• Nie Znaleziono Wyników

Krytyka literacka na łamach czasopisma "Moskwitianin" w okresie "młodej redakcji"

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Krytyka literacka na łamach czasopisma "Moskwitianin" w okresie "młodej redakcji""

Copied!
10
0
0

Pełen tekst

(1)

Małgorzata Wilczyńska-Fiksińska

Krytyka literacka na łamach

czasopisma "Moskwitianin" w

okresie "młodej redakcji"

Studia Rossica Posnaniensia 17, 3-11

(2)

UAM Zeszyt X V II Poznań 1983

HISTORIA LITERATURY

M A L G O R Z A T A W1LCZ Y Ń S K A - F J K S 1 Ń S K A

P oznań

K R Y T Y K A LITER A C K A NA ŁAMACH CZASOPISMA „M 0SK W 1T IA N IN ” W O K R E S IE „M ŁOD EJ R E D A K C JI” *

Okres „ponurego siedmiolecia” w literaturze i czasopiśmiennictwie rosyjskim , spowodowany rew olucją 1848 roku, charakteryzow ało znaczne zaostrzenie cenzury. Pow ołany specjalnie przez Mikołaja I kom itet do spraw p ra sy i publikacji pod kierwonictwem B uturlin a stał się postrachem nie ty lk o ty ch postępow ych, ale absolutnie w szystkich ówczesnych czasopism. W swym fanatyzm ie B uturlin naw et Ewangelię uważał za zbyt dem okratyczną, a w trójjedynej form ule Uwarowa d opatryw ał się poglądów rewolucyjnych. K om itet, k tó ry w dużej mierze przyczynił się do aresztow ania i osądzenia członków ugrupow ania Michała Butaszewicza-Pietraszewskiego, m iał również swój udział w represjach w yw artych na ruchu słowianofilskim. Najbardziej jed n ak ucierpiały takie czasopisma, jak „Sowriem iennik” i „Otieczestwiennyje zapiski” , które z konieczności utraciły swój bojowy, polemiczny charakter, przechodząc na pozycje liberalne i ostrożne.

Je śli chodzi o problem y literackie zmienił się również rodzaj polemiki, w któ rej zabrakło treści m erytorycznych. Czasopismom zależało głównie n a zapew nieniu sobie odpowiedniej liczby prenum eratorów , takim więc celom służyły ironia i p rzyty ki dotyczące podanych m ylnie d a t, błędów drukarskich

czy wręcz w ad i przyzw yczajeń danego k ry ty k a.

„M oskw itianin” na przełomie la t 1849 i 1850 znajdow ał się w szczególnie złym położeniu, które nagle, pod koniec 1850 roku, zdecydowanie się polepszyło. W zrosła liczba prenum eratorów , pojaw iły się ciekawe utw ory literackie i a rty k u ły krytyczne — słowem nastąpiło wyraźne ożywienie działalności czasopisma. Zm iany te wiązały się z uczestnictwem nowych postaci w redago­

* D o n in iejszego to m u w e sz ły ta k ż e n aukow e i kronikarskie m a teria ły sesji n a ­ ukow ej In s ty tu tu F ilo lo g ii R o sy jsk ie j i Słow iańskiej U A M (28 listopada).

(3)

4 M. W i l c z y ń s k a - F i k s i ń s k a

waniu „M oskw itianina” . Pogodili zwrócił bowiem uwagę na młodego pisarza — Aleksandra Ostrowskiego, którego sztuka Bankrut {Do wójta nie pójdziemy), czytana we wszystkich salonach moskiewskich, była ogromnie popularna.

R edaktor i wydawca zdawał sobie sprawę, że opublikowanie na łam ach czasopisma utworów Ostrowskiego będzie miało ogromny wpływ n a wzrost popularności „M oskw itianina” . Pisarz przyjął propozycję w spółpracy już od m arca 1850 roku, a w roku następnym również najbliższy krąg przyjaciół Ostrowskiego przyłączył się do redakcji czasopisma. T ak więc rok 1851 przyj - m uje się za d atę utw orzenia tzwr. „młodej redakcji” „M oskw itianina” . Trzon redakcji, poza autorem Bankruta, stanow'ili: Apołłon Grigorjew, E. Edelson, B. Ałmazow i T. Filippow. Rozmowy i dyskusje między Pogodinem a grupą Ostrowskiego trw ały dość długo i zakończyły się przejęciem przez młodych działu literatu ry i k ry tyk i. Pozostałym i działam i „M oskw itianina” m iał kierować tylko wydawca, co ostatecznie doprowadziło do jednoczesnego działania dwócli redakcji w jednym czasopiśmie. Sprzyjało to oczywiście sporom, gdyż kontrolujący arty k u ły Pogodin często coś wykreślał lub dopi­ sywał, z czym młodzi k ry ty cy absolutnie nie chcieli się zgodzić. Poza ty m znane ogólnie skąpstwo Pogodina zmuszało współpracowników' do pisania żenująco płaczliwych petycji o wypłacenie należnych im od daw na sum. W spółpraca z biegiem la t staw ała się coraz trudniejsza, a wydawca nie reago­ wał na propozycje „młodej redakcji” dotyczące odstąpienia im „M oskw itia­ n in a ” w całości. Zrozumiała w ty ch w arunkach rezygnacja „m łodych” pod koniec 1854 roku stała się początkiem upadku czasopisma, którego już nigdy podnieść się nie udało. Pojawiały się wprawdzie jeszcze sporadycznie a rty k u ły Ałmazowa, Grigorjewa i Edelsona, ale nie kierowali już oni działem krytyki i literatury.

Pogodin zdecydowanie i świadomie zaprzepaścił szansę, jak ą była dla pism a działalność „młodej redakcji” , nie chciał jednak ustępować chyba głów­ nie dlatego, że doceniając jej twórczy w kład nie wr pełni jednak podzielał pogląd}', różniące się zarówno od „oficjalnej ludowości” jak i od „właści­ wego słowianofilstwa” .

Trudno obecnie wyjaśnić przyczyny, które zadecydował}’ o tym , że grupa młodych ludzi o przekonaniach zbliżonych raczej do okcydentalizm u podjęła współpracę z „Moskw'itianinem” . Złożył o się na to zapewne wiele czynników', które też wpłynęły n a ewrolucję poglądów w stronę słowianofilstwra. Jednym z nich — n a co już w latach osiem dziesiątych zwTÓcił uw'agę A. S. W iengierow'1 — był zupełny upadek obozu okcydentalistycznego w okresie „ponurego siedmiolecia” . Po śmierci Bielińskiego i wyjeździe H ercena za granicę nie było kom u ich zastąpić. G rupa przyjaciół łatwro więc znalazła się pod wpływem

1 А. С. В е н г е р о в , Молодая редакция ,,Μ ο сквитяпииа" — из истории русской журна­

(4)

słowianofilskich dążeń do b y tu patriarchalnego, co łączyło się z zaintereso­ waniem twórczością ludową. Ogromne było też znaczenie A. N. Ostrow­ skiego — zachw yt n a d jego twórczością na pewno najsilniej łączył członków „młodej redakcji” , których poglądy były raczej zróżnicowane.

Eugeniusz Edelson uważał, że sztu k a powinna odzwierciedlać życie, ale konieczna jest również idealizacja. Postulow ał więc „czystą sztukę” dającą rozkosz estetyczną, nie interesowały go natom iast problem y społeczne. Z kolei T. Filippow bardzo był bliski poglądom „starej redakcji” „M oskw itianina” . Jego rosnąca religijność przejaw iała się w tendencjach m oralizatorskich, przy czym wyżej staw iał treść utworów od jego walorów artystycznych.

A utorem żywych i ironicznych felietonów był Borys Ałmazow. Nie oszczę­ dzał w nich nikogo, kpiąc zarówno z okcydentalistów jak i słowianofilów, a naw et z samego Pogodina. F elietony Ałmazowa wywoływały takie zdu­ mienie, że Pogodili czuł się zobowiązany tłum aczyć przed czytelnikam i, iż to tylko niewinne żarty. Z nieznanych przyczyn w 1852 roku dowcipny felie­ to n ista przeszedł n a pozycje m oralizatorskie i jak stwierdza B. F. Jegorow „pojaw iła się u niego słowianofilska normatywność, dochodząca czasami do ślepoty i anegdotycznej tendencyjności” 2.

Z biegiem lat różnice w poglądach między członkami „młodej redakcji” pogłębiały się, a w momencie kiedy zakończyli współpracę z „M oskwitianinem ” (1854 rok), stali już na zupełnie ró żr^ c h pozycjach. Początkowo jednak wpływ Ostrowskiego, później zaś Apołłona Grigorjewa scalał grupę, której podstaw ę światopoglądową stanow iła swoiście pojm ow ana ludowość. „Młoda redakcja” wielekroć podkreślała swą bliskość i związek z Pogodinem, Szewyriowem, Aksakowem czy Kiriejewskim , lecz jej w ystąpienia nie m iały wiele wspólnego z reakcyjnością dawnego „M oskw itianina” czy szlacheckimi dążeniami „właściwych słowianofilów” . „Młodosłowianoiile” , bo i ta k ich nazywano, zwalczali szlachtę, nie idealizowali ehlopstw'a, uważali natom iast, w ślad za Grigorjewem, że wyrazicielem najbardziej pozytyw nych cech rosyjskich jest kupiectwo. LudowOŚć rozum iana jako narodowra odrębność doprowadziła do idealizacji kupiectw a, którem u przypisywano jako klasie średniej ogromną rolę historyczną.

Zdaniem Grigorjewa, jedynie w tej w'arstw'ie społecznej mogły się zachować i swobodnie rozwinąć elem enty rosyjskiego b y tu narodowego. T ak więc obrona interesów patriarchalnego kupiectw a stała się celem „młodej redakcji” „M oskw itianina” , w związku z czym odrzucano kulturę zachodnioeuropejską, a zwracano się ku rodzimej przeszłości. Poglądy te wyraźnie się odzwierciedliły w jednostronnej analizie sztuk Aleksandra Ostrowskiego. Koło przyjaciół

2 Б. Е го р о в , Очерки по истории русской литературной критики, Ленинград 1973, s. 33 -34.

(5)

6 M. W i l c z y ń s k a - F i k s i ń s k a

długo traktow ało pisarza jak obrońcę starych kupieckich trad y cji i obyczajów, choć tendencje te przejaw iły się tylko w jego pierwszych utworach.

Należy jednak podkreślić pozytyw ną rolę „młodosłowianofilów” jak ą odegrali oni w walce z wpływami „dan dy zm u ” w literatu rze rosyjskiej oraz scholastyki w czasopiśmiennictwie. Interesujące jest również, że chociaż nie potrafili właściwie ocenić twórczości Ostrowskiego, to jednak właśnie do nich należą trafne uwagi o utw orach Dostojewskiego czy Pisiemskiego. Przede wszystkim zaś dzięki „młodej red akcji” , „M oskw itianin” stał się pism em interesującym ze względu n a ciekawe i różnorodne utw ory literackie. Sztuki teatraln e Pisiemskiego i Ostrowskiego, opowieści D. Grigorowicza i M. M ichaj- Iowa, wiersze Grigorjewa, Połońskiego i innych były czymś zasadniczo różnym od m ateriałów, które dotychczas zapełniały łam y pisma. Pogodin nie zawsze zgadzał się z decyzjami „młodej redakcji” , czasami uważał naw et za wskazane opatrzyć swoim kom entarzem utw ór, którego nie popierał, tłum acząc się koniecznością ulegania modzie i współpracownikom.

Nie ulega wątpliwości, że większość tych zm ian zawdzięcza „M oskw itianin” Apołłonowi Grigorjewowi, k tó ry w ysunął się w redakcji na czołowe miejsce. Ten, jak sam siebie nazywał, „o statn i ro m an ty k rosyjski” , poeta i k ry ty k był niewątpliwie indywidualnością pełną sprzeczności. W swej w ielo­ letniej działalności literackiej i krytycznej szczerze i nam iętnie zachwycał się najróżniejszym i system am i filozoficznymi, zm ieniając w związku z ty m poglądy i oceny. N a początku la t czterdziestych, po ukończeniu uniw ersytetu moskiewskiego, przez pewien czas interesow ały Grigorjewa idee utopijnego socjalizmu. A rtykuły krytyczne z tego okresu zdradzają silny wpływ Bieliń­ skiego oraz zainteresowanie „szkołą n a tu ra ln ą ” . N atom iast ogromne zdzi­ wienie wśród współczesnych wywołała jego recenzja Wybranych fragmentów

z korespondencji z przyjaciółmi Gogola. A nalizując utwór, k ry ty k starał się

znaleźć, wyjaśnić i usprawiedliwić przyczyny odejścia au to ra Martwych dusz od dotychczasowych ideałów. J a k słusznie podkreśla B. Jego ro w 3, o poglą­ dach k ry ty k a decydowały wówczas jego poszukiwania najcenniejszych w artości etycznych i przekonanie, że dążenie człowieka do doskonałości oraz ideału moralnego jest zadaniem najw ażniejszym . Zgodnie z założeniem Jegorow a można przypuszczać, że Grigorjew uznał za słuszne pobudki kierujące Gogolem, choć prowadziły one do w yrażenia poglądów co najm niej konserw atyw nych.

Również atm osfera „ponurego siedmiolecia” odbiła się n a wrażliwej n aturze Grigorjewa, k tó ry w poszukiw aniu ideału zbliżył się n a początku la t pięćdziesiątych do koncepcji słowianofilskich. Odrzucał teraz utw ory szkoły naturalnej przekonany, że są one przesiąknięte fatalizm em i n a tu ra ­ lizmem, odrzucił również filozofię Hegla, dopatru jąc się słuszności w teorii

3 Б. Е г о р о в , Аполлон Григорьев — литературный критик. W: А. Григорьев, Литера­ турная критика, Москва 1967, s. 7.

(6)

objaw ienia późnego Schellinga. Poci wpływem tej filozofii, k ry ty k doszedł do wniosku, że każdy naród jest odrębnym niepow tarzalnym organizmem, zbudow anym na sobie tylko właściwych zasadach i kierującym się własnymi praw am i. Zgodnie z tym i założeniami k ażd y naród jest nosicielem idei, od­ zwierciedlającej ducha narodowego, zaś idea ta najpełniej uzewnętrznia się w sztuce i literaturze.

W związku z powyższym, idea ludowości i samodzielności literatu ry wysuwa się w rozważaniach Grigorjewa n a plan pierwszy. W rozum ieniu k ry ty k a „ludow y” jest synonim em określenia „narodow y” , przy czym nie wiąże się ono w żadnej mierze z treściam i n a tu ry społeczno-politycznej. Są to już wyraźne podstaw y sformułowanej kilk a la t później „krytyki organicznej” , kiedy to uważał sztukę za organiczny p ro d u k t epoki i narodu. W okresie w spółpracy z „M oskwitianinem ” za cel lite ra tu ry przyjął odkrycie i ukazanie stałych i niezm iennych zasad, które są tłum ione przez zmienne i przypadkow e zjawiska życia codziennego. W arstw ą społeczną, k tó ra zachowała i rozwinęła te stare, dobre, rosyjskie zasady jest, zdaniem Grigorjewa, tylko kupiectwo. Przeciwstawił więc jego pokorę i stosunki patriarch álne rodzącej się burżuazji, k tó ra uosabiała dla niego zło i upadek m oralnych ideałów Rosji. W arto jednak zauważyć, że w przeciwieństwie do słowianofilów nie idealizował przedpiotro- wego układu społecznego, lecz — ja k podkreśla A. W alicki — brał również pod uwagę „zasady narodowe istniejące i rozw ijające się w t e r a ź n i e j s z o ś c i ” 4.

W żądaniach w ysuw anych pod adresem pisarzy, k ry ty k dawał p rio ry tet myślom płynącym z serca, uważał bowiem, że sfera duchowa jest najw aż­ niejsza. Dom agał się też oczywiście ukazyw ania rzeczywistości, podkreślał jednak, iż ważne jest, b y nie w padać w jednostronność i negację, jak czynią to często przedstawiciele szkoły n atu raln ej. Zdaniem Grigorjewa, pisarz, kierując się głównie sercem i in tu icją, powinien również oddawać spraw iedli­ wość rozum nym , słusznym praw om rządzącym rzeczywistością. Grigorjew b y ł więc zdecydowanym przeciwnikiem daw ania przez pisarza oceny u kazy ­ wanych sytuacji i starał się (jak to miało miejsce w ocenie dram atów A. O strow­ skiego) zatuszować elem enty dem askatorskie i satyryczne. N a plan pierwszy wysuwał zawsze ch araktery i opis obyczajów. Jego poglądy charakteryzow ała sta ła ewolucja w ynikająca z poszukiw ań ideału oraz zdawania sobie spraw y z własnej niedoskonałości. W lata ch czterdziestych, wszystkie koncepcje kry ty k i literackiej budował Grigorjew na zasadzie przeciwstawienia się Bielińskiemu, я przede wszystkim jego k ry ty ce lijstorycznej. T ak więc często kontrow ersyjne arty ku ły w spółredaktora „M oskw itianina” bliższe były w swej wymowie ocenom Szewyriowa niż Bielińskiego.

4 A . W a l i c k i , M ik o ła j C zern yszew ski i ro syjsk a k rytyk a literacka drugiej połow y

la t 5 0 -tych i 60-tych. W: L iteratu ra ro sy jsk a , poti red. M. Jak ób ca, t.2 , W arszaw a

(7)

8 M. W i l e z y ή s к a - F i k s i ή s к а

Poza Grigorjewem teoretycznym i problem am i kry tyk i literackiej zajmował się również Edelson. Analizując arty k u ły krytyczne w czasopismach doszedł do wniosku, że współczesny m u recenzent m usi niestety przede wszystkim dbać o to, b y jego ocena była zręczna (ze względu na poglądy jego czasopisma oraz na to, co się może wydarzyć w przyszłości), a nie rzetelna i podkreślająca rzeczywiste waloryr utworu. Słuszne jest również żądanie Edelsona, by podstaw ą do pisania ocen dzieł literackich stała się w końcu autentyczna wiedza i odro­ bina talentu. Edelson, nie poprzestając n a skrytykow aniu sytuacji лг czaso­ pism ach literackich, stara się również określić zmiany, jakie powinny nastąpić, by oceny te stanęły na rzeczywiście wysokim poziomie. Uwagi te jednak, m ają charakter bardzo ogólnikowyT i p o stu lują ujmowanie problemów sztuki wyłącznie z estetycznego p u n k tu widzenia. Myśli o odzwierciedleniu rzeczy­ wistości w sztuce były krytykow i zupełnie obce. Nic znaczy to, że pom ijał ten problem, lecz za w ystarczający obraz rzeczywistości w literaturze uważał sytuację, kiedy postaci są zindywidualizowane, a zdarzenia w ydają się praw ­ dziwe. Edelson wyraźnie więc oscylował w stronę poglądów reprezentowanych przez przedstawicieli „sztuki dla sztuk i” .

W ew nątrz „młodej redakcji” „M oskw itianina” rysowała się zasadnicza różnica poglądów, gdyż Grigorjew odrzucał zasady k ryty k i estetycznej i choć nie zgadzał się z zależnością sztuki od życia, wielekroć podkreślał, że poprzez życie autora utw ór artystyczny wiąże się z życiem epoki i staje się odzwier­ ciedleniem życia społecznego.

Pisując często o literaturze rosyjskiej Apołłon Grigorjew ubolewał n a d jej stanem aktualnym i nie m iał wątpliwości, że może go zmienić jedynie jak a ś silna indywidualność wnosząca „nowy powiew” w przestarzałe, jego zdaniem , schem aty. Tym ļh^arzem, k tó ry powiedział „nowe słowo” , był dla „m łodej redakcji” Aleksander Ostrowski. W wielu recenzjach podkreślano now ator­ stwo pisarza, które według krytyków , przejawiło się w sposobie ukazania życia, stosunku autora do postaci oraz we wspaniałym władaniu językiem rosyjskim w całej jego barwności i różnorodności.

Należy podkreślić, że Apołłon Grigorjew, jak i pozostali człon кош е „m łodej redakcji” „M oskwitianina” , dostrzegł posłannictwo Ostrowskiego dopiero· wówczas, gdy pod ich wpływem zaczął sym patyzować z patriarchálnym bytem kupieckim. Potem zaś podkreślali tylko te cechy, które w skazywały na bliskość z wyrażonymi przez nich poglądam i. Nie zobaczyli więc w O strow ­ skim realisty oskarżającego rosyjską rzeczywistość społeczną, co było widoczne w dram atach często wbrew chęciom autora. Wznosili natom iast na piedestał właśnie to, co zostało później uznane za najsłabszą stronę twórczości Ostrow­ skiego w ty m okresie: rezjrgnację z krytyk i, saty ry i ironii na rzecz idealizacji stosunków patriarchálnych.

W ysunięcie na plan pierwszy w literaturze rosyjskiej twórczości Aleksandra Ostrowskiego determinowało jednocześnie stosunek „młodej redakcji” do

(8)

innych pisarzy i wręcz uniemożliwiało praw idłow ą ocenę prozaików wywodzą­ cych się ze szkoły natu ralnej. K rótkie oceny ich utworów zamieszczano w przeglądach zawartości czasopism i recenzje te, na ogół nie podpisane, zgodne były zawsze z podstawowym i założeniami „M oskw itianina” . W ypada jednak zauważyć* że wypowiedzi te nie m iały charakteru napastliw ego i często doceniano w nich naw et ta le n t autorów (jak miało to miejsce w przypadku Turgieniewa i Grigorowicza), ubolewając jedynie n ad źle przez nich wybraną, drogą twórczą.

K rytycznie odnoszono się również do twórczości młodych poetów, ketowi zarzucano naśladonmictwo Puszkina i Lerm ontowa oraz zb yt dużą niejasność i mglistość, jeśli chodzi o stronę form alną jego wierszy. W pisarstwie Lwa Moja ceniono ty.ko jego przekłady, a Niekrasowa nie uznawano za poetę. Zarzucano mu przede wszystkim antypoetyczność tem atyki, zbyt związanej z ciemną, przygnębiającą rzeczywistością. Zdaniem ,,M oskwitianina” , takie utw ory męczą czytelnika, nie budząc w jego duszy żadnych głębszych uczuć.

K ry ty cy konserwatywnego czasopisma mieli niewątpliwie rację oceniając ówczesną lirykę Niekrasowa jako tragiczną i przygniatającą w swojej w y­ mowne. Pogląd ten m iał swoje źródło również w założeniach estetycznych. Rozum iejąc odmiennie ukazywanie piękna w sztuce, nie mogli się pogodzić ze swoistym reportażem z życia codziennego ubranym w formę p jety c k ą. Przede wszystkim jednak twórczość Mikołaja Niekrasowa, jego dążenie do ukazania w poezji żywych, bolesnych problemów społecznych — godziła w podstawowe założenia programowe „młodej redakcji” „M oskw itianina” .

Stosunek grupy krytyków do lite ra tu r obcych nie był jasno sprecyzowany. N a łam ach pism a pojaw iały się wprawdzie utw ory George Sand i Aleksandra Dum asa, odczuwa się jednak w yraźny b ra k artykułów krytycznych, które by całościowo oceniały literatu ry europejskie. Najczęściej wspominano o litera­ turze francuskiej, z niemieckiej od czasu do czasu zamieszczano przekłady wierszy Goethego i Heinego, a w angielskiej ceniono tylko Scotta i Dickensa.

Obszerniejszych artykułów doczekali się jedynie Alfred de M uset i Prosper Merimee. Oba wyszły spod pióra Apołłona Grigorjewa, a pisane były, jak twierdził, w celu stw orzenia rosyjskiego samodzielnego poglądu na literaturę francuską. K ry ty k sta ra ł się więc dość szczegółowo prześledzić twórczość obu pisarzy wskazując zarówno na braki, ja k i na zalety, których zresztą, jego zdaniem, nie było zby t wiele.

Niechęć do ocen w ydaje się jednak zrozum iała, można bowiem przypusz­ czać, że w celu zwiększenia popularności czasopisma „młodosłowianofiłe” skłonni byli pójść na pewne ustępstw a pod pozorem obiektywnej konieczności udostępnienia czytelnikowi rosyjskiem u litera tu ry europejskiej. Należy jednak pam iętać, że ideały pow rotu do p atriarchálnej Rusi były ta k dalekie od prze­ mian zachodzących w ówczesnej Europie, iż podjęcie gruntow nej analizy rzeczywiście dobrych utworów było ch yb a zbyt ryzykowne.

(9)

10 M. W i l c z y ń s k a - F i k s i ń s k a

L ite ratu ra polska na łam ach „M oskw itianina” pojaw iała się w tym okresie rzadko, gdyż sprawnie działająca cenzura bardzo skutecznie hamowała dopływ utworów polskich do Rosji. Trudno byłoby na przykład znaleźć jakąkolwiek wzmiankę o Adamie Mickiewiczu, choć jego wiersze publikowano anonimowo w przekładzie Lwa Meja. In n y ch polskich utworów literackich nie zamieszczano, natom iast Apołłon Grigorjew omówił powieści w ydane w latach 1851 - 1852 w serii „Galeria pisarzy polskich” . Pozytyw nie zostały tu ocenione utw ory Kraszewskiego, którego stale zresztą faworyzowano ze względu na jego przynależność przez pewien czas do „koterii petersburskiej” oraz dydaktyczny charakter powieści. Nie zyskały n atom iast uznania utw ory Józefa Korzeniowskiego, skrytykow ane za „słodziutki liryzm ” i b rak litera c ­

kiego ta k tu . W ysunięta przez Grigorjewa propozycja tłum aczenia na język rosyjski książek Zaleskiego i Rzewuskiego świadczy, że interesowali go jed y ­ nie pisarze o poglądach w ybitnie zachowawczych. W ynika stąd jednoznacznie, iż litera tu ra polska była popularyzow ana na łam ach „M oskw itianina” tylko w tedy, jeśli realizowała cele redakcji.

G rupa „młodosłowianofilów” wyraźnie ożywiła czasopismo, lecz wkrótce zdała sobie sprawę, że Pogodin nadal zatrzym a całą władzę w swoich rękach, w związku z czym zapał łączący przyjaciół szybko ostygł. Apołłon Grigorjew, k tó ry praw ie sam zajmował się ocenami krytycznym i, nie m iał jeszcze wówczas konkretnej koncepcji k ry ty k i literackiej. W arto jednak podkreślić, że chociaż m jdił się często, to jednak cechował go duży stopień obiektywizmu i um iejęt­ ność dostrzegania rzeczywistych wartości utw oru literackiego.

М Л Л ГО Ж А ГА В И Л ЬЧ И Н ЬС К А -Ф И К С И Н ЬС К А ЛИТЕРАТУРНАЯ КРИТИКА НА СТРАНИЦАХ ЖУРНАЛА „МОСКВИТЯНИН” В ПЕРИОД „МОЛОДОЙ РЕДАКЦ ИИ” Р е зю м е В России 40-ых годов XIX века, „Москвитянин”, решительно консервативный журнал, который пропагандировал идеи „официальной народности”, сыграл особенную роль. Вы­ ступая против демократических и прогрессивных тенденций в русской литературе, вызывал полемики и побуждал к деятельности своих противников. Время деятельности „молодой редакции” это второй период существования „Москви­ тянина”, когда влияние теоретика „официальной народности” — С. Шевырева не было так сильным как вначале. А. Григорьев, руководящий „молодыми”, стремился к созданию соб­ ственного метода литературной критики, а кроме этого „молодые славянофилы”, идеали­ зируя патриархальное русское купечество, довольно далеко отошли от идеи „православия, самодержавия и народности”. Подчеркивание исторической роли купеческой среды было связано с очарованием пьеса­ ми Александра Островского. Для „молодой редакции” Островский был писателем, который

(10)

сказал „новое слово” в русской литературе. Такой подход вызвал критическое отношение к писателям связанным с „натуральной школой”. Н адо однако подчеркнуть, что Аполлон Григорьев, который почти один занимался критикой в этом журнале, хотя часто ошибатся, сумел однако заметить и объективно оценить ценности литературного произведения. L IT E R A R Y C R IT IC ISM I N T H E COLUM NS O F T H E J O U R N A L “ M O S K V IT IA N IN ” I N T H E P E R IO D OF “ T H E Y O U N G E D IT O R S ” b y

MAŁGORZATA W ILCZYŃSK A-FIK SIŃSK A

S u m m a r y

In th e 4 0 ’s o f th e n in eteen th cen tu ry R u ssia “M osk vitian in ” , (M uscovite), a d ecisiv ely c o n se r v a tiv e journal p rop agatin g th e id eas o f “official popular character o f art and lite r a tu r e ” p la y e d a v ery sp ecia l role. P ron ou n cin g a gain st th e dem ocratic and progre­

ssiv e ten d en cies in R u ssian litera tu re it aroused con troversies an d stim u la ted a ll th e m ore e n lig h te n e d in te lle c tu a ls o f R u ssia to a ction . T he period o f a c tiv ity o f “th e y o u n g ed ito rs” w a s th e second sta g e o f ex iste n c e o f “M o sk v itia n in ” alread y w h en th e influence o f th e th eoretician o f “official ch aracter o f art an d litera tu r e” , S. S h ev irio v is n o t as strong as i t had been in th e in itia l period. A . G rigoriev w ho h ead ed “ th e y o u n g ” tried to create h is ow n con cep tion o f literary criticism , an d besides th e “y o u n g S la v o p h ils” id ea lizin g th e patriarchal R u ssian m erchants w en t far from th e slogan “O rthodox Church, autocracy, fo lk character o f art and litera tu re” .

T he em p h asis o n th e h isto rica l role o f th e class o f m erchants w as connected w ith th e fascin ation w ith th e d r a m a s o f A lexan d er O strovski. For “th e y o u n g ed itors” O s­ tro v sk i w as th e w riter w h o said th e “n ew w o rd ” in R ussian literature. T his standpoint ■caused a critical a ttitu d e tow ard s th e w riters derivin g from th e “n atural sch ool” .

H ow ever, one sh o u ld stress th a t A p ollon Grigoriev*, w ho alm ost alone d ea lt w ith th e •critical assessm en ts, alth ou gh he erred often , cou ld s till p erceive and o b je c tiv e ly ev a lu a te t h e m e r its o f th e literary w ork.

Cytaty

Powiązane dokumenty

The performance score is defined as the percentage of time that the spacebar was released, from the moment the eHMI turned off until 3 s later.. For each participant, the average

E RNAP II levels of dormant (alive) spore bags in blue and of dead spores in grey; both from the same population on 39th day of ageing in water (as in (A)) before any glucose

a) To obtain insights into which effects may be attributed to the application of NIDS, we analysed the use of NIDS in student design projects. Two case studies are included that

Wapiński Roman, Historia polskiej myśli politycznej XIX i XX wieku, Gdańsk 1997. Zięba Maciej, Papieże

kie suggerowanie czytelnikowi sądu wartościowego („wiersz genjalny“) o tem, co niezrozumiałe, staje się czemś nie na miejscu. Krytyk, chcący pozyskać i zdobyć

Czasopismo elektroniczne, dystrybuowane bezpłatnie Do końca 2017 roku SEiA ukazywały się również.. w wersji drukowanej

W powierzchniowych poziomach gleb ilość żelaza ogółem była od 1,8 do 2,9 razy większa niż siarki, natomiast w poziomach leżących w strefie lustra wody

Naw ożenie m ocznikiem kondycjonow anym spow odo­ wało rozszerzenie się om aw ianych w p racy stosunków