• Nie Znaleziono Wyników

Uwagi o udziale chorągwi chełmińskiej w bitwie grunwaldzkiej

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Uwagi o udziale chorągwi chełmińskiej w bitwie grunwaldzkiej"

Copied!
7
0
0

Pełen tekst

(1)

Grzegorz Białuński

Uwagi o udziale chorągwi

chełmińskiej w bitwie grunwaldzkiej

Echa Przeszłości 11, 37-42

(2)

Grzegorz Białuński

Ośrodek Badań Naukowych im. W. Kętrzyńskiego w Olsztynie

UWAGI O UDZIALE CHORĄGWI CHEŁMIŃSKIEJ

W BITWIE GRUNWALDZKIEJ

R y c e r s t w o p r u s k i e , z o b o w i ą z a n e d o s ł u ż b y w o js k o w e j, b r a ł o u d z i a ł w b i ­ t w i e p o d G r u n w a l d e m 1 5 l i p c a 1 4 1 0 r. N i e s t e t y , n i e w i e l e m o ż e m y p o w i e d z i e ć o j e g o p o s t a w i e . N a j c i e k a w s z y m p r z y p a d k i e m j e s t n i e w ą t p l i w i e z a c h o w a n i e s i ę c h o r ą g w i c h e ł m i ń s k i e j z c h o r ą ż y m M i k o ł a j e m z R y ń s k a n a c z e l e . C z ę ś ć b a d a c z y u z n a ł a , ż e b r a ł a o n a u d z i a ł w d e c y d u j ą c y m n a t a r c i u 1 5 l u b 1 6 o d w o d o w y c h c h o r ą g w i w k o ń c o w e j f a z i e b i t w y 1. T o j e d n a k w c a l e n i e j e s t t a k i e o c z y w i s t e 2 . W s p ó ł c z e s n e ź r ó d ł a o t y m w c a l e n i e w s p o m i n a j ą . C r o n i c a c o n f l i c t u s n i e w s p o m i n a o c h o r ą g w i i j e j r o l i a n i s ł o w e m 3 . N ie c o m i e j s c a p o ś w i ę c a j e j J a n D ł u g o s z , j a k o d w u n a s t e j c h o r ą g w i k r z y ż a c k i e j n a l e ż ą c e j d o m i a s t a C h e ł m n o . J e j c h o r ą ż y m b y ł M i k o ł a j z w a n y N i k s z , k t ó r e g o p o t e m w i e l k i m i s t r z v o n P l a u e n „ z a r z e k o m ą n i e w i e r n o ś ć ” ś c i ą ć k a z a ł . D o w ó d c a m i c h o r ą g w i b y l i r y c e r z e J a n u s z z O r z e c h o w a i K o n r a d z R o b a k o w a 4 . W c z a s i e

1 Por. K. Szajnocha, J a d w ig a i J a g iełło 1 3 7 4-1413. O p o w ia d a n ie historyczn e, t. 3 -4, W ar­ szaw a 1969, s. 458; J . Voigt, G eschichte P reu ssen s, Bd. VII, K önigsberg 1836, s. 93; ta k też o statnio S. E kdahl, A u fm a rsch u n d A u fstellu n g d e r Heere bei T a n n e n b e rg /G r u n w a ld (1410). E in e k ritisch e A n a lyse, w: K ra jo b ra z g ru n w a ld z k i w d zie ja ch p o lsk o -k rzyia c k ic h i polsk o -n ie­ m ieckich n a p rz es tr ze n i wieków. Wokół m itó w i rzeczyw isto ści, red. J. G ancewski, O lsztyn 2009, s. 56, je d n a k bez argum entacji.

2 Pow ątpiew ał w to A. N adolski, G ru n w ald. P roblem y w ybran e, O lsztyn 1990, s. 175. 3 C ron ica con flictu s W la d isla i re g is P olon iae cu m cru ciferis an n o C h r isti 1410, wyd. Z. Celichowski, Poznań 1911; zob. też: M on u m en ta P olon iae H istorica, t. II, wyd. A. Bielowski, Lwów 1872, s. 897-904.

4 J o a n n is D lu g o ssii S en io ris C anon ici C racoviensis. O pera om n ia, t. 13, H isto ria Poloniae, t. 4, ed. A. Przezdziecki, Cracoviae 1877 (cyt. Długosz, ks. 11), s. 43: Item du o d ecim u m bande- riu m c iv ita tis C ulm ensis, [...] cu ius feren ta riu s e ra t N ico la u s d ic tu s N ik s z Vexillifer C ulm ensis, qu em H en ricu s d e P la w e n M a g iste r Crucifericus, U lrico d e Iu ningen succedens, q u a si p a ru m fid e lite r egisset, c apite d a m n a v it; ductores au te m eiu s Ia n u ssis O rzech ow ski et C u n ra d u s de R eplow m ilites. Polskie tłum aczenie za J a n a D łu g o sza R oczn iki czyli kron iki sław n ego króle­ s tw a p olskiego, ks. 10 i 11, przekład J . M ruków na, W arszaw a 2009, s. 109-110. Podobnie

(3)

38

Grzegorz B iałuński b i t w y c h o r ą g w i j u ż n i e w y m i e n i a . W e w e n t u a l n ą z d r a d ę M i k o ł a j a k r o n i k a r z n i e w i e r z y ł ( „ r z e k o m a n i e w i e r n o ś ć ”). N a j s z e r z e j o n i e j w z m i a n k u j e n i e m i e c k i k r o n i k a r z , tz w . k o n t y n u a t o r P o s i l g e g o : „A k i l k u z ło c z y ń c ó w - r y c e r z y p a s o ­ w a n y c h i n i e p a s o w a n y c h z z i e m i c h e ł m i ń s k i e j - z w i n ę ł o c h o r ą g i e w c h e ł m i ń ­ s k ą , a r ó w n i e ż i n n e c h o r ą g w i e , z k t ó r y c h [ r y c e r z e ] u c i e k l i , t a k w i ę c n i e w i e l u i c h z t e g o u s z ł o ”5 . P r z e k a z w y r a ź n i e j u ż z r z u c a c z ę ś ć w i n y z a p o r a ż k ę n a r y c e r s t w o c h e ł m i ń s k i e . P o n a d t o w s k a z u j e n a z w i n i ę c i e c h o r ą g w i t a k ż e p r z e z r y c e r z y z i n n y c h c h o r ą g w i i i c h u c i e c z k ę , k t ó r a z a k o ń c z y ć s i ę m i a ł a i c h p o g r o m e m . Z n a j d u j e m y w p r z e k a z i e p o z o r n ą n i e l o g i c z n o ś ć , b o w i e m j e ś l i c h o ­ r ą g w i e z w i n i ę t o , t o c h y b a n i e p o to , b y u c i e k a ć , a l e s i ę p o d d a ć . M o i m z d a ­ n i e m n a l e ż y d o m y ś l a ć s i ę r a c z e j s k r ó t u m y ś l o w e g o , ż e z w i n i ę c i e c h o r ą g w i c h e ł m i ń s k i e j w y m u s i ł o u c i e c z k ę i n n y c h c h o r ą g w i i i c h w y c i ę c i e 6 . D o p o w i e ­ d z e n i e z d r a d y n a s t ą p i ł o n ie c o p ó ź n i e j : „ P a n M i k o ł a j z R y ń s k a , c h o r ą ż y z i e m i c h e ł m i ń s k i e j , k t ó r y p o d c z a s o s t a t n i e j w o j n y n i e n o s i ł c h o r ą g w i j a k c z ł o w i e k h o n o r u , a [co] z o s t a ł o m u s ł u s z n i e d o w i e d z i o n e i z o s t a ł ś c i ę t y w G r u d z i ą - d z u ”7 . Z a t e m d o p i e r o t u t a j n a s t ą p i ł o i m i e n n e p r z e r z u c e n i e w i n y n a c h o r ą ż e ­ w „B anderia P ru ten o ru m ”: B a n d eriu m c iv ita tis C ulm en sis, q u o d fe reb a t N ico la u s d ictu s N iksz, vexillifer C ulm en sis, quem m a g iste r P ru ssie postea, q u a si p a r u m fid e lite r egisset, capite d a m p - n a v it; cuius ductores e ra n t J a n u ss iu s O rzech ow sky et C u n ra d u s d e R opkow m ilite s”, S. Ekdahl, D ie „B a n d eria P ru ten o ru m ” des J a n D lu g o sz - eine Q uelle z u r S ch la ch t bei T annenberg 1410, G öttingen 1976, s. 178, tu ta j jak o 6 chorągiew.

5 J o h a n n von P osilge F ortsetzu n g, hrsg. v. E. Strehlke, Scriptores reru m P russicarum , Bd. III, Leipzig 1866, s. 316-317: U n d etlich e bosew ichte, r itte r u n d knechte d es la n d es Colmen, u n d ird ru ck ten d y C olm issch e b a n y r u n d ouch a n d ir banyr, d y d o flu c h tig w ordin , also d a s ir g a r w en ig d a v o n q u a m.

6 Tak już K. Szajnocha, op. cit., s. 462. P rzekaz tłum aczy się i in terp re tu je w różny sposób, np. K ujot d ał następujący przekład (potem bezkrytycznie w ykorzystywany): „I k ilk u zbrodnia­ rzy, rycerzy i szlachty z ziem i chełm ińskiej, zwinęło choragiew chełm ińską i inne chorągwie i pierzchnęli. S kutkiem tego bardzo niew ielu (z wojska) się ocaliło”. Sam przekaz uznał za „jedną z bajek, ułożonych po stronie Zakonu, żeby opozorować klęskę pod G runw aldem ”, do­ puszczał co najwyżej honorowe poddanie się, „gdy ju ż nie było nadziei zw ycięstwa”, S. Kujot, Wojna, [w:] R ok 1410, Toruń 1910, s. 166-168. Z kolei S. E kdal uznaje prawdziwość przekazu, przyjm uje zwinięcie chorągwi w decydującym mom encie bitw y oraz ucieczkę rycerstw a chełm iń­ skiego z pola bitw y w raz z innym chorągw iam i, m .in. chorągw ią z Żuław, S. E kdahl, Die „ B a n d eria P ru ten o ru m ”, s. 95, ta k zresztą zdecydow ana większość niem ieckiej historiografii, począwszy od J . Voigta, op. cit., s. 93. W odosobniony sposób in terp re to w ała tę w zm iankę K. Pieradzka, uznając, że „w czasie bitw y rycerze i pachołkowie z ziem i chełm ińskiej rozbili oddziały z tejże ziem i w ysłane ze strony krzyżackiej” (sic!), por. K. P ieradzka, B itw a g r u n w a ld z ­ k a w obcych relacjach kron ik a rsk ich (pruskich, ślą sk ich i zachodn ioeuropejskich), Małopolskie S tu d ia Historyczne, R. III, z. 1/2, 1960, s. 55. Jeszcze inne tłum aczenie d ała I. Janosz-Biskupo- wa: „pewni łajdacy, rycerze i giermkowie z Ziemi Chełm ińskiej porzucili chorągiew Ziemi Cheł­ m ińskiej, ja k również inne chorągwie i rzucili się do ucieczki, ale uszło ich niew ielu”, zob. Z ie m ia C h ełm iń sk a w p rzeszłości. W ybór tekstów źró d ło w ych , pod redakcją M. B iskupa, Toruń 1961, s. 65.

7 F o rtsetzu n g z u P eter von D u sb u rg s C hronik von C o n ra d B itsch in , hrsg. v. M. Toeppen, S crip to res re ru m P ru s sic a ru m , Bd. III, s. 486 (w edług d o k u m en tu z arch iw u m Zakonu w W iedniu, dodatek w przypisach): Item h er N itcze von R enys, eyn ban n erfu rer im C olm ischen lan de, d e r fu rte im nesten streyte d ie ban n er n ich t a ls eyn bid d erm a n , un de h er w a r t d e s m it rechte obirw u n den , zcu G rudencz w a r t h e r geköppt.

(4)

g o c h o r ą g w i c h e ł m i ń s k i e j , z a p e w n e l o g i c z n i e w i ą ż ą c w z m i a n k ę z k o n t y n u a t o ­ r a P o s i l g e g o o z w i n i ę c i u c h o r ą g w i , z e z n a n y m s k ą d i n ą d f a k t e m p ó ź n i e j s z e j ś m i e r c i M i k o ł a j a z R y ń s k a z r ą k k r z y ż a c k i c h . N a d a l j e d n a k n i c n i e w i e m y o e w e n t u a l n y m u d z i a l e c h o r ą g w i c h e ł m i ń ­ s k i e j w 1 6 o d w o d o w y c h c h o r ą g w i a c h k r z y ż a c k i c h . T a k i z w i ą z e k p o j a w i ł s i ę p o r a z p i e r w s z y i j e d y n y w X V I - w i e c z n e j t r a d y c j i z a p i s a n e j n a j p e w n i e j w 1 5 1 0 r. w P i e ś n i o p r u s k i e j p o r a ż c e:

Chełmińskie wojsko zostało, Chorągiew szesnaście miało.

W tym m istrz z Krzyżow niki ją ł stronić, Chcąc Polaków w sak nagonić8.

N i e w ą t p l i w y m ź r ó d ł e m t e j p i e ś n i b y ł p r z e k a z J a n a D ł u g o s z a , t e n j e d n a k o u d z i a l e c h o r ą g w i c h e ł m i ń s k i e j w o w y c h 1 6 c h o r ą g w i a c h n i e w s p o m i n a ł 9 , co w ię c e j , z j e g o p r z e k a z u n a w e t n i e m o ż n a w y s n u ć t a k i e g o z w i ą z k u . N i e w i d z ę t e ż w p i e ś n i ż a d n e g o w p ł y w u k o n t y n u a t o r a P o s i l g e g o . J e d n o c z e ś n i e t r u d n o p r z y p u s z c z a ć , a b y t o b y ł t y l k o w y m y s ł a u t o r a p i e ś n i . M o i m z d a n i e m ź r ó d ł e m i n f o r m a c j i m o g ł a b y ć z a g i n i o n a d z i s i a j o b s z e r n i e j s z a w e r s j a K r o n i k i k o n f l i k ­ t u1 0. N a t o , ż e a u t o r k o r z y s t a ł r ó w n i e ż z t e j k r o n i k i , w s k a z u j ą j e s z c z e i n n e f r a g m e n t y p i e ś n i . W y s t a r c z y p r z y w o ł a ć p r z e m o w ę J a g i e ł ł y p r z e d b i t w ą i r e ­ a k c j ę p ł a c z e m j e j s ł u c h a c z y , a n a s t ę p n i e o d ś p i e w a n i e B o g u r o d z i c y . U D ł u g o ­ s z a m o t y w u p ł a c z u p o p r z e m o w i e k r ó l a n i e z n a j d u j e m y , j e s t n a t o m i a s t w s k r ó c o n e j K r o n i c e k o n f l i k t u . S p r a w a w z a j e m n y c h z w i ą z k ó w t y c h ź r ó d e ł w y m a g a d o k ł a d n i e j s z y c h b a d a ń , a l e j u ż t e d w a p r z y k ł a d y w s k a z u j ą , ż e i n f o r ­ m a c j a o c h e ł m i ń s k i m w o j s k u w P i e ś n i o p r u s k i e j p o r a ż c e m o g ł a m i e ć s o l i d n e p o d s t a w y ź r ó d ł o w e 11. A u t o r p i e ś n i b ł ę d n i e c o p r a w d a u t o ż s a m i ł c a ł o ś ć

8 P iesn o P ru sk ie j p o ra scze ..., wyd. L. Rzyszczewski, Biblioteka W arszaw ska, t. III, 1843, s. 370-374, podaję w uwspółcześnionej formie językowej. Co ciekawe w innej kopii z XVII w. w ers n as najbardziej interesujący uległ poważnej zmianie:

C helm ieńskie w ojsko zostało, A le i to z a sw e m iało.

W tym m is tr z z K rz y ż a k i j ą ł stronić, C hcąc P olaków w sa k nagonić.

Por. S. Łempicki, S łow o o G ru n w a ld zie, K raków 1945, s. 39. Tutaj została p rzek azan a w ersja chyba bardziej zgodna z duchem Długosza („wszystko rycerstw o ... legło” ) i najpew niej stało się to za spraw ą J a n a O stroroga, k tóry wówczas pieśń t ą „twórczo” przygotował do w ydania (ibi­ dem, s. 30-32).

9 Por. S. E kdahl, D ie S ch lach t bei Tannenberg 1410. Q uellenkritische U ntersuchungen, Bd. I: E in fü h ru n g u n d Q uellenlage, B erlin 1982, s. 273, który je d n a k w ogóle nie analizow ał tej pieśni. W powyższej strofie za Długoszem p rzejęta została liczba 16 choragwi, bowiem K ron ika k o n fliktu w spom inała o p ię tn a stu lub więcej.

10 O niej zob. m.in. S. Kuczyński, W ielka w ojna z zakon em krzyżackim w latach 1 4 0 9 -1 4 1 1, W arszaw a 1966, s. 42-46.

11 O funkcjonow aniu K ron iki k o n fliktu (nie wiadomo w jakiej wersji?) w XV i w pierwszej połowie XVI w. świadczy jej prawdopodobne w ykorzystanie przez k o n ty n u ato ra A n n a les m an- sio n a ru m C racoviensiu m i przez B ern ard a Wapowskiego, por. S.M. K uczyński, op. cit., s. 11;

(5)

40

Grzegorz B iałuński 1 6 c h o r ą g w i z w o j s k i e m c h e ł m i ń s k i m , a l e w y n i k a ł o t o n a j p e w n i e j s t ą d , ż e w w y k o r z y s t a n e j p o d s t a w i e ź r ó d ł o w e j t y l k o j ą w y m i e n i o n o s p o ś r ó d w s z y s t ­ k i c h c h o r ą g w i . P o d s u m o w u j ą c , o p o w i a d a m s i ę z a u d z i a ł e m c h o r ą g w i c h e ł ­ m i ń s k i e j w a t a k u 1 6 o d w o d o w y c h c h o r ą g w i k r z y ż a c k i c h 12. W ia d o m o j u ż , ż e M i k o ł a j R y ń s k i z t o w a r z y s z a m i - w k a ż d y m r a z i e n i e s a m - z a d e c y d o w a ł o z a p r z e s t a n i u w a l k i , o p u s z c z a j ą c c h o r ą g i e w . N i e z n a m y d o k ł a d n e g o m o m e n t u k a p i t u l a c j i , a l e s t r o n a p o l s k a n i e p r z y p i s a ł a j e j ż a d n e ­ g o z n a c z e n i a , s t ą d m u s i a ł o t o n a s t ą p i ć j u ż w k o ń c o w e j f a z i e b i t w y . N a to w s k a z u j e s a m k o n t y n u a t o r P o s i l g e g o w s p o m i n a j ą c o z w i n i ę c i u c h o r ą g w i j u ż p o ś m i e r c i w i e l k i e g o m i s t r z a 13 . N a j p r a w d o p o d o b n i e j t e ż c h o r ą g i e w p o d d a ł a s i ę j a k o j e d n a z p i e r w s z y c h l u b n a w e t j a k o p i e r w s z a , s k o r o t y l k o j ą k o n k r e t ­ n i e w y m i e n i o n o . P ó ź n i e j c z y n t e n u z n a n o z a z d r a d ę i n i m m . i n . t ł u m a c z o n o p r z e g r a n ą k r z y ż a c k ą p o d G r u n w a l d e m 1 4 . T y m c z a s e m p o d d a n i e s i ę c h o r ą g w i s p o w o d o w a n e b y ło b e z n a d z i e j n o ś c i ą s y t u a c j i w o j s k k r z y ż a c k i c h i r a c z e j n i e m i a ł o j u ż w i ę k s z e g o w p ł y w u n a p r z e b i e g b i t w y 15, c h o ć m o g ł o f a k t y c z n i e

S. E kdahl, D ie S ch lacht, s. 145. Z K ron iki k o n fliktu korzystał z pew nością au to r XV-wiecznego w iersza o bitw ie grunw aldzkiej, rozpoczynającego się od słów A n n o m illen o..., por. Cz. Ochałów- na, B itw a g ru n w a ld z k a w p o e zji p o lsk o -ła ciń sk ie j X V w ieku , „Małopolskie S tu d ia H istoryczne”, R. III, z. 1/2, 1960, s. 88, 102-103. N a fakt, że była to w ersja obszerniejsza kroniki w skazuje nieznany skądinąd epizod o śm ierci niejakiego H in p reth a (najpewniej k o m tu ra nieszaw skiego H atzfelda, błędnie oddanego, ale zgodnie z rym em do G rin p h et - G runw ald), przy zgodności innych informacji, np. przem owy Jag iełły do w ojska po przyjęciu posłów krzyżackich (o czym nie w spom ina Długosz). Jeszcze w yraźniejsza je s t zbieżność z P ieśn ią o p r u s k ie j p orażce, któ ra także rozpoczyna się od podania d aty bitw y i szczegółowo om aw ia poselstw o krzyżackie. Podob­ n a je s t też wymowa obu utw orów : zwycięstwo je s t dla Polaków n ag ro d ą za pychę krzyżaków, ibidem , s. 102-103. W edług Cz. O chałówny są to zapożyczenia a u to ra p ieśni z wcześniejszego w iersza A n n o m illen o ..., tę w ersję w ykluczają je d n a k inne odrębne inform acje (także od Długosza), k tó re znajdujem y w pieśni. K w estia w zajem nych pow iązań w szystkich w spom nia­ nych przekazów stanow i je d e n z w ażniejszych postulatów badaw czych n a n ajb liższą przy ­ szłość.

12 Tak już K. Szajnocha, op. cit., s. 458. M ożna też wyjaśnić z pozoru zastanaw iające milczenie D ługosza w tej spraw ie, gdyż uznał on za praw dziw ą późniejszą u s tn ą tradycję o M ikołaju z R yńska funkcjonującą n a ziem i chełm ińskiej w połowie XV w., por. S. E kdahl, Die „ B an deria P ru ten o ru m ”, s. 117. Tradycja ta pochodziła zapew ne od inform atorów z ziem i cheł­ m ińskiej, z kręgów duchow nych toruńskich, ew entualnie rycerstw a (ibidem, s. 103-104, 178). W „Rocznikach” i w początkowym zapisie w „B anderia” Długosz rzecz potraktow ał jeszcze ostrożnie tylko w ątpiąc w zdradę M ikołaja, zaś potem pod wpływem jeszcze nowych informacji zdobytych w Toruniu pow stał ów legendarny dopisek w „B anderia”. Rzecz została dopisana niekoniecznie rę k ą sam ego Długosza, ale najpew niej za jego w iedzą, por. uw agi K. Górskiego w: J a n a D łu g o sza B a n d e ria P ru ten oru m , wyd. K. Górski, W arszaw a 1958, s. 23-26.

13 J o h a n n von P osilge F ortsetzu n g, s. 316: U n d slu g in den van en d es m eisters n ed er u n d ouch d es ordins. U n d etliche bosewichte... . Ciekawe, że praw ie cała niem iecka historiografia, k tó ra dosyć w iernie idzie za tym źródłem, a k u ra t te n m om ent pom ija milczeniem.

14 Por. m .in. K. Szajnocha, op. cit., s. 462; C. K rollm ann, F ragen z u r S ch la c h t bei Tannen­ berg, O berländische G eschichtsblätter, H. XIII, 1911, s. 399; E. Schnippel, Vom S tr e itp la tz zu m Tannenberge, P ru ssia, Bd. 31, 1935, s. 31-32.

(6)

w p ł y n ą ć n a p o d d a n i e s i ę l u b u c i e c z k ę j e s z c z e i n n y c h c h o r ą g w i 16. T r u d n o w c a ł e j s y t u a c j i w i d z i e ć z d r a d ę , s k o r o n a j p e w n i e j M i k o ł a j w r a z z t o w a r z y s z a ­ m i z o s t a l i w z i ę c i d o n i e w o l i 17. Z w o l n i e n i z o s t a l i n a z a j u t r z n a r y c e r s k i e s ło w o , ż e s t a w i ą s i ę n a ż ą d a n i e d o n i e w o l i 18. W k r ó t c e p o t e m z a ś , g d y c h c i e l i z ło ż y ć h o ł d k r ó l o w i , u z y s k a l i c a ł k o w i t e u w o l n i e n i e , w m y ś l p r z e k o n a n i a , ż e j e ń c o m n i e w o l n o s k ł a d a ć p r z y s i ę g i h o ł d o w n i c z e j 19. M i m o z a r z u t ó w k r z y ż a c k i c h n i e p r z y p u s z c z a m , a b y M i k o ł a j R y ń s k i z a c h o w a ł s i ę n i e h o n o r o w o 20, r a c z e j n a l e ż y p r z y j ą ć , ż e s t a ł o s i ę t a k , j a k w i n n y c h l e p i e j z n a n y c h p r z y k ł a d a c h . I t a k d o b o r o w a c h o r ą g i e w św . J e r z e g o , g o ś c i k r z y ż a c k i c h , z d o w ó d c ą J e r z y m v o n G e r s d o r f f e m p o d d a ł a s i ę n a k o l a n a c h , g d y ż w o l a ł a „z h o n o r e m d o s t a ć s i ę d o n i e w o l i , n i ż h a n i e b n i e u c i e k a ć ”21. O d d a j ą c p r o p o r z e c p o s z ł a d o n i e w o l i 22. P o d o b n i e p o d d a l i s i ę k s i ą ż ę t a : s z c z e c i ń s k i K a z i m i e r z i o l e ś n i c k i K o n r a d B i a ­ ł y 23. I n n a s p r a w a , ż e p ó ź n i e j M i k o ł a j R y ń s k i o r a z n i e k t ó r z y i n n i r y c e r z e j u ż j e d n o z n a c z n i e o p o w i e d z i e l i s i ę p o s t r o n i e P o l s k i 24. N a z a j u t r z p o b i t w i e s p i s a n o j e ń c ó w , k t ó r z y p r z y r z e k l i s t a w i ć s i ę n a św . M a r c i n a (1 1 l i s t o p a d a ) w g r o d z i e k r a k o w s k i m 25, p o c z y m w i ę k s z o ś ć z n i c h z w o l n i o n o n a s ło w o r y c e r s k i e p o z a n i e k t ó r y m i w a ż n i e j s z y m i j e ń c a m i , n p .

16 Z innych źródeł wiadomo o ucieczce P ru ten i n ostri oraz chorągw i z Żuław: E t ipso die aposto lo ru m h a b u eru n t conflictum ; et P ru ten i n o stri fugeru nt, et s im ilite r illi d e In su la ; et in terieru n t n ostri, w: F ran ciscan i T horu n ensis A n n a les P ru ssici (941—1410), hrsg. von E. Strehl- ke, S crip to res reru m P ru ssica ru m , Bd. III, s. 315. Zagadkowo brzm i określenie P ru ten i nostri, ale najprawdopodobniej chodzi tu taj o rycerstw o z obszaru właściwych P ru s, z pew nością nie chełm ińskie. Nie sposób je d n a k w skazać o jak ie chorągwie mogło chodzić, pew ną przesłankę m am y tylko za ucieczką chorągw i elbląskiej, dowodzonej przez k o m tu ra W ernera von Tettinge- na, o którego ucieczce w ielokrotnie w spom inał J a n Długosz, Długosz, ks. 11, s. 26, 45, 49, 67, 78; J a n a D łu g o sza R oczn iki, ks. 10-11, s. 89, 113, 118, 142, 155. N iekiedy raczej niesłusznie tw ierdzi się, że ko m tu r n a sk u tek choroby w ogóle nie b ra ł udziału w bitwie, por. S. E kdahl, Die „B a n d e ria P ru ten o ru m ”, s. 206. O dm ienne w ytłum aczenie powyższego p assu su d ała I. Janosz- B iskupow a, w edług której chodziło po p ro stu o inne chorągwie z ziem i chełm ińskiej, por. Z iem ia C h ełm iń sk a w p rzeszło ści, s. 66.

17 N a niewolę M ikołaja z R yńska w skazuje jednoznacznie późniejsza legenda zapisana w „B anderia P ru ten o ru m ”, por. S. E kdahl, D ie „B a n d eria P ru ten o ru m ”, s. 103-104, 178 (cap- tu m ). Także Stanisław z B olum ina został przez Długosza określony jak o jed en z jeńców pocho­ dzący z ziemi chełm ińskiej, Długosz, ks. 11, s. 66; J a n a D łu g o sza R oczn iki, s. 140.

18 Por. J. A. Łukaszewicz, H isto ria T ow arzystw a Jaszczurczego, G rudziądz 1928, s. 113-114; S. Kujot, op. cit., s. 166-172.

19 Długosz, ks. 11, s. 78; J a n a D łu g o sza R oczn iki, s. 154-155.

20 Ju ż tradycja z połowy XV w. przypisyw ała m u rycerskość, bohaterstw o i św ietne w łada­ nie bronią (era t en im m iles et heroicus et in a rm is m agn i p r e c ii), S. Ekdahl, D ie „ B an deria P ru ten o ru m ”, s. 103, 178.

21 Długosz, ks. 11, s. 60, tłum aczenie za J a n a D łu g o sza R oczn iki, s. 132. 22 Długosz, ks. 11, s. 60, J a n a D łu g o sza R oczn iki, s. 132.

23 Długosz, ks. 11, s. 60; J a n a D łu g o sza R oczn iki, s. 132-133; S. M. K uczyński, op. cit., s. 409; S. Kujot, op. cit., s. 172.

24 Por. A. Czacharow ski, O pozycja ryc erstw a zie m i ch ełm iń sk iej w dobie G ru n w a ld u , [w:] W kręgu sta n o w ych i ku ltu ro w ych p rzeo b ra że ń E u ro p y P ółn ocn ej w X IV -X V III w ieku , red. Z.H. Nowak, Toruń 1988, s. 87-89.

(7)

42

Grzegorz B iałuński G e r s d o r f f e m . W t e d y t e ż J a g i e ł ł o r o z p u ś c i ł r y c e r s t w o i m i e s z c z a n p r u s k i c h . W ś r ó d n i c h n i e w ą t p l i w i e b y ło r y c e r s t w o c h e ł m i ń s k i e . W s z y s c y o n i m u s i e l i p o r ę c z y ć s ł o w e m , ż e n a ż ą d a n i e s t a w i ą s i ę d o n i e w o l i 2 6 . Z l i s t u J a g i e ł ł y w y s ł a n e g o d o m i a s t a T o r u n i a i i n n y c h m i a s t c h e ł m i ń s k i c h 1 6 l i p c a z p r o p o z y ­ c j ą z ł o ż e n i a m u h o ł d u 27 w y n i k a , ż e J a g i e ł ł o m i a ł z a m i a r w z i ą ć w p o s i a d a n i e z i e m i ę c h e ł m i ń s k ą b e z w a l k i , a p o m y s ł t e n n a r o d z i ł s i ę j u ż n a z a j u t r z p o b i t w i e g r u n w a l d z k i e j 2 8 . M o ż n a t y l k o d o m y ś l a ć s i ę , ż e s t a ł o s i ę t o p o r o z m o ­ w ie z p r z e d s t a w i c i e l a m i r y c e r s t w a c h e ł m i ń s k i e g o - M i k o ł a j e m z R y ń s k a , S t a n i s ł a w e m z B o l u m i n a , J a n e m z P u ł k o w a , M i k o ł a j e m z P i l e w i c i i n n y m i . M i a s t a , a t e ż c z ę ś ć r y c e r s t w a j e d n a k s i ę d ł u g o w a h a ł a i t r z e b a b y ł o j e k i l k a ­ k r o t n i e n a p o m i n a ć . O s t a t n i e t a k i e n a p o m n i e n i e d o r y c e r s t w a , le n n i k ó w i m i a s t k r ó l p o l s k i w y s t o s o w a ł w p i ś m i e z 2 8 l i p c a , w y s y ł a j ą c j e d n o c z e ś n i e s w o je g o p e ł n o m o c n i k a w o s o b i e S t a n i s ł a w a z B o l u m i n a 29. S t a n y p i s m e m z 3 0 l i p c a p o t w i e r d z i ł y g o t o w o ś ć s p o t k a n i a z k r ó l e m ( t a k ą d e c y z j ę p o d j ę t o j u ż 2 6 l i p c a , a k r ó l o w i p r z e d s t a w i ł j ą w s p o m n i a n y S t a n i s ł a w z B o l u m i n a ) . O s t a t e c z n i e h o ł d t a k i n a p o c z ą t k u s i e r p n i a z o s t a ł z ł o ż o n y 30, w c z e ś n i e j z a ś - j a k w s p o ­ m n i a n o - k r ó l u w o l n i ł c z ę ś ć z n i c h z c i ą ż ą c e j n a d n i m i n i e w o l i . P o d s u m o w u j ą c , w c z a s i e b i t w y p o d G r u n w a l d e m c h e ł m i ń s k a c h o r ą g i e w u c z e s t n i c z ą c a w a t a k u o s t a t n i c h 1 6 c h o r ą g w i p o d d a ł a s i ę P o l a k o m w k o ń c o ­ w y m e t a p i e b it w y , a l e j u ż p o ś m i e r c i w i e l k i e g o m i s t r z a . R y c e r z e d o s t a l i s i ę d o n i e w o l i , t r u d n o w i ę c m ó w ić o z d r a d z i e , j e d n a k p o d d a n i e s i ę c h o r ą g w i m o g ł o d o p r o w a d z i ć d o p a n i k i i n n e c h o r ą g w i e k r z y ż a c k i e i p r z y s p i e s z y ć o s t a t e c z n ą k l ę s k ę w o j s k z a k o n n y c h . S U M M A R Y

The article discusses the fate of a Teutonic army regiment, the Chełm squadron that was later accused of treason, during the battle of Grunwald on 15 July 1410.

According to the author’s findings, in Grunwald, the Chełm squadron participa­ ted in the attack of the last 16 regiments, and it surrendered to the Polish army at the last stage of the battle after the death of the Grand Master. The knights of the Chełm squadron were captured, therefore, treason charges seem unfounded. None­ theless, the squadron’s surrender could have spurred panic in other Teutonic regi­ ments, thus accelerating their ultimate defeat in Grunwald.

26 S. Kujot, op. cit., s. 185, ta k w ynika z listu kró la polskiego do Torunia z 26 lipca 1410 r. (A c te n d e r S tän d e täg e P re u ss e n s u n te r d es H e r rsc h a ft d e s D e u tsch en O r d e n s, h rs g . von M. Toeppen, Bd. I, Leipzig 1874, s. 145), mianowicie ze w zm ianki, że wcześniej uw olnieni jeńcy mieli stawić u króla 30 lipca, gdyby miasto nie złożyło żądanego hołdu (wellet ir a b ir des nicht entun [tj. złożyć hołdu], so sendet uns den egenanten Johan [von M arszow ] u n d a n d ir un sir gefangen, eu w ir mitburger, d a s sie sich bis M ittw och nehstkom ende unvorczöglich vor uns gestellen).

27 A cten , Bd. I, s. 142-143, ponowiony 22, 23 i 26 lipca (ibidem, s. 143-146). 28 Tak też S. Kujot, op. cit., s. 185-186.

29 A c te n, Bd. I, s. 146.

30 O czym świadczy pismo polskiego w ładcy do Torunia z poleceniem przesłan ia do K łajpe­ dy 100 zbrojnych, A cten , Bd. I, s. 148.

Cytaty

Powiązane dokumenty

O obowiązku obywa- telskiego nieposłuszeństwa względem prawa dopuszczającego aborcję lub eutanazję pisał także Jan Pa- weł II: „Tak więc w przypadku prawa

Obecny na zebraniu sędziwy już Polikarp Wróblewski zaape­ lował do obecnych o dokończenie dzieła rozpoczętego w 1935 roku, czyli doprowadzenie strażnicy do takiego

Wystąpienia referatowe, komunikaty i postery doty- czyły: zmian klimatu w plejstocenie; późnoglacjalnych i holoceńskich laminowanych osadów jeziornych z Pol- ski

Narzędziem pomocnym w opisie trajektorii starze- nia się jest całościowa ocena geriatryczna (COG), która rzetelnie przeprowadzona pozwala określić obszary, w których

A u tor om aw ia kolejno poło­ żenie, historię zam ku, daje jego dokład ny opis oraz ogólną charakterystykę jego architektury i w końcu przechodzi do zagadnień

The aim of the study was to assess the effects of organic fertilization on selected chemical properties of the soil and the activity of dehydrogenase and β-glucosidase in the soil

Zastosowanie wapna defekacyjnego obniżyło zawartość wymiennego magnezu w glebie, szczególnie w obiekcie bez nawożenia organicznego i po zastosowaniu osa­ du ściekowego, co

Drugi etap konser­ w acji, według przedstawionej propozycji, polegać ma na nasyceniu drewna roztworem ałunu giinowo-potasowego; wprowadzenie tej substancji na m