substancji narodowej – pisano na đamach „Wiadomos´ci Polskich” w 1947 r.19 Uchodz´cy mieli bronic´ demokratycznego ducha w z˙yciu na

ob-14

Naród patrzy na nas, WP 1946, nr 16 (279), s. 5.

15Obowi ˛azki uchodz´stwa, WP 1946, nr 34 (297), s. 6.

16W. A l n a r s k i, Biađa emigracja, WP 1947, nr 4 (317), s. 3. 17Tamz˙e.

18

W obliczu decyzji, „Polak” 1946, nr 32, s. 4.

(6)

czyz´nie, utrzymac´ os´rodki wolnej mys´li i wychowac´ pokolenie zdolne do samodzielnego mys´lenia i dziađania w duchu obywatelskiej powinnos´ci. Zada-nia stoj ˛ace przed emigrantami byđy wie˛c takie, jak te, które wyznaczyđa II wojna s´wiatowa, ale zmieniđy sie˛ metody pracy. W nowej sytuacji nalez˙ađo odrzucic´ wszelkie formy wojskowe. „Stracilis´my wojsko, ale zyskalis´my spođeczen´stwo” – dowodziđ publicysta – i dzie˛ki temu emigracja stanowiđa odbicie narodu na wychodz´stwie20. Jest to dowód, z˙e niektórzy dziađacze z ogromn ˛a odpowiedzialnos´ci ˛a starali sie˛ ksztađtowac´ kierunek rozwoju spo-đecznos´ci emigracyjnej, uznaj ˛ac, z˙e procesy, które uda sie˛ zainicjowac´ w mikroskali, da sie˛ potem przenies´c´ na grunt narodowy w kraju. Dlatego wyznaczano dwa naczelne zadania, które stađy przed Polakami na uchodz´-stwie: zachowanie s´cisđej đ ˛acznos´ci duchowej z Krajem i gđoszenie wobec s´wiata prawdy o jego pođoz˙eniu i istotnym obliczu. S´wiat nieche˛tnie sđuchađ o sytuacji Polski pod kontrol ˛a radzieck ˛a, ale trudniejsze be˛dzie zrozumienia dziađan´ emigracji w kraju, gdyz˙: „mur i s´ciana kđamstw odgradzac´ nas be˛d ˛a od Ojczyzny” – przewidywano w Szwecji21.

Nie byđo to stanowisko podzielane przez wszystkich. Inaczej rozumiađ role˛ wychodz´stwa autor artykuđu pt. Czy emigracja z wygodami?, który zwróciđ uwage˛, z˙e przepas´c´ mie˛dzy emigracj ˛a a krajem pogđe˛biađa sie˛22. Byđ to

jed-nak w pierwszych powojennych latach gđos odosobniony, zjed-nakomita wie˛k-szos´c´ czuđa sie˛ cze˛s´ci ˛a narodu i jednoczes´nie brađa na siebie odpowiedzial-nos´c´ za jego losy w takim stopniu, w jakim byđo to wówczas moz˙liwe.

Stosunek do kraju zmuszađ do zdefiniowania roli, jak ˛a powinni odegrac´ Polacy w Szwecji, skoro s ˛a depozytariuszami interesów kraju. Dla Đukasza Winiarskiego waz˙na byđa demokracja i wychowanie spođeczen´stwa obywatel-skiego. Twierdziđ, z˙e gdy s´wiatem rz ˛adzi triumwirat wielkich, ludzie pros´ci nie powinni pozwolic´ na đamanie ich praw, nie powinni tracic´ kre˛gosđupa moralnego, ich zadaniem pozostac´ miađa ochrona demokracji23.

Emigranci stane˛li przed problemem okres´lenia, kim jest emigrant w nowej sytuacji? Uchodz´cy polscy w Szwecji rzadko okres´lali sie˛ jako emigranci. Osoby skupione w organizacjach o charakterze kombatanckim i niepodlegđos´-ciowym okres´lađy sie˛ raczej jako uchodz´cy, podkres´laj ˛ac tym samym, z˙e nie wybrali tej drogi, ale zostali do tego zmuszeni przez sytuacje˛

mie˛dzynarodo-20Tamz˙e.

21Linia podziađu, WP 1947, nr 8 (321), s. 7. 22

Czy „emigracja z wygodami”?, WP 1946, nr 18 (281), s. 4.

(7)

w ˛a i rz ˛ady radzieckie w Polsce. Emigrant, ich zdaniem, to ktos´, kto wyjechađ dobrowolnie24. „S´rodowisko polskie nie jest emigracj ˛a w s´cisđym sđowa zna-czeniu” – dowodziđ Adam Pragier – „emigrantami s ˛a ci, którzy opuszczaj ˛a kraj na jakis´ czas lub na zawsze, gdyz˙ w innym kraju maj ˛a lepsze warunki”. Polacy w Szwecji w peđni podzielali te opinie w pierwszych latach powojen-nych i dodawali, z˙e pozostali na Zachodzie, aby walczyc´ i kiedys´ wrócic´ do ojczyzny, a zatrzymađ ich obowi ˛azek walki o niepodlegđos´c´25. Zdawano so-bie sprawe˛, z˙e zakon´czenie wojny zmieniđo pođoz˙enie emigrantów. Uznawali sie˛ oni za cze˛s´c´ narodu, mimo nielicznych gđosów, z˙e sama emigracja nie jest narodem, ale moz˙e byc´ jego reprezentacj ˛a, o ile czuje i mys´li tak, jak naród, od którego zostađa oderwana. W czasie wojny grupa wychodz´cza byđa wyra-zem suwerennos´ci narodu, po wojnie sytuacja sie˛ zmieniđa. Niektórzy z publi-cystów zwracali uwage˛, z˙e Polacy dalej walcz ˛a o zachowanie polskos´ci, ale stosuj ˛ac inne formy. Wkđad emigracji w te˛ walke˛ byđ niepomiernie mniejszy Ŧ pisano, gdyz˙ o metodach decydowađ naród w kraju. Rol ˛a emigracji byđo raczej rozpoznawanie sytuacji mie˛dzynarodowej, do której pozostaj ˛acy w ojczyz´nie nie mieli takiego wgl ˛adu26. To stosunkowo realistyczne stano-wisko moz˙liwe byđo w s´rodowisku emigranckim w Szwecji, daleko od rz ˛adu londyn´skiego i przekonania, z˙e reprezentuje wszystkich Polaków.

Konsekwencj ˛a takiego stanowiska byđo przekonanie, z˙e obecna emigracja reprezentuje nienaruszon ˛a tradycje˛ pan´stwow ˛a, w przeciwien´stwie do dawnych emigracji, które miađy charakter elitarny. Z tego powodu tamte poniosđy kle˛ske˛ a obecna, posiadaj ˛aca skđad spođeczny odpowiadaj ˛acy cađemu narodo-wi, rozumie jego potrzeby i jest w stanie go reprezentowac´. Jest narodem na wygnaniu. Nakđadađo to na emigracje˛ pewne obowi ˛azki, na przykđad prowa-dzenie wđasnej polityki zagranicznej27.

Zdawano sobie sprawe˛ z ograniczonych moz˙liwos´ci realizacji tego zadania. W tym przypadku nacisk zostađ pođoz˙ony na koniecznos´c´ nagđas´niania sprawy polskiej na arenie mie˛dzynarodowej28. Szczególnie waz˙ne byđo

doprowa-dzenie do rewizji stosunku do Zwi ˛azku Radzieckiego na arenie

mie˛dzynarodo-24Czy „emigracja z wygodami”?, WP 1946, nr 18 (281), s. 4.

25A. P r a g i e r, Emigracja dzis´ i jutro, „Polak” 1946, nr 40, s. 2; szerzej o pogl ˛adach A. Pragiera w tej sprawie zob.: G. S z t u r o, Kraj i emigracja w publicystyce Adama Pragie-ra. Lata 1945-1956, w: Emigracja polska wobec sowietyzacji kraju, red. R. Sudzin´ski, Torun´ 2007, s. 278-279.

26

Stosunek do Kraju, WP 1947, nr 9 (322), s. 1.

27P r a g i e r, Emigracja.

(8)

wej. Ostro wypowiadano sie˛ na temat koniecznos´ci porzucenia „strusiej poli-tyki” – wybielania dziađan´ radzieckich za wszelk ˛a cene˛29. Nikt z uchodz´ców nie zdezerterowađ w walce z nazistowskim i radzieckim okupantem, nikt nie poszedđ na đatwizne˛ w dobie zmagan´ – dowodziđ publicysta „Wiadomos´ci Polskich”30. To dawađo emigracji mandat do jednoznacznego wyjas´niania

dramatycznego pođoz˙enia Polski po wojnie. „Wszyscy jestes´my nacjonalista-mi, jes´li chcemy bronic´ niezalez˙nos´ci narodu polskiego i jego prawa do z˙ycia i nie godzimy sie˛ na podporz ˛adkowanie go mie˛dzynarodowej dyktaturze lub innemu pan´stwu” – pisano w „Wiadomos´ciach Polskich”. Nacjonalizm rozu-miany byđa jako ochrona wđasnych praw bez narzucania ich innym grupom narodowym. Jednoznacznie odcinano sie˛ od jakichkolwiek postaw szowi-nistycznych. Z tego powodu uznawano, z˙e tak rozumiany nacjonalizm nie pozostaje w sprzecznos´ci ani z ruchem socjalistycznym, ani ludowym31. Na

terenie Szwecji funkcjonowađy w spođecznos´ci polskiej niewielkie liczebnie formacje PPS-u i PSL-u.

Zađoz˙enie to byđo niezbe˛dne dla ratowania jednos´ci emigracji, gdyz˙ w pierwszych latach powojennych rosđa liczba organizacji i stowarzyszen´, które cze˛sto byđy skonfliktowane32. Na terenie Szwecji nie zarysowađ sie˛

w pierwszej dekadzie powojennej jakis´ powaz˙niejszy konflikt pomie˛dzy orga-nizacjami uchodz´czymi, ale ich wielos´c´ mogđa budzic´ niepokój. Poszukiwano ideowej pđaszczyzny, wspólnej dla wszystkich moz˙liwych ugrupowan´, które juz˙ funkcjonowađy i które powstan ˛a w przyszđos´ci33. Wynikađ z tego

rów-niez˙ stosunek do emigracji o starszym rodowodzie, której zarzucano, z˙e nie orientuje sie˛ w zawiđos´ciach wspóđczesnej polityki i rzeczywistego pođoz˙enia Polski. Pojawiđy sie˛ gđosy, z˙e nalez˙y uaktywnic´ s´rodowiska starej Polonii, wykorzystac´ ich pozycje, wpđywy, równiez˙ wsparcie finansowe. Uwaz˙ano, z˙e nowi uchodz´cy maj ˛a peđne prawo liczyc´, szczególnie na pomoc materialn ˛a,

29 Rachunek sumienia, „Polak” 1945, nr 3, s. 2; przegl ˛ad komentarzy na temat opinii emigracyjnych wobec polityki ZSRR w sprawie polskiej: T. T o k a r z, Zagadnienie polsko--rosyjskie w publicystyce powojennej emigracji (1945-1980), Wrocđaw 2006, s. 27-44.

30Depozyt polskos´ci, WP 1947, nr 42 (305), s. 4.

31M. S., Naród i nacjonalizm, WP 1947, nr 11 (324), s. 5.

32E. M i c h a l i k, Polacy w Szwecji w powojennym 50-leciu, w: Ze studiów nad

polskim dziedzictwem w s´wiecie. Ksie˛ga dedykowana Profesorowi Edmondowi Gogolewskiemu, red. L. Nowak, M. Szczerbin´ski, Gorzów Wielkopolski 2002, s. 107, 112-114; J. O c h, Swois-tos´c´ zbiorowos´ci polonijnej w Szwecji, w: Meandry cywilizacyjne, kwestie narodowos´ciowe i polonijne, red. A. Chodubski, Torun´ 1996, s. 156.

(9)

gdyz˙ celem nadrze˛dnym jest wspólna dla wszystkich sprawa niepodlegđos´ci Polski34.

Z czasem, gdy pierwsze wahania co do pozostania w Szwecji juz˙ mine˛đy, po fali repatriacyjnej i gor ˛acym okresie adaptacji do nowych warunków tych, którzy zdecydowali sie˛ pozostac´ w Szwecji, przyszedđ czas na weryfikacje˛ zadan´ stoj ˛acych przed emigracj ˛a. Zdawano sobie sprawe˛, z˙e pozostac´Ŧ ozna-czađo walczyc´ o lepsze warunki materialne, lepsz ˛a egzystencje˛35. Apelowa-no, aby emigracja chwytađa sie˛ pracy i nauki, szczególnie poznawania nowych umieje˛tnos´ci praktycznych, które pozwol ˛a im sie˛ utrzymac´, ale aby nie zapo-minali, z˙e s ˛a „apostođami, nauczycielami rzeczy wie˛kszych, niz˙ owe rze-miosđa”36. Wynikađo to równiez˙ z tego, z˙e niektórzy z Polaków skarz˙yli sie˛ na gorsze traktowanie przez wđadze szwedzkie. Nie brakowađo gđosów, z˙e polityka wđadz szwedzkich pozostawiađa emigrantów w niepewnos´ci co do prawa pozostania w tym kraju. St ˛ad dziađania emigracji powinny byc´ Ŧ jak wskazywanoŦ skierowane równiez˙ na pomoc prawno-materialn ˛a dla emigran-tów37. Jednoczes´nie zdawano sobie sprawe˛, z˙e przyje˛cie zabezpieczenia bytu materialnego jako gđównego zadania nie powinno miec´ miejsca, gdyz˙ moz˙e to oderwac´ od spraw najwaz˙niejszych38. Dlatego pojawiđ sie˛ problem

wybo-ru nowych metod walki na rzecz niepodlegđos´ci. Winiarski dowodziđ, z˙e kontynuowanie czynu zbrojnego byđo niemoz˙liwe, dlatego nalez˙y zmienic´ metody, ale staran´ o woln ˛a Polske˛ sie˛ nie wyrzekac´. Krytykowađ funkcjono-wanie niektórych organizacji uchodz´czych, szczególnie tych, które miađy charakter kombatancki, zarzucaj ˛ac, z˙e nadal poste˛puj ˛a tak, jak w okresie wojny. Zwróciđ uwage˛, z˙e konspirowanie stađo sie˛ po os´miu latach rodzajem konwenansu spođecznego. Po wojnie nalez˙ađo sie˛gn ˛ac´ po nowe metody39.

Krytyka ta odnosiđa sie˛ do stowarzyszen´ kombatanckich, które nie przyjmo-wađy nowych czđonków po za tymi, którzy byli czynnymi czđonkami oddzia-đów zbrojnych lub organizacji niepodlegđos´ciowych w czasie wojny. Pojawiđy sie˛ gđosy, z˙e organizacje te powinny obj ˛ac´ opiek ˛a moz˙liwie jak najwie˛ksz ˛a liczbe˛ czđonków, a nie ich róz˙nicowac´, gdyz˙ stare formy dziađania mog ˛a

34Tamz˙e.

35Obowi ˛azki uchodz´stwa, WP 1946, nr 34 (297), s. 6. 36WP 1947, nr 4 (317), s. 9.

37

Nie be˛dzie wydalen´, WP 1947, nr 3 (316), s. 5

38A l n a r s k i, Biađa emigracja.

(10)

doprowadzic´ do utraty kontaktu z rzeczywistos´ci ˛a i braku wspólnego je˛zyka z mđodszymi40.

Ws´ród najwaz˙niejszych celów stawianych przed emigracj ˛a, stađo sie˛ zacho-wanie kultury i tradycji polskiej na obczyz´nie. Wraz z wzrastaniem Polaków w s´rodowiska szwedzkie poprzez mieszane mađz˙en´stwa i edukacje˛ dzieci przewidywano, z˙e wyst ˛api problem wynarodowienia. W latach czterdziestych nie byđ on jeszcze najwaz˙niejsz ˛a z trosk, ale spodziewano sie˛, z˙e juz˙ wkrótce moz˙e sie˛ pojawic´. Publicys´ci emigracyjni zwracali równiez˙ uwage˛ na zja-wisko przeciwne – zamykanie sie˛ s´rodowisk polonijnych we wđasnym s´wiecie. Ograniczanie aktywnos´ci do korzystania z bibliotek, dziađalnos´ci w zrzesze-niach, s´wietlicach, szkóđkach niedzielnych oraz kre˛gach parafialnych mogđo przynies´c´ Ŧ ich zdaniem Ŧ ujemne konsekwencje. Podkres´lano, z˙e efektyw-nos´c´ dziađan´ uchodz´ców w sprawie polskiej uzalez˙niona be˛dzie od moz˙liwos´ci nagđos´nienia tych problemów w kre˛gach szwedzkich, tego wymagac´ be˛dzie wyrobienie nowych dziađaczy i wros´nie˛cie w miejscowe s´rodowisko. Asymi-lacja mđodziez˙y z rówies´nikami szwedzkimi poprzez nauke˛ i prace˛ be˛dzie nieunikniona, ale waz˙ne byđo, aby mđodziez˙ zostađa do tego wyzwania przy-gotowana i wyposaz˙ona w doskonađ ˛a znajomos´c´ je˛zyka polskiego i kultury ojczystej41. Nie byđa to jednak powszechna opinia. Dominowađy raczej apele

o bezwzgle˛dne zachowanie toz˙samos´ci narodowej. Zwracano uwage˛, z˙e histo-ryczne przykđady wielowiekowego trwania przy polskos´ci na S´l ˛asku, mimo intensywnej akcji np. germanizacyjnej, czy wzorcowe piele˛gnowanie tradycji narodowej przez s´rodowiska polonijne na kontynencie amerykan´skim, nie powinny byc´ powodem do lekcewaz˙enia tego obowi ˛azku w spođecznos´ciach emigracyjnych w Szwecji. Polacy byli rozproszeni po cađym kraju, tworzyli niewielkie grupy towarzyskie, przez co mogli byc´ znacznie bardziej podatni na wynarodowienie.

Powaz˙nym zarzutem formuđowanym w prasie polonijnej byđa polityka szwedzka wobec emigrantów, którzy – zdaniem dziađaczy polskich – byli potrzebni jako siđa robocza, dlatego Szwecja, jak kaz˙de pan´stwo, starađa sie˛ wchđon ˛ac´ element napđywowy. Wszystko to mogđo doprowadzic´ do powolne-go zrywania wie˛zów z kultur ˛a rodzim ˛a42. Dlatego waz˙n ˛a sfer ˛a dziađalnos´ci

s´rodowisk uchodz´czych be˛d ˛a wszelkie formy samopomocy. W deklaracjach programowych róz˙nych organizacji szeroka pomoc kolez˙en´ska na obczyz´nie

40

O organizacje˛ uchodz´stwa, WP 1946, nr 32 (295), s. 1.

41Linia podziađu, WP 1947, nr 8 (321), s. 7. 42Depozyt polskos´ci, WP 1947, nr 42 (305), s. 4.

(11)

pojawiađa sie˛ jako istotny cel dziađania. Wspóđpraca miađa sie˛ rozwijac´ w duchu szczeros´ci, samodyscypliny, honoru i samokrytycyzmu43. Nawođy-wano do powrotu do haseđ „pracy organicznej” ws´ród emigracji, aby kult mys´li stawiac´ wyz˙ej niz˙ kult bohaterstwa44. Obecnie Ŧ gđoszono Ŧ

waz˙niej-sze byđo to, co moz˙na zrobic´ dla cađego narodu w zakresie walki o utrzyma-nie kultury i nagđas´niautrzyma-nie sprawy polskiej w s´wiecie niz˙ ci ˛agđe udowadniautrzyma-nie, z˙e Polacy potrafi ˛a umierac´ za ojczyzne˛. W „Wiadomos´ciach Polskich” pisano: „D ˛az˙my do tego, by byc´ pozytywistami w okres´laniu celów i s´rodków naszej polityki a romantykami w ich realizowaniu”45.

Po kilku latach, w czasie pogarszania sie˛ stosunków polsko-szwedzkich w okresie narastaj ˛acej zimnej wojny, starano sie˛ precyzowac´ zadania stoj ˛ace przed polsk ˛a emigracj ˛a w Szwecji. S´rodowiska kombatanckie apelowađy, aby uczciw ˛a prac ˛a i uszanowaniem ustawodawstwa szwedzkiego powstrzymac´ sie˛ od mieszania sie˛ w wewne˛trzne sprawy Szwecji. Uwaz˙ano, z˙e nalez˙y skon-centrowac´ sie˛ na podnoszeniu wartos´ci imienia polskiego w s´wiecie, pracowac´ na rzecz poszerzenia prawa zatrudnienia i dbac´ o zachowanie polskiej odre˛b-nos´ci kulturalnej – takie cele wyznaczađo dla swoich czđonków SPK46.

Wy-nikađo to z pojawiaj ˛acych sie˛ w prasie szwedzkiej oskarz˙en´ o szpiegostwo na rzecz krajów komunistycznych. Prasa podejrzewađa, z˙e równiez˙ pos´ród emi-grantów znajduj ˛a sie˛ osoby uprawiaj ˛ace dziađalnos´c´ agenturaln ˛a. Wymagađo to od spođecznos´ci uchodz´czej ostroz˙nos´ci w poste˛powaniu47. Spodziewano sie˛ nawet, z˙e emigracja be˛dzie celem ataku wđadz polskich, które w najróz˙-niejszy sposób, stosuj ˛ac prowokacje i inne formy, be˛d ˛a sie˛ starađy skompro-mitowac´ emigracje˛, skđócic´ j ˛a, sparaliz˙owac´ jej dziađalnos´c´48. Dlatego przed

emigracj ˛a stawiano nowe zadania: utrzymac´ đ ˛acznos´c´ mie˛dzy rozproszonymi Polakami oraz budowac´ zaufanie u gospodarzy49.

43 Archiwum Emigracji Polskiej (Sztokholm) [dalej cyt.: AEP(S)], Protokóđ zebrania organizacyjnego Sekcji Kođa b. Kombatantów w Sztokholmie, 11.3.47.

44J. W., Pozytywny romantyzm, WP 1947, nr 13 (326), s. 1-2. 45Tamz˙e, s. 1-2.

46

W sprawie celów politycznych emigracji, „Biuletyn SPK” (Sztokholm) 1951, nr 5.

47

Na najbliz˙sz ˛a chwile˛, „Biuletyn SPK” 1951, nr 5.

48AEP(S), Wytyczne organizacyjne na podstawie Uchwađy Prezydium Rady Zjednoczenia z dn. 5 maja 1951; w dokumencie tym przestrzegano, z˙e moz˙e dojs´c´ do zdziesi ˛atkowania Polonii, a nawet rozbicia, dlatego nalez˙y podj ˛ac´ dziađania na rzecz đ ˛aczenia jak najwie˛kszej liczby Polaków moralnie i ideowo czystych. „Jestes´my tu na eksponowanym posterunku” – pisano w dokumencie.

49AEP(S), Odezwa Prezydium Rady Uchodz´stwa Polskiego w Szwecji, (niedatowany, prawdopodobnie listopad 1952).

(12)

Atmosfera zimnowojenna spowodowađa równiez˙ aktywizacje˛ dyskusji na temat stosunku emigracji do spraw mie˛dzynarodowych. Norbert Z˙aba uwaz˙ađ, z˙e granica na Odrze i Nysie jest nietrwađa. Przestrzegađ przed wzrastaj ˛acym wpđywem Niemiec w Europie i krytykowađ przywódców emigracyjnych z Londynu, z˙e zaje˛ci byli wđasnymi sprawami, zaniedbuj ˛ac nagđas´nianie tego niebezpieczen´stwa50. Artykuđ ten rozpe˛tađ dyskusje˛ na đamach prasy

emigra-cyjnej. W nawi ˛azaniu do tej wypowiedzi T. Norwid stwierdziđ, z˙e ówczesna sytuacja wyznaczađa zadanie dla emigracji, pisađ: „czas juz˙ przestac´ z˙yc´ ura-zami wojennymi, polityka emigracyjna nie powinna byc´ sum ˛a wspomnien´ z Os´wie˛cimia czyđagrów. Mamy reagowac´ na to, co sie˛ dzieje wokođo, infor-mowac´ i protestowac´, byc´ partnerem do porozumienia politycznego w imieniu wolnej Polski”51.

Emigracja wnikliwie obserwowađa i komentowađa wydarzenia w kraju. Wypadki poznan´skie i tzw. Polski Paz´dziernik przyjmowane byđy z duz˙ ˛a uwag ˛a w Szwecji, gdzie przestrzegano przed zbyt entuzjastyczn ˛a ocen ˛a odwil-z˙y, która byđa konsekwencj ˛a krótkotrwađej zmiany kursu politycznego wyzna-czonego przez Wđadysđawa Gomuđke˛. Sytuacja ta nakđadađa nowe obowi ˛azki na emigracje˛. SPK w Szwecji apelowađa o kontynuacje˛ walki, której Kraj prowadzic´ nie mógđ. Precyzowano podziađ zadan´ mie˛dzy Kraj i emigracje˛, która miađa pomagac´ na gruncie mie˛dzynarodowym, domagac´ sie˛ od Zachodu: uznania granicy na Odrze i Nysie Đuz˙yckiej, wycofania wojsk radzieckich z terytorium polskiego, ostrzez˙enia ZSRR przed jak ˛akolwiek interwencj ˛a w Polsce, gdyz˙ spotka sie˛ wówczas z oporem wolnego s´wiata. Wysuwano równiez˙ z˙ ˛adania zachodniej pomocy gospodarczej dla Polski52. Wi ˛azađo sie˛

to z podkres´laniem bliskich zwi ˛azków z narodem, piele˛gnowaniem tradycji polskiego domu rodzinnego, zasad religijnych, zwyczajów i obyczajów naro-dowych53.

Krótkotrwađa liberalizacja przepisów paszportowych i uđatwienia prawne po 1956 r. spowodowađy now ˛a, znacznie mniejsz ˛a liczebnie, fale˛ uchodz´cz ˛a z Polski do Szwecji. Napđyw kolejnych grup wywođywađ szereg konfliktów pomie˛dzy zasiedziađ ˛a a nowo przybyđ ˛a grup ˛a rodaków. Od tej pory ze znacz-nie wie˛ksz ˛a konsekwencj ˛a Polacy w Szwecji nazywali sie˛ uchodz´cami, gdyz˙: „uchodz´ca musi odróz˙nic´ naród polski od narzuconego przez Moskwe˛ rez˙imu

50N. Z˙ a b a, Niemcy ante portas, WP 1952, nr 479, s. 1.

51T. N o r w i d, Zmowa milczenia nie jest polityk ˛a, WP 1952, nr 480, s. 1. 52

Zarz ˛ad SPK Szwecja: Wobec ostatnich wydarzen´ w Kraju, „Biuletyn SPK” 1956, nr 27.

53

O honor emigracji polskiej w Szwecji, „Biuletyn SPK” 1958, nr 8; Odezwa Polskiej Macierzy Szkolnej do Polaków w s´wiecie, „Biuletyn SPK” 1958, nr 7.

(13)

politycznego w Polsce”54. S´lady dyskusji ideowych widoczne s ˛a w

polemi-kach prasowych i nowych odezwach programowych, gdzie podkres´lano, z˙e wroga postawa wobec rez˙imu w Polsce wynikađa z miđos´ci do ojczyzny i po-szanowania ideađów wolnos´ci55. Unikano okres´lenia „Polonia”, szczególnie

ostro przeciwko stosowaniu tego terminu wyste˛powađy s´rodowiska komba-tanckie, gdyz˙ termin sugerowađ stađ ˛a đ ˛acznos´c´, bliski zwi ˛azek z Krajem, w tym równiez˙ z urze˛duj ˛ac ˛a tam wđadz ˛a. Deklarowano, z˙e kto wyjez˙dz˙a do Polski, wyrzeka sie˛ postawy niepodlegđos´ciowej, gdyz˙ przed wyjazdem jest naraz˙ony na kontakty z konsulatem polskim. Zaniechanie wyjazdów byđo warunkiem przynalez˙nos´ci do SPK56. Postawa ta byđa poddana ostrej

kryty-ce przez znaczn ˛a cze˛s´c´ emigracji, a spory i kđótnie znieche˛cađy do przynalez˙-nos´ci nowych przybyszów z kraju do dziađalprzynalez˙-nos´ci organizacyjnej.

Stosunek emigracji do swojej roli wobec spraw polskich nie ulegađ w naste˛pnych latach wie˛kszym zmianom. Fala wyjazdów „pomarcowych” w 1968 r. oraz emigracja zarobkowa lat siedemdziesi ˛atych nie angaz˙owađy sie˛ specjalnie w sprawy narodowe i dystansowađy wobec organizacji emigracyj-nych57. Wđadze szwedzkie okres´lađy ich jako invandrare, czyli imigranci, co budziđo w ˛atpliwos´ci dziađaczy niepodlegđos´ciowych, gdyz˙ uwaz˙ali, z˙e termin ten okres´la wszystkich tych, którzy przybyli do Szwecji tylko na okre-s´lony czas, i to gđównie z powodów ekonomicznych58. Wobec zwie˛kszaj ˛acej

sie˛ liczby Polaków w Szwecji s´rodowiska emigracyjne widziađy swoj ˛a role˛ w pomocy przybywaj ˛acym rodakom. Celem dziađania stađa sie˛ pomoc dzie-ciom nowych emigrantów, starania o subsydia, stypendia i dotacje na funkcjo-nowanie stowarzyszen´, prase˛. Drugim zadaniem przywođywanym po raz kolej-ny byđa akcja informowania o opozycji demokratycznej w Polsce i jej proble-mach. Emigracja miađa byc´ ich reprezentantem za granic ˛a, informowac´ o celach, represjach, popularyzowac´ ksi ˛az˙ki wychodz ˛ace w podziemiu, zbierac´ pieni ˛adze i organizowac´ spotkania, a wie˛c wszystko to, co zaniedbađ polski Londyn59.

54AEP(S), SPK Szwecja, odezwa pt. Nie zaprzestajmy walki o Wolnos´c´ Ojczyzny, (nieda-towana).

55AEP(S), Odezwa SPK Oddziađ Szwecja, kwiecien´ 1961. 56Niepodlegđos´c´ czy wazelina?, WP 1962, nr 10, s. 17.

57S. T r z c i n´ s k i, Fale emigracyjne, w: Polacy w Szwecji po II wojnie s´wiatowej, Sztokholm 1992, s. 64.

58

Czy jestes´my invandrare?, WP 1977, nr 11 (109), s. 36.

(14)

Na tym tle zarysowađ sie˛ konflikt mie˛dzy star ˛a i now ˛a emigracj ˛a. Pojawiđy sie˛ gđosy krytyczne, z˙e seniorzy byli nieuste˛pliwymi tradycjonalistami, ich postawa powodowađa, z˙e organizacje emigracyjne byđy bardzo niewielkie i mađo atrakcyjne dla mđodziez˙y60. W 1975 r. wybuchđ spór o zapis o

„po-stawie niepodlegđos´ciowej”, byđ to w rzeczywistos´ci konflikt mie˛dzy zarz ˛adem Rady Uchodz´stwa Polskiego a Polskim Zwi ˛azkiem byđych Wie˛z´niów Politycz-nych i Polskim Komitetem Pomocy w Szwecji61. RUP zarzuciđ tym organi-zacjom brak zapisu w statucie o trwaniu przy postawie niepodlegđos´ciowej i od wprowadzenia takiego sformuđowania uzalez˙niđ dalsze czđonkostwo obu instytucji w RUP, które ostatecznie jednak zostađy wykluczone62. Konflikt

ten nie miađ charakteru ideowego, a raczej personalny, na co wskazywađby przedmiot sporu, gdyz˙ grupa dziađaczy zwi ˛azana z PZbWP jednoznacznie gđosiđa, z˙e celem emigracji jest walka o suwerennos´c´ Polski63.

W latach siedemdziesi ˛atych podkres´lano, z˙e zadaniem nadrze˛dnym emi-gracji byđa walka o ideađ Polski wolnej. Droga do Polski prowadziđa, zdaniem sztokholmskiego korespondenta Radia Wolna Europa Michađa Lisin´skiego, przez wcielanie w z˙yciu publicznym i prywatnym zasad chrzes´cijan´skiej mi-đos´ci bliz´niego i przeciwstawianie ich metodom pan´stw totalitarnych, poszano-wanie wolnos´ci mys´li i sđowa oraz praw czđowieka i obywatela64. Przed

trzydziestu laty emigranci dali wyraz´n ˛a odpowiedz´, dlaczego nie wracaj ˛a do Polski komunistycznej. Nadal stali na stanowisku nieuznawania rozbioru w Jađcie, nieuznawania rz ˛adu narzuconego przez Moskwe˛, oraz wyraz˙ali jednoznaczn ˛a opinie˛, z˙e Polska nie jest wolna pod okupacj ˛a sowieck ˛a. W zwi ˛azku z tym, z˙e w Polsce nic sie˛ nie zmieniđo, równiez˙ cele emigracji niepodlegđos´ciowej pozostawađy aktualne65.

Natomiast nowa fala uchodz´cza przyniosđa zupeđnie inny obraz tego, co dzieje sie˛ w ojczyz´nie. Okazađo sie˛, z˙e emigracja przyzwyczaiđa sie˛, z˙e repre-zentuje Kraj, tymczasem okazađo sie˛ teraz, z˙e Kraj tez˙ mówi i nie jest to zupeđnie to samo, co mówiđa emigracja w jego imieniu66. Aleksander

Orđow-60Z. J. K a m a s a, O nowe drogi emigracji, WP 1965, nr 21, s. 24.

61J. S i k o r s k i, Zmiana w dziađaniu – cel ten sam, WP 1976, nr 6 (94), s. 7. 62AEP(S), Protokóđ z zebrania Prezydium Rady Uchodz´stwa w dn. 5 czerwca 1974. 63

Od redakcji, „Jednos´c´”. Kwartalnik kulturalno-polityczny Polskiego Zwi ˛azku byđych Wie˛z´niów Politycznych (Sztokholm) 1974, nr 1, s. 1.

64M. L i s i n´ s k i, 30 lat od uwolnienia 1945-1975. Pierwszy zjazd PZbWP w Szwecji, „Jednos´c´” 1975, nr 4, s. 13-14.

65M. T e l e s z e w s k i, Emigracyjne rozwaz˙ania, „Jednos´c´” 1975, nr 5, s. 22. 66Kraj mówi, „Jednos´c´” 1977/1978, nr 14, s. 1.

(15)

ski jednoznacznie stwierdziđ: „w kraju nikt nie czeka na programy opracowa-ne na emigracji, Kraj sam podejmie decyzje dotycz ˛ace przyszđos´ci. Dziađal-nos´c´ emigracji powinna byc´ skierowana na konfrontowanie oficjalnych infor-macji krajowych z rzeczywistos´ci ˛a, wydawanie zabronionych utworów i dzieđ krajowych”. Przeciwstawiađ sie˛ tym samym ci ˛agle aktualnym postawom mesjanistycznym, charakteryzuj ˛acym spođecznos´c´ emigracyjn ˛a w Szwecji67.

W badanym, blisko czterdziestoletnim okresie polskie s´rodowiska emi-granckie w Szwecji stawiađy sobie jeden, nadrze˛dny cel polityczny Ŧ byđa to walka o uzyskanie przez Polske˛ peđnej suwerennos´ci. Cel pozostawađ prak-tycznie niezmienny. Natomiast pojawiađy sie˛ róz˙ne, cze˛sto bardzo odmienne stanowiska wzgle˛dem roli, jak ˛a powinno odegrac´ wychodz´stwo polskie w od-niesieniu do Kraju: od peđnego reprezentowania interesów narodu wobec wolnego S´wiata az˙ po opinie˛, szczególnie silnie wyste˛puj ˛ac ˛a w latach siedem-dziesi ˛atych, iz˙ emigracja i Kraj rozwijađy sie˛ zupeđnie oddzielnie, nie potrafi ˛a i nie be˛d ˛a mogli porozumiec´ sie˛. Fale uchodz´cze z okresu odwilz˙y po roku 1956, pomarcowa i emigracja epoki Gierka, wprowadzađy nowe elementy do programów organizacji polonijnych w Szwecji. Byđy to postulaty niesienia wzajemnej pomocy, troski o zachowanie kultury i je˛zyka polskiego, aktywi-zacji na polu ekonomicznym i inne doraz´nie prezentowane w publicystyce. Pozostaj ˛ac na uboczu wielkich dysput politycznych tocz ˛acych sie˛ w s´rodo-wiskach polskich w Londynie i Paryz˙u, emigracja polska w Szwecji zachowa-đa stosunkowo trzez´wy os ˛ad pođoz˙enia Polski na arenie mie˛dzynarodowej. Spory i dyskusje w mniejszym stopniu podlegađy uwarunkowaniom ideolo-gicznym, gdyz˙ dziađalnos´c´ partii politycznych w tych kre˛gach byđa mađo oz˙ywiona. Publicystyka emigracyjna byđa ograniczona przez stosunkowo niewielkie moz˙liwos´ci wydawnicze, pisma ukazywađy sie˛ nieregularnie, w mađym nakđadzie, a w latach 1953-1959 nie byđo praktycznie z˙adnego wychodz ˛acego tytuđu. Erudycja i wnikliwos´c´ analiz politycznych Đukasza Winiarskiego, Tadeusza Norwida-Nowackiego, Norberta Z˙aby Ŧ czođowych publicystów „Wiadomos´ci Polskich”, pozwala wysoko ocenic´ ich

zaangaz˙owa-67 M. T r o k e n h e i m, Wieczór dyskusyjny Towarzystwa Przyjacióđ „Kultury”, WP 1972, nr 55, s. 18; podobne stanowisko wyraz˙ađo pismo „Nasz Znak”, wychodz ˛ace w Lund. Na jegođamach pojawiađy sie˛ opinie, z˙e obecny stan granic Polski moz˙e zabezpieczyc´ tylko Zwi ˛azek Radziecki, zdolny oprzec´ sie˛ niemieckiemu rewizjonizmowi, por.: K. B e z u b i k [z Australii], Rozwaz˙ania emigranta, „Nasz Znak” 1959, nr 2-3(81-82), s. 1; T. R., Wilcze chody, „Nasz Znak” 1959, nr 2-3 (81-82), s. 19. Obecnie istnieje przekonanie, z˙e byđo ono inspirowane przez wđadze polskie, a niektóre teksty wre˛cz powstawađy w Warszawie, zob.: P. M a c h c e w i c z, „Monachijska menaz˙eria”. Walka z Radiem Wolna Europa 1950-1989, Warszawa 2007, s. 156; A. F r i s z k e, Z˙ycie polityczne emigracji, Warszawa 1999, s. 287.

(16)

nie na rzecz spraw polskich i poszukiwanie racjonalnych metod walki o nie-podlegđ ˛a Polske˛, metod dostosowanych do czasów, aktualnych potrzeb i sy-tuacji w Kraju. Duz˙e znaczenie dla formuđowania zadan´ stoj ˛acych przed emi-gracj ˛a miađy obserwacje szwedzkiego z˙ycia politycznego, czego efektem byđo stađe podkres´lanie wartos´ci demokratycznych w rozwoju pan´stw i narodów.

THE ROLE AND TASKS OF POLISH EMIGRANTS IN SWEDEN IN THE YEARS 1945-1980 IN THE LIGHT OF ÉMIGRÉ JOURNALISM

S u m m a r y

After the end of the Second World War in 1945 there were about 15 thousand Polish citizens in Sweden. During the next few years half of them re-emigrated to Poland. Those who remained in Sweden brought to life several different organizations. Periodicals such as „Wiado-mos´ci Polskie”, „Jednos´c´”. Kwartalnik kulturalno-polityczny Polskiego Zwi ˛azku byđych Wie˛z´-niów Politycznych, „Polak. Przegl ˛ad Tygodniowy” became political and cultural promoters among members of the Polish diaspora. In the nearly 40-year-period that is presented in the article Polish emigrant circles in Sweden set themselves one superior political aim – it was the struggle for regaining Poland’s complete sovereignty. However, there often appeared quite different points of view on the role that should be played by Polish emigrants with respect to Poland. They were mainly postulates of giving mutual help, of taking care of maintaining the Polish culture and language, as well as of being active in the economic field. The émigré press was limited by the meager publishing possibilities; the magazines did not appear regularly and their circulation was small. Observation of Swedish political life was very important for formu-lating the tasks facing the emigrants, which resulted in constantly emphasizing the democratic values in the development of countries and nations.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Pojawienie się w systemie logiki zdań kauzalnych twierdzeń o dodawaniu zbędnego warunku jest konsekwencją odpowiedniego rozumienia związku przyczynowego.. Zdaniem Burksa sama

Bolzano w Reine Zahlenlehre inny podział liczb naturalnych − na liczby nazwane (benannte) i nienazwane (unbenan- nte ): „Jes´li rodzaj przedmiotów, które powinny byc´ traktowane

Działo się tak, mimo iż autorzy dużej części publikacji opierali się na bardzo różnorodnych źródłach (wyjątkiem był jedynie okres pierwszych kilkunastu miesięcy

Joannes Nicolai de Czerwye, dioecesis Gneznensis de licencia sui dioecesani, ad provisionem generosi domini Joannis Sthrambosh, capitanei Wolboriensis. Stanislaus Nicolai de

OBSZARY WIEDZY SPECJALISTYCZNEJ I SOCJOKULTUROWEJ W NAUCZANIU ROSYJSKIEJ KOMUNIKACJI BIZNESOWEJ Streszczenie Obecnie nauczanie jzyków specjalistycznych jest po czeniem obszarów

Niniejszy artykuM poQwiTcony jest komparatystycznej analizie dwóch wspóMczesnych powieQci: Entfernung. austriackiej pisarki Marlene Streeruwitz i Na krótko polskiej autorki

The symbolism of water and washing with water in the liturgy of the catechumenate appears in liturgical texts only in the period of enlightenment and purification

Po 2-letnim zmniejszeniu transakcji na rynku kontroli przedsiębiorstw od 2003 r., wyraźnie zauważalny jest wzrost intensywności procesów koncentra- cji, co zostało uznane