• Nie Znaleziono Wyników

Widok John Blundell, Margaret Thatcher. Portret Żelaznej Damy, Wstęp Leszek Balcerowicz, przełożył Piotr Kuś, Wydawnictwo Zysk i S-ka, Poznań 2010, ss. 371 + ilustr.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Widok John Blundell, Margaret Thatcher. Portret Żelaznej Damy, Wstęp Leszek Balcerowicz, przełożył Piotr Kuś, Wydawnictwo Zysk i S-ka, Poznań 2010, ss. 371 + ilustr."

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

jednak sprawê z tego, i¿ we wskazanych ka-tegoriach nie da siê jednoznacznie przedsta-wiæ z³o¿onoœci relacji miêdzy polityk¹ a pra-wem stanowionym.

Rozdzia³ ostatni ksi¹¿ki zatytu³owany Pra-wa i w³adze w epoce globalizacji (s. 257–307) niew¹tpliwie zainteresuje czytelnika, dla któ-rego wa¿kie s¹ wspó³czesne problemy do-tycz¹ce kszta³towania i przestrzegania praw miêdzynarodowych oraz kwestie polityki miê-dzynarodowej, a tak¿e ich wymiar globalny. W tym ostatnim kontekœcie czytelnik znaj-dzie w tym rozdziale interesuj¹ce rozwa¿ania odnoœnie prawa globalnego oraz w³adzy he-gemonicznej pañstw imperialnych. Buksiñ-ski wskazuj¹c na ró¿ne postacie autonomiza-cji, pluralizacji i globalizacji prawa wobec pañstwa odwo³uje siê tak¿e do ilustracji hi-storycznych. Autor zwraca uwagê na depre-cjacjê prawa, która paradoksalnie jest efek-tem iloœciowego wzrostu zarówno prawa wewn¹trzpañstwowego, jak i miêdzynarodo-wego. W wyniku tego procesu nastêpuje au-tonomizacja polityki wobec prawa. Prowadzi

to do sytuacji bezkarnego nieprzestrzegania praw miêdzynarodowych i globalnych. W na-wi¹zaniu do rozwa¿añ Buksiñskiego mo¿na by postawiæ pytanie: czy polityka powinna byæ poza prawem? Próbê odpowiedzi na te kwestie czytelnik niew¹tpliwie podejmie nie tylko wspólnie z Autorem ksi¹¿ki podczas jej lektury, lecz tak¿e po jej przeczytaniu. Lek-tura ta bowiem stanowi inspiracjê do podjêcia dalszych badañ nad mechanizmami zdoby-wania w³adzy politycznej, a tak¿e nad proce-sami kszta³towania i przestrzegania prawa.

Ksi¹¿ka niew¹tpliwie przyci¹gnie uwagê ka¿dego, kogo interesuje polityka. Autor wskaza³ zarówno na podstawy prawa i poli-tyki, dokona³ systematyzacji podstawowych pojêæ oraz sformu³owa³ w³asne oryginalne propozycje w pojmowaniu statusu prawa i polityki. Wa¿n¹ lektur¹ winna byæ tak¿e przede wszystkim na studiach politologicz-nych i filozoficzpolitologicz-nych.

Katarzyna M. CWYNAR Rzeszów

John Blundell, Margaret Thatcher. Port-ret ¯elaznej Damy, Wstêp Leszek Balcerowicz, prze³o¿y³ Piotr Kuœ, Wy-dawnictwo Zysk i S-ka, Poznañ 2010, ss. 371 + ilustr.

Spogl¹daj¹c na piêknie wydan¹ przez po-znañsk¹ oficynê biografiê jednej z najwybit-niejszych postaci w dziejach Europy drugiej po³owy XX wieku nie mogê powstrzymaæ siê nad refleksj¹ o kulturze politycznej krajów nad Tamiz¹ i nad Wis³¹. Polski czytelnik z przyjemnoœci¹ czyta biografiê ¯elaznej Damy pióra jej rodaka i wspó³pracownika (Margaret Thatcher. Portrait of the Iron Lady, New York 2008) i ze smutkiem myœli o w³asnych rodakach i dotycz¹cym ich piœ-miennictwie. Ile¿ spotykamy prymitywizmu i jadu w ksi¹¿kach opublikowanych w

ostat-nim dziesiêcioleciu, czyli „po odzyskaniu niepodleg³oœci”! Na zachodzie jednak auto-rzy potrafi¹ doceniæ wybitne postacie, który-mi siê zajmuj¹, nawet jeœli maj¹ zastrze¿enia. To samo mo¿na powiedzieæ o biografiach fil-mowych. Najnowszym dowodem mo¿e tu byæ angielski obraz pt. The Iron Lady ze zna-komit¹ Meryl Strzep w roli tytu³owej. Mar-garet Thatcher zachowa³a sw¹ popularnoœæ w spo³eczeñstwie i, co wiêcej, dla licznych swych rodaczek stanowi wzorzec nie tylko ambicji i kariery, ale równie¿ w zakresie ubiorów, fryzury, szeroko pojêtej mody, choæ

(2)

minê³y dwie dekady od odejœcia ze sceny po-litycznej, a nieuleczalna choroba na trwa³e wy³¹czy³a j¹ z ¿ycia publicznego.

Biografia pióra jednego z najbli¿szych jej wspó³pracowników nie przypadkiem ukaza³a siê równie¿ w przek³adzie polskim, i to w Po-znaniu. Tu bowiem w piêæ lat po opuszczeniu siedziby premierów brytyjskich przy Dow-ning Street otrzyma³a na ówczesnej Akademii Ekonomicznej doktorat honoris causa. Rela-cja z tej uroczystoœci, wzbogacona o serwis ilustracyjny, zosta³a zamieszczona w pol-skiej edycji ksi¹¿ki, której promocja zosta³a zorganizowana na tej samej Uczelni, która obecnie nosi nazwê Uniwersytetu Ekono-micznego. Otwiera j¹ wspomnienie ówczes-nego rektora prof. Bohdana Gruchmana, zaty-tu³owane Lady Margaret Thatcher w Poznaniu 1996 (Aneks V), a uzupe³nia recenzja w po-stêpowaniu o nadanie tego¿ tytu³u na Uni-wersytecie £ódzkim, której autor, prof. Zbi-gniew Rau, dokona³ syntetycznej oceny dzia³alnoœci by³ej premier, stwierdzaj¹c na wstêpie:

Margaret Thatcher nale¿y do gigantów de-mokratycznej polityki XX wieku. Na grun-cie europejskim mo¿e byæ porównywana tylko do mê¿ów stanu takich jak Winston Churchill, Charles de Gaulle czy Konrad Adenauer. Tak jak w przypadku tych przy-wódców jej polityka wywar³a piêto nie tyl-ko na losach ich pañstw, ale tak¿e losach Europy i œwiata.

Opiniodawca skupi³ uwagê na doktrynie tchatcheryzmu, jej za³o¿eniach na tle Monte-skiuszowskiego rozpoznania idei i instytucji osadzonego w brytyjskim „duchu praw” oraz jej miejscu w programie partii konserwatyw-nej, w konkluzji zaœ stwierdzi³, ¿e by³a pre-mier wyró¿nia³a siê uczciwoœci¹ i rzetelno-œci¹ w formu³owaniu celów oraz odwag¹ i rozwag¹ w ich realizacji. W realizacji swej doktryny, zachowywa³a równowagê w rela-cjach miêdzy jednostk¹, spo³eczeñstwem i pañ-stwem, respektuj¹c wielowiekowe tradycje i doœwiadczenia Brytyjczyków. Siêgn¹³ te¿ do jej wspomnieñ z dekady kierowania rz¹dem

(Lata na Downing Street), zw³aszcza do uza-sadnienia potrzeby prywatyzacji œrodków produkcji i upowszechniania w³asnoœci pry-watnej, dziêki czemu w³adza pañstwa zostaje zredukowana, zwiêkszona zaœ jest w³adza obywateli.

Ksi¹¿kê po raz pierwszy – wtedy j¹ po-ch³on¹³em od razu – czyta³em z zaintereso-waniem, ale i z mieszanymi uczuciami, ten drugi element wynika³ ze spojrzenia na for-mê przy w³asnych doœwiadczeniach Autora dosyæ sporej liczby biografii. Nieco iryto-wa³a konstrukcja z nazbyt licznymi, jak mi siê wówczas wydawa³o, dygresjami i ekskur-sjami. Ale przy ponownej lekturze, przed przy-gotowaniem tej recenzji, tekst wyda³ mi siê œwietnie napisany (mam na myœli formê, co do treœci nie mia³em i wczeœniej zastrze¿eñ); a ¿e ma sw¹ specyfikê, to dobre prawo Auto-ra, zw³aszcza z krêgu zachodniego, maj¹cego sw¹ specyfikê.

Edycjê orygina³u, a w³aœciwie jej Autora zarekomendowa³a sama bohaterka na krótko przed jego drukiem: John Blundell to jeden z najskuteczniejszych mistrzów wolnorynko-wego modelu gospodarki, nios¹cego postêp i dobrobyt na ca³ym œwiecie. Jest zatem w³aœ-ciw¹ osob¹, aby wyt³umaczyæ Amerykanom wartoœci i zasady, które leg³y u podstaw tego, co sta³o siê znane jako „thatcheryzm”. A wiêc i gwarancja wspó³pracy miêdzy tymi dwiema osobami podczas pracy nad dzie³em, które w ¿adnym wypadku nie by³o pisane „na klêczkach”, ale i te¿ z negatywnym subiekty-wizmem. Przy tym pierwszymi odbiorcami ksi¹¿ki byli Amerykanie, co te¿ wyjaœnia specyfikê wyk³adu. Nie zawsze tak bywa – wspó³pracy z twórcami wspomnianego fil-mu odmówi³a rodzina ¯elaznej Damy, a to dlatego, ¿e zdaniem najbli¿szych jej osób nie nale¿a³o w nim wspominaæ o jej demencji w ostatnich latach. Filmowcy zaœ byli innego zdania. Wydaje siê, ¿e lepiej by³oby poprze-staæ na obrazie czynnego polityka, aktyw-nego w ¿yciu publicznym. Tak jak post¹pi³ Blundell, który wprawdzie niczego nie ukry-wa³, ale te¿ nie szuka³ takich sensacji.

(3)

Autor w przedmowie napisanej specjalnie dla polskiego czytelnika stwierdza – z czym wypadnie siê zgodziæ – ¿e lady Thatcher zo-stawi³a kraj w lepszej kondycji, ni¿ go 11 lat wczeœniej zasta³a. Natomiast pewna poetyc-ka przesada przebija z kolejnego zdania: Przejê³a kraj w stanie wewnêtrznego chaosu, objê³a w³adzê nad narodem ludzi chodz¹cych ze zwieszonymi g³owami i niepotrafi¹cych siê wydostaæ z krêgu niemo¿noœci, s³ab¹ poli-tyk¹ zagraniczn¹ i powszechnym przekona-niem, ¿e pañstwo zsuwa siê po równi po-chy³ej w przepaœæ, a szanse wydostania siê z tragicznej sytuacji wynosz¹, powiedzmy, je-den do stu.

Darujmy te zwieszone g³owy, równiê po-chy³¹ czy ow¹ przepaœæ. Tego rodzaju frazy o¿ywiaj¹ wyk³ad, który kompetentnie wyja-œnia sprawy zawi³e, z zakresu ekonomii. Au-tor zdoby³ gruntowne wykszta³cenie w ojczyŸ-nie, by³ d³ugoletnim dyrektorem generalnym w londyñskim Institute of Economic Affairs, a tak¿e dziesiêæ lat spêdzi³ w USA, nale¿a³ do zaufanych wspó³pracowników rz¹du M.

Tha-tcher. Zd¹¿y³ j¹ doskonale poznaæ i tê wiedzê – o cz³owieku i polityku, z konsekwentn¹ pracowitoœci¹ pn¹cym siê po szczeblach awansu spo³ecznego i politycznego w udany sposób przekaza³ czytelnikom. Ukaza³ to w ramach 26 interesuj¹co zatytu³owanych rozdzia³ów opatrzonych postscriptum zawie-raj¹cym wytyczne na polityczn¹ przysz³oœæ. Wyk³ad uzupe³niaj¹ aneksy, te zasadnicze maj¹ charakter materia³owy. Czwarty z nich zawiera tekst przemówienia by³ej premier podczas promocji doktorskiej w Poznaniu.

Polskie wydanie ksi¹¿ki jest przedsiê-wziêciem celowym, zawiera ono tekst orygi-na³u wraz z komentarzami przydatnymi czy-telnikowi znad Warty i Wis³y. A tak¿e liczne wskazówki dla dzisiejszego pokolenia ludzi mieni¹cych siê politykami, a przy przyp³y-wie dobrego humoru nawet mê¿ami stanu. Lektura tej ksi¹¿ki mo¿e nauczy³aby ich nie-co pokory i samokrytycyzmu.

Marceli KOSMAN Poznañ

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wpływ warunków pogodowych na występowanie wirusa żółtej mozaiki jęczmienia (Barley yellow mosaic virus, BaYMV) w Polsce oraz ocena podatności odmian jęczmienia

W tym artykule chcieliśmy podkreślić, jak ważne jest odnoszenie się do całości obszaru glottodydaktyki, a także jak istotne jest wpisywanie się mniej lub bardziej bezpośrednio

Wielu badaczy podkreśla, że już obecnie mamy do czynienia ze zjawiskiem „przeedukowania” społeczeństwa, odnoszącym się do sytuacji, w której nie istnieje korelacja między –

Jak pisałam wielokrotnie, za najważniejsze zadania dla edukacji kulturalnej w kontekście pedagogiki krytycznej uznałam opór – jako podstawę alternatywne- go uczestnictwa

k) dalsze utrzymywanie się stereotypów dotyczących gospodarowania (np. Chlewiński: Ingracjacja czyli „dobrowolny przymus”.. 480 Grażyna Wolska l) pogłębiające

– wartość łącznej kwoty państwowego długu publicznego (powiększona o kwotę przewidywanych wypłat z tytułu poręczeń i gwarancji udzie- lonych przez podmioty sektora fi

Doch vor einer durchaus vergleichbaren Aporie stehen die Wissenschaftler auch in Deutschland und den Ländern des ,We- stens‘ (dessen Probleme umgekehrt zunehmend auf