Pectus, Duchy
Świat z tobą w tle niecodzienny znów stajesz się nieśmiertelny tak miało być Boże daj
bo przez zamknięte drzwi nie zapuka już nikt
ponad nami obok świateł poszukują szans nie ma ich wspominają nawet w ścianach tuż za tobą nie ma ich z prawdziwymi aniołami ponad głową
one trwają nim uwierzysz nie ma ich i po co strach tak zwyczajny
bo przez zamknięte drzwi nie zapuka już nikt
ponad nami obok świateł poszukują szans nie ma ich wspominają nawet w ścianach tuż za tobą nie ma ich z prawdziwymi aniołami ponad głową
one trwają nim uwierzysz nie ma ich i po co strach tak zwyczajny
bo przez zamknięte drzwi nie zapuka już nikt
Pectus - Duchy w Teksciory.pl