• Nie Znaleziono Wyników

Z pobytu w Budapeszcie

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Z pobytu w Budapeszcie"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

414 Kronika

W drugiej części posiedzenia prof. К. Maślankie wicz zdał wstępnie spra-wozdanie z Sympozjum Międzynarodowego Komitetu Historii Geologii, które odbyło się w lipcu 1974 r. w Madrycie. Sympozjum poświęcone było. proble-mom dziejów nauczania geologii w szkołach. Ze zrozumiałych względów uczestniczyli w nim przede wszystkim historycy nauki z krajów Półwyspu I b e r y j -skiego. Polacy, reprezentowani byli przez prof. Maślankiewicza i prof. J. Biatoi-cza. Z Polski zgłoszono trzy referaty. Dwa z nich (prof. A. Kleczkowskiego i doc. Z. Wójcika) zostały wydrukowane w wydawnictwach Sympozjum. Re-ferait prof. Maślankiewicza o Ignacym Doimeyce został wygłoszony i przyjęty z dużym zainteresowaniem. Polonica występowały także w referatach fran-cuskiego historyka geologii Gailleuxa oraz przewodniczącego Między narodowego Komitetu Historii Nauki prof. W. W. Tichomirowa.

P o wystąpieniu prof. Maślankiewicza, który zapowiedział przedstawienie ob-szerniejszego referatu na kolejnym posiedzeniu Zespołu oraz krótkich uzupeł-nieniach prof. Gawła (nt. zainteresowania w Polsce w X V I I I w. nauką hiszpań-ską) dokonano przeglądu aktualnych prac poszczególnych członków Zespołu. Po-nadto postanowiono szerzej włączyć się w prace przygotowawcze do sesji po-święconej Janowi Jonstonowi przewidzianej na 1975 r.

Zbigniew Wójcik

Z P O B Y T U W BUDAPESZCIE

W dniach 16—21 listopada 1974 r. na zaproszenie METESZ-u (węgierskie-go odpowiednika naszej Naczelnej Organizacji Technicznej) przebywałem w Bu-dapeszcie, reprezentując Zakład Historii Nauki, Oświaty i Techniki P A N na konlferencji nit. Rozwój techniki w Europie Środkowej w okresie 1700—1848 oraz nawiązując kontakty z węgierskimi historykami techniki (min. prowadziłem rozmowy z upoważnienia władz ICOHTEC-u).

Wśród 47 uczestników konferencji przeważali Węgrzy, z zagranicy, oprócz niżej podpisanego, przybyli tylko Niemcy <2 z RFN i 4 z NRD). Językami olbrad były: węgierski (tłumaczony ma angielski), niemiecki i angielski. Tematyka, obok problematyki ogólnej (np. rozwój nauk ścisłych a rewolucja przemysłowa), do-tyczyła głównie szeroko pojętej chemii technicznej, przemysłu tekstylnego, roz-woju komunikacji oraz zaczątków instytucji naukowo-technicznych w tym rejo-nie. Referat niżej podpisanego Narodowe powstanie węgierskie 1848—1849, a wkład Polaków w upowszechnienie nowoczesnej techniki w krajach środkowej i południowo-wschodniej Europy przyjęty został przychylnie.

Węgrzy mają wielką ochotę nawiązać z iłami ścisło .kontakty naukowe w dziedzinie historii techniki. Reprezentują oni w przybliżeniu podoibny po-ziom, opierając badania przede wszystkim na hobbystach, przy nielicznym per-sonelu etatowym. Ośrodkiem instytucjonalnym (tych badań jest Muzeum Tech-niki {będące zresztą w stadium organizacji i urządzające wystawy swych licz-nycih eksponatów w innych muzeach, z uwagi na brak własnego gmachu), któ-rym kieruje prof. Ferenc Szsbadvâry. Jesit tam kilka oisófo młodych, pracujących naukowo. Zespół ten uczy historii techniki na wyższych uczelniach. W ę -gierska Akademia Nauk ogranicza się ido popierania tego ośrodka — nie two-rząc własnego, który odpowiadałby np. naszemu Zakładowi. Z jej ramienia obrady konferencji zagaił akademik L. Mätrail Istnieje też kilka ośrodków specjalistycznych przy muaeaich, np. przy Muzeum Transportu i Muzeum His-torii Chemii.

W czasie pdbytu w Budapeszcie nawiązałem kontakty w sprawie badania wczesnych balonów (P. Vada) oraz przeprowadziłem rozmowy z prof. prof.

(3)

Kronika 415 Mâtrai, Szabadvâry, Ranki w sprawie utworzenia węgierskie] grupy narodo-wej ieoHTEC-u.

Sądizę, że byłoby celowe zacieśnienie współpracy z Węgrami na polu his-torii techniki. Warto o mich pamiętać, kiedy będziemy organizować imprezy międzynarodowe. Warto chyba również zwrócić uwagę Międzynarodowej Unii Hiistorii d Eiiloz-clfiii Nauki na ich zainteresowania-, w aspekcie kongresu w 1977 r.'

Bolesław Orłowski

K R O N I K A K R A J O W A

SESJA POŚWIĘCONA WTTELONOWI Z LEGNICY JEGO CZASÓW W 15 rocznicę podjęcia działalności Towarzystwo Przyjaciół Nauk w Leg-nicy wspólnie z Instytutem Historii Uniwersytetu we Wrocławiu, Wydziałem Urzędu Miasta i Powiatu w Legnicy, Oddziałem Polskiego Towarzystwa Turys-tyczno-Krajoznawczego i Dyrekcji tamtejszego Stutdium Nauczycielskiego zor-ganizowało sesję naukową poświęconą Wite'lonowi i Legnicy jego czasów. Sesja odbyła siię w dniach 17—18 listopada 1074 r. w Młodzieżowym Domu Kultury w Legnicy. Wzięło w niej udział około- 250 osób. Oprócz uczestników miejsco-wych przybyło sporo gości z Warszawy, Opola, Katowic, Brzegu, Wrocławia i Brna (CSSR).

W pierwszym -dniu obrad, po cfcoiiczniościowym prze mówieniu prezesa Za-rządu TPN w Legnicy, mgra A. Boj akowskiego, nastąpiło wręczenie nowoprzy-znanych dyplomów Człoinka Honorowego Towarzystwa. Otrzymali je: prof. H. Ja-błoński, prof. D. Smołeńsikł, prof. M. Ghiamcówna, prof. W. Dziewulski, doc. inż. H. Rozpędowski, doc. К. 'Wojciechowski, dr inż. J. Wyrzykowski. Następ-nie proif. R. Heck z Wrocławia wygłosił referat Mentalność i obyczaje Bolesła-wa Rogatki, a dr R. Turoń (w zastępstwie im.gr W. Turoń, także z Wrocławia) drugi referat — Działalność kolonizacyjna i .germanizacyjna Bolesława Rogatki.

W dyskusji podkreślono, iż Rogatka, na tle innych Piastów XIII w., nie należał do postaci wyjątkowych. W jego charakterze, ukształtowanym przez wychowami«, otoczenie, a zwłaszcza warunki, w jakich musiał działać, zbiegło się wiele cech ujemnych, które stały się przedmiotem słuisznej, choć - może ten-dencyjnej krytyki kronikarzy. Rogatka mile miał odpowiedniego wykształcenia i szerszych horyzontów myślowych. Utrudniało mu to planowanie postępowa-nia politycznego i układanie stosunków z ludźmi. Miał duże ambicje -politycz-ne, w działalności na tym polu popełnił jednak sporo błędów. Uznawanie Ro-gatki za germ-aniaatiora Śląska, ponieważ po,pierał osadnictwo niemieckie, wy-pływa z pomyłek dawnych historyków.

Następnego dlnia uczestnicy sesji wysłuchali pięciu referatów: Witelo jako filozof — doc. R. Palacz (Warszawa), Witelo jako fizyk i matematyk — doc. K. Wojciechowski (Wrocław), Związki Witelona z Legnicą — mgr J. Burchardt (Wrocław), Dzieje życia i twórczość Witelona w badaniach prof. A. Birken-majera — doc. J. Korolec (Warszawa), Okoliczności trzeciego wydania „Perspek-tywy" Witelona — doc. S. Szpil-czyńs-ki (Wrocław).

W referatach, jäk i później w dyskusji, podniesiono, iż Witelo opowiadał się za neoplatońskimi interpretacjami -niektórych, dyskutowanych w XIII w.,

Cytaty

Powiązane dokumenty

NNiiee pprrzzyy-- jjęęttoo uucchhwwaałł ddoottyycczząąccyycchh sspprraaww oossoo-- bboowwyycchh,, m m..iinn..:: pprrzzyyzznnaanniiaa pprraaww wwyykkoonnyywwaanniiaa

Kolejny wykład, pt.: „Powszechna Encyklopedia Filozofii promo- cją polskiej filozofii” wygłosił dr K.. Stwierdził on, iż jest rzeczą oczywistą, że encyklopedie

rodzi się zatem pytanie: czy feminizm, a tym samym teologia feministyczna, które zakładają ów po- dział, mają jeszcze rację bytu?. Jaka jest wzajemna relacja

W ostatniej czêœci posiedzenia poruszono sprawê ukonstytuowania siê Komisji Rewizyjnej Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego. Sprawa ta znalaz³a swój fina³ w

przewodu doktorskiego podczas niejawnej części obrony, po dyskusji, w głosowaniu tajnym, jednogłośnie występuje do Rady Naukowej Dyscypliny Nauki Chemiczne o nadanie

Być może w pewnym mo- mencie interpretant jako obraz zacznie być autentycznym znakiem, zaczniemy myśleć bardziej obrazami niż słowami. A.D.-W.: Ale dopóki on działa jako bodziec

W latach 1988, 1989 i 1990 badaniami objęto ruiny zespołu pałacowego. Jak wia­ domo, składają się one z kaplicy i związanego z nią od zachodu budynku

Sympozjum miało charakter zamknięty a zaprosze- nia wysyłane były imiennie do osób zajmujących się teorią obsługi masowej lub zagadnienia- mi pokrewnymi.. Otwarcie i