P O M £ L E C SŁOWO BOŻE DZIŚ
I- z y p o m n ^ - s o b ie ,
ł-^opiół n a m o je j g ł o w i e
- w l e n ś w i ę l y d z i e ń -
o ł u j e w s p o m n i e n i a
O d e j m ę , m a s k ę ,
u k r y w a j ^ c c * m c i d u s z ę
i u jrz ę . s i e b i e n a g i m ,
j a k i m p r z y s z e d ł e m n a ś w ia l>
i p r z y p o m n ę s o b i e . . .
ż e j e s f e m p r o c k e m .
Yincenzo Iannuzzi
Litośćjestcnotą, którąróżni nadludzie
gardzą. I rzeczywiście, wnaszym świe-
cie litość nie przynosi zysków,
współczucie nie opłaca się.
Jezus współczuł ludziom, ale to Mu
też nie przyniosło żad n ych korzyści.
Przeciwnie, m usiał uciekać na m iej sca
pustynne, gdy "zdjęty litością" uzdrowił
trędowatego. Ale właśnie wtym objawiła
się boska i ludzka wielkość tej cnoty.
Czyjestem gotów dostrzec współbrata
w j ego biedzie, w trudnym położe ń \ u,
zrozumieć go i uczynić coś, co mu może
pomóc?.
Nie zamykajmy serc, zbawienia nadszedł czas,
gdy Chrystus puka w drzwi, może ostatni raz.
Eucharystia oznacza dziękczynienie cz. 3
Praforma słów ustanowienia Euchary- stii brzmiała następująco:
".Jezus wziął chlcb, wypowiedział nad nim dziękczynienie, łamał, dał im i powiedział: To jest Ciało moje, które za wielu będzie wydane. To czyńcie na moją pamiątkę! Podobnie także kielich po wieczerzy podał ze słowami; Ten kielich jest Nowym Testamentem we Krwi mojej"
Te słowa przekazali na synoptycy (Mt 26,26-29; Mk 14.22-25; Lk 22, 15-20) i św. Paweł (1 Kor 11,23-25).
Wszyscy oni posłużyli się słowami za
czerpniętymi z liturgii. Zanim znalazły one miejsce w księgach natchnionych, oil kilkudziesięciu ju ż lat były powta
rzane na zgromadzeniach eucharysty
cznych.
Ze słów ustanowienia wynikaj.'} istot
ne obrzędy Mszy św.:
a) obrzędy przygotowania darów ofiar
nych: "wziął chlcb", "wziął kielich";
b) modlitwa eucharystyczna: "dzięki czynił", błogosławił";
c) obrzędy Komunii św.: "łamał i poda
wał uczniom".
Msza św. ustanowiona przez Chry
stusa w Wieczerniku jest o 11 arą krzyża.
W słowach ustanowienia jest wyraź
na relacja do Jego śmierci krzyżowej:
"To jest Ciało moje, które za was będzie wydane"; "To jest kielich Krwi mojej, która za was będzie wylana".
W sposób sakramentalny, misteryjny, dokonało się w wieczerniku to, co następnego dnia miało miejsce na krzy
żu. Odtąd w każdej Mszy św. postacie eucharystyczne oznaczają i uobecniają Ofiarę Krzyżową Chrystusa Pana.
Do ty istotnych obrzędów Mszy św., ustanowionych przez Chrystusa, Koś
ciół z czasem dodawał oprawę modli- tewno-obrzędową, zaczerpniętą z uczt żydowskich, z nabożeństw synagogal- nych i późniejszych zwyczajów. Szata obrzędowa Mszy św. dodawana przez kompetentne władze kościelne, wciąż podlegała i nadal podlega prawom roz
woju, który dokonuje się pod okiem odpowiedzialnych czynników Kościoła.
Przez fakt ustanowienia Eucharystii podczas uczty paschalnej, zostały nakreślone ramy dla chrześcijańskiego nabożeństwa eucharystycznego. U Izra
elitów uczta paschalna kończyła się zawsze dłuższą modlitwą dziękczynną (Haggada). Jej treścią było przypom nienie dobrodziejstw dokonanych przez Boga w historii świętej i składanie Mu za nie dziękczynienia. Tę modlitwę za
mieniono na chrześcijańską Modlitwę Eucharystyczną - tzw. Kanon Rzymski
Ponadto chrześcijanie organizowali, wzorowane na schematach nabożeństw synagogalnych, własne nabożeństwa modlitewno-dydaktyczne, które składa
ły się z:
a/ czytania ksiąg świętych
(Dz 13,15; ITcs 5.27; K 16);
b/ słuchania homilii, w której wyjaśnia no teksty święte
(Dz 13,15-16; 1 Kor 14,26);
d śpiewu psalmów i hymnów (ET 5,19; Kol 3,16);
d/ odmawiania wspólnych modlitw (Dz 2,42; ITm 2,1-2);
e/pocałunku pokoju , zgody i braterstwa (Rz 16,16; !p 5,14);
f/ zbiórki na cele społeczne i charytaty wne (IK o r 16,1-2; 2 Kor 9,10-15)
o p n ie. ks. M iro sła w
T w ó j c z a s
Dawno, dawno temu, a może nie tak dawno na trawniku wśród chwastów wyrosła stokrotka, ledwo widoczna wśród chwastów.
Chcąc się jej przyjrzeć schyliłam się i usłyszałam szept - Chciałabym podzielić się myślami, otwórz serce a usłyszysz co chcę Ci przeka
zać. "Obok mojej kępki stokrotek usiadły dzieci w towarzystwie pani, chciały zrobić przyjemność kolorowym bukiecikiem i głośno sic kłóciły o to czy można tak zrobić. Dlaczego? Nic potraficie patrzeć na kwiaty cieszyć się ich obecnością, chwalić urodę i widzieć potrzebę ich zaistnienia w przyrodzie. Dlaczego? Będąc Chrześcija
nami. nazywacie ważnymi rzeczami mieć i chcieć za wszelką cenę.
Puste bycie zapatrzone w siebie, w to co teraz, tutaj i nic ponad to! ?. " Dawno, dawno temu, a może nic tak dawno, bo od zawsze jest dylemat: kochać miłością wierną i poznawać dobro wypływające z Bożej obecności i być otwartym na biedę i cierpienie innych albo dążyć do minimum tłumacząc się brakiem czasu itd. Jesteśmy jak te stokrotki rosnące obok innych kwiatów i traw zdanych na rosę, deszcz i wiatr, na słońce i księżyc, na rękę dziecka i nieostrożny but, który może to piękno zniszczyć. Trzeba więc pamiętać wśród tego co rośnie i żyje, że Bóg nam życie dał abyśmy umieli dążyć do doskonalenia się w miłości Bożej. Traktowali to życie ciała jako chwilkę zaistnienia tutaj, aby w życiu przyszłym nie być rozliczani z bezduszności i egoizmu. Zawsze pamiętać, że bez światła Bożego będziemy ja k ślepcy-wędrowcami depczącymi wszystko i wszyst
kich. Wierzyć to wiedzieć i czuć, to kochać ponad troski i kłopoty.
A Bóg odpłaci nam życiem wiecznym w jego królestwie. Amen.
Halina
Zmarli parafianie w stycznia
t K lo z a H e l g a lat 52
P S z ę d z i e l o r z J a n lat 43 + L
i
p p o k I l i l d e g a r d a lat 8 6P
K
u c h t a J ó z e f lat 71t B r y ł k a P a w e ł łat 6 3 P C h r i s t o p h H e n r t y k lat
<'•'
P G o d o ń R o m a n lat
r M r ó z J a n lat 4 6
P 1 ł o j k a E m ilia lat 81
P K o w a l s k a O lg a lat 85 P W a l c z a k H e n r y k la t 5 2
P W i ó r B o g d a n la t 2 5
P Ć w i ę k F r a n c i s z e k lat 4 7 + N o w a k H e l e n a la t 77 P M a t e j a J ó z e f la t 6 3 P G a w l i k J a d w i g a la t 6 9 P D z
i
c w i o r M a ł g o r z a t a l a t 9 0 P K s i ę ż a r e k P io t r ! m ieś .f a m *
PORZĄDEK MSZY SW.
P o n ie d z ia łe k Ś W IĘ T O C Y R Y L A I M E T O D E G O 14 IuIcl-o 1994 Kp 7,00 Do B.Op. M.B. i św. Józefa z podz. za odeb. laski z pr. o zdr. i błog.
w intencji Wernera Kepler z okazji 50-ej rocznicy urodzin (TD) 8.00 1. Za ++ rodzic. Monikę i Karola 1 lampel oraz wnuczkę Ewę Maciej
2. Za + męża i ojca Antoniego Maćkowiak w 1-szą rocznicę śmierci 18.00 Za + matkę Marię Orłowski w 4-tą r. śm. i + ojca Jana w 10-tą r. śm.
W to re k __________________________________________________15 1 ii t c n o 1994 Kp 7,00 Za + matkę i żonę Magdalenę Rennert w 2-gą rocznicę śmierci
8,00 Za + matkę Martę Foltyniak, Edmunda Karch i ++ z pokrewieństwa 18,00 1. Do B.Op. M.B. i św. Józefa z podz. za odeb. laski z pr. o zdr. i bł.
w intencji Maliny i Andrzeja Swatek z okazji 25-ej rocz. ślubu (TD) 2. Za matkę Marię Facrber w 3-eią rocznicę śmierci
Ś r o d a ____________Ś R O D A P O P I E L C O W A ____________ 16 lutet*o 1994 Kp 7,00 Za ++ Marię i Pawła Gawron
,00 Za + Krystynę Christoph of. od lokkatorów z ul. Krzyżowej 22-34a ió,30 Za ++ rodziców Romana i Katarzynę Jońca ok. urodzin i rocznicy
śmierci ++ rodzeństwo i pokrewieństwo z obu stron 18,00 Za + babcię Gertrudę Kulik w 10-tą rocznicę śmierci
C z w a rte k _______________________________________________ 17 lu te g o 1994 K p 7,00 Z a ++ Edw arda i Marię Kasidroga
8,00 Za + Ks. Józefa Ledwoń w rocznicę śmierci
17.00 Msza św. szkolna - Za + matkę Joannę Piela w 17-tą rocznicę śmierci i + wnuczka Marka w dniu urodzin
18.00 Za + Eugeniusza Króliczek of. od lokatorów z ul. Rymera
P ią te k ____________________ ______________________________ 18 lu te g o 1994 Kp 7,00
8,00 Za + matkę i babcię Helenę Mathias w 1-szą rocznicę śmierci 18,00 Za + Franciszkę Wolny of. od lokatorów z ul. Grunwaldzkiej 14
2. Za + Emę Krystek i ++ lok. of. od domow. z ul. Katowickiej 134b S o b o ta __________________________________________________ 19 lu te g o 1994
Kp 7,00 Za + Mariana Buglewicz w 1-szą rocznicę śmierci 8,00 Za + męża Józefa Bartoszek w 2-gą rocznicę śmierci 18,00 1. Za + matkę Stanisławę Kopacz w 1 -szą rocznicę śmierci
2. Do B.Op. M.B. i św. Józefa z podz. za odeb. laski z pr. o zdr. i bł.
w intencji Cecylii Zawal z okazji 50-ej Rocznicy urodzin Kp 16,00 Msza św. w j. niemieckim - Za Pt- Agnieszkę i Augustyna Frank 1 N IE D Z IE L A W I E L K I E G O P O S T U _______________ 20 lu te g o 1994
00 Za parafian
, ,30 Za + babcię Małgorzatę Matuszowicz w 3-cią rocznicę śmierci 9,00 Za + męża i ojca Pawła Szweda w 1 -szą rocznicę śmierci 10,30
12.00 Do B.Op. M.B. i św. Józefa z podz. za odeb. łaski z pr. o zdr. i błog.
w intencji Danuty i Henryka Szajek z ok. 25-ej rocz. ślubu i z ok. ur.
17.00 Za + ojca Sylwestra Adamski w 1-szą rocznicę śmierci
O G Ł O S Z E N I A Dziś rozpoczynamy czterdzies- togodzinne nabożeństwo. Polega ono na całodziennej adoracji w niedzielę, poniedziałek i wtorek przed Środą Popielcową.
W tych dniach zachęcamy też do skorzystania z sakramentu pokuty, by rozpocząć Wielki Post od pojednania z Bogiem.
W Ś rodę P opielcowa rozpo
czynamy okres wielkopostnej pokuty. Jest to dzień postu i wstrzemięźliwości (Prawo postu przewiduje tylko jeden posiłek do syta w ciągu dnia, lec/, nie zabrania przyjmowania jakiegoś posiłku nic do syta. Wstrzemięź
liwość oznacza zakaz spożywa
nia mięsa, nie wyklucza jednak stosowania rozmaitych przy
praw, nawet z tłuszczu zwierzę
cego)
W środę przypada 16-tv dzień m iesiąca, w modlitwach pamię
tamy o Ojcu św.
Od Środy Popielcowej obchodzimy k w a r t a l n e d n i m o d l i t w o d u c h a p o k u t y oraz rozpoczyna się Tydzień M odlitw o Trzeźw ość N arodu
W c z w a r te k o god:z. 16.30 spowiedź dla dzieci klas III i IV W n a j b l i ż s z y p i ą t e k ro zp o czy n am y n ab o żeń stw o D R O G I K R Z Y Ż O W E J.
B ędzie się o n o ro zpoczynało w każdy p ią te k o g o d z 17 , 15
U W A G A Z e b r a n ie r e d a k c ji g a z e tk i odbędzie się we wtorek 15-go lutego po wieczrnej Mszy św. na probostwie. Zapraszamy na to spotkanie wszystkich chętnych do współpracy.
P o s y p m y g i o w y p o p i o ł e m
, Od niepamiętnych czasów popiół jest obrazem ułomnościi przemijania człowieka, znakiem żałoby i pokuty. Nie tylko u Izraelitów, ale u Egipcjan, Arabów i Greków posypywanie głowy popiołem wyrażało skargę, smutek, skruchę, pokutę.
Na tym tle zrozumiale są starochrześcijańskie zwyczaje i formy pokutne: rozpoczynając publiczną pokutę wielcy grzesznicy przywdziewali zgrzebne szaty i włosiennice, posypywali sobie głowy popiołem, żyli o chlebic i wodzie.
Począwszy od VII w S i i K owa była dniem
rozpoczynającym liturgiczny okres pokuty. Za takie grzechy jak : morderstwo, nierząd, zaparcie się wiary ... nakładano ciężkie praktyki pokutne i wykluczano z liturgii euchary
stycznej od Środy Popielcowej aż do W ielkiego Czwartku.
Praktykowanie pokuty publicznej traciło z czasem na znaczeniu, aż wreszcie zanikło. Przetrwał jednak duch pokuty i ceremonia posypywania popiołem. Papież Urban Ił polecił ją wszystkim wierzącym na rozpoczęcie Wielkiego postu, który jest czasem powszechnej pokuty
K r z y z ó w k a Z h a s ł e m
i 2
3
18 7 21
4 5
15 6
■ it:‘ !P'‘iP K i l B I
23 i #
7
4 5 2
I l i 9 Ni' l i
8 9
1 S i r
6 l i i i ! fe
i t ';p .A: 10
22 3
17
\
•.IhV 10 U p .ś i i 13 11
16 14
19 i ■>.!
12
! 1
12
P O Z IO M O :
3. M iasto nad Wisłą z katedrą i sem inarium duchownym, gdzie kształci! się kard. S. W yszyriski;7. Prośba; 8. Poczet np.
w czasie procesji; 10. Tak zw racam y się do Zakonnicy;
1 1. m odlitw y odm aw iane w kościele za dusze zm arłych;
12. dzienne lub sztuczne, blask P IO N O W O ;
1. T y tu ł n a d a w a n y p a p ie ż o w i; 2, " W y ję ty z w o d y ";
4. Św ięta patronka chorób oczu; 5. D becnie m am y XX;
6. Św. W ojciecha w Poznaniu lub św. Jacka w Katowicach;
9. Do kropienia wodą święconą; 10. Droga, trakt
L ite r y z p ó l p o n u m e r o w a n y c h w le w y d o ln y m r o g u c z y ta n e od 1 d o 23 u tw o r z ą r o z w ią z a n ie .
Rozw iązanie krzyżów ki z num eru 16: "Podaj imię bnbei i d ziadka Jezusa" - A N N A i JO A C H IM
N agrod\- otrzym ują: M onika S k o ru p a , M agdalena Jasek i K atarzyna Kopyto
R o zw iązanie krzyżów ki z num eru 17:
"SEP TU A G 1N TA " - je s t to p rzek ład P ism a św. na jęz y k g reck i d o k o n an y p rz e z 70 tłu m a cz y w A le k sa n d rii w latach 284 - 247 p rzed C h ry stu sem .
N agrody otrzym ują:
A polonia Bula, T eresa Chm iel i Jad w ig a Kulak.
N agrody pro sim y odebrać w zakrystii.
D ziało się to w 3 8 6 ro k u , A ugustyn, m łody nauczyciel retoryki w M ediolanie, przech ad zał się po ogrodzie. N ag le usłyszał natarczyw y głos:
- W eź i czytaj, w eź i czytaj!
W szedł w ięc do dom u i w ziął p ierw szą lepszą książkę z polki. Był to N ow y T estam ent, O tw orzył na chybił trafił i n atknął się na następujący frag
m ent L istu do Rzymian: "O drzućm y w ięc uczynki ciem ności, a p rzyobleczm y się w zb ro ję św iatła!
Żyjm y przyzw oicie ja k w ja sn y dzień: nic w h u lankach i pijatykach, nie w ro zp u ście i w yuzdaniu, n ic w k łó tn i iz a z d ro śc i. A le p rz y o b le c z c ie się w P ana Je zu sa C hrystusa i nie trzoszcie się zbytnio o ciało, dogadzając żądzom " (1 3 ,1 2 -1 4 )
T e w łaśnie słow a spow odow ały y om w> życiu m łodego p o g ań sk ieg o retora. O dtąd siał się now ym człow iekiem . K o śció ł czci go ja k o w iel
kiego św iętego.
L epiej
W jak iejś parafii odbyw ały się tradycyjne m isje.
M isjonarz Wygłosił p o p raw n ie, d o b rze przy g o to w ane, n a sz p ik o w a n e w z ru sz a ją c y m i p rz y k ła d a m i, dosyć długie kazanie o naw róceniu. Potem siadł do konfesjonału, aby słu c h ać spow iedzi. Podchodzili na o g ó ł m ali g rzesz n ic y . W p ew n y m m o m en cie uklęknął m ężczyzna z w yznaniem , że u spow iedzi nie byl ju ż 30 lat, i że teraz ch ce zacząć na nowo.
S pow iednik u cieszy ł się ja k o ś tym p en iten tem i zapytał d elik atn ie o m otywy:
- Co pana skłoniło, że p o sta n o w ił pan skorzystać z sa k ram en tu pokuty?
- Ja k to co? - o d p arł ten za kratkam i - kazanie, które dziś usłyszałem .
K aptan ch ciał dokładniej w ied zieć o skutkach swej nauki (przyda się na p rzyszłość), a w ięc pyta dalej:
- Jakie słow a przem ów iły n ajb ard ziej? Jaki p ład chw ycił za serce?
- Ż ad en p rzy k ład ojcze duchow ny. Kiedy po 30 m in u ta c h usłyszałem : to b y ła p ie rw sz ą p o ło w a, a teraz przejdziem y do drugiej części, pom yślałem sobie: tak sam o je s t z m oim życiem - p ierw sza połow a ju ż m inęła, a teraz zaczn ie się druga, a ta m usi być inna, lepsza.
K. W o jto w icz - "R am otki"
N i e j e s t o b o j ę t n e to , c o s ł u c h a s z
i c z y t a s z ■ N i e p o s t r z e ż e n i e t e t r e ś c i
k s z t a ł t u j ą tw o j ą ś w i a d o m o ś ć i z m i e
n ia j ą t w o j e ż y c i e . N i e p r a w d a ż ?
G azetkę redagują:
Ania, Asia, Ewa, Ewa, Dorota, Adam, Arek, Grzegorz, M arek i ks. K rzysztof