• Nie Znaleziono Wyników

„Ciało w przestrzeni społecznej” – relacja z obrad grupy tematycznej

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "„Ciało w przestrzeni społecznej” – relacja z obrad grupy tematycznej"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

A l i c j a C h y ł a

„CIAŁO W PRZESTRZENI SPOŁECZNEJ” –

RELACJA Z OBRAD GRUPY TEMATYCZNEJ

Niegdyś siedziba duszy, potem źródło mrocznych wszetecznych potrzeb, dziś ciało okazuje się plastycznym materiałem, który daje się doskonale kształtować wpływom wysoko rozwiniętej nowoczesności

Anthony Giddens1

Grupa ta przyciągnęła wielu socjologów, którzy pragnęli zaprezentować swój refe-rat w trakcie jej obrad. Ostatecznie z powodu licznych zgłoszeń grupa została po-dzielona na dwie części, w trakcie których swoje referaty zaprezentowało na żywo dwanaście osób, a oprócz tego można było zapoznać się z pięcioma referatami wyłożonymi (w tym autorki niniejszego sprawozdania).

Tematyka socjologii ciała okazała się równie nośna i przyciągająca już na sa-mym zjeździe, ponieważ zwykła sala ćwiczeniowa zlokalizowana na Wydziale Hu-manistycznym Akademii Górniczo-Hutniczej ledwo była w stanie pomieścić oso-by, które obradom sekcji chciały się przysłuchać. Konieczne okazało się dostawianie ławek. Mogę stwierdzić, że stanowiło to pewien niedostatek organiza-cyjny, ponieważ nie było możliwości wymiany sali na obszerniejszą, nawet w prze-rwie między dwoma częściami obrad grupy. Niemniej jednak pokazuje to nośność, świeżość i chwytliwość dyscypliny, jaką jest socjologia ciała, która w Polsce rozwi-ja się coraz dynamiczniej. Niestety, tego typu sytuacje zdarzały się w trakcie całego

1 A. Giddens, Nowoczesność i tożsamość. „Ja” i społeczeństwo w epoce późnej nowoczesności,

(2)

zjazdu kilkakrotnie – być może organizatorzy nie przewidzieli, że niektóre grupy staną się bardziej popularne.

Panujący zaduch nie sprzyjał obradom, sytuację utrudniał fakt braku realnego czasu na dyskusję, zadawanie pytań czy polemikę. Obrady musiały toczyć się w nie-słychanie szybkim tempie – po każdym wystąpieniu miejsce było na co najwyżej kilka pytań, autorzy proszeni byli o zwięzłe wypowiedzi, a sekcja i tak zakończyła się po czasie. Uważam to za spore zubożenie obrad, niemniej jednak, jak się wyda-je, był to problem tyczący się całego zjazdu, nawet jego części plenarnych. Organi-zatorki sekcji – badaczki z Uniwersytetu Łódzkiego – Anna Kacperczyk oraz Do-minika Byczkowska sprawnie ją moderowały, na tyle, na ile było to możliwe w takich warunkach. Pozostawiło to jednak pewien niedosyt, bowiem często to właśnie dyskusja jest najbardziej inspirującą częścią różnego typu konferencji, a w trakcie niej autorzy mają szansę poznać różne punkty widzenia oraz dowie-dzieć się czegoś ważnego również dla ich własnej pracy.

Całe obrady zostały podzielone na części tematyczne: Ciało w kulturze współ-czesnej, Doświadczanie (własnego) ciała oraz Praca nad ciałem – praca nad tożsa-mością. Jako najciekawsza jawi mi się część druga. Tytuły te dość trafnie oddają tematykę poruszaną w trakcie obrad, niemniej jednak ja posłużę się nieco innym schematem. W sprawozdaniu wymienię wszystkie zaprezentowane referaty, po-zwolę sobie jednak pominąć referaty wyłożone. Nie wszystkim też poświęcę taką samą uwagę.

Na pytanie, które było hasłem całego zjazdu: Co się dzieje ze społeczeństwem? grupa ta odpowiedziała, raczej opisując wycinki tego społeczeństwa, a nie jego całość. Najczęściej możemy tu mówić o badaniach pewnych społecznych światów – często było to badanie wnikliwe, zanurzone w badanej materii czy nawet niebez-pieczne (o czym dalej).

W tym miejscu zrodziła się moja pewna wątpliwość. Warto tu zastanowić się, czy badanie tylko i wyłącznie społecznych światów nie jest pewnym ginięciem w morzu pojedynczych opisów czy refl eksji – czy nie jest to „tylko” etnografi a. Jedna z referentek Agata Dziuban zauważyła, że Anthony Giddens, który pisał przecież o kwestii ciała i tożsamości, prawdopodobnie nigdy nie przeprowadził żadnego wywiadu, a badacze to nadrabiają. Można by jednak powiedzieć, że wiele spośród wygłoszonych referatów czy nawet ogólniej – prac z zakresu socjologii ciała to ten sam „gatunek”.

Patrząc na program zjazdu, przyznam, że odruchowo dzieliłam sekcje na po-ważne i mniej popo-ważne. Rzecz jasna jest to przejawem pewnego kompleksu istot-ności czy ważistot-ności. Oto przykład pierwszych: Obywatel w państwie i społeczeństwie obywatelskim; Wielokulturowość: konfl ikt czy koegzystencja; Dyskursy ubóstwa i

(3)

wy-kluczenia społecznego. Natomiast grupę Ciało w przestrzeni społecznej zaliczam do drugich z wymienionych, obok takich jak: Kultura smaku. Socjologiczne konteksty praktyk kulinarnych; Sport i kibice.

Refl eksję moją pogłębiła powtarzająca się w trakcie sesji plenarnych i sympo-zjów myśl, że w socjologii zbyt często nie podejmuje się tematów trudnych, a za często podejmuje się tematy modne. Kwestia doniosłości społecznej prowadzonych badań poruszana była na przykład przez Mirosławę Grabowską (Kondycja badań empirycznych w Polsce).

Czy to, czym się zajmujemy, to tylko rozrywka intelektualna? Odpowiedzią na to pytanie stało się dla mnie stwierdzenie, że w socjologii powinny koegzystować różne sposoby uprawiania tej dziedziny. Poza tym w trakcie samej sekcji doszłam do wniosku, że badacze poruszali tematy nierzadko bardzo ważkie w sensie spo-łecznym.

1. Kwestie rozważań teoretycznych

Dało się zauważyć, że badacze zajmujący się ciałem w socjologii mają swoich ulubionych teoretyków. Są to oczywiście: Michel Foucault, Anthony Giddens, Zyg-munt Bauman. Natomiast same referaty z rzadka miały charakter teoretyczny. Takim referatem był referat Seweryna Rudnickiego Semiotyka relacji ciało–ja. Autor poruszył tu na poziomie „meta” kwestie, których pozostali referenci „do-tknęli” empirycznie. Istotne było tu pokazanie wątku kartezjanizmu jako sposobu myślenia o ciele, który jest całkiem nieświadomy i odruchowy. Ma to odbicie na przykład w tym, że mamy przekonanie o ciągłości ciała, tymczasem ono w ciągu życia jednostki zmienia się diametralnie. Istota „ja” jest więc w społecznym my-śleniu duchowa. Tradycja ta, jak podkreślił Rudnicki, sięga platonizmu, a przeja-wia się choćby w bajce o brzydkim kaczątku. Ciało dla nas jest plastyczne i zgod-ne z wolą „ja”.

Ewa Banaszak natomiast (Fenomen społecznej kontroli ciała) zwróciła uwagę, że mimo indywidualizacji i mimo przyznawania ludziom suwerenności cielesnej sankcje tyczące się zachowań związanych z ciałem istnieją. Przytoczyła zdanie Ervinga Goff mana, który opisywał zdarzenia ujemnie doniosłe – po złamaniu norm występuje sankcja, natomiast, kiedy normy nie są łamane, to nic się nie wy-darza. Jest to ciekawa refl eksja, ponieważ obecnie bardzo często mówi się o tym, że współcześnie można ciałem dysponować w zasadzie całkowicie dowolnie. Autorka słusznie jednak zwróciła uwagę, że w dalszym ciągu istnieją sankcje za naruszanie zasad dotyczących owego dysponowania.

(4)

2. Tematy dziwne, niecodzienne… Tematy, którym potrzeba

„oswojenia”

Dużą część obrad zajęło zajmowanie się kwestiami, które moglibyśmy określić jako kwestie odmienności w sensie cielesnym (zagadnienia wyglądu oraz zachowań).

Do tego „nurtu” zaliczę na przykład referat Mai Brzozowskiej-Brywczyńskiej Ciała osobliwe w przestrzeni medialnych talk (freak) show. Punktem wyjścia dla rozważań autorki była refl eksja nad tym, w jaki sposób w przestrzeni społecznej należy traktować osoby odmienne od nas fi zycznie (z powodu choroby). General-nie dylemat można sprowadzić do stwierdzenia, czy zwracać na takie osoby uwagę, próbować nawiązywać kontakt, czy ignorować je, stosować „grzeczną nieuwagę”. Autorka porównała w ciekawy sposób współczesne talk show w rodzaju „Rozmów w toku” do dawnych gabinetów osobliwości. Stwierdziła, że mimo tego, iż w tego typu programach usiłuje się rozszerzać margines tolerancji dla inności, pokazywać ludzkość osób odmiennych, to posługują się one łatwym do wychwycenia schema-tem – kobieta, która ma naczyniaka na twarzy, musi być na pewno dobra (dla przeciwwagi), natomiast osoba, które się kolczykuje, ma na pewno jakiś problem z osobowością. Zwrócono też uwagę na zjawisko voluntary infreakment, które ma miejsce w sytuacji, kiedy ludzie zmieniają swoje ciało w sposób znacząco odmien-ny od norm społeczodmien-nych, po prostu po to, by być, istnieć.

Innym przykładem pokazania tematów niecodziennych może być wystąpienie Filipa Bobocińskiego Serce na talerzu – Antropologia kanibalizmu, w którym opisał zjawisko kanibalizmu (wystąpienie wzbudziło spore poruszenie, a i salwy śmiechu) czy Izy Franckiewicz (BODY ART. – ciało, sztuka, technologia), która pokazała przykłady prac artystów tyczące się cielesności. Prace te często były skrajne, uka-zywały brzydotę, chorobę, a nawet traktowały ciało jako tworzywo (przykład ar-tystki dokonującej na sobie operacji plastycznych). To również pokazuje przemia-ny społeczne w podejściu do cielesności.

Innymi tematami dotykającymi kwestii odmienności były: życie osób z prze-szczepionymi kończynami, tatuowanie się, kwestia niepełnosprawności – je jednak opiszę dalej, w powiązaniu z innymi zagadnieniami.

3. Relacja sfer: ciało – dusza/ciało–psychika

Warto zwrócić uwagę, że bardzo często kwestie dotyczące ciała wiązane były z kwe-stią kreowania tożsamości, czy raczej pokazywały nierozłączność cielesności i jej zmian oraz tożsamości i jej zmian.

(5)

Wydatnie zwrócili na to uwagę, co było zresztą wprost zawarte w tytułach refe-ratów, Agata Dziuban (Projekt „ciała” – projekt „ja”: tatuaż jako strategia tożsamo-ściowa) oraz Krzysztof Konecki (Ciało i jego odczuwanie w procesie konstruowania tożsamości praktykującego hatha-jogę). Konecki stwierdził w swoim referacie, że praca nad ciałem (w tym przypadku chodziło o praktykowanie hatha-jogi) może być traktowana jako swoista parareligia oraz wskazał, że może być to narzędzie, które pozwala na przekraczanie barier własnego ciała. Zwraca więc to uwagę na to, że aktywność cielesna może być narzędziem do zmian pozacielesnych – związa-nych ze zmianą hierarchii wartości, postrzeganiem rzeczywistości.

Dziuban zwróciła uwagę na to, że ludzie tatuujący się chcą uzyskać przez swo-je działanie autentyczność, podkreślając, że chodzi tu o wartość „bycia sobą”. Zwró-cił na to uwagę Giddens, pisząc: „moralną osią samorealizacji jest autentyczno-ść”2 – polegająca na byciu szczerym samym ze sobą. Autorka opisała tu pracę

tożsamościową osób, które się tatuują. Polega to na byciu innym od ogółu (odróż-nicowanie) oraz byciu z innymi, którzy się tatuują (identyfi kacja). Chodzi więc o kreację tożsamości i ekspresję, wolność od wizerunku, decyzyjność. Autorka zwróciła uwagę, że estetyzacja ciała to estetyzacja tożsamości. Można powiedzieć, że pokazuje to dobitnie, jak bardzo współcześnie tożsamość jest krucha i delikatna. Obecnie indywidualne kreowanie tożsamości wydaje się szczególnie ważne z po-wodu silnego nacisku na indywidualność. Referentka zwróciła jednak uwagę na pewien paradoks – ta kontrola nad sobą idzie w parze z wpadaniem w sidła norm swojego środowiska.

Te rozważania łączyły się z dociekaniami dotyczącymi doświadczania własnego ciała. Na to, jaki stosunek do własnego ciała mają przedstawiciele różnych katego-rii społecznych, zwróciły uwagę: Katarzyna Kowal (Doświadczanie własnej ciele-sności przez biorców kończyn – socjologiczne studium zrekonstruowanego ciała), Katarzyna Piątek (Cielesny stygmat. Poczucie alienacji związane z ciałem u kobiet z niepełnosprawnością fi zyczną) oraz Magdalena Wojciechowska (Rola ciała w pro-cesie konstruowania tożsamości pracownic seks biznesu. Ciało jako podstawowe narzędzie pracy).

Referat Kowal był niezwykle cenną analizą odbierania własnej cielesności. Au-torka przeprowadziła wywiady z trzema osobami, którym przeszczepiono rękę, co wyczerpało populację takich osób w Polsce. Badanie to miało oprócz bardzo dobre-go warsztatu walor ludzki, a sam referat był bardzo poruszający. Autorka opisała w nim bowiem życie biorców przed i po operacji. W podobnym duchu utrzymany był referat Katarzyny Piątek dotyczący kobiet z niepełnosprawnością fi zyczną.

(6)

Innym ciekawym referatem był referat Wojciechowskiej, który był niezwykle rzetelną analizą świata kobiet prostytuujących się. Mam wrażenie, że autorka wzbu-dziła we wszystkich podziw przez swoją „badawczą” odwagę, jej badanie mogło być bowiem niebezpieczne. Badała za pomocą wywiadów kobiety prostytuujące się, ale również przez obserwację uczestniczącą w agencjach towarzyskich, do których udało jej się dostać. Jej badanie zostało przedstawione w sposób socjologicznie „rasowy”, za pomocą ciekawego języka.

4. Konsumpcjonizm

Innym wątkiem wyróżnionym przeze mnie jest wątek zależności zachowań związa-nych z ciałem z kulturą konsumpcjonizmu. Anna Wójtewicz w swoim niezwykle ciekawym referacie W zdrowym ciele zdrowy konsument? przedstawiła swoje badanie dotyczące młodzieży uczącej się w szkołach objętych programem propagującym zdrowy styl życia. Z badań wynika, że młodzi ludzie widzą związek urody z atrakcyj-nością, a ciało jest dla nich przedmiotem konsumpcji. Jest również regulatorem funk-cjonowania w społeczeństwie i podstawą formowania tożsamości. Oprócz tego au-torka zwróciła uwagę, że styl życia możemy traktować jako punkt styczny socjologii ciała i promocji zdrowia. Opisała medialną socjalizację do dbania o ciało, która od-bywa się jako socjalizacja do dbania o ciało, ale głównie w kontekście wyglądu. Fou-caultowska biowładza tyczy się więc również, a może przede wszystkim, młodych.

Do referatów zwracających uwagę na wpływy kultury popularnej zaliczyłabym również referat Bożeny Walerjan (Zjawisko upiększania ciała wśród kobiet i męż-czyzn – socjologiczna analiza porównawcza).

Podsumowując, stwierdzam, że obrady tej grupy tematycznej były udane. Re-feraty w głównej mierze miały charakter empiryczny – zaprezentowano opisy cie-kawych zjawisk, które zbadane zostały w rzetelny sposób. Z przeprowadzonych badań wynika jednoznacznie, że ciało podlega wpływom kultury i złapane zostało w „sidła” konsumpcjonizmu. Wydaje mi się jednak, że to nie materializm i kon-sumpcjonizm jest tu kluczem. Kluczem jest zagadnienie tożsamości. Zwróciła na to uwagę Małgorzata Jacyno w trakcie sympozjum dotyczącego kultury (Dekon-strukcja i plenienie się podmiotu. Tryby upodmiotowienia w „zwyczajnej” kulturze), która stwierdziła, że dzisiejsze społeczeństwa nie są tak materialistyczne, jak się wydaje, natomiast szczególnie widoczna jest „namiętność tożsamościowa”.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Conference report from the international.. Marian Nowak Ph.D.) master’s role in the educational process (dr Małgor- zata Lis), and presented biographies of masters both in social

Analizując koncepcję możności i aktu zapropo- nowaną przez Wojtyłę, dostrzeże się, że miał on na celu nie tylko wyjaśnienie dynamizmu wszelkiego bytu, ale

- USTAWA Prawo oświatowe z dnia 14 grudnia 2016 (Dz. Każdy nauczyciel systematycznie odnotowuje i kontroluje frekwencję uczniów. Rodzice mają obowiązek usprawiedliwić

W poprzedniej części rozdziału stwierdziliśmy, że równanie Schrödingera dla cząstki naładowa- nej poruszającej się w polu elektromagnetycznym jest niezmiennicze

Znaleźć energie własne i odpowiednie funkcje własne dla standardowego kwantowo–mechanicz- nego oscylatora harmonicznego.. Posłużyć się metodą konfluentnego

Poniżej zamieszczamy charakterystyczne momenty (maksi- ma lub minima) przedstawicieli trzech typów gwiazd zmien- nych, możliwe do zaobserwowania na nocnym niebie. Wędrujący

W kwietniu, dwa mie- siące po peryhelium, po raz kolejny wyłaniała się ponad ho- ryzont na wieczornym niebie jako obiekt o podobnej jasności jak poprzednio, przy czym słabnący

Wszystko wskazuje na to, że na otrzymanie nowych danych doty- czących Proximy b będziemy musieli poczekać na uruchomienie budowa- nych bądź planowanych obecnie tele-