• Nie Znaleziono Wyników

Andrzej Piaseczny Łódź, Grodno

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Andrzej Piaseczny Łódź, Grodno"

Copied!
39
0
0

Pełen tekst

(1)

WPODROZ.COM.PL

NR 5 / PAŹDZIERNIK 2017 ISSN 2544-1019

POCIĄGIEM DO

Łódź, Grodno

WYWIAD NUMERU

Andrzej Piaseczny

nadmorska

POMYSŁ NA WEEKEND

jesień

(2)

Zaczytany październik

LAUREAT

Drodzy Czytelnicy,

długie wieczory przy kubku parującej herbaty, najlepiej z kotem na kolanach – czy z tym kojarzy się Państwu październik? Dla nas to również czas, który w końcu poświęcić możemy niespiesznej, smakowitej lekturze w domowym zaciszu. Biblio- filów lubujących się w powieściach z dreszczykiem z pewnością zainteresuje nasz tekst o Wrocławiu w stylu noir, po którym przewodnikiem jest dla nas pisarz Marek Krajewski. Wspólnie z Fundacją Legalna Kultura wyszukaliśmy też najciekawsze miejsca w sieci, niezbędne czytelnikom korzystają- cym z technologicznych dobrodziejstw XXI wieku.

Natomiast tym, którzy słowo pisane lubią łączyć z modnym designem, polecamy od razu zajrzeć na stronę 70!

I choć od zajmującej lektury trudno się oderwać, lubimy też spędzać jesień aktywnie. Dlatego trochę przekornie w tym miesiącu zabieramy Państwa nad polskie morze, które w październiku pokazuje swoje mniej znane, spokojniejsze oblicze. Namawiamy też na odwiedziny Grodna, Łodzi, a także Poznania, gdzie właśnie otwarto najgłośniejszą wystawę tego sezonu. Do zobaczenia w gronie podziwiających obrazy Fridy Kahlo!

Ewa Cieślik

Redaktor naczelna

© FOT. MOIZ, MATYLDA MAŁECKA

Wydawca, realizacja SKIVAK, www.skivak.pl, ul. Wieniawskiego 5/9, 61-712 Poznań Redaktor naczelna Ewa Cieślik Współpraca redakcyjna Karolina Rynasiewicz (PKP Intercity)

Skład, DTP Michał Kulesza

Zespół redakcyjny Katarzyna Lewińska, Agnieszka Dyniakowska, Anna Hofman, Adam Horowski

Reklama Karolina Schuster, tel. +48 882 015 809, k.schuster@skivak.pl Zdjęcia Shutterstock.com, mat. prasowe

Redakcja nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam i ogłoszeń.

Rozpowszechnianie materiałów redakcyjnych bez zgody wydawcy jest zabronione.

MAGAZYN POKŁADOWY PKP INTERCITY

(3)

POCIĄGIEM DO

6 ŁÓDŹ – MIASTO FILMU I PRZEMYSŁU

10 WITAJCIE W GÓRACH ŚWIĘTOKRZYSKICH 14 GRODNO – KRÓLEWSKIE

MIASTO

POMYSŁ NA WEEKEND

18 NADMORSKA JESIEŃ

WYWIAD NUMERU

22 ANDRZEJ PIASECZNY W KLASIE PREMIUM

MIEJSCA MAGICZNE

26 RAJSKA JURA

LIFESTYLE

30 JESIENNE AKCESORIA W PODRÓŻY

CIEKAWOSTKI

32 NA POMOC BRACIOM MNIEJSZYM

36 RESTAURACJE INNE NIŻ WSZYSTKIE

40 POLSKI SKARB UNESCO

INTER INFO

42 DOLNY ŚLĄSK. NOWA JAKOŚĆ NA DWORCACH KOLEJOWYCH 44 STARTUJE PROJEKT EDUKACJA

KOLEJOWA

46 KAŻDA KROPLA NA WAGĘ ZŁOTA 47 TRZECH PRZEWOŹNIKÓW, JEDEN

BILET

PORADNIK PODRÓŻNIKA

48 PUPIL W POCIĄGU 50 KLUCZ DO ŻYCZLIWEJ

KOMUNIKACJI

KULINARNA MAPA

52 WSZYSTKIE PIEROGI ŚWIATA

NA JĘZYKACH

54 JĘZYK BIAŁORUSKI

OKO W OKO

56 CHWILE Z PODRÓŻY

KOLEJ NA KULTURĘ

58 WROCŁAW NOIR 62 JESIENNE WIECZORY

Z KULTURĄ

64 CZYTANIE NA MIARĘ XXI WIEKU 66 SPOTKANIE Z FRIDĄ

STREFA BIZNESU

70 SPACER Z WITKACYM, KAWA Z MICKIEWICZEM

CZAS NA RELAKS

72 KSIĄŻKOWE PREMIERY MIESIĄCA

73 MUZYCZNA LISTA OD PATRYKA KUMÓRA

74 MAŁY PODRÓŻNIK

PAŹDZIERNIK 2017 5

4

WPODROZ.COM.PL

NR 5 / PAŹDZIERNIK 2017 ISSN 2544-1019

© FOT. THE JACQUES AND NATASHA GELMAN COLLECTION OF MEXICAN ART

© FOT. JACEK POREMBA

(4)

AGNIESZKA DYNIAKOWSKA

ŁÓDŹ MIASTO FILMU I PRZEMYSŁU

Pomnik Misia Uszatka – bohatera serialu animowanego dla dzieci – można zobaczyć na ulicy Piotrkowskiej 87

JEDNO MIASTO, CZTERY KULTURY

W Łodzi aż do wybuchu II wojny światowej w zgodzie ze sobą żyli przedstawiciele społeczności żydowskiej, niemieckiej, rosyjskiej i polskiej. O tej przeszłości przypomina Festiwal Łódź Czterech Kultur, a także powołane w 2010 roku Centrum Dialogu im. Marka Edelmana, które promuje kulturowe i wieloetniczne dziedzictwo miasta.

4kultury.pl

MIASTO WIELU KULTUR

CMENTARZ ŻYDOWSKI Największa nekropolia żydowska w Europie o powierzchni 42 ha, na której znajduje się 180 tysięcy nagrobków i 65 tysięcy macew.

Powstała w 1892 roku. Spoczywają na niej m.in. łódzcy przemysłowcy, lekarze, prawnicy i artyści.

W 2015 roku nowy cmen- tarz żydowski został uznany za pomnik historii.

SYMBOL ŁODZI

Nawet ktoś, kto nie miał okazji zawitać do Łodzi, słyszał o jej najsłynniejszej ulicy – Piotrkowskiej. Ta ciągnąca się przez ponad 4 kilometry arteria jest wizytówką miasta. Decyzją radnych stała się parkiem kulturowym, dzięki czemu nie ma tu nieestetycznych reklam i szpecących banerów.

Standardy estetyki przestrzeni miejskiej wypracowane na Piotrkowskiej służą jako przykład ograniczania reklam w miejscach publicznych oraz wprowadzania ładu w kampanii

„Krajobraz Mojego Miasta”.

ARCHIKATEDRA ŚW. STANISŁAWA KOSTKI

Wybudowany w latach 1901-1912 najwyższy budynek w Łodzi i jeden z najwyższych kościołów w Polsce – mierzy aż 104,5 m wysokości!

W tym ośrodku życia religijnego można dostrzec inspiracje wielkimi katedrami Francji i Niemiec.

Od 2012 roku wiernych na msze przyzywa dzwon „Serce Łodzi”.

ZADBAJMY O ESTETYKĘ

Kampania „Krajobraz Mojego Miasta” powstała z inicjatywy Wiceminister Kultury i Dziedzictwa Narodowego prof. Magdaleny Gawin, a jednym z jej elementów jest film instruktażowy, wyprodukowany przez Narodowy Instytut Dziedzictwa, pokazujący krok po kroku, jak można dbać o miasta poprzez odpowiednie zarządzanie przestrzenią publiczną. Składa się na to przemyślane umiejscawianie reklam zewnętrznych, zagospodarowanie terenu wokół zabytków, cmentarzy i miejsc pamięci czy komponowanie zieleni.

krajobrazmojegomiasta.pl

Piotrkowska na dwóch kółkach? To łatwe dzięki sys- temowi Łódzkiego Roweru Publicznego. Wypożyczyć można nawet rowery cargo!

© FOT. MARCIN POLAK FLICKR

W

Ulica Piotrkowska to jedna z najdłuższych ulic w Europie

Łódź słynie przede wszystkim z fabryk

włókienniczych, lecz kryje w sobie znacznie więcej!

Jest ważnym ośrodkiem sztuki, miejscem pełnym interesującej architektury i różnorodnej kultury – warto poznać ją bliżej.

P O C I Ą G I E M D O P O C I Ą G I E M D O

(5)

ŁÓDŹ

Do Łodzi dojedziesz m.in. nowoczesnymi składami Flirt3 i PesaDART.

Znajdź dogodne połączenie na intercity.pl

W FAMUŁY, PRZĘDZALNIE, PRZEMYSŁ

Księży Młyn zachwyci miłośników architektury postindustrialnej. Ten zespół fabryk włókienniczych, głównie przędzalni bawełny, oraz innych obiektów przemysłowych budowano w Łodzi od 1824 roku do początku XX wieku. Tutaj też znajduje się największe skupisko famuł, czyli łódzkich domów familijnych, ufundowanych przez największych fabrykantów dla robotników zatrudnionych w ich zakładach.

POPRZEMYSŁOWE DZIEDZICTWO

fabrykasztuki.org

NIE TYLKO PRZEMYSŁ Fabryka Sztuki powstała

w 2007 roku jako wspólna inicjatywa Fundacji „Łódź Art Center”, Stowarzyszenia Teatralnego Chorea i Urzędu Miasta Łodzi.

Jej działania skupiają się na edukacji kulturalnej i artystycznej, a jednym z ważniejszych projektów tej miejskiej instytucji jest Art_Inkubator.

Zapewnia on pomoc firmom z branży kreatywnej w czasie rozpoczynania działalności i przez pierwsze lata ich funkcjonowania.

KULTURA

msl.org.pl

© FOT. THISWAYDESIGN © FOT. MUZEUM MIASTA ŁODZI

© FOT. FOT. P. TOMCZYK © FOT. SE-MA-FOR.COM MIASTO X MUZY

Łódź to stolica polskiej kinematografii, m.in. za sprawą znanej na całym świecie Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera, w której uczyli się Andrzej Wajda, Roman Polański, Krzysztof Zanussi czy Krzysztof Kieślowski. Z kolei studio Se-ma-for za swoje produkcje dwukrotnie otrzymało Oscara. Miasto ma również Aleję Gwiazd, wzorowaną na hollywoodzkim Walk of Fame, upamiętniającą wybitne osobowości polskiego kina. ~

Nowoczesny dworzec Łódź Fabryczna

Centrum handlowo-usługowo- -rozrywkowe „Manufaktura”

CENTRALNE MUZEUM WŁÓKIENNICTWA

W XIX i XX wieku Łódź była największym i najprężniej działającym ośrodkiem przemysłu włókienniczego w Polsce. W 1952 roku w Muzeum Sztuki został utworzony Dział Tkactwa, który z biegiem czasu przekształcił się w osobną instytucję i zyskał własną siedzibę – Białą Fabrykę Ludwika Geyera.

W tym klasycystycznym kompleksie budynków, będącym reprezentacyjnym przykładem architektury industrialnej, można oglądać narzędzia, maszyny włókiennicze, historyczne i współczesne tkaniny oraz kolekcje strojów.

MUZEUM MIASTA ŁODZI

Mieści się w jednym z najbardziej efektownych łódzkich budynków, dawnym pałacu łódzkiego fabrykanta Izraela Poznańskiego.

Monumentalny, neobarokowy, bogato udekorowany elementami architektonicznymi nawiązującymi m.in. do tradycji antycznej i żydowskiej, pałac jest uważany za wizytówkę Łodzi i przykład jej XIX-wiecznej potęgi przemysłowej.

Porównuje się go często do paryskiego Luwru. Wnętrza pałacowe, obficie zdobione i pełne przepychu, stanowią kunszt sztuki dekoratorskiej. Eklektyczny wystrój sal pałacu nawiązuje do stylów drugiej połowy XIX wieku przy jednoczesnym zastosowaniu dekoracji secesyjnej.

muzeum-lodz.pl

COŚ WIĘCEJ NIŻ GALERIA HANDLOWA

„Manufaktura” to centrum kultury, rozrywki i handlu, ale także unikalny przykład rewitalizacji dawnej fabryki, łączący nowoczesną architekturę z odnowionymi XIX-wiecznymi budynkami. Na jej terenie odbywają się koncerty i imprezy plenerowe, znajdują się również Muzeum Fabryki, oddział Muzeum Sztuki – ms2, restauracje i sklepy.

manufaktura.com

PRZEDE WSZYSTKIM SZTUKA

Muzeum ma swoją siedzibę w zabytkowym, trzypiętrowym budynku XIX-wiecznej tkalni Izraela Poznańskiego. Zgromadzono w nim jedne z najcenniejszych w Europie zbiorów sztuki współczesnej. Warto także zobaczyć Międzynarodową Kolekcję Sztuki Nowoczesnej grupy

„a.r.”, która została zainicjowana przez samych artystów i stworzona dzięki ich darom.

Siedziba Muzeum Miasta Łodzi

P O C I Ą G I E M D O P O C I Ą G I E M D O

8 PAŹDZIERNIK 2017 9

(6)

Witajcie

w Górach Świętokrzyskich

CYKL POLSKIE PARKI

AGNIESZKA DYNIAKOWSKA

Góry Świętokrzyskie skrywają głębokie doliny, strome stoki, gołoborza oraz bogatą florę i faunę. Od początku XX wieku działano na rzecz

ochrony tamtejszych terenów, a po II wojnie światowej utworzono Świętokrzyski Park Narodowy.

Utworzony 1 kwietnia 1950 roku Powierzchnia: 7626,45 ha

Strefa ochronna wokół parku: 20786,07 ha Miejscowości: Bodzentyn, Święta Katarzy- na, Trzcianka, Nowa Słupia, Dębno

P O C I Ą G I E M D O P O C I Ą G I E M D O

(7)

Ś

więtokrzyski Park Narodo- wy (ŚPN) obejmuje swoim zasięgiem pasmo Łysogóry z jego najwyższymi szczytami – Łysicą (612 metrów n.p.m.), Agatą (608 metrów n.p.m.) oraz Łysą Górą (595 metrów n.p.m.), część Pasma Klonowskiego z górami – Psarską (415 metrów n.p.m.), Miejską (426 metrów n.p.m.) i Bukową (484 metrów n.p.m.), a także część Pasma Pokrzy- wiańskiego z Chełmową Górą (351 metrów n.p.m.). W ŚPN znajdują się słynne gołoborza. Ter- min ten pochodzi od regionalnego wyrażenia „gołe od boru” i oznacza charakterystyczne rumowiska skalne występujące na zboczach Łysogór, powstałe w okresie plejstocenu na skutek wietrzenia mrozowego. Największe gołoborze

w Górach Świętokrzyskich można zobaczyć z galerii widokowej na Łysej Górze (Świętym Krzyżu).

NIECH ŻYJĄ LASY W ŚPN dominują lasy – zajmują one aż 95 proc. jego powierzch- ni. Do najczęściej spotykanych i najciekawszych gatunków lasotwórczych należą jodła, buk, dąb, sosna oraz niezwykle unikatowy modrzew polski, rosnący na Chełmowej Górze.

Aż 38 procent parku podlega ścisłej ochronie, co oznacza, że ludzka działalność jest tam niemal zabroniona. Na terenie ŚPN utworzono pięć obszarów ochrony ścisłej:

– „Chełmową Górę” z modrze- wiami,

- „Łysica-Święty Krzyż” z go-

łoborzami i borami jodłowymi, buczynami i grądami – lasami liściastymi z przewagą dę- bów i grabów (od niedawna obszary Łysica i Św. Krzyż są połączone),

– „Czarny Las” z lasami mieszanymi, głównie grądami z udziałem dębu szypułkowego,

WARTO ZOBACZYĆ:

Puszcza Jodłowa – okazały bór jodłowo-bukowy.

Ruiny zamku biskupiego w Bodzentynie – obiekt został zbudowany w II połowie XIV wieku, wówczas Bodzentyn był niezwykle ważnym ośrodkiem miejskim w regionie.

Pomnik Trzech Krzyży w Hucie Szklanej – zwany też Świętokrzyską Golgotą Wschodu, upamiętnia ofiary Katynia, Charkowa i Miednoje.

Muzeum Przyrodnicze Świętokrzyskiego Parku Narodowego na Świętym Krzyżu – budynek mieści się w dawnym opactwie benedyk- tynów. Zobaczymy w nim m.in. skamieniałości z różnych okresów geologicznych.

lipy drobnolistnej i jodły, – „Mokry Bór” obejmują- cy jedyne w parku obsza- ry bagienne – pod ochroną jest tu wilgotny bór trzcinnikowy, – „Psarski Dół” – jego celem jest zachowanie wilgotnych borów świerkowo-jodłowych.

Ponadto w ramach europejskie- go programu „Natura 2000”

w ŚPN powstał specjalny obszar ochronny siedlisk przyrodni- czych „Łysogóry”.

PIESZO I W GŁĄB ZIEMI ŚPN to idealne miejsce dla osób lubiących piesze wędrówki – na piechurów czeka 40 kilometrów szlaków, z których najpopular-

FASCYNUJĄCA FAUNA

Na terenie parku można spo- tkać ponad 4 tysiące różnych gatunków zwierząt, w większo- ści bezkręgowców. Niezwykle interesujące są niektóre ślimaki, owady i płazy będące reliktami polodowcowymi.

ŚPN zamieszkuje:

45 gatunków ssaków (sarny, jelenie, dziki, kuny leśne, nornice rude),

150 gatunków ptaków (dzię- cioły duże, kowaliki, myszoło- wy i puszczyki),

14 gatunków płazów (traszki górskie, żaby trawne, ropuchy szare),

6 gatunków gadów (jaszczurki zwinki, padalce zwyczajne).

niejsza jest m.in. trasa ze Świętej Katarzyny do Nowej Słupi przez Święty Krzyż. Jedną z najchęt- niej i najczęściej odwiedzanych atrakcji turystycznych w Górach Świętokrzyskich jest Jaskinia Raj,

ŚWIĘTOKRZYSKI PARK NARODOWY Do Kielc dojedziesz m.in. nowoczesnymi i komfortowymi

składami Flirt3.

Znajdź dogodne połączenie na intercity.pl Widok na Święty Krzyż

i pasmo Łysogóry

© FOT. BANK ZDĆ REGIONALNEJ ORGANIZACJI TURYSTYCZNEJ WOJEWÓDZTWA ŚWIĘTOKRZYSKIEGO

Widok

ze Świętego Krzyża Ruiny zamku biskupiego

w Bodzentynie

znajdująca się ok. 50 kilometrów od Parku. Ta odkryta przypadkowo w 1963 roku wapienna jaskinia krasowa została udostępniona turystom niemal dekadę później – 180 metrów trasy kryje w sobie bogactwo różnorodnych form naciekowych, czasami o orygi- nalnych kształtach. Stalaktyty, stalagmity, draperie, perły jaski- niowe, misy martwicowe, jeziorka czekają na zwiedzających, którzy na własne oczy chcą zobaczyć, w jakich warunkach mieszkali neandertalczycy. W jaskini panuje stała temperatura (ok. 9°C) i duża wilgotność (powyżej 95 procent).

Zimą staje się ona miejscem hibernacji nietoperzy, głównie nocka dużego. ~

P O C I Ą G I E M D O

12

P O C I Ą G I E M D O

PAŹDZIERNIK 2017 13

(8)

Nie ma chyba drugiego takiego miasta, które łączyłoby ściśle historię Polski, Litwy i Białorusi. Upodobał je sobie

Stefan Batory, czyniąc z niego stolicę Rzeczypospolitej.

Po latach tu właśnie mieszkała i tworzyła Eliza Orzeszkowa.

Grodno, przepiękne miasto dzisiejszej Białorusi, to punkt obowiązkowy na mapie podróżników i miłośników historii.

G R ODNO

KRÓLEWSKIE MIASTO

MARCIN DREWS

G

rodno pojawiło się w dokumentach pisanych

w XII wieku i z tego też czasu pochodzi najstarszy zabytek, jakim szczyci się miasto.

Już w średniowieczu znane było jako centrum kultury i handlu. Nękane przez Krzyżaków, w 1393 roku stało się siedzibą księcia Witolda, który kazał wznieść tu murowany zamek gotycki. I właśnie w tej twierdzy Kazimierz Jagiellończyk zgodził się przyjąć pol- ską koronę. W czasach Rzeczypospolitej Obojga Narodów Grodno stało się miastem królewskim Wielkiego Księstwa Litewskiego. Jego burzliwe dzieje trwały z przerwami aż do II wojny światowej. Po jej zakończeniu ostatecznie metropolia weszła w skład sowieckiej wówczas Białorusi, która niepodległość zyskała w 1991 roku.

ŚWIADECTWO WIEKÓW

Najstarszym zachowanym zabytkiem Grodna jest Cerkiew Świętych Borysa i Gleba pochodzą- ca z XII wieku, znana też jako cerkiew na Kołoży.

To jedyny dziś zabytek architektury staroruskiej sprzed najazdu mongolskiego na zachodniej Białorusi.

Świątynia wznosi się na wysokiej skarpie nad przepły- wającym w dole Niemnem. W XIX wieku na skutek osunięcia się ziemi runęła jedna ze ścian. W cerkwi wciąż odprawia się nabożeństwa, a w weekendy spo- tkać tu można weselnych gości, bowiem w świątyni często udziela się ślubów.

W każdym przypadku zachwyt budzi nie tylko architektura obiektów sakral-

nych, lecz również ich bogate wnętrza.

GRODZIEŃSKIE SACRUM

Grodno to miasto pełne zabytków sakralnych. Stoi tu nie tylko wspomniana już wiekowa cerkiew, ale i wiele niezwykłych kościołów: bazylika katedralna

św. Franciszka Ksawerego, bernardyński kościół W

P O C I Ą G I E M D O P O C I Ą G I E M D O

(9)

GRODNO

Codzienne poranne bezpośrednie połączenie z Krakowa, Warszawy i Białegostoku. Wyskocz z Intercity do Grodna bez korków i kolejek na granicy!

Sprawdź na intercity.pl

Znalezienia Krzyża Świętego, kościół Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny i klasztor Brygidek czy kościół Matki Bożej Anielskiej i klasztor Franciszka- nów. W każdym przypadku zachwyt budzi nie tylko architektura obiektów, ale również ich bogate wnętrza.

Nie można też zapominać o XIX-wiecznym ewan- gelicko-augsburskim kościele św. Jana czy niedawno gruntownie odnowionej Wielkiej Synagodze, w której podziwiać można mariaż stylów mauretańskiego i eklektycznego.

STARY ZAMEK

Zamek królewski, wzniesiony na polecenie księcia Wi- tolda, był miejscem sejmów walnych I Rzeczpospolitej.

Tu też zmarli dwaj królowie Polski: Kazimierz Jagielloń- czyk i Stefan Batory, a także św. Kazimierz – patron Polski i Litwy. Z budowli tej do dziś pozostały jedynie fragmenty, bowiem obiekt ulegał licznym przebudo- wom, a w 1708 roku został zniszczony przez wojska szwedzkie. W połowie XIX wieku warownię przekształ- cono w koszary armii rosyjskiej. Od 1919 roku po dziś dzień pełni funkcję muzeum chętnie goszczącego turystów.

NOWY ZAMEK

Tuż obok starej twierdzy, również na malowniczej nadniemeńskiej skarpie, wznosi się tak zwany Nowy Zamek. Jako że warownia Witolda była zrujnowana, w latach 1734-1751 z inicjatywy króla Augusta III Sasa postawiono pałac królewski według projektu Carla Friedricha Pöppelmanna, współtwórcy wschodniej fasady Zamku Królewskiego w Warszawie. To właśnie w grodzieńskim Nowym Zamku Stanisław August Po- niatowski, ostatni król Polski, w 1795 roku złożył podpis pod aktem swej abdykacji. Warto też zaznaczyć,

W iż w dwusetną rocznicę insurekcji kościuszkowskiej

umieszczono na zamku tablicę pamiątkową ku czci Tadeusza Kościuszki.

PAMIĘCI ELIZY

Będąc w Grodnie, koniecznie trzeba odwiedzić muzeum Elizy Orzeszkowej, znajdujące się przy ulicy imienia słynnej pisarki, pod numerem 17. Dom został wzniesiony w połowie XVIII wieku, a mieszkali w nim wówczas pracownicy manufaktur Antoniego Tyzenhauza, starosty grodzieńskiego. Na przeło- mie XIX i XX wieku obiekt należał do męża Elizy Orzeszkowej, która przebywała tu od 1894 roku do momentu swej śmierci w 1910. Od lat dwudzie- stych do 1939 roku działało w tym miejscu muzeum poświęcone pisarce. Potem gmach ulegał zmiennym losom. Na przykład w 1976 roku dom rozebrano i...

wzniesiono ponownie kilka metrów dalej! Wszystko

to z uwagi na prace związane z poszerzeniem ulicy.

Na początku XXI wieku obiekt na powrót stał się sie- dzibą muzeum Elizy Orzeszkowej i dziś udostępniany jest wszystkim chętnym.

LEKCJA HISTORII

Białoruskie Grodno to nie tylko budynki i muzea – to również ważna lekcja historii Polski i Litwy. Długo można wędrować zabytkowymi uliczkami, szlakiem barwnej, często burzliwej przeszłości. Warto więc wybrać się do Grodna, i podążyć śladami wielkich Polaków – artystów i królów – i poczuć wyjątkowy klimat tego niezwykłego miasta. ~

Pomnik Elizy Orzeszkowej w Parku Miejskim

Widok na Stare Miasto z rzeki Niemen

Widok na Grodno i katedrę Św. Fanciszka Ksawerego

REKLAMA

Stary Zamek w Grodnie

P O C I Ą G I E M D O

16 PAŹDZIERNIK 2017

(10)

Kiedy myślimy o bałtyckich plażach, pierwsze, co przychodzi nam do głowy, to wakacyjny urlop – a to błąd! Nadmorski wypoczynek jesienią, gdy turystów jest coraz mniej, plaże są wolne

od parawanów, a ceny spadają, może być równie przyjemny.

ŚWINOUJŚCIE

To uzdrowisko na północno-zachodnim krań- cu Polski urzeka ze względu na swoje położenie na trzech dużych wyspach (Uznam, Wolin, Karsibór) oraz na 44 małych, niezamieszkanych wysepkach. Piękna, szeroka plaża w Świnoujściu jest stworzona do jesiennych spacerów! A jeśli poczujemy zew przygody, można wybrać się w rejs po Bałtyku lub odwiedzić pobliskie miejscowości położone za niemiecką granicą.

AGNIESZKA DYNIAKOWSKA

WARTO ZOBACZYĆ:

- zespół fortów twierdzy Świnoujście nad rzeką Świną, - Park Zdrojowy z XIX wieku,

- latarnię morską Świnoujście oraz Stawę Młyny, - nadmorską promenadę – przedwojenny bulwar ciągnący się wzdłuż dzielnicy uzdrowiskowej,

- kościół filialny Niepokalanego Poczęcia NMP z XV wieku.

WARTO ZOBACZYĆ:

- Muzeum Rybołówstwa Morskiego z wieżą widokową w dawnym kościele gotyckim św. Piotra i Pawła z XIV wieku,

- Dom Morświna,

- zabytkowe chaty kaszubskie, - helskie Fokarium, - latarnię morską, - molo w Jastarni.

Molo w Jastarni na Półwyspie Helskim

Stawa Młyny

nadmorska jesień

PÓŁWYSEP HELSKI Hel warto odwiedzić także po sezonie wakacyjnym – zespół malowniczych wydm i morska woda otaczająca go z trzech stron sprawiają, że jest miejscem wprost wymarzonym na spacery i podziwianie naturalnych krajo- brazów. Półwysep Helski można zwiedzać też na dwóch kółkach, bo nie brakuje tutaj szlaków ro- werowych i interesujących tras.

Warto też sprawdzić, jakie atrak- cje skrywa sama miejscowość Hel: Muzeum Rybołówstwa, Dom Morświna czy Fokarium.

Ciekawostka – w tym popular- nym kurorcie turystycznym, le- żącym na samym końcu (a może początku?) Polski, znajduje się rezydencja prezydenta RP.

NOCLEG

Doskonale zlokalizowanych, nowoczesnych hoteli szukaj na stronie zdrojowahotels.pl

P O M Y S Ł N A W E E K E N D P O M Y S Ł N A W E E K E N D

(11)

Idealny wypoczynek zapewnią obiekty Zdrojowej Hotels – znane m.in. z doskonałej kuchni, luk- susowych pokoi i apartamentów oraz przestrzeni wellness i SPA z basenami, saunami i jacuzzi.

Dla maluchów dostępne są strefy dobrej zabawy, które rodzicom pozwolą na jeszcze lepszy wypoczy- nek – zarówno podczas wakacji, jak i krótkiego weekendowego wypadu.

zdrojowahotels.pl

USTKA

Ustka jesienią pokazuje swoje drugie oblicze – z zatłoczonej i gwarnej miejscowości turystycznej przeistacza się w spokojny, urokliwy nadmorski zakątek. Gorąca herbata pita z termosu na tamtejszej plaży i wsłuchiwanie się w szum fal nie- przerywany okrzykami innych plażo- wiczów – oto pomysł na wymarzony jesienny wypoczynek! A gdy znudzi nam się cisza panująca na plaży, możemy spacerować po mieście i podziwiać starą wioskę rybac- ką zbudowaną z szachulcowych domów, odwiedzić port rybacki lub wybrać się na wyprawę rowerową po usteckich ścieżkach.

MIĘDZYZDROJE

Latem w Międzyzdrojach pełno jest tury- stów, ale i jesienią miejscowość tętni ży- ciem! Spacery słynną Promenadą Gwiazd, wizyta w Gabinecie Figur Woskowych czy odwiedziny w pobliskim rezerwacie żubrów zapewnią sporo atrakcji. Podziwiając piękne plaże i zielone wydmy Międzyzdrojów, pamiętajmy też o jodzie z nadmorskie- go powietrza, który zbawiennie wpływa na odporność!

WARTO ZOBACZYĆ:

- Promenadę Gwiazd, - molo o długości 395 metrów, - Gabinet Figur Woskowych,

- Zagrodę Pokazową Żubrów oraz Muzeum Przyrodnicze Wolińskiego Parku Narodowego, - punkty widokowe na górach: Kawcza i Gosań.

Molo w Międzyzdrojach

Port rybacki

WARTO ZOBACZYĆ:

- port rybacki, - latarnię morską Ustka,

- Villę Red z 1886 roku, z wieżą i tarasem widokowym, - starą wioskę rybacką przełomu XIX i XX wieku, - kościół pw. Najświętszego Zbawiciela.

KOŁOBRZEG

Kołobrzeg to jedna z najstarszych miejscowości na Pomorzu Zachod- nim, której początkiem był założony około 880 roku gród w Budzi- stowie. Dziś jest miastem portowym, uzdrowiskowym i turystycznym.

Warto w nim zobaczyć: bazylikę Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, latarnię morską z 1945 roku, Promenadę Wydmową, Basztę Lontową, Starówkę oraz ratusz pochodzący z ok. 1364 roku.

P O M Y S Ł N A W E E K E N D P O M Y S Ł N A W E E K E N D

20

(12)

ROZMAWIAŁA: KATARZYNA LEWIŃSKA

klasie

premium

W

Andrzej Piaseczny, znany wokalista i autor tekstów.

W rozmowie z nami artysta opowiada o swojej najnowszej płycie, współpracy z Anią Dąbrowską, Górach Świętokrzyskich i swoim kocie.

i dostosowywać się do pogody. Na pewno jest na tej płycie sporo miłości, ciepła, a to znaczy, że to płyta na każdą aurę.

Do pracy nad albumem zaprosił Pan Anię Dąbrowską. Jak przebiegała Wa- sza współpraca?

Ania napisała muzykę do wszystkich utworów na tej płycie. W mojej historii to już kolejna taka współpraca. Ktoś komponuje melodie, a ja piszę słowa do wszystkich piosenek. Wydaje mi się, że to ciekawy rodzaj współbycia twórczego.

To możliwość uchwycenia podobnej liryki i stwo- rzenia pewnej całości. Kiedyś, gdy kupowało się płytę, zawsze słuchało się jej od deski do deski, od pierwszej nuty do ostatniej. „O mnie, o tobie, o nas” to właśnie taka płyta – można jej posłu- chać jako całości.

Współpracował Pan m.in. ze Stanisła- wem Soyką, Ewą Bem, Sewerynem Kra- jewskim, Wojciechem Karolakiem czy wielokrotnie nagradzanym Metropole Orkest. Z kim zamierza Pan tworzyć w najbliższej przyszłości?

To piękne i wielkie nazwiska, ładnie się na nie patrzy, a jeszcze lepiej wspomina się każdą chwilę współpracy z tymi ludźmi. Często jednak zapomina- my, że kiedy nagrywa się muzykę, to równie ważne są osoby mniej rozpoznawalne, które pozostają wymienione gdzieś na okładce. Proszę mi zatem pozwolić powiedzieć o moim producencie, do którego powróciłem po latach. To Michał Przytuła – pracowało nam się tak fantastycznie, że już w głowie uruchamiamy następny projekt. I będzie on dosyć zaskakujący.

Rozumiem, że to jeszcze tajemnica.

Wrócę zatem do najnowszej płyty.

Czego przez te 25 lat dowiedział się Pan o sobie i o nas – odbiorcach Pana twórczości?

To pytanie natury filozoficznej, a ja, pomimo że mówię dość powoli i często zastanawiam się W 2017 roku mija 25 lat od Pana de-

biutu scenicznego. Lata 90. to pierwsze sukcesy zespołu Mafia, później bardzo udana solowa kariera, którą zapocząt- kował album „Piasek”. Jak ocenia Pan te 25 lat?

Kiedy myślę o tym czasie, który już poza mną, najczęściej uśmiecham się. Oczywiście do głowy przychodzą mi bardzo różne myśli, ale najczęściej poddaję się dwóm. Pierwsza jest taka, że niezależ- nie od tego, co przez te lata osiągnąłem, a czego nie, to na pewno wielu ludziom przyniosłem bardzo dużo radości i dałem wiele ciepła. Druga – chy- ba teraz tego ciepła mam jeszcze więcej w sobie i jeszcze przez jakiś czas chciałbym umieć się nim dzielić poprzez muzykę. Jednym słowem myślę o przyszłości.

Czym Piasek różni się od Andrzeja Piasecznego?

Proszę mi wybaczyć, ale mam przeczucie, że to pytanie nie do końca jest trafne. To naturalne, że jestem przecież jednym i tym samym człowiekiem – ja dzisiejszy jestem konsekwencją wczorajszego siebie. Może w takim razie użyję dosyć malownicze- go porównania, ponieważ to pytanie nie tyle dotyczy mnie, ile marki, pod którą występuję. To trochę tak, jak np. w koncernie motoryzacyjnym – produkuje się w nim samochody pod różnymi nazwami. Jedne

tańsze, inne wygodniejsze i bardziej komfortowe.

No to pomyślmy, że Andrzej Piaseczny, bo przez te lata, które są za mną, właśnie tak o sobie

myślę, jest już w klasie premium.

Niedługo, bo już 13 paździer- nika, premiera płyty „O mnie,

o tobie, o nas” – to idealna płyta na długie, jesienne

i deszczowe wieczory czy wręcz przeciwnie – słoneczną, złotą jesień?

Chciałbym, żeby ocenili to sami słuchacze. Myślę, że to nie jest tak,

że musimy zmieniać rodzaj muzyki W

© FOT. JACEK POREMBA

W Y W I A D

(13)

W nad każdym wypowiedzianym zdaniem, jednak filozofem nie jestem. To, co jest najpiękniejsze w tworzeniu muzyki, śpiewaniu, koncertowaniu i spotykaniu ludzi, to ulotność chwili. Można sobie po prostu pozwolić na napisanie piosenki płynącej z serca, a nie myśleć o tym, jak bardzo sam się zmieniłem i jak zmienili się ludzie wokół mnie. Nie jestem tego rodzaju analitykiem i liczę na to, że prawdziwość emocji tkwiących we mnie jest tym, co najbardziej do mnie i moich piosenek przyciąga.

Co lub kto Pana ostatnio zainspirował?

Ale to nie jest pytanie jedynie o inspiracje muzyczne? Jeśli chodzi o tę stronę, zawsze bardzo mocno inspirują mnie koncerty, na które chodzę. Ostatnio byłem na występie Bruna Marsa w Am- sterdamie – od strony muzycznej i show ten koncert mnie całkowi- cie zachwycił. Natomiast w życiu bardzo często pozostaje w mojej głowie to, co przeczytam. Jestem ogromnym fanem literatury Wiesława Myśliwskiego. Ale mu- szę się przyznać też do tego, że w ostatnim czasie jednym tchem przeczytałem kilka kryminałów sądowych Remigiusza Mroza.

W minionym roku odszedł George Michael, dla wielu jeden z najlepszych piosenkarzy i artystów muzyki pop i soul. Czy jego twórczość była dla Pana ważna?

Oczywiście, że tak – troszkę się na niej wychowywałem i dorastałem przy niej. Od pierwszej płyty zespołu Wham!

przez koncerty aż do ostat- nich piosenek. Zawsze, kiedy odchodzi wielki człowiek, to serce ściska żal. Tym większy, że chwilę później dowiadujemy się, że ci ludzie pod koniec byli bardzo samotni. W ostatnim czasie straciliśmy przecież kilku wielkich muzyków i wokalistów.

Jedyne, co przychodzi mi zawsze wtedy na myśl, to żebyśmy ko- niecznie spieszyli się przeżywać życie, niekoniecznie spiesznie.

Smakować, kochać, błądzić i upadać. Wszystko, co zosta- wiamy na później, jest obarczone możliwością niezrealizowania.

Jest Pan jurorem w pro- gramie „The Voice of Poland”. Jak się Pan czuje, będąc po drugiej stronie? Czego szuka Pan w uczestnikach?

Zawsze szukam blasku. Ci ludzie, którzy przychodzą do programu, aby rozpoczynać w nim swoje kariery, po prostu świecą świa- tłem niepodobnym do żadnego innego, kiedy my już jesteśmy doświadczonymi artystami.

A może właśnie szukam w nich również inspiracji? Wiadomo, że ci uczestnicy, którzy docie- rają w tym programie do finału, powinni świetnie śpiewać. Jest jednak całkiem duża grupa osób, które jeszcze muszą się bardzo wielu elementów sztuki wokalnej

nauczyć, ale mają niepowtarzal- ny dar, chęć i charakter. Uwiel- biam to w nich podpatrywać.

Nasz magazyn poświę- cony jest przede wszyst- kim podróżom, które wiele uczą i zachęcają do zmian. Czym dla Pana jest podróżowanie?

Podróżowanie jest dla mnie nierozłącznym elementem życia. Kiedy pracuję, bardzo wiele godzin spędzam w podró- ży, ale są też takie chwile, gdy podróżuję dla przyjemności, docierając w różne rejony kraju i świata. Wtedy zatrzymuję się i często siedzę w parku na ławce lub kawiarence, obserwując ludzi i ich zachowania. Podróżowanie

jest dla mnie dodatkową parą oczu, przez które widzę świat.

Wiemy, że jest Pan miłośnikiem czworono- gów – za co ceni Pan je najbardziej?

Najbardziej chyba za bezinte- resowną przyjaźń. Za niewin- ność, prostotę postrzegania relacji z ludźmi i zwierzętami.

W tej chwili mam kota, który jak wiadomo chodzi własnymi drogami, ale jednak nie przy- chodzi do domu tylko po to, żeby się najeść, ale też poprzytulać i pomruczeć.

Swój azyl znalazł Pan w sercu Świętokrzyskie- go Parku Narodowego.

Dlaczego wybór padł właśnie na to miejsce?

Co Pan w nim odnalazł?

Odpowiedź mogłaby się sprowadzić do jednego słowa, za to jednego z najważniejszych w słowniku – dom.

W otulinie parku krajobrazo- wego, a więc w miejscu spokoju i rytmu, który wyznacza sama przyroda, bardzo lubię ob- serwować naturę nieustannie zmieniającą się i odradzającą

co roku. Zwykłem mawiać, że tu nigdy nie ma złej pogody.

Czasem trochę pada i wieje, ale kiedy człowiek znajdzie swoje miejsce na świecie, to żadna pogoda nie jest mu straszna.

Oczywiście serdecznie wszystkich zapraszam w Góry Świętokrzyskie. Może niewielkie, ale bardzo urokliwe.

Przed Panem teraz intensywny czas – wiele koncertów, a więc Góry Świętokrzyskie będą musiały poczekać. Jak przygotowuje się Pan do występów? Czy stres nadal jest odczuwalny?

Wolałbym mówić o tremie, na stres nie ma miejsca, kiedy wchodzi się na scenę.

I to naturalne, że po wielu latach ta trema jest już znacznie mniejsza. Zawsze jednak musi ona być, bo jest pewnego rodzaju obowiązkiem względem publiczności, która przychodzi przeżywać również moje emocje.

Same przygotowania do kon- certu to jednak spory wysiłek, dużo pracy, którą musimy wraz z zespołem wykonać. Póź- niej pozostają już tylko same przyjemności, wyjście na scenę i patrzenie na pięknych ludzi przychodzących dzielić ze mną fragment swojego życia.

Czego Panu życzyć?

Połamania pióra, tego, żeby zabrakło płyt w sklepach, i oczywiście sprzedanych biletów na koncerty. ~

Najnowsza płyta “O mnie, o tobie, o nas” pojawi się w sklepach 13 października.

LICZĘ NA TO, ŻE PRAWDZIWOŚĆ EMOCJI TKWIĄCYCH

WE MNIE JEST TYM, CO NAJBARDZIEJ DO MNIE I MOICH PIOSENEK PRZYCIĄGA.

© FOT. JACEK POREMBA

W Y W I A D

24

W Y W I A D

PAŹDZIERNIK 2017 25

(14)

W

JURA Rajska

CYKL POLSKIE PARKI

Pomiędzy Częstochową a Krakowem rozpościera się niezwykła kraina – jedyna w swoim rodzaju przyroda, zabytki z czasów Kazimierza Wielkiego, tajemnicze jaskinie, mroczne groty, piaskowa pustynia i raj dla pasjonatów sportów ekstremalnych. Podróżując po Jurze Krakowsko-

-Częstochowskiej nie można się nudzić!

J

ednym z najbardziej malow- niczych fragmentów jury jest teren Ojcowskiego Parku Narodowego. Ten najmniejszy w Polsce park narodowy cieszy się ogromną popularnością wśród turystów ze względu na oryginalny krajobraz oraz zabytki. Spacerując można podziwiać ruiny zamków, niezwykłe pomniki przyrody, jaski- nie zamieszkiwane niegdyś przez naszych praprzodków, a także zabytkowe wille. Obszar doliny jest wyłączony z ruchu samochodo- wego, dlatego jest to doskonałe miejsce do rodzinnych wędrówek lub wycieczek rowerowych.

SZLAKIEM ORLICH GNIAZD

Zastał Polskę drewnianą, a zosta- wił murowaną – król Kazimierz Wielki to jedna z najważniej- szych postaci w polskiej historii.

Spuściznę po jego panowaniu można podziwiać, wyruszając w podróż Szlakiem Orlich Gniazd, na którym znajdują się ruiny warowni i zamków wybudowa- nych przez polskiego władcę w XIV wieku. Jednymi z naj- ciekawszych punktów trasy są:

Zamek w Ogrodzieńcu znajdu- jący się na Górze Janowskiego, średniowieczna wieża w Smoleniu

oraz niezwykle malowniczo poło- żony renesansowy zamek Piesko- wa Skała w Dolinie Prądnika.

PUSTYNNE PIASKI Na terenie Jury Krakowsko- -Częstochowskiej znajduje się jedna z czterech polskich pustyń. Pustynia Błędowska powstała w wyniku wycinki lasów w XIII wieku przez mieszkańców, którzy zajmowali się hutnictwem i poszukiwali złóż srebra. Mającą ponad 10 km długości piasko- wą pustynię najlepiej podziwiać z pobliskich punktów widokowych.

Z Dąbrówki w Chechle lub Czu-

ANNA HOFMAN

Maczuga Herkulesa

M I E J S C A M A G I C Z N E M I E J S C A M A G I C Z N E

(15)

batki w Kluczach rozpościera się przepiękna panorama, na której zaznaczają się budynki schronów i bunkrów, pochodzące z czasów II wojny światowej.

W ŚWIECIE JASKINIOWCÓW Ci, którzy lubią podróże z dresz- czykiem, koniecznie powinni od- wiedzić okoliczne jaskinie i groty.

Na terenie jury znajduje się ich aż 150! W jednej z nich – jaskini Stajnia – archeolodzy znaleźli szczątki żyjącego tu tysiące lat temu neandertalczyka. Dziś jaskinie są głównie schronieniem nietoperzy. Najciekawsze groty znajdują się w okolicach Ojcowa oraz w Sokolich Górach.

NA KAMIENNYM SŁONIU Jura Krakowsko-Częstochowska to również doskonałe miejsce dla

fanów adrenaliny. Charaktery- styczne dla tego regionu wapienne skały są doskonałym miejscem do uprawiania wspinaczki górskiej.

Na terenie Doliny Będkowskiej powstało wiele tras wspinaczko- wych o różnym stopniu trudności, a jednym z najpopularniejszych wśród alpinistów obiektów jest skała Zamczysko, która wśród miejscowych nosi odrobinę niecenzuralną nazwę, określa- jącą tylną część ciała słonia!

Ci, którzy nie czują się na siłach,

by zmierzyć się z wymagający- mi skałami, a mimo to chcieliby aktywnie spędzić czas, mogą odwiedzić park linowy AdrenaLina znajdujący się nieopodal Zam- ku Ogrodzieniec. To doskonałe miejsce do aktywnego wypoczynku dla całych rodzin – jedna z tras przygotowana została z myślą o najmłodszych miłośnikach spor- tów ekstremalnych i jest dostępna dla dzieci od 6. roku życia. ~ UROCZY ZAKĄTEK

Jura Krakowsko-Częstochowska to miejsce na romantyczny wypad. Pary koniecznie powinny odwiedzić Źródełko Miłości znajdujące się w pobliżu Bramy Krakowskiej. Legenda głosi, że posiada ono magiczną moc – zakochani, którzy wspólnie zaczerpną wody ze źródła, będą połączeni wieczną miłością.

CZĘSTOCHOWA Do Częstochowy jeżdżą pociągi

wszystkich kategorii, także Express InterCity Premium – Pendolino.

Sprawdź na intercity.pl

W

M I E J S C A M A G I C Z N E M I E J S C A M A G I C Z N E

28 PAŹDZIERNIK 2017 29

(16)

jesienne

Zdarza się, że jesienna pogoda nie rozpieszcza, ale to nie powód, aby rezygnować z planów.

Nawet najbardziej deszczowy dzień może być pełen satysfakcjonujących przeżyć, wystarczy się tylko dobrze do niego przygotować.

CZASEM SŁOŃCE, CZASEM DESZCZ KURTKA PRZECIWDESZCZOWA, TCHIBO, CENA OK. 130 ZŁ Jesienna pogoda jest nieprzewidywalna i zmienia się jak w kalejdoskopie. Podczas wietrznych lub deszczowych dni niezbędna będzie kurtka przeciwdeszczowa z kapturem – uchroni przed nieprzyjemnym chłodem oraz nie pozwoli zmoknąć, gdy na niebie zawisną czarne chmury.

NIC NIE ZMOKNIE

PLECAK WODOODPORNY, BORBA, CENA OK. 180 ZŁ Koniec ze zmoczoną torbą i przemokniętą zawartością! Plecak z wodoodpornego materiału to uniwersalny oraz stylowy gadżet. Dzięki sporej pojemności, praktyczności i modnemu wzornictwu nadaje się zarówno w podróż, jak i do codziennego użytku.

BEZ NIESPODZIANEK WODOODPORNE ETUI NA KOMÓRKĘ, CENA OK. 69 ZŁ Obecnie bez komórki nie wyobrażamy sobie podróżowania – etui wodoodporne nie tylko uchroni sprzęt przed zalaniem czy uszkodzeniami, lecz także także dzięki sznurkowi na szyję pozwoli mieć go zawsze pod ręką.

WYGODNIE W PODRÓŻY KALOSZE,

CROCS , CENA OK. 220 ZŁ Kalosze to świetny wybór dla tych, którzy przemieszczają się i spędzają dużo czasu na powietrzu. Podczas wędrówek czy zwiedzania docenia się ich niewątpliwą funkcjonalność.

Obuwie o wysokiej cholewie może ograniczać ruchy, dlatego warto wybrać niższe kalosze.

Są też zdecydowanie lżejsze, dzięki czemu pozwalają na swobodne poruszanie się.

ZAWSZE NA CZASIE ZEGAREK SWATCH, CENA OK. 180 ZŁ Prostota, kolor i charakterystyczny, gumowy materiał – to znaki rozpoznawcze zegarków marki Swatch. Jest to obowiązkowe akcesorium dla tych, którzy lubią się wyróżniać stylowym dodatkiem i… nie chcą spóźnić się na pociąg!

NIEZBĘDNA NA SPACERZE MONARCH HG,

ZOBACZ ŚWIAT PRZYRODY W PEŁNEJ KRASIE.

CENA OK. 4090 ZŁ

Obserwuj piękne krajobrazy, ptaki i dzikie zwierzęta, mając wrażenie, że jesteś od nich na wyciągnięcie dłoni. Szerokie pole widzenia lornetek MONARCH HG pozwala szybko rozejrzeć się po terenie, natomiast znakomity układ optyczny przedstawia każdy detal z niesamowitą ostrością. Obraz zaskakuje tak naturalnym odwzorowaniem kolorów, jakby był widziany gołym okiem. Solidna konstrukcja lornetek wyróżnia się niewielkimi rozmiarami, lekkością i elegancją.

AKCESORIA W PODRÓŻY

OPRACOWAŁA: IGA WOJCIECHOWSKA

idealne na jesienną słotę

L I F E S T Y L E L I F E S T Y L E

(17)

AGNIESZKA DYNIAKOWSKA

Pomaganie innym to szlachetna misja, z której korzyści czerpią

obie strony, zarówno przyjmująca, jak i dająca

wsparcie. My o pomoc potrafimy poprosić, zwierzęta nie. Na szczęście

istnieją stowarzyszenia i fundacje, w których działają osoby o wielkich

sercach i ogromnej empatii, gotowe nieść

pomoc zwierzętom i walczyć o poprawę

ich losu.

NA POMOC

BRACIOM MNIEJSZYM

zostanwege.pl

© FOT. JOANNA LASKOWSKA

FUNDACJA MIĘDZYNARODOWY RUCH NA RZECZ ZWIERZĄT VIVA!

Działacze Fundacji Viva! przeprowadzają interwencje – ratują nie tylko psy i koty, ale także konie, krowy i świnie. Wytaczają sprawy sądowe przeciwko osobom, które je skrzywdziły, prowadzą kampanie oraz akcje informacyjne m.in. o niehumanitarnym transporcie krów, świń czy jagniąt, monitorują warunki, w jakich pracują konie (np. w Tatrach) oraz protestują przeciwko wykorzystywaniu zwierząt w cyrkach. Fundacja zajmuje się także promocją weganizmu, prowa- dząc akcję "Zostań wege na 30 dni", w ramach której dzieli się przepisami na dania kuchni roślin- nej oraz ciekawostkami żywieniowymi i praktycz- nymi poradami. Wydaje również magazyn "Vege"

oraz prowadzi schronisko w Korabiewicach, gdzie schronienie znalazły nie tylko psy i koty, lecz także zwierzęta hodowlane.

viva.org.pl

C I E K A W O S T K I

32

C I E K A W O S T K I

PAŹDZIERNIK 2017 33

(18)

© FOT. KOCI_PAZUR

KOCI PAZUR Fundacja dla Zwierząt

„Koci Pazur” powstała w 2006 roku w Poznaniu i niesie pomoc głównie wolno żyjącym i porzuconym kotom.

Wolontariusze organizują tzw. domy tymczaso- we, zajmują się leczeniem znalezionych zwierząt, a dla swoich podopiecznych szukają odpowiedzialnych opiekunów.

Fundacja kładzie też duży nacisk na popularyzowanie sterylizacji kotów niehodowla- nych jako najlepszego sposobu na ograniczenie ich bezdom- ności. Współpracuje też z oddolną inicjatywą Ratujemy Koty z Półwiejskiej, wspierając tę nieformalną grupę, która opiekuje się kotami bytującymi w mieście oraz prowadzi dla nich szpitalik.

kocipazur.org

FUNDACJA MIKROPSY

Mikropies to dorosły pies kieszonkowy o wadze nie więk- szej niż 6 kilogramów. Fundacja zajmująca się tymi zwie- rzętami tworzy sieć domów tymczasowych w Warszawie i okolicach. Chore, zaniedbane i porzucone przez swoich właścicieli czworonogi mogą liczyć na opiekę, pomoc me- dyczną i troskę, a także znalezienie nowych, przyjaznych i pełnych miłości domów. Ponadto organizacja zajmuje się działalnością edukacyjną polegającą m.in. na zachęcaniu do adopcji psów ze schronisk, zamiast kupowania ich z pseudohodowli, gdzie zwierzęta często cierpią.

mikropsy.org

OTWARTE KLATKI

Stowarzyszenie Otwarte Klatki powstało w 2012 roku, a jego głównym celem jest poprawa losu zwierząt hodowlanych i zmniejszanie ich cierpienia. Dąży do zakazu hodowli lisów i jenotów, prowadzi działania na rzecz poprawy dobrostanu kur, zabiega o prawo do pełnej wiedzy na temat warun- ków panujących na fermach oraz o wprowadzenie zmian w chowie przemysłowym. Otwarte Klatki zajmują się także edukacją społeczną oraz popularyzacją diety roślinnej.

otwarteklatki.pl

FOKARIUM NA HELU

Fokarium jest częścią naukowo-edukacyjnej placówki akademickiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego. Jego celem jest wspomaganie odtworzenia gatunku fok szarych w rejonie południowego Bałtyku. Ośrodek zajmuje się leczeniem i rehabilitacją tych morskich ssaków, a następnie wypuszcza je na wolność. W fokarium prowadzone są także obserwacje naukowe dotyczące m.in. zachowania tych zwierząt, sposobu ich odżywiania, głównych tras wędrówek oraz przyczyn ich chorób i śmierci. Ważnym zada- niem ośrodka jest także upowszechnianie informacji dotyczących ochrony ekosystemu Morza Bałtyckiego.

fokarium.com

© FOT. ADAM ŚLĄZOK

© FOT. FOTO-PSY.PL © FOT. KOCI PAZUR

© FOT. KATARZYNA ROZYA

AST FUNDACJA NA RZECZ ZWIERZĄT NIECHCIANYCH

Fundacja działa na rzecz zwierząt porzuconych, a szczególnie psów TTB – terierów typu bull (amstaff, pitbull czy bulterier). Psy tych ras są, zaraz po wielorasowcach, najczęściej porzucanymi, a ich liczba w schroniskach w całym kraju stale rośnie. Przez wielu bezpodstawnie uważane za niebezpieczne, tym rzadziej mogą liczyć na pomoc ludzi.

Niedożywione, bite, przywiązane do drzewa czy wyrzucone z samo- chodu – takimi psami na co dzień zajmuje się fundacja, opłacając ich leczenie, wyżywienie, rekonwalescencję (również psychiczną) i pobyt w domach tymczasowych. Dodatkowo AST angażuje się w kampanie edukacyjne walczące z krzywdzącym stereotypem rasy agresywnej i ukazuje łagodne oblicze bullowatych.

fundacja-ast.pl

© FOT. ANDRZEJ SKOWRON

Adoptuj, nie kupuj!

C I E K A W O S T K I C I E K A W O S T K I

(19)

RESTAURACJE

inne niż wszystkie

Zwykle jemy poza domem, aby spróbować czegoś nowego lub po prostu z braku czasu na gotowanie. Jednak są restauracje, które zapewniają nie tylko ciekawe doznania smakowe. Zjeść można m.in. w lodowym igloo, w zupełnych

ciemnościach czy kilkadziesiąt metrów pod ziemią.

AGATA BL ACHOWSKA

© FOT. SNOW VILLAGE © FOT. R. STACHURSKI

ZIMNO

W Lainio Snow Village Restaurant Ice w Finlandii jest naprawdę zimno. Trzydaniowe menu dostępne jest w sali, w której panuje od -2 do -5°C, dlatego ciepłe kurtki są niezbędne. Widoki muszą być jednak niezapomniane, ponieważ do wybudowania obiektu wykorzystano 20 milionów kilogramów śniegu i 350 tysięcy kilogramów czystego i natu- ralnego lodu, z którego stworzono m.in. zimowe rzeźby. Aktualnie restauracja jest nieczynna, ale jej ponowne otwarcie nastąpi 13 grudnia. Już dziś można więc zacząć planować romantyczną kolację w towarzystwie śniegu i lodu, a nawet pomyśleć o noclegu, bo Snow Village to także śnieżny hotel.

CIEMNO LUB GŁĘBOKO

Nie trzeba daleko jechać, by zjeść w nietypo- wym miejscu. Zupełnie niezwykłej - bo podanej 125 metrów pod ziemią - kuchni polskiej można skosztować w Kopalni Soli „Wieliczka”. W restaura- cji Karczma Górnicza wszystkie dania od początku do końca przygotowywane są pod ziemią i oczywi- ście z wykorzystaniem wielickiej soli, która posiada certyfikat „Dziedzictwo Kulinarne Małopolski”.

Druga wyjątkowa oraz niewymagająca dalekich podróży propozycja to Dark Restaurant w Po- znaniu. Skosztować można potraw, które trzeba wąchać, dotykać i w końcu poznawać zmysłem smaku. Nie znajdziemy tu tradycyjnego menu – zgłasza się jedynie alergie czy preferencje, a finalne danie pozostaje niespodzianką. Kelnerzy wyposażeni są w noktowizory, a jedzenie odbywa się w zupeł- nych ciemnościach – nie wolno używać telefonów komórkowych, zegarków fluorescencyjnych czy innych gadżetów dających choć znikome światło.

O sztućcach, z wiadomych względów, też lepiej zapomnieć. Wizyta w restauracji kończy się spotka- niem z szefem kuchni, który opowiada, co znalazło się na naszych talerzach i czy nasze domysły co do składników dania były prawidłowe.

C I E K A W O S T K I

PAŹDZIERNIK 2017 37

C I E K A W O S T K I

36

(20)

WYSOKO

Wiele dziecięcych marzeń z pewnością spełniło się w Dinner in the Sky – podniebnej restauracji dostępnej w wielu miejscach na świecie. Platforma z 22-osobowym stolikiem i miejscem dla kucha- rzy znajduje się kilkadziesiąt metrów nad ziemią.

Ze względów bezpieczeństwa trzeba zapiąć pasy i dobrze przemyśleć dobór swojej garderoby! Zjeść i podziwiać miasto z chmur można także w Polsce.

Firmy mogą organizować podniebne eventy przez cały rok – platforma dojeżdża do każdego miej- sca w kraju. Natomiast indywidualne zamówienia dostępne będą już w przyszłym roku we Wrocławiu.

Z podniebnej restauracji nie mogą korzystać osoby mające poniżej 150 cm wzrostu i kobiety w zaawan- sowanej ciąży. Poza tym ograniczać może nas już tylko lęk wysokości!

Za granicą bajeczną panoramę zapewnia Le Pano- ramic – francuska restauracja położona w Alpach w narciarskim kurorcie Chamonix, z której rozpo- ściera się widok na Mont Blanc. Adriatyk podziwiać można w Grotta Palazzese w Apulii we Włoszech – restauracji ukrytej w skalnej jaskini.

W NIETYPOWYM TOWARZYSTWIE Nieważne gdzie, ważne z kim?

W Warszawie i Krakowie działają kocie kawiarnie, których celem jest nie tylko podawanie pysz- nych ciast i kawy, lecz także za- pewnienie bezpiecznego domu kotom. Zwierzęta towarzyszą gościom przez cały czas pobytu w kawiarni, ale nie wolno ich dokarmiać, budzić czy podnosić, jeśli wyraźnie nie sygnalizują takiej potrzeby. W krakowskiej Kociarni prowadzonej przez Fundację Kocia Akademia odbywają się też warsztaty dla dzieci i wykłady dla miłośników kotów na temat ich zachowania.

Fundacja przygarnia również bezdomne koty i szuka im do- mów adopcyjnych. Na świecie są restauracje i kawiarnie, gdzie mieszkają (i pracują) typowo dzikie zwierzęta. W restauracji Kayabukiya Tavern w Utsu- nomiya w Japonii klientów obsługują małpy. Z kolei w Fukuro no Mise w Fukuoce je się w towarzystwie sów.

Te miejsca nastawione są jednak na zysk kosztem bezpieczeń- stwa i szczęścia zwierząt, lepiej ich unikać. ~

© FOT. DINNER IN THE SKY © FOT. DINNER IN THE SKY © FOT. KOCIA KAWIARNIA

C I E K A W O S T K I C I E K A W O S T K I

(21)

KATARZYNA LEWIŃSKA

Halę Stulecia zbudowano w 17 miesięcy – w chwili zakończenia prac w 1913 roku jej kopuła o rozpiętości 65 metrów była największą

na świecie. I choć budowla została wzniesiona ponad 100 lat temu, to do dziś budzi zachwyt i wprawia w zdumienie. W 2006 roku

wpisano ją na Listę światowego dziedzictwa UNESCO.

N

a początku XX wieku, kiedy Wrocław inten- sywnie się rozwijał, przedstawiciele władz miasta dostrzegli potrzebę powstania obiektu rekreacyjno-wystawien- niczego. W efekcie rozpisano konkurs na zagospodarowanie terenów wystawowych. Przedsta- wiono ponad 40 projektów, swój szkic zaprezentował również Max Berg, architekt miejski i polityk komunalny. I to właśnie wizja

niemieckiego urbanisty zwycię- żyła. W 1911 roku przystąpiono do pierwszych prac, m.in. obni- żono poziom wód gruntowych i wylano fundamenty. Rok później rozpoczęto wznoszenie budowli, a w maju 1913 roku odbyło się jej oficjalne otwarcie. Obiekt odwie- dzały dziesiątki tysięcy osób, lecz jego prężną działalność przerwał wybuch I wojny światowej – wówczas hala pełniła funkcję magazynu prowiantowego.

Polski skarb UNESCO

WCZORAJ I DZIŚ W latach 20. i 30. w Hali Stulecia oraz na terenach przy- ległych odbywały się wystawy poświęcone sztuce i archi- tekturze, imprezy kulturalne i sportowe, targi branżowe, a nawet przedstawienia cyrkowe.

Do dziś są tu organizowane wydarzenia kulturalne i bizneso- we, konferencje, kongresy czy wystawy – zarówno krajowe, jak i międzynarodowe.

STULECIA CZY LUDOWA?

Po II wojnie światowej obiekt przemianowano na Halę Ludową, lecz po 2000 roku powrócono do pierwotnej nazwy. W powojennej Polsce odbyły się tu m.in. propagandowa Wystawa Ziem Odzy- skanych (1948), która miała prezentować sukcesy gospodarcze i osiągnięcia władz na terenach od- zyskanych po 1945 roku, Mistrzostwa Europy w koszykówce mężczyzn (1963) czy koncerty.

WIZYTÓWKA WROCŁAWIA Do dziś potężny, cylindryczny gmach hali o średnicy 65 metrów i wysokości 45 metrów jest uznawany za jedną z najcenniejszych i niezwykle efektownych zdobyczy architektury i inżynie-

rii XX wieku. ~ W POBLIŻU HALI STULECIA WARTO

ZOBACZYĆ M.IN.:

Pergolę – została wybudowana

na początku XX wieku, ma kształt połowy elipsy, Multimedialną Fontannę na Pergoli – największa fontanna w Europie,

Ogród Japoński – idealne miejsce dla miłośników kultury Dalekiego Wschodu,

Zoo – najstarszy ogród zoologiczny w Polsce.

WROCŁAW

Do Wrocławia można dojechać m.in. pociągami Express InterCity Premium – Pendolino.

Znajdź dogodne połączenie na intercity.pl

Halę Stulecia podczas wizyt w Polsce odwiedzili Dalajlama, duchowy przy- wódca Tybetańczyków, oraz Jan Paweł II, który 31 maja 1997 roku poprowadził w niej modlitwę ekumeniczną.

C I E K A W O S T K I C I E K A W O S T K I

40 PAŹDZIERNIK 2017 41

(22)

Sporo zmian czeka w najbliższych latach polskie dworce kolejowe.

Ich zarządca – PKP SA – zamierza gruntownie przebudować lub wybudować ok. 200 obiektów. Nową jakość na kolei odczują m.in. podróżni i mieszkańcy

Dolnego Śląska. Obecnie prace budowlane są realizowane aż na pięciu dworcach w tym regionie.

PKP SA ZMIENIA POLSKIE DWORCE

NOWA JAKOŚĆ

NA DWORCACH KOLEJOWYCH

Dolny Śląsk

Zmieniamy si dla Was! ę

JAWOR

Aktualnie to najnowsza inwestycja dworcowa na Dolnym Śląsku. Projekt budowlany rozpoczął się w sierpniu tego roku. Inwestycja zakłada gruntowną przebudowę obiektu – zaczynając od wymiany wszystkich instalacji, stolarki okien- nej i drzwiowej aż po naprawę dachu i renowację elewacji. Całkowicie zmieni się wnętrze budynku – przemodelowana zostanie przestrzeń obsługi podróżnych. Na zewnątrz obiektu pojawią się miejsca postojowe dla samochodów, stojaki na rowery oraz fontanna. Dworzec zostanie także dostosowany do potrzeb osób z niepeł- nosprawnościami. Ze względu na zabytkowy charakter obiektu inwestycja realizowana jest w uzgodnieniu z konserwatorem. Pla- nowany termin jej zakończenia to IV kwartał przyszłego roku.

Żarów, Jawor, Siechnice, Święta Katarzyna i Żerniki Wrocławskie-Smardzów to niejedyne dolnośląskie dworce, które zmienią swoje oblicze.

Na najbliższe lata zaplanowano modernizacje takich obiektów m.in. w Chojnowie, Strzelinie, Malczycach czy Kątach Wrocławskich. Przyszłe inwestycje pozwolą podnieść jakość obsługi podróżnych również w mniejszych miejscowo- ściach.

Wizualizacja odnowionego dworca w Smardzowie Wrocławskim

Wizualizacja odnowionego dworca w Świętej Katarzynie

ŻARÓW

Prace na dworcu rozpoczęły się w maju tego roku. Obecnie wykonawca pro- wadzi roboty związane z wykonaniem przyłączy, wzmocnieniem konstrukcji więźby dachowej oraz prace na elewacji.

Po zakończeniu modernizacji dworzec zostanie dostosowany do potrzeb wszystkich grup podróżnych, w tym osób z niepełnosprawnościami. Pojawią się m.in. pochylnie, poręcze oraz ścieżki dla niewidomych i niedowidzących.

W ramach inwestycji zagospodarowany zostanie także teren przed budynkiem.

Zakończenie modernizacji zaplanowano na II kwartał 2018 r.

SIECHNICE, ŚWIĘTA KATARZYNA, SMARDZÓW WROCŁAWSKI

To budynki dworcowe położone w gminie Siech- nice. Prace związane z modernizacją wszystkich trzech obiektów są realizowane równocześnie przez jednego wykonawcę. Roboty budowlane na dworcach rozpoczęły się w lipcu br. i będą prowadzone do III kwartału 2018 r. Obecnie wykonawca realizuje prace rozbiórkowe.

Dzięki inwestycjom budynki zostaną dostoso- wane do potrzeb wszystkich grup podróżnych.

Dużą zmianę odczują mieszkańcy korzystający z dworca w Smardzowie, gdzie przestrzeń pasażerska zostanie powiększona. W Siechni- cach i Świętej Katarzynie część przestrzeni na dworcach zagospodaruje z kolei samorząd. Przy obu obiektach ma być też realizowany projekt budowy przystanków multimodalnych. Wszyst- kie dworce zostaną wyposażone w system no- woczesnej informacji pasażerskiej i monitoring.

Nagrania z trzech budynków będą gromadzone w Centrum Monitoringu, które powstanie w Świętej Katarzynie. Inwestycje ubiegają się o dofinansowanie unijne w ramach Regional- nego Programu Operacyjnego Województwa Dolnośląskiego na lata 2014-2020.

Wizualizacja Dworca Siechnice po renowacji

© FOT. BY MOS810 - PRACA WŁASNA, CC BY-SA 4.0 © FOT. PKP SA

© FOT. PKP SA © FOT. PKP SA © FOT. PKP SA

© FOT. PKP SA © FOT. PKP SA

I N T E R I N F O

(23)

STARTUJE PROJEKT

Na Dniu Kariery podczas Targów TRAKO został zaprezentowany projekt Edukacja kolejowa, tworzony przez

Fundację Grupy PKP oraz spółki Grupy. Cel organizatorów to promocja zawodów kolejowych oraz pokazanie, że kolej to branża wysoce innowacyjna i nowoczesna.

Razem ze spółkami Grupy chcemy znaleźć i nagrodzić zarówno zdolnych przyszłych kolejarzy, jak i konstruktorów zajmujących się naszą branżą – mówi Katarzyna Kucharek,

prezes Fundacji Grupy PKP.

P

rojekt będzie składał się z dwóch elementów.

Pierwszy z nich to kampania informacyjna, podczas której organizatorzy chcą dotrzeć zwłaszcza do młodych odbiorców, by zaprezento- wać im nowoczesny wymiar polskiej kolei i pokazać, że spółki związane z koleją mogą być dobrymi i pewnymi pracodawcami. – Przygotujemy spoty telewizyjne i materiały do mediów społecznościo- wych promujące zawody kolejowe – zapowiada Katarzyna Kucharek.

Następna, zasadnicza faza projektu to nagrodzenie wybitnych uczniów, nauczycieli oraz konstrukto- rów. Dla najzdolniejszych uczniów klas kolejowych

w szkołach ponadgimnazjalnych przygotowane są stypendia. – To uczniowie klas kolejowych są w dużej mierze przyszłością branży – mówi prezes Fundacji. Docenieni będą także nauczyciele uczący w tych klasach – kapituła wybierze i nagrodzi tych ze szczególnie ważnymi dla kolei osiągnięciami dydak- tycznymi. Nagrodzeni zostaną autorzy najlepszych prac dyplomowych oraz konstruktorzy. – Premiować będziemy rozwiązania zarówno logistyczne, jak i tech- niczne, które z powodzeniem będą mogły sprawdzić się na rynku – zapowiada Katarzyna Kucharek. Pro- jekt zakończy się w grudniu tego roku uroczystą galą, podczas której przyznane zostaną nagrody. ~

O FUNDACJI GRUPY PKP

Fundacja Grupy PKP została powołana przez PKP SA do prowadzenia wszechstronnej działal- ności społecznie użytecznej i dobroczynnej. Pomaga ona w krzewieniu kultury, sztuki, ochrony dóbr kultury i dziedzictwa narodowego. W szczególności skupia się na działaniach związanych z tradycjami i historią kolejnictwa.

Więcej o Fundacji na

pkpsa.pl/grupa-pkp/fundacja/

Pierwszy etap to kampania informacyjna

Drugi etap projektu to nagrodzenie wybitnych uczniów, nauczycieli oraz konstruktorów

EDUK ACJA KOLEJOWA

I N T E R I N F O I N T E R I N F O

44 PAŹDZIERNIK 2017 45

Cytaty

Powiązane dokumenty

W Zakładzie Prawa Administracyjnego jest realizowanych 14 przedmiotów dydaktycznych: prawo administracyjne, podstawy prawa administracyjnego, pra- wo samorządu terytorialnego,

Praca artystów ujawniająca wizualne konteksty dzieł sztuki pozwala dostrzec strukturę i charakter dzieła eksponowanego47, że je st ono w yko­ rzenione z pierwotnego

Studia Philosophiae Christianae 17/1,

1) prawa jednostki do ochrony indywidualnej prostomyślności; człowie­ kowi nie można narzucać żadnej ideologii ani też światopoglądu, ma bowiem prawo do autonomicznego

Nie ulega ll/ątpliwości, że autor naszej apokalipsy, mówiąc o mądrości Abrahama, miał na myśli mądrość pochodzącą od Boga, której podstawą jest Prawo Boże,

Możliwe jest wszakże sformułowanie ogólniejszych zasad i wytycznych „do opracowywania problematyki ochrony zabytków, dziedzictwa i krajobrazu kulturowego w studiach uwarunkowań

Próbą szerokiego i pełnego zdefiniowania tego pojęcia jest propozycja Rudnickiego, który jakość życia definiuje jako „(...) stan satysfakcji, szczęścia,