Seekret - Bez Końca Od Nowa tekst piosenki

Dobrze to dziś pamiętam uśmiechy jak do zdjęcia włosy rozwiane bujne a serce pięknie durne tęsknie do tego miejsca gdzie byłam taka wdzięczna za każdy moment z tobą za chmury

Tęsknię za tobą mała, kiedy jestem sam Spójrz na mnie, daj mi swego oczu blask Gdzieś na ulicy widzisz mnie jak cień Twój wzrok ukradkiem obdarował mnie Oczy, oczy twoje.

Czujesz, że spadasz i zostajesz sam ze sobą Podnieś głowę – okoliczności są wyjątkowe Nie mogę poddać się bez walki. Nie mamy nic

Nie przestanę zaskakiwać siebie sam Nie, niepotrzebnie teraz tylko tracę czas Nic tu po mnie, skoro lepiej wiesz niż ja Więc idę w swoją stronę. Nie przestanę zaskakiwać

Wita mnie świt, witam go na luzaku Radości łzy i smutku - pół na pół. Cały czas życiu stawiam czoła bez

Ona czuje we mnie piniądz Wystroiła się Beyonce Siadam w bete, daję dyla Mam na piersi krokodyla Na mej ręce rolly błyszczy Każda laska dziś zapiszczy Do kluby wchodzę bez

I ten szampan tuż przed Za pocałunek w tę noc I za stosunek w dzień Za ten papieros tuż po I ten szampan tuż przed Ty dobrze wiesz, że to gra I kiedyś powiem

Nie chcę ciebie jeść zawsze Nie schowasz się na dnie Tak dużo wciąż ciebie jest I wiem, że teraz nie patrzysz Więc wybacz, przepraszam Nie chciałem jej więcej jeść Jutro