• Nie Znaleziono Wyników

Kilka uwag na temat miejsca 12 Pułku Piechoty Ziemi Wadowickiej w systemie polityki narodowościowej w armii II RP

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Kilka uwag na temat miejsca 12 Pułku Piechoty Ziemi Wadowickiej w systemie polityki narodowościowej w armii II RP"

Copied!
27
0
0

Pełen tekst

(1)

Michał Siwiec-Cielebon

Kilka uwag na temat miejsca 12

Pułku Piechoty Ziemi Wadowickiej w

systemie polityki narodowościowej w

armii II RP

Wadoviana : przegląd historyczno-kulturalny 17, 104-129

2014

(2)

M

ichał

S

iw iec

-C

ielebon

K

i l k a

u w a g

n a

t e m a t

m i e j s c a

1 2

P

u ł k u

P

i e c h o t y

Z

i e m i

W

a d o w i c k i e j

W S Y S T E M IE P O L IT Y K I

N A R O D O W O Ś C IO W E J W A R M II

II RP

W

stęp

Odrodzona w 1918 r. Polska była państwem wielonarodowościowym. Oby­ watele przyznający się do narodowości niepolskiej (Ukraińcy, Białorusini, Żydzi, Niemcy, Litwini, Rosjanie, Czesi) stanowili prawie jedną trzecią mieszkańców II Rzeczypospolitej. Kolejną komplikacją była mozaika wyznaniowa, która dzieliła dodatkowo niektóre grupy narodowościowe, a poprzez obejmowanie wspólną reli- gią kilku narodowości rozmywała granice etnograficzne i kulturowe. Sytuacja taka rodziła dla władz Polski rozmaite problemy w organizacji i zarządzaniu społeczeń­ stwem i państwem. W projektach rozwiązań oscylowały one pomiędzy całkowitą integracją i asymilacją a postulowanymi przez niektóre mniejszości autonomią czy wręcz aktami równouprawniaj ącymi grupy narodowościowe z Polakami. Na sytu- ację wewnętrzną Rzeczypospolitej miały także wpływ rodzące się czy rozwijające nacjonalizmy w państwach sąsiednich oraz decyzje organizacji międzypaństwo­ wych (m.in. Ligi Narodów) w sprawach mniejszości narodowych. W naturalny sposób sytuacja taka przekładała się na armię, będącą jednym z najważniejszych organizmów wykonawczych wspólnoty państwowej wszystkich obywateli.

O wielkiej złożoności problematyki narodowościowej w opisywanym okre­ sie świadczyć może duża liczba publikacji poświęconych tym zagadnieniom. Za najpoważniejszą z nich można uznać rozprawę prof. Andrzeja Chojnowskiego1, ale łączna liczba książek i obszerniejszych rozpraw na ten temat obejmuje kilkaset

1 A. Chojnowski, Koncepcje polityki narodowościowej rządów polskich w latach 1921 -1939, Wrocław-War sza wa- Kraków-Gdańsk 1979.

(3)

R o z p r a w y i A r t y k u ł y

pozycji Jednak zaledwie kilka książek i niewiele więcej artykułów dotyczy służby mniejszości niepolskich w Wojsku Polskim. Badania tego zjawiska podejmowane były przez niewielką grupę historyków wojskowości, szczególnie z ośrodków war­ szawskiego i toruńskiego. Niewątpliwie podstawową publikagą w tym zakresie jest dysertacja Tadeusza Antoniego Kowalskiego2. Przed kilku laty wydano także zbiór artykułów poświęconych sprawom służby wojskowej mniejszości w IIR P pod red. prof. Zbigniewa Karpusa i prof. Waldemara Rezmera3. Sprawom wyznaniowym poświęciła obszerną publikację prof. Zofia Waszkiewicz4, a pod kątem organizacji i działalności służby duszpasterskiej omawiał tę problematykę prof. Janusz Od- ziemkowski5. Z kolei prof. Jan Kęsik z Wrocławia badał zagadnienie aktywności paramilitarnej oraz proobronnej mobilizacji społeczeństwa, a także zagadnienia oświatowo-wychowawcze w WP, śledząc w tym kontekście także stosunki narodo­ wościowe w II RP6. Problematykę służby mniejszości narodowych w W P poruszali również niektórzy znani autorzy opracowań monograficznych i syntez dziejów wojskowości polskiej, m.in. prof. Piotr Stawecki czy, w nieco węższym zakresie, dr Mieczysław Cieplewicz7. Autorzy większości tych opracowań skupiali się na za­ gadnieniach generalnych - relacjach pomiędzy społeczeństwem polskim a mniej - szościami, procesach ustawodawczych i rozkazodawczych odgórnie regulujących omawiane zagadnienie, zatem podstawowym poziomem ich badań był szczebel centralny (decyzyjny). W znacznie mniejszym zakresie podjęto próby opisania niektórych zagadnień narodowościowych na niższych szczeblach organizmu woj­ skowego - a i to tylko dowództw okręgów korpusów. Tutaj najwięcej opracowań poświęconych zostało stosunkom na terenie DOK V III w Toruniu, pod względem zaś tzw. stref bezpieczeństwa tematykę tę - acz nader pobieżnie - omówił w od­ niesieniu do DOK II w Lublinie T.A. Kowalski. Dotychczas nie podjęto natomiast próby pokazania wątków dotyczących problematyki narodowościowej na szczeblu

2 T.A. Kowalski, Mniejszości narodowe w siłach zbrojnych Drugiej Rzeczypospolitej Polskiej (1918-1939), Toruń 1997; idem , Kwestie narodowościowe podczas wcielania poborow ych do w ojska (1918-1939), w: Mniejszości na­ rodow e i wyznaniowe w siłach zbrojnych Drugiej Rzeczypospolitej 1918-1939, red. Z. Karpus, W. Rezmer, Toruń 2001.

3 Mniejszości narodow e i w yznaniow e..., op. cit.

4 Z. Waszkiewicz, Duszpasterstwo w siłach zbrojnych I I Rzeczypospolitej, Toruń 2000.

5 J. Odziemkowski, A rm ia i społeczeństwo I I Rzeczypospolitej, Warszawa 1996; J. Odziemkowski, B. Spychała, Duszpasterstwo wojskowe w Drugiej Rzeczypospolitej, Warszawa 1987.

6 J. Kęsik, N aród p o d bronią. Społeczeństwo w program ie polskiej polityki wojskowej 1918-1939, Wrocław 1998; idem , Polityka narodow ościow a w polskich Siłach Zbrojnych (1918-1939), w: „Wrocławskie Studia z Historii Najnowszej”, t. V, red. W. Wrzesiński, 1998; idem, Praca oświatowo-wychowawcza wśród mniejszości narodowych w Wojsku P olskim i918-1939, w: Mniejszości narodow e i wyznaniowe..., op. cit.

7 R Stawecki, Polityka w ojskow a Polski 1921-1926, Warszawa 1981; M. Cieplewicz, Wojsko Polskie w latach 1921-1926. Organizacja, wyposażenie, wyszkolenie, Wrocław 1998.

(4)

pojedynczej jednostki wojskowej czy niewielkiego garnizonu. Przedstawiany arty­ kuł stanowi zatem taką próbę, przy przyjęciu zastrzeżenia, że w obecnej objętości jest tylko częścią przygotowywanego obszerniejszego opracowania dotyczącego polityki narodowościowej jako elementu bezpieczeństwa pokojowego i wojennego w praktyce codziennej systemu poboru i wcielania żołnierzy armii II RP, a także miejsca 12 Pułku Piechoty Ziemi Wadowickiej w realizacji polityki narodowościo­ wej W P II RP8. Elementy ogólne i generalne polityki narodowościowej zostaną w artykule zaledwie zasygnalizowane, zaś głównym założeniem j est pokazanie, jak skutkowały one w praktyce codziennej służby i szkolenia na najniższym szczeblu organizmu wojskowego, jakim była podstawowa formacja broni głównych - pułk piechoty. Rozważania oparte zostały na zachowanych dokumentach z tego zakresu, przechowywanych w zespole akt 12 pp w Centralnym Archiwum Wojskowym w Warszawie. Ze względu na konieczność poszerzenia kwerendy i obecną nie­ dostępność archiwaliów wojskowych od września 2011 r. z powodu rozbudowy obiektu CAW dalsze badania tematu będą mogły być kontynuowane dopiero po ponownym udostępnieniu tego archiwum dla badaczy. * 12

Dzieje 12 pp stanowiły już przedmiot opracowań czy badań historycznych, ale dotychczasowe publika­ cje skupiały się na innych aspektach funkcjonowania i działań tej jednostki, zob: F. Mucha, Zarys historii w ojennej 12-go Pułku Piechoty, Warszawa 1928; A. Polak, 12. Pułk Piechoty Ziemi W adowickiej 1775-1939, Pruszków 2005; M. Siwiec-Cielebon, W adowicki garnizon wojsk polskich 1914-1945, w: W adowice - siedem w ieków historii. M ateriały z konferencji naukow ej Wadowice - Karola Wojtyły ojczyzna domowa, Wadowice 23 stycznia 2009 roku, red. T. Graff, Kraków 2009, s. 149-174; idem , Ku Niepodległej, „Wadoviana. Przegląd historyczno-kulturalny” 1998, nr 2, s. 38-45; idem, Pułk Piechoty Ziemi W adowickiej (Z dziejów tradycji i nazwy 12 Pułku Piechoty), „Wadoviana. Przegląd historyczno-kulturalny”, 2001, nr 6, s. 57-66; idem , Przed godziną próby. 12 Pułk Piechoty Z iem i W adowickiej i garnizon Wadowice w przededniu wybuchu I I wojny światowej. Zarys problem atyki, „W adoviana. Przegląd historyczno-kulturalny”, 2001, nr 6, s. 67-88; idem , G odzina próby wybiła. Pszczyna i Jordanów. 12 Pułk Piechoty Ziemi W adowickiej w bitwie granicznej, „Wadoviana. Przegląd historyczno-kulturalny”, 2002, nr 7, s. 17-28; idem, Historia św iadka historii. Zarys dziejów Pom nika Poległych Żołnierzy 12 Pułku Piechoty Ziemi W adowickiej (1928-2001), „Wadoviana. Przegląd historyczno-kulturalny”, 2002, nr 7, s. 73-87; idem, H onor pułku. Zarys dziejów sztandarów 12 Pułku Piechoty Ziemi W adowickiej oraz skrócony zarys dziejów środowiska 12 pp, „Wadoviana. Przegląd historyczno-kulturalny”, 2004, nr 8, s. 55-64; idem, W alka trwa. 12 Pułk Piechoty Ziemi W adowickiej w obronie bastionu Myślenic i pierwszej fa z ie odwrotu na Dunajec. Ew akuacja garnizonu Wadowice, „Wadoviana. Przegląd historyczno-kulturalny”, 2004, nr 8, s. 74-86; idem, M orderczy wyścig p o bezdrożach M ałopolski. 12 Pułk Piechoty Ziemi W adowickiej w w alkach odwrotowych do Dunajca i Sanu,,, Wadoviana. Przegląd historyczno-kulturalny”, 2006, nr 10, s. 71-94; idem , N a przedpolach Puszczy S okkiej i w boju spotkaniowym n ad Tanwią. 12 Pułk Piechoty w zw rocie zaczepnym GO Boruta na Lwów, „Wadoviana. Przegląd historyczno-kulturalny”, 2008, nr 11, s. 29-44; idem , K apitulow ał nie będę... 12 Pułk Piechoty w w alkach p o d Tomaszowem L ubekkim oraz próbie m anew ru na Rawę Ruską, „Wadoviana. Przegląd historyczno-kulturalny”, 2009, nr 12, s. 97-107; idem, Powstawanie garnizonu WP w W adowicach - październik-grudzień 1918 r., „Wadoviana. Przegląd historyczno-kulturalny”, 2012, nr 15, s. 56-73; idem , Nie sam ą służbą wojsko żyje - garnizon w adow icki w życiu społecznym m iasta i regionu w ostatnim półroczu przed wybuchem П wojny światowej, „Wadoviana. Przegląd historyczno-kulturalny”, 2013, nr 16, s. 95-114.

(5)

R o z p r a w y i A r t y k u ł y

M

n iejs z o śc i n a ro d o w ew

IIR P

A OBOWIĄZKI OBYWATELSKIE WOBEC PAŃSTWA

P ob ór terytorialny i eksterytorialny

Powstająca w 1918 r. armia polska tworzona była przede wszystkim przez ochotników, a zatem głównie Polaków. Także system poboru, wprowadzony naj­ pierw na ziemiach Polski centralnej oraz w zachodniej części b. Galicji, objął przede wszystkim Polaków. W miarę stabilizowania się organizmu państwowego oraz roz­ strzygania i wygaszania sporów terytorialnych i granicznych statystyka obywateli państwa wykazywała coraz więcej mieszkańców przyznających się do narodowości niepolskich. Problem dobitnie pokazały wyniki spisu powszechnego z 1921 r., a wyraźnie potwierdziły wyniki kolejnego spisu, z roku 1931. W dodatku część badaczy problematyki demograficznej, także Polaków, sygnalizowała, że wyniki obydwu spisów, poprzez wprowadzenie nieprecyzyjnych kryteriów i wskaźników językowo-wyznaniowych oraz wskutek zdarzającej się manipulacji nimi i samymi wynikami w niektórych rejonach, są dla państwa jeszcze bardziej niekorzystne9.

Stabilizujące swą sytuację państwo regulowało także własne relacje z obywa­ telami. Służba wojskowa stała się obowiązkowa dla wszystkich obywateli, armia, złożona w okresie walk w latach 1918-1920 głównie z Polaków, stała się armią pań­ stwa, wobec którego obowiązek służby w niej wykonać powinni także obywatele narodowości niepolskich. Problemem stało się ujednolicenie nie tylko doktryny militarnej, ale także systemu szkolenia, składów osobowych formacji, tak aby zu­ nifikowana armia stała się jednorodnym i sprawnym organizmem. Tymczasem terytorialny system poboru i wcielania rekrutów powodował, że rozmieszczone w różnych obszarach państwa jednostki stawały się odbiciem miejscowego po­ ziomu rozwoju cywilizacyjnego oraz lokalnych relacji i stosunków, w tym także narodowościowych. Po demobilizacji i pokojowej dyslokacji sił zbrojnych w la­ tach 1922-1923 władze wojskowe dostrzegły wyraźne zagrożenie podstaw polityki obronnej państwa, wynikające z dużej przewagi liczebnej żywiołu niepolskiego na niektórych obszarach. W miejsce dotychczasowego systemu poboru teryto­ rialnego (dotyczył on broni głównych: piechoty, kawalerii i artylerii), w którym podstawowym zapleczem poborowo-mobilizacyjnym dla poszczególnych jedno­ stek były okolice ich stacjonowania, wprowadzono pobór eksterytorialny. Miał on nie tylko pozwolić na wyrównanie proporcji narodowości polskiej i narodowości obcych w poszczególnych jednostkach, ale także umożliwić podniesienie

(6)

mu kulturalnego i edukacyjnego poborowych pochodzących z uboższych i zaco­ fanych regionów państwa. Oprócz wyselekcjonowania fachowców pożądanych do formacji specjalistycznych i broni technicznych (częściowo artyleria, a także saperzy, aeronautyka -lotnictwo, czy oddzielnie wtedy postrzegane i podporządko­ wane formacje czołgów, samochodów pancernych i pociągów pancernych) nowy system zapewnić musiał także zapas rekrutów dla jednostek stacjonujących na obszarach o dominacji narodowości niepolskich. M.in. gęsto zaludniony obszar krakowskiego DOK V zapewniał uzupełnienie (dotację) rekrutów Polaków dla jednostek stacjonujących na obszarze lwowskiego DOK VI, gdzie występowało znaczne zagęszczenie ludności niepolskiej, i to Ukraińców wrogo nastawionych do państwa polskiego.

Spraw ozdania narodowościow e

Stosunek największych mniejszości narodowych do państwa polskiego z regu­ ły nie był przyjazny, jednak w okresie 20 lat zmieniał się w zależności od sytuacji politycznej wewnątrz Polski oraz położenia międzynarodowościowego Rzeczy­ pospolitej. Niektóre mniejszości w polityce destrukcji wobec państwa polskiego współdziałały, inne działały na własne konto, jeszcze inne nie podejmowały dzia­ łalności antypaństwowej, ale podkreślały swoją odrębność. Działający w polskim systemie parlamentarnym reprezentanci mniejszości na przemian ocieplali swoje relacje z Polakami bądź też dystansowali się od władz IIR P i polskiego społeczeń­ stwa, wysuwając postulaty swej autonomii czy wręcz niepodległości. Nic zatem dziwnego, że w różnych okresach dwudziestolecia międzywojennego stosunek poszczególnych mniejszości do obowiązków wobec państwa zmieniał się, nie­ rzadko diametralnie.

Dla orientacji w aktualnych nastrojach i nastawieniu przedstawicieli służących w WP mniejszości narodowych od 1922 r. wprowadzony został - i stopniowo udo­ skonalany był do końca lat 30. - system kwartalnych sprawozdań narodowościo­ wych, które sporządzali dowódcy wszystkich formacji. Sprawozdania te pozwalały również na prognozowanie ewentualnych przyszłych zagrożeń wynikających ze służby poszczególnych narodowości, a częściowo także na badanie skuteczności oddziaływania realizowanego w armii programu wychowania państwowego.

W armii polskiej służyli przedstawiciele następujących mniejszości: biało­ ruskiej, czeskiej, litewskiej, niemieckiej, rosyjskiej, ukraińskiej - którą dzielono formalnie na ukraińską, z terenu dawnego zaboru rosyjskiego, i ruską (rusińską) z terenu małopolski wschodniej - oraz żydowskiej. Umowny podział mniejszości ukraińskiej wynikał nie tyle z samego faktu dawnego zaborczego podziału ziem

(7)

R o z p r a w y i A r t y k u ł y

polskich, ile przede wszystkim z odmienności polityki prowadzonej przez państwo polskie wobec ludności niepolskiej województw południowo-wschodnich (lwow­ skie, stanisławowskie i tarnopolskie) oraz województw środkowo-wschodnich. Szczególnie znaczący był tu tzw. eksperyment wołyński, który charakteryzowała duża autonomia i przychylność władz dla społecznych organizacji ukraińskich na terenie województwa, które w zamian miały współdziałać - i z reguły tak było - z władzami państwowymi.

Stosunek mniejszości do państwa charakteryzowano następująco:

- Narodowość białoruska - zamieszkująca głównie ziemie północno-wschod­ nie, uznawana była za słabo uświadomioną narodowo i bierną politycznie. Nastawienie Białorusinów do państwa polskiego uznawano pierwotnie za dosyć lojalne, ale w miarę wzrostu świadomości narodowej tej mniejszości zauważano wzrost jej wrogości wobec Polski.

- Narodowość czeska - występująca w większym skupisku tylko w woj. wołyń­ skim, była pozytywnie nastawiona do państwa swojego osiedlenia, współpra­ cowała z Polakami. Mała liczebnie, żyjąca w miarę dostatnio i spokojnie, ak­ tywność przejawiała w organizacjach społecznych, handlowych i sportowych. Dopiero odzyskanie przez Polskę Zaolzia w październiku 1938 r. częściowo zmieniło przychylne nastawienie Czechów do Polski w bardziej chłodne lub wręcz wrogie. Należy przy tym wspomnieć, że Słowacy i Czesi mieszkający na Orawie i Spiszu występowali w tak nielicznych enklawach i niewielkich sku­ piskach, że nie byli postrzegani jako zagrożenie. Także w ogólnych opracowa­ niach statystycznych i demograficznych bardzo rzadko problem tych grup był omawiany. Zauważano natomiast, że poza zachodnią i południową granicą RP pozostają znaczne skupiska Polaków w Niemczech i Czechosłowacji. Zatem to Polska miała roszczenia do ziem zamieszkiwanych przez ludność polską pozostających poza granicami RP. W wypadku Czech głównie na obszarze tzw. Zaolzia, czyli południowo-zachodniej części dawnego Księstwa Cieszyńskiego, w powiatach frydeckim (Frydek-Mistek) i frysztackim (Frysztat). Wraz z in­ korporacją Zaolzia na jesieni 1938 r. w granicach państwa polskiego znalazła się pewna grupa ludności czeskiej, ale prawdopodobnie ze względu na krótki czas istnienia tej enklawy w granicach RP brak jest w literaturze szerszego omówienia owej kwestii w aspekcie politycznym i demograficznym10 II.

10 Zob. m.in. B. Olszewicz, Obraz Polski dzisiejszej. Fakty - cyfry - tablice, Warszawa 1938 (szczególnie rozdział II Ludność, s. 59-134). Więcej o problematyce pogranicza polsko-czechosłowackiego i wojskowo-strategicz- nych aspektach odzyskania Zaolzia: M.P. Deszczyński, Ostatni egzamin. Wojsko P obkie wobec kryzysu czecho­ słow ackiego 1938-1939, Warszawa 2003.

(8)

- Narodowość litewska - nielicznie zamieszkująca ziemie północno-wschodnie, od początku starała się ignorować fakt zamieszkiwania w Polsce. W wielu wypadkach Litwini wręcz bojkotowali instytucje państwa polskiego. Wrogi był także ich stosunek do obowiązku służby wojskowej w WP.

- Narodowość niemiecka - występowała głównie na zachodnich ziemiach RP, w woj. śląskim, pomorskim i poznańskim. Jej nastawienie zmieniało się wraz ze zmianą relacji politycznych pomiędzy Republiką Weimarską i później III Rzeszą a Rzecząpospolitą. Niemcy reprezentowali poglądy od skrajnie rewi­ zjonistycznych, antypolskich i szowinistycznych po przychylność i lojalność wobec państwa zamieszkania. Te ostatnie znacznie jednak rzadziej. Wysoko rozwinięci cywilizacyjnie, podejmowali Niemcy wiele działań organizacyj­ nych, z których znaczna część albo podkreślała ich odrębność narodową, albo wręcz wymierzona była przeciwko Polsce i Polakom.

- Narodowość rosyjska - występująca sporadycznie w województwach centralnych i wschodnich, częściej w miastach i miasteczkach, z niewielką enklawą włościań­ ską staroobrzędowców (starowierów) w woj. wileńskim. Z reguły godziła się z po­ lityką narodowościową państwa polskiego, tym bardziej że deklarowała wrogi stosunek do Rosji sowieckiej. Generalnie lojalnie ustosunkowana wobec Polski. - Narodowość ukraińska - dzielona była, jak wspomniano, na Ukraińców,

w większości zamieszkałych w woj. wołyńskim, czy szerzej, w dawnym zaborze rosyjskim, oraz Rusinów, czyli mieszkańców dawnej G alicji Za­ chodniej (b. zabór austriacki). Różnice w polityce prowadzonej wobec nich w województwach przekładały się także na wojsko, przepisy nakazywały bowiem niewcielanie do jednej jednostki poborowych obydwu tych grup. Tak więc dawna granica zaborcza, tzw. kordon sokalski, rozdzielający zie­ mie zamieszkałe przez Ukraińców, funkcjonowała nadal w polskiej polityce narodowościowej. Z reguły oceniano, że Ukraińcy z Wołynia są bardziej lojalni i bardziej pozytywnie nastawieni do państwa polskiego niż pocho­ dzący z ziem południowo-wschodnich. Tym bardziej że w południowych regionach znacznie aktywniejsze były ukraińskie organizacje szowinistyczne i nacjonalistyczne.

- Narodowość żydowska - należała do najbardziej liczebnych, ale tylko nieliczni jej reprezentanci nastawieni byli na pełną asymilację narodową z Polakami. W większości Żydzi dalecy byli od przychylności wobec państwa polskie­ go, wysuwając - w zależności od tego, jaką opcję polityczną reprezentowała dana grupa - postulaty współistnienia rozciągające się od pełnej autonomii swej grupy po asymilację, od utworzenie wspólnego państwa (Judeopolonii)

(9)

R o z p r a w y i A r t y k u ł y

po likwidację Polski na rzecz ogólnoświatowej rewolucji bolszewickiej. Poza częścią inteligencji z reguły nastawieni byli do służby wojskowej niechętnie. Zarzucano im wręcz - np. w raportach i sprawozdaniach z działań krakow­ skiego dywizjonu nr 5 żandarmerii wojskowej, obejmującego swym zasięgiem także garnizon Wadowice - „wrodzoną” niechęć do służby wojskowej* 11. Spraw ozdanie narodow ościow e

12

pp za

III

kw artał

1925

r.

Niestety w aktach 12 pp zachowało się zaledwie jedno sprawozdanie naro­ dowościowe - raport za III kwartał 1925 r. Być może jednak, przy poszerzeniu kwerendy w zespołach archiwalnych jednostek nadrzędnych i kontrolujących, możliwe będzie odszukanie przynajmniej częściowych danych dla 12 pp z innych lat. Zachowane cztery karty raportu dowódcy pułku opatrzone są odręcznymi adnotacjami M akularz! lub M ak., czyli dokument makulaturowy, co oznacza, że traktowane były jako kopia względnie brudnopis. Można zatem wnioskować, że zachowanie dokumentu należy uznać za - szczęśliwy dla badacza - przypadek.

Zachowany jako odrębna jednostka archiwalna dokument stanowi zapewne pozostałość dawnego archiwum pułkowego - bowiem oprócz kopii przeznaczo­ nego dla władz wyższych czterostronicowego syntetycznego opracowania dato­ wanego Wadowice, 3 października 1925 roku, zarejestrowanego jako L. 545/25. taj­

ne, zawiera także tzw. raporty batalionowe. Poszczególne arkusze sprawozdania

pułkowego zatytułowane są Raport narodowościowy o zachowaniu się szeregowych

narodow ości żydowskiej (jedna karta) - niem ieckiej (jedna karta) - białoruskiej

i - ruskiej (łącznie - jedna karta) oraz - niepolskich a ! Czesi, Ы Litwini d Tatarzy (jedna karta) Okres sprawozdawczy: III kw artał 1925 roku; Z asada: Pjunjkt. 3 roz­

kazu tajnego nr 31/25 D O K V. i podpisane - Dowódca 12 pułku piechoty /służbow o nieobecny/ w zfaslępslw ie] Powroźnicki [Aleksander]podpułkow nik (jedynie wydruk

maszynowy, bez parafy czy podpisu odręcznego). Załączone doń tabelaryczne i opisowe wykazy oraz omówienia przygotowane zostały przez dowodzących p o­ szczególnymi pododdziałami oficerów. Porucznik Jan Wątorek, dowódca drużyny dowódcy pułku, sporządził dla tego pododdziału Raport narodowościowy - Druż.

Skrócone charakterystyki poszczególnych narodowości sporządzono na podstawie m.in.: T.A. Kowalski, Mniejszości narodowe..., op. cit., s. 26-39; W. Rezmer, Służba wojskow a Żydów w siłach zbrojnych IIR zeczypospo­ litej, w: Mniejszości narodow e w siłach..., op. cit., s. 97-110; idem , Służba w ojskow a Niem ców w siłach zbrojnych I I Rzeczypospolitej, ibidem, s. 111-122; M. Krotofil, Ukraińcy w Wojsku Polskim w okresie międzywojennym, ibidem , s. 123-152; M. Wierzbicki, Białorusini w Wojsku Polskim (1921-1939), ibidem, s. 153-176; E. Jaroszuk, Ż andarm eria Wojskowa w latach 1918-1939, Kraków 2009 (szczególnie rozdział IV D ziałania służbowe żan­ darm erii, podrozdziały: 1 Służba sądow o-policyjna i 2 Służba wojskowo-policyjna, s. 243-328); M. Siwiec-Cie- lebon, Historia wspólna czy równoległa? Polacy - Żydzi - Ziem ia W adowicka 1918-1939 (Zarys problem atyki), „Wadoviana. Przegląd historyczno-kulturalny”, 2005, nr 9, s. 11-41.

(10)

Dcy 12 pp - z dnia 30 września 1925 oraz Wykaz stanu narodowościowego wyznanio­ wego i dezerterów stan z dnia 30.09.1925, oba dokumenty opatrując tą samą sygna­

turą l. dz. 743/25. Kapitan Stanisław Dobrzański w zastępstwie przebywającego na urlopie dowódcy I baonu 12 pp wykonał i podpisał Raport o zachowaniu się obcych

narodowości w arm ii - w myśl rozk.[azów] ofic.[erskich] nr 11 i 2 8 /2 5 przedkładam

datowany Wadowice, dnia 2 p aździern ika 1925 i oznaczony L. dz. 1120/25 oraz

Wykaz obcej narodowości w arm ii i zbiegów ad rozkjaz]. pułkjow y], 135/22 pkt. 13.

także datowany Wadowice, dnia 2 października 1925 r. i oznaczony L. dz.1121/25. Dla II baonu Raport stanu narodowościowego wyzn.[aniowego] i dezert.jerów ] ad

Rjozkaz] pjalkow y] 11/25 z adnotacją Stan z dnia 30 września 1925. i zarejestrowany

pod L. 954/25. oraz Raport narodowościowy datowany Wadowice, dn.[ia] 2.X.25., a zarejestrowany pod L. 955/25 podpisał w zastępstwie służbowo nieobecnego dowódcy baonu kpt. Antoni Kaczmarczyk W detaszowanym (wydzielonym) III baonie 12 pp stacjonującym w Krakowie Wykaz stanu narodowościowego, wy­

znaniowego i dezerterów - /Stan z dn.l/X .1925 oraz Raport o zachowaniu się obcych naród.[owości], oba opatrzone znakiem L. 308/25. t[a]jn[e]., opracował i podpisał

pełniący obowiązki dowódcy baonu kpt. Jan Keller z datą Kraków, dnia 2 paździer­

nika 1925. Rozmaitość użytych sformułowań, nazewnictwa oraz przywołanych

podstaw sporządzenia dokumentów wskazuje z jednej strony na nieustabilizowaną jeszcze praktykę w tym względzie, z drugiej zaś na niewątpliwą ważność owego za­ gadnienia dla ówczesnych władz wojskowych, a zatem i państwowych. W każdym z tych przypadków pierwszy dokument zawiera tabelaryczne zastawienie liczbowe służących w pododdziałach według narodowości i wyznań, drugi zaś zestawione tabelarycznie opisowe odpowiedzi na 10 pytań objętych sprawozdaniem. Niestety zachowany raport dotyczy niewielkiej grupy żołnierzy - 100 w drużynie dowódcy pułku, 87 lub 96 w I baonie, 82 w II i 130 w III - łącznie 399 względnie 408 osób. Rozbieżność w sumie służących w pułku oraz w liczbie żołnierzy I baonu wynika z nieujęcia w rubryce Razem sprawozdania dowódcy I baonu liczby 9 żołnierzy wykazanej w rubryce Rosjanie. Najprawdopodobniej jest to przeoczenie przy spo­ rządzaniu raportu w I baonie i liczba żołnierzy baonu powinna wynosić 96, za­ tem żołnierzy pułku 408. Być może jednak żołnierze narodowości rosyjskiej już w chwili sporządzania raportu byli zwolnieni do cywila i dlatego nie wliczono ich do stanu pułku - raport bowiem sporządzano za miniony kwartał, ale przedstawiał „stan na dzień”. Bez względu na przyczynę należy tego faktu żałować, bowiem w konsekwencji nie sporządzono ani w baonie, ani na szczeblu pułku charak­ terystyki tej grupy. Niska sumaryczna liczba żołnierzy pułku wynika z faktu, że raport sporządzony był w okresie jesiennej wymiany wcieleń. Żołnierze wcieleń

(11)

R

o z p R A W Y i A r t y k u ł y

poprzednich w większości odeszli już do rezerwy, względnie z młodszego rocznika do tzw. formacji niemacierzystych12 13, zaś nowi poborowi dopiero mieli być wcielani. Według omawianego sprawozdania liczbowego o składzie narodowościowym 12 pp w III kwartale 1925 r., na służących wtedy w pułku 399 lub 408 żołnierzy, było: 323 Polaków, 47 Żydów, 19 Białorusinów (w tym jeden wykazywany jako tzw. staroobrzędowiec), 9 Rosjan, 6 Rusinów, 2 Czechów, 2 Litwinów i 1 Niemiec. 2 żołnierzy z drużyny dowódcy pułku zakwalifikowano do rubryki Inne, nie okre­ ślając o jaką narodowość chodziło. Ponieważ wykazano ich jako wyznawców M a­ hometa, najprawdopodobniej byli to Tatarzy, tym bardziej, że o tej narodowości raportowali zarówno dowódca Drużyny Dowódcy Pułku, por. J. Wątorek, jak też w opracowaniu sumarycznym ppłk A. Powroźnicki.

Zachowanie przedstawicieli narodowości pełniących służbę w pułku opisano następująco: Białorusinów określono jako państwowo zupełnie lojalnych, wobec przełożonych bojaźliwych i podejrzliwych, z czasem jednak przywiązujących się i nabierających zaufania. Wobec kolegów byli grzeczni i życzliwi. Uświadomienie polityczne mieli przeważnie rozwinięte słabo, obywatelskie takoż, co wymagało włożenia dużej pracy. W służbie spokojni pilni i dosyć pojętni, a wpływ służby na nich oceniano jako bardzo dodatni. Do wojska przychodzili przeważnie podejrzli­ wi i zdezorientowani, widoczny był wpływ agitacji politycznej. Po pewnym czasie zauważano osłabienie ich braku zaufania. W wojsku wrogiej agitacji wśród nich nie stwierdzono, podobnie jak nie zauważono nietolerancji religijnej. Dezerterów z tej grupy w okresie, którego dotyczyło sprawozdanie, nie było. W informacji o tym ostatnim punkcie użyto słowa „obecnie”, co może sugerować, że we wcześniejszych okresach zdarzały się w 12 pp dezercje żołnierzy narodowości białoruskiej.

Czechów uznano za zupełnie lojalnych, z poczuciem pełnego równouprawnie­ nia, podchodzących z uszanowaniem do przełożonych, po partnersku do kolegów. Byli uświadomieni narodowościowo, ale bez szowinizmu, pod względem uświado­ mienia obywatelskiego byli na odpowiednim poziomie. Ich wartość jako żołnierzy oceniono dobrze, przyznając, że są spokojni, pilni i chętni oraz łatwo się uczą. Uważa­ no, że służba wojskowa wpływa na ich nastrój i nastawienie do państwa pozytywnie. Nie zauważono wśród Czechów wpływów politycznych i zewnętrznej agitacji, przy czym zaznaczono, że [- -] szeregowi służący w 12 pp są ju ż częściowo asymilowaniv\

12 Formacjami niemacierzystymi były te instytucje i zakłady wojskowe, które same nie szkoliły żołnierzy, nato­ miast pełnili oni w nich służbę - m.in. jako wartownicy, pisarze, obsługa - po przeszkoleniu w formacjach, do których trafiali z poboru, a które były dla nich formacjami macierzystymi.

13 Centralne Archiwum Wojskowe, dalej: CAW, 1.320.12.74, bez paginacji, karta: Raport narodowościowy o za­ chowaniu się szeregowych narodowości niepolskich w WP a) Czesi, b) Litwini, c) Tatarzy.

(12)

Nie odnotowano wśród nich nietolerancji religijnej i żaden z nich nie zdezer­ terował. Ocenę oparł dowódca pułku głównie na raporcie III baonu, gdzie służył... jeden Czech, o którym zresztą dowódca baonu napisał: Nie jest to zresztą element

rdzennie czeski, ale ju ż zasymilowany14.

Drugi Czech służył w II baonie. Napisano o nim w sprawozdaniu tegoż baonu:

W stanie 11/12 p p znajduje się jeden szeregowiec narodowości czeskiej - kolonista z tere­ nów wschodnich. Wymieniony jest słabo rozwinięty umysłowo. Zachowuje się zupełnie neutralnie, wobec czego nie m ożna dokładnie wypowiedzieć się z danego zakresu15.

Paradoksalne było zatem uogólnienie wniosków na podstawie jednego przy­ padku, ale zapewne podbudowane wiedzą o wielu innych żołnierzach tej nacji służących wcześniej w baonie i pułku.

Litwini mieli być lojalni, rozumiejący obowiązki i wypełniający je, ale bez ochoty i niezdecydowanie. Do przełożonych odnosili się z szacunkiem, powoli przysto­ sowywali się do otoczenia, wobec kolegów byli koleżeńscy. Poczucie ich własnej narodowości określono jako słabo rozwinięte. Pod względem uświadomienia obywa­ telskiego uznawano, że byli zdezorientowani. Ich wartość żołnierską określano jako średnią, gdyż byli podejrzliwi i nerwowi, ale pracowali zgodnie z rozkazem. Wpływ służby na ich postawę jako uważano za dodatni. Wpływów politycznych i agitacji nie stwierdzono, podobnie jak nietolerancji religijnej. Dezerterów nie było. Materią ba­ dawczą dla obserwacji było w tym wypadku dwóch Litwinów służących w III baonie. Niemców uznano za lojalnych, ale skrytych. Zauważano pewien chłód w ich odno­ szeniu się do państwa polskiego. Wobec przełożonych byli pełni szacunku, ale odczu­ wano ich brak zaufania. W stosunku do kolegów koleżeńscy i przychylni, lubili jednak okazywać swą wyższość. Poczucie narodowe mieli wysoko rozwinięte, utrzymywali łącz­ ność duchową z narodem niemieckim. Uświadomienie obywatelskie polskie określono jako „względnej wartości”, zaznaczając, że częstokroć można było odczuć u niektórych szowinizm niemiecki. Bardzo obowiązkowi, chętni do pracy, pojętni,umiejętności woj­ skowe przyswajali prędko i gruntownie i uznawani byli za bardzo dobrych żołnierzy. Stwierdzano, że służba wojskowa, kontakt i wymiana myśli z kolegami narodowości polskiej, a także pogadanki uświadamiające, wykłady i odczyty oraz bezpośredni wpływ kadry zawodowej wywierały bardzo dodatni wpływ na zmianę nastrój ów szeregowych, nie tylko Niemców, ale wszystkich narodowości obcych. Zauważyć się to daje u wszystkich

narodowości niepolskich w stopniu większym wzg/. [ędnie] mniejszym16.

14 Ibidem, arkusz: Dowództwo III baonu 12 pułku piechoty - Raport o zachowaniu się obcych naród.[owości]. 15 Ibidem, karta: Dowództwo II Baonu 12 pp - Raport narodowościowy.

16 Ibidem, karta: Raport narodowościowy o zachowaniu się szeregowych narodowości niemieckiej w WP.

(13)

R o z p r a w y i A r t y k u ł y

Wpływom politycznym ulegali łatwo i chętnie się zajmowali polityką. Na ogół jednak skłaniali się ku lojalnej współpracy z Polakami. Śladów agitacji nie zauwa­ żono, podobnie jak nietolerancji religijnej. Dezerterów wśród Niemców nie było.

Stan dezercji w ogóle się zmniejszył. Dodatnio oddziały[ wały] kary wymierzane przez sądy oraz nadsługiwanie [oryg.] czasu aresztu i dezercji17.

Podobnie jak w przypadku Czechów również w ocenieniu Niemców zwraca uwagę obszerne omówienie ich służby w sytuacji, gdy statystyka odnotowa­ ła tylko jednego żołnierza tej narodowości służącego w omawianym okresie w pułku. Zapewne zatem także w tym przypadku uogólnienia ocen wynikały z pewnych stałych tendencji zauważonych w poprzednich okresach, i to raczej w skali pułku. Raportujący bowiem w zastępstwie dowódcy II batalionu kpt. A. Kaczmarczyk ograniczył się do dosyć lakonicznego sformułowania: W baonie

11/12 pp zn ajduje się jed en szereg, [owy] narodow ości niemieckiej, bardzo spokojny, chętny - zachow u je się zupełnie neutralnie, wobec czego nie m ogę odpow iedzieć na założon e p y tan ia1*.

Należy zatem przyjąć, że szersze odpowiedzi zawarte w raporcie pułkowym są wynikiem długoterminowej obserwacji żołnierzy tej narodowości we wcze­ śniejszym okresie przez dowódcę pułku oraz wypadkową ocen z poprzednich kwartałów.

Rusini (w przypadku 12 pp odwrotnie niż w skali ogólnopaństwowej tak na­ zywani byli Ukraińcy z Wołynia19) do państwa odnosili się lojalnie, do pewnego stopnia dawało się odczuć ich przywiązanie i zainteresowanie sprawami państwa. W stosunku do przełożonych okazywali szacunek, pewne przywiązanie i pełne zaufanie, wobec kolegów byli grzeczni, koleżeńscy i przywiązani. Łatwo się zżywali i przywiązywali do otoczenia. Ich poczucie narodowe uznawano za stosunkowo mało rozwinięte, jednak zauważano, że czują swoją odrębność. Uświadomienie obywatelskie postrzegano jako słabo rozwinięte, ale służba wojskowa oddziaływać miała na nich dość dodatnio. Jako żołnierze byli spokojni, chętni, przeciętnie pilni i posłuszni. Zakładano, że pod stałym nadzorem są to zupełnie dobrzy żołnierze. Wpływ służby wojskowej na zmianę ich nastawienia uważano za bezwzględnie dodatni. Widoczne jest, że przed służbę wojskowę byli p od wpływem agitacji. Stosunki

wojskowe uśw iadam iaję ich w dużym stopniu. Agitacji w czasie służby wojskowej nie

17 Ibidem.

18 Ibidem, karta: Dowództwo II Baonu, op. cit.

19 Przyczyna odwrócenia w 12 pp oficjalnie narzuconego nazewnictwa jest trudna do ustalenia, jednak jest faktem, że w pułku służyli poborowi nie z Małopolski W schodniej, tylko z Wołynia, natomiast standardowo w rozdzielnikach kontyngentu wpisywano ich jako narodowość ruską (rusińską) zamiast ukraińskiej.

(14)

stwierdzono. Nietolerancji religijnej nie stwierdzono. Do kościoła katolickiego chodzę z musu20. Dezerterów wśród Rusinów nie m a11 22.

Tatarzy byli wobec państwa lojalni, wobec przełożonych zdyscyplinowa­ ni i uniżeni, w stosunku do kolegów poprawni, ogólnie jednak mało ambitni. Określano ich jako osoby mało uświadomione narodowo i o niskiej świadomości obywatelskiej. W służbie byli zdyscyplinowani, ale z powodu małej ambicji śred­ nio dobrzy jako żołnierze. Z powodu małej inteligencji wpływ służby wojskowej na ich nastroje i postawy uznawano za przeciętnie niski. Orientacji politycznej nie wykazywali, agitacji wśród nich nie zauważono, nietolerancji religijnej nie stwierdzono: Praktyki swe religijne wykony wują [oryg.] niezauważenie22. Dezerterów wśród Tatarów nie było.

U Żydów zauważano widoczną niechęć do służby wojskowej i przymus. Okre­ ślano ich jako wyrafinowanych, dobrych aktorów w odnoszeniu się do państwa. Pewną część uważano za lojalną. Wobec przełożonych byli często bezczelni, trudno się przywiązywali, wobec kolegów okazywali się nieszczerzy, kłótliwi i złośliwi, za to między sobą łączyli się bardzo chętnie. Ich uświadomienie narodowe określano jako [- -] Stosunkowo dość rozwinięte, choć na sztucznym podłożu23.

W uświadomieniu obywatelskim dostrzegano mało rzeczywistego uczucia, a dużo interesu. Jako żołnierze stanowili przeważnie najgorszy element, zanie­ dbując się w służbie i chętnie symulując w celu uchylania się od ciężarów służby. Dużo z nich uważano za butnych i pewnych siebie, umiejących się dopominać i pamiętać o prawach, niepamiętających jednak o obowiązkach. Wpływ służby na ich nastawienie oceniano jako stosunkowo słaby, zauważając jednak wyjątki, na które wpływ daje się od razu odczuć. Postrzegani byli jako skryci i nieszczerzy, nieujawniający zapatrywań politycznych, w związku z czym źródeł i rozmiarów agitacji nie stwierdzono. Takie ujęcie zagadnienia każe przypuszczać, że jakaś agi­ tacja była. Nietolerancji religijnej nie zauważono. Szeregowi narodowości żydowskiej

pam iętają doskonale o swych świętach i um ieją ze stron[y] ludności cywilnej, przez swych delegatów interweniować o każdego szereg, [owego] wyznania mojżeszowego

20 Przepisy wykonawcze duszpasterstwa wojskowego zezwalały na wykonywanie praktyk religijnych pobo­ rowych wyznania grecko-katolickiego w garnizonach, gdzie nie było cerkwi, w kościołach obrządku rzym­ skiego. Jak jednak widać, żołnierze tego wyznania do owej zastępczej formy przekonania nie mieli. Szerzej o niektórych aspektach problematyki wyznaniowej w W P na przykładzie garnizonu Wadowice autor napisze w artykule dot. kwestii wyznaniowych w 12 pp, przygotowywanym dla „Wadovianow”.

21 CAW 1.320.12.74, karta: Raport narodowościowy o zachowaniu się szeregowych narodowości białoruskiej w WP, Raport narodowościowy o zachowaniu się szeregowych narodowości ruskiej w WP.

22 Ibidem, karta: Raport narodowościowy o zachowaniu się szeregowych narodowości niepolskich w WP a) Cze si,b) Litwini, c) Tatarzy.

23 Ibidem, karta: Raport narodowościowy o zachowaniu się szeregowych narodowości żydowskiej w WP.

(15)

R o z p r a w y i A r t y k u ł y

pozostawionego na czas świąt tych że czy to w służbie w artow niczej] czy areszcie. Dezerterów z narodowości żydowskiej obecnie nie m a2i.

To ostatnie sformułowanie pozwala na przypuszczenie, że w poprzednich okresach zdarzały się przypadki dezercji Żydów służących w 12 pp.

Nie oceniano nauczania w oddziałach, bowiem w III kwartale 1925 r. takiego nie prowadzono - pułk w lecie z reguły przebywał na ćwiczeniach w tzw. obozie letnim. Nauczanie realizowane było w okresie od jesieni do wiosny w garnizonie. W świetle danych z poprzedniego okresu poszczególni dowódcy w swych ele­ mentach raportu oceniali, że wyniki nauczania wśród Czechów i Litwinów były dodatnie, wśród Białorusinów stosunkowo duże, wśród Rusinów dość duże, wśród Niemców [- -] Rezultat nauczania stosunkowo duży, efekt wewnętrzny niewiadomy

wzgl. [ędnie] niepewny24 25, zaś wśród Żydów Wynik nauczania stosunkowo dość duży, efekt wewnętrzny wątpliwy26.

Jak widać, opracowanie sumaryczne w stosunku do dwóch narodowości - żydowskiej i niemieckiej - miało nieco większą objętość, a wnioski były bardziej szczegółowe. Przegląd wszystkich powyższych opinii pozwala zauważyć, że Żydzi oceniani byli najsurowiej. Można jednak przypuszczać, że przyczyną nie było tutaj złe nastawienie kadry do tej nacji, ale prawdopodobnie przede wszystkim roszcze­ niowa postawa przedstawicieli tej grupy wobec państwa i jego organów.

Warto zauważyć, że w dokumencie przysłanym z III baonu stacjonującego w Krakowie zachowała się rubryka Ukraińcy, wprawdzie przekreślona, ale z za­ chowanymi czytelnymi wpisami. Korzystając z tego faktu, warto może zacytować opinię, jaką cieszyli się oni w wojsku w tym okresie, należy jednak pamiętać, że jest to najprawdopodobniej zapis odnoszący się do poprzedniego, a być może jeszcze wcześniejszego okresu sprawozdawczego. Kpt. J. Keller charakteryzował ich jako zachowujących się lojalnie, ale z pewną podejrzliwością i wyczekiwaniem. Wobec przełożonych byli bojaźliwi, ale odnosili się z uszanowaniem i zaufaniem, w stosunku do kolegów grzeczni i życzliwi. Ich uświadomienie narodowe oraz obywatelskie określił jako bardzo mało lub wcale nierozwinięte. Oceniał ich jako żołnierzy spokojnych, pilnych i dosyć pojętnych. Służba wojskowa, kontakt z ko­ legami Polakami oraz postawa kadry zawodowej miały wpływać na nich bardzo dodatnio - podobnie jak na inne narodowości niepolskie. Zauważał, że do wojska przychodzili zdezorientowani i podejrzliwi pod widocznym wpływem agitacji,

24 Ibidem.

25 Ibidem, karta: Raport narodowościowy o zachowaniu się szeregowych narodowości niemieckiej w W R 26 Ibidem, karta: Raport narodowościowy o zachowaniu się szeregowych narodowości żydowskiej w WP.

(16)

ale informował, że w wojsku agitacji nie stwierdzono, a zatem jej rozmiarów nie można było zauważyć z powodu zbyt małej liczby żołnierzy, przy czym zaznaczał, że nie było w baonie żołnierzy z wcielenia rocznika 1902.

Jednoczesne istnienie w sprawozdaniu jednej formacji rubryk dotyczących Rusinów i Ukraińców jest zaskakujące. Równoczesna służba poborowych obu ukraińskich grup w jednym oddziale wydaje się dosyć wątpliwa w świetle obo­ wiązującej w armii zasady izolacji tych środowisk, aczkolwiek nie jest całkowi­ cie wykluczona. Tym bardziej że informacje o praktycznej realizacji owej zasady nie są w literaturze przedmiotu dokładnie sprecyzowane. Przekreślenie rubryki w raporcie dowódcy III/12 pp wskazuje, że nie było takiej sytuacji w III kwartale 1925 r. w tym właśnie pułku, ale sugeruje, że Ukraińcy z województw południowo- -wschodnich mogli służyć w 12 pp w okresie wcześniejszym. Jeżeli tak było, byłby to dowód na skomplikowanie systemu poboru i wcielenia w kontekście narodo­ wościowym. Jak już wspomniano, jednostki D OK V, a zatem także 12 pp, szkoliły kontyngent mający na wypadek wojny stanowić dotację żołnierzy Polaków dla jed ­ nostek ze wschodniej Małopolski. W efekcie, zgodnie z planem mobilizacji rezerw, Polacy przeszkoleni w 12 pp mieli być przydzieleni do formacji z terenu polski południowo-wschodniej, zaś większość reprezentantów mniejszości narodowych pozostawała w szeregach pułku. Taki stan rzeczy powodował w następstwie kolejne komplikacje przy wyznaczaniu na funkcje specjalistów i kompletowaniu obsady 12 pp zgodnie z wymogami bezpieczeństwa wojennego, o czym mowa w jednym kolejnych podrozdziałów niniejszego artykułu.

Ponieważ zgodnie z zarządzeniem Ministerstwa Spraw Wojskowych sprawoz­ dawczość wyznaniowo-narodowościowa zawierała również informacje dotyczące dezercji, warto omówić także ten aspekt. W okresie objętym omawianym raportem w pułku odnotowano dwóch dezerterów. Obydwaj adnotowani byli jako Polacy wyznania rzymsko-katolickiego i mieli przydział do II baonu. Jednym był szer. Sta­ nisław Gawlik z 6 Kompanii Strzeleckiej, który zbiegł jeszcze w poprzednim kwar­ tale - 3 czerwca - jak podawano, najprawdopodobniej za granicę. Drugi to żołnierz pochodzący z terenu Powiatowej Komendy Uzupełnień Pszczyna (obejmującej po­ wiaty pszczyński i rybnicki), a jego dezercję scharakteryzowano w rubryce Uwaga raportu z II baonu następująco: Rodzice zbiega mieszkają w Niemczech - wymieniony

tam pracow ał ja k o krawiec. Przypuszczalnie uciekł za granicę do Niemiec27.

Opisane okoliczności mogą wskazywać na ewentualną błędną kwalifikację narodowościową tego żołnierza, dokonaną przy rejestracji i poborze rekrutów.

27 Ibidem, karta: Raport stanu narodowościowego, wyzn.[aniowego] i dezert.[erów] ad Rp 11/25.

(17)

R o z p R A W Y i A r t y k u ł y

Wszystkie opisane wyżej cechy sprawozdań (raportów) pozwalają wniosko­ wać, że mimo prezentowania nieraz dosyć szczegółowych i istotnych uwag praw­ dopodobnie przygotowywane były one dosyć mechanicznie, często na podstawie poprzednio sporządzanych dokumentów. Stąd pewne uogólnienia wniosków tym bardziej widoczne przy mało liczebnej czy wręcz jednoosobowej reprezentacji poszczególnych narodowości.

W

c ie l e n ia r ek r u t ó w

-

p o d z ia ł k o n tyn g en tó w

K ontyngent dla 12 Pułku P iechoty i Korpusu O chron y Pogranicza - geografia w cieleń

Pułki broni głównych, a szczególnie piechoty, oprócz wyszkolenia rezerw własnych miały za zadanie podstawowe - a nieraz także częściowo specjalistycz­ ne - szkolenie żołnierzy dla tzw. formacji niemacierzystych (służby wartownicze i obsługi), zaś od połowy lat 20. także kontyngentu dla Korpusu Ochrony Pograni­ cza. 12 pp szkolił zarówno wartowników np. dla 2 Pułku Lotniczego w Krakowie, jak też żołnierzy pełniących później służbę graniczną na wschodnich rubieżach Rzeczypospolitej - głównie dla 9 baonu KOP „Kłeck”28 ale sporadycznie zdarzały się także grupy przeznaczone dla innych batalionów. Dla spełnienia wymogów narodowościowych, m.in. odnoszących się do składu narodowościowego KOP, zgodnie z obowiązującymi zasadami poboru eksterytorialnego do pułku trafiali poborowi nie tylko z obszaru działania Powiatowej Komendy Uzupełnień - od 1938 r. Komendy Rejonu Uzupełnień - Wadowice (obejmującej powiaty wado­ wicki, chrzanowski, oraz okresowo istniejący oświęcimski) ale także z innych PKU z terenu krakowskiego D OK V, a także znacznie odleglejszych - z Wołynia, Polesia, Pomorza, zaś incydentalnie również z Wielkopolski29. Skład narodowościowy tych

Baon KOP „Kłeck” z miejscem postoju dowództwa w miejscowości Kłeck, w pow. nieświeskim, woj. nowogródzkim, wchodził w skład pułku KOP „Snów” i ochraniał odcinek granicy o długości 37,738 km. Więcej: J.R. Prochwicz, Form acje Korpusu Ochrony Pogranicza w 1939 roku> Warszawa 2003.

29 Rozmieszczenie terytorialne PKU/KRU, z których rekrutowani byli żołnierze 12 pp, obrazuje mapa nr 1, zaś wielkość kontyngentów z nich przydzielanych przedstawia tabela nr 1. Z terenu DOK V oprócz wymienionych w tekście PKU/KRU były to: PKU Bielsko (powstała z podziału PKU Biała-Bielsko i obejmowała pow. bielski i cieszyński), PKU Żywiec (powstała z podziału PKU Biała-Bielsko i obejmowała pow. bialski i żywiecki), PKU Królewska Huta - później Chorzów (m. wydzielone Królewska Huta - od 1936 r. Chorzów - oraz pow. świę- tochłowicki), PKU Miechów (pow. miechowski i olkuski), PKU Będzin (powiat będziński bez wydzielonego m. Sosnowca, w którym utworzono odrębną PKU), PKU Tarnowskie Góry (pow. lubliniecki i tarnogórski), z obszaru DOK II w Lublinie: PKU Równe (pow. rówieński i zdołbunowski), PKU Włodzimierz Wołyński (pow. horochowski i włodzimierski) oraz PKU Zamość (pow. biłgorajski, krasnostawski i zamojski), z DOK IV w ostatnim wcieleniu wiosną 1939 r. przydzielono do 12 pp Niemców z terenu PKU Piotrków (pow. piotr­ kowski). Z terenu DOK VII Poznań wcielono incydentalnie poborowych z PKU Poznań Miasto i PKU Poznań

(18)

kontyngentów oraz ich przeznaczenie były z góry zaplanowane, zatem niemożliwe było dowolne dysponowanie poborowymi przez dowódcę pułku, nawet w przy­ padku braków i koniecznych potrzeb w zaspokojeniu należności dla formacji macierzystej. Niestety w zachowanych archiwaliach 12 pp nie udało się odnaleźć wszystkich rozdzielników wcieleń. Szczególnie dotkliwe są braki w dokumentacji z lat 20. Jedynie w rozkazach tajnych i oficerskich udało się odszukać Rozdzielnik

liczbowy rekrutów [rocznika] 1904/11, czyli wcielenia wiosennego z 1926 r., oraz Rozdzielnik liczbowy rekrutów rocznika 1905/1, czyli wcielenia jesiennego z 1926 r.

Wiosną do pułku przybyli rekruci skierowani przez PKU Wadowice, PKU Kra- ków-Miasto, PKU Biała-Bielsko obejmującą wtedy powiaty: bialski, bielski, cie­ szyński i żywiecki, oraz przez PKU Dubno (powiat dubieński w woj. wołyńskim). Z PKU Wadowice wcielono łącznie 150 Polaków, z Krakowa 39 Żydów, z Bielska 70 Polaków, zaś z Wołynia 134 Rusinów, czyli Ukraińców - łącznie 393 żołnierzy, w tym 220 Polaków, 134 Ukraińcowi 39 Żydów. W jesieni tegoż roku przydzielono do 12 pp powołanych z PKU Wadowice (241 Polaków), z PKU Kraków-Miasto (31 Polaków i 10 Żydów), z PKU Kraków-Powiat obejmującej powiaty krakowski - bez miasta Krakowa - i myślenicki (50 Polaków), z PKU Biała-Bielsko (3 Niem­ ców), z PKU Katowice obejmującej miasto i powiat Katowice (8 Niemców) oraz z PKU Dubno (132 Rusinów, czyli Ukraińców, i 20 Żydów), a zatem w sumie 495 poborowych, w tym 322 Polaków, 132 Ukraińców, 30 Żydów i 11 Niemców. W ie­ my także, że wcielenie 1904/11 przydzielono na szkolenie do 3 ,5 ,6 ,8 i 9 kompanii strzeleckich, zaś wcielenie 1905/1 do 2 ,3 ,4 ,7 i 8 komp. strzel. Ponieważ nie odno­ towano podziału kontyngentów rekrutów dla 12 pp, służby wartowniczej i KOP, bliższe omówienie tego zagadnienia w obecnym stanie udokumentowania nie jest możliwe. Możemy jedynie domniemywać, na podstawie rozdzielników zawartych

Powiat (obejmującej pow. grodziski, nowotomyski, poznański - bez m. Poznania - oraz wolsztyński), z terenu DOK V III w Toruniu wcielano poborowych z PKU Bydgoszcz Powiat (pow. bydgoski - bez m. Bydgoszczy, które miało odrębną PKU - chodzieski, sępoleński, szubiński i wyrzyski) i PKU Kościerzyna (pow. kartuski i kościerzyński), zaś z DOK IX w Brześciu nad Bugiem PKU Łuniniec (obejmująca pow. łuniniecki i stoliński). Warto jeszcze dodać, że po odzyskaniu przez Polskę Zaolzia na przełomie lat 1938 i 1939 r. utworzona została KRU Cieszynie, a zlikwidowana w Żywcu. W związku z tym zmieniony został podział terytorialny władz wojskowych na pograniczu krakowsko-śląskim i do KRU Bielsko przydzielono pow.bialski,bielski i żywiecki, zaś do KRU w Cieszynie pow. cieszyński i frysztacki. Inform acje o zasięgu terytorialnym poszczególnych PKU/KRU oparto na źródłach: Rocznik Oficerski 1923, Ministerstwo Spraw Wojskowych. Sztab Generalny - Oddział V , Warszawa 1923, s. 1459-1484; K alendarz Wojskowy n a rok 1928, red. I Jastrzębski, Warszawa 1927, s. 172-175; T.A. Kowalski, Kwestie narodowościowe podczas w cielan ia..., op. dć.,s. 94-96 - załącznik nr 1. Wykaz alfabetyczny Powiatowych K om end Uzupełnień (5.VII.1932 r. ); Dziennik Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej, nr 20, Warszawa, dnia 17 marca 1939 r., poz. 131 - Rozporządzenie Ministrów: Spraw Wojskowych, Spraw Wewnętrznych i Opieki Społecznej z dnia 7 lutego 1939 r. wydane w porozumieniu z Ministrami: Spraw Zagranicznych, Skarbu, Sprawiedliwości, Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego, Rolnictwa i Reform Rolnych oraz Komunikacji w sprawie wykonania ustawy z dnia 9 kwietnia 1938 r. o powszechnym obowiązku wojskowym, s. 366-369 - załącznik nr 1 do par. 4 - Wykaz Komend Rejonów Uzupełnień.

(19)

R o z p r a w y i A r t y k u ł y

w dokumentach z lat późniejszych, że przynajmniej część wcielanych do kompanii III baonu (7 ,8 i 9) mogło być przeznaczonych na uzupełnienie KOP.

Dużo więcej wniosków można wyciągnąć z dokumentacji odnośnie do lat 30. Wynika to zarówno z zachowania prawie pełnego zestawu rozdzielników, które w tym okresie nazywane już były Szczegółowymi rozdzielnikami, jak też z wykazania w nich nie tylko liczby poborowych przybywających do poszczególnych kompa­ nii, ale także docelowego ich przeznaczenia. Liczbowe dane kontyngentów (dla uproszczenia bez szczegółowych przydziałów do kompanii w 12 pp) prezentuje tabela 1, zaś geograficzną rozległość wcielenia i przeznaczenia ilustruje mapa 1.

(20)

Tabela 1. Przydział rekrutów do 12 pp według zachowanych rozdzielników poborowych

w latach 30. XX w.

Kontyngent DOK, Rocznik PKU, Narodowość 1910 1911 / I 1912I+II 1913/1 (jesień 35) 1913/11 (wiosna 35) Wadowice p 350/80 134 412/133 50/100 360/102 ż 0 / 1 1 1 0 / 2 8 / 4 0 / 5 Kraków M. pż 10/104 / 0 20- 2 0 / 150/10 0 / 1 00 / 7 5 0 / 02 4 / 0 Kraków P. p 117/36 61 100 / 40 9 3 / 7 9 100 / 80 D 7. - - 01 2 - 1 0 / 0 P 9/79 88 - - -Żywiec Ż 2 / 0 - - - -O N 0 / 9 - - - -Król. Huta / Chorzów P - - 0 / 3 4 - -N - - - - -К Miechów P - - - - -Będzin P - - - - -Ż - - - - -Katowice P - - - - -Tarnowskie Górv P - - - - -Bielsko P - - - - -Pszczyna P - - - - -Dubno R 6 0 / 0 20 6 7 / 0 2 1 / 0 7 0 / 0 D Ż 1 2 / 0 4 2 0 / 0 - -P - - - - -O Równe R 1 6 8 / 0 25 6 0 / 0 - 6 6 / 0 Ż 2 0 / 0 3 1 0 / 0 - -К Zamość R 0 / 7 7 0 / 7 - -P - - - - -TT Włodz. Wołyński R - - - 0 / 7 0 / 7 I Łuniniec P - - - - -X R - - - - -V Bydgoszcz Powiat N 0 / 3 4 43 - - -I P - - - - -I T K ościerzyna N - - - 0 / 3 4 0 / 3 4 VI Poznań M. P - - - - -I Poznań P P - - - - -IV Piotrków N - - - - -Razem wcielonych (w tym mniejszości) 1008 (317) 406 (103) 978 (233) 330* (7 7 ) 908 (216) Źródło: Opracowanie własne na podstawie materiałów zachowanych w zespole 12 Pułku Piechoty: CAW 1.320.12.41.1.320.12.42.1.320.12.44

* Grupa poborowych wcielenia 1913/1 nieprzeznaczona dla KOP szkolona była jako wartownicy dla 2 Pułku Lotniczego w Krakowie.

** W „Szczegółowym rozdzielniku” brak oznaczenia przeznaczenia poborowych, ale jeżeli za ana­ logiczny uznać podział z wcielenia 1913/1. można założyć, że 20 Polaków i 3 Żydów z PKU Wadowice, 22 Polaków i 5 Żydów z PKU Kraków Miasto oraz wszyscy poborowi z PKU Dubno i Włodzimierz Wołyński przeznaczeni byli dla 12 pp, pozostali zaś dla KOP.

(21)

R o z p r a w y i A r t y k u ł y 1914/1 (jesień 35) 1914/11 (wiosna 36) 1915/1 (jesień 36) 1915/11 (wiosna 37) 1916/ 1 (jesień 37) 1916/11 (wiosna 38) 1917/1 (jesień 38) 1917/11 (wiosna 39) 120 210/109 3 4 / 5 0 324/ 50 3 7 / 5 3 300 / 80 0 / 1 5 500/163 7 1 0 / 4 2 / 0 - 1 5 / 0 - - -20 1 0 0 / 0 1 5 / 2 0 5 / 2 0 1 0 / 2 6 0 / 5 0 / 1 4 0 / 2 1 4 2 0 / 0 4 / 2 2 3 / 2 - 3 9 / 0 - -101 7 5 / 5 0 1 5 / 5 0 5 0 / 5 0 2 9 / 5 7 5 0 / 8 0 0 / 8 -5 5 / 0 3 / 0 - - 2 0 / 0 - -- - - 1 / 0 - - 0 / 6 4 -- - - -- - - -- - - - 0 / 3 5 - 5 9 / 0 -- - - - 0 / 2 4 - - -- 1 / 0 - - - -- - - - 0 / 2 - 2 0 / 0 5 9 / 0 - - - 3 5 / 0 - - - 1 5 4 / 0 - -- - - 3 0 / 0 -- - - 0 / 7 0 0 / 1 0 - - - 0 / 2 0 50 9 3 / 0 - 1 9 / 0 - 8 9 / 0 1 2 / 0 5 5 / 0 - 1 4 / 0 - 5 / 0 - - - -- - 0 / 5 0 / 5 - - - -- 1 0 0 / 0 4 3 / 4 1 7 0 / 4 6 1 / 0 9 0 / 6 2 5 / 0 4 8 / 0 - 1 5 / 0 - 3 5 / 0 - - 9 / 0 2 / 0 - - - -- - - -7 0 / 7 - - 0 / 6 - - -- 0 / 2 0 0 / 3 2 0 / 1 9 - 0 / 1 0 / 1 0 -- - - -- - - -- - - 0 / 3 7 - 0 / 7 - -33 0 / 3 3 - 0 / 2 5 - 0 / 2 4 - -- - - 1 / 0 - - - -- - - 1 / 0 - - - -- - - 0 / 2 0 -347** 865 328*** 747 355 945 356 813 (106) (301) (83) (283) (106) (2 6 8 ) (6 6 ) (1 4 0 )

*** Grupa poborowych wcielenia 1915/1 nieprzeznaczona dla KOP szkolona była jako wartownicy dla lotnictwa (116 żołnierzy).

P - Polacy N - Niemcy, R - Rusini (w przypadku 12 pp Ukraińcy z Wołynia), Ż - Żydzi. Liczba po­ dwójna przedzielona znakiem / oznacza podział kontyngentu na grupy: dla 12 pp / dla KOP. Ogólną liczbę wcielonych stanowi zatem suma obu liczb z licznika i mianownika.

(22)

Zachowane rozdzielniki umożliwiają przybliżenie problematyki, jednak ramy niniejszego artykułu nie pozwalają na ich szczegółowe omówienie. Należy zauwa­ żyć, że dzięki wskazaniu w rozdzielnikach, do których kompanii rekruci poszcze­ gólnych wcieleń byli przypisani, można podzielić dane wcielenie według przydzia­ łów do garnizonu wadowickiego oraz krakowskiego. Równocześnie jednak nawet dla lat 30. zachowane źródła archiwalne nie zawsze są porównywalne. Dlatego dopiero dla okresu 1935-1939 możliwe jest zaprezentowanie danych w podziale według terminu wcielenia oraz przeznaczenia poszczególnych grup.

Najliczniejszą, oprócz większości poborowych wcielanych do pułku z ob­ szaru macierzystego krakowskiego D O K V (obejm ującego oprócz woj. kra­ kowskiego także woj. śląskie), grupę wcielanych do 12 pp stanowili poborowi z województw wołyńskiego (obszar D O K II w Lublinie) oraz poleskiego (obszar DOK IX w Brześciu nad Bugiem). Dominowali w niej Ukraińcy, aczkolwiek z Polesia przydzielano do pułku także Polaków. Z kolei Niemcy trafiający do 12 pp pochodzili - oprócz incydentalnych zasileń z D O K V (z PKU Żywiec i ze Śląska) najczęściej z Pomorza (obszar DOK V III w Toruniu), a w jednym przy­ padku z grupy kolonistów w niemieckich z Polski centralnej - z obszaru DOK IV w Łodzi (PKU Piotrków). Przydzieleni do 12 pp pojedynczy Wielkopolanie z DOK V II w Poznaniu byli Polakami. Przydzielani Żydzi pochodzili głównie z macierzystego DOK V albo z Wołynia. W okresie omawianym na podstawie zachowanych rozdzielników do pułku nie trafiali Białorusini, nie odnotowano także przydziału Czechów, Litwinów czy Rosjan, co nie oznacza, że możemy mieć stuprocentową pewność, iż wśród masy poborowych zakwalifikowanych np. jako Rusini pojedyncze osoby nie poczuwały się do innych więzi narodo­ wych. Brak inform acji o przydzielaniu do pułku Ukraińców z południowej M a­ łopolski jest oczywisty w świetle omówionej wcześniej zasady izolacji i selekcji grup tej narodowości.

Zwraca uwagę przeznaczenie znacznej liczby rekrutów narodowości polskiej do zasilenia ochrony granicy wschodniej. Statystyka potwierdza także kierowanie do tej służby poborowych Niemców, a jeżeli zdarzają się przydziały innych narodo­ wości, to byli to poborowi z głębi kraju, a raczej nie z obszarów pogranicza wschod­ niego. Większość poborowych narodowości żydowskiej otrzymywała przydział do 12 pp oraz formacji wartowniczych i obsługi, a tylko wyjątkowo zdarzało im się trafiać do KOR Mieszkańcy Wołynia wykazywani w rozdzielnikach jako Rusini (błędnie, bowiem powinni być wykazywani jako Ukraińcy) pozostawali w pułku lub trafiali do służby wartowniczej w lotnictwie (2 Pułk Lotniczy w Krakowie), a jedynie wyjątkowo przeznaczani bywali do KOP. Pamiętać jednak należy, że

(23)

R o z p r a w y i A r t y k u ł y

12 pp zasilał głównie batalion „Kłeck” stacjonujący w Polsce północno-wschodniej, a zatem na obszarach zamieszkiwanych przez inne grupy narodowościowe. Z kolei Polacy z woj. wołyńskiego z reguły przydzielani byli do KOP. Mapa obrazuje ob­ szary rekrutacyjne oraz strumienie przepływu wcielanych żołnierzy. Nawet tylko pobieżna analiza wcieleń i docelowego przeznaczenia kontyngentów wskazuje, z jak skomplikowaną materią musiały zmierzyć się zarówno wojskowy aparat poborowy, jak i formacje szkolące wcielanych żołnierzy.

R a p o rt Inspektora A rm ii gen. dyw. M ieczysław a Norw ida-N eugebauera z 1937 r.

Zachowany w materiałach archiwalnych Generalnego Inspektoratu Sił Zbrój - nych przechowywanych w CAW meldunek z inspekcji 12 pp przytoczony został w publikacji materiałów źródłowych. W efekcie stał się nie tylko ilustracją dla zagadnienia służby mniejszości narodowych w WP, lecz także punktem wyjścia dla dalszego omawiania tematu w opracowaniach historycznych30. W drugiej połowie lat 30. wadowicki pułk został przesunięty z siatki inspekcyjnej gen. dyw. Stanisława Burhardta-Bukackiego do siatki gen. dyw. Mieczysława Norwida-Neugebauera. Ten ostatni, inspekcjonując formację w 1937 r., zauważył nadmierną liczbę żołnie­ rzy narodowości niepolskich w kompaniach strzeleckich, o czym zaraportował do szefa Biura Inspekcji Generalnego Inspektora Sił Zbrojnych. Stwierdziłem, że ilość

mniejszości narodowych w kom paniach strzeleckich, np. w 12 pp, dochodzi do 70% stanów kampanijnych, co ze względów zasadniczych nie jest wskazane, a następnie sprawia dowódcom kom panii trudności w wyborze kandydatów na strzelców wyboro­ wych, którzy muszą być narodowości polskiej [- -]31.

Powyższy raport został po raz pierwszy opublikowany w zbiorze materiałów źródłowych do kampanii jesiennej 1939 r., gdzie opublikowano także odpowiedź przekazaną szefowi Biura Inspekcji GISZ przez I wiceministra spraw wojskowych gen. bryg. Janusza Głuchowskiego. Poinformował w niej, że Skład narodowościo­

wych jednostek piechoty został ustalony rozkazem M inisterstwa] S[praw] Wojsk[o-

wych]. Depjartament]. D ow [odzenia]. Ogjólnego], Ljiczba]. 3129/Org[anizacja].

T[a]jn[e], z dnia 4 sierpnia 1936 r., załącznik m 2 i przedstaw ia się następująco:

30 Wojna obronna polski 1939. Wybór źródeł, red. E. Kozłowski, Warszawa 1968; Na opublikowany tam dokument powołują się także m.in. T.A. Kowalski, M niejszości narodow e..., op. cit., s. 132; P. Stawecki, Polityka naro­ dow ościow a..., op. cit., s. 29; W. Rezmer, Służba w ojskow a Żydów..., op. cit., s. 108-109; M. Wierzbicki, Białorusini w Wojsku Polskim..., op. cit., s. 158-159.

31 Wojna obronna polski 1939. ..,o p . cit.> dok. nr 25, s. 115 - 1937, styczeń 25, Warszawa, Pismo Inspektora Armii, gen. M. Norwid-Neugebauera do szefa Biura Inspekcji GISZ w sprawie mniejszości narodowych w pu łkach piechoty.

(24)

- 43, 44, 45, 78, 84, 86, III/5 0 pp 90% Polaków 10% mniejszości

- 48, 49, 79, 80, 83, 85 pp 80% - „ - 20% - ,

,

- 1, 5, 6, 24, 41, 54, 76, 77, 81 p p 75% - „ - 25% »

51 i 52 pp 70% - „ - 30% - ,

,

- pozostałe pułki piechoty 60% - „ - 40% - ,

,

-fo rm a c je niemacierzyste 50% - „ - 50% - , _ 32 Jak widać, 12 pp nie zaliczono do formacji o zwiększonym wcieleniu żołnierzy narodowości polskiej i nawet 40% żołnierzy wcielanych w jego skład mogło być narodowości niepolskich. Proporcje Polaków do nie-Polaków ulegały automa­ tycznemu dalszemu przekształceniu w momencie przekazania do KOP kontyn­ gentu złożonego w znacznej większości z Polaków, w pułku pozostawała bowiem większość wcielonych żołnierzy narodowości obcych. W omawianej odpowiedzi dla Biura Inspekcji wyjaśniano równocześnie przyczyny tak złego składu pro­ centowego, informując, że roczniki wojenne (1915,1916,1917,1918) są znacznie mniej liczne, szczególnie wśród Polaków. Zakładano, że dopiero rocznik poborowy 1919 pozwoli na podniesienie - acz nieznaczne - odsetka żołnierzy narodowości polskiej w formacjach.

Z kolei rozkaz MSWojsk. z 21 czerwca 1938 r. określał rozdział rekrutów na­ rodowości niepolskiej na poszczególne pododdziały w pułku piechoty o wcieleniu co najmniej 30% narodowości niepolskich. Zastrzeżono w nim, że do pułkowego plutonu łączności mogli być przydzieleni wyłącznie Polacy, i nakazano unikanie wcielania obcych narodowości do oddziału zwiadowców. Żołnierze obcych na­ rodowości mogli być przydzieleni do plutonu artylerii piechoty - w wysokości 40%, ale przede wszystkim na jezdnych, plutonu pionierów - 40%, kompanii go­ spodarczej - 60%, zaś do kompanii karabinów maszynowych w wysokości 30%, z zastrzeżeniem, żeby nie byli to Ukraińcy. Podobnie jak strzelcami wyborowymi żołnierze narodowości niepolskich nie mogli być celowniczymi karabinów maszy­ nowych ani dział. Rozkaz zalecał wyznaczanie żołnierzy narodowości obcych na funkcje pomocnicze, np. ordynansów osobistych32 33. Po uwzględnieniu tych wszyst­ kich ograniczeń i zaleceń odsetek narodowości niepolskich wśród szeregowych liniowych w kompaniach strzeleckich 12 pp musiał sięgać wskazanych przez in­ spektora armii 70%, co znacznie przekraczało wszelkie normy bezpieczeństwa

32 Ibidem , dok. 26> s. 1 1 6 - 1937, luty 11, Warszawa, Pismo I Wiceministra Spraw Wojskowych do Szefa Biura Inspekcji GISZ w sprawie mniejszości narodowych w pułkach piechoty.

33 CAW 1.302.4.358 Ministerstwo Spraw W ojskow ych, Rozkaz MSWojsk. dotyczący doboru żołnierzy do kom ­ panii strzeleckich z 21 czerwca 1938 r.; Zob. także M. Krotofil, Ukraińcy w Wojsku Polskim w okresie m iędzy­ wojennym, w: Mniejszości narodow e i wyznaniowe..., op. cit., s.137.

(25)

R o z p r a w y i A r t y k u ł y

wojennego, nawet jeżeli nie wszystkie mniejszości i nie wszyscy ich przedstawiciele byli przesiąknięci duchem irredenty i myśleniem antypaństwowym względem Rzeczypospolitej.

P

odsum ow anie

-

p e r s p e k t y w y bad a w cze

Tematyka narodowo-wyznaniowej mozaiki w siłach zbrojnych II RP nadal stanowi mało poznane zjawisko i warta jest głębszych badań. Także z punktu wi­ dzenia historii lokalnej - garnizonu wadowickiego i ziemi wadowickiej - badania te przynoszą dużo ciekawych elementów i przyczynków. Ponowne udostępnienie CAW dla użytkowników pozwoli zapewne na poszerzenie kwerendy odnośnie do sprawozdawczości wyznaniowo-narodowościowej 12 pp oraz zagrożeń płynących dla dyscypliny służby w niewielkim garnizonie z racji wcielania żołnierzy narodo­ wości niepolskich. Być może uda się także odnaleźć inne rozdzielniki poborowych - lub przynajmniej ich fragmenty - pozwalające poszerzyć wiedzę o służących w wadowickim pułku żołnierzach, zaś w materiałach innych formacji (np. żandar­ merii) informacje dotyczące dyscypliny oraz zjawiska dezercji mniejszości w 12 pp.

Bibliografia Archiwalia

Centralne Archiwum Wojskowe - Warszawa-Rembertów: 1.302.4 - Zespół akt Ministerstwa Spraw Wojskowych. 1.320.12 - Zespół akt 12 pp.

Archiwum Muzeum Tradycji Niepodległościowej Ziemi Wadowickiej im. 12 Pułku Piechoty: Dziennik Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej, nr 20, Warszawa, dnia 17 marca 1939 r., poz. 131 - Rozporzą­

dzenie Ministrów: Spraw Wojskowych, Spraw Wewnętrznych i Opieki Społecznej z dnia 7 lutego 1939 r. wydane w porozumieniu z Ministrami: Spraw Zagranicznych, Skarbu, Sprawiedliwości, Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego, Rolnictwa i Reform Rolnych oraz Komunikacji w sprawie wykonania ustawy z dnia 9 kwietnia 1938 r. o powszechnym obowiązku wojskowym. Chojnowski A., Koncepcje polityki narodowościowej rzędów polskich w latach 1921-1939, Wrocław-War-

szawa-Kraków-Gdańsk 1979.

Cieplewicz M., Wojsko Polskie w latach 1921-1926. Organizacja, wyposażenie, wyszkolenie, Wrocław 1998. Deszczyński M.P., Ostatni egzamin. Wojsko Polskie wobec kryzysu czechosłowackiego 1938-1939, Warszawa

2003.

Jaroszuk E., Żandarmeria Wojskowa w latach 1918-1939, Kraków 2009.

Kalendarz Wojskowy na rok 1928, red. J. Jastrzębski, Warszawa 1927.

Kęsik J., Naród pod bronię. Społeczeństwo w programie polskiej polityki wojskowej 1918-1939,Wrocław 1998. Kęsik J., Polityka narodowościowa w polskich Siłach Zbrojnych (1918-1939), „Wrocławskie Studia z Historii

Cytaty

Powiązane dokumenty

2) jakie wymagania podstawy programowej musi jeszcze opanować. Jeśli uczeń lub rodzic uzna uzasadnienie za niewystarczające, może złożyć pisemny wniosek do dyrektora

Mgła na ogół była dla nas niepomyślna, ale tez od' dala nam pewne usługi, pod jej osłoną bowiem mogły nasze oddziały zająć pozycje na lewem i prawem skrzy' die naszej

Tak zakończyła się – według dostępnych dokumentów – historia służby jednego z Polaków, oficerów Pułku Irlandzkiego.. Garść wiadomości o kolejnym Polaku, choć

The postmodern emphasis on variety and individualism particularly favoured places like waterfronts, offering opportunities for creating not only a mixture of intimate,

A static equilibrium model of supply and demand in two interconnected countries was developed in Excel 2010 in order to explore the short-run cross-border effects of

The performance requirements were condensed into a set of tables specifying maximum values for chloride migration coefficients depending on cover depth, cement type, exposure

In the superlevee case, the urban planners sought room to manoeuvre, but from a systems perspective, the regional water policy and the water-board experts hardly perceived any room

Przy opracowaniu programu wychowawczo-profilaktycznego szkoły uwzględniono obowiązujące akty prawne oraz dotychczasowe doświadczenia szkoły; wyniki ewaluacji