• Nie Znaleziono Wyników

Postawy prospołeczne i egoistyczne w społeczeństwie polskim w świetle badań socjologicznych

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Postawy prospołeczne i egoistyczne w społeczeństwie polskim w świetle badań socjologicznych"

Copied!
32
0
0

Pełen tekst

(1)

Janusz Mariański

Postawy prospołeczne i egoistyczne

w społeczeństwie polskim w świetle

badań socjologicznych

Collectanea Theologica 55/1, 45-75

1985

(2)

C o lle c ta n e a T h e o lo g ic a 55(1985) fa sc . I

k s. JA N U S Z M A R IA Ń S K I, L U B L IN -P Ł O C K

POSTAWY PROSPOŁECZNE I EGOISTYCZNE W SPOŁECZEŃSTWIE POLSKIM W ŚWIETLE BADAN SOCJOLOGICZNYCH

Badania nad postawami i zachowaniami prospołecznymi są dość zaawansowane i zyskują w ostatnich latach coraz wyższą ra n ­ gę. Ze względu na ich duże znaczenie w życiu społecznym stają się przedm iotem zainteresow ań wielu badaczy, przede wszystkim psychologów, psychologów społecznych i socjologów, ale także teo­ logów, filozofów, ideologów i pedagogów. Pow stają w wielu k ra ­ jach in stytuty badawcze poświęcające się wyłącznie tej problem aty­ ce. Rośnie lite ratu ra przedmiotu.

Jak słusznie zauważa M. Ossowska, „kładzie się dzisiaj przede wszystkim nacisk na to, co człowiek wnosi do współżycia, co jest winien innym, jak dalece czuje się odpowiedzialny za to, co się dzieje, nie tylko we w łasnym kraju, ale i na całym świecie, jak pracuje dla zbiorowości” 1. W ram ach norm atywnego etosu upow­ szechnia się — jak zaznacza J. Aleksandrowicz — przekonanie, że „człowiek jest tylko tyle w art, ile zrobi dobrego dla innych” 2, a więc znacznie więcej niż tylko rzeczywistość przynosząca własną korzyść. Z drugiej zaś strony można spotkać opinie, że „wzorzec człowieka bezinteresownego, człowieka mającego i walczącego o swe ideały i przekonania zanika w naszym społeczeństwie na co dzień, jest faktem sporadycznym ” 3. Dominacja egocentryzmu w społeczeństwie niesie z sobą określone konsekwencje społeczno- -m oralne i społeczno-religijne.

Podział postaw na prospołeczne i egoistyczne jest tylko jed­ ną z wielu możliwych klasyfikacji w zakresie ogólnych ustosun- kowań się jednostki wobec innych ludzi lub szerzej — do otaczają­ cego świata. Idzie tu z jednej strony o stosunek jednostki do in ­ nych ludzi (ja — my), z drugiej zaś o stosunek do zadań ogólno­ społecznych (ja — układy makrospołeczne).

1 M . O s s o w s k a , O c z ło w ie k u , m o r a ln o ś c i i n a u c e . M isc e lla n e a , W a r ­ s z a w a 1983, 545. * S tr a te g ia ży c ia . R o z w a ż a n ia i d y s k u s je n a s y m p o z j u m w J a b ło n n ie . M a te r ia ły p o d re d . B. S u c h o d o l s k i e g o , W r o c ła w - W a rs z a w a -K ra k ó w - G d a ń s k -Ł ó d ź 1983, 99. s A. T y m o w s k i , M o ra ln o ść a w y c h o w a n ie , w : S p o łe c z e ń s tw o w y c h o ­ w u ją c e . R z e c z y w is to ś ć i p e r s p e k ty w y . M a te r ia ły s e s ji n a u k o w e j p o d re d . B. S u c h o d o l s k i e g o , W r o c ła w - W a rs z a w a -K ra k ó w - G d a ń s k -Ł ó d ź 1983, 185.

(3)

W niniejszym opracowaniu chcemy ukazać profil postaw pro­ społecznych i egoistycznych w społeczeństwie polskim w świetle badań socjologicznych z la t siedem dziesiątych oraz główne tenden­ cje i zróżnicowania tego zjawiska (wtórna analiza m ateriałów zas­ tępczych). Pytam y, jak kształtuje się poczucie zobowiązania wobec innych, jak rozwiązuje się rzeczywiste lub pozorne antynomie: interes w łasny — interes cudzy, dobro jednostkowe — dobro spo­ łeczeństwa? Jak ocenia się stanowiska pośrednie zalecające właś­ ciwe harm onizow anie interesu indywidualnego i społecznego? J a ­ ką rolę odgryw a religijność w kształtow aniu się postaw prospołecz­ nych i egoistycznych?

Zdajem y sobie sprawę, że wartość niektórych badań i analiz socjologicznych z lat siedemdziesiątych budzi wątpliwości z per­ spektyw y la t osiemdziesiątych, nie n a tyle jednak, by miało to świadczyć o relatyw ności wszelkich ustaleń i in terp retacji dotych­ czasowych. Należy jedynie przeprowadzać nowe badania empi­ ryczne i weryfikow ać w yniki dotychczasowe w związku z szybkimi zmianami społecznymi w naszym kraju . Prezentow ane studium przedstaw ia syntetyczny obraz społeczeństwa polskiego i jego od­ łamów głównie z lat siedemdziesiątych.

4 0 k s. JA N U S Z M A R IA Ń S K I

1. Pojęcie postaw y prospołecznej i egoistycznej

Na terenie psychologii postawam i prospołecznymi zajmowali się w Polsce między innym i M. Jarym ow icz, M. K am ińska-Feld- man, J. Karyłowski, M. Krawczyk, J. Reykowski, T. Szustrowa, Z. Zaborowski, I. Zuber oraz inni członkowie Zespołu Badań nad Osobowością In sty tu tu Psychologii UW. A utorzy ci zwrócili uwagę na mechanizmy psychologiczne, na czynniki psychiczne w aru n k u ­ jące gotowość do zachowań prospołecznych, czyli działań skiero­ w anych n a inne osoby, grupy i instytucje. Czynności w ykonywa­ ne wyłącznie z myślą o sobie samym określano jako ipsocentrycz- ne, zaś w działalności prospołecznej wyróżniano czynności allocen­ tryczne i socjocentryczne.

Jednostka ujm ująca rzeczywistość w kategoriach socjocentrycz- nych nastaw iona jest na widzenie tej rzeczywistości w kategoriach systemów lub grup społecznych. Jej uwaga jest skierowana na określone układy społeczne. Dla jednostek widzących świat przez pryzm at w artości allocentrycznych punktem w yjścia w ujm owa­ niu rzeczywistości są nie tyle struk tu ry , ile człowiek jako autono­ miczna całość, m ająca swoje ideały, aspiracje i dążenia. Pozytyw ­ ną ocenę zyskują te przedm ioty, które bezpośrednio służą dobru

(4)

PO S T A W Y P R O S P O Ł E C Z N E I E G O IS T Y C Z N E 47

łania na rzecz innych bądź też są m anifestacją życzliwych stosun­ ków międzyludzkich 4.

Psychologowie stw ierdzają, że podejmowanie działalności pro­ społecznej wiąże się ściśle z tym, jak człowiek spostrzega i ocenia

samego siebie, jakie miejsce w system ie poznawczym jednostki zajm uje pojęcie własnego ,,ja”, jak spostrzega oceny innych i ich stosunek do siebie. N adm ierna koncentracja na sobie, zbyt wysoki poziom aprobaty samego siebie, a także dopatryw anie się w otocze­ niu tendencji do pomniejszania własnej w artości prowadzą do za­ chowań egocentrycznych. Ten sam efekt w ywołuje skłonność do spostrzegania siebie w kategoriach negatyw nych. Postawom ego­ centrycznym sprzyja widzenie siebie w takich kategoriach, które uniemożliwiają dostrzeganie podobieństwa ja — in n i5.

Do koncepcji psychologicznych naw iązują socjologowie. W ba­ daniach młodzieży warszawskiej zakładano, że jednostka ceni w ar­ tości socjocentryczne, gdy uznaw anym przez nią kry teriu m oceny rzeczywistości jest dobro społeczne widziane w świetle celów ogól­ nospołecznych i zbiorowych ideałów. Dla osoby uznającej wartości socjocentryczne m iernikiem oceny obiektów jest ich społeczna przydatność. Człowiek zasługujący na uznanie to ktoś, kto położył zasługi dla społeczeństwa lub grupy społecznej, do której przyna­ leży. Z orientacją socjocentryczną wiąże się dość często przekonanie 0 nieodzowności społeczeństwa dla życia je d n o stk i6. W pojęciu so- cjocentryzm u zawiera się jedność interesu osobistego i społecznego (ideał) oraz konieczność podporządkowania w sytuacjach konflik­ towych interesu osobistego interesowi społecznemu. Sama koncep­ cja służy do charakterystyki postaw wobec różnych przedmiotów, jak praca i zakład pracy, grupy etniczne, naród itp.

Obok pojęć socjocentryzmu i egocentryzmu są stosowane w psychologii i socjologii inne jeszcze zestawy pojęć, zwłaszcza w opisach m otyw acji i postaw. W ym ieńmy je tylko, nie wchodząc w bliższą analizę ich treści: działania autoteliczne i heteroteliczne (S. Ossowski), m otywacje instrum entalne i nieinstrum entalne (M. Trawińska-Kwaśniewska), w artości instrum entalne jako środki osiągania innych w artości i w artości autoteliczne, czyli uznawane 1 chciane dla nich samych (J. Koralewicz-Zębik), egocentryzm i decentryzm (J. Piaget), orientacja na wykonanie dzieła i orienta­ cja na interes publiczny (J. Szczepański).

4 A. F o l k i e r s k a , T y p y w a r to ś c i, ic h m ie js c e i -fu n k c jo n o w a n ie w k u lt u r z e , w : M ło d z ie ż a w a r to ś c i, p o d re d . H . S w i d y , W a rs z a w a 1979,

96— 97.

5 J . R e y k o w s k i , N a s ta w ie n ie e g o c e n tr y c z n e i n a s ta w ie n ia p ro s p o ­ łe c z n e , w : O so b o w o ść a sp o łe c z n e za c h o w a n ie się lu d z i, p o d re d . J. R e y -

k o w s k i e g o , W a rs z a w a 1980, 218.

• A. U h 1 i g, W a r to ś c i so c jo c e n tr y c z n e , w : M ło d z ie ż a w a r to ś c i, d z. c y t., 208— 209.

(5)

Z punktu widzenia socjologicznego prospołeczność wiąże się z takim i pojęciami jak altruizm , życzliwość, sym patia dla innych, braterstw o, niesienie pomocy innym , polepszenie sytuacji życiowej bliźn ich 7. Osoby o nastaw ieniu prospołecznym są zwrócone bądź na grupow o-instytucjonalny układ odniesienia bądź n a dobro in­ nych ludzi, przy respektow aniu ich naturalnych dążeń i uznaw a­ nych ideałów. Skrajnym przeciwieństwem postaw y prospołecz­ nej byłaby postawa antyspołeczna, polegająca na działaniu przy­ noszącym krzyw dę innym (działania agresywne). W postawach ego­ istycznych mieszczą się zarówno postaw y antyspołeczne, jak i ego­ centryczne.

Skłonność do interesow ania się przede wszystkim sobą, obroną i poszukiwaniem własnego interesu, niewrażliwość na dobro innych ludzi charakteryzują nastaw ienia egoistyczne lub — jak mówią

inni — egocentryczne. „Egocentryzm to postawa w yrażająca się w takich oto przekonaniach: ważne jest tylko to, co dotyczy mnie. Dobre jest to, co je st dobre dla mnie, złe jest to, co dla mnie nie jest dobre. Otoczenie interesuje mnie o tyle, o ile mogę wykorzys­ tać jego elem enty dla własnego dobra, w łasnych celów. Inne ele­ m enty otoczenia są mi obojętne lub wrogie. Nie w arto im poświę­ cać uwagi, a zwłaszcza nie w arto robić dla nich czegokolwiek, co dla mnie nie posiada użyteczności” 8. W łasne potrzeby są znacznie ważniejsze niż potrzeby innych ludzi. Nie dostrzega się w ogóle lub w stopniu w ystarczającym alternatyw nych punktów oceny, zwłaszcza tych, które są odmienne od własnych. Egoizm łatwo przeradza się w nieodpowiedzialny indywidualizm , uniemożliwia­ jący pełny i tw órczy udział w życiu społecznym, nie dostrzegający w artości społecznych w m yśleniu i działaniu.

Pomiędzy skrajnym egoizmem staw iającym ludzkie ego ponad wszelkie w artości a prospołecznością „bez granic” istnieje szereg stopni pośrednich, uwzględniających oraz jednoczących w sobie elem enty indyw idualnych i społecznych potrzeb. Ustopniowanie w ystępuje w postaw ach egoistycznych i prospołecznych. Mówi się na przykład o egocentryzmie rodzinnym, etnicznym i narodowym, a ponadosobowym indywidualizm ie, o egoizmie szkodliwym i ego­ izmie „szczęśliwym” przynoszącym owoce społecznie korzystne ·, 0 egocentryzmie aktyw nym i biernym , o egoizmie indyw idualnym 1 zbiorowym, o egoizmie oświeconym, o bęzwzględnym indyw idu­

alizmie i indywidualizm ie dla wspólnoty.

4 3 k s. JA N U S Z M A R IA Ń S K I 7 H . E. L i i c k , P r o s o z ia le s V e r h a lte n . E m p ir is c h e . U n te r s u c h u n g e n z u r H ilfe le is tu n g , K ö ln 1975, 15. 4 . K o c o w s k i , P o tr z e b y c z ło w ie k a . K o n c e p c ja s y s te m o w a , W ro c ła w - W a r s z a w a - K r a k ó w - G d a ń s k 1982, 14— 15. 9 E to s c z ło w ie c z y . R o z m o w a z c z ło n k ie m r z e c z y w is ty m P o ls k ie j A k a ­ d e m ii N a u k p ro f . B o g d a n e m S u c h o d o ls k im , C z ło w ie k i Ś w ia to p o g lą d 1982, n r 8, 136.

(6)

Zaspokajając swoje potrzeby i urzeczywistniając swoje zdol­ ności, człowiek reprezentujący postawy pośrednie stara się nie czy­ nić tego kosztem otoczenia rodzinnego i społecznego. Poświęcając się zaś dla innych nie musi rezygnować całkowicie z siebie, ze swojego osobistego „ja”. W rzeczywistości społecznej nie m am y do czynienia ani z czystym altruizm em, ani z czystym egoizmem, a ci sami ludzie w pewnych sytuacjach zachowują się w sposób ego­ istyczny, w innych zaś w sposób altruistyczny.

Istnieją jeszcze zachowania pozornie prospołeczne, tj. „takie, które jawią się nam z pozoru jako ukierunkow ane na zwiększenie czyjegoś dobra lub pomniejszenie czyjejś szkody (cel prospołeczny), ale w rzeczywistości takim i nie są, bo w ypływ ają z motywów nie związanych z potrzebą popraw y stanu obiektu poza —1 ja, lecz zu­ pełnie innych, a popraw a stanu drugiego człowieka jest tu sk u t­ kiem ubocznym, nierzadko przypadkowym. Mogą znaleźć się tam również zachowania pseudospołeczne, a więc takie, które do koń­ ca zorganizowane są w sposób prospołeczny, jednak stanowią one ogniwo w realizacji własnych wartości. Efekt prospołeczny jest tu subcelem w realizacji osobistego, nadrzędnego celu, którym jest korzyść osobista” 10. Zachowania pozornie prospołeczne w rzeczy­ wistości nie uw zględniają cudzego dobra.

Mówiąc o postawach prospołecznych i egoistycznych mamy na myśli względnie trw ałą gotowość jednostek do pozytywnych lub negatyw nych reakcji wobec innych ludzi; gotowość do działań na rzecz innych ludzi przy zew nętrznych wzmocnieniach lub ich braku (postawy prospołeczne) oraz gotowość do realizacji własnych potrzeb z pominięciem potrzeb innych ludzi, przy koncentracji na spraw ach związanych z jednostkowym „ja” (postawy egoistyczne). Socjologia nie koncentruje się na analizie mechanizmów przyspie­ szających lub ham ujących rozwój nastaw ień prospołecznych i ego­ istycznych, lecz bada obecność tych postaw w społeczeństwie glo­ balnym i jego su b struk turach oraz analizuje związki między pos­ taw am i prospołecznymi i egoistycznymi a stru k tu rą społeczną.

Z socjologicznego punktu widzenia postawy prospołeczne i ego­ istyczne nie wiążą się ściśle z kategoriam i m oralnymi: prospołecz­ ne jako moralnie dobre, egoistyczne jako m oralnie złe. Na poziomie moralności potocznej nastaw ienia prospołeczne jako najczęściej bezinteresowne darzym y sympatią, nastaw ienia egoistyczne zaś na ogół potępiamy. Dla socjologa kategorie postaw prospołecznych i egoistycznych są pomocne w charakterystyce nastaw ień ludzkich — w skali całego społeczeństwa lub w jego podgrupach — do dzia­ łań w ykraczających poza interes czysto indyw idualny lub miesz­

P O S T A W Y P R O S P O Ł E C Z N E I E G O IS T Y C Z N E ą g

10 E. Z a l e w s k a , P r o b le m m e c h a n iz m ó w z a c h o w a ń p r o s p o łe c z n y c h w lite r a tu r z e p s y c h o lo g ic z n e j, Z e sz y ty N a u k o w e W y ż sz e j S z k o ły P e d a g o g ic z ­

(7)

czących się w jego obrębie. Rezygnuje się ze ścisłego wartościo­ w ania moralnego tych postaw. O w artości m oralnej postaw pro­ społecznych i egoistycznych decydują dodatkowe k ry teria związa­ ne z obiektem — celem, ku którem u zm ierzają działania ludzkie. Realizowane dobro m oralne wobec drugiego człowieka jest k ry te­ rium i uzasadnieniem słuszności tych postaw.

W rzeczywistości społecznej zarówno nastaw ienia egoistyczne, jak i niektóre nastaw ienia prospołeczne (np. poświęcenie się dla stru k tu r nie służących dobru społecznemu) mogą w określonych sytuacjach prowadzić do moralnie negatyw nych wyborów. Dla ba­ dania socjologicznego istotna jest sam a stru k tu ra tych postaw i powszechność występowania w różnych kręgach społecznych i w całym społeczeństwie. Wnioski są ujm ow ane na płaszczyźnie opi- sowo-empirycznej, nie zaś postulatywno-aksjologicznej.

2. Postaw y prospołeczne i egoistyczne w wym iarze społeczeństwa globalnego

Zachowania ludzkie mogą być wartościowane z dwóch punktów widzenia. W pierwszym przypadku ocenia się kogoś ze względu na jego cechy osobisto-indywidualne (charakter, stosunek do ko­ legów i przyjaciół), w drugim zaś uwaga oceniającego jest skiero­ wana na efekty społeczne wynikające z działalności jednostki zaj­ m ującej określoną pozycję czy stanowisko w życiu publicznym. Inaczej mówiąc, oceny pozytywne lub negatyw ne skupiają się bądź na w alorach osobistych konkretnej jednostki (orientacja indyw i­ dualistyczna oceniającego) bądź na skutkach społecznych wywo­ ływ anych wykonywaniem określonej roli społeczno-zawodowej (orientacja prospołeczna oceniającego)11. Obydwie podstawowe orientacje etyczne nakładają się na siebie w praktyce codziennej, dając w efekcie wielość sposobów i skal w artościowania oraz oce­ niania ludzi.

Tak rozum iane postawy prospołeczne i indyw idualistyczne stały się przedm iotem zainteresowań Ośrodka Badania Opinii Publicznej (OBOP) w latach 1966— 1970. W 1966 roku uznano jako charakte­ rystyczne dla postaw y indyw idualistycznej te odpowiedzi, w któ­ rych traktow ano jako przyzwoitego lub raczej przyzwoitego przed­ siębiorcę dobrego w stosunkach z rodziną i znajomymi, a w ypła­ cającego pracownikom najnędzniejsze z dozwolonych prawem wynagrodzenie (12,6% badanych w mieście i 9,1% na wsi). Jako w yraz społecznej orientacji etycznej uznano wypowiedzi określają­ ce tego przedsiębiorcę jako nieuczciwego wyzyskiwacza (49,8% ba­ danych w mieście i 51,5% na wsi). Oceny w yrażane w kategoriach

g g k s. JA N U S Z M A R IA Ń S K I

11 А. К o j d e r , P o s ta w y i o r ie n ta c je m o r a ln e s p o łe c z e ń s tw a p o ls k ie g o , C z ło w ie k i Ś w ia to p o g lą d 1975, n r 5, 45.

(8)

P O S T A W Y P R O S P O Ł E C Z N E I E G O IS T Y C Z N E 51

„w sumie raczej nieuczciwy” potraktowano jako orietację pośred­ nią (30,6% badanych w mieście i 31,7% na wsi). Niezdecydowani w w ypowiadaniu ocen stanowili 6,6% populacji miejskiej i 7,4% populacji wiejskiej.

W tej samej kw estii ocen ekonomicznych respondenci spośród recydywistów częściej niż populacja ogólnopolska deklarowali orien­ tację indyw idualistyczną (28,0%), natom iast odsetek postaw świad­ czących o orientacji społecznej był niem al identyczny w obydwu porównywanych grupach (recydywiści — 49,0%). Zmiana propor­ cji dokonała się kosztem postawy kompromisowej, którą zajmowało tylko 15,0% recydyw istów (8,0% — niezdecydow ani)12.

Analiza społecznej i indywidualistycznej orientacji w dziedzinie ocen społeczno-politycznych (ocena dobrego ojca rodziny, który należy do partii hitlerow skiej) wykazała znacznie niższy zasięg postaw prospołecznych (24,7%). Postaw y indywidualistyczne repre­ zentowało 11,6% badanych osób, pośrednie — 40,8% i niezdecydo­ wane — 2 2,9% 13. Spraw y społeczno-polityczne okazały się mniej nasiąknięte treściam i o orientacji społecznej niż sfera ocen i opinii dotyczących kw estii ekonomicznych.

W badaniach ogólnopolskich z 1970 roku określenie orientacji indyw idualistycznej i prospołecznej oparto na 5 konkretnych wskaź­ nikach. A bstrahując w tym miejscu od szczegółowego opisu proce­ dury identyfikacji obydwu wyróżnionych rodzajów orientacji etycz­ nych, można ogólnie powiedzieć, że respondenci, którzy w 5 pytaniach dokonali 4 lub 5 wyborów indywidualistycznych, stano­ wili 39,3% ogółu dorosłej ludności Polski (intensywnie zorientowani

indywidualistycznie). Badane osoby dokonujące w 4 lub 5 przypad­ kach wyborów prospołecznych obejmowały tylko 10,1% (silnie zorientowani prospołecznie). Łącząc osoby intensyw nie i um iarko­ w anie przejaw iające daną postawę otrzym ujem y rezultat, według którego ponad połowa dorosłej ludności naszego k raju ujawniła in­ dywidualistyczną orientację etyczną, praw ie trzecia część skłonna była kierować się w życiu orientacją prospołeczną, a pozostali byli nastaw ieni kompromisowo u .

Interesująco układał się związek orientacji etycznych z roz­ m aitym i cechami społeczno-obiektywnymi i społeczno-subiektyw- nymi. Płeć nie m iała w pływ u na rodzaj orientacji etycznej. Wy­ kształcenie wyższe wiązało się bardziej z prospołeczną orientacją etyczną, niższe zaś raczej z orientacją indywidualistyczną. Zamiesz­ kanie w dużym mieście zwiększało skłonności prospołeczne, wśród mieszkańców wsi przeważały orientacje indywidualistyczne nad

12 A. P o d g ó r e c k i , J. K u r c z e w s k i , J. K w a ś n i e w s k i , M. Ł o ś ,

P o g lą d y s p o łe c z e ń s tw a p o ls k ie g o n a m o ra ln o ś ć i p ra w o , W a rs z a w a 1971,

89— 92.

13 T a m ż e , 99.

(9)

prospołecznymi. W zrost orientacji indyw idualistycznych był zwią­ zany z przynależnością do określonych kategorii społeczno-zawodo­ w ych (rolnicy i robotnicy bardziej indyw idualistyczni niż pracow­ nicy umysłowi). Zajmowanie stanowiska kierowniczego w pracy sprzyjało bardziej orientacji prospołecznej niż zajmowanie stano­ wiska podporządkowanego. W raz z nasilaniem się prospołecznej orientacji etycznej m alała liczba osób znających prawo niedosta­ tecznie, w zrastała natom iast liczba osób znających prawo dobrze 1S.

Nasilanie się poczucia zagrożenia, w yrażające się między innym i brakiem zaufania do innych ludzi, w arunkowało wzrost indyw idu­ alistycznej orientacji etycznej, natom iast brak poczucia zagrożenia łączył się z orientacją prospołeczną. Podobnie im gorsze było życio­

we przystosowanie badanych według subiektywnego oszacowania, tym w yraźniej występowała skłonność do zachowań indyw idualis­ tycznych (odwrotnie: im lepsze przystosowanie życiowe, tym silniej­ sza tendencja do zachowań prospołecznych). O rientacja prospołeczna wiązała się z odpowiednio większym zaangażowaniem w pracę spo­

łeczną, z postawą zasadniczą, z silniejszym potępieniem wykroczeń wobec własności społecznej niż wobec własności pryw atnej oraz z deklarowaniem takich cech wzoru osobowego jak pracowitość, uczciwość i zaangażowanie społeczne 16.

W arto dodać, że w badaniach OBOP na ogólnopolskiej próbie ludności m iejskiej „zaangażowanie społeczne” znalazło się na d ru ­ gim miejscu w ogólnej hierarchii w artości cenionych u osób, które

chciałoby się widzieć jako wykonawców publicznych ról społecz­ nych. Od innych oczekuje się altruizm u i nastaw ień społecznych, ceni się ludzi, którzy kierują się interesem pozaosobistym, przeła­ m ują w łasny egoizm, działają na rzecz dobra społecznego. Te cechy pozostają jednak w znacznym stopniu w sferze w artości odświęt­ nych. Sięga się po nie w sytuacjach w yjątkowych. Wprawdzie nagradza się tych, którzy kierują się bezinteresow ną motywacją, ale w odniesieniu do siebie i najbliższego otoczenia nie urucham ia się nacisków na aktyw ne kultyw ow anie tych w arto ści17. Zaanga­ żowanie społeczne jest wartością należącą do etosu deklarowanego i wobec innych, w znacznie mniejszym stopniu do etosu realizowa­ nego i w stosunku do siebie.

Wreszcie w badaniach ogólnopolskich z końca lat siedemdzie­ siątych wśród ludności w wieku 15—45 lat orientacja prospołeczna była związana z niższym wiekiem respondentów, stanem wolnym, niewielkim stażem pracy, przynależnością do organizacji młodzie­

5 2 k s. JA N U S Z M A R IA Ń S K I 15 A. P o d g ó r e c k i , A. K o j d e r , E w o lu c ja ś w ia d o m o ś c i p r a w n e j i p o ­ s ta w m o r a ln y c h s p o łe c z e ń s tw a p o ls k ie g o , W a rs z a w a 1972, 36. 16 A. P o d g ó r e c k i , E ty k a g lo b a ln a , W ięź 20 (1977) n r 9, 6— 7. 17 Z. S u f i n , P ra ca ja k o w a r to ś ć sp o łe c zn a (Ś r o d o w is k o m ie js k ie — część 1), W a rs z a w a 1962.

(10)

żowych, z aspiracjam i edukacyjnym i i planam i kontynuowania nauki. Była ona także charakterystyczna dla osób pochodzących z rodzin o stosunkowo wysokim poziomie w ykształcenia ojca i m atki oraz dla osób posiadających stosunkowo wysokie w ykształcenie18. Wśród 9 ocenianych celów życiowych „działanie społeczne dla dobra innych” znalazło się na przedostatnim miejscu (34°/o ogółu bada­ nych), w yprzedzając tylko „zdobycie stanowiska kierowniczego” (28% )19. Dość powszechne jest przekonanie o m alejącej intensyw ­ ności występowania w życiu społecznym zjawiska gotowości pono­ szenia ofiar n a rzecz ogółu (59,7% badanych z W arszawy) 20.

Badania ogólnopolskie w skazują na przwagę orientacji indywi­ dualistycznych w społeczeństwie polskim na progu lat siedemdzie­ siątych (myślenie kategoriam i własnego dobra). Jedną z przyczyn dominacji orientacji indywidualistycznej nad prospołeczną były niedomogi i niesprawności w działaniu instytucji produkcyjnych i adm inistracyjnych w naszym kraju, co niem al samoczynnie u ru ­ chamiało nastaw ienia pragm atyczno-instrum entalne i pryw atno- -osobiste 21. P resja różnego typu postaw egoistycznych była znaczna, a funkcjonowanie instytucji i organizacji społecznych nie zachęcało do inicjatyw twórczych i angażowania się w szersze spraw y społecz­ ne dla przełam ania przeciętności i bierności.

Wyniki ogólnopolskich sondaży n a tem at nastaw ień prospołecz­ nych i indywidualistycznych, przeprowdzonych wprawdzie w róż­ nym czasie, lecz zarazem w nieco odmienny sposób, nie dają od­ powiedzi na pytanie o trw ałość i zmienność postaw Polaków wobec w artości prospołecznych, czy i na ile nastąpiło przesunięcie akcentów w sferze spraw osobisto-pryw atnych i społecznych. Brak jest niestety badań ogólnopolskich z połowy la t siedemdziesiątych i z lat osiemdziesiątych, co poważnie utru d n ia całościową analizę społeczeństwa polskiego pod założonym kątem widzenia. Z koniecz­ ności odwołujemy się do badań monograficznych, obejmujących w ybrane kategorie społeczne, a mianowicie młodzież i jej rodziców.

W dokonanym omówieniu problem atyki postaw prospołecznych i egoistycznych pom ijam y badania zrealizowane w środowiskach starszych dzieci, badania nad socjocentryzmem w postawach wobec w yboru studiów, pracy, zawodu, ojczyzny i narodu, badania nad uznaw anym i wartościami, celami życiowymi i wzorami osobowymi.

P O S T A W Y P R O S P O Ł E C Z N E I E G O IS T Y C Z N E g g

18 M . M i s z t a l , W ie lo w y m ia r o w a a n a liza w a r to ś c i, S tu d ia S o cjo lo g icz­

n e 1982, n r 1—2, 286— 287.

19 W . W i ś n i e w s k i , W y k s z ta łc e n ie a w a r to ś c i, w : S y s t e m y w a r to ś c i

a w z o r y k o n s u m p c ji s p o łe c z e ń s tw a p o ls k ie g o , W a rs z a w a 1980, 321.

20 J. K w a ś n i e w s k i , P o s ta w y m ie s z k a ń c ó w W a r s z a w y w o b e c za c h o ­

w a ń o d b ie g a ją c y c h od n o r m s p o łe c z n y c h , w : K o n f l i k t i p r z y s to s o w a n ie . P r a ­

ce I n s ty t u t u P r o f ila k t y k i S p o łe c z n e j i R e s o c ja liz a c ji U n iw e r s y te tu W a r ­ s z a w sk ie g o , t. 4, W a rs z a w a 1979, 145.

21 A. P o d g ó r e c k i , A. K o j d e r , E w o lu c ja ś w ia d o m o ś c i p r a w n e j, d z.

(11)

Zagadnienia prospołeczności pojaw iają się marginesowo w badaniach nad dewiacjam i społecznymi, nad rodziną oraz w odniesieniu do osób szczególnie uwrażliwionych na spraw y pomocy innym (hono­ rowi krwiodawcy, odznaczeni „Medalem za ofiarność i odwagę”).

3. Postaw y prospołeczne i egoistyczne młodzieży na tle postaw rodziców

W opinii krytyków młodzież współczesna jest amorficzna pod względem ideowym, nastaw iona egoistycznie do życia, obojętna na spraw y społeczne, o postawie brania, a nie dawania. W opinii obroń­ ców młodzieży jest ona nastaw iona prospołecznie do życia, zaanga­ żowana, pełna twórczego niepokoju, ostro reagująca na rozbieżności między deklaracjam i a rzeczywistością (dystans praktyki etycznej wobec sfery idealnej). Z pewnością młodzież jest tą kategorią spo­ łeczną, w której kształtują się procesy internalizacji określonych norm społeczno-moralnych, w ytw arza się aktyw ny i zindywiduali­ zowany stosunek do norm. Zaznacza się kryzys uznawanych i prze­ żywanych wzorów osobowych z okresu dzieciństwa. Wszelkie nie­ prawidłowości procesów socjalizacyjno-wychowawczych ujaw niają się w tej fazie życia, w której krystalizuje się system wartości. Młodzież jest podatna na w pływ y różnych czynników środo­ wiskowych.

Badania nad postawami prospołecznymi młodzieży wskazują pośrednio na te wartości, jakie społeczeństwo ludzi dorosłych uważa za istotne i stara się przekazać młodemu pokoleniu. Ogólne procesy społeczne znajdują swoje specyficzne odbicie w świadomości młode­ go pokolenia, a postaw y młodzieży pozostają w relacjach z posta­ wami zajm ow anym i przez średnie i starsze pokolenie. Istnieje także zjawisko w ytw arzania się w kręgach młodzieżowych własnych wzorów obyczajowych, odmiennych od tych, jakie dorośli i wycho­ wawcy narzucają wychowankom 22.

Postaw y wobec drugiego człowieka i — szerzej ■— dobra wspól­ nego ujaw niają się najczęściej i najłatw iej, kiedy jednostka znajduje się w sytuacji niosącej konflikt własnego dobra z dobrem społecz­ nym. Postaw y wobec innych ludzi, kształtujące się według pewnego kontinuum , od postaw skrajnie altruistycznych do skrajnie egoi­ stycznych, badano więc w sugerowanej sytuacji konfliktu dobra własnego z dobrem społecznym. Respondenci określali swoje sta ­ nowisko ustosunkowując się do 5 przedłożonych im alternatyw do wyboru:

A — jedynie życie dla innych ludzi nadaje sens egzystencji czło­ w ieka i dlatego zdecydowanie przeważać powinien wzgląd na dobro innych ludzi (postawa skrajnie prospołeczna);

k s. JA N U S Z M A R IA Ń S K I

(12)

P O S T A W Y P R O S P O Ł E C Z N E I E G O IS T Y C Z N E 55

В — należy przedkładać dobro innych nad własne, ale mimo to dobra własnego nie należy bagatelizować (postawa um iarko­ w anie prospołeczna);

С — należy umieć znaleźć wyjście pośrednie między dobrem w łas­ nym i cudzym (postawa kompromisowa);

D — choć jest rzeczą natu raln ą dbanie przede w szystkim o własne dobro, należy w m iarę możliwości uwzględniać i cudze inte­ resy (postawa um iarkowanie egoistyczna);

E — lepsze jest konsekw entne kierowanie się jedynie własnym dobrem niż udaw anie przed sobą i innym i, że można postę­ pować inaczej (postawa skrajnie egoistyczna).

Ten typ pytania identyfikującego postaw y prospołeczne i ego­ istyczne — z niewielkim i i nieistotnym i zmianami w erbalnym i — stosowano w kilku badaniach, co daje szansę przeprowadzenia m ia­ rodajnych porównań. Tabela 1 zawiera w yniki z badań ogólnopol­ skich zrealizowanych w 1973 roku wśród młodzieży będącej w w ie­ ku 16—29 lat, w yniki badań przeprowadzonych w Kielcach i W ar­ szawie w 1973 roku (młodzież szkół średnich i rodzice badanej młodzieży), w Rzeszowie i w w ybranych wsiach Ziemi Chełmińskiej w drugiej połowie lat siedemdziesiątych (młodzież szkolna i poza­ szkolna oraz rodzice tej młodzieży), w Płocku w 1981 roku (mło­ dzież szkół średnich różnego ty p u i studenci) i w Łomży w 1983 ro­ ku (młodzi robotnicy i robotnice w wieku 18—29 lat).

Postawione pytanie naw iązuje do sytuacji, w których powstają mniej lub bardziej ostre konflikty między interesem własnym a in­ teresem społecznym, między celami i upodobaniami osobistymi a norm am i określającym i obowiązki człowieka w odniesieniu do współżycia społecznego, między potrzebami jednostkowym i a po­ trzebam i innych ludzi. W sytuacjach konfliktow ych — bardziej niż w przypadkach codziennych — zarysow ują się podstawowe orienta­ cje życiowe jednostek, idące bądź w kierunku wyborów zamknię­ tych w granicach interesów własnych, bądź wychodzących „po­ za ciasny krąg doświadczeń osobistych i interesów w łasnych” 23, dla dobra interesów wspólnych. W procesie konfliktowego ściera­ nia się nastaw ień egoistycznych i prospołecznych kształtuje się w sposób spontaniczny lub zaplanowany społeczna osobowość jednostki.

Z załączonej tabeli wynika, że zarówno rodzice, jak i ich dzieci najczęściej w ybierają postawy kompromisowe, starając się godzić dobro własne z dobrem innych. W pokoleniu rodziców warszawskich i kieleckich zasięg postaw skrajnie i um iarkow anie prospołecznych (traktowanych łącznie) był nieco szerszy niż wśród młodzieży,

(13)

k s . JA N U S Z M A R IA Ń S K I T a b . 1. P o s ta w y p ro s p o łe c z n e i e g o is ty c z n e m ło d z ie ż y i ro d z ic ó w (d a n e w °/o) B a d a n e g r u p y T y p y p o s ta w Brak danychRazem A В С D E m ło d z ie ż p o ls k a 3,0 17,0 31,0 35,0 11,0 3,0 100,0 m ło d z ie ż w a rs z a w s k a 4,0 15,0 45,0 30,0 6,0 — 100,0 ro d z ic e z W a rs z a w y 5 0 16,0 51,0 23,0 3,0 2,0 100,0 m ło d z ie ż k ie le c k a 5,0 13,0 45,0 30,0 7,0 — 100,0 ro d z ic e z K ie lc 6,0 18,0 48,0 21,0 5,0 2,0 100,0 m ło d z ie ż rz e s z o w sk a 5,3 31,6 34,2 28,9 — — 100,0 m a tk i z R zeszo w a 9,5 43,8 31,4 14,3 1,0 — 100,0 o jc o w ie z R zeszo w a 8,1 44,6 23,0 20,3 2,7 1,0 100,0 m ło d zież w ie js k a 6,6 21,6 50,0 16,6 5,0 — 100,0 m a t k i m ło d z ie ż y w ie js k ie j 10,8 17,5 50,0 21,6 — — 100,0 o jc o w ie m ło d zieży w ie js k ie j 4,1 21,6 52,5 21,6 — — 100,0 m ło d z ie ż z P ło c k a 2,2 15,4 34,6 32,2 10,4 5,2 100,0 m ło d z ie ż z Ł o m ży 6,4 10,9 36,3 30,0 10,0 6,4 100,0 U w a g a : S y m b o l „A „ o z n a c z a p o s ta w ę s k r a jn ie p ro s p o łe c z n ą , „B „ — p o s ta w ę u m ia r k o w a n ie p ro s p o łe c z n ą , „C ” — p o s ta w ę k o m p ro m is o w ą , „D ” — p o ­ s ta w ę u m ia r k o w a n ie e g o is ty c z n ą , „E ” — p o s ta w ę s k r a jn ie e g o is ty c z n ą .

tom iast zasięg postaw skrajnie i um iarkowanie egoistycznych — węższy (różnica 10%) W sumie więc pokolenie młodsze bardziej hołdowało etyce indyw idualistycznej niż pokolenie rodziców 2i. W systemie uznaw anych w artości stwierdzono zasadnicze podo­ bieństwo dążeń życiowych młodzieży i rodziców, tj. w yraźną prze­ wagę orientacji stabilizacyjnej nad orientacją na osiągnięcia oraz orientacji na w łasną osobę lub małe grupy nad orientacją na duże zbiorowości. Pokolenie młodzieży nieco bardziej niż pokolenie ro­ dziców było przyw iązane do w artości psychiczno-afiliatywnych realizow anych w m ałych grupach, a m niej do w artości prospo­ łecznych 2S.

W arto dodać, że badani w 1974 roku nauczyciele warszawskich szkół średnich w 4% reprezentow ali postawę skrajnie prospołeczną, w 29% — um iarkow anie prospołeczną, w 48% postawę kom prom i­ sową, w 17% — postawę um iarkowanie egoistyczną i w 1% — skrajnie egoistyczną. W rozważanej sytuacji konfliktu dobra w łas­

24 A. B a n a s z k i e w i c z , P o g lą d y n a z a g a d n ie n ia m o r a ln e , w : C ią ­

głość i z m ia n a tr a d y c ji k u lt u r o w e j, p o d re d . S. N o w a k a , W a rs z a w a 1976,

393.

25 A. S u ł e k , W a r to ś c i ż y c io w e d w ó c h p o k o le ń (D o k u m e n t z l a t s ie ­ d e m d z ie s ią ty c h ), K u l t u r a i S p o łe c z e ń s tw o 27(1983) n r 2, 82.

(14)

PO S T A W Y P R O S P O Ł E C Z N E I E G O IS T Y C Z N E 57

nego z dobrem innych ludzi odpowiedzi nauczycieli grupow ały się najczęściej wokół stanowiska kompromisowego, przy wyraźnym wzroście postaw prospołecznych i spadku postaw egoistycznych w po­ rów naniu z pokoleniem rodziców w arszaw skich26. Cele wąskoegois- tyczne były w yraźnie mniej popularne w śród nauczycieli niż wśród uczniów, ale i wśród nauczycieli w ielu traciło z pola widzenia szer­ sze interesy ogółu, w ykraczające poza wąsko rozumiane interesy własne.

Badania rzeszowsko-chełmińskie pokazały, że rodzice ze środo­ wisk miejskich byli nastaw ieni bardziej prospołecznie niż rodzice ze środowisk wiejskich, młodzież m iejska — bardziej niż młodzież ze wsi. Zarówno pokolenie starsze, jak i młodsze najrzadziej rep re­ zentowało opinie krańcowe, wskazujące na postaw y absolutnie pro­ społeczne i absolutnie egoistyczne. Młodzież była skłonna częściej niż rodzice podkreślać dobro własne na pierwszym miejscu i w tej opinii była bliższa ojcom niż matkom. Młodzież pochodzenia w iej­ skiego częściej podzielała postaw y altruistyczne wobec drugiego człowieka niż młodzież pochodząca z miasta. W odniesieniu do ro­ dziców zależność była całkowicie odwrotna, a mianowicie bardziej prospołecznie były nastawione m atki pochodzące z miast. Ważnym czynnikiem różnicującym w sposób statystycznie istotny postawy badanych wobec innych ludzi okazał się stopień formalnego w y­ kształcenia szkolnego. Im wyższe wykształcenie reprezentow ali rodzice, tym częściej przejaw iali postaw y altruistyczne, rzadziej zwracali uwagę na w ym ierne dobro własne (zwłaszcza ojcow ie)27.

Wśród rodziców i młodzieży ze środowisk wiejskich nasilały się szczególnie postaw y kompromisowe, preferujące wyjście pośred­ nie między dobrem w łasnym i cudzym. Różnice między pokoleniem młodszym i starszym były nieznaczne. W środowisku wiejskim jest silniejsze podobieństwo postaw rodziców i młodzieży niż w środowi­ sku miejskim. W środowiskach wiejskich młodzież szkolna znacząco częściej niż młodzież pozaszkolna preferow ała stanowisko prospo­ łeczne oraz znacząco rzadziej deklarowała stanowisko egoistyczne 28.

26 E. S i e l l a w a - K o l b o w s k a , P o s ta w y n a u c z y c ie li s z k ó ł śr e d n ic h W a r s z a w y n a tle p o s ta w r o d z ic ó w i m ło d z ie ż y , w : C iągłość i z m ia n a tr a d y c ji, d z. c y t., 573. W g r u p ie n a u c z y c ie li w ie js k ic h z w o j. w a rs z a w s k ie g o 83,3%

b a d a n y c h są d z iło , że c z ło w ie k p o w in ie n g łó w n ie p a m ię ta ć o s o b ie i sw o je j ro d z in ie , a w m ia r ę m o ż liw o śc i a n g a ż o w a ć s ię w ż y c ie p u b lic z n e . W ed łu g 7,3% b a d a n y c h c z ło w ie k p o w in ie n w ż y c iu tro sz c z y ć się w y łą c z n ie o w ła s n e s p r a w y . S. P a j к a, O p o s ta w a c h i c e la c h ż y c io w y c h n a u c z y c ie li, W y c h o w a ­ n ie 1969, n r 19, 26— 27.

27 K . R y c z a n , C iągłość i z m ia n a tr a d y c ji r e lig ijn e j. S tu d i u m so c jo ­ lo g ic zn e n a p r z y k ła d z ie w y b r a n e j sp o łe c zn o śc i m ie js k ie j, L u b lin 1978 (m a sz y ­

n o p is p r a c y d o k to r s k ie j — A rc h iw u m K U L ).

28 K . S i e m i e ń s к i, P o s ta w y m ło d z ie ż y s z k o ln e j i p o z a s z k o ln e j w o b e c

cią g ło ści i z m ia n y tr a d y c ji r e lig ijn e j w ś r o d o w is k u w ie j s k im . S tu d i u m so ­ c jo lo g ic z n e n a p r z y k ła d z ie w y b r a n y c h s p o łe c zn o śc i lo k a ln y c h Z ie m i C h e ł­ m iń s k i e j, L u b lin 1979 (m a sz y n o p is p r a c y d o k to r s k ie j — A rc h iw u m K U L ).

(15)

Stosunek młodych Polaków do w artości prospołecznych badano w 1973 roku. Skłonność do działań prospołecznych określano w oparciu o uznawane w artości społeczne, obemujące szerszą klasę czynów niż tylko działania altruistyczne. Badano poczucie zobowią­ zania młodzieży wobec innych ludzi, relację interes w łasny — in ­ teres cudzy, jednostka — społeczeństwo, pojmowaną w kategoriach w zajem nych powinności (postawa roszczeniowa), wyobrażenia o ce­ chach prospołecznych i egoistycznych w społeczeństwie. Badana młodzież charakteryzow ała się znaczną skłonnością do ujemnego oceniania ludzi w dziedzinie ich prospołecznych decyzji i działań, co stanowiło jeden z elementów tzw. czarnej filozofii życiowej. Na przykład niepełne 10% odpowiadających uznało, że ludzie są życzli­ wie nastaw ieni wobec siebie, natom iast aż 60% oceniało ludzi jako obojętnych, 19% jako nieżyczliwych lub złośliwych. W sumie około 80% młodych Polaków odmówiło swoim rodakom posiadania postaw prospołecznych.

Zasięg postaw prospołecznych różnicował się w zależności od charakteru staw ianych pytań i w ahał się w zależności od użytego wskaźnika od 1/5 do 1/2. W pytaniach o udzielenie pomocy ludziom 33% badanych wyraziło pogląd, że dobrze jest pomagać innym lu ­ dziom naw et w tedy, gdy samemu nic się z tego nie ma, zaś 47% żywiło przekonanie, że pomagając innym w ogóle nie powinno się brać pod uwagę, czy ktoś odwdzięczy się, czy nie. Postaw y prospo­ łeczne były nieco rzadziej reprezentow ane w grupie starszych res­ pondentów, zaś postaw y egocentryczne — w grupie młodszych (różnice niewielkie) 29.

Młodzież płocka reprezentow ała najczęściej postawy kom pro­ misowe starając się godzić dobro własne z cudzym i postaw y egois­ tyczne, preferując m niej lub bardziej w yraźnie dobro własne. Nie była ona skłonna do składania indyw idualnych ofiar w imię „wyż­ szego celu” ogólnospołecznego (badania własne autora). Przepro­ wadzone w 1983 roku badania w Łomżyńskich Zakładach Przem ysłu

Bawełnianego „N arew ” ujaw niły niem al identyczny układ odpo­ wiedzi młodych robotników. Młode robotnice częściej przejaw iały postawy prospołeczne niż młodzi robotnicy (22,2% wobec 7,9% ) 30.

Postaw y prospołeczne i egoistyczne młodzieży omówione do­ tychczas w arto ukazać jeszcze na tle innych środowisk młodzieżo­ wych. Obraz młodzieży w yłaniający się z badań socjologicznych, prowadzonych w latach siedemdziesiątych i po części wcześniej, nie zawsze pokryw a się z ukazanym do tej pory stanem postaw prospo­ łecznych i egoistycznych młodzieży.

5 8 k s . JA N U S Z M A R IA Ń S K I

29 K . K i c i ń s k i , J. K u r c z e w s k i , P o g lą d y e ty c z n e m ło d e g o p o k o ­

le n ia P o la k ó w , W a rs z a w a 1977, 72— 78.

80 Z. M i r o s ł a w , P o s ta w y s p o łe c z n o -m o r a ln e m ło d y c h r o b o tn ik ó w {Na

p o d s ta w ie b a d a ń w Ł o m ż y ń s k i c h Z a k ła d a c h P r z e m y s łu B a w e łn ia n e g o „ N a­ r e w ”), L u b lin 1984 (m a sz y n o p is p r a c y m a g i s t e r s k i e j — A rc h iw u m K U L ).

(16)

P O S T A W Y P R O S P O Ł E C Z N E I E G O IS T Y C Z N E 59

Problem atyce powiązań, jakie istnieją pomiędzy w yobrażenia­ mi o ludziach a stosunkiem do zachowań prospołecznych, były po­ święcone badania wśród młodzieży szkół warszawskich w 1965 roku. W skaźnikami wyobraźni były odpowiedzi na dw a pytania kwestio­ nariusza ankiety: pierwsze dotyczyło znajomości ludzi w yrzekają­ cych się osobistych korzyści, uczciwych i bezinteresownych (,,znam bardzo wielu takich ludzi” — 6°/o, „dość w ielu” — 14,2%, „nie­ w ielu” — 57,5%, „nie znam ” — 19,5% i „brak danych” — 2,8%); drugie pytanie odnosiło się do przekonania o nieuchronności wojen i konfliktów ze względu na naszą naturę ludzką (43,8% ■— tak, 44,0% — nie, 10,2% — brak zdania i 2,0% — brak danych).

W artości prospołeczne zoperacjonalizowano przez pytania o sto­ sunek do człowieka, k tóry pomaga innym kosztem osobistej kariery, o ocenę czynu żołnierza poświęcającego życie w obronie swoich ko­ legów, o stosunek do narażania życia w obronie idei społecznych nakazujących walkę z wyzyskiem człowieka przez człowieka, o oce­ nę postępowania egoistycznego i preferow anie interesu własnego lub cudzego w sytuacji konfliktowej. Pom ijając szczegółową prezen­ tację tych wskaźników w arto zaznaczyć, że w sytuacji konfliktu między interesem własnym a cudzym trzeźwo myślący człowiek powinien zdaniem 37,7% badanych kierować się interesem własnym, według 35,3% — interesem cudzym, zaś 24,0% badanych nie miało ustalonego poglądu w tej kwestii (3,0% — brak odpowiedzi). P rze­ prowadzone analizy w ykazały związek — niekiedy bardzo ścisły — pomiędzy wyobrażeniami o ludziach a stosunkiem do wartości prospołecznych. Różnie zoperacjonalizowane w artości prospołeczne miały tendencję do tw orzenia dość zw artych stru k tu r w formie syndromów i konfiguracji postaw 31.

Wśród uczniów liceów ogólnokształcących i techników warszaw ­ skich (badania z lat 1973— 1974) w artości socjocentryczne nie n a­ leżały do zbyt cenionych przez młodzież (17,3% w ybierających te wartości, 42,0% — odrzucających, 40,7% — nie odrzucających i nie aprobujących). Uczniowie liceów ogólnokształcących wyżej cenili wartości socjocentryczne niż młodzież ucząca się w technikach. W ar­ tości socjocentryczne u młodzieży licealnej znalazły się na 7 miejscu wśród 9 cenionych wartości, a w hierarchii w artości młodzieży z techników naw et na 8 miejscu. Silniejsze nastaw ienie socjocen­ tryczne wykazywała młodzież aktyw na społecznie niż młodzież nie zaangażowana w działalności organizacji młodzieżowych i samorządu szkolnego. W artości socjocentryczne w niewielkim tylko stopniu stanow iły dla badanej młodzieży kryteriu m oceny osób bliskich (sympatia, przy jaciel)32.

31 K. K i c i ń s k i , E g o izm i p r o b le m p o s ta w p ro s p o łe c z n y c h , W a rs z a w a 1978. 151— 166,

(17)

W artości allocentryczne były bardziej popularne niż wartości socjocentryczne wśród młodzieży w arszaw skiej (34,6% w ybierają­ cych) oraz preferow ane częściej w liceach niż w technikach. Odrzu­ cało te w artości 30,0% uczniów z techników i 18,8% uczniów z li­ ceów. Zarówno w technikach, jak i liceach dziewczęta częściej niż

chłopcy w ybierały w artości allocentryczne. W artości allocentrycz­ ne w yrażały się w formie pragnienia kontaktu z innym człowie­ kiem dla zaspokojenia własnych korzyści lub dla udzielenia korzyś­ ci drugiem u. Ogólnie wartości allocentryczne były bardziej popular­ ne niż socjocentryczne, lecz ani pierwsze, ani drugie nie należały do młodzieżowej podkultury (60% uznających jakąś wartość przy­ jęto za kry terium przynależenia do składników subkultury). U sta­ lona hierarchia w artości młodzieży warszaw skiej przedstaw iała się następująco: na czele znajdowały się w artości intelektualne, p er­ fekcjonistyczne i przyjemnościowe, pośrodku — w artości allocen­ tryczne, emocjonalne i estetyczne, listę zam ykały w artości socjo­ centryczne, konsum pcyjno-m aterialne i prestiżowe 33.

W grupie młodzieży z małego m iasta (Łańcut), badanej w 1978 roku, m niej więcej połowa respondentów stw ierdziła, że w sytuacji konfliktu własnego dobra z dobrem innych ludzi należy znaleźć w y j­ ście pośrednie, postawę altruistyczną zalecało 15% badanych, posta­ wę egoistyczną — 30% 34. R ezultat ten zbliża młodzież łańcucką do

młodzieży warszaw skiej i kieleckiej. Wśród młodzieży małomias­ teczkowej w Rynie 23,4% badanych reprezentow ało postawy al- truistyczne, 63,3% — pośrednie i 13,3% — egoistyczne. Na pytanie zaś, jak zachowa się trzeźwo myślący człowiek w sytuacji, gdy trzeba w ybrać pomiędzy interesem w łasnym a cudzym, 28,3% ba­ danych odpowiedziało, że będzie kierow ał się interesem własnym, 47,5% — cudzym i 24,2% — to niezdecydowani. Młodzież ucząca się i nie usamodzielniona ekonomicznie częściej przejaw iała po­ staw y prospołeczne niż młodzież usamodzielniona ekonomicznie.

Dziewczęta reprezentow ały częściej postawy prospołeczne niż chłop­ cy, młodzież młodsza częściej niż młodzież starsza (badania z 1975 ro k u )3S.

Badani pod koniec la t siedemdziesiątych studenci uczelni k ra­ kowskich (I i IV rok studiów) w 7% przypisyw ali sobie m otywacje zdecydowanie egocentryczne w postępowaniu, w 67% — m otywacje

0Q k s . JA N U S Z M A R IA Ń S K I 33 M . B a r a n i e c k a - W i t k o w s k a , W a r to ś c i a llo c e n tr y c z n e , w : M ło ­ d z ie ż a w a r to ś c i, d z. c y t., 175— 189. 34 M . M i k o ł a j c z y k , J. R a d z i c k i , P o tr z e b a a p r o b a ty s p o łe c z n e j a a k c e p ta c ja i p r z e s tr z e g a n ie n ie k tó r y c h n o r m m o r a ln y c h , P s y c h o lo g ia W y ­ c h o w a w c z a 23(1980) n r 3, 323. 35 I. P o r ę b a , P o s ta w y s p o łe c zn e m ło d z ie ż y u s a m o d z ie ln io n e j i n ie u s a - m o d z ie ln io n e j e k o n o m ic z n ie w ś r o d o w is k u m a ło m ia s te c z k o w y m n a p r z y ­ k ła d z ie R y n u , L u b lin 1976 (m a sz y n o p is p r a c y m a g is te r s k ie j — A rc h iw u m K U L ).

(18)

P O S T A W Y P R O S P O Ł E C Z N E I E G O IS T Y C Z N E 61

z przewagą egocentryzmu, w 13% — m otywacje z przewagą socjo- centryzm u i w 3% — m otywacje zdecydowanie socjocentryczne (4% — inne m otywacje lub niezdecydowani). Jeszcze w większym zakresie studenci dostrzegali egocentryczne m otyw y postępowania w otoczeniu społecznym (zdecydowany i um iarkow any egocentryzm — 92%). Pomiędzy egocentrycznym nastaw ieniem w łasnym i innych zaznaczała się zależność w tym sensie, że badani oceniający postę­ powanie innych jako egocentryczne byli skłonni również przypisy­ wać sobie w większym zakresie egocentryczne m otywacje działa­ nia 36.

Zbliżone w yniki uzyskano wród studentów rzeszowskich (I i IV rok studiów w latach 1978—1979). W łasne m otywy postępowania oceniało jako egocentryczne 6,1% badanych, jako egocentryczne z elem entam i m otywacji prospołecznej — 70,5%, jako prospołeczne z elem entam i egocentryzmu — 19,7% i jako czysto prospołeczne — 3,7%. Odpowiednie dane dla wysoko kw alifikowanych robotników z Rzeszowa będących w wieku 19—28 lat wynosiły: 6,5%, 56,7%, 30,8%, 6,0%. Z porów nania tego wynika, że m otyw acja postępowania robotników była bardziej nasycona elem entam i prospołeczności niż m otywacja deklarow ana przez studentów. Robotnicy nieco częściej niż studenci przypisyw ali takie postawy swojemu otoczeniu, ale w opinii jednych i drugich większość ludzi kieruje się motywami egocentrycznymi lub egocentryczno-prospołecznym i37.

Odmienne rezu ltaty uzyskał Z. K awecki w badaniach z 1977 roku na dobranej losowo ogólnopolskiej próbie reprezentatyw nej młodzieży średnich szkół ogólnokształcących i zawodowych. A nali­ zując cele i dążenia życiowe m aturzystów polskich autor stwierdził, że w przew ażającej większości upatryw ali oni sens życia w reali­ zacji celów socjocentrycznych lub godzili interes w łasny z intere­ sem społeczeństwa (67,5% badanych), zaś orientację egocentryczną reprezentow ało 27,6% m aturzystów (4,4% — przypadki trudne do zakwalifikowania). Zdecydowana większość młodzieży zaakceptowała jako zalecenie na pewno słuszne lub raczej słuszne twierdzenie: „Należy zawsze przedkładać interes społeczny ponad interes w łasny” (73,9% — tak, 19,3% — nie, 6,3% — niezdecydowani). Twierdze­ nie, że należy przede wszystkim troszczyć się o dobro własne i swo­ ich najbliższych a dopiero potem o dobro ogółu, zyskało aprobatę 44,9% badanych (50,8% — nie, 3,7% — niezdecydowani). Równo­ cześnie 28,4% badanej młodzieży m aturalnej akceptowało obydwa

86 K . K a c z m a r c z y k , C ele ż y c io w e s tu d e n tó w , w : P r z e m ia n y ś w ia ­ to p o g lą d u sp o łe c zn e g o m ło d z ie ż y a k a d e m ic k ie j K r a k o w a , p o d re d . J . J e r - s c h i n y, K ra k ó w 1979, 72— 74. 87 S. M a r c z u k , P r o g r a m y ż y c io w e — o so b o w o ść sp o łe c zn a — m o t y w y p o s tę p o w a n ia m ło d z ie ż y a k a d e m ic k i e j i r o b o tn ic z e j, K u l t u r a i S p o łe c z e ń ­ stw o 26(1982) n r 1— 2, 195— 196.

(19)

62 k s . JA N U S Z M A R IA Ń S K I

tw ierdzenia, ujaw niając w ten sposób niekonsekwencję swoich prze­ konań i postaw 38.

Z braku danych ogólnopolskich w pełni porów nywalnych ba­ dania nad młodzieżą m ają pewną wartość dla oceny przem ian po­ staw prospołecznych i egoistycznych w społeczeństwie polskim. Pod­ sumowując wypowiedzi młodzieży na zbliżone tem aty (niestety nie identyczne), można wyciągnąć kilka wniosków n atu ry ogólniejszej.

Badania monograficzne potw ierdzają sondaże ogólnokrajowe z przełomu lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych mówiące o prze­ wadze postaw kompromisowych i egoistycznych nad prospołecznymi. Te ostatnie są słabo zakotwiczone w młodzieżowej podkulturze. Jeżeli w procesie rozwoju osobowości młodego pokolenia powinna dominować tendencja do przejmowania postaw prospołecznych, to u wielu ludzi młodych proces ten podlega wielorakim zakłóceniom. Mają oni dość często na uwadze dobro własne, naw et jeżeli w jego osiąganiu nie zam ierzają naruszać ogólnie przyjętych norm działa­ nia społeczno-moralnego. Rzadko zdarza się taka forma egoizmu, w której szkodzi się drugiem u nie dla własnej korzyści, a tylko dla

zasady w yrządzania zła.

Ze znaczną dozą pewności można mówić, że w szerokich krę­ gach młodzieży mamy do czynienia z osłabieniem zdolności myśle­ nia kategoriam i dobra wspólnego (publicznego) i niedorozwojem za­ interesow ań ogólnospołecznych. Powszechnie przypisuje się otocze­ niu społecznemu skłonności egocentryczne, pragm atyzm i „zm ate­ rializow anie”, kierowanie się pragnieniem sukcesów i społecznej aprobaty. Bardzo silny krytycyzm wobec otoczenia koresponduje prawdopodobnie z tolerancją i wyrozumiałością w spojrzeniu na w łasną osobę. W postawach prospołecznych i egoistycznych zazna­ czyły się nieistotne zróżnicowania pokoleniowe.

Porów nanie wyników badań z lat siedem dziesiątych i osiemdzie­ siątych nad młodzieżą wskazuje, że sytuacja w ostatnich latach nie uległa zasadniczym przemianom. Postaw y i dążenia prospołeczne ukształtow ane w latach siedemdziesiątych przetrw ały mimo ogrom­ nych zmian społeczno-politycznych i przebudow y świadomości ludz­ kiej oraz jakby „powielały się” w pokoleniu młodych ludzi na pro­ gu lat osiemdziesiątych. K ryzys lat osiemdziesiątych nie rzutował na w yniki badań i nie znalazł wyraźnego odbicia w wypowiedziach młodych, jeśli chodzi o postawy i dążenia prospołeczne w yrażające się w deklarow aniu gotowości przedkładania interesu innych nad interes własny. Nie pasuje to stw ierdzenie do luźnych obserwacji i konstatacji socjologów, według których pojawiła się na progu lat osiemdziesiątych „wzajemna życzliwość ludzi do siebie na skalę

88 Z . K a w e c k i , P o s ta w y s p o łe c z n o -m o r a ln e m ło d z ie ż y m a tu r a ln e j, W y ­ c h o w a n ie O b y w a te ls k ie 11(1979) n r 1, 10; t e n ż e , P o s ta w y św ia to p o g lą d o w e

i s p o łe c z n o -p o lity c z n e m ło d z ie ż y s z k o ln e j, W y c h o w a n ie O b y w a te ls k ie 10(1978)

(20)

P O S T A W Y P R O S P O Ł E C Z N E I E G O IS T Y C Z N E 63

masową, granicząca niekiedy z aktyw nym altruizm em o zasięgu w innych sytuacjach niespotykanym ” 39. W latach 1980—1981 wielu młodych ludzi wzięło znaczący i masowy udział w próbach m oder­ nizacji społeczeństwa właśnie zgodnie z ideałam i prospołeczności. Niezbyt przychylny stosunek młodego pokolenia do wartości prospołecznych i wychylenie się ku wartościom umiarkowanie ego­ istycznym należy oceniać w świetle ogólniejszej konstatacji, według której deklarowane postawy prospołeczne pojaw iają się w w arun­ kach etosu społeczno-kulturowego faworyzującego ten typ postaw. Zarówno w ideologii chrześcijańskiej, jak i socjalistycznej wartości prospołeczne są wyżej cenione niż w artości egoistyczne. W etosie socjalistycznym podkreśla się w sposób znaczący rolę wartości so- cjocentrycznych. Można więc przypuszczać, że faktyczny układ pro­ porcji postaw prospołecznych i egoistycznych w społeczeństwie glo­ balnym i w poszczególnych jego substrukturach odchyla się nieco od układu deklarowanego. Deklarowanym postawom tym bardziej nie muszą z konieczności towarzyszyć zachowania prospołeczne. Po­ głębia to jeszcze obawy, czy młodzież współczesna jest w ystarcza­ jąco ukształtow ana dla podjęcia odpowiedzialnych zadań w społe­ czeństwie, zakładających nastaw ienia prospołeczne.

4. Religijność a postawy prospołeczne i egoistyczne

Postaw y prospołeczne mogą być umieszczone w kontekście światopoglądu religijnego i są w tedy bezpośrednią konsekwencją relacji człowieka do Boga. Religia poprzez swoje w artości moralno- -wychowawcze rzu tu je na poglądy ludzi w wielu kwestiach spo- łeczno-moralnych. Dość często ocenia się religię przez pryzm at głoszonych przez nią postulatów miłości bliźniego40. Konstytucja duszpasterska o Kościele w świecie współczesnym , a także i inne dokum enty kościelne zalecają postawę otw artą wobec świata, od­ powiedzialne zaangażowanie się w służbę wspólnoty ludzkiej i w spraw y publiczne, przy wychowywaniu —■ zwłaszcza młodego pokolenia — ku pełnej kulturze duchowej. Człowiek może odnaleźć siebie w pełni tylko poprzez bezinteresowny dar z siebie samego (KDK 24,31). Niemniej w doktrynie kościelnej bardziej akcentuje się zwrot „ku sobie” (własne zbawienie) niż „ku innym ”.

Niektórzy socjologowie laiccy podkreślają, że orientacja so- cjocentryczna pow staje na drodze przyjęcia racjonalistycznej i hu­ manistycznej postawy wobec św iata oraz racjonalistycznej postawy wobec religii, postawy pojmowanej jako stopniowe wyzbywanie się

88 S. N o w a k , W a r to ś c i i p o s ta w y s p o łe c zn e , w: S y s t e m y w a r to ś c i a w z o ­

r y k o n s u m p c ji, d z. c y t., 295.

40 M . B a r a n i e с к a -W i t к o w s к a, W a r to ś c i a llo c e n tr y c z n e , a rt. c y t., 184— 185.

(21)

relig ijn ości41. Reguły socjocentryczne n adają nowy charakter reli­ gijności, a naw et „rozsadzają” jakby od w ew nątrz podstawę reli­ gijną 42. Nastawienie socjocentryczne — w edług tych poglądów — jest znaczącym składnikiem kształtow ania się niezależnego od orien­ tacji religijnej światopoglądu jednostki. Jeszcze inni autorzy w ska­ zują, że katolicyzm polski wymaga przede wszystkim religijności zewnętrzno-emocjonalnej, a w m inim alnym stopniu w pływ a n a moralność zachowań, zwłaszcza w zakresie moralności społecznej43, że różnorodne postawy społeczne są niemal niezależne od postaw wobec re lig ii44.

Pytam y, jak problem współzależności postaw prospołecznych i religijności przedstaw ia się w świetle dotychczasowych badań socjologicznych? Czy postawy religijne są czynnikiem ham ującym czy ułatw iającym upowszechnianie się postaw prospołecznych? Czy religia służy przekazywaniu nadrzędnych wartości społecznych i uczy bycia dla drugich? Czy skłania jednostki do zaangażowania się w życie społeczne, do postępowania mającego na celu dobro innych?

W badaniach rzeszowskich nie stwierdzono u rodziców istot­ nych zależności postaw wobec drugiego człowieka od charakteru autodeklaracji w iary. Natom iast młodzież o postawach prowierze- niowych w m niejszym stopniu skłaniała się ku postawom prospołecz­ nym niż młodzież o postawach areligijnych (statystycznie istotna za­ leżność) 45. A utodeklaracje religijne i laickie nie różnicowały w spo­ sób zdecydowany badanej zbiorowości studentów krakowskich. W ocenie własnych motywów postępowania orientację egoistyczną nieco częściej ujaw niali studenci zajm ujący środkowe pozycje na skali poziomu religijności, skrajne postawy wobec religii nieco częś­ ciej wiązały się z orientacją socjocentryczną (głęboko wierzący i zde­ cydowani przeciwnicy religii). W ocenie motywów postępowania innych ludzi deklarow ane opinie różnicowały się w sposób nieznacz­ ny i nieregularny w zależności od stosunku do religii 46.

Internalizacja norm y „wszyscy studenci powinni pracować spo­ łecznie” była uzależniona od orientacji światopoglądowej badanych studentów zielonogórskich. Związki światopoglądu z takim typem

0 4 k s. JA N U S Z M A R IA Ń S K I

41 J . B l a c h n i c k a , Ś w ia d o m o ś ć r e lig ijn a i la ic k a s tu d e n to m ja k o к o -

r e la t p o z a r e lig ijn y c h tr e ś c i ic h ś w ia to p o g lą d u sp o łe c zn e g o , w : P r z e m ia n y św ia to p o g lą d u sp o łe c zn e g o , d z. c y t., 440. 42 J . J e r s c h i n a, O so b o w o ść sp o łe c zn a s tu d e n tó w U n iw e r s y t e tu J a ­ g ie llo ń s k ie g o c h ło p s k ie g o p o c h o d ze n ia . N a 'p o d s t a w i e b a d a ń s o c jo lo g ic zn y c h z la t 1966— 1967, W ro c ła w - W a r s z a w a - K r a k ó w - G d a ń s k 1972, 152. 43 A. G r z e g o r c z y k , W a r to ś c i m o r a ln e a p o s t a w y g r u p s p o łe c zn y c h , w : S p o łe c z e ń s tw o w y c h o w u ją c e , d z. c y t., 168. 44 S. N o w a k , W a r to ś c i i p o s ta w y sp o łe c zn e , a rt. c y t., 293.

45 K . R у с z a n , C iągłość i z m ia n a tr a d y c ji r e lig ijn e j, d z. c y t., 148— 149 43 J . B l a c h n i c k a , Ś w ia d o m o ś ć r e lig ijn a i la ic k a , a rt. c y t., 441.

(22)

P O S T A W Y P R O S P O Ł E C Z N E I E G O IS T Y C Z N E 65

postaw były system atyczne. A kceptacja norm y m otyw ującej do ak­ tywności społecznej sprzyjała przyjm owaniu laickiej orientacji świa­ topoglądowej. O rientacja religijna (wyznaniowa) nie ułatw iała kształtow ania się postaw społecznych lub prowadziła do w erbalnej zgody na przyjęcie norm y o obowiązku pracy społecznej47.

W ram ach prac empirycznych w ykonanych w Zakładzie Socjo­ logii Religii KUL badano zależność między religijnością a posta­ wami prospołecznymi. Na przykładzie młodzieży licealnej z Lublina uczęszczającej do punktów katechetycznych potwierdziła się hipo­ teza mówiąca, że religijność pozytywnie w pływa na kształtowanie się postaw prospołecznych. Pomiędzy młodzieżą o religijności po­ głębionej i tradycyjnej a młodzieżą o religijności selektywnej zazna­ czyła się różnica w postawach prospołecznych, zawsze na korzyść dwóch pierwszych grup. Natomiast samo nasilenie religijności (re­ ligijność pogłębiona — religijność tradycyjna) działało w sposób niejednolity. W pewnych rodzajach postaw prospołecznych prze­ ważała młodzież o religijności pogłębionej, w innych — o religij­ ności tradycyjnej. Nie badano postaw prospołecznych młodzieży negatywnie ustosunkowanej do religii (badania z 1978 roku). Rów­ nież wśród dziewcząt uczęszczających na katechizację w Świdnicy i ich m atek osoby głęboko wierzące częściej niż wierzące lub nie­ zdecydowane w spraw ach w iary opowiadały się za bezinteresowną pomocą i nieograniczonym zaufaniem w stosunku do spotkanych osób (badania z 1983 ro k u )48.

Hipoteza o wpływie religijności na intensywność postaw pro­ społecznych nie potw ierdziła się w badaniach młodzieży małomias­ teczkowej. Typ postawy altruistycznej był niemal jednakowo re­ prezentowany przez młodzież głęboko wierzącą i praktykującą jak i przez młodzież obojętną w sprawach religijnych oraz niewierzącą. Pozycję środkową zajmowały osoby wierzące i słabo praktykujące. Przy postawie egoistycznej zaznaczał się nieco wpływ religijności. Osoby z intensyw ną religijnością przejaw iały w mniejszym zakre­ sie nastaw ienia egoistyczne 49.

Nie w ykryto zależności między aprobatą dla w artości socjocen- trycznych a stosunkiem do religii w grupie młodzieży warszaw­ skiej, chociaż młodzież niewierząca nieco częściej w ybierała w ar­ tości socjocentryczne niż młodzież wierząca. Natom iast uczniowie

47 E. H a j d u k , P r z e m ia n y s p o łe c z n e j o so b o w o śc i s tu d e n tó w , Z ie lo n a G ó ra 1982, 247— 250.

48 B. K r u s z y ń s k a , R e lig ijn o ś ć a p o s ta w y p ro s p o łe c zn e m ło d z ie ż y s z k ó ł ś r e d n ic h n a p r z y k ła d z ie w y b r a n y c h lic e ó w o g ó ln o k s z ta łc ą c y c h w L u b ­ lin ie , L u b lin 1980 (m a sz y n o p is p r a c y m a g is te r s k ie j — A rc h iw u m K U L ). J. I.

K u ź m i c k a , K o n s ty t u c ja i z m ia n a n o r m m o r a ln y c h w ro d z in ie m ie js k ie j

(na p r z y k ła d z ie m ło d z ie ż y s z k ó ł ś w id n ic k ic h i j e j m a te k ) , L u b lin 1983 (m a ­

sz y n o p is p r a c y m a g is te r s k ie j — A rc h iw u m K U L ). 49 I. P o r ę b a , P o s ta w y p ro s p o łe c z n e d z. c y t., 107.

Cytaty

Powiązane dokumenty

So the monthly flow series were divided at 1961 when the abrupt change was occurred in the series of the annual runoff and its distribution features of Omsk Hydrometric

The transformations promoting a healthy and pro-ecological style of living result both in the changes in ways of spending free time (spending free time actively instead of

Co się tyczy prawa do swobodnego stowarzyszania się, w tym też tworzenia związków zawodowych, to Trybunał Praw Człowieka orzekł w 1981 r. w sprawie przeciwko Wielkiej

[r]

,,Rodziny samotnych rodziców wychowujących dzieci to rodziny, w których brakuje jednego z rodziców z powodu separacji, rozwodu, opuszczenia rodzin, śmierci lub też dlatego,

Naturalne paliwo stałe jakim jest węgiel brunatny charak- teryzuje się rozwiniętym układem porowatym, dzięki czemu może sorbować mniejsze lub większe ilości wody. W miarę

Skoro wiemy, czym je st wychowanie i co to je st — i dlaczego jest — sztuka, a także, ja k ie teorie człow ieka konkurują ze sobą w peda­ gogice, na zak oń czen

Sceptyk ze swej strony obawia się, że wiara zbyt racjonalna, ufundowana na przekonaniu, iż hipoteza teizmu jest najprostsza z dotąd nam znanych, może okazać