Kronika
Palestra 1/4, 111-119
H f ł O /%/ t K A
1. PO S IE D Z E N IE N A CZELN EJ RADY A D W O K A C K IEJ
W d n iu 5 p aźd ziern ik a b r. odbyło się w W arszaw ie posiedzenie p le n a r n e N a czeln ej R ady A dw okackiej.
Szczegółowe spraw ozdanie z tego posiedzenia zostało zam ieszczone w yżej. 2. K RA JO W A NA RADA SĘDZIÓW
W d n ia ch 27 i 28 w rześnia br. odbyła się w W arszaw ie od d a w n a oczek iw an a n a r a d a sędziów pow iatow ych i w ojew ódzkich. T em ate m n a ra d y b y ły a k tu a ln e p ro b lem y sądow nictw a. N a czoło o m aw ianych zag ad n ień w y su n ęła się sp ra w a roli są d o w n ictw a w zw alczaniu przestępczości gospodarczej. Z nalazło to d o b itn y w y ra z zarów no w dyskusji, ja k i w przem ów ieniach in a u g u ra c y jn y c h P re m ie ra Jó z efa C y ran k iew icza i M in istra S praw iedliw ości M a ria n a R ybickiego o raz w p rze m ó w ie n iu końcow ym M in istra Rybickiego.
M in iste r R ybicki zw rócił uw agę m.i. n a to, że re p re s ja k a rn a , a b y b y ła sk u teczna, m usi być szybka. D latego sądy p ow inny ro zp a try w a ć sp ra w y gospodarcze w p ierw szej kolejności, a w uzasadnionych w y p a d k a c h n ależy k o rz y sta ć z tr y b u doraźnego.
O b a przem ów ienia M in istra R ybickiego za w ierały rów nież szereg w iadom ości o zam ierzen iach ustaw odaw czych i o rg an iz ac y jn y ch M in isterstw a S p raw ied liw o ści.
Z o stał w ięc ju ż przygotow any p ro je k t u sta w y w p ro w a d za jąc ej d om niem anie, że m ie n ie z n a jd u ją c e się w p o sia d an iu osób b lisk ich sp raw cy je s t w łasn o ścią sp raw cy p rze stęp stw a. Osoby trzecie b ęd ą m iały p ra w o w y stą p ien ia d o sąd u cy w il nego z pozw em przeciw ko poszkodow anej in s ty tu c ji o zw olnienie od eg zekucji p rzed m io tó w i su m stanow iących ic h w łasność, o b ow iązane je d n a k b ę d ą d o u d o
w o d n ien ia legalnego pochodzenia żajętego m ienia.
D rugim a k te m n o rm aty w n y m o pracow anym p rze z M in isterstw o S p ra w ie d liw o ści je s t p r o je k t zm iany kodeksu p ostępow ania k a rn e g o w sensie zn iesien ia obo w iąz k u n atychm iastow ego u zasad n ien ia w yroków .
P rz ew id y w an a je s t rów nież zm ian a w ysokości o p ła t sądow ych. W ch w ili ob ec nej przygo to w y w an y je s t p ro je k t podw yższenia w p isu sądbw ego w sp ra w a c h p ry - w atnoskargow ych.
P rz ed m io tem ak tu a ln y c h p ra c M in isterstw a S praw iedliw ości je s t ta k ż e z a g a d n ien ie u d ziału ła w n ik ó w w sądow nictw ie pow szechnym . K iero w n ictw o M in iste r stw a S praw iedliw ości za jm u je stanow isko, że p o trze b a istn ie n ia ła w n ik ó w je s t u za sa d n io n a p ra k ty k ą i długoletnią tra d y c ją zarów no w naszym k ra ju , ja k i w 'in n ych k ra ja c h . N ależałoby je d n a k ograniczyć u d ział ła w n ik ó w do s p ra w p o w a ż niejszych, a zw łaszcza do sp ra w w y nikających ze stosunków ro d zin n y c h o raz d o w ażniejszych sp ra w karnych.
K R O N IK A
P o w ażn ą tro sk ę M in isterstw a stan o w i zapew nienie należytej obsady sędziow skiej. O becnie M in isterstw o S praw ied liw o ści d y sp o n u je d w u stu w olnym i e ta ta m i sędziow skim i. Do ich za p ełn ien ia M in isterstw o dążyć będzie przez przyciągnięcie do sądow nictw a dośw iadczonych p ra w n ik ó w i przez przesuw anie asesorów do sze regów sędziow skich. M ając n a w zględzie przyśpieszenie tego procesu, M inisterstw o S praw iedliw ości w szerokim zak resie uw zględni w nioski o skrócenie ap lik acji sądow ej do jednego ro k u i dopuszczenia n astęp n ie do egzam inu sędziowskiego.
R ozw ażana je s t rów nież sp ra w a lepszego p rzy g o to w an ia sędziów do ro z p a try w an ia ta k tru d n y c h i skom plikow anych spraw , ja k im i są spraw y o przestęp stw a gospodarcze. W ydaje się rzeczą słuszną, aby dać sędziom możność specjalizow ania' się w tego ro d za ju sp raw ac h . N ie należy tego rozum ieć ja k o tendencji do tw orzenia
w ydziałów czy sekcyj d la sądzenia specjaln y ch sp raw ; chodzi jedynie o to, aby sędziom' orzek ający m w ty c h sp ra w a c h zapew nić d o d atk o w e przygotow anie nie zbędne dla praw idłow ego ich rozpoznania.
3. Z D ZIA ŁA LN O ŚC I ZR ZESZEN IA PRA W N IKÓ W PO LSKICH
P re zy d iu m Z arzą d u G łów nego Z rzeszenia P ra w n ik ó w P olskich n a posiedzeniu w d n iu 25 w rześnia br. p odjęło u ch w ałę w sp ra w ie u d ziału p raw ników w zw al c z a n iu przestępczości gospodarczej.
U chw ała n aw ią zu je do licznych głosów o burzenia n a przestępców gospodar czych, stw ierdza, że irównież o strej i częstokroć słusznej k ry ty ce ulega działalność sądów i p r o k u ra tu r w z a k resie zw alczania tego ro d z a ju przestępstw .
Chociaż „ k ry ty k a działalności sądów i p r o k u ra tu r na łam ach prasy n ie zawsze u trz y m u je się w g ran ic ac h rzeczow ości i niezbędnego u m ia ru ”, chociaż „niejedno k ro tn ie o p a rta je s t n a n ie sp raw dzonych lub nieściśle przytoczonych fa k ta c h ”, to je d n a k „konieczność p rze ciw sta w ien ia się ta k im zjaw iskom nie może osłabiać zna czenia tych w ypow iedzi prasow ych, k tó re ja k o słuszny sygnał zaniepokojenia o pinii społecznej zobow iązują środow isko p raw n icze do podjęcia w e w łasnym z a k resie k roków zjnierzający ch do n ależ y tej oceny s ta n u rep resji k arn e j jako jed n eg o z isto tn y ch śro d k ó w w a lk i z przestępczością gospodarczą.”
D alej u ch w ała stw ierd za: „Społeczeństw o n ie dom aga się od prokuratorów o dejścia od dyscypliny p raw a, k tó re m u m a ją obow iązek służyć, a od sędziów — rez y g n acji z niezaw isłości, ustan o w io n ej w in te re sie obyw ateli. S urow a dyscyplina p ra w n a d la p ro k u ra to ró w i p e łn a niezaw isłość sędziów stanow ią nieodw racalne zdobycze polskiego p aź d ziern ik a i żad en św iadom y o b y w ate l nie n a s ta je na ich p o d erw an ie lub zachw ianie.
G łosy k ry ty k i należy rozum ieć w te n sposób, by p rzy stoso\vaniu p raw a, czemu zaw sze i nieodłącznie tow arzyszą oceny m o ra ln e i polityczne, istn iała najdalej id ą c a zbieżność ocen sędziow skich i p ro k u ra to rsk ic h z ocenam i m oralnym i i poli ty cznym i k la sy robotniczej (...). S ąd P o lsk ie j R zeczypospolitej Ludow ej m usi dawać w y ra z tym ocenom m o raln y m i te m u poczuciu spraw iedliw ości, ja k ie żyje w m a sach pracu jący ch . N ie m oże to niczym godzić w niezaw isłość sędziow ską, gw aran tu ją c ą sw obodną ocenę dow odów i n a k ła d a ją c ą n a sędziów obow iązek wnikliwego b a d a n ia rzeczyw istej p ra w d y i sta so w a n ia p ra w a zgodnie z jego treścią i
brzmię-N r 4 K R O N IK A 113
niem . S łu ch a ć głosu p raw a, w k t6 ry m w y ra żo n a je s t w ola ludu, i słuchać s u m ie n ia lu d u polskiego to obow iązek sędziego i p ro k u ra to ra .
R ozum iejąc, że re p re sja k a rn a m im o jej isto tn ej w agi w w alce z przestęp czo ścią g ospodarczą spełnia rolę pom ocniczą, o rg an y w y m ia ru spraw iedliw ości m ogą też i p o w in n y p o w ażnie przyczyniać się do4 u ja w n ia n ia tych źródeł przestęp stw , k tó ra n ie je d n o k ro tn ie tk w ią w w ad liw ej organizacji, niew łaściw ym system ie k o n tro li naszego a p a r a tu ad m in istracy jn eg o , oraz częstych przy p ad k ó w n a ru sz a n ia p r a w a w d ziałaln o ści o rganów a d m in istra c ji p ań stw o w e j.”
W k ońcow ej części u ch w a ła zaleca zarządom okręgow ym Z P P zorganizow anie d y sk u sji nad. za g ad n ien ia m i p o ruszonym i w u ch w ale i zaw iera apel w zyw ający d z ie n n ik a rz y i publicy stó w do m obilizow ania społeczeństw a w w alce z p rz e s tę p czością, do szerokiego i rzetelnego in fo rm o w an ia społeczeństw a o działalności p r o k u r a tu r i sądów oraz do w alk i o u g ru n to w a n ie a u to ry te tu sądów P olskiej R zeczy pospolitej L udow ej.
4. EG ZAM INY SĘD ZIO W SK IE
W ro k u bieżącym odbędą się pie rw sz e egzam iny sędziow skie przew id zian e w now eli do u sta w y o u s tro ju sądów pow szechnych.
P ierw szy egzam in zorganizow any został p rzez S ąd W ojew ódzki d la w ojew ódz tw a białostockiego. Do egzam inu tego p rzy stą p iło 4 aplikantów . W szyscy złożyli eg z am in z w y n ik ie m pom yślnym .
Do końca bieżącego ro k u egzam iny sędziow skie odbędą się w e w szy stk ich są d a c h w ojew ódzkich. P rz ew id u je się, że do egzam inów tych przy stąp i około 150 a p lik a n tó w sądow ych.
5. A P L IK A C JA W PRO K U R A TU RZE
W sie rp n iu b r. P ro k u ra to r G en e ra ln y w y d ał zarządzenie w sp raw ie ap lik ac ji w p ro k u ra tu rz e .
O k re s a p lik a c ji w ynosić będzie dw a la ta i będzie zakończony egzam inem . W a ru n k ie m niezb ęd n y m do u zy sk an ia a p lik a n tu ry je s t ukończenie u n iw e rsy te c k ic h stu d ió w praw niczych.
8. U STA LEN IE W ARUNKÓW W SPÓŁPRACY SĄDÓW Z PRASĄ
M in iste r S praw iedliw ości w y d ał okó ln ik zale ca jąc y prezesom sądów w o je w ódzkich naw ią za n ie stałego k o n ta k tu z p ra s ą i iradiem, a zwłaszcza — udzielan ie re d a k c jo m dzienników i ra d ia in fo rm ac ji o te rm in a c h rozpoznaw ania sp ra w m a ją cy c h duże znaczenie społeczne, ja k rów nież o zapadłych w tych sp raw ach w y ro k a c h i ich u zasadnieniu.
Je d n o cześn ie M in isterstw o S praw iedliw ości w tro sce o podniesienie poziom u sp ra w o z d a ń sądow ych zaproponow ało red ak cjo m w yznaczenie stałych sp raw o zd a w ców sądow ych.
114 K R O N IK A N r 4
7. W IZYTA A N G IE L SK IEG O ADW O KATA W W ARSZAW IE
W połow ie w rześn ia baw ił w W arszaw ie a d w o k a t angielski pochodzenia p o l skiego — p. J a n Ja k sa .
K o rz y sta jąc z jego obecności, K om isja W spółpracy K u ltu ra ln e j z Z ag ra n ic ą p r z y W arszaw skiej R adzie A dw okackiej zorganizow ała sp o tk an ie adw o k ató w w arsza w sk ic h z p. J . Ja k są .
P o d o b n e sp o tk a n ie zostało zorganizow ane p rze z K oło W arszaw skie Z rzeszenia P ra w n ik ó w Polskich.
N a zeb ran ia ch pow yższych p. J a n J a k s a zapoznał p raw n ik ó w w arszaw skich ze s tru k tu r ą b ry ty jsk ie g o w ym a ru spraw iedliw ości, om ów iw szy szczegółowo o rg a n iz ac ję sąd o w n ictw a i ad w o k a tu ry angielskiej o raz ich a k tu a ln e problem y.
8. W IZY TA ADW OKATÓW SU D A Ń SK ICH
N a p o czątk u p aź d ziern ik a b r. b aw iła w W arszaw ie p rze jaz d em w drodze p o w ro tn e j z M oskw y deleg acja ad w o k ató w sudańskich, w skład k tó rej w chodzili: a d w o k a t A bdin Ism ail, prezes S tow arzyszenia A dw okatów Sudańskich, ad w o k a t d r O geil A hm ed Ogeil i ad w o k a t H assan D aravi. S ym patycznych gości podejm o w ało Z rzeszenie P ra w n ik ó w Polskich. W p rzy ję ciu w ziąt udział z ram ien ia N aczelnej R ad y A dw okackiej — W iceprezes ad w o k a t S tan isław Janczew ski.
9. W IZY TA P R O F. F. H . LAW SONA
W d n iu 9 p aźd ziern ik a 1957 .r. p rz y b y ł do N aczelnej R ady A dw okackiej d r F. H. L aw son, p ro fe so r p ra w a porów naw czego w B rasenose College w Oksfordzie. B aw ił o n w Polsce na zaproszenie U n iw ersy te tu im. M arii C urie-S kłodow skiej w L ublinie.
B ry ty js k ie m u gościow i tow arzyszył p ro re k to r U n iw ersy te tu prof. d r T adeusz T aras.
(10. W IZY TA AD W OKATA B E L G IJS K IE G O H. RO LIN
W m iesiącu w rz eśn iu złożył w izy tę w N aczelnej R adzie A dw okackiej ad w o k a t b elg ijsk i p. H en ri R o 1 i n, b. m in iste r spraw iedliw ości.
W rozm ow ie z W iceprezesem adw . S tan isław e m Janczew skim , przez k tó reg o zo stał p rzy ję ty , p. H e n ri R oiin in te reso w ał się żyw o sy tu a cją ad w o k a tu ry w Polsce.
11. K LU B P R A W N IK Ó W
W d n iu 5 p aźd ziern ik a został u ru ch o m io n y w W arszaw ie przez Zrzeszenie P ra w n ik ó w P olskich pierw szy w Polsce K lu b P ra w n ik ó w .
K lu b m ieści się w lo k alu Z rzeszenia w W arszaw ie p rz y ul. B rackiej 20a i je s t ■eynny w godzinach od 12 do 22.
N r 4 K R O N IK A 115
12. Z ŻY CIA IZB ADW O KACKICH I z b a k a t o w i c k a
1. W sie rp n iu br. rozpoczął się proces przeciw ko W. H artm a n o w i i in n y m oskarżonym . Toczył się on przez blisko d w a m iesiące w S ądzie W ojew ódzkim w K atow icach.
P ro c es p o w in ien się toczyć w K rak o w ie ze w zględu n a m ie jsc e p o p ełn ien ia p rze stęp stw a, zo stał je d n a k przeniesiony do K atow ic.
O skarżony H a rtm a n i inni s ta li pod zarzu te m p rzy jm o w an ia od różnych osób korzyści m a jątk o w y c h oraz u d zielan ia ich p ro k u ra to ro m i sędziom w zw iązku z ich czynnościam i urzędow ym i, przy czym ow e działania p rze stęp n e m ia ły na celu b ąd ź w ypuszczanie osób zaareszto w an y ch z are sz tu w toku śledztw a, bąd ź też w y w ieran ie w p ły w u na sąd, by uzyskać w te n sposób d la o skarżonych ja k n a jk o rz y stn ie jsz e w yroki.
W d n iu 11 p aź d ziern ik a b r. zap ad ł w yrok, n a m ocy którego głów ny oskarżony H a rtm a n sk a za n y został n a k a rę 15 la t w ięzienia, osk. K ra siń sk i n a 10 la t w ięzie nia, osk. C hachłow ski n a 4 la ta w ięzienia, a osk. B u c h ta n a 2 i pół ro k u w ięzienia. 2. W okresie w yborów doszło n a W alnym Z grom adzeniu do gorących d y sk u sji i żyw ej w y m ia n y zdań p o m ę d z y członkam i naszej Izby. W zw iązku z tym w y to czono k ilk a s p ra w dyscy p lin arn y ch , k tó re je d n a k R ada A dw okacka um orzyła, u z a sa d n ia ją c sw e p o stan o w ien ia m.i. tym , że ja k k o lw ie k w n ie k tó ry ch w y stą p ien iach m ożna b y się d o p atrz eć p rze w in ień d yscyplinarnych, to je d n a k trz e b a je złożyć n a k a r b ów czesnego podniecenia; ponad to R a d a p o d k reśliła, iż w y stą p ien ia te nie p rzek ro czy ły g ra n ic w alk i w yborczej.
Je d n a k ż e N aczelna R ad a A dw okacka z a ję ła w te j sp raw ie in n e stanow isko. U w zględniła ona zażalenia pokrzyw dzonych i n a k a za ła do k ład n e zb a d an ie z a rz u tó w o raz p rze p ro w ad z en ie ponow nie (postępow ania dyscyplinarnego.
I z b a l u b e l s k a
1. S p r a w a n a d m i e r n e j l i c z b y a d w o k a t ó w w I z b i e l u b e l s k i e j . S p ra w a ta od w ielu la t stanow i je d n o z najbo leśn iejszy ch za g ad n ień Izby lu b elsk iej W ojew ódzka Izba A dw okacka w L u b lin ie liczy — w edług s ta n u na dzień 1 lipca 1957 r. — 233 członków adw okatów . Z liczby tej w sam ym tylk o L ublinie, m a ją c y m przeszło 100.000 m ieszkańców , m a siedzibę i w y k o n u je p ra k ty k ę 145 ad w o k ató w , a w ięc znacznie w ięcej niż w 1939 roku. W ów czas bow iem przy m niej w ię cej tej sam ej liczbie m ieszkańców o raz p rzy znacznie w iększej liczbie pow ażnych s p ra w i przy in n ej o rg an iz ac ji sądow nictw a (sąd grodzki, okręgow y i ap elacyjny), k o n c e n tru ją c e j dużo procesów z szerokiego te re n u w L ublinie, m iało siedzibę w tym m ieście około 80 adw okatów .
№
W tych w a ru n k a c h d a je się obserw ow ać zjaw isko sta le w zrastają ce j p a u p e ry zacji ad w o k ató w w L ublinie, w y tw a rz a ją c e j w p ro st nieznośną sy tu a cję m a te ria ln ą dla w ielu kolegów . O dbija się to b ardzo u je m n ie n a atm osferze w spółpracy m iędzy ad w o k a tam i oraz n a całym życiu lubelskiej ad w o k a tu ry . Nic w ięc dziw nego, że na k ażdym z e b ra n iu członków Izb y czy R ady A dw okackiej jed n y m z g łów niejszych
1'1® K R O N IK A Nr 4
te m a tó w o b ra d je s t p aląc a sp ra w a rozsądnego u reg u lo w a n ia dalszego do p ły w u now ych a d w o k a tó w do Izby lu b e lsk ie j, a zwłaszcza do sam ego L ublina. Z u d z ie lo nych W ojew ódzkiej R adzie A d w o k ack iej w L u b lin ie przez N aczelną R adę A dw o k ack ą w k ońcu 1956 r. in fo rm a c ji w ynikało, że S am odzielny W ydział A d w o k a tu ry M in isterstw a S p raw ied liw o ści p ro je k to w a ł ta k i dopływ now ych k a d r do zaw odu adw okackiego, ażeby sta n liczebny ad w o k ató w w Izb ie lubelskiej n a dzień 31 g ru d n ia 1960 r. w ynosił 276 osób. T e zam ierzenia n ie zostały je d n a k zre aliz o w ane. Liczba a d w o k a tó w w Izb ie lu b e lsk ie j sta le w z ra sta n ie tylko w sk u te k n a t u raln e g o dopływ u w w y n ik u u kończenia ap lik ac ji (po egzam inach p rzy k ońcu 1956 r. 10 p rzeegzam inow anych a p lik a n tó w zostało w pisanych n a listę adw okatów ), ale rów nież w sk u te k u ch y lan ia p rzez M in isterstw o Spraw iedliw ości orzeczeń b. K o m isji W e ry fik a cy jn y ch (ponow ny w pis n a lis tę 6 adw okatów ), w reszcie w sk u te k now ych w pisów . N ależy zaznaczyć, że w pierw szej połow ie 1957 r. M in isterstw o S p raw ied liw o ści w czterech w y p ad k a ch uchyliło odpow iednie uch w ały R ad y A d w o kack iej w L u b lin ie o d m a w iają ce w pisu i poleciło dokonanie w pisów n a lis tę n ow ych adw okatów . W zw iązku z ty m sy tu a cja w lu belskiej a d w o k a tu rze ulega stale pogorszeniu.
2. Z e s p o ł y a d w o k a c k i e . P ra c ę i w łaściw e u sta w ien ie działalności zespołów adw okackich, szczególnie n a te re n ie L ublina, h a m u je w sposób isto tn y b r a k odpow iednich lokali. P rz ew aż n ie jednopokojow e lu b dw upokojow e pom iesz czenia zespołów p rak ty c zn ie u n ie m o żliw iają zorganizow anie w łaściw ej zespołow ej p rac y adw okatów . P o w ta rz a ją c e się sy stem a ty cz n ie in te rw e n c je przed staw icieli W ojew ódzkiej R ad y A dw okackiej w L u b lin ie w P re zy d iu m M iejskiej R ady N a ro dow ej oraz u siln e p ro śb y o przy d zielen ie choćby k ilk u najg o rzej sy tuow anym zespołom b ard z iej odpow iednich lokali n ie odnoszą sk u tk u , n ie ty le m oże z pow odu isto tn ie odczuw anego b ra k u pom ieszczeń, ile ze w zględu na to, że m ie jsk ie w ładze k w a te ru n k o w e w sp raw ie z a sp o k a ja n ia po trzeb lokalow ych sta w ia ją p o trze b y zespołów ad w okackich n a o sta tn im m iejscu.
W celu p o dsum ow ania i oceny dotychczasow ych w yników p rac y w zespołach adw okackich, podsum ow ania i oceny działalności poszczególnych zespołów oraz zo rie n to w an ia się, ja k ie należało b y poczynić zm iany, aby działalność zespołów od pow iadała o kreślonym d la nich celom , W ojew ódzka R a d a A dw okacka w L u b lin ie ro ze słała do zespołów w lu ty m bieżącego ro k u a n k ie tę za w ierającą szereg istotnych py tań . O dpow iedzi na p o staw io n e p y ta n ia w y kazały duże trudności, z ja k im i b o ry k a ją się zeapoły adw okackie, ja k rów nież błędy popełnione p rzy tw o rze n iu zespo łów w ok resie p rzed p aźd ziem ik o w y m . Pom im o je d n ak ż e ty c h tru d n o ści i błędów w szystkie odpow iedzi p o d k reśliły jednogłośnie potrzebę istn ie n ia zespołów adw okackich.
W celu u sp ra w n ie n ia działalności zespołów oraz dem okratycznego rozszerzenia w sp ó łp racy R ad y A dw okackiej z członkam i Izby — W ojew ódzka R a d a A dw okacka w L u b lin ie n a posiedzeniu sw ym 31 m a ja 1957 r. uch w aliła periodyczne zw oływ a n ie (trzy raz y do roku) k o n feren c ji k ie ro w n ik ó w zespołów — z udziałem d eleg a tó w w liczbie po je d n y m d elegacie n a k ażd y ch 10 członków zespołów — oraz a d w o k a tó w in d y w id u a ln ie p ra k ty k u ją c y c h .
W ojew ódzka R ada A dw okacka w L u b lin ie w celu usunięcia ujaw n io n y ch roz bieżności w p ro w a d ze n iu biurow ości w poszczególnych zespołach p ow ołała sp ecjalną ko m isję do o p rac o w a n ia je d n o lite j in stru k c ji p rac y biu ro w ej zespołów. K om isja
Nr 4 K R O N IK A 117 ta m a rów nież rozw ażyć kw estię m ożliw ości i celowości p o w ołania w zespołach k o m isji rew izyjnych.
3. W s p ó ł p r a c a t r z e c h p i o n ó w . W ojew ódzka R a d a A d w o k ack a w L u b lin ie p rzyłączyła się bez zastrzeżeń do ro zw ija n ej od pew nego cz asu p rze z Z rzeszenie P ra w n ik ó w P olskich ak c ji zm ierzającej do w łaściw ego zorganizow ania w sp ó łp rac y trze ch pionów : sądow nictw a, p ro k u ra tu ry i ad w o k a tu ry — n a te re n ie w o jew ództw a lubelskiego. W yjątkow o szeroki udział ad w o k ató w n a z e b ran ia ch pośw ięconych te m u zag ad n ien iu i organizow anych przez Z rzeszenie P ra w n ik ó w P olskich, ja k rów n ież liczba i poziom p rzem ów ień ad w o k ató w n a ty c h z e b ra niach, św iadczą w ym ow nie o zrozum ieniu przez a d w o k a tu rę lu b e lsk ą w agi za g ad n ien ia.
N iezależnie od ak c ji p row adzonej przez Z rzeszenie P ra w n ik ó w P o lsk ic h W oje w ódzka R ada A dw okacka w L ublinie, rea liz u ją c d ez y d eraty z e b ra n ia a d w o k a tó w Izby L ubelskiej z d n ia 18 listo p ad a 1956 r., pow ołała sp e cja ln ą k o m isję w sk ła d zie 4 ad w o k ató w do o p racow yw ania p o stu lató w lu b elsk iej ad w o k a tu ry w sp ra w ie dróg i zasad w spółpracy pom iędzy trze m a pionam i w y m ia ru spraw iedliw ości. W re z u l ta cie p rac y członków tej kom isji R ad a A dw okacka w ystosow ała 2 m em o riały : do P ro k u ra to ra W ojew ódzkiego w sp raw ie w łaściw ego stosow ania p rzez p r o k u ra tu rę p rzepisów o u dziale obrońców w śledztw ie i o czynnościach śledczych i do P re z e sa S ą d u W ojew ódzkiego w sp raw ie tru d n o ści n ap o ty k a n y c h przez ad w o k a tó w w ic h p ra c y zaw odow ej n a te re n ie sądów pow iatow ych.
I z b a ł ó d z k a
W zw iązku z praw om ocnym orzeczeniem W ojew ódzkiej K om isji D yscy p lin arn e} Ł ódzkiej Izby A dw okackiej z d n ia 9 m a ja 1957 r., sk azu jący m adw . K azim ierza A spis-P opeckiego n a w ydalenie z ad w o k a tu ry , postanow iono sk re ślić adw . K az i m ierza A spis-P opeckiego z listy adw okatów Izby Ł ódzkiej.
I z b a o l s z t y ń s k a
1. W c e lu n a w ią z a n ia bliższych k o n ta k tó w z K olegam i m a ją c y m i siedziby przy są d ac h p ow iatow ych n a te re n ie w ojew ództw a olsztyńskiego o raz po g łęb ien ia życia to w arzy sk ieg o R a d a A dw okacka w O lsztynie p rz y stą p iła do zo rg an izo w an ia K lubu.
K lu b pow yższy m ieścić się będzie w O lszty n ie p rz y ul. P a rty z a n tó w 87, tj. w b u d y n k u zajm ow anym przez Zespoły A d w okackie i Radę.
W ty m celu przy stąp io n o do odnow ienia lokalu, zakupiono a p a r a t ra d io w y , a d a p te r, odpow iednie um eblow anie oraz. konieczną za sta w ę i naczynia.
W K lu b ie u rzą d zan e b ęd ą sp o tk a n ia tow arzyskie, połączone z ta ń c a m i i g ra m i tow arzy sk im i. B ędzie ta m m ożna codziennie n ab y w a ć h e rb a tę lu b c z a rn ą k a w ę po cenach kosztów w łasnych. Jed n o cześn ie zostanie zorganizow any k io sk uczciw ości.
Poza ty m K lu b zostanie zaopatrzony w ty g odniki i m iesięczniki o raz p ism a codzienne.
118 K R O N IK A N r 4
O tw arcie K lu b u p rz e w id u je się n a dzień 3 listo p ad a br.
2. W zw iązku z 500-leciem M alb o rk a R ada A dw okacka zo rganizow ała w y cieczkę do tego m ia sta dla w szystkich członków Izby.
W ra m a c h pow yższych uroczystości K oleżanki i Koledzy, k tó rz y w zięli u d ział w tej w ycieczce, oglądali u ry w k i „K rzyżaków ” w ystaw ionych przez T e a tr P o z n a ń sk i n a podw órzu historycznego za m k u M alborskiego, a p o n ad to zw iedzili pow yższy zam ek.
Część K olegów u d a ła się do M a lb o rk a jeszcze dn ia pojprzedniego, a b y o b ejrz eć w ystaw io n eg o przez tenże T e a tr „K o n rad a W allenroda.”
P rz ed sta w ie n ia te sta ły n a w ysokim poziom ie i pozostaw iły w śró d w idzów , d zięk i o ry g in aln ej opraw ie, n iezap o m n ian e w rażenia.
I z b a o p o l s k a
W d n iu 16 w rześn ia b r. w O polu odbyło się w spólne zeb ran ie K oła Z rzesze n ia P ra w n ik ó w P olskich i O ddziału Stow arzyszenia D ziennikarzy P olskich. Z asa d n iczy m te m a te m d y sk u sji było zagadnienie przestępczości gospodarczej i sposobu je j zw alczania. P ierw sze tego ro d z a ju zebranie zajęło się je d n a k z konieczności p ro b lem em roli p ra sy n a tle toczących się ro z p ra w sądow ych. W śród w ielu g ło sów d y sk u sy jn y ch n a czoło w y su n ęły się postulaty, aby p ra sa in fo rm o w ała ja k n a jb a rd z ie j rzeteln ie, aby p rze d w ydaniem w yro k u nie sugerow ała w in y ani też n ie s ta ra ła się w in n y sposób w pływ ać n a stanow isko są d u w k w estii w iny.
W w y n ik u żyw ej d y sk u sji z e b ran i doszli do w niosku o konieczności zo rg a n i zo w a n ia dla d zien n ik arzy sem inariów , na k tó ry c h p rzedstaw iciele trze ch pionów p rz e d sta w ilib y do d y sk u sji sw ój pogląd na możliwości w spółpracy z p rasą .
P ierw sze ta k ie sem in ariu m , na któ ry m — ja k o p rzedstaw iciel a d w o k a tu ry — a d w o k a t G utowicz, d ziekan R ady A dw okackiej, zrefero w ał rolę obrońcy w p r o cesie, m iało m iejsce w d n iu 8 paźd ziern ik a br. D y sk u sja tocząc a się w okół tego te m a tu w y k az ała p o trz e b ę d alszy c h sp o tk ań z prasą.
I z b a p o z n a ń s k a
il. W zw iązku z zapow iedzianą now elą do u sta w y o u stro ju sądów pow szech n y c h R a d a A dw okacka w P o zn an iu postanow iła w ystosow ać (stosow nie do u c h w a ły z dn ia 14.6.1957 r.) pism o do posła prof. d ra N ow akow skiego z prośbą o p o p arc ie n a te re n ie S ejm u d ez y d eratu adw o k ató w poznańskich, by do ustaw y w p ro w ad zo n o uchylony sw ego czasu przepis o fe ria c h sądow ych.
2. W dniu 22.6. 1967 r. złożył w izytę Radzie A dw okackiej w P o zn an iu b. m i n is te r sp raw iedliw ości B elgii H en ri Roiin, obecnie ad w o k a t w B ru k se li. Gościa p rz y ję li W icedziekan O lek oraz Rzecznik D yscy p lin arn y T rojanow ski. T em atem rozm ów b y ła s tr u k tu r a ad w o k a tu ry w Polsce i w Belgii. Je śli chodzi o adw oka tu r ę poznańską, R olin podkreślił, że postaw a je j w procesach poznańskich w y w arła poza g ran ic am i Polski d obre w rażen ie i p rzyczyniła się ogrom nie do podniesienia p re stiż u a d w o k a tu ry n ie ty lk o belgijsk iej, a le i n a całym świecie. Co do samego
N f r 4 K R O N IK A 119
p jrze b ieg u procesów po zn ań sk ich rozm ów ca in fo rm o w an y b y ł n a bieżąco p rzez o lb se rw a to ra b e lg js k ie g o Wolfa.
3. W d niu 4 lip c a '1957 r. p rzy b y ła do W arszaw y w ycieczka b u łg a rsk ich p r a w - m ików , za an o n so w a n a Z rzeszeniu P ra w n ik ó w P olskich, Z arząd K oła w P o zn an iu , p jrze z Zrzeszenie A d w o k ató w w Sofii.
W ycieczka, w k tó re j udział b ra ło 10 adw okatów , p rzy b y ła do P o z n a n ia w d n iu 7.7.1957 r., gdzie b aw iła 3 dni.
Gości po w itał n a dw orcu P rezes O d działu Z rzeszenia P ra w n ik ó w P o lsk ich W ieru sz e w sk i, a tow arzy szy li m u P rezes S ą d u P ow iatow ego Leszczyński, D ziekan M a c ie je w sk i i a d w o k a t Pogłodziński.
W pierw szym d n iu n astąp iło zw iedzenie m . P o zn an ia p o d p rzew o d n ictw em W ice d zie k an a O lka i not. Ziółkiew icza.
W ieczorem odbyło się sp o tk an ie w H otelu „ C o n tin e n tal” .
W d ru g im d n iu zorganizow ano w ycieczkę sam ochodam i do K ó rn ik a 1 R ogalina. W ie c z o re m goście u d a li się do O pery.
W trzecim d n iu odb y ła się w Sądzie w sp ó ln a k o n fe re n c ja n a te m aty praw n icze. C zw artego d n ia n a s tą p ił w y jaz d w ycieczki w d alszą d rogę do K ra k o w a.