• Nie Znaleziono Wyników

List do redakcji Ethosu.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "List do redakcji Ethosu."

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

LIST DO REDAKCJI „ETHOSU”

Wiedząc, że redakcja „EthosiT przygotowuje numer kwartalnika po­

święcony problematyce życia, pragnę podzielić się „chwilą wspomnień” z pa­

miętnych dni trzeciej pielgrzymki Ojca Świętego. Jak sądzę, te osobiste uwagi wiążą się z zagadnieniami życia i zdro­

wia naszej diecezji i narodu.

Lublin cały czekał od wielu lat na wizytę Jana Pawła II, który przed laty jako kard. Karol Wojtyła był tu „u sie­

bie”, wykładając na KUL-u. Ja miałem szczególne względy, aby oczekiwać spotkania z Ojcem Świętym. Od wielu lat pracuję w jednym z najstarszych polskich szpitali, gdzie w budynkach poklasztornych od prawie trzystu lat le­

czy się chorych. Klinika Chorób Wew­

nętrznych w Lublinie, którą kieruję, dwukrotnie doświadczyła Papieskiego Daru w postaci aparatury reanimacyj­

nej. Przyczyniła się do uratowania ży­

cia wielu chorych. Widnieje na niej na­

pis: „Dar Ojca Świętego Jana Pawła II dla Kliniki Chorób Wewnętrznych”.

Dar okazywany bezinteresownie, ze szczerego serca, bywa „zaraźliwy”.

Grawer, który wykonywał ten napis, odmówił przyjęcia zapłaty. Sam Jan Paweł II jest dla nas wielkim Darem i oby jak najwięcej ludzi „zarażał”

skłonnością do dobra.

Wiedziałem, że na KUL-u przewi­

dziane jest spotkanie Ojca Świętego z przedstawicielami polskiej nauki. Bar­

dzo pragnąłem uczestniczyć w tym spo­

tkaniu. Moje pragnienie się ziściło i dnia 9 czerwca 1987 r. mogłem zająć

miejsce w auli KUL, w której odbyło się to wielkie spotkanie. Na sali spotka­

łem m.in. wielu członków Rady Wy­

działu Lekarskiego AM w Lublinie oraz przedstawicieli innych ośrodków polskiej medycyny.

Wszyscy dobrze znają z relacji pra­

sowych oraz filmowych atmosferę tego spotkania: serdeczne powitanie Goś­

cia, głęboko filozoficzne przemówienie Jana Pawła II dotyczące posłannictwa nauki w świecie i wreszcie zaskakujące wszystkich uczestników życzenie Papie­

ża, aby osobiście przywitać się z każ­

dym z nich. Ta krótka chwila była dla mnie wielkim przeżyciem. Ojciec Świę­

ty podał mi dłoń. Podziękowałem za dary dla naszych chorych - w tym mo­

mencie, patrząc na Niego z bliska, po­

myślałem o Jego zrozumieniu i miłości dla ludzi obarczonych cierpieniem, któ­

rego tak wiele sam doświadczył już jako Głowa Kościoła.

Wizyta Ojca Świętego w Lublinie była dla mnie źródłem pewnych ref­

leksji jako człowieka i lekarza. Koś­

ciół rzymskokatolicki od wieluset lat oprócz głoszenia Dobrej Nowiny zaj­

mował się również zdrowiem ludzkim, kształceniem lekarzy i leczeniem cho­

rych. Tak jest do dziś. Z wielką przyje­

mnością wspominam nasze wspólne spotkania i rozmowy z Biskupem Pyla- kiem, ordynariuszem lubelskim, doty­

czące zdrowotności naszych górników w powstającym Lubelskim Zagłębiu Węglowym. Zaowocowały one w prak­

tyce. W roku 1987, już po wizycie Ojca

(2)

List do Redakcji 237

Świętego, rozważaliśmy włączenie się duszpasterstwa diecezji lubelskiej do postępowania profilaktycznego wobec podstawowych zagrożeń zdrowotnych naszego społeczeństwa. Chodzi tu o choroby układu krążenia i nowotwory.

Zarysowany został program (włączony zaleceniem Ordynariusza jako stały punkt prac duszpasterskich), mający , na celu uświadomienie i profilaktykę społeczeństwa. Dotyczy to unikania palenia tytoniu i picia alkoholu, walki z nadwagą ciała i propagowania róż­

nych form aktywności fizycznej.

Czy Ojciec Święty swoim życiem nie zaświadcza przestrzegania tych norm? Czy po wizycie Ojca Świętego oprócz Jego religijnych i moralnych wskazań nie powinniśmy wziąć sobie do serca również Jego norm „stylu ży­

cia”, który może nas ochronić od na­

stępstw wielu chorób? Części z nich można jeszcze uniknąć.

Z wizyty Ojca Świętego musi coś wynikać dla każdego z nas. Ten Dar powinien promieniować. Będzie wtedy dla każdego osobistą własnością i oso­

bistym przeżyciem. Ale także winno się coś zmienić w świadomości społecznej.

Prawie dwa lata, jakie upłynęły od trzeciej pielgrzymki Papieża do Ojczyz­

ny, to wystarczająco długo, aby zapy­

tać się samych siebie: czyśmy nie z a ­ p o m n i e l i o Darze, który pozostawił nam Ojciec Święty? To nasze wspólne działanie, diecezji lubelskiej i naszej

medycyny, chciałbym zadedykować pa­

mięci obecności pośród nas Ojca Świę­

tego Jana Pawła II.

Prof. dr hab. Janusz Hanzlik

Klinika Chorób Wewnętrznych w Lublinie

Cytaty

Powiązane dokumenty

Tak, był taki czas, kiedy tylko jedna osoba na świecie wierzyła, że sam Bóg stał się człowiekiem dla naszego zbawienia.. Tylko jedna osoba miała niezłomną ufność,

w budzeniu się świadomości narodowej Serbołużyczan, poświęcony był rodzeniu się świadomości narodowej Serbołużyczan i wpływu jaki wy ­ warła na nią

Człowiek jest osobą i powinien być traktowany jako osoba.. Kultura ma propagować

całe, cała rzeczywistość jest darem tylko ze względu na czło­ wieka. Jak mówi Jan Paweł II „stworzenie jest obdarowa­ niem, ponieważ znalazł się w nim

Dwa utwory zostały wydane w drugiej połowie XIX wieku, pięć w pierwszej połowie XX wieku, a data wydania pozostałych utworów nie jest znana. fortepianu napisał

Dzieje się tak dlatego, że sakramentalne małżeństwo odzwierciedla miłość Chrystusa do Kościoła, która przejawia się w tym, że On oddał za Kościół swoje życie,

The frequency of repetition of key attributes per idea from each group (per participant) shows that the solution ideas generated by the text group significantly repeated elements

Jako przykład może posłużyć włączenie do części pierwszej referatów Andrzeja Korytki (Kilka uwag o wstępie do badań historycznych), Marty Sienkie- wicz (Wstęp do badań