• Nie Znaleziono Wyników

Wystawy Muzeum Techniki NOT w Warszawie (październik 1978 r. - styczeń 1979 r.)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Wystawy Muzeum Techniki NOT w Warszawie (październik 1978 r. - styczeń 1979 r.)"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

Na sesji wygłoszono następujące referaty: doc. Michalina Dąbkowska — Bio-grafia naukowa Profesora Włodzimierza Hubickiego; prof. Zdzisław Wojtaszek — Profesor Włodzimierz Hubicki jako humanista i historyk nauki; dr Jerzy Ma-tysik i dr Kazimierz Sykut — Prace profesora Włodzimierza Hubickiego w dzie-dzinie polarografii, dr Barbara Frank, dr Wanda Brzyska, dr Janina Wysocka--Lisek — Badania Profesora Włodzimierza Hubickiego w zakresie lantanowców, dr Stanisław Jusiak i dr Stanisław Żytomirski — Profesor Hubicki jako twórca nowych rozwiązań technologicznych.

Ryc. 2. Prof. ze swymi wychowankami z wizytą w Instytucie Polarograficznym w Pradze. Stoją od lewej: doc. Kazimierz Sykut (Lublin), doc. Michalina Dąbkow-ska (Lublin), prof. Robert Kalvoda (Praha), prof. Włodziimerz Hubicki, mgr

Sta-nisław Jasiak (Lublin)

Dwa pierwsze wystąpienia nakreśliły obraz wielokierunkowej działalności Włodzimierza Hubickiego w okresie 40 lat jego pracy naukowej. Przypomniano sylwetkę Profesora jako dydaktyka, eksperymentatora i historyka nauki. Wiele uwagi poświęcono również omówieniu zasług Profesora Hubickiego w dziedzinie organizacji życia naukowego w Lublinie. Przyczynił się on do powstania Lubel-skiego Towarzystwa Naukowego i LubelLubel-skiego Oddziału PolLubel-skiego Towarzystwa Chemicznego. Zasługą Włodzimierza Hubickiego i jego współpracowników było również utworzenie i wytyczenie kierunków badawczych Katedry Chemii Nie-organicznej na UMCS.

Pozostali referenci zanalizowali dorobek W. Hubickiego w zakresie badań pod-stawowych i stosowanych w chemii i znaęzenie uprawianych przez niego kierun-ków na tle nauki światowej. Przypomniano również ilość i rangę jego opraco-wań patentowych i współpracę z przemysłem.

Od szeregu lat Muzeum Techniki NOT w Warszawie z powodzeniem realizuje program popularyzacji dziejów techniki w Polsce i innych krajach oraz upow-szechnia wiedzę o osiągnięciach nauki. Najnowsze wystawy tej placówki są przy-kładem konsekwentnej realizacji zamierzeń zarówno kierownictwa, jak i aktyw-nego zespołu pracowników Muzeum Techniki.

Wanda Grębecka ( W a r s z a w a )

W Y S T A W Y M U Z E O M T E C H N I K I N O T W W A R S Z A W I E ( p a ź d z i e r n i k 1978 r. — s t y c z e ń 1979 r.)

(3)

Ostatnio o t w a r t o w Muzeum kilka w y s t a w . Pierwsza z nich, udostępniona 23 października 1978 r. pn. Żyrardów — miasto fabryczne o b e j m o w a ł a d o k u m e n t a -cję z e b r a n ą i przeanalizowaną przez Zespół Historyczny P r a c o w n i K o n s e r w a c j i Z a b y t k ó w w Warszawie. Druga, o t w a r t a 27 listopada 1978 г., pn. Miernictwo gór-nicze n a w i ą z y w a ł a do t r a d y c y j n y c h obchodów B a r b ó r k i . Kolejna w y s t a w a , udo-stępniona 7 g r u d n i a 1978 r. przygotowana zastała przez Muzeum Techniki w B r n i e i nosiła n a z w ę Czechosłowacki przemysł lotniczy wczoraj i dziś. Natomiast 4 1 1979 r. pokazano n a j c e n n i e j s z e eksponaty z z a k r e s u historii techniki pozyskane w 1978 r.

1

W y s t a w a poświęcona Ż y r a r d o w o w i była b o d a j j e d n y m z n a j w a ż n i e j s z y c h w y -darzeń muzealnictwa polskiego 1978 r. Miasto to, z w a n e zresztą „ c z e r w o n y m " (w przenośni — dzięki aktywności klasy robotniczej i w rzeczywistości — przez ceglasty kolor f a b r y k i osiedla przyfabrycznego), s t a n o w i pod względem u r b a n i stycznym jeden z n a j c e n n i e j s z y c h zabytków b u d o w n i c t w a z X I X w. w skali e u -r o p e j s k i e j . Z d-rugiej st-rony władze polityczne i a d m i n i s t -r a c y j n e m i a s t a p o d j ę ł y s t a r a n i a o zachowanie całego osiedla fabrycznego j a k o p r z y k ł a d u o k r e ś l o n e j koncepcji u r b a n i s t y c z n e j , a takeż d o k u m e n t a c j i w y d a r z e ń z historii r u c h u robot-niczego w Polsce. Z tych względów zlecono P r a c o w n i K o n s e r w a c j i Z a b y t k ó w w y k o n a n i e w s t ę p n e j analizy poszczególnych obiektów zabytkowych miasta. P o d -jęto także s t a r a n i a o r e w o l a r y z a c j ę tych obiektów. Pokaz w Muzeum Techniki — j a k wolno sądzić — przyczyni się do popularyzacji t e j cennej i n i c j a t y w y władz lokalnych, z m i e r z a j ą c e j do zabezpieczenia zabytków XIXwiecznego m i a -sta fabrycznego.

Otwarcie w y s t a w y składało się z trzech części. Podczas pierwszej, n a spotka-niu p o p r z e d z a j ą c y m pokaz zgromadzonych m a t e r i a ł ó w d o k u m e n t a c y j n y c h , dyr. Muzeum — J e r z y J a s i u k powiedział m. in.: „Na ocenę zabytków w znacznym stopniu wpływa t r a d y c j a . Przyzwyczailiśmy się rozumieć, że wartość dobra k u l -tury n a r o d o w e j posiada pałac czy kościół o bogatym a r c h i t e k t o n i c z n y m wystro-ju, kamienica czy dom mieszczański, a także w i e j s k a chata, u r z e k a j ą c a s w y m prostym pięknem. T r u d n i e j natomiast sobie uzmysłowić, że t a k ą s a m ą w a r t o ś ć d o k u m e n t a c y j n ą dla historii i to nie t y l k o historii a r c h i t e k t u r y — posiada b u -dynek fabryczny, k o n s t r u k c j a inżynierska czy wreszcie osiedle przemysłowe". Podkreślił on ponadto, że osiedla przemysłowe — t a k i e jak w Ż y r a r d o w i e — stanowią d o k u m e n t a c j ę życia klasy robotniczej w minionych okresach historycz-nych. Choćby z tych względów pokaz pomyślany jest t a k , by upowszechnić w społeczeństwie s t a r a n i a w ł a d z lokalnych o (rewaloryzację zabytkowego osiedla. Na podobne s p r a w y zwrócił także uwagę w k r ó t k i m w y s t ą p i e n i u d y r e k t o r n a u k o w y P K Z —• m g r Stanisław Brzostowski. Następnie autor scenariusza — mgr J a n u s z K u b i a k — wygłosił obszerne w p r o w a d z e n i e , w k t ó r y m p r z e d s t a w i ł

historię Ż y r a r d o w a , a m. in. stopniowe i p l a n o w e r o z b u d o w y w a n i e osiedla f a -brycznego w ostatnim ćwierćwieczu X I X i n a początku X X stulecia: b u d o w ę f a b r y k i , domów dla robotników i mieszkań dla k a d r y urzędniczej, b u d o w ę szkół, żłobków, szpitali, k a n t o r u , a także — w o s t a t n i m okresie — kościołów. Była to k o n s e k w e n t n a realizacja m i a s t a o określonej f u n k c j il. Przeznaczenie t y c h

zabyt-1 Na marginesie t e j wypowiedzi w a r t o sprostować potoczne rozumienie słowa „utopia". R e f e r e n t stwierdził, że koncepcja u r b a n i s t y c z n a X I X - w i e c z n e g o Ży-r a Ży-r d o w a była u t o p i j n a . J a k wiadomo p Ży-r a k t y k a jest n a j s k u t e c z n i e j s z y m czynni-kiem w e r y f i k u j ą c y m . W p r z y p a d k u osiedla f a b r y c z n e g o w Ż y r a r d o w i e była to po p r o s t u koncepcja w y p r z e d z a j ą c a w Polsce podobne przedsięwzięcia n a wiele lat. J a k dalece koncepcja ta była osadzana w realiach świadczy n a j l e p i e j f a k t , że p o d e j m u j ą c a k c j ę n a rzecz rewaloryzacji osiedla s t a r a m y się n a w e t nie z m n i e j

(4)

-ków nie powinno być zmieniane podczas rewaloryzacji osiedla fabrycznego (nie należy m.in. zmieniać metrażu mieszkań robotniczych). Modernizacja powinna tylko dostosować zrówno budynki mieszkalne, jak i socjalne do potrzeb współ-czesnych mieszkańców.

Pokaz dokumentacji zestawiony był bardzo starannie, co jest zasługą scena-rzysty wystawy — mgr Janusza Kubiaka, komisarza — mgr Danuty Trynkow-skiej, a także dr Aliny Gryciuk — dyrektora Wojewódzkiego Archiwum Pań-stawowego w Skierniewicach. Udostępniono publiczności dawne ryciny miasta, fotografie rysunków dokumentacyjnych poszczególnych obiektów, fotografie do-mów robotniczych, szpitala, szkoły, i innych budynków (wykonane w różnych latach). Na tym tle zarysowano wstępny plan rewaloryzacji miasta.

Po otwarciu pokazu odbyło się spotkanie przedstawicieli władz miasta z hi-storykami nauki i techniki oraz dziennikarzami. Na spotkaniu tym omawiano sposoby zainteresowania kompetentnych przedsiębiorstw (w tym PKZ) koniecznością podjęcia natychmiastowej akcji zmierzającej do zachowania osiedla f a -brycznego w Żyrardowie jako ważnego zabytku architektury i historii klasy ro-botniczej w Polsce.

2

Kolejna wystawa została zorganizowana przez Stowarzyszenie Geodetów Pol-skich i Muzeum Techniki NOT. Stanowiła ona już 27 ekspozycję, jaką instytu-cje te udostępniły publiczności od 1966 r. Jest to dowód ciągłości i efektywności współpracy, jakim nie mogą się chyba wykazać inne placówki muzealne w Pol-sce. Otwierając pokaz dyr. Muzeum — Jerzy Jasiuk — powiedział m. in.: „Mier-nictwo górnicze ma tak dawne tradycje jak samo gór„Mier-nictwo; stąd obok współ-czesnych map i narzędzi (m. in. teodolitów wiszących, busoli, świetlnych sygna-łów tarczowych, pionów) na wystawie znajdują się również narzędzia historycz-ne (np. pochyłomierze) oraz dawhistorycz-ne mapy, wśród tych ostatnich urzekające gra-ficznym pięknem mapy kopalni soli w Wieliczce z XVII i XVIII stulecia, świad-czące o umiejętnościach mierniczych w tych okresach".

Referat poprzedzający otwarcie wystawy wygłosił autor scenariusza — dr Ta-deusz Pytlarz. W krótkim i przedstawionym bardzo jasno Zarysie historii

mier-nictwa górniczego w Polsce wspomniał on m. in. o sposobie wytyczania korytarzy

w neolitycznych kopalniach krzemienia w Krzemionkach Opatowskich, pomiarach w salinach wielickich i kopalniach w Olkuszu (m. in. o znaczeniu Sztolni Poni-kowskiej) oraz Tarnowskich Górach, a później w górnictwie węglowym. Omówi' także kształcenie kadry mierniczych górniczych przez Szkołę Akademiczno-Górni-czą w Kielcach, Akademię Gómiczo-HutniAkademiczno-Górni-czą w Krakowie i inne uczelnie.

Na zakończenie części wstępnej przedstawiono bardzo interesujący film — według scenariusza Antoniego Klikiewicza — pt. Lasery w miernictwie

górni-czym. Film ten pozyskano na wystawę dzięki pomocy doc. Mieczysława

Milew-skiego z AGH.

Wystawa została wykonana starannie. Jest to zasługa scenarzysty i kuratora wystawy — mgra Krzysztofa Mrozowskiego oraz artysty plasytka — Rajmunda Gawkowskiego. Większość wystawionych eksponatów została udostępniona. przez Przedsiębiorstwo Miernictwa Górniczego w Bytomiu, kopalnię „Wałbrzych", ko-palnię „Jastrzębie" (model plastyczny położenia chodników podziemnych), kopal-nię „Śląsk", kopalkopal-nię „Knurów" (wycinek pokładów eksploatacyjnych), kopalkopal-nię

szać mieszkań robotniczych. Podobnie zresztą utarło się przekonanie, że koncepcje spółdzielcze Staszica były nierealne. Założone przez niego Towarzystwo Rolni-cze w Hrubieszowie przetrwało 150 lat i ostatecznie poddało się dopiero zbiuro-kratyzowanemu aparatowi urzędniczemu w 1951 ir.

(5)

„Rozbark". Z punktu widzenia dziejów miernictwa górniczego do ciekawszych należał pokaz ewolucji podstawowych przyrządów mierniczych (kompasów, teo-dolitów, linek mierniczych, łat itp.) Poza wspomnianymi uprzednio rycinami ko-palni Wieliczki interesujący był także — choć daleki od kompletu — zestaw po-wojennych skryptów i podręczników miernictwa górniczego.

3

Wystawa poświęcona 60-leciu czechosłowackiego przemysłu lotniczego miała nieco odmienny charakter i zostanie opisana osobno.

4

Ostatnia z omawianych wystaw nosiła tytuł Nowości w zbiorach Muzeum Techniki — najcenniejsze dary i zakupy roku 1978. Był to tradycyjny pokaz eks-ponatów pozyskanych do kolekcji. Pokaz tym cenniejszy, iż nie wydajemy w Pol-sce w ogóle katalogów poświęconych tego typu obiektom. Wyczekiwanie na oko-licznościowe wystawy, przy znanych trudnościach lokalowych placówek popula-ryzujących dzieje nauki i techniki, w praktyce nie daje szans zaznajomienia się z urządzeniami dokumentującymi rozwój działalności konstrukcyjnej nawet naj-wybitniejszych techników.

Na pokazie, który został przygotowany pod kierunkiem inż. Zdzisława Słab-kowicza, przedstawiono ponad 80 eksponatów. Niektóre z nich dokumentują róż-ne dziedziny techniki: motoryzację, fonografię, nawigację, geodezję, technikę fo-tograficzną i filmową, urządzenia biurowe itd. Bez wątpienia największą rewe-lacją był motocykl „Sokół 200" (wraz z pełną dokumentacją). Jest to bodaj jeden z 80 egzemplarzy, który został wyprodukowany w Warszawie przed I I W o j -ną Światową. Świetny stan zachowania obiektu podnosi walory tego eksponatu dla osób zajmujących się historią techniki w naszym kraju. Poważną wartość mają także dwa radioodbiorniki z lat 1935—1938 wileńskiej firmy Towarzystwa Radiotechnicznego „Elektrit" (marka „Opera", „Super 1936") oraz filmowy aparat projekcyjny „Oko" konstrukcji Kazimierza Prószyńskiego.

Dla porządku podam, że do zbiorów Muzeum w 1978 r. przybyły ponadto maszyny do liczenia (sklepowe i biurowe), przyrządy nawigacyjne (dar Biura Hydrograficznego Marynarki Wojennej), przyrządy fonograficzne, maszyny do pi-sania różnych konstrukcji (w tym polskiej marki „ F K " — podobna była na po-kazie poprzednim), waga analityczna, mikroskop, kamery (w tym kamera fil-mowa firmy „Kodak" — dar Instytutu Badań Pedagogicznych), maszyna do szy-frowania (prawdopodobnie jakaś poprzedniczka słynnej „Enigmy").

Wypada zwrócić także uwagę na publikacje. Bez wątpienia najcenniejszy zbiór, którego Muzeum Techniki może pozazdrościć nawet Biblioteka Narodowa, stanowił dar znanego historyka kartografii — Henryka W. Cytowskiego. Jest to zestaw wojskowych i cywilnych instrukcji topograficznych, tablice matematycz-ne, instrukcje do .przyrządów mierniczych itp. Ponadto na pokazie znalazły się nieliczne druki (Muzeum pozyskało ich ok. 300), wśród których na szczególną uwagę zasługuje rocznik czasopisma „Przyroda i Przemysł" z 1856 r. Nie poka-zano natomiast żadnych archiwaliów związanych z dziejami techniki, choć takie Muzeum z pewnością gromadzi.

Podkreślić należy, że znaczna liczba eksponatów stanowi dary prywatnych kolekcjonerów. Tak np. Arkadiusz Kropiński ofiarował wspomniany motocykl, a Henryk Szrajber — odbiornik marki „Opera". Wreszcie najnowsze produkty swej twórczości ofiarowały Muzeum współczesne firmy: Gdańskie Zakłady Tele-wizyjne (telewizor „Neptun 625"), Zakłady Teleelektironiczne Telkon-Telfa w Byd-goszczy (dyspozytorski i telefoniczny aparaty głośno mówiące).

(6)

Z e s t a w e k s p o n a t ó w p r z e d s t a w i o n y c h n a p o k a z i e z d a j e się w s k a z y w a ć , że doroczne e k s p o z y c j e M u z e u m T e c h n i k i p r z y c z y n i a j ą się do dość s z e r o k i e j p o p u l a r y z a c j i w s p o ł e c z e ń s t w i e z a d a ń p l a c ó w k i . D a r y p r y w a t n y c h z b i e r a c z y o r a z i n s t y -t u c j i p a ń s -t w o w y c h p o z w a l a j ą żywić n a d z i e j ę n a c o r a z szersze z r o z u m i e n i e po-t r z e b y zabezpieczenia p r z e d zniszczeniem (bądź n a w e po-t z a p o m n i e n i e m ) p a m i ą po-t e k p o l s k i e j i o b c e j t w ó r c z o ś c i t e c h n i c z n e j . Zbigniew J. Wójcik ("Warszawa) Z P R A C O D D Z I A Ł U W R O C Ł A W S K I E G O T O W A R Z Y S T W A H I S T O R I I M E D Y C Y N Y Na z e b r a n i u w d n i u 21 stycznia 1978 r. doc. Z b i g n i e w S t u c h l y p r z e d s t a w i ł r e f e r a t o działalności n a u k o w e j J ó z e f a N u s s b a u m a - H i l a r o w i c z a (1859—1917). Uczo-ny t e n t o r o w a ł w Polsce drogę n o w o c z e s n e m u p r z y r o d o z n a w s t w u . N a j b a r d z i e j w a ż k i o k r e s w jego życiu — to l a t a p r a c y w U n i w e r s y t e c i e L w o w s k i m . N a s t ę p n i e m g r M i e c z y s ł a w R a d o j e w s k i p o d a ł k o m u n i k a t o n a j s t a r s z y m , odn a l e z i o odn y m przez siebie w z b i o r a c h B i b l i o t e k i im. Ossolińskich, l e k a r s k i m e k s -librisie P i o t r a W i d e l i c j u s z a z O b o r n i k .

Wreszcie d r R y s z a r d E r g e t o w s k i p r z e d s t a w i ł r e f e r a t o s t u d i a c h u z u p e ł n i a j ą c y c h H e n r y k a K a d y i e g o w L i p s k u — p ó ź n i e j s z e g o p r o f e s o r a a n a t o m i i w U n i -w e r s y t e c i e J a n a K a z i m i e r z a . W 1879 r. K a d y i z e t k n ą ł się -w L i p s k u bliżej z prof. R. L e u c k a r t e m , prof. W. H i s e m i doc. K . C h u n e m , k t ó r z y w y w a r l i n a jego me-t o d y b a d a ń i d y d a k me-t y k ę z n a c z n y w p ł y w .

N a p o s i e d z e n i u w d n i u 25 l u t e g o 1978 r. lek. m e d . M i k o ł a j B i a ł o w ą s p r z e d -s t a w i ł r e f e r a t pt. Grzech a choroba w k-sięgach Starego i Nowego Te-stamentu. A u t o r o p a r ł się n a szczegółowej analizie t e k s t ó w i w e r s e t ó w ksiąg, dotyczących c i e r p i e ń f i z y c z n y c h w y w o ł a n y c h p r z e k r o c z e n i e m o b o w i ą z u j ą c y c h w ó w c z a s z a k a -zów m o r a l n y c h i z w i ą z a n y c h z n i m i o b j a w ó w c h o r ó b s o m a t y c z n y c h . C h o r o b y so-m a t y c z n e w k s i ę g a c h S t a r e g o T e s t a so-m e n t u b y ł y t ł u so-m a c z o n e j a k o w y n i k g n i e w u J a h w e — s t ą d n a s u w a j ą c y się w n i o s e k , że g r z e c h b y ł w e d ł u g p r z e k o n a ń r e l i g i j -n y c h I z r a e l i t ó w p o w o d e m chorohy.

N a s t ę p n e posiedzenie odbyło się 18 m a r c a 1978 r. R e f e r a t pt. Siadami mitu Asklepiosa p r z e d s t a w i ł p r o f . T o m a s z H e r g e s s e l . S z e r o k o u j ę t a t e m a t y k a b a d a w c z a o b e j m o w a ł a z a g a d n i e n i a i d e o w e , o r g a n i z a c y j n e i p r a k t y c z n e l e c z n i c t w a g r e c k i e g o w t z w . a s k l e p i e i o n a c h — m i e j s c a c h p o ś w i ę c o n y c h k u l t o w i A k s k l e p i o s a . A u t o r omówił szczegółowo E p i d a u r o s , k t ó r e g o g e n e z ę i działalność — j a k o k o m p l e k s o -wego a n t y c z n e g o s a n a t o r i u n i — s c h a r a k t e r y z o w a ł w o p a r c i u o p r z e k a z y l i t e r a c k i e i ź r ó d ł a i k o n o g r a f i c z n e .

P o s i e d z e n i e w d n i u 22 k w i e t n i a 1978 r. p o ś w i ę c o n e było b i l a n s o w i s t r a t i bio-logicznych n a s t ę p s t w h i t l e r o w s k i e j p o l i t y k i e k s t e r m i n a c y j n e j w o b e c n a r o d u pol-skiego w czasie II W o j n y Ś w i a t o w e j . R e f e r a t n a t e n t e m a t wygłosił doc. Cze-s ł a w K e m p i Cze-s t y . D r u g i r e f e r a t — d r a L e s z k a B a r g a i p r o f . S. Szpilczyńskiego — dotyczył p r o b l e m ó w metodologii i k i e r u n k ó w b a d a ń p o l s k i e j h i s t o r i o g r a f i i m e d y c y n y do r o k u 1939. W d y s k u s j i p o r u s z o n o przede w s z y s t k i m p r o b l e m p e r i o d y z a c j i . Na p o s i e d z e n i u dnia 20 m a j a 1978 r. doc. J a c e k K o l b u s z e w s k i z a p r e z e n t o w a ł p e ł n ą k o n t r o w e r s j i postać p o p u l a r n e g o w d z i e w i ę t n a s t o w i e c z n e j W a r s z a w i e l e k a -rza, a z a r a z e m l i t e r a t a — J a n a T r i p p l i n a . R e f e r e n t , z a j m u j ą c się n i m już od dłuższego czasu, w y ś w i e t l i ł szereg n i e z n a n y c h l u b b ł ę d n i e p o d a w a n y c h f r a g m e n t ó w z b i o g r a f i i T r i p p l i n a . N i e m n i e j j e d n a k w i e l e s p r a w z w i ą z a n y c h z ż y c i o r y sem tego p i s a r z a n i e jest jeszcze w y j a ś n i o n y c h : p o s t ę p o w y l e k a r z — czy s z a r -l a t a n , a u t e n t y c z n y g -l o b t r o t e r i p i s a r z czy m i s t y f i k a t o r i p -l a g i a t o r ?

Cytaty

Powiązane dokumenty

Taki sposób postępowania jest uprawniony jedynie wówczas, gdy założymy, że metoda, którą się posługujemy, poszukując prawdy, sama już jest prawdziwa, sama już

Na osobne potraktowanie zasługuje teologiczna refleksja na te­ mat relacji Maryi do zmarłych oczyszczających się w czyśću. M ary­ ja jest Matką Kościoła -

Additionally, despite being protected and enlisted in the Polish Plant Red Book (Kaźmierczakowa et al. 2014) comprehensive assessment of the phylogeographical

ną. na specjalnie zwołanym zebraniu gromadzkim Partia przedstawia właściwe oblicze wodzireja i cele do których dążył. Wykazuje chłopom, że był to kułak i oszust,

The similar elastic modulus of the three mixtures indicates that the autogenous shrinkage reduction of AASF paste induced by MK addition can be largely attributed to the reduced

aktorów teatru Atlantis, warszta- ty plastyczne Maluj jak Canaletto, pro- wadzone przez Beatę i Daniela Arty- mowskich, zabawy literackie Królewicz na ziarnku grochu, prowadzone

The pipeline consisted of an image segmentation, where a mask for clustering operations was obtained with an HSV color filter and a threshold filter using morphological

wydaje się, że współczynnik przy stopie bezrobocia powinien być ujemny, czyli wzrosty przestępczości towarzyszą wzrostom bezrobocia, oraz współczynnik przy dynamice PKB