• Nie Znaleziono Wyników

Głos Wąbrzeski : bezpartyjne polsko-katolickie pismo ludowe 1937.01.21, R. 18, nr 8

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Głos Wąbrzeski : bezpartyjne polsko-katolickie pismo ludowe 1937.01.21, R. 18, nr 8"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Nr. 8

Uew pojedynczego nnmern 10 gr. Opłatę pocztową uiszczono gotówką! Dzisiejszy numer zawiera 4PONMLKJIHGFEDCBA

B E Z P A R T Y J N E P O L S K O - K A T O L I C K I E P I S M O L U D O W E .

£ 3q cIh ł a f r s ■ w e k s p e d . m i e s i ę c z n i e 7 9 g r . e o d n o s z e -

■ • Z u U p i a l d t n i e r n p r z e z p o c z t ę 2 1 g r . w i ę c e j . W w y ­ p a d k a c h n i e p r z e w i d z i a n y c h , p r z y w s t r z y m a n i u p r z e d s i ę b i o r s t w a , z t o i e n i a p r a c y , p r z e r w a n i a k o m u n i k a c j i , a b o n e n t n i e m a p r a w a ż ą d a ć p o z a t e r m i n o w y c h d o s t a r c z e ń g a z < * t y , l u b z w r o t u c e n y a b o n a ­ m e n t u . Z a d z i a ł o g ł o s z e n i o w y R e d a k c j a n i e o d p o w i a d a . R e d a k t o r p r z y j m u j e o d t ń 1 2 . N a d e s ł a n y c h a n i e z a m ó w i o n y a h r ę k o p i s ó w R e ­ d a k c j a n i e z w r a c a i n i e h o n o r u j e . R e d a k c j a i a d m i n i s t r a c j a u l . M i c k i e ­ w i c z a L T e l e f o n 8 0 . K o n t o c z e k o w e P . K O . P o z n a ń 2 0 4 , 2 5 2 .

Sumiennem wykonywaniem obowiązków,dcbaZYXWVUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA

budujemy silną Ojczyzną!

O r\ C “9 O M i a • O < ’*O S 7 -- p o b i e r a s i ę o d w i e r s z a m m - ( 7 ł a m . ) 1 0 g r . , z a r . k l a m y n a s t r . 4 - l a m w w i a d o m o ś c i a c h p o t o c z n y c h 3 0 g r . n a p i e r w s z e j s i r . 5 o g r . R a b a t u u d z i e l a s i ę p r z y c z ę s t e m o g ł a s z a n i u . . G ł o s W ą b r z e s k i * w y c h o d z i t r z y r a z y t y g o d n . t t o : w r p a n i e d z i a ł e k , ś r o d ę • p i ą t e k . P r z y s ą d o - w e t n ś c i ą g a n i u n a l e ż n o ś c i r a b a t u p a d a . D l a s u r a w s p o r n y c h j e s t w ł a ś c i w y S ą d w W ą b r z e ź n i e . — Z a t e r m i n o w y d r u k , p r z e p i s a n e m i e j s c e o g ł o s z e n i a a d m i n i s t r a c j a n i e o d p o w i a d a W y d a w n i c t w a z a s t r z e g a s o b i e p r a w o m e p r z y j ę c i a o g ł o s z e ń b e z p o d a n i a p o w o d ó w ł r i i ś i i H i i " i j h ł i i i i i i T i ' T i i i i i i i B M W i i i i ł H i i |i i H i ł " i i

Wąbri.dn^9 Golub, czw artek d n ia 21 sty czn ia 1937 r. Rok 18

G r o ź n e c y f r y i k o n ie c z n e w n io s k i

W śró d szereg u zag adn ień sp o łecz­

n y ch , p o ru szo n y ch o statn io p o d czas d y sk usji b u d żeto w ej w S ejm ie, n ie­

p o śled n ie m iejsce zajęło i g łęb o k ie w rażen ie w y w arło zo b razo w an ie sta­

n u zd ro w o tn eg o w k raju . Z aró w no z referatu p o sła lo m aszkiew icza o ca­

ło k ształcie o p iek i sp o łeczn ej, ja k i d y sk u sji n a ten tem at d o w ied zieliśm y się .0 fak tach i cy frach , b u d zący ch p o w aż n e reflek sje.

M am y w ięc w ciąż jeszcze ro czn ie 70 ty sięcy zg o n ó w z p o w o d u g ru źlicy i 300 ty sięcy ch o ry ch n a g ru źlicę o t­

w artą, w ięc lu d zi, k tó rzy p rzed sta­

w iają d la o to czen ia n ieb ezp ieczeń­

stw o zak ażen ia. O czy w iście n a ten sm u tn y fak t w p ły w ają fataln e w a­

ru n k i m ieszk an io w e, g d y ż w m iesz­

k an iach ro b o tn iczych jed n o łó żk o p rzy p ad a n a 2 lu b n aw et 3 m ieszk ań­

ców .

N iep o k o jący w ielce je st b rak le­

k arzy . N a 10 ty sięcy lu d zi w P o lsce p rzy p ad a — p rzeciętn ie 3 lek arzy — p o d czas g d y np. w S zw ajcarii jest ich

|0 6 ... A le n ie ty lko jest ty ch lek arzy m ało . Ich ro zm ieszczen ie w k ra ju p rzed staw ia się zu p ełn ie żle. P rze­

szło 60 p ro c, lek arzy p ra k ty k u je w 28 w ielk ich m iastach . A ty lko o k o ło 40 p ro c, o siad a w m n iejszy ch m iastach i n a w si. M am y 40 p ro c, p o w iató w w k tó ry ch n a jed n eg o lek arza p rzy -

Z w o j n y d o m o w e j w j l i s z p a n i i

M A D R Y T . D o w ó dca o b ro ny M a-jn a o d cin k u m iasta u n iw ersy teck ieg o d ry tu gen. M iaja o św iad czy ł d ziś ran o po stron ie n iep rzy jacielsk iej p ad lo że w czasie o fen zy w y p o d jętej p rzez o k o ło ty siąc zab ity ch i ran n y ch , w o jsk a rząd o w e w d n iu w czo rajszy m i

Z d jęcie p rzedstaw ia p o zy cję w o jsk p o w stań czy ch g. F ran co p o d M ad ry tem

BMI Lilii m i. /r

■ ■ H IT L E R Z A M K N Ą Ł K A N A Ł K IL O Ń - SK 1. — N O W E N A R U S Z E N IE T R A ­

K T A T U W E R S A L SK IE G O . B E R L IN . N iedaw no tem u N iem cy zrzuciły postanow ienia T raktatu W er­

salskiego o rzekach niem ieckich. O - becnie naczelny dow ódca m arynarki niem ieckiej w ydał przepis o przepły- i w aniu obcych okrętów przez kanał ki- loński, łączący B ałtyk z M orzem Pół­

nocnym . O kręty w ojenne i statki po­

m ocnicze państw obcych m ogą prze­

pływ ać kanał kiloński po uprzednim zasiągnięciu zezw olenia w odpow ied- n m czasie w drodze dyplom atycznej.

W ten sposób obaliły N iem cy jesz­

cze jedno postanow ienie T raktatu W ersalskiego.

P O Ż A R W S T O C Z N I.

L O N D IN . Jak donoszą z M elbour­

ne w stoczni tam tejszej w ybuchł po­

żar, który w yrządził znaczne szkody m aterialne. Z pom iędzy 4 sto jących na kotw icy statków ogarnięty został pło­

m ieniam i angielski transportow iec —

„P ort W ellington“. D opiero po w ielo- godzinnvch w ysiłkach strażv ognio­

w ej udało się ogień opanow ać.

Z G IN Ą Ł T U R Y S T A .

Z A K O PA N E. W sobotę w południe w yruszył z Z akopanego w góry p.

W ojciech B oj akow ski, lat 20 z zam ia­

rem udania się kolejką linow ą na ka- sprow y W ierch, a następnie na dłuż­

szą w ycieczkę. O d tego czasu zaginął ponim w szelki ślad. Z aznaczyć należy że w dniu 9 i 10 panow ała w górach

\ ’ _ _ ____

że zdarzvl się nieszczęśliw y ’ W szelkie poszukiw ania w schroniskach tak po polskiej iak i przez słow ackiej stronie nie dały7 żadnego

rezultatu.

Z ie m ia z m o g ił ż o ł n ie r z y n a S o w in ie c

K R A K Ó W . D o m asyw u kopca Jó- ziem ię pobraną z m ogiły polskich żol-

zefa P iłsudskiego na S ow ińcu złożył nierzy na cm entarzu w C hiconne w eil/' T i" h / ±vJ '“*lu " a,a >v

przybyły do K rakow a przedstaw iciel stanie M assachussetts w St Z iedno 1 R zadym ka, w obec czego zachodzi

d~i;; a--- _______________________________ _____<7- . ; oi. ^jcuno- oPaw a. ; j . « , . --- - r^orana w w ypadek, dniu pośw ięconym pam ięci K azim ie­

rza P ułaskiego w A m eryce, j przedstaw icieli m iasta C hicoppe.

T cn Jn iń n 1 ' 1 1 , r h i c i a u i u i p i/.c u M d u n ic i a ta in e IV iaS S aC H U S S e ttS W b t /

P a 1?^ kilom etrów kw adratow ych, P olonii A m erykańskiej ks. Sękiew icz. czonych. Z iem a ta zostal i nob

ho w 23 pow iatach jeden lekarz m a1 y J d n ii/n o św ± ? r

obsłużyć ludność na przestrzeni p rze-1 ■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■i szło 200 km . kw adr... I

C zyż w tych w arunkach m ożna' O kazuje się jednak, że o nadm ia- m ów ić o racjonalnym leczeniu, o fak- rze ludzi w olnych zaw odów w P olice tycznej opiece lekarskiej nad chory- m ow y nie m a. U płynie jeszcze w iele m i? C zyż nie ułatw ia to żerow anie Jat, zanim k raj zostanie nasycony od- na chorych znachorów , bab, szarlata­

nów ? C zyż opieka lekarska dla m a­

tek i dzieci jest w tych okolicznoś­

ciach m ożliw ą? C zy nie w tym fak­

cie znajdziem y uzasadnienie dla śm iertelności niem ow ląt, sięgającej na kresach w schodu’ch 20 proc.? P od­

czas gdy n a zachodzie E uropy ten od­

setek śm iertelności dzieci dochodzi do 5 proc.? C zyż nie jest przeraźliw y fakt, że co 5 dziecko um iera, gdyż po­

zbaw ione jest opieki lekarskiej? — C zyż m ożliw a jest w alka z choroba­

m i zakaźnym i, iak d u r plam isty czy

jag lica,-g d y lekarzy trzeba szukać, — --- ’ — ... ...

na przestrzeni stu lub dw ustu k ’lo- tych 60 proc, lekarzy oczyw iście m usi m etrów ? I czyż nie w tym tkw i istot- panow ać nędza ... N ieliczni tylko m a­

n a przyczyna, dla której kom isje po- TU w arunki bw tu — reszta w oli w 0^ - borow e m usza odrzucać pokaźny od- tow ać i przym ierać sdod^m w w ielkich setek m łodzieży — dyskw alifikując m uastach, zam iast osiąść w m iast^cz- 9 proc, poborow ych z pow odu pruźli- I E ach i tu m e tylko m ieć zanew ni^n^

licy. 5 proc, z pow odu jaglicy, i | utrzym anie, ale rów nież stw ierdza ja c w niektórych pow iatach

100 proc, próchnicy zębów u poboro­

w ych?

S ą to fakty, nad którym i nie w ol­

no p rzejść do porządku, których nie docenianie byłoby fatalne.

B ardzo często słyszy s’e u nas o . ____

hipernrodukcii t. zw . inteliffoncii — | budżetow ej, a które są dla w ielkiego o złych w arunkach dla kandydatów kulturalnego P aństw a zarów no zaw - do w olnych zaw odów , o nędzy w śród stydzające, jak i groźne,

w ielkom iejskich lekarzy.

U płynie jeszcze w iele pow iednią ilością t. zw . inteligencji taką, jak ą posiadają k raje zachodnio europejskie.

Z ło tkw i głów nie w nieodpow ied ­ nim rozm ieszczeniu naszej inteligen ­ cji w jej niechęci do objęcia posterun ków pracy zaw odow ej poza środow is­

kam i w ielkom iejskim i. P raw nik, czv m edyk, w eterynarz, czy aptekarz — w szvscy niem al m arzą o pobycie w w ielkich skupiskach ludzkich i uw a­

żają za zdeklasow anie prac w m niej­

szych osiedlach lub na w si. S kupie­

nie 60 proc, lekarzy w 28 m iastach w ielkich, to w ym ow ne cyfry. W śród

r. prow adzić .robotę w ręcz pinniersk'’. doniosła akoip sno^eczną podniesienia zdrow ot­

ności krain.

1 u tkw i źródło zła. I tu też ko­

nieczna jest zasadnicza reform a, jeśli uniknąć m am y 'tych zjaw isk, o któ­

rych m ów iono m a sejm ow ej kom isji

> K siążęca para na nartach w okolicy K rynicy. — D r B om .

(2)

S tr 2HGFEDCBA „ G Ł O S W Ą B R Z E S K T N r 8

M in is te r S p ra w Z a g ra n ic z n y c h J ó z e f B e c k p rz e m a w ia w S e jm ie .

Świty polityczne

„C Z A R N Y R O K “ W H IST O R II L IG I N A R O D Ó W " .

C H E Ł M N O . O p in ia p u b lic z n a z a ­ a la rm o w a n a z o s ta ła w ie śc ią o z u c h w a­ ły m w ła m a n iu ja k ie g o u s iło w a n o d o ­ k o n a ć d o b iu r „ M ły n y P rz e c h o w o ‘* w C h e łm n ie . B e z c z e ln i z ło d z ie je w p o - . rę z o s ta li s p ło s z e n i p rz e z w ła ś c ic ie la (te g o d o m u p . S a n d e ra . Z ło d z ie je z b ie ­

g li n ie p o z n a n i. Z a w ła m y w a c z a m i z a ­ rz ą d z o n o p o ś c ig k tó ry n ie d a l n a ra z ie re z u lta tu .

N o w y ro k 1 9 3 7 w p o lity c e m ię d z y ­ n a ro d o w e j w y s u n ą ł p ra w ie n a p x a n p ie rw s z y d o n io s łe p y ta n ie : „ J a k a b ę ­ d zie p rzy szło ść L ig i N a ro d ó w ’* C zy in s ty tu c ja m a zn ik n ą ć z p o w ierzch n i ży cia p o lity czn eg o w E u ro p ie, c z y te ż m a s ię o d ro d zić n a n o w o i n a b ra ć n o ­ w y c h s ił d o d a ls z e g o is tn ie n ia . J e s t to p ro b le m b . w a żn y d la p rzy szło ści E u ro p y .

D n ia 1 6 s ty c z n ia rb . L ig a N a ro d ó w k o ń c z y 1 7 -ty ro k s w e j d z ia ła ln o śc i.

W ty m ro k u s p e c ja ln ie u w y d a tn ia s ię fa k t, ż e ta in s ty tu c ja p o k o ju je st n ie o d d z is ia j m ocn o sk o m p ro m ito w a n a i w s w e j o b e c n e j s tru k tu rz e n iezd o ln a d o ży cia . Z a w io d ła o n a n ie je d n o k ro ­ tn ie ;

A n i n a te re n ie a z ja ty c k im (J a p o ­ n ia —C h in y ), a n i n a te re n ie p o łu d n io - w o -a n ie ry k jiń sk im (P a ra g w a j— B o li­

w ia ), a n i te ż n a te re n ie a fry k a ń s k im (Ita liaA b is y n ia ) n ie zd a ła o n a eg za­

m in u ży cia . N a ty c h te re n a c h n ie n - ru c h o m iła b o w ie m L ig a s w y c h c z ło n ­ k ó w p rz e d w z a je m n ą a g re s ją . Z a ­ w ió d ł ró w n ie ż a p a r a t w y k o n a w c z y

i re p re s y jn y L ig i N a ro d ó w . S a n k c je z a rt. 1 6 p a k tu L ig i o k a z a ły się n ie - d o ln y m n a rz ę d z ie m re p re sy j m ię d z y ­

n a ro d o w y c h .

D o r e je s tr u w y p a d k ó w b e z s iln o ś c i L ig i N a ro d ó w z a lic z y ć trz e b a je s z c z e i to , ż e n ie z d o ła ła o n a p rz e p ro w a d z ić re w iz ji a n i s p ra w y d łu g ó w w o je n ­ n y c h , a n i s p ra w y d o z b ro je n ia n ie m ie ­ c k ie g o , a n i te ż s p ra w y n a d re ń s k ie j. — c h o ć te w s z y s tk ie s p ra w y d o m a g a ły s ię re w iz ji. Z a w io d ła w k o ń c u L ig a N a ro d ó w ja k o in s tru m e n t o c h ro n y m n ie js z o śc i n a ro d o w y c h i ja k o p ia ­ s tu n k a m a n d a tó w k o lo n ia ln y c h .

C h o c ia ż in s ty tu c ja ta n ig d y n ie g rz e s z y ła n a d m ia re m s iły , to je d n a k ro k m in io n y 1 9 3 6 je s t „ c z a rn y m " w ’ je j k a le n d a rz u . W y s iłe k z m u sz e n ia (W ło c h ó w d o z a n ie c h a n ia w o jn y z A b is y n ią p rz y p o m o c y s a n k c y j, b y ł je d n y m w ie lk im ro z c z a ro w a n ie m d la w ie lb ic ie li G e n e w y '. W ło c h y n ie ty l­

k o fro n t s a n k c y jn y z ła m a ły , a le n a d o b ite k z łe g o p ra k ty c z n ie w y s tą p iły z L ig i. Ł ą c z n ie z u p a d k ie m z n a c z e ­ n ia L ig i z a n o to w a ć trz e b a d a lsz ą re -

I Z caiej Polski

T O R U Ń . (S k u tk i n ieo stro żn eg o o b ch o d zen ia się z b ro n ią ). O n e g d a j w ie c z o re m w s k u te k n ie o stro ż n e g o m a n ip u lo w a n ia b ro n ią p a ln ą k s. w ik a ry L itw in o w s k i z B is k u p ic w m ie s z k a ­ n iu n a u c z y c ie lk i S ta n isła w y Ś le d z ić w - n y w B rą c h n o w ie p o w . to ru ń s k i, p o ­ s trz e lił w b rz u c h k ie ro w n ik a s z k o ły M a k s y m ilia n a S a n ta , z a m ie sz k a łe g o w B rą c h n o w ie .

R a n n e g o p rz e w ie z io n o d o s z p ita la w T o ru n iu . W s p ra w ie te j p ro w a d z i s ię d o c h o d z e n ia .

T O R U Ń . (W y p a d e k ). N ie s z c z ę ­ ś liw e m u w y p a d k o w i u le g ła F ra n c is z­

k a I -e w a n d o w s k a z a m . w C ie c h o c in k u B ę d ą c u z n a jo m y c h w T o ru n iu p rz y u l. P ie k a ry 8 p o d c z a s z s tę p o w a n ia p o s c h o d a c h d o p iw n ic y u p a d ła w s k u te k n ie o s tro ż n o ś c i i z ła m a ła o b ie n o g i.

P rz e w ie z io n o ją d o s z p ita la m ie j­

s k ie g o .

G R U D Z IĄ D Z . (T ra g iczn a za b a ­ w a ). U c z e ń s z e w s k i 1 9 -le tu i L e o n 1 u r- s k i z n a la z ł n a s to k a c h w iś la n y c h n ie - ' w y s trz e lo n y g ra n a t rę c z n y . W c z a sie m a n ip u lo w a n ia p rz y g ra n a c ie n a s tą p i­

ła e k s p lo z ja . T u rs k i d o z n a ł p rz y ’ ty m c ię ż k ic h o k a le c z e ń tw a rz y o ra z u rw a ­ n ia trz e c h p a lc ó w le w e j rę k i. T u rs k ie ­ g o o d w ie z io n o d o s z p ita la . P ra w d o p o ­ d o b n ie u tra c i o n w z ro k .

i

d u k c ję p o s ta n o w ie ń T ra k ta tu W e r- s a lskJe g o . D n ia 7 m a rc a u b . ro k u N ie m c y z a jm u ją N a d re n ię i ła m ią u m o w y lo k a rn e n s k ie . Z n ie s ie n ie w lis to p a d z ie u m ię d z y n a ro d o w ie n ia rz e k p rz e c h o d z i ju ż b e z n a jm n ie js z e g o w ra ż e n ia , ta k ś w ia t p rz y z w y c z a ił s ię ju ż d o ła m a n ia tra k ta tó w .

M im o w s z y s tk o L ig a N a ro d ó w n ie p o w in n a u le c lik w id a c ji, je d y n ie ty l­

k o p o trz e b n e s ą g łę b ie j s ię g a ją c e re ­ fo rm y . S a m a L ig a N a ro d ó w m o ż e ju ż z b a n k ru to w a ła , a le ż y je w ś ró d lu d z ­ k o ś c i id e a L ig i N a ro d ó w , id e a p o k o ju n a d k tó re j u trw a le n ie m n a le ż y n a d a l p ra c o w a ć .

— T C Z E W . („ F a b ry k a " p ien ięd zy zlik w id ow a n a) W ła d z e p o lic y jn e z li­

k w id o w a ły w T c z e w ie z a k o n s p iro w a ­ n ą w w a rs z ta c ie s z e w s k im fa b ry c z k ę fa łsz y w y c h m o n e t. Z n a le z io o to d o w o d y rz e c z o w e w p o s ta c i p rz y rz ą d ó w i m a ­ te ria łó w d o fa b ry k o w a n ia fa łs z y w y c h m o n e t o ra z z n a c z n ą ilo ść g o to w y c h ju ż fa lsy fik a tó w . W a re sz c ie o s a d z o ­ n o k ilk a o s ó b .

S Ę P Ó L N O . (N a p a d ). D o m ie sz ­ k a n ia F ra n c is z k a K a la c z y ń s k ie g o w D ę b in a c h p o w . s ę p o le ń s k i, w ta rg n ę ło d w ó c h n ie u ja w n io n y c h d o ty c h c z a s o - s o b n ik ó w , k tó rz y p o d g ro ź b ą re w o lw e ró w z a ż ą d a li w y d a n ia p ie n ię d z y . G d y n a p a d n ię ty o ś w ia d c z y ł, ż e p ie n ię d z y n ie p o s ia d a , je d e n z n a p a s tn ik ó w od­

d a ł s trz a ł n a p o tra c h , p o c z y m o b a j z b ie g li n ic z e g o n ie z a b ra w s z y .

G D Y N IA . (T ra g iczn a śm ierć).

W n ie d z ie lę w ie c z o re m n a s ta tk u n ie ­ m ie c k im „ M in n a C o rd s“ s to ją c y m w s tre fie w o ln o c ło w e j w G d y n i, p o d c z a s m a n ip u la c ji p rz y w in d z ie o k rę to w e j z o s ta ł p o c h w y c o n y p rz e z lin ę w in d y p ie rw sz y o fic e r s ta tk u , O tto M ic k le it, k tó re m u lin a u rw a ła le w ą n o g ę p rz y s a m e j p a c h w in ie . W e z w a n y lek a rz p o g o to w ia s tw ie rd z ił z g o n o fia ry w y ­ p a d k u w s k u te k s iln e g o u p ły w u k rw i.

I E R E S P O L . M ię d z y s ta c ja m i T e­ re s p o l — L a s k o w ic e , n ie z n a n i s p ra w ­ c y n a ra z ie rz u c a li k a m ie n ia m i d o p o ­ c ią g u p o ś p ie s z n e g o . S k u te k b y ł te n , ż e je d e n z k a m ie n i p rz e b ił s z y b ę i w p a d ł d o p rz e d z ia łu ra n ią c le k k o w tw a rz p a s a ż e ra p . P isk o rs k ie g o , s ę d z ie g o p rz y s ą d z ie o k rę g o w y m w T o ru n iu .

B O R O W N O . N a d ro d z e d o W ó lk i m ia ł m ie js c e w y p a d e k s a m o c h o d o w y . N a z a k rę c ie w P ła c h o ta c h w s k u te k ro z m o k łe j d ro g i p o ś liz g n ą ł s ię i w p a d ł n a p rz y d ro ż n e d rz e w o . S a m o c h ó d z o ­ s ta ł s iln ie u s z k o d z o n y , n a to m ia s t z n a j d u ją c y s ię w n im p a s a ż e ro w ie w y s z li b e z s z w a n k u . N a w e t m a ła d z ie w c z y n ­ k a w y rz u c o n a s ilą ro z p ę d u z s a m o ­ c h o d u n a s z o s ę n ie o d n io s ła ż a d n y c h o b ra ż e ń .

G O R L IC E . (W ściek lizn a ). W ca ­ ły m p o w ie c ie m a s o w o w y b u c h ła w ś c ie k liz n a . D o ty c h c z a s 2 5 o s ó b p o k ą ­ s a n y c h p rz e z w ś c ie k łe p s y z g ło s iło s ię d o z a k ła d ó w s a n ita rn y c h o z a s trz y k i.

W ła d z e w y d a ły z a rz ą d z e n ia , c e le m z w a lc z a n ia g ro ź n e j p la g i.

N a p isa ł R a sk a to w .

C ią g d a ls z y (4 2 L 'u«e6 z e s /e iił n a d ó ł, p rz e z o g ró ­ d e k w y d o s ta ł s :ę n a u b c ę i p a c h w ili a m .k i w ś ró d c ie m n e j n o c y .

R o zd zia ł X V I.

O d s z e d łs z y o d „ Z ło te j k o tw ic y ’* z e d w a d z ie ś c ia k ro k ó w , B u s z e z a trz y m a ł fię p rz y ja k ie jś b ra m ie i c z e k a ł, n ie o p u sz c z a ją c w z ro k u z e s p e lu n k i W a n . d e 'a

Z a w d z ię c z a ją c s p ó ź n io n e j p o rz e ,

* o k ó ł n ik o g o n ie b y ło . D z ie ln ic a ja k b y w y m a rła . Z d a le k a m ig o ta ły s ła b o n ie - lic z re la ta rn ie .

N ie u p ly ią ł n a w e t k w a d ra n s , a B u s z e z a u w a ż y ł, ż e lu d n ie z a c z ę li w y ­ c h o d z ić z e s p e lu n k i W a n d e la . K a rc z ­ m a rz d o trz y m a ł s ło w a

Z m ie jsc a , w k tó re m s ta ł B u s z e, tru d n o b y ło z a u w a ż y ć tw a rz e w y c h o - u z ą c y c h . M ig a ły tv lk o c z a rn e , n ie w y ­ ra ź n e e d e n ie, n a ty c h m ia s t z n ik a ją c e w w ą s k ic h i k r> \ ■ H i o liw k a c h ..

* >-, n ;p n n r i r u w n d a ła B u -

aaw uiu w rh T eiiu z

u w a g ą p rz y g lą d a ! s ię w y c h o d z ą c e j z re s ta u ra c ji g ru p ie , z ło ż o n e j z trz e c h o só b , k o ru ją c e j s ię w p rz e c iw n ą s tro ­ n ę , n iż la , g d z ie o i s ta ł.

B u s z e im s zy ł z a n im i, trz y m a ją c s ię tu ż p rz y p ło c ie i s ta ra ją c s .ę p o s u w a ć z a d rz e w a m i.

N a s k rz y ż o w a n iu d w u u lic g ru p a z a trz y m a ła się . B y ło ju ż n ie d a le k o d o c e n tru m m iia s ta .

J e d e n z e s to ją c y c h o c z c m ś m ó w ił

z z a p a łe m , g e s ty k u lu ją c ; a le d ź w ięk s łó w n;e d o la ty w a ł d o B u s z e g o , u k ry ­ te g o z a d rz e w e m . O n w id z ia ł ty lk o , ż e s ię k łó c o n o ... O te rn , b y s ię b l.ż e j p o d - k ra ść , n ie m o g ło b y ć m o w y , z e w z g lę ­ d u n a o tw a rtą p rz e s trz e ń .

B u s z e c z e k a ł... J e d e n o s o b n ik z g ru ­ p y p o c h w ili o d s z e d ł b e z p o ż e g n a n ia ...

W k ró tc e p o te m d w a j p o z o s ta li ro z e s z li się ró w n ie ż . K s ię ż y c ś w ie c ił d o ś ć ja s n o i B u s z e m ó g ł w id z ie ć , ż e o s o b n ik ie m , k tó ry s z e d ł w jo g o s tro n ę , ty ł G u ld S p o tk a n ie s ię ic h b y ło n ie u n ik n io n e . N ie m o ż n a ju ż b y ło n a w e t m y ś le ć o u k ry c iu się.

A le B u s z e n a jw id o c z n ie j n ie z a m ie ­ rz a ł n a w e t u k ry w a ć s ię . N ie c h c ą c , b y e c G u ld z a u w a ż y ł u k ry te g o z a d rz e ­ w e m , " '-^ ''o d ł n a c h o d n ik i z a c z ą ł iść n u p i

_ G u m iio ru zu zu u w A żyt b u riu ijlm i

w p u s te j u lic y , a p o z n a w s z y g o , p o u fa le z a w o ła ł:

— D o lic h a ! T o n a sz rz ą d c a ! A ja p a trz ę , k to tu p u s tą u lic ą p c h a s ię p ro ­ s to n a m n ó e ... N ie p o z n a łe m . C u d n a n o c , p a n ie b u rm istrz u ? M o je u s z a n o ­ w a n ie !

G u ld z a ta c z a ją c s ię le k k o p o d w p ły ­ w e m n a d m ie rn e g o z a g lą d n ię c ia w k ie ­ lis z e k z a trz y m a ł s ię p rz e d b u rm i­

s trz e m , ro z k ra c z y ł sw 'e d łu g ie n o g i i w y c ią g n ą ł w ie lk ą , k o ś c istą ła p ę

W id o c z m iie je d n a k w e w z ro k u B u -

« z e g o z o b a c z y ł ty le s u ro w o śc i i g n ie - v. u , ż e n a ty c h m ia st c o fn ą ł rę k ę i o d s u ­ n ą ł s ię n a b o k .

W ię c je sz c z e tu s ie d zis z , d ra n iu , m im o ż e w z ią łe ś p ie n ią d z e — w y c e d z ił p rz e z z ę b y B u s z e , p o d c h o d z ą c Ł z a c iś - n ię te m i p ię ś c ia m i.

T y lk o s p o k o in ie . p a n ie b u rm i s trz u — iro n iz o w a ł G u ld . — W s z y stk o p o s ta ra m s ię w y ja śn ić . P rz ec iie ż d o ­ ty c h c z a s M a u ry c y G u ld n ig d y n d e p o ­ w ie d z ia ł z e n ie b ra ł, g d y w z ią ł... P rz y ­ z n a ją — W 'z a ą łe m .

A le n d e w y je c h a łe ś, s z u b ra w c z e .

— N ie ... C o n ie — to n ie . N ie m o g ę z a p rz e c z y ć A p a n s ię te g o n ie s p o d z ie ­ w a ł! T y lk o n ie c h s ię p a n n ie z b liż a ta k a n a jeż o n y ... N ie w y je c h a łe m , b o n o p ro s tu o m y liłe m s ię n ie c o w r a c h u n ­ k a c h W id z i p a n , ja n ie ta k w y lic z y ­ łe m . ja k n a le ż a ło . W te m c a ła s p ra w a . C h o c ia ż b y ś m y s ię tu d z iś n ie s p o tk a li, p rz y sz e d łb y m p a n u to ju tr o p o w ie ­ d z ie ć

- C o p o w ie d z ie ć — ry k n ą ł w g n ie ­ w ie B u s z e.

— 0 te m w ła ś n ie , o te j o m y łc e ..

- - O j G u ld ! W y p ro w a d z a sz m ię z c ie rp liw o ś c i.

D e b rz e ! B ę d ę m ó w ił w y ra ź n ie j. . T j^lką m k ć g w u ra a cjv , w*

z w o li m i p a n d o k o ń c z y ć i n ie b ę d z ie p rz e s z k a d z a ł. N ie ch p a n s p o k o jn ie u s ią d z ie n a ta m ty m k a m ie n ź u . P ro s z ę n ;e o b a w ia ć s ię , ja m ie u c ie k n ę .

B u s z e rz u c ił n a G n id a w rz ro k p e łe n o b u rz e n ia , je d n a k u s ia d ł n a w s k a z a ­ n y m k a m ie n iu .

T e ra z m o g ę m ó w ić ! — rz e k i G u ld , u ś m ie c h a ją c s ię . — W id z i p a n , g d v ro z m a w ia łe m z p a n e m o s ta tn i ra z , w ie lu rz e c z y n ie p rz e w i d b a łe m . 1 z te ­ g o w ła śn ie p o w o d u p a ln ą łe m g łu p s tw o ,

k tó re m u s iiu y n a p ra w ić . O je j! T e ra z ird v p a trz ę n a p a n a n ile w ie m , c z y m a m d a le j m ó w ić . M o ż e o d ło ż y m y tę ro zm o > - w ę. d o c z a s u , g d y n p . p a n b ę d z ie w le p ­ s z y m n a s tro ju .

G a d a j te ra z , a le d o rz e cz y , b eu . ty c h g łu p s tw .

- - D o b rz e ! A w ?ę c s p ra w a m a s ię ta k , ż e k u p ić m n ie p a n c b c ia ł z a z b y t m a łą s u m ę . M a u ry c y G * ild — to c z ło ­ w ie k H o w n y , a le z a to je g o slo w 'o o d ­ p o w ie d n io trz e b a z a p ła c ić , p a n d a ł n ie ­ c o z a m a ło .

I to ty n a z y w a sz z a w a ło .. D z ie ­ s ię ć ty s ię c y w z ią łe ś z a n ic .

W z ią łe m d z ie s ię ć ty s ię c y ta m , g d z ie m o g łe m w z ią ć s to ty sćę c y . T y la m i s ię n a w e t n a le ż a ło , b y łe m je d n a k le k k o m y ś ln y i ź le s ię o c e n iłe m .

- S łu c h a j G u ld ! J a k c i s ię z d ajo , z a c o ty d o s ta łe ś te p ie n ią d z e ?

- O . d o b ro d z ie ju ! M y śla łe m , ż e z u s t p a n a u s ły s z ę m ą d rz e js z e p y ta n ie . J e ż e li p a n d a w a ł p ie n ią d z e , to ju ż p a n d o b rz e m u s ia ł w ie d z ie ć z a c o ... W ie m z re s z tą i ja . P o c o w ię c m ię d z y n a m i, ro z u m n y m i lu d ź m i, n a z y w a ć rz ec z y p o im ie n iu .

G u ld w s trz ą s n ą ł ra m io n a m i, ja k '•z ło w lo k , k tó re m u k a ż ą z a jm o w a ć s ią g łu p stw a m i.

Cytaty

Powiązane dokumenty

— Położenie osadnictwa na Pomorzu w poprawy konjunktury gospodarczej. zapewnić Pana Redaktora o jednem że Rząd skim w obecnej chwili jest niezmiernie cięż-1 przywiązuje

staw ia się bardzo niepom yślnie. Jeżeli przejdziem y do skupień em igracyjnych, to naw iększą ilość Polaków w Europie liczy Francja, bo zgórą pół m iljona —

wrotu Polski na wybrzeże Bałtyku zbiega się z faktem poniekąd historycz ­ nym, z momentem przełomowym w dziejach walki noszej o utrwalenie praw Polski do

S karbu skierow ało okólnik do urzędów skarbow ych, w którym u- dziela zezw olenia przedsiębiorstw om przem ysłow ym i rzem ieślniczym do U praw iania zaw odu

kow ą, na której był obecny k$ dziekan Spitza. N a pytanie staw iane przez członków odpow iedzi udzielali członkow ie zarządu pow iatow ego. Spraw ozdanie zarządu zostało

roki oddźw ięk i jak się spodziew ać należy, przy następnym koncercie zainteresow anie tym punktem program u jeszcze bardziej się w zm oże.. 60 narciarzy,

‘S nnłnQ7Pni3* °g^osz- pobiera się od w iersza m m. na pierwszej str. Rabatu udziela się przy częstem ogłaszaniu. Przy sądo- wem ściąganiu należności rabat upada. —

Pani Erna znosiła to cierpliwie, aż do chwili, kiedy się doweidziała, że tych ludzi nasyła miejscowa policja.. Pewnego dnia otrzymał dyrektor niezwykły papier, Brzmiał