Grzegorz Igliñski UWM w Olsztynie
Przewartociowanie tradycji ezopowej
w bajkach Juliana Ejsmonda Konik polny
i mrówka oraz Pszczo³a i go³¹b
Revising the Aesopian tradition in fables
of Julian Ejsmond The Grasshopper and the Ant
and The Bee and the Pigeon
S³owa kluczowe: bajka, mora³, konwencja, przewartociowanie, tradycja Key words: fable, moral, convention, redefinition, tradition
Odrodzenie bajki w okresie M³odej Polski nie sprowadza siê tylko do dwóch nazwisk Jana Lemañskiego i Benedykta Hertza. Trudno by³o jed-nak innym twórcom osi¹gn¹æ poziom tych dwóch autorów. W zasadzie mo¿na tylko wspomnieæ zmar³ego przedwczenie Juliana Ejsmonda, którego bajko-pisarstwo zapowiada³o siê interesuj¹co. Poniewa¿ wszyscy ci trzej pisarze kontynuowali sw¹ dzia³alnoæ w latach dwudziestych XX wieku, st¹d lata te ci¹¿¹ jeszcze ku M³odej Polsce, s¹ w³aciwie jak pisze Wac³aw Wonowski koñcow¹ faz¹ rozwoju bajki odrodzonej na prze³omie wieków. [ ] Ejsmond nie by³ ostatnim bajkopisarzem wykszta³conym w duchu modernizmu, ale jego mieræ stanowi datê graniczn¹ trzydziestoletniego rozwoju »bajki odrodzonej«1.
Chc¹c pokazaæ, jak bardzo autor zmieni³ wiat bajek i ich bohaterów, musimy skonfrontowaæ ze sob¹ teksty pochodz¹ce z ró¿nych epok, a nawet siêgn¹æ do utworów Ejsmondowi wspó³czesnych. Celem naszym bêdzie za-tem udowodnienie nietrwa³oci tradycyjnych wzorców, które ulegaj¹ z cza-sem przewartociowaniu, staj¹c siê obiektem ironicznego na nie spojrzenia. Najlepiej widaæ to w przypadku tych bajek Ejsmonda, które wykorzystuj¹ od dawna obecne w bajkopisarstwie schematy fabularne.
Pierwsze utwory tego autora to zreszt¹ parodie tradycyjnych bajek, ma-j¹ce jak u Lemañskiego odk³amaæ obiegowe w¹tki. Chwyt polega³ na tym, ¿e przedstawiciele Ezopowego zwierzyñca, uwiadomieni o literackiej
przesz³oci, buntuj¹ siê przeciwko rolom wymylonym bez uwzglêdnienia praw natury2. Przyk³adem Konik polny i mrówka z tomu Bajki i prawdy
(prwdr. 1912), bêd¹cy aluzj¹ do utworów Ezopa i Jeana de La Fontainea. Tekst przypisywany Ezopowi, ¿yj¹cemu przypuszczalnie w VI wieku p.n.e., Téttix kaì mýrmçkes (pol. Cykada i mrówki) jest przeróbk¹ innego utworu tego autora Mýrmçx kaì kántharos (pol. Mrówka i ¿uk), przy czym przes³a-nie obu bajek ró¿ni siê. W pierwowzorze dotyczy ono zapobiegliwoci i zwy-k³ego lenistwa:
Latem mrówka, wêdruj¹c po polach, zbiera³a pszenicê i jêczmieñ, odk³adaj¹c sobie zapasy na zimê. ¯uk, widz¹c to, dziwi³ siê tak wielkim znojom, czemu trudzi siê w porze, w której inne stworzenia, porzuciwszy wysi³ki, wiod¹ l¿ejsze ¿ycie. Mrówka wtedy milcza³a; potem jednak, gdy nasta³a zima, a deszcz sp³uka³ ³ajno, ¿uk przyszed³ do niej wyg³odzony, prosz¹c o nieco jedzenia. Wtedy mu rzek³a: ¯uku, gdyby wtedy pracowa³, gdy drwi³e ze mnie, a ja siê trudzi³am, nie brak³oby ci teraz pokarmu.
Tak i ci, którzy w czasie pomylnym nie myl¹ o przysz³oci, przy zmianie sytuacji popadaj¹ w najwiêksz¹ niedolê3.
Natomiast bajka Téttix kaì mýrmçkes skierowana jest przeciwko beztro-skiemu artycie, którego w oryginale greckim reprezentuje cykada, wystêpu-j¹ca te¿ w wersji La Fontainea (w polskim przek³adzie francuskiego utworu i u Ejsmonda zast¹piona przez konika polnego). Tekst Ezopowy jest krótki, zarysowuj¹c sytuacjê:
Gdy w porze zimowej mrówki suszy³y zwilgotnia³e zbo¿e, g³odna cykada poprosi-³a je o jedzenie. Mrówki jej odrzek³y: Dlaczego latem tak¿e ty nie zbierapoprosi-³a jedzenia?. Ona rzek³a: Nie mia³am czasu wolnego, bo piewa³am melodie. A one na to ze miechem: Jeli letni¹ por¹ piewa³a, zim¹ tañcz!.
Bajka pokazuje, ¿e nie nale¿y zaniedbywaæ ¿adnej sprawy, ¿eby unikn¹æ przy-kroci i niebezpieczeñstw4.
2 Tam¿e, s. 469470.
3 Mrówka i ¿uk, w: Wielka ksiêga bajek greckich. Ezop i inni, przek³., wstêp i
komen-tarz M. Wojciechowski, Kraków 2006, s. 9394. Zob. orygina³ w jêzyku greckim: Mýrmçx kaì kántharos, w: Aesops Fables (Chambry edition) [online], Aesopica: Aesops Fables in English, Latin & Greek, 20022008 [dostêp: 17.07.2013], dostêpny w Internecie: <http:// mythfolklore.net/aesopica/chambry/241.htm>. W tradycji europejskiej orygina³em by³ naj-czêciej przek³ad ³aciñski, to z niego t³umaczono na poszczególne jêzyki narodowe ale nie w tym przypadku, przywo³ana bajka najprawdopodobniej nie ma wersji ³aciñskiej, gdy¿ w zachowanych zbiorach bajek ³aciñskich (od Fedrusa pocz¹wszy) nie odnotowano takiego tytu³u.
4 Cykada i mrówki, w: Wielka ksiêga bajek greckich, s. 118. Zob. orygina³ w jêzyku
greckim: Téttix kaì mýrmçkes, w: Aesops Fables (Chambry edition) [online], Aesopica: Aesops Fables in English, Latin & Greek, 20022008 [dostêp: 17.07.2013], dostêpny w Internecie: <http://mythfolklore.net/aesopica/chambry/336.htm>. To jeden z najs³ynniej-szych bajkowych pierwowzorów. Z kilku ³aciñskich wersji zob. przeróbkê wierszowan¹
La Fontaine rozbudowa³ opowieæ (La Cigale et la Fourmi, prwdr. 1668, pol. Konik polny i mrówka). W jego wersji ¿yj¹ca z dnia na dzieñ cykada dowiadcza podobnej przykroci jak owad Ezopa, ale wzbudza wiêksz¹ sym-patiê ni¿ mrówka, której przypisane zostaj¹ powa¿niejsze wady. Cykada jest lekkomylna, p³ocha i swawolna, nieprzejmuj¹ca siê dniem jutrzejszym, lecz mrówka okazuje siê z³oliwa, sk¹pa i nieu¿yta, pozbawiona najmniej-szego mi³osierdzia.
La cigale, ayant chanté Tout lesté, Se trouva fort dépourvuë Quand la bise fut venuë. Pas un seul petit morceau De mouche ou de vermisseau. Elle alla crier famine
Chez la fourmy sa voisine, La priant de luy prester Quelque grain pour subsister Jusquà la saison nouvelle. Je vous payray, luy dit-elle, Avant loust, foy danimal, Interest et principal.
La fourmy nest pas presteuse; Cest là son moindre défaut. Que faisiez-vous au temps chaud? Dit-elle à cette emprunteuse. Nuit et jour, à tout venant Je chantois, ne vous déplaise. Vous chantiez? jen suis fort aise. Et bien, dansez maintenant5.
Avianusa z V wieku: De cicada et formica, w: Aesops Fables: Avianus [online], Aesopica: Aesops Fables in English, Latin & Greek, 20022008 [dostêp: 17.07.2013], dostêpny w Internecie: <http://mythfolklore.net/aesopica/avianus/34.htm>. Pierwsza ³aciñska wersja proz¹ jest autorstwa Ademara z XI wieku: Formica et Cicada, w: Aesops Fables: Ademar [online], Aesopica: Aesops Fables in English, Latin & Greek, 20022008 [dostêp: 17. 07. 2013], dostêpny w Internecie: <http://mythfolklore.net/aesopica/ademar/56.htm>.
5 J. de La Fontaine, La Cigale et la Fourmy, w: Fables de La Fontaine, publiées par
D. Jouaust, avec une préface de P. Lacroix, t. 1, Paris [1873], s. 3536 (ks. I, 1). W t³umaczeniu W³adys³awa Noskowskiego:
Niepomny jutra, p³ochy i swawolny, Przez ca³e lato piewa³ konik polny. Lecz przysz³a zima, niegi, zawieruchy
Gorzko zap³aka³ biedaczek. Gdyby¿ choæ jaki robaczek. Gdyby choæ skrzyde³ko muchy
Wpad³o mi w ³apki mia³bym bal nie lada! To myl¹c, g³odny, zbiera si³ ostatki,
Idzie do mrówki s¹siadki I tak powiada:
Po¿ycz mi, proszê, kilka ziarn ¿yta; Da Bóg doczekaæ przysz³ego zbioru,
Opracowañ tematu ezopowego jest wiêcej. Sporód naszych rodzimych twórców mo¿emy wskazaæ miêdzy innymi Biernata z Lublina6, anonimowego
autora Przypowieci Ezopowych (prwdr. ok. 1600, 1618 ;ub 1625)7, Marcina
B³a¿ewskiego8, Wac³awa Potockiego9, Krzysztofa Niemirycza10, Franciszka
Dionizego Knianina11, Horacego Safrina12, Ludwika Jerzego Kerna13.
Wspó³czenie pojawi³y siê adresowane specjalnie do odbiorcy dzieciêcego przek³ady z jêzyka angielskiego Filipa i Paw³a Trzaski oraz Krzysztofa M. Winiewskiego14. Zatrzymajmy siê przy wierszu Franciszka
Dzier¿ykraj-Morawskiego, którego wersja (z tomu Bajki, prwdr. 1860) jest nie tyle prze-róbk¹, ile w zasadzie t³umaczeniem La Fontainea. Ejsmond zamieci³ ten utwór w opracowanej przez siebie antologii bajki polskiej, w ten sposób wyró¿niaj¹c ten tekst sporód innych przek³adów (w antologii znalaz³o siê
Oddam z procentem s³owo honoru! Lecz mrówka sk¹pa i nieu¿yta
(Jest to najmniejsza jej wada) Pyta s¹siada:
Có¿e porabia³ przez lato, Gdy ¿ebrzesz w zimowej porze? piewa³em sobie. Wiêc za to Tañcuj¿e teraz, niebo¿ê!
(J. de La Fontaine, Konik polny i mrówka, w: tego¿, Bajki, w przek³. J. Dackiewicz [i in.], Warszawa 1988, s. 4344). Por. przek³ady: Wojciecha Jakubowskiego z tomu Bajki Ezopa wybrane (prwdr. 1774; przedruk: Konik polny i mrówka, w: Wybór bajek i przypowie-ci oryginalnych i t³umaczonych, zebranych i wydanych z dawniejszych i tegoczesnych pisa-rzy polskich przez Z. Nowosielskiego, t. 2, Warszawa 1848, s. 45), Teofila Nowosielskiego (T. Nowosielski, Konik polny i mrówka. (Nowy przek³ad z La Fontainea), w: tego¿, Bajki oryginalne i t³umaczone, Warszawa 1884, s. 2425), Stanis³awa Komara (J. Lafontaine, Konik polny i mrówka, w: tego¿, Bajki, prze³. i objani³ S. Komar, wstêp napisa³a L. £opa-tyñska, Wroc³aw 1951, s. 16).
6 Biernat z Lublina, Kto lecie proznuje, zimie poczuje, w: tego¿, Ezop, wstêp
S. Grzeszczuk, oprac. J. S. Grucha³a, Kraków 1997, s. 218219 (konik polny lub pasikonik nazywany jest tu koby³k¹). Zob. to¿ w: Antologia bajki polskiej, oprac. i wstêpem opatrzy³ J. Ejsmond, Warszawa [1915], s. 1011.
7 O wierszczu z Mrówk¹, w: Przypowieci Ezopowe z £aciñskiego na Polskie z
pilno-ci¹ prz³o¿one [Raków, ok. 1618], s. 34.
8 M. B³a¿ewski, Setnik przypowieci uciesznych. 1608, wyd. W. Bruchnalski, Kraków
1897, s. 4546.
9 W. Potocki, Nie zawsze bêdzie lato, znocie gniazda, ptacy, w: tego¿, Dzie³a, oprac.
L. Kukulski, t. 3: Moralia i inne utwory z lat 16881696, Warszawa 1987, s. 7071 (za-miast konika wystêpuje tutaj wierszcz polny).
10 K. Niemirycz, wierszcz i mrówka, w: tego¿, Bajki Ezopowe, oprac. S. Furmanik,
Wroc³aw 1957, s. 16.
11 F. D. Knianin, Mrówki i konik polny, w: tego¿, Bajki, Warszawa 1776, s. 27. 12 H. Safrin, Konik polny i mrówka, w: tego¿, W arce Noego. Bajki oraz facecje
¿ydow-skie, £ód 1979, s. 28.
13 L. J. Kern, Konik polny i mrówka, w: tego¿, Tu s¹ bajki, Kraków 1953, s. 5152
(wiersz opiera siê na wersji opracowanej przez La Fontainea, st¹d znalaz³ siê tu w ksiêdze zatytu³owanej W porozumieniu z Lafontainem).
14 Mrówka i konik polny; Trzy wo³y i lew, przek³. z ang. F. i P. Trzaska, Warszawa
[1991] (seria Bajki Ezopa); Mrówka i konik polny, t³. K. M. Winiewski, czyta R. Siemia-nowski, O¿arów Mazowiecki 2010 (seria Dwiêkowe Bajki Ezopa).
jeszcze dzie³o Biernata z Lublina). Jego zdaniem, Morawskiego, pod wzglê-dem doskona³oci artystycznej, mo¿na porównaæ sporód jego poprzedników tylko z Ignacym Krasickim: Bajki Morawskiego [ ] s¹ tak ciekawe, i¿ braku zwiêz³oci nie sposób im za z³e poczytywaæ. Barwnoæ obrazu, ¿ywoæ dialogu nagradza nam zbytni¹ ich d³ugoæ15.
Konik polny, co swój ca³y W poród lata czas przepiewa³, Tak by³ na zimê zg³odnia³y, ¯e tylko wiatr nim powiewa³. ¯eby te¿ odrobina jaka Z muchy lub robaka Nic zgo³a!
A wiêc idzie, p³acze, wo³a, U skrzêtnej mrówki ko³ace. Po¿ycz, jej, po¿ycz powiada Kilka ziarnek dla s¹siada; Jakem konik tak zap³acê, By tylko sierpieñ zawita³, Prowizj¹, i kapita³.
Mrówka na to: opatrz Bo¿e, Ja nikomu nie po¿yczam; Do wad to moich policzam, Nawet i najmniejszych mo¿e. Ale ju¿ miê nie poprawisz; Raczej odpowiedz mi na to: Có¿e robi³ ca³e lato,
¯e siê dzi ¿ebrank¹ bawisz? Tak w dziennej jak nocnej dobie, Wci¹¿ piewa³em bez ustanku. piewa³e? dobrze kochanku, Teraz skakaj sobie16.
Przy okazji wska¿my jeszcze jedn¹ bajkê Morawskiego Mrówka i psz-czo³a która w zbiorze bajek tego autora i wspomnianej antologii Ejsmonda zosta³a umieszczona zaraz po Koniku polnym i mrówce, zapewne dlatego, ¿e z tym tekstem prowadzi w³asn¹ grê, stanowi¹c jakby jego kontynuacjê. Ezo-pow¹ mrówkê spotyka nieszczêcie, szuka wiêc ona litoci i ratunku u psz-czo³y. Ta za wypomina jej postawê wobec konika polnego:
Wymown¹ jeste! pszczó³ka jej odpowie: Lecz, kiedy taka boleæ ciê przenika, Przypomnij sobie owego konika, Co tak¿e w piêknej wymowie Twej siê litoci domaga³;
15 Antologia bajki polskiej, s. 101.
16 F. Dzier¿ykraj-Morawski, Konik polny i mrówka. (Z Lafontena), w: tego¿, Pisma
zbiorowe wierszem i proz¹, t. 2: Bajki, wiersze drobne, Poznañ 1882, s. 8384. Por. prze-druk w: Antologia bajki polskiej, s. 102103.
Wszak o ziarnko tylko b³aga³ A ty nie tylko, ¿e mu nic nie da³a, Jeszcze mu skakaæ kaza³a17.
Mrówka dostaje nauczkê, tym boleniejsz¹, ¿e pszczo³a jej w koñcu po-maga, staraj¹c siê daæ przyk³ad i zawstydziæ mrówkê, ale te¿ nie chc¹c siê do niej upodobniæ i zyskaæ na dodatek jeszcze opiniê mciwej. Zwyciê¿a duch mi³osierdzia: [ ] jeli znowu wzbogacisz siê kiedy, / a nêdzarz przyjdzie do ciebie, / o niech¿e prob¹ nie b³aga daremn¹18.
Utwór Ejsmonda o koniku polnym zostaje jeszcze bardziej poszerzony w stosunku do bajek Ezopa i La Fontainea, gdy¿ z tekstami tymi tworzy wyrany zwi¹zek, odnosi siê do nich wprost. Przede wszystkim podkrela charakterystyczne dla M³odej Polski napiêcie miêdzy artyst¹ a filistrem, ¿yciem wolnym a u¿ytecznym tak widoczne u Lemañskiego w utworach z tomu Bajki (prwdr. 1902): Wó³ i ¯uraw oraz Nokturn, jak te¿ w utworach z tomu Colloquia albo Rozmowy (prwdr. 1905): Ptak dziki i czworonogi swoj-skie oraz Konkretnoæ. Mrówka, pamiêtna bajkowych przodków, tym razem stara siê zawczasu nawróciæ konika polnego na w³aciw¹ drogê, niejako uspo³eczniæ. Nie on do niej, ale to ona do niego przychodzi, nie mog¹c znieæ aromatu sztuki.
[ ] muszê
nawróciæ twoj¹ duszê,
bo mi ¿al twych m³odych latek! Rzuæ pieni, zacznij po¿yteczn¹ pracê, a uzyskasz du¿¹ p³acê
i dostatek;
inaczej zmarnujesz siê, jak twoi przodkowie w Ezopa, Lafontena niemiertelnej mowie19.
Teraz zatem sytuacja zostaje odwrócona: odprawê otrzymuje pozytywi-styczna mrówka, z której pouczeñ kpi sobie konik polny, wytykaj¹c uchy-biaj¹c¹ zw³aszcza pozytywicie nieznajomoæ nauk przyrodniczych.
Jak to? wiêc nie czyta³a nic z owadzich kronik, ¿e te bajki ba³amutne
to s¹ ³garstwa bezczelne i k³amstwa wierutne, którym uwierzyæ dzisiaj ma³o kto ju¿ zdolny? Mój przodek, konik polny,
primo, nie móg³ zapukaæ do mrowiska nory,
17 F. Dzier¿ykraj-Morawski, Mrówka i pszczo³a, w: tego¿, Pisma zbiorowe wierszem
i proz¹, t. 2, s. 86; przedruk w: Antologia bajki polskiej, s. 104.
18 F. Dzier¿ykraj-Morawski, Mrówka i pszczo³a, s. 86; por. Antologia bajki polskiej,
s. 104.
19 J. Ejsmond, Konik polny i mrówka, w: tego¿, Bajki, wyboru dokona³ T. Jode³ka,
bo zim¹ nieg zakrywa otwory w mrowisku.
Secundo, nie móg³ prosiæ o strawê, za co mia³ dostaæ niby to odprawê, bo z niej by nie mia³ najmniejszego zysku, poniewa¿ ró¿nim siê bardzo w jedzeniu: wy inne i my inne ca³kiem mamy menu 20
W istocie jednak chodzi o brak wra¿liwoci na sztukê czyst¹, nierozumie-nie jej przez spo³eczeñstwo lub nierozumie-nieakceptowanierozumie-nie przez krytykê wychowan¹ na idea³ach minionej epoki. Mrówka w wypowiedzi konika polnego zyskuje przecie¿ miano krytyka:
[ ] rad nie dawaj, nie rób wiele krzyku, daj mi graæ, z prapradziadów bowiem jam jest grajek, nie przytaczaj g³upich bajek
i do stu diab³ów sobie id, mrówko-krytyku! 21
Bajka Ejsmonda to przyk³ad powrotu do róde³, ale bêd¹cy parodystycz-nym przewartociowaniem tradycji. W zwi¹zku z twórczoci¹ tego autora mówi siê czêsto o antydydaktyzmie, bowiem unika³ on moralizowania i od-rzuca³ zimny rozs¹dek Ezopa. O bajce Konik polny i mrówka uznaj¹c j¹ za najbardziej znacz¹c¹ z parodii pisarza, bardziej ni¿ u poprzedników podwa¿aj¹c¹ fundamenty gatunku Janina Abramowska pisze:
Jest tu i niechêæ do natrêtnego moralizatorstwa, i pogarda dla filistra, i godnoæ wiadomego swojej wartoci artysty. Ale Ejsmond nie ogranicza siê do wskaza-nia, ¿e bajkowa m¹droæ mija siê z dowiadczeniem wspó³czesnym, lecz kwestio-nuje generalnie zasadnoæ starego paradygmatu, zastêpuj¹c go innym, a co wiêcej jak przysta³o na klasyka powo³uje siê przy tym na porz¹dek odziedzi-czony i naturalny. Udaje mu siê to, mimo ¿e permanencja zdarzenia bajkowego zostaje zlikwidowana. Postacie przedstawione w utworze to znów potomkowie tamtej mrówki i konika22.
Trudno nawet uznaæ utwór Ejsmonda za ca³kowicie pozbawiony dydak-tyzmu czy moralizowania. Przecie¿ bohaterowie wzajemnie siebie pouczaj¹, tyle ¿e obok starej m¹droci mrówki pojawia siê m¹droæ nowa konika polnego i ona uzyskuje przewagê jako lepiej uzasadniona. A oto i mora³: nie wtr¹caj siê w cudze ¿ycie (w tym przypadku ¿ycie artysty), skoro nic o nim nie wiesz; albo: nie oceniaj kogo pod³ug siebie i nie sprowadzaj go do swoje-go wymiaru (próba zrobienia z konika polneswoje-go mrówki jest przeciwna natu-rze i wiadczy o braku rozumu). Kiedy konik polny mówi do mrówki: [ ] nie przytaczaj g³upich bajek, prawdopodobnie chce przez to powiedzieæ:
20 Tam¿e, s. 1314. 21 Tam¿e, s. 14.
nie wym¹drzaj siê albo raczej: nie b¹d niem¹dra (nie rób z siebie g³up-ka). Taka wypowied bohatera daje tak¿e podstawê do innych interpretacji, w rodzaju: nie powtarzaj bajek, bo s¹ g³upie albo s¹ bajki m¹dre i g³upie, nie powtarzaj tych g³upich, co wskazywa³oby na ironiczny aspekt tekstów Ejsmonda (charakterystyczny dla bajek modernistycznych w ogóle).
Tak czy inaczej, zamiast jednej mamy zatem dwie m¹droci, dwa po-uczenia: prawdê mrówki i prawdê konika polnego. Czas zweryfikowa³ tê pierwsz¹ prawdê, nie przystaje ona do kondycji konika polnego, pozostaje za idealna dla mrówek.
Utwór mo¿na nazwaæ metaliterack¹ odpowiedzi¹, bo staremu przeciw-stawia nowy model bajki bajki wielu prawd.
Konik polny i mrówka jest pastiszem polemicznym. Jest to bajka o bajce. [ ] Prototyp Ezop La Fontaine przeciwstawia darmozjada i lekkoducha istocie pracowitej i zapobiegliwej. Jest to rozgrywka miêdzy charakterami: po¿ytecz-nym, godnym naladowania i s³abym, godnym po¿a³owania. Ejsmond zrobi³ z tego konfrontacjê artysty z krytykiem utylitaryst¹, czy, jak to siê wówczas mówi³o, filistrem23.
Tekst sytuuje siê na linii rozwojowej, któr¹ wyznaczaj¹ trzy nazwiska: Ezop La Fontaine Lemañski. W przypadku dwóch pierwszych twórców chodzi o sam pomys³ fabularny, w przypadku Lemañskiego za o zabawê z tym pomys³em. W swojej monografii o Lemañskim W³adys³aw Hendzel pisze, ¿e Ejsmond szed³ w lady mistrza, dorabiaj¹c nowe, zabawne i prze-korne zakoñczenia do starych bajek, modyfikuj¹c ich fabu³ê24.
Mamy wiêc u Ejsmonda intertekstualn¹ grê z tradycj¹, zabawê z kon-wencj¹ bajkopisarsk¹. Podkrelaj¹ to s³owa konika polnego: [ ] i do stu diab³ów sobie id, mrówko-krytyku! . Tak ma prawo powiedzieæ artysta nowej sztuki, nowej bajki. Mrówka-krytyk oznacza tradycjonalistê, który mylami jest jeszcze przy tradycyjnej bajce i tradycyjnie moralizuje tym samym tkwi jeszcze w starej bajce, do jakiej jest przyzwyczajony. St¹d trzeci mora³, ukryty, przeznaczony dla niego, dla zacofanego krytyka: nie oceniaj wszystkiego pod³ug tradycji, wed³ug istniej¹cego klasycznego schematu, uzna-j¹c za dobre tylko to, co spe³nia jego wymogi. Bliski temu jest mora³, jaki znajdujemy w bajce Pszczo³a i go³¹b, z tego samego tomu Bajki i prawdy.
[ ] dzia³aæ trzeba à propos jedynie, a nigdy pod³ug szablonu,
bo wiele jest na wiecie z³a dziêki rutynie25.
23 T. Dworak, Myliwy i poeta. O Julianie Ejsmondzie, Warszawa 1969, s. 177.
24 W. Hendzel, Ironista i marzyciel. O ¿yciu i twórczoci Jana Lemañskiego, Opole
1984, s. 122.
Równie¿ i ta bajka odwo³uje siê do Ezopa i bawi siê pierwowzorem. Bohaterka mówi: A la lettre spe³niê Ezopa przestrogi26. Tym razem chodzi
o apolog zatytu³owany Mýrmçx kaì peristerá (pol. Mrówka i go³¹b), w którym wystêpuje mrówka, a nie pszczo³a:
Spragniona mrówka zesz³a do ród³a, ale porwana przez wodê zaczê³a ton¹æ. Widz¹c to, go³¹b zerwa³ ga³¹zkê z drzewa i wrzuci³ do ród³a, a mrówka, usiad³-szy na niej, uratowa³a siê. Tymczasem ptasznik, z³o¿ywusiad³-szy swoje prêty, zamie-rza³ schwytaæ go³êbia. Widz¹c to, mrówka uk¹si³a ptasznika w nogê. Z bólu szarpn¹³ prêtami tak, ¿e go³¹b zaraz uciek³.
Bajka pokazuje, ¿e trzeba okazywaæ wdziêcznoæ dobroczyñcom28.
Wersja La Fontainea La Colombe et la Fourmi (prwdr. 1668, pol. Go³¹b i mrówka) zachowuje przes³anie orygina³u, rozszerzaj¹c i ubarwiaj¹c nieco opowieæ. Pozostaje przy mrówce, a ptasznika (tj. myliwego ³owi¹cego ptaki) opisuje bli¿ej jako pewnego ³otra czy prostaka z kusz¹ (w polskim t³umacze-niu: obdartusa z ³ukiem), powiêcaj¹c mu wiêcej uwagi:
[ ] et là-dessus
Passe un certain croquant qui marchoit les pieds nus. Ce croquant par hasard avoit une arbaleste.
Dès quil void loyseau de Venus, Il le croit en son pot, et déja luy fait feste. Tandis quà le tuer mon villageois sappreste,
La fourmis le pique au talon. Le vilain retourne la teste. La colombe lentend, part et tire de long. Le souper du croquant avec elle senvole: Point de pigeon pour une obole27. 26 Tam¿e.
27 Mrówka i go³¹b, w: Wielka ksiêga bajek greckich, s. 94. Zob. orygina³ w jêzyku
greckim: Mýrmçx kaì peristerá, w: Aesops Fables (Chambry edition) [online], Aesopica: Aesops Fables in English, Latin & Greek, 20022008 [dostêp: 17.07.2013], dostêpny w Internecie: <http://mythfolklore.net/aesopica/chambry/242.htm>. Wród ³aciñskich prze-róbek bajek Ezopa mo¿na znaleæ tylko jedn¹ na tym pierwowzorze opart¹ napisan¹ proz¹ przez Heinricha Steinhöwela w drugiej po³owie XV wieku (autor ten przek³ada³ bajki Ezopowe tak¿e na jêzyk niemiecki, czym zainspirowa³ t³umaczenia tych utworów w ró¿-nych jêzykach): De formica et columba, w: Aesops Fables: Steinhowel [online], Aesopica: Aesops Fables in English, Latin & Greek, 20022008 [dostêp: 17.07.2013], dostêpny w Internecie: <http://mythfolklore.net/aesopica/steinhowel/611.htm>.
28 J. de La Fontaine, La Colombe et la Fourmis, w: Fables de La Fontaine, t. 1, s. 83
(ks. II, 12). W t³umaczeniu W³adys³awa Noskowskiego:
Szed³ tamtêdy cz³ek jaki, obdarty i bosy, Z ³ukiem napiêtym do strza³u. Spostrzeg³ go³¹bka skrada siê poma³u, Ju¿ ³yka linkê, ju¿, pewien wieczerzy,
Temat dwukrotnie podj¹³ Lemañski, chyba jako pierwszy wymieni³ mrówkê na pszczo³ê, a z go³êbia symbolu dobroci, mi³oci, niewinnoci i pokoju uczyni³ nikczemnika. W bajce Go³¹bek i Pszczó³ka z tomu Proza ironiczna. Bajki, bajeczki, przypowiastki dla dziatek, sielanki (prwdr. 1904) ptak ratuje ton¹cego owada, ale myl¹c o nagrodzie postanawia go zjeæ. Go³êbie serce przegrywa z go³êbim ¿o³¹dkiem. Jednak to, co mia³o byæ nagrod¹, szybko zamienia siê w karê i bohater ginie podczas strzelania do go³êbi.
Widz¹c srebrnopióry Go³¹bek, ¿e Pszczó³ka tonie, rzuci³ siê i wyci¹gn¹³ j¹ na brzeg za skrzyde³ko. Uratowawszy Pszczó³kê od mierci zacz¹³ myleæ, jaka by go za to mia³a spotkaæ nagroda. A ¿e od Pszczó³ki prócz miodu niczego spodzie-waæ siê nie móg³, zjad³ wiêc j¹ sam¹, i wkrótce potem, za karê, zgin¹³ w tir au pigeon29.
W ten sposób demaskuje, podwa¿a i karze Lemañski postawê altru-istyczn¹ jako podszyt¹ egoizmem. Z drugiej strony wskazuje, ¿e szlachetne pobudki przegrywaj¹ z prawami natury. Widaæ to wyranie w póniejszej bajce Wdziêczny go³¹b z tomu Toast. Bajki powojenne (prwdr. 1923). Ci¹g
Gdy mrówka, chytre niwecz¹c zamys³y, Srodze uk³u³a go w piêtê.
Cz³ek krzykn¹³, go³¹b frun¹³; ³owy przedsiêwziête I nadzieje wieczerzy jako bañka prys³y.
Na pró¿no chciwym okiem w lad za zbiegiem goni: I go³¹b trudna zdobycz, gdy mrówka go broni.
(J. de La Fontaine, Go³¹b i mrówka, w: tego¿, Bajki, s. 144). Bliniacz¹ bajk¹ La Fontainea jest Le Lion et le Rat (prwdr. 1668, pol. Szczur i lew) zob. Fables de La Fontaine, t. 1, s. 8283 (ks. II, 11); J. de La Fontaine, Bajki, s. 139140 (t³. W. Noskow-ski). Jej pierwowzorem okazuje siê równie¿ opowieæ Ezopa, bajka Léôn kià mys anteu-ergétçs (pol. Lew i mysz) zob. Aesops Fables (Chambry edition) [online], Aesopica: Aesops Fables in English, Latin & Greek, 20022008 [dostêp: 17.07.2013], dostêpny w Internecie: <http://mythfolklore.net/aesopica/chambry/206.htm>. Ma ona sporo wersji ³aciñskich, jedn¹ z pierwszych jest t³umaczenie proz¹ Ademara z XI wieku: Leo et mus, w: Aesops Fables: Ademar [online], Aesopica: Aesops Fables in English, Latin & Greek, 20022008 [dostêp: 17.07.2013], dostêpny w Internecie: <http://mythfolklore.net/aesopica/ademar/18.htm>. Por. polski przek³ad: Lew i mysz, w: Wielka ksiêga bajek greckich, s. 84. Opieraj¹c siê na tej tradycji Ejsmond napisa³ bajkê Lew i myszka, która, tak jak Konik polny i mrówka oraz Pszczo³a i go³¹b, znalaz³a siê w tomie Bajki i prawdy. W pierwowzorze mysz odwdziêcza siê za to, ¿e kiedy lew darowa³ jej ¿ycie, i przegryza sieæ, w której zosta³ uwiêziony. U Ejsmonda lew mysz¹ gardzi, puszcza j¹, mimo ¿e jest g³odny, nie mog¹c znieæ mysiego zapachu; w scenie koñcowej nie przyjmuje ³aski od che³pliwego gryzonia, woli niedolê i mieræ (W. Wonowski, dz. cyt., s. 470). Zob. J. Ejsmond, Lew i myszka, w: tego¿, Bajki, s. 3738.
29 J. Lemañski, Go³¹bek i Pszczó³ka, w: tego¿, Wybór bajek, wybór i wstêp A.
Frybeso-wej, Warszawa 1956, s. 83. W bajce Ejsmonda go³¹b te¿ nie spodziewa siê, nawet mimo zapewnieñ pszczo³y, jakiej specjalnej nagrody, ale bohaterki nie zjada (jako nagrody za-stêpczej i pewnej): »Obiecanki / cacanki, / a g³upiemu radoæ« myla³ go³¹b i w¹tpi³, czy uczyni zadoæ / pszczó³ka swoim obietnicom (J. Ejsmond, Pszczo³a i go³¹b, w: tego¿, Bajki, s. 28).
zdarzeñ zostaje przestawiony: bezinteresowna pszczó³ka symbol prawdzi-wego altruizmu30, niewinnoci, pracowitoci, troskliwoci wybawia go³êbia
od trafienia przez strzelca. Kiedy potem tonie w strumyku, go³¹b j¹ ratuje, lecz ratuje nie z wdziêcznoci, ale z czystej interesownoci:
Widz¹c pszczó³ka, ¿e strzelec mierzy do go³êbia, W te pêdy bzyk, i w rêkê ¿¹d³o mu zag³êbia. Strzelec chybi³, a go³¹b wymiga³ siê ca³o.
Innym razem ta¿ pszczó³ka (nieszczêcie mieæ chcia³o) Wpad³a w strumyk. Gdy myli: co ja biedna zrobiê? Go³¹b, ten sam, j¹ chwyta i umierca w dziobie. Mora³: go³¹b podobno mi³oci synonim,
Lecz, ¿e na pewno ¿ar³ok, mo¿na wyrzec o nim31.
Ujawnia siê tutaj charakterystyczne dla poezji Lemañskiego pesymi-styczne widzenie porz¹dku wiata, bowiem dobro przegrywa ze z³em, duch z cia³em, s³abszy z silniejszym. Altruizm i wdziêcznoæ nale¿y zatem miêdzy (stare) bajki w³o¿yæ. Wprowadzenie przez poetê pszczo³y w miejsce mrówki byæ mo¿e jest sygna³em nowego: czasu odk³amywania bajkowych prawd i ujawniania rzeczywistych motywów postêpowania.
Spojrzenie Ejsmonda na wiat jest ³agodniejsze. W odró¿nieniu od [ ] Lemañskiego Ejsmond nie demonizuje z³a ani powszechnego panowania pra-wa si³y32. W jego bajce go³¹b ratuje ton¹c¹ pszczo³ê, a ta próbuje mu siê
odwdziêczyæ, ¿¹dl¹c zarzynaj¹cego go póniej pana gospodarza. Pomys³ fabularny zostaje wiêc zachowany, postacie czêciowo zmienione. O ile jed-nak w bajkach Ezopa i La Fontainea mrówce udaje siê uratowaæ go³êbia, o tyle u Ejsmonda go³¹b mimo ofiarnoci pszczo³y ginie. Podwa¿ony zostaje mora³ mówi¹cy, ¿e trzeba zawsze okazywaæ wdziêcznoæ dobroczyñcom. W jego miejsce pojawia siê nowy mora³: nale¿y dzia³aæ stosownie do okolicz-noci, a nie wed³ug wzorca. Pszczo³a myli chroniæ go³êbia przed strzelcem (maj¹cym fuzjê i poluj¹cym na dzikie ptaki), a spotyka siê z gospodarzem (zabijaj¹cym pugina³em w³asnego, domowego ptaka)33. Mora³y nie maj¹
zatem charakteru bezwzglêdnego, trwa³ego, uniwersalnego bywa te¿, ¿e ulegaj¹ z czasem dewaluacji.
Mo¿emy te¿ mora³ Ejsmonda potraktowaæ jako metaliteracki (jeli wol-no go tak okreliæ), gdy¿ wydaje siê on dedykowany bajkopisom (i chyba nie tylko). W zwi¹zku z tradycj¹, któr¹ twórca musi mieæ na wzglêdzie i od
30 Jeden z ³aciñskich aforyzmów, przypisywany Wergiliuszowi, przez pszczeli altruizm
rozumie pracê nie dla siebie: Sic vos non vobis mellificatis apes (pol. Wy, pszczo³y, robi-cie miód nie dla siebie) zob. W. Kopaliñski, S³ownik symboli, Warszawa 1995, s. 341.
31 J. Lemañski, Wdziêczny go³¹b, w: tego¿, Toast. Bajki powojenne, Warszawa 1923,
s. 73.
32 J. Abramowska, dz. cyt., s. 326. 33 Zob. T. Dworak, dz. cyt., s. 179, 194.
której nie sposób ca³kowicie uciec, pisaæ trzeba à propos jedynie, / a nigdy pod³ug szablonu. À propos tradycji, Ejsmond czu³ chyba, ¿e powinien okazaæ wdziêcznoæ Ezopowi i odnosi siê wra¿enie, ¿e pozostaj¹c w zgodzie ze swoim mora³em, wyra¿a tê wdziêcznoæ w pisanych przez siebie bajkach, tylko ¿e w przewrotny sposób.
Przedstawione bajki Ejsmonda wiadcz¹ o przemianie bajkowego para-dygmatu w warunkach nowego porz¹dku wiata, oderwanego (a przynaj-mniej odrywaj¹cego siê) od tradycyjnych róde³, których trwa³oæ jest pozor-na i uwik³apozor-na w ironicznoæ. Mo¿pozor-na to widzieæ te¿ ipozor-naczej i stwierdziæ, ¿e dziedzictwo ezopowe jest niemiertelne i trwa³e, daj¹c jedynie impuls do gry z konwencj¹. Parodystyczne zabiegi Ejsmonda nie wiod¹ jednak do likwida-cji czy omieszenia gatunku, ale otwieraj¹ przed nim nowe horyzonty. Podob-nie jak u Lemañskiego, mamy do czyPodob-nienia z odrodzePodob-niem przez parodiê. Zmienia siê wiat i wraz z nim, pod wp³ywem przeobra¿eñ obyczajów, praw i zachowañ cz³owieka, zmienia siê natura zwierz¹t w bajkach. Tropi Ejsmond [ ] szablon w uproszczonych zwi¹zkach przyczynowo-skutkowych i fa³szywych presupozycjach, obna¿aj¹c w ten sposób od wieków oswojon¹ konwencjê. Czyni to [ ] po to, by wpisaæ w ni¹ nowe kategoryzacje i nowy porz¹dek aksjologiczny34.
Bibliografia
ród³a
Aesops Fables: Ademar [online], Aesopica: Aesops Fables in English, Latin & Greek, 20022008 [dostêp: 17.07.2013], dostêpny w Internecie: <http://mythfolklore.net/ aesopica/ademar/index.htm>.
Aesops Fables: Avianus [online], Aesopica: Aesops Fables in English, Latin & Greek, 20022008 [dostêp: 17.07.2013], dostêpny w Internecie: <http://mythfolklore.net/ aesopica/avianus/index.htm>.
Aesops Fables (Chambry edition) [online], Aesopica: Aesops Fables in English, Latin & Greek, 20022008 [dostêp: 17.07.2013], dostêpny w Internecie: <http://myth-folklore.net/aesopica/chambry/index.htm>.
Aesops Fables: Steinhowel [online], Aesopica: Aesops Fables in English, Latin & Greek, 20022008 [dostêp: 17.07.2013], dostêpny w Internecie: <http://myth-folklore.net/aesopica/steinhowel/index.htm>.
Antologia bajki polskiej, oprac. i wstêpem opatrzy³ J. Ejsmond, Warszawa [1915]. Biernat z Lublina, Ezop, wstêp S. Grzeszczuk, oprac. J. S. Grucha³a, Kraków 1997. B³a¿ewski M., Setnik przypowieci uciesznych. 1608, wyd. W. Bruchnalski, Kraków
1897.
Ejsmond J., Bajki, wyboru dokona³ T. Jode³ka, Warszawa 1958. Kern L. J., Tu s¹ bajki, Kraków 1953.
Knianin F. D., Bajki, Warszawa 1776.
La Fontaine J. de, Bajki, w przek³. J. Dackiewicz [i in.], Warszawa 1988.
[La Fontaine J. de], Bajki Ezopa wybrane, wierszem francuskim przez de La Fontaine u³o¿one, a przez W. Jakubowskiego [...] polskim jêzykiem z przydatkami wydane, Warszawa 1774.
[La Fontaine J. de], Fables de La Fontaine, publiées par D. Jouaust, avec une préface de P. Lacroix, t. 1, Paris [1873].
Lafontaine J., Bajki, prze³. i objani³ S. Komar, wstêp napisa³a L. £opatyñska, Wroc³aw 1951.
Lemañski J., Toast. Bajki powojenne, Warszawa 1923.
Lemañski J., Wybór bajek, wybór i wstêp A. Frybesowej, Warszawa 1956.
Morawski F. Dzier¿ykraj, Pisma zbiorowe wierszem i proz¹, t. 2: Bajki, wiersze drob-ne, Poznañ 1882.
Mrówka i konik polny, t³. K. M. Winiewski, czyta R. Siemianowski, O¿arów Mazo-wiecki 2010.
Mrówka i konik polny; Trzy wo³y i lew, przek³. z ang. F. i P. Trzaska, Warszawa [1991].
Niemirycz K., Bajki Ezopowe, oprac. S. Furmanik, Wroc³aw 1957. Nowosielski T., Bajki oryginalne i t³umaczone, Warszawa 1884.
Potocki W., Dzie³a, oprac. L. Kukulski, t. 3: Moralia i inne utwory z lat 16881696, Warszawa 1987.
Przypowieci Ezopowe z £aciñskiego na Polskie z pilnoci¹ prz³o¿one [Raków, ok. 1618], s. 34.
Safrin H., W arce Noego. Bajki oraz facecje ¿ydowskie, £ód 1979.
Wielka ksiêga bajek greckich. Ezop i inni, przek³., wstêp i komentarz M. Wojciechow-ski, Kraków 2006.
Wybór bajek i przypowieci oryginalnych i t³umaczonych, zebranych i wydanych z dawniejszych i tegoczesnych pisarzy polskich przez Z. Nowosielskiego, t. 2, Warszawa 1848.
Opracowania
Abramowska J., Polska bajka ezopowa, Poznañ 1991.
Dworak T., Myliwy i poeta. O Julianie Ejsmondzie, Warszawa 1969.
Hendzel W., Ironista i marzyciel. O ¿yciu i twórczoci Jana Lemañskiego, Opole 1984. Kopaliñski W., S³ownik symboli, Warszawa 1995.
Wonowski W., Dzieje bajki polskiej, Warszawa 1990. Summary
The article discusses two youthful fables of Julian Ejsmond. He analyses them in the context of ancient Greek Aesops fables and fables of Jean de La Fontaine. He also exploits fables of Franciszek Dzier¿ykraj-Morawski and Jan Lemañski. He shows transformations of the ancient prototype above all. Fables of Ejsmond are an example of the return to sources, but being parodic redefining the tradition. These fables try to put widespread motifs straight. So occurring relations between texts of different authors, taking the same Aesopian subject up are an object of the work.